IndeksIndeks  SzukajSzukaj  GrupyGrupy  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 :: 
Klan Wichru
 :: Obóz Klanu Wichru :: Oko Lasu
Niskie Krzewy
Czw 12 Lis 2020, 11:48
Światło Gwiazd
Światło Gwiazd
Grupa : Gwiezdny Klan
Płeć : kocur
Księżyce : nieskończone
Matka : srebrna skórka
Ojciec : gwiezdny pył
Wygląd : utkany z gwiazd
Multikonta : administracja
Liczba postów : 2023
Administracja
https://starlight.forumpolish.com
Obóz Klanu Wichru jest otoczony niskimi, gęstymi zaroślami, które tworzą swoisty mur obronny przed niebezpieczeństwami panującymi na zewnątrz, jednak przed nimi znajdują się położone w luźniejszych odległościach od siebie niskie krzewy, które są wymarzoną kryjówką dla kociąt, które bawią się w chowanego. Pod niektórymi zmieści się jedynie kocię, pod innymi nawet dorośli wojownicy, którzy chcą odpocząć od gwaru panującego w Zielonych Zaroślach i przymknąć oczy w prawie panującej w najbliższym otoczeniu ciszy.
Re: Niskie Krzewy
Pią 27 Lis 2020, 22:38
Dudkowy Czubek
Dudkowy Czubek
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kocur
Księżyce : 38 księżyców
Matka : Pluskający Deszcz (NPC)
Ojciec : Ptasi Świt (przybrany, NPC)
Mistrz : Gorący Oddech
Wygląd : Wielki, długowłosy, czarny kocur o żółtych oczach, z białymi znaczeniami na piersi, brzuchu, szyi, nosie i ze "skarpetkami".
Liczba postów : 9
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t409-dudkowy-czubek#1069
Wybrał się na polowanie jeszcze kiedy świat spowijały pasma nocnej mgły, dzięki czemu bladym świtem wrócił do obozu, tryumfalnie niosąc dwa gołębie, niczym rycerz trofeum w postaci głowy smoka, i dzięki czemu miał święte prawo zjeść porządne śniadanie, zanim wyruszy na dłuższy spacer wokół terenów Klanów. Lubił takie wycieczki od zawsze, jednak o ile jako terminator zazwyczaj ograniczał się do okrążania terytoriów Wichru, to teraz zdarzało mu się całkiem często zapuszczać na Ziemie Niczyje lub spacerować wzdłuż granicy z Klanem Gromu. Nadal tliła się w nim jakaś podświadoma i trudna do wyzbycia się nadzieja, że któregoś dnia, podczas szczególnie długiej i dalekiej wycieczki, gdzieś w oddali zamajaczy mu znajome rude futerko, a potem w szeroko otwarte łapy wpadnie mu kochany Rwąca Rzeka, za nim z kolei będzie podążać nieco kulejącym, ale żwawym krokiem, Pluskający Deszcz - a potem cała trójka wróci do Klanu, gdzie Niedźwiedzia Gwiazda przyjmie zaginionych niegdyś wojowników z powrotem bez chwili zbędnego namysłu. Potem będą żyli spokojnie, bez wielkich problemów i cierpień, a on - wraz z rodzeństwem - będzie dbał, by matce nigdy niczego nie zabrakło, natomiast Rwącemu nigdy już nie pozwoli nawet stępić sobie pazura na kamieniu. Te fantazje, choć - jak racjonalniejsza część jego umysłu zdawała sobie sprawę - odrealnione, były miłą odskocznią od rzeczywistości, w której nie mógł być pewien, czy kiedykolwiek zobaczy jeszcze te tak bliskie jego sercu koty.
Teraz jednak daleki był od melancholijnych westchnień i stękań. Siedział pod jednym z większych krzewów, co nie zmieniało faktu, że przy jego wymiarach nie było mowy o jakimkolwiek komforcie zażywanym w tej pozycji, i posilał się wiewiórką. Nie miał na dzisiaj przydzielonego żadnego patrolu, zatem po śniadaniu zamierzał spożytkować poranek na dłuższym spacerze.

// Taneczny!

_________________
to bardzo łatwo jest umierać
żyć trudniej, rzekł Horacy

Re: Niskie Krzewy
Sob 28 Lis 2020, 11:16
Taneczny Krok
Taneczny Krok
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kocur
Księżyce : 73 [marzec]
Matka : Stokrotkowy Nos [NPC]
Ojciec : Błękitny Obłok [NPC]
Mistrz : Mroźny Wiatr [NPC]
Partner : xddd
Wygląd : Krótkowłosy czarny point z białymi znaczeniami na pysku, karku, szyi, klatce piersiowej, brzuchu oraz łapach. Na tylnych łapach dwie brązowe plamy. Mocno zbudowany, wielki. Blizny- jedna duża na szyi (ślad po ugryzieniach borsuka), mniejsza na brzuchu (ślad po pazurach lisa) oraz liczne, małe blizny na całym ciele, skryte pod futrem.
Multikonta : Golcowa Gwiazda, Sarni Przesmyk [KW], Psia Łapa [KR]
Autor avatara : https://www.instagram.com/siam_muffin/
Liczba postów : 245
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t330-taneczny-krok
Taniec, podobnie jak Dudek, bardzo lubił takie długie spacery. Kiedyś lubił. Teraz to minęło. Nowe tereny nie były tym samym, czego doświadczał na starych. Minęły już dwa księżyce, a on dalej rozpaczał nad sobą, nad tym co się stało. Zostały mu wspomnienia. Ale nie mógł tak wiecznie. Ciągle siedzenie w obozie co prawda zbytnio mu nie przeszkadzało, lecz w końcu musiał go opuścić. Miał przecież swoje obowiązki, które musi wykonywać. Polowania, patrole. O wiele częściej zdarzało mu się wychodzić na nie samemu. W Klanie nie widział kota, z którym mógłby się zaprzyjaźnić. Nikt nie był podobny do Ostrego Ciernia, a nawet jesli- to on o tym nie wiedział. Tworzył wokół siebie dziwny i zbędny mur, przez który nikt nie dał rady się przebić. Sam na to zapracował, sam się o to prosił. Teraz nie wiedział co zrobić, by móc wrócić do normalności. Coraz bardziej utwierdzał się w przekonaniu, że może tej normalności wcale w nim nie ma. Nie ważne. Nie będzie znowu się zadręczać. Otrząsnął się i wrócił na ziemię. Znajdował się właśnie w obozie. Stał nieruchomo, zapewne już dłuższą chwilę. Jak długo? Nie wiedział. Zamyślił się. W pysku trzymał królika, jedną ze zdobyczy, którą dzisiaj udało mu się złapać. Ze swoim posiłkiem właśnie miał zamiar udać się pod Niskie Krzewy. Zrobił krok i momentalnie się zatrzymał. Pod krzewami dostrzegł... No właśnie, kogo. Jak on się nazywał? Dudek. Dudkowe... Coś. Czubek, chyba. Tak, na pewno. Jego imię było dosyć charakterystyczne, było jednym z tych, które pamiętał.

_________________
go shorty, it’s your birthday
go party like it’s your birthday
I wasn’t invited, but it’s okay
I’ll just stay at home and
play some video games

Re: Niskie Krzewy
Sob 28 Lis 2020, 12:33
Dudkowy Czubek
Dudkowy Czubek
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kocur
Księżyce : 38 księżyców
Matka : Pluskający Deszcz (NPC)
Ojciec : Ptasi Świt (przybrany, NPC)
Mistrz : Gorący Oddech
Wygląd : Wielki, długowłosy, czarny kocur o żółtych oczach, z białymi znaczeniami na piersi, brzuchu, szyi, nosie i ze "skarpetkami".
Liczba postów : 9
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t409-dudkowy-czubek#1069
Taniec i Dudek, gdyby tylko się otwarli na siebie nawzajem, być może znaleźliby wspólny język. Byli w końcu w podobnym wieku, przechodzili przez podobną sytuację, nawet w całkiem podobnym czasie odeszły najbliższe im koty - chociaż, o ile Dudek mógł jeszcze przynajmniej idiotycznie wierzyć, że Rzeka gdzieś tam nadal jest, cały i zdrowy, to Taneczny Krok nie mógł nawet sobie tego roić. Problem leżał w tym, że starszy z dwóch kotów nie był chętny do zawiązania jakiejkolwiek relacji pomiędzy tą dwójką, a Czubek nie zamierzał wchodzić z butami w cudze życie i przymuszać kocura do czegoś, czego ten niekoniecznie musiał chcieć. Skoro ten już jednak pojawił się w pobliżu, a dla Czubka, który znał go głównie z lecznicy, był czymś więcej, niż tylko kolejną twarzą w tłumie, to nie byłoby uprzejmie się nie przywitać, nieprawdaż?
- Dzień dobry - rzekł pogodnie, po czym zanurzył zęby w rude zwierzątko i porządnie przeżuł, zanim odezwał się po raz kolejny. - Mam nadzieję, że nie zajmuję miejsca.

_________________
to bardzo łatwo jest umierać
żyć trudniej, rzekł Horacy

Re: Niskie Krzewy
Nie 29 Lis 2020, 08:46
Taneczny Krok
Taneczny Krok
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kocur
Księżyce : 73 [marzec]
Matka : Stokrotkowy Nos [NPC]
Ojciec : Błękitny Obłok [NPC]
Mistrz : Mroźny Wiatr [NPC]
Partner : xddd
Wygląd : Krótkowłosy czarny point z białymi znaczeniami na pysku, karku, szyi, klatce piersiowej, brzuchu oraz łapach. Na tylnych łapach dwie brązowe plamy. Mocno zbudowany, wielki. Blizny- jedna duża na szyi (ślad po ugryzieniach borsuka), mniejsza na brzuchu (ślad po pazurach lisa) oraz liczne, małe blizny na całym ciele, skryte pod futrem.
Multikonta : Golcowa Gwiazda, Sarni Przesmyk [KW], Psia Łapa [KR]
Autor avatara : https://www.instagram.com/siam_muffin/
Liczba postów : 245
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t330-taneczny-krok
Niemalże gdy tylko Dudkowy Czubek się odezwał, na twarz Tańca wstąpił grymas. Sądził, że wszystko pójdzie inaczej. Że czarny wojownik nawet go nie zauważy i rozstaną się bez żadnej integracji między sobą. Było totalnie przeciwnie. I w normalnej sytuacji Taneczny po prostu by odszedł, bez jakiejkolwiek odpowiedzi. Tym razem jednak coś sprawiło, że został.
- nie. - Mruknął cicho, chłodnym głosem. No tak, nawet się nie przywitał. Ale to norma. Niechętnie przeszedł obok Dudka i położył się w niedaleko obok. Wybrał miejsce jak najdalej mógł, ale to i tak nie była odległość, która go satysfakcjonowała. Wydawało mu się, że są za blisko siebie, a długo tak nie wytrzyma.

_________________
go shorty, it’s your birthday
go party like it’s your birthday
I wasn’t invited, but it’s okay
I’ll just stay at home and
play some video games

Re: Niskie Krzewy
Wto 01 Gru 2020, 10:39
Dudkowy Czubek
Dudkowy Czubek
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kocur
Księżyce : 38 księżyców
Matka : Pluskający Deszcz (NPC)
Ojciec : Ptasi Świt (przybrany, NPC)
Mistrz : Gorący Oddech
Wygląd : Wielki, długowłosy, czarny kocur o żółtych oczach, z białymi znaczeniami na piersi, brzuchu, szyi, nosie i ze "skarpetkami".
Liczba postów : 9
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t409-dudkowy-czubek#1069
Dudek, w całej prostocie swojego usposobienia, nie zdał sobie sprawy z braku komfortu, który odczuwał Taniec i z najgłębszym spokojem kontynuował jedzenie, nawet nie poświęcając wiele uwagi siedzącemu nieopodal kocurowi. Z Krokiem nigdy nie był blisko. Miał możliwość zetknąć się z nim jedynie na bardzo krótki czas w lecznicy, kiedy to on odchorowywał próbę samobójczą, natomiast starszy wojownik kurował się z otrzymanych ran - a i wtedy point był dla niego wyłącznie mglistą, niewyraźnie widzianą zza stale przymykających się powiek plamą bieli, czerni i brązu, poznaczoną gdzieniegdzie szkarłatem krwi.
Zjadł wiewiórkę do końca, oblizał pysk ze śladów rudej sierści i krwi, żwawo podniósł się - i widowiskowo przywalił czarnym łbem w zwieszającą się nad nim gałąź, aż zadzwoniło.
- Na wszystkie wybite zęby mojej prababki! - zaklął ze złością, próbując strząsnąć z futra przyczepione do niego listki. Wreszcie, po kilku komicznych podskokach, oczyścił się do tego stopnia, że mógł już powrócić do wyglądania w miarę normalnie. - Właśnie się wybierałem na spacer wokół granic. Nie chciałbyś może pójść ze mną?

_________________
to bardzo łatwo jest umierać
żyć trudniej, rzekł Horacy

Re: Niskie Krzewy
Czw 10 Gru 2020, 21:34
Taneczny Krok
Taneczny Krok
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kocur
Księżyce : 73 [marzec]
Matka : Stokrotkowy Nos [NPC]
Ojciec : Błękitny Obłok [NPC]
Mistrz : Mroźny Wiatr [NPC]
Partner : xddd
Wygląd : Krótkowłosy czarny point z białymi znaczeniami na pysku, karku, szyi, klatce piersiowej, brzuchu oraz łapach. Na tylnych łapach dwie brązowe plamy. Mocno zbudowany, wielki. Blizny- jedna duża na szyi (ślad po ugryzieniach borsuka), mniejsza na brzuchu (ślad po pazurach lisa) oraz liczne, małe blizny na całym ciele, skryte pod futrem.
Multikonta : Golcowa Gwiazda, Sarni Przesmyk [KW], Psia Łapa [KR]
Autor avatara : https://www.instagram.com/siam_muffin/
Liczba postów : 245
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t330-taneczny-krok
Taniec czuł się na tyle niekomfortowo, że nawet nie tknął leżącej przed nim zwierzyny. Lekko ją od siebie odsunął i... Tak właściwie to tyle. Nie przyglądał się Dudkowemu Czubkowi. Wręcz przeciwnie, robił wszystko, aby na niego nie patrzeć. Raz wodził wzrokiem po obozie, raz po krzakach, wszędzie, byleby nie na czarnego kocura. Po prostu nie mógł. W pewnym momencie nawet przymknął delikatnie oczy, jakby chcąc się zdrzemnąć. Nie było mu to dane. Niemalże od razu je otworzył i gwałtownie odwrócił łeb w stronę klnącego wojownika. Czy on... Czy on naprawdę...?
- idiota. - mruknął prawie niesłyszalnie. Można by rzec, że tylko poruszył wargami, a z jego gardła nie wydobył się żaden, choćby najmniejszy dźwięk. Głęboko westchnął. Właśnie chciał się stąd zabierać, zażenowany postawą Dudka, gdy to zostało mu zadane... Istotne pytanie. Spacerek na granicę. Chciał czy nie chciał? Nie chciał. Lecz nie wiadomo skąd, nie wiadomo co zmusiło go do podjęcia całkiem innej decyzji.
- Skoro chcesz. - Mruknął ciężko i niemalże od razu zrozumiał, że to był duży błąd. Na pewno będzie tego żałował.

_________________
go shorty, it’s your birthday
go party like it’s your birthday
I wasn’t invited, but it’s okay
I’ll just stay at home and
play some video games

Re: Niskie Krzewy
Wto 22 Gru 2020, 08:49
Dudkowy Czubek
Dudkowy Czubek
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kocur
Księżyce : 38 księżyców
Matka : Pluskający Deszcz (NPC)
Ojciec : Ptasi Świt (przybrany, NPC)
Mistrz : Gorący Oddech
Wygląd : Wielki, długowłosy, czarny kocur o żółtych oczach, z białymi znaczeniami na piersi, brzuchu, szyi, nosie i ze "skarpetkami".
Liczba postów : 9
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t409-dudkowy-czubek#1069
Cóż, Dudkowi nie można było zarzucić zbyt wysokiego ilorazu inteligencji, to fakt. Z drugiej strony nie grzeszył też zbyt dobrym słuchem, więc nawet przez myśl mu nie przeszło, że Taneczny Krok właśnie określił go tak pogardliwym mianem. Może to i lepiej dla starszego kocura, bo gdyby podobną obelgę wygłosił głośno, to Czubek niechybnie śmiertelnie by się na niego obraził i powiedział mu kilka ciepłych słów, dużo gorszych od idioty.
- No to do czynu! - zakomenderował i poczekał, aż Krok podniesie się i będzie gotów do spaceru, przepuścił go w wyjściu do obozu, po czym zamaszystym krokiem wymaszerował za nim, gotowy do podążania w wybraną przezeń stronę. Jeżeli ten nie miał żadnego zdania na ten temat, sam ruszył przed siebie, nie narzucając zbyt szybkiego tempa, wiedząc, że obaj nie mogli się przemęczać. Rany Tańca zabliźniły się dopiero niedawno, on sam somatycznie, w momentach silnego stresu, czuł niekiedy ten koszmarny ból towarzyszący zatruciu. Przeszli wiele, a ich siły, nawet jeżeli odzyskane, musiały być bardzo ostrożnie traktowane.
Przez długą chwilę szli w milczeniu, o ile point nie zdecydował się rzecz jasna odezwać. Ale nic się nie bójcie, oto nadchodzi pogromca nudy, wasz Dudkowy Głupek. - Więęęęc... jak się ostatnimi czasy miewasz? - zapytał, miał nadzieję, ostrożnie. Pamiętał swoje gwałtowne reakcje na problematyczne pytania, kiedy on sam zwijał się w najgorszym bólu, którego doznawał w życiu - i nie chciał takowej u Tańca wywołać.

_________________
to bardzo łatwo jest umierać
żyć trudniej, rzekł Horacy

Re: Niskie Krzewy
Sro 30 Gru 2020, 17:05
Taneczny Krok
Taneczny Krok
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kocur
Księżyce : 73 [marzec]
Matka : Stokrotkowy Nos [NPC]
Ojciec : Błękitny Obłok [NPC]
Mistrz : Mroźny Wiatr [NPC]
Partner : xddd
Wygląd : Krótkowłosy czarny point z białymi znaczeniami na pysku, karku, szyi, klatce piersiowej, brzuchu oraz łapach. Na tylnych łapach dwie brązowe plamy. Mocno zbudowany, wielki. Blizny- jedna duża na szyi (ślad po ugryzieniach borsuka), mniejsza na brzuchu (ślad po pazurach lisa) oraz liczne, małe blizny na całym ciele, skryte pod futrem.
Multikonta : Golcowa Gwiazda, Sarni Przesmyk [KW], Psia Łapa [KR]
Autor avatara : https://www.instagram.com/siam_muffin/
Liczba postów : 245
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t330-taneczny-krok
Dudek wstał jako pierwszy, a Taniec zaraz po nim. Szczerze powiedziawszy- niezbyt był chętny na ten spacer. Dudkowy Czubek, nie dość, że jest mu totalnie obcy, nieznajomy, to w dodatku zdawał się go... Jakby męczyć swoją obecnością. Może i byli w jakimś stopniu do siebie podobni, ale mimo to, różnica ich charakterów jest widoczna gołym okiem, przynajmniej dla Tanecznego. Nie przyzwyczaił się do przebywania z... Takimi kotami. Sam nie wiedział jak go określić. Pozytywny? Energiczny? Coś w tym stylu, mniej więcej. Może przesadzał, może nie. Po chwili oboje wyszli z obozu, na szczęście w ciszy. A co było później? Kto wie. Spacer zapewne jakoś minął, jak? Nie ma potrzeby, by zagłębiać się w tak nieistotną rzecz.

/zt 2x, stara czaso/ Uzgodnione z drugim graczem

_________________
go shorty, it’s your birthday
go party like it’s your birthday
I wasn’t invited, but it’s okay
I’ll just stay at home and
play some video games

Re: Niskie Krzewy
Pon 25 Sty 2021, 16:53
Tonące Słońce
Tonące Słońce
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kocur
Księżyce : 40
Matka : Leśna Ścieżka [*]
Ojciec : Ośnieżony Szczyt [*]
Mistrz : Golcowy Śpiew
Partner : hot kocur z twojej okolicy
Wygląd : Duży, umięśnione ciało. Długowłosy, bury, klasycznie pręgowany, białe znaczenia (brzuch, łapy, szyja, pysk). Żółte oczy.
Multikonta : Wężowa Łuska, Jaganow
Liczba postów : 182
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t376-tonace-slonce#712
Oh, kolejny męczący, ale i interesujący dzień. Z resztą dla Słońca każdy taki był. Odkąd dostał Słodką i Kiełkującą Łapę na swoich terminatorów jego ilość polowań patroli w końcu zeszła do "normy", a on przestał się przepracowywać. Słońce już powoli zachodziło gdy wojownik wparował do obozu. Pierwsze co zrobił to dokładne sprawdzenie czy nikomu nic nie brakuje, a gdy już się upewnił, że może jeść spokojnie, skierował swoje kroki do stosu zdobyczy i zabrał z niego sikorkę, z którą odmaszerował w stronę zarośli otaczających obóz, przy których usiadł i zabrał się za jedzenie ptaka. Co kilka chwil zerkał dookoła czy może ktoś się do niego nie dosiądzie, bo na towarzystwo nigdy nie narzekał, a każda okazja do porozmawiania z kimś, z kim nie rozmawiał była dla niego dobrą okazją.


//Orzeszek Niskie Krzewy 1750554838

_________________
Niskie Krzewy IHRE6tI
Re: Niskie Krzewy
Czw 28 Sty 2021, 20:15
Orzechowy Cień
Orzechowy Cień
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kocur
Księżyce : 71 (sierpień)
Matka : Mroźny Wiatr [NPC] (*)
Ojciec : Niedźwiedzia Gwiazda [NPC] (*)
Mistrz : Gwieździsta Noc (*)
Partner : Słodki Nektar
Wygląd : stosunkowo masywny, wyższy niż przeciętnie długowłosy kocur o złocisto-orzechowym futerku, na którym malują się rudawo-brązowe i czarne klasyczne pręgi, i złocistych oczach; często rozczochrany, odstaje mu futro na głowie i piersi; porusza się z uniesionym ogonem
Multikonta : Wieczorna Rosa; Echo; Tygrysica
Autor avatara : avatar ja, art pliszka
Liczba postów : 2979
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t285-orzeszek#424
Orzeszek też miał ostatnimi czasy trochę męczących i interesujących jednocześnie dni z uwagi na swój trening z Gwieździstą Nocą, ale jednocześnie miał sporo wolnego czasu, który musiał jakoś spożytkować. Tego wieczoru nudził się na tyle, że postanowił kogoś przestraszyć. Sporo kotów akurat ściągało do obozu po całym dniu zajęć… sporo kotów kierowało się też do stosu zwierzyny. Część odkładała swoje zdobycze, część brała sobie kolację… a Orzechowa Łapa usadowił się pod zaroślami na granicy obozu i czekał cierpliwie na dogodną ofiarę. Nie musiał długo obserwować kotów, aby ujrzeć Tonące Słońce, buro-białego wojownika, który trenował jego brata, a który teraz sobie przysiadł niedaleko i zaczął się zajadać sikorką.
Odczekał jeszcze chwilę, żeby w synu Ośnieżonego Szczytu pojawiło się złudne poczucie bezpieczeństwa… i wypadł z zarośli, żeby skoczyć wojownikowi prosto na grzbiet, gdy ten się schylał po kolejny kęs jedzenia!

_________________

Niskie Krzewy Cz7MEFY


Niskie Krzewy MevtoU0

Re: Niskie Krzewy
Czw 28 Sty 2021, 20:33
Tonące Słońce
Tonące Słońce
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kocur
Księżyce : 40
Matka : Leśna Ścieżka [*]
Ojciec : Ośnieżony Szczyt [*]
Mistrz : Golcowy Śpiew
Partner : hot kocur z twojej okolicy
Wygląd : Duży, umięśnione ciało. Długowłosy, bury, klasycznie pręgowany, białe znaczenia (brzuch, łapy, szyja, pysk). Żółte oczy.
Multikonta : Wężowa Łuska, Jaganow
Liczba postów : 182
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t376-tonace-slonce#712
Wojownik spokojnie sobie jadł i żadne znaki na niebie i ziemi nie wskazywał, że zaraz ktoś go przestraszy... A jednak przestraszył! Bury wojownik schylał się właśnie by odgryźć kolejny kawałek sikorki, gdy poczuł, że ktoś mu skoczył na grzbiet, na co zareagował pełnym zaskoczenia miauknięciem
-co do... - zaczął, ale nie skończył. Hej, skoro nic mu nie przeorało pleców i nadal był cały to musiał być to któryś z klanowiczy! Zapewne jakieś rozbrykane kocię albo jakiś terminator, który najwyraźniej nie spożytkował swojej całej energii. -oh, poddaje się! Wziąłeś mnie z zaskoczenia! - powiedział udawanie przejętym głosem i obrócił głowę by zobaczyć kto też sobie tak z niego zażartował. Kojarzył imiona kotów z klanu, ale jeszcze nie dokładne zapachy. Żartownisiem okazał się być Orzechowa Łapa, jeden z niedawno mianowanych terminatorów. -no i co ja teraz zrobię? Chyba zostałem pokonany!

_________________
Niskie Krzewy IHRE6tI
Re: Niskie Krzewy
Sob 30 Sty 2021, 18:59
Orzechowy Cień
Orzechowy Cień
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kocur
Księżyce : 71 (sierpień)
Matka : Mroźny Wiatr [NPC] (*)
Ojciec : Niedźwiedzia Gwiazda [NPC] (*)
Mistrz : Gwieździsta Noc (*)
Partner : Słodki Nektar
Wygląd : stosunkowo masywny, wyższy niż przeciętnie długowłosy kocur o złocisto-orzechowym futerku, na którym malują się rudawo-brązowe i czarne klasyczne pręgi, i złocistych oczach; często rozczochrany, odstaje mu futro na głowie i piersi; porusza się z uniesionym ogonem
Multikonta : Wieczorna Rosa; Echo; Tygrysica
Autor avatara : avatar ja, art pliszka
Liczba postów : 2979
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t285-orzeszek#424
No, Tonące Słońce nie był aż tak zaskoczony i przerażony, jak na to liczył Orzechowa Łapa, ale i tak się nie spodziewał tego ataku! Złoty kocurek odbił się od wojownika i wylądował na ziemi, po czym podskoczył, żeby obrócić się w stronę buro-białego kocura. Na jego pyszczku pojawił się triumfalny uśmiech, gdy usłyszał słowa. O proszę, ktoś się tu potrafił bawić! I miał dystans do siebie! Terminator Golcowego Śpiewu dostał natychmiastowego plusika w oczach syna Niedźwiedziej Gwiazdy.
Terazzz… musisz mi oddać swoje jedzenie! – oznajmił Orzeszek, obniżając nieco głos, żeby brzmieć na bardziej Poważnego i Groźnego. Wyprostował się i nastroszył nieco futerko, żeby spotęgować to wrażenie. Tak naprawdę wcale nie chciał jedzenia wojownika, mógł sobie wziąć własne, dzięki wielkie, ale musiał przecież czegoś zażądać od pokonanego! A to akurat było pierwsze, co mu przyszło do głowy, chociaż w chwili, gdy te słowa opuściły jego pyszczek, pożałował, że nie wpadł najpierw na coś w stylu „teraz zrobisz za mnie legowiska do kociarni”. Ach, no kurczę. Szkoda!

_________________

Niskie Krzewy Cz7MEFY


Niskie Krzewy MevtoU0

Re: Niskie Krzewy
Nie 31 Sty 2021, 12:35
Tonące Słońce
Tonące Słońce
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kocur
Księżyce : 40
Matka : Leśna Ścieżka [*]
Ojciec : Ośnieżony Szczyt [*]
Mistrz : Golcowy Śpiew
Partner : hot kocur z twojej okolicy
Wygląd : Duży, umięśnione ciało. Długowłosy, bury, klasycznie pręgowany, białe znaczenia (brzuch, łapy, szyja, pysk). Żółte oczy.
Multikonta : Wężowa Łuska, Jaganow
Liczba postów : 182
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t376-tonace-slonce#712
Słonce poczuł jak nagle ciężar z jego grzbietu zniknął, a żartowniś znalazł się przed nim. Zrobił przerażoną minę i lekko się zgarbił by jego sylwetka wyglądała na pokonaną. Przygarbił się jeszcze bardziej gdy usłyszał jego, oh, straszne żądanie!
-jak mógłbym odmówić tak silnemu i groźnemu wojownikowi? - powiedział zbolałym głosem i pchnął łapą trochę nadgryzioną sikorkę w stronę Orzeszka. A niech ma, skoro już Słońce został pokonany to przecież musiał spełnić jego żądanie! Potem mógł wziąć sobie coś innego ze stosu. -a co teraz ze mną zrobisz? - zapytał przestraszonym głosem. Skoro mieli się tak bawić, to na całego, a co tam! Dla Słońca to wcale nie przeszkadzało.

_________________
Niskie Krzewy IHRE6tI
Re: Niskie Krzewy
Pon 01 Lut 2021, 01:58
Orzechowy Cień
Orzechowy Cień
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kocur
Księżyce : 71 (sierpień)
Matka : Mroźny Wiatr [NPC] (*)
Ojciec : Niedźwiedzia Gwiazda [NPC] (*)
Mistrz : Gwieździsta Noc (*)
Partner : Słodki Nektar
Wygląd : stosunkowo masywny, wyższy niż przeciętnie długowłosy kocur o złocisto-orzechowym futerku, na którym malują się rudawo-brązowe i czarne klasyczne pręgi, i złocistych oczach; często rozczochrany, odstaje mu futro na głowie i piersi; porusza się z uniesionym ogonem
Multikonta : Wieczorna Rosa; Echo; Tygrysica
Autor avatara : avatar ja, art pliszka
Liczba postów : 2979
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t285-orzeszek#424
Położył łapę na nadgryzionym ptaku, żeby utwierdzić siebie i Tonące Słońce w swojej wygranej, i napuszył się jeszcze bardziej w pozie zwycięzcy. Prawdziwy król, władca i obrońca klanowych ziem, który właśnie zdobył kawałek pożywienia dla swoich poddanych! Jeszcze słowa buro-białego wojownika, wciągającego go głębiej w odgrywanie tej roli… majstersztyk!
A z tobą… ciebie to wygnam z klanu! – oznajmił niższym niż zwykle głosem, posyłając jakby rozgniewane spojrzenie kocurowi! W końcu skoro go pokonał, to teraz mógł zrobić z nim co chciał, no nie? Zwłaszcza, że Tonące Słońce się poddał! A w ogóle to wydawało mu się, że Gwieździsta Noc się nim interesuje, zamiast poświęcać uwagę je- zaraz, co, co to za głupota, tego nie było. – Chyba że wykażesz, że jesteś godny, by w nim pozostać, jak prawdziwy wojownik – dodał łaskawie.

_________________

Niskie Krzewy Cz7MEFY


Niskie Krzewy MevtoU0



Ostatnio zmieniony przez Orzechowa Łapa dnia Pon 01 Lut 2021, 14:34, w całości zmieniany 2 razy
Re: Niskie Krzewy
Pon 01 Lut 2021, 12:07
Tonące Słońce
Tonące Słońce
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kocur
Księżyce : 40
Matka : Leśna Ścieżka [*]
Ojciec : Ośnieżony Szczyt [*]
Mistrz : Golcowy Śpiew
Partner : hot kocur z twojej okolicy
Wygląd : Duży, umięśnione ciało. Długowłosy, bury, klasycznie pręgowany, białe znaczenia (brzuch, łapy, szyja, pysk). Żółte oczy.
Multikonta : Wężowa Łuska, Jaganow
Liczba postów : 182
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t376-tonace-slonce#712
Powstrzymywanie uśmiechu było dla Słońca trudnym zadaniem, ale szło mu całkiem nieźle.
-oh nie! Proszę, nie rób mi tego! - powiedział i zaczął się lekko trząść, a jego wyraz pyska był trochę smutny, trochę przerażony, jakby faktycznie został właśnie skazany na wygnanie. Udawanie dobrze mu szło i dobrze się bawił, a z tego co widział, Orzeszek też i chyba był z siebie dumny, że udało mu się pokonać wojownika. -dobrze, dobrze! Jak mogę ci to udowodnić? Co mam zrobić? - zapytał. No przecież nie mógł tak o dać się wygnać z klanu. Może i został pokonany, ale przecież chciał pokazać, że mu zależy! Nie mógł tak się dać, chciał chociaż spróbować z nadzieją, że Orzechowa Łapa okaże mu litość.

_________________
Niskie Krzewy IHRE6tI
Re: Niskie Krzewy
Pon 01 Lut 2021, 14:45
Orzechowy Cień
Orzechowy Cień
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kocur
Księżyce : 71 (sierpień)
Matka : Mroźny Wiatr [NPC] (*)
Ojciec : Niedźwiedzia Gwiazda [NPC] (*)
Mistrz : Gwieździsta Noc (*)
Partner : Słodki Nektar
Wygląd : stosunkowo masywny, wyższy niż przeciętnie długowłosy kocur o złocisto-orzechowym futerku, na którym malują się rudawo-brązowe i czarne klasyczne pręgi, i złocistych oczach; często rozczochrany, odstaje mu futro na głowie i piersi; porusza się z uniesionym ogonem
Multikonta : Wieczorna Rosa; Echo; Tygrysica
Autor avatara : avatar ja, art pliszka
Liczba postów : 2979
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t285-orzeszek#424
Musisz… – zaczął i urwał dla dramatycznego efektu. Miał już w głowie gotowe rozwiązanie, wymyślone w ciągu 10 uderzeń serca namysłu, ale nie mógł tak od razu go przedstawić buro-białemu kocurowi, żeby nie było, że jest aż tak łatwo! – Musisz nauczyć mnie wspinaczki!
Czy brał pod uwagę opcję, w której Tonące Słońce nie potrafił się wspinać po drzewach i w związku z tym nie mógłby go tego nauczyć? Mmm… średnio! Orzeszek nie wyobrażał sobie wojownika, który nie potrafi chodzić po drzewach, w związku z czym wręcz nie akceptował takiej wersji wydarzeń. Trochę teraz strzelał, ale liczył na to, że trafił, i że faktycznie buro-biały go tego nauczył. Na treningu dalej ćwiczył walkę i zaczynało go to już nudzić, a przecież Gwieździsta Noc nie była jedynym kotem, od którego mógł się czegoś nauczyć! Nie wspominając o tym, że mógł jej w ten sposób zaimponować.

_________________

Niskie Krzewy Cz7MEFY


Niskie Krzewy MevtoU0

Re: Niskie Krzewy
Pon 01 Lut 2021, 15:39
Tonące Słońce
Tonące Słońce
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kocur
Księżyce : 40
Matka : Leśna Ścieżka [*]
Ojciec : Ośnieżony Szczyt [*]
Mistrz : Golcowy Śpiew
Partner : hot kocur z twojej okolicy
Wygląd : Duży, umięśnione ciało. Długowłosy, bury, klasycznie pręgowany, białe znaczenia (brzuch, łapy, szyja, pysk). Żółte oczy.
Multikonta : Wężowa Łuska, Jaganow
Liczba postów : 182
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t376-tonace-slonce#712
Musisz, musisz. Czyżby Orzechowa Łapa próbował specjalnie zrobić napięcie by jeszcze bardziej przestraszyć Słońce? Oj chyba tak. Ewentualnie nadal próbował coś wymyślić. Słońce nie wiedział, dlatego czekał aż Orzech się nad nim zlituje i powie mu co takiego ma zrobić. W końcu doczekał się informacji co ma zrobić by nie zostać wygnanym z klanu - nauczyć Orzeszka wspinać się. Nie było to wcale takie trudne zadanie, bo wspinać to on się akurat umiał. Ba, dziwne gdyby nie.
-dobrze, dobrze! Akurat wspinać się umiem, dlatego mogę cię nauczyć, tylko nie wyganiaj mnie! - powiedział i podszedł do jednego z najbliższych drzew. Obejrzał się za siebie czy Orzechowa Łapa za nim idzie, a jeśli szedł to wojownik zaprezentował mu jak się wchodzi na drzewa na własnym, ha, przykładzie. Podciągnął się kilka razy w górę i z tamtej, ha, pozycji odezwał się do terminatora. -musisz po prostu zrobić tak jak ja i pamiętać, by trzymać się mocno kory pazurami. - krzyknął i zszedł z drzewa. -a jak schodzisz to tylko głową w górę.

_________________
Niskie Krzewy IHRE6tI
Re: Niskie Krzewy
Pon 01 Lut 2021, 15:56
Orzechowy Cień
Orzechowy Cień
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kocur
Księżyce : 71 (sierpień)
Matka : Mroźny Wiatr [NPC] (*)
Ojciec : Niedźwiedzia Gwiazda [NPC] (*)
Mistrz : Gwieździsta Noc (*)
Partner : Słodki Nektar
Wygląd : stosunkowo masywny, wyższy niż przeciętnie długowłosy kocur o złocisto-orzechowym futerku, na którym malują się rudawo-brązowe i czarne klasyczne pręgi, i złocistych oczach; często rozczochrany, odstaje mu futro na głowie i piersi; porusza się z uniesionym ogonem
Multikonta : Wieczorna Rosa; Echo; Tygrysica
Autor avatara : avatar ja, art pliszka
Liczba postów : 2979
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t285-orzeszek#424
Potrząsnął swoją lichą jeszcze kryzą, słuchając kocura, po czym – po posłaniu mu nieco podejrzliwego spojrzenia! – podążył za nim z zadartym do góry ogonem. Oczywiście, musieli przejść do jakiegoś drzewa, żeby kocur mu mógł to pokazać, miało to całkiem duży sens! Obserwował uważnie poczynania buro-białego i zapamiętywał to, co później mu przekazał. Trzymać się mocno pazurami i schodzić głową w… górę. Brzmiało prosto, wręcz aż za prosto.
Ale jak spadnę, to i tak cię wygnam z klanu! – zagroził swoim Poważnym głosem wojownikowi. Nie to, żeby się bał, wręcz przeciwnie; był pewien, że da sobie radę, po prostu nie chciał, żeby Tonące Słońce tak łatwo się z tego wszystkiego wykpił! Orzechowa Łapa zbliżył się do drzewa nieopodal, nie chcąc tłoczyć się na jednym z wojownikiem, po czym oparł się o nie przednimi łapami, wyciągając je wysoko w górę. Następnie wbił pazury w korę i, trzymając się mocno, podciągnął się w górę, tak, by przykleić się do pnia również tylnymi łapami, których pazury również wczepił w korę. No, fajnie. Ale teraz przydałoby się wejść wyżej. Zdeterminowany zadarł łebek, żeby ocenić odległość dzielącą go od jakiejś gałęzi, i zaczął dość wolno – bo szybko po prostu jeszcze nie umiał – podciągać się w górę, pamiętając, żeby trzymać się mocno pazurami. Hm. No, faktycznie całkiem proste. W końcu spojrzał na wojownika przelotnie, jakby czekał na jakieś potwierdzenie z jego strony.

_________________

Niskie Krzewy Cz7MEFY


Niskie Krzewy MevtoU0

Re: Niskie Krzewy
Pon 01 Lut 2021, 17:21
Tonące Słońce
Tonące Słońce
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kocur
Księżyce : 40
Matka : Leśna Ścieżka [*]
Ojciec : Ośnieżony Szczyt [*]
Mistrz : Golcowy Śpiew
Partner : hot kocur z twojej okolicy
Wygląd : Duży, umięśnione ciało. Długowłosy, bury, klasycznie pręgowany, białe znaczenia (brzuch, łapy, szyja, pysk). Żółte oczy.
Multikonta : Wężowa Łuska, Jaganow
Liczba postów : 182
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t376-tonace-slonce#712
Ooooh, no tak. Orzechowa Łapa był jeszcze co do niego podejrzliwy, a jednocześnie szedł dumnie. Na szczęście fakt, że podeszli do drzewa wydawał się być wystarczający i przekonujący dla młodszego, bo podszedł za wojownikiem.
-dobrze, dobrze... Na szczęście jesteś silny i odważny, więc nawet jeśli coś się stanie to tylko mi, bo mnie wygnasz. - powiedział. Zdążył już zauważyć, że taka taktyka wydaje się działać na terminatora. Podszedł bliżej drzewa na które wszedł Orzechowa Łapa, ale nie za blisko, tak by łatwiej było mu zobaczyć wojownika, gdyby kocur spojrzał w dół. Dobrze przewidział, bo w końcu podopieczny Gwieździstej Nocy spojrzał na niego, a on pokiwał mu głową i uśmiechnął się, jakby zachęcająco. Dobrze mu szło, a Słońce miał jakiś taki zwyczaj motywowania kotów, które akurat uczył.

_________________
Niskie Krzewy IHRE6tI
Re: Niskie Krzewy
Sponsored content

Skocz do: