IndeksIndeks  SzukajSzukaj  GrupyGrupy  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 :: 
Klan Gromu
 :: Obóz Klanu Gromu :: Brzegi
Re: Łagodny Stok (wyjście z obozu)
Pią 09 Wrz 2022, 21:51
Tęczowa Chmura
Tęczowa Chmura
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 66 [w chwili śmierci]
Matka : Dzika Róża [NPC]
Ojciec : Puszczykowy Lot [NPC] (*)
Mistrz : Rozżarzona Gwiazda
Partner : Rozżarzona Gwiazda
Wygląd : Wysoka, umięśniona kocica, o długim, niebieskim, klasycznie pręgowanym futrze, o złotych oczach. Na grzbiecie ma dużą, widoczną bliznę po szponach. Ma lekką nadwagę.
Multikonta : Sowia Gwiazda [KRz], Jałowcowa Łapa [KRz], Łabędź Szybujący nad Taflą Jeziora [PNK], Słonecznik [KW]
Liczba postów : 788
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t1125-paz#14614
Tymczasem Tęczowa Chmura, odwrotnie do Koźlorogiego, głównie siedziała w obozie. Na szczęście kocięta Żołędziowego Grzbietu były już prawie w wieku terminatorskim więc nie potrzeba było tyle czasu na pilnowanie ich. Więc co za tym idzie miała trochę czasu dla siebie.
Gdy słońce sięgnęło szczytu, udała się do stosu, by wziąć mysz i potruchtała w stronę jednoego z wyjść z obozu, z zamiarem zjedzenia w spokoju i może potem wyjścia na krótki spacer czy nawet jakieś rekreacyjne polowanie. Idąc jednak w stronę Łagodnego Stoku, nie spodziewała się spotkać tam Koźlorogiego. Zatrzymała się w lekkim zdziwieniu, spoglądając przez kilka uderzeń serca na pointa, aż w końcu zdecydowała się podejść.
Pomimo iż oboje ukończyli trening w tym samym czasie, oraz przez tyle księżyców chodzili na polowania i patrole, to nigdy nie udało im się porozmawiać dłużej. Może to była okazja by to zmienić?
- Dzień dobry, Koźlorogi. Czy mogłabym się do ciebie dosiąść? - zapytała posyłając kocurowi lekki uśmiech, uprzednio kładąc przyniesioną mysz na ziemi.

_________________

Hummingbird, summer song
Has it brought my life back?
Hangin' in the balance
Have you brought the light back?
Łagodny Stok (wyjście z obozu) - Page 4 SsDSHo3And hummingbird
I can never unsee
What you've shown me
Stay on, stay on with me

Re: Łagodny Stok (wyjście z obozu)
Sob 10 Wrz 2022, 12:52
Koźlorogi
Koźlorogi
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 90 [IV]
Matka : Dębowy Liść[*]
Ojciec : Ciemna Stopa [*]
Mistrz : Rwący Strumień -> Rozżarzony Krok
Wygląd : Krótkowłosy, chudy, wysoki, silny biały kocur z uszami, pyskiem, nogami i ogonem o barwie niebieskoszarej z ciemniejszymi prążkami i niebieskimi oczyma mający białe znaczenia na ogonie i łapach
Multikonta : Skwar [KRZ] | Pchla Łapa, Wrzeszcząca Łapa [GK] Sroka [Nkt]
Autor avatara : https://www.instagram.com/charlesthesiam/
Liczba postów : 559
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t328-kozla-lapa
Myślał, że wyjście z obozu wystarczy by jakoś... Uniknąć niepotrzebnych gości ale jednak był w błędzie. Gdy tylko usłyszał kroki w jego strone w myślach ciężko westchnął. Nie miał z nikim o czym gadać. Wszystko się działo tak jak zwykle. Nie miał komu sie zwierzyć z niczego. Nie chciał nikomu cokolwiek mówić. Był sam i tak było najlepiej. Nikomu nie wchodził w paradę. Wszyscy zadowoleni, prawda?!
Obrócił głowę i jego... taka irytacja zmalała gdy zobaczył kto to taki. Tęcza. Siostra Zaćm i możliwy obiekt westchnien...jaśnie władcy. Ugh... Nie miał ochoty na bawienie się w swadkę. Kompletnie nie chciał mieć z Żarem nic do czynienia.
- Dzień dobry i tak... Chociaż ze mnie teraz słaby towarzysz do rozmów. - powiedział, będąc przy tym trochę spiętym. Nie chciał być dla niej nie miły lub powiedzieć coś głupiego. A teraz... Nie czuł się w pełni sprawnie psychicznie. Zawinął swój ogon wokół siebie szczelnie i wziął jeden kęs swojego posiłku. Po czym z trudem przełknął. - Czyli...Jesteś teraz matką. Jak pierwsze wrażenia? - zapytał chcąc uniknąć pytań w jego kierunku.

_________________
Łagodny Stok (wyjście z obozu) - Page 4 GwW6Zz1
Re: Łagodny Stok (wyjście z obozu)
Pią 16 Wrz 2022, 20:01
Tęczowa Chmura
Tęczowa Chmura
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 66 [w chwili śmierci]
Matka : Dzika Róża [NPC]
Ojciec : Puszczykowy Lot [NPC] (*)
Mistrz : Rozżarzona Gwiazda
Partner : Rozżarzona Gwiazda
Wygląd : Wysoka, umięśniona kocica, o długim, niebieskim, klasycznie pręgowanym futrze, o złotych oczach. Na grzbiecie ma dużą, widoczną bliznę po szponach. Ma lekką nadwagę.
Multikonta : Sowia Gwiazda [KRz], Jałowcowa Łapa [KRz], Łabędź Szybujący nad Taflą Jeziora [PNK], Słonecznik [KW]
Liczba postów : 788
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t1125-paz#14614
Kotka rzuciła Koźlorogiemu zmieszane spojrzenie. Kocur wyraźnie nie wyglądał na chętnego do rozmów, o czym sam ją powiadomił. Matka zawahała się lekko, myśląc, czy nie lepiej będzie jak się wycofa. Wojownik był wyraźnie czymś zdołowany. Ale cóż, zaczął już niejako rozmowę. Teraz nie wypadało się wycofywać.
Po kilku uderzeniach serca w końcu położyła się pół długości kociego ogona od niego. Jej ogon smugnął dwa razy na boki po ziemi. Eh, który to już raz słyszała to pytanie?
- Wiesz, już wcześniej wiedziałam jak to wszystko wygląda, więc nie pierwsze - zaśmiała się lekko. - Na razie i tak nie ma zbyt wiele pracy. Kocięta Żołędziowego Grzbietu i Ślimaczego Śladu to już prawie terminatorzy. Nie trzeba się nad nimi tak trząść jak kilka księżyców wcześniej. No, a co u ciebie? Czemu siedzisz sam? - zapytała nie tyle co ciekawsko, a z malutkim zmartwieniem. Kozioł zawsze wydawał się jej bardzo towarzyskim kotem, a ostatnio zauważyła, że często albo w ogóle nie ma go w obozie albo siedzi sam. Czy mogłoby to być spowodowane ostatnim wyborem zastępcy? W końcu point był jednym z kandydatów.

_________________

Hummingbird, summer song
Has it brought my life back?
Hangin' in the balance
Have you brought the light back?
Łagodny Stok (wyjście z obozu) - Page 4 SsDSHo3And hummingbird
I can never unsee
What you've shown me
Stay on, stay on with me

Re: Łagodny Stok (wyjście z obozu)
Sob 17 Wrz 2022, 12:51
Koźlorogi
Koźlorogi
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 90 [IV]
Matka : Dębowy Liść[*]
Ojciec : Ciemna Stopa [*]
Mistrz : Rwący Strumień -> Rozżarzony Krok
Wygląd : Krótkowłosy, chudy, wysoki, silny biały kocur z uszami, pyskiem, nogami i ogonem o barwie niebieskoszarej z ciemniejszymi prążkami i niebieskimi oczyma mający białe znaczenia na ogonie i łapach
Multikonta : Skwar [KRZ] | Pchla Łapa, Wrzeszcząca Łapa [GK] Sroka [Nkt]
Autor avatara : https://www.instagram.com/charlesthesiam/
Liczba postów : 559
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t328-kozla-lapa
Nie chciał z nikim gadać nie tylko dlatego, że nie chciał ale też znał siebie i... W złości mógł powiedzieć komuś coś nie miłego. Więc wolał się na chwilę oddalić od innych. No ale złość i irytacja dalej nie znikała i nie wiedział jak ją załagodzić. Chyba tylko czas mógł tutaj cokolwiek zdziałać.
Na słowa Tęczy, Kozioł się nieśmiało uśmiechnął. Czyli to nie był jej pierwszy raz... Trochę się teraz zbłaźnił.
Gdy tylko matka wspomniała o dzieciakach Ślimaka, uszy pointa podniósły się do góry a w jego oczach pojawiły się małe iskierki.
- Rosną tak szybko, prawda?! Niedawno co to byli tacy maleńcy. Kochana gromadka. Mój brat ma szczęście. Muszę ich znów odwiedzić. Ostatnio nie miałem czasu a chce być ich najlepszym wujkiem! - machnął radośnie ogonem ale szybko się opamietał i odchrzaknął. Znów wrócił do swojej spokojnej pozycji. - Także no... Dobrze, że jakoś z Mrówką dajecie radę. - zakończył po czym machnął uchem na jej kolejne słowa. Nie mógł powiedzieć prawdy. Była siostrą Zaćm plus ,,wybranką" Żara. Po prostu nie mogła wiedzieć jak bardzo się źle czuł.
- A... Tak jakoś. Chciałem odpocząć od tego klanowego hałasu i takie tam. Nic szczególnego. - skłamał po czym szybko znów zmienił temat. - Skoro tu jesteś to... Chcę Cię przeprosić. Już wcześniej chciałem ale jakoś tak wyszło. - zaczął po czym dodał. - Chcę Cię przeprosić za to, że przez moje słabe umiejętności zostałaś ranna. Gdybym walczył lepiej... Może by nikt nie ucierpiał. Czuję się, źle z tym. Jako wojownik powinienem zapewnić wam bezpieczeństwo. A... o mały włos nie zginełyście. - powiedział poważnie po czym obniżył swoją głowę. - Jeszcze raz, przepraszam.

_________________
Łagodny Stok (wyjście z obozu) - Page 4 GwW6Zz1
Re: Łagodny Stok (wyjście z obozu)
Nie 18 Wrz 2022, 09:21
Tęczowa Chmura
Tęczowa Chmura
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 66 [w chwili śmierci]
Matka : Dzika Róża [NPC]
Ojciec : Puszczykowy Lot [NPC] (*)
Mistrz : Rozżarzona Gwiazda
Partner : Rozżarzona Gwiazda
Wygląd : Wysoka, umięśniona kocica, o długim, niebieskim, klasycznie pręgowanym futrze, o złotych oczach. Na grzbiecie ma dużą, widoczną bliznę po szponach. Ma lekką nadwagę.
Multikonta : Sowia Gwiazda [KRz], Jałowcowa Łapa [KRz], Łabędź Szybujący nad Taflą Jeziora [PNK], Słonecznik [KW]
Liczba postów : 788
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t1125-paz#14614
Kotka uśmiechnęła się z małym rozbawieniem, widząc podekscytowanie kocura swoimi bratankami. Najwyraźniej point był bardzo rodzinny. Jeszcze bardziej rozśmieszyło ją to nagłe uspokojenie głosu.
- Tak, są cudni. Pewnie chciałbyś szkolić jednego bratanka czy bratanice, prawda? - zagadnęła, biorąc kęs przyniesionej myszy.
Ledwo zdążyła przełknąć i nie zakrztusić się słysząc kolejne słowa kocura. Przeprosić? Niby za co? Przecież to on wykończył tego puchacza i uratował Zaćmione Słońce i Tęczową Chmurę, która swoją drogą do teraz uważała, że jedynie tam wadziła.
- Koźlorogi, za co ty mnie przepraszasz? - miauknęła ze zdziwieniem. - To ty nas uratowałeś i zabiłeś to ptaszysko! Gdyby nie ty, obie byłybyśmy już z Gwiezdnym Klanem. To prędzej ja powinnam przepraszać, bo praktycznie nic tam nie zrobiłam i sama weszłam pod szpony tego puchacza!

_________________

Hummingbird, summer song
Has it brought my life back?
Hangin' in the balance
Have you brought the light back?
Łagodny Stok (wyjście z obozu) - Page 4 SsDSHo3And hummingbird
I can never unsee
What you've shown me
Stay on, stay on with me

Re: Łagodny Stok (wyjście z obozu)
Sro 21 Wrz 2022, 22:03
Koźlorogi
Koźlorogi
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 90 [IV]
Matka : Dębowy Liść[*]
Ojciec : Ciemna Stopa [*]
Mistrz : Rwący Strumień -> Rozżarzony Krok
Wygląd : Krótkowłosy, chudy, wysoki, silny biały kocur z uszami, pyskiem, nogami i ogonem o barwie niebieskoszarej z ciemniejszymi prążkami i niebieskimi oczyma mający białe znaczenia na ogonie i łapach
Multikonta : Skwar [KRZ] | Pchla Łapa, Wrzeszcząca Łapa [GK] Sroka [Nkt]
Autor avatara : https://www.instagram.com/charlesthesiam/
Liczba postów : 559
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t328-kozla-lapa
Na pytanie Tęczy, kocur kiwnął głową ale starał się pochamować swoją reakcje tym razem. Więc uśmiechnęła się delikatnie i machnął ogonem. - Chętnie bym przygarnął jednego. Ale zobaczymy. - Ale gdyby nikogo nie dostał to nie czuł by się źle z tym. Bo tak po prawdzie nie przepadał za uczeniem. Robił to bo musiał ale nie sprawiało mu to frajdy. Też nie uważał się za najlepszego nauczyciela.
Na kolejne słowa niebieskofutrej, Kozioł przez chwilę milczał z powagą na pysku. Nie uważam się za bohatera. Nie uważał, że to on ich uratował. Jedynie co zrobił to pomógł. Ile to razy nie trafił w przeciwnika. Ile to razy próbował odgonić go od kocic. Gdyby był lepszy... Mogło się to szybciej i lepiej skończyć. A tak to naraził je na niebezpieczeństwo swoimi słabymi umiejętnościami. Co to za wojownik, który nie potrafi dobrze ochronić swoich klanowiczów?
Pokiwał przecząco głową po czym westchnął.
- Byłaś naprawdę dzielna. Ochroniłaś Zaćmienie przed atakami tego ptaka. Byłaś przy niej i chroniłaś. A ja... Nie potrafiłem nawet go zatrzymać zanim Cię zranił. Boli mnie to, że tak długo mi zajęło zabicie go. Gdybym był szybszy i po prostu lepszy... - przymrużył delikatnie swoje ślepia po czym spojrzał się na kocice. - Sporo przeszłem niemiłego w życiu i nie chce by inni musieli to przechodzić. Też po prostu dużo od siebie wymagam. Nie chce zawieść jako wojownik. - wytłumaczył.

_________________
Łagodny Stok (wyjście z obozu) - Page 4 GwW6Zz1
Re: Łagodny Stok (wyjście z obozu)
Pon 26 Wrz 2022, 10:16
Tęczowa Chmura
Tęczowa Chmura
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 66 [w chwili śmierci]
Matka : Dzika Róża [NPC]
Ojciec : Puszczykowy Lot [NPC] (*)
Mistrz : Rozżarzona Gwiazda
Partner : Rozżarzona Gwiazda
Wygląd : Wysoka, umięśniona kocica, o długim, niebieskim, klasycznie pręgowanym futrze, o złotych oczach. Na grzbiecie ma dużą, widoczną bliznę po szponach. Ma lekką nadwagę.
Multikonta : Sowia Gwiazda [KRz], Jałowcowa Łapa [KRz], Łabędź Szybujący nad Taflą Jeziora [PNK], Słonecznik [KW]
Liczba postów : 788
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t1125-paz#14614
Niebieska słuchała Koźlorogiego w ciszy. Jej ogon kilka razy zadrżał z poddenerwowania. Sama miała ochotę wygarnąć wojownikowi o tym, jak bezużyteczna się czuła w czasie walki z puchaczem, ale nie zamierzała z siebie robić ofiary czy kogoś miękkiego. Co było to było i nie zamierzała sobie tego wypominać skoro wszystko skończyło się dobrze i w dodatku pogodziła się z siostrą. Koźlorogi też powinien tak zrobić zamiast się zadręczać.
- Rozumiem, Koźle. Ja sama często zamartwiam się o innych, ale nie możesz brać na siebie odpowiedzialności za bezpieczeństwo każdego kota w klanie czy obwiniać się o czyjeś rany. Ja i Zaćmione Słońce same zdecydowałyśmy o walce z puchaczem, więc nie możesz się obwiniać o nasze obrażenia. To ptaszysko było naprawdę silne i uparte a ty świetnie sobie z nim poradziłeś. To już minęło, radzę ci po prostu zapomieć o tej sytuacji i iść dalej. Bo zadręczanie się nic ci nie pomoże - powiedziała prawie że na jedym wdechu, mając nadzieje, że coś jednak dotrze do pointa i że nie powiedziała niczego nieodpowiedniego.

_________________

Hummingbird, summer song
Has it brought my life back?
Hangin' in the balance
Have you brought the light back?
Łagodny Stok (wyjście z obozu) - Page 4 SsDSHo3And hummingbird
I can never unsee
What you've shown me
Stay on, stay on with me

Re: Łagodny Stok (wyjście z obozu)
Pon 26 Wrz 2022, 14:17
Koźlorogi
Koźlorogi
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 90 [IV]
Matka : Dębowy Liść[*]
Ojciec : Ciemna Stopa [*]
Mistrz : Rwący Strumień -> Rozżarzony Krok
Wygląd : Krótkowłosy, chudy, wysoki, silny biały kocur z uszami, pyskiem, nogami i ogonem o barwie niebieskoszarej z ciemniejszymi prążkami i niebieskimi oczyma mający białe znaczenia na ogonie i łapach
Multikonta : Skwar [KRZ] | Pchla Łapa, Wrzeszcząca Łapa [GK] Sroka [Nkt]
Autor avatara : https://www.instagram.com/charlesthesiam/
Liczba postów : 559
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t328-kozla-lapa
Słowa Tęczy mimo wszystko zadziałały w jakimś stopniu na pointa. No bo… Wszystko co mówiła miało sens i może nie powinien tak brać wszystkiego na swoje barki. Nie zajmować się wszystkim i jakoś tak… dać sobie spokój. Było to jednak coś nowego gdyż kocur zawsze uparcie się czegoś trzymał. Na przykład uparcie pracował by być kiedyś tym zastępcą no i co? Jego cała praca poszła w błoto. Do tego został tak opluty przez własnego przyjaciela. Jego pierwszego, którego miał. A teraz? Chyba tylko miał Okonia z którym czasem gadał. No ale tylko czasem gdyż był zazwyczaj zajęty kimś innym. Nie miał mu tego za złe no chyba, że wtedy kiedy spędzał czas z Zaćm. Tego nie potrafił czasem zrozumieć. Ale teraz… miał naprawdę gdzieś kto co robi i z kim. Jak nikt nie chciał z nim gadać to trudno. Radził sobie sam wcześniej to poradzi sobie teraz.
Słysząc jak Tęcza mówi to wszystko na jednym tchu, Kozioł zaśmiał się cicho. Najwidoczniej bardzo chciała mu wbić do łba to, żeby nie myślał o tym w taki sposób.
Uśmiechnął się do niej delikatnie po czym mruknął. – Mów mi po prostu Kozioł. – dziwnie się czuł gdy ktoś kto był podobnej randze zwracał się do niego tak formalnie. Byli w końcu ,,kolegami z pracy” czy cos w ten deseń. – No i… Dzięki. Coś czuje, że niedługo zgarniesz tytuł najlepszej matki w klanie Gromu. –zaśmiał się po czym szturchnął ja delikatnie w bok. Tak po przyjacielsku. – Każdy chciałby mieć taką mądrą opiekunkę. Nie zdziwię się jak będę Cię widywał z wianuszkiem kociaków. – Tęcza miała bardzo wiele dobrych cech. Zdecydowanie nadawała się do bycia matką. Była spokojna, mądra i odpowiedzialna. Już to Kozioł mógł śmiało stwierdzić nie znając jej tak dobrze. – No ale chyba pozwolisz mi bym postawił Ci jutro dobry obiad? Jeżeli chodzi o polowanie to jestem w tym naprawdę dobry. Powiedz mi tylko co byś chciała jutro zjeść i ja Ci to załatwię w trymiga. – uśmiechnął się promiennie i tym razem był to szczery uśmiech. Jeżeli było coś co mógłby zrobić dla Tęczy to chętnie to zrobi.

_________________
Łagodny Stok (wyjście z obozu) - Page 4 GwW6Zz1
Re: Łagodny Stok (wyjście z obozu)
Nie 02 Paź 2022, 09:48
Tęczowa Chmura
Tęczowa Chmura
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 66 [w chwili śmierci]
Matka : Dzika Róża [NPC]
Ojciec : Puszczykowy Lot [NPC] (*)
Mistrz : Rozżarzona Gwiazda
Partner : Rozżarzona Gwiazda
Wygląd : Wysoka, umięśniona kocica, o długim, niebieskim, klasycznie pręgowanym futrze, o złotych oczach. Na grzbiecie ma dużą, widoczną bliznę po szponach. Ma lekką nadwagę.
Multikonta : Sowia Gwiazda [KRz], Jałowcowa Łapa [KRz], Łabędź Szybujący nad Taflą Jeziora [PNK], Słonecznik [KW]
Liczba postów : 788
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t1125-paz#14614
Koźlorogi nie odpowiedział bezpośrednio na pytanie kotki, więc nie miała pewności czy to co powiedziała do niego dotarło. Chciała kontynuować ten temat ale kocur nieumyślnie użył na niej idealnej broni. Pochwalił ją. Jej nos i uszy zaczerwieniły się lekko. Albo point rzeczywiście uważał ją za kogoś odpowiedniego do opieki nad kociętami albo chciał zmienić temat.
- Bez przesady - odparła nieco speszona.
Kolejne słowa kocura również jej nie pomagały. Kozioł był bardzo miły, ale niebieska zdecydowanie nie była przyzwyczajona do takich propozycji. No i jak już to zdecydowanie wolałaby zostać zaproszona na samo polowanie niż na jedzenie upolowane przez kogoś innego.
- To bardzo miłe z twojej strony, jednak nie musisz specjalnie dla mnie polować... Ale jeśli ci bardzo zależy to najbardziej lubię nornice - stwierdziła, z początku chcąc odmówić, lecz potem uznała, że mogłoby to być nie do końca kulturalne. No i kto wie, może z tego obiadu wyjdzie coś więcej? Nie rozmawiała z większością kotów, a zawsze dobrze mieć więcej znajomych mordek w klanie.

_________________

Hummingbird, summer song
Has it brought my life back?
Hangin' in the balance
Have you brought the light back?
Łagodny Stok (wyjście z obozu) - Page 4 SsDSHo3And hummingbird
I can never unsee
What you've shown me
Stay on, stay on with me

Re: Łagodny Stok (wyjście z obozu)
Nie 02 Paź 2022, 17:07
Koźlorogi
Koźlorogi
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 90 [IV]
Matka : Dębowy Liść[*]
Ojciec : Ciemna Stopa [*]
Mistrz : Rwący Strumień -> Rozżarzony Krok
Wygląd : Krótkowłosy, chudy, wysoki, silny biały kocur z uszami, pyskiem, nogami i ogonem o barwie niebieskoszarej z ciemniejszymi prążkami i niebieskimi oczyma mający białe znaczenia na ogonie i łapach
Multikonta : Skwar [KRZ] | Pchla Łapa, Wrzeszcząca Łapa [GK] Sroka [Nkt]
Autor avatara : https://www.instagram.com/charlesthesiam/
Liczba postów : 559
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t328-kozla-lapa
Zaśmiał się cicho gdy zauważył speszenie na pyszczku Tęczy. W tym momencie przypominała trochę Ważkę. Były do siebie podobne jak to siostry. Szkoda, że Ważki już z nimi nie było. Nauczyła go jak ładnie zbierać kwiatki i pewnie by jeszcze czegoś nauczyła gdyby no... Nie umarła. Więc na ten moment miał małą wiedzę w takiej...kobiecej dziedzinie.
- Ani trochę nie przesadziłem. Powiedziałem czystą prawdę. - uśmiechnął się ciepło w jej stronę.
Na jej kokejne słowa, pokiwał delikatnie głową. Liczył na coś trudniejszego do złapania ale jeżeli to był jej ulubiony posiłek to nie będzie narzekał. Upoluje jej najlepszą nornice jaką znajdzie.
- Dobrze, że nie powiedziałaś ryba bo chyba bym się załamał. - zażartował po czym dopowiedział. - Naprawdę nie rozumiem jak można je lubić jeść. - westchnął przeciągle.
- Mają dużo ości, śmierdzą i są śliskie. Ugh. - na samą myśl o zjedzeniu jednej, Kozioł poczuł jak ciarki przylatują przez jego ciało.

_________________
Łagodny Stok (wyjście z obozu) - Page 4 GwW6Zz1
Re: Łagodny Stok (wyjście z obozu)
Sob 08 Paź 2022, 21:49
Tęczowa Chmura
Tęczowa Chmura
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 66 [w chwili śmierci]
Matka : Dzika Róża [NPC]
Ojciec : Puszczykowy Lot [NPC] (*)
Mistrz : Rozżarzona Gwiazda
Partner : Rozżarzona Gwiazda
Wygląd : Wysoka, umięśniona kocica, o długim, niebieskim, klasycznie pręgowanym futrze, o złotych oczach. Na grzbiecie ma dużą, widoczną bliznę po szponach. Ma lekką nadwagę.
Multikonta : Sowia Gwiazda [KRz], Jałowcowa Łapa [KRz], Łabędź Szybujący nad Taflą Jeziora [PNK], Słonecznik [KW]
Liczba postów : 788
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t1125-paz#14614
- Yhm! - zamruczała jedynie na jego zapewnienia, nie ciągnąc dłużej tematu.
- Nie lubisz ich bo nie umiesz ich łowić, czy dlatego, że próbowałeś? - zapytała ciekawsko, szczerze ciekawa odpowiedzi pointa.
Zawsze uważała umiejętność polowania na ryby za przydatną, nawet jeśli nie żyła w Klanie Rzeki. W końcu nigdy nie wiadomo jak sroga będzie Pora Nagich Drzew, ile będzie zwierzyny. A w rzekach i potokach ryby zawsze są. A chyba lepiej nauczyć się samemu zawczasu, niż gdyby Klan Gromu miał głodować albo prosić inne klany o pomoc. - Ja zawsze chciałam się nauczyć je łowić, albo pływać. Każda umiejętność może się kiedyś przydać, co?

_________________

Hummingbird, summer song
Has it brought my life back?
Hangin' in the balance
Have you brought the light back?
Łagodny Stok (wyjście z obozu) - Page 4 SsDSHo3And hummingbird
I can never unsee
What you've shown me
Stay on, stay on with me

Re: Łagodny Stok (wyjście z obozu)
Sob 22 Paź 2022, 19:30
Koźlorogi
Koźlorogi
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 90 [IV]
Matka : Dębowy Liść[*]
Ojciec : Ciemna Stopa [*]
Mistrz : Rwący Strumień -> Rozżarzony Krok
Wygląd : Krótkowłosy, chudy, wysoki, silny biały kocur z uszami, pyskiem, nogami i ogonem o barwie niebieskoszarej z ciemniejszymi prążkami i niebieskimi oczyma mający białe znaczenia na ogonie i łapach
Multikonta : Skwar [KRZ] | Pchla Łapa, Wrzeszcząca Łapa [GK] Sroka [Nkt]
Autor avatara : https://www.instagram.com/charlesthesiam/
Liczba postów : 559
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t328-kozla-lapa
– Można powiedzieć i jedno i drugie. Nie smakują mi a ja osobiście nie lubię zbliżać się do dużej ilości wody kiedy nie jest to bardzo konieczne. –w końcu miał pewnego rodzaju traumę i no… dalej czuł strach gdy miał choć trochę zamoczone łapy w wodzie. Dużo razy próbował złamać swój strach ale zawsze kończyło się to na tym, że miał koszmary lub nie potrafił być blisko jakiegoś zbiornika wodnego dłużej niż minutę.
– Prawda. Każda wiedza i umiejętność prędzej czy później się przyda. Może kiedyś spytam jakiegoś rzeczniaka o to ale oni chyba nie zdradzą tego od tak. No ale jak już wcześniej wspomniałem, nie jestem fanem mokrego futra. –uśmiechnął się skromnie.

_________________
Łagodny Stok (wyjście z obozu) - Page 4 GwW6Zz1
Re: Łagodny Stok (wyjście z obozu)
Sob 22 Paź 2022, 23:02
Tęczowa Chmura
Tęczowa Chmura
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 66 [w chwili śmierci]
Matka : Dzika Róża [NPC]
Ojciec : Puszczykowy Lot [NPC] (*)
Mistrz : Rozżarzona Gwiazda
Partner : Rozżarzona Gwiazda
Wygląd : Wysoka, umięśniona kocica, o długim, niebieskim, klasycznie pręgowanym futrze, o złotych oczach. Na grzbiecie ma dużą, widoczną bliznę po szponach. Ma lekką nadwagę.
Multikonta : Sowia Gwiazda [KRz], Jałowcowa Łapa [KRz], Łabędź Szybujący nad Taflą Jeziora [PNK], Słonecznik [KW]
Liczba postów : 788
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t1125-paz#14614
Kotka pokiwała lekko głową na stwierdzenie pointa. Sama do końca nie rozumiała, dlaczego Koźlorogi tak bardzo mógł nie lubić wody. Ale nie należała do wścibskich kotów. Po prostu przyjęła to do wiadomości i nie wnikała.
- Ja jadłam kilka razy. Szału nie było, ale najgorzej też nie. Wiem, że kilka kotów z naszego klanu potrafi pływać i łowić. Trochę żałuje, że nie poprosiłam któregoś z nich o jakieś lekcje, nim nie zostałam matką. Teraz już raczej nie będzie na to czasu... - stwierdziła, z lekkim żalem w głosie, lecz na jej niebieskim pysku był mały, mimowolny uśmiech. Było wiele takich rzeczy, których teraz żałowała, że nie zrobiła. Nie nauczyła się pływać, łowić, nie bawiła się, nie spróbowała pogodzić rodziców... No, ale przecież nadal miała dużo czasu. Może jeszcze przydarzy się okazja na choć jedną z tych rzeczy?

_________________

Hummingbird, summer song
Has it brought my life back?
Hangin' in the balance
Have you brought the light back?
Łagodny Stok (wyjście z obozu) - Page 4 SsDSHo3And hummingbird
I can never unsee
What you've shown me
Stay on, stay on with me

Re: Łagodny Stok (wyjście z obozu)
Sob 22 Paź 2022, 23:14
Koźlorogi
Koźlorogi
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 90 [IV]
Matka : Dębowy Liść[*]
Ojciec : Ciemna Stopa [*]
Mistrz : Rwący Strumień -> Rozżarzony Krok
Wygląd : Krótkowłosy, chudy, wysoki, silny biały kocur z uszami, pyskiem, nogami i ogonem o barwie niebieskoszarej z ciemniejszymi prążkami i niebieskimi oczyma mający białe znaczenia na ogonie i łapach
Multikonta : Skwar [KRZ] | Pchla Łapa, Wrzeszcząca Łapa [GK] Sroka [Nkt]
Autor avatara : https://www.instagram.com/charlesthesiam/
Liczba postów : 559
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t328-kozla-lapa
– E tam nie wykreślaj rzeczy, które chciałabyś zrobić! Fakt, teraz czeka Cię sporo obowiązków ale to nie znaczy, że masz tylko to robić. Każdy potrzebuje czasem wyrwać się lub porobić coś ciekawego. A w twoim wypadku będzie wskazane czasem przejść się na spacer. Wszystko przed tobą i może kiedyś nauczysz się łowić i pływać. Nie ma co zamykać sobie dróg. – doradził jej. Praca była ważna ale to nie znaczyło, że Tęcza ma tylko i wyłącznie się tym zajmować. Mogła przecież nawet pójść zapolować gdyby chciała. Ranga matki przecież jej tego nie zabraniała.
– Więc… czas zawsze się jakiś znajdzie. Nawet chwila wystarczy by poprawić humor lub wzbudzić w sobie na nowo energię. – uśmiechnął się miło.

_________________
Łagodny Stok (wyjście z obozu) - Page 4 GwW6Zz1
Re: Łagodny Stok (wyjście z obozu)
Nie 30 Paź 2022, 15:25
Tęczowa Chmura
Tęczowa Chmura
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 66 [w chwili śmierci]
Matka : Dzika Róża [NPC]
Ojciec : Puszczykowy Lot [NPC] (*)
Mistrz : Rozżarzona Gwiazda
Partner : Rozżarzona Gwiazda
Wygląd : Wysoka, umięśniona kocica, o długim, niebieskim, klasycznie pręgowanym futrze, o złotych oczach. Na grzbiecie ma dużą, widoczną bliznę po szponach. Ma lekką nadwagę.
Multikonta : Sowia Gwiazda [KRz], Jałowcowa Łapa [KRz], Łabędź Szybujący nad Taflą Jeziora [PNK], Słonecznik [KW]
Liczba postów : 788
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t1125-paz#14614
- Hmm... Może i masz rację - stwierdziła po krótce z lekkim zamyśleniem. Kozioł miał zapewne trochę racji w tym co mówił. Kociarni przecież nie zamykała jej na stałe. Gdy tylko kocięta Żmijowego Syku nieco podrosną będzie miała więcej czasu i może wtedy zwróci się do kogoś o jakieś lekcje pływania czy rybołóstwa? Chyba Mroźny Poranek posiadał takie umiejętności. Może akurat nudził się w legowisku starszyzny i miałby chęć rozprostować kości?
Pręguska zerknęła na swoje łapy. Nawet nie zauważyła, gdy podczas rozmowy zjadła całą przyniesioną mysz. Skoro zjadła to chyba już była pora wracać do kociarni? Żółwia Skorupa i Mała Mrówka pewnie też potrzebowały chwili przerwy.
- Będę już chyba szła. Ale tak czy inaczej, dziękuje za rozmowę - miauknęła, podnosząc się powoli z ziemi, by skręcić w stronę kociarni. - I pamiętaj, żeby już tak nie rozmyślać nad przeszłością. Myśl o przyszłości, dobrze?
Posłała pointowi lekki uśmiech i ostatecznie machnąć ogonem na pożegnanie i oddalić się.

//zt

_________________

Hummingbird, summer song
Has it brought my life back?
Hangin' in the balance
Have you brought the light back?
Łagodny Stok (wyjście z obozu) - Page 4 SsDSHo3And hummingbird
I can never unsee
What you've shown me
Stay on, stay on with me

Re: Łagodny Stok (wyjście z obozu)
Wto 27 Gru 2022, 00:19
Konwaliowy Sen
Konwaliowy Sen
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 54 [kwiecień]
Matka : Roztrzaskana Tafla
Ojciec : Kruk [*]
Mistrz : Tęczowa Chmura
Partner : Jeżynowy Cierń [*], Pszczeli Pył
Wygląd : Bardzo wysoki, długołapy, o szczupłej budowie. Okryty długim, zawsze wyczyszczonym, smolistoczarnym, niespłowiałym futrem, pod którym wyraźnie zarysowują się mięśnie. Na rozmówców spogląda skośnymi, zielonymi oczami w kształcie migdałów. Trójkątna, szczupła głowa, stosunkowo długie uszy zakończone pędzelkami, wydatne kości policzkowe, czarny nos i czarne wibrysy.
Liczba postów : 1477
Zastępca
https://starlight.forumpolish.com/t1251-konwalia
Konwaliowy Sen usiadł na szczycie skarpy, zielonymi oczami obserwując wnętrze obozu. Wkrótce miał udać się na patrol wraz z Płomienistym Uchem i Falującą Trawą, na miejscu zjawił się jednak znacznie przed umówionym czasem wyruszenia patrolu z obozu. Żaden z jego towarzyszy nie był jeszcze obecny.
Wykorzystując nadarzającą się ku temu sposobność w postaci nadmiaru wolnego czasu kocur rozpoczął pielęgnację futra na swojej prawej przedniej kończynie.

/ Kozioł

_________________
Elegant maniac.
Re: Łagodny Stok (wyjście z obozu)
Pią 30 Gru 2022, 22:23
Koźlorogi
Koźlorogi
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 90 [IV]
Matka : Dębowy Liść[*]
Ojciec : Ciemna Stopa [*]
Mistrz : Rwący Strumień -> Rozżarzony Krok
Wygląd : Krótkowłosy, chudy, wysoki, silny biały kocur z uszami, pyskiem, nogami i ogonem o barwie niebieskoszarej z ciemniejszymi prążkami i niebieskimi oczyma mający białe znaczenia na ogonie i łapach
Multikonta : Skwar [KRZ] | Pchla Łapa, Wrzeszcząca Łapa [GK] Sroka [Nkt]
Autor avatara : https://www.instagram.com/charlesthesiam/
Liczba postów : 559
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t328-kozla-lapa
Wreszcie udało mu się wyzdrowieć. Lecz nie cieszył się jakoś bardzo gdyż wkrótce będzie Pora Nagich Drzew. A wtedy nie trudno o kolejne choróbsko. Od razu gdy wyzdrowiał, zaczął pracować. Tak bardzo, że mało kiedy bywał w obozie. Głównie dlatego, że nie miał ostatnio chęci na rozmowy z pewnymi kotami. Ostatnie wydarzenia dały mu do zrozumienia, że nie ma co się do kogoś przywiązywać. Prędzej czy później wbije ci nóż w plecy. Więc po co ryzykować?
Tak więc ostatnio wyłączył się z życia społecznego. Co było dziwne bo kiedyś zawsze go było pełno w klanie. Może też po prostu dojrzał? I nie czuł potrzeby bycia dobrze postrzeganym przez innych. Teraz mu to było wszystko jedno. Był zwykłym pracoholikiem. Robił wszystko zgodnie z rozkazami. Żył tak jak zawsze żył. Tylko tym razem bez obecności mnóstwa kotów wokół siebie.
Wrócił właśnie z polowania. A dokładniej to przyszedł do obozu z ostatnią zwierzyną jaką upolował. Widząc jak już większość klanu zajada się posiłkiem, postanowił sam coś zjeść. Nie jadł śniadania więc trochę mu burczało w brzuchu.
Postanowił udać się w jakieś zaciszne miejsce. Wybrał sobie miejsce nieopodal wyjścia z obozu. Usiadł i upuścił ze swojego pyska wronę. Kątem oka zauważył długie czarne futro na skarpie. Jeżeli się nie mylił był to brat Wroniego Cienia. Cóż… Nie zamierzał mu przeszkadzać bo najwyraźniej na kogoś czekał.
Zabrał się za jedzenie posiłku w ciszy.

_________________
Łagodny Stok (wyjście z obozu) - Page 4 GwW6Zz1
Re: Łagodny Stok (wyjście z obozu)
Czw 05 Sty 2023, 18:05
Konwaliowy Sen
Konwaliowy Sen
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 54 [kwiecień]
Matka : Roztrzaskana Tafla
Ojciec : Kruk [*]
Mistrz : Tęczowa Chmura
Partner : Jeżynowy Cierń [*], Pszczeli Pył
Wygląd : Bardzo wysoki, długołapy, o szczupłej budowie. Okryty długim, zawsze wyczyszczonym, smolistoczarnym, niespłowiałym futrem, pod którym wyraźnie zarysowują się mięśnie. Na rozmówców spogląda skośnymi, zielonymi oczami w kształcie migdałów. Trójkątna, szczupła głowa, stosunkowo długie uszy zakończone pędzelkami, wydatne kości policzkowe, czarny nos i czarne wibrysy.
Liczba postów : 1477
Zastępca
https://starlight.forumpolish.com/t1251-konwalia
Konwaliowy Sen kontynuował pielęgnację swojego futra, nieszczególnie zwracając uwagę na nowoprzybyłego kocura, od którego dzieliła go nadmierna odległość, by móc nawiązać z nim konwersację przy jednoczesnym zachowaniu odpowiedniego jej tonu bez konieczności opuszczania miejsca, w którym się obecnie znajdował. Ponad to, nie zamierzał podchodzić do drugiego wojownika, dopóki nie prezentował się w jego opinii należycie.
Ciekawiło go, dlaczego jego wuj zdecydował się na mianowanie Zaćmionego Słońca zastępczynią, zamiast nadać tę rangę kotu który był mu bliski, bardziej doświadczony i który złotofutrą uratował. Oczywiście, nie oznaczało to, że to pointa wolałby widzieć na tym stanowisku - zdawało mu się zwyczajnie, że decyzja ta nie brzmiała jak podjęta przez wuja, którego niegdyś, jak mu się zdawało, znał.

_________________
Elegant maniac.
Re: Łagodny Stok (wyjście z obozu)
Sro 01 Lut 2023, 20:49
Koźlorogi
Koźlorogi
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 90 [IV]
Matka : Dębowy Liść[*]
Ojciec : Ciemna Stopa [*]
Mistrz : Rwący Strumień -> Rozżarzony Krok
Wygląd : Krótkowłosy, chudy, wysoki, silny biały kocur z uszami, pyskiem, nogami i ogonem o barwie niebieskoszarej z ciemniejszymi prążkami i niebieskimi oczyma mający białe znaczenia na ogonie i łapach
Multikonta : Skwar [KRZ] | Pchla Łapa, Wrzeszcząca Łapa [GK] Sroka [Nkt]
Autor avatara : https://www.instagram.com/charlesthesiam/
Liczba postów : 559
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t328-kozla-lapa
Szybko skończył swój posiłek. Nie było już ani kęsa, jedynie co to po ziemi walały się pióra i pokruszone kosteczki ptaszyny. Oblizał swój pysk i zaczął czyścić swoje futro z krwi. Starannie umył swoje łapy a następnie zajął się zwykłym czesaniem swojej kryzy. Nie zajęło go to długo przez to, że nie posiadał długiego futra. Od razu po tym wyczyścił miejsce w którym się posilał. Nie wiedział jednak co miał ze sobą teraz zrobić. W pobliżu nie widział kogoś znajomego. Nawet jego przyszywanej matki, która pewnie przesiadywała w kociarni. Westchnął ciężko i z nudów spojrzał się ukradkiem na Konwaliowy Sen. Zauważył, że nie czyścił już swojego futra i zwyczajnie obserwował otoczenie. Skoro nie miał Kozioł nic teraz do roboty to może wartałoby zamienić parę słow. Chociażby pomówić o pracy. Nie znał wojownika choć wydawał się na pierwszy rzut oka podobny do swojego brata. Oczywiście nie chodzi tu o wygląd ale aurę jaka go otaczała. Zawsze wydawał się być poważny, spokojny ale również posiadający surowe oko. A tak przynajmniej odczuwał niebieski point.
Wskoczył na skarpę i delikatnie chrząknął dając znać o swojej osobie. Następnie podszedł bliżej i usiadł ale z wyraźnym odstępem od wojownika.
– Witam, Konwaliowy Śnie. – przywitał się po czym dodał. – Zauważyłem, że bardzo się rozglądasz. Czekasz na kogoś? – zapytał tak o. Nie miał na razie nic ciekawszego do roboty.

_________________
Łagodny Stok (wyjście z obozu) - Page 4 GwW6Zz1
Re: Łagodny Stok (wyjście z obozu)
Nie 05 Lut 2023, 12:41
Konwaliowy Sen
Konwaliowy Sen
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 54 [kwiecień]
Matka : Roztrzaskana Tafla
Ojciec : Kruk [*]
Mistrz : Tęczowa Chmura
Partner : Jeżynowy Cierń [*], Pszczeli Pył
Wygląd : Bardzo wysoki, długołapy, o szczupłej budowie. Okryty długim, zawsze wyczyszczonym, smolistoczarnym, niespłowiałym futrem, pod którym wyraźnie zarysowują się mięśnie. Na rozmówców spogląda skośnymi, zielonymi oczami w kształcie migdałów. Trójkątna, szczupła głowa, stosunkowo długie uszy zakończone pędzelkami, wydatne kości policzkowe, czarny nos i czarne wibrysy.
Liczba postów : 1477
Zastępca
https://starlight.forumpolish.com/t1251-konwalia
Konwaliowy Sen w istocie znacznie różnił się od Wroniego Cienia, jeśli za kryterium potencjalnej oceny uznanoby charakter. Osobiście zielonooki uznawał, że w klanie nie znajdował się nikt podobny jemu, a swoje czyny oceniał zdecydowanie pozytywnie.
Słysząc dźwięk wydany przez Koźlorogiego przeniósł ku niemu spojrzenie swoich zielonych oczu.
- Nie - odpowiedział zgodnie z prawdą, przesuwając niespiesznie językiem po zmierzwionej części swej kryzy, tak, by prezentować się mógł w odpowiedni sposób. - Nie pogardzę jednak ewentualnym towarzystwem, zwłaszcza, że od pewnego czasu zamierzałem zadać ci pewne pytanie, o ile, oczywiście, nie widzisz ku temu przeszkody.

_________________
Elegant maniac.
Re: Łagodny Stok (wyjście z obozu)
Sponsored content

Skocz do: