Zawilcowa Łapa - zaginiona, można uznać, że podczas jakiegoś spaceru po lesie coś ją zaatakowało małego, kuna chociażby i wystraszona zaczęła uciekać, lecz zgubiła się i nie odnalazła drogi z powrotem nie znając granic ani terenów.

Sariel - nieistniejący, idk jak to inaczej ująć. Jako iż nie napisałem nim ani jednego postu fabularnego, chciałbym aby zostało uznane, że nigdy nie istniał

z powodu zgłoszenia się gracza do miotu, postać przeniesiona do nkt od razu

Skrzące Niebo - GK.

Choroba, z którą tak długo zwlekał rozwinęła się na tyle, że nie dało rady go uratować Przepraszam, tak jak już pisałam w pw do Karo, grono administracyjne za to, że dały mi szansę zagrać zastępcą, a ja to zmarnowałam i umarłam. Notorycznie kursuję Poznań-Katowice, gdzie w Katowicach nie mam sprzętu, ponadto mam studia i masę innych rzeczy do ogarnięcia. Nie potrafię wczuć się w postać, której historię napisałam sama, a nie rozegrałam na fabule i no... widać po mojej aktywności jak jest. Nie miałam w ogóle czasu żeby się wdrożyć w forum, wczuć się, żeby sobie wszystko na spokojnie ogarnąć (co jest winą moich wyjazdów ofc), a nie chcę stopować klanu. Będzie lepiej, jeśli stołek i przywództwo obejmie ktoś aktywniejszy. Obiecuję, że na forum wrócę jak tylko ogarnę czas i siebie, wszystkim życzę miłej zabawy i jeszcze raz przepraszam wszystkich, najbardziej dziewczyny i Jesion, bo trening Fiołka w ogóle nie zdążył się zacząć, a już się kończy :X

po rozmowie na priv postać przeniesiona do GK od razu

Oliwkowa Łapa - adopcje.

Chabrowy Gaj - GK.

Na forum bawiłam się świetnie, przykro mi jednak, że przeliczyłam się z swoimi umiejętnościami i w jednej chwili zupełnie znikłam, będąc przygnieciona tyloma sprawami na raz. Gwarantuję, że jeśli kiedykolwiek postanowię wrócić, zrobię to z dobrym humorem i świetnym nastawieniem, bo forum prowadzone jest bardzo dobrze. Oliwka dostał bardzo dużo miłości i szkoda mi go tak po prostu skazać na śmierć, dlatego wlatuje do adopcji i jestem dobrej wiary, że szybko znajdzie osobę, która się nim zainteresuje. Chaber pokochałam bardziej niż niejedną moją postać, niestety przez daną sytuacje powinna trafić do martwych. Dziękuje za zaproszenie, gra była świetna i powodzenia w rozwijaniu się dalej!

Oliwkowa Łapa zdążył trafić do nkt, więc wrzucony do adopcji od razu
Chabrowy Gaj przeniesiona do GK dnia 07.02

Kukurydzowa Łapa - zaginieni

Po prostu nie mogę już. Chciałbym rozwijać Kukurydza, brałam sesje, miałam hype, lecz on zawsze znikał po dniu. Po prostu męczy mnie to bo lubię całkiem to, forum i kocham społeczność, ale nie mam czasu na prowadzenie tyłu postaci. Przez to, że zaniedbuje jedną, dostaje doła i nie mam ochoty pisać nigdzie indziej bardzo często. Więc na tym chce skończyć przygodę ze starlight. Przynajmniej na razie. Kiedyś może wrócę, na razie muszę odpocząć od tego, że chciałbym orientować co się dzieje aż w 3 różnych miejscach. Przepraszam, że nie dokończyłam akcji jak obiecywałam. Po prostu uznajmy, że rozeszli się, nie znaleźli tropu i wrócili do obozu? Nie wiem to jest stara akcja. Po prostu męczy mnie Kukurydz psychicznie, że nie mam sily, dłużej weny, czasu ani niczego czego bym chciała by nim grać.


przeniesiony do nieaktywnych dnia 07.02

Oszroniona Łapa - zaginieni, jego trop urywa się przy Łysych Drzewa wraz z odorem lisa

Od początku coś mi nie grało jak nim pisałam, a teraz przy próbie zerowania zdałam sobie sprawę, że kompletnie nie wyszedł mi jego charakter taki jaki chciałam aby był. Szron był ze mną jeszcze przed otworzeniem forum i nie mogłam się doczekać aby nim pisać a...Okazało się, że to jednak nie ten typ postaci. Sesje na nim mi wygasały z mojej winy, a te, które jakoś się trzymały i chociaż je kochałam, nie miałam siły aby w nich odpisywać. Posty szły mi topornie i teraz po wyduszeniu posta w zebraniu i próbie odpisu gdzieś indziej uświadomiłam sobie, że to jednak nie to i mimo tego, że bardzo nie chce - porzucam Szrona. Nie wykluczam, że kiedyś nim wrócę, jednak czuje, że lepiej się spełnię w innej postaci na ten moment

Przepraszam osoby z którymi miałam na nim sesje

po rozmowie na priv postać przeniesiona do nkt od razu

Tymiankowa Łapa -> GK

przepraszam Zamarzniętego za ten nieskończony trening i wszystkich, z którymi zaczęłam sesje, ale ich nie skończyłam. po prostu nie mam czasu na to forum, bawiłam się tu dobrze, ale już nie mam siły się oszukiwać, że "jutro znajdę chwilę". raczej nie wrócę, ale życzę wszystkim miłej gry

przeniesiony do GK dnia 20.02

Świergot — NPC, jak nie może to adopcja, ewentualnie jak żadne z tych nie będzie pasować, to mogę opisać w jaki sposób trafiłaby do GK

Nie oszukujmy się, przymarło mi się porządnie, nie piszę postów nawet na discorda zaglądam tylko po to, by odkliknąć powiadomienia :/ nie mam czasu i energii na prowadzenie Świergot, a szkoda, bo naprawdę przyjemnie mi się nią pisało, miałam ambitne plany pozwalające jej na wyjście z traumy, rozwinięcie skrzydeł i zostanie naprawdę świergoczącą postacią. Wiem, że kilka osób doceniło ją i mój sposób prowadzenia jej, za co naprawdę dziękuję <3
Przepraszam rodzeństwo, bo zaczynała mieć z nimi trwalsze relacje, które mogą takie pozostać, choć w tle i wspominkach (jeśli zasiliłaby wichrowe npc-e), przepraszam za niedokończone sesje, za trening, za to, że rudzielec w końcu nigdy nie pogratulowała Motylkowi nowej rangi.

Bawcie się dobrze, grajcie intensywnie i rozwijajcie się, do kiedyś tam!

przeniesiona do NPC dnia 28.02

Konwaliowa Ścieżka – GK

konwalia była na polowaniu i natknęła się na dużego psa... a właściwie to duży pies natknął się na nią. zaatakował znienacka, nie miała za dużo czasu na reakcję. próbowała uciekać, ale się nie udało, koniec końców próbowała więc walczyć, jednakże nie poradziła sobie sam na sam z tak dużym przeciwnikiem.

uhh... więc tak, od początku miałam problemy z konwalią. nie wyszła mi tak, jak chciałam ją napisać i nie miałam na nią pomysłu, ale miałam treningi i ciekawe relacje z krukiem, czarkiem i trzask, więc o to opierałam swoją grę i jakoś szło. tyle że teraz... nie idzie? jeszcze zanim zniknęłam z forum na jakiś czas, miałam ogromne problemy z pisaniem nią i w dalszym ciągu nie mam na to chęci, nie mam żadnego pomysłu jak ją poprowadzić. zupełnie nie wiem, w jakim kierunku nią iść, myśl o pisaniu postów na konwalii mnie męczy, tak samo jak pisanie jej typu charakteru, który zresztą różni się o 180 stopni od pierwotnego zamysłu, tym bardziej teraz po śmierci Trzmiela i wszystkim... + wydaje mi się, że w obecnej sytuacji życiowej lepiej mi będzie pograć tylko jedną postacią chociaż przez jakiś czas.

przepraszam wszystkich, z którymi miałam relacje na konwalii i jej terminatorów; mam nadzieję, że mi wybaczycie

przeniesiona do GK dnia 24.03

Um... Cóż próbowałam :""D
Robiłam wiele podejść do grania tutaj ale jakoś nie mogłam się wczuć w postacie przez to, że brakuje mi cały czas chwili wolnej. Też od jakiegoś czasu mam pewną blokadę  i czuje się winna? Bo chciałam się zaangażować w to forum ale jak zwykle mi nie wyszło. Brak mi pomysłów, weny na pisanie. Wszystkiego mi brak i czuje się jak z każdą chwilą się po prostu wypalam. Też zrozumiałam, że nie potrafię grać w dwóch różnych miejscach jednocześnie bo prędzej czy później jedno z nich zaniedbuje. A to sprawia, że czuje się jeszcze bardziej winna :""D

Zdecydowałam, że na razie wolę przystopować i też podjęłam decyzje o odejściu z forum.

Pchla Łapa -GK

Ough... Pchła to było słodkie dziecko i pewnie można byłoby jeszcze fajnie to pociągnąć ale po prostu brak mi sił. Jej backstory jest trochę ciężkie i chyba dałam sobie za dużo na barki.

Można uznać, że choroba ją dobiła :"""D

Koźla Łapa - zaginieni

Kozła jeszcze bardziej lubię i pewnie miałabym dużo zabawy pisząc z nim więc daje mu małą szansę? Może kiedyś uda mi się nim wrócić gdy tylko będę na to faktycznie gotowa.

Kozioł pewnego razu wybrał się na samotną przechadzkę poza obozem. Niestety ale nie wrócił tego samego dnia do obozu.

Jeszcze raz przepraszam wszystkich, że zaniedbałam sesje i treningi.
Mam nadzieje, że kiedyś znów do was wpadnę Kozłem czy kimś innym. Zobaczymy co czas pokaże ale na razie wam wszystkim życzę miłej dalszej rozgrywki i rozwijajcie się bo macie potencjał ;3

Pchla Łapa przeniesiona do GK dnia 10.05
Koźla Łapa przeniesiony do nkt dnia 10.05

Jezioro - zaginieni
Pewnego dnia Jezioro wyszedł na patrol i słuch po nim zaginął.

Przepraszam, próbowałem, ale nie umiem pisać postacią nie od początku jej życia? Nie czuje żadnego przywiązania z nim, a pisanie odpisów mi przychodzi z trudnością (co w sumie widać po długości moich postów na nim). Był zrobiony na spontanie, poniosła mnie chwila. Przepraszam raz jeszcze. Zająłem miejsce w zapisach komuś, kto pewnie miał lepszy pomysł na postać.

po rozmowie na discordzie postać przeniesiona do nkt od razu

Wydra - Zaginęła na jednej z swoich długich wypraw

Nie wczułam sie w postać odpowiednio, więc najlepiej jakby od razu została przeniesiona do nkt. Nie umiem chyba pisać tak starą postacią nie od początku??? Nie wyszlo tho-

po rozmowie na discordzie postać przeniesiona do nkt od razu

Koperkowa Łapa -> zaginieni

ez

przeniesiony do nieaktywnych dnia 10.06

żucza łapa - zaginieni.

nie potrafię wczuć się w to forum, jak bardzo bym chciała. próbowałam, ale czasem nawet wejście na stronę było dla mnie ciężkie, a co dopiero napisać posta:( żuczek leci do zaginionych, bo ogromnie go kocham i w razie czego zawsze będzie mógł wrócić. ale nie będzie to wcześniej niż pół roku, przepraszam. miłej gry kochani!

przeniesiony do nieaktywnych dnia 07.02

Dynia - wolalabym jako nowy slot adopcyjny

Nie wczulam się w rp i nie czuje się na siłach pisać tu. Jednak naprawdę fajnie było popisac z niektórymi z was chociaż chwile :3

slot trafił do adopcji

Focza Łapa - GK, jeśli nie to do Adopcji.


Nie umiem się wczuć w Foćkę, no sorki.  

przeniesiona do GK dnia 13.06

Pokrzywowa Łapa - nieaktywni.

Można uznać, że przytłoczyło go życie w Klanie, dlatego uciekł do dwunogów, cokolwiek.

Ostatnimi czasy nie umiem w ogóle się w niego wczuć, na dodatek w niektórych przypadkach musiałam się do pisania nim po prostu zmuszać. Na dodatek, Pokrzyw jest postacią pesymistyczną, widzącą świat w szarych barwach, a ja potrzebuje pisania osobowością energiczną.

przeniesiony do nkt dnia 14.06

Rozświetlona Łapa - zaginieni

totalnie nie potrafię wczuć się w tą postać jak i chyba widać, że dwie postaci na forum to dla mniej jednak... trochę za dużo póki co. prawdopodobnie kiedy poczuje się gotowa to nim wrócę i zacznę grać tak, jak chciałam od początku.

Światełko wyszedł z obozu i po prostu do niego nie wrócił. Nie wiadomo co dokładnie się z nim stało ale w pobliżu czuć zapach dwunożnych i psów

przeniesiony do nkt dnia 26.06

Jaskier - zaginiony
Wilk - zaginiony

Nie potrafię wczuć się w postaci. Wchodzę tu, widzę że są odpisy, mam zamiar się za nie zabrać i... na tym się to kończy. Mam zamiar wrócić w połowie lipca chociaż jedną postacią (o ile będę miał więcej pomysłów na prowadzenie kogokolwiek). Na ten moment się żegnam i liczę na to, że do zobaczenia niedługo

Jaskier chciał się stać wielkim mówcą od zawsze. Wraz z wiekiem wyrósł z zainteresowania walką, skupiając się na tym, że woli dużo bardziej mówić i być słuchanym, niż lać pyski innych. Pewnego dnia, wierząc że poza obozem znajdzie więcej tematów do tworzenia swoich hisotrii, wyszedł i zaginął bez śladu.

Wilk był ciekawy co może czekać na niego poza bezpiecznymi "murami" obozu. Wiedział, że każde zagrożenie jakie tam czycha może go zabić, ale ciakwość wygrała nad zdrowym rozsądkiem. Jednego dnia nagle zniknął, nikt nie wiedział jak do tego doszło. Wilk po prostu przepadł.

postaci przeniesione do nkt dnia 01.07