IndeksIndeks  SzukajSzukaj  GrupyGrupy  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 :: 
Klan Gromu
 :: Tereny Klanu Gromu :: Granice
Ciemna Ścieżka
Pią Paź 22, 2021 2:07 pm
Światło Gwiazd
Światło Gwiazd
Grupa : Gwiezdny Klan
Płeć : kocur
Księżyce : nieskończone
Matka : srebrna skórka
Ojciec : gwiezdny pył
Wygląd : utkany z gwiazd
Multikonta : administracja
Liczba postów : 1913
Administracja
https://starlight.forumpolish.com
First topic message reminder :

Idąc prosto na północ od nasłonecznionego Sosnowego Kręgu wchodzi się znowu w nieco ciemniejsze, bardziej zarośnięte leśne rejony. Wśród gęsto rosnących na granicy drzew można natrafić na wydeptaną przez różne zwierzęta ścieżkę, która przecina granicę i prowadzi dalej, poza tereny Klanu Gromu.

Rodzaje terenu: głębia lasu

Re: Ciemna Ścieżka
Nie Kwi 28, 2024 6:54 pm
Zaćmiona Łapa
Zaćmiona Łapa
Grupa : Samotnicy
Płeć : kotka
Księżyce : 70 księżyców [ kwiecień '24 ]
Matka : dzika róża [ npc ]
Ojciec : puszczykowy lot [ npc ]
Mistrz : mewi krzyk
Partner : -
Wygląd : długowłosa, wysoka, umięśniona i ogólnie rzecz biorąc wielka. ma nieco dziecięcy pyszczek. czarny złoty pręgowany klasycznie. złote prawe oko, lewego brak. przez grzbiet biegnie głęboka blizna; na prawej nodze również, ale ta jest nieco mniejsza.
Multikonta : szakal [ pnk ], baranek [ s ], rozgwieżdżona łapa [ kg ]
Liczba postów : 694
Terminator
https://starlight.forumpolish.com/t955-zacmienie
Była tak paskudnie naga, a najgorsza w tym wszystkim była niepewność - że mogła powiedzieć mu te wszystkie rzeczy, lecz i tak nic nie osiągnąć w zamian. Była nieco zaskoczona tym, że sam zdawał sobie sprawę z tego, że wiele rzeczy spadało na jej głowę. Nie spodziewała się po nim samoświadomości, ale hej, czas zmienia koty. Mówiąc o tym, była przekonana, że opuszczając klan Rozżarzona Gwiazda wyglądał lepiej… ale teraz widać po nim było nie tylko starość, ale i zmęczenie. Zastanawiała się, czy ukłucie w jej piersi było współczuciem.
No… przede wszystkim teraz nie będę zastępcą, a wojowniczką. To mniej trudności… ale myślę, że nawet jeśli, to dziś dałabym sobie z nimi radę lepiej, niż odejściem — denerwowała ją jego podejrzliwość. Rozumiała, skąd się bierze, ale chciałaby móc po prostu przytłuc mu głową o głowę i przekazać zawartość jej własnego móżdżku, w którym nie ma ani jednej chęci opuszczania Klanu Gromu ponownie. — I, jak mówiłam - Nasięźrzałowa Noc pomógł mi zrozumieć, że moje miejsce jest w Klanie Gromu. Teraz wiem to na pewno. Nie chcę nigdy wracać do życia samotnika. Pogodziłam się z tym, że nie znajdę już Złotego Okonia. Chciałabym mój pozostały czas spędzić wśród faktycznej rodziny, a tą jest Klan Gromu. Nie mam po co opuszczać go ponownie.

_________________

what are we waiting for?
i'm getting tired of trying so hard to be adored
★・・・・・・ close the door,
wish i'd reached out to my mother more
wish that i hadn't kept the score,
I WISH I

paralysed and spinning backwards
lullabies don't comfort me
Re: Ciemna Ścieżka
Nie Kwi 28, 2024 7:19 pm
Rozżarzona Gwiazda
Rozżarzona Gwiazda
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 113 (IV)
Matka : Słoneczny Blask [*]
Ojciec : Trzaskający Mróz [*]
Mistrz : Trzaskający Mróz [*]
Partner : Tęczowa Chmura :(
Wygląd : Rudy, klasycznie pręgowany kocur o krótkiej sierści z małą ilością bieli (pysk, pierś do połowy brzucha oraz na łapach i boku ciała) z jadowicie zielonymi oczami. Nieco powyżej przeciętnej jeśli chodzi o wzrost, budową przeciętny, chociaż umięśniony. Charakterystyczne dla niego cztery ciemniejsze pręgi o kolorze pręg na boku wraz z białymi znaczeniami zahaczającymi o nie oraz dwie większe plamy na bokach pyska.
Multikonta : Kozi Klif [KR], Osa [KG] | Renifer [PWŁ], Poranna Zorza [GK]
Autor avatara : pliszka
Liczba postów : 1006
Przywódca
https://starlight.forumpolish.com/t288-rozzarzony-krok#429
Kiwnął głową, bo chciał wierzyć w to, że samotna wędrówka kotki wiele ją nauczyła, w tym również pokory i innego rozwiązywania problemów, niż poprzez ucieczkę. Teraz będzie mieć na głowie dużo mniej obowiązków. I Żar o to zadba, szczególnie podczas pierwszych księżyców złotej w klanie.
- Po tym, co teraz usłyszałem, jestem skłonny zmienić zdanie odnośnie twojego przyjęcia do Klanu Gromu z powrotem. Ale czy jesteś tego pewna? Czy chcesz dołączyć z powrotem do Klanu Gromu ze wszystkim, co może cię potencjalnie spotkać i mogę być pewny, że twoja lojalność będzie niezachwiana? - zadał pytanie, a jego wyraz pyska i ślepi się zmienił. Lekko zmrużył oczy, a białe wąsy cofnęły się w kierunku biało-rudych policzków, czujnie obserwując złotą kotkę i jej reakcję. Był gotowy wyłapać każdą oznakę niepewności, wyczulił się również na kłamstwo, patrząc prosto w oko byłej wojowniczki. Jego wzrok można było nazwać nawet przenikliwym, podobnie jak na mianowaniu nowych wojowników klanu na miejscu ceremonii.
Re: Ciemna Ścieżka
Nie Kwi 28, 2024 7:28 pm
Zaćmiona Łapa
Zaćmiona Łapa
Grupa : Samotnicy
Płeć : kotka
Księżyce : 70 księżyców [ kwiecień '24 ]
Matka : dzika róża [ npc ]
Ojciec : puszczykowy lot [ npc ]
Mistrz : mewi krzyk
Partner : -
Wygląd : długowłosa, wysoka, umięśniona i ogólnie rzecz biorąc wielka. ma nieco dziecięcy pyszczek. czarny złoty pręgowany klasycznie. złote prawe oko, lewego brak. przez grzbiet biegnie głęboka blizna; na prawej nodze również, ale ta jest nieco mniejsza.
Multikonta : szakal [ pnk ], baranek [ s ], rozgwieżdżona łapa [ kg ]
Liczba postów : 694
Terminator
https://starlight.forumpolish.com/t955-zacmienie
Jego słowa o zmianie zdania oblały ją ulgą, ale widziała, że to nie był koniec. Przez ułamek uderzenia serca jej wzrok skierował się na Koźlorogiego, jakby głupio pytała, czy to słyszał, jednak prędko wrócił do przywódcy. Czy chcesz dołączyć z powrotem do Klanu Gromu ze wszystkim, co może cię potencjalnie spotkać? Rozumiała - rozumiała, że rodzina, do jakiej chce wrócić, też może niegdyś umrzeć, zaginąć, odejść z własnej woli. To była kolej rzeczy… ale Klan Gromu, każdy klan, zawsze będzie zmienny, ale jednocześnie ten sam. Zawsze będą terminatorzy, którzy jak burza będą iść ze swoim treningiem, pełni ambicji; zawsze będą koty chorowite, które wracały do życia z opóźnieniem, zawsze będzie mokry szum Wzburzonej Wody i błoto dookoła jej brzegu. Zawsze miał być jej domem.
Możesz być pewny. Przysięgam dziś moją lojalność dojrzale i ze świadomością każdej części wojowniczego życia, jak i tego poza nim — oznajmiła pewnie. Czuła na sobie przenikliwy wzrok przywódcy… ale mówiła z serca.

_________________

what are we waiting for?
i'm getting tired of trying so hard to be adored
★・・・・・・ close the door,
wish i'd reached out to my mother more
wish that i hadn't kept the score,
I WISH I

paralysed and spinning backwards
lullabies don't comfort me
Re: Ciemna Ścieżka
Nie Kwi 28, 2024 7:38 pm
Rozżarzona Gwiazda
Rozżarzona Gwiazda
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 113 (IV)
Matka : Słoneczny Blask [*]
Ojciec : Trzaskający Mróz [*]
Mistrz : Trzaskający Mróz [*]
Partner : Tęczowa Chmura :(
Wygląd : Rudy, klasycznie pręgowany kocur o krótkiej sierści z małą ilością bieli (pysk, pierś do połowy brzucha oraz na łapach i boku ciała) z jadowicie zielonymi oczami. Nieco powyżej przeciętnej jeśli chodzi o wzrost, budową przeciętny, chociaż umięśniony. Charakterystyczne dla niego cztery ciemniejsze pręgi o kolorze pręg na boku wraz z białymi znaczeniami zahaczającymi o nie oraz dwie większe plamy na bokach pyska.
Multikonta : Kozi Klif [KR], Osa [KG] | Renifer [PWŁ], Poranna Zorza [GK]
Autor avatara : pliszka
Liczba postów : 1006
Przywódca
https://starlight.forumpolish.com/t288-rozzarzony-krok#429
Pysk Żara się trochę rozchmurzył, gdy usłyszał pewne słowa złotej kotki. Nie wychwycił też żadnej niepewności, żadnego drżenia powieki czy ucieknięcia wzrokiem. A więc była pewna. Dobra. To teraz czas na ogłoszenie. Pozwolił, by zapanowała pomiędzy nimi chwila ciszy, w której wciągnął powoli powietrze do płuc i powoli je wypuścił, układając swoje myśli.
- Dobra. W takim razie chcę cię oficjalnie przyjąć do Klanu Gromu. Ale - powiedział, bo zawsze musiało być jakieś ale. Szczególnie że Zaćmione Słońce nie zdobyła jeszcze jego zaufania. A brak zaufania do któregoś z wojownika wieszczył przyszłą tragedię.
- Będziesz miała szansę odbudowania swojego zaufania wobec mnie i całego klanu. Koźlorogi wprowadzi cię ponownie do życia klanu, będzie z tobą pracował nad tym, byś ponownie godnie reprezentowała klan jako wojowniczka. Ale to będzie w przyszłości - dodał do poprzedniego zdania, zerkając na pointa, który siedział niedaleko. To był wojownik, któremu mógł ufać i wiedział, że go nie będzie chciał oszukiwać.
- Wasze spotkania będą nazywane treningami, tak, jak treningi terminatorów. Ale nie będą podlegać pod Konwaliowy Sen, tylko bezpośrednio pode mnie. Koźlorogi, twoim zdaniem będzie zgłaszanie mi wszelkich postępów czy problemów, które mogą wyjść podczas treningu - powiedział, przenosząc wzrok już centralnie na siedzącego obok wojownika. Skoro Zaćmienie powiedziała, że lepiej radzi sobie z problemami i za wszelką cenę chce wrócić do domu... To będzie wystawiona na najtrudniejszą dla niej próbę.
- Zaćmiona Łapo, jeśli nadal chcesz wrócić do Klanu Gromu, to zapraszam za mną. Chodź Kozioł, wracamy - powiedział, już patrząc na reakcję złotej kotki, podnosząc się z miejsca i otrzepując się z pyłu.
Re: Ciemna Ścieżka
Nie Kwi 28, 2024 8:23 pm
Zaćmiona Łapa
Zaćmiona Łapa
Grupa : Samotnicy
Płeć : kotka
Księżyce : 70 księżyców [ kwiecień '24 ]
Matka : dzika róża [ npc ]
Ojciec : puszczykowy lot [ npc ]
Mistrz : mewi krzyk
Partner : -
Wygląd : długowłosa, wysoka, umięśniona i ogólnie rzecz biorąc wielka. ma nieco dziecięcy pyszczek. czarny złoty pręgowany klasycznie. złote prawe oko, lewego brak. przez grzbiet biegnie głęboka blizna; na prawej nodze również, ale ta jest nieco mniejsza.
Multikonta : szakal [ pnk ], baranek [ s ], rozgwieżdżona łapa [ kg ]
Liczba postów : 694
Terminator
https://starlight.forumpolish.com/t955-zacmienie
Ale?
Czekała w napięciu. Mógłby już się zdecydować raz, a dobrze - złocista kocica nienawidziła niepewności ani u siebie, ani u innych. Może znowu miała czekać? Powiedział w końcu chcę, a nie przyjmuję.
Jego wyjaśnienie nie mówiło jej jeszcze nic, choć idea Koźlorogiego wprowadzającego jej z powrotem w klanowe życie nie była taka zła. W takim sensie, że i tak ostatnimi czasy był dla niej informantem tego, co działo się w Klanie Gromu - wprowadzał ją zanim w ogóle tam była. Ale… czemu akurat on? Bo tu był? Jasne, nie potrafiła ukryć, że jej cała nienawiść w stronę pointa zmniejszyła się w ciągu ostatnich zdarzeń, ale skąd miał o tym wiedzieć przywódca?
Wasze spotkania będą nazywane treningami… och. No tak. Mogła się tego spodziewać. Mogła się tego spodziewać i spodziewała, ale wolała do ostatniej chwili wierzyć, że zostanie przyjęta jako wojowniczka którą była. Rozumiała symbolizm tego zabiegu, nie rozumiała jednak, co w takim razie miałaby na takim treningu robić. Znała kodeks i życie w klanie lepiej, niż sam Koźlorogi - to ona wiele księżyców zajmowała się nim, nie on. Zgłaszanie się do przywódcy zamiast do Konwalii brzmiało dobrze… ale wiecie, co nie brzmiało wcale dobrze?
Zaćmiona Łapa. Imię, którego nie słyszała od pięćdziesięciu księżyców. Nie mogła ukryć zmarszczenia brwi i obniżenia powiek w ekspresji rodzaju zawiedziona, ale nie zaskoczona.
R o z u m i e m — westchnęła cierpiętniczo i sama również podążyła za rudym kocurem. Może to lepiej, że widziała możliwość tej decyzji. Jej duma była urażona, ale nie zamierzała tego pokazywać tutaj, nie przy przywódcy. Może wyżyje się na Koźlorogim, któremu posłała spojrzenie. Spojrzenie, które teoretycznie było zwyczajne i niewinne, ale gdzieś głęboko w jej źrenicy można było odczuć chęć zamordowania czegoś lub kogoś. Jego, najlepiej. Ale tak tylko w żartach, rzecz jasna. Raczej. :3.

Przede wszystkim, mimo tej niedoskonałości… była szczęśliwa. Nie doszło to jeszcze do niej w pełni, ale była naprawdę szczęśliwa - z wielu rzeczy. Z tego, że jest znowu w klanie, że właśnie szła terenami, za którymi tak tęskniła, że zaraz znów zamoczy łapy w obozowym strumyku, że zobaczy pyski kotów, za którymi tęskniła, nawet, jeśli nie miała z nimi najgłębszej relacji - bo łagodna prezencja Owczego Runa zawsze sprawiała, że proces leczenia był przyjemniejszy, bo śmiesznie słuchało się, jak Ślimaczy Ślad gada coś sam do siebie, bo dobrze śpi się w wojowniczym legowisku… ach. Terminatorskim. Co za upokorzenie. W każdym razie… czymkolwiek miał być jej trening, będzie prowadzony z kimś, kto wykazał się chyba największym zrozumieniem i wsparciem dla Zaćmionego Słońca… Łapy. Gwiezdni, jak ona nienawidziła przyznawać tego przed sobą. Dobrze, że nie zaczęła być dla niego miła też na zewnątrz.
Mogę spytać, co będziemy robić na tych… treningach? — bo chyba nie polowanie. Złota miała lepszy nos od swojego m i s t r z a. Brrr, ble.


_________________

what are we waiting for?
i'm getting tired of trying so hard to be adored
★・・・・・・ close the door,
wish i'd reached out to my mother more
wish that i hadn't kept the score,
I WISH I

paralysed and spinning backwards
lullabies don't comfort me
Re: Ciemna Ścieżka
Nie Kwi 28, 2024 8:50 pm
Rozżarzona Gwiazda
Rozżarzona Gwiazda
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 113 (IV)
Matka : Słoneczny Blask [*]
Ojciec : Trzaskający Mróz [*]
Mistrz : Trzaskający Mróz [*]
Partner : Tęczowa Chmura :(
Wygląd : Rudy, klasycznie pręgowany kocur o krótkiej sierści z małą ilością bieli (pysk, pierś do połowy brzucha oraz na łapach i boku ciała) z jadowicie zielonymi oczami. Nieco powyżej przeciętnej jeśli chodzi o wzrost, budową przeciętny, chociaż umięśniony. Charakterystyczne dla niego cztery ciemniejsze pręgi o kolorze pręg na boku wraz z białymi znaczeniami zahaczającymi o nie oraz dwie większe plamy na bokach pyska.
Multikonta : Kozi Klif [KR], Osa [KG] | Renifer [PWŁ], Poranna Zorza [GK]
Autor avatara : pliszka
Liczba postów : 1006
Przywódca
https://starlight.forumpolish.com/t288-rozzarzony-krok#429
- Trening ma być sprawdzianem twojej lojalności. Kozioł przede wszystkim będzie pilnował, czy dobrze aklimatyzujesz się z powrotem w klanie, jak sobie radzisz w relacjach z innymi kotami i czy udaje ci się odbudowywać ich zaufanie. Przede wszystkim będzie opierał się na pracy dla klanu, w tym wypełnianie wszystkich obowiązków terminatora, a także na powtórzeniu kodeksu wojownika i zasad rządzących w klanie. Jeśli wszystko będzie przebiegało tak, jak się tego spodziewam, to wkrótce odzyskasz rangę. Ale najpierw muszę mieć pewność, że mogę ci ponownie zaufać - odpowiedział na pytanie, mając nadzieję, że to kotce jakoś odpowiadało. Treningi będą głównie pogadankowe, ale spodziewał się, że relacja Zaćmienia z Kozłem pozostawała podobna, co w czasie zniknięcia kotki. Jak Kozioł postanowi jej zaufać, kotce, którą wcześniej darzył głęboką nienawiścią, to rudy także jej zaufa.
- Do zadań Kozła będzie też należeć pokazanie ci innej drogi radzenia sobie z problemami, pokazać szerszą perspektywę wielu problemów, tych starszych i tych aktualnych, a także sposoby zmniejszania stresu - dodał, teraz zerkając bardziej na kocura. Wiedział, że Kozioł nie był zbyt dobry w rozmowie, ale za to potrafił otwierać innym kotom oczy. A to była bardzo cenna umiejętność, którą chciał, by point wykorzystywał w treningu z Zaćmieniem.
Re: Ciemna Ścieżka
Nie Kwi 28, 2024 9:40 pm
Koźlorogi
Koźlorogi
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 90 [IV]
Matka : Dębowy Liść[*]
Ojciec : Ciemna Stopa [*]
Mistrz : Rwący Strumień -> Rozżarzony Krok
Wygląd : Krótkowłosy, chudy, wysoki, silny biały kocur z uszami, pyskiem, nogami i ogonem o barwie niebieskoszarej z ciemniejszymi prążkami i niebieskimi oczyma mający białe znaczenia na ogonie i łapach
Multikonta : Skwar [KRZ] | Pchla Łapa, Wrzeszcząca Łapa [GK] Sroka [Nkt]
Autor avatara : https://www.instagram.com/charlesthesiam/
Liczba postów : 569
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t328-kozla-lapa
Nasłuchiwał całej tej rozmowy w napięciu. Chociaż bardzo chciał ukryć stres to nie potrafił przestać lekko machać końcówką swojego ogona. Tu o jego godność wojownika też chodziło! Praktycznie całe swoje zaufanie przelał w to wszystko. I po co? Na co? NIE WIEDZIAŁ. Tak strasznie go wkurzało, że ostatnio nie działał racjonalnie.
Jego wzrok przeskakiwał między tymi dwoma. W końcu usłyszał, że złocista zostanie przyjęta. Kamień spadł mu z serca. Córka Dzikiej Róży faktycznie powiedziała prawdę i była szczera że swoimi emocjami. Jego skóra dalej na nim siedziała.  Przełknął w końcu swobodnie ślinę. Jednak to nie był koniec tego wszystkiego.

"Koźlorogi wprowadzi Cię ponownie do życia klanu"

Że niby on? Naprawdę on miał to zrobić? Co prawda proponował to Żarowi ale... Kozioł nie przyjmował tego na serio. Dziwiło go to, że właśnie on ma się tym zająć po tym jak usłyszał komentarz Konwali na ten pomysł.  
Spojrzał się na Zaćmienie, która chciała go zabić wzrokiem. Jedynie się do niej krótko i głupio uśmiechnął. To ona tutaj była teraz na smyczy a nie on. Więc jakoś jej groźne minki nic mu nie robiły. Wręcz rozbawiały go tylko.  To mogło być ciekawe doświadczenie ale z drugiej strony... Też nie mógł się wydurniać. W końcu miał to być trening. Trening nawracajacy Zaćmienie z ciemnej strony mocy. ALE JAK JA TU NAWRÓCIĆ?! PRZECIEŻ TO BYŁO UPARTE JAK OSIOŁ!
Ten pomysł go intrygował a jednocześnie dobijał. Musiał wymyślić coś co przyniesie oczekiwane efekty...
Kiwnął głową w stronę Żara, na wiadomość odnośnie codziennych raportów w tej sprawie. Ale będzie miał dużo roboty ugh...
Wstał razem z resztą i nagle usłyszał jak Żar nazwał Zaćm terminatorskim imieniem.
Uuuuuu... Ego kogoś tutaj trochę zaboliii!
Będzie ciekawie to na pewno.
Po tym wszystko zaczęli zmierzać ku klanowi.
Już chciał pytać Żara co miał robić z kocica na tych treningach ale Zaćm go wyprzedziła. Ugh chyba będą musieli popracować też nad manierami!
Nasłuchiwał i o mały włos nie prychnął śmiechem.  Jakoś opis tego co miał robić wydawał się być... Opisem zadań dla kogoś innego a nie dla Kozła!
Jednak szybko spoważniał i spojrzał się na przywódcę.
- Zrobię jak każesz, Żar. Pokaże Zaćmionej Łapie jak żyć w zgodzie z innymi. - specjalnie nazwał Zaćm tym imieniem. No musiał! Przecież to była taka piękna tortura!

_________________
Ciemna Ścieżka - Page 8 GwW6Zz1
Re: Ciemna Ścieżka
Nie Kwi 28, 2024 10:19 pm
Zaćmiona Łapa
Zaćmiona Łapa
Grupa : Samotnicy
Płeć : kotka
Księżyce : 70 księżyców [ kwiecień '24 ]
Matka : dzika róża [ npc ]
Ojciec : puszczykowy lot [ npc ]
Mistrz : mewi krzyk
Partner : -
Wygląd : długowłosa, wysoka, umięśniona i ogólnie rzecz biorąc wielka. ma nieco dziecięcy pyszczek. czarny złoty pręgowany klasycznie. złote prawe oko, lewego brak. przez grzbiet biegnie głęboka blizna; na prawej nodze również, ale ta jest nieco mniejsza.
Multikonta : szakal [ pnk ], baranek [ s ], rozgwieżdżona łapa [ kg ]
Liczba postów : 694
Terminator
https://starlight.forumpolish.com/t955-zacmienie
Czyli, tak w wielkim skrócie, Koźlorogi miał być jej opiekunem i mieć na nią oko.
Co za utrapienie. Przynajmniej nie miał być to bezsensowny proces powtarzania czegoś, co dobrze znała, ale… miała pewne wątpliwości, czy Koźlorogi to kot, który faktycznie nauczy ją radzić sobie z problemami. Może wyglądał inaczej w oczach Rozżarzonej Gwiazdy, ale złota wiedziała, że ten był mniej więcej tak dojrzały emocjonalnie, co ona sama. Sposoby zmniejszenia stresu? W sensie wyżywanie go w formie dokuczania Koźlorogiemu? To mogła zrobić.
Czuła, jak coś w niej po prostu pęka, jak gdyby napięta pajęcza nić w końcu się rozerwała, gdy ten odpowiedział mu… i nazwał ją Zaćmioną ŁAPĄ. Doskonale wiedziała, że zrobił to specjalnie. Spojrzała się na niego jeszcze raz. Milczała. Szła dalej. Zamachnęła się ogonem i uderzyła nim w zad wojownika. Szła dalej. Czeka ich długa droga - i mowa nie tylko o tej do obozu.

zt

_________________

what are we waiting for?
i'm getting tired of trying so hard to be adored
★・・・・・・ close the door,
wish i'd reached out to my mother more
wish that i hadn't kept the score,
I WISH I

paralysed and spinning backwards
lullabies don't comfort me
Re: Ciemna Ścieżka
Sponsored content

Skocz do: