IndeksIndeks  SzukajSzukaj  GrupyGrupy  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 :: 
Klan Gromu
 :: Tereny Klanu Gromu :: Ciemna Głusza
Trening Ukwieconej Łapy
Pon 18 Gru 2023, 13:49
Grzmiące Gardło
Grzmiące Gardło
Pełne imię : Grzmiące Gardło
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 32
Matka : Żółwia Skorupa
Ojciec : Oszroniony Kolec
Mistrz : Konwaliowy Sen
Partner : brak
Wygląd : Jego sylwetka jest nieco puszysta i obrośnięta gęstym futrem powodującym, że kocur przypomina puchatą kulkę. Ciało ma proporcjonalne. Nie jest przesadnie wysoki, ale nieco wyższy od przeciętnej wzrostu. Sierść jego posiada niebieską barwę bez ani grama bieli, która wpada w jasnoszary odcień. Jest długa i miękka, prosta. Nie zakręca się w żadnym stopniu. Jego pysk jest dobrze zarysowany, a oczy ma zielone. Głos Grzmiącego Gardła jest charakterystycznie monotonny, matowy, zawiera szmery i zmienia gwałtownie swoją wysokość i barwę.
Multikonta : Złoty Blask, Jeleń
Autor avatara : Robert Bahou
Liczba postów : 296
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t1743-szpak#43492
Jakże był zadowolony z tego, że oto miał własnego terminatora! Wciąż nie mógł w to uwierzyć. Jego pewność siebie diametralnie wzrosła, ponieważ oto miał pod sobą właśnie kogoś, kto musiał go bezgranicznie słuchać. Teraz to on był mistrzem, tym co wskazywał drogę nowemu pokoleniu. Dlatego też nie zamierzał dawać Ukwieconej Łapie forów. Była już dość stara, on w jej wieku mianowany był już na wojownika! Więc czuł w głębi siebie, że musiał pomóc jej szybko nadgodnić te stracone księżyce. W zasadzie... co ona takiego robiła, że tak późno została mianowana? Nie interesował się życiem współklanowiczów, więc to pozostawało dla niego zagadką.
Ruszył dość dumnym krokiem w kierunku miejsca, gdzie miała czekać na niego uczennica. Trochę będzie mu dziwnie tak rozkazywać rówieśniczce, ale cóż... tak zadecydował Konwaliowy Sen, nie będzie się kłócił, zwłaszcza że mogło być zabawnie.
Ah... Już czuł ten smak władzy... I jakże mu się on podobał.
Re: Trening Ukwieconej Łapy
Pon 18 Gru 2023, 14:05
Ukwiecona Łapa
Ukwiecona Łapa
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 29 [IV]
Matka : Sobota [NPC]
Ojciec : Barwne Niebo [*]
Mistrz : Grzmiące Gardło
Wygląd : Nieco niższa niż przeciętny gromiak, ma masywne łapy i długie czarno dymno - białe futro. Jej brzuch, przednie łapy i kryza są białe, za to reszta ciała jest czarna z przejaśnieniami w okolicach szyi i spodu ogona. Jej prawa tylnia łapa jest pokryta białym futrem do wysokosci uda, za to lewa tylko nieco ponad stopę. Ma charakterystyczne zawinięte do tyłu uszy i czarny nos wraz z opuszkami. Ma duże zielone okrągłe oczy a biel na jej głowie pokrywa policzki i sięga do czoła Zazwyczaj porusza się niepewnym ale zgrabnym krokiem dokładnie ilustrując wzrokiem wszystko wokół. Jej futro jest zawsze schludne i zadbane.
Multikonta : Wysoka Łapa, Wilcza Łapa [KG] Kra [KRz]
Liczba postów : 144
Terminator
https://starlight.forumpolish.com/t1961-lapcia
Dostałam mentora który był w moim wieku... a swym zachowaniem wydawał się nadal pozostawać terminatorem. Nie zrobił na mnie dobrego wrażenia, a pierwsze jest przecież najważniejsze. Jednak nie powinnam narzekać i wszelkie komentarze pozostawiłam dla siebie... skoro on jest niegrzeczny to ja nie muszę reprezentować sobą tak niskiego poziomu.
Czasem mi wstyd za moje myśli.
Przed moim pierwszym treningiem dokładnie ułożyłam futro i zjadłam coś lekkiego - starałam się jakkolwiek dbać o linie, a mój brak ruchu przez tyle księżycy i puszyste futro nie pomagało mi w tym.
Podeszłam do mojego rówieśnika skinając mu głową na powitanie. - Witaj Grzmiące Gardło. - przywitałam się posyłając delikatny uśmiech i starając się nie wpatrywać się w niego... bo byłam przekonana że spędzaliśmy razem czas w kociarni. Nie byłam tam długo ale wydaje mi się że on tam też był...
Re: Trening Ukwieconej Łapy
Pon 18 Gru 2023, 14:34
Grzmiące Gardło
Grzmiące Gardło
Pełne imię : Grzmiące Gardło
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 32
Matka : Żółwia Skorupa
Ojciec : Oszroniony Kolec
Mistrz : Konwaliowy Sen
Partner : brak
Wygląd : Jego sylwetka jest nieco puszysta i obrośnięta gęstym futrem powodującym, że kocur przypomina puchatą kulkę. Ciało ma proporcjonalne. Nie jest przesadnie wysoki, ale nieco wyższy od przeciętnej wzrostu. Sierść jego posiada niebieską barwę bez ani grama bieli, która wpada w jasnoszary odcień. Jest długa i miękka, prosta. Nie zakręca się w żadnym stopniu. Jego pysk jest dobrze zarysowany, a oczy ma zielone. Głos Grzmiącego Gardła jest charakterystycznie monotonny, matowy, zawiera szmery i zmienia gwałtownie swoją wysokość i barwę.
Multikonta : Złoty Blask, Jeleń
Autor avatara : Robert Bahou
Liczba postów : 296
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t1743-szpak#43492
Witaj. Cieszę się, że przyszłaś. A więc słuchaj mnie uważnie, bo teraz jestem twoim mistrzem — zaakcentował ostatnie słowo, napawając się jego brzmieniem. O tak, właśnie spełniał swoje kocięce marzenia, więc nie dało się ukryć tego, że był bardziej podekscytowany niż niejeden terminator.
Za mną! — rzucił i skierował się w kierunku Ciemnej Głuszy. Idąc tak jednak nie zamierzał smęcić pod nosem i nie odzywać się do kotki, o nie! Musiał rozeznać się najpierw w tym czy cokolwiek jej świtało w głowie nim zacznie wyduszać z niej siódme poty.
Powiedz mi czy znany jest ci kodeks wojownika? — Posłał jej drwiący uśmieszek licząc na to, że ta nawet nie słyszała tych jakże ważnych punktów. Zabawnie byłoby tłumaczyć to takiej "dorosłej" kocicy jaką według jego zmysłu wzroku była. Z dzieciakiem pewnie byłoby mniej zabawnie, więc korzystał z tej sytuacji, podnosząc dumnie łeb, by móc górować nad Ukwieconą Łapą nie tylko swoją mądrością, ale także wzrostem.
Re: Trening Ukwieconej Łapy
Pon 18 Gru 2023, 14:41
Ukwiecona Łapa
Ukwiecona Łapa
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 29 [IV]
Matka : Sobota [NPC]
Ojciec : Barwne Niebo [*]
Mistrz : Grzmiące Gardło
Wygląd : Nieco niższa niż przeciętny gromiak, ma masywne łapy i długie czarno dymno - białe futro. Jej brzuch, przednie łapy i kryza są białe, za to reszta ciała jest czarna z przejaśnieniami w okolicach szyi i spodu ogona. Jej prawa tylnia łapa jest pokryta białym futrem do wysokosci uda, za to lewa tylko nieco ponad stopę. Ma charakterystyczne zawinięte do tyłu uszy i czarny nos wraz z opuszkami. Ma duże zielone okrągłe oczy a biel na jej głowie pokrywa policzki i sięga do czoła Zazwyczaj porusza się niepewnym ale zgrabnym krokiem dokładnie ilustrując wzrokiem wszystko wokół. Jej futro jest zawsze schludne i zadbane.
Multikonta : Wysoka Łapa, Wilcza Łapa [KG] Kra [KRz]
Liczba postów : 144
Terminator
https://starlight.forumpolish.com/t1961-lapcia
Teraz jestem twoim mistrzem... na Gwiezdnych, miałam tego świadomość. Byłam wczoraj mianowana a moja pamięć jest chyba jeszcze w dobrym stanie... no ale cóż, słuchałam uważnie jak nakazał mi wojownik i ruszyłam u jego boku.
- Tak, gdy miałam dostatecznie dużo siły, moi dziadkowie pomagali mi z nauką takich podstaw. - upierałam się że wyzdrowieje i że muszę już się przygotowywać do nadchodzącego treningu. Jak widać miałam rację i nie narobię sobie wstydu przy pierwszej lekcji... chyba.
Re: Trening Ukwieconej Łapy
Pon 18 Gru 2023, 14:48
Grzmiące Gardło
Grzmiące Gardło
Pełne imię : Grzmiące Gardło
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 32
Matka : Żółwia Skorupa
Ojciec : Oszroniony Kolec
Mistrz : Konwaliowy Sen
Partner : brak
Wygląd : Jego sylwetka jest nieco puszysta i obrośnięta gęstym futrem powodującym, że kocur przypomina puchatą kulkę. Ciało ma proporcjonalne. Nie jest przesadnie wysoki, ale nieco wyższy od przeciętnej wzrostu. Sierść jego posiada niebieską barwę bez ani grama bieli, która wpada w jasnoszary odcień. Jest długa i miękka, prosta. Nie zakręca się w żadnym stopniu. Jego pysk jest dobrze zarysowany, a oczy ma zielone. Głos Grzmiącego Gardła jest charakterystycznie monotonny, matowy, zawiera szmery i zmienia gwałtownie swoją wysokość i barwę.
Multikonta : Złoty Blask, Jeleń
Autor avatara : Robert Bahou
Liczba postów : 296
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t1743-szpak#43492
Oho... To go zaskoczyła. Może nie tym, że miała dziadków, a bardziej swoją wiedzą. Ale, ale... Każdy głupi mógł powiedzieć, że coś umiał. Liczyło się sprawdzenie tychże słów w praktyce.
Byłaś chorowita? — zadumał się, bowiem sam czasami cierpiał na dolegliwości, które łapały go dość często i niespodziewanie. Nie było to jednak niczym złym, bowiem udało mu się skończyć trening i nie musiał oczekiwać na mianowanie tyle czasu co kocica.
Skoro ci opowiadali to proszę. Wyrecytuj mi je, bym sprawdził czy je pamiętasz — miauknął, pusząc się nieco. Jeszcze trafi mu się szansa na wykazanie swojego "geniuszu". Może i mogła słyszeć o kodeksie, ale na pewno nie wiedziała jak się polowało lub wspinało na drzewa! Uda mu się ją zagiąć... Wierzył w to.
Re: Trening Ukwieconej Łapy
Pon 18 Gru 2023, 15:28
Ukwiecona Łapa
Ukwiecona Łapa
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 29 [IV]
Matka : Sobota [NPC]
Ojciec : Barwne Niebo [*]
Mistrz : Grzmiące Gardło
Wygląd : Nieco niższa niż przeciętny gromiak, ma masywne łapy i długie czarno dymno - białe futro. Jej brzuch, przednie łapy i kryza są białe, za to reszta ciała jest czarna z przejaśnieniami w okolicach szyi i spodu ogona. Jej prawa tylnia łapa jest pokryta białym futrem do wysokosci uda, za to lewa tylko nieco ponad stopę. Ma charakterystyczne zawinięte do tyłu uszy i czarny nos wraz z opuszkami. Ma duże zielone okrągłe oczy a biel na jej głowie pokrywa policzki i sięga do czoła Zazwyczaj porusza się niepewnym ale zgrabnym krokiem dokładnie ilustrując wzrokiem wszystko wokół. Jej futro jest zawsze schludne i zadbane.
Multikonta : Wysoka Łapa, Wilcza Łapa [KG] Kra [KRz]
Liczba postów : 144
Terminator
https://starlight.forumpolish.com/t1961-lapcia
- Niestety tak... od małego, prawie dwa obiegi pór. - nieco zdziwiło mnie pytanie kocura. Bo co innego miało odciągać mnie od ceremonii przez tak długi czas? Chyba nawet najbardziej leniwe kocię znudziłoby się uciekaniem przed mianowaniem po kilku księżycach...
- Wyrecytować może nie wyrecytuje ale rozumiem sens punktów... ale to jest jeszcze do przećwiczenia jeśli recytacja jest wymagana. - a jeśli była to nie było to dla mnie dużym problemem, respektowałam zasady do których miałam się dostosować aby być mianowaną na wojowniczkę. - Trzeba bronić klanu, nawet kosztem swojego życia. Nie można wchodzić na tereny innych klanów ani na nich polować. Słowo przywódcy jest prawem. Wojownik nie musi zabijać innych aby wygrywać bitwy... I nie może opuścić kocięcia w bólu nawet jeśli jest ono z innego klanu. - tu zrobiłam krótką przerwę na poukładanie sobie wszystkiego w głowie. - Są też punkty które mówią o życiu w klanie, na przykład ten że kocięta chorzy i ranni muszą zostać nakarmieni jako pierwsi, terminatorzy mogą jeść dopiero jak zapolują dla innych. Trzeba być wdzięcznym Gwiezdnym za zwierzyne. Kocięta muszą mieć sześć księżycy aby być mianowane na terminatora, a wojownik musi czuwać jedną noc po otrzymaniu imienia. Wyżej jest.... zastępca, który musi mieć wytrenowanego conajmniej jednego terminatora aby zostać zastępcą, a przywódcą zostaję gdy ten rezygnuje lub umiera. Co sześć księżyców są zgromadzenia podczas których klany mają rozejm. Czy coś jeszcze... hm... trzeba bronić i oznaczać granice... I to chyba wszystko... - ostatnie słowa wypowiedziałam niepewnie.
Re: Trening Ukwieconej Łapy
Pon 18 Gru 2023, 16:16
Grzmiące Gardło
Grzmiące Gardło
Pełne imię : Grzmiące Gardło
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 32
Matka : Żółwia Skorupa
Ojciec : Oszroniony Kolec
Mistrz : Konwaliowy Sen
Partner : brak
Wygląd : Jego sylwetka jest nieco puszysta i obrośnięta gęstym futrem powodującym, że kocur przypomina puchatą kulkę. Ciało ma proporcjonalne. Nie jest przesadnie wysoki, ale nieco wyższy od przeciętnej wzrostu. Sierść jego posiada niebieską barwę bez ani grama bieli, która wpada w jasnoszary odcień. Jest długa i miękka, prosta. Nie zakręca się w żadnym stopniu. Jego pysk jest dobrze zarysowany, a oczy ma zielone. Głos Grzmiącego Gardła jest charakterystycznie monotonny, matowy, zawiera szmery i zmienia gwałtownie swoją wysokość i barwę.
Multikonta : Złoty Blask, Jeleń
Autor avatara : Robert Bahou
Liczba postów : 296
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t1743-szpak#43492
Kurcze, nie mógł się do niczego doczepić. Kotka wypowiedziała te punkty wręcz idealnie. No może pominęła sprawę z tym, że klany mogły się jednoczyć w ciężkich czasach, pomagając sobie wzajemnie - co według niego było głupotą, więc nie zamierzał uświadamiać terminatorki pod tym względem. Czasami trzeba było być egoistą, aby przeżyć. Nigdy nie oddałby swojej zwierzyny głodującemu klanowi, gdyby sam Klan Gromu cierpiałby głód. A nawet jeśli żyliby w pełnym dobrobycie, także by nie był skory na oddawanie pożywienia. W końcu mogło się nagle skończyć i co wtedy? Taki Klan Rzeki by się obżerał ich ciężką pracą.
Bardzo ładnie. Teorie każdy głupi potrafi wbić sobie do łba. Pewnie nie muszę ci mówić o życiu w klanie, bo rangi na pewno znasz, a historie pewnie dziadkowie ci wykładali — stwierdził. Pominął więc tą część, bo nie zamierzał rozwodzić się nad tym, jak i kwestią wiary. Wszak był ateistą, nie zamierzał bawić się w opowiadanie bajek o Gwiezdnym Klanie takiej dorosłej kotce. — No chyba, że masz jakieś pytania? — rzucił w jej stronę spojrzenie sugerujące, aby jednak nie miała żadnych pytań.
Re: Trening Ukwieconej Łapy
Pon 18 Gru 2023, 16:48
Ukwiecona Łapa
Ukwiecona Łapa
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 29 [IV]
Matka : Sobota [NPC]
Ojciec : Barwne Niebo [*]
Mistrz : Grzmiące Gardło
Wygląd : Nieco niższa niż przeciętny gromiak, ma masywne łapy i długie czarno dymno - białe futro. Jej brzuch, przednie łapy i kryza są białe, za to reszta ciała jest czarna z przejaśnieniami w okolicach szyi i spodu ogona. Jej prawa tylnia łapa jest pokryta białym futrem do wysokosci uda, za to lewa tylko nieco ponad stopę. Ma charakterystyczne zawinięte do tyłu uszy i czarny nos wraz z opuszkami. Ma duże zielone okrągłe oczy a biel na jej głowie pokrywa policzki i sięga do czoła Zazwyczaj porusza się niepewnym ale zgrabnym krokiem dokładnie ilustrując wzrokiem wszystko wokół. Jej futro jest zawsze schludne i zadbane.
Multikonta : Wysoka Łapa, Wilcza Łapa [KG] Kra [KRz]
Liczba postów : 144
Terminator
https://starlight.forumpolish.com/t1961-lapcia
- W kodeksie nie ma nic o matkach o dziwo, a o reszcie rang już wspominałam... a jeśli chodzi o historie to zależy o które Ci chodzi. Bo dziadkowie mi wiele opowiadali o ich żartach na innych jakie robili gdy byli młodsi... - zaśmiałam się cicho pod nosem. Szczególnie Miodowy Nos pomimo wydawała się czasem zapominać o swoim wieku... nie była może w starszyźnie ale powoli się do niej chyba zbliżała, z rozmow z nią czasem miało się wrażenie że rozmawia się z kumpelą a nie babcią. Za to Mniszkowy Płatek był bardziej... dziadkowy.
Re: Trening Ukwieconej Łapy
Pon 18 Gru 2023, 17:10
Grzmiące Gardło
Grzmiące Gardło
Pełne imię : Grzmiące Gardło
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 32
Matka : Żółwia Skorupa
Ojciec : Oszroniony Kolec
Mistrz : Konwaliowy Sen
Partner : brak
Wygląd : Jego sylwetka jest nieco puszysta i obrośnięta gęstym futrem powodującym, że kocur przypomina puchatą kulkę. Ciało ma proporcjonalne. Nie jest przesadnie wysoki, ale nieco wyższy od przeciętnej wzrostu. Sierść jego posiada niebieską barwę bez ani grama bieli, która wpada w jasnoszary odcień. Jest długa i miękka, prosta. Nie zakręca się w żadnym stopniu. Jego pysk jest dobrze zarysowany, a oczy ma zielone. Głos Grzmiącego Gardła jest charakterystycznie monotonny, matowy, zawiera szmery i zmienia gwałtownie swoją wysokość i barwę.
Multikonta : Złoty Blask, Jeleń
Autor avatara : Robert Bahou
Liczba postów : 296
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t1743-szpak#43492
No na przykład ta cała historia z Klanem Nieba, pożar i takie tam. Nie wiem czemu to takie ważne, aby nad tym się zatrzymywać. Dobra, idziemy dalej. — Machnął na to łapą. Jak Ukwiecona Łapa będzie chciała dowiedzieć się czegoś więcej o tych starczych historiach, mogła zawsze podpytać kogoś bardziej obeznanego w temacie. Starszyzna była w tym jego zdaniem najlepsza. Pewnie żyła w tych czasach, nie to co oni.
Teraz jesteśmy w Ciemnej Głuszy. Lepiej samemu się tu nie zapuszczać, ponieważ jak dobrze powinnaś wiedzieć, nie tylko my jesteśmy drapieżnikami. Czasem zdarzają się lisy oraz inne stworzenia, które próbują na nas zapolować — powiadomił ją, idąc dalej. — Będziemy teraz kierować się wzdłuż granicy, byś poznała gdzie kończą się nasze tereny. Ta podróż trochę potrwa, bo mamy je całkiem spore. Zatrzymamy się oczywiście na odpoczynek, nie będziemy się przemęczać — miauknął, bo bądź co bądź nie zamierzał się hartować. Już mu starczyło, że zmuszony był w latach uczniowskich latać za Konwaliowym Snem, ledwo łapiąc oddech. Teraz, gdy był mistrzem sam narzucał tempo i ilość przerw. Może i zejdzie im to do wieczora, ale nie przemęczy się. W końcu to Ukwiecona Łapa miała się męczyć, a nie on!
Tam dalej są Sarnie Kopytka. Takie tam skałki do wylegiwania się. Nie będziemy jednak na nie wchodzić szkoda czasu — stwierdził, bo wiedział, że wspinanie się pod górkę było bardzo męczące. Póki miał siły wolał nie łazić po wzgórzach, a tym bardziej wspinać się na wysokie obiekty.
Re: Trening Ukwieconej Łapy
Pon 18 Gru 2023, 17:19
Ukwiecona Łapa
Ukwiecona Łapa
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 29 [IV]
Matka : Sobota [NPC]
Ojciec : Barwne Niebo [*]
Mistrz : Grzmiące Gardło
Wygląd : Nieco niższa niż przeciętny gromiak, ma masywne łapy i długie czarno dymno - białe futro. Jej brzuch, przednie łapy i kryza są białe, za to reszta ciała jest czarna z przejaśnieniami w okolicach szyi i spodu ogona. Jej prawa tylnia łapa jest pokryta białym futrem do wysokosci uda, za to lewa tylko nieco ponad stopę. Ma charakterystyczne zawinięte do tyłu uszy i czarny nos wraz z opuszkami. Ma duże zielone okrągłe oczy a biel na jej głowie pokrywa policzki i sięga do czoła Zazwyczaj porusza się niepewnym ale zgrabnym krokiem dokładnie ilustrując wzrokiem wszystko wokół. Jej futro jest zawsze schludne i zadbane.
Multikonta : Wysoka Łapa, Wilcza Łapa [KG] Kra [KRz]
Liczba postów : 144
Terminator
https://starlight.forumpolish.com/t1961-lapcia
- Mhm... - kiwnęłam niepewnie głową. Kocur wydawał się nie mieć poszanowania do przeszłości, ale w jakimś tam sensie to rozumiałam... było minęło, po prostu wyciągnijmy z tego lekcje aby nie popełniać tych błędów co nasi poprzednicy. O pożarze słyszałam, o Klanie Nieba niekoniecznie... a o takich tam to nie jestem pewna. Jednak stwierdziłam że nie będę przemęczać mojego drogiego mentora z pytaniami... dopytam się innych wojowników...
- To znaczy że wojownicy nie chodzą sami na polowania? Zawsze w grupach? - to wydawało się sensowne, ale czy nie jest trudniej znaleźć tak zwierzynę? Z drugiej strony bezpieczeństwo jest ważne... dlaczego Jeżynowy Cierń poszła sama na polowanie w takim razie?
- Ile zajmuje patrolowanie granic..? Z tego co wiem patrole są chyba wysyłane rano i popołudniu, zgadza się?
Sarnie Kopytka, skałki na których można się wylegiwać... ja chyba zostanę przy wygrzewaniu się w obozie, to na pewno bezpieczniejsze.
Re: Trening Ukwieconej Łapy
Pon 18 Gru 2023, 17:38
Grzmiące Gardło
Grzmiące Gardło
Pełne imię : Grzmiące Gardło
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 32
Matka : Żółwia Skorupa
Ojciec : Oszroniony Kolec
Mistrz : Konwaliowy Sen
Partner : brak
Wygląd : Jego sylwetka jest nieco puszysta i obrośnięta gęstym futrem powodującym, że kocur przypomina puchatą kulkę. Ciało ma proporcjonalne. Nie jest przesadnie wysoki, ale nieco wyższy od przeciętnej wzrostu. Sierść jego posiada niebieską barwę bez ani grama bieli, która wpada w jasnoszary odcień. Jest długa i miękka, prosta. Nie zakręca się w żadnym stopniu. Jego pysk jest dobrze zarysowany, a oczy ma zielone. Głos Grzmiącego Gardła jest charakterystycznie monotonny, matowy, zawiera szmery i zmienia gwałtownie swoją wysokość i barwę.
Multikonta : Złoty Blask, Jeleń
Autor avatara : Robert Bahou
Liczba postów : 296
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t1743-szpak#43492
Nie zawsze. Czasem wychodzą samotnie, ale wiesz... To ryzyko, bo jak coś cię zaatakuje to znikąd pomocy. A jak będziesz krzyczeć i biec w kierunku obozu... To nie dość, że przyprowadzisz drapieżnika, który wyżre nam kocięta, to i dostaniesz połajankę od przywódcy. O ile ktoś przeżyje — odpowiedział na pytanie niewzruszonym tonem głosu. Dla niego to było wszak jasne. Konwaliowy Sen wiele razy straszył go, że lepiej nie zostawać samemu w lesie. Dlatego też tak mozolnie za nim podążał, zły na cały świat, bowiem nie chciał zostać czyimś obiadem. Właśnie... A teraz to co? Był sam z uczennicą, która nawet nie umiała walczyć! Czy powinien się niepokoić? Nie no... Nie będzie się niepotrzebnie stresował, chociaż myśli miał na ten temat coraz bardziej niepokojące.
Patrole są wyznaczane o świcie i o zachodzie słońca, nie popołudniu. Przejście granic to prawie cały dzień. Ale dobrze, że o tym mówisz. Jak dojdziemy na granicę to pokaże ci jak oznacza się teren — powiedział, bowiem uznał, że tak będzie lepiej, jak za jednym zamachem nauczy i terenów i sposobów oznaczania. Dzięki temu nie będą musieli powtarzać tej wędrówki.
Dodatkowo patrol składa się przynajmniej dwóch wojowników i jednego terminatora, więc może się na taki prawdziwy kiedyś załapiesz — Brońcie go, aby tak nie było! Nie chciał latać częściej wzdłuż terenów, gdy mógł w spokoju pobyczyć się w obozie. — A maksymalna liczba kotów na nim to sześć. Istnieje reguła, że jeżeli koty na patrolu muszą coś zjeść, dopuszczalne jest upolowanie i spożycie zwierzyny. Po powrocie do obozu, takie koty zdają sprawozdanie zastępcy. Czyli Konwaliowmemu Snu. To mój dawny mistrz — pochwalił się niezbyt skromnie, pusząc się z dumy.
Rozmawiając tak przeszli do kolejnej lokacji jaką były Malinowe Chaszcze.
Tu zaczyna się granica z Klanem Rzeki. Zawęsz a poczujesz ten ich obrzydliwy zapach. Całkiem inny niż ten jaki wyczuwasz w obozie Klanu Gromu. Dużo tu krzewów malinowych, ale kto by to jadał? Mięso lepsze — mruknął, a następnie podszedł do linii zapachowej. — Oznaczamy na parę sposobów. Możesz pocierać policzkami o drzewa i krzewy, coś podrapać lub wysmarować teren potem z opuszek łap. Najlepszy jest jednak mocz, więc rób co natura ci podpowiada. To najbardziej trwały i najsilniejszy zapach, więc tak... każdy z tego korzysta. Witaj więc w kocim wychodku. — Wskazał na okolice. — Będziemy szli wzdłuż tej linii, więc jak jesteś wrażliwa to z przykrością stwierdzę, że nos ci odpadnie. Obrzydliwe, nie? — Posłał jej uśmieszek.
Re: Trening Ukwieconej Łapy
Pon 18 Gru 2023, 19:43
Ukwiecona Łapa
Ukwiecona Łapa
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 29 [IV]
Matka : Sobota [NPC]
Ojciec : Barwne Niebo [*]
Mistrz : Grzmiące Gardło
Wygląd : Nieco niższa niż przeciętny gromiak, ma masywne łapy i długie czarno dymno - białe futro. Jej brzuch, przednie łapy i kryza są białe, za to reszta ciała jest czarna z przejaśnieniami w okolicach szyi i spodu ogona. Jej prawa tylnia łapa jest pokryta białym futrem do wysokosci uda, za to lewa tylko nieco ponad stopę. Ma charakterystyczne zawinięte do tyłu uszy i czarny nos wraz z opuszkami. Ma duże zielone okrągłe oczy a biel na jej głowie pokrywa policzki i sięga do czoła Zazwyczaj porusza się niepewnym ale zgrabnym krokiem dokładnie ilustrując wzrokiem wszystko wokół. Jej futro jest zawsze schludne i zadbane.
Multikonta : Wysoka Łapa, Wilcza Łapa [KG] Kra [KRz]
Liczba postów : 144
Terminator
https://starlight.forumpolish.com/t1961-lapcia
Huh... to wszystko nie brzmiało dobrze. Czułam że to wszystko jest niebezpieczne jeszcze przed rozpoczęciem treningu, ale teraz moje obawy rosły. Nie chciałam umierać... ugh... to wszystko jest okropne! Ale może on przesadza? Jakby pobiegł za mną jakiś mniejszy drapieżnik to w obozie wojownicy by sobie z nimi spokojnie chyba poradzili... racja?
- Rozumiem... a jaki był twój mentor? Jako mentor. - mi ciężko było powiedzieć jaki był oprócz określeń typu spokojny... ale kocur był w żałobie, koty zachowują się w tym trudnym czasie inaczej, to normalne.
Uniosłam wysoko głowę chcąc wyczuć zapach Klanu Rzeki i gdy dotarł do moich nozdrzy wzdrygnęłam się. Zapach mułu... ugh, faktycznie nieprzyjemne. - Uh... tak, chodźmy jak najprędzej. - wytarłam nos łapą chcąc wymazać ten smród. Niestety byłam wrażliwa na nieprzyjemne zapachy może nawet bardziej niż inne koty.
Re: Trening Ukwieconej Łapy
Wto 19 Gru 2023, 18:49
Grzmiące Gardło
Grzmiące Gardło
Pełne imię : Grzmiące Gardło
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 32
Matka : Żółwia Skorupa
Ojciec : Oszroniony Kolec
Mistrz : Konwaliowy Sen
Partner : brak
Wygląd : Jego sylwetka jest nieco puszysta i obrośnięta gęstym futrem powodującym, że kocur przypomina puchatą kulkę. Ciało ma proporcjonalne. Nie jest przesadnie wysoki, ale nieco wyższy od przeciętnej wzrostu. Sierść jego posiada niebieską barwę bez ani grama bieli, która wpada w jasnoszary odcień. Jest długa i miękka, prosta. Nie zakręca się w żadnym stopniu. Jego pysk jest dobrze zarysowany, a oczy ma zielone. Głos Grzmiącego Gardła jest charakterystycznie monotonny, matowy, zawiera szmery i zmienia gwałtownie swoją wysokość i barwę.
Multikonta : Złoty Blask, Jeleń
Autor avatara : Robert Bahou
Liczba postów : 296
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t1743-szpak#43492
Ah... Jaki był? Cóż... Surowy i wymagający. Nieźle dał mi w kość. Mieliśmy nawet parę sprzeczek, które skończyły się dywanikiem u lidera, oczywiście z jego winy, ale było, minęło. Teraz jesteśmy najlepszymi kumplami — powiedział, wierząc w to, że rzeczywiście tak było, a nie sobie to tylko wyśnił. Skoro Konwaliowy Sen dał mu termiantora to chyba uważał, że się do tego całego mistrzowania nadawał, prawda? A to oznaczało, że go lubił, prawda?
Idąc dalej, dotarli w pobliże Omszałych Strażników.
Po twej lewej znajdują się Omszali Strażnicy. To takie kamienie porośnięte mchem. Łatwo tu o skręcenie łapy, ponieważ teren jest pełen niespodzianek. Dużo tu szczelin oraz węży i innych gadów. Nie wiem czy są jadowite, ale lepiej tam nie wchodzić bez powodu — i gdy powiedział co wiedział o tej lokacji, kroki poniosły go dalej, aż na Skrzypiący Grąd.
Tu jak czujesz znajduje się kolejna wspólna część z Klanem Rzeki. Jego nazwa pochodzi od tego, że drzewa tu skrzypią. Można tu znaleźć wiele ptactwa, w tym bażantów. Niezłe miejsce do polowania, chociaż jak piszczka zwieje na teren Klanu Rzeki to taka trochę kicha. — Wykrzywił pysk. Może i mu się to nigdy jeszcze nie zdarzyło, ale wystarczyło sobie wyobrazić, by poczuć ten ból niesprawiedliwości.
Chcesz nieco odsapnąć? Trochę już przeszliśmy — zauważył. I to szok, że dał radę! No dobra... Może rzeczywiście te treningi z Konwaliowym Snem zdziałały cuda i mógł poszczycić się lepszą kondycją fizyczną niż dawniej... Nie zamierzał jednak przyznawać mistrzowi racji, nawet jakby zapytał. I tak lenistwo wygrywało u niego walkę z pracowitością.
Re: Trening Ukwieconej Łapy
Sob 23 Gru 2023, 18:06
Ukwiecona Łapa
Ukwiecona Łapa
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 29 [IV]
Matka : Sobota [NPC]
Ojciec : Barwne Niebo [*]
Mistrz : Grzmiące Gardło
Wygląd : Nieco niższa niż przeciętny gromiak, ma masywne łapy i długie czarno dymno - białe futro. Jej brzuch, przednie łapy i kryza są białe, za to reszta ciała jest czarna z przejaśnieniami w okolicach szyi i spodu ogona. Jej prawa tylnia łapa jest pokryta białym futrem do wysokosci uda, za to lewa tylko nieco ponad stopę. Ma charakterystyczne zawinięte do tyłu uszy i czarny nos wraz z opuszkami. Ma duże zielone okrągłe oczy a biel na jej głowie pokrywa policzki i sięga do czoła Zazwyczaj porusza się niepewnym ale zgrabnym krokiem dokładnie ilustrując wzrokiem wszystko wokół. Jej futro jest zawsze schludne i zadbane.
Multikonta : Wysoka Łapa, Wilcza Łapa [KG] Kra [KRz]
Liczba postów : 144
Terminator
https://starlight.forumpolish.com/t1961-lapcia
- Z jego winy... a to nie tak że jeśli mentor zawini to kara dotyka go a nie terminatora...? - spytałam niepewnie. Tak w teorii działała sprawiedliwość, ale czy miałam co na nią liczyć gdy byłam rangą niżej? Zawsze zdawało mi się że tak, że sprawiedliwość dosięga każdego, nie ważne jakiej rangi jest.
Uważnie słuchałam niebieskiego idąc u jego boku.
- Możemy... faktycznie mamy sporo terenu, a dla mnie to jak na razie najdłuższa wycieczka w moim życiu. - odparłam unosząc kącik ust. Byłam wdzięczna że ten pomyślał o tym że moja kondycja nie jest w najlepszym stanie po wyjściu z lecznicy.
Re: Trening Ukwieconej Łapy
Pon 25 Gru 2023, 14:18
Grzmiące Gardło
Grzmiące Gardło
Pełne imię : Grzmiące Gardło
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 32
Matka : Żółwia Skorupa
Ojciec : Oszroniony Kolec
Mistrz : Konwaliowy Sen
Partner : brak
Wygląd : Jego sylwetka jest nieco puszysta i obrośnięta gęstym futrem powodującym, że kocur przypomina puchatą kulkę. Ciało ma proporcjonalne. Nie jest przesadnie wysoki, ale nieco wyższy od przeciętnej wzrostu. Sierść jego posiada niebieską barwę bez ani grama bieli, która wpada w jasnoszary odcień. Jest długa i miękka, prosta. Nie zakręca się w żadnym stopniu. Jego pysk jest dobrze zarysowany, a oczy ma zielone. Głos Grzmiącego Gardła jest charakterystycznie monotonny, matowy, zawiera szmery i zmienia gwałtownie swoją wysokość i barwę.
Multikonta : Złoty Blask, Jeleń
Autor avatara : Robert Bahou
Liczba postów : 296
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t1743-szpak#43492
Niech cię nie zwiedzie fałszywe poczucie sprawiedliwości! Świat nie jest sprawiedliwy — mruknął do niej, przysiadając z ulgą. Ah... Jeszcze trochę przed nimi. Obejść całe tereny to dopiero była katorga. Kotka musiała jednak poznać gdzie mogła się szwędać i polować, by nie dostał po uszach od pana zastępcy.
Ha! To prawda. Ja także miałem podobne odczucie, gdy pierwszy raz ujrzałem ile czasu zajmuje przejście tego wszystkiego. Musimy jednak to odbębnić, by się nie czepiali — westchnął ciężko. — No, ale możemy chwilę porozmawiać. Na pewno następnego dnia trening odbędzie się nie rano jak dzisiaj, tylko po szczytowaniu słońca. Trzeba odpocząć po takim spacerze — podzielił się swoimi dalszymi planami z uczennicą.
Już czuł, że nie było szans, by zwlekł się wcześnie z legowiska. Jak zapadnie w sen to nie wstanie, póki organizm sam nie zdecyduje o pobudce. A zresztą, nie był fanem wczesnego wstawania. Teraz skoro był wojownikiem i mistrzem, mógł sobie pozwolić na ustalanie pór treningów, co było bardzo satysfakcjonujące.
I jak podobają ci się jak na razie okolice?
Re: Trening Ukwieconej Łapy
Wto 02 Sty 2024, 11:27
Ukwiecona Łapa
Ukwiecona Łapa
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 29 [IV]
Matka : Sobota [NPC]
Ojciec : Barwne Niebo [*]
Mistrz : Grzmiące Gardło
Wygląd : Nieco niższa niż przeciętny gromiak, ma masywne łapy i długie czarno dymno - białe futro. Jej brzuch, przednie łapy i kryza są białe, za to reszta ciała jest czarna z przejaśnieniami w okolicach szyi i spodu ogona. Jej prawa tylnia łapa jest pokryta białym futrem do wysokosci uda, za to lewa tylko nieco ponad stopę. Ma charakterystyczne zawinięte do tyłu uszy i czarny nos wraz z opuszkami. Ma duże zielone okrągłe oczy a biel na jej głowie pokrywa policzki i sięga do czoła Zazwyczaj porusza się niepewnym ale zgrabnym krokiem dokładnie ilustrując wzrokiem wszystko wokół. Jej futro jest zawsze schludne i zadbane.
Multikonta : Wysoka Łapa, Wilcza Łapa [KG] Kra [KRz]
Liczba postów : 144
Terminator
https://starlight.forumpolish.com/t1961-lapcia
Usiadłam z sapnięciem - które wydobyło się ze mnie może bardziej z chęci wyrzucenia z siebie napięcia niż zmęczenia... ale to drugie również miało wpływ. Na pewno nasz pogląd na świat różnił się... I to bardzo. Ja zapewnie za bardzo idealizowałam a kocur podkręcał. Tyle dobrego że trafił na mnie a nie na jakiegoś młodego terminatora który dopiero co opuścił kociarnię... chyba.
Kiwnęłam głową akceptujac propozycje dłuższego spania. - Nie będziemy przechodzić granic jeszcze raz... kiedyś? - To znaczy że będę musiała zapamiętać wszytsko za jednym razem. Ale zgubić się chyba nie zgubię, granice łatwo wyczuć, a jeśli nie będę umiała wrócić do obozu to poczekam na patrol. Nie planowałam wychodzić kiedykolwiek sama z obozu, ale gdyby zdarzyło się coś tak strasznego to mam plan.
- Cieszę się że pogoda dopisuje i można skupić się na pięknie przyrody bardziej niż gdyby lał deszcz.
Re: Trening Ukwieconej Łapy
Pią 05 Sty 2024, 19:24
Grzmiące Gardło
Grzmiące Gardło
Pełne imię : Grzmiące Gardło
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 32
Matka : Żółwia Skorupa
Ojciec : Oszroniony Kolec
Mistrz : Konwaliowy Sen
Partner : brak
Wygląd : Jego sylwetka jest nieco puszysta i obrośnięta gęstym futrem powodującym, że kocur przypomina puchatą kulkę. Ciało ma proporcjonalne. Nie jest przesadnie wysoki, ale nieco wyższy od przeciętnej wzrostu. Sierść jego posiada niebieską barwę bez ani grama bieli, która wpada w jasnoszary odcień. Jest długa i miękka, prosta. Nie zakręca się w żadnym stopniu. Jego pysk jest dobrze zarysowany, a oczy ma zielone. Głos Grzmiącego Gardła jest charakterystycznie monotonny, matowy, zawiera szmery i zmienia gwałtownie swoją wysokość i barwę.
Multikonta : Złoty Blask, Jeleń
Autor avatara : Robert Bahou
Liczba postów : 296
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t1743-szpak#43492
To już nie ze mną, chyba, że nas zastępca pogoni. Nie przepadam za tymi długimi wędrówkami. Na granicach nic się nie dzieje. Nie ma wojny, więc nie można nikomu wlać. Szkoda tylko marnować siły na to — Gdy odpoczęli wstał i skierowali się dalej. — Ta... Byłoby źle wędrować, gdyby lało. No to w drogę — rzucił i zaprowadził ją dalej. Przeszli przez Świetlikowy Zagajnik i pokazał jej gdzie znajduje się miejsce zgromadzeń, potem przez Sasankowe Kępy i Sosnowy Krąg i Małe Oko powrócili z powrotem do obozu — No i to koniec naszej wycieczki. W góry cię nie zabierałem, bo jak widzisz te szczyty to dokładnie u ich podnóży kończą się nasze tereny. Jesteś chyba mądra, więc nie powinnaś się zgubić. A nawet jeśli to wiedz, że idąc za górami dotrzesz do obozu. No to tyle. Jutro zaczniemy prawdziwy trening. Szykuj się, bo będzie... zabawnie — zaśmiał się pod nosem już nie mogąc się doczekać jak wymęczy swoją terminatorkę.
Re: Trening Ukwieconej Łapy
Nie 07 Sty 2024, 10:35
Ukwiecona Łapa
Ukwiecona Łapa
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 29 [IV]
Matka : Sobota [NPC]
Ojciec : Barwne Niebo [*]
Mistrz : Grzmiące Gardło
Wygląd : Nieco niższa niż przeciętny gromiak, ma masywne łapy i długie czarno dymno - białe futro. Jej brzuch, przednie łapy i kryza są białe, za to reszta ciała jest czarna z przejaśnieniami w okolicach szyi i spodu ogona. Jej prawa tylnia łapa jest pokryta białym futrem do wysokosci uda, za to lewa tylko nieco ponad stopę. Ma charakterystyczne zawinięte do tyłu uszy i czarny nos wraz z opuszkami. Ma duże zielone okrągłe oczy a biel na jej głowie pokrywa policzki i sięga do czoła Zazwyczaj porusza się niepewnym ale zgrabnym krokiem dokładnie ilustrując wzrokiem wszystko wokół. Jej futro jest zawsze schludne i zadbane.
Multikonta : Wysoka Łapa, Wilcza Łapa [KG] Kra [KRz]
Liczba postów : 144
Terminator
https://starlight.forumpolish.com/t1961-lapcia
Okej, pierwszy dzień był typowo teoretyczny. Szkoda że wszystko było takie pobieżne, no ale mentor chyba powinien wiedzieć co robi, racja? Poza tym jak będę wychodzić na polowania z kimś to na pewno się nie zgubię... a zapach jest odnawiany codziennie. Poza tym, GÓRY? Po co chodzić tak wysoko? Tam jest na pewno niebezpiecznie i śnieżnie i okropnie... lepiej popatrzeć na nie z daleka!
Pożegnałam się z mentorem nie do końca rozumiejąc co kryje się za słowem "zabawnie" i odeszłam do swojego legowiska aby odpocząć.

***

Po posiłku i ułożeniu dokładnie swojej sierści czekałam na Grzmiące Gardło przed wyjściem z obozu. Tak trochę przed czasem... bo w sumie nie miałam co robić a tak miałam pewność że się nie spóźnię.
Re: Trening Ukwieconej Łapy
Nie 07 Sty 2024, 19:43
Grzmiące Gardło
Grzmiące Gardło
Pełne imię : Grzmiące Gardło
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 32
Matka : Żółwia Skorupa
Ojciec : Oszroniony Kolec
Mistrz : Konwaliowy Sen
Partner : brak
Wygląd : Jego sylwetka jest nieco puszysta i obrośnięta gęstym futrem powodującym, że kocur przypomina puchatą kulkę. Ciało ma proporcjonalne. Nie jest przesadnie wysoki, ale nieco wyższy od przeciętnej wzrostu. Sierść jego posiada niebieską barwę bez ani grama bieli, która wpada w jasnoszary odcień. Jest długa i miękka, prosta. Nie zakręca się w żadnym stopniu. Jego pysk jest dobrze zarysowany, a oczy ma zielone. Głos Grzmiącego Gardła jest charakterystycznie monotonny, matowy, zawiera szmery i zmienia gwałtownie swoją wysokość i barwę.
Multikonta : Złoty Blask, Jeleń
Autor avatara : Robert Bahou
Liczba postów : 296
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t1743-szpak#43492
Ale się wyspał. Nie zamierzał wstawać rano i ciągać uczennicy na trening o tej porze, bowiem przez to sam musiałby najpierw się obudzić. A szczerze? To nie przepadał za porannym wstawaniem. Był leniem, prawda, ale był akurat z tego aspektu bardzo dumny.
Widząc, że Ukwiecona Łapa już na niego czekała aż się zdumiał. Co za punktualna terminatorka mu się trafiła.
Gotowa? Szybko... No to ruszamy, szkoda czasu. Dzisiaj nauczysz się wspinać na drzewa — mówił, kierując kroki do Ciemnej Głuszy. — To bardzo trudna sztuka. Musisz bardzo mocno wbić pazury w kore drzewa. Jeżeli będziesz za słaba to się ześlizgniesz albo spadniesz. Wchodzisz i schodzisz trzymając głowę w górze. Jak dasz w dół to rozwalisz sobie nos — zachichotał, bowiem był ciekaw czy kotka sobie nie poradzi. Wtedy będzie mógł się z niej pośmiać. Co z tego, że sam miał z tym problemy, gdy się szkolił? Teraz było odwrotnie! — Jakieś pytania?

Re: Trening Ukwieconej Łapy
Sob 13 Sty 2024, 16:01
Ukwiecona Łapa
Ukwiecona Łapa
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 29 [IV]
Matka : Sobota [NPC]
Ojciec : Barwne Niebo [*]
Mistrz : Grzmiące Gardło
Wygląd : Nieco niższa niż przeciętny gromiak, ma masywne łapy i długie czarno dymno - białe futro. Jej brzuch, przednie łapy i kryza są białe, za to reszta ciała jest czarna z przejaśnieniami w okolicach szyi i spodu ogona. Jej prawa tylnia łapa jest pokryta białym futrem do wysokosci uda, za to lewa tylko nieco ponad stopę. Ma charakterystyczne zawinięte do tyłu uszy i czarny nos wraz z opuszkami. Ma duże zielone okrągłe oczy a biel na jej głowie pokrywa policzki i sięga do czoła Zazwyczaj porusza się niepewnym ale zgrabnym krokiem dokładnie ilustrując wzrokiem wszystko wokół. Jej futro jest zawsze schludne i zadbane.
Multikonta : Wysoka Łapa, Wilcza Łapa [KG] Kra [KRz]
Liczba postów : 144
Terminator
https://starlight.forumpolish.com/t1961-lapcia
Kiwnęłam tylko głową na stwierdzenie kocura i ruszyłam za nim.
- A... nie możemy zacząć czegoś innego? Boję się że moje łapy są... no za słabe. Trochę więcej ćwiczeń i za księżyc czy dwa myślę że będę gotowa. - zaproponowałam nieśmiale. - Jak spadnę i się połamię to będziemy musieli czekać na moje wyzdrowienie... znów. - wspinać nauczę się prędzej czy później. A ponowne trafienie do Owczego Runa na księżyc czy dwa to coś czego wolałabym uniknąć.
Chichotanie kocura nie napawało mnie optymizmem, miałam wrażenie że ten chce widzieć moją porażkę... czułam się przez to okropnie. Jakby moje łapy były jeszcze słabsze niż są naprawdę.
Re: Trening Ukwieconej Łapy
Sponsored content

Skocz do: