IndeksIndeks  SzukajSzukaj  GrupyGrupy  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 :: 
Klan Gromu
 :: Obóz Klanu Gromu :: Brzegi
Re: Wzburzona Woda
Wto 30 Sty 2024 - 23:22
Dzięciola Łapa
Dzięciola Łapa
Pełne imię : Dzięciola Łapa
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 11
Matka : Tęczowa Chmura
Ojciec : Rozżarzona Gwiazda
Mistrz : Rozżarzona Gwiazda
Wygląd : Drobna i szczupła lecz puchata kotka o rudym, klasycznie pręgowanym futrze. Ma kilka białych znaczeń, w tym białą klatkę piersiową, miejsca na łapach i dwie plamki na głowie.
Ma głęboko zielone oczy oraz czasem w jej sierść wplątane są liście czy pióra.

Multikonta : Księżycowa Łapa, Kasztanowa Łapa
Autor avatara : https://mybritishshorthair.com/orange-norwegian-forest-cat-breed-pictures-breed-profile-of-orange-norwegian-forest-kitten/
Liczba postów : 103
Terminator
https://starlight.forumpolish.com/t1941-dzieciol#52067
Koteczka przez chwilę spoglądała na swoje łapy. Starała się usunąć z głowy te nieprzyjemne myśli. W końcu jej się to udało i spojrzała na Chudego, tym samym słysząc "nie wiem".
Wzruszyła ramionami i zastanowiła się, kiedy kocur wspomniał o kilku życiach. Tak, przywódcy mają kilka żyć. I raczej nie jest możliwe, żeby tak szybko je stracili, tak?
Poczuła lekkie pocieszenie. Żar jest tutaj, wśród nich, żyje i nic mu nie jest. Na pewno wyzdrowieje.
Zaczęła się zastanawiać jak to jest umrzeć i przyjść z powrotem, i spotkać się z nieżyjącymi już kotami. Zapewne nigdy w życiu jej to nie spotka, bo nie zostanie przywódcą, ale sam koncept rozmowy z kotami gwiezdnymi bardzo ją ciekawił.
Co do gwiezdnych, kotka pomyślała o tym również wtedy, kiedy kocur zapytał ją, czy nie powinna już iść. Kotka spojrzała w górę na niebo, które rzeczywiście ciemniało.
- Może zaraz... Chciałabym poczekać jeszcze chwilkę i zobaczyć kilka gwiazd- powiedziała ciągle patrząc w górę.
Następnie zastanowiła się, czy to była dobra decyzja. Co prawda teraz Chuda Łapa mówił już normalnie, jednak biorąc pod uwagę jego wcześniejsze mniej miłe nastawienie... Czy chciał się pozbyć stąd Dzięcioł? Może rzeczywiście nie miał już ochoty rozmawiać dalej. Lub bolało go gardło, może dlatego!
Koteczka postanowiła jednak zostać jeszcze na chwilę. Jeśli ten będzie dawał więcej znaków, że chce aby Dzięcioł sobie poszła, ta też tak właśnie zrobi. Nie będzie męczyć innych, kiedy sobie tego nie życzą.
Teraz jednak pozostała na miejscu, patrząc w niebo.
- Gwiazdy są takie ładne, prawda?- powiedziała. - Szkoda tylko, że nie świecą mocniej. Wtedy w nocy byłoby jaśniej. Albo, gdyby były bliżej nas, może nasi przodkowie częściej by do nas przychodzili? Hmmm...

_________________
Wzburzona Woda - Page 9 Dzieci18
Re: Wzburzona Woda
Pon 12 Lut 2024 - 18:05
Chuda Łapa
Chuda Łapa
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 26 [kwiecień]
Matka : Osa [*]
Ojciec : Janusz [NPC]
Mistrz : Rozżarzona Gwiazda :o
Wygląd : Dorósł, a wraz z tym zmieniło się jego futro. Znaczenia na jego ciele stały się o wiele ciemniejsze, a co za tym idzie, bardziej widoczne. Znajdują się na mordce, uszach, łapach oraz ogonie. Przecinają je jasnoszare, klasyczne pręgi. Reszta ciała kocura pozostaje jasna, choć nawet tam, a w szczególności na bokach, można dopatrzeć się owych pręg. Na jego ciele nie brakuje również białych znaczeń- znajdują się one na czole (w formie małej plamki), brodzie, kryzie (kolejna mała plamka), przednich łapach (nie wyżej niż nadgarstki) oraz ogonie (wyłącznie końcówka).
Wciąż można nazwać go drobnym, małym i chudym. Futro ma krótkie, szorstkie i zazwyczaj zakurzone. Posiada duże, niebieskie oczęta i czarną skórę.
Multikonta : Srebrzysty Dym [KW], Golcowy Śpiew [GK]
Liczba postów : 89
Terminator
https://starlight.forumpolish.com/t1847-chudy
Temat... Na szczęście szybko się zakończył. Młoda podsumowała go krótkim wzruszeniem ramion. Nie odezwała się... I Chudy też już nie. Tak dla bezpieczeństwa, po prostu wolał milczeć, obawiając się, że palnie coś głupiego i będzie... No, gorzej.
Przez dłuższą chwilę tkwili w całkowitym milczeniu. Terminator w tym czasie zajęty był doczyszczaniem swojego futra na piersi. Co prawda nie było ono przesadnie brudne i nie wymagało kolejnej tego dnia pielęgnacji... Ale wolał tak, niż jakby miał siedzieć w totalnym bezruchu i milczeniu. To byłoby niezręczne, a tak... Tak przynajmniej ma dobry pretekst, by się nie odzywać. Poza tym liczył, że ta przedłużająca się cisza zachęci maleństwo do powrotu do kociarni, w której powinno się teraz znajdować. Ale niezupełnie. Znaczy, ruda oświadczyła, że zostanie jeszcze chwile, by poobserwować gwiazdy. Na ogół by się na to nie zgodził i od razu nakazał jej odejść, ale... Chwila chyba nie zaszkodzi. Krótka, szybka. I niech to będzie rekompensata za jego poprzednie, niezbyt przemyślane i niemiłe słowa. Z resztą... Głośno by tego nie przyznał, ale po części zaciekawiło go to całe obserwowanie gwiazd. Nigdy wcześniej tego nie robił... Chyba. A bynajmniej nie z kimś obcym. To doświadczenie może być dość... Ciekawe. Zadarł więc podbródek, by spojrzeć na niebo. Trochę się ściemniło. Co prawda małe, białe punkciki nie były widoczne tak bardzo, jakby tego chciał, ale... To nic. Tak też wystarczy.
- Gdyby było jaśniej to jak mielibyśmy spać? - Zapytał, ale raczej w przestrzeń, aniżeli do Dzięcioł. Myśl, którą wypowiedział na głos, była dość... Kocięca i naiwna, ale wyjątkowo nawet się tym nie przejął. Być może... Być może w pewnym stopniu był ciekawy odpowiedzi, jaką uzyska. No, zakładając, że jego słowa nie spotkają się z głuchą ciszą.
Posiedział z łaciatą jeszcze dłuższą chwilę. Czekał aż niebo ściemni się bardziej, by móc przyjrzeć się lepiej. Kiedy już stwierdził, że pora wracać, podniósł się powoli.
- Do kociarni. - Rzucił krótko, posyłając młodej twarde spojrzenie... Ale ton miał łagodny. Ten wzrok miał po prostu pokazać, że sprzeciw nie zostanie zaakceptowany. Jeśli Dzięcioł nie chciałaby wrócić do matki po dobroci, Chudy nie zawahałby się chwycić ją za kark (niezbyt delikatnie, bo przecież nigdy wcześniej tego nie robił!!!) i siłą tam odprowadzić... Ale to ta gorsza opcja, na którą zdeycdowłby się w ostateczności.
Gdy upewnił się, że "koleżanka" wróciła bezpiecznie do legowiska, powrócił do własnego, by położyć się spać. Męczący dzień z męczącym zakończeniem... Ale w sumie było to jakieś miłe urozmaicenie jego nudnej, rutynowej codzienności.

/zt
Re: Wzburzona Woda
Pon 12 Lut 2024 - 19:43
Dzięciola Łapa
Dzięciola Łapa
Pełne imię : Dzięciola Łapa
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 11
Matka : Tęczowa Chmura
Ojciec : Rozżarzona Gwiazda
Mistrz : Rozżarzona Gwiazda
Wygląd : Drobna i szczupła lecz puchata kotka o rudym, klasycznie pręgowanym futrze. Ma kilka białych znaczeń, w tym białą klatkę piersiową, miejsca na łapach i dwie plamki na głowie.
Ma głęboko zielone oczy oraz czasem w jej sierść wplątane są liście czy pióra.

Multikonta : Księżycowa Łapa, Kasztanowa Łapa
Autor avatara : https://mybritishshorthair.com/orange-norwegian-forest-cat-breed-pictures-breed-profile-of-orange-norwegian-forest-kitten/
Liczba postów : 103
Terminator
https://starlight.forumpolish.com/t1941-dzieciol#52067
Koteczka ciągle spoglądała w niebo i widziała jedynie kątem oka, że starszy myje swoje futerko. Nie mówiła nic, nie chcąc mu przeszkadzać. Spojrzała na niego kiedy ten również podniósł głowę w górę. Uśmiechnęła się, zadowolona z tego, że udało jej się wciągnąć kocura w oglądanie gwiazd. Spokojnie siedziała i patrzyła w górę.
Z obserwacji wyrwały ją słowa Chudego mówiące o jaśniejszych gwiazdach. Rzeczywiście, o tym kotka nie pomyślała. Choć gwiazdy byłyby piękniejsze, gdyby były bliżej i większe, rzeczywiście mogło to zakłócić sen kotów. Chwilę zastanowiła się, po czym wpadła na pomysł.
- Wtedy koty przeniosły by się do jakiegoś nowego miejsca, na przykład podziemnych jaskiń. Tam światło gwiazd by do nich nie docierało- zaproponowała, wciąż wpatrując się w słabo widoczne punkciki w górze.
Już miała powiedzieć coś jeszcze, kiedy ten znów się odezwał, tym razem każąc kotce odejść do kociarni. Ta popatrzyła na niego otwierając pyszczek, jednak wiedziała, że rzeczywiście powinna już pójść. Pomimo jego twardego spojrzenia koteczka uśmiechnęła się miło i kiwnęła głową.
- No dobrze. Pójdę już, fajnie się rozmawiało i oglądało gwiazdy. O, i wyzdrowiej jak najszybciej!- powiedziała jeszcze, po czym zadowolona ruszyła do kociarni.
Szła powoli, aby choć jeszcze na kilka sekund zobaczyć gwiazdy. Czuła jednak, jak jej oczy powoli zamykają się, więc koniec końców dotarła do legowiska gdzie położyła się blisko rodzeństwa. Tam owinęła puszysty ogonek wokół siebie i zasłoniła nim swój pyszczek, zamknęła ślepia i zapadła w głęboki sen pełen wielu kolorowych snów.

//zt

_________________
Wzburzona Woda - Page 9 Dzieci18
Re: Wzburzona Woda
Czw 22 Lut 2024 - 0:40
Dzik
Dzik
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 4 / marzec
Matka : miodowy nos
Ojciec : mniszkowy płatek
Wygląd : długowłosa kotka o mlecznym futrze, ciemniejącym na głowie, nogach, plecach i ogonie; na jej ciele maluje się klasyczne pręgowanie; nos ma różowy z czarną obwódką, a poduszki czarne; obecnie szaroniebieskie oczy niedługo wybarwią się na błękit; jest bardzo ekspresywna w mimice twarzy
Autor avatara : https://pl.pinterest.com/pin/422281208050819/
Liczba postów : 28
Kocię
https://starlight.forumpolish.com/t2066-dzik#56004
Tego ranka pierwsze co zrobiła Dzik, to wyściubiła ostrożnie pyszczek za próg kociarni, analizując sytuację. Pogoda. Zachmurzona, ale bez deszczu. Idealnie. Nie przepadała za słońcem, kiedy odbijało się od śniegu raziło ją w oczka. Czasami przyjemnie grzało, prawda, ale kotka ceniła sobie trochę rozrywki nad luksusy takie jak wygrzewanie futerka na słońcu. Korzystając więc z warunków idealnie wpisujących się w jej standardy, wyszła dzielnie z kociarni. Łapki stawiała wysoko, przedostając się przez ogromniaste (jak na jej rozmiar) zaspy. Co kilka kroków oglądała sie za siebie, obserwując ścieżynkę jaką jej łapki i brzuszek zostawiają po sobie.
Jej wędrówka przez obóz zaprowadziła ją w stronę Wzburzonej Wody, tam śnieg był troszkę niższy. Wyprostowała się i wysunęła główkę najdalej jak mogła, żeby poobserwować pędzący nurt. Woda była tak krystalicznie czysta, a kamyczki w niej takie ładne. Sięgnęła łapką, żeby dotknąć lodowatej wody. Oczywiście wzdrygnęła się od uszczypnięcia temperatury, ale nie powstrzymało ją to od powtórzenia swojego czynu. Stała tak i chichotała, taplając łapkę w wodzie; to się nazywa zabawa. hihi!!

dzieciol

_________________

burns in the sun
lives for no one
salt on your tounge
lights out, no fun


Re: Wzburzona Woda
Nie 25 Lut 2024 - 16:06
Dzięciola Łapa
Dzięciola Łapa
Pełne imię : Dzięciola Łapa
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 11
Matka : Tęczowa Chmura
Ojciec : Rozżarzona Gwiazda
Mistrz : Rozżarzona Gwiazda
Wygląd : Drobna i szczupła lecz puchata kotka o rudym, klasycznie pręgowanym futrze. Ma kilka białych znaczeń, w tym białą klatkę piersiową, miejsca na łapach i dwie plamki na głowie.
Ma głęboko zielone oczy oraz czasem w jej sierść wplątane są liście czy pióra.

Multikonta : Księżycowa Łapa, Kasztanowa Łapa
Autor avatara : https://mybritishshorthair.com/orange-norwegian-forest-cat-breed-pictures-breed-profile-of-orange-norwegian-forest-kitten/
Liczba postów : 103
Terminator
https://starlight.forumpolish.com/t1941-dzieciol#52067
Dzięcioł tego dnia nie spała już od jakiegoś czasu- obudziła się głodna i przez to ciężko było jej powrócić do snu. Wstała więc i zjadła coś małego, a następnie upewniła się, czy czekają ją dziś jakieś obowiązki.
Na chwilę obecną wydawało się, że nie musiała się do niczego spieszyć. Wyszła więc na środek obozu i wzięła głęboki wdech lodowatego powietrza. Oj, ją i resztę klanu czeka dziś kolejny mroźny dzień!
Uczennica rozejrzała się dookoła i wtedy dostrzegła małą koteczkę bawiącą się tuż przy Wzburzonej Wodzie. Skojarzyła, że musi to być córka Miodowego Nosa z najnowszego miotu kotki.
Ruda wzdrygnęła się widząc, jak kocię ochlapuje się zimną wodą. Podeszła więc bliżej, powoli aby nie wystraszyć kotki i przykucnęła przy niej.
- Cześć! Jestem Dzięciola Łapa- przywitała się ciepło i z uśmiechem, patrząc na kotkę. Próbowała skojarzyć sobie imię młodszej kotki, jednak nie była pewna.
- Nie boisz się w takiej pogodzie bawić w wodzie?- spytała delikatnie, obawiając się o zdrowie małej koteczki.

_________________
Wzburzona Woda - Page 9 Dzieci18
Re: Wzburzona Woda
Nie 25 Lut 2024 - 18:47
Dzik
Dzik
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 4 / marzec
Matka : miodowy nos
Ojciec : mniszkowy płatek
Wygląd : długowłosa kotka o mlecznym futrze, ciemniejącym na głowie, nogach, plecach i ogonie; na jej ciele maluje się klasyczne pręgowanie; nos ma różowy z czarną obwódką, a poduszki czarne; obecnie szaroniebieskie oczy niedługo wybarwią się na błękit; jest bardzo ekspresywna w mimice twarzy
Autor avatara : https://pl.pinterest.com/pin/422281208050819/
Liczba postów : 28
Kocię
https://starlight.forumpolish.com/t2066-dzik#56004
Słysząc zbliżające się towarzystwo kocię zostawiło na chwilę wodę. Wyprostowała się i otrząsnęła łapkę przed postawieniem jej na ziemii. - CZeś!!!! Ja jestem DzZ. um. Zik. - Wygięła mordkę trudząc się z wymówieniem 'Dzi'. No cóż, Dzięciola Łapa chyba będzie musiała się domyślić.
Młodzik przez chwilę wpatrywał się w futro rudej kotki. W przeciwieństwie do Dzik, terminatorka widocznie się wyróżniała na tle śnieżnobiałego otoczenia.

- JA Sie nie boje!!!! Nicego. A wody jus napewno nie!! - Napuszyła się dumnie. No co, nie utonie w takiej płytkiej wodzie - jest dużym kociakiem, a o tym że mógłby ją porwać nurt to nawet nie wiedziała; chociaż i tak w tym strumyku był pewnie za słaby, żeby doszło do czegoś takiego. A to, że Dzięciola mogła mieć na myśli złapanie jakiegoś kataru czy kaszlu, nawet jej nie wpadło do głowy - w końcu nigdy wcześniej nie miała tego problemu.
- A co!! Chces się pochlupać ze mną?? Chyba, ze jesteś cykor!! ! - Zachichotała złowieszczo i wywaliła jęzor w stronę terminatorki, prowokując ją do wspólnego figlowania.

_________________

burns in the sun
lives for no one
salt on your tounge
lights out, no fun


Re: Wzburzona Woda
Nie 25 Lut 2024 - 20:30
Dzięciola Łapa
Dzięciola Łapa
Pełne imię : Dzięciola Łapa
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 11
Matka : Tęczowa Chmura
Ojciec : Rozżarzona Gwiazda
Mistrz : Rozżarzona Gwiazda
Wygląd : Drobna i szczupła lecz puchata kotka o rudym, klasycznie pręgowanym futrze. Ma kilka białych znaczeń, w tym białą klatkę piersiową, miejsca na łapach i dwie plamki na głowie.
Ma głęboko zielone oczy oraz czasem w jej sierść wplątane są liście czy pióra.

Multikonta : Księżycowa Łapa, Kasztanowa Łapa
Autor avatara : https://mybritishshorthair.com/orange-norwegian-forest-cat-breed-pictures-breed-profile-of-orange-norwegian-forest-kitten/
Liczba postów : 103
Terminator
https://starlight.forumpolish.com/t1941-dzieciol#52067
Kotka uśmiechnęła się szerzej, kiedy młodsza próbowała wymówić swoje imię. Udało jej się zgadnąć, że chodzi o Dzik. Wtedy jej się przypomniało- rzeczywiście, w tym miocie jest Dzik, Mysikrólik oraz Bieg, z tego co słyszała od innych kotów.
- Miło cię poznać, Dzik- powiedziała. Kotka patrzyła, jak tamta wypina się i mówi, że się nie boi. Dzięcioł miała ochotę zachichotać, jednak nie zrobiła tego, bo mogłoby to speszyć młodą koteczkę.
- Nie wątpię ani trochę, jestem pewna, że się nie boisz! Ale chodzi o to, że przez zimną wodę możesz się przezię...- urwała, kiedy koteczka nagle rzuciła jej wyzwanie. Została tak z otwartym pyskiem na kilka uderzeń serca.
Ups. Teraz znalazła się w sytuacji, gdzie musiała wybrać pomiędzy zachowaniem swojego honoru i nie bycia ,,cykorem" przy kociaku, lub upewnieniu się, że mała jest bezpieczna i zaproponowania odejścia od wody. Jej wewnętrzną rozterkę jeszcze bardziej pobudzał wystawiony język Dzik.
Kotka westchnęła.
Wstała i podeszła bliżej wody i wtedy...
CHLAP!
Rozchlapała wodę w stronę, gdzie nikogo nie było, po czym postawiła łapę z powrotem na ziemi. Poczuła przeszywające ją zimno.
Uśmiechnęła się do małej.
- Nie boję się wody - powiedziała delikatnie- Też lubię się w niej bawić. Jednak teraz, gdy jest zimno, nie jest to dobry pomysł - powiedziała, wtedy kilka razy polizała mokrą łapę i popatrzyła na Dzik.
- W końcu nie chcemy, żeby taka dzielna kotka jak ty się pochorowała, prawda? Może wymyślimy jakąś inną zabawę, gdzieś z dala od wody, hm?

_________________
Wzburzona Woda - Page 9 Dzieci18
Re: Wzburzona Woda
Sob 2 Mar 2024 - 16:52
Dzik
Dzik
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 4 / marzec
Matka : miodowy nos
Ojciec : mniszkowy płatek
Wygląd : długowłosa kotka o mlecznym futrze, ciemniejącym na głowie, nogach, plecach i ogonie; na jej ciele maluje się klasyczne pręgowanie; nos ma różowy z czarną obwódką, a poduszki czarne; obecnie szaroniebieskie oczy niedługo wybarwią się na błękit; jest bardzo ekspresywna w mimice twarzy
Autor avatara : https://pl.pinterest.com/pin/422281208050819/
Liczba postów : 28
Kocię
https://starlight.forumpolish.com/t2066-dzik#56004
Widząc szok wymalowany na pysku rudej kotki, Dzik była już gotowa cieszyć się triumfem. Wyszczerzyła ząbki w uśmiechu — jednak tak szybko jak się pojawił, tak szybko również zniknął. Spięła się cała i odskoczyła w bok z piskliwym dźwiękiem gdy zobaczyła, że Dzięciola Łapa wymachuje łapą w wodzie. Teraz to ona stała z rozdziawionym pyszczkiem, była przekonana, że terminatorka nie przyjmie jej wyzwania.

Stała jak na szczudłach słuchając słów kotki. Mądrala ją prawie chlusnęła wodą i jeszcze miała czelność pouczać. No, ale nazwała ją dzielną, więc uznajmy, że odpokutowała.
Zanim odpowiedziała, wystawiła na nią język. - Blll!!!! !!! No ale jak ci tak zalezy... - Odeszła powoli od strumyka, ale gdy tylko znalazła się przy śnieguZAATAKOWAŁA!!! Niczym wściekła bestia obrzuciła rudą kotkę śniegiem, po czym zaniosła się w śmiech.

_________________

burns in the sun
lives for no one
salt on your tounge
lights out, no fun


Re: Wzburzona Woda
Pią 8 Mar 2024 - 18:38
Dzięciola Łapa
Dzięciola Łapa
Pełne imię : Dzięciola Łapa
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 11
Matka : Tęczowa Chmura
Ojciec : Rozżarzona Gwiazda
Mistrz : Rozżarzona Gwiazda
Wygląd : Drobna i szczupła lecz puchata kotka o rudym, klasycznie pręgowanym futrze. Ma kilka białych znaczeń, w tym białą klatkę piersiową, miejsca na łapach i dwie plamki na głowie.
Ma głęboko zielone oczy oraz czasem w jej sierść wplątane są liście czy pióra.

Multikonta : Księżycowa Łapa, Kasztanowa Łapa
Autor avatara : https://mybritishshorthair.com/orange-norwegian-forest-cat-breed-pictures-breed-profile-of-orange-norwegian-forest-kitten/
Liczba postów : 103
Terminator
https://starlight.forumpolish.com/t1941-dzieciol#52067
Dzięcioł myślała, że jej propozycja zostanie przyjęta i już miała z uśmiechem ruszyć w stronę odwrotną do wody, kiedy nagle koteczka pokazała jej język. Ta zdziwiona nie wiedziała jak zareagować. Chciała ją delikatnie upomnieć, że to trochę niemiłe tak robić... Jednak kim ona jest, żeby pouczać kociaki? Nie była ich matką, nie miała prawa przejmować wychowania kogoś, kogo nawet nie zna zbyt dobrze.
Lekko niezręcznie uśmiechnęła się więc i skinęła głową, kiedy Dzik powiedziała, że się zgadza. Odetchnęła z ulgą. Uff! Przynajmniej nie będzie miała na sumieniu przeziębionego kociaka.
Chyba pomyślała to za wcześnie, bo nie zdążyła nawet się odwrócić, kiedy nagle...
PUCH!
Dostała śniegiem w bok i poczuła przechodzące ją zimno, zaraz potem słysząc śmiech młodszej.
O nie, tak nie będzie...
Teraz już bez wątpienia uśmiechnęła się i również zaatakowała młodszą- najpierw skoczyła na nią aby przygnieść do ziemi, oczywiście lekko i absolutnie bez pazurów! Następnie łapą wrzuciła śnieg na kotkę.
- Ha! I co teraz, Dzik? Zobaczymy, kto teraz jest cykorem, hm?- powiedziała ze śmiechem i tonem pełnym rozbawienia.

_________________
Wzburzona Woda - Page 9 Dzieci18
Re: Wzburzona Woda
Sob 9 Mar 2024 - 0:17
Dzik
Dzik
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 4 / marzec
Matka : miodowy nos
Ojciec : mniszkowy płatek
Wygląd : długowłosa kotka o mlecznym futrze, ciemniejącym na głowie, nogach, plecach i ogonie; na jej ciele maluje się klasyczne pręgowanie; nos ma różowy z czarną obwódką, a poduszki czarne; obecnie szaroniebieskie oczy niedługo wybarwią się na błękit; jest bardzo ekspresywna w mimice twarzy
Autor avatara : https://pl.pinterest.com/pin/422281208050819/
Liczba postów : 28
Kocię
https://starlight.forumpolish.com/t2066-dzik#56004
- WWWAAAHHHH!!!!! !!! - Kocię wydało z siebie krzyk terroru, kiedy ruda się na nią rzuciła. Chciała udawać złą i oburzoną, ale trudno było ukryć ile takie przekomarzanie jej przynosiło frajdy. Pomiędzy jej protesty wkradały się chichoty i uśmiechy, wreszcie jakaś godna rozrywka!!
Kiedy poczuła na sobie zimno śniegu zaczęła kopać terminatorkę w brzuch, starając się spod niej wydostać. Sam śnieg nie był jakoś przeszywająco zimny — może to kwestia tego, że kotka była od urodzenia przyzwyczajona do takich warunków, albo tego jaką zabawę z tego miała. - BhhHhah!!!JEsteś więksahAHA!!!TO n-nie fair!!!Hhgihi - Starała się wydukać słowa pomiędzy nieopanowanymi napadami śmiechu. Gdyby Dzik miała wyrównane szanse z kotką, już by ją pewnie trzy razy zakopała w śniegu!!! !!

_________________

burns in the sun
lives for no one
salt on your tounge
lights out, no fun


Re: Wzburzona Woda
Sob 9 Mar 2024 - 23:27
Dzięciola Łapa
Dzięciola Łapa
Pełne imię : Dzięciola Łapa
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 11
Matka : Tęczowa Chmura
Ojciec : Rozżarzona Gwiazda
Mistrz : Rozżarzona Gwiazda
Wygląd : Drobna i szczupła lecz puchata kotka o rudym, klasycznie pręgowanym futrze. Ma kilka białych znaczeń, w tym białą klatkę piersiową, miejsca na łapach i dwie plamki na głowie.
Ma głęboko zielone oczy oraz czasem w jej sierść wplątane są liście czy pióra.

Multikonta : Księżycowa Łapa, Kasztanowa Łapa
Autor avatara : https://mybritishshorthair.com/orange-norwegian-forest-cat-breed-pictures-breed-profile-of-orange-norwegian-forest-kitten/
Liczba postów : 103
Terminator
https://starlight.forumpolish.com/t1941-dzieciol#52067
Kotka położyła uszy słysząc dziki okrzyk... Dzik. Hm. Może skądś miała to imię.
Rozejrzała się dookoła aby zobaczyć, czy nikt nie patrzy na nią ani na młodszą kotkę jakoś dziwnie- ktoś jeszcze by pomyślał, że ta robi jej krzywdę, jak się tak wydziera!
Ruda zaśmiała się i kiedy młodsza zaczęła atakować jej brzuch, ta uznała, że da jej fory. Dramatycznie rzuciła się na śnieg obok i zaczęła przebierać łapami, również głośno się śmiejąc.
Jednak nie na tyle głośno co Dzik.
Dzięcioł czuła przyjemne ciepełko w środku mając świadomość, że wprowadziła koteczkę w taki dobry humor. Cieszyło ją, że może tak poprawić dzień swoim klanowiczom.
Śmiejąc się leżała w śniegu, coraz bardziej pokryta zimnym puchem.
- O nie! Jestem większa, a jednak przegrywam! - powiedziała, udając, że nie umie się wygrzebać ze śniegu i spod ataku koteczki. - Co ja teraz zrobię?

_________________
Wzburzona Woda - Page 9 Dzieci18
Re: Wzburzona Woda
Pon 11 Mar 2024 - 18:45
Dzik
Dzik
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 4 / marzec
Matka : miodowy nos
Ojciec : mniszkowy płatek
Wygląd : długowłosa kotka o mlecznym futrze, ciemniejącym na głowie, nogach, plecach i ogonie; na jej ciele maluje się klasyczne pręgowanie; nos ma różowy z czarną obwódką, a poduszki czarne; obecnie szaroniebieskie oczy niedługo wybarwią się na błękit; jest bardzo ekspresywna w mimice twarzy
Autor avatara : https://pl.pinterest.com/pin/422281208050819/
Liczba postów : 28
Kocię
https://starlight.forumpolish.com/t2066-dzik#56004
Patrzcie państwo na to. Okazuje się, że młodzik jednak miał szansę nawet z jej rozmiarem (przynajmniej tak to wyglądało z perspektywy Dzik). Ale musiała mieć mocnego kopa, że udało jej się powalić wyrośniętą terminatorkę. Jej pierwszy triumf, ale napewno nie ostatni. Zaczęła marszczyć brewki i uśmiechać się złowieszczo, skacząc przednimi łapkami po piersi rudej. Zupełnie, jakby chciała ją wepchnąć głębiej w śnieg (na całe szczęście dla terminatorki, ciosy zadawane przez małe ciałko były ledwo odczuwalne).
Kiedy znudziło jej się skakanie po rudym futrze, zaczęła figlować po bokach kotki i nasypywać na nią więcej puchu. Zdecydowana większość się po prostu zsuwała po bokach, jednak trudno jako kocię zakopać kogoś żywcem. Jak uznała, że śniegu wystarczy to znowu na nią wskoczyła; tym razem jednak zbyt wymęczona na skakanie po niej.

Położyła się na niej płasko i zaczęła dyszeć. - Uff... Uf,,,..... Ale,,uhh.... Ale cie załatwiłam hiighigihigi!!! Teras jesteś jak rudy kot w białe plamki!!1HiIhihiigihigihehhehe.... - Jej słowa co jakiś czas przerywały ciężkie westchnięcia i ostatki śmiechu. Ale ubaw!!

_________________

burns in the sun
lives for no one
salt on your tounge
lights out, no fun


Re: Wzburzona Woda
Pią 15 Mar 2024 - 20:26
Dzięciola Łapa
Dzięciola Łapa
Pełne imię : Dzięciola Łapa
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 11
Matka : Tęczowa Chmura
Ojciec : Rozżarzona Gwiazda
Mistrz : Rozżarzona Gwiazda
Wygląd : Drobna i szczupła lecz puchata kotka o rudym, klasycznie pręgowanym futrze. Ma kilka białych znaczeń, w tym białą klatkę piersiową, miejsca na łapach i dwie plamki na głowie.
Ma głęboko zielone oczy oraz czasem w jej sierść wplątane są liście czy pióra.

Multikonta : Księżycowa Łapa, Kasztanowa Łapa
Autor avatara : https://mybritishshorthair.com/orange-norwegian-forest-cat-breed-pictures-breed-profile-of-orange-norwegian-forest-kitten/
Liczba postów : 103
Terminator
https://starlight.forumpolish.com/t1941-dzieciol#52067
Kotka leżała na ziemi, dalej ,,wyjąc":
- O nieeeeee! To już koniec!- kiedy mała koteczka przysypywała ją śniegiem i skakała po niej. Powoli zaczynała czuć mróz przedostający się przez jej rude futro, jednak nie miała najmniejszego zamiaru przerywać zabawy. Nie teraz, kiedy młoda Dzik jest taka ucieszona z jej towarzystwa.
Kiedy mała wlazła na nią i się położyła, Dzięciola Łapa chciała się odegrać i zrzucić ją do śniegu. Zobaczyła jednak jaka tamta jest wykończona i dyszy, i w zamian objęła ją łapami tak, aby przytulić małą koteczkę.
Zaśmiała się słysząc komentarz na temat białych plam.
- Kto wie, może gdy poleżę w śniegu długo to cała zmienię się w białą?- powiedziała tajemniczym głosem, lecz zaraz po tym zaśmiała się cicho. - tobie niewiele brakuje! Zaraz będziesz cała biała.
Położyła głowę na ziemi i z uśmiechem patrzyła na zachmurzone niebo w górze. Oj, jak dobrze czasem było wrócić do zabaw kocięcych. Miała nadzieję, że zawsze będzie mogła bawić się z kociakami kiedy tylko te będą chciały- będzie starała się robić wszystko, aby poświęcić trochę czasu tym małym kulkom nawet, kiedy już będzie dorosła.
Kto wie, może kiedyś nawet doczeka się swoich własnych?
Nie myślała o tym jednak. Teraz cieszyła się chwilą, nawet, jeśli było jej strasznie zimno.
- Zmęczona, hm? Może na chwilkę odpoczniemy? Bo jeśli będziesz jeszcze się bawić i się zmęczysz, zapadniesz w dłuuuugi sen zimowy! - zażartowała. - a chyba nie chcemy żebyś przespała swoją ceremonię na terminatora, co?

_________________
Wzburzona Woda - Page 9 Dzieci18
Re: Wzburzona Woda
Pon 25 Mar 2024 - 16:14
Dzik
Dzik
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 4 / marzec
Matka : miodowy nos
Ojciec : mniszkowy płatek
Wygląd : długowłosa kotka o mlecznym futrze, ciemniejącym na głowie, nogach, plecach i ogonie; na jej ciele maluje się klasyczne pręgowanie; nos ma różowy z czarną obwódką, a poduszki czarne; obecnie szaroniebieskie oczy niedługo wybarwią się na błękit; jest bardzo ekspresywna w mimice twarzy
Autor avatara : https://pl.pinterest.com/pin/422281208050819/
Liczba postów : 28
Kocię
https://starlight.forumpolish.com/t2066-dzik#56004
Ogrzewała łapki wtulona w futerko rudej kotki i powoli uspokajała oddech.
- Jus prawie jestem!!! Hihihigfhgieheh - Oznajmiła, wyciągając przed siebie stupki. Śnieg z nich jeszcze nie stopniał, a to był najciemniejszy element jej ciałka poza ogonem i uszami (jak narazie), więc jak były zakryte śniegiem Dzik była praktycznie cała śnieżnobiała.
Położyła na chwilkę łebek na kotce i pozwoliła sobie odsapnąć. Trzeba będzie częściej zaczepiać rudą do zabawy, wie co to rozrywka.

Na wspominkę o tym, że mogłaby ominąć ceremonię natychmiast otworzyła oczy i uniosła głowę. Tak działa sen zimowy?? Że się męczysz, a później długo nie wstajesz? Nie chciała testować tej teorii. Taki odpoczynek mógłby być miły, ale nie kosztem jej tytułu terminatora, oj nie. W końcu niczego obecnie bardziej nie wyczekuje niż ceremonii. - O! OO!!! Nje!! Nie nie nienienienie. Nie chcemy!! - Wyraźnie zaprotestowała.

Jak już zeszła z niej adrenalina wydała z siebie wielki ziew (dobrze, że nie połknęła Dzięcioł ehheheh). Ześlizgnęła się z kotki i mniej więcej otrzepała z białego puchu. - WwwaaahHHH..... mmmpójde odpocąć. Musimy to jesce powtózyć!!! Moze ci się uda następnym razem. - Przymrużyła oczka i uśmiechnęła się do terminatorki. Mówiąc ostatnie słowa, miała na myśli oczywiście jej porażkę.
Tak bardzo jak zmęczenie było odczuwalne, było tego warte. W końcu ograła terminatorkę dwa razy od niej większą, jak jej rodzeństwo o tym usłyszy to im sierść stanie z niedowierzania!!! W oczach Dzik było to wybitne zwycięstwo.
Posłała rudej ostatni uśmiech i zaczęła człapać powoli przez wysoki śnieg w stronę ciepłej kociarni, to będzie dobra drzema.

/zt???

_________________

burns in the sun
lives for no one
salt on your tounge
lights out, no fun


Re: Wzburzona Woda
Pon 25 Mar 2024 - 16:27
Dzięciola Łapa
Dzięciola Łapa
Pełne imię : Dzięciola Łapa
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 11
Matka : Tęczowa Chmura
Ojciec : Rozżarzona Gwiazda
Mistrz : Rozżarzona Gwiazda
Wygląd : Drobna i szczupła lecz puchata kotka o rudym, klasycznie pręgowanym futrze. Ma kilka białych znaczeń, w tym białą klatkę piersiową, miejsca na łapach i dwie plamki na głowie.
Ma głęboko zielone oczy oraz czasem w jej sierść wplątane są liście czy pióra.

Multikonta : Księżycowa Łapa, Kasztanowa Łapa
Autor avatara : https://mybritishshorthair.com/orange-norwegian-forest-cat-breed-pictures-breed-profile-of-orange-norwegian-forest-kitten/
Liczba postów : 103
Terminator
https://starlight.forumpolish.com/t1941-dzieciol#52067
Kotka zaśmiała się i popatrzyła na wyciągnięte w przód łapy Dzik. Potem poczuła lekkie wyrzuty sumienia, kiedy tamta wystraszyła się jej słów o śnie zimowym.
- Spokojnie! To tylko żart. Koty nie zapadają w sen zimowy- powiedziała i z uśmiechem spojrzała na ziewającą koteczkę. - ale komuś by się tu przydał taki długi sen, hmm? - powiedziała, widząc zmęczenie młodej.
Kiedy tamta powiedziała, że pójdzie odpocząć, Dzięcioł podniosła się, otrzepała ze śniegu i skinęła głową.
- Pewnie. Odpocznij sobie! A co do następnego razu... Nie licz, że będą fory!- powiedziała z przedrzeźniającym uśmieszkiem po czym zaśmiała się i szturchnęła ucho koteczki nosem. - no już, zmykaj!
Odprowadziła młodszą wzrokiem i patrzyła, jak zatapia się w kociarni. Uśmiechnęła się raz jeszcze do siebie, szczęśliwa z tego, jak świetnie bawiła się z kociakiem. Cieszyła się, że mogła dostarczyć jakiś emocji i wspomnień dla małej Dzik.
Następnie ona sama przeciągnęła się i odeszła gdzieś na dalszy skraj polany aby tam wylizać rude futro z płatków śniegu pozostałych po zabawie.

//zt

_________________
Wzburzona Woda - Page 9 Dzieci18
Re: Wzburzona Woda
Dzisiaj o 17:03
Zaćmiona Łapa
Zaćmiona Łapa
Grupa : Samotnicy
Płeć : kotka
Księżyce : 70 księżyców [ kwiecień '24 ]
Matka : dzika róża [ npc ]
Ojciec : puszczykowy lot [ npc ]
Mistrz : mewi krzyk
Partner : -
Wygląd : długowłosa, wysoka, umięśniona i ogólnie rzecz biorąc wielka. ma nieco dziecięcy pyszczek. czarny złoty pręgowany klasycznie. złote prawe oko, lewego brak. przez grzbiet biegnie głęboka blizna; na prawej nodze również, ale ta jest nieco mniejsza.
Multikonta : szakal [ pnk ], baranek [ s ], rozgwieżdżona łapa [ kg ]
Liczba postów : 669
Terminator
https://starlight.forumpolish.com/t955-zacmienie
***

Przynajmniej, w całej tej nudzie i odpoczynku Zaćmienia, mogła spędzać dużo czasu w swoim domu. Obozie Klanu Gromu; gdy było jej gorąco jako samotnika, nie miała jak wiedzieć, gdzie i czy w ogóle w pobliżu jest potok, ale Wzburzona Woda przecinała gromowe obozowisko i dawała wytchnienie.
Jedząc niewielki posiłek w postaci badylarki, Zaćmiona Łapa leżała przy brzegu Wzburzonej Wody i wsadzała raz po raz swoją łapę do wody, uważając sensację za przyjemną. Nie mogłaby chyba nigdy skusić się na pływanie, ale łapa? W porządku.

_________________

what are we waiting for?
i'm getting tired of trying so hard to be adored
★・・・・・・ close the door,
wish i'd reached out to my mother more
wish that i hadn't kept the score,
I WISH I

paralysed and spinning backwards
lullabies don't comfort me
Re: Wzburzona Woda
Sponsored content

Skocz do: