IndeksIndeks  SzukajSzukaj  GrupyGrupy  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 :: 
Klan Gromu
 :: Obóz Klanu Gromu :: Brzegi
Kładka
Czw 12 Lis 2020, 10:02
Światło Gwiazd
Światło Gwiazd
Grupa : Gwiezdny Klan
Płeć : kocur
Księżyce : nieskończone
Matka : srebrna skórka
Ojciec : gwiezdny pył
Wygląd : utkany z gwiazd
Multikonta : administracja
Liczba postów : 2023
Administracja
https://starlight.forumpolish.com
First topic message reminder :

Kładka jest niczym innym, jak porośniętym mchem fragmentem grubego konaru, który zapewne odpadł dawno temu od wznoszącego się nad obozem drzewa i mocno wbił się w ziemię po dwóch stronach Wzburzonej Wody. Zapewnia bezpieczne przejście nad strumieniem płynącym przez obóz Klanu Gromu z jednego brzegu na drugi bez moczenia łap.

Re: Kładka
Nie 28 Lis 2021, 20:26
Pszczeli Pył
Pszczeli Pył
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 80 [IX]
Matka : Dzika Róża [NPC]
Ojciec : Puszczykowy Lot [NPC]
Mistrz : Rozżarzona Gwiazda
Partner : Konwaliowy Sen
Wygląd : Niska, krępej budowy koteczka o długim, gęstym futrze oraz stosunkowo silnych łapach. Na jej złotej sierści widać klasyczne pręgi, czarne na czole, łapach i ogonie oraz rdzawe po bokach i na grzbiecie. Pysk, gardło, brzuch oraz wewnętrzna część łap są jaśniejsze. Oczy oliwkowe, a uszy z pędzelkami.
Multikonta : Wieszcz Słońca (PNK), Ignis, Żyto (S) | Księżyc (PWŁ)
Liczba postów : 665
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t1145-pszczola#15164
Krucza Gwiazda ma dużo na głowie. Z początku brzmiało to dla niej, jak głupia wymówka, lecz później doszła do wniosku, że może trochę racji jednak w tym było. Zamyśliła się. Co robią przywódcy? Jedzą, piją, śpią, coś tam paplają o polityce, udają się poza obóz i zwołują ceremonie. Nie, to wciąż wydawało się dla niej za proste, żeby to nazwać "za dużo".
Według mnie to wcale nie tak dużo. Przecież każdy potrafi zwoływać ceremonie. Nawet ja mogłabym to zrobić. – odparła. Skoro obowiązki lidera składają się jedynie z takich drobnostek, to może powinna rozważyć kandydaturę na tę rangę?
Ale... Ci, którzy siebie lubią, są egoistami! Mama mówiła, że bycie egoistą jest złe! – mruknęła. Nie chciała zachowywać się, jak egoista. To by bardzo odbiłoby się na jej reputacji, a to z kolei źle wpłynęłoby na życiu. Nie mogła do tego dopuścić! Przecież miała jeszcze tyle do zrobienia, a ona jeszcze nawet nie została terminatorem!
Re: Kładka
Nie 28 Lis 2021, 20:36
Tęczowa Chmura
Tęczowa Chmura
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 66 [w chwili śmierci]
Matka : Dzika Róża [NPC]
Ojciec : Puszczykowy Lot [NPC] (*)
Mistrz : Rozżarzona Gwiazda
Partner : Rozżarzona Gwiazda
Wygląd : Wysoka, umięśniona kocica, o długim, niebieskim, klasycznie pręgowanym futrze, o złotych oczach. Na grzbiecie ma dużą, widoczną bliznę po szponach. Ma lekką nadwagę.
Multikonta : Sowia Gwiazda [KRz], Jałowcowa Łapa [KRz], Łabędź Szybujący nad Taflą Jeziora [PNK], Słonecznik [KW]
Liczba postów : 907
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t1125-paz#14614
- No tak zwołanie klanu to nic trudnego. Ale przecież trzeba jeszcze umieć przemawiać, rozstrzygać konflikty między klanami i takie inne. No i przecież trzeba być dobrym wojownikiem, ciężko pracować nad swoimi zdolnościam
Wywinęła uszy do tyłu, nieco zirytowana dziecinnością siostry. Była już dorosła, nadal z rangą kociaka, ale jednak dorosła, czemu nadal tak ślepo słuchała matki? Paź już dawno zrozumiała, że te wszystkie tyrady Dzikiej Róży nie zawsze miały w sobie prawdę, jak Pszczoła mogła tego nie zauważać? Jednak nie chcąc obrazić siostry odpowiedziała spokojnie:
- Myślę, że egoista to raczej ktoś, kto myśli tylko o sobie. Uważanie się za ładną kotkę nie jest niczym złym. Trzeba znać swoją wartość - stwierdziła. - A ty jesteś bardzo ładną kotka, nic w tym złego, że lubisz swoje odbicie.

_________________

Hummingbird, summer song
Has it brought my life back?
Hangin' in the balance
Have you brought the light back?

Re: Kładka
Pon 06 Gru 2021, 13:59
Pszczeli Pył
Pszczeli Pył
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 80 [IX]
Matka : Dzika Róża [NPC]
Ojciec : Puszczykowy Lot [NPC]
Mistrz : Rozżarzona Gwiazda
Partner : Konwaliowy Sen
Wygląd : Niska, krępej budowy koteczka o długim, gęstym futrze oraz stosunkowo silnych łapach. Na jej złotej sierści widać klasyczne pręgi, czarne na czole, łapach i ogonie oraz rdzawe po bokach i na grzbiecie. Pysk, gardło, brzuch oraz wewnętrzna część łap są jaśniejsze. Oczy oliwkowe, a uszy z pędzelkami.
Multikonta : Wieszcz Słońca (PNK), Ignis, Żyto (S) | Księżyc (PWŁ)
Liczba postów : 665
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t1145-pszczola#15164
Po co rozstrzygać pokojowo konflikty, skoro można po prostu przywalić komuś w pysk? Przecież tak jest o wiele prościej i szybciej. – odparła. Nie rozumiała, jaki sens jest w tej całej zabawie w wiecznym szukaniu kompromisów, uleganiu i dogadywaniu się. Dla niej istniała tylko jedna opcja - usuwanie. Jeśli ktoś coś robi źle, to oznacza, że stanowi zagrożenie, jak drapieżniki. A skoro drapieżników się pozbywa, to logiczniej będzie podobnie postąpić z problematycznym kotem.
Mhm... – mruknęła, kiedy usłyszała odpowiedź od swojej siostry, kompletnie ignorując fakt, że ta przed chwilą położyła na sobie uszy z irytacji. A więc egoista to ten, który myśli tylko i wyłącznie o sobie. Brzmiała logicznie, jednak wtedy we łbie Pszczoły narodziło się kolejne pytanie. – A jak nazywa się ktoś, kto myśli tylko o innych?

_________________
Kładka - Page 3 Pszczola-podpis

HOLD YOUR LIGHT
to the darkness in my head ༉‧₊˚.
put your ear to my heart or set your t e e t h
against my throat; give me something pretty
to  wear  beneath  my blood-stained  clothes

MY DARLING, THE DEVIL KNOWS MY NAME



Re: Kładka
Pon 06 Gru 2021, 15:27
Tęczowa Chmura
Tęczowa Chmura
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 66 [w chwili śmierci]
Matka : Dzika Róża [NPC]
Ojciec : Puszczykowy Lot [NPC] (*)
Mistrz : Rozżarzona Gwiazda
Partner : Rozżarzona Gwiazda
Wygląd : Wysoka, umięśniona kocica, o długim, niebieskim, klasycznie pręgowanym futrze, o złotych oczach. Na grzbiecie ma dużą, widoczną bliznę po szponach. Ma lekką nadwagę.
Multikonta : Sowia Gwiazda [KRz], Jałowcowa Łapa [KRz], Łabędź Szybujący nad Taflą Jeziora [PNK], Słonecznik [KW]
Liczba postów : 907
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t1125-paz#14614
Paź zaśmiała się lekko. Przez chwilę myślała, że Pszczoła żartuję, jednak powaga na jej pyszczu szybko wyprowadziła ją z błędu.
- Ty tak serio? - zapytała, nadal uśmiechając się nieco niezręcznie. Jak jej siostra mogła tak myśleć? A raczej... Nie myśleć. Nie chciała jednak rozpoczynać kłótni. - No nie ważne. Nie mówmy już o tym.
Na szczęście kotka zaczęła znacznie bezpieczniejszy temat. Paź uśmiechnęła się lekko. Podobała jej się rozmowa o zachowaniach, jakie mogą przejawiać koty.
- Kiedyś słyszałam, jak wojownicy po zromadzeniu mówili coś o jakimś altruiźmie. Z tego co słyszałam, wynika że altruistyczna osoba to ktoś kto myśli o wszystkich, tylko nie o sobie... - miauknęła.

_________________

Hummingbird, summer song
Has it brought my life back?
Hangin' in the balance
Have you brought the light back?

Re: Kładka
Pią 17 Gru 2021, 17:52
Pszczeli Pył
Pszczeli Pył
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 80 [IX]
Matka : Dzika Róża [NPC]
Ojciec : Puszczykowy Lot [NPC]
Mistrz : Rozżarzona Gwiazda
Partner : Konwaliowy Sen
Wygląd : Niska, krępej budowy koteczka o długim, gęstym futrze oraz stosunkowo silnych łapach. Na jej złotej sierści widać klasyczne pręgi, czarne na czole, łapach i ogonie oraz rdzawe po bokach i na grzbiecie. Pysk, gardło, brzuch oraz wewnętrzna część łap są jaśniejsze. Oczy oliwkowe, a uszy z pędzelkami.
Multikonta : Wieszcz Słońca (PNK), Ignis, Żyto (S) | Księżyc (PWŁ)
Liczba postów : 665
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t1145-pszczola#15164
Złocista spojrzała krzywo na Paź, próbując pojąć, czemu ona zadała tak dziwne pytanie. Jeśli ktoś mówi coś z powagą na pysku, to chyba jasne, że wcale nie żartuje. Nawet najgłupsze kocię by to wiedziało. Ale Paź była inna. Jej siostra czasami zdawała się w ogóle nie poddawać jakiejkolwiek logice. Właśnie dlatego Pszczoła nieczęsto pojmowała zachowanie kotki, a jeśli Pszczoła czegoś nie rozumie, to odczuwa większą niechęć do tego. Całe szczęście, że Paź w końcu postanowiła zakończyć ten temat.
Altruizm. – powtórzyła termin, który nigdy dotąd nie słyszała. Czyli że to jest właśnie to określeniu związane z myśleniem o wszystkich za swój koszt. Szkoda tylko, że to słowo brzmiało równie dziwnie, co egoizm. Ugh... Kto te nazwy w ogóle wymyśla?
Później jeszcze przez jakiś czas wpatrywała się w swoją siostrę, jakby czegoś od niej jeszcze wyczekiwała, po czym ziewnęła i powoli wstała.
Jeść mi się chce. – powiedziała obojętnie, nim udała się w stronę stosu zwierzyny, jakby zapominając o swojej rozmówczyni.

//zt

_________________
Kładka - Page 3 Pszczola-podpis

HOLD YOUR LIGHT
to the darkness in my head ༉‧₊˚.
put your ear to my heart or set your t e e t h
against my throat; give me something pretty
to  wear  beneath  my blood-stained  clothes

MY DARLING, THE DEVIL KNOWS MY NAME



Re: Kładka
Pon 27 Gru 2021, 14:19
Koźlorogi
Koźlorogi
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 90 [IV]
Matka : Dębowy Liść[*]
Ojciec : Ciemna Stopa [*]
Mistrz : Rwący Strumień -> Rozżarzony Krok
Partner : Zaćmione Słońce <3
Wygląd : Krótkowłosy, chudy, wysoki, silny biały kocur z uszami, pyskiem, nogami i ogonem o barwie niebieskoszarej z ciemniejszymi prążkami i niebieskimi oczyma mający białe znaczenia na ogonie i łapach
Multikonta : Skwar [KRZ] | Pchla Łapa, Wrzeszcząca Łapa [GK] Sroka [Nkt]
Autor avatara : https://www.instagram.com/charlesthesiam/
Liczba postów : 653
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t328-kozla-lapa
W życiu Kozła się za wiele nie działo. Łaził sobie po obozie i poza nim. Chodził na treningi i od czasu do czasu coś tam naprawił w obozie. Nie był w tym bardzo dobry ale wiedział jak załatać dziurę a to już jest jakaś umiejętność.
A tak poza tym… To nic się nie działo. Było tak jak zwykle, bez zmian. Poznał parę ciekawych mordek i był ciekawy jak dalsze relacje z nimi się potoczą. Na przykład z taką Mewą. Ostatnio ją trochę wkurzył ale nie wydawała się być mocno na niego zła? Może jeszcze nie wylądował na jej złej liście. Też był zainteresowany Żabią Łapą. Wydawała się taka… mniej żabowata. No bo ej, normalnie do nikogo się nie odzywała a tutaj taki zwrot akcji. Zaczęła z innymi gadać! Szok nie? Też Zaćmiona łapa wydawała się spoko choć nie mieli okazji długo pogadać. Też Zawilec z Wichru była ciekawa ale chyba nie chciała go teraz widzieć na oczy heh.
Szedł sobie tak kładeczką, cicho sobie nucąc pod nosem. Niestety ale myślenie o jego koleżankach sprawiło, że nie patrzył pod łapy. Dlatego też w pewnym momencie poślizgnął się na mokrym mchu i wylądował tyłkiem do strumienia.
/zapraszam uvu

_________________
Kładka - Page 3 GwW6Zz1
Re: Kładka
Czw 30 Gru 2021, 22:16
Owcze Runo
Owcze Runo
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 72 ks. [III]
Matka : Burzowa Noc [NPC]
Ojciec : ♱ Mroźny Poranek [NPC]
Mistrz : Korzenny Język | Lodowy Potok | Zaćmione Słońce
Wygląd : niski czarno-jasnorudy dymny szylkret z dużą ilością bieli (na wargach, karku, kryzie, brzuchu, łapach, grzbiecie oraz ogonie) o niebiesko-szarych oczach (w przyszłości złotych), oklapniętych uszkach (na prawe słabiej słyszy), oraz o wątłej, drobnej budowie.
Multikonta : Słodka Gwiazda [KW] | Senna Łapa [KW] | Skaczący Wróbelek [KRz] | Mewa [KG]
Autor avatara : @poppy_the_highlandfold
Liczba postów : 754
Medyk
https://starlight.forumpolish.com/t745-owieczka#5815
A Owieczka...naturalnie spędzała czas w lecznicy doglądając możliwie chorych czy pomagając Lodowemu Potokowi, bo kiedy nie było trzeba...koteczka nie wychylała noska zza Korzenną Norę, chyba że na krótkie pogaduszki z rodzeństwem czy do stosu po posiłek i na trening. A i tak mogła odnotować pewien sukces, ponieważ jedno z dzieci Dzikiej Róży dokładniej mówiąc Sokół mogła wreszcie wrócić do swoich obowiązków po wielu księżycach odbytych w lecznicy z czego była bardzo dumna. No więc z tego powodu dziś...również nie było inaczej. Właściwie to krzątała się po lecznicy, kiedy będąc blisko wyjścia z niej dostrzegła kocurka, który wnet swoją osobą przykuł wystarczająco jej uwagę, aby ta zatrzymała się na moment i wlepiła w niego słonecznikowe, zmartwione ślepka. A był on biały o ładnej niebieskiej mordce, uszkach, łapach oraz ogonie. Spacerował on po ich słynnej kładce, gdy nagle zrobił wzium i do strumienia. Terminatorka Lodowego Potoku widocznie zlękła się przez co jej powywijane wąsiki drgnęły nerwowo, a oklapnięte uszka cofnęły się do tyłu. Sama zaś skulona postawa dymnej szylkretki już zdradzała, że najadła się strachu i wybiegła z lecznicy, podchodząc bliżej niego. Wlepiła w niego widocznie zmartwiony wzrok. W tym momencie nieważna była jej introwerktyczna natura i że jakiekolwiek interakcje z innymi były trudne. Dla udzielenia komuś pomocy bez zastanowienia była gotowa odrzucić na bok swoje odczucia.
W-wsyztsko w porządku?

_________________
Kładka - Page 3 DJyV0R4
And there's a place that I've dreamed of
Where I can free my mind
I hear the sounds of the season
And lose all, sense of time
Re: Kładka
Pią 31 Gru 2021, 10:37
Koźlorogi
Koźlorogi
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 90 [IV]
Matka : Dębowy Liść[*]
Ojciec : Ciemna Stopa [*]
Mistrz : Rwący Strumień -> Rozżarzony Krok
Partner : Zaćmione Słońce <3
Wygląd : Krótkowłosy, chudy, wysoki, silny biały kocur z uszami, pyskiem, nogami i ogonem o barwie niebieskoszarej z ciemniejszymi prążkami i niebieskimi oczyma mający białe znaczenia na ogonie i łapach
Multikonta : Skwar [KRZ] | Pchla Łapa, Wrzeszcząca Łapa [GK] Sroka [Nkt]
Autor avatara : https://www.instagram.com/charlesthesiam/
Liczba postów : 653
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t328-kozla-lapa
To nie było miekkie lądowanie więc szybko pojawił się grymas na pysku kocura.
- Aj... - mruknął do samego siebie i sprawdził jak tam wyglądają u niego tyły. Na całe szczęście nic mu się nie stało. Jedynie co to bolał go trochę tyłek i nic poza tym. Powoli wstał a następnie popatrzył się do przodu. Trochę się zdziwił bo zobaczył młodą terminatorke medyka, która patrzyła się na niego przestraszona. Eee... Ona zadała to pytanie jemu czy komuś innemu? Przecież nie umierał nie? No chyba, że czegoś nie zauważył i faktycznie mu się coś stało.
- Tak, tak, tak! Nie muszisz sobie mną zawracać głowy Owcza Łapo! - powiedział pospiesznie a następnie podrapał się po głowie trochę speszony tą sytuacją. - To tylko mały wypadek nic poza tym. Wszystko mam całe i sprawne. - uśmiechnął się serdecznie i podskoczył dwa razy by pokazać, że naprawdę nic mu nie jest. Jednak czy faktycznie był w całym kawałku? Trochę lewego ucha miał dziabniętego a na jego młodym ciele już były dość spore blizny. Więc Kozioł nie mógł się szczycić ładnym, niewinnym wyglądem.
- Jak tam? Pewnie teraz zbieracie zapasy ziół prawda? No chyba że nie musicie... Nie za bardzo się znam na waszych medycznych sprawach heh. - zaśmiał się krótko że swojej niewiedzy. Niestety ale jako przyszły wojownik nie za bardzo interesował się zielarstwem.

_________________
Kładka - Page 3 GwW6Zz1
Re: Kładka
Sro 05 Sty 2022, 20:48
Owcze Runo
Owcze Runo
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 72 ks. [III]
Matka : Burzowa Noc [NPC]
Ojciec : ♱ Mroźny Poranek [NPC]
Mistrz : Korzenny Język | Lodowy Potok | Zaćmione Słońce
Wygląd : niski czarno-jasnorudy dymny szylkret z dużą ilością bieli (na wargach, karku, kryzie, brzuchu, łapach, grzbiecie oraz ogonie) o niebiesko-szarych oczach (w przyszłości złotych), oklapniętych uszkach (na prawe słabiej słyszy), oraz o wątłej, drobnej budowie.
Multikonta : Słodka Gwiazda [KW] | Senna Łapa [KW] | Skaczący Wróbelek [KRz] | Mewa [KG]
Autor avatara : @poppy_the_highlandfold
Liczba postów : 754
Medyk
https://starlight.forumpolish.com/t745-owieczka#5815
Uf. Odetchnęła cicho z widoczną ulgą, a jej malujące się przerażenie rozpłynęło się w mgnieniu oka ustępując miejsce spokojowi. Szczęście Koźla Łapa niczego sobie nie zrobił, co zdecydowanie pozwoliło jej się opanować, a jego serdeczny uśmiech, który zdążyła zarejestrować nim spuściła wzrok na płynącą rzekę uspokoił ją. Skoro się nie krzywił w żaden sposób to potwierdzało to jego słowa, prawda? Prawda. Chyba że bardzo dobrze potrafił kłamać. To też niewykluczona opcja, jednak...Owieczka nie chciała się nad tym aż tak rozwodzić. Jak coś będzie to się zgłosi.
Na...następnym razem...um...uważaj bardziej, dobrze? – zapytała z lekkim drgnięciem końcówką ogona, który ostatecznie przejechał po jej kostkach. Wcale tak nie było, że sama była wielką ciamajdą, która nawet na najmniejszej oblodzonej kałuży potrafiła się poślizgnąć, a na ich mokrej kładce...wylądować w rzece.
Niestety Pora Nagich Drzew, um nigdy nie jest dla nas ła-łaskawa, ale t-tak. Uzupełniamy z Lo-lodowym Potokiem zapasy tego, um...tego, czego mamy najmniej. – przyznała, delikatnie przytakując głową. Zawsze warto było pouzupełniać to czego brakowało lub było bardzo mało, aby być przygotowanym na falę epidemii, gdyby takowa pojawiła się w klanie. Pora Nagich Drzew nigdy nie oszczędzała kotów i w większości niosła ze sobą wiele chorób, z nieprzyjemnych niskich temperatur i wpadającego chłodu do legowisk.

_________________
Kładka - Page 3 DJyV0R4
And there's a place that I've dreamed of
Where I can free my mind
I hear the sounds of the season
And lose all, sense of time
Re: Kładka
Czw 06 Sty 2022, 18:56
Koźlorogi
Koźlorogi
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 90 [IV]
Matka : Dębowy Liść[*]
Ojciec : Ciemna Stopa [*]
Mistrz : Rwący Strumień -> Rozżarzony Krok
Partner : Zaćmione Słońce <3
Wygląd : Krótkowłosy, chudy, wysoki, silny biały kocur z uszami, pyskiem, nogami i ogonem o barwie niebieskoszarej z ciemniejszymi prążkami i niebieskimi oczyma mający białe znaczenia na ogonie i łapach
Multikonta : Skwar [KRZ] | Pchla Łapa, Wrzeszcząca Łapa [GK] Sroka [Nkt]
Autor avatara : https://www.instagram.com/charlesthesiam/
Liczba postów : 653
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t328-kozla-lapa
– Obiecuje, że będę uważał.-uśmiechnął się niczym młody terminator i przyłożył łapę tam gdzie miał serce w zabawnym geście. Nie chciał dokładać przyszłym medykom pracy heh. Wystarczy jak kiedyś ko porządnie załatają jak będzie w opłakanym stanie. Rzadko kiedy chorował więc… Jak już miałby niedługo siedzieć w lecznicy to pewnie przez jakieś otwarte rany. Ale kto wie… Zobaczymy co czas przyniesie.
– To mam nadzieje, że zbierzecie jak najwięcej! Jako wasz eee pacjent, wierze w was!-zaśmiał się ponownie a potem zagadał. – Ale jakbyście mieli problem z czymś to dajcie mi znać. Umiem dobrze naprawiać rzeczy i takie tam. Mech mogę przynieść jakby wam brakowało. Więc jak coś to śmiało proście. Ostatnio nie mam co ze sobą zrobić a nie chce mi się cały czas polować.-no trochę go znudziło polowanie chociaż nadal lubił to robić. Po prostu czasem się chce porobić coś innego nie? A Kozioł nie lubił monotonności. Potrzebował wrażeń i nowych widoków. – A jak tam u ciebie? Treningi jakoś idą?-zapytał.

_________________
Kładka - Page 3 GwW6Zz1
Re: Kładka
Pon 17 Sty 2022, 11:51
Owcze Runo
Owcze Runo
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 72 ks. [III]
Matka : Burzowa Noc [NPC]
Ojciec : ♱ Mroźny Poranek [NPC]
Mistrz : Korzenny Język | Lodowy Potok | Zaćmione Słońce
Wygląd : niski czarno-jasnorudy dymny szylkret z dużą ilością bieli (na wargach, karku, kryzie, brzuchu, łapach, grzbiecie oraz ogonie) o niebiesko-szarych oczach (w przyszłości złotych), oklapniętych uszkach (na prawe słabiej słyszy), oraz o wątłej, drobnej budowie.
Multikonta : Słodka Gwiazda [KW] | Senna Łapa [KW] | Skaczący Wróbelek [KRz] | Mewa [KG]
Autor avatara : @poppy_the_highlandfold
Liczba postów : 754
Medyk
https://starlight.forumpolish.com/t745-owieczka#5815
Czy ten gest był zabawny? Zapewne tak, lecz Owieczka jedynie uśmiechnęła się w jego stronę lekko licząc, że nie kłamał i skoro obiecywał to tej obietnicy dotrzyma...a przynajmniej pokładała w tym całą swoją nadzieję. Im zdrowszy Klan, tym silniejszy i w ogóle...lepszy.
Miło, um z twojej strony Koźla Łapo, na pewno...gdy będzie potrzebna nam pomoc to po ciebie przy-przyjdę. – odpowiedziała wręcz od razu po nim. I tak jak była mu naprawdę wdzięczna za wszelką pomoc...w ogóle była wdzięczna wszystkim, którzy oferowali im pomoc, tak czy na pewno z niej skorzystają? Tego nie mogła być już tak pewna. Niemniej jednak uniosła lekko kącik pyszczka w podziękowaniu. Nie trwało to jednak zbyt długo, a dymna szylkretka nie nacieszyła się przytłaczającą ciszą, bowiem po chwili padło pytanie na temat jej treningów. Zawahała się na moment, delikatnie pusząc futerko na kryzie, jednak ciche głębsze odetchnięcie uspokoiło nieco jej wnętrze.
Dobrze. Cały czas idą do przodu. – chociaż...nie mogła tego powiedzieć o treningu z Korzennym Językiem. Trening z Lodowym Potokiem szedł do przodu i z każdego spotkania wynosiła kolejne cenne informacje o ziołach czy leczeniu chorób i ran, lecz trening z buro-białym? Odnosiła wrażenie, że stanął w miejscu. Wiadomo jej priorytetem był medyczne szkolenie, a nie wojownicze, ale mimo wszystko i to musiała przejść. No i też nie mogła mieć mu tego za złe, bo miał wielu terminatorów na głowie oprócz niej, jednak nie zmieniało to faktu, że czuła, że ich wspólny trening przystopował, a nawet i zatrzymał się. Nie lubiła jednakże skarżyć więc nie napomknęła o tym Kozłowi, ani właściwie nikomu, nawet medykowi. – A...twój?

_________________
Kładka - Page 3 DJyV0R4
And there's a place that I've dreamed of
Where I can free my mind
I hear the sounds of the season
And lose all, sense of time
Re: Kładka
Sob 29 Sty 2022, 14:44
Koźlorogi
Koźlorogi
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 90 [IV]
Matka : Dębowy Liść[*]
Ojciec : Ciemna Stopa [*]
Mistrz : Rwący Strumień -> Rozżarzony Krok
Partner : Zaćmione Słońce <3
Wygląd : Krótkowłosy, chudy, wysoki, silny biały kocur z uszami, pyskiem, nogami i ogonem o barwie niebieskoszarej z ciemniejszymi prążkami i niebieskimi oczyma mający białe znaczenia na ogonie i łapach
Multikonta : Skwar [KRZ] | Pchla Łapa, Wrzeszcząca Łapa [GK] Sroka [Nkt]
Autor avatara : https://www.instagram.com/charlesthesiam/
Liczba postów : 653
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t328-kozla-lapa
– No i fajnie. Do mnie od razu można przyjść jak coś. Nie ma co się przejmować lub stresować. – uśmiechnął się pełen energii i chęci do działania. On lubił mieć urozmaicone zajęcia więc pomoc w lecznicy to było coś… ciekawego! Na pewno nie będzie się nudził czy coś. Póki nie miał jakiś bliższych mu kotów to… Miał dużo czasu wolnego. Dlatego jak już miał to wolał go wykorzystać produktywnie.
Krótkie spięcie mięśni i podniesienie futra przez Owczą łapę, nie umknęło Kozłowi. Przymrużył delikatnie oczy a następnie przekrzywił głowę. – To dobrze… – mruknął krótko. Nie wiedział czy mógł tak wypytywać kotkę o wszystko więc w tym wypadku postanowił zamknąć pysk. – Mój? Nooo… Na pewno jest lepiej niż było. Rozżarzony Krok pomaga mi doszlifować pewne rzeczy i nadrabiamy razem braki. Jest dobrym mistrzem i mam nadzieje, że szybko nadrobimy stracony czas.- odpowiedział terminatorce. – Trochę mnie ominął trening ale ja się tam nie przejmuje. Bylebym go skończył wcześniej niż dzieci Dzikiej Róży to będzie dobrze. Bo jak go skończę później to… Chyba sobie bym tego nie wybaczył. – uśmiechnął się krzywo.

_________________
Kładka - Page 3 GwW6Zz1
Re: Kładka
Nie 13 Lut 2022, 11:43
Owcze Runo
Owcze Runo
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 72 ks. [III]
Matka : Burzowa Noc [NPC]
Ojciec : ♱ Mroźny Poranek [NPC]
Mistrz : Korzenny Język | Lodowy Potok | Zaćmione Słońce
Wygląd : niski czarno-jasnorudy dymny szylkret z dużą ilością bieli (na wargach, karku, kryzie, brzuchu, łapach, grzbiecie oraz ogonie) o niebiesko-szarych oczach (w przyszłości złotych), oklapniętych uszkach (na prawe słabiej słyszy), oraz o wątłej, drobnej budowie.
Multikonta : Słodka Gwiazda [KW] | Senna Łapa [KW] | Skaczący Wróbelek [KRz] | Mewa [KG]
Autor avatara : @poppy_the_highlandfold
Liczba postów : 754
Medyk
https://starlight.forumpolish.com/t745-owieczka#5815
Przytaknęła głową w podzięce. To było bardzo miłe, jednak nie widziała powodu, by musieć się powtarzać w tej kwestii, dlatego nie otworzyła więcej pyszczka. Jedynym problemem, jaki mógł w tym przypadku wystąpić to, to czy faktycznie dymna szylkretka podeszłaby do niego bez najmniejszego stresiku. Pytanie innych o pomoc lub jakiekolwiek zaczepienie kogokolwiek wbrew pozorom nieznajomego wydawało się wręcz rzeczą awykonalną dla córki Mroźnego Poranka i nigdy nie odbywało się bez cienia strachu.
Dla-dlaczego? – zapytała nagle swoim cichym, miękkim głosem nie do końca rozumiejąc postanowienia Koźlej Łapy. Sama nigdy nie traktowała treningu jako wyścigu szczurów, co dobrym przykładem był trening wojowniczy, który właściwie stanął jej w miejscu. Nigdy nie widziała w tym większego sensu, bo pod koniec i tak nieważne kto skończył go pierwszy, i tak ważna była wiedza, którą wyciągnął z tych kilkunastu księżycy. Chyba że chciał ukończyć o wcześniej od nich, bo wrócił niedawno do Klanu i mimo wszystko miał już część życia za sobą i wolał szczycić się nowym mianem, a niżeli w dalszym ciągu tym terminatorskim.

_________________
Kładka - Page 3 DJyV0R4
And there's a place that I've dreamed of
Where I can free my mind
I hear the sounds of the season
And lose all, sense of time
Re: Kładka
Nie 13 Lut 2022, 18:46
Koźlorogi
Koźlorogi
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 90 [IV]
Matka : Dębowy Liść[*]
Ojciec : Ciemna Stopa [*]
Mistrz : Rwący Strumień -> Rozżarzony Krok
Partner : Zaćmione Słońce <3
Wygląd : Krótkowłosy, chudy, wysoki, silny biały kocur z uszami, pyskiem, nogami i ogonem o barwie niebieskoszarej z ciemniejszymi prążkami i niebieskimi oczyma mający białe znaczenia na ogonie i łapach
Multikonta : Skwar [KRZ] | Pchla Łapa, Wrzeszcząca Łapa [GK] Sroka [Nkt]
Autor avatara : https://www.instagram.com/charlesthesiam/
Liczba postów : 653
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t328-kozla-lapa
- Dlaczego? Cóż… Wróciłem do klanu w czasie gdy miot Dzikiej Róży został mianowany na terminatorów. Gdybym trenował dłużej niż oni… Czułbym się upokorzony. Zwłaszcza przez to, że umiałem już coś więcej niż oni. A ten miot zaczynał od zera. – odpowiedział na pytanie terminatorki. Może dla niektórych trening to nic szczególnego ale dla Kozła to było… coś bardzo ważnego. Ukończony trening pozwoli mu się dalej rozwijać w klanie. Stanie się wojownikiem a jeżeli będzie dalej pracował to może… kiedyś dojdzie na sam szczyt. Chciał stać się kimś by zapełnić pustkę która domagała się czegoś. Niestety ale nadal nie wiedział czego. Dlatego pracuje jak najlepiej i osiągnąć to co każdy inny kot.  A potem… osiągnąć coś co go wyróżni pośród innych.
– Zostanie wojownikiem jest dla mnie bardzo ważne. Bo… Wtedy pokaże innym, że jestem coś wart.- mruknął do szylkretki.

_________________
Kładka - Page 3 GwW6Zz1


Ostatnio zmieniony przez Koźlorogi dnia Pią 04 Mar 2022, 15:02, w całości zmieniany 1 raz
Re: Kładka
Nie 20 Lut 2022, 15:16
Owcze Runo
Owcze Runo
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 72 ks. [III]
Matka : Burzowa Noc [NPC]
Ojciec : ♱ Mroźny Poranek [NPC]
Mistrz : Korzenny Język | Lodowy Potok | Zaćmione Słońce
Wygląd : niski czarno-jasnorudy dymny szylkret z dużą ilością bieli (na wargach, karku, kryzie, brzuchu, łapach, grzbiecie oraz ogonie) o niebiesko-szarych oczach (w przyszłości złotych), oklapniętych uszkach (na prawe słabiej słyszy), oraz o wątłej, drobnej budowie.
Multikonta : Słodka Gwiazda [KW] | Senna Łapa [KW] | Skaczący Wróbelek [KRz] | Mewa [KG]
Autor avatara : @poppy_the_highlandfold
Liczba postów : 754
Medyk
https://starlight.forumpolish.com/t745-owieczka#5815
Ah...te-teraz ro-rozumiem. — rzekła cicho uzyskując odpowiedź jaką oczekiwała. Wyjaśnienie, dlaczego tak bardzo zależało mu na ukończeniu treningu wcześniej od miotu Dzikiej Róży, chociaż jak zostało wspomniane to wcześniej...dla Owieczki nie liczyła się prędkość ukończenia treningu, a wiedza, z którą ostatecznie się z niego wychodziło. Ale może tylko ona tak to widziała. Nie była przecież w skórze Koźlej Łapy toteż nie mogła wiedzieć jak to jest wrócić do Klanu po długiej nieobecności i zmagać się w legowisku z młodszymi kotami przez to, że miało się taką, a nie inną rangę. Dlatego westchnęła cicho i przytaknęła głową, by jeszcze dobitniej wskazać pointowi, że rozumie. I wtedy tez padło kolejne zdanie, o zostaniu wojownikiem i wartości. Dymna szylkretka wtenczas lekko się zawahała, a co więcej nawet i zaskoczyła, ponownie nie do końca rozumiejąc jego postrzegania sprawy.
Myślę... — zawahała się. Nie była dobra w przekazywaniu własnego punktu widzenia sprawy i nie wiedziała, czy aby na pewno chce mierzyć się z możliwymi sporami z kocurem. Czy była w razie W gotowa na to? Ciężko jej było uznać jak bardzo przygotowana była na dyskusję na temat jej postrzeżeń "wartości" danego kota, jednak...ten jeden raz postanowiła zaryzykować. — ...myślę, że...że nie m-musisz innym udowadniać swo-jej wartości poprzez, um zostawanie...zostawanie wojownikiem. — przyznała wbijając wzrok w swoje łapki.

_________________
Kładka - Page 3 DJyV0R4
And there's a place that I've dreamed of
Where I can free my mind
I hear the sounds of the season
And lose all, sense of time
Re: Kładka
Pią 04 Mar 2022, 15:30
Koźlorogi
Koźlorogi
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 90 [IV]
Matka : Dębowy Liść[*]
Ojciec : Ciemna Stopa [*]
Mistrz : Rwący Strumień -> Rozżarzony Krok
Partner : Zaćmione Słońce <3
Wygląd : Krótkowłosy, chudy, wysoki, silny biały kocur z uszami, pyskiem, nogami i ogonem o barwie niebieskoszarej z ciemniejszymi prążkami i niebieskimi oczyma mający białe znaczenia na ogonie i łapach
Multikonta : Skwar [KRZ] | Pchla Łapa, Wrzeszcząca Łapa [GK] Sroka [Nkt]
Autor avatara : https://www.instagram.com/charlesthesiam/
Liczba postów : 653
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t328-kozla-lapa
Dla Kozła chyba od początku swojego istnienia – ranga była dla niego czymś bardzo ważnym. Im się miało ją wyższą tym lepiej na Ciebie patrzono. A gdy się tkwiło cały czas w jednej tej samej… powoli społeczeństwo zaczyna Cię uznawać za lenia. Poza tym chciał być dumą i chlubą klanu Gromu.
Na słowa Owcy, kocur spojrzał się na nią ze zdziwieniem. –Nie muszę? Oh… No ale skoro tak to w jaki sposób mam być wiesz… lubiany i taki poważany w klanie? – zapytał spokojnie. Nie złościł się ani nic. Każdy miał prawo do innego zdania.

_________________
Kładka - Page 3 GwW6Zz1
Re: Kładka
Sro 16 Mar 2022, 17:01
Owcze Runo
Owcze Runo
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 72 ks. [III]
Matka : Burzowa Noc [NPC]
Ojciec : ♱ Mroźny Poranek [NPC]
Mistrz : Korzenny Język | Lodowy Potok | Zaćmione Słońce
Wygląd : niski czarno-jasnorudy dymny szylkret z dużą ilością bieli (na wargach, karku, kryzie, brzuchu, łapach, grzbiecie oraz ogonie) o niebiesko-szarych oczach (w przyszłości złotych), oklapniętych uszkach (na prawe słabiej słyszy), oraz o wątłej, drobnej budowie.
Multikonta : Słodka Gwiazda [KW] | Senna Łapa [KW] | Skaczący Wróbelek [KRz] | Mewa [KG]
Autor avatara : @poppy_the_highlandfold
Liczba postów : 754
Medyk
https://starlight.forumpolish.com/t745-owieczka#5815
Zdziwiony głos i pytanie, jakie po części...się spodziewała. Naturalne, że kiedy wyraziła swoje zdanie, które przeczyło ze zdaniem kocura padnie takie o to sformuowanie. Co więc Koźla Łapa musiał zrobić, ażeby być szanowanym według teorii Owieczki? Zamyśliła się, ściągając wzrok na swoje łapki. Mimo iż nie słyszała ani kszty złości w jego głosie, nie mogła udźwignąć ciężaru jego wzroku.
Ja... — zaczęła przeciągle, starając się unieść na niego słonecznikowe oczy. — ...sądze... W sensie... ja... U-uważam, że to nie ranga czyni kota lubianym, ale jego cha-charakter i to, w jaki sposób przyczynia się do ży-życia w klanie donosząc zwierzynę na stos, albo... Coś w tym stylu. Nie po-potrzebujesz rangi, jeżeli inni widzą, że się starasz. — odpowiedziała nienaturalnie jak na siebie szybko, może na góra dwóch oddechach, a przy tym zakołysała ogonem za sobą. Nie było to łatwe jednak ewidentna ulga zrekompensowała nieprzyjemne palące uczucie w środku. Miała też jednocześnie nadzieję, iż taka odpowiedź w pełni wystarczy pointowi, aby zrozumieć jej punkt widzenia tej sprawy i że wyjaśniła mu to na tyle w jasny sposób, że nie będzie musiała się więcej powtarzać.

_________________
Kładka - Page 3 DJyV0R4
And there's a place that I've dreamed of
Where I can free my mind
I hear the sounds of the season
And lose all, sense of time
Re: Kładka
Wto 17 Maj 2022, 11:11
Rwący Strumień
Rwący Strumień
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 114 [VIII]
Matka : Płotkowy Potok [*]
Ojciec : Skołtuniony Ogon [*]
Mistrz : Falująca Trawa
Partner : to swatka jest, a najlepsze partnerów nie mają
Wygląd : Niskiego wzrostu, długowłosa kocica o trójkolorowej (czarno-biało-rudej) barwie futerka. Dość chuda, drobna. Złociste oczy.
Na czubku głowy, przy nosie, oraz na grzbiecie i ogonie przeplatają się rude i czarne plamy, gdzie na tych rudych widać niewyraźne, tygrysie pręgowanie. Cała reszta ciała biała.
Multikonta : Trzcinowy Brzeg [KRz], Zamglone Jezioro, Wrona [KG]
Liczba postów : 430
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t340-rwacy-strumien#537
Rwący Strumień czuła się już o wiele lepiej; schorzenie wywołane przez kleszcze już dawno zaniknęło, powodując, że nie przysypiała już tak o, apetyt jej wrócił, energia do życia również, a na domiar wszystkiego, na ostatniej ceremonii otrzymała terminatora! Niebywałe!
W każdym razie, skoro już było jej lepiej, to mogła wrócić do swojego ulubionego zajęcia, a mianowicie - przeszkadzania obcym, oraz znanym sobie kotom. Potocznie zwane też "zagadywaniem", tudzież "nawiązywaniem nowych znajomości". A jak najlepiej to zrobić? Ano, usiąść w miejscu dość obleganym, żeby ktoś, kto chce przejść musiał zagadać.
Tak więc przysiadła sobie na środku kładki, by ktoś, kto nie chce pomoczyć łap i chce przejść na drugą stronę musiał chociaż do niej zagadać i wpatrzyła się w płynącą pod jej łapami wodę. W sumie, całkiem przyjemna miejscówka, musiała przyznać! W sensie, było parno i duszno, ale tu, nad wodą, wiatr wiał trochę mocniej, mimo że nie była to wielka rzeka, a raczej strumień (jak ona, hehe), no i jakoś tak... przyjemnie było, no!

[Wrona <3]

_________________
Kładka - Page 3 NFFhmpp
Re: Kładka
Wto 17 Maj 2022, 16:38
Wroni Cień
Wroni Cień
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 20
Matka : Roztrzaskana Tafla
Ojciec : Krucza Gwiazda
Mistrz : Koźlorogi
Wygląd : Idealna kopia ojca. Długowłosy, kruczoczarny kocur. Drobny, chudy i niezbyt specjalny. Ma długie, mocne łapy. Jego oczy przybrały barwę złoto-pomarańczową.
Multikonta : Cień (PNK), Brzask (Krz), Tobi (S)
Liczba postów : 422
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t1274-wrona#21281
Wrona, wbrew treningowi, nie robił wiele za dnia. Włóczył się tu i tam, starał się uczyć na własną łapę i z uporem maniaka - być chociaż dostatecznie dobrym przy reszcie rodzeństwa. Nie miał, póki co, wyraźnych powodów, by mówić o sobie jako o dostatecznie dobrym. Był w najlepszym wypadku nijaki.
Swojego męczenia się nie mógł w każdym razie ciągnąć za sobą każdego dnia, inaczej postradałby zmysły. Dziś, z tego powodu, zaraz po treningu miał iść się przespać, ale... och, Rwąca! Z nią dawno nie rozmawiał. Praktycznie odkąd był tycim kotkiem jeszcze. Takim, który nie myślał o problemach takich jak... te, które teraz mu towarzyszyły.
- Dzień dobry - rzucił chrapliwie, licząc na to że przywitaniem nie przestraszy jej w żaden sposób. Jeszcze wpadnie do wody i, brr, odpłynie.

_________________
Kładka - Page 3 Podpisnowy
Re: Kładka
Wto 24 Maj 2022, 22:04
Rwący Strumień
Rwący Strumień
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 114 [VIII]
Matka : Płotkowy Potok [*]
Ojciec : Skołtuniony Ogon [*]
Mistrz : Falująca Trawa
Partner : to swatka jest, a najlepsze partnerów nie mają
Wygląd : Niskiego wzrostu, długowłosa kocica o trójkolorowej (czarno-biało-rudej) barwie futerka. Dość chuda, drobna. Złociste oczy.
Na czubku głowy, przy nosie, oraz na grzbiecie i ogonie przeplatają się rude i czarne plamy, gdzie na tych rudych widać niewyraźne, tygrysie pręgowanie. Cała reszta ciała biała.
Multikonta : Trzcinowy Brzeg [KRz], Zamglone Jezioro, Wrona [KG]
Liczba postów : 430
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t340-rwacy-strumien#537
Brońcie Gwiezdni nie miała zamiaru wpadać do żadnej wody! Zresztą, miała nadzieję, że ktoś podejdzie, więc trochę się spodziewała, że w końcu to nastąpi. I, teoretycznie, była wpatrzona w płynącą wodę, acz jej ucho lekko drgnęło, gdy usłyszała kroki, a gdy doszedł do niej również głos, który się witał, uniosła łeb, oraz, widząc obok siebie Wronią Łapę, również kąciki pyska.
- Wronia Łapo, cześć! Chcesz się dosiąść i poprzeszkadzać Gromiakom w przedostawaniu się na drugi brzeg? - zażartowała, nieco się przemieszczając, by na kładce było zdecydowanie więcej miejsca, a równocześnie by siedzieć przodem bardziej w stronę terminatora. - Co tam u ciebie, co? Sporo się zmieniło ostatnio! - rzuciła wesoło, pijąc do tego, iż zmienił legowisko, został terminatorem, dostał mistrza... no i przede wszystkim opuścił kociarnię, choć nie wydawał się bardzo wyrosnąć od momentu, jak szukali wspólnie kryjówki!

_________________
Kładka - Page 3 NFFhmpp
Re: Kładka
Sponsored content

Skocz do: