Meduzazostał Postacią Września 2024!Meduza wzbudził zainteresowanie graczy swoim trwającym wątkiem, gdzie wraz z Niebem, młodszym nowicjuszem, planują morderstwo Wodospada — strażnika, a jednocześnie ojca Meduzy, na którego twardy i konserwatywny charakter zrzucają chociażby śmierć Szakal, która ruszyła pozwiązanym z nią Niebem. Czy uda im się zabójstwo? Co ważniejsze — co dalej, gdy nie będą już mogli żyć w Plemieniu? Czy ktokolwiek dowie się o ich planach? Jak rozwinie się relacja między partnerami w zbrodni? Czas pokaże!
Zmień konto
Masz na pasku stary avatar? Przeloguj się na docelowe konto i kliknij prawym przyciskiem myszy. Avatar powinien zmienić się na aktualny!
Najłagodniejsza część skarpy tworzącej ścianę obozu Klanu Gromu; znajduje się za Korzenną Norą, a przed krzewami, które osłaniają obóz. Podejście nie powinno nikomu sprawiać kłopotów, chyba że akurat są roztopy lub deszcz; wtedy jednak pomagają pojedyncze wbite w ziemię kamienie i zaskakująco dobrze ukorzenione kępy traw, w które można wbić pazury i się podciągnąć w górę. Łagodny Stok stanowi jedno z dwóch głównych wyjść z obozu.
Re: Łagodny Stok (wyjście z obozu)
Nie 30 Cze 2024, 13:10
Zapadająca Łapa
Grupa :
Płeć : kocur
Księżyce : 6 [VI]
Matka : ŻOŁĘDZIOWY GRZBIET
Ojciec : ŚLIMACZY ŚLAD
Wygląd : Średniej wysokości, może odrobinę wyższy od przeciętnego kota, o długim, dymnym, czarnym futrze. By nieco urozmaicić jego kolory, natura postanowiła chlapnąć o niego wiadrem białej farby; ta rozmieściła się na jego pysku i ciągnie się od nosa, poprzez pyszczek, dociera do brody a z niej spływa nieco niżej, zagnieżdżając się na jego piersi i momentami przebija się na brzuchu. Ponadto, biel występuje na palcach wszystkich jego czterech łapek. Jego oczka, co prawda nadal szaro-niebieskie, w przyszłości zmienią kolor na ciemno pomarańczowy.
Multikonta : Niebo [PNK], Pył [nkt]
Liczba postów : 142
Terminator
Uśmiechnął się dumnie, gdy ta mu przyznała rację. Oby serio nigdy się to nie zmieniło i nie zaczął się nagle przejmować... ale w sumie, nie wiedział też jak straszną rzecz musiałby zrobić, by inni rzeczywiście wysławiali się o nim jakkolwiek źle. Spacer gdzieś nie brzmiał jak coś, za co powinien być jakkolwiek karany. - A ja uroczyście przysięgam, że też z tobą - Ulotnym Wspomnieniem - pójdę na spacer! - powtórzył po niej, wykonując ruch bliźniaczy do tego jej... no, ale musiała iść. - Pa! Miłego patrolu, Ulotne Wspomnienie! - zamruczał do niej, posyłając kolejny wesoły uśmiech. Milutko się gadało. Oby nie stracili tylko kontaktu!
[zt <3]
_________________
Re: Łagodny Stok (wyjście z obozu)
Wto 23 Lip 2024, 00:20
Królicze Futerko
Grupa :
Płeć : kotka
Księżyce : 20 [listopad]
Matka : Miodowy Nos [NPC]
Ojciec : Mniszkowy Płatek [NPC]
Mistrz : Rozgwieżdżony Płomień!!
Partner : hihi
Wygląd : Niska, przeciętnej budowy, o długim, czarno-białym futrze. Białe znaczenia obejmują jej łapy, brzuch, klatkę piersiową, kryzę i część mordki, gdzie pokrywają jej pyszczek i pasmo między oczami, sięgając aż do czoła. Poza tym biel "wcina się" też na jej lewy bok, w efekcie czego część czarnego futerka odcięta jest od reszty i tworzy plamę kształtem przypominającą nieco owal na wysokości jej łapy. Ma bladozielone oczy. Charakterystyczne są też dla niej wysokie, zaokrąglone uszy, z których wystaje białe futerko oraz długie, często powykręcane na wszystkie strony wąsy.
Z dnia na dzień zbliża się dzień mysikrólikowej ceremonii, a ona sama w sumie nie wie, czy czuje się bardziej zdenerwowana czy podekscytowana. No bo z jednej strony to w sumie... w sumie nigdy nie miała jakiegoś super parcia na bycie wojownikiem i te sprawy, ale jest jej trochę głupio, że teraz jest tak bardzo za wszystkimi w tyle. Myślicie, że chodzi o trening? Bzzzzt, nie! Tak właściwie to ma w nosie, kiedy zostanie wojownikiem i takie tam, bardziej boi się tego, że, hm, no taka Dzik albo Dzięcioł albo jacyś inni klanowicze, których mgliście kojarzyła z dzieciństwa, to na przykład mogą być teraz zupełnie innymi kotami, bo mieli inne rangi, obowiązki i w ogóle, a ona jest w tym całkowicie zielona, a-a ceremonia jest dla niej trochę jak takie, jak to się mówi, skonfrontowanie się z tym! Trochę też w ogóle nie wie, jak z nimi teraz gadać i co w ogóle robić, a na ceremonii na pewno ich spotka. Z jednej strony chciałaby, żeby Dzicza Łapa miała więcej czasu, żeby mogła z nią porozmawiać tak dłużej i fajniej, a z drugiej strony, um, co jeśli to Nie Będzie To Samo™️? Te myśli strasznie na niej ciążą, więc stara się myśleć na odwrót – że, hej, może i jest w tyle, ale ceremonia to właśnie szansa, żeby wszystko nadrobić, a poza tym w końcu będzie mogła wychodzić z obozu i robić te wszystkie rzeczy z innymi kotami, o których tak myśli, zamiast siedzieć sama w obozie!! Tylko dalej jakoś nie widzi jej się wychodzenie na centrum klanu, a nawet i bez tego, hm, zbiorowisko z kotami z całego klanu... To nie tak, żeby nie lubiła kotów, ale nigdy w sumie na takim nie była, a chyba nie wypada jej w takim wieku pytać, jak działają ceremonie i jak powinna się zachować... Argghhhh!!! To jakiś losowy wieczór i Mysikrólik chce już tylko IŚĆ SPAĆ, a ma tyle myśli w głowie, że nie bardzo wie, co ze sobą zrobić. Czuje, jak do oczu pchają jej się łzy frustracji, więc mruga szybko parę razy i pociera o pyszczek łapami ze zdenerwowaniem, a kiedy względnie się uspokaja, postanawia wyjść na spacer żeby ochłonąć. Jakoś tak zawsze robi jej się lepiej, kiedy akurat chodzi, o, łatwiej jest jej się czymś zająć! Przechadza się więc dookoła obozu, szukając czegoś, czym mogłaby odwrócić swoją uwagę od wszystkiego, co ma w głowie, a jednocześnie wciąż próbując jakoś sobie zracjonalizować, że, ej, przecież ta cała ceremonia to dokładnie to, czego chce!... ale nie jest łatwo, hmpf.
_________________
run fast and I'll end up exhausted out of breath, thinkin' whereI went wrong this heart is afraid to beat slowly miss a chance at what Icould become I know that I can't run forever but I can't stand still for too long
this heart is afraid to beat slowly
Re: Łagodny Stok (wyjście z obozu)
Wto 23 Lip 2024, 08:27
Jadowita Łapa
Grupa :
Płeć : kotka
Księżyce : 10 [wrzesień]
Matka : Pszczeli Pył
Ojciec : Konwaliowy Sen
Wygląd : Duża, niebieska pręgowana klasycznie, bardzo puchata - zwłaszcza na polikach, kryzie, brzuchu i ogonie, niewybarwione oczy. Różowy nos z ciemną obwódką.
Multikonta : Konwaliowy Sen
Liczba postów : 153
Terminator
Tojad natomiast było znacznie łatwiej racjonalizować sobie świat, który ją otaczał. Chciała już swej ceremonii, chciała również zabrać Osę i opuścić obóz by następnie pokazać samotnikom kto naprawdę rządził w tych okolicach. Chciała zobaczyć, jak to jest rozciąć komuś skórę albo jak wygląda ktoś kto umiera, zwłaszcza w walce. W obozie nie mogła się tego dowiedzieć. Obozu nie opuściła, za to usiadła w wyjściu obserwując krążącą w jego wnętrzu kotkę. - A ty co tak płaczesz? - zapytała licząc na to, że odpowiedź kotki pozwoli jej zabić swe poczucie znudzenia.
Re: Łagodny Stok (wyjście z obozu)
Wto 23 Lip 2024, 22:43
Królicze Futerko
Grupa :
Płeć : kotka
Księżyce : 20 [listopad]
Matka : Miodowy Nos [NPC]
Ojciec : Mniszkowy Płatek [NPC]
Mistrz : Rozgwieżdżony Płomień!!
Partner : hihi
Wygląd : Niska, przeciętnej budowy, o długim, czarno-białym futrze. Białe znaczenia obejmują jej łapy, brzuch, klatkę piersiową, kryzę i część mordki, gdzie pokrywają jej pyszczek i pasmo między oczami, sięgając aż do czoła. Poza tym biel "wcina się" też na jej lewy bok, w efekcie czego część czarnego futerka odcięta jest od reszty i tworzy plamę kształtem przypominającą nieco owal na wysokości jej łapy. Ma bladozielone oczy. Charakterystyczne są też dla niej wysokie, zaokrąglone uszy, z których wystaje białe futerko oraz długie, często powykręcane na wszystkie strony wąsy.
Jest tak skołatana i zajęta własnymi myślami, że właściwie to zupełnie nie zauważa drobnej kotki, dopóki ta się nie odzywa, a tak właściwie to nawet wtedy zajmuje jej parę dobrych uderzeń serca zrozumienie, że ktoś coś mówi i to w dodatku mówi do niej. Zatrzymuje się w półkroku i mruga intensywnie. A ty co tak... – Co? – wymyka jej się, ale wtedy z lekkim opóźnieniem jej mózg zaczyna przetwarzać słowa szarej i nagle czuje lekkie zakłopotanie. A, to dalej po niej widać? O nie!! Co to, to nie, nie może na to pozwolić, bo ostatnie, czego jej brakuje, to żeby inne koty widziały, jak się rozkleja nad jakimiś głupotami, których sama zresztą nawet nie potrafi wyjaśnić! Nim kotka ma szansę jakkolwiek odpowiedzieć, kontynuuje: – A, nie, nic, wszystko w porządku, serio, coś mi do oczu wpadło i tyle, a ty... ty co robisz tutaj tak wieczorem, hm? – odbija piłeczkę. Skupienie się na młodszej kotce przynajmniej odwraca jej uwagę od własnych problemów na tyle, że faktycznie przestaje wyglądać, jakby była na skraju płaczu, zamiast tego wygląda na lekko zaskoczoną i dociekliwą zarazem, bo nie spodziewała się przecież, że kogoś zastanie tak o, wieczorem i to na skraju obozu, a już w ogóle kogoś tak młodego. Chociaż to, że kotka jest młoda, raczej jej akurat nie przeszkadza... Czy to kolejna z tych, co pewnie będzie mianowana razem z nią na ceremonii? Ughh, wróć, teraz nie o tym...!!
_________________
run fast and I'll end up exhausted out of breath, thinkin' whereI went wrong this heart is afraid to beat slowly miss a chance at what Icould become I know that I can't run forever but I can't stand still for too long
this heart is afraid to beat slowly
Re: Łagodny Stok (wyjście z obozu)
Wto 30 Lip 2024, 12:17
Jadowita Łapa
Grupa :
Płeć : kotka
Księżyce : 10 [wrzesień]
Matka : Pszczeli Pył
Ojciec : Konwaliowy Sen
Wygląd : Duża, niebieska pręgowana klasycznie, bardzo puchata - zwłaszcza na polikach, kryzie, brzuchu i ogonie, niewybarwione oczy. Różowy nos z ciemną obwódką.
Multikonta : Konwaliowy Sen
Liczba postów : 153
Terminator
Drobnej? Gdyby potężna kula futra, która na nią patrzyła usłyszała tę zniewagę zachowałaby się zapewne nie lepiej niż jej złota siostra. Teraz, w pełnej niewiedzy na temat myśli swej rozmówczyni obserwowała jej żałosne próby ukrycia własnych łez. Jeśli już chciała wydobywać na wierzch emocje powinna być w tym konsekwentna. - Patrzę na to jak płaczesz - odpowiedziała bezpardonowo i zgodnie z prawdą. Nie była niekulturalna jak Osa, jednakże nie oznaczało to, że nie używała nieco jadowitego języka.
Re: Łagodny Stok (wyjście z obozu)
Pon 12 Sie 2024, 14:18
Królicze Futerko
Grupa :
Płeć : kotka
Księżyce : 20 [listopad]
Matka : Miodowy Nos [NPC]
Ojciec : Mniszkowy Płatek [NPC]
Mistrz : Rozgwieżdżony Płomień!!
Partner : hihi
Wygląd : Niska, przeciętnej budowy, o długim, czarno-białym futrze. Białe znaczenia obejmują jej łapy, brzuch, klatkę piersiową, kryzę i część mordki, gdzie pokrywają jej pyszczek i pasmo między oczami, sięgając aż do czoła. Poza tym biel "wcina się" też na jej lewy bok, w efekcie czego część czarnego futerka odcięta jest od reszty i tworzy plamę kształtem przypominającą nieco owal na wysokości jej łapy. Ma bladozielone oczy. Charakterystyczne są też dla niej wysokie, zaokrąglone uszy, z których wystaje białe futerko oraz długie, często powykręcane na wszystkie strony wąsy.
Odpowiedź młodszej kotki zupełnie wybija ją z rytmu i przez chwilę patrzy na nią, nieco osłupiała. Aha. To fajnie. Sama nie bardzo wie, jak teraz zareagować, bo... nie zna tej kotki i nie bardzo chce się jej z czegokolwiek zwiedzać i, uch, jakoś tak robi jej się nieprzyjemnie z tym całym jej komentarzem. Jej ogon obija jej kostki, a uszy cofają się nieco i zbliżają do czaszki. – To fajnie. A ja nie chcę o tym rozmawiać i w ogóle już mi lepiej, więc może po prostu to zostaw, co? – pyta, niby dość spokojnie, ale jakoś płasko, zdecydowanie nie tak miło jak przed chwilą, jakby jakaś iskierka wesołości i ciekawości zniknęła z jej głosu. Chce tylko zmienić temat i zostawić to za sobą, może poznać kogoś nowego, ale młodsza kotka jej nie daje i strasznie ją to frustruje. Nie chce wypadać przed innymi kotami... w ten sposób. Przełyka ślinę i odchrząkuje lekko. – Możemy porozmawiać o czymś innym? Jak, na przykład, no nie wiem, jak masz na imię? Jesteś siostrą Jeżyny? – pyta głośno, raz jeszcze starając się jakoś odwrócić uwagę kotki od siebie. Wygląda, jakby była w podobnym wieku do innej, czarnej kotki, którą miała okazję poznać jakiś czas temu, a w ogóle to nawet zachowują się, hm, podobnie, w pewnym sensie, chociaż jej rozmowa z Jeżyną była znacznie spokojniejsza. No dajesz, nieznajoma kotko, nie daj się prosić, możemy porozmawiać o czymś fajnym kurde ten?
_________________
run fast and I'll end up exhausted out of breath, thinkin' whereI went wrong this heart is afraid to beat slowly miss a chance at what Icould become I know that I can't run forever but I can't stand still for too long
this heart is afraid to beat slowly
Re: Łagodny Stok (wyjście z obozu)
Pią 30 Sie 2024, 07:55
Jadowita Łapa
Grupa :
Płeć : kotka
Księżyce : 10 [wrzesień]
Matka : Pszczeli Pył
Ojciec : Konwaliowy Sen
Wygląd : Duża, niebieska pręgowana klasycznie, bardzo puchata - zwłaszcza na polikach, kryzie, brzuchu i ogonie, niewybarwione oczy. Różowy nos z ciemną obwódką.
Multikonta : Konwaliowy Sen
Liczba postów : 153
Terminator
- Nie myśl tylko, że ja chcę o tym rozmawiać. I, tak, jestem siostrą Jeżyny, Tojad - oznajmiła wpatrując się w kotkę. Czy miała ochotę patrzeć na to, jak tamta nieudolnie próbowała ukrywać swoje uczucia, zapewne licząc na to, że Zimnooka i tak o nie dopyta? Nieszczególnie. - To pa! - stwierdziła i zwyczajnie poszła sobie, żeby zająć się czymś innym. Nie miała ochoty na obciążenia psychiczne.
[z/t]
Re: Łagodny Stok (wyjście z obozu)
Pią 30 Sie 2024, 20:21
Królicze Futerko
Grupa :
Płeć : kotka
Księżyce : 20 [listopad]
Matka : Miodowy Nos [NPC]
Ojciec : Mniszkowy Płatek [NPC]
Mistrz : Rozgwieżdżony Płomień!!
Partner : hihi
Wygląd : Niska, przeciętnej budowy, o długim, czarno-białym futrze. Białe znaczenia obejmują jej łapy, brzuch, klatkę piersiową, kryzę i część mordki, gdzie pokrywają jej pyszczek i pasmo między oczami, sięgając aż do czoła. Poza tym biel "wcina się" też na jej lewy bok, w efekcie czego część czarnego futerka odcięta jest od reszty i tworzy plamę kształtem przypominającą nieco owal na wysokości jej łapy. Ma bladozielone oczy. Charakterystyczne są też dla niej wysokie, zaokrąglone uszy, z których wystaje białe futerko oraz długie, często powykręcane na wszystkie strony wąsy.
Skoro nie chcesz, to... po co pytasz? Po co ci to, dlaczego nie możesz mnie po prostu zostawić w spokoju? Chodzi ci tylko o to, żeby się ze mnie ponabijać, wytrzeć mi w pysk to, że jestem SŁABA, że płaczę? O co ci chodzi. Idź sobie. Odejdź. Odejdź. ODEJDŹ.
To, kim jest i jak nazywa się Tojad, dłużej Mysikrólik nie obchodzi. Przez długi czas patrzy na nią nieruchomo, zbyt zszokowana, żeby cokolwiek zrobić, chociaż jest już i tak rozemocjonowana i ma ochotę krzyczeć i płakać i się gdzieś schować i uciec i Chyba po raz pierwszy w życiu czuje w sobie tyle złości. Zupełnie brakuje jej słów, ale na szczęście, zanim zdąży powiedzieć coś, czego będzie potem żałować, Tojad wysłuchuje jej niewypowiedzianej "prośby" i... po prostu odchodzi. Z furią zaciska zęby i wbija pazury w ziemię, a z jej gardła wydobywa się coś na rodzaj cichego warkotu. Łzy, które wcześniej udało jej się opanować, teraz znowu spływają jej po policzkach... a potem zaczyna biec, gdziekolwiek, byleby schować się w jakimś innym kącie obozu, daleko od tego.
zt
_________________
run fast and I'll end up exhausted out of breath, thinkin' whereI went wrong this heart is afraid to beat slowly miss a chance at what Icould become I know that I can't run forever but I can't stand still for too long
this heart is afraid to beat slowly
Re: Łagodny Stok (wyjście z obozu)
Nie 08 Wrz 2024, 22:02
Wilczy Kieł
Grupa :
Płeć : kocur
Księżyce : 25 [X]
Matka : Tęczowa Chmura [*]
Ojciec : Rozżarzony Krok (Gwiazda) [*]
Mistrz : Rozżarzony Krok (Gwiazda) [*]
Partner : Skaczący Wróbelek
Wygląd : Na pewno jego postawa stała się doroślejsza - barki stały się szersze a wzrost podobny do matki. Po księżycach treningu mięśnie stały się bardziej widoczne a futro w przeciwieństwie do czasów gdy był kocięciem jest bardziej zadbane.
Ma niebiesko - białe, klasycznie pręgowane futro. Białe futro pokrywa dolną część pyszczka, szyję, prawą łapę poniżej łokcia. Na lewej przedniej łapie jest skarpetka nieco ponad nadgarstek. Lewa tylna łapa jest biała trochę ponad kolano (z wewnętrznej strony są dwie ciemniejsze łaty) Prawa tylna jest biała do okolic kolana.
Oczy koloru żółtozielonego. Różowe poduszki łap, oraz bordowy nos.
Ma bliznę po ugryzieniu na prawej łapie.
Multikonta : Ukwiecona Łapa [KG] Wysoka Łapa [S]
Autor avatara : Aris Matsoukas
Liczba postów : 429
Wojownik
Przeciągnąłem łapy po długim i nieprzyjemnym porannym patrolu. W taką pogodę to nie był fajny spacer a katorga! Jeszcze Konwaliowy Sen wysłał mnie na niego z starcami... czemu niektóre koty tak bardzo nie chciały przejść do starszyzny? Ciotka Mętna Kałuża mogłaby iść spędzić czas na relaksie z Ogórkowąsym... Żołędziowy Grzbiet i Mniszkowy Płatek są za to nieco młodsi, ale i tak... mieliśmy w klanie naprawdę dużo starych kotów. No i terminatorów też! Czemu oni się tak guzdrzą z kończeniem tych treningów? Zroszona Łapa pomimo tego że była w klanie króciej to łapała wszystko dość szybko, w sumie to mógłbym zgłosić jej gotowość do mianowania... hm.
/zroszi
_________________
chcę być jak syn koleżanki twojej matki
zawsze tak idealny jak, jak z okładki być jak syn koleżanki twojej matki twojej matki, twojej matki
Re: Łagodny Stok (wyjście z obozu)
Nie 08 Wrz 2024, 22:33
Pajęcza Sieć
Pełne imię : Zroszona Łapa
Grupa :
Płeć : kotka
Księżyce : 18
Matka : Pajęczyna
Ojciec : Kolec
Mistrz : Wilczy Kieł
Wygląd : Zroszi to kotka orientalnej budowy, ma długie smukłe łapy, wielkie uszy oraz podłużny pysk. Jest lekko wychudzona, delikatnie widać zarys żeber. Jej futro jest w większej części białe, pokryte łatami czekladowego szylkreta, rudy pokrywa 2/3 lewej przedniej, nieco ponad nadgarstek na prawej przedniej oraz na łokciu 2/3 ogona, okolice prawego oka i pod lewym okiem oraz lewe ucho. Ma zabarwione uszy, pysk od nosa nad oczy, przednie łapy ( nie licząc bieli do nadgarstków) oraz ogon. Na tylnych łapach ma czekoladowy kolor na swych palcach. Jej ślepia są mocno błękitne - niczym bezchmurne niebo, środek uszu, nos oraz poduszki łap są koloru brudnego, wyblakłego różu. Pointka posiada krótkie, zadbane futro które mimo swej długości jest lśniące i aksamitne.
Orientalka tego dnia dość długo spała, lecz przez zimną pogodę nie chciała się ruszać poza obóz. Gdy już leniwie wygramoliła się z ciepłego, miękkiego łoża, jej oczom ukazał się nie kto inny niż jej mentor. Serce szylkretki zaczęło szybciej bić, nie była pewna czy może do niego podejść, niebieski zapewne na kogoś czekał, prawda? Gdy nikt się nie zjawił postanowiła się zbliżyć. - Wilczy Kle, jak samopoczucie? - powiedziała po czym usiadła naprzeciwko kocura. Owinęła swe łapy ogonem, choć w żadnym stopniu nie ochroniło jej to przed zimnem, cóż.
_________________
Re: Łagodny Stok (wyjście z obozu)
Nie 08 Wrz 2024, 23:16
Wilczy Kieł
Grupa :
Płeć : kocur
Księżyce : 25 [X]
Matka : Tęczowa Chmura [*]
Ojciec : Rozżarzony Krok (Gwiazda) [*]
Mistrz : Rozżarzony Krok (Gwiazda) [*]
Partner : Skaczący Wróbelek
Wygląd : Na pewno jego postawa stała się doroślejsza - barki stały się szersze a wzrost podobny do matki. Po księżycach treningu mięśnie stały się bardziej widoczne a futro w przeciwieństwie do czasów gdy był kocięciem jest bardziej zadbane.
Ma niebiesko - białe, klasycznie pręgowane futro. Białe futro pokrywa dolną część pyszczka, szyję, prawą łapę poniżej łokcia. Na lewej przedniej łapie jest skarpetka nieco ponad nadgarstek. Lewa tylna łapa jest biała trochę ponad kolano (z wewnętrznej strony są dwie ciemniejsze łaty) Prawa tylna jest biała do okolic kolana.
Oczy koloru żółtozielonego. Różowe poduszki łap, oraz bordowy nos.
Ma bliznę po ugryzieniu na prawej łapie.
Multikonta : Ukwiecona Łapa [KG] Wysoka Łapa [S]
Autor avatara : Aris Matsoukas
Liczba postów : 429
Wojownik
O wilku (hehe) mowa! Uśmiechnąłem się do niebieskookiej i spojrzałem w kierunku stosu. - Aaaa okej? Jestem nieco głodny, masz ochotę na coś? - spytałem idąc w kierunku stosu. Piszczki były na pewno mniej tłuste niż w czasie pory zielonych czy nowych liści ale nie było źle, rozszerzenie terenów się przydało. Chwilę kontemplowałem zastanawiając się co wziąć i wziąłem jakiegoś ptaka. Jakiego? Miał jakieś niebieskie piórka... to chyba sójka? W sumie nie jestem pewien, ale nie musiałem znać nazwy mojego posiłku przecież, racja? Przysiadłem gdzieś na uboczu czekając na Zroszoną Łapę i zacząłem wyrywać niejadalne pióra. - Jak na ciepie patsę to lobi mi się zimno, blll. - zaśmiałem się strosząc sierść na grzbiecie - Moje futlo też jest klótkie ale ty to masz wszystko chude!
_________________
chcę być jak syn koleżanki twojej matki
zawsze tak idealny jak, jak z okładki być jak syn koleżanki twojej matki twojej matki, twojej matki
Re: Łagodny Stok (wyjście z obozu)
Sob 14 Wrz 2024, 11:26
Pajęcza Sieć
Pełne imię : Zroszona Łapa
Grupa :
Płeć : kotka
Księżyce : 18
Matka : Pajęczyna
Ojciec : Kolec
Mistrz : Wilczy Kieł
Wygląd : Zroszi to kotka orientalnej budowy, ma długie smukłe łapy, wielkie uszy oraz podłużny pysk. Jest lekko wychudzona, delikatnie widać zarys żeber. Jej futro jest w większej części białe, pokryte łatami czekladowego szylkreta, rudy pokrywa 2/3 lewej przedniej, nieco ponad nadgarstek na prawej przedniej oraz na łokciu 2/3 ogona, okolice prawego oka i pod lewym okiem oraz lewe ucho. Ma zabarwione uszy, pysk od nosa nad oczy, przednie łapy ( nie licząc bieli do nadgarstków) oraz ogon. Na tylnych łapach ma czekoladowy kolor na swych palcach. Jej ślepia są mocno błękitne - niczym bezchmurne niebo, środek uszu, nos oraz poduszki łap są koloru brudnego, wyblakłego różu. Pointka posiada krótkie, zadbane futro które mimo swej długości jest lśniące i aksamitne.
-Nie jestem głodna, ale dzięki że pytasz- odpowiedziała orientalka. Jej ciało nie było już wychudzone, ba, zdobywała nawet mięśnie, lecz dalej się czuła... conajmniej dziwnie z ilością jedzenia jakie są w klanie. Czasem nawet mimo głodu nie jadła, po prostu miała wrażenie że nie jest godna posiłku, że ktoś inny będzie chciał więcej zjeść... Szylkretka dosiadła się obok kocura, oczywiście w bezpiecznej odległości. -Dlatego tyle czasu spędzam w legowisku terminatorów, leżac na wygodnym posłaniu jest jakos cieplej.- zasmiala się po czym owinela łapy ogonem, nie zmieniło to jednak praktycznie nic, lecz przynajmniej wyglądała poważniej.
_________________
Re: Łagodny Stok (wyjście z obozu)
Sob 14 Wrz 2024, 11:48
Wilczy Kieł
Grupa :
Płeć : kocur
Księżyce : 25 [X]
Matka : Tęczowa Chmura [*]
Ojciec : Rozżarzony Krok (Gwiazda) [*]
Mistrz : Rozżarzony Krok (Gwiazda) [*]
Partner : Skaczący Wróbelek
Wygląd : Na pewno jego postawa stała się doroślejsza - barki stały się szersze a wzrost podobny do matki. Po księżycach treningu mięśnie stały się bardziej widoczne a futro w przeciwieństwie do czasów gdy był kocięciem jest bardziej zadbane.
Ma niebiesko - białe, klasycznie pręgowane futro. Białe futro pokrywa dolną część pyszczka, szyję, prawą łapę poniżej łokcia. Na lewej przedniej łapie jest skarpetka nieco ponad nadgarstek. Lewa tylna łapa jest biała trochę ponad kolano (z wewnętrznej strony są dwie ciemniejsze łaty) Prawa tylna jest biała do okolic kolana.
Oczy koloru żółtozielonego. Różowe poduszki łap, oraz bordowy nos.
Ma bliznę po ugryzieniu na prawej łapie.
Multikonta : Ukwiecona Łapa [KG] Wysoka Łapa [S]
Autor avatara : Aris Matsoukas
Liczba postów : 429
Wojownik
- No niedługo w końcu będziesz w legowisku wojowników. Jakie imię myślisz że dostaniesz? - spytałem wyrywając pióra dalej i biorąc kęs mięsa - Zloszona Pajęczyna? Już psyzwycziałem się do członu Zloszona więc mam nadzieję że zostanie na swoim miejscu. - czasem zmiana imion była zbyt komplikowana. Na przykład moja mama, nazywała się za kocięcia chyba Paź? A wyszło na koniec że Tęczowa Chmura. Dziwne.
_________________
chcę być jak syn koleżanki twojej matki
zawsze tak idealny jak, jak z okładki być jak syn koleżanki twojej matki twojej matki, twojej matki
Re: Łagodny Stok (wyjście z obozu)
Sob 14 Wrz 2024, 13:09
Pajęcza Sieć
Pełne imię : Zroszona Łapa
Grupa :
Płeć : kotka
Księżyce : 18
Matka : Pajęczyna
Ojciec : Kolec
Mistrz : Wilczy Kieł
Wygląd : Zroszi to kotka orientalnej budowy, ma długie smukłe łapy, wielkie uszy oraz podłużny pysk. Jest lekko wychudzona, delikatnie widać zarys żeber. Jej futro jest w większej części białe, pokryte łatami czekladowego szylkreta, rudy pokrywa 2/3 lewej przedniej, nieco ponad nadgarstek na prawej przedniej oraz na łokciu 2/3 ogona, okolice prawego oka i pod lewym okiem oraz lewe ucho. Ma zabarwione uszy, pysk od nosa nad oczy, przednie łapy ( nie licząc bieli do nadgarstków) oraz ogon. Na tylnych łapach ma czekoladowy kolor na swych palcach. Jej ślepia są mocno błękitne - niczym bezchmurne niebo, środek uszu, nos oraz poduszki łap są koloru brudnego, wyblakłego różu. Pointka posiada krótkie, zadbane futro które mimo swej długości jest lśniące i aksamitne.
Kotkeczka wzruszyła barkami, nie obchodziło jej, jakie dostanie imie. Znaczy, oczywiście, nie chciała się nazywać jakoś brzydko jak.. Lisie łajno czy coś w tym stylu, Zroszona Pajęczyna? Huh, nawiązywałoby do jej imienia samotniczki, w sumie to i pasuje. -Nawet jak nie będę Zroszonym Czymśtam, to napewno przyzwyczaisz się do mojego nowego miana, czyż nie?- zapytała się lekko sarkastycznie.
_________________
Re: Łagodny Stok (wyjście z obozu)
Sob 14 Wrz 2024, 13:31
Wilczy Kieł
Grupa :
Płeć : kocur
Księżyce : 25 [X]
Matka : Tęczowa Chmura [*]
Ojciec : Rozżarzony Krok (Gwiazda) [*]
Mistrz : Rozżarzony Krok (Gwiazda) [*]
Partner : Skaczący Wróbelek
Wygląd : Na pewno jego postawa stała się doroślejsza - barki stały się szersze a wzrost podobny do matki. Po księżycach treningu mięśnie stały się bardziej widoczne a futro w przeciwieństwie do czasów gdy był kocięciem jest bardziej zadbane.
Ma niebiesko - białe, klasycznie pręgowane futro. Białe futro pokrywa dolną część pyszczka, szyję, prawą łapę poniżej łokcia. Na lewej przedniej łapie jest skarpetka nieco ponad nadgarstek. Lewa tylna łapa jest biała trochę ponad kolano (z wewnętrznej strony są dwie ciemniejsze łaty) Prawa tylna jest biała do okolic kolana.
Oczy koloru żółtozielonego. Różowe poduszki łap, oraz bordowy nos.
Ma bliznę po ugryzieniu na prawej łapie.
Multikonta : Ukwiecona Łapa [KG] Wysoka Łapa [S]
Autor avatara : Aris Matsoukas
Liczba postów : 429
Wojownik
- No będę musiał, taka kolej zeczy. - mruknąłem biorąc kolejnego kęsa - A czujesz że chciałabyś przećwiczyć coś na tleningu jakoś baldziej? - spytałem chcąc się upewnić że kotka czuje się pewnie ze swoimi umiejętnościami i nie będzie niedotrenowaną terminatorką z wojowniczym imieniem.
_________________
chcę być jak syn koleżanki twojej matki
zawsze tak idealny jak, jak z okładki być jak syn koleżanki twojej matki twojej matki, twojej matki
Re: Łagodny Stok (wyjście z obozu)
Sob 14 Wrz 2024, 13:35
Pajęcza Sieć
Pełne imię : Zroszona Łapa
Grupa :
Płeć : kotka
Księżyce : 18
Matka : Pajęczyna
Ojciec : Kolec
Mistrz : Wilczy Kieł
Wygląd : Zroszi to kotka orientalnej budowy, ma długie smukłe łapy, wielkie uszy oraz podłużny pysk. Jest lekko wychudzona, delikatnie widać zarys żeber. Jej futro jest w większej części białe, pokryte łatami czekladowego szylkreta, rudy pokrywa 2/3 lewej przedniej, nieco ponad nadgarstek na prawej przedniej oraz na łokciu 2/3 ogona, okolice prawego oka i pod lewym okiem oraz lewe ucho. Ma zabarwione uszy, pysk od nosa nad oczy, przednie łapy ( nie licząc bieli do nadgarstków) oraz ogon. Na tylnych łapach ma czekoladowy kolor na swych palcach. Jej ślepia są mocno błękitne - niczym bezchmurne niebo, środek uszu, nos oraz poduszki łap są koloru brudnego, wyblakłego różu. Pointka posiada krótkie, zadbane futro które mimo swej długości jest lśniące i aksamitne.
Po raz kolejny pokiwała głową, nie miała takich potrzeb, polowanie, walka, to wszystko już za nią, hm.. no może. Z każdym spędzonym księżycem miała wrażenie, że rozumie klanowe życie coraz bardziej. Spoglądała z zazdrością na matki z kociętami, wychowanie się w klanie musi być takie cudowne... -Wiesz, możemy jeszcze raz przejść po granicach tak dla zapamiętania! Może znajdziemy jakieś fajne kryjówki?- uśmiechnęła się w stronę kocura, spacer po terytorium z Wilczym Kłem wydawał się cudownym pomysłem na spędzenie czasu.
Re: Łagodny Stok (wyjście z obozu)
Sob 14 Wrz 2024, 13:42
Wilczy Kieł
Grupa :
Płeć : kocur
Księżyce : 25 [X]
Matka : Tęczowa Chmura [*]
Ojciec : Rozżarzony Krok (Gwiazda) [*]
Mistrz : Rozżarzony Krok (Gwiazda) [*]
Partner : Skaczący Wróbelek
Wygląd : Na pewno jego postawa stała się doroślejsza - barki stały się szersze a wzrost podobny do matki. Po księżycach treningu mięśnie stały się bardziej widoczne a futro w przeciwieństwie do czasów gdy był kocięciem jest bardziej zadbane.
Ma niebiesko - białe, klasycznie pręgowane futro. Białe futro pokrywa dolną część pyszczka, szyję, prawą łapę poniżej łokcia. Na lewej przedniej łapie jest skarpetka nieco ponad nadgarstek. Lewa tylna łapa jest biała trochę ponad kolano (z wewnętrznej strony są dwie ciemniejsze łaty) Prawa tylna jest biała do okolic kolana.
Oczy koloru żółtozielonego. Różowe poduszki łap, oraz bordowy nos.
Ma bliznę po ugryzieniu na prawej łapie.
Multikonta : Ukwiecona Łapa [KG] Wysoka Łapa [S]
Autor avatara : Aris Matsoukas
Liczba postów : 429
Wojownik
- Hm, okej - odpowiedziałem z pełną buzią niemalże się opluwając. Przełknąłem fragment który miałem akurat w pysku i się oblizałem. - Nie zamalzniesz na tym spaceze? Bo ja nie wiem czy cię doniosę! Ale chyba nie jesteś jakoś ciężka...hm, czekaj. - wpadłem na pomysł i odeszłem kilka kroków przed orientalką. Stanąłem w lekkim rozkroku, ugiąłem łapy i pochyliłem łeb by wskazać nim na moje plecy. - Dobla lobimy test, właź. - rzuciłem.
_________________
chcę być jak syn koleżanki twojej matki
zawsze tak idealny jak, jak z okładki być jak syn koleżanki twojej matki twojej matki, twojej matki
Re: Łagodny Stok (wyjście z obozu)
Sob 14 Wrz 2024, 13:47
Pajęcza Sieć
Pełne imię : Zroszona Łapa
Grupa :
Płeć : kotka
Księżyce : 18
Matka : Pajęczyna
Ojciec : Kolec
Mistrz : Wilczy Kieł
Wygląd : Zroszi to kotka orientalnej budowy, ma długie smukłe łapy, wielkie uszy oraz podłużny pysk. Jest lekko wychudzona, delikatnie widać zarys żeber. Jej futro jest w większej części białe, pokryte łatami czekladowego szylkreta, rudy pokrywa 2/3 lewej przedniej, nieco ponad nadgarstek na prawej przedniej oraz na łokciu 2/3 ogona, okolice prawego oka i pod lewym okiem oraz lewe ucho. Ma zabarwione uszy, pysk od nosa nad oczy, przednie łapy ( nie licząc bieli do nadgarstków) oraz ogon. Na tylnych łapach ma czekoladowy kolor na swych palcach. Jej ślepia są mocno błękitne - niczym bezchmurne niebo, środek uszu, nos oraz poduszki łap są koloru brudnego, wyblakłego różu. Pointka posiada krótkie, zadbane futro które mimo swej długości jest lśniące i aksamitne.
Kotka prychnęła śmiechem, serio miała wejść na plecy mistrza? Ale ten chyba nie żartował!? Orientalka podniosła się i ostrożnie wdrapała się na jego grzbiet, cały czas przy tym chichocząc, nie dało się jednak zachować powagi w takiej sytuacji, w sumie ciekawe było czy kocur da rade ją podnieść, nie była cieżka ale za to wysoka, jej łapy niczym gałęzie drzew także... bardzo intrygujące. -Najwyżej dotargasz mnie do obozu jak kociaka- dodała jeszcze po czym zaśmiała się głośniej.
_________________
Re: Łagodny Stok (wyjście z obozu)
Nie 15 Wrz 2024, 19:54
Wilczy Kieł
Grupa :
Płeć : kocur
Księżyce : 25 [X]
Matka : Tęczowa Chmura [*]
Ojciec : Rozżarzony Krok (Gwiazda) [*]
Mistrz : Rozżarzony Krok (Gwiazda) [*]
Partner : Skaczący Wróbelek
Wygląd : Na pewno jego postawa stała się doroślejsza - barki stały się szersze a wzrost podobny do matki. Po księżycach treningu mięśnie stały się bardziej widoczne a futro w przeciwieństwie do czasów gdy był kocięciem jest bardziej zadbane.
Ma niebiesko - białe, klasycznie pręgowane futro. Białe futro pokrywa dolną część pyszczka, szyję, prawą łapę poniżej łokcia. Na lewej przedniej łapie jest skarpetka nieco ponad nadgarstek. Lewa tylna łapa jest biała trochę ponad kolano (z wewnętrznej strony są dwie ciemniejsze łaty) Prawa tylna jest biała do okolic kolana.
Oczy koloru żółtozielonego. Różowe poduszki łap, oraz bordowy nos.
Ma bliznę po ugryzieniu na prawej łapie.
Multikonta : Ukwiecona Łapa [KG] Wysoka Łapa [S]
Autor avatara : Aris Matsoukas
Liczba postów : 429
Wojownik
- Dobla! Cicho, cicho telaz! - rzuciłem i ugiąłem łapy robiąc pompkę by znów je wyprostować. - I laz! - zacząłem liczyć i zabrałem się za drugi przykuc - I dwA! - i teraz coś czego kotka pewnie się nie spodziewała - I TSY! - krzyknąłem wyrzucając kotkę w górę żeby wylądowała na ziemi niedaleko mnie. Sapnąłem zadowolony i jakby nigdy nic zacząłem iść w kierunku mojego niedokończonego posiłku.
_________________
chcę być jak syn koleżanki twojej matki
zawsze tak idealny jak, jak z okładki być jak syn koleżanki twojej matki twojej matki, twojej matki
Re: Łagodny Stok (wyjście z obozu)
Nie 15 Wrz 2024, 22:01
Pajęcza Sieć
Pełne imię : Zroszona Łapa
Grupa :
Płeć : kotka
Księżyce : 18
Matka : Pajęczyna
Ojciec : Kolec
Mistrz : Wilczy Kieł
Wygląd : Zroszi to kotka orientalnej budowy, ma długie smukłe łapy, wielkie uszy oraz podłużny pysk. Jest lekko wychudzona, delikatnie widać zarys żeber. Jej futro jest w większej części białe, pokryte łatami czekladowego szylkreta, rudy pokrywa 2/3 lewej przedniej, nieco ponad nadgarstek na prawej przedniej oraz na łokciu 2/3 ogona, okolice prawego oka i pod lewym okiem oraz lewe ucho. Ma zabarwione uszy, pysk od nosa nad oczy, przednie łapy ( nie licząc bieli do nadgarstków) oraz ogon. Na tylnych łapach ma czekoladowy kolor na swych palcach. Jej ślepia są mocno błękitne - niczym bezchmurne niebo, środek uszu, nos oraz poduszki łap są koloru brudnego, wyblakłego różu. Pointka posiada krótkie, zadbane futro które mimo swej długości jest lśniące i aksamitne.
Orientalka wylądowała na czterech łapach i spojrzała się na kocura. -Nie tego się spodziewałam- przyznała szczerze, gdy ten zasiadł do swego posiłku, usiadła obok. -Czyli przynajmniej na spacerze nie mam o co się martwić - zachichotała. Lecz nie wiedziała co dalej powiedzieć, bo co mogła? Rozmowy na tematy treningu były płytkie i nudne, a ona sama chciała czegoś.. więcej, niż dowiedzieć się jak mija jego dzień.
_________________
Re: Łagodny Stok (wyjście z obozu)
Sponsored content
Forum Starlight, otwarte dnia 15 listopada 2020 roku, to gra tekstowa utworzona na bazie uniwersum z serii Warriors autorstwa Erin Hunter. Opisy w forumowym Kompendium zostały stworzone przez administrację forum na podstawie informacji udostępnionych przez autorki książek, jednakże zasady, fabuła, lokacje, klany, postaci NPC, mapa, mechanika i inne elementy Starlight są naszego autorstwa. Coś Cię zainteresowało i chcesz to wykorzystać u siebie? Jasne, ale najpierw do nas napisz. Autorów wszelkich kodów i zdjęć można znaleźć na podstronie CREDITS.