IndeksIndeks  SzukajSzukaj  GrupyGrupy  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 :: 
Plemię Niedźwiedzich Kłów
 :: Obóz Plemienia :: Kamienna Ziemia
Miękkie Przejście
Czw 01 Kwi 2021, 10:30
Światło Gwiazd
Światło Gwiazd
Grupa : Gwiezdny Klan
Płeć : kocur
Księżyce : nieskończone
Matka : srebrna skórka
Ojciec : gwiezdny pył
Wygląd : utkany z gwiazd
Multikonta : administracja
Liczba postów : 2023
Administracja
https://starlight.forumpolish.com
First topic message reminder :

Wejście do jaskini Plemienia nie jest usłane najprzyjemniejszym rodzajem piasku tuż przy jego początku. Znajduje się tam bowiem odcinek nieprzyjemnych, ostrych kamieni, które Plemienne koty wyłożyły o wiele znośniejszymi, sosnowymi gałęziami, które co jakiś czas są wymieniane. Czasem również ów przejście wykładane jest mchem.

Re: Miękkie Przejście
Czw 02 Lut 2023, 21:37
Blask
Blask
Pełne imię : Złoty Blask Wschodzącego Słońca
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kotka
Księżyce : 8 [luty]
Znak Przodków : Niedźwiedź
Matka : Pajęczyna Pokryta Poranną Rosą [NPC]
Ojciec : Kopcuch [NPC]
Mistrz : Żywica w Której Zatonął Blask Słońca
Wygląd : Blask już teraz zdaje się wysoka i okazała w mięśniach. Mimo tego jest kotką smukłą. Jej ciało pokrywa długa, gęsta i zadbana sierść koloru jasnobursztynowego, prawie kremowego. Można na nim zauważyć zarys klasycznych pręg, które nie są o wiele ciemniejsze od futra. W słońcu natomiast można zauważyć, jak nabierają bursztynowej barwy. Ponieważ bursztynowe futro odziedziczyła po matce, a dymne futro po ojcu, ma jaśniejszą kryzę, pysk, łapy, spodnią część ogona i nieznacznie brzuch. Ma długie uszy, a w nich jasno-kremowe futerko. Blask posiada również długie, gładkie wibrysy, które są przyczepione do pyszczka, dysponującego ciemnoniebieskim, wyglądającego na pierwszy rzut oka czarnym, nosem. Jej oczy duże i w kształcie migdałów na razie są w kolorze szaroniebieskim.
Multikonta : Szałwiowa Gwiazda, Gradowy Chłód [KW], Szczyt [PNK] | Lodowy Potok [GK], Rdza [P]
Autor avatara : beevilove
Liczba postów : 106
Plemię Wiecznych Łowów
https://starlight.forumpolish.com/t1642-zloty-blask-wschodzacego-slonca-blask#37002
Siedziałam dalej. Kompletnie ignorowałam nowicjuszkę, jej dziwną mowę, jej głos i to jak głupio, idiotycznie wręcz gadała! Patrzyłam się na śnieg.
Wróciłam myślami do słów Pajęczyny, tak patrząc na ten śnieg, i znowu poczułam palącą złość i wstyd. Nienawidziłam jej za to, co nam zrobiła. Była samolubna! Była... Okropna! Taka niby za tradycjami, taka niby za tym, aby odbudować Plemię, które będzie znowu wielkie... A ona sama taką okropną, ohydną, haniebną rzecz zrobiła. Nienawidziłam jej.
Kątem oka załapałam, jak Błoto wstaje, nawet nie zarejestrowałam co wcześniej mówiła. Nie skupiłam na niej wzroku, bo warto mieć wroga w swoim kącie widzenia. I dobrze, że tak niejako na nią patrzyłam, bo mogłam w czas uniknąć śniegu, który we mnie rzuciła. Usiadłam niedaleko, dalej patrzyłam się na śnieg, ale z mojego gardła wyszedł ciężki warkot.

_________________
Pop culture was in art, now art's in pop culture, in me
I live for the applause, applause, applause
I live for the applause-plause,
live for the applause-plause, live for the-
Way that you cheer and scream for me
The applause, applause, applause


Re: Miękkie Przejście
Czw 02 Lut 2023, 21:56
Błoto
Błoto
Pełne imię : Błoto Pokrywające Podnóża Gór
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : inna (zapach kotki)
Księżyce : 50
Znak Przodków : Mysz
Matka : Huragan Szumiący w Koronach Drzew [*]
Ojciec : Ośnieżony Szczyt Sięgający Nieba [*]
Mistrz : Huragan Szumiący w Koronach Drzew [*], Niedźwiedź Wędrujący przez Las
Wygląd : Smukła kotka o długim tułowiu. Futerko ma krótkie, ale gęste, czarne z szaro-białymi przejaśnieniami w formie pasków na całym ciele, chociaż głównie na brzuszku i najmniej na pyszczku oraz łapach. Okrągły pyszczek okalają duże uszy. Ma bursztynowe oczy.
Autor avatara : kermitnx
Liczba postów : 386
Strażnik
https://starlight.forumpolish.com/t1558-dluga#33091
Błotko zaśmiała się. W końcu coś! No przecież Blask nie może jej ciągle ignorować. Dobrze, to już jakaś reakcja. Jeśli tylko kotka poprosiłaby ją uprzejmie o zostawienie w spokoju, to by to zrobiła. Ale takie warczenie? No jakże ma wiedzieć, co to znaczy? No nie mogła brać tej sytuacji na poważnie, nie ptrafiła. Kociak jak się denerwował to wyglądał całkiem zabawnie. Zazwyczaj Błoto nie skupiało swojej rozrywki na byciu niemiłym, ale to co innego. Ot trochę pogada, może obsypie śniegiem. Ono widziało to, jako zwykłe żarty. W końcu oboje są młodymi kotami, Blask na pewno też to rozumie.
- Hej! Ominęłaś śnieg głuptasku - powiedziała przez śmiech. Schyliła się i wzięła trochę śniegu do ust. Ten szybko się roztopił, a Błoto poczuło, jak jeno mózg prawie się zamraża. A no tak. Nie przeniesie tego, jak kawałka mchu. Hm. Pozostaje taktyka rzucania.
- Nie warcz! Próbuję ci tu pomóc! Nie moja wina, że się odsunęłaś - powiedziała głośno, patrząc na śnieg pod łapami. Znowu zebrała trochę, machnęła łapą i SIUUUUUP poleciał w stronę Blask. Nawet nie obejrzała się, czy trafiła. Na odkrytym paśmie ziemi leżały pomniejsze kamienie i... Oh na Plemię Wiecznych Łowów, dżdżownica! Musiała nie spodziewać się śniegu i nie zdążyła schować się pod ziemię. Chyba nie żyje.
- Oh Blask znalazłam coś niesamowitego! - ucieszyła się. Zachwycona wzięła dżdżownicę w usta. Ble. Ochyda. Super! Odwróciła się do kociaka z miną, jakby odkryła właśnie Atlantyde. I zaczęła się do Blask zbliżać.

_________________

Miękkie Przejście  - Page 5 Baotko10Miękkie Przejście  - Page 5 Baotko10Miękkie Przejście  - Page 5 Baotko10
Porządne wałkonienie się wymaga towarzystwa.
Jeden człowiek, który się obija, jest próżniakiem.
Dwaj ludzie, którzy się obijają, to fajrant.

Miękkie Przejście  - Page 5 Baotko10Miękkie Przejście  - Page 5 Baotko10Miękkie Przejście  - Page 5 Baotko10
Re: Miękkie Przejście
Czw 02 Lut 2023, 22:25
Blask
Blask
Pełne imię : Złoty Blask Wschodzącego Słońca
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kotka
Księżyce : 8 [luty]
Znak Przodków : Niedźwiedź
Matka : Pajęczyna Pokryta Poranną Rosą [NPC]
Ojciec : Kopcuch [NPC]
Mistrz : Żywica w Której Zatonął Blask Słońca
Wygląd : Blask już teraz zdaje się wysoka i okazała w mięśniach. Mimo tego jest kotką smukłą. Jej ciało pokrywa długa, gęsta i zadbana sierść koloru jasnobursztynowego, prawie kremowego. Można na nim zauważyć zarys klasycznych pręg, które nie są o wiele ciemniejsze od futra. W słońcu natomiast można zauważyć, jak nabierają bursztynowej barwy. Ponieważ bursztynowe futro odziedziczyła po matce, a dymne futro po ojcu, ma jaśniejszą kryzę, pysk, łapy, spodnią część ogona i nieznacznie brzuch. Ma długie uszy, a w nich jasno-kremowe futerko. Blask posiada również długie, gładkie wibrysy, które są przyczepione do pyszczka, dysponującego ciemnoniebieskim, wyglądającego na pierwszy rzut oka czarnym, nosem. Jej oczy duże i w kształcie migdałów na razie są w kolorze szaroniebieskim.
Multikonta : Szałwiowa Gwiazda, Gradowy Chłód [KW], Szczyt [PNK] | Lodowy Potok [GK], Rdza [P]
Autor avatara : beevilove
Liczba postów : 106
Plemię Wiecznych Łowów
https://starlight.forumpolish.com/t1642-zloty-blask-wschodzacego-slonca-blask#37002
Patrzyłam dalej na śnieg, ale nie miałam wyjścia, bo znowu musiałam wstać, aby odskoczyć kolejną lawinę śniegu z łap tego dziwadła. Była beznadziejna i irytująca! Każdy inny kot by załapał sygnały jakieś społeczne, że kurde, jak kot na mnie warczy to oznacza, że nie chce ze mną mieć nic do czynienia!
Była... Ugh, okropna!
Na moim grzbiecie pojawiło się kilka włosków podniesionych, a z momentem, gdy Błoto zaczęła iść w moją stronę z dżdżownicą myślałam że padnę. Ale!
Damie nie przystoi się denerwować... i wybuchać. Dlatego wygładziłam swoje futro i skierowałam swoje łapy w drugą stronę, w głąb obozu, z ogonem wysoko podniesionym. Nic nie powiedziałam. Po prostu podeszłam do drugiego wyjścia i tam sobie usiadłam w spokoju.

zt

_________________
Pop culture was in art, now art's in pop culture, in me
I live for the applause, applause, applause
I live for the applause-plause,
live for the applause-plause, live for the-
Way that you cheer and scream for me
The applause, applause, applause


Re: Miękkie Przejście
Czw 02 Lut 2023, 22:37
Błoto
Błoto
Pełne imię : Błoto Pokrywające Podnóża Gór
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : inna (zapach kotki)
Księżyce : 50
Znak Przodków : Mysz
Matka : Huragan Szumiący w Koronach Drzew [*]
Ojciec : Ośnieżony Szczyt Sięgający Nieba [*]
Mistrz : Huragan Szumiący w Koronach Drzew [*], Niedźwiedź Wędrujący przez Las
Wygląd : Smukła kotka o długim tułowiu. Futerko ma krótkie, ale gęste, czarne z szaro-białymi przejaśnieniami w formie pasków na całym ciele, chociaż głównie na brzuszku i najmniej na pyszczku oraz łapach. Okrągły pyszczek okalają duże uszy. Ma bursztynowe oczy.
Autor avatara : kermitnx
Liczba postów : 386
Strażnik
https://starlight.forumpolish.com/t1558-dluga#33091
A już myślała, że się uda! Błoto nie lubi być ignorowane, ale nie zamierzało ganiać za Blask po obozie. Też dlatego, że akurat za to mogłoby oberwać. Usiadło tam, gdzie wcześniej kociak. Było chociaż trochę ogrzane. Rzuciła ostatni uśmiech odchodzącej kotce, a potem odwróciło łeb i spojrzało na spadający śnieg. Huh. Był... Naprawdę cudowny. Trzeba przyznać, ładne widoczki. Bez namysłu połknęło to, co dotąd trzymało w buzi.
O nie.
Oh.
AH.
Zakasłała i zrobiła zdegustowaną minę. Obrzydliwe! Podłużne zwierze już zsunęło się po jej gardle i nagle Błoto żałowała swojego pomysłu. Miała ochotę wpakować sobie śniegu do ust, byle nie czuć tego smaku! Jak ptaki mogły to jeść? Jeszcze chwilę oglądała śnieg, ale szybko zebrała się w poszukiwaniu czegoś do jedzenia. Musiała to czymś pojeść, bo umrze.

//zt

_________________

Miękkie Przejście  - Page 5 Baotko10Miękkie Przejście  - Page 5 Baotko10Miękkie Przejście  - Page 5 Baotko10
Porządne wałkonienie się wymaga towarzystwa.
Jeden człowiek, który się obija, jest próżniakiem.
Dwaj ludzie, którzy się obijają, to fajrant.

Miękkie Przejście  - Page 5 Baotko10Miękkie Przejście  - Page 5 Baotko10Miękkie Przejście  - Page 5 Baotko10
Re: Miękkie Przejście
Nie 05 Lut 2023, 13:02
Blask
Blask
Pełne imię : Złoty Blask Wschodzącego Słońca
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kotka
Księżyce : 8 [luty]
Znak Przodków : Niedźwiedź
Matka : Pajęczyna Pokryta Poranną Rosą [NPC]
Ojciec : Kopcuch [NPC]
Mistrz : Żywica w Której Zatonął Blask Słońca
Wygląd : Blask już teraz zdaje się wysoka i okazała w mięśniach. Mimo tego jest kotką smukłą. Jej ciało pokrywa długa, gęsta i zadbana sierść koloru jasnobursztynowego, prawie kremowego. Można na nim zauważyć zarys klasycznych pręg, które nie są o wiele ciemniejsze od futra. W słońcu natomiast można zauważyć, jak nabierają bursztynowej barwy. Ponieważ bursztynowe futro odziedziczyła po matce, a dymne futro po ojcu, ma jaśniejszą kryzę, pysk, łapy, spodnią część ogona i nieznacznie brzuch. Ma długie uszy, a w nich jasno-kremowe futerko. Blask posiada również długie, gładkie wibrysy, które są przyczepione do pyszczka, dysponującego ciemnoniebieskim, wyglądającego na pierwszy rzut oka czarnym, nosem. Jej oczy duże i w kształcie migdałów na razie są w kolorze szaroniebieskim.
Multikonta : Szałwiowa Gwiazda, Gradowy Chłód [KW], Szczyt [PNK] | Lodowy Potok [GK], Rdza [P]
Autor avatara : beevilove
Liczba postów : 106
Plemię Wiecznych Łowów
https://starlight.forumpolish.com/t1642-zloty-blask-wschodzacego-slonca-blask#37002
Śnieg.
Dalej pruszy śnieg, i będzie pruszył.
Uśmiecham się słabo, kiedy obserwuję białe tereny, chcąc szczerze wyjść. Być może uciec w jakiś kąt terenów, aby tam się chwilę pobawić śniegiem i śnieżynkami. Jednak nie było mi to dane, jeszcze przez dłuższy czas. Obserwowałam jednak widok, ciesząc się momentami spokoju i ciszy.

_________________
Pop culture was in art, now art's in pop culture, in me
I live for the applause, applause, applause
I live for the applause-plause,
live for the applause-plause, live for the-
Way that you cheer and scream for me
The applause, applause, applause


Re: Miękkie Przejście
Nie 19 Lut 2023, 16:17
Tafla
Tafla
Pełne imię : Tafla Jeziora Zmącona przez Płatek Śniegu
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kotka
Księżyce : 90 ks | czerwiec
Znak Przodków : Sarna
Matka : Lekki Podmuch Wiatru Poruszający Liśćmi [NPC] [*]
Ojciec : Potężny Nurt Bystrego Strumienia [NPC]
Mistrz : Kaczka Lecąca nad Lasem [NPC]
Partner : Królik Kicający ku Kwiecistej Kniei [*]
Wygląd : Czarny colorpoint z dużą ilością bieli. Poza tym wysoka, atletyczna, smukła i urodziwa kotka poryta długim, białym futrem. Na jej mordce i wszystkich łapach widać ciemno-czekoladowe plamki które im wyżej się znajdują, tym są jaśniejsze. Ma ciemny ogon płynnie przechodzący w coraz ciemniejszy kolor, blado-niebieskie, duże oczy, subtelny pyszczek, nakrapiany nos i porusza się powabnym krokiem.
Multikonta : Wierzbowy Puch, Szerszeniowa Łapa, Krzywa Gwiazda
Autor avatara : @hippo_le_gato_
Liczba postów : 587
Plemię Wiecznych Łowów
https://starlight.forumpolish.com/t691-tafla-jeziora-zmacona-przez-platek-sniegu
— Piękny widok, prawda? — zamruczała łagodnie, dosiadając się do jasnej kotki, również przyglądając się prószącemu opadowi. — Początek Pory Białych Zasp zawsze jest ciekawym widowiskiem. Pierwsze opady śniegu powoli zakrywające tereny i zbierające się na koronach drzew... Gdyby nie było tak zimno, futro się nie moczyło, a zwierzyny było wystarczająco, nawet lubiłabym tę porę — westchnęła z rozbawieniem, owijając ciemny ogon wokół nakrapianych łap, delikatnie strosząc grube futro, jakby demonstrując, że chłodne powiewy nie należały do najprzyjemniejszych.
— Jesteś Blask, prawda? — zagadnęła dalej, przekrzywiając głowę tak, by móc przenieść wzrok bladoniebieskich ślepi prosto na koteczkę obok siebie.
Re: Miękkie Przejście
Pon 20 Lut 2023, 19:20
Blask
Blask
Pełne imię : Złoty Blask Wschodzącego Słońca
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kotka
Księżyce : 8 [luty]
Znak Przodków : Niedźwiedź
Matka : Pajęczyna Pokryta Poranną Rosą [NPC]
Ojciec : Kopcuch [NPC]
Mistrz : Żywica w Której Zatonął Blask Słońca
Wygląd : Blask już teraz zdaje się wysoka i okazała w mięśniach. Mimo tego jest kotką smukłą. Jej ciało pokrywa długa, gęsta i zadbana sierść koloru jasnobursztynowego, prawie kremowego. Można na nim zauważyć zarys klasycznych pręg, które nie są o wiele ciemniejsze od futra. W słońcu natomiast można zauważyć, jak nabierają bursztynowej barwy. Ponieważ bursztynowe futro odziedziczyła po matce, a dymne futro po ojcu, ma jaśniejszą kryzę, pysk, łapy, spodnią część ogona i nieznacznie brzuch. Ma długie uszy, a w nich jasno-kremowe futerko. Blask posiada również długie, gładkie wibrysy, które są przyczepione do pyszczka, dysponującego ciemnoniebieskim, wyglądającego na pierwszy rzut oka czarnym, nosem. Jej oczy duże i w kształcie migdałów na razie są w kolorze szaroniebieskim.
Multikonta : Szałwiowa Gwiazda, Gradowy Chłód [KW], Szczyt [PNK] | Lodowy Potok [GK], Rdza [P]
Autor avatara : beevilove
Liczba postów : 106
Plemię Wiecznych Łowów
https://starlight.forumpolish.com/t1642-zloty-blask-wschodzacego-slonca-blask#37002
Cieszyłam się ciszą, dopóki nie została mi ona brutalnie przerwana. Cóż, po prostu zamyśliłam się, i tyle. Drgnęłam delikatnie gdy usłyszałam pomruk obok siebie.
Oh — wyszło z mojego pyszczka, a zaraz spojrzałam na kotkę obok. Przez chwilę musiałam pomyśleć, kim w ogóle ta jest. Po chwili jednak dotarło do mnie, że widziałam ją w obozie. W sensie, ah, jak miałabym nie widzieć. Na mój pyszczek pojawił się delikatny uśmiech,
Domyślam się, że trudno o pomyślne łowy podczas Pory Białych Zasp. Ale ty powinnaś mieć to ułatwione, masz ładne, białe futerko. No, z kilkoma czarnymi plamkami i ogonem — odparłam ukazując swoje kiełki w uśmiechu, mrużąc delikatnie oczy. Skinęłam łbem na kolejne słowa kotki.
Owszem. Złoty Blask Wschodzącego Słońca. Nie było mi dane ciebie bliżej poznać. Jak masz na imię?

_________________
Pop culture was in art, now art's in pop culture, in me
I live for the applause, applause, applause
I live for the applause-plause,
live for the applause-plause, live for the-
Way that you cheer and scream for me
The applause, applause, applause


Re: Miękkie Przejście
Sob 11 Mar 2023, 22:51
Tafla
Tafla
Pełne imię : Tafla Jeziora Zmącona przez Płatek Śniegu
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kotka
Księżyce : 90 ks | czerwiec
Znak Przodków : Sarna
Matka : Lekki Podmuch Wiatru Poruszający Liśćmi [NPC] [*]
Ojciec : Potężny Nurt Bystrego Strumienia [NPC]
Mistrz : Kaczka Lecąca nad Lasem [NPC]
Partner : Królik Kicający ku Kwiecistej Kniei [*]
Wygląd : Czarny colorpoint z dużą ilością bieli. Poza tym wysoka, atletyczna, smukła i urodziwa kotka poryta długim, białym futrem. Na jej mordce i wszystkich łapach widać ciemno-czekoladowe plamki które im wyżej się znajdują, tym są jaśniejsze. Ma ciemny ogon płynnie przechodzący w coraz ciemniejszy kolor, blado-niebieskie, duże oczy, subtelny pyszczek, nakrapiany nos i porusza się powabnym krokiem.
Multikonta : Wierzbowy Puch, Szerszeniowa Łapa, Krzywa Gwiazda
Autor avatara : @hippo_le_gato_
Liczba postów : 587
Plemię Wiecznych Łowów
https://starlight.forumpolish.com/t691-tafla-jeziora-zmacona-przez-platek-sniegu
— Poniekąd tak — zachichotała łagodnie. — Jednak mój ciemny ogon i plamy na pysku bardzo odstają, tak jak zdążyłaś już zauważyć. Dodatkowo, w każdą inną porę ciężej mi się schować. Białe futro od razu rzuca się w oczy pomiędzy szarością i żółcią Pory Złotych Liści, czy zielonymi liśćmi Pory Kwitnących Drzew i Ciepłych Wichrów. Na całe szczęście księżyce doświadczenia pozwalają mi na udane łowy — uśmiechnęła się delikatnie w kierunku złotej kotki, a jej wąsiska zadrżały nieznacznie. Początkowo było jej dość trudno; jej jasna szata połączona z długim futrem, które szurało po ściółce nie sprzyjały jej w pierwszych księżycach treningu. Na całe szczęście powiedzenie, że praktyka czyni mistrza nie wzięło się z powietrza!
— Tafla Jeziora Zmącona przez Płatek Śniegu. Imię trafione co do mojego wyglądu, chociaż gdy się urodziłam, była Pora Kwitnących Drzew. Trochę daleko jej do śniegu — również przedstawiła się pełnym imieniem, delikatnie przytakując na to Blask. — Większość kotów zwraca się do mnie po prostu Tafla.
Re: Miękkie Przejście
Nie 12 Mar 2023, 13:48
Blask
Blask
Pełne imię : Złoty Blask Wschodzącego Słońca
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kotka
Księżyce : 8 [luty]
Znak Przodków : Niedźwiedź
Matka : Pajęczyna Pokryta Poranną Rosą [NPC]
Ojciec : Kopcuch [NPC]
Mistrz : Żywica w Której Zatonął Blask Słońca
Wygląd : Blask już teraz zdaje się wysoka i okazała w mięśniach. Mimo tego jest kotką smukłą. Jej ciało pokrywa długa, gęsta i zadbana sierść koloru jasnobursztynowego, prawie kremowego. Można na nim zauważyć zarys klasycznych pręg, które nie są o wiele ciemniejsze od futra. W słońcu natomiast można zauważyć, jak nabierają bursztynowej barwy. Ponieważ bursztynowe futro odziedziczyła po matce, a dymne futro po ojcu, ma jaśniejszą kryzę, pysk, łapy, spodnią część ogona i nieznacznie brzuch. Ma długie uszy, a w nich jasno-kremowe futerko. Blask posiada również długie, gładkie wibrysy, które są przyczepione do pyszczka, dysponującego ciemnoniebieskim, wyglądającego na pierwszy rzut oka czarnym, nosem. Jej oczy duże i w kształcie migdałów na razie są w kolorze szaroniebieskim.
Multikonta : Szałwiowa Gwiazda, Gradowy Chłód [KW], Szczyt [PNK] | Lodowy Potok [GK], Rdza [P]
Autor avatara : beevilove
Liczba postów : 106
Plemię Wiecznych Łowów
https://starlight.forumpolish.com/t1642-zloty-blask-wschodzacego-slonca-blask#37002
Ah. Ale to oznacza, że jesteś doświadczoną łowczynią, nieprawdaż? Skoro nawet w trudnych warunkach spowodowanych przez swoje futro możesz sobie poradzić — uśmiechnęłam się wesoło do kocicy, mrużąc oczy.
Skinęłam delikatnie głową na słowa Tafli dotyczących jej imienia. No w sumie faktycznie, ciekawe co miała matka Tafli w głowie, gdy nazywała tak swoją córkę.
Rozumiem — mruknęłam tylko w odpowiedzi, delikatnie mrużąc swoje oczy na kocicę. Zaraz jednak przerzuciłam swój wzrok na śnieg. Ładnie było.

_________________
Pop culture was in art, now art's in pop culture, in me
I live for the applause, applause, applause
I live for the applause-plause,
live for the applause-plause, live for the-
Way that you cheer and scream for me
The applause, applause, applause


Re: Miękkie Przejście
Nie 12 Mar 2023, 20:09
Tafla
Tafla
Pełne imię : Tafla Jeziora Zmącona przez Płatek Śniegu
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kotka
Księżyce : 90 ks | czerwiec
Znak Przodków : Sarna
Matka : Lekki Podmuch Wiatru Poruszający Liśćmi [NPC] [*]
Ojciec : Potężny Nurt Bystrego Strumienia [NPC]
Mistrz : Kaczka Lecąca nad Lasem [NPC]
Partner : Królik Kicający ku Kwiecistej Kniei [*]
Wygląd : Czarny colorpoint z dużą ilością bieli. Poza tym wysoka, atletyczna, smukła i urodziwa kotka poryta długim, białym futrem. Na jej mordce i wszystkich łapach widać ciemno-czekoladowe plamki które im wyżej się znajdują, tym są jaśniejsze. Ma ciemny ogon płynnie przechodzący w coraz ciemniejszy kolor, blado-niebieskie, duże oczy, subtelny pyszczek, nakrapiany nos i porusza się powabnym krokiem.
Multikonta : Wierzbowy Puch, Szerszeniowa Łapa, Krzywa Gwiazda
Autor avatara : @hippo_le_gato_
Liczba postów : 587
Plemię Wiecznych Łowów
https://starlight.forumpolish.com/t691-tafla-jeziora-zmacona-przez-platek-sniegu
— Cóż, w końcu już od bardzo, bardzo długiego czasu jestem łowczynią — uśmiechnęła się łagodnie i cicho westchnęła, jakby nostalgicznie. Przeniosła spojrzenie przed siebie i wciąż przyglądając się opadającym płatkom śniegu, ponownie się odezwała: — Pamiętam czasy poprzedniego Wieszcza, a sama urodziłam się w innym obozie. Bliżej mi do odejścia do starszyzny niż własnej młodości, trochę to dobijające — zamruczała cicho i chrapliwie, jakby rozbawiona świadomością powolnie dopadającej jej starości. Nie mogła na to nic poradzić choćby chciała; a śmierć Królika tylko bardziej uświadomiła ją w tym, że życie było kruche, a śmierć nieprzewidywalna. Królik odszedł tak nagle we własnym legowisku... Czy ją również czeka podobny koniec?
— Pewnie nie możesz się doczekać nadciągającej ceremonii, hm? Jestem ciekawa jaką drogę wybierze dla ciebie Wieszcz. Od siebie mogę tylko szepnąć, że trening na Łowcę jest wyjątkowo przyjemny.
Re: Miękkie Przejście
Pią 17 Mar 2023, 20:33
Blask
Blask
Pełne imię : Złoty Blask Wschodzącego Słońca
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kotka
Księżyce : 8 [luty]
Znak Przodków : Niedźwiedź
Matka : Pajęczyna Pokryta Poranną Rosą [NPC]
Ojciec : Kopcuch [NPC]
Mistrz : Żywica w Której Zatonął Blask Słońca
Wygląd : Blask już teraz zdaje się wysoka i okazała w mięśniach. Mimo tego jest kotką smukłą. Jej ciało pokrywa długa, gęsta i zadbana sierść koloru jasnobursztynowego, prawie kremowego. Można na nim zauważyć zarys klasycznych pręg, które nie są o wiele ciemniejsze od futra. W słońcu natomiast można zauważyć, jak nabierają bursztynowej barwy. Ponieważ bursztynowe futro odziedziczyła po matce, a dymne futro po ojcu, ma jaśniejszą kryzę, pysk, łapy, spodnią część ogona i nieznacznie brzuch. Ma długie uszy, a w nich jasno-kremowe futerko. Blask posiada również długie, gładkie wibrysy, które są przyczepione do pyszczka, dysponującego ciemnoniebieskim, wyglądającego na pierwszy rzut oka czarnym, nosem. Jej oczy duże i w kształcie migdałów na razie są w kolorze szaroniebieskim.
Multikonta : Szałwiowa Gwiazda, Gradowy Chłód [KW], Szczyt [PNK] | Lodowy Potok [GK], Rdza [P]
Autor avatara : beevilove
Liczba postów : 106
Plemię Wiecznych Łowów
https://starlight.forumpolish.com/t1642-zloty-blask-wschodzacego-slonca-blask#37002
Drgnęłam uchem na westchnięcie Łowczyni i przeniosłam na nią wzrok. Delikatnie zmrużyłam oczy, nasłuchując jej słów. Inny obóz... hm. Słowa, które wypływały z pyska Tafli, też były interesujące. Aż ciekawa byłam ile kotka miała księżycy. Ale! o wiek się nie pyta.
Starzenie się jest nieuniknione. Najważniejsze jest to, czy wkładasz coś do Plemienia, czy robisz coś, aby... być przydatna. A zakładam, że tak jest — zamruczałam z uśmiechem na pysku, mając nadzieję, że moje słowa jakoś odbiją myśli kotki w inną stronę. Na jej pytanie skinęłam łbem, a na "szepnięcie" tylko spokojnie się zaśmiałam.
To prawda. Jednak domyślam się, że opinia o treningu Łowcy nie jest obiektywna.

_________________
Pop culture was in art, now art's in pop culture, in me
I live for the applause, applause, applause
I live for the applause-plause,
live for the applause-plause, live for the-
Way that you cheer and scream for me
The applause, applause, applause


Re: Miękkie Przejście
Nie 19 Mar 2023, 12:09
Tafla
Tafla
Pełne imię : Tafla Jeziora Zmącona przez Płatek Śniegu
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kotka
Księżyce : 90 ks | czerwiec
Znak Przodków : Sarna
Matka : Lekki Podmuch Wiatru Poruszający Liśćmi [NPC] [*]
Ojciec : Potężny Nurt Bystrego Strumienia [NPC]
Mistrz : Kaczka Lecąca nad Lasem [NPC]
Partner : Królik Kicający ku Kwiecistej Kniei [*]
Wygląd : Czarny colorpoint z dużą ilością bieli. Poza tym wysoka, atletyczna, smukła i urodziwa kotka poryta długim, białym futrem. Na jej mordce i wszystkich łapach widać ciemno-czekoladowe plamki które im wyżej się znajdują, tym są jaśniejsze. Ma ciemny ogon płynnie przechodzący w coraz ciemniejszy kolor, blado-niebieskie, duże oczy, subtelny pyszczek, nakrapiany nos i porusza się powabnym krokiem.
Multikonta : Wierzbowy Puch, Szerszeniowa Łapa, Krzywa Gwiazda
Autor avatara : @hippo_le_gato_
Liczba postów : 587
Plemię Wiecznych Łowów
https://starlight.forumpolish.com/t691-tafla-jeziora-zmacona-przez-platek-sniegu
Kotka nieco się zaskoczyła, gdy usłyszała tak poważnie brzmiące słowa od, cóż, wciąż kociaka, ale finalnie uśmiechnęła się ciepło i delikatnie przymrużyła bladoniebieskie ślepia. — Dokładnie — zamruczała krótko, po chwili chichocząc chrapliwie.
— Cóż, nie będę ukrywać, że w tej kwestii jestem dość stronnicza. W końcu od wielu księżyców służę Plemieniu jako łowczyni i naprawdę cenie sobie własne obowiązki. Łowcy mają ważną funkcję w Plemieniu zapewniając mu pożywienie. Strażnicy dbają o nasze bezpieczeństwo ucząc się i trenując walkę, a przy tym patrolując nasze tereny. Jednak bez łowców nie mieliby sił na walkę! — mruknęła, puszczając młodej Blask oczko, po czym łagodnie westchnęła dalej przyglądając się wirującym na wietrze płatkom śniegu.
— Kim chciałabyś zostać w przyszłości, Blask?
Re: Miękkie Przejście
Wto 21 Mar 2023, 19:11
Blask
Blask
Pełne imię : Złoty Blask Wschodzącego Słońca
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kotka
Księżyce : 8 [luty]
Znak Przodków : Niedźwiedź
Matka : Pajęczyna Pokryta Poranną Rosą [NPC]
Ojciec : Kopcuch [NPC]
Mistrz : Żywica w Której Zatonął Blask Słońca
Wygląd : Blask już teraz zdaje się wysoka i okazała w mięśniach. Mimo tego jest kotką smukłą. Jej ciało pokrywa długa, gęsta i zadbana sierść koloru jasnobursztynowego, prawie kremowego. Można na nim zauważyć zarys klasycznych pręg, które nie są o wiele ciemniejsze od futra. W słońcu natomiast można zauważyć, jak nabierają bursztynowej barwy. Ponieważ bursztynowe futro odziedziczyła po matce, a dymne futro po ojcu, ma jaśniejszą kryzę, pysk, łapy, spodnią część ogona i nieznacznie brzuch. Ma długie uszy, a w nich jasno-kremowe futerko. Blask posiada również długie, gładkie wibrysy, które są przyczepione do pyszczka, dysponującego ciemnoniebieskim, wyglądającego na pierwszy rzut oka czarnym, nosem. Jej oczy duże i w kształcie migdałów na razie są w kolorze szaroniebieskim.
Multikonta : Szałwiowa Gwiazda, Gradowy Chłód [KW], Szczyt [PNK] | Lodowy Potok [GK], Rdza [P]
Autor avatara : beevilove
Liczba postów : 106
Plemię Wiecznych Łowów
https://starlight.forumpolish.com/t1642-zloty-blask-wschodzacego-slonca-blask#37002
Każdy jest ważny w Plemieniu — mruknęłam, bardziej do siebie i pod nosem. Drgnęłam delikatnie, nie każdy. Nie ten, kto był tylko darmozjadem i niczego nie wnosił do Plemienia. Nie ważna w Plemieniu była ta okropna kotka, z którą rozmawiałam...
chociaż czy wiele się od niej różniłam, tym bardziej teraz?
Tak. Różniłam się wiele. Musiałam pozostać przy tej myśli.
Czy to nie oczywiste? — zapytałam, spoglądając na Taflę. — Wieszczem. Ale jak nie to chociaż mam nadzieję, że zostanę Strażnikiem. Wybacz, że muszę cię zasmucić tymi wieściami — uśmiechnęłam się delikatnie w stronę kotki.

_________________
Pop culture was in art, now art's in pop culture, in me
I live for the applause, applause, applause
I live for the applause-plause,
live for the applause-plause, live for the-
Way that you cheer and scream for me
The applause, applause, applause


Re: Miękkie Przejście
Pią 09 Cze 2023, 22:29
Tafla
Tafla
Pełne imię : Tafla Jeziora Zmącona przez Płatek Śniegu
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kotka
Księżyce : 90 ks | czerwiec
Znak Przodków : Sarna
Matka : Lekki Podmuch Wiatru Poruszający Liśćmi [NPC] [*]
Ojciec : Potężny Nurt Bystrego Strumienia [NPC]
Mistrz : Kaczka Lecąca nad Lasem [NPC]
Partner : Królik Kicający ku Kwiecistej Kniei [*]
Wygląd : Czarny colorpoint z dużą ilością bieli. Poza tym wysoka, atletyczna, smukła i urodziwa kotka poryta długim, białym futrem. Na jej mordce i wszystkich łapach widać ciemno-czekoladowe plamki które im wyżej się znajdują, tym są jaśniejsze. Ma ciemny ogon płynnie przechodzący w coraz ciemniejszy kolor, blado-niebieskie, duże oczy, subtelny pyszczek, nakrapiany nos i porusza się powabnym krokiem.
Multikonta : Wierzbowy Puch, Szerszeniowa Łapa, Krzywa Gwiazda
Autor avatara : @hippo_le_gato_
Liczba postów : 587
Plemię Wiecznych Łowów
https://starlight.forumpolish.com/t691-tafla-jeziora-zmacona-przez-platek-sniegu
________

Siedziała przy wyjściu z jaskini i obserwowała strome zbocza gór. Pewnie wyszłaby na mały spacer w okolice Żabiego Stawu czy Łuski, ale było tak parno, że nie chciało jej się wysuwać choćby wąsa z chłodnego obozu. W takich momentach i przy takiej pogodzie jak ta, posiadanie obozu w jaskini było istnym zbawieniem, które Tafla doceniała. Poza tym, polowanie w takim upale nie należało do najprzyjemniejszych i zwiększało ryzyko natknięcia się na żmije, które skuszone ciepłem, zaczęły wygrzewać się w słońcu. Mniej więcej dlatego starsza łowczyni wybrała odpoczynek w jaskini. Westchnęła ciężko i delikatnie przymknęła blase ślepia. Ciekawe czy Królik narzekałby na upał podczas patroli...

/Niedźwiedź
Re: Miękkie Przejście
Pon 02 Paź 2023, 12:32
Lilia
Lilia
Pełne imię : Lilia w Małym Stawie
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kotka
Księżyce : 35 ks | sierpień
Znak Przodków : Sarna
Matka : Jeż Skryty w Liściach [NPC]
Ojciec : Czosnek Dziko Rosnący w Wąwozie [NPC]
Mistrz : Senne Echo Szepczącego Strumienia [*]
Partner : Niknąca Łapa
Wygląd : wysoka, smukła kotka o krótkiej biało-czarnej sierści i charakterystycznie wygiętej końcówce prawego ucha i plamie na jasnoróżowym nosie. czarne plamy znajdują się na jej głowie (czoło i uszy), obu łopatkach, bokach, udach, lewym kolanie i w całości na ogonie. ma jasnozielone, często przyjaźnie przymrużone ślepia, ciemne poduszeczki i proste białe wąsiska
Multikonta : Wierzbowy Puch; Szerszeniowy Rój; Fasola
Autor avatara : love.lilli (ig)
Liczba postów : 375
Strażnik
https://starlight.forumpolish.com/t1930-lilia
W końcu było ciepło! Przyjemne promienie słońca, które wpadały do wnętrza jaskini w okolicy wejścia, zdawały się być dla Lilii upragnionym błogosławieństwem od Przodków. Kotka wprost nie mogła się doczekać słodkiego zapachu kwiatów, odgłosów ćwierkających ptaków i przyjemnego uczucia na grzbiecie podczas przemykania pomiędzy drzewami na patrolach. Chociaż musiała przyznać, że trochę bolał ją fakt, że nie miała okazji przejść się po ośnieżonych terenach przy jaskini, czy chociaż poogladać parę ulatującą z pyszczka na tle nocnego nieba, to i tak była optymistycznie nastawiona do tego co nadejdzie. Tyle straciła będąc uwiazaną chorobą, że głowa mała! Teraz jednak miała okazję to nadrobić i przekonać się, czy jej wszystkie pragnia powiązane z nową porą są jak najbardziej prawdziwe. Po krótkiej rozmowie z Jeż postanowiła przysiąść niedaleko wyjścia z obozu i poobserwować co ciekawego działo się przed jaskinią. Siedziała wyprostowana z lekko przymkniętymi ślepiami i łagodnym uśmiechem na mordce, ciesząc się ciepłem słońca i słodyczą zapachów dobiegających z odległego, jeszcze do niedawna niedostępnego, świata poza obozowiskiem.

/Błoto!
Re: Miękkie Przejście
Pon 02 Paź 2023, 23:32
Błoto
Błoto
Pełne imię : Błoto Pokrywające Podnóża Gór
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : inna (zapach kotki)
Księżyce : 50
Znak Przodków : Mysz
Matka : Huragan Szumiący w Koronach Drzew [*]
Ojciec : Ośnieżony Szczyt Sięgający Nieba [*]
Mistrz : Huragan Szumiący w Koronach Drzew [*], Niedźwiedź Wędrujący przez Las
Wygląd : Smukła kotka o długim tułowiu. Futerko ma krótkie, ale gęste, czarne z szaro-białymi przejaśnieniami w formie pasków na całym ciele, chociaż głównie na brzuszku i najmniej na pyszczku oraz łapach. Okrągły pyszczek okalają duże uszy. Ma bursztynowe oczy.
Autor avatara : kermitnx
Liczba postów : 386
Strażnik
https://starlight.forumpolish.com/t1558-dluga#33091
Przyszłe ciepłe dni, zakwitły kwiaty, słońce wyjrzało zza brzydkich, zimowych chmur. Róg zmarł. Wiele ją ominęło. Nie była typem do narzekania na chorobę, bo to idealny czas na lenistwo, ale kurczaki teraz naprawdę żałowała. Chciałaby móc być na jego pogrzebie. Nie byli blisko, nie była nawet pewna czy kocur ją lubił, ale ona go lubiła.
Nie planowało jednak rozpaczać nad tym co stracone, już dostatecznie dużo czasu w swoim życiu na to przeznaczyło. Zamiast tego wyszło, wyjątkowo jak na siebie wcześnie, odetchnąć świeżym powietrzem i zebrać kwiaty. Krążyło niedaleko obozu, aż nie uzbierało pokaźnej ilości kolorowych roślin, każda piękniejsza od tej poprzedniej. Jeno legowisku przyda się trochę polotu, przez zimne okresy zdążyło zbrzydnąć. Wracając do domu zaskoczył je widok kociaka. Już nie maleństwa, ale na pewno kotek ten nie udzielał się dużo na forum... Może jak było chore, to coś ją jeszcze ominęło. Albo jest nieogarem, też możliwe.
Podeszła ochoczo do kotki, kładąć swój bukiecik u jej łap.
- Siema - przywitała się wyluzowanym tonem. Zmrużyła oczy, próbując przypomnieć sobie imię młodszej.
- Masz, dla ciebie - dobra nie pamięta, po prostu będzie udawać, że wie. Wystarczy, że nie będzie próbowała użyć jej imienia. Tyle tych kociaków wszędzie, nie można jej winić, że nie pamięta wszystkich. Podsunęło jej kwiatuszek o fiołkowym kolorze. Tak, odwrócenie uwagi prezentem na pewno zadziała!
- Ten ci moim zdaniem najbardziej pasuje, ale jak chcesz możesz sobie wybrać inny - ruchem łapy wskazała na resztę stosiku.

_________________

Miękkie Przejście  - Page 5 Baotko10Miękkie Przejście  - Page 5 Baotko10Miękkie Przejście  - Page 5 Baotko10
Porządne wałkonienie się wymaga towarzystwa.
Jeden człowiek, który się obija, jest próżniakiem.
Dwaj ludzie, którzy się obijają, to fajrant.

Miękkie Przejście  - Page 5 Baotko10Miękkie Przejście  - Page 5 Baotko10Miękkie Przejście  - Page 5 Baotko10
Re: Miękkie Przejście
Pon 02 Paź 2023, 23:56
Lilia
Lilia
Pełne imię : Lilia w Małym Stawie
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kotka
Księżyce : 35 ks | sierpień
Znak Przodków : Sarna
Matka : Jeż Skryty w Liściach [NPC]
Ojciec : Czosnek Dziko Rosnący w Wąwozie [NPC]
Mistrz : Senne Echo Szepczącego Strumienia [*]
Partner : Niknąca Łapa
Wygląd : wysoka, smukła kotka o krótkiej biało-czarnej sierści i charakterystycznie wygiętej końcówce prawego ucha i plamie na jasnoróżowym nosie. czarne plamy znajdują się na jej głowie (czoło i uszy), obu łopatkach, bokach, udach, lewym kolanie i w całości na ogonie. ma jasnozielone, często przyjaźnie przymrużone ślepia, ciemne poduszeczki i proste białe wąsiska
Multikonta : Wierzbowy Puch; Szerszeniowy Rój; Fasola
Autor avatara : love.lilli (ig)
Liczba postów : 375
Strażnik
https://starlight.forumpolish.com/t1930-lilia
Czy Lilia spodziewała się, że ktoś do niej podejdzie? Niezbyt, a jednak. Jak tylko usłyszała czyjeś przywitanie, otworzyła przymknięte ślepia i zamrugała początkowo nie widząc kto do niej mówi, ale wystarczyło odzyskać wzrok - utracony przez zbyt długi kontakt z promieniami słońca! - jak i nieco spojrzeć w dół by dostrzec niską, długą kotkę o ciemnym futerku i... — O, cześć! Bardzo ładne kwiaty — miauknęła z uśmiechem, nieznacznie się pochylając by lepiej zobaczyć przyniesione rośliny. Było pośród nich pełno polnych kwiatów, w tym kilka chwastów, ale na tyle ładnych by nie móc się przejmować możliwym "odstawaniem" w legowisku. Bo jak Lilia zakładała, właśnie do ozdoby legowiska zostały w ogóle zebrane. Już miała dopytać na głos po co kotce tyle kwiatów, gdy okazało się, że jeden z nich dostała. Z lekkim zaskoczeniem spojrzała na fioletowy kwiatuszek, który zdaniem starszej kotki "pasował" do niej, by następnie zaśmiać się ciepło i posłać nowej koleżance wesołe spojrzenie i uśmiech.
— Nie, ten fioletowy jest ładny — zamruczała, sięgając łapą tak, by przysunąć go bliżej siebie. W sumie... pierwszy raz w życiu dostała od kogoś kwiatka i to w tak niespodziewanych okolicznościach. Na pewno nie będzie przez to narzekać. — Jestem Lilia, a ty? Może się przysiądziesz?
Re: Miękkie Przejście
Sro 04 Paź 2023, 14:05
Błoto
Błoto
Pełne imię : Błoto Pokrywające Podnóża Gór
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : inna (zapach kotki)
Księżyce : 50
Znak Przodków : Mysz
Matka : Huragan Szumiący w Koronach Drzew [*]
Ojciec : Ośnieżony Szczyt Sięgający Nieba [*]
Mistrz : Huragan Szumiący w Koronach Drzew [*], Niedźwiedź Wędrujący przez Las
Wygląd : Smukła kotka o długim tułowiu. Futerko ma krótkie, ale gęste, czarne z szaro-białymi przejaśnieniami w formie pasków na całym ciele, chociaż głównie na brzuszku i najmniej na pyszczku oraz łapach. Okrągły pyszczek okalają duże uszy. Ma bursztynowe oczy.
Autor avatara : kermitnx
Liczba postów : 386
Strażnik
https://starlight.forumpolish.com/t1558-dluga#33091
Dzieciak wydawał się zadowolony. Nie żeby mogło być inaczej, kto nie lubi dostawać kwiatów? Zrobiło jej się cieplej na sercu, kiedy kotka go zaakceptowała. To jeden z tych fajnych kociaków, dobrze. Oh i dzięki niech będą przodkom czy kto tam w gwiazdach siedzi, ona też nie znała jej imienia. To znaczy, że nie przegapiła jej, tylko serio się jeszcze nie znały. Wygrana!
- Śliczne imię - stwierdziła uśmiechając się i siadając obok kotki. Imiona były różne, jedne ładne, inne... Inne były... Specjalne. Tak.
- Błotko jestem, miło poznać - przedstawiła się z dużym uśmiechem - No to co tu robisz dzieciaku? Czego wypatrujesz w wielkim świecie? - zagaiła. Miała ochotę przepytać Lilię z wszystkich ważnych rzeczy jak ulubiony kolor, czy kształt chmury, ale to za chwilę. Próbuje się zachowywać jak dorosła i najpierw zacząć od luźnej, niezobowiązującej rozmowy, zanim zacznie się przesłuchanie.

_________________

Miękkie Przejście  - Page 5 Baotko10Miękkie Przejście  - Page 5 Baotko10Miękkie Przejście  - Page 5 Baotko10
Porządne wałkonienie się wymaga towarzystwa.
Jeden człowiek, który się obija, jest próżniakiem.
Dwaj ludzie, którzy się obijają, to fajrant.

Miękkie Przejście  - Page 5 Baotko10Miękkie Przejście  - Page 5 Baotko10Miękkie Przejście  - Page 5 Baotko10
Re: Miękkie Przejście
Czw 05 Paź 2023, 20:08
Lilia
Lilia
Pełne imię : Lilia w Małym Stawie
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kotka
Księżyce : 35 ks | sierpień
Znak Przodków : Sarna
Matka : Jeż Skryty w Liściach [NPC]
Ojciec : Czosnek Dziko Rosnący w Wąwozie [NPC]
Mistrz : Senne Echo Szepczącego Strumienia [*]
Partner : Niknąca Łapa
Wygląd : wysoka, smukła kotka o krótkiej biało-czarnej sierści i charakterystycznie wygiętej końcówce prawego ucha i plamie na jasnoróżowym nosie. czarne plamy znajdują się na jej głowie (czoło i uszy), obu łopatkach, bokach, udach, lewym kolanie i w całości na ogonie. ma jasnozielone, często przyjaźnie przymrużone ślepia, ciemne poduszeczki i proste białe wąsiska
Multikonta : Wierzbowy Puch; Szerszeniowy Rój; Fasola
Autor avatara : love.lilli (ig)
Liczba postów : 375
Strażnik
https://starlight.forumpolish.com/t1930-lilia
— Dziękuje — zamruczała z grzeczności, posyłając dymnej kotce łagodny uśmiech. Sama uważała, że otrzymała naprawdę ładne imię, które idealnie współgrało z jej osobowością, a nawet wyglądem! Jej charakterystycznie wygięte ucho, które nabyła za sprawą nieprzyjemnej infekcji, mogło przynosić na myśl delikatny płatek kwiatu lilii wodnej; strzał w dziesiątkę, prawda? Chociaż Jeż w życiu by się do tego nie przyznała, Lilia uważała, że jej matka umyślnie nazwała ją tak, a nie inaczej. Zresztą nie tylko ją, ale i resztę jej rodzeństwa. — Lilia w Małym Stawie, tak brzmi pełne — mruknęła w ramach dopowiedzenia, a następnie delikatnie poruszyła wąsami na dalsze pytania, jak się okazało, Błotka.
— Heh, wystarczy Lilia — poprosiła w odpowiedzi na zwrot "dzieciaku". Musiała przyznać, że poczuła się z nim wyjątkowo dziwnie, bo poza rangą daleko jej było do kociaka. Na dobrą sprawę mogła być już Strażniczką, tak jak jej brat niedługo zostanie Łowcą. Nie miała już mleka pod nosem, chociaż... Teraz ciężko jej było określić wiek swojej rozmówczyni. Czyżby była starsza niż z początku zakładała? — Zastanawiałam się jakby było na patrolu. Nie mogę się doczekać kiedy zacznę swój trening, wiesz? Mam nadzieję, że Wieszcz przydzieli mnie jakiemuś Strażnikowi!
Re: Miękkie Przejście
Nie 15 Paź 2023, 14:18
Błoto
Błoto
Pełne imię : Błoto Pokrywające Podnóża Gór
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : inna (zapach kotki)
Księżyce : 50
Znak Przodków : Mysz
Matka : Huragan Szumiący w Koronach Drzew [*]
Ojciec : Ośnieżony Szczyt Sięgający Nieba [*]
Mistrz : Huragan Szumiący w Koronach Drzew [*], Niedźwiedź Wędrujący przez Las
Wygląd : Smukła kotka o długim tułowiu. Futerko ma krótkie, ale gęste, czarne z szaro-białymi przejaśnieniami w formie pasków na całym ciele, chociaż głównie na brzuszku i najmniej na pyszczku oraz łapach. Okrągły pyszczek okalają duże uszy. Ma bursztynowe oczy.
Autor avatara : kermitnx
Liczba postów : 386
Strażnik
https://starlight.forumpolish.com/t1558-dluga#33091
Ah te dzieciaki i ich niechęć do bycia nazywanymi dokładnie tym słowem. Nie przejęła się tym za bardzo, tak jak nie przejmowała się większością rzeczy. Osobiście bardzo lubiła używać takiego sformułowania, głównie dlatego, że kojarzyło jej się bardzo dobrze. Dla Błotka miało ono sympatyczny wydźwięk i nie używało go, aby wskazać na czyjś wiek, a raczej na fakt, że osoba może ciemnej ktoce zaufać i ta zrobi wszystko, aby ich chronić. W końcu dla Błotka całe plemię było rodziną. Nawet jeśli większość jego mieszkańców nie żywiła w jej stronę podobnych uczuć. Pokiwało w zamyśleniu łbem na wypowiedź kotki.
- Nic dziwnego. Wiesz strażnikowanie to najlepsza pozycja jeśli chodzi o moją opinię - nachyliła się do młodszej, jakby miała jej zdradzić sekret - Tylko strażnicy mają w obowiązkach siedzenie i nic nie robienie - zaśmiała się cicho. Nie była to do końca prawda. Mieli pilnować granic i wypatrywać niebezpieczeństwa, co w jej języku przekładało się na słodkie lenistwo.
- No a podczas patroli można wypatrzeć najładniejsze kwiatki. Jaki jest twój ulubiony kolor? O, albo kształt? Wiesz to ważne informacje. Zależeć od nich może to, na kogo się będziesz uczyć...- no, teraz moga przejść do konkretów.

_________________

Miękkie Przejście  - Page 5 Baotko10Miękkie Przejście  - Page 5 Baotko10Miękkie Przejście  - Page 5 Baotko10
Porządne wałkonienie się wymaga towarzystwa.
Jeden człowiek, który się obija, jest próżniakiem.
Dwaj ludzie, którzy się obijają, to fajrant.

Miękkie Przejście  - Page 5 Baotko10Miękkie Przejście  - Page 5 Baotko10Miękkie Przejście  - Page 5 Baotko10
Re: Miękkie Przejście
Sponsored content

Skocz do: