IndeksIndeks  SzukajSzukaj  GrupyGrupy  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 :: 
Klan Gromu
 :: Obóz Klanu Gromu :: Brzegi
Kładka
Czw 12 Lis 2020, 10:02
Światło Gwiazd
Światło Gwiazd
Grupa : Gwiezdny Klan
Płeć : kocur
Księżyce : nieskończone
Matka : srebrna skórka
Ojciec : gwiezdny pył
Wygląd : utkany z gwiazd
Multikonta : administracja
Liczba postów : 2024
Administracja
https://starlight.forumpolish.com
First topic message reminder :

Kładka jest niczym innym, jak porośniętym mchem fragmentem grubego konaru, który zapewne odpadł dawno temu od wznoszącego się nad obozem drzewa i mocno wbił się w ziemię po dwóch stronach Wzburzonej Wody. Zapewnia bezpieczne przejście nad strumieniem płynącym przez obóz Klanu Gromu z jednego brzegu na drugi bez moczenia łap.

Re: Kładka
Sro 25 Maj 2022, 17:17
Wroni Cień
Wroni Cień
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 20
Matka : Roztrzaskana Tafla
Ojciec : Krucza Gwiazda
Mistrz : Koźlorogi
Wygląd : Idealna kopia ojca. Długowłosy, kruczoczarny kocur. Drobny, chudy i niezbyt specjalny. Ma długie, mocne łapy. Jego oczy przybrały barwę złoto-pomarańczową.
Multikonta : Cień (PNK), Brzask (Krz), Tobi (S)
Liczba postów : 422
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t1274-wrona#21281
Na propozycję przytaknął łbem. Nie miał nic innego do roboty, a towarzystwo znajomej... było miłe. Ciepłe, tak po prostu. Być może ono chociaż na moment sprawi, że dzień się mu polepszy. Liczył na to, ale nie miałby nic za złe, gdyby tak się nie stało.
- Trochę... - mruknął niepewnie. - Poza treningiem chyba nie odczuwam większych zmian. Dziwnie mi czasem, że on już nie jest... wiesz. Że mamy nowego Przywódcę. Nadal nie umiem do końca przywyknąć.
Choć to, rzecz jasna, nie było głównym powodem trosk Wrony.
- Ale może wpierw - co u ciebie? Coś ciekawego słychać? Nie rozmawialiśmy od... wieków.

_________________
Kładka - Page 4 Podpisnowy
Re: Kładka
Sob 04 Cze 2022, 12:56
Rwący Strumień
Rwący Strumień
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 114 [VIII]
Matka : Płotkowy Potok [*]
Ojciec : Skołtuniony Ogon [*]
Mistrz : Falująca Trawa
Partner : to swatka jest, a najlepsze partnerów nie mają
Wygląd : Niskiego wzrostu, długowłosa kocica o trójkolorowej (czarno-biało-rudej) barwie futerka. Dość chuda, drobna. Złociste oczy.
Na czubku głowy, przy nosie, oraz na grzbiecie i ogonie przeplatają się rude i czarne plamy, gdzie na tych rudych widać niewyraźne, tygrysie pręgowanie. Cała reszta ciała biała.
Multikonta : Trzcinowy Brzeg [KRz], Zamglone Jezioro, Wrona [KG]
Liczba postów : 430
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t340-rwacy-strumien#537
Niekoniecznie chodziło jej o nowego przywódcę, bo po rozmowie z Tęczową Chmurą uświadomiła sobie, że faktycznie może to być ciężkie dla kociaków Kruczego Cienia. Ona nie widziała w tym nic złego, wręcz trochę podziwiała, że kocur miał w sobie odwagę, żeby zrezygnować ze stanowiska i nie męczył ani siebie ani klanu, acz... dla kociaków, jego własnych, rodzonych, mogło to być nie do przełknięcia. W pewnym momencie miały ojca przywódcę, a w drugim... cóż, zwykłego wojownika. Lepsze to, niż posiadanie tylko jednego rodzica, ale i tak pewnie czuły zawiedzenie i czarny wojownik stał się w ich oczach tchórzem.
- Och... no tak, śmieszna sprawa z tym... pewnie nie czujesz się z tym najlepiej - przytaknęła, ale żeby nie było, że rozmawiają na smutne tematy, bo Rwąca nie lubiła rozmawiać na smutne tematy, jako iż nie była zbyt empatyczna i nie potrafiła pocieszać innych, to skorzystała z tego, że Wrona zaproponował inny temat. - A, wiesz, nie działo się specjalnie dużo. Trochę się pochorowałam, wiesz, złapałam parę kleszczy, albo może one złapały mnie? W każdym razie, jakiś czas normalnie mi wyleciał z życia nawet nie wiem kiedy, rany, całymi dniami spać, masakra, hah! Ale, no, oprócz tego jak zapewne wiesz zaczęłam trening Gołębiej Łapy i... powiem ci, że różnimy się od siebie niczym ogień i woda! Ale może nie będzie tak źle, może chociaż jej trening dokończę i nie zniknę bez słowa - zażartowała, bo jak to miała w zwyczaju - niedługo po traumatycznych i smutnych wydarzeniach już bez problemu mogła sobie z tego żartować. - Oprócz tego, yy, poznałam parę nowych kotów, korzystając z tego, że sporo was przybyło, od kiedy byłam w obozie ostatnio, przed zaginięciem, i naprawdę się cieszę, jak Grom rozkwita na nowo! - dodała radośnie. Przed pożarem było tyle kotów, tyle zawartych przyjaźni, a potem ogień wszystko popsuł. No i może Grom nie był najbardziej poszkodowanym klanem, ale trochę tych kotów nie dotarło do nowego obozu. Miło jednak było widzieć, jak życie w obozie rozkwita. Nowe mioty, nowe twarze (jak choćby Mewi Krzyk, która przecież nie urodziła się w tym klanie) i rany, naprawdę, było miło na to patrzeć!

_________________
Kładka - Page 4 NFFhmpp
Re: Kładka
Sro 08 Cze 2022, 18:37
Wroni Cień
Wroni Cień
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 20
Matka : Roztrzaskana Tafla
Ojciec : Krucza Gwiazda
Mistrz : Koźlorogi
Wygląd : Idealna kopia ojca. Długowłosy, kruczoczarny kocur. Drobny, chudy i niezbyt specjalny. Ma długie, mocne łapy. Jego oczy przybrały barwę złoto-pomarańczową.
Multikonta : Cień (PNK), Brzask (Krz), Tobi (S)
Liczba postów : 422
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t1274-wrona#21281
Aha, czyli w sumie - mijało jej luźno. Milej niż jemu samemu, weselej i najpewniej... po prostu, lepiej. Dobrze dla niej, co nie? Jedyne co go zdziwiło to to, że... zaginęła? Kiedy? Był niemal pewien, że widział ją zawsze i to cały czas...? A może tylko mu się wydawało i tak za nią tęsknił, że sobie wyobrażał ją gdzieś na tle kotów, kiedy wcale jej nigdzie nie było?
- Gdzie zaginęłaś. Kiedy? - pociągnął. Może czegoś nie zrozumiał? Tak też przecież mogło być.

_________________
Kładka - Page 4 Podpisnowy
Re: Kładka
Czw 16 Cze 2022, 13:00
Rwący Strumień
Rwący Strumień
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 114 [VIII]
Matka : Płotkowy Potok [*]
Ojciec : Skołtuniony Ogon [*]
Mistrz : Falująca Trawa
Partner : to swatka jest, a najlepsze partnerów nie mają
Wygląd : Niskiego wzrostu, długowłosa kocica o trójkolorowej (czarno-biało-rudej) barwie futerka. Dość chuda, drobna. Złociste oczy.
Na czubku głowy, przy nosie, oraz na grzbiecie i ogonie przeplatają się rude i czarne plamy, gdzie na tych rudych widać niewyraźne, tygrysie pręgowanie. Cała reszta ciała biała.
Multikonta : Trzcinowy Brzeg [KRz], Zamglone Jezioro, Wrona [KG]
Liczba postów : 430
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t340-rwacy-strumien#537
Och. Właśnie zdała sobie sprawę, że Wrona nie miał okazji wiedzieć o jej zaginięciu, bo urodził się jakoś albo zaraz przed tym, jak do obozu wróciła, albo zaraz po tym, już nie pamiętała jak to się chronologicznie układało, musiała przyznać!
- Ach, to nie było niedawno, właściwie to... już jakiś czas temu wróciłam! Ale swego czasu zaginęłam na jakieś... uch, prawie pełen obieg pór, czaisz? Ale to było przed waszym urodzeniem! Ogólnie, jak cię porwie pomysł, by pójść sobie pozwiedzać to i owo, to raczej nie idź sam, wiesz? Łatwo się zgubić, mówię z doświadczenia! - przyznała, lekko wzruszając barkami. Początkowo bardzo to sobie wypominała, ale teraz minęło od tego tyle czasu, że mogła sobie już z tego żartować. Taka już była, co zrobić. - Wiesz, pewnego razu poszłam z twoją mamą, Roztrzaskaną Taflą, i Rozżarzonym Krokiem na małą... mmm, wyprawę, o. Ale musieliśmy wracać szybko, nie mogliśmy tam być nie wiadomo ile, no nie? I potem jakoś nie udało nam się zgrać, wiesz, obowiązki i te sprawy... no i poszłam sama. I się zgubiłam - dodała.

_________________
Kładka - Page 4 NFFhmpp
Re: Kładka
Pon 20 Cze 2022, 17:38
Wroni Cień
Wroni Cień
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 20
Matka : Roztrzaskana Tafla
Ojciec : Krucza Gwiazda
Mistrz : Koźlorogi
Wygląd : Idealna kopia ojca. Długowłosy, kruczoczarny kocur. Drobny, chudy i niezbyt specjalny. Ma długie, mocne łapy. Jego oczy przybrały barwę złoto-pomarańczową.
Multikonta : Cień (PNK), Brzask (Krz), Tobi (S)
Liczba postów : 422
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t1274-wrona#21281
Ach, to...miało sens. Ale wyjście samotnie - a właściwie odradzanie go - już miało mniej sensu. Ba. Wrona, będący ideałem i absolutnie biernym kotem, w tej chwili poczuł jakoby prąd przeleciał mu przez całe ciało, wrzeszcząc wręcz by się wybrał na samotną wycieczkę. A mimo to, uśmiechnął się półpyskiem i skinął głową - nie pójdzie nigdzie. A przynajmniej się nie przyzna, że gdzieś mógłby się wybrać.
- I co ciekawego było tam poza obozem? Wiesz, jakieś... niezwykłe przygody miałaś? Spotkałaś psy, borsuki? Niedźwiedzie? - zarzucił luźno, wesołym jak na siebie tonem głosu. Oczywiście, poza ciekawością - chciał wiedzieć co faktycznie czai się poza Gromem!

_________________
Kładka - Page 4 Podpisnowy
Re: Kładka
Nie 26 Cze 2022, 10:09
Rwący Strumień
Rwący Strumień
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 114 [VIII]
Matka : Płotkowy Potok [*]
Ojciec : Skołtuniony Ogon [*]
Mistrz : Falująca Trawa
Partner : to swatka jest, a najlepsze partnerów nie mają
Wygląd : Niskiego wzrostu, długowłosa kocica o trójkolorowej (czarno-biało-rudej) barwie futerka. Dość chuda, drobna. Złociste oczy.
Na czubku głowy, przy nosie, oraz na grzbiecie i ogonie przeplatają się rude i czarne plamy, gdzie na tych rudych widać niewyraźne, tygrysie pręgowanie. Cała reszta ciała biała.
Multikonta : Trzcinowy Brzeg [KRz], Zamglone Jezioro, Wrona [KG]
Liczba postów : 430
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t340-rwacy-strumien#537
- Właściwie, to spotkałam tylko paru nieprzyjemnych samotników. Nie wiem, pewnie miałam sporo pecha zwyczajnie, ale wszyscy niechętnie w ogóle się do mnie odzywali, niektórzy z daleka syczeli i nie chcieli rozmawiać, a dosłownie nikt nie chciał mi powiedzieć gdzie mogłabym znaleźć klany, dasz wiarę?! - jęknęła żałośnie. Naprawdę, miała nadzieję, że chociaż jeden z tych kotów wskaże jej kierunek w którym powinna iść, a oni nic! Czy bycie samotnikiem robiło z ciebie od razu wyjątkowo niemiłego kota, który na wszystkich i wszystko syczał? Przecież to nie mogło być takie złe! Gdyby nie zależało jej tak na klanie, to w sumie mogłaby się urodzić samotnikiem - chodzisz gdzie chcesz, zwiedzasz sobie, nie masz miejsca, w którym jesteś uwiązany! Ale zbyt bardzo kochała klan Gromu i życie w nim, żeby tak o, sobie z tego zrezygnować. - Oprócz tego raczej unikałam problemów, i o dziwo, one unikały mnie! Widziałam parę drapieżników, jasne, ale raczej nie imały się mnie. Możliwe, że niedźwiedzia też widziałam? Albo to był taki duży pies? Wiesz, raczej szłam wtedy w drugą stronę, dla pewności, że wrócę w jednym kawałku - zażartowała. Nie było też tak, że była strachliwa i w ogóle, ale wolała unikać problemów, kiedy nie wiedziała w którą stronę jest klan - i Lodowy Potok zdolny ją wyleczyć!

_________________
Kładka - Page 4 NFFhmpp
Re: Kładka
Pon 27 Cze 2022, 12:25
Wroni Cień
Wroni Cień
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 20
Matka : Roztrzaskana Tafla
Ojciec : Krucza Gwiazda
Mistrz : Koźlorogi
Wygląd : Idealna kopia ojca. Długowłosy, kruczoczarny kocur. Drobny, chudy i niezbyt specjalny. Ma długie, mocne łapy. Jego oczy przybrały barwę złoto-pomarańczową.
Multikonta : Cień (PNK), Brzask (Krz), Tobi (S)
Liczba postów : 422
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t1274-wrona#21281
Samotnicy są... groźni. Albo chociaż przynajmniej niemili - zapisać. Skinął głową wpierw na znak, że rozumie, potem zaś wzruszył barkiem, jakby dla potwierdzenia, że faktycznie - jacyś wrednawi są ci spoza Klanów. Będzie musiał... uważać. Jak wyjdzie, jeśli wyjdzie.
- Cieszę się, że nie miałaś styczności z żadnym drapieżnikiem. Zdecydowanie bardziej wolę cię żywą i rozmawiającą ze mną, niż taką, która by miała się patrzeć na mnie z góry - mruknął zaraz, posłał jej delikatny uśmiech. Kto jak kto, ale ze strony Wrony takie wyznanie było... rzadkością! Zwykle raczej miał po prostu każdego gdzieś. Rwącą po prostu lubił. - Mam nadzieję, że nie planujesz wycieczek w najbliższym czasie? W sensie, poza obóz.

_________________
Kładka - Page 4 Podpisnowy
Re: Kładka
Czw 07 Lip 2022, 15:20
Rwący Strumień
Rwący Strumień
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 114 [VIII]
Matka : Płotkowy Potok [*]
Ojciec : Skołtuniony Ogon [*]
Mistrz : Falująca Trawa
Partner : to swatka jest, a najlepsze partnerów nie mają
Wygląd : Niskiego wzrostu, długowłosa kocica o trójkolorowej (czarno-biało-rudej) barwie futerka. Dość chuda, drobna. Złociste oczy.
Na czubku głowy, przy nosie, oraz na grzbiecie i ogonie przeplatają się rude i czarne plamy, gdzie na tych rudych widać niewyraźne, tygrysie pręgowanie. Cała reszta ciała biała.
Multikonta : Trzcinowy Brzeg [KRz], Zamglone Jezioro, Wrona [KG]
Liczba postów : 430
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t340-rwacy-strumien#537
Ooo tak, ona też się cieszyła, że żaden niedźwiedź, wilk, czy nawet lis nie postanowił się bliżej zapoznać ze strukturą jej gardła i trzewi. Widywała drapieżniki, pewnie że tak, ale raczej z daleka. Nie wątpiła, że jako wytrenowana wojowniczka miałaby szansę w pokonaniu takowego, ale wolała tego nie sprawdzać na własnej skórze, podziękuje. Może jakby wyszła teraz, tu w klanie, na polowanie, i trafiła na kunę, dzika, czy jenota, to spróbowałaby swoich szans, bo przynajmniej wiedziała w którą stronę do obozu i bezpiecznej lecznicy, gdzie medycy mogliby wyleczyć wszelkie jej rany.
- Ooo, to miłe! - przeciągnęła, radośnie się uśmiechając. Miło było usłyszeć takie wyznanie, naprawdę! Podnosiło na duchu. - No, nie zamierzam, a na pewno nie sama. Wiesz, może z kimś, kto ma lepsze wyczucie orientacji w terenie, niż ja, albo nie tak daleko, to jest pewne - przytaknęła. Bo kto wie, czy następnym razem tak łatwo przyjęliby ją z powrotem, gdyby znów się zgubiła? No i mogła mieć mniej szczęścia, jeśli chodzi o drapieżników, czy samotników - któreś mogłoby się na nią rzucić, a co by wtedy zrobiła? Teoretycznie była kiedyś z Lodowym Potokiem na ziołach, a on wyjaśnił jej parę, wiedziała, jak niektóre wyglądają, czy co robią, ale... no właśnie - wiedziała. Bo nie uważała tego za wiedzę, której potrzebowała, ale hej, jak przenosili się na te tereny i zbierała te zioła, to nie wiedziała, że się kiedyś zgubi!

_________________
Kładka - Page 4 NFFhmpp
Re: Kładka
Pią 08 Lip 2022, 16:54
Wroni Cień
Wroni Cień
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 20
Matka : Roztrzaskana Tafla
Ojciec : Krucza Gwiazda
Mistrz : Koźlorogi
Wygląd : Idealna kopia ojca. Długowłosy, kruczoczarny kocur. Drobny, chudy i niezbyt specjalny. Ma długie, mocne łapy. Jego oczy przybrały barwę złoto-pomarańczową.
Multikonta : Cień (PNK), Brzask (Krz), Tobi (S)
Liczba postów : 422
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t1274-wrona#21281
- Chcesz kiedyś ze mną? - rzucił wnet. Oczywiście, to po jego samodzielnym wyjściu, jeśliby już poznał teren, tak żeby wiedział gdzie co jest. Niemniej, jeśliby chciała z nim iść - byłby bardziej, niż szczęśliwy. Jej towarzystwo było spoko, nie była irytująca, ani głupia, ani... nic. Była okej. Poza obozem będzie może i lepsza. - Na jakiś krótki spacer. Żeby rozprostować łapy. Co?

_________________
Kładka - Page 4 Podpisnowy
Re: Kładka
Pon 11 Lip 2022, 20:49
Rwący Strumień
Rwący Strumień
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 114 [VIII]
Matka : Płotkowy Potok [*]
Ojciec : Skołtuniony Ogon [*]
Mistrz : Falująca Trawa
Partner : to swatka jest, a najlepsze partnerów nie mają
Wygląd : Niskiego wzrostu, długowłosa kocica o trójkolorowej (czarno-biało-rudej) barwie futerka. Dość chuda, drobna. Złociste oczy.
Na czubku głowy, przy nosie, oraz na grzbiecie i ogonie przeplatają się rude i czarne plamy, gdzie na tych rudych widać niewyraźne, tygrysie pręgowanie. Cała reszta ciała biała.
Multikonta : Trzcinowy Brzeg [KRz], Zamglone Jezioro, Wrona [KG]
Liczba postów : 430
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t340-rwacy-strumien#537
- Och? - rzuciła, bo nie spodziewała się od Wroniej Łapy propozycji wspólnego wyjścia, acz nie brzmiało to w ogóle jak niedorzeczny pomysł. Właściwie - miło będzie wyjść znów pozwiedzać, ale tym razem nie samemu, żeby się nie zgubić! - Pewnie! O ile obiecasz, że będziesz potrafił wrócić z powrotem - zażartowała, a jej wąsy drgnęły z rozbawienia z własnego żartu, który właściwie żartem nie był, bo mówiła równocześnie na serio. Ona już się przekonała, że ma niebywale złą orientację w terenie, więc do towarzystwa potrzebowała kogoś, kto potrafi odróżniać od siebie drzewa i pamięta w którą stronę się odwrócić, by wrócić do obozu, a nie iść nie wiadomo gdzie!

_________________
Kładka - Page 4 NFFhmpp
Re: Kładka
Sro 20 Lip 2022, 19:30
Wroni Cień
Wroni Cień
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 20
Matka : Roztrzaskana Tafla
Ojciec : Krucza Gwiazda
Mistrz : Koźlorogi
Wygląd : Idealna kopia ojca. Długowłosy, kruczoczarny kocur. Drobny, chudy i niezbyt specjalny. Ma długie, mocne łapy. Jego oczy przybrały barwę złoto-pomarańczową.
Multikonta : Cień (PNK), Brzask (Krz), Tobi (S)
Liczba postów : 422
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t1274-wrona#21281
- Obiecuję - mruknął spokojnie. Nie był... aż tak znów głupi, by nie umieć trafić. Był pewien, że nawet w najgorszych warunkach umiałby znaleźć Grom. A gdyby to mu nie wychodziło, najpewniej po prostu nie chciałby wracać. Zaraz cicho odetchnął, wstał i rzucił jej spojrzenie. - Zjadłbym coś. Idziesz ze mną?

//zt?

_________________
Kładka - Page 4 Podpisnowy
Re: Kładka
Czw 28 Lip 2022, 19:25
Rwący Strumień
Rwący Strumień
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 114 [VIII]
Matka : Płotkowy Potok [*]
Ojciec : Skołtuniony Ogon [*]
Mistrz : Falująca Trawa
Partner : to swatka jest, a najlepsze partnerów nie mają
Wygląd : Niskiego wzrostu, długowłosa kocica o trójkolorowej (czarno-biało-rudej) barwie futerka. Dość chuda, drobna. Złociste oczy.
Na czubku głowy, przy nosie, oraz na grzbiecie i ogonie przeplatają się rude i czarne plamy, gdzie na tych rudych widać niewyraźne, tygrysie pręgowanie. Cała reszta ciała biała.
Multikonta : Trzcinowy Brzeg [KRz], Zamglone Jezioro, Wrona [KG]
Liczba postów : 430
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t340-rwacy-strumien#537
Oczywiście nie uważała, że Wronia Łapa jest tak samo okropny w orientacji w terenie co ona, właściwie był to tylko głupi żarcik. Nie uważała go za głupiego, czy coś. Właściwie, odkryła że tylko ona z wszystkich kotów, które zwiedzały, miała tak słabą orientację. Jak wyszła kiedyś z Trzask i Żarem, to udało im się wrócić właśnie dlatego, że oni wiedzieli co robią, a to że ona nie potrafiła wrócić, a wyszła sama, to cóż. Przynajmniej udało jej się to po wielu księżycach, prawda?
- Oooo, jak tak teraz o tym powiedziałeś, to no, w sumie zjadłabym coś też. Kto pierwszy do stosu? - rzuciła zrywając się do truchtu, acz jeśli kocur nie spróbowałby nawet dotrzymać jej kroku, to zwolniłaby tak, by iść spokojnie, bo nie ma co się niepotrzebnie przemęczać przed posiłkiem!

[zt]

_________________
Kładka - Page 4 NFFhmpp
Re: Kładka
Sob 10 Wrz 2022, 19:06
Możylinkowa Łapa
Możylinkowa Łapa
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 19 [I]
Matka : Burzowa Noc
Ojciec : Mroźny Poranek
Mistrz : Koźlorogi
Wygląd : Przeciętnego wzrostu kocur o krótkawym acz gęstym i miękkim futrze. Smukłe ciało Możylinka pokrywa niebieska sierść o ciemniejszych, niebieskich klasycznych pręgach z bielą, rozłożonej na brzuchu, kryzie, łapkach oraz w małej ilości na pyszczku. Jego ślepia mają szaro niebieską barwę jednak powoli wybarwiają się w kierunku wyrazistego bursztynu. Łebek przyozdobiony jest charakterystyczną parą uszu do połowy wgiętych do środka.
Multikonta : Szprotka
Liczba postów : 55
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t1405-mozylinek#26548
Odkąd na klanowe terytoria zawitała Pora Nagich Drzew przynosząc ze sobą śnieg, Możylinkowa Łapa znacznie mniej czasu spędzał na obozowej polanie chwytając świeże powietrze. Chłodne temperatury wystarczająco zniechęcały kocurka do przebywania na dworze, tak więc większość czasu wolnego który pozostawał mu między treningami z Koźlorogim i innymi terminatorskimi obowiązkami skrywał się w legowiskach szukając dla siebie cieplejszego schronienia. Nawet teraz, gdy śniegi zaczynały powoli topnieć, a koniec zimowej pory zdawał się być coraz wyraźniejszy syn Burzowej Nocy szczędził sobie luźnych spacerków. Jednakże dzisiejszego dnia około południa z wejścia do Drzewnej Mordki wyłonił się bordowy nochal bursztynowookiego, a tuż po nim także reszta jego ciała. Pomrukując jakąś wymyślną melodyjkę ruszył na wskroś obozu, kierując się w stronę Wzburzonej Wody. Nie przysiadł jednak nad prawym brzegiem jak to często robił, a ruszył dalej, poprzez kładkę na której środku się zatrzymał, zasiadając ostrożnie. Możylinkowa Łapa miał dzisiaj wyjątkowo dobry humor, tego akurat nie można mu było odjąć. Na jego mordce malował się bardzo szeroki uśmiech, a jego oczy zdawały się jakby promienieć. Może właśnie ten pozytywny nastrój popchnął go na zaczerpnięcie świeżego powietrza?

_________________
Kładka - Page 4 BNGuXOy
Re: Kładka
Sob 10 Wrz 2022, 19:21
Szpaczy Śpiew
Szpaczy Śpiew
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 11
Matka : Burzowa Noc
Ojciec : Mroźny Poranek
Mistrz : Konwaliowy Sen
Wygląd : Kociak ma jednolite, czarne, krótkie futro na całym ciele. Nie ma żadnych białych znaczeń. Oczy ma żółte.
Przez ostatnie księżyce trochę już podrósł mimo choroby, więc nie jest już takim malutkim kociakiem. Wciąż jednak jest nieco drobniejszy oraz szczuplejszy od swojego rodzeństwa. Opóźnione rozpoczęcie szkolenia i choroba sprawiły, że jego mięśnie nie rozbudowały się tak jak powinny, wciąż jednak może to nadrobić.
Multikonta : Bursztyn, Wiewiórcza Łapa
Autor avatara : Ja
Liczba postów : 84
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t1547-kruk#32165
Tak akurat wyszło, że wychodząc na świeże, choć mroźne powietrze, zauważył swojego brata przemykającego po kładce. Zaraz więc pognał za nim, by w krótkich susach dorównać mu kroku i usiąść obok niego.
- Cześć bracie! Jak idzie ci szkolenie? Konwaliowy Sen jest na prawdę wspaniałym mentorem! Bardzo nadrobiłem szkolenie przez ten czas.
Powiedział dumnie wypinając swoją kruczoczarną pierś.
- Szkoda, że muszę czekać do dwunastego księżyca. Spodziewamy się, że w tym tempie skończymy szkolenie na długo przed czasem. Ale to nic. Taka już kolej rzeczy.
Powiedzial wdychając zimne, ochładzające jego płuca powietrze.

_________________
"They'll fight harder.
My warriors have only one life to lose
and they are willing to give it up for their Clanmates.
I'm no different.
My place is beside them."
- Firestar, 'The Last Hope'.
Re: Kładka
Sob 10 Wrz 2022, 19:41
Możylinkowa Łapa
Możylinkowa Łapa
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 19 [I]
Matka : Burzowa Noc
Ojciec : Mroźny Poranek
Mistrz : Koźlorogi
Wygląd : Przeciętnego wzrostu kocur o krótkawym acz gęstym i miękkim futrze. Smukłe ciało Możylinka pokrywa niebieska sierść o ciemniejszych, niebieskich klasycznych pręgach z bielą, rozłożonej na brzuchu, kryzie, łapkach oraz w małej ilości na pyszczku. Jego ślepia mają szaro niebieską barwę jednak powoli wybarwiają się w kierunku wyrazistego bursztynu. Łebek przyozdobiony jest charakterystyczną parą uszu do połowy wgiętych do środka.
Multikonta : Szprotka
Liczba postów : 55
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t1405-mozylinek#26548
Cienka końcówka ogona Możylinkowej Łapy podrygiwała od czasu do czasu, a spojrzenie przymrużonych od chłodu oczu wbite było w przepływającą pod nim wodę. Najprawdopodobniej siedziałby tak bezczynnie jeszcze przez długi czas, jednakże po zaledwie chwilce dołączył do niego Szpacza Łapa. W momencie w którym z pyska brata wydobyło się powitanie, niebieski podniósł się do prostego siadu.
-A no cześć! Humor widzę dopisuje? -zaczął od przywitania się, wysłuchując kolejnych słów brata. -O to wspaniale! Co już zdążyliście przerobić? - dopytał z nutą ciekawości w głosie, chcąc zorientować się w poziomie na którym był aktualnie Szpak.
-Rany, ale że aż tak szybko? Z tego co mówisz wynika, że mój trening leci troszeczkę wolniej niż ten twój, ale nie narzekam. Tak mi w sumie odpowiada. -powiedział z zaskoczeniem otwierając szerzej bursztynowe oczęta.

_________________
Kładka - Page 4 BNGuXOy
Re: Kładka
Nie 11 Wrz 2022, 10:03
Szpaczy Śpiew
Szpaczy Śpiew
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 11
Matka : Burzowa Noc
Ojciec : Mroźny Poranek
Mistrz : Konwaliowy Sen
Wygląd : Kociak ma jednolite, czarne, krótkie futro na całym ciele. Nie ma żadnych białych znaczeń. Oczy ma żółte.
Przez ostatnie księżyce trochę już podrósł mimo choroby, więc nie jest już takim malutkim kociakiem. Wciąż jednak jest nieco drobniejszy oraz szczuplejszy od swojego rodzeństwa. Opóźnione rozpoczęcie szkolenia i choroba sprawiły, że jego mięśnie nie rozbudowały się tak jak powinny, wciąż jednak może to nadrobić.
Multikonta : Bursztyn, Wiewiórcza Łapa
Autor avatara : Ja
Liczba postów : 84
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t1547-kruk#32165
Zastanowił się przez chwilę nad odpowiedzią i poruszył wąsami w geście lekkiego rozbawienia.
- Mamy za sobą walkę i pierwszy patrol. Chyba też większość kodeksu. Szczerze, nie mogę doczekać się polowania. Sam nie wiem. Czuję w sobie instynkt! Konwaliowy Sen jest bardzo specyficznym kotem. Ale nie przeszkadzam i to jakoś szczególnie.
Zamruczal zadowolony i spojrzał na swojego brata.
- Każdy uczy się w swoim tempie. Czasu mamy sporo, jeśli tobie tempo odpowiada, to to jest najważniejsze.
Powiedział zadowolony i odetchnął.
- Już powoli mam dość tego zimna. Czy już zawsze tak będzie?

_________________
"They'll fight harder.
My warriors have only one life to lose
and they are willing to give it up for their Clanmates.
I'm no different.
My place is beside them."
- Firestar, 'The Last Hope'.
Re: Kładka
Nie 11 Wrz 2022, 11:55
Możylinkowa Łapa
Możylinkowa Łapa
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 19 [I]
Matka : Burzowa Noc
Ojciec : Mroźny Poranek
Mistrz : Koźlorogi
Wygląd : Przeciętnego wzrostu kocur o krótkawym acz gęstym i miękkim futrze. Smukłe ciało Możylinka pokrywa niebieska sierść o ciemniejszych, niebieskich klasycznych pręgach z bielą, rozłożonej na brzuchu, kryzie, łapkach oraz w małej ilości na pyszczku. Jego ślepia mają szaro niebieską barwę jednak powoli wybarwiają się w kierunku wyrazistego bursztynu. Łebek przyozdobiony jest charakterystyczną parą uszu do połowy wgiętych do środka.
Multikonta : Szprotka
Liczba postów : 55
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t1405-mozylinek#26548
Brewki Możylinkowej Łapy podskoczyły w mgnieniu oka w górę. Szpacza Łapa mimo, że trening zaczął trochę później od niego w zaskakująco szybkim tempie nadrobił pominięte księżyce, a co więcej- nawet zdążył przegonić go w przerobionym materiale.
-To faktycznie całkiem sporo, szczególnie w takim czasie! -odmruknął szczerząc się szeroko do brata. -Instynkt powiadasz? Ja chyba w sobie aż tak mocno tego nie odczuwam, ale może to tylko kwestia czasu czy coś. Nie wiem. -dodał jeszcze po krótkiej chwili, zamyślając się nieco przy okazji. Na dalszą część wypowiedzi Szpaczej Łapy pokiwał jedynie łbem w ramach zgodzenia się z bratem.
-Noo ja też. Pora Nagich Drzew jest dość męcząca, na dodatek ten śnieg! Na początku wydawał mi się dość ciekawy i nawet fajny, ale na dłuższą metę mam go trochę dość. Dobrze, że zaczyna powoli znikać, bo jeszcze kilka księżyców i mógłbym oszaleć! -powiedział trochę głośniej niż wcześniej, a w jego głosie można było wyczuć nutkę drwiny czy też rozbawienia.

_________________
Kładka - Page 4 BNGuXOy
Re: Kładka
Nie 11 Wrz 2022, 12:02
Szpaczy Śpiew
Szpaczy Śpiew
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 11
Matka : Burzowa Noc
Ojciec : Mroźny Poranek
Mistrz : Konwaliowy Sen
Wygląd : Kociak ma jednolite, czarne, krótkie futro na całym ciele. Nie ma żadnych białych znaczeń. Oczy ma żółte.
Przez ostatnie księżyce trochę już podrósł mimo choroby, więc nie jest już takim malutkim kociakiem. Wciąż jednak jest nieco drobniejszy oraz szczuplejszy od swojego rodzeństwa. Opóźnione rozpoczęcie szkolenia i choroba sprawiły, że jego mięśnie nie rozbudowały się tak jak powinny, wciąż jednak może to nadrobić.
Multikonta : Bursztyn, Wiewiórcza Łapa
Autor avatara : Ja
Liczba postów : 84
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t1547-kruk#32165
Kocur dumnie wypiął pierś kiedy brat faktycznie zauważył, że szkolenie czarnofutrego idzie na prawdę szybko. Zaraz jednak zastrzygł uszami na wieść o możliwości utraty zdrowego rozsądku, przez Możylinkową Łapę. Zadowolony pacnął go lekko łapą w bark, oczywiście nie wysuwając przy tym pazurów.
- Jeszcze troche. Byłem u starszyzny pomóc z legowiskami, opowiadali, że gdy śnieg stopnieje, wszystko będzie piękne, zwierzyny znów będzie więcej. Ale trzeba uważać na powodzie. Lubię do nich chodzi. Ich wiedza jest właściwie nieoceniona, nawet jeśli czasem trochę narzekają.
Jego wąsy zadrżały z rozbawienia. Czasami byli niemożliwi, ale to dobrze!

_________________
"They'll fight harder.
My warriors have only one life to lose
and they are willing to give it up for their Clanmates.
I'm no different.
My place is beside them."
- Firestar, 'The Last Hope'.
Re: Kładka
Nie 11 Wrz 2022, 12:55
Możylinkowa Łapa
Możylinkowa Łapa
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 19 [I]
Matka : Burzowa Noc
Ojciec : Mroźny Poranek
Mistrz : Koźlorogi
Wygląd : Przeciętnego wzrostu kocur o krótkawym acz gęstym i miękkim futrze. Smukłe ciało Możylinka pokrywa niebieska sierść o ciemniejszych, niebieskich klasycznych pręgach z bielą, rozłożonej na brzuchu, kryzie, łapkach oraz w małej ilości na pyszczku. Jego ślepia mają szaro niebieską barwę jednak powoli wybarwiają się w kierunku wyrazistego bursztynu. Łebek przyozdobiony jest charakterystyczną parą uszu do połowy wgiętych do środka.
Multikonta : Szprotka
Liczba postów : 55
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t1405-mozylinek#26548
Po pacnięciu Szpaka z pyska Możylinkowej Łapy wydało się głośne "ej!", wraz z wtórującym mu delikatnym szturchnięciem w bok żółtookiego w ramach rewanżu. Po tym jednak zwisłouchy wyprostował się ponownie zbierając się do odpowiedzenia bratu.
-To w takim razie nie mogę się już doczekać! Ale taka powódź brzmi całkiem... poważnie, choć w sumie jakoś ciężko mi sobie to wyobrazić. Myślisz, że Wzburzona Woda mogłaby zalać obóz? -wysnuł wlepiając wzrok w strumień pod nimi. Wyglądał.. no w gruncie rzeczy tak jak zawsze, więc może nie było czego się obawiać, choć może na jakiekolwiek znaki jeszcze za wcześnie? W końcu Pora Nagich drzew wciąż w jakimś stopniu się utrzymywała, a jej koniec zdawał się być i tak procesem w miarę powolnym. Mówiąc szczerze Możylinkowa Łapa guzik wiedział w tym temacie, więc snuć mógł jedynie jakieś luźne domysły.

_________________
Kładka - Page 4 BNGuXOy
Re: Kładka
Pon 12 Wrz 2022, 07:16
Szpaczy Śpiew
Szpaczy Śpiew
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 11
Matka : Burzowa Noc
Ojciec : Mroźny Poranek
Mistrz : Konwaliowy Sen
Wygląd : Kociak ma jednolite, czarne, krótkie futro na całym ciele. Nie ma żadnych białych znaczeń. Oczy ma żółte.
Przez ostatnie księżyce trochę już podrósł mimo choroby, więc nie jest już takim malutkim kociakiem. Wciąż jednak jest nieco drobniejszy oraz szczuplejszy od swojego rodzeństwa. Opóźnione rozpoczęcie szkolenia i choroba sprawiły, że jego mięśnie nie rozbudowały się tak jak powinny, wciąż jednak może to nadrobić.
Multikonta : Bursztyn, Wiewiórcza Łapa
Autor avatara : Ja
Liczba postów : 84
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t1547-kruk#32165
Spojrzał się na wodę nieco krytycznym spojrzeniem.
- Wydaje mi się, że trzeba po prostu obserwować i cały czas mieć z tyłu głowy zagrożenie a jakoś to będzie.
Powiedział spokojnie i otrzepał się nieco. Miał krótkie futro i choć znajdował się pod nim podszerstek to było mniej mechate od futra jego brata, bardziej przylegało do skóry. Przy mocniejszych powiewach wiatru, dawało mu się to czasami we znaki. Nie było jednak źle. Kocięca sierść już wypadła cała, a nowy płaszcz grzał o wiele mocniej.
- Właściwie nie chciałbyś kiedyś stoczyć jakiejś walki treningowej? Tak dla poćwiczenia. Może nauczylibyśmy się razem jakichś nowych technik ataku jak i obrony.

_________________
"They'll fight harder.
My warriors have only one life to lose
and they are willing to give it up for their Clanmates.
I'm no different.
My place is beside them."
- Firestar, 'The Last Hope'.
Re: Kładka
Sponsored content

Skocz do: