IndeksIndeks  SzukajSzukaj  GrupyGrupy  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 :: 
Klan Gromu
 :: Obóz Klanu Gromu :: Brzegi
Re: Łagodny Stok (wyjście z obozu)
Pon 10 Lip 2023, 09:52
Grzmiące Gardło
Grzmiące Gardło
Pełne imię : Grzmiące Gardło
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 32
Matka : Żółwia Skorupa
Ojciec : Oszroniony Kolec
Mistrz : Konwaliowy Sen
Partner : brak
Wygląd : Jego sylwetka jest nieco puszysta i obrośnięta gęstym futrem powodującym, że kocur przypomina puchatą kulkę. Ciało ma proporcjonalne. Nie jest przesadnie wysoki, ale nieco wyższy od przeciętnej wzrostu. Sierść jego posiada niebieską barwę bez ani grama bieli, która wpada w jasnoszary odcień. Jest długa i miękka, prosta. Nie zakręca się w żadnym stopniu. Jego pysk jest dobrze zarysowany, a oczy ma zielone. Głos Grzmiącego Gardła jest charakterystycznie monotonny, matowy, zawiera szmery i zmienia gwałtownie swoją wysokość i barwę.
Multikonta : Złoty Blask, Jeleń
Autor avatara : Robert Bahou
Liczba postów : 276
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t1743-szpak#43492
Słuchał jej słów z uwagą. Kajający się dorosły, który przyznawał się do błędu, to był satysfakcjonujący widok. Owszem, Pszczeli Pył postąpiła źle. Dobrze, że zrozumiała swój błąd i miała odwagę w ogóle go przeprosić. Jego ego zostało przez to miło połechtane.
Tak. Rozmawiałem. Jestem teraz Grzmiącą Łapą. — Wyprostował się dumnie. — Ja nie przebieram może w słowach, ale zawsze walcze o to w co wierzę. Rozżarzona Gwiazda mnie wysłuchał, zrozumiał i przyznał mi rację. Widzisz? Warto walczyć o swoje, a nie iść ślepo za tłumem jak pokorny kociak. Gdybym nie zainterweniował, umarłbym z prześmiewczym imieniem zdrajcy, który podkulił ogon i uciekł z naszego klanu. Typa tak bardzo nienawidzę, chociaż go nawet nie poznałem... Ale gdyby wrócił to wlałbym mu, a jak! Aż trudno mi uwierzyć, że też był terminatorem Konwaliowego Snu, ja bym do typa się nie przyznawał.
Re: Łagodny Stok (wyjście z obozu)
Pon 10 Lip 2023, 11:15
Pszczeli Pył
Pszczeli Pył
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 70 [IV]
Matka : Dzika Róża [NPC]
Ojciec : Puszczykowy Lot [NPC]
Mistrz : Rozżarzona Gwiazda
Partner : Konwaliowy Sen
Wygląd : Niska, krępej budowy koteczka o długim, gęstym futrze oraz stosunkowo silnych łapach. Na jej złotej sierści widać klasyczne pręgi, czarne na czole, łapach i ogonie oraz rdzawe po bokach i na grzbiecie. Pysk, gardło, brzuch oraz wewnętrzna część łap są jaśniejsze. Oczy oliwkowe, a uszy z pędzelkami.
Multikonta : Dąb (PNK), Żyto (S), Ogień (KG) | Księżyc (PWŁ)
Liczba postów : 520
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t1145-pszczola#15164
Mruknęła lekko zaskoczona. Już? Nie wiedziała, że Szpak miał zmienione imię. Pewnie Rozżarzona Gwiazda jeszcze się tym nie pochwalił, ajajaj. Z drugiej strony, może ta rozmowa miała miejsce niedawno, a przywódca postanowił to ogłosić na najbliższej ceremonii? W każdym razie, teraz już wiedziała o tej interesującej zmianie.
Cieszę się. – mruknęła z chwilowym lekkim uśmiechem. Grzmiąca Łapa... Pasowało do niego. No i tak jak przypuszczała, ta zmiana od razu zadziałała na niego pozytywnie. A Konwaliowy Sen tak się bał... Eh, jednak nie bez powodu najlepszymi rozwiązaniami zawsze są te najprostsze. – To prawda, trzeba umieć walczyć o swoje, chociaż dalej uważam, że można było się obejść bez komentarzy na Zgromadzeniu. No ale dobra, było minęło. Ważne, że teraz wszystko się w końcu ułożyło. – dodała na kolejne słowa kocurka. Przez chwilę nie ograniała, o kogo mu chodziło, ale szybko przypomniała sobie, że w Gromie był niejaki Szpaczy Śpiew, też trenowany przez Konwalię, ale potem zniknął z klanu, już nie pamiętała w jakich okolicznościach. – Eh? Czekaj, jakim zdrajcy? – spytała po chwili, bo jakoś nie kojarzyła żadnego "Śpiewającego" kota. Sądząc po szczegółach, jakie podał Grzmiąca Łapa, zapewne chodziło mu o Szpaczy Śpiew, ale ten, z tego co jej było wiadomo, nie był zdrajcą, tylko po prostu zaginionym kotem.

_________________
Łagodny Stok (wyjście z obozu) - Page 6 Pszczola-podpis

HOLD YOUR LIGHT
to the darkness in my head ༉‧₊˚.
put your ear to my heart or set your t e e t h
against my throat; give me something pretty
to  wear  beneath  my blood-stained  clothes

MY DARLING, THE DEVIL KNOWS MY NAME



Re: Łagodny Stok (wyjście z obozu)
Pon 10 Lip 2023, 13:09
Grzmiące Gardło
Grzmiące Gardło
Pełne imię : Grzmiące Gardło
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 32
Matka : Żółwia Skorupa
Ojciec : Oszroniony Kolec
Mistrz : Konwaliowy Sen
Partner : brak
Wygląd : Jego sylwetka jest nieco puszysta i obrośnięta gęstym futrem powodującym, że kocur przypomina puchatą kulkę. Ciało ma proporcjonalne. Nie jest przesadnie wysoki, ale nieco wyższy od przeciętnej wzrostu. Sierść jego posiada niebieską barwę bez ani grama bieli, która wpada w jasnoszary odcień. Jest długa i miękka, prosta. Nie zakręca się w żadnym stopniu. Jego pysk jest dobrze zarysowany, a oczy ma zielone. Głos Grzmiącego Gardła jest charakterystycznie monotonny, matowy, zawiera szmery i zmienia gwałtownie swoją wysokość i barwę.
Multikonta : Złoty Blask, Jeleń
Autor avatara : Robert Bahou
Liczba postów : 276
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t1743-szpak#43492
Nie wiesz? — miauknął zaskoczony. — Ten cały Szpaczy Śpiew. Mówią, że zaginął, ale ja wiem swoje. Na pewno odszedł z klanu. A skoro odszedł to na pewno był zdrajcą. Szanujący się wojownik nigdy nie opuszcza swoich — powiedział co wiedział.
Oczywiście ten kot mógł zaginąć naprawdę i umrzeć zaatakowany przez lisa, ale jego wersja ze zdrajcą bardziej mu się podobała. Miała taki... straszny wydźwięk, dzięki któremu udało mu się przemówić liderowi do rozsądku. Nie było jednak dowodów na to, że zmarł, nikt nie wiedział co się z nim stało, więc jego wyobraźnia działała.
I dlatego nie chciałem być z nim kojarzony. To wstyd i hańba.
Re: Łagodny Stok (wyjście z obozu)
Pon 10 Lip 2023, 19:13
Pszczeli Pył
Pszczeli Pył
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 70 [IV]
Matka : Dzika Róża [NPC]
Ojciec : Puszczykowy Lot [NPC]
Mistrz : Rozżarzona Gwiazda
Partner : Konwaliowy Sen
Wygląd : Niska, krępej budowy koteczka o długim, gęstym futrze oraz stosunkowo silnych łapach. Na jej złotej sierści widać klasyczne pręgi, czarne na czole, łapach i ogonie oraz rdzawe po bokach i na grzbiecie. Pysk, gardło, brzuch oraz wewnętrzna część łap są jaśniejsze. Oczy oliwkowe, a uszy z pędzelkami.
Multikonta : Dąb (PNK), Żyto (S), Ogień (KG) | Księżyc (PWŁ)
Liczba postów : 520
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t1145-pszczola#15164
Mruknęła. Czyli że dobrze myślała. Nie mniej jednak wydawanie Szpaczego Śpiewu za zdrajcę tylko dlatego, bo zniknął z klanu, brzmiało dziwnie, wręcz absurdalnie. Tym bardziej, że to stwierdził padło z pyska Grzmiącej Łapy, który nawet nie miał okazji go poznać.
Skąd takie założenie? – spytała spokojnie, bez żadnej złośliwości, bo cóż, pogląd terminatora był... interesujący. Co prawda, na razie jakoś nie była zbytnio przekonana do zdania kocurka, bo na razie nie podał żadnego sensownego argumentu, także liczyła na coś więcej, niż tylko premitywne "bo tak".

_________________
Łagodny Stok (wyjście z obozu) - Page 6 Pszczola-podpis

HOLD YOUR LIGHT
to the darkness in my head ༉‧₊˚.
put your ear to my heart or set your t e e t h
against my throat; give me something pretty
to  wear  beneath  my blood-stained  clothes

MY DARLING, THE DEVIL KNOWS MY NAME



Re: Łagodny Stok (wyjście z obozu)
Wto 11 Lip 2023, 14:45
Grzmiące Gardło
Grzmiące Gardło
Pełne imię : Grzmiące Gardło
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 32
Matka : Żółwia Skorupa
Ojciec : Oszroniony Kolec
Mistrz : Konwaliowy Sen
Partner : brak
Wygląd : Jego sylwetka jest nieco puszysta i obrośnięta gęstym futrem powodującym, że kocur przypomina puchatą kulkę. Ciało ma proporcjonalne. Nie jest przesadnie wysoki, ale nieco wyższy od przeciętnej wzrostu. Sierść jego posiada niebieską barwę bez ani grama bieli, która wpada w jasnoszary odcień. Jest długa i miękka, prosta. Nie zakręca się w żadnym stopniu. Jego pysk jest dobrze zarysowany, a oczy ma zielone. Głos Grzmiącego Gardła jest charakterystycznie monotonny, matowy, zawiera szmery i zmienia gwałtownie swoją wysokość i barwę.
Multikonta : Złoty Blask, Jeleń
Autor avatara : Robert Bahou
Liczba postów : 276
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t1743-szpak#43492
Bo tak — odpowiedział jej. Naprawdę liczyła na jakieś sensowniejsze argumenty? To był jego sposób myślenia. Skoro odszedł czy tam zaginął to tak czy siak był zdrajcą. Inaczej poinformowałby kogoś, że hej, idę na polowanie, jak nie wrócę to nie żyję. A w ogóle kto normalny samotnie wybiera się w las? Konwaliowy Sen nauczył go, że nie powinno się samemu chodzić poza terenem obozu.
Gdyby był mądrzejszy, wybrałby się z kimś w teren, a ten ktoś poświadczyłby, że coś złego się z nim stało. A skoro wybył samotnie to musiał mieć w tym jakiś cel. Mój mistrz mówi, że nie powinno się samemu wychodzić z obozu, bo to niebezpieczne. Skoro mi to mówił, to jemu na pewno też. Znał ryzyko. Czyli był mysim móżdżkiem albo zdrajcą — powiedział co wiedział.
Re: Łagodny Stok (wyjście z obozu)
Sro 12 Lip 2023, 11:17
Pszczeli Pył
Pszczeli Pył
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 70 [IV]
Matka : Dzika Róża [NPC]
Ojciec : Puszczykowy Lot [NPC]
Mistrz : Rozżarzona Gwiazda
Partner : Konwaliowy Sen
Wygląd : Niska, krępej budowy koteczka o długim, gęstym futrze oraz stosunkowo silnych łapach. Na jej złotej sierści widać klasyczne pręgi, czarne na czole, łapach i ogonie oraz rdzawe po bokach i na grzbiecie. Pysk, gardło, brzuch oraz wewnętrzna część łap są jaśniejsze. Oczy oliwkowe, a uszy z pędzelkami.
Multikonta : Dąb (PNK), Żyto (S), Ogień (KG) | Księżyc (PWŁ)
Liczba postów : 520
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t1145-pszczola#15164
Cóż... Wiele wojowników wybiera się samotnie na polowania, również twój mistrz. Nie dlatego, że są głupi czy próbują coś ukryć przed klanem, tylko po to, żeby nikt im nie przeszkadzał podczas łowów. Tobie pewnie powiedział, bo jesteś jeszcze młodym, niedoświadczonym terminatorem. A Szpaczy Śpiew... Cóż, nikt nie wie, co się z nim stało, ale to nie czyni z niego zdrajcy. Równie dobrze mógł zostać porwany przez jakiegoś drapieżnika, zgubić się z własnej głupoty alby zdarzyć się jakaś inna niefortunna sytuacja. Opcji jest wiele, nie ma co z góry zakładać, co konkretnie stało się przyczyną jego zniknięcia, nie mając na ten temat żadnych informacji. Tym bardziej, że jest to kot, którego nie miałeś nawet okazji poznać. – rzekła spokojnie, przedstawiając swój punkt widzenia. Trochę dziwnie było przyklejać kotom takie łatki, czy ogólnie głosić, że zna się prawdę, nie mając przy tym żadnych sensownych dowodów. Z drugiej strony nie zamierzała zabraniać Grzmiącej Łapie wierzenia we własne brednie, dopóki nie zacznie nimi mylić inne koty.

_________________
Łagodny Stok (wyjście z obozu) - Page 6 Pszczola-podpis

HOLD YOUR LIGHT
to the darkness in my head ༉‧₊˚.
put your ear to my heart or set your t e e t h
against my throat; give me something pretty
to  wear  beneath  my blood-stained  clothes

MY DARLING, THE DEVIL KNOWS MY NAME



Re: Łagodny Stok (wyjście z obozu)
Pią 14 Lip 2023, 14:47
Grzmiące Gardło
Grzmiące Gardło
Pełne imię : Grzmiące Gardło
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 32
Matka : Żółwia Skorupa
Ojciec : Oszroniony Kolec
Mistrz : Konwaliowy Sen
Partner : brak
Wygląd : Jego sylwetka jest nieco puszysta i obrośnięta gęstym futrem powodującym, że kocur przypomina puchatą kulkę. Ciało ma proporcjonalne. Nie jest przesadnie wysoki, ale nieco wyższy od przeciętnej wzrostu. Sierść jego posiada niebieską barwę bez ani grama bieli, która wpada w jasnoszary odcień. Jest długa i miękka, prosta. Nie zakręca się w żadnym stopniu. Jego pysk jest dobrze zarysowany, a oczy ma zielone. Głos Grzmiącego Gardła jest charakterystycznie monotonny, matowy, zawiera szmery i zmienia gwałtownie swoją wysokość i barwę.
Multikonta : Złoty Blask, Jeleń
Autor avatara : Robert Bahou
Liczba postów : 276
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t1743-szpak#43492
Machnął na to łapą.
Moje lepiej brzmi — uparł się, nie zamierzając wybielać tego kota w swoich oczach, chociaż tłumaczenia starszej brzmiały dość racjonalnie i prawdopodobnie. — No ale było minęło. Teraz nie będę z nim kojarzony, bo mam super, hiper, czadowe imię! Brzmię jakbym należał do Klanu Gromu! Bo jestem Grzmiąca Łapa! — zacieszał się pod nosem. — I niedługo skończę trening i zostane super wojownikiem. Zobaczysz. Konwaliowy Sen nauczył mnie walki i nawet mnie pochwalił — rzekł niezbyt skromnie, przechwalając się. — Zrobiłem na staruszku wrażenie, ha! A to w ogóle cud! Bo go ciężko zadowolić. Stara zrzęda z niego.
Re: Łagodny Stok (wyjście z obozu)
Sob 15 Lip 2023, 11:33
Pszczeli Pył
Pszczeli Pył
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 70 [IV]
Matka : Dzika Róża [NPC]
Ojciec : Puszczykowy Lot [NPC]
Mistrz : Rozżarzona Gwiazda
Partner : Konwaliowy Sen
Wygląd : Niska, krępej budowy koteczka o długim, gęstym futrze oraz stosunkowo silnych łapach. Na jej złotej sierści widać klasyczne pręgi, czarne na czole, łapach i ogonie oraz rdzawe po bokach i na grzbiecie. Pysk, gardło, brzuch oraz wewnętrzna część łap są jaśniejsze. Oczy oliwkowe, a uszy z pędzelkami.
Multikonta : Dąb (PNK), Żyto (S), Ogień (KG) | Księżyc (PWŁ)
Liczba postów : 520
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t1145-pszczola#15164
Na uparte stwierdzenie Szpaka jedynie wzruszyła ramionami. Nie zamierzała się o to kłócić. Nie będzie się upierać o fakty z terminatorem, tym bardziej, że nie tak dawno się pogodzili. Nie chciała znowu psuć relacji o jakieś tam pierdoły.
Cieszę się. – mruknęła krótko na kolejne słowa Grzmiącej Łapy. Akurat chciała go spytać o trening, ale ten sam wszystko opowiedział. Zupełnie jakby czytał w jej myślach. Uśmiechnęła się lekko. Głównie dlatego, że rozbawił ją taki zabieg okoliczności, ale nie ukrywała swej dumy z osiągnięcia kocurka. Jeszcze trochę i będą mieli kolejnego wojownika. Oby tylko zaraz nie zniknął, jak poprzedni Szpak. – Co ci jeszcze zostało z treningu? Może nawet zdążysz przed mianowaniem drugiej części miotu.

_________________
Łagodny Stok (wyjście z obozu) - Page 6 Pszczola-podpis

HOLD YOUR LIGHT
to the darkness in my head ༉‧₊˚.
put your ear to my heart or set your t e e t h
against my throat; give me something pretty
to  wear  beneath  my blood-stained  clothes

MY DARLING, THE DEVIL KNOWS MY NAME



Re: Łagodny Stok (wyjście z obozu)
Wto 18 Lip 2023, 20:10
Grzmiące Gardło
Grzmiące Gardło
Pełne imię : Grzmiące Gardło
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 32
Matka : Żółwia Skorupa
Ojciec : Oszroniony Kolec
Mistrz : Konwaliowy Sen
Partner : brak
Wygląd : Jego sylwetka jest nieco puszysta i obrośnięta gęstym futrem powodującym, że kocur przypomina puchatą kulkę. Ciało ma proporcjonalne. Nie jest przesadnie wysoki, ale nieco wyższy od przeciętnej wzrostu. Sierść jego posiada niebieską barwę bez ani grama bieli, która wpada w jasnoszary odcień. Jest długa i miękka, prosta. Nie zakręca się w żadnym stopniu. Jego pysk jest dobrze zarysowany, a oczy ma zielone. Głos Grzmiącego Gardła jest charakterystycznie monotonny, matowy, zawiera szmery i zmienia gwałtownie swoją wysokość i barwę.
Multikonta : Złoty Blask, Jeleń
Autor avatara : Robert Bahou
Liczba postów : 276
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t1743-szpak#43492
Zastanowił się nad tym. Co mu pozostało? W zasadzie... To bił się, polował, wspinał na drzewa, a także słuchał okropnie nudnej teorii, którą wymiotował już na wiele lisich skoków. Tak... Mistrz wymęczył go z tego do cna.
Konwaliowy Sen mówił, że zostało tylko szlifowanie umiejętności, które już nabyłem. Bo wiesz... Według niego to musi być wszystko idealnie. Nie wiesz ile razy mnie katował teorią, a potem rzucał na głęboką wodę. I robił te swoje miny — zaprezentował jedną z nich przed kocicą. — Straszny sztywniak z niego i perfekcjonista. Nie da się go przegadać. Ale cieszę się, że wierzysz w to, że niedługo zostane mianowany. To miłe. — Napuszył się dumnie. — Ja za to nie mogę doczekać się mianowania tych kociaków. Mam dość tych ich pisków w żłobku. Wymienianie mchu w tamtym miejscu było takie okropne! To takie nieroby i lenie. Jeżeli dostaną na mojego mistrza to o rany, ile ja im naopowiadam! Ha! Postraszę je nieco. Niech wiedzą jak mają przesrane. Będzie zabawa.
Re: Łagodny Stok (wyjście z obozu)
Czw 20 Lip 2023, 20:18
Pszczeli Pył
Pszczeli Pył
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 70 [IV]
Matka : Dzika Róża [NPC]
Ojciec : Puszczykowy Lot [NPC]
Mistrz : Rozżarzona Gwiazda
Partner : Konwaliowy Sen
Wygląd : Niska, krępej budowy koteczka o długim, gęstym futrze oraz stosunkowo silnych łapach. Na jej złotej sierści widać klasyczne pręgi, czarne na czole, łapach i ogonie oraz rdzawe po bokach i na grzbiecie. Pysk, gardło, brzuch oraz wewnętrzna część łap są jaśniejsze. Oczy oliwkowe, a uszy z pędzelkami.
Multikonta : Dąb (PNK), Żyto (S), Ogień (KG) | Księżyc (PWŁ)
Liczba postów : 520
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t1145-pszczola#15164
Mruknęła. Rzeczywiście, niewiele mu zostało. W takim razie ujrzenie Grzmiącej Łapy w gronie wojowników po najbliższej ceremonii brzmiało jak najbardziej prawdopodobnie, co, oczywiście, było dobrą wiadomością dla klanu. Co prawda, Pszczoła dalej miała pewne wątpliwości, jeśli chodzi o zachowanie kocurka, szczególnie po tym, co teraz usłyszała o jego stosunku do jednego z obecnych kociąt w roli podopiecznych, ale cóż, czas pokaże. Na szczęście, to nie ona będzie wtedy mieć problemy.
Ta, Konwaliowy Sen do najluźniejszych kotów nie należy. Ale za to fajnie się z nim rozmawia na poważniejsze tematy. Dla mnie lepszy już taki sztywniak, niż jakiś rozbrykany mysi móżdżek. Ty to w ogóle masz szczęście, że twój mistrz faktycznie prowadzi trening, a nie ciągle gdzieś znika, jak to niektórzy robią. – odparła. Sama, na szczęście, nie miała takiego problemu, że jej mistrz na długo znikał, chociaż zdarzały się takie chwile, kiedy Żar nie mógł znaleźć czasu dla jej treningu. Słyszała jednak o takich przypadkach, kiedy mistrzowie rzadko stawiali się na treningu lub wcale.
Dobra, muszę się już powoli zbierać. Widzimy się na najbliższej ceremonii. – zamruczała z lekkim uśmiechem, po czym wstała i ruszyła w stronę terenów, pewnie żeby trochę zapolować. Ona powiedziała już wszystko, co chciała, a dalsze ciągnięcie rozmowy z niebieskim terminatorem stawało się dla niej męczące, więc postanowiła się gdzieś wybrać i trochę odpocząć, o ile Grzmiąca Łapa ją nie zatrzyma.

//zt?

_________________
Łagodny Stok (wyjście z obozu) - Page 6 Pszczola-podpis

HOLD YOUR LIGHT
to the darkness in my head ༉‧₊˚.
put your ear to my heart or set your t e e t h
against my throat; give me something pretty
to  wear  beneath  my blood-stained  clothes

MY DARLING, THE DEVIL KNOWS MY NAME



Re: Łagodny Stok (wyjście z obozu)
Nie 23 Lip 2023, 14:13
Grzmiące Gardło
Grzmiące Gardło
Pełne imię : Grzmiące Gardło
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 32
Matka : Żółwia Skorupa
Ojciec : Oszroniony Kolec
Mistrz : Konwaliowy Sen
Partner : brak
Wygląd : Jego sylwetka jest nieco puszysta i obrośnięta gęstym futrem powodującym, że kocur przypomina puchatą kulkę. Ciało ma proporcjonalne. Nie jest przesadnie wysoki, ale nieco wyższy od przeciętnej wzrostu. Sierść jego posiada niebieską barwę bez ani grama bieli, która wpada w jasnoszary odcień. Jest długa i miękka, prosta. Nie zakręca się w żadnym stopniu. Jego pysk jest dobrze zarysowany, a oczy ma zielone. Głos Grzmiącego Gardła jest charakterystycznie monotonny, matowy, zawiera szmery i zmienia gwałtownie swoją wysokość i barwę.
Multikonta : Złoty Blask, Jeleń
Autor avatara : Robert Bahou
Liczba postów : 276
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t1743-szpak#43492
Lubiła gadać z takim typem? Widać było, że była stara. Tylko stare koty lubowały się w podobnych rzeczach. Mu nie pasował charakter i stosunek mistrza, ale słysząc, że niektórzy mieli gorzej, bo trafili na mysich móżdżków, którzy ignorowali swoje obowiązki to... To raczej powinien się cieszyć, że z Konwaliowym Snem było tak a nie inaczej prawda?
W zasadzie ciekawiło go jak to będzie, gdy sam zostanie wojownikiem i dostanie jakiegoś smarka pod opiekę. O rany, ale to będzie zabawa! Nie zamierzał jednak dzielić się szatańskimi planami z kimś kto go uderzył i pewnie podkablował do lidera, więc słysząc jej pożegnanie, kiwnął jej głową.
Jasne, nara! Miłego polowania czy coś — rzucił za nią, po czym skierował kroki do legowiska terminatorów, aby odpocząć.

//zt
Re: Łagodny Stok (wyjście z obozu)
Wto 14 Lis 2023, 07:29
Konwaliowy Sen
Konwaliowy Sen
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 54 [kwiecień]
Matka : Roztrzaskana Tafla
Ojciec : Kruk [*]
Mistrz : Tęczowa Chmura
Partner : Jeżynowy Cierń [*], Pszczeli Pył
Wygląd : Bardzo wysoki, długołapy, o szczupłej budowie. Okryty długim, zawsze wyczyszczonym, smolistoczarnym, niespłowiałym futrem, pod którym wyraźnie zarysowują się mięśnie. Na rozmówców spogląda skośnymi, zielonymi oczami w kształcie migdałów. Trójkątna, szczupła głowa, stosunkowo długie uszy zakończone pędzelkami, wydatne kości policzkowe, czarny nos i czarne wibrysy.
Liczba postów : 1477
Zastępca
https://starlight.forumpolish.com/t1251-konwalia
***

Konwaliowy Sen usiadł przy wyjściu z obozu, oczami odprowadzając poranny patrol, czy też raczej koty, które do niego osobiście przydzielił. Obowiązki zastępcy nie stanowiły dla niego ciężaru - odpowiadało mu to, że na nim spoczywały. Szczególnie odpowiadał mu fakt niespiczywania ich na innym niż on kocie.
Gdy patrol zniknął z zasięgu wzroku, zielonooki niespiesznie ruszył w kierunku stosu zwierzyny. Zamierzał zanieść upolowaną przez kogoś ofiarę do kociarni gdzie rozwijało się obecnie najmłodsze - i liczne - pokolenie Klanu Gromu.

[Grzmiące Gardło]

_________________
Elegant maniac.
Re: Łagodny Stok (wyjście z obozu)
Nie 19 Lis 2023, 15:28
Grzmiące Gardło
Grzmiące Gardło
Pełne imię : Grzmiące Gardło
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 32
Matka : Żółwia Skorupa
Ojciec : Oszroniony Kolec
Mistrz : Konwaliowy Sen
Partner : brak
Wygląd : Jego sylwetka jest nieco puszysta i obrośnięta gęstym futrem powodującym, że kocur przypomina puchatą kulkę. Ciało ma proporcjonalne. Nie jest przesadnie wysoki, ale nieco wyższy od przeciętnej wzrostu. Sierść jego posiada niebieską barwę bez ani grama bieli, która wpada w jasnoszary odcień. Jest długa i miękka, prosta. Nie zakręca się w żadnym stopniu. Jego pysk jest dobrze zarysowany, a oczy ma zielone. Głos Grzmiącego Gardła jest charakterystycznie monotonny, matowy, zawiera szmery i zmienia gwałtownie swoją wysokość i barwę.
Multikonta : Złoty Blask, Jeleń
Autor avatara : Robert Bahou
Liczba postów : 276
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t1743-szpak#43492
Nie dowierzał w to, że jego mistrz został zastępcą! Ta informacja nim wstrząsnęła do takiego stopnia, że nie mógł nawet spać. Nie był przecież ślepy, widział, że lider z każdym księżycem był coraz bardziej stary, więc to była tylko kwestią czasu, aż Konwaliowy Sen zostanie liderem. Patrząc na to jak się względem niego w młodości zachowywał sprawiło, że aż zbladł. W głowie za to pojawiły się niepokojące scenariusze. Musiał to zmienić. Trzeba było coś z tym zrobić! I tak też powstał plan... Być może głupi, ale jak najbardziej był gotów go wcielić w życie.
Przez pewien czas obserwował ukradkiem czarnego, a widząc, że zmierza w kierunku stosu ze zwierzyną, rzucił się tam w tę pędy. Wpadł pomiędzy niego, a piszczki, prawie że przewracając się po drodze, a następnie jak gdyby zastępca nie był świadkiem tego cyrku, podał mu najładniejszy i najbardziej tłusty posiłek, jaki wypatrzył.
Ha! Witaj panie zastępco, wybacz to wszystko, ale tak jakoś nagle pomyślałem o tobie i przyniosłem ci te oto pyszności. Sam upolowałem, mówię ci, będzie ci smakować, że hoho — zapewnił go, uśmiechając się promiennie. — Jak tam mija dzień? Podoba ci się bycie zastępcą? Teraz to możesz wszystko — zachwycał się. — Wiesz, że jesteś moim ulubionym zgredem... znaczy... — odchrząknął. — Zastępcą. Twoja poprzedniczka była słaba, a ty... Ty to jesteś niezły! W końcu nic nie jest ci straszne, walczysz niczym wojownik z legend. Pod twoją łapą na pewno nasz klan wzrośnie w siłę — słodził mu.
Re: Łagodny Stok (wyjście z obozu)
Pon 20 Lis 2023, 22:53
Konwaliowy Sen
Konwaliowy Sen
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 54 [kwiecień]
Matka : Roztrzaskana Tafla
Ojciec : Kruk [*]
Mistrz : Tęczowa Chmura
Partner : Jeżynowy Cierń [*], Pszczeli Pył
Wygląd : Bardzo wysoki, długołapy, o szczupłej budowie. Okryty długim, zawsze wyczyszczonym, smolistoczarnym, niespłowiałym futrem, pod którym wyraźnie zarysowują się mięśnie. Na rozmówców spogląda skośnymi, zielonymi oczami w kształcie migdałów. Trójkątna, szczupła głowa, stosunkowo długie uszy zakończone pędzelkami, wydatne kości policzkowe, czarny nos i czarne wibrysy.
Liczba postów : 1477
Zastępca
https://starlight.forumpolish.com/t1251-konwalia
Obserwował niebieskofutrego wojownika - nie ufał wszak jego dojrzałości, choć na chwilę obecną nie uczynił od mianowania niczego widowiskowego i negatywnego zarazem. Pozostała mu jedynie obserwacja.
- Dziękuję - odrzekł, przysuwając dorodnego kruka bliżej siebie i rozpoczynając jego konsumpcję. Było to jedyne słowo, które wypowiedział - nie uważał, by zachowanie kocura wymagało dodatkowego komentarza. Jego intencje były dla zielonookiego wybitnie wyraźne i... interesujące, postanowił zatem pozwolić mu kontynuować ich rozmowę.

_________________
Elegant maniac.
Re: Łagodny Stok (wyjście z obozu)
Czw 23 Lis 2023, 19:28
Grzmiące Gardło
Grzmiące Gardło
Pełne imię : Grzmiące Gardło
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 32
Matka : Żółwia Skorupa
Ojciec : Oszroniony Kolec
Mistrz : Konwaliowy Sen
Partner : brak
Wygląd : Jego sylwetka jest nieco puszysta i obrośnięta gęstym futrem powodującym, że kocur przypomina puchatą kulkę. Ciało ma proporcjonalne. Nie jest przesadnie wysoki, ale nieco wyższy od przeciętnej wzrostu. Sierść jego posiada niebieską barwę bez ani grama bieli, która wpada w jasnoszary odcień. Jest długa i miękka, prosta. Nie zakręca się w żadnym stopniu. Jego pysk jest dobrze zarysowany, a oczy ma zielone. Głos Grzmiącego Gardła jest charakterystycznie monotonny, matowy, zawiera szmery i zmienia gwałtownie swoją wysokość i barwę.
Multikonta : Złoty Blask, Jeleń
Autor avatara : Robert Bahou
Liczba postów : 276
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t1743-szpak#43492
Ucieszył się z tego, że dawny mistrz przyjął jego tak nagły podarunek i nie skomentował tego jego wybitnego podłożenia mu się prawie pod łapy. Tak... Nieco przesadził, ale zależało mu na tym, aby pokazać się kocurowi z jak najlepszej strony. Teraz miał realną władzę i mógłby szepnąć przywódcy słówko, że zachowywał się znów nieodpowiednio i wtedy jego degradacja na ucznia mogłaby być ciosem w samo jego serce! Nie po to się starał na treningach, które wyciskały z niego ostatnie poty, aby wrócić do punktu wyjścia. A znał już Konwaliowy Sen długo i pamiętał tą karę z wymienianiem mchu jakby to było wczoraj... Dlatego też uznał za najwyższy cel podlizywanie się mu, by zdobyć jego przychylność.
Mam nadzieję, że smakuje — rzucił obserwując jak się zajadał. — Pewnie teraz jesteś bardzo zajęty. Dużo osób przychodzi do ciebie z problemami? Narzekają? Wiesz... Mogę ich wyjaśnić jeśli za bardzo się narzucają. Trochę spokoju ci się należy. W końcu kto obroni klan przed wściekłymi drapieżnikami, jak nie ty? Tylko uważaj na siebie i nie skończ znów w lecznicy, bo nie wypada, aby zastępca chorował. — Posłał mu uśmieszek.
Re: Łagodny Stok (wyjście z obozu)
Sob 25 Lis 2023, 17:39
Konwaliowy Sen
Konwaliowy Sen
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 54 [kwiecień]
Matka : Roztrzaskana Tafla
Ojciec : Kruk [*]
Mistrz : Tęczowa Chmura
Partner : Jeżynowy Cierń [*], Pszczeli Pył
Wygląd : Bardzo wysoki, długołapy, o szczupłej budowie. Okryty długim, zawsze wyczyszczonym, smolistoczarnym, niespłowiałym futrem, pod którym wyraźnie zarysowują się mięśnie. Na rozmówców spogląda skośnymi, zielonymi oczami w kształcie migdałów. Trójkątna, szczupła głowa, stosunkowo długie uszy zakończone pędzelkami, wydatne kości policzkowe, czarny nos i czarne wibrysy.
Liczba postów : 1477
Zastępca
https://starlight.forumpolish.com/t1251-konwalia
Konsumpcja, którą przeprowadzał, mogła być dla jego rozmówcy boleśnie wręcz niespieszna, nie stanowiło to jednakże problemu dla zielonookiego.
- Owszem, moje obowiązki jednakże mi odpowiadają - odparł zgodnie z prawdą w dalszym ciągu zachowując kamienny wyraz pyska. W obliczu niedojrzałości niebieskofutrego nie wydawało się to łatwym zadaniem. - Aczkolwiek, Grzmiące Gardło, sam potrafię zapewnić sobie spokój w momencie, w którym ktoś usiłowałby naruszać go nadmiernie i bezpodstawnie. Wątpię, by pomoc w tej kwestii mogłaby okazać się dla mnie przydatna.

_________________
Elegant maniac.
Re: Łagodny Stok (wyjście z obozu)
Wto 05 Gru 2023, 17:20
Grzmiące Gardło
Grzmiące Gardło
Pełne imię : Grzmiące Gardło
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 32
Matka : Żółwia Skorupa
Ojciec : Oszroniony Kolec
Mistrz : Konwaliowy Sen
Partner : brak
Wygląd : Jego sylwetka jest nieco puszysta i obrośnięta gęstym futrem powodującym, że kocur przypomina puchatą kulkę. Ciało ma proporcjonalne. Nie jest przesadnie wysoki, ale nieco wyższy od przeciętnej wzrostu. Sierść jego posiada niebieską barwę bez ani grama bieli, która wpada w jasnoszary odcień. Jest długa i miękka, prosta. Nie zakręca się w żadnym stopniu. Jego pysk jest dobrze zarysowany, a oczy ma zielone. Głos Grzmiącego Gardła jest charakterystycznie monotonny, matowy, zawiera szmery i zmienia gwałtownie swoją wysokość i barwę.
Multikonta : Złoty Blask, Jeleń
Autor avatara : Robert Bahou
Liczba postów : 276
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t1743-szpak#43492
Chciał powiedzieć "naprawdę", ale w porę ugryzł się w język. No przecież... Jego dawny mistrz był samowystarczający. To, że przy nim tak skakał, dmuchał i chuchał musiało być dla niego przedziwnym zjawiskiem. Ale cóż... Nie potrafił się pohamować, zwłaszcza że czuł do niego respekt.
No oczywiście. Jesteś teraz w końcu kimś ważnym. Ciekawe jak pójdzie ci na tych, tych... przemowach i zgromadzeniach. Ale pewnie wyśmienicie! Masz pysk, który idealnie się do tego nadaje. Taki... kamienny i surowy. Normalnie prawdziwy wojownik! Jak nic, gdy ktoś zechcę na nas napaść, to ucieknie ze strachu, gdy cię ujrzy! I oczywiście na mój widok też — dodał zaraz z uśmieszkiem samozadowolenia. — W końcu jestem twoim byłym terminatorem. Nauczyłeś mnie wszystkiego i to... To był zaszczyt. Będę chwalił twe imię po wieki, zobaczysz! Każdy młodziak dowie się jakiego wspaniałego miałem mistrza... Będą mi zazdrościć.
Re: Łagodny Stok (wyjście z obozu)
Sob 09 Gru 2023, 14:20
Konwaliowy Sen
Konwaliowy Sen
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 54 [kwiecień]
Matka : Roztrzaskana Tafla
Ojciec : Kruk [*]
Mistrz : Tęczowa Chmura
Partner : Jeżynowy Cierń [*], Pszczeli Pył
Wygląd : Bardzo wysoki, długołapy, o szczupłej budowie. Okryty długim, zawsze wyczyszczonym, smolistoczarnym, niespłowiałym futrem, pod którym wyraźnie zarysowują się mięśnie. Na rozmówców spogląda skośnymi, zielonymi oczami w kształcie migdałów. Trójkątna, szczupła głowa, stosunkowo długie uszy zakończone pędzelkami, wydatne kości policzkowe, czarny nos i czarne wibrysy.
Liczba postów : 1477
Zastępca
https://starlight.forumpolish.com/t1251-konwalia
- Oboje wiemy, że obędzie się bez niepowodzeń... rad jestem natomiast, że zacząłeś doceniać wiedzę, którą ci przekazałem. Przejdźmy jednak do konkretów, Grzmiące Gardło - rzekł, mierząc kocura poważniejszym niż dotychczas wzrokiem. - Z jakiego powodu nagle kierujesz ku mnie wszystkie te pochlebstwa?
Odnosił wrażenie, że niebieskofutry osiągnąć chciał w ten sposób jakąś korzyść. To, oczywiście, mogło okazać się zarówno bardzo dobrą, jak i tragiczną w skutkach strategią. Dla Grzmiącego Gardła lepszą mogłaby się okazać ucieczka nie do słów, lecz do potwierdzających jego wartość czynów.

_________________
Elegant maniac.
Re: Łagodny Stok (wyjście z obozu)
Czw 14 Gru 2023, 12:52
Grzmiące Gardło
Grzmiące Gardło
Pełne imię : Grzmiące Gardło
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 32
Matka : Żółwia Skorupa
Ojciec : Oszroniony Kolec
Mistrz : Konwaliowy Sen
Partner : brak
Wygląd : Jego sylwetka jest nieco puszysta i obrośnięta gęstym futrem powodującym, że kocur przypomina puchatą kulkę. Ciało ma proporcjonalne. Nie jest przesadnie wysoki, ale nieco wyższy od przeciętnej wzrostu. Sierść jego posiada niebieską barwę bez ani grama bieli, która wpada w jasnoszary odcień. Jest długa i miękka, prosta. Nie zakręca się w żadnym stopniu. Jego pysk jest dobrze zarysowany, a oczy ma zielone. Głos Grzmiącego Gardła jest charakterystycznie monotonny, matowy, zawiera szmery i zmienia gwałtownie swoją wysokość i barwę.
Multikonta : Złoty Blask, Jeleń
Autor avatara : Robert Bahou
Liczba postów : 276
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t1743-szpak#43492
Oho... Nie spodziewał się, że ten tak szybko zauważy, że zmienił diametralnie do niego swoje nastawienie. No fakt, nie wydawał się ostatnio zbyt dobrym terminatorem, mieli pewne utarczki oraz odmienne poglądy jak powinny wyglądać treningi, ale żeby oskarżać go od razu, że tym sposobem chciał coś ugrać?
To znaczy? — udał, że wcale niezbyt rozumie jego słowa. Przecież nie powie mu, że trochę obawiał się go w roli przyszłego lidera... To dopiero byłby wstyd. — To już nie mogę być miły dla kochanego mistrza, który nauczył mnie tylu pożytecznych sztuczek? Od razu zarzucasz, że jest jakiś powód? Skądże! Chcę tylko wiesz... byśmy miło żyli sobie w przyjaźni. Zapomnieli o tych sprawach z przeszłości. Wiesz, byłem młody i głupi. Teraz dojrzałem i zrozumiałem, że nie warto szukać sobie wrogów.
Re: Łagodny Stok (wyjście z obozu)
Czw 14 Gru 2023, 14:52
Konwaliowy Sen
Konwaliowy Sen
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 54 [kwiecień]
Matka : Roztrzaskana Tafla
Ojciec : Kruk [*]
Mistrz : Tęczowa Chmura
Partner : Jeżynowy Cierń [*], Pszczeli Pył
Wygląd : Bardzo wysoki, długołapy, o szczupłej budowie. Okryty długim, zawsze wyczyszczonym, smolistoczarnym, niespłowiałym futrem, pod którym wyraźnie zarysowują się mięśnie. Na rozmówców spogląda skośnymi, zielonymi oczami w kształcie migdałów. Trójkątna, szczupła głowa, stosunkowo długie uszy zakończone pędzelkami, wydatne kości policzkowe, czarny nos i czarne wibrysy.
Liczba postów : 1477
Zastępca
https://starlight.forumpolish.com/t1251-konwalia
Grzmiące Gardło najwyraźniej zdawał się sądzić, że przerasta swego mistrza inteligencją co nie było dla Konwaliowego Snu sprawą zaskakującą. Zdołał poznać niebieskofutrego na tyle, by wiedzieć, że ten ma na swój temat nadmiernie zawyżone mniemanie.
- Ależ niczego ci nie zarzucam, Grzmiące Gardło - odparł, uważnie obserwując kocura. - Obserwuję cię od księżyców i zamierzam to kontynuować. Podejrzewam, że nie zamierzasz mnie zawieść.
Osobiście wolałby, by tak się nie stało i podejrzewał, że spytany o swą opinię Grzmiące Gardło podzieliłby zdanie swego niegdysiejszego mistrza.

_________________
Elegant maniac.
Re: Łagodny Stok (wyjście z obozu)
Sponsored content

Skocz do: