Ukwiecona Łapa
kotka; grom; terminator; 25 księżyców
wygląd:
Nieco niższa niż przeciętny gromiak, ma masywne łapy i długie czarno dymno - białe futro. Jej brzuch, przednie łapy i kryza są białe, za to reszta ciała jest czarna z przejaśnieniami w okolicach szyi i spodu ogona. Jej prawa tylnia łapa jest pokryta białym futrem do wysokosci uda, za to lewa tylko nieco ponad stopę. Ma charakterystyczne zawinięte do tyłu uszy i czarny nos wraz z opuszkami. Ma duże zielone okrągłe oczy a biel na jej głowie pokrywa policzki i sięga do czoła Zazwyczaj porusza się niepewnym ale zgrabnym krokiem dokładnie ilustrując wzrokiem wszystko wokół. Jej futro jest zawsze schludne i zadbane.
Pobyt z lecznicy przez tak długi czas i rozmowy z wybranymi kotami sprawił że kotka może nie jest najlepsza w kontaktach międzykocich - ale na pewno się stara! Dość łatwo stresuję się drobnymi błędami - przejęzyczeniem czy zacięciem się w nieodpowiedniej chwili. Kocha piękno i nienawidzi brudu, jest bardzo schludna i wrażliwa na nieprzyjemne zapachy. Kocha rośliny i romantyczność. Stara się być urocza i grzeczna i chce być postrzegana jak najlepiej przez innych - ma świadomość że musi nadrobić stracone księżyce z życia klanu! Czasem wpada w egzystencjonalne myśli - kim jesteśmy i dokąd zmierzamy, typowe kotkowe zagwozdki.
historia:
Urodziła się jako niespodzianka - wraz z dwójką swoich sióstr (Cierniem i Płomieniem.) Jej tata Barwne Niebo poza klanem przeżywał różne przygody, i właśnie jedną z tych ciekawszych była noc spędzona z Sobotą. Na szczęście ten został przyjęty do klanu więc przyszłość jego kociąt nie była tak wątpliwa.
Niestety pomimo bezpieczeństwa zapewnianego przez klan Cierń i Łapcia należały do tych chorowitych... a nawet tą bardziej chorowitą była właśnie Łapcia.
Wyzdrowiała dopiero po zniknięciu swoich sióstr, z wieloksiężycowym opóźnieniem wchodzenia w dorosłość.
sesje:
x. xx - 1 ☾