| :: Plemię Niedźwiedzich Kłów :: Obóz Plemienia :: Kamienna Ziemia | Grupa : Płeć : kocur
Księżyce : nieskończone
Matka : srebrna skórka
Ojciec : gwiezdny pył
Wygląd : utkany z gwiazd
Multikonta : administracja
Liczba postów : 2179
Administracja | First topic message reminder :Przy jednej ze ścian jaskini znajduje się wgłębienie, które wyścielone jest miękkim mchem. Z jednej strony otoczone jest skałami, które przylegają do ściany, tworząc ochronę przed wiatrem od znajdującego się w pobliżu Ciepłego Wejścia, a druga strona pozostaje wolna, pozwalając na przyjęcie gości lub na obserwację toczącego się w obozie życia. Jednak mało kto zdaje sobie sprawę, że legowisko to nie jest przez nikogo zamieszkane, a jedynie z przyzwyczajenia wymieniany jest tam mech na świeży, jednak kto wie? Może ktoś się skusi na przywłaszczenie sobie legowiska znajdującego się w jednej z najbardziej ruchliwych przestrzeni w obozie? |
|
| Pełne imię : Płatek Śniegu Wirujący w Świetle Księżyca
Grupa : Płeć : kotka
Księżyce : 14
Znak Przodków : Mysz
Ojciec : Grom Ryczący Nad Górami; Brzask Zwiastujący Nowy Dzień
Mistrz : Jeleń
Wygląd : Średniej budowy i wzrostu, o długim, białawym futrze z ciemniejszymi znaczeniami na głowie, pysku, lapach i ogonie, o barwie liliowej, z ciemniejszymi tygrysimi pręgami. Krótka biel na łapach. Oczy niebieskie.
Autor avatara : tsumeri
Liczba postów : 96
Nowicjusz | - Hm... Racja. Ale też no, nie lepiej umieć wszystkiego po trochu? - zastanawia się. Dla Płatek wydaje się to wszystko nieco dziwne, no bo co jeśli kiedyś spotka jakiegoś drapieżnika, a strażników akurat nie byłoby w pobliżu? Miała zginąć? Ale co tam ona wie, może po prostu to głupie. Przecież podział na strażników i łowców nie wziął się z niczego. - Mhm, to brzmi ciekawie! I dla łowców, jakieś podstawy walki! - rzuca z podekscytowaniem. Po chwili jednak zdaje sobie sprawę, że to wszystko właściwie bierze się z tego, że... chce spróbować walki, ale nie chce też rezygnować z bycia łowcą, w końcu czuje, że to jej powołanie. Zresztą, nawet jeśli takie pomysły nie spodobałyby się wieszczom, to może Błoto by się zgodziło na jakieś potajemne nauki? Płatek mogłaby przekazywać wiedzę o polowaniu, jak już w końcu się tego nauczy, w zamian za jakieś podstawy walki. - Dobrze, osobiście zaprezentuję wynik eksperymentu! _________________
| I want to but I can't turn back . . But I want to, but I can't turn back . . I want to but I can't turn back . . But I want to, but I can't turn back
|
|
| | Pełne imię : Błoto Pokrywające Podnóża Gór
Grupa : Płeć : inna (zapach kotki)
Księżyce : 54
Znak Przodków : Mysz
Matka : Huragan Szumiący w Koronach Drzew [*]
Ojciec : Ośnieżony Szczyt Sięgający Nieba [*]
Mistrz : Huragan Szumiący w Koronach Drzew [*], Niedźwiedź Wędrujący przez Las
Partner : Mysz (she doesnt know)
Wygląd : Smukła kotka o długim tułowiu. Futerko ma krótkie, ale gęste, czarne z szaro-białymi przejaśnieniami w formie pasków na całym ciele, chociaż głównie na brzuszku i najmniej na pyszczku oraz łapach. Okrągły pyszczek okalają duże uszy. Ma bursztynowe oczy.
Autor avatara : kermitnx
Liczba postów : 440
Strażnik | Pomysł Płatek wcale nie był jakiś szczególnie nietrafiony. Było to na pewno inne podejście, które mogło mieć swoje plusy, ale wymagałoby kompletnej mziany całego systemu edukacji w plemieniu. Ktoś musiał znać się dobrze na walce, a ktoś na polowaniu. Umieć wszystko po trochu jest dobrze, dopóki nie potrzeba specjalisty do zadania. Pokiwało energicznie łbem na pomysł szkolenia łowców z pdostaw walki. Takie minimalne szkolenia mogłyby być realnym rozwiązaniem zmartwień Płatek, które przecież nie były głupie. - Świetny pomysł - pochwaliło, jakby samo nie rzuciło go przed sekundą - Trzeba tylko ogarnąć organizację. No i pewnie jakieś zezwolenie wieszczów i takie tam - mruknęło trochę bardziej do siebie. Musi to przemyśleć. Może dałoby się to ogarnąć. W każdym razie ono chętnie przyłoży łapę do takiego projektu. - Ufam, że dasz z siebie wszystko w pogoni za wiedzą - uniosło łapę, aby zasalutować. Dobrze mieć takie dzieciaki w plemieniu. Ich przyszłość jest w dobrych łapach. |
| | Pełne imię : Płatek Śniegu Wirujący w Świetle Księżyca
Grupa : Płeć : kotka
Księżyce : 14
Znak Przodków : Mysz
Ojciec : Grom Ryczący Nad Górami; Brzask Zwiastujący Nowy Dzień
Mistrz : Jeleń
Wygląd : Średniej budowy i wzrostu, o długim, białawym futrze z ciemniejszymi znaczeniami na głowie, pysku, lapach i ogonie, o barwie liliowej, z ciemniejszymi tygrysimi pręgami. Krótka biel na łapach. Oczy niebieskie.
Autor avatara : tsumeri
Liczba postów : 96
Nowicjusz | Cieszy się, słysząc wyraźny entuzjazm i pochwałę Błota dla jej pomysłów i działań. Nie do końca świadoma i pewna, czy to aby na pewno coś, co ma odwagę zaproponować Wieszczom, notuje sobie jednak wszystko w głowie, by kiedyś faktycznie - jak jej się przypomni - może to zaproponować! Kiwa głową, a potem uśmiecha się. - Oczywiście. Bo tak szczerze to... No chcę się dowiedzieć więcej, i więcej. I nawet jak szkolę się na łowcę, to fajnie byłoby poznać jakieś podstawy walk... Tak wiesz, no po prostu - przyznaje. - Dobra, to jak już przeprowadzę eksperyment, to przyjdę do ciebie, i przekonamy się o wynikach. Dzięki za pomysły - dodaje. Za chwilę zaś żegna się z Błotem, z głową pełną myśli... I eksperymentów! Chociaż wciąż uznaje pomysł z testowaniem na żywych myszach za trochę drastyczny, to jednak z gąsienicami naprawdę była gotowa to wszystko wypróbować.
]zt\ _________________
| I want to but I can't turn back . . But I want to, but I can't turn back . . I want to but I can't turn back . . But I want to, but I can't turn back
|
|
| | | |
| |