IndeksIndeks  SzukajSzukaj  GrupyGrupy  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 :: 
Plemię Niedźwiedzich Kłów
 :: Obóz Plemienia :: Kamienna Ziemia
Róg Obfitości (stos zwierzyny)
Czw 1 Kwi - 23:26
Światło Gwiazd
Światło Gwiazd
Grupa : Gwiezdny Klan
Płeć : kocur
Księżyce : nieskończone
Matka : srebrna skórka
Ojciec : gwiezdny pył
Wygląd : utkany z gwiazd
Multikonta : administracja
Liczba postów : 2023
Administracja
https://starlight.forumpolish.com
First topic message reminder :

Na stos zwierzyny plemię wyznaczyło róg w Niedźwiedziej Grocie między Strzelistymi Skałami a Zacisznymi Głazami. Jest to jeden z tych suchszych i chłodniejszych, by nadawał się do przechowywania jedzenia. Ich zbiory są otoczone maleńkimi wybrzuszeniami - stalagmitami, a jego lokacja jest ułożona tak, by chorzy mieli łatwy dostęp do pożywienia. Wygląda dosyć zwyczajnie, jak każdy zakątek jaskini, więc cieplejszymi porami koty zostawiają tam kwiatki, by był lepiej widoczny i nikt na niego przypadkiem na nadepnął.

Re: Róg Obfitości (stos zwierzyny)
Pon 22 Lip - 10:36
Brzoza
Brzoza
Pełne imię : Wysoka Brzoza Rosnąca Pośród Mchów
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kocur
Księżyce : 10 (k.IX)
Znak Przodków : Niedźwiedź
Matka : Promyk Słońca Przebijający Chmury
Ojciec : Wieszcz Promieni Słońca
Mistrz : Brzask Zwiastujący Nowy Dzień
Partner : burak
Wygląd : Borsuk jest małym kociakiem o gęstym, długim futrze, które sprawia wrażenie, że jest bardziej krępy, niż jest w rzeczywistości. Jego sylwetka jest solidna, ale nie imponująco duża, co czyni go bardziej przeciętnym pod względem wielkości. Futro jest dwukolorowe - w połowie białe i niebieskie. Białe obszary widoczne są na kryzie, policzkach, w uszach i na ich końcówkach, całych przednich łapach i do połowy tylnych łap. Niebieski kolor dominuje na grzbiecie, bokach, ogonie oraz głowie, tworząc charakterystyczny wzór. Cimnoniebieski nos Borsuka wyróżnia się na tle białego futra. Oczy, początkowo niebieskie, z czasem zmieniają odcień na złotozielony
Multikonta : Wieszcz Blasku Księżyca, Pnąca i Pajo
Autor avatara : indigo_dingo
Liczba postów : 58
Nowicjusz
https://starlight.forumpolish.com/t2171-borsuk
Wydawało mu się, że powiedział dokładnie o co mu chodzi, jednak niestety buzia nie współgrała z jego myślami. Miał zbyt małe możliwości jak narazie i może dlatego jego prośba okazała się być niezrozumiała. No trudno, tera jego mama wiedziała o co chodzi. "Dobrze" rzucił jej i zaczął pałaszować rybkę. Nie trwało to długo i dojadł tak, żeby nie marnować nawet kawałka - w końcu Łowcy się natrudzili, żeby ją złowić. Tak mu tłumaczyła Promyk i wziął to do serca, bardziej był jednak przejęty obserwacją jak mama skubie ptaszkom piórka, więc gdy tylko skończył, to spojrzał wyczekująco na mamę.
- A,um, dziękuję! Pokazes mi telaz? - uśmiechnął się wesoło, czekając na reakcję Promyk.

_________________


mamo ja nie ch za mąż
chcę blasku i chcę oklasków
chcę w tłumie - ̗̀♢ klejnotem ♢ ̖́- pierwszym być
mamo ja nie chcę za mąż
i co dzień być jak przechodzień
co musi udawać zamiast żyć



Re: Róg Obfitości (stos zwierzyny)
Wto 23 Lip - 17:46
Promyk
Promyk
Pełne imię : Promyk Słońca Przebijający Chmury
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kotka
Księżyce : 59 (wrzesień)
Znak Przodków : Sarna
Matka : Jeż Skryty w Liściach [NPC]
Ojciec : Czosnek Rosnący Dziko w Wąwozie [NPC]
Mistrz : Robak [*], Tafla [*]
Partner : Wieszcz Promieni Słońca
Wygląd : Promyk to czarna szylkretka. Ma białe znaczenia na nosie, szczęce, lewej części pyska, klatce piersiowej, brzuchu, palcach i stopach przednich łap oraz na tylnych łapach (tu sięgają one do stawów skokowych). Czarne i rude łaty mieszają się ze sobą na większości powierzchni ciała. Ma również większą rudą plamę na prawym policzku, podłużną rudą plamkę na czole i rude plamki na lewej, zarówno przedniej, jak i tylnej łapie. Obie prawe łapy są całe czarne. Klasyczne pręgi na rudych odmiankach. Jej lśniące w słońcu futro jest długie i gęste, przez co trochę ją pogrubia. Sylwetka umiarkowanie umięśniona i dobrze odżywiona. Z początku będzie dość niską koteczką, jednak z czasem jej wzrost dojdzie do rozmiarów średniej wielkości kota. W szaroniebieskich oczach, które z czasem zmienią swą barwę na zieloną, często można dostrzec wesołe iskierki.
Multikonta : Bocian [nkt], Lisia Łapa [KW], Złocista Łapa [KR]
Liczba postów : 586
Łowca
https://starlight.forumpolish.com/t1355-promyk#24189
Korzystając z tego, że Brzoza zajął się swoim posiłkiem, podeszłam do stosu z jedzeniem i porwałam z niego niewielkiego wróbla, którego zamierzałam zjeść zaraz po tym, jak urządzę synowi małą pokazówkę. Nie byłam za bardzo głodna, dlatego stwierdziłam, że taka przekąska w zupełności mi wystarczy, skoro nie muszę karmić już kociąt własnym mlekiem. Wróciłam do niego w tej samej chwili, w której kocurek brał swój ostatni kęs jedzenia. Hmm...Szybki jest. Oby tylko nie rozbolał go brzuszek od takiego prędkiego tempa jedzenia. Na szczęście chyba nic mu na razie nie było, a młodziak nie zadławił się nawet ani jednym kawałkiem, zjedzonym w nadmiernym pośpiechu.
- Spokojnie, przecież obiecałam ci, że pokażę, prawda? Lepiej patrz uważnie, bo nie będę mogła tego przed tobą powtórzyć drugi raz. Mamy więc tylko jedną szansę, żebyś zobaczył co i jak. - odparłam, po czym od razu zabrałam się do dzieła. Skubiąc ptaka ze wszystkich jego piórek, tłumaczyłam młodemu, jak zrobić to delikatnie i z precyzją, tak, żeby nie uszkodzić żadnej części ciała poza samą warstwą ptasiego upierzenia.

_________________

walking on sunshine
walking on sunshine

xxxi feel alive, i feel a love
-ˏˋ i feel a love that's really real ˊˎ-
i'm walking on sunshine, whoa-oh-oh
and don't it feel

good?


Re: Róg Obfitości (stos zwierzyny)
Sro 24 Lip - 12:32
Brzoza
Brzoza
Pełne imię : Wysoka Brzoza Rosnąca Pośród Mchów
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kocur
Księżyce : 10 (k.IX)
Znak Przodków : Niedźwiedź
Matka : Promyk Słońca Przebijający Chmury
Ojciec : Wieszcz Promieni Słońca
Mistrz : Brzask Zwiastujący Nowy Dzień
Partner : burak
Wygląd : Borsuk jest małym kociakiem o gęstym, długim futrze, które sprawia wrażenie, że jest bardziej krępy, niż jest w rzeczywistości. Jego sylwetka jest solidna, ale nie imponująco duża, co czyni go bardziej przeciętnym pod względem wielkości. Futro jest dwukolorowe - w połowie białe i niebieskie. Białe obszary widoczne są na kryzie, policzkach, w uszach i na ich końcówkach, całych przednich łapach i do połowy tylnych łap. Niebieski kolor dominuje na grzbiecie, bokach, ogonie oraz głowie, tworząc charakterystyczny wzór. Cimnoniebieski nos Borsuka wyróżnia się na tle białego futra. Oczy, początkowo niebieskie, z czasem zmieniają odcień na złotozielony
Multikonta : Wieszcz Blasku Księżyca, Pnąca i Pajo
Autor avatara : indigo_dingo
Liczba postów : 58
Nowicjusz
https://starlight.forumpolish.com/t2171-borsuk
Był spokojny! Prawie. Chciał zobaczyć jak mama obrywa ptaszkom piórka, bo Koszatka też to potrafiła i zastanawiał się od tamtej pory, jak to robić. Przesunął ciężar ciała z jednej strony na drugą kilkukrotnie, dopóki mama nie zaczęła pokazywać.
Oglądał dokładnie i uważnie, jak kocica skubała piórka ptaszkowi, aż ten nie miał ich wcale. Słuchał też, mniej uważnie niż przypuszczał, bo połowa słów mu uciekła z głowy nim dobrze się w niej zagnieździła.
- Chyba wiem, dziekuje!! - powiedział radośnie, nie miał więcej pytań. Chyba... - A... mogę wziąć te piólka do zabafy? - wskazał łapką na stertę oberwanych piórek, w sumie szkoda było żeby się zmarnowały.

_________________


mamo ja nie ch za mąż
chcę blasku i chcę oklasków
chcę w tłumie - ̗̀♢ klejnotem ♢ ̖́- pierwszym być
mamo ja nie chcę za mąż
i co dzień być jak przechodzień
co musi udawać zamiast żyć



Re: Róg Obfitości (stos zwierzyny)
Pią 2 Sie - 19:06
Promyk
Promyk
Pełne imię : Promyk Słońca Przebijający Chmury
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kotka
Księżyce : 59 (wrzesień)
Znak Przodków : Sarna
Matka : Jeż Skryty w Liściach [NPC]
Ojciec : Czosnek Rosnący Dziko w Wąwozie [NPC]
Mistrz : Robak [*], Tafla [*]
Partner : Wieszcz Promieni Słońca
Wygląd : Promyk to czarna szylkretka. Ma białe znaczenia na nosie, szczęce, lewej części pyska, klatce piersiowej, brzuchu, palcach i stopach przednich łap oraz na tylnych łapach (tu sięgają one do stawów skokowych). Czarne i rude łaty mieszają się ze sobą na większości powierzchni ciała. Ma również większą rudą plamę na prawym policzku, podłużną rudą plamkę na czole i rude plamki na lewej, zarówno przedniej, jak i tylnej łapie. Obie prawe łapy są całe czarne. Klasyczne pręgi na rudych odmiankach. Jej lśniące w słońcu futro jest długie i gęste, przez co trochę ją pogrubia. Sylwetka umiarkowanie umięśniona i dobrze odżywiona. Z początku będzie dość niską koteczką, jednak z czasem jej wzrost dojdzie do rozmiarów średniej wielkości kota. W szaroniebieskich oczach, które z czasem zmienią swą barwę na zieloną, często można dostrzec wesołe iskierki.
Multikonta : Bocian [nkt], Lisia Łapa [KW], Złocista Łapa [KR]
Liczba postów : 586
Łowca
https://starlight.forumpolish.com/t1355-promyk#24189
Oczka mego pierworodnego błyszczały z ekscytacji, gdy obserwował moje poczynania w wyskubywaniu piór z ptasiego truchła. Chyba naprawdę był zainteresowany tym, co robię i mówię. Bardzo mi to pochlebiało. Uśmiechnęłam się pod nosem, dumna z siebie, że udało mi się wychować takie grzeczne i ciekawe świata kociaki. Rzuciłam okiem na stos piór, pozostałych po mej robocie, na który to mą uwagę zwrócił sam Brzoza. Były ich całkiem sporo, nie mogły więc się zmarnować, a na pewno mój syn i jemu podobni zrobią z nich dobry użytek jako swojej zabawki, przynoszącą im samą radość. Jak więc mogłam odmówić prośbie tego uroczego kocurka, patrzącego na mnie swoimi wielkimi, iskrzącymi oczami?
- Oczywiście, skarbie. Proszę, może je wziąć ze sobą do zabawy. Tylko podziel się nimi z innymi, dobrze? Na pewno twoi koledzy ze żłobka też będą chcieli się nimi pobawić. - to mówiąc, złożyłam czuły pocałunek na czole błękitnowłosego malucha.

_________________

walking on sunshine
walking on sunshine

xxxi feel alive, i feel a love
-ˏˋ i feel a love that's really real ˊˎ-
i'm walking on sunshine, whoa-oh-oh
and don't it feel

good?


Re: Róg Obfitości (stos zwierzyny)
Sob 3 Sie - 19:47
Brzoza
Brzoza
Pełne imię : Wysoka Brzoza Rosnąca Pośród Mchów
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kocur
Księżyce : 10 (k.IX)
Znak Przodków : Niedźwiedź
Matka : Promyk Słońca Przebijający Chmury
Ojciec : Wieszcz Promieni Słońca
Mistrz : Brzask Zwiastujący Nowy Dzień
Partner : burak
Wygląd : Borsuk jest małym kociakiem o gęstym, długim futrze, które sprawia wrażenie, że jest bardziej krępy, niż jest w rzeczywistości. Jego sylwetka jest solidna, ale nie imponująco duża, co czyni go bardziej przeciętnym pod względem wielkości. Futro jest dwukolorowe - w połowie białe i niebieskie. Białe obszary widoczne są na kryzie, policzkach, w uszach i na ich końcówkach, całych przednich łapach i do połowy tylnych łap. Niebieski kolor dominuje na grzbiecie, bokach, ogonie oraz głowie, tworząc charakterystyczny wzór. Cimnoniebieski nos Borsuka wyróżnia się na tle białego futra. Oczy, początkowo niebieskie, z czasem zmieniają odcień na złotozielony
Multikonta : Wieszcz Blasku Księżyca, Pnąca i Pajo
Autor avatara : indigo_dingo
Liczba postów : 58
Nowicjusz
https://starlight.forumpolish.com/t2171-borsuk
Zgodziła się, jak super. Brzoza był ukontentowany z takiego obrotu spraw. Oczywiście musiał dzielić się z innymi koniakami, ale dopóki miał chociaż jedno piórko - to było okej. Zwłaszcza, że kociaków w sumie było dość sporo jeszcze. Im bardziej rośli, tym miejsca robiło się mniej. To nie zmieniało faktu, że podzieli się bez problemu piórkami.
Już je łapie w pyszczek, kiedy nagle w jego głowie powstaje inny pomysł. Zatrzymuje się nim jeszcze weźmie je i złapie. Podnosi głowę na Promyk, bo to co mu przyszło do głowy obejmuje też ją.
- A... moze - zaczyna spokojnie, choć błysk w jego oczach już zdradza jakiś szalony plan. Dla niego szalony, może jego mama uważała inaczej - moze wcepis mi je wsystkie w sielść? - pyta niewinnie, nie ma zamiaru nikogo straszyć, raczej chce wyglądać po prostu ładnie. Chce by mu się przyglądali i go podziwiali.
- Obiecuje ze w złobku je wsystkie fyciongne i podziele sie z innymi - dodaje, by zapewnić mamę o tym, że dzielenie się wciąż ma w planach.

_________________


mamo ja nie ch za mąż
chcę blasku i chcę oklasków
chcę w tłumie - ̗̀♢ klejnotem ♢ ̖́- pierwszym być
mamo ja nie chcę za mąż
i co dzień być jak przechodzień
co musi udawać zamiast żyć



Re: Róg Obfitości (stos zwierzyny)
Nie 4 Sie - 17:53
Promyk
Promyk
Pełne imię : Promyk Słońca Przebijający Chmury
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kotka
Księżyce : 59 (wrzesień)
Znak Przodków : Sarna
Matka : Jeż Skryty w Liściach [NPC]
Ojciec : Czosnek Rosnący Dziko w Wąwozie [NPC]
Mistrz : Robak [*], Tafla [*]
Partner : Wieszcz Promieni Słońca
Wygląd : Promyk to czarna szylkretka. Ma białe znaczenia na nosie, szczęce, lewej części pyska, klatce piersiowej, brzuchu, palcach i stopach przednich łap oraz na tylnych łapach (tu sięgają one do stawów skokowych). Czarne i rude łaty mieszają się ze sobą na większości powierzchni ciała. Ma również większą rudą plamę na prawym policzku, podłużną rudą plamkę na czole i rude plamki na lewej, zarówno przedniej, jak i tylnej łapie. Obie prawe łapy są całe czarne. Klasyczne pręgi na rudych odmiankach. Jej lśniące w słońcu futro jest długie i gęste, przez co trochę ją pogrubia. Sylwetka umiarkowanie umięśniona i dobrze odżywiona. Z początku będzie dość niską koteczką, jednak z czasem jej wzrost dojdzie do rozmiarów średniej wielkości kota. W szaroniebieskich oczach, które z czasem zmienią swą barwę na zieloną, często można dostrzec wesołe iskierki.
Multikonta : Bocian [nkt], Lisia Łapa [KW], Złocista Łapa [KR]
Liczba postów : 586
Łowca
https://starlight.forumpolish.com/t1355-promyk#24189
Rozczuliłam się, słysząc tą dość interesującą prośbę Brzozy. Mój mały strojniś... Poza tym obiecał przecież, że ostatecznie podzieli się piórkami z innymi, nie mogłam więc mu odmówić, gdy tak patrzył na mnie tymi swoimi wielkimi, kocięcymi oczami.
- Okej, skoro tak ładnie prosisz i obiecujesz, że dasz też trochę innym kolegom do zabawy, to chyba nie mam żadnego powodu, żeby ci odmówić. Tylko stój spokojnie, żebym nie zrobiła ci niechcący jakiejś krzywdy, dobrze? - to powiedziawszy, zabrałam się od razu do roboty, umieszczając w futrze syna różnokolorowe pierze, tworząc z niego piękny i niepowtarzalny wzór. Chyba te malowanki z Żywicą czy układanie kwiatów z Błotkiem obudziły we mnie duszę prawdziwej artystki.

_________________

walking on sunshine
walking on sunshine

xxxi feel alive, i feel a love
-ˏˋ i feel a love that's really real ˊˎ-
i'm walking on sunshine, whoa-oh-oh
and don't it feel

good?


Re: Róg Obfitości (stos zwierzyny)
Sob 10 Sie - 9:51
Brzoza
Brzoza
Pełne imię : Wysoka Brzoza Rosnąca Pośród Mchów
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kocur
Księżyce : 10 (k.IX)
Znak Przodków : Niedźwiedź
Matka : Promyk Słońca Przebijający Chmury
Ojciec : Wieszcz Promieni Słońca
Mistrz : Brzask Zwiastujący Nowy Dzień
Partner : burak
Wygląd : Borsuk jest małym kociakiem o gęstym, długim futrze, które sprawia wrażenie, że jest bardziej krępy, niż jest w rzeczywistości. Jego sylwetka jest solidna, ale nie imponująco duża, co czyni go bardziej przeciętnym pod względem wielkości. Futro jest dwukolorowe - w połowie białe i niebieskie. Białe obszary widoczne są na kryzie, policzkach, w uszach i na ich końcówkach, całych przednich łapach i do połowy tylnych łap. Niebieski kolor dominuje na grzbiecie, bokach, ogonie oraz głowie, tworząc charakterystyczny wzór. Cimnoniebieski nos Borsuka wyróżnia się na tle białego futra. Oczy, początkowo niebieskie, z czasem zmieniają odcień na złotozielony
Multikonta : Wieszcz Blasku Księżyca, Pnąca i Pajo
Autor avatara : indigo_dingo
Liczba postów : 58
Nowicjusz
https://starlight.forumpolish.com/t2171-borsuk
Zgodziła się? Zgodziła się! Brzoza podskoczył, cały w skowronkach i tak chwilę skakał wesoło, dopóki mama nie kazała mu stanąć i się nie ruszać. Zdecydowanie mógł to zrobić. Stać i się nie ruszać, czekać aż mama wplecie mu w sierść piórka, które go ozdobią. Będzie najfajniej wyglądającym kotem w Plemieniu i wszystkim szczęki opadną, jak go zobaczą!
- Dziekuje mamuś, jestes najlepsa! - powiedział wesoło w stronę kotki. Był cierpliwy, a kiedy Promyk skończyła, to Brzoza obejrzał swoje nowe piórka. Wyglądał świetnie, bez tego też - tak swoją drogą, ale jednak z piórkami zdecydowanie było mu do pyska.
- Kocham cie mamus, ide... ide podzielić sie z innymi do kociarni - przytulił się do Promyk, a zaraz później ostrożnym krokiem wymaszerował w stronę żłobka. Oczywiście starał się, by nic z niego nie spadło, a jednocześnie miał wysoko zadartą głowę, by wyglądać na jak najbardziej dumnego z siebie.

z/t

_________________


mamo ja nie ch za mąż
chcę blasku i chcę oklasków
chcę w tłumie - ̗̀♢ klejnotem ♢ ̖́- pierwszym być
mamo ja nie chcę za mąż
i co dzień być jak przechodzień
co musi udawać zamiast żyć



Re: Róg Obfitości (stos zwierzyny)
Sro 21 Sie - 11:53
Promyk
Promyk
Pełne imię : Promyk Słońca Przebijający Chmury
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kotka
Księżyce : 59 (wrzesień)
Znak Przodków : Sarna
Matka : Jeż Skryty w Liściach [NPC]
Ojciec : Czosnek Rosnący Dziko w Wąwozie [NPC]
Mistrz : Robak [*], Tafla [*]
Partner : Wieszcz Promieni Słońca
Wygląd : Promyk to czarna szylkretka. Ma białe znaczenia na nosie, szczęce, lewej części pyska, klatce piersiowej, brzuchu, palcach i stopach przednich łap oraz na tylnych łapach (tu sięgają one do stawów skokowych). Czarne i rude łaty mieszają się ze sobą na większości powierzchni ciała. Ma również większą rudą plamę na prawym policzku, podłużną rudą plamkę na czole i rude plamki na lewej, zarówno przedniej, jak i tylnej łapie. Obie prawe łapy są całe czarne. Klasyczne pręgi na rudych odmiankach. Jej lśniące w słońcu futro jest długie i gęste, przez co trochę ją pogrubia. Sylwetka umiarkowanie umięśniona i dobrze odżywiona. Z początku będzie dość niską koteczką, jednak z czasem jej wzrost dojdzie do rozmiarów średniej wielkości kota. W szaroniebieskich oczach, które z czasem zmienią swą barwę na zieloną, często można dostrzec wesołe iskierki.
Multikonta : Bocian [nkt], Lisia Łapa [KW], Złocista Łapa [KR]
Liczba postów : 586
Łowca
https://starlight.forumpolish.com/t1355-promyk#24189
Starałam się, jak mogłam, aby mój synuś za sprawą paru piórek w futrze stał się najpiękniejszym kocięciem w plemiennym żłobku, co nie było aż takie trudne, bo Brzoza nawet bez nich wyglądał naprawdę ślicznie i uroczo. Wyrośnie kiedyś na dużego, silnego i przystojnego kocura, który niejednemu kotu w głowie zawróci - tego mogłam być pewna. Uśmiechnęłam się do niego, słysząc te trzy magiczne słowa - "Kocham cię, mamuś" - po czym objęłam jego niewielkie ciałko, gdy tylko ten się do mnie przytulił. Obserwowałam z czułością jego sylwetkę, oddalającą się w stronę żłobka, a po tym, jak już całkiem zniknął mi z oczu, chwilę jeszcze posiedziałam sama przy Rogu Obfitości, aby następnie wstać i ruszyć jego śladem z powrotem do kociarni Plemienia Niedźwiedzich Kłów.

[zt]

_________________

walking on sunshine
walking on sunshine

xxxi feel alive, i feel a love
-ˏˋ i feel a love that's really real ˊˎ-
i'm walking on sunshine, whoa-oh-oh
and don't it feel

good?


Re: Róg Obfitości (stos zwierzyny)
Sro 28 Sie - 13:09
Wichura
Wichura
Pełne imię : Wichura Łamiąca Drzewa
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kocur
Księżyce : 5 [wrzesień]
Znak Przodków : Lis
Matka : Niedźwiedź Wędrujący Przez Las [NPC]
Ojciec : Łoś Zrzucający Ciężkie Poroże [NPC]
Wygląd : Średniej wysokości, ale mocno zbudowany. O długim, szarym futrze z białymi znaczeniami na stopach, brzuchu, klatce piersiowej, szyi, podbródku i prawej stronie pyszczka. Ma również małą białą plamkę na środku czoła. Jego oczy są niebieskoszare, jednak wkrótce wybawią się na bladozielono.
Multikonta : Lin, Królicza Łapa; Motyli Blask [GK]
Liczba postów : 40
Kocię
https://starlight.forumpolish.com/t2375-wichura-lamiaca-drzewa#69864
Wichura od jakiegoś czasu jest głodny, ale ma już przecież prawie trzy księżyce i sam musi sobie chodzić do stosu zwierzyny... tyle że za każdym razem, kiedy to planuje, przy Rogu Obfitości kręci się mnóstwo kotów.
Przez ostatni księżyc nauczył się już, że jako kocię nie może praktycznie nigdzie iść w spokoju. Chce się powspinać? Jakiś sarni móżdżek (wyrażenie, którego nauczył się niedawno!) zacznie mu gderać nad uchem i mieć pretensje, że sobie rozwali łeb, jakby Wichura był totalnym idiotą. Chce sobie po prostu gdzieś posiedzieć? Ktoś na pewno pomyśli sobie "ojej, kocię!" i zacznie mu zawracać głowę jakimiś pogawędkami o pogodzie i pytaniami, czy pewno nie może się już doczekać treningu albo coś w tym stylu, na co zawsze czuł się strasznie niezręcznie. Przejdzie się w stronę wyjścia z obozu, ale nie po to, żeby z niego wyjść, tylko żeby podziwiać skrawek widoku za wejściem do jaskini? Ktoś zacznie go pilnować, jakby był jakimś zbiegiem, planującym spontaniczną ucieczkę z obozu albo jeszcze go wygoni, żeby nie było mu zimno. Nie pozostaje mu więc nic innego, jak tylko trzymać się rodziców, rodzeństwa, a oprócz tego – chować się po kątach jak tylko może. To nie tak, że Wichura nienawidzi innych kotów, ale ich obecność jest dla niego trochę straszna i przytłaczająca, i nie życzy jej sobie, kiedy chce akurat zajmować się własnymi sprawami. Przecież sam nikogo nie zaczepia i nikomu nie przeszkadza. Czy prosi o aż tak wiele?
Stos zwierzyny jest, jakby nie patrzeć, jedną z ważniejszych części obozu, więc rzadko zdarza mu się moment, kiedy okolica jest w miarę pusta, ale obserwuje Róg Obfitości od jakiegoś czasu i wreszcie udaje mu się trafić: prawie nikt nie kręci się w pobliżu! Wybiera więc sobie jakąś popielicę ze stosu i siada z nią trochę na boku, po czym zaczyna samotny posiłek. Wreszcie!

brzoza

_________________



lo and behold, my doubt
ball away like cold
under graceless light
now and before I pass

like some old returning ghost


Re: Róg Obfitości (stos zwierzyny)
Sro 28 Sie - 13:29
Brzoza
Brzoza
Pełne imię : Wysoka Brzoza Rosnąca Pośród Mchów
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kocur
Księżyce : 10 (k.IX)
Znak Przodków : Niedźwiedź
Matka : Promyk Słońca Przebijający Chmury
Ojciec : Wieszcz Promieni Słońca
Mistrz : Brzask Zwiastujący Nowy Dzień
Partner : burak
Wygląd : Borsuk jest małym kociakiem o gęstym, długim futrze, które sprawia wrażenie, że jest bardziej krępy, niż jest w rzeczywistości. Jego sylwetka jest solidna, ale nie imponująco duża, co czyni go bardziej przeciętnym pod względem wielkości. Futro jest dwukolorowe - w połowie białe i niebieskie. Białe obszary widoczne są na kryzie, policzkach, w uszach i na ich końcówkach, całych przednich łapach i do połowy tylnych łap. Niebieski kolor dominuje na grzbiecie, bokach, ogonie oraz głowie, tworząc charakterystyczny wzór. Cimnoniebieski nos Borsuka wyróżnia się na tle białego futra. Oczy, początkowo niebieskie, z czasem zmieniają odcień na złotozielony
Multikonta : Wieszcz Blasku Księżyca, Pnąca i Pajo
Autor avatara : indigo_dingo
Liczba postów : 58
Nowicjusz
https://starlight.forumpolish.com/t2171-borsuk
Na nieszczęście Wichury, o czym kociak na pewno jeszcze nie zdawał sobie sprawy, do Rogu Obfitości szedł Brzoza. Nie był jakiś bardzo gadatliwy, zazwyczaj, ale należał do kotów zdecydowanie towarzyskich. Lubił inne koty, prawie tak samo jak lubił jedzenie.
Przyszedł do stosu zwierzyny z myślą o przekąszeniu jakiejś niewielkiej piszczki, ostatnio zdecydowanie miał mniejszy apetyt niż wcześniej, chyba organizm przestał aż tak potrzebować jedzenia... albo się podświadomie stresował swoją ceremonią. Tak czy inaczej, sam do końca nie wiedział o co mu chodziło i niezbyt się tym przejmował. Nie czuł się źle, w zasadzie był cały w skowronkach.
Tym bardziej, kiedy dostrzegł gdzieś w oddali samotnego kociaka, od razu jego łapy same zaczęły go ciągnąć w kierunku Wichury. W końcu musiał czuć się źle, jedząc w samotności.
- Mama zawsze powtarza, że jedzenie w towarzystwie smakuje lepiej, wiesz o tym? - zagaił, wcześniej odkładając piszczkę pod swoje łapy.
- Poza tym chyba jesteś bratem Nawałnicy, prawda? - zadał kolejne pytanie i przysiadł się, nie czekając na reakcję kociaka.

_________________


mamo ja nie ch za mąż
chcę blasku i chcę oklasków
chcę w tłumie - ̗̀♢ klejnotem ♢ ̖́- pierwszym być
mamo ja nie chcę za mąż
i co dzień być jak przechodzień
co musi udawać zamiast żyć



Re: Róg Obfitości (stos zwierzyny)
Sro 28 Sie - 19:45
Wichura
Wichura
Pełne imię : Wichura Łamiąca Drzewa
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kocur
Księżyce : 5 [wrzesień]
Znak Przodków : Lis
Matka : Niedźwiedź Wędrujący Przez Las [NPC]
Ojciec : Łoś Zrzucający Ciężkie Poroże [NPC]
Wygląd : Średniej wysokości, ale mocno zbudowany. O długim, szarym futrze z białymi znaczeniami na stopach, brzuchu, klatce piersiowej, szyi, podbródku i prawej stronie pyszczka. Ma również małą białą plamkę na środku czoła. Jego oczy są niebieskoszare, jednak wkrótce wybawią się na bladozielono.
Multikonta : Lin, Królicza Łapa; Motyli Blask [GK]
Liczba postów : 40
Kocię
https://starlight.forumpolish.com/t2375-wichura-lamiaca-drzewa#69864
Jego triumf nie trwa zbyt długo. Kiedy słyszy zbliżający się do niego odgłos kroków, jego mięśnie napinają się lekko i unosi wzrok znad swojej popielicy. Szybko rozpoznaje, z kim ma do czynienia, a w zasadzie: prawie. To jedno z kociąt Promyk i Wieszcza, a przy okazji brat tamtego irytującego rudego kota, z którym miał wątpliwą przyjemność rozmawiać jakiś czas temu... Jak mu tam? Chyba jest w tym miocie jakaś Chmura i jakiś Daniel... Wichura nigdy nie był wystarczająco zainteresowany, żeby nauczyć się odróżniać "kolegów" z kociarni.
Nie jest wcale zadowolony, że ktoś przerywa mu spokojny posiłek, ale w sumie mógł się tego spodziewać. Wewnętrznie wzdycha z rezygnacją. Niech będzie. Tak długo, jak ten kocur też nie zacznie się do niego przyczepiać o byle pierdoły, Wichura jest w stanie zaakceptować jego obecność, choć i tak czuje się niezręcznie. "Mama powtarza, że jedzenie w towarzystwie lepiej smakuje," serio? I co on ma niby na to powiedzieć? Ta? A moja nie, to pa?
Mn – mruczy więc tylko cicho pod nosem i jest już wewnętrznie przygotowany na niezręczną ciszę, która po tym nastąpi, ale nieoczekiwanie ten nie-do-końca-znajomy kocurek wspomina jego siostrę. Na dźwięk imienia Nawałnicy Wichura aż strzyże lekko uszami.
Tak. A co? – pyta. Czyżby Nawałnica znała się już z kocurem? Ma nadzieję, że mu niczym nie podpadła... Nie, żeby podejrzewał o coś swoją siostrę, ale nie zna rodziny Wieszcza i nie do końca jej ufa, tym bardziej po dość negatywnym wrażeniu, jakie wywarł na niego kiedyś rudy brat czarno-białego kocura, a nie chce, żeby ktokolwiek z jego rodzeństwa miał później jakieś problemy u samego Wieszcza.

_________________



lo and behold, my doubt
ball away like cold
under graceless light
now and before I pass

like some old returning ghost


Re: Róg Obfitości (stos zwierzyny)
Czw 29 Sie - 21:33
Brzoza
Brzoza
Pełne imię : Wysoka Brzoza Rosnąca Pośród Mchów
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kocur
Księżyce : 10 (k.IX)
Znak Przodków : Niedźwiedź
Matka : Promyk Słońca Przebijający Chmury
Ojciec : Wieszcz Promieni Słońca
Mistrz : Brzask Zwiastujący Nowy Dzień
Partner : burak
Wygląd : Borsuk jest małym kociakiem o gęstym, długim futrze, które sprawia wrażenie, że jest bardziej krępy, niż jest w rzeczywistości. Jego sylwetka jest solidna, ale nie imponująco duża, co czyni go bardziej przeciętnym pod względem wielkości. Futro jest dwukolorowe - w połowie białe i niebieskie. Białe obszary widoczne są na kryzie, policzkach, w uszach i na ich końcówkach, całych przednich łapach i do połowy tylnych łap. Niebieski kolor dominuje na grzbiecie, bokach, ogonie oraz głowie, tworząc charakterystyczny wzór. Cimnoniebieski nos Borsuka wyróżnia się na tle białego futra. Oczy, początkowo niebieskie, z czasem zmieniają odcień na złotozielony
Multikonta : Wieszcz Blasku Księżyca, Pnąca i Pajo
Autor avatara : indigo_dingo
Liczba postów : 58
Nowicjusz
https://starlight.forumpolish.com/t2171-borsuk
Pierwszych słów kociak za bardzo nie skomentował, a taką fajną odzywkę wymyślił na poczekaniu! Znaczy no może Promyk coś takiego mówiła, ale raczej tylko po to żeby Brzoza jadł mniej. Z drugiej strony coś musiało być w tym prawdziwego, bo faktycznie kocur lepiej się bawił, kiedy mógł poprzeszkadzać... znaczy, porozmawiać z innymi przy jedzeniu. W końcu to się jakoś nazywało, wspólne jedzenie i gadanie? Chyba chodziło jeszcze o zamianę posiłkiem... ale wyleciało mu to teraz z głowy.
Za to na Nawałnicę zareagował! Pewnie tak samo się kochają ze swoim rodzeństwem, jak on ze swoim. Kompletnie pomijając jakąś głupią sprzeczkę z Ryśkiem, która już przestała istnieć w jego głowie. To było zwykłe nieporozumienie.
- A bo wyglądacie podobnie, poza tym chyba byś nie mógł być niczyim innym bratem, bo nikogo więcej już w kociarni nie ma - czy wyglądali podobnie? Lepiej nie odpowiadać, bo Brzoza plótł sobie trzy po trzy, jak to miał w zwyczaju. Bycie mądrym niezbyt mu wychodziło, dawanie rad też, więc musiał skupić się na swoich innych atutach.
- Też masz takie czadowe imie jak ona? - w zasadzie to do tej pory nie ruszył swojego jedzenia, może to było powodem, dla którego Promyk mu mówiła, by jadł z innymi...

_________________


mamo ja nie ch za mąż
chcę blasku i chcę oklasków
chcę w tłumie - ̗̀♢ klejnotem ♢ ̖́- pierwszym być
mamo ja nie chcę za mąż
i co dzień być jak przechodzień
co musi udawać zamiast żyć



Re: Róg Obfitości (stos zwierzyny)
Pią 30 Sie - 14:33
Wichura
Wichura
Pełne imię : Wichura Łamiąca Drzewa
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kocur
Księżyce : 5 [wrzesień]
Znak Przodków : Lis
Matka : Niedźwiedź Wędrujący Przez Las [NPC]
Ojciec : Łoś Zrzucający Ciężkie Poroże [NPC]
Wygląd : Średniej wysokości, ale mocno zbudowany. O długim, szarym futrze z białymi znaczeniami na stopach, brzuchu, klatce piersiowej, szyi, podbródku i prawej stronie pyszczka. Ma również małą białą plamkę na środku czoła. Jego oczy są niebieskoszare, jednak wkrótce wybawią się na bladozielono.
Multikonta : Lin, Królicza Łapa; Motyli Blask [GK]
Liczba postów : 40
Kocię
https://starlight.forumpolish.com/t2375-wichura-lamiaca-drzewa#69864
Wyglądają podobnie? No, tego to jeszcze nie słyszał, ale w sumie jest w tym trochę racji – przynajmniej wzrostem, długością futerka i wiekiem muszą się przypominać, a i kolorem jest mu bliżej do Nawałnicy niż do Wiatru czy Lisa. Kiwa więc głową lekko.
Znacie się z Nawałnicą? – pyta. Odpowiedź jest raczej oczywista, skoro kocur tak o niej mówił, ale Wichura ma nadzieję, że czarno-biały powie mu coś więcej. Może i jest młody, ale wobec swojego rodzeństwa jest też bardzo opiekuńczy i jeśli ten kocur i jego siostra się jakoś lepiej znają, to on też chce wiedzieć, kim ten kocur jest.
Czadowe imię, jak ona? Nie, żeby się przechwalał, ale w zasadzie to twierdzi, że tak. Nie powiedziałby jednak tego wprost, dlatego ani nie potwierdza, ani nie zaprzecza, zamiast tego mówi:
Wichula. Wichula Łamiąca Dzewa. – W zasadzie jest nawet całkiem podobne do imienia Nawałnicy czy Wiatru... z ich czwórki tylko Lis do nich "nie pasuje", ale może mama zrobiła to celowo? Sama też miała imię po swoim Znaku Przodka. – ... a ty? – pyta po krótkiej chwili milczenia. Skoro już chciał tego kocura jakoś poznać, to dobrze byłoby wiedzieć, jak się nazywa, czy coś.

_________________



lo and behold, my doubt
ball away like cold
under graceless light
now and before I pass

like some old returning ghost


Re: Róg Obfitości (stos zwierzyny)
Wto 3 Wrz - 11:37
Brzoza
Brzoza
Pełne imię : Wysoka Brzoza Rosnąca Pośród Mchów
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kocur
Księżyce : 10 (k.IX)
Znak Przodków : Niedźwiedź
Matka : Promyk Słońca Przebijający Chmury
Ojciec : Wieszcz Promieni Słońca
Mistrz : Brzask Zwiastujący Nowy Dzień
Partner : burak
Wygląd : Borsuk jest małym kociakiem o gęstym, długim futrze, które sprawia wrażenie, że jest bardziej krępy, niż jest w rzeczywistości. Jego sylwetka jest solidna, ale nie imponująco duża, co czyni go bardziej przeciętnym pod względem wielkości. Futro jest dwukolorowe - w połowie białe i niebieskie. Białe obszary widoczne są na kryzie, policzkach, w uszach i na ich końcówkach, całych przednich łapach i do połowy tylnych łap. Niebieski kolor dominuje na grzbiecie, bokach, ogonie oraz głowie, tworząc charakterystyczny wzór. Cimnoniebieski nos Borsuka wyróżnia się na tle białego futra. Oczy, początkowo niebieskie, z czasem zmieniają odcień na złotozielony
Multikonta : Wieszcz Blasku Księżyca, Pnąca i Pajo
Autor avatara : indigo_dingo
Liczba postów : 58
Nowicjusz
https://starlight.forumpolish.com/t2171-borsuk
- No pewnie, że znamy! Mogę chyba nawet powiedzieć, że się przyjaźnimy - Brzoza uznawał, że przyjaźni się z każdym, z kim zamieni choć jedno słowo, a z Nawałnicą nawet chwilę pogadał. No i pytała go o to, co można powsadzać w futerko, normalnie najlepsi przyjaciele już zaklepani. W końcu z nikim o tym jeszcze nie rozmawiał, no z Promyk trochę, ale to mama! A mama to się tylko liczy do połowy, bo w końcu to rodzina.
- Wichura Łamiąca Drzewa? Ale czadowe! No to wyrośnie z ciebie na pewno super kocur - powiedział z podziwem na imię kociaka, bo tak też uważał. Łamiąca Drzewa? Przecież z takim imieniem to od razu powinien zostać wieszczem! Chociaż może nie... bo jego tato też nim był i ciocia... może nie będzie o tym wspominał Wichurze.
- Ja jestem Wysoka Brzoza Rosnąca Pośród Mchów! - wypiął dumnie pierś, chociaż wysoki to on nie był, ale pasowało mu to imię, już się przyzwyczaił.

_________________


mamo ja nie ch za mąż
chcę blasku i chcę oklasków
chcę w tłumie - ̗̀♢ klejnotem ♢ ̖́- pierwszym być
mamo ja nie chcę za mąż
i co dzień być jak przechodzień
co musi udawać zamiast żyć



Re: Róg Obfitości (stos zwierzyny)
Wto 3 Wrz - 21:35
Wichura
Wichura
Pełne imię : Wichura Łamiąca Drzewa
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kocur
Księżyce : 5 [wrzesień]
Znak Przodków : Lis
Matka : Niedźwiedź Wędrujący Przez Las [NPC]
Ojciec : Łoś Zrzucający Ciężkie Poroże [NPC]
Wygląd : Średniej wysokości, ale mocno zbudowany. O długim, szarym futrze z białymi znaczeniami na stopach, brzuchu, klatce piersiowej, szyi, podbródku i prawej stronie pyszczka. Ma również małą białą plamkę na środku czoła. Jego oczy są niebieskoszare, jednak wkrótce wybawią się na bladozielono.
Multikonta : Lin, Królicza Łapa; Motyli Blask [GK]
Liczba postów : 40
Kocię
https://starlight.forumpolish.com/t2375-wichura-lamiaca-drzewa#69864
Przyjaźnią? I Nawałnica nic mu o tym kocurze nie mówiła, ani razu? Hmpf! Będzie ją musiał sam spytać, jak będzie miał okazję.
Aha. A skąd się znacie? – pyta. Zaraz się przekonamy, skąd się wzięła ta cała ich "przyjaźń", hmpf. Tyle dobrze, że kocur wydaje się całkiem miły i nie z takim kijem w dupie, jak Ryś. Nawet chwali jego imię, a to... no, całkiem przyjemnie łechce Wichurze ego, nie oszukujmy się!
Dziękuję – odpowiada, unosząc dumnie głowę, zupełnie jakby to on sam sobie to imię wybrał. Wysoka Brzoza Rosnąca Pośród Mchów to też całkiem fajne imię, chociaż trochę nieporęcznie długie. Jego własne jest jakieś takie zręczniejsze. Kiwa głową na znak, że zapamięta jego imię.
Mogę mówić Bzoza? – pyta. Jakoś średnio chce mu się to mówić za każdym razem, jak zwraca się do kocura... o ile w ogóle będzie się do niego zwracał, ale jeśli ten serio przyjaźni się z Nawałnicą, to pewnie go nie uniknie. Zresztą, żyją w jednym Plemieniu i na razie, niestety, w jednej kociarni. Wichura nie może się już doczekać, aż ta będzie trochę bardziej pusta...

_________________



lo and behold, my doubt
ball away like cold
under graceless light
now and before I pass

like some old returning ghost


Re: Róg Obfitości (stos zwierzyny)
Pon 9 Wrz - 15:29
Brzoza
Brzoza
Pełne imię : Wysoka Brzoza Rosnąca Pośród Mchów
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kocur
Księżyce : 10 (k.IX)
Znak Przodków : Niedźwiedź
Matka : Promyk Słońca Przebijający Chmury
Ojciec : Wieszcz Promieni Słońca
Mistrz : Brzask Zwiastujący Nowy Dzień
Partner : burak
Wygląd : Borsuk jest małym kociakiem o gęstym, długim futrze, które sprawia wrażenie, że jest bardziej krępy, niż jest w rzeczywistości. Jego sylwetka jest solidna, ale nie imponująco duża, co czyni go bardziej przeciętnym pod względem wielkości. Futro jest dwukolorowe - w połowie białe i niebieskie. Białe obszary widoczne są na kryzie, policzkach, w uszach i na ich końcówkach, całych przednich łapach i do połowy tylnych łap. Niebieski kolor dominuje na grzbiecie, bokach, ogonie oraz głowie, tworząc charakterystyczny wzór. Cimnoniebieski nos Borsuka wyróżnia się na tle białego futra. Oczy, początkowo niebieskie, z czasem zmieniają odcień na złotozielony
Multikonta : Wieszcz Blasku Księżyca, Pnąca i Pajo
Autor avatara : indigo_dingo
Liczba postów : 58
Nowicjusz
https://starlight.forumpolish.com/t2171-borsuk
Pytanie Wichury było takie głupiomądre albo mądrogłupie, bo przecież nie było zbyt wielu miejsc, w których mogli się z jego siostrą poznać! Nie miał zamiaru jednak mówić tego Wichurze, bo byłoby to nieuprzejme. Nawet wyrazu pyska nie zmienił za bardzo, bardziej się wyszczerzył - tylko tyle i aż tyle.
- No przecież w miękkich półkach. Pokazywałem jej moje piórka - odpowiedział z nutką dumy w głosie. W końcu miał być z czego dumny! Jeszcze chciałby przystroić się w kwiatki i inne roślinki, ale nie dość, że jeszcze nie mógł opuszczać obozu, to na dodatek było zimno wszędzie! I zero kwiatków pewnie, zero!
- Oj tak, nie będę narażać cię na kaleczenie sobie języka tak długim imieniem młody przyjacielu! - posłał mu kolejny uśmiech i w końcu się zamknął, ale jedynie dlatego, że w końcu zaczął jeść.

_________________


mamo ja nie ch za mąż
chcę blasku i chcę oklasków
chcę w tłumie - ̗̀♢ klejnotem ♢ ̖́- pierwszym być
mamo ja nie chcę za mąż
i co dzień być jak przechodzień
co musi udawać zamiast żyć



Re: Róg Obfitości (stos zwierzyny)
Sob 14 Wrz - 16:12
Wichura
Wichura
Pełne imię : Wichura Łamiąca Drzewa
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kocur
Księżyce : 5 [wrzesień]
Znak Przodków : Lis
Matka : Niedźwiedź Wędrujący Przez Las [NPC]
Ojciec : Łoś Zrzucający Ciężkie Poroże [NPC]
Wygląd : Średniej wysokości, ale mocno zbudowany. O długim, szarym futrze z białymi znaczeniami na stopach, brzuchu, klatce piersiowej, szyi, podbródku i prawej stronie pyszczka. Ma również małą białą plamkę na środku czoła. Jego oczy są niebieskoszare, jednak wkrótce wybawią się na bladozielono.
Multikonta : Lin, Królicza Łapa; Motyli Blask [GK]
Liczba postów : 40
Kocię
https://starlight.forumpolish.com/t2375-wichura-lamiaca-drzewa#69864
W Miękkich Półkach... no tak, ma sens, a Wichura nie pomyślał o tym głównie dlatego, że sam nie interesował się w ogóle poznaniem starszych kociąt, wręcz starał się ich unikać, jeśli tylko mógł. Mógł przewidzieć, że Nawałnica nie jest taka sama. Kiwa lekko głową.
... zbielasz piólka? – pyta z lekkim zainteresowaniem. On sam nie miał nigdy ochoty, żeby coś kolekcjonować, ale pióra akurat są całkiem fajne, szczególnie te należące do drapieżnych ptaków... raz ojciec przyniósł mu pióro krogulca z patrolu! A poza tym można z nimi trenować walkę i skradanie się, i w ogóle. Może sam też powinien zacząć gdzieś kolekcjonować swoje.
... – Jest, cóż, troszkę w szoku, kiedy Brzoza nazywa go przyjacielem, bo po pierwsze: wydaje mu się to strasznie szybko, a po drugie chyba żaden kot nigdy się tak do niego nie zwrócił... gorzej, że zwraca się do niego młody przyjacielu, a Wichura należy do tych kociąt, które bardzo nie lubią, jak się im wypomina, że są małe – bo zdecydowanie wolałby już być duży. Niemniej... skoro Brzoza nazwał go przyjacielem, to chyba znaczy, że go lubi? I wcale nie jest taki przemądrzały jak jego brat, Ryś, a to dobrze. Jeszcze jakby odpuścił sobie to "młody"...
Smacznego – mówi w końcu tylko, wskazując na zwierzynę Brzozy i sam bierze sobie kęs swojej. Nie jest pewny, co teraz zrobić, a gardło zawiązuje mu się nieprzyjemnie na samą myśl o rozmowie, ale towarzystwo kocura chyba przestaje mu aż tak przeszkadzać. Nawet robi mu się jakoś cieplej w środku.

_________________



lo and behold, my doubt
ball away like cold
under graceless light
now and before I pass

like some old returning ghost


Re: Róg Obfitości (stos zwierzyny)
Wczoraj o 21:50
Brzoza
Brzoza
Pełne imię : Wysoka Brzoza Rosnąca Pośród Mchów
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kocur
Księżyce : 10 (k.IX)
Znak Przodków : Niedźwiedź
Matka : Promyk Słońca Przebijający Chmury
Ojciec : Wieszcz Promieni Słońca
Mistrz : Brzask Zwiastujący Nowy Dzień
Partner : burak
Wygląd : Borsuk jest małym kociakiem o gęstym, długim futrze, które sprawia wrażenie, że jest bardziej krępy, niż jest w rzeczywistości. Jego sylwetka jest solidna, ale nie imponująco duża, co czyni go bardziej przeciętnym pod względem wielkości. Futro jest dwukolorowe - w połowie białe i niebieskie. Białe obszary widoczne są na kryzie, policzkach, w uszach i na ich końcówkach, całych przednich łapach i do połowy tylnych łap. Niebieski kolor dominuje na grzbiecie, bokach, ogonie oraz głowie, tworząc charakterystyczny wzór. Cimnoniebieski nos Borsuka wyróżnia się na tle białego futra. Oczy, początkowo niebieskie, z czasem zmieniają odcień na złotozielony
Multikonta : Wieszcz Blasku Księżyca, Pnąca i Pajo
Autor avatara : indigo_dingo
Liczba postów : 58
Nowicjusz
https://starlight.forumpolish.com/t2171-borsuk
Czy zbierał piórka? Ciężko było stwierdzić tak naprawdę, bo teoretycznie tak? Ale w sumie nie do końca... nie zwracał uwagi na to z jakich są ptaków i dlaczego się mienią, dla niego nie miało to najmniejszego znaczenia.
- Hm... bardziej się w nie stroję niż zbieram - odpowiedział Wichurze beztrosko. Lubił stroić się w piórka i nie mógł się doczekać aż wyjdzie z obozu jak będzie ciepło i będą kwiatki i listki i inne trawki żeby mógł chodzić cały w trawkach i wszystkim! Na sama myśl nie mógł się doczekać treningu i mijających pór! Niby mógłby, może, zakraść się - znaczy pójść do taty i poprosić o jakieś... mało ważne zioło, żeby stało się to jego znakiem rozpoznawczym. Jakieś pachnące, żeby każdy kto poczuje ładny zapach myślał o nim! Chyba był zbyt próżny... niedźwiedzie nie powinny takie być. Ugh. Cóż...
- A no tak tak, smacznego! - uśmiechnął się do Wichru i wziął kolejny kawałek mięsa do pyszczka.

_________________


mamo ja nie ch za mąż
chcę blasku i chcę oklasków
chcę w tłumie - ̗̀♢ klejnotem ♢ ̖́- pierwszym być
mamo ja nie chcę za mąż
i co dzień być jak przechodzień
co musi udawać zamiast żyć



Re: Róg Obfitości (stos zwierzyny)
Sponsored content

Skocz do: