IndeksIndeks  SzukajSzukaj  GrupyGrupy  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 :: 
Plemię Niedźwiedzich Kłów
 :: Obóz Plemienia :: Kamienna Ziemia
Re: Róg Obfitości (stos zwierzyny)
Nie Mar 12, 2023 2:08 pm
Echo
Echo
Pełne imię : Senne Echo Szepczącego Strumienia
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kocur
Księżyce : 32 [luty]
Znak Przodków : Niedźwiedź
Matka : Pajęczyna Pokryta Poranną Rosą [npc]
Ojciec : Kopcuch [npc]
Mistrz : -
Partner : -
Wygląd : rosły, barczysty; długie futro, w większości czarne, ze srebrzystym brzuchem, bokami, kryzą i dolną częścią ogona, najciemniejsze są łapy, grzbiet, głowa i uszy; uszy zakończone pędzelkami; mocny pysk i broda; oczy żółte
Multikonta : orzechowy cień, i inni.
Liczba postów : 369
Plemię Wiecznych Łowów
https://starlight.forumpolish.com/t1640-echo-senne-echo-szepczacego-strumienia#36970
Bo nie brzmi to jak cokolwiek, co wynika z wierzeń i tradycji Plemienia – odparł obojętnie, nawet nie precyzując dokładnie, o co mu chodzi. Nie żeby dla niego te plemienne wartości miały w tym momencie duże znaczenie… ale raz, ciężko się pozbyć z głowy czegoś, czego uczył się od pierwszych tygodni życia, a dwa, Żywica strasznie bajdurzy i zastanawia się, jakim cudem to wszystko wymyśliła – i po co. Czy jest tak zaburzona, głupia, czy co, że potrzebuje takich bajek, jak jakieś poprzednie wcielenia?

_________________



i got too  good at
fighting chemicals
and dodging arrows
i was
asking for

wading through the fog
a
nd then it disappeared
naked when i'm here


and why should i deny what's all at once
so crystal clear?

Re: Róg Obfitości (stos zwierzyny)
Sob Mar 18, 2023 9:58 pm
Żywica
Żywica
Pełne imię : Żywica w Której Zatonął Blask Słońca
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kotka
Księżyce : 56 ks
Znak Przodków : Niedźwiedź
Matka : Gałązka Targana Przez Wiatr
Ojciec : Wieszcz Szepczących Kamieni (Wasyl)
Mistrz : Huragan Szumiący w Koronach Drzew
Partner : Wszyscy, pls kochajcie mnie
Wygląd : Krótkowłosa o gęstej czekoladowo-szylkretowej sierści, dobrze zbudowana kotka o średnim wzroście i złotych oczach.

Multikonta : Pył, Jaśminv2, Śpiewka[GK], Jarzębina[NKT], Jaśmin [GK]
Autor avatara : Ja
Liczba postów : 513
Strażnik
https://starlight.forumpolish.com/t1067-zywica
- Hmm, może dlatego, że to moje osobiste przemyślenia. W końcu bez gdybania życie byłoby bardziej szare niż jest w rzeczywistości. - Mruknęła, będąc na ziemi w chwili obecnej jakoś tak połową ciała, kiedy to druga połowa zaczynała gdzieś odpływać - A chyba nie chcemy życiu ułatwiać bycia beznadziejnym, prawda? - Dodała już nieco bardziej przytomnie z uśmiechem.
- A wiara plemienia to już pewnik i raczej nic nowego przy tym nie odkryjesz. Chyba, że masz jakąś myśl, którą chciałbyś się podzielić? - Zadała kolejne pytanie, chcąc jakoś rozruszać dymnego kociaka, już w tyle głowy myśląc, że w sumie będzie się zaraz zbierać, gdyż o dziwo, zaczęła się bardziej męczyć. Może lepiej by było odpocząć na chwilę.
Re: Róg Obfitości (stos zwierzyny)
Nie Mar 19, 2023 2:31 pm
Echo
Echo
Pełne imię : Senne Echo Szepczącego Strumienia
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kocur
Księżyce : 32 [luty]
Znak Przodków : Niedźwiedź
Matka : Pajęczyna Pokryta Poranną Rosą [npc]
Ojciec : Kopcuch [npc]
Mistrz : -
Partner : -
Wygląd : rosły, barczysty; długie futro, w większości czarne, ze srebrzystym brzuchem, bokami, kryzą i dolną częścią ogona, najciemniejsze są łapy, grzbiet, głowa i uszy; uszy zakończone pędzelkami; mocny pysk i broda; oczy żółte
Multikonta : orzechowy cień, i inni.
Liczba postów : 369
Plemię Wiecznych Łowów
https://starlight.forumpolish.com/t1640-echo-senne-echo-szepczacego-strumienia#36970
Całe to gdybanie wydaje się Echu jedynie, co najwyżej, utrudnieniem i po prostu głupotą. Po co się tym w ogóle zajmować i przejmować? Nie ma ważniejszych zmartwień i problemów, które przynajmniej są namacalne, tu i teraz, a może nawet możliwe do rozwiązania, w przeciwieństwie do tych wymysłów Żywicy? Parska tylko i nic nie mówi, uznając to za wystarczające wyrażenie zdania w tej sprawie.
Nie – odpowiada po prostu, po czym podnosi się na równe łapy i oddala się bez dalszego słowa. Ma dość. Dość tej rozmowy i tej kocicy. Ugh.

zt

_________________



i got too  good at
fighting chemicals
and dodging arrows
i was
asking for

wading through the fog
a
nd then it disappeared
naked when i'm here


and why should i deny what's all at once
so crystal clear?

Re: Róg Obfitości (stos zwierzyny)
Sro Lip 12, 2023 9:58 pm
Wieszcz Blasku Księżyca
Wieszcz Blasku Księżyca
Pełne imię : Wieszcz Blasku Księżyca (Cicha Mysz Czyhająca w Gęstwinie)
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kotka
Księżyce : 27 [IV]
Znak Przodków : Sarna
Matka : Jeż Skryty w Liściach
Ojciec : Czosnek Rosnący Dziko w Wąwozie
Mistrz : Promyk Słońca Przebijający Chmury | Wieszcz Szepczących Kamieni
Partner : kto z miłości jeszcze nie umarł nie potrafi żyć
Wygląd : Długowłosa, bura kotka z czarnymi klasycznymi pręgami. Oczy ma zielone, spiczaste uszy z czarnymi pędzelkami, na brodzie ma białe futerko, które przechodzi przez jej kołnierz, a później też przez cały brzuch - aż po ogon. Białe futro ma także na wszystkich czterech łapach, które kończy się zaraz nad linią jej palców. Ogon ma długi o kolorze ciemnym, niemal czarnym, sierść na nim jest puszysta i kotka bardzo o niego dba.
Multikonta : Pająk, Bluszcz
Autor avatara : gawek
Liczba postów : 316
Wieszcz Blasku Księżyca
https://starlight.forumpolish.com/t1866-cicha-mysz-czyhajaca-w-gestwinie#48632
Mysz przyszła tutaj zwabiona zapachem i ciekawością. Odkąd wyszła z legowiska, to przechadzała się, gdzie tylko mogła. Po tym, jak już wyszła również zdrowa od wieszcza. Wyleczenie kociego kaszlu było jednak priorytetem i kiedy lekarstwa zaczęły działać, to Mysz bardzo szybko ulotniła się, dziękując pospiesznie wieszczowi i przepraszając za zmartwienia, których przysparza innym.
To było pierwszym miejscem, o którym pomyślała, wychodząc, rozejrzała się i przysiadła w rogu, zastanawiając się, czy może jednak poczekać z jedzeniem. Choć sama nie wiedziała do końca na co.

_________________

Róg Obfitości (stos zwierzyny)  - Page 7 Dc6vyff-4c579f1d-b2ca-443c-a26d-3706eae38ad9.png?token=eyJ0eXAiOiJKV1QiLCJhbGciOiJIUzI1NiJ9.eyJzdWIiOiJ1cm46YXBwOjdlMGQxODg5ODIyNjQzNzNhNWYwZDQxNWVhMGQyNmUwIiwiaXNzIjoidXJuOmFwcDo3ZTBkMTg4OTgyMjY0MzczYTVmMGQ0MTVlYTBkMjZlMCIsIm9iaiI6W1t7InBhdGgiOiJcL2ZcLzlmNjgxYjU4LWVkM2EtNGIwNy04ZWYwLTM0NDJjMGI0ZjlhNFwvZGM2dnlmZi00YzU3OWYxZC1iMmNhLTQ0M2MtYTI2ZC0zNzA2ZWFlMzhhZDkucG5nIn1dXSwiYXVkIjpbInVybjpzZXJ2aWNlOmZpbGUuZG93bmxvYWQiXX0
And if the world was perfect,
you would be here in my e m b r a c e
But since the world denied me one last kiss

I'll just miss your stupid face





Re: Róg Obfitości (stos zwierzyny)
Nie Lip 16, 2023 6:18 pm
Błoto
Błoto
Pełne imię : Błoto Pokrywające Podnóża Gór
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : inna (zapach kotki)
Księżyce : 42
Znak Przodków : Mysz
Matka : Huragan Szumiący w Koronach Drzew [*]
Ojciec : Ośnieżony Szczyt Sięgający Nieba [*]
Mistrz : Huragan Szumiący w Koronach Drzew [*], Niedźwiedź Wędrujący przez Las
Wygląd : Smukła kotka o długim tułowiu. Futerko ma krótkie, ale gęste, czarne z szaro-białymi przejaśnieniami w formie pasków na całym ciele, chociaż głównie na brzuszku i najmniej na pyszczku oraz łapach. Okrągły pyszczek okalają duże uszy. Ma bursztynowe oczy.
Autor avatara : kermitnx
Liczba postów : 284
Strażnik
https://starlight.forumpolish.com/t1558-dluga#33091
Przyszedł czas na ulubioną rzecz Błotka - jedzenie. Jakież było jej zdziwienie, ale i zachwyt, kiedy przy Rogu Obfitości znalazła nowę kocię! Normalnie tyle ich ostatnio w obozie, można się o nie zacząć potykać. Posiłek szybko kompletnie zniknął z jej myśli, kiedy szybkim krokiem podchodziła do małej kotki. Oh może będzie fajna? Może okaże się tak gburowata jak Echo? Uwielbiała poznawać młode, zawsze była to pewna loteria.
- Siemaneczko dzieciaku - przywitała się głośno zbliżając się do kotki na być może zbyt mały dystans - Hej! Ciebie jeszcze nie widziałam, skąd jesteś? - domyślała się, że pewnie dzieciak przyczołgał się tu z lecznicy, ale zawsze warto spytać. Poza tym to daje kotce pole do popisu, mogłaby powiedzieć, że jest z księżyca i Błoto byłaby zmuszona w to uwierzyć.

_________________
Róg Obfitości (stos zwierzyny)  - Page 7 Baotko10Róg Obfitości (stos zwierzyny)  - Page 7 Baotko10Róg Obfitości (stos zwierzyny)  - Page 7 Baotko10
Re: Róg Obfitości (stos zwierzyny)
Pon Lip 24, 2023 9:35 am
Wieszcz Blasku Księżyca
Wieszcz Blasku Księżyca
Pełne imię : Wieszcz Blasku Księżyca (Cicha Mysz Czyhająca w Gęstwinie)
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kotka
Księżyce : 27 [IV]
Znak Przodków : Sarna
Matka : Jeż Skryty w Liściach
Ojciec : Czosnek Rosnący Dziko w Wąwozie
Mistrz : Promyk Słońca Przebijający Chmury | Wieszcz Szepczących Kamieni
Partner : kto z miłości jeszcze nie umarł nie potrafi żyć
Wygląd : Długowłosa, bura kotka z czarnymi klasycznymi pręgami. Oczy ma zielone, spiczaste uszy z czarnymi pędzelkami, na brodzie ma białe futerko, które przechodzi przez jej kołnierz, a później też przez cały brzuch - aż po ogon. Białe futro ma także na wszystkich czterech łapach, które kończy się zaraz nad linią jej palców. Ogon ma długi o kolorze ciemnym, niemal czarnym, sierść na nim jest puszysta i kotka bardzo o niego dba.
Multikonta : Pająk, Bluszcz
Autor avatara : gawek
Liczba postów : 316
Wieszcz Blasku Księżyca
https://starlight.forumpolish.com/t1866-cicha-mysz-czyhajaca-w-gestwinie#48632
Miała już wstawać, po upatrzeniu sobie jakiegoś jedzenia, jednak w tym momencie zauważyła nieznajomego kota, który przybył pewnie po to, żeby się najeść. Ostrożnie przyglądała się, co robi czarna kotka i jak tylko ta zaczęła iść w jej kierunku, to Mysz mimowolnie się wyprostowała, jakby chciała wydawać się większa niż jest w rzeczywistości (chociaż była sporych rozmiarów). Na powitanie i nazwanie dzieciakiem nie zareagowała, choć zdecydowanie jej się nie podobał. Nie cofnęła się również mimo tego, że kotka podeszła dość blisko.
- ...Stąd? - nie do końca wiedziała jak odpowiedzieć, w końcu tak jak ona należała do plemienia. Jakiej odpowiedzi kotka od niej oczekiwała? Bura zastanowiła się chwilę, w jaki sposób mogłaby odpowiedzieć na pytanie.
- Jestem Mysz, moimi rodzicami są Jeż Skryty w Liściach i Czosnek Rosnący Dziko w Gęstwinie - dodała, może w ten sposób nieznajoma będzie mogła lepiej określić "skąd" jest Mysz.

_________________

Róg Obfitości (stos zwierzyny)  - Page 7 Dc6vyff-4c579f1d-b2ca-443c-a26d-3706eae38ad9.png?token=eyJ0eXAiOiJKV1QiLCJhbGciOiJIUzI1NiJ9.eyJzdWIiOiJ1cm46YXBwOjdlMGQxODg5ODIyNjQzNzNhNWYwZDQxNWVhMGQyNmUwIiwiaXNzIjoidXJuOmFwcDo3ZTBkMTg4OTgyMjY0MzczYTVmMGQ0MTVlYTBkMjZlMCIsIm9iaiI6W1t7InBhdGgiOiJcL2ZcLzlmNjgxYjU4LWVkM2EtNGIwNy04ZWYwLTM0NDJjMGI0ZjlhNFwvZGM2dnlmZi00YzU3OWYxZC1iMmNhLTQ0M2MtYTI2ZC0zNzA2ZWFlMzhhZDkucG5nIn1dXSwiYXVkIjpbInVybjpzZXJ2aWNlOmZpbGUuZG93bmxvYWQiXX0
And if the world was perfect,
you would be here in my e m b r a c e
But since the world denied me one last kiss

I'll just miss your stupid face





Re: Róg Obfitości (stos zwierzyny)
Pon Sie 07, 2023 9:24 pm
Błoto
Błoto
Pełne imię : Błoto Pokrywające Podnóża Gór
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : inna (zapach kotki)
Księżyce : 42
Znak Przodków : Mysz
Matka : Huragan Szumiący w Koronach Drzew [*]
Ojciec : Ośnieżony Szczyt Sięgający Nieba [*]
Mistrz : Huragan Szumiący w Koronach Drzew [*], Niedźwiedź Wędrujący przez Las
Wygląd : Smukła kotka o długim tułowiu. Futerko ma krótkie, ale gęste, czarne z szaro-białymi przejaśnieniami w formie pasków na całym ciele, chociaż głównie na brzuszku i najmniej na pyszczku oraz łapach. Okrągły pyszczek okalają duże uszy. Ma bursztynowe oczy.
Autor avatara : kermitnx
Liczba postów : 284
Strażnik
https://starlight.forumpolish.com/t1558-dluga#33091
Westchnęło bezgłośnie. Młode z plemienia po prostu nie potrafią się bawić, co? Pokręciło delikatnie łbem z politowaniem. Nie zamierzało się jednak poddawać. Może jeszcze rozrusza tego dzieciaka. Bo plemię naprawdę potrzebuje więcej kotów, które nie mają kijka w tyłku.
-Ano widzisz, to tak jak ja, patrz ile mamy wspólnego! - powiedziała wesoło i usiadła sobie wygodnie -No właściwie to nie, ale nie przejmuj się tym - nie ma co teraz wchodzić w detale, chciała tylko utrzymać energię rozmowy. Mysz wydawała się bardzo spokojnym osobnikiem, a Błoto zaczynało mieć tego dość. Wszyscy tutaj są tacy spokojni i nudni.
- Błotko jestem - nie przedstawiało swoich rodziców, Mysz i tak by ich nie znała - Zagadać chciałom, no bo twojego pyszczka jeszcze tutaj nie widziałam! A wiesz, ja to tak lubię każdego bliżej poznać, zaprzyjaźnić się i co tam, od razu w życiu weselej, jak się z kimś pogada. No to Myszka, co tam, jak tam, co porabiasz? - chociaż jej pytania były zupełnie normalne i mało oryginalne, to Błotko wyglądała, jakby działo się coś niesamowitego. Uśmiechała się wesoło, końcówka jej ogona drgała wesoło, a łapy nie mogły do końca usiedzieć w miejscu.

_________________
Róg Obfitości (stos zwierzyny)  - Page 7 Baotko10Róg Obfitości (stos zwierzyny)  - Page 7 Baotko10Róg Obfitości (stos zwierzyny)  - Page 7 Baotko10
Re: Róg Obfitości (stos zwierzyny)
Pon Sie 07, 2023 9:59 pm
Wieszcz Blasku Księżyca
Wieszcz Blasku Księżyca
Pełne imię : Wieszcz Blasku Księżyca (Cicha Mysz Czyhająca w Gęstwinie)
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kotka
Księżyce : 27 [IV]
Znak Przodków : Sarna
Matka : Jeż Skryty w Liściach
Ojciec : Czosnek Rosnący Dziko w Wąwozie
Mistrz : Promyk Słońca Przebijający Chmury | Wieszcz Szepczących Kamieni
Partner : kto z miłości jeszcze nie umarł nie potrafi żyć
Wygląd : Długowłosa, bura kotka z czarnymi klasycznymi pręgami. Oczy ma zielone, spiczaste uszy z czarnymi pędzelkami, na brodzie ma białe futerko, które przechodzi przez jej kołnierz, a później też przez cały brzuch - aż po ogon. Białe futro ma także na wszystkich czterech łapach, które kończy się zaraz nad linią jej palców. Ogon ma długi o kolorze ciemnym, niemal czarnym, sierść na nim jest puszysta i kotka bardzo o niego dba.
Multikonta : Pająk, Bluszcz
Autor avatara : gawek
Liczba postów : 316
Wieszcz Blasku Księżyca
https://starlight.forumpolish.com/t1866-cicha-mysz-czyhajaca-w-gestwinie#48632
Kotka, która podeszła do Myszy była zdecydowanie bardziej energiczna, ale młoda nie miała chęci na odpowiadanie tym samym. Stety lub nie, była kolejnym ponurym kotem w Plemieniu.
- Jesteś nie stąd? - przekręciła głowę w bok, była ciekawa, co to znaczy, dlaczego kotka o tym wspomniała i nie chciała kontynuować. To mogła być jakaś ważna informacja. Wysłuchała kotki w ciszy, bo niegrzecznie było przecież wcinać się w połowę zdania komuś. Coś jednak jej nie grało w wymowie Błotka. Nie rozumiała, dlaczego wypowiadała się o sobie w inny sposób.
- Czemu mówisz inaczej o sobie? - nie potrafiła określić tego, ale pierwszy raz się z czymś takim spotkała i ciekawość zwyczajnie wzięła górę. Dopiero po chwili dotarło do niej, że to mogło być niegrzeczne.
- Znaczy... przepraszam, mnie wiem, czy powinnam o to pytać- zupełnie zignorowała pytania kotki. Bo przecież pachniała jak kotka...
- Ja tu przyszłam po chorobie, trochę zjeść, bo od kociaka często choruję, a jedzenie jest ważne - odpowiedziała w końcu po krótkim zastanowieniu. Chciała dać możliwość wyminięcia tematu i uczepienia się może innego, jeśli faktycznie zadane przez nią pytanie nie było odpowiednie.

_________________

Róg Obfitości (stos zwierzyny)  - Page 7 Dc6vyff-4c579f1d-b2ca-443c-a26d-3706eae38ad9.png?token=eyJ0eXAiOiJKV1QiLCJhbGciOiJIUzI1NiJ9.eyJzdWIiOiJ1cm46YXBwOjdlMGQxODg5ODIyNjQzNzNhNWYwZDQxNWVhMGQyNmUwIiwiaXNzIjoidXJuOmFwcDo3ZTBkMTg4OTgyMjY0MzczYTVmMGQ0MTVlYTBkMjZlMCIsIm9iaiI6W1t7InBhdGgiOiJcL2ZcLzlmNjgxYjU4LWVkM2EtNGIwNy04ZWYwLTM0NDJjMGI0ZjlhNFwvZGM2dnlmZi00YzU3OWYxZC1iMmNhLTQ0M2MtYTI2ZC0zNzA2ZWFlMzhhZDkucG5nIn1dXSwiYXVkIjpbInVybjpzZXJ2aWNlOmZpbGUuZG93bmxvYWQiXX0
And if the world was perfect,
you would be here in my e m b r a c e
But since the world denied me one last kiss

I'll just miss your stupid face





Re: Róg Obfitości (stos zwierzyny)
Sro Sie 23, 2023 2:39 pm
Błoto
Błoto
Pełne imię : Błoto Pokrywające Podnóża Gór
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : inna (zapach kotki)
Księżyce : 42
Znak Przodków : Mysz
Matka : Huragan Szumiący w Koronach Drzew [*]
Ojciec : Ośnieżony Szczyt Sięgający Nieba [*]
Mistrz : Huragan Szumiący w Koronach Drzew [*], Niedźwiedź Wędrujący przez Las
Wygląd : Smukła kotka o długim tułowiu. Futerko ma krótkie, ale gęste, czarne z szaro-białymi przejaśnieniami w formie pasków na całym ciele, chociaż głównie na brzuszku i najmniej na pyszczku oraz łapach. Okrągły pyszczek okalają duże uszy. Ma bursztynowe oczy.
Autor avatara : kermitnx
Liczba postów : 284
Strażnik
https://starlight.forumpolish.com/t1558-dluga#33091
Błotko nic sobie nie robiła ze zdziwienia widocznego na pyszczku Myszki. Można wręcz powiedzieć, że jej zainteresowanie trochę jej schlebiało. Zazwyczaj to ono inicjowało rozmowy i zabawy, pytania kotki były więc bardzo mile widziane. Dlatego machnęła łapą w geście "nic się nie stało".
- Nie ma żadnego problemu! Czy ja ci wyglądam na kogoś, kto by się wkurzał o jakieś tam pytania osobiste? - spytała, bo lubiła myśleć, że wygląda jak sympatyczny osobnik - Widzisz, nie urodziłom się w plemieniu. No ale później przyszłam i oto jestem! - wyjaśniła szybko nie zagłębiając się w detale, bo dla niej było to oczywiste. Nie umiało sobie wyobrazić życia, w którym postąpiłoby inaczej.
Pytanie o jej sposób mówienia nie zdziwiło jej. Nie pierwszy i nie ostatni raz na nie odpowie. Jej uśmiech się powiększył.
- Jeśli chodzi o mówienie to robię tak, bo tak lubię - obwieściła z dumą. W końcu tak naprawdę do tego to się sprowadzło. Mogłoby rzucić monologiem na temat płci i jej postrzegania i kto wie czego jeszcze, ale koniec końców dla Myszy ważne jest tylko to: tak jej się po prostu podoba.
- Mądrze, mądrze - skomenotwała jej wymówkę na siedzenie w tym akurat miejscu - I rozważnie. Nie jesteś trochę za mała na takie mądre myślenie? Bez urazy, no bo to niby dobrze, ale to takie... dojrzałe - wyrzuciła z siebie bez myślenia. Co prawda to nie pierwszy dzieciak, który wydawał się urodzić z IQ trzy razy wyższym do tego Błotka, ale nadal ją to dziwiło.
- Ale to w sumie jest nieważne. Ważne jest, czy słyszałaś o potwoerze z naszego stawu?

_________________
Róg Obfitości (stos zwierzyny)  - Page 7 Baotko10Róg Obfitości (stos zwierzyny)  - Page 7 Baotko10Róg Obfitości (stos zwierzyny)  - Page 7 Baotko10
Re: Róg Obfitości (stos zwierzyny)
Nie Wrz 10, 2023 6:05 pm
Wieszcz Blasku Księżyca
Wieszcz Blasku Księżyca
Pełne imię : Wieszcz Blasku Księżyca (Cicha Mysz Czyhająca w Gęstwinie)
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kotka
Księżyce : 27 [IV]
Znak Przodków : Sarna
Matka : Jeż Skryty w Liściach
Ojciec : Czosnek Rosnący Dziko w Wąwozie
Mistrz : Promyk Słońca Przebijający Chmury | Wieszcz Szepczących Kamieni
Partner : kto z miłości jeszcze nie umarł nie potrafi żyć
Wygląd : Długowłosa, bura kotka z czarnymi klasycznymi pręgami. Oczy ma zielone, spiczaste uszy z czarnymi pędzelkami, na brodzie ma białe futerko, które przechodzi przez jej kołnierz, a później też przez cały brzuch - aż po ogon. Białe futro ma także na wszystkich czterech łapach, które kończy się zaraz nad linią jej palców. Ogon ma długi o kolorze ciemnym, niemal czarnym, sierść na nim jest puszysta i kotka bardzo o niego dba.
Multikonta : Pająk, Bluszcz
Autor avatara : gawek
Liczba postów : 316
Wieszcz Blasku Księżyca
https://starlight.forumpolish.com/t1866-cicha-mysz-czyhajaca-w-gestwinie#48632
Na jej komentarz tylko wzruszyła barkami. Kotka wyglądała no, jak kotka. Nie potrafiła określić charakteru po wyglądzie, bo mogła się pomylić, czego bardzo nie lubiła. A to czy ktoś lubił jak się go pyta o sprawy osobiste, czy nie... tym bardziej nie dało się tego zobaczyć po kimś na pierwszy rzut oka.
- Och... to bardzo fajnie - stwierdziła krótko, bo faktycznie, mówienie do siebie jak się chce, wydawało się młodej kotce śmieszne, ale też super i aż się jej oczy zaświeciły, bo Błoto teraz wydawała się znacznie fajniejsza niż jak tutaj przyszła.
- Ale muszę być dojrzała, inni będą na mnie liczyć - powiedziała poważnym tonem. Chciała, by inni mogli na niej polegać, a przecież na kimś dziecinnym się nie da. Zjeżyła się na samą myśl o jakimś potworze.
- Co to za potwór? - musiała poznać szczegóły, żeby móc go w razie czego pokonać i obronić swoją rodzinę.

_________________

Róg Obfitości (stos zwierzyny)  - Page 7 Dc6vyff-4c579f1d-b2ca-443c-a26d-3706eae38ad9.png?token=eyJ0eXAiOiJKV1QiLCJhbGciOiJIUzI1NiJ9.eyJzdWIiOiJ1cm46YXBwOjdlMGQxODg5ODIyNjQzNzNhNWYwZDQxNWVhMGQyNmUwIiwiaXNzIjoidXJuOmFwcDo3ZTBkMTg4OTgyMjY0MzczYTVmMGQ0MTVlYTBkMjZlMCIsIm9iaiI6W1t7InBhdGgiOiJcL2ZcLzlmNjgxYjU4LWVkM2EtNGIwNy04ZWYwLTM0NDJjMGI0ZjlhNFwvZGM2dnlmZi00YzU3OWYxZC1iMmNhLTQ0M2MtYTI2ZC0zNzA2ZWFlMzhhZDkucG5nIn1dXSwiYXVkIjpbInVybjpzZXJ2aWNlOmZpbGUuZG93bmxvYWQiXX0
And if the world was perfect,
you would be here in my e m b r a c e
But since the world denied me one last kiss

I'll just miss your stupid face





Re: Róg Obfitości (stos zwierzyny)
Sob Wrz 30, 2023 12:36 pm
Błoto
Błoto
Pełne imię : Błoto Pokrywające Podnóża Gór
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : inna (zapach kotki)
Księżyce : 42
Znak Przodków : Mysz
Matka : Huragan Szumiący w Koronach Drzew [*]
Ojciec : Ośnieżony Szczyt Sięgający Nieba [*]
Mistrz : Huragan Szumiący w Koronach Drzew [*], Niedźwiedź Wędrujący przez Las
Wygląd : Smukła kotka o długim tułowiu. Futerko ma krótkie, ale gęste, czarne z szaro-białymi przejaśnieniami w formie pasków na całym ciele, chociaż głównie na brzuszku i najmniej na pyszczku oraz łapach. Okrągły pyszczek okalają duże uszy. Ma bursztynowe oczy.
Autor avatara : kermitnx
Liczba postów : 284
Strażnik
https://starlight.forumpolish.com/t1558-dluga#33091
Chociaż nie było tego widać, coś w Błotku drgnęło na reakcję Myszy. "To bardzo fajnie" powiedziała, jako jeden z niewielu kociaków nie zareagowała zdziwieniem czy obrzydzeniem! Jasne, Błotko nie brało do serca uwag innych czy ich krzywych spojrzeń, ale jak miło spotkać się ze zwykłą akceptacją.
Kolejne słowa kotki trochę ją zaniepokoiły i nie mogła powstrzymać się od odezwania się.
- Przecież masz czas na bycie młodą, nie musisz od razu zachowywać się jak dorosła. Jeszcze zdąży ci się bycie dojrzałym znudzić - nie rozwodziła się dalej, chociaż trend takiego sposoby myślenia był dość przerażający. Grupa kotów złożona z osobników, którzy nigdy nie mieli okazji być dziećmi? To nie mogło skończyć się dobrze, a okropna ilość młodych miała takie właśnie anstawienie.
Jej oczy rozbłysnęły, kiedy kotka zapytała o potwora. Uwierzyła! Ha! Oh to dobry dzień dla Błotka.
- Okropieństwo, większe niż trzy koty postawione jeden na drugim - powiedziała poważnie - Z mackami, które tylko czekają, żeby wciągnąć cię w głębiny! - zrobiła dramatyczny gest łapą mający przedstawić tą okropną wizję - Słyszałom, że kilka razy udało mu się pożreć kociaki, które podeszły zbyt blisko! - czy chciało wystraszyć Mysz? Niekoniecznie. No może troszkę, ale w imię dobrej zabawy.

_________________
Róg Obfitości (stos zwierzyny)  - Page 7 Baotko10Róg Obfitości (stos zwierzyny)  - Page 7 Baotko10Róg Obfitości (stos zwierzyny)  - Page 7 Baotko10
Re: Róg Obfitości (stos zwierzyny)
Nie Paź 01, 2023 8:27 pm
Wieszcz Blasku Księżyca
Wieszcz Blasku Księżyca
Pełne imię : Wieszcz Blasku Księżyca (Cicha Mysz Czyhająca w Gęstwinie)
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kotka
Księżyce : 27 [IV]
Znak Przodków : Sarna
Matka : Jeż Skryty w Liściach
Ojciec : Czosnek Rosnący Dziko w Wąwozie
Mistrz : Promyk Słońca Przebijający Chmury | Wieszcz Szepczących Kamieni
Partner : kto z miłości jeszcze nie umarł nie potrafi żyć
Wygląd : Długowłosa, bura kotka z czarnymi klasycznymi pręgami. Oczy ma zielone, spiczaste uszy z czarnymi pędzelkami, na brodzie ma białe futerko, które przechodzi przez jej kołnierz, a później też przez cały brzuch - aż po ogon. Białe futro ma także na wszystkich czterech łapach, które kończy się zaraz nad linią jej palców. Ogon ma długi o kolorze ciemnym, niemal czarnym, sierść na nim jest puszysta i kotka bardzo o niego dba.
Multikonta : Pająk, Bluszcz
Autor avatara : gawek
Liczba postów : 316
Wieszcz Blasku Księżyca
https://starlight.forumpolish.com/t1866-cicha-mysz-czyhajaca-w-gestwinie#48632
Komentarz Błotka nieco ją zdziwił. Zwykle starsze koty cieszyły się, że Mysz jest już taka dojrzała i myśli w taki, a nie inny sposób.
- Alee... ja taka po prostu jestem chyba. Taką siebie znam - przyznała. Odkąd pamięta to była raczej z tych poważniejszych kociaków, jakby całą kocięcą radość Jeleń zabrał dla siebie. On był z całego rodzeństwa najbardziej rozbrykany.
- No i to, że nie skaczę i nie brykam, to nie znaczy, że nie jestem wesoła - stwierdziła po chwili. Nie każdy przecież musiał być wiecznie radosny i szczęśliwy. Nie była Promyk ani Jeleniem, żeby tak się cieszyć ciągle. Że ich pyszczki od uśmiechu nie bolały.
- Jak to kociaki!? - powiedziała przerażona i zła jednocześnie. Podniosła się z miejsca, jej ogon zaczął się poruszać - Wieszcz musi się o tym dowiedzieć. Przecież taki potwór nie może tak o sobie być po prostu - oburzyła się, czemu Błotko nic nie zrobiła z takim wstręciuchem? Czemu nikt z nim nic nie zrobił?

_________________

Róg Obfitości (stos zwierzyny)  - Page 7 Dc6vyff-4c579f1d-b2ca-443c-a26d-3706eae38ad9.png?token=eyJ0eXAiOiJKV1QiLCJhbGciOiJIUzI1NiJ9.eyJzdWIiOiJ1cm46YXBwOjdlMGQxODg5ODIyNjQzNzNhNWYwZDQxNWVhMGQyNmUwIiwiaXNzIjoidXJuOmFwcDo3ZTBkMTg4OTgyMjY0MzczYTVmMGQ0MTVlYTBkMjZlMCIsIm9iaiI6W1t7InBhdGgiOiJcL2ZcLzlmNjgxYjU4LWVkM2EtNGIwNy04ZWYwLTM0NDJjMGI0ZjlhNFwvZGM2dnlmZi00YzU3OWYxZC1iMmNhLTQ0M2MtYTI2ZC0zNzA2ZWFlMzhhZDkucG5nIn1dXSwiYXVkIjpbInVybjpzZXJ2aWNlOmZpbGUuZG93bmxvYWQiXX0
And if the world was perfect,
you would be here in my e m b r a c e
But since the world denied me one last kiss

I'll just miss your stupid face





Re: Róg Obfitości (stos zwierzyny)
Sro Paź 04, 2023 1:47 pm
Błoto
Błoto
Pełne imię : Błoto Pokrywające Podnóża Gór
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : inna (zapach kotki)
Księżyce : 42
Znak Przodków : Mysz
Matka : Huragan Szumiący w Koronach Drzew [*]
Ojciec : Ośnieżony Szczyt Sięgający Nieba [*]
Mistrz : Huragan Szumiący w Koronach Drzew [*], Niedźwiedź Wędrujący przez Las
Wygląd : Smukła kotka o długim tułowiu. Futerko ma krótkie, ale gęste, czarne z szaro-białymi przejaśnieniami w formie pasków na całym ciele, chociaż głównie na brzuszku i najmniej na pyszczku oraz łapach. Okrągły pyszczek okalają duże uszy. Ma bursztynowe oczy.
Autor avatara : kermitnx
Liczba postów : 284
Strażnik
https://starlight.forumpolish.com/t1558-dluga#33091
Mrugnęła zaskczona, ale szybko na jej twarzy znowu pojawił się uśmiech.
- Racja. Nie wyglądasz na gbura - Mysz najwyraźniej po prostu była wyjatkowa. Zazwyczaj Błotko kojarzyło dwa rodzaje kotów: te fajne i te poważne. Myszka jakoś wpadała w oba te pola. Może więc wcale nie trzeba brykać, aby być pogodnym? Eh, za dużo myślenia jak na jeden dzień.
Ku jej uciesze Mysz zareagowała z prawdziwym entuzjamem. Poklepała się cicho po plecach za tak dobre sprzedanie historyjki. No i z kimś takim Błotko może pracować, kimś kto jest gotowy do akcji i wierzy jej na słowo.
- Nie bój żaby - rzekła uspokajająco, dumnie wypinając pierś - Zabiłam potwora, kiedy ten próbował i mnie wciągnąć do swojego mokrego legowiska. Odrąbałam mu mackę, o tak! - zrobiła szybki ruch łapą przecinając powietrze - Skrył się w głębinach stawu i od tamtego czasu nie wrócił - wyszczerzyła się wesoło. Myszka tak bardzo chciała chronić plemię, że czuła się odrobinkę źle tak ją wpuszczając w maliny. Ale z drugiej strony, nikt jeszcze nie umarł przez głupi żart.

_________________
Róg Obfitości (stos zwierzyny)  - Page 7 Baotko10Róg Obfitości (stos zwierzyny)  - Page 7 Baotko10Róg Obfitości (stos zwierzyny)  - Page 7 Baotko10
Re: Róg Obfitości (stos zwierzyny)
Sob Paź 07, 2023 7:45 pm
Wieszcz Blasku Księżyca
Wieszcz Blasku Księżyca
Pełne imię : Wieszcz Blasku Księżyca (Cicha Mysz Czyhająca w Gęstwinie)
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kotka
Księżyce : 27 [IV]
Znak Przodków : Sarna
Matka : Jeż Skryty w Liściach
Ojciec : Czosnek Rosnący Dziko w Wąwozie
Mistrz : Promyk Słońca Przebijający Chmury | Wieszcz Szepczących Kamieni
Partner : kto z miłości jeszcze nie umarł nie potrafi żyć
Wygląd : Długowłosa, bura kotka z czarnymi klasycznymi pręgami. Oczy ma zielone, spiczaste uszy z czarnymi pędzelkami, na brodzie ma białe futerko, które przechodzi przez jej kołnierz, a później też przez cały brzuch - aż po ogon. Białe futro ma także na wszystkich czterech łapach, które kończy się zaraz nad linią jej palców. Ogon ma długi o kolorze ciemnym, niemal czarnym, sierść na nim jest puszysta i kotka bardzo o niego dba.
Multikonta : Pająk, Bluszcz
Autor avatara : gawek
Liczba postów : 316
Wieszcz Blasku Księżyca
https://starlight.forumpolish.com/t1866-cicha-mysz-czyhajaca-w-gestwinie#48632
Nie do końca wiedziała, co to znaczy słowo gbur, ale ucieszyła się w duchu, że na kogoś takiego nie wygląda. Przecież jakby wyglądała jak gbur, to by nie wyglądała jak Mysz. I o jaką żabę chodziło Błotku? Chyba ten potwór, to nie była tak naprawdę jakaś wielka żaba, prawda? Zmarszczyła nos i zaczęła się nad tym poważnie zastanawiać. A zaraz później, na jej pyszczku było widać podziw i prawdziwą adorację.
- Zabiłaś go? Ale super! Ale jak go zbiłaś, to jak mógł się skryć później? - przekrzywiła łeb w podejrzeniu, może jednak Błotko to jest bajkopisarka, a nie prawdziwa zabójczyni potworów.
- Wiesz, jak już zostanę wieszczem, to pozbędę się wszystkich potworów raz na zawsze - powiedziała z dumą w głosie, żaden potwór wtedy nawet nie pomyśli o tym, by zbliżyć się do plemienia.

_________________

Róg Obfitości (stos zwierzyny)  - Page 7 Dc6vyff-4c579f1d-b2ca-443c-a26d-3706eae38ad9.png?token=eyJ0eXAiOiJKV1QiLCJhbGciOiJIUzI1NiJ9.eyJzdWIiOiJ1cm46YXBwOjdlMGQxODg5ODIyNjQzNzNhNWYwZDQxNWVhMGQyNmUwIiwiaXNzIjoidXJuOmFwcDo3ZTBkMTg4OTgyMjY0MzczYTVmMGQ0MTVlYTBkMjZlMCIsIm9iaiI6W1t7InBhdGgiOiJcL2ZcLzlmNjgxYjU4LWVkM2EtNGIwNy04ZWYwLTM0NDJjMGI0ZjlhNFwvZGM2dnlmZi00YzU3OWYxZC1iMmNhLTQ0M2MtYTI2ZC0zNzA2ZWFlMzhhZDkucG5nIn1dXSwiYXVkIjpbInVybjpzZXJ2aWNlOmZpbGUuZG93bmxvYWQiXX0
And if the world was perfect,
you would be here in my e m b r a c e
But since the world denied me one last kiss

I'll just miss your stupid face





Re: Róg Obfitości (stos zwierzyny)
Nie Paź 15, 2023 2:02 pm
Błoto
Błoto
Pełne imię : Błoto Pokrywające Podnóża Gór
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : inna (zapach kotki)
Księżyce : 42
Znak Przodków : Mysz
Matka : Huragan Szumiący w Koronach Drzew [*]
Ojciec : Ośnieżony Szczyt Sięgający Nieba [*]
Mistrz : Huragan Szumiący w Koronach Drzew [*], Niedźwiedź Wędrujący przez Las
Wygląd : Smukła kotka o długim tułowiu. Futerko ma krótkie, ale gęste, czarne z szaro-białymi przejaśnieniami w formie pasków na całym ciele, chociaż głównie na brzuszku i najmniej na pyszczku oraz łapach. Okrągły pyszczek okalają duże uszy. Ma bursztynowe oczy.
Autor avatara : kermitnx
Liczba postów : 284
Strażnik
https://starlight.forumpolish.com/t1558-dluga#33091
Otworzyła niepewnie pyszczek, kiedy Mysz wychaczyła niezgodność w jej opowieści. Hm. Jak z czegoś takiego wybrnąć. Wyrwało jej się ciche przekleństwo, szło jej już tak dobrze! Mysz totalnie jej już wierzyła.
- To potwór, skąd mam wiedzieć, jak przeżył śmierć? - spytała więc w próbie obrony. Tak, jak robi się niebezpiecznie, to trzeba zgrywać głupka. Liczyła tylko, że Myszka nie będzie już więcej kwestionować jej historii.
- Jak już zostaniesz wieszczem? Czy ty się na łowcę nie uczysz? - spytało trochę skonfundowane. Ominął je jakiś news? I jak ma wytłumaczyć kotce, że potwory nie istnieją? No nic, pozostaje tylko iść dalej w zaparte, nie może teraz zdradzić jej prawdy.
- Poza tym nie wiem jak z tym pójdzie. Potworów jest dużo i są strasznie ogromne! Wiem, bo widziałom takie, zanim przyszłam do plemienia - HA! Nie ma jak sprawdzić takiej informacji, bo nigdy nie była poza terenem plemienia. Błotko oficjalnie wygrała i może do końca życia szczycić się tym, że przekonało młodą Mysz do istnienia potworów! Wielkie osiągnięcie, w jej mniemaniu.

_________________
Róg Obfitości (stos zwierzyny)  - Page 7 Baotko10Róg Obfitości (stos zwierzyny)  - Page 7 Baotko10Róg Obfitości (stos zwierzyny)  - Page 7 Baotko10
Re: Róg Obfitości (stos zwierzyny)
Pon Paź 16, 2023 8:08 pm
Wieszcz Blasku Księżyca
Wieszcz Blasku Księżyca
Pełne imię : Wieszcz Blasku Księżyca (Cicha Mysz Czyhająca w Gęstwinie)
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kotka
Księżyce : 27 [IV]
Znak Przodków : Sarna
Matka : Jeż Skryty w Liściach
Ojciec : Czosnek Rosnący Dziko w Wąwozie
Mistrz : Promyk Słońca Przebijający Chmury | Wieszcz Szepczących Kamieni
Partner : kto z miłości jeszcze nie umarł nie potrafi żyć
Wygląd : Długowłosa, bura kotka z czarnymi klasycznymi pręgami. Oczy ma zielone, spiczaste uszy z czarnymi pędzelkami, na brodzie ma białe futerko, które przechodzi przez jej kołnierz, a później też przez cały brzuch - aż po ogon. Białe futro ma także na wszystkich czterech łapach, które kończy się zaraz nad linią jej palców. Ogon ma długi o kolorze ciemnym, niemal czarnym, sierść na nim jest puszysta i kotka bardzo o niego dba.
Multikonta : Pająk, Bluszcz
Autor avatara : gawek
Liczba postów : 316
Wieszcz Blasku Księżyca
https://starlight.forumpolish.com/t1866-cicha-mysz-czyhajaca-w-gestwinie#48632
Przymknęła oczy badawczo i przyjrzała się Błotko, jakby próbując sprawdzić, czy aby na pewno jej pytanie ma sens, ale zaraz przyznaje jej racje mruknięciem. Faktycznie, skąd niby miało by wiedzieć, co potwory mogą, a czego nie. Przecież Błotko było kotem tak jak Mysz!
- Tak, ale chciałabym zostać wieszczem - stwierdziła, chociaż jeszcze nie było żadnej ceremonii. Myszka przyszła się najeść do rogu zaraz po tym, jak zdążyła wyzdrowieć. Ceremonia jej i jej rodzeństwa miała się dopiero odbyć.
- Co prawda Promyk mówiła, że już jest kandydat na wieszcza - skrzywiła się nieco - więc może jednak łowca... - zamyśliła się bardziej. W takim razie będzie polowała na te przebrzydłe potwory.
- Ale ja się nie mogę bać! Bo nawet jeśli zostanę łowcą, to będę je zabijać! - podniosła się z miejsca i stanęła pewnie na łapach, żeby pokazać swoją odwagę.

_________________

Róg Obfitości (stos zwierzyny)  - Page 7 Dc6vyff-4c579f1d-b2ca-443c-a26d-3706eae38ad9.png?token=eyJ0eXAiOiJKV1QiLCJhbGciOiJIUzI1NiJ9.eyJzdWIiOiJ1cm46YXBwOjdlMGQxODg5ODIyNjQzNzNhNWYwZDQxNWVhMGQyNmUwIiwiaXNzIjoidXJuOmFwcDo3ZTBkMTg4OTgyMjY0MzczYTVmMGQ0MTVlYTBkMjZlMCIsIm9iaiI6W1t7InBhdGgiOiJcL2ZcLzlmNjgxYjU4LWVkM2EtNGIwNy04ZWYwLTM0NDJjMGI0ZjlhNFwvZGM2dnlmZi00YzU3OWYxZC1iMmNhLTQ0M2MtYTI2ZC0zNzA2ZWFlMzhhZDkucG5nIn1dXSwiYXVkIjpbInVybjpzZXJ2aWNlOmZpbGUuZG93bmxvYWQiXX0
And if the world was perfect,
you would be here in my e m b r a c e
But since the world denied me one last kiss

I'll just miss your stupid face





Re: Róg Obfitości (stos zwierzyny)
Sob Lis 04, 2023 3:55 pm
Błoto
Błoto
Pełne imię : Błoto Pokrywające Podnóża Gór
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : inna (zapach kotki)
Księżyce : 42
Znak Przodków : Mysz
Matka : Huragan Szumiący w Koronach Drzew [*]
Ojciec : Ośnieżony Szczyt Sięgający Nieba [*]
Mistrz : Huragan Szumiący w Koronach Drzew [*], Niedźwiedź Wędrujący przez Las
Wygląd : Smukła kotka o długim tułowiu. Futerko ma krótkie, ale gęste, czarne z szaro-białymi przejaśnieniami w formie pasków na całym ciele, chociaż głównie na brzuszku i najmniej na pyszczku oraz łapach. Okrągły pyszczek okalają duże uszy. Ma bursztynowe oczy.
Autor avatara : kermitnx
Liczba postów : 284
Strażnik
https://starlight.forumpolish.com/t1558-dluga#33091
Ambicje młodej Myszy były ogromne, ale Błotku to nie przeszkadzało. Nie stawały się one całym jej charakterem, jak niektóre zapracowane koty, z którymi Błoto miała mniej przyjazne relacje. Nie, właściwie nie przeszkadzałoby jeno, gdyby kiedyś Mysz stanęła na czele plemienia.
- Cóż, chcieć to móc - stwierdziła więc tylko. Zachichotała na gotowość kotki do walki.
- A no to nie ma się co bać. Skoro ty masz tyle chęci do zabijania, to ja będę mogło sobie trochę odpocząć - mruknęła z rozbawieniem. Poprzeszkadzała Myszce jeszcze trochę, ale koniec końców nawet Błotko musi czasem zająć się jakimiś obowiązkami. A przynajmniej poudawać, że to robi.

//zt

_________________
Róg Obfitości (stos zwierzyny)  - Page 7 Baotko10Róg Obfitości (stos zwierzyny)  - Page 7 Baotko10Róg Obfitości (stos zwierzyny)  - Page 7 Baotko10
Re: Róg Obfitości (stos zwierzyny)
Wto Lis 07, 2023 8:33 pm
Wieszcz Blasku Księżyca
Wieszcz Blasku Księżyca
Pełne imię : Wieszcz Blasku Księżyca (Cicha Mysz Czyhająca w Gęstwinie)
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kotka
Księżyce : 27 [IV]
Znak Przodków : Sarna
Matka : Jeż Skryty w Liściach
Ojciec : Czosnek Rosnący Dziko w Wąwozie
Mistrz : Promyk Słońca Przebijający Chmury | Wieszcz Szepczących Kamieni
Partner : kto z miłości jeszcze nie umarł nie potrafi żyć
Wygląd : Długowłosa, bura kotka z czarnymi klasycznymi pręgami. Oczy ma zielone, spiczaste uszy z czarnymi pędzelkami, na brodzie ma białe futerko, które przechodzi przez jej kołnierz, a później też przez cały brzuch - aż po ogon. Białe futro ma także na wszystkich czterech łapach, które kończy się zaraz nad linią jej palców. Ogon ma długi o kolorze ciemnym, niemal czarnym, sierść na nim jest puszysta i kotka bardzo o niego dba.
Multikonta : Pająk, Bluszcz
Autor avatara : gawek
Liczba postów : 316
Wieszcz Blasku Księżyca
https://starlight.forumpolish.com/t1866-cicha-mysz-czyhajaca-w-gestwinie#48632
W myślach przyznała rację swojej kociej osobie towarzyszącej - w końcu pokona dla plemienia wszystkie zagrożenia i nie oszczędzi nikogo, kto stanie jej na drodze! Rozmowa z Błotkiem trwała jeszcze trochę, ale Mysz zjadła, a Błotko też miało swoje rzeczy do robienia, więc oboje rozeszli się w swoje strony. Mysz była przepełniona myślami i zastanawiała się już jakie pułapki może zastawić na te potwory, które kryły się niedaleko.


z/t

_________________

Róg Obfitości (stos zwierzyny)  - Page 7 Dc6vyff-4c579f1d-b2ca-443c-a26d-3706eae38ad9.png?token=eyJ0eXAiOiJKV1QiLCJhbGciOiJIUzI1NiJ9.eyJzdWIiOiJ1cm46YXBwOjdlMGQxODg5ODIyNjQzNzNhNWYwZDQxNWVhMGQyNmUwIiwiaXNzIjoidXJuOmFwcDo3ZTBkMTg4OTgyMjY0MzczYTVmMGQ0MTVlYTBkMjZlMCIsIm9iaiI6W1t7InBhdGgiOiJcL2ZcLzlmNjgxYjU4LWVkM2EtNGIwNy04ZWYwLTM0NDJjMGI0ZjlhNFwvZGM2dnlmZi00YzU3OWYxZC1iMmNhLTQ0M2MtYTI2ZC0zNzA2ZWFlMzhhZDkucG5nIn1dXSwiYXVkIjpbInVybjpzZXJ2aWNlOmZpbGUuZG93bmxvYWQiXX0
And if the world was perfect,
you would be here in my e m b r a c e
But since the world denied me one last kiss

I'll just miss your stupid face





Re: Róg Obfitości (stos zwierzyny)
Nie Gru 31, 2023 7:31 pm
Echo
Echo
Pełne imię : Senne Echo Szepczącego Strumienia
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kocur
Księżyce : 32 [luty]
Znak Przodków : Niedźwiedź
Matka : Pajęczyna Pokryta Poranną Rosą [npc]
Ojciec : Kopcuch [npc]
Mistrz : -
Partner : -
Wygląd : rosły, barczysty; długie futro, w większości czarne, ze srebrzystym brzuchem, bokami, kryzą i dolną częścią ogona, najciemniejsze są łapy, grzbiet, głowa i uszy; uszy zakończone pędzelkami; mocny pysk i broda; oczy żółte
Multikonta : orzechowy cień, i inni.
Liczba postów : 369
Plemię Wiecznych Łowów
https://starlight.forumpolish.com/t1640-echo-senne-echo-szepczacego-strumienia#36970
Chodzi jak struty, nieprzytomny, nie wie, co ze sobą zrobić, nagle nie umie funkcjonować tak, jak wcześniej, mimo iż przecież… nic się nie zmieniło. Zupełnie nic.
Nic, poza tym, że mętlik, jaki ma w sobie, jest jeszcze większy, a rozmowa z Myszą go nie rozwiązała, tylko pogorszyła, dodała kolejne warstwy brudu i chaosu, z którymi nie umie nic zrobić. Nic, poza tym, że teraz nie patrzy jej w oczy, unika jej celowo, a nie tylko przypadkiem, zmienia trasę na jej widok, byle tylko nie musieć przechodzić obok, nie mówi jej „cześć”, ignoruje ją, jak tylko może. Nic, poza tym, że za każdym razem, gdy widzi jej futro, czuje jej zapach, słyszy jej głos, to ma ochotę uciec, albo zrobić jej krzywdę, albo zrobić krzywdę sobie. Nic, poza tym, że z każdym dniem jest coraz gorzej, a nie lepiej. Nic, poza tym, że nawet codzienne obowiązki go drażnią, ranią, irytują, bo nawet w nich czuje ją – w końcu z każdym dniem i księżycem zbliża się moment, w którym Mysz zostanie jednym z dwóch Wieszczów, którym będzie podlegał, a nie tylko przypadkową Nowicjuszką, której może unikać do końca życia. Nic, poza tym że uratował chyba jedynie swoją dumę, niezdolną do przyznania się do uczuć wobec innego kota… podczas gdy wszystko inne się sypie. Nic, poza tym, że w głowie wciąż dźwięczą mu jej słowa; nie tobie oceniać, czy mi jest warto, czy nie; teraz też się mylisz; kiedy ty nawet nie dajesz spróbować się poznać; obserwuj mnie, bacznie się przyglądaj… nie może się tego pozbyć z głowy.
W obozie przebywa tyle, co niezbędne – najchętniej w ogóle by się tam nie zjawiał, ale mimo wszystko spanie na terenach nie brzmi na tyle bezpiecznie, by chciał tego spróbować. Czasem też musi coś jeść; wziąwszy ze stosu królika, kocur usadawia się gdzieś pod ścianą obozu, w cieniu, by zjeść.

_________________



i got too  good at
fighting chemicals
and dodging arrows
i was
asking for

wading through the fog
a
nd then it disappeared
naked when i'm here


and why should i deny what's all at once
so crystal clear?

Re: Róg Obfitości (stos zwierzyny)
Nie Gru 31, 2023 9:22 pm
Wieszcz Blasku Księżyca
Wieszcz Blasku Księżyca
Pełne imię : Wieszcz Blasku Księżyca (Cicha Mysz Czyhająca w Gęstwinie)
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kotka
Księżyce : 27 [IV]
Znak Przodków : Sarna
Matka : Jeż Skryty w Liściach
Ojciec : Czosnek Rosnący Dziko w Wąwozie
Mistrz : Promyk Słońca Przebijający Chmury | Wieszcz Szepczących Kamieni
Partner : kto z miłości jeszcze nie umarł nie potrafi żyć
Wygląd : Długowłosa, bura kotka z czarnymi klasycznymi pręgami. Oczy ma zielone, spiczaste uszy z czarnymi pędzelkami, na brodzie ma białe futerko, które przechodzi przez jej kołnierz, a później też przez cały brzuch - aż po ogon. Białe futro ma także na wszystkich czterech łapach, które kończy się zaraz nad linią jej palców. Ogon ma długi o kolorze ciemnym, niemal czarnym, sierść na nim jest puszysta i kotka bardzo o niego dba.
Multikonta : Pająk, Bluszcz
Autor avatara : gawek
Liczba postów : 316
Wieszcz Blasku Księżyca
https://starlight.forumpolish.com/t1866-cicha-mysz-czyhajaca-w-gestwinie#48632
Mysz wcale nie czuła się lepiej, chodziła dość osowiała i choć próbowała udawać, że wszystko w porządku, to na dłuższą metę nie potrafiła utrzymać uśmiechu na pysku. Było to męczące i po prostu odechciało jej się wszystkiego. Wciąż wykonywała treningi i wszystkie zadania nowicjusza, jednak szło jej to z trudem. Tak samo, jak jedzenie czy spanie. Przez chwilę miała chęć udać się do Wieszcza i poprosić o wierzbę albo samemu ją wziąć bez pytania. Nie mogła jednak pozwolić sobie na to, by nawet nie wychodzić z legowiska. Nie mogła. Wmawiała sobie, że tak jest lepiej, wmawiała, że powinna sobie odpuścić, skoro dymny nie chciał mieć z nią do czynienia. Zauważyła, jak jej unikał i nie pozostawała dłużna. Sama wolała iść w inną stronę, zmienić codzienne trasy i po prostu nie wchodzić mu w drogę.
Gdy przyszła do rogu obfitości, to wyczuła jego zapach, oczy jej się zaświeciły i choć próbowała wyglądać na niewzruszoną, to znów targały nią silniejsze emocje. Rozglądała się, dopóki go nie dostrzegła, jak zwykle w cieniu, oddalony, z jednej strony chciała podejść, porozmawiać, przeprosić i powiedzieć, że się myliła, to nie było to. Żeby ich relacje, chociaż były jak wcześniej. Z drugiej, nie chciała pozwolić sobie na taką chwilę słabości. Czemu miała go przepraszać? Oddała swoje serce na łapie, a on zwyczajnie na nie napluł i odszedł. Nie, ona nie może zrobić pierwszego kroku, żadnego już. Szybko odwróciła głowę. Wzięła ze stosu jak na ironię, mysz. Nie była głodna, jednak musiała zjeść cokolwiek. Poszła gdzieś dalej, by nie spłoszyć kocura, zaczęła jeść.

_________________

Róg Obfitości (stos zwierzyny)  - Page 7 Dc6vyff-4c579f1d-b2ca-443c-a26d-3706eae38ad9.png?token=eyJ0eXAiOiJKV1QiLCJhbGciOiJIUzI1NiJ9.eyJzdWIiOiJ1cm46YXBwOjdlMGQxODg5ODIyNjQzNzNhNWYwZDQxNWVhMGQyNmUwIiwiaXNzIjoidXJuOmFwcDo3ZTBkMTg4OTgyMjY0MzczYTVmMGQ0MTVlYTBkMjZlMCIsIm9iaiI6W1t7InBhdGgiOiJcL2ZcLzlmNjgxYjU4LWVkM2EtNGIwNy04ZWYwLTM0NDJjMGI0ZjlhNFwvZGM2dnlmZi00YzU3OWYxZC1iMmNhLTQ0M2MtYTI2ZC0zNzA2ZWFlMzhhZDkucG5nIn1dXSwiYXVkIjpbInVybjpzZXJ2aWNlOmZpbGUuZG93bmxvYWQiXX0
And if the world was perfect,
you would be here in my e m b r a c e
But since the world denied me one last kiss

I'll just miss your stupid face





Re: Róg Obfitości (stos zwierzyny)
Sponsored content

Skocz do: