IndeksIndeks  SzukajSzukaj  GrupyGrupy  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 :: 
Klan Gromu
 :: Obóz Klanu Gromu :: Drzewna Mordka
Re: Zielone Trawy
Sro 01 Lut 2023, 21:08
Jeżynowy Cierń
Jeżynowy Cierń
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 28 [X]
Matka : Żmijowy Syk [NPC]
Ojciec : Falująca Trawa [NPC]
Mistrz : Konwaliowy Sen
Partner : Konwaliowy Sen
Wygląd : Nieco ponadprzeciętnego wzrostu, o bladozielonych oczach i masywnej budowie ciała. Jest ticked pręgowaną burą szylkretką o czym świadczą mieszające się rude i brązowe włoski na całym ciele - przez co na pierwszy rzut oka może się wydawać że jest najzwyczajniej w świecie bura. Jedynie na głowie i łapach nie widać rudości. Jej grzbiet oraz górna część ogona jest pokryta ciemniejszym nalotem. Również spodnia część jej dość masywnych łap jest ciemniejsza od reszty. Kilka bardziej widocznych pręg jest widocznych na bokach głowy, ogonie oraz przednich i tylnych łapach Cechą charakterystyczną jest biała końcówka grubego ogona oraz mała plamka nad ceglastym nosem. Ma blizny po głębokim ugryzieniem na lewym przedramieniu bliżej nadgarstka, długie, skośne po pazurach od policzka do czoła przez powiekę prawego oka, pazurach na prawym boku
Porusza się szybko, z głową na poziomie grzbietu i poważnym wyrazem pyska.
Multikonta : Wysoka Łapa [KG] Wilk [KG]
Autor avatara : ja
Liczba postów : 244
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t1565-jezynka
Pomimo tego że na trening byłam umówiona na nieco późniejszą porę dnia niż zwykle, wstałam tak samo wcześnie jak zwykle - ot przyzwyczajenie. Przeciągnęłam się w legowisku, i dotarło do mnie że przydałoby się wymienić w nim nieco mchu... a o tej porze roku było to nieco problematyczne. Dosłownie wszystko było mokre i przed włożeniem go do legowiska należało go odłożyć aby nieco przeschnął. Czy aż tak bardzo mi zależało na wygodzie? Jeszcze to przemyśle.
Nastroszyłam futro na grzbiecie siadając i rozglądając się po Drzewnej Mordce - kilku terminatorów jeszcze spało więc nie chcąc im przeszkadzać w regeneracji sił ruszyłam w kierunku wyjścia aby podebrać coś że stosu na śniadanie. Jednak coś mnie zatrzymało. Oślepiająca biel którą przecinały wąskie ścieżki do najważniejszych punktów obozu. To śnieg! Ale dziwnie teraz wszystko wygląda, ha!


/bocian

_________________


don't e v e r say it's over if I'm breathin'
racin' t o the moonlight and I'm speedin'
i'm headed to the stars, ready to go far

i'm star walkin' . • * : • ✬ • : * • .




Re: Zielone Trawy
Nie 12 Lut 2023, 19:36
Bociania Łapa
Bociania Łapa
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 37 (grudzień)
Matka : Żołędziowy Grzbiet [NPC]
Ojciec : Ślimaczy Ślad [NPC]
Mistrz : Wroni Cień
Wygląd : Bocian przyszedł na świat jako duża, puchata kulka, znacznie wyższa, niż jego rówieśnicy. Jest długowłosym czarnym dymnym kocurem. Jego czarna szata pokrywa większą część ciała, biel ma jedynie na żuchwie, szyi, piersi, brzuchu, stópkach oraz niewielkie plamki na nosie i pyszczku. Również jego wibrysy są białe i długie. Jego sylwetka jest wyraźnie umięśniona, a sierść bujna i gęsta, przez co często się kołtuni. Oczy kocurka, z początku szaroniebieskie, z czasem przybiorą barwę płynnego złota. Przez swoje duże, ciężkie ciało jako kociak ma problemy z poruszaniem się, gdyż trudno mu utrzymać cały jego ciężar i często upada pod swoim brzemieniem. Dopiero jako dorosły, w pełni wyrośnięty kocur będzie się poruszał dumnym krokiem, nie martwiąc się, że znów wyląduje brzuchem na ziemi.
Multikonta : Promyk [PNK], Lisia Łapa [KW]
Liczba postów : 280
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t1449-bociek
Dzisiejszej nocy niezbyt dobrze spałem, przewracając się z boku na bok. Jakby śnił mi się jakiś koszmar, a ja nawet o tym nie pamiętam. Dlatego rano byłem niewyspany i przez to nieco markotny. Dopiero widok również nieśpiącej Jeżynowej Łapy rozjaśnił nieco mój ponury nastrój. Wypadałoby do niej zagadać i jakoś naprawić to, co wydarzyło się w czasie naszego pierwszego spotkania, gdy kotka była ledwie kocięciem. Wstałem więc i podszedłem do koleżanki z legowiska uczniów.
- Witaj, Jeżynowa Łapo. Też nie możesz spać? - zacząłem, zagadując ją przyjaznym tonem. Może dzięki temu będzie pozytywniej do mnie nastawiona, niż miało to miejsce ostatnim razem.

//przepraszam za obsuwę

_________________
Zielone Trawy - Page 4 56081555_OkeiIVEMq6vO9B1

I'm just Ken. Where I see love, she sees a friend
What will it take for her to see the man behind the tan and fight for me?
Re: Zielone Trawy
Nie 12 Lut 2023, 23:06
Jeżynowy Cierń
Jeżynowy Cierń
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 28 [X]
Matka : Żmijowy Syk [NPC]
Ojciec : Falująca Trawa [NPC]
Mistrz : Konwaliowy Sen
Partner : Konwaliowy Sen
Wygląd : Nieco ponadprzeciętnego wzrostu, o bladozielonych oczach i masywnej budowie ciała. Jest ticked pręgowaną burą szylkretką o czym świadczą mieszające się rude i brązowe włoski na całym ciele - przez co na pierwszy rzut oka może się wydawać że jest najzwyczajniej w świecie bura. Jedynie na głowie i łapach nie widać rudości. Jej grzbiet oraz górna część ogona jest pokryta ciemniejszym nalotem. Również spodnia część jej dość masywnych łap jest ciemniejsza od reszty. Kilka bardziej widocznych pręg jest widocznych na bokach głowy, ogonie oraz przednich i tylnych łapach Cechą charakterystyczną jest biała końcówka grubego ogona oraz mała plamka nad ceglastym nosem. Ma blizny po głębokim ugryzieniem na lewym przedramieniu bliżej nadgarstka, długie, skośne po pazurach od policzka do czoła przez powiekę prawego oka, pazurach na prawym boku
Porusza się szybko, z głową na poziomie grzbietu i poważnym wyrazem pyska.
Multikonta : Wysoka Łapa [KG] Wilk [KG]
Autor avatara : ja
Liczba postów : 244
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t1565-jezynka
Spojrzałam w stronę znanego mi głosu i uniosłam łeb. - Siema Bocian. Nah, bardziej przyzwyczajenie do dość wczesnego wstawania. - odpowiedziałam wracając wzrokiem na biały puch. - Tobie w tym futrze to na pewno nie jest zimno, he? - spytałam raczej retorycznie. Na pewno było mu cieplej niż mi, ale nie wymieniłabym się z nim skórą. Już samo wyczyszczenie takiego futra to ba pewno masakra. Gdy zmoknie tez dłużej schnie, wszystko się przyczepia i szeleści. Dobrze ze obydwoje z moich rodziców mają krótką sierść... ale w sumie Sosnową Zagajnik już takiej nie ma. Dziwne.

_________________


don't e v e r say it's over if I'm breathin'
racin' t o the moonlight and I'm speedin'
i'm headed to the stars, ready to go far

i'm star walkin' . • * : • ✬ • : * • .




Re: Zielone Trawy
Wto 14 Lut 2023, 18:26
Bociania Łapa
Bociania Łapa
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 37 (grudzień)
Matka : Żołędziowy Grzbiet [NPC]
Ojciec : Ślimaczy Ślad [NPC]
Mistrz : Wroni Cień
Wygląd : Bocian przyszedł na świat jako duża, puchata kulka, znacznie wyższa, niż jego rówieśnicy. Jest długowłosym czarnym dymnym kocurem. Jego czarna szata pokrywa większą część ciała, biel ma jedynie na żuchwie, szyi, piersi, brzuchu, stópkach oraz niewielkie plamki na nosie i pyszczku. Również jego wibrysy są białe i długie. Jego sylwetka jest wyraźnie umięśniona, a sierść bujna i gęsta, przez co często się kołtuni. Oczy kocurka, z początku szaroniebieskie, z czasem przybiorą barwę płynnego złota. Przez swoje duże, ciężkie ciało jako kociak ma problemy z poruszaniem się, gdyż trudno mu utrzymać cały jego ciężar i często upada pod swoim brzemieniem. Dopiero jako dorosły, w pełni wyrośnięty kocur będzie się poruszał dumnym krokiem, nie martwiąc się, że znów wyląduje brzuchem na ziemi.
Multikonta : Promyk [PNK], Lisia Łapa [KW]
Liczba postów : 280
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t1449-bociek
Usiadłem naprzeciw kotki, owijając ogon wokół tylnych łap. Może i po tym będzie trochę brudny, ale nie wiedziałem, co innego mógłbym z nim zrobić. Czasami tak długa i pełna kita była prawdziwym utrapieniem, zwłaszcza gdy trzeba było ją porządnie wyczyścić. Wracając do rozmowy, wzruszyłem ramionami w odpowiedzi na pytanie Jeżynowej Łapy.
- Nie jest złe. Nie narzekam na nie, dopóki przyjemnie mnie grzeje i spełnia swoją funkcję. Gorzej się sprawdza, jak przychodzi Pora Zielonych Liści i nic, tylko się pod nim pocę. - Czemu ja to powiedziałem?! Oj, Bociania Łapo, naprawdę nie umiesz gadać z kotkami! - Jeśli chcesz, możesz się do mnie przytulić. Będzie ci znacznie cieplej i nie zmarzniesz w tej swojej cienkiej sierści. - uśmiechnąłem się do niej zachęcająco, bo nie tylko ona będzie mogła skorzystać na mej propozycji. Mnie również zrobi się znacznie przyjemniej, gdy poczuję obok siebie ciepło drugiego kota.
Re: Zielone Trawy
Pią 17 Lut 2023, 21:33
Jeżynowy Cierń
Jeżynowy Cierń
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 28 [X]
Matka : Żmijowy Syk [NPC]
Ojciec : Falująca Trawa [NPC]
Mistrz : Konwaliowy Sen
Partner : Konwaliowy Sen
Wygląd : Nieco ponadprzeciętnego wzrostu, o bladozielonych oczach i masywnej budowie ciała. Jest ticked pręgowaną burą szylkretką o czym świadczą mieszające się rude i brązowe włoski na całym ciele - przez co na pierwszy rzut oka może się wydawać że jest najzwyczajniej w świecie bura. Jedynie na głowie i łapach nie widać rudości. Jej grzbiet oraz górna część ogona jest pokryta ciemniejszym nalotem. Również spodnia część jej dość masywnych łap jest ciemniejsza od reszty. Kilka bardziej widocznych pręg jest widocznych na bokach głowy, ogonie oraz przednich i tylnych łapach Cechą charakterystyczną jest biała końcówka grubego ogona oraz mała plamka nad ceglastym nosem. Ma blizny po głębokim ugryzieniem na lewym przedramieniu bliżej nadgarstka, długie, skośne po pazurach od policzka do czoła przez powiekę prawego oka, pazurach na prawym boku
Porusza się szybko, z głową na poziomie grzbietu i poważnym wyrazem pyska.
Multikonta : Wysoka Łapa [KG] Wilk [KG]
Autor avatara : ja
Liczba postów : 244
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t1565-jezynka
- To szczerze mówiąc już wolę swoje krótkie futerko. - Nie zwróciłam uwagi na słowa "pocę się." To normalne? Poza tym chyba nie było rzeczy któraby mnie brzydziła. Smak krwi dawał mi nawet satysfakcję! Ale była to krew upolowanych ofiar, może byłoby inaczej z kocią krwią? No ale nie sądzę. Nie boję się żadnej brudnej roboty i chyba widać to po stanie mojej sierści - niby codziennie rano i wieczorem się myję, ale ta i tak nie była jakaś lśniącą i przyjemna w dotyku.
Gdy kocur zaproponował PRZYTULENIE SIĘ wystrzeliłam popychając go łapą i wbijając pazury w kryzę na klatce piersiowej. - Jeśli kiedykolwiek, zdarzy ci się pomyśleć o przytulaniu ze mną to sprawię że przytulisz swój ogon swoimi wnętrzościami. - wysyczałam odsłaniając kły i popychając dymnego ponownie. Jeszcze chwila a bym go rozerwała. Co on sobie myśli?! Tak na środku obozu najlepiej! Nawet nie jesteśmy rodziną!
Wyminęłam kocura i skierowałam się do wyjścia z obozu. Byłam cała najeżona a nie chciałam Jeszcze wybuchać w obozie. Może uda mi się coś upolować.

/zt?

_________________


don't e v e r say it's over if I'm breathin'
racin' t o the moonlight and I'm speedin'
i'm headed to the stars, ready to go far

i'm star walkin' . • * : • ✬ • : * • .




Re: Zielone Trawy
Czw 23 Lut 2023, 19:13
Bociania Łapa
Bociania Łapa
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 37 (grudzień)
Matka : Żołędziowy Grzbiet [NPC]
Ojciec : Ślimaczy Ślad [NPC]
Mistrz : Wroni Cień
Wygląd : Bocian przyszedł na świat jako duża, puchata kulka, znacznie wyższa, niż jego rówieśnicy. Jest długowłosym czarnym dymnym kocurem. Jego czarna szata pokrywa większą część ciała, biel ma jedynie na żuchwie, szyi, piersi, brzuchu, stópkach oraz niewielkie plamki na nosie i pyszczku. Również jego wibrysy są białe i długie. Jego sylwetka jest wyraźnie umięśniona, a sierść bujna i gęsta, przez co często się kołtuni. Oczy kocurka, z początku szaroniebieskie, z czasem przybiorą barwę płynnego złota. Przez swoje duże, ciężkie ciało jako kociak ma problemy z poruszaniem się, gdyż trudno mu utrzymać cały jego ciężar i często upada pod swoim brzemieniem. Dopiero jako dorosły, w pełni wyrośnięty kocur będzie się poruszał dumnym krokiem, nie martwiąc się, że znów wyląduje brzuchem na ziemi.
Multikonta : Promyk [PNK], Lisia Łapa [KW]
Liczba postów : 280
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t1449-bociek
Czy co ze mną było coś nie tak, czy po prostu to Jeżynowa Łapa nie tolerowała obecności innych kotów wokół swej osoby? Zaskoczyła mnie jej reakcja na moją szczodrą propozycję, która ewidentnie nie spodobała się kotce. Czyżby nie lubiła się przytulać? Myślałem, że wszystkie samice uwielbiają różnego rodzaju czułości, nawet gdy są one tylko czysto przyjacielskie. A ja chciałem, żeby Jeżynka dostrzegła we mnie przyjaciela. Jednak nie będę jej do niczego zmuszał, z czasem sama zobaczy, że zawsze może na mnie liczyć. Byłem tak zszokowany, że nic jej nie odpowiedziałem, tylko w ciszy patrzyłem jak wstaje i odchodzi w sobie tylko znanym kierunku. Oj, Bociania Łapo, ty to umiesz rozmawiać z kobietami...

[zt]

_________________
Zielone Trawy - Page 4 56081555_OkeiIVEMq6vO9B1

I'm just Ken. Where I see love, she sees a friend
What will it take for her to see the man behind the tan and fight for me?
Re: Zielone Trawy
Sro 31 Maj 2023, 17:03
Zamieć
Zamieć
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 10
Matka : Żółwia Skorupa [NPC]
Ojciec : Oszroniony Kolec [NPC]
Wygląd : Zamieć to, podobnie jak ojciec, dość drobny kociak, choć długie białe futro odziedziczone po matce może robić z niej większą, niż jest w rzeczywistości. Wygląda nadzwyczaj delikatnie w połączeniu z idealnie różowym nosem i uszami z kępkami włosów na końcach, a także poduszkami łap, które nie miały jeszcze okazji zabrudzić się błotem i ziemią spoza kociarni. Oczka w kształcie migdałów mają intensywnie błękitną barwę i osadzone są dość nisko na pyszczku.
Autor avatara : Happy monkey (https://www.shutterstock.com/g/gurinaleksandr)
Liczba postów : 22
Kocię
https://starlight.forumpolish.com/t1745-zamiec
Odkąd wyszłam z lecznicy, łapki prowadzą mnie w jedno miejsce – miejsce, gdzie śpią, bawią się i przebywają wszystkie kotki w moim wieku. Wszystkie poza mną. Oczywiście nie mogę podchodzić zbyt blisko tego miejsca, nie wolno mi. W klanie w końcu wciąż jestem tylko kociakiem. Uczucie, jakby coś mnie omijało i dzieliło z moimi rówieśnikami nie jest mi obce, ale wciąż bardzo nieprzyjemne. Nie wiem, czy można się do czegoś takiego przyzwyczaić.
Dlatego leżę w trawie przed legowiskiem terminatorów, łudząc się, że da mi to jakąś namiastkę życia ucznia. Oczywiście usprawiedliwiam się tym, że jest to jedno z lepiej zacienionych miejsc w obozie (chociaż nie jestem pewna, na ile jest to zgodne z prawdą). Czasem udaję, że bawię się źdźbłami trawy, ale tak naprawdę kątem oka obserwuję młodych terminatorów, a przede wszystkim swoje rodzeństwo. Do którego przecież powinnam dołączyć! Ale dziś jest tak gorąco, że nie chcę nawet ruszyć łapą. Jestem rozdrażniona i wszystko mi przeszkadza – słońce, muchy, dotyk trawy, a nawet odgłosy wydawane przez inne koty. Ostatecznie porzucam pomysł kręcenia się wokół Drzewnej Mordki. Wstaję i powoli się przeciągam, gotowa zabrać się z podkulonym ogonem gdzieś bliżej swojego własnego kocięcego legowiska, może w pobliżu Wzburzonej Wody. Ale staję jeszcze na chwilę i patrzę w kierunku legowiska terminatorów.
Re: Zielone Trawy
Wto 20 Cze 2023, 13:55
Przebiśniegowa Łapa
Przebiśniegowa Łapa
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 11 [VI]
Matka : Żółwia Skorupa [NPC]
Ojciec : Oszroniony Kolec [NPC]
Mistrz : Koźlorogi
Partner : dajcie znać jak się odezwie
Wygląd : Błękitnooka, długołapa i pulchna niebieska pointka, o gęstym, długim futrze. Biel występuje na na całych łapach, brzuchu, szyi oraz asymetrycznie na głowie w formie trójkątnej plamy.
Autor avatara : pliszka
Liczba postów : 25
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t1741-przebisnieg
Leżałam zwinięta w kłębek na uboczu, obserwując jednym na wpół otwartym okiem terminatorów gaworzących pod Drzewną Mordką. Pomimo tego iż mogłam podnieść się i powędrować do środka chłodnego, zacienionego legowiska, gdzie z przyjemnością oddałabym się w objęcia snu, natrętne poczucie że ktoś mnie obserwuje, nie dawało mi spokoju. Chcąc nie chcąc podniosłam łeb, rozglądając się za tym kimś. Miałam nadzieję, że kiedy w końcu go zlokalizuję, łaskawie przestanie się na mnie gapić, a ja będę mogła pójść się zdrzemnąć bez prześladującego poczucia winy.
Po krótkiej chwili półprzytomnego poszukiwania obserwatora moje ślepia napotkały spojrzenie innych, niemalże identycznych pod względem barwy. Były to o dziwo oczy mojej siostry, śnieżnobiałej i szczupłej. Ze zdziwieniem zauważyłam jej obecność, w końcu jeszcze niedawno była w legowisku Owczego Runa. A może wyszła, a ja tego nie zauważyłam? Bardzo możliwe, w końcu awans na terminatora nakłada tak dużo obowiązków.. No dobrze, aż tak źle nie jest ale to tylko pogarsza sytuację. Bo co to ze mnie za persona, która nawet nie poszła się przywitać ze swoją rodzoną siostrą!
Gdy zauważyłam, że kotka się podniosła zapewne do wyjścia, w przypływie jakieś powinności, zerwałam się na równe łapy i jak najszybciej do niej podbiegłam. Przez krótką chwilę tylko się na nią gapiłam, nie bardzo wiedząc co ja tam właściwie robię. Na szczęście szybko się otrząsnęłam i byłam w stanie coś powiedzieć. – Cześć Zamieci! Jak się czujesz? – Powiedziałam, starając się brzmieć jak najbardziej pozytywnie. Dopiero po wypowiedzenia imienia białej dotarło do mnie jak dziwnie musi się czuć kotka w jej wieku nadal będąc na pozycji kocięcia.

_________________
it was a bad idea
to bring you back home
was such a bad idea 彡
i need to be alone
Re: Zielone Trawy
Pon 02 Paź 2023, 12:03
Wysoka Łapa
Wysoka Łapa
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 25 [IV]
Matka : Roztrzaskana Tafla [NPC] + Dzika Róża [NPC]
Ojciec : ? [NPC]
Mistrz : Zamglone Jezioro
Wygląd : Długie łapy, nieco zgarbione ciało. Cienki ogon w którego wzdłuż przechodzi ciemniejsza pręga, rytmicznie przecinana poziomymi liniami. Krótkie błyszczące jasnobrązowe futro z czekoladowymi cętkami i nieco jaśniejszym brzuchem i ciemniejszymi pręgami na udach. Długa szyja na której znajduje się trójkątna głowa z nienaturalnie dużymi bladymi uszami, ceglastym zgarbionym nosem otoczonym białym futrem. Ma żółtobrązowe oczy. Czasem potyka się o własne łapy, jego krok jest skoczny i energiczny.
Multikonta : Jeżynowy Cierń [GK] Wilcza Łapa, Ukwiecona Łapa [KG] Kra [KRz]
Liczba postów : 180
Terminator
https://starlight.forumpolish.com/t1845-wysoki#47765
***

W końcu się ociepla! Ta zima (aka Pora Nagich Drzew) nie była w sumie taka tragiczna - a co najważniejsze nie odmroziłem sobie żadnej części ciała a o to się nieco bałem będąc na treningach z Zamglonym Jeziorem. Byłem już po dzisiejszej lekcji więc mogłem nieco wykorzystać wolny czas na zabawę! Nie jestem jeszcze stary, i myślę że nigdy nie będę! Bo po co siedzieć i nic nie robić... życie jest na to za krótkie!
Usiadłem przed długimi źdźbłami trawy rosnącymi przed Drzewną Mordką i uniosłem przednie łapy nad ziemię próbując złapać niektóre z nich kłami i pazurami.

/Niezapomnij

_________________
Zielone Trawy - Page 4 D6k5dCv
Re: Zielone Trawy
Pon 02 Paź 2023, 20:31
Ulotne Wspomnienie
Ulotne Wspomnienie
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 26 ks
Matka : Pszczółka [*], Roztrzaskana Tafla [NPC], Dzika Róża [NPC]
Ojciec : Maślak [NPC]
Mistrz : Bociani Klekot, Pszczeli Pył
Wygląd : Nadal ma skłonność do fali na długiej, przerzedzonej sierści przy kontakcie z wilgocią. Już jako młodziak była sporawa, lecz teraz zamiast być wielkości przeciętnej kotki, przerastała każdą o głowę… lub pół. Nie oznaczało to jednak, że była większa od kocurów! Jest czymś… pomiędzy, co strasznie ją czasem martwi. Z daleka można nawet śmiało porównać ją do jakiegoś kocura i z bliska pewnie też, gdyby nie zapach. Mięśnie ma słabo wykształcone, zastąpione głównie tłuszczem. Długie futro nieco się z wiekiem przerzedziło i zamiast zyskać, to straciło na odporności i teraz kotka musi dbać o dietę, by jako tako się trzymało, podobnie jak pazury które łatwo się kruszą. Prócz tego zauważyć można krótkie, białe wąsy oraz brudno-różowe opuszki u łap. Kotka wybarwiła się już całkiem, pozostawiając swoje pręgi w kolorze ciemno niebieskim, natomiast reszta ciała przeszła w szaro-beżowy. Kotka posiada również na swoim ciele biel, która widnieje na końcówce ogona, palcach u dwóch przednich łap, górnej części brzucha i klatce piersiowej, na kryzie i w małej ilości na szyi, a także jako wąskie pasmo na bokach za łopatkami, ciągnące się od pachwin do grzbietu. Biel pojawia się także na pędzelkach uszu oraz na pysku, gdzie dość nietypowo się ulokowała, od lewej strony nad nosem, przechodząc w górę kącika oka oraz wpadając w dół, tworząc łuk na czole i spadając w dół na prawej stronie pyska, przecinając oko.
Oczy wybarwiły się na zielony.
Multikonta : Pył, Żywica, Jaśminowa Łapa
Liczba postów : 125
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t1840-niezapominajka
Znudzona i w dobrym nastroju, a dobry nastrój oznaczał energię. Korzystając z chwili wolnego, kotka próbowała znaleźć zajęcie w obozie. I nie, nie chodziło o pracę, naprawdę nie lubiła pracować, sam pomysł wymienienia po raz kolejny mchu, odepchnęła od siebie tak szybko jak się pojawił i więcej o nim nawet nie wspomniała w umyśle. Zamiast tego w jej oczy wpadł inny osobnik, wyraźnie swym zajęciem pochłonięty. Bitwa z trawami? Czując jak przez ciało kotki przepływają iskierki podekscytowania, tej dziwnej adrenaliny jak podczas robienia czegoś nielegalnego, po cichutku podreptała w stronę chudzielca, a gdy była wystarczająco blisko, wychyliła swą wielką głowę nad pysk czekoladowego, o mało przy tym nie dostając łapą po głowie.
- Bitwa z trawami? - pyta niezwykle neutralnie, wypowiadając bardziej stwierdzenie niż pytanie.
Re: Zielone Trawy
Sro 11 Paź 2023, 21:15
Wysoka Łapa
Wysoka Łapa
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 25 [IV]
Matka : Roztrzaskana Tafla [NPC] + Dzika Róża [NPC]
Ojciec : ? [NPC]
Mistrz : Zamglone Jezioro
Wygląd : Długie łapy, nieco zgarbione ciało. Cienki ogon w którego wzdłuż przechodzi ciemniejsza pręga, rytmicznie przecinana poziomymi liniami. Krótkie błyszczące jasnobrązowe futro z czekoladowymi cętkami i nieco jaśniejszym brzuchem i ciemniejszymi pręgami na udach. Długa szyja na której znajduje się trójkątna głowa z nienaturalnie dużymi bladymi uszami, ceglastym zgarbionym nosem otoczonym białym futrem. Ma żółtobrązowe oczy. Czasem potyka się o własne łapy, jego krok jest skoczny i energiczny.
Multikonta : Jeżynowy Cierń [GK] Wilcza Łapa, Ukwiecona Łapa [KG] Kra [KRz]
Liczba postów : 180
Terminator
https://starlight.forumpolish.com/t1845-wysoki#47765
Zachwiałem się zatrzymując swój cios w ostatnim momencie. Uniosłem brwi kładąc łapy na ziemi. - O tak, strasznie im się urosło ostatnio! Słońce dużo zmienia w przyrodzie, się tak zielono zrobiło i w ogóle. - fajna sprawa. Jest O NIEBO lepiej niż gdy było ponuro. - Jak ci idzie trening? Umiesz już coś fajnego? - spytałem przekrzywiając głowę. Bo jeśli tak to miałem nadzieję że mnie czegoś nauczy! Razem zawsze raźniej! W sumie fajnie jakby treningi były w grupach, albo jakby się miało czasem ćwiczenia z kimś innym... taka mała odskocznia.

_________________
Zielone Trawy - Page 4 D6k5dCv
Re: Zielone Trawy
Czw 09 Lis 2023, 17:50
Ulotne Wspomnienie
Ulotne Wspomnienie
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 26 ks
Matka : Pszczółka [*], Roztrzaskana Tafla [NPC], Dzika Róża [NPC]
Ojciec : Maślak [NPC]
Mistrz : Bociani Klekot, Pszczeli Pył
Wygląd : Nadal ma skłonność do fali na długiej, przerzedzonej sierści przy kontakcie z wilgocią. Już jako młodziak była sporawa, lecz teraz zamiast być wielkości przeciętnej kotki, przerastała każdą o głowę… lub pół. Nie oznaczało to jednak, że była większa od kocurów! Jest czymś… pomiędzy, co strasznie ją czasem martwi. Z daleka można nawet śmiało porównać ją do jakiegoś kocura i z bliska pewnie też, gdyby nie zapach. Mięśnie ma słabo wykształcone, zastąpione głównie tłuszczem. Długie futro nieco się z wiekiem przerzedziło i zamiast zyskać, to straciło na odporności i teraz kotka musi dbać o dietę, by jako tako się trzymało, podobnie jak pazury które łatwo się kruszą. Prócz tego zauważyć można krótkie, białe wąsy oraz brudno-różowe opuszki u łap. Kotka wybarwiła się już całkiem, pozostawiając swoje pręgi w kolorze ciemno niebieskim, natomiast reszta ciała przeszła w szaro-beżowy. Kotka posiada również na swoim ciele biel, która widnieje na końcówce ogona, palcach u dwóch przednich łap, górnej części brzucha i klatce piersiowej, na kryzie i w małej ilości na szyi, a także jako wąskie pasmo na bokach za łopatkami, ciągnące się od pachwin do grzbietu. Biel pojawia się także na pędzelkach uszu oraz na pysku, gdzie dość nietypowo się ulokowała, od lewej strony nad nosem, przechodząc w górę kącika oka oraz wpadając w dół, tworząc łuk na czole i spadając w dół na prawej stronie pyska, przecinając oko.
Oczy wybarwiły się na zielony.
Multikonta : Pył, Żywica, Jaśminowa Łapa
Liczba postów : 125
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t1840-niezapominajka
Kotka się lekko skrzywiła. Nie specjalnie przepadała za wątkiem z treningiem. Co w nim takiego ciekawego?
- Nah, zwiedzałam trochę i oznaczałam granicę - mruknęła, po czym wzruszyła barkami - Chociaż może dla kogoś olewanie drzewa może wydawać się fajne - W końcu nie wiedziała. Może ktoś miał taki fetysz albo coś, nie jej oceniać... przynajmniej na głos, w głowie brzmiało to dość odpychająco.
- A ty nauczyłeś się bić z trawami?
Re: Zielone Trawy
Pią 10 Lis 2023, 19:25
Wysoka Łapa
Wysoka Łapa
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 25 [IV]
Matka : Roztrzaskana Tafla [NPC] + Dzika Róża [NPC]
Ojciec : ? [NPC]
Mistrz : Zamglone Jezioro
Wygląd : Długie łapy, nieco zgarbione ciało. Cienki ogon w którego wzdłuż przechodzi ciemniejsza pręga, rytmicznie przecinana poziomymi liniami. Krótkie błyszczące jasnobrązowe futro z czekoladowymi cętkami i nieco jaśniejszym brzuchem i ciemniejszymi pręgami na udach. Długa szyja na której znajduje się trójkątna głowa z nienaturalnie dużymi bladymi uszami, ceglastym zgarbionym nosem otoczonym białym futrem. Ma żółtobrązowe oczy. Czasem potyka się o własne łapy, jego krok jest skoczny i energiczny.
Multikonta : Jeżynowy Cierń [GK] Wilcza Łapa, Ukwiecona Łapa [KG] Kra [KRz]
Liczba postów : 180
Terminator
https://starlight.forumpolish.com/t1845-wysoki#47765
Olewanie drzewa. Hehe. Uniosłem kącik ust w rozbawieniu. - Czyli nic ciekawego mnie nie nauczysz... mówi się trudno. - wzruszyłem barkami.
- Aaaa nooo ćwiczę sobie. Po coś one tu są nie? Nie miałem jeszcze o tym na treningu ale na pewno poruszymy to kiedyś... tam. - westchnąłem na koniec zdania nieco się przygarbiając . Jednak momentalnie się wyprostowałem przypominając sobie co ciekawego mogę opowiedzieć. - Poza tym zdobyłem przyjaciela. Z innego klanu! Będzie mnie kiedyś uczył łowienia ryb. - wyszczerzyłem kły podekscytowany a końcówka mojego ogona zadrżała. Robi się coraz cieplej więc miejmy nadzieje że Skwar ogarnie tą umiejętność przez śnieżną porą!

/wygaszona

_________________
Zielone Trawy - Page 4 D6k5dCv
Re: Zielone Trawy
Nie 03 Gru 2023, 12:28
Żytnia Łapa
Żytnia Łapa
Grupa : Klan Gromu
Płeć : transpłciowy kocur (zapach kotki)
Księżyce : 10 [luty]
Matka : Sokole Skrzydło
Ojciec : Płomieniste Ucho
Wygląd : Wysoki kocur o trójkątnej mordce; wielkich, szeroko rozstawionych uszach i długich, chudych łapach. Zdobi go bure, klasyczno pręgowane futro, które jest mało zadbane. Jest krótkie i większości przyległe, w paru miejscach nieco nastroszone.
Ma oliwne oczy o ciepłym odcieniu.
Liczba postów : 15
Terminator
https://starlight.forumpolish.com/t1972-klos
‎ ‎ ‎ ‎ Dzisiaj wyjątkowo intensywnie łapało mnie znudzenie, a gdyby to nie było najgorsze, to jeszcze z drugiej strony do ziemi przyszywało mnie lenistwo. Z reguły afektuje ono to, jak bardzo nie chce mi się wykonywać obowiązków nadanych mi przez stare koty, ale tym razem nie miałem ochoty nawet się podnieść i zająć komuś czasu. W związku z tym wpadłem na inny pomysł znalezienia sobie osoby do rozmowy.
‎ ‎ ‎ ‎ Konkretniej mówiąc, rozlazłym krokiem podszedłem do wejścia do legowiska terminatorów i nonszalancko uwaliłem się na jego długości z nadzieją, że w najbliższym czasie jakiś uczeń postanowi wyjść z niego po drzemce lub wejść do niego po ciężkim treningu. Plan idealny.

/wysoki
Re: Zielone Trawy
Wto 05 Gru 2023, 17:07
Wysoka Łapa
Wysoka Łapa
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 25 [IV]
Matka : Roztrzaskana Tafla [NPC] + Dzika Róża [NPC]
Ojciec : ? [NPC]
Mistrz : Zamglone Jezioro
Wygląd : Długie łapy, nieco zgarbione ciało. Cienki ogon w którego wzdłuż przechodzi ciemniejsza pręga, rytmicznie przecinana poziomymi liniami. Krótkie błyszczące jasnobrązowe futro z czekoladowymi cętkami i nieco jaśniejszym brzuchem i ciemniejszymi pręgami na udach. Długa szyja na której znajduje się trójkątna głowa z nienaturalnie dużymi bladymi uszami, ceglastym zgarbionym nosem otoczonym białym futrem. Ma żółtobrązowe oczy. Czasem potyka się o własne łapy, jego krok jest skoczny i energiczny.
Multikonta : Jeżynowy Cierń [GK] Wilcza Łapa, Ukwiecona Łapa [KG] Kra [KRz]
Liczba postów : 180
Terminator
https://starlight.forumpolish.com/t1845-wysoki#47765
I w sumie plan Kłosa wypadł idealnie. Po treningu z Zamglonym Jeziorem (która chyba była na mnie zła po akcji z udowadnianiem że umiem walczyć) klasycznie poszedłem coś zjeść i się zdrzemnąć. Nawet nie pamiętam co mi się śniło. Czasem śnią mi się takie rzeczy że wstyd opowiadać... szczególnie to co się dzieje z innymi kotami z klanu i co wygadują. Dobrze że to tylko sny.
Przy wychodzeniu z Drzewnej Mordki napotkałem na przeszkodę. Długą i pręgowaną, podobną nieco do patyka lub małej kłody... to kociak. A przez to że nie odwiedzałem kociarni (poza szybkim przyniesieniem puchu czy mchu) nie pamiętałem jego imienia. Zatrzymałem się zatrzymując się nad kotką.
- Wygodnie? - spytałem (bez sarkazmu)

_________________
Zielone Trawy - Page 4 D6k5dCv
Re: Zielone Trawy
Sro 06 Gru 2023, 14:49
Żytnia Łapa
Żytnia Łapa
Grupa : Klan Gromu
Płeć : transpłciowy kocur (zapach kotki)
Księżyce : 10 [luty]
Matka : Sokole Skrzydło
Ojciec : Płomieniste Ucho
Wygląd : Wysoki kocur o trójkątnej mordce; wielkich, szeroko rozstawionych uszach i długich, chudych łapach. Zdobi go bure, klasyczno pręgowane futro, które jest mało zadbane. Jest krótkie i większości przyległe, w paru miejscach nieco nastroszone.
Ma oliwne oczy o ciepłym odcieniu.
Liczba postów : 15
Terminator
https://starlight.forumpolish.com/t1972-klos
‎ ‎ ‎Byłem zaskoczony, że mój plan aż tak szybko naprodukował jakieś wyniki, a nawet bardziej interesujące niż sądziłem. Bowiem stanął nade mną jakiś kot, w sumie to taki podobny do mnie, jak tak na niego spojrzałem. Miał tak samo brązowe ciało i na nim czarne pręgi, ale najpodobniejszy to był pysk - też większy, dłuższy, a nawet uszy miał przerośnięte. Stęknąłem kiedy przerzuciłem się na drugi bok, trochę tak, jakbym miał za sobą parę ciężko wykonanych obowiązków i jeszcze co najmniej kilka prac zaplanowanych w ciągu dnia.
‎ ‎ ‎- Nieee... - wymiauczałem negatywnym tonem - w sensie tak, ale mi nie jest bo chyba umieram. Albo umarłem. I to wszystko z NUDÓW. - wystękałem trochę obojętnie, ale walnąłem się tu z nadzieją by porobić coś z innym kotem, więc nawet się wewnątrz cieszyłem, że trafiłem na jakąś osobę do zabawy. - Chcesz coś porobić? Ale takiego że nie obowiązkowego, tylko fajnego
Re: Zielone Trawy
Czw 07 Gru 2023, 18:32
Wysoka Łapa
Wysoka Łapa
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 25 [IV]
Matka : Roztrzaskana Tafla [NPC] + Dzika Róża [NPC]
Ojciec : ? [NPC]
Mistrz : Zamglone Jezioro
Wygląd : Długie łapy, nieco zgarbione ciało. Cienki ogon w którego wzdłuż przechodzi ciemniejsza pręga, rytmicznie przecinana poziomymi liniami. Krótkie błyszczące jasnobrązowe futro z czekoladowymi cętkami i nieco jaśniejszym brzuchem i ciemniejszymi pręgami na udach. Długa szyja na której znajduje się trójkątna głowa z nienaturalnie dużymi bladymi uszami, ceglastym zgarbionym nosem otoczonym białym futrem. Ma żółtobrązowe oczy. Czasem potyka się o własne łapy, jego krok jest skoczny i energiczny.
Multikonta : Jeżynowy Cierń [GK] Wilcza Łapa, Ukwiecona Łapa [KG] Kra [KRz]
Liczba postów : 180
Terminator
https://starlight.forumpolish.com/t1845-wysoki#47765
Usiadłem bez grama gracji przekrzywiając łeb z zainteresowaniem. Nieco zignorowałem całą tą historię o znudzeniu... kocurka, właśnie, najbardziej zaciekawiło mnie jak siebie nazwał. - Umarłeś? Myślałem że tak się mówi jak się jest starszym, jak na przykład Barwne Niebo... ale Stokrotkowa Łąka nie jest jakoś bardzo stara w sumie, ale nadal starsza od ciebie. Ile masz księżycy? - spytałem chcąc wyciągnąć jakieś wnioski, może jakąś zależność dlaczego tak się dzieje. Nie żebym miał cokolwiek do tego jak kto o sobie mówi, bo szczerze mówiąc miałem to pod ogonem ale no. Ten młodziak był młodszy ode mnie i dodatkowo niżej rangą, więc chyba nie powinien mieć żadnych obiekcji przed zadawanymi przeze mnie pytaniami.

_________________
Zielone Trawy - Page 4 D6k5dCv
Re: Zielone Trawy
Sro 10 Sty 2024, 01:45
Żytnia Łapa
Żytnia Łapa
Grupa : Klan Gromu
Płeć : transpłciowy kocur (zapach kotki)
Księżyce : 10 [luty]
Matka : Sokole Skrzydło
Ojciec : Płomieniste Ucho
Wygląd : Wysoki kocur o trójkątnej mordce; wielkich, szeroko rozstawionych uszach i długich, chudych łapach. Zdobi go bure, klasyczno pręgowane futro, które jest mało zadbane. Jest krótkie i większości przyległe, w paru miejscach nieco nastroszone.
Ma oliwne oczy o ciepłym odcieniu.
Liczba postów : 15
Terminator
https://starlight.forumpolish.com/t1972-klos
‎ ‎ ‎ ‎Wydawało mi się, że terminator nie zczaił trochę o czym mówiłem. No bo to nie tak że DOSŁOWNIE umarłem... tylko niedosłownie właśnie. Jednak miałem do czynienia z kotem starszym, to sobie pomyślałem od razu, że on po prostu tak gra i moim pierwszym wyjściem było pójść z tym dalej. - Nie pamiętam w sumie ile dokładnie mam księżyców... ale mało, bardzo. Dlatego to umieranie jest jeszcze smutniejsze, bo nawet nie pożyłem sobie długo.
‎ ‎ ‎ ‎Odwróciłem się na bok, tak, żeby być skierowanym do siedzącego obok mnie ucznia i spojrzałem po jego łapach. Jakby naturalnym instynktem wziąłem swoje papcie i zacząłem go lekko pacać zaczepnie po końcówkach łap, nie pozostawiając temu zachowaniu wiele myślenia. Tak o, dla zabawy. - Możesz mnie jeszcze odżyć, jak coś porobimy. Co chciałeś robić? Wychodziłeś z legowiska, to pewnie coś chciałeś.
Re: Zielone Trawy
Pią 08 Mar 2024, 12:23
Ukwiecona Łapa
Ukwiecona Łapa
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 29 [IV]
Matka : Sobota [NPC]
Ojciec : Barwne Niebo [*]
Wygląd : Nieco niższa niż przeciętny gromiak, ma masywne łapy i długie czarno dymno - białe futro. Jej brzuch, przednie łapy i kryza są białe, za to reszta ciała jest czarna z przejaśnieniami w okolicach szyi i spodu ogona. Jej prawa tylnia łapa jest pokryta białym futrem do wysokosci uda, za to lewa tylko nieco ponad stopę. Ma charakterystyczne zawinięte do tyłu uszy i czarny nos wraz z opuszkami. Ma duże zielone okrągłe oczy a biel na jej głowie pokrywa policzki i sięga do czoła Zazwyczaj porusza się niepewnym ale zgrabnym krokiem dokładnie ilustrując wzrokiem wszystko wokół. Jej futro jest zawsze schludne i zadbane.
Multikonta : Wysoka Łapa, Wilcza Łapa [KG] Kra [KRz]
Liczba postów : 127
Terminator
https://starlight.forumpolish.com/t1961-lapcia
***

Minęło już trochę czasu od powrotu mojej siostry do klanu. Mam siostrę... jakiegoś członka rodziny z którym nie mam żadnych relacji nie licząc więzów krwi. Z Barwnym Niebem rozmawiałam rzadko, nie czułam tego co jak mi się zdawało czują młodsze kocięta do Płomienistego Ucha czy Rozżarzonej Gwiazdy. Czułam się sama, wśród całej tej klanowej rodziny czułam się jak ktoś na siłę tu wrzucony. Brakowało mi czułości, chciałabym się wtulić w czyjeś futro, pomówić o zmartwieniach... nawet tych głupich. Czy powinnam to robić z Owczym Runem? W teorii spędziłam z nią całe dzieciństwo... a może z dziadkami którzy mnie odwiedzali w lecznicy w przeciwieństwie do mojego ojca?
Dlatego gdy śnieżnobiała kotka weszła do legowiska terminatorów mój wzrok od razu skierował się na nią. Spojrzałam jej w oczy by po chwili odwrócić wzrok.
- Hej. - wymamrotałam cicho leżąc w swoim legowisku.
Re: Zielone Trawy
Czw 14 Mar 2024, 12:59
Rozgwieżdżona Łapa
Rozgwieżdżona Łapa
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 29 (kwiecień)
Matka : Sobota
Ojciec : Barwne Niebo
Mistrz : Grzmiące Gardło
Wygląd : Przeciętnego rozmiaru kotka o długim, w pełni białym futrze i jasnoniebieskich oczach. Ma trzy blizny: mniejsze, na nosie i czole, oraz o wiele większą, przechodzącą przez większość jej prawej strony tułowia.
Multikonta : Szakal (PNK), Baranek, Zaćmione Słońce (S)
Autor avatara : zhang kaiyv
Liczba postów : 162
Terminator
https://starlight.forumpolish.com/t1701-plomien
Całkiem dobrze szło jej przyzwyczajenie się na powrót w klanie i tym, jak działał; jako, że umiała polować, oczywiście chodziła coś złapać każdego dnia, ale ograniczała się do okolic obozu z dość wiadomych powodów - nie chciała powtórki z rozrywki. Tym razem Rozżarzona Gwiazda może nie być taki litościwy. Ale, ach… jej węch na pewno poprawił się od tamtego czasu. Cóż, w każdym razie, nie zamierzała ryzykować, dopóki jej przewspaniały mistrz nie nauczy ją porządnie terenów.
Weszła w relatywnie dobrym humorze do Drzewnej Mordki, ale uśmiech szybko spełzł z jej twarzy gdy zobaczyła, kto w owym miejscu jest… i patrzy się prosto na nią. Ba - odzywa się do niej. Czy to za późno, by uciec? Nieważne - tak czy siak czuła się zamrożona w miejscu, stojąc jak słup.
Milczała przez chwilę, zwyczajnie gapiąc się w jej stronę, jakby nie usłyszała dobrze. Otworzyła pysk z dźwiękiem zasysanego powietrza, ale nic więcej się z niego nie wydobyło. Spróbowała znowu. Musi być zła. Nie dość, że zniknęłam, to widocznie jej unikam.
h. hej.

_________________

za mali, żeby podskoczyć
z niemocy wyrwać się na krok
za słabi, by spojrzeć w oczy
tym którzy nietykalni
żal i obojętność dobrze mają się


o nie, nie jest tak źle!
jeszcze wierzę, wierzę w lepszych nas
jakiś sens to ma ✰ ✦ ⋆ ⋆
jeszcze wierzę, wierzę w lepszy świat
może to coś da







Re: Zielone Trawy
Sponsored content

Skocz do: