IndeksIndeks  SzukajSzukaj  GrupyGrupy  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 :: 
Plemię Niedźwiedzich Kłów
 :: Obóz Plemienia :: Kamienna Ziemia
Miękkie Przejście
Czw 01 Kwi 2021, 10:30
Światło Gwiazd
Światło Gwiazd
Grupa : Gwiezdny Klan
Płeć : kocur
Księżyce : nieskończone
Matka : srebrna skórka
Ojciec : gwiezdny pył
Wygląd : utkany z gwiazd
Multikonta : administracja
Liczba postów : 2023
Administracja
https://starlight.forumpolish.com
First topic message reminder :

Wejście do jaskini Plemienia nie jest usłane najprzyjemniejszym rodzajem piasku tuż przy jego początku. Znajduje się tam bowiem odcinek nieprzyjemnych, ostrych kamieni, które Plemienne koty wyłożyły o wiele znośniejszymi, sosnowymi gałęziami, które co jakiś czas są wymieniane. Czasem również ów przejście wykładane jest mchem.

Re: Miękkie Przejście
Wto 17 Paź 2023, 19:24
Lilia
Lilia
Pełne imię : Lilia w Małym Stawie
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kotka
Księżyce : 35 ks | sierpień
Znak Przodków : Sarna
Matka : Jeż Skryty w Liściach [NPC]
Ojciec : Czosnek Dziko Rosnący w Wąwozie [NPC]
Mistrz : Senne Echo Szepczącego Strumienia [*]
Partner : Niknąca Łapa
Wygląd : wysoka, smukła kotka o krótkiej biało-czarnej sierści i charakterystycznie wygiętej końcówce prawego ucha i plamie na jasnoróżowym nosie. czarne plamy znajdują się na jej głowie (czoło i uszy), obu łopatkach, bokach, udach, lewym kolanie i w całości na ogonie. ma jasnozielone, często przyjaźnie przymrużone ślepia, ciemne poduszeczki i proste białe wąsiska
Multikonta : Wierzbowy Puch; Szerszeniowy Rój; Fasola
Autor avatara : love.lilli (ig)
Liczba postów : 375
Strażnik
https://starlight.forumpolish.com/t1930-lilia
Na słowa Błoto, oczy kotki błysnęły zaskoczeniem, a sama westchnęła cichutko. Od najmłodszych księżyców podziwiała matkę i uważała Strażników za bardzo ważną cześć Plemienia, nawet najważniejszą. W końcu to oni odpowiadali za jego bezpieczeństwo, nieczęsto narażając własne życie i... Lilia chciała być jedną z nich. Chciała czuć ciężar odpowiedzialności na swoich barkach i być kimś godnym zaufania. Kimś, na kim można polegać w tak poważnych sprawach jak patrole czy pilnowanie obozu. Nie mogła więc ukryć zaskoczenia i lekkiego zmieszania na słowa swojej rozmówczyni odnośnie... obijania się. Mimo pierwszego szoku i gotowości do "obrony" własnego obrazu tej rangi, zachichotała cicho, łapiąc żart. Jednak nie pozbyła się zaskoczenia na długo, bo jak tylko padły kolejne pytania od dymnej kotki, Lilia ponownie zamrugała zaskoczona.
— Nigdy się nad tym nie zastanawiałam — przyznała szczerze z łagodnym uśmiechem. — Ale chyba lubię fioletowy i żółty, a co do kształtu... Co masz na myśli?

_________________
Miękkie Przejście  - Page 6 1kfeiox
Re: Miękkie Przejście
Sob 04 Lis 2023, 16:04
Błoto
Błoto
Pełne imię : Błoto Pokrywające Podnóża Gór
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : inna (zapach kotki)
Księżyce : 50
Znak Przodków : Mysz
Matka : Huragan Szumiący w Koronach Drzew [*]
Ojciec : Ośnieżony Szczyt Sięgający Nieba [*]
Mistrz : Huragan Szumiący w Koronach Drzew [*], Niedźwiedź Wędrujący przez Las
Wygląd : Smukła kotka o długim tułowiu. Futerko ma krótkie, ale gęste, czarne z szaro-białymi przejaśnieniami w formie pasków na całym ciele, chociaż głównie na brzuszku i najmniej na pyszczku oraz łapach. Okrągły pyszczek okalają duże uszy. Ma bursztynowe oczy.
Autor avatara : kermitnx
Liczba postów : 386
Strażnik
https://starlight.forumpolish.com/t1558-dluga#33091
Pokiwało poważnie głową, jakby oceniając gusta młodszej. Tak, tak, fioletowy i żółty to dobre wybory. Hm, tak, Lilia zdecydowanie zasługuje a podarowanego jej kwiatka.
- Dobrze, dobrze, ja też lubię żółty, świetny wybór. Dałabyś wiarę, że większość kotów, które pytam, nie ma w ogóle ulubioego koloru? - spytała z pewną wyolbrzymioną irytacją, jakby była to wielka zniewaga. Ziewnęła leniwie i dopiero po chwili odniosła się do pytania kotki.
- No wiesz, kształt. Są kształty ostre, patrz - przesunęła kilka kwiatów po podłożu, tworząc trójkąt - Normalnie tak ostry kształt, że mógłby cię pociąć - stwierdziła dumnie. Stworzyło prawdziwe dzieło sztuki w jeno opinii.
- Albo jakiś eee miękki kształcik, o - stworzyła bardzo nierówne koło - Albo jakiś śmieszny, taki o - z kwiatów powstało coś, co może mogłoby przypominać chmurę - Wiesz, koty też mają kształty. Ja jestem... Długa - z tyłu głowy coś krzyknęło, że nie powinna się tak nazywać, nigdy więcej nie użyć imienia, które nie należało do nikogo - A ty jesteś taka... płaska - powiedziała odnosząc się do wygiętego uszka - Trochę kreatywności - zachęciła.

_________________

Miękkie Przejście  - Page 6 Baotko10Miękkie Przejście  - Page 6 Baotko10Miękkie Przejście  - Page 6 Baotko10
Porządne wałkonienie się wymaga towarzystwa.
Jeden człowiek, który się obija, jest próżniakiem.
Dwaj ludzie, którzy się obijają, to fajrant.

Miękkie Przejście  - Page 6 Baotko10Miękkie Przejście  - Page 6 Baotko10Miękkie Przejście  - Page 6 Baotko10
Re: Miękkie Przejście
Wto 14 Lis 2023, 18:32
Lilia
Lilia
Pełne imię : Lilia w Małym Stawie
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kotka
Księżyce : 35 ks | sierpień
Znak Przodków : Sarna
Matka : Jeż Skryty w Liściach [NPC]
Ojciec : Czosnek Dziko Rosnący w Wąwozie [NPC]
Mistrz : Senne Echo Szepczącego Strumienia [*]
Partner : Niknąca Łapa
Wygląd : wysoka, smukła kotka o krótkiej biało-czarnej sierści i charakterystycznie wygiętej końcówce prawego ucha i plamie na jasnoróżowym nosie. czarne plamy znajdują się na jej głowie (czoło i uszy), obu łopatkach, bokach, udach, lewym kolanie i w całości na ogonie. ma jasnozielone, często przyjaźnie przymrużone ślepia, ciemne poduszeczki i proste białe wąsiska
Multikonta : Wierzbowy Puch; Szerszeniowy Rój; Fasola
Autor avatara : love.lilli (ig)
Liczba postów : 375
Strażnik
https://starlight.forumpolish.com/t1930-lilia
W ciszy słuchała Błota, a gdy dymna kotka zaczęła jej tłumaczyć o co dokładnie jej chodziło, Lilia również wysłuchała jej bez słowa, jednak w skupieniu. Musiała przyznać, że tak jak w przypadku ulubionego koloru, tak przy kształcie nigdy się nad nim nie zastanawiała. Nawet teraz mogła stwierdzić, że wydawało jej się to zwyczajnie zbędne i mało istotne. Tak jak w słownictwie, tak też w myśleniu, Lilia skupiała się na rzeczach, które uznawała za istotne. Oczywiście, od czasu do czasu oddawała się jakimś marzeniom czy innym tego typu czynnościom, jednak zazwyczaj jej głowę zajmowały takie sprawy, które albo miały odzwierciedlenie w świecie rzeczywistym, albo były powszechnie uznawane za priorytetowe. Teraz jak o tym pomyślała to poczuła się nieco... sztywno, chociaż nie uważała tego za całkowicie negatywną cechę.
Im dłużej słuchała Błota i obserwowała jak układa wzory z przyniesionych kwiatów, tym bardziej pozwalała sobie na nieco bardziej abstrakcyjne myślenie. Szło jej topornie co nawet szło wyczytać z jej lekko zmarszczonych brwi. Na słowa, że zdaniem Błota jest "płaska", najpierw chciała powtórzyć po kotce, ale gdy wyłapała dokąd ucieka spojrzenie jej rozmówczyni, delikatnie trzepnęła wywiniętym uchem. — Lubię... nieregularność, asymetrię — przyznała po chwili, próbując przywołać przed oczami coś, co mogłoby jakoś zobrazować jej rozmówczyni o co jej chodziło.
— Poszarpane krawędzie płatków kwiatów czy liści, a nawet moje uszy — zachichotała. — Ale chyba też lubię krągłość i owal. Bardziej z tym mi się kojarzysz niż z długością. Masz naprawdę przyjemny kształt mordki, Błoto.

_________________
Miękkie Przejście  - Page 6 1kfeiox
Re: Miękkie Przejście
Pią 24 Lis 2023, 15:33
Błoto
Błoto
Pełne imię : Błoto Pokrywające Podnóża Gór
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : inna (zapach kotki)
Księżyce : 50
Znak Przodków : Mysz
Matka : Huragan Szumiący w Koronach Drzew [*]
Ojciec : Ośnieżony Szczyt Sięgający Nieba [*]
Mistrz : Huragan Szumiący w Koronach Drzew [*], Niedźwiedź Wędrujący przez Las
Wygląd : Smukła kotka o długim tułowiu. Futerko ma krótkie, ale gęste, czarne z szaro-białymi przejaśnieniami w formie pasków na całym ciele, chociaż głównie na brzuszku i najmniej na pyszczku oraz łapach. Okrągły pyszczek okalają duże uszy. Ma bursztynowe oczy.
Autor avatara : kermitnx
Liczba postów : 386
Strażnik
https://starlight.forumpolish.com/t1558-dluga#33091
Uśmiech kota poszerzył się, kiedy Lilia zaczęła mówić. Pokiwało głową energicznie, zachęcając do dalszej wypowiedzi. Młodsza była asymetryczna i Błotko również zaczynało taką nieregularność doceniać. Od razu ciekawiej. Słuchanie o rzeczy, którą większość uznałaby za mało ważną, dla Błota było najciekawszą rzeczą na świecie. Jak krople rosy na płatkach koniczyny, jak każdy kolejny zachód szłońca, jak każde nowe kocię, jak nornica zjedzona w samo południe, jak drzemka w środku dnia, dla niej to wszystko było cenniejsze niż jakiekolwiek ważne wydarzenia. Te wszystkie rzeczy i doświadczenia łączyły się z rodziną, z czasem, kiedy naprawdę się żyje, nie jak na patrolu czy polowaniu.
Mrugnęła zaskoczona nie spodziewając się komplementu. Zaśmiała się, trochę nie wiedząc jak zareagować.
- A dziękuję, dziękuję! Z ciebie to jest prawdziwy słodziak, wiesz? - łapą wskazała na kwiatki, które nadal leżały na ziemi - Swoją drogą jeśli chcesz, to mogę ci pomóc wpleść kwiatka w futerko. Jak ma się krótkie, to to jest najgorsza tortura, serio. Co prawda zazwyczaj ja rezerwuję to na ważne ceremonie... - zniżyła głos, jakby dzieliła się sekretem - Ale mogę ci wyjtkowo pomóc. Jeśli chcesz.

_________________

Miękkie Przejście  - Page 6 Baotko10Miękkie Przejście  - Page 6 Baotko10Miękkie Przejście  - Page 6 Baotko10
Porządne wałkonienie się wymaga towarzystwa.
Jeden człowiek, który się obija, jest próżniakiem.
Dwaj ludzie, którzy się obijają, to fajrant.

Miękkie Przejście  - Page 6 Baotko10Miękkie Przejście  - Page 6 Baotko10Miękkie Przejście  - Page 6 Baotko10
Re: Miękkie Przejście
Sob 10 Lut 2024, 14:28
Łabędź
Łabędź
Pełne imię : Łabędź Szybujący nad Taflą Jeziora
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kocur
Księżyce : 37 [IX]
Znak Przodków : Sarna
Matka : Jeż Skryty w Liściach [NPC]
Ojciec : Czosnek Rosnący Dziko w Wąwozie [NPC]
Mistrz : Potężny Dąb Stawiający Opór Burzy (Wieszcz Promieni Słońca)
Wygląd : Średniego wzrostu | szczupły | długie rozstrzepane futro | wiekszość ciała biało-kremowa z wyjątkiem uszu, pyska, łap i ogona, które są czarne, posiada małą ilością białych znaczeń (na przednich łapach paluszki, na tylnych całe stopy, ciapka rozlewająca się od lewego policzka do podbródka) | czarny nos | lodowo-niebieskie oczy
Multikonta : Tęczowa Chmura [GK], Sowia Gwiazda [KRz], Jałowcowa Łapa [KRz], Słonecznikowa Łapa [KW]
Liczba postów : 301
Łowca
https://starlight.forumpolish.com/t1810-labedz-szybujacy-nad-tafla-jeziora#46607
Śnieg. Lepsze to niż to błoto pod koniec Pory Złotych Liści, ale za tym białym gównem też Łabędź nie przepadał. Nie dość, że było zimne to ciężko się w nim chodziło, a jeszcze ciężej było wyczuć zapach zwierzyny. Na nieszczęście całego świata właśnie nadeszła pora roku charakteryzująca się obecnością białego przekleństwa i teraz point musiał to znosić.
Dopiero co wstał z popołudniowej drzemki i usiadł przy wyjściu z plamiennej jaskini. Ziewnął i uniósł głowę by przyjrzeć się płatkom spadającym z nieba. Zapowiadało się na to, że ta Pora Białych Zasp będzie gorsza od poprzedniej, eh. Czy Długa Noc w ogóle coś tu pomagała? Chyba jedną przydatną rzeczą w tym czasie było to, że zimno pomagało mu się trochę otrząsnąć z podrzemkowego kaca.

//Meduza

_________________
How is "pretty boy"
supposed to be an insult.
I'M THE PRETTIEST
GOODDAMN BOY IN TOWN.
♡₊˚  Miękkie Przejście  - Page 6 2744 ・₊
Re: Miękkie Przejście
Sob 10 Lut 2024, 20:09
Meduza
Meduza
Pełne imię : Meduza Pływająca w Rozgwieżdżonym Jeziorze
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : transpłciowy kocur (zapach kotki)
Księżyce : 19 (IX)
Znak Przodków : Lis
Matka : Jaszczurka Owinięta wokół Kamienia
Ojciec : Wodospad Szumiący wśród Leśnych Ostępów
Mistrz : Łabędź Szybujący nad Taflą Jeziora
Wygląd : Chudy, bardzo wysoki, lekko umięśniony. Krótkie niebieskie futro z lekkimi pręgami o wzorze ticked i kremowym brzuchem, pyskiem i łapami. Duże uszy, oczy o migdałowym kształcie, jasno-żółte.
Multikonta : Malinowa Łapa [kw] Tańcząca Łapa [krz] Tęcza [kg]| Robak i reszta
Autor avatara : Kevo Thomson
Liczba postów : 193
Łowca
https://starlight.forumpolish.com/t2010-meduza-plywajaca-w-rozgwiezdzonym-jeziorze
- Śnieg! - krzyknęła z ekscytacją biegnąc jak najbliżej wyjścia z jaskinii.
Kotkę w przeciwieństwie do Łabędzia bardzo ekscytowały nowe opady atmosferyczne. Do tej pory poznała tylko deszcz. Śnieg był zaledwie opowiastką. A teraz? Widziała go na żywo. Na prawdę padał! A ona mogła się mu przyglądać. Chociaż nie mogła wyjść z obozu, więc doświadczenie go na swojej sierści, na swoim pyszczku, czy na łapach, było tylko kwestia szczęścia, czy jakiś płatek wpadnie do jaskini. Meduza drżała z ekscytacji, postawiła ogon wysoko, a łapami ugniatała ziemię. Miała ochotę skakać! Zamiast tego zaczęła chichotać, szczęśliwa tym, że pada śnieg. Nie zauważyła nawet jeszcze Łabędzia.

_________________



Hold me, I'm a pale machine
Life is just okay out here, anyone can see
I'm lonely, with my pale machine
Eyes will run with tired tears
Leaving like a dream
Re: Miękkie Przejście
Nie 11 Lut 2024, 14:34
Łabędź
Łabędź
Pełne imię : Łabędź Szybujący nad Taflą Jeziora
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kocur
Księżyce : 37 [IX]
Znak Przodków : Sarna
Matka : Jeż Skryty w Liściach [NPC]
Ojciec : Czosnek Rosnący Dziko w Wąwozie [NPC]
Mistrz : Potężny Dąb Stawiający Opór Burzy (Wieszcz Promieni Słońca)
Wygląd : Średniego wzrostu | szczupły | długie rozstrzepane futro | wiekszość ciała biało-kremowa z wyjątkiem uszu, pyska, łap i ogona, które są czarne, posiada małą ilością białych znaczeń (na przednich łapach paluszki, na tylnych całe stopy, ciapka rozlewająca się od lewego policzka do podbródka) | czarny nos | lodowo-niebieskie oczy
Multikonta : Tęczowa Chmura [GK], Sowia Gwiazda [KRz], Jałowcowa Łapa [KRz], Słonecznikowa Łapa [KW]
Liczba postów : 301
Łowca
https://starlight.forumpolish.com/t1810-labedz-szybujacy-nad-tafla-jeziora#46607
Łabędź skrzywił się, gdy nagle poczuł, jakby ktoś uderzył go w łeb od nagłego pisku kocięcia. Od razu spłaszczył uszy z irytacją. Dlaczego ledwo chwilę po tym jak się obudził?
Jego zirytowany wzrok powoli powędrował w stronę znanej mu już córy Jaszczurki. Jak to się stało, że ostatnio co chwilę wpadał na tę małą?
- Nie ma się z czego cieszyć - stwierdził, nie wahając się ugasić entuzjazmu dziecka. Ktoś w końcu musi być w plemieniu niszczycielem dobrej zabawy. Z resztą Meduza i tak niedługo sama się przekona, że śnieg to żadna frajda. Jak nie teraz to w czasie kolejnej Pory Białych Zasp.

_________________
How is "pretty boy"
supposed to be an insult.
I'M THE PRETTIEST
GOODDAMN BOY IN TOWN.
♡₊˚  Miękkie Przejście  - Page 6 2744 ・₊
Re: Miękkie Przejście
Czw 15 Lut 2024, 22:11
Meduza
Meduza
Pełne imię : Meduza Pływająca w Rozgwieżdżonym Jeziorze
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : transpłciowy kocur (zapach kotki)
Księżyce : 19 (IX)
Znak Przodków : Lis
Matka : Jaszczurka Owinięta wokół Kamienia
Ojciec : Wodospad Szumiący wśród Leśnych Ostępów
Mistrz : Łabędź Szybujący nad Taflą Jeziora
Wygląd : Chudy, bardzo wysoki, lekko umięśniony. Krótkie niebieskie futro z lekkimi pręgami o wzorze ticked i kremowym brzuchem, pyskiem i łapami. Duże uszy, oczy o migdałowym kształcie, jasno-żółte.
Multikonta : Malinowa Łapa [kw] Tańcząca Łapa [krz] Tęcza [kg]| Robak i reszta
Autor avatara : Kevo Thomson
Liczba postów : 193
Łowca
https://starlight.forumpolish.com/t2010-meduza-plywajaca-w-rozgwiezdzonym-jeziorze
Odwróciła głowę w stronę znanego jej już dobrze Łabędzia. Trochę z odruchu, trochę z oburzenia. Jak to nie ma z czego się cieszyć? To śnieg! W dodatku pierwszy w jej życiu! Nadęła policzki i obrzuciła spojrzeniem kocura.
- A kto to przyszedł, pan maruda, niszczyciel marzeń dzieci. Śnieg jest super - pokręciła głową i spojrzała zadowolona na spadający śnieg.
Przecież on się tak ładnie błyszczał. Jak padał to wszystko wyglądało magicznie. A ona by z chęcią dotknęła takiego śniegu. I potarzała się w nim jeśli by się go nazbierało na ziemi. Bo podobno tak robi śnieg. Taką wielką pokrywę na ziemi. I jest zimny. Ale ciekawe co poza tym!

_________________



Hold me, I'm a pale machine
Life is just okay out here, anyone can see
I'm lonely, with my pale machine
Eyes will run with tired tears
Leaving like a dream
Re: Miękkie Przejście
Nie 18 Lut 2024, 11:11
Łabędź
Łabędź
Pełne imię : Łabędź Szybujący nad Taflą Jeziora
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kocur
Księżyce : 37 [IX]
Znak Przodków : Sarna
Matka : Jeż Skryty w Liściach [NPC]
Ojciec : Czosnek Rosnący Dziko w Wąwozie [NPC]
Mistrz : Potężny Dąb Stawiający Opór Burzy (Wieszcz Promieni Słońca)
Wygląd : Średniego wzrostu | szczupły | długie rozstrzepane futro | wiekszość ciała biało-kremowa z wyjątkiem uszu, pyska, łap i ogona, które są czarne, posiada małą ilością białych znaczeń (na przednich łapach paluszki, na tylnych całe stopy, ciapka rozlewająca się od lewego policzka do podbródka) | czarny nos | lodowo-niebieskie oczy
Multikonta : Tęczowa Chmura [GK], Sowia Gwiazda [KRz], Jałowcowa Łapa [KRz], Słonecznikowa Łapa [KW]
Liczba postów : 301
Łowca
https://starlight.forumpolish.com/t1810-labedz-szybujacy-nad-tafla-jeziora#46607
Gdyby nie to, że bolała go głowa po mocnej drzemce to pewnie nawet by się teraz uśmiechnął, widząc to jak Meduza się nadymała. Mała wyglądała, jakby miała zaraz wybuchnąć z oburzenia i wyglądało to co najmniej komicznie. W dodatku tekst kotki nawet ją rozbawił. Heh, on też się tak nadymał jak był berbeciem? Nie przypominał sobie.
- Nie jest super, jak nie możesz się przez niego ruszać, jest ci zimno jak cholera, zwierzyna się przez niego chowa a na koniec jeszcze lądujesz u Wieszcza wykaszliwując płuca - stwierdził, nadal stając przy swoim. Meduza jego zdania nie zmieni. Nie cierpiał tego białego ku*estwa.

_________________
How is "pretty boy"
supposed to be an insult.
I'M THE PRETTIEST
GOODDAMN BOY IN TOWN.
♡₊˚  Miękkie Przejście  - Page 6 2744 ・₊
Re: Miękkie Przejście
Sob 02 Mar 2024, 14:16
Meduza
Meduza
Pełne imię : Meduza Pływająca w Rozgwieżdżonym Jeziorze
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : transpłciowy kocur (zapach kotki)
Księżyce : 19 (IX)
Znak Przodków : Lis
Matka : Jaszczurka Owinięta wokół Kamienia
Ojciec : Wodospad Szumiący wśród Leśnych Ostępów
Mistrz : Łabędź Szybujący nad Taflą Jeziora
Wygląd : Chudy, bardzo wysoki, lekko umięśniony. Krótkie niebieskie futro z lekkimi pręgami o wzorze ticked i kremowym brzuchem, pyskiem i łapami. Duże uszy, oczy o migdałowym kształcie, jasno-żółte.
Multikonta : Malinowa Łapa [kw] Tańcząca Łapa [krz] Tęcza [kg]| Robak i reszta
Autor avatara : Kevo Thomson
Liczba postów : 193
Łowca
https://starlight.forumpolish.com/t2010-meduza-plywajaca-w-rozgwiezdzonym-jeziorze
Łabądź zupełnie się nie znał na pięknie otaczającego ich świata. Kto by się przejmował tym, że będzie zimno, trochę się pomęczyć na polowaniu, czy że złapie się chorobę. Na pewno nie Meduza. Nie gdy, może doświadczyć takiego widowiska naturalnego jakim były opady śniegu.
- Ale stary już jesteś, skoro taki marudny - zażartowała ruszając głową na boki pogodnie - śnieg jest ciekawy i mi się podoba. Nie ważne to wszystko inne. I tak by było zimno i źle nawet jakby go nie było. Bo pora Białych Zasp taka jest. A tak to chociaż coś ciekawego się dzieje.

_________________



Hold me, I'm a pale machine
Life is just okay out here, anyone can see
I'm lonely, with my pale machine
Eyes will run with tired tears
Leaving like a dream
Re: Miękkie Przejście
Nie 03 Mar 2024, 09:54
Łabędź
Łabędź
Pełne imię : Łabędź Szybujący nad Taflą Jeziora
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kocur
Księżyce : 37 [IX]
Znak Przodków : Sarna
Matka : Jeż Skryty w Liściach [NPC]
Ojciec : Czosnek Rosnący Dziko w Wąwozie [NPC]
Mistrz : Potężny Dąb Stawiający Opór Burzy (Wieszcz Promieni Słońca)
Wygląd : Średniego wzrostu | szczupły | długie rozstrzepane futro | wiekszość ciała biało-kremowa z wyjątkiem uszu, pyska, łap i ogona, które są czarne, posiada małą ilością białych znaczeń (na przednich łapach paluszki, na tylnych całe stopy, ciapka rozlewająca się od lewego policzka do podbródka) | czarny nos | lodowo-niebieskie oczy
Multikonta : Tęczowa Chmura [GK], Sowia Gwiazda [KRz], Jałowcowa Łapa [KRz], Słonecznikowa Łapa [KW]
Liczba postów : 301
Łowca
https://starlight.forumpolish.com/t1810-labedz-szybujacy-nad-tafla-jeziora#46607
Point uniósł lekko lewą brew, gdy słuchał słów kotki. Wow, jakież to mądrości padają z pyska kocięcia. Niczym z pyska wieszcza pobłogosławionego darami Wiecznych Łowców. Naprawdę był pod wrażeniem (sarkazm). Brzmiała tak poważnie, że aż śmiesznie. Kto ją tego nauczył? Jaszczurka? Ona też potrafiła używać takich magicznych słówek, by irytować go w czasie polowań.
- Ojej, jakież to mądrości wychodzą z twego pyska. Niczym z pyska stuksiężycowego, wędrownego mędrca - stwierdził nieco obojętnie, wzruszając lekko ramionami. Mówił z dobrze udawanym podziwem, lecz jeśli tylko Meduza wystarczająco wytężyłaby słuch, to w jego tonie mogłaby usłyszeć ślady drwiny.

_________________
How is "pretty boy"
supposed to be an insult.
I'M THE PRETTIEST
GOODDAMN BOY IN TOWN.
♡₊˚  Miękkie Przejście  - Page 6 2744 ・₊
Re: Miękkie Przejście
Nie 17 Mar 2024, 13:47
Meduza
Meduza
Pełne imię : Meduza Pływająca w Rozgwieżdżonym Jeziorze
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : transpłciowy kocur (zapach kotki)
Księżyce : 19 (IX)
Znak Przodków : Lis
Matka : Jaszczurka Owinięta wokół Kamienia
Ojciec : Wodospad Szumiący wśród Leśnych Ostępów
Mistrz : Łabędź Szybujący nad Taflą Jeziora
Wygląd : Chudy, bardzo wysoki, lekko umięśniony. Krótkie niebieskie futro z lekkimi pręgami o wzorze ticked i kremowym brzuchem, pyskiem i łapami. Duże uszy, oczy o migdałowym kształcie, jasno-żółte.
Multikonta : Malinowa Łapa [kw] Tańcząca Łapa [krz] Tęcza [kg]| Robak i reszta
Autor avatara : Kevo Thomson
Liczba postów : 193
Łowca
https://starlight.forumpolish.com/t2010-meduza-plywajaca-w-rozgwiezdzonym-jeziorze
Obrzuciła Łabędzia podejrzliwym spojrzeniem. No na prawdę, taki duży, taki dorosły, a się kłóci z nią, co kociakiem jest. Chyba serio nie lubi tego śniegu.
- Żeby dzieci co lubią śnieg były dla ciebie stuksiężycowym mędrcem to współczuję stary - kiwa głową z udawanym politowaniem.
To, że sobie z niej robił żarty nie było ważne, słowa mówił jakie mówił i sobie mogła za nie ciągnąć jak sobie chce.
Podeszła do kocura i stanęła przed nim.
- Ej a powiedz. Lubisz ty coś czy tylko narzekać?
W sumie to nie znała Łabędzia, chciałaby coś o nim wiedzieć. Oprócz tego, że jest marudą i śniegu nie lubi.

_________________



Hold me, I'm a pale machine
Life is just okay out here, anyone can see
I'm lonely, with my pale machine
Eyes will run with tired tears
Leaving like a dream
Re: Miękkie Przejście
Nie 17 Mar 2024, 14:08
Łabędź
Łabędź
Pełne imię : Łabędź Szybujący nad Taflą Jeziora
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kocur
Księżyce : 37 [IX]
Znak Przodków : Sarna
Matka : Jeż Skryty w Liściach [NPC]
Ojciec : Czosnek Rosnący Dziko w Wąwozie [NPC]
Mistrz : Potężny Dąb Stawiający Opór Burzy (Wieszcz Promieni Słońca)
Wygląd : Średniego wzrostu | szczupły | długie rozstrzepane futro | wiekszość ciała biało-kremowa z wyjątkiem uszu, pyska, łap i ogona, które są czarne, posiada małą ilością białych znaczeń (na przednich łapach paluszki, na tylnych całe stopy, ciapka rozlewająca się od lewego policzka do podbródka) | czarny nos | lodowo-niebieskie oczy
Multikonta : Tęczowa Chmura [GK], Sowia Gwiazda [KRz], Jałowcowa Łapa [KRz], Słonecznikowa Łapa [KW]
Liczba postów : 301
Łowca
https://starlight.forumpolish.com/t1810-labedz-szybujacy-nad-tafla-jeziora#46607
Łabędź spłaszczył uszy z irytacją. No dobra, może jednak dzieciak nie był tak głupi, jak mu się wydawało. Obrzucił ją sfrustrowanym spojrzeniem i grymasem. Nie dość, że łupało go w łbie, to jeszcze musiał słuchać gadania kotki. Chociaż w sumie to nie musiał. Nie wiedział, czemu nadal jej słucha zamiast po prostu odejść. Może chciał sam sobie zrobić na złość i się dobijać?
- Narzekanie to nie jedyne z moich ulubionych zajęć. Wiem, to szalone - odparł sarkastycznie na jej pytanie. Było wiele rzeczy, które lubił po prostu nie było wśród nich śniegu... i masy innych rzeczy. Ale były też te które lubi, ale nie zamierzał się nimi z Meduzą dzielić, o ile sama nie zapyta.

_________________
How is "pretty boy"
supposed to be an insult.
I'M THE PRETTIEST
GOODDAMN BOY IN TOWN.
♡₊˚  Miękkie Przejście  - Page 6 2744 ・₊
Re: Miękkie Przejście
Nie 17 Mar 2024, 14:12
Meduza
Meduza
Pełne imię : Meduza Pływająca w Rozgwieżdżonym Jeziorze
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : transpłciowy kocur (zapach kotki)
Księżyce : 19 (IX)
Znak Przodków : Lis
Matka : Jaszczurka Owinięta wokół Kamienia
Ojciec : Wodospad Szumiący wśród Leśnych Ostępów
Mistrz : Łabędź Szybujący nad Taflą Jeziora
Wygląd : Chudy, bardzo wysoki, lekko umięśniony. Krótkie niebieskie futro z lekkimi pręgami o wzorze ticked i kremowym brzuchem, pyskiem i łapami. Duże uszy, oczy o migdałowym kształcie, jasno-żółte.
Multikonta : Malinowa Łapa [kw] Tańcząca Łapa [krz] Tęcza [kg]| Robak i reszta
Autor avatara : Kevo Thomson
Liczba postów : 193
Łowca
https://starlight.forumpolish.com/t2010-meduza-plywajaca-w-rozgwiezdzonym-jeziorze
- Wow! - udała zaskoczoną słowami Łabędzia - no to odpowiesz mi?
Jej ton głosu w drugiej części wypowiedzi złagodniał. Już trochę mniej chciała go denerwować, a bardziej chciała z nim porozmawiać. No niech jej odpowie no. Jest serio ciekawa co lubi. A kot interesujący Meduzę jest czymś rzadkim, powinien to docenić!

_________________



Hold me, I'm a pale machine
Life is just okay out here, anyone can see
I'm lonely, with my pale machine
Eyes will run with tired tears
Leaving like a dream
Re: Miękkie Przejście
Nie 24 Mar 2024, 11:03
Łabędź
Łabędź
Pełne imię : Łabędź Szybujący nad Taflą Jeziora
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kocur
Księżyce : 37 [IX]
Znak Przodków : Sarna
Matka : Jeż Skryty w Liściach [NPC]
Ojciec : Czosnek Rosnący Dziko w Wąwozie [NPC]
Mistrz : Potężny Dąb Stawiający Opór Burzy (Wieszcz Promieni Słońca)
Wygląd : Średniego wzrostu | szczupły | długie rozstrzepane futro | wiekszość ciała biało-kremowa z wyjątkiem uszu, pyska, łap i ogona, które są czarne, posiada małą ilością białych znaczeń (na przednich łapach paluszki, na tylnych całe stopy, ciapka rozlewająca się od lewego policzka do podbródka) | czarny nos | lodowo-niebieskie oczy
Multikonta : Tęczowa Chmura [GK], Sowia Gwiazda [KRz], Jałowcowa Łapa [KRz], Słonecznikowa Łapa [KW]
Liczba postów : 301
Łowca
https://starlight.forumpolish.com/t1810-labedz-szybujacy-nad-tafla-jeziora#46607
Hmm, odpowie jej? Kocur zastanawiał się nad tym przez kilka uderzeń serca, chcąc przytrzymać kotkę w niepewności. A może ją trochę zirytować? Sam nie był pewien, aczkolwiek zaczynał się dobrze bawić w czasie tej rozmowy. W końcu postanowił się odezwać.
- Lubię... spać... - powiedział, podając kotce pierwszą odpowiedź jaka tylko przyszła mu do głowy. No tak sen, ulubiony sposób spędzania czasu przez Łabędzia. Ale nie uważał, by było w tym coś złego. W końcu nie zaniedbywał swoich obowiązków. - ...i polować. A ty? - zapytał, sztucznie przymilnym tonem. Tym razem nie po to, by wkurzyć Meduzę. Tak po prostu, żeby pobawić się w miłą rozmowę.

_________________
How is "pretty boy"
supposed to be an insult.
I'M THE PRETTIEST
GOODDAMN BOY IN TOWN.
♡₊˚  Miękkie Przejście  - Page 6 2744 ・₊
Re: Miękkie Przejście
Nie 24 Mar 2024, 11:25
Meduza
Meduza
Pełne imię : Meduza Pływająca w Rozgwieżdżonym Jeziorze
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : transpłciowy kocur (zapach kotki)
Księżyce : 19 (IX)
Znak Przodków : Lis
Matka : Jaszczurka Owinięta wokół Kamienia
Ojciec : Wodospad Szumiący wśród Leśnych Ostępów
Mistrz : Łabędź Szybujący nad Taflą Jeziora
Wygląd : Chudy, bardzo wysoki, lekko umięśniony. Krótkie niebieskie futro z lekkimi pręgami o wzorze ticked i kremowym brzuchem, pyskiem i łapami. Duże uszy, oczy o migdałowym kształcie, jasno-żółte.
Multikonta : Malinowa Łapa [kw] Tańcząca Łapa [krz] Tęcza [kg]| Robak i reszta
Autor avatara : Kevo Thomson
Liczba postów : 193
Łowca
https://starlight.forumpolish.com/t2010-meduza-plywajaca-w-rozgwiezdzonym-jeziorze
Nieco zmarszczyła czoło na odpowiedź Łabędzia. Chłop lubił spać. I polować. To drugie to jeszcze rozumiała, ale co takiego było w spaniu? Sen zabierał czas na działanie. Ona jakby mogła to by w ogóle nie spała.
- Mhm trochę takie... nudne te twoje ulubione rzeczy, ale dobrze wiedzieć, że taka maruda jak ty znajduje cokolwiek wartego nienarzekania - machnęła ramionami - a ja to lubię wiele rzeczy. Zwierzęta, rośliny, robaki, kamienie, jakieś ciekawe rzeczy inne. Ale nie mam za bardzo jak się nimi zajmować bo jestem udupiona w obozie ehhhhhh. A koty, których jest najwięcej w obozie, nie za bardzo mnie interesują.

_________________



Hold me, I'm a pale machine
Life is just okay out here, anyone can see
I'm lonely, with my pale machine
Eyes will run with tired tears
Leaving like a dream
Re: Miękkie Przejście
Nie 07 Kwi 2024, 11:23
Łabędź
Łabędź
Pełne imię : Łabędź Szybujący nad Taflą Jeziora
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kocur
Księżyce : 37 [IX]
Znak Przodków : Sarna
Matka : Jeż Skryty w Liściach [NPC]
Ojciec : Czosnek Rosnący Dziko w Wąwozie [NPC]
Mistrz : Potężny Dąb Stawiający Opór Burzy (Wieszcz Promieni Słońca)
Wygląd : Średniego wzrostu | szczupły | długie rozstrzepane futro | wiekszość ciała biało-kremowa z wyjątkiem uszu, pyska, łap i ogona, które są czarne, posiada małą ilością białych znaczeń (na przednich łapach paluszki, na tylnych całe stopy, ciapka rozlewająca się od lewego policzka do podbródka) | czarny nos | lodowo-niebieskie oczy
Multikonta : Tęczowa Chmura [GK], Sowia Gwiazda [KRz], Jałowcowa Łapa [KRz], Słonecznikowa Łapa [KW]
Liczba postów : 301
Łowca
https://starlight.forumpolish.com/t1810-labedz-szybujacy-nad-tafla-jeziora#46607
Jeego brew drgnęła w lekkim niezadowoleniu. On nie uważał spania ani polowania za coś nudnego. W czasie spania mógł odpocząć i czasem miał ciekawe sny, a na polowaniu można było dużo zobaczyć, albo wyżyć trochę energii na łapaniu zwierzyny. No i miało to jakieś zastosowanie dla plemienia. Huh, kiedy on się zrobił takim wzorowym łowcą? Heh. Chyba Wieszcz jednak potrafił dobierać rangę do kota.
- A dla mnie na przykład twoje zainteresowania są nudne. Co kto woli.
No bo co ciekawego w tym było? Zwierzęta jeszcze rozumiał, bo ich zachowanie mogło być ciekawe, zwłaszcza jak było odmienne od kociego, tak samo rośliny bo niektóre miały ciekawe właściwości. Ale co ciekawego było w robakach czy kamieniach?

_________________
How is "pretty boy"
supposed to be an insult.
I'M THE PRETTIEST
GOODDAMN BOY IN TOWN.
♡₊˚  Miękkie Przejście  - Page 6 2744 ・₊
Re: Miękkie Przejście
Nie 07 Kwi 2024, 11:32
Meduza
Meduza
Pełne imię : Meduza Pływająca w Rozgwieżdżonym Jeziorze
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : transpłciowy kocur (zapach kotki)
Księżyce : 19 (IX)
Znak Przodków : Lis
Matka : Jaszczurka Owinięta wokół Kamienia
Ojciec : Wodospad Szumiący wśród Leśnych Ostępów
Mistrz : Łabędź Szybujący nad Taflą Jeziora
Wygląd : Chudy, bardzo wysoki, lekko umięśniony. Krótkie niebieskie futro z lekkimi pręgami o wzorze ticked i kremowym brzuchem, pyskiem i łapami. Duże uszy, oczy o migdałowym kształcie, jasno-żółte.
Multikonta : Malinowa Łapa [kw] Tańcząca Łapa [krz] Tęcza [kg]| Robak i reszta
Autor avatara : Kevo Thomson
Liczba postów : 193
Łowca
https://starlight.forumpolish.com/t2010-meduza-plywajaca-w-rozgwiezdzonym-jeziorze
Oburzające było to, że Łabędź tak ignorował wartości zwierzątek, roślinek i robaczków. Skandal! No po prostu istna tragedia!!!
- Ale ty nic nie rozumiesz jejuuuu!! Dobra tam idź sobie spać czy coś ja idę się bawić.
Nie wiedziała jeszcze czym ma być jej zabawa, ale już jej się znudziło gadanie z takim NUDZIARZEM! Łabędź mógł robić fajne wrażenie bo był łowcą i takim fajnym kocurem, ale jego zajęcia i charakter nie były już takie fajne!! Złapanie drapieżnego ptaka nie uzupełni tego braku..! Chociaż w sumie? Uzupełni, bo to jest zajebiste złapać takiego ptaka.
//zt

_________________



Hold me, I'm a pale machine
Life is just okay out here, anyone can see
I'm lonely, with my pale machine
Eyes will run with tired tears
Leaving like a dream
Re: Miękkie Przejście
Nie 07 Kwi 2024, 17:17
Łabędź
Łabędź
Pełne imię : Łabędź Szybujący nad Taflą Jeziora
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kocur
Księżyce : 37 [IX]
Znak Przodków : Sarna
Matka : Jeż Skryty w Liściach [NPC]
Ojciec : Czosnek Rosnący Dziko w Wąwozie [NPC]
Mistrz : Potężny Dąb Stawiający Opór Burzy (Wieszcz Promieni Słońca)
Wygląd : Średniego wzrostu | szczupły | długie rozstrzepane futro | wiekszość ciała biało-kremowa z wyjątkiem uszu, pyska, łap i ogona, które są czarne, posiada małą ilością białych znaczeń (na przednich łapach paluszki, na tylnych całe stopy, ciapka rozlewająca się od lewego policzka do podbródka) | czarny nos | lodowo-niebieskie oczy
Multikonta : Tęczowa Chmura [GK], Sowia Gwiazda [KRz], Jałowcowa Łapa [KRz], Słonecznikowa Łapa [KW]
Liczba postów : 301
Łowca
https://starlight.forumpolish.com/t1810-labedz-szybujacy-nad-tafla-jeziora#46607
Przewrócił niebieskimi oczami na stwierdzenie Meduzy. No może i nie rozumiał. Nie rozumiał co ciekawego było w robalach i kamieniach i chciał się dowiedzieć, dlatego zapytał. A ona zamiast odpowiedzieć i również dowiedzieć się co interesującego jest w jego zainteresowaniach, to wolała sobie iść. Ale z resztą, czego spodziewać się po dziecku?
- Jak sobie chcesz - odparł obojętnie. Nie zatrzymywał jej. Bo po co? Zamiast tego po prostu poszedł w swoją stronę.

//zt

_________________
How is "pretty boy"
supposed to be an insult.
I'M THE PRETTIEST
GOODDAMN BOY IN TOWN.
♡₊˚  Miękkie Przejście  - Page 6 2744 ・₊
Re: Miękkie Przejście
Nie 21 Kwi 2024, 18:01
Szakal
Szakal
Pełne imię : Szakal Mknący przez Dzikie Trawy
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : inna (zapach kotki)
Księżyce : piętnaście na zawsze
Znak Przodków : Lis
Matka : Jaszczurka Owinięta wokół Kamienia
Ojciec : Wodospad Szumiący wśród Leśnych Ostępów
Mistrz : Żaba Skacząca Przez Kamyk
Partner : frustracja
Wygląd : Średniej wielkości, o budowie podobnej do charta - długiej i smukłej. Pokrywające je futro jest długie, lecz zdecydowanie rzadkie i mało okazałe. Wygląda troszkę jak pisklę wytarzane w błocie. Jej sierść jest szaro-brązowa w czarne, tygrysie prążki, a biel zabiera pigment z pyszczka, kryzy, brzucha i tworzy skarpetki na łapach. Oczy piwne - brązowooliwkowe.
Multikonta : Baranek (S), Zaćmiona Łapa, Rozgwieżdżony Płomień, Jeżyna (KG); Pliszkowy Dziób (GK)
Liczba postów : 278
Plemię Wiecznych Łowów
https://starlight.forumpolish.com/t2000-szakal
Szakal w sumie nadal, mimo bycia nowicjuszem, większość czasu miała spędzać w obozie. Wpół dlatego, że nie zawsze miała trening… a wpół dlatego, że w jej piersi tliła się ciągle głupia niepewność, gdy patrzyła na przejście, którym niegdyś wymsknęła się z obozu. Nie była kocięciem, wiedziała to! Ale… co, jak komuś się to znowu nie spodoba, jeśli ktoś uzna, że nie może tam być, bo na pewno jeszcze się nie zna na terenach i podstawowej samoobronie, a ta znowu zostanie okrzyczana przez rodziców.
Ale przecież mogła. Nie była kocięciem.
Ważyła sobie opcje, gdy leżała z zabraną ze stosu sroką na swoim legowisku. Ona powinna była upolować tą srokę. MOGŁABY, wiedziała, jak się poluje, ale co, jeśli się zgubi? Oczywiście uważała własne zdolności orientacji w terenie za doskonałe, a obóz znalazłaby nosem, ale są koty, które by się z tym nie zgodziły. Przecież i tak na polowania chodziło się ze strażnikiem! Ale… jakoś tak nie miała ochoty przychodzić do żadnego strażnika jak mokry pies, bo chce zapolować. Nie chciała, by nie brali jej nie poważnie, a pewnie tak by ja wzięli! Ugh.
Zdenerwowana scenariuszem, który sama wymyśliła i który nigdy się nie wydarzył, Szakal podniosła się na cztery łapy i ze sroką w pysku zaczęła stąpać do wyjścia z obozu, upewniając się, że jej kroki są super głośne, stąpające ciężko na ziemi i że każdy wie, jaka jest groźna i zdenerwowana. A potem wyszła poza obóz i zaczęła jeść swoją srokę szalony zajęczy skok od wyjścia, pod kwitnącym drzewem, jakie przy nim rosło.

_________________

nauczyłem się umierać w sobie
nauczyłem się ukrywać cały strach

nie do wiary, że tak bardzo płonę
nie do wiary, że rozumiem każdy znak

zapomniałem, że od kilku lat
wszyscy giną jakby nigdy ich nie było
w stu tysiącach jednakowych miast
giną jak psy


Re: Miękkie Przejście
Sponsored content

Skocz do: