IndeksIndeks  SzukajSzukaj  GrupyGrupy  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 :: 
Klan Wichru
 :: Tereny Klanu Wichru
Piszczące Trawy
Czw 12 Lis 2020, 11:18
Światło Gwiazd
Światło Gwiazd
Grupa : Gwiezdny Klan
Płeć : kocur
Księżyce : nieskończone
Matka : srebrna skórka
Ojciec : gwiezdny pył
Wygląd : utkany z gwiazd
Multikonta : administracja
Liczba postów : 1909
Administracja
https://starlight.forumpolish.com
First topic message reminder :

Rozległa łąka mieszcząca się między Ciepłymi Skałkami a Cienistymi Koronami. W całości porośnięta jest wysoką trawą, wśród której mieści się całkiem sporo nor różnych małych gryzoni; to właśnie od ich pisków wywodzi się jej nazwa. Poza gryzoniami można tam również znaleźć to, z czym kojarzony jest klan Wichru – króliki i zające. Piszczące Trawy są doskonałym miejscem, jeśli ktoś pragnie zapolować na uszaki. To właśnie tam można ich znaleźć najwięcej na całych wichrowych terenach.

Rodzaje terenu: łąki, pola

Re: Piszczące Trawy
Czw 07 Sty 2021, 01:58
Pliszkowy Dziób
Pliszkowy Dziób
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 5 na srebrnej skórce (w momencie śmierci 72)
Matka : srebrzysty kłos
Ojciec : świerkowa gałązka
Mistrz : brzozowa skóra
Partner : szczur 7
Wygląd : wysoka, chuda kotka o długim, srebrzystym futrze w niebieskie pręgi, z bielą na pysku, szyi, brzuchu, łapach i ogonie. jej oczy są jasnozielone, jednakże widoczne są na nich niebieskie plamki świadczące o heterochromii.
Multikonta : szakal (PNK), baranek (S) | zaćmione słońce, płotkowy potok, rozgwieżdżona łapa, zawilcowa łapa, pąk, traszkowa łapa, ślimaczy ślad, chrząszczyk, lilia (nkt bądź martwi)
Autor avatara : chenesdor
Liczba postów : 1191
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t68-pliszkowy-dziob#201
Ugh.
Ominęła żmiję, i w sumie to nawet nie była zaskoczona tym, że znowu nic nie znalazła. Po prostu...była zawiedziona. Jak nie mnóstwo drapieżników, to zwyczajne pustki. Może wybrała złe tereny, ale przecież widziała kilka roślinek zebranych przez Motylą Łapę. To wyraźnie jakiś problem z nią - tylko o co chodziło? O ominięcie bażanta i żaby? Gwiezdni chyba nie karali by jej tak mocno w momencie, w którym rozumie swój błąd i nie zamierza więcej ignorować potencjalnej zwierzyny. Było jej nieco przykro. Niby była medykiem wybranym przez Gwiezdnych, a jednak nic nie wpadało jej w łapy od dłuższego czasu.
Ech, no nic. Ruszyła dalej w trawy, wytężając wszystkie zmysły, by znaleźć chociaż jedno zioło.

_________________


i have a god shaped hole      
that's  infected,  and i'm        
petrified of being alone, now        
it's pathetic, i know

and  if  i  believe  you
would that make it stop?
if i told you i need you

     is that what you want?

Re: Piszczące Trawy
Czw 07 Sty 2021, 02:04
Motyli Blask
Motyli Blask
Grupa : Gwiezdny Klan
Płeć : kocur
Księżyce : 73 w chwili śmierci
Matka : Mroźny Wiatr [NPC] (*)
Ojciec : Niedźwiedzia Gwiazda [NPC] (*)
Mistrz : Taneczny Krok (*), Pliszkowy Dziób (*)
Partner : mięta
Wygląd : Wysoki, ale chudy i o słabej budowie. Niebieski złoty tygrysio pręgowany, długowłosy, z białymi znaczeniami sięgającymi do kostek na tylnych łapach oraz na palcach przednich, a także na pyszczku, gardle i klatce piersiowej, gdzie biała plama przybiera kształt przypominający nieco motyla. Złote oczy.
Multikonta : Lin, Mysikrólik
Autor avatara : pliszka (avek), brivi (art w podpisie)
Liczba postów : 2378
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t65-motyl
Oj, niedobrze. Bardzo niedobrze! Że nic nie znalazł to jeszcze pół biedy, bywało i tak, zawsze mógł coś znaleźć chwilę później, ale że natknął się na jakąś dużą sowę... bardzo źle! Przez chwilę zamarł w bezruchu i niemalże zapomniał, jak się oddycha ze strachu, ale po chwili dojrzał, że ptak, na którego się natknął, się nie ruszał, a jedynie siedział w gnieździe i wręcz wyglądał, jakby spał. Uff, chyba mu się upiekło. Niemniej jednak zachował wszelką ostrożność i delikatnie, po cichutku wycofał się na odległość jakichś dwóch długości drzewa od sowy i jej gniazda. Dopiero wtedy, jeśli ta dalej odpoczywała w gnieździe i go nie zauważyła, upewnił się, że jest bezpieczny i ruszył dalej, za pomocą wzroku i węchu szukając potencjalnych ziół... a przy okazji uważnie nasłuchując, czy w pobliżu nie czaiły się inne drapieżniki.

_________________

gubi myśli, ońce kończy bieg
już nie starcza tchu i potrzebuje snu
chyba położę się tu, obok ciebie





gwiazdy widać,
księżyc podniósł się




jak kometa na niebie miga nam świat
żyjemy tak mało lat i trochę ciebie mi brak
trochę ciebie mi brak, trochę ciebie mi...


Re: Piszczące Trawy
Czw 07 Sty 2021, 02:20
Lodowy Potok
Lodowy Potok
Grupa : Gwiezdny Klan
Płeć : kocur
Księżyce : 82 w momencie śmierci
Matka : Zielona Ropucha [*]
Ojciec : Sokoli Krzyk [*]
Mistrz : Traszkowy Język [*]
Partner : 42 liście mniszku
Wygląd : Lód jest czarnym dymnym kocurem z możliwym zauważalnym gdzieniegdzie tygrysim pręgowaniem. Dodatkowo biel na jego futrze rozpościera się na tylnich łapach do uda, przez cały brzuch, na przedniej lewej łapie do łokcia, na przedniej prawej łapie trochę ponad piąty palec. Cała kryza jest zanurzona w białym, następnie możemy zauważyć całą białą brodę. Biel rozciąga się na poliki, które łukiem idą w stronę czarnego noska, tworząc tym samym “w”, które kończy biel zawartą na futrze owego kocura. Jego ślepia są koloru zielonego i na szczęście na razie nie posiada żadnych blizn.
Multikonta : Szałwiowe Życzenie, Gradowy Chłód [KW], Szczyt [PNK] | Rdza [P]
Autor avatara : goataoo w podpisie
Liczba postów : 908
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t327-lodowy-potok#514
Pliszka znowu poniosła cichą klęskę i przegrała bitwę, bo znalazła nic. Najwyraźniej nie miała szczęścia do tego miejsca, a może do całych terenów?

I tutaj wchodzi nasz książę na białym koniu, Motyl, który ma dryg medyka i chyba tym był w poprzednim życiu. Niedaleko niego zauważył roślinę o prześwitującej łodydze! A to ci nowość. Miała liście tylko na górze z długim ogonkiem. U nasady liście były ucięte, a na brzegach pikowane. Miał już powoli zaschnięte, żółte kwiatki zebrane w gronach.

Pliszkowy Dziób:
• P: 4 | S: 20 | Zr: 24 | Sz: 17 | O: 27 | HP: 160 | W: 89/100 | MP: 4
• Psi węch, twarda skóra, ciężki krok, słaby słuch
• Skradanie się: poziom 1, tropienie: poziom 2, wspinaczka: poziom 2, zielarstwo: 2
• Zdobyte PD: +10 PD (sikora)
• Rozwinięte umiejętności: +1pkt Tropienia, +1pkt Skradania się

Motyla Łapa:
• P: 2 | S: 8 | Zr: 18 | Sz: 20 | O: 10 | HP: 135 | W: 85
• Cichy krok, psi węch, ciamajda, wątłe zdrowie, wrażliwa skóra
• Zdobyte PD: -
• Rozwinięte umiejętności: -
Re: Piszczące Trawy
Czw 07 Sty 2021, 02:50
Pliszkowy Dziób
Pliszkowy Dziób
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 5 na srebrnej skórce (w momencie śmierci 72)
Matka : srebrzysty kłos
Ojciec : świerkowa gałązka
Mistrz : brzozowa skóra
Partner : szczur 7
Wygląd : wysoka, chuda kotka o długim, srebrzystym futrze w niebieskie pręgi, z bielą na pysku, szyi, brzuchu, łapach i ogonie. jej oczy są jasnozielone, jednakże widoczne są na nich niebieskie plamki świadczące o heterochromii.
Multikonta : szakal (PNK), baranek (S) | zaćmione słońce, płotkowy potok, rozgwieżdżona łapa, zawilcowa łapa, pąk, traszkowa łapa, ślimaczy ślad, chrząszczyk, lilia (nkt bądź martwi)
Autor avatara : chenesdor
Liczba postów : 1191
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t68-pliszkowy-dziob#201
Kolejne kilka kroków i kolejne pustki. Życie jej dzisiaj nienawidzi, huh? Skręciła w lewo, a potem jeszcze raz w lewo, żeby iść już w kierunku ich miejsca zbiórki. Pewnie już nic nie znajdzie, ale poczeka sobie na Motylą Łapę i spojrzy, co tam znalazł. Póki tam wracała, nadal rozglądała się za ziołami. Może chociaż na sam koniec poszukiwań coś wpadnie jej w łapy...

_________________


i have a god shaped hole      
that's  infected,  and i'm        
petrified of being alone, now        
it's pathetic, i know

and  if  i  believe  you
would that make it stop?
if i told you i need you

     is that what you want?

Re: Piszczące Trawy
Czw 07 Sty 2021, 02:55
Motyli Blask
Motyli Blask
Grupa : Gwiezdny Klan
Płeć : kocur
Księżyce : 73 w chwili śmierci
Matka : Mroźny Wiatr [NPC] (*)
Ojciec : Niedźwiedzia Gwiazda [NPC] (*)
Mistrz : Taneczny Krok (*), Pliszkowy Dziób (*)
Partner : mięta
Wygląd : Wysoki, ale chudy i o słabej budowie. Niebieski złoty tygrysio pręgowany, długowłosy, z białymi znaczeniami sięgającymi do kostek na tylnych łapach oraz na palcach przednich, a także na pyszczku, gardle i klatce piersiowej, gdzie biała plama przybiera kształt przypominający nieco motyla. Złote oczy.
Multikonta : Lin, Mysikrólik
Autor avatara : pliszka (avek), brivi (art w podpisie)
Liczba postów : 2378
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t65-motyl
Ledwo co miał takiego pecha, a los już się do niego uśmiechnął i sprowadził mu pod łapy kolejną roślinę, która nie była trawą, a więc, kto wie, może mogła okazać się medykamentem! Hm, czy to możliwe, żeby faktycznie całkiem dobrze mu szło? Nie chciał się nastawiać zbyt pozytywnie, bo obawiał się, że później się okaże, że zebrał same bezużyteczne chwasty, ale... to byłoby takie miłe uczucie, gdyby jednak zdobył coś pożytecznego! W dodatku to, co znalazł teraz, było całkiem ciekawe, bo miało przezroczystą łodygę! Takich rzeczy to on jeszcze w życiu nie widział. Pozytywnie nastawiony do tej całej zabawy w zielarstwo, zabrał się za podkopywanie roślinki, żeby delikatnie wziąć ją przez jakiś liść i wyjąć w całości z ziemi, wraz z korzeniami. Miał nadzieję, że tym razem też ufa się to bez problemu i nie zniszczy jakoś tego całkiem ładnego ziółka...

_________________

gubi myśli, ońce kończy bieg
już nie starcza tchu i potrzebuje snu
chyba położę się tu, obok ciebie





gwiazdy widać,
księżyc podniósł się




jak kometa na niebie miga nam świat
żyjemy tak mało lat i trochę ciebie mi brak
trochę ciebie mi brak, trochę ciebie mi...


Re: Piszczące Trawy
Czw 07 Sty 2021, 13:52
Lodowy Potok
Lodowy Potok
Grupa : Gwiezdny Klan
Płeć : kocur
Księżyce : 82 w momencie śmierci
Matka : Zielona Ropucha [*]
Ojciec : Sokoli Krzyk [*]
Mistrz : Traszkowy Język [*]
Partner : 42 liście mniszku
Wygląd : Lód jest czarnym dymnym kocurem z możliwym zauważalnym gdzieniegdzie tygrysim pręgowaniem. Dodatkowo biel na jego futrze rozpościera się na tylnich łapach do uda, przez cały brzuch, na przedniej lewej łapie do łokcia, na przedniej prawej łapie trochę ponad piąty palec. Cała kryza jest zanurzona w białym, następnie możemy zauważyć całą białą brodę. Biel rozciąga się na poliki, które łukiem idą w stronę czarnego noska, tworząc tym samym “w”, które kończy biel zawartą na futrze owego kocura. Jego ślepia są koloru zielonego i na szczęście na razie nie posiada żadnych blizn.
Multikonta : Szałwiowe Życzenie, Gradowy Chłód [KW], Szczyt [PNK] | Rdza [P]
Autor avatara : goataoo w podpisie
Liczba postów : 908
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t327-lodowy-potok#514
Pliszkowy Dziób dreptała przed siebie, nadal nie znajdując nic co jest ziołem. Niedaleko jej drogi powrotnej, dosłownie obok trawy leżał mały, żółto-złoty oscypek. Oczywiście koty nie wiedzą, że jest to oscypek, a coś dziwnego, miękkiego i ze śmiesznymi pręgami. Komuś musiał wypaść.

Motyl natomiast zebrał 3 użytkowe części! Chyba faktycznie to był znak od Gwiezdnych.

Pliszkowy Dziób:
• P: 4 | S: 20 | Zr: 24 | Sz: 17 | O: 27 | HP: 160 | W: 89/100 | MP: 4
• Psi węch, twarda skóra, ciężki krok, słaby słuch
• Skradanie się: poziom 1, tropienie: poziom 2, wspinaczka: poziom 2, zielarstwo: 2
• Zdobyte PD: +10 PD (sikora)
• Rozwinięte umiejętności: +1pkt Tropienia, +1pkt Skradania się

Motyla Łapa:
• P: 2 | S: 8 | Zr: 18 | Sz: 20 | O: 10 | HP: 135 | W: 85
• Cichy krok, psi węch, ciamajda, wątłe zdrowie, wrażliwa skóra
• Zdobyte PD: -
• Rozwinięte umiejętności: -

_________________
Piszczące Trawy - Page 3 ZMlns6w
Shall we look at the moon, my little loon
Why do you cry?
Make the most of your life, while it is rife
While it is light

Re: Piszczące Trawy
Czw 07 Sty 2021, 14:11
Pliszkowy Dziób
Pliszkowy Dziób
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 5 na srebrnej skórce (w momencie śmierci 72)
Matka : srebrzysty kłos
Ojciec : świerkowa gałązka
Mistrz : brzozowa skóra
Partner : szczur 7
Wygląd : wysoka, chuda kotka o długim, srebrzystym futrze w niebieskie pręgi, z bielą na pysku, szyi, brzuchu, łapach i ogonie. jej oczy są jasnozielone, jednakże widoczne są na nich niebieskie plamki świadczące o heterochromii.
Multikonta : szakal (PNK), baranek (S) | zaćmione słońce, płotkowy potok, rozgwieżdżona łapa, zawilcowa łapa, pąk, traszkowa łapa, ślimaczy ślad, chrząszczyk, lilia (nkt bądź martwi)
Autor avatara : chenesdor
Liczba postów : 1191
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t68-pliszkowy-dziob#201
Szła i szła, no i cóż, nie znalazła żadnego zioła - co za zaskoczenie! Ale za to udało jej się napotkać na...dziwne, kremowe coś, wyglądającego trochę jak larwa dużego robala. Yyyych? Wolała nie ryzykować dotykania, wąchania ani brania tego do pyska. Przeskoczyła nad oscypkiem i wyszła z traw, by przysiąść przy ich miejscu zbiórki. Oprócz śmiecia dwunogów i jej sikorki, było tam o dziwo trochę ziół. Zaczęła je przeglądać.
Uhh, storczyk samczy. Bezużyteczny, właściwie to Pliszkowy Dziób byłaby skłonna wrzucić go do trucizn, a nie lekarstw. Za to był ziołem rzadko spotykanym, a Motyla Łapa znalazł aż...dwanaście bulw! Hm. Oprócz tego, przyniósł na ich stos też, o, mniszka. Co prawda już przekwitł, więc nie miał kwiatu, a samą puszystą kulkę nasion, ale jego liście przydadzą się w lecznicy. Znalazł cztery sztuki medykamentu, co nie było złym wynikiem. Dziwne - ona nie mogła nic znaleźć, chociaż zajmuje się zbieraniem ziół od tylu księżyców, a świeży terminator znajduje jej szesnaście sztuk medykamentów. Może powinna go częściej zabierać na zbieranie ziół? Radził sobie w tym całkiem dobrze.
Usiadła więc przy ich małym stosie, przy okazji studiując budowę jej słomianego znaleziska i czekała, aż Motyla Łapa wróci - oby z czymś użytecznym.

_________________


i have a god shaped hole      
that's  infected,  and i'm        
petrified of being alone, now        
it's pathetic, i know

and  if  i  believe  you
would that make it stop?
if i told you i need you

     is that what you want?

Re: Piszczące Trawy
Czw 07 Sty 2021, 14:25
Motyli Blask
Motyli Blask
Grupa : Gwiezdny Klan
Płeć : kocur
Księżyce : 73 w chwili śmierci
Matka : Mroźny Wiatr [NPC] (*)
Ojciec : Niedźwiedzia Gwiazda [NPC] (*)
Mistrz : Taneczny Krok (*), Pliszkowy Dziób (*)
Partner : mięta
Wygląd : Wysoki, ale chudy i o słabej budowie. Niebieski złoty tygrysio pręgowany, długowłosy, z białymi znaczeniami sięgającymi do kostek na tylnych łapach oraz na palcach przednich, a także na pyszczku, gardle i klatce piersiowej, gdzie biała plama przybiera kształt przypominający nieco motyla. Złote oczy.
Multikonta : Lin, Mysikrólik
Autor avatara : pliszka (avek), brivi (art w podpisie)
Liczba postów : 2378
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t65-motyl
No i proszę bardzo, kolejna roślinka na stos zebranych rzeczy, a w dodatku jaka ciekawa! Kiedy Motyla Łapa chwycił zioło o przezroczystej łodydze, od razu udał się do miejsca, gdzie odkładał swoje wcześniejsze zdobycze, licząc na to, że i to okaże się przydatne. O ile w ogóle coś z tego, co zebrał, miało jakieś właściwości medyczne, haha... No, nieważne! W każdym razie wykonywał polecenia Pliszkowego Dzioba, a to, czy okazał się przy tym przydatny, wyjdzie na jaw później, jak już spotka się z medyczką. Nie spodziewał się, że kiedy tym razem wróci do kamienia, pod którym wcześniej zostawiał roślinki, zastanie tam medyczkę z... czymś dziwnym? Ostrożnie położył nowe znalezisko koło tych poprzednich i posłał trochę niepewne spojrzenie kocicy.
Czy... coś z tych rzeczy się przyda? – spytał, zerkając z nadzieją na zebrane ziółka, a potem przerzucił wzrok na to, co przyniosła ze sobą Pliszkowy Dziób. Hm, to chyba nie wyglądało na medykament. Ale kto wie? – Co to jest? – zapytał więc, tym razem z zaciekawieniem, wskazując lekko głową na zdobycz medyczki.

_________________

gubi myśli, ońce kończy bieg
już nie starcza tchu i potrzebuje snu
chyba położę się tu, obok ciebie





gwiazdy widać,
księżyc podniósł się




jak kometa na niebie miga nam świat
żyjemy tak mało lat i trochę ciebie mi brak
trochę ciebie mi brak, trochę ciebie mi...


Re: Piszczące Trawy
Czw 07 Sty 2021, 14:40
Pliszkowy Dziób
Pliszkowy Dziób
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 5 na srebrnej skórce (w momencie śmierci 72)
Matka : srebrzysty kłos
Ojciec : świerkowa gałązka
Mistrz : brzozowa skóra
Partner : szczur 7
Wygląd : wysoka, chuda kotka o długim, srebrzystym futrze w niebieskie pręgi, z bielą na pysku, szyi, brzuchu, łapach i ogonie. jej oczy są jasnozielone, jednakże widoczne są na nich niebieskie plamki świadczące o heterochromii.
Multikonta : szakal (PNK), baranek (S) | zaćmione słońce, płotkowy potok, rozgwieżdżona łapa, zawilcowa łapa, pąk, traszkowa łapa, ślimaczy ślad, chrząszczyk, lilia (nkt bądź martwi)
Autor avatara : chenesdor
Liczba postów : 1191
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t68-pliszkowy-dziob#201
Wkrótce na horyzoncie pojawił się Motyla Łapa z kolejnym znaleziskiem, którego na razie Pliszkowy Dziób nie umiała zidentyfikować, bo był za daleko oraz zawinięty w liść. Przywitała się z terminatorem skinięciem głowy i rzuciła okiem na to, co tym razem udało mu się zebrać. Niecierpek! Przydatny przy ranach i stłuczeniach. Razem z mniszkiem tworzyły całkiem przydatny zestaw na najczęstsze przypadłości.
Tak. Te uschnięte, których jest najwięcej to storczyk samczy. On akurat jest dosyć bezużyteczny, bo podobno po prostu zwiększa popęd płciowy u kocurów — zastanawiała się, czy siedmioksiężycowy Motyl w ogóle wie, czym jest popęd płciowy, ale i tak nie była to jakaś wielce przydatna wiedza. — Za to mniszek, to z puchem, jest dosyć uniwersalne i przydatne - leczy ból brzucha i zatrucia pokarmowe, a także przeziębienia i kaszle. A to, co właśnie przyniosłeś, to niecierpek. Przydatny przy niezakażonych ranach i stłuczeniach. — wyjaśniła.
Za to ja...nic nie znalazłam — stwierdziła ze wstydem — znaczy się, z medykamentów. Nie wiem czemu. Ale upolowałam sikorkę i znalazłam to — mruknęła, wskazując na słomiany kapelusz. — Nie mam pojęcia, co to, zapewne jakiś śmieć dwunogów. Ale uznałam, że może być przydatny w składziku, w sensie, że można przechowywać w nim zioła — odpowiedziała kocurkowi.
Poszukaj może jeszcze trochę medykamentów, jeśli chcesz? Dzisiaj idzie tobie zdecydowanie lepiej, niż mi — zaproponowała, jednocześnie zawijając zioła w większy liść, by wygodniej było je przenosić do obozu. Może szczęście Motyla to zwykły przypadek, a może kolejny znak od Gwiezdnych. Życie było wygodniejsze, gdy interpretowała wszystko jako ich sprawkę, bo czuła się, jakby więcej wiedziała.

_________________


i have a god shaped hole      
that's  infected,  and i'm        
petrified of being alone, now        
it's pathetic, i know

and  if  i  believe  you
would that make it stop?
if i told you i need you

     is that what you want?

Re: Piszczące Trawy
Czw 07 Sty 2021, 15:03
Motyli Blask
Motyli Blask
Grupa : Gwiezdny Klan
Płeć : kocur
Księżyce : 73 w chwili śmierci
Matka : Mroźny Wiatr [NPC] (*)
Ojciec : Niedźwiedzia Gwiazda [NPC] (*)
Mistrz : Taneczny Krok (*), Pliszkowy Dziób (*)
Partner : mięta
Wygląd : Wysoki, ale chudy i o słabej budowie. Niebieski złoty tygrysio pręgowany, długowłosy, z białymi znaczeniami sięgającymi do kostek na tylnych łapach oraz na palcach przednich, a także na pyszczku, gardle i klatce piersiowej, gdzie biała plama przybiera kształt przypominający nieco motyla. Złote oczy.
Multikonta : Lin, Mysikrólik
Autor avatara : pliszka (avek), brivi (art w podpisie)
Liczba postów : 2378
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t65-motyl
Nie musiał długo czekać na werdykt Pliszkowego Dzioba. Tak, jego znaleziska faktycznie były przydatne, udało mu się! Poczuł przypływ czegoś, czego do tej pory chyba nigdy w życiu nie czuł – takiego wrażenia, że coś faktycznie zrobił dobrze, dumy z siebie. Nie musiał też nawet pytać, co takiego właściwie zebrał, bo medyczka sama zajęła się wyjaśnianiem. Słuchał uważnie i starał się zapamiętać, bo może udałoby mu się tego znaleźć jeszcze trochę więcej na tej łące. Pierwszy był storczyk samczy, który... Och. Nie wiedział, czy w pełni dobrze zrozumiał, o co chodziło z tym popędem płciowym, ale jeśli tak, to... rany, naprawdę mieli tego na to ziółka? No dobra, kto wie, może komuś się kiedyś przyda, a jak nie, to przynajmniej ładnie wyglądało. Szkoda tylko, że kwiaty były uschnięte... No, nieważne. Kolejny, ten najmniejszy, który wydawał mu się najbardziej marny, był mniszek. Może i był malutki i pospolity, bo widywał już takie poza wyprawami na poszukiwanie ziół, ale okazało się, że zastosowania miał całkiem w porządku – leczył przeziębienia i kaszle, a poza tym zatrucia, a to chyba dość częste choroby, więc fajnie, że miało to prawdopodobnie więcej zastosowania niż taki storczyk samczy! Za to ta fajna roślinka ze śmieszną łodygą nazywała się niecierpek i nadawała się na rany, więc też lepsze to niż storczyk!
O, ten mniszek to był taki niepozorny w porównaniu do tych storczyków, a ma tyle zastosowania... – mruknął cicho, bardziej w sumie do siebie niż do Pliszkowego Dzioba. W takim razie szkoda, że znalazł tylko jeden. Może jakby rozejrzał się jeszcze trochę, to znalazłby ich więcej?
Och. Może po prostu masz pecha albo szukałaś w złym miejscu? Ja to wszystko znalazłem jakoś z tamtej strony – powiedział, wskazując głową w stronę, gdzie były zioła. Na słowa "śmieć dwunogów" poruszył lekko uszami. – Znalazłem wcześniej takie... dziwne rzeczy, nie rośliny ani inne rzeczy, które zazwyczaj się spotyka. Na przykład takie błyszczące coś z czymś cieniutkim i drgającym w środku. To też mogły być śmieci tych, no, dwunogów? – spytał, przypominając sobie, że wcześniej był o to ciekawy. Tak się ucieszył z tych ziół, że zdążył już o tym zapomnieć! Poza tym była jeszcze sprawa węży, ale to akurat chyba mogło poczekać. Skoro węże, które spotkał do tej pory, nie chciały go pożreć na śniadanie, a tak czy inaczej nie czuł się dobrze w polowaniu, to chyba nie było wielkiej różnicy, wolał się skupić na medykamentach.
Hm, no dobrze, spróbuję znaleźć coś jeszcze! A ty... będziesz jeszcze szukać? – zapytał, a potem, niezależnie od tego, czy odpowiedź była twierdząca, czy też nie, skinął jej głową i udał się na dalsze poszukiwania, gdzieś w tych okolicach, gdzie znalazł ten niecierpek. Nie było co marnować czasu, a fajnie by było, jakby udało mu się odszukać coś jeszcze. Skoro mieli niecierpek na niezakażone rany, to musiało istnieć też coś na zakażone rany. Może udałoby mu się znaleźć coś takiego? Albo więcej mniszków?

_________________

gubi myśli, ońce kończy bieg
już nie starcza tchu i potrzebuje snu
chyba położę się tu, obok ciebie





gwiazdy widać,
księżyc podniósł się




jak kometa na niebie miga nam świat
żyjemy tak mało lat i trochę ciebie mi brak
trochę ciebie mi brak, trochę ciebie mi...


Re: Piszczące Trawy
Czw 07 Sty 2021, 16:21
Lodowy Potok
Lodowy Potok
Grupa : Gwiezdny Klan
Płeć : kocur
Księżyce : 82 w momencie śmierci
Matka : Zielona Ropucha [*]
Ojciec : Sokoli Krzyk [*]
Mistrz : Traszkowy Język [*]
Partner : 42 liście mniszku
Wygląd : Lód jest czarnym dymnym kocurem z możliwym zauważalnym gdzieniegdzie tygrysim pręgowaniem. Dodatkowo biel na jego futrze rozpościera się na tylnich łapach do uda, przez cały brzuch, na przedniej lewej łapie do łokcia, na przedniej prawej łapie trochę ponad piąty palec. Cała kryza jest zanurzona w białym, następnie możemy zauważyć całą białą brodę. Biel rozciąga się na poliki, które łukiem idą w stronę czarnego noska, tworząc tym samym “w”, które kończy biel zawartą na futrze owego kocura. Jego ślepia są koloru zielonego i na szczęście na razie nie posiada żadnych blizn.
Multikonta : Szałwiowe Życzenie, Gradowy Chłód [KW], Szczyt [PNK] | Rdza [P]
Autor avatara : goataoo w podpisie
Liczba postów : 908
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t327-lodowy-potok#514
Pliszka została w umówionym miejscu, aby przemyśleć swoje sprawy, a niebieski złoty kocurek wyruszył znowu na swoją przygodę ze zbieraniem medykamentów dla Medyczki i jej składzika. Syna Wichrowej Gwiazdy najwyraźniej szczęście opuściło, bo pomimo wcześniejszych sukcesów teraz nie mógł nic zobaczyć, ani wyczuć! A może się po prostu sytuacja rozwijała i Gwiezdni zaraz obsypią Motyla ziołami, na przykład storczykiem.

Motyla Łapa:
• P: 2 | S: 8 | Zr: 18 | Sz: 20 | O: 10 | HP: 135 | W: 85
• Cichy krok, psi węch, ciamajda, wątłe zdrowie, wrażliwa skóra
• Zdobyte PD: + 45 MPD (storczyk samczy <3, niecierpek, mniszek)
• Rozwinięte umiejętności: -
Re: Piszczące Trawy
Czw 07 Sty 2021, 16:35
Motyli Blask
Motyli Blask
Grupa : Gwiezdny Klan
Płeć : kocur
Księżyce : 73 w chwili śmierci
Matka : Mroźny Wiatr [NPC] (*)
Ojciec : Niedźwiedzia Gwiazda [NPC] (*)
Mistrz : Taneczny Krok (*), Pliszkowy Dziób (*)
Partner : mięta
Wygląd : Wysoki, ale chudy i o słabej budowie. Niebieski złoty tygrysio pręgowany, długowłosy, z białymi znaczeniami sięgającymi do kostek na tylnych łapach oraz na palcach przednich, a także na pyszczku, gardle i klatce piersiowej, gdzie biała plama przybiera kształt przypominający nieco motyla. Złote oczy.
Multikonta : Lin, Mysikrólik
Autor avatara : pliszka (avek), brivi (art w podpisie)
Liczba postów : 2378
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t65-motyl
Co prawda na razie nie mógł nic znaleźć, ale starał się tym za bardzo nie zniechęcać. W końcu udało mu się już i tak zebrać całkiem sporo, tym bardziej że medyczka w ogóle miała dziś pecha i wracała z pustymi łapami, więc w porównaniu wypadał naprawdę dobrze. Nawet gdyby nie znalazł nic więcej, byłby z siebie w sumie zadowolony, ale liczył na to, że dostrzeże jeszcze coś ciekawego, bo się w to wkręcił i naprawdę chciał pomóc. Zdarzyło się już wcześniej, że musiał trochę pochodzić, zanim coś przykuło jego uwagę, więc może to był po prostu jeden z takich przypadków? Rozglądał się więc dalej i nie poddawał.

_________________

gubi myśli, ońce kończy bieg
już nie starcza tchu i potrzebuje snu
chyba położę się tu, obok ciebie





gwiazdy widać,
księżyc podniósł się




jak kometa na niebie miga nam świat
żyjemy tak mało lat i trochę ciebie mi brak
trochę ciebie mi brak, trochę ciebie mi...


Re: Piszczące Trawy
Czw 07 Sty 2021, 17:23
Lodowy Potok
Lodowy Potok
Grupa : Gwiezdny Klan
Płeć : kocur
Księżyce : 82 w momencie śmierci
Matka : Zielona Ropucha [*]
Ojciec : Sokoli Krzyk [*]
Mistrz : Traszkowy Język [*]
Partner : 42 liście mniszku
Wygląd : Lód jest czarnym dymnym kocurem z możliwym zauważalnym gdzieniegdzie tygrysim pręgowaniem. Dodatkowo biel na jego futrze rozpościera się na tylnich łapach do uda, przez cały brzuch, na przedniej lewej łapie do łokcia, na przedniej prawej łapie trochę ponad piąty palec. Cała kryza jest zanurzona w białym, następnie możemy zauważyć całą białą brodę. Biel rozciąga się na poliki, które łukiem idą w stronę czarnego noska, tworząc tym samym “w”, które kończy biel zawartą na futrze owego kocura. Jego ślepia są koloru zielonego i na szczęście na razie nie posiada żadnych blizn.
Multikonta : Szałwiowe Życzenie, Gradowy Chłód [KW], Szczyt [PNK] | Rdza [P]
Autor avatara : goataoo w podpisie
Liczba postów : 908
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t327-lodowy-potok#514
No, niestety, nadal nic nie znalazł, przynajmniej nie coś przydatnego. Pod jego łapy przyleciał dziwny materiał, taki strasznie cieniutki liść. Był śliski i w niefajnym, nienaturalnym kolorze. Na powierzchni również można było zauważyć dziwne wzroki. Fuj.

Motyla Łapa:
• P: 2 | S: 8 | Zr: 18 | Sz: 20 | O: 10 | HP: 135 | W: 85
• Cichy krok, psi węch, ciamajda, wątłe zdrowie, wrażliwa skóra
• Zdobyte PD: + 45 MPD (storczyk samczy, niecierpek, mniszek)
• Rozwinięte umiejętności: -

_________________
Piszczące Trawy - Page 3 ZMlns6w
Shall we look at the moon, my little loon
Why do you cry?
Make the most of your life, while it is rife
While it is light

Re: Piszczące Trawy
Czw 07 Sty 2021, 17:29
Motyli Blask
Motyli Blask
Grupa : Gwiezdny Klan
Płeć : kocur
Księżyce : 73 w chwili śmierci
Matka : Mroźny Wiatr [NPC] (*)
Ojciec : Niedźwiedzia Gwiazda [NPC] (*)
Mistrz : Taneczny Krok (*), Pliszkowy Dziób (*)
Partner : mięta
Wygląd : Wysoki, ale chudy i o słabej budowie. Niebieski złoty tygrysio pręgowany, długowłosy, z białymi znaczeniami sięgającymi do kostek na tylnych łapach oraz na palcach przednich, a także na pyszczku, gardle i klatce piersiowej, gdzie biała plama przybiera kształt przypominający nieco motyla. Złote oczy.
Multikonta : Lin, Mysikrólik
Autor avatara : pliszka (avek), brivi (art w podpisie)
Liczba postów : 2378
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t65-motyl
Tym razem wiatr przywiał mu pod nos... coś, ale nie miał pojęcia, co to jest. Kolejna obca, zdecydowanie nienależąca do ich lasu rzecz. Uch, nie podobało mu się to. Pliszkowy Dziób mówiła o tych śmieciach dwunogów. Nie wiedział dużo o dwunogach, tylko tyle, że byli duzi i niebezpieczni, łysi, a w dodatku poruszali się tylko na dwóch łapach. I czasem zostawiali dziwne przedmioty na ich terenach. Ale aż tyle w jednym miejscu? Czy to znaczyło, że niedawno tu byli? Z drugiej strony nie czuł żadnych świeżych, obcych, intensywnych zapachów... uch. Może powinien o tym jeszcze porozmawiać z medyczką, jak już wróci. Tymczasem jednak wyminął to dziwne, liścio-podobne coś, co wiatr przywiał mu pod łapy i ruszył dalej, rozglądając się intensywnie za ziołami i poszukując w powietrzu ich zapachu.

_________________

gubi myśli, ońce kończy bieg
już nie starcza tchu i potrzebuje snu
chyba położę się tu, obok ciebie





gwiazdy widać,
księżyc podniósł się




jak kometa na niebie miga nam świat
żyjemy tak mało lat i trochę ciebie mi brak
trochę ciebie mi brak, trochę ciebie mi...


Re: Piszczące Trawy
Czw 07 Sty 2021, 18:00
Lodowy Potok
Lodowy Potok
Grupa : Gwiezdny Klan
Płeć : kocur
Księżyce : 82 w momencie śmierci
Matka : Zielona Ropucha [*]
Ojciec : Sokoli Krzyk [*]
Mistrz : Traszkowy Język [*]
Partner : 42 liście mniszku
Wygląd : Lód jest czarnym dymnym kocurem z możliwym zauważalnym gdzieniegdzie tygrysim pręgowaniem. Dodatkowo biel na jego futrze rozpościera się na tylnich łapach do uda, przez cały brzuch, na przedniej lewej łapie do łokcia, na przedniej prawej łapie trochę ponad piąty palec. Cała kryza jest zanurzona w białym, następnie możemy zauważyć całą białą brodę. Biel rozciąga się na poliki, które łukiem idą w stronę czarnego noska, tworząc tym samym “w”, które kończy biel zawartą na futrze owego kocura. Jego ślepia są koloru zielonego i na szczęście na razie nie posiada żadnych blizn.
Multikonta : Szałwiowe Życzenie, Gradowy Chłód [KW], Szczyt [PNK] | Rdza [P]
Autor avatara : goataoo w podpisie
Liczba postów : 908
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t327-lodowy-potok#514
No i jak na zawołanie. Roślina ta miała pokładające się na ziemi pędy, a sama była troszkę wyższa od termiantora. Kora była czerwonawa. Liście są barwy zimozielonej, drobniutkie i igiełkowate. Kwiaty były drobne, zebrane w gronach na wierzchołku koloru różowoliliowego. Roślinka przed terminatorem wyglądała bardzo ładnie, a każdy wie, ze jak ładne to zioło.

Motyla Łapa:
• P: 2 | S: 8 | Zr: 18 | Sz: 20 | O: 10 | HP: 135 | W: 85
• Cichy krok, psi węch, ciamajda, wątłe zdrowie, wrażliwa skóra
• Zdobyte PD: + 45 MPD (storczyk samczy, niecierpek, mniszek)
• Rozwinięte umiejętności: -

_________________
Piszczące Trawy - Page 3 ZMlns6w
Shall we look at the moon, my little loon
Why do you cry?
Make the most of your life, while it is rife
While it is light

Re: Piszczące Trawy
Czw 07 Sty 2021, 18:34
Motyli Blask
Motyli Blask
Grupa : Gwiezdny Klan
Płeć : kocur
Księżyce : 73 w chwili śmierci
Matka : Mroźny Wiatr [NPC] (*)
Ojciec : Niedźwiedzia Gwiazda [NPC] (*)
Mistrz : Taneczny Krok (*), Pliszkowy Dziób (*)
Partner : mięta
Wygląd : Wysoki, ale chudy i o słabej budowie. Niebieski złoty tygrysio pręgowany, długowłosy, z białymi znaczeniami sięgającymi do kostek na tylnych łapach oraz na palcach przednich, a także na pyszczku, gardle i klatce piersiowej, gdzie biała plama przybiera kształt przypominający nieco motyla. Złote oczy.
Multikonta : Lin, Mysikrólik
Autor avatara : pliszka (avek), brivi (art w podpisie)
Liczba postów : 2378
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t65-motyl
O, tym razem znalazł kwiatki, który faktycznie kwitły! Mało tego, że kwitły, były też takie ładne! Miały śliczny kolor i fajnie pachniały, więc od razu przypadł do gustu Motylej Łapie. Miał nadzieję, że poza tym, że był fajny, nadawał się też do leczenia i przyda się Pliszkowemu Dziobowi. Ostrożnie zabrał się więc za to, co robił już dzisiaj kilka razy wcześniej – wykopanie rośliny z ziemi, żeby następnie chwycić ją przez jakiś liść i ostrożnie złapać. Ta roślina była większa, nieco wyższa od niego, bo była jakąś krzewinką, a nie pojedynczym kwiatkiem, ale wciąż powinien dać sobie z nią radę bez większego problemu. Ciekawe, co o tym powie mu medyczka?

_________________

gubi myśli, ońce kończy bieg
już nie starcza tchu i potrzebuje snu
chyba położę się tu, obok ciebie





gwiazdy widać,
księżyc podniósł się




jak kometa na niebie miga nam świat
żyjemy tak mało lat i trochę ciebie mi brak
trochę ciebie mi brak, trochę ciebie mi...


Re: Piszczące Trawy
Czw 07 Sty 2021, 19:08
Lodowy Potok
Lodowy Potok
Grupa : Gwiezdny Klan
Płeć : kocur
Księżyce : 82 w momencie śmierci
Matka : Zielona Ropucha [*]
Ojciec : Sokoli Krzyk [*]
Mistrz : Traszkowy Język [*]
Partner : 42 liście mniszku
Wygląd : Lód jest czarnym dymnym kocurem z możliwym zauważalnym gdzieniegdzie tygrysim pręgowaniem. Dodatkowo biel na jego futrze rozpościera się na tylnich łapach do uda, przez cały brzuch, na przedniej lewej łapie do łokcia, na przedniej prawej łapie trochę ponad piąty palec. Cała kryza jest zanurzona w białym, następnie możemy zauważyć całą białą brodę. Biel rozciąga się na poliki, które łukiem idą w stronę czarnego noska, tworząc tym samym “w”, które kończy biel zawartą na futrze owego kocura. Jego ślepia są koloru zielonego i na szczęście na razie nie posiada żadnych blizn.
Multikonta : Szałwiowe Życzenie, Gradowy Chłód [KW], Szczyt [PNK] | Rdza [P]
Autor avatara : goataoo w podpisie
Liczba postów : 908
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t327-lodowy-potok#514
Szczęście motyla się nie kończyło! Zebrał aż 5 użytecznych części różowoliliowego kwiata, którym może się pochwalić przed Pliszkowym Dziobem. No normalnie jakby Gwiezdni chcieli, aby był medykiem.

Motyla Łapa:
• P: 2 | S: 8 | Zr: 18 | Sz: 20 | O: 10 | HP: 135 | W: 85
• Cichy krok, psi węch, ciamajda, wątłe zdrowie, wrażliwa skóra
• Zdobyte PD: + 45 MPD (storczyk samczy, niecierpek, mniszek)
• Rozwinięte umiejętności: -

_________________
Piszczące Trawy - Page 3 ZMlns6w
Shall we look at the moon, my little loon
Why do you cry?
Make the most of your life, while it is rife
While it is light

Re: Piszczące Trawy
Czw 07 Sty 2021, 19:15
Motyli Blask
Motyli Blask
Grupa : Gwiezdny Klan
Płeć : kocur
Księżyce : 73 w chwili śmierci
Matka : Mroźny Wiatr [NPC] (*)
Ojciec : Niedźwiedzia Gwiazda [NPC] (*)
Mistrz : Taneczny Krok (*), Pliszkowy Dziób (*)
Partner : mięta
Wygląd : Wysoki, ale chudy i o słabej budowie. Niebieski złoty tygrysio pręgowany, długowłosy, z białymi znaczeniami sięgającymi do kostek na tylnych łapach oraz na palcach przednich, a także na pyszczku, gardle i klatce piersiowej, gdzie biała plama przybiera kształt przypominający nieco motyla. Złote oczy.
Multikonta : Lin, Mysikrólik
Autor avatara : pliszka (avek), brivi (art w podpisie)
Liczba postów : 2378
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t65-motyl
Z pewnym trudem, bo znaleziona roślinka była spora i trochę utrudniała mu chodzenie, ale udało mu się zanieść ją do kamienia, gdzie leżała już reszta zebranych przez niego ziół... i gdzie czekała Pliszkowy Dziób, oczywiście! Zastanawiał się w sumie, czy nie powinien już przestać bawić się w to zbieranie, bo skoro medyczka nie chciała więcej próbować zbierać, a tylko na niego czekało, to mogło jej się nudzić, ale z drugiej strony... chciał się przydać najbardziej, jak mógł! Hm, może po prostu powinien jej zapytać, co dalej robić? Ale najpierw chętnie dowiedziałby się, czym było to coś, co właśnie doniósł i czy przyda jej się w uzupełnianiu składzika. Położył to więc ostrożnie koło pozostałych znalezisk. Wyglądało to w sumie całkiem imponująco jak na jego pierwsze zbieranie ziółek w życiu, hm. Naprawdę był z siebie... całkiem dumny.
Znalazłem jeszcze to. To coś przydatnego? – spytał, gdy tylko położył potencjalny medykament na ziemi. Liczył na to, że tak, a poza tym też, że Pliszkowy Dziób od razu poleci mu, co robić dalej, czy coś.

_________________

gubi myśli, ońce kończy bieg
już nie starcza tchu i potrzebuje snu
chyba położę się tu, obok ciebie





gwiazdy widać,
księżyc podniósł się




jak kometa na niebie miga nam świat
żyjemy tak mało lat i trochę ciebie mi brak
trochę ciebie mi brak, trochę ciebie mi...


Re: Piszczące Trawy
Czw 07 Sty 2021, 19:36
Pliszkowy Dziób
Pliszkowy Dziób
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 5 na srebrnej skórce (w momencie śmierci 72)
Matka : srebrzysty kłos
Ojciec : świerkowa gałązka
Mistrz : brzozowa skóra
Partner : szczur 7
Wygląd : wysoka, chuda kotka o długim, srebrzystym futrze w niebieskie pręgi, z bielą na pysku, szyi, brzuchu, łapach i ogonie. jej oczy są jasnozielone, jednakże widoczne są na nich niebieskie plamki świadczące o heterochromii.
Multikonta : szakal (PNK), baranek (S) | zaćmione słońce, płotkowy potok, rozgwieżdżona łapa, zawilcowa łapa, pąk, traszkowa łapa, ślimaczy ślad, chrząszczyk, lilia (nkt bądź martwi)
Autor avatara : chenesdor
Liczba postów : 1191
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t68-pliszkowy-dziob#201
Mm, nie mam pojęcia, wiesz? Wydaje mi się że przeszłam tą łąkę z każdej strony. Po prostu miałam dziś pecha, w przeciwieństwie do ciebie — odparła, po czym wysłuchała, co jeszcze kocurek miał do powiedzenia. Też znalazł jakieś śmieci? Nie rozumiała, po co dwunożni w ogóle tu chodzą i zostawiają swoje rzeczy. Ona nie zostawia im medykamentów w siedlisku. Nie mają żadnego szacunku do własnych rzeczy? — Tak, prawdopodobnie. Oni robią dziwne rzeczy, a do tego są silni, więc jakbyś jakiegoś kiedyś spotkał, to uciekaj — poradziła. Ona jeszcze nigdy nie słyszała, żeby dwunóg kota zabrał z jego terenów, ale słyszała o przypadkach kotów przez nich zabitych. I potem nic nie robią z jego ciałem! Po prostu zostawiają, nawet nie jedzą.
Gdy czekała, aż Motyla Łapa wróci, myślała sobie o dzisiejszych poszukiwaniach. To było podejrzane, że on, niedoświadczony terminator, znalazł ich aż tyle, a ona szukała w każdym możliwym zakątku tej łąki i jedyne co znalazła, to śmiecie, ptaki, węża i żabę. Gwiezdni chyba albo lubili Motylą Łapę, albo nienawidzili Pliszkowego Dzioba, a może oba na raz. Chociaż miała nadzieję, że to tylko ta pierwsza opcja. Być może to jakiś znak, ale właściwie to ona wszystko uważała za znaki.
W końcu niebieski kocurek wynurzył się z traw, trzymając kolejne znalezisko w pysku. Ma jakiś radar na te zioła, czy co? Rzuciła okiem na medykament - wrzos. Dobrze, że nie storczyk samczy!
Owszem, to wrzos. Też ma dużo zastosowań. Usypia i uspokaja, pomaga na ból stawów, jest przeciwzapalny. O, i sprawia że chce ci się sikać — mruknęła. Nie dała po sobie tego poznać, ale wszystkie te moczopędne czy wzmagające popęd płciowy zioła zawsze ją śmieszyły i gdy była młodsza, był to główny obiekt żartów między nią a jej siostrą. Zastanawiały się razem nad daniem trochę storczyka w sekrecie jednemu z kocurów-terminatorów, ale ostatecznie nigdy nie spełniły tego planu, bo Pliszka dostawała podejrzliwe spojrzenia od Brzozowej Skóry zawsze, gdy nieproszona ruszała składziku.
Hmm, jak chcesz, możesz jeszcze poszukać. A jak nie, to chyba będziemy się już zbierać — wpół stwierdziła, a wpół zapytała i czekała na odpowiedź Motyla.

_________________


i have a god shaped hole      
that's  infected,  and i'm        
petrified of being alone, now        
it's pathetic, i know

and  if  i  believe  you
would that make it stop?
if i told you i need you

     is that what you want?

Re: Piszczące Trawy
Czw 07 Sty 2021, 20:03
Motyli Blask
Motyli Blask
Grupa : Gwiezdny Klan
Płeć : kocur
Księżyce : 73 w chwili śmierci
Matka : Mroźny Wiatr [NPC] (*)
Ojciec : Niedźwiedzia Gwiazda [NPC] (*)
Mistrz : Taneczny Krok (*), Pliszkowy Dziób (*)
Partner : mięta
Wygląd : Wysoki, ale chudy i o słabej budowie. Niebieski złoty tygrysio pręgowany, długowłosy, z białymi znaczeniami sięgającymi do kostek na tylnych łapach oraz na palcach przednich, a także na pyszczku, gardle i klatce piersiowej, gdzie biała plama przybiera kształt przypominający nieco motyla. Złote oczy.
Multikonta : Lin, Mysikrólik
Autor avatara : pliszka (avek), brivi (art w podpisie)
Liczba postów : 2378
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t65-motyl
Wrzos, o, chyba nawet słyszał kiedyś tę nazwę, ale nie wiedział, że tak wygląda! Na dodatek wyglądało na to, że też był całkiem przydatny, no, bardziej od storczyka samczego, bo uspokajał i był przeciwzapalny, a poza tym... rozśmieszyło go trochę kolokwialnie dodane "sprawia, że chce ci się sikać". Nie spodziewał się, że istniały ziółka na takie rzeczy, ale kto tam wie, co się przydaje. Chociaż w tym wypadku to chyba był bardziej taki nie do końca przyjemny efekt uboczny, skoro były też inne zastosowania. Na pół-pytanie Pliszki zawahał się trochę i zanim odpowiedział, poświęcił chwilę na przemyślenie tego. Nie chciał, żeby kocica tak sobie smutno siedziała przy tym kamieniu z ziółkami, ale z drugiej strony skoro dobrze mu szło, to może lepiej było wykorzystać dobrą passę? Uch, sam nie wiedział!
W sumie to mi obojętnie. Jeśli chcesz, to możemy wrócić... ale jak potrzebujesz więcej ziół, to mogę poszukać – powiedział. Zostawił Pliszce decyzję, czy pilnie potrzebowała tych roślinek do składziku więcej, czy też wolała nie tkwić jak ten kołek pod krzakiem w oczekiwaniu na terminatora. Miał jeszcze sporo sił, więc mógł się dalej, gdyby była taka potrzeba, ale z drugiej strony miał wrażenie, że troszkę od tego chodzenia w kółko i szukania zgłodniał.

_________________

gubi myśli, ońce kończy bieg
już nie starcza tchu i potrzebuje snu
chyba położę się tu, obok ciebie





gwiazdy widać,
księżyc podniósł się




jak kometa na niebie miga nam świat
żyjemy tak mało lat i trochę ciebie mi brak
trochę ciebie mi brak, trochę ciebie mi...


Re: Piszczące Trawy
Sponsored content

Skocz do: