Koźlorogizostał Postacią Kwietnia 2024! Koźlorogi zdecydowanie skupił na sobie uwagę wielu graczy. Głównym powodem tego zainteresowania było to, co łączy go z dawną zastępczynią Klanu Gromu, a obecnie - przyjętą po długiej nieobecności terminatorką, Zaćmioną Łapą. Walka kocura o możliwość powrotu jego przyjaciółki, rywalki i największego wroga w jednym była godna podziwu, w końcu to dzięki jego determinacji i naciskom Rozżarzona Gwiazda zdecydował się ponownie rozważyć przyjęcie złotej kotki do klanu. Co jednak wydarzy się dalej, teraz, gdy Koźrologi stał się mistrzem Zaćmionej Łapy?
Niewielki fragment polany, na którym rośnie kilka młodych i niewysokich drzew liściastych. Znaczne oddalenie od siebie sprawia, że wiatr z łatwością dmucha między ich pniami, co przechyla rośliny i powoduje charakterystyczne skrzypienie. Nie jest to jedyny dźwięk, który zwykle można tutaj usłyszeć – średniej wysokości suche trawy rosnące między drzewkami szeleszczą pod wpływem wiatru i stanowią schronienie dla różnych ptaków, między innymi bażantów kryjących się w gęściej porośniętych kępach.
Rodzaje terenu: łąki, pola
Ostatnio zmieniony przez Światło Gwiazd dnia Pią 22 Paź 2021, 13:43, w całości zmieniany 1 raz
Re: Skrzypiący Grąd - zachód
Sob 24 Kwi 2021, 23:09
Roztrzaskana Tafla
Grupa :
Płeć : kotka
Księżyce : 48 | lipiec
Matka : Słoneczny Blask [NPC] (*)
Ojciec : Trzaskający Mróz [NPC] (*)
Mistrz : Trzmiela Gwiazda [NPC] (*)
Wygląd : Kocica średniego wzrostu, długowłosa, raczej szczupła; Jej ciało jest jasnokremowe; na głowie i łapach jest szarawe z czarnymi pręgami. Jej ogon jest niemal czarny, podobnie jak stopy. Jeżeli zaś chodzi o grzbiet i boki kocicy, są one brązowawe z ciemniejszymi i jasnymi przebłyskami, na których dość słabo rysuje się zarys klasycznych pręg. Ma migdałowate, jasnoniebieskie ślepia. Na prawej części ciała liczne blizny, w większości ukryte pod futrem za wyjątkiem kilku: jedna pod okiem, druga pod uchem, trzecia przechodząca przez żuchwę do policzka.
Multikonta : Orzechowy Cień; Iskra; Płatek
Autor avatara : pliszka
Liczba postów : 330
Wojownik [NPC]
Udało się! Naprawdę udało jej się dogonić zająca. Nieźle. Mogła być z siebie dumna, a przynajmniej tak jej się wydawało. Chociaż tyle dobrego. Zadowolona, odetchnęła ciężko po pogoni, zakopała zająca kawałek dalej pod jakimś drzewem, po czym oczyściła się szybko z krwi, żeby nie przyciągać drapieżników i nie płoszyć zwierzyny tą wonią. Następnie wyruszyła dalej pod wiatr w poszukiwaniu zwierząt, a także, rzecz jasna, roślinek.
_________________
Re: Skrzypiący Grąd - zachód
Nie 25 Kwi 2021, 10:42
Lodowy Potok
Grupa :
Płeć : kocur
Księżyce : 82 w momencie śmierci
Matka : Zielona Ropucha [*]
Ojciec : Sokoli Krzyk [*]
Mistrz : Traszkowy Język [*]
Partner : 42 liście mniszku
Wygląd : Lód jest czarnym dymnym kocurem z możliwym zauważalnym gdzieniegdzie tygrysim pręgowaniem. Dodatkowo biel na jego futrze rozpościera się na tylnich łapach do uda, przez cały brzuch, na przedniej lewej łapie do łokcia, na przedniej prawej łapie trochę ponad piąty palec. Cała kryza jest zanurzona w białym, następnie możemy zauważyć całą białą brodę. Biel rozciąga się na poliki, które łukiem idą w stronę czarnego noska, tworząc tym samym “w”, które kończy biel zawartą na futrze owego kocura. Jego ślepia są koloru zielonego i na szczęście na razie nie posiada żadnych blizn.
Wojowniczce szukanie ziół szło w najlepsze. Bowiem się nie oglądnęła, a już mogła zobaczyć roślinkę ze wzniesioną, rozgałęziona łodyżką. Jeśli się bliżej Roztrzaskana Tafla przyjrzy zauważyłby włoski na owej roślince. Liście miała szerokie na długich łodygach, a kwiaty były koloru żółtopomarańczowej, gdzie w środku był ciemniejszy środek. Niektóre łodygi były połamane, prawdopodobnie przez zbyt szybki wiatr. Kocica gdyby się zbliżyła do jednej takiej połamanej łodygi poczułaby charakterystyczny zapach. I teraz pytanie dnia. Chwast czy przydatne zioło?
Shall we look at the moon, my little loon Why do you cry? Make the most of your life, while it is rife While it is light
Re: Skrzypiący Grąd - zachód
Nie 25 Kwi 2021, 13:32
Roztrzaskana Tafla
Grupa :
Płeć : kotka
Księżyce : 48 | lipiec
Matka : Słoneczny Blask [NPC] (*)
Ojciec : Trzaskający Mróz [NPC] (*)
Mistrz : Trzmiela Gwiazda [NPC] (*)
Wygląd : Kocica średniego wzrostu, długowłosa, raczej szczupła; Jej ciało jest jasnokremowe; na głowie i łapach jest szarawe z czarnymi pręgami. Jej ogon jest niemal czarny, podobnie jak stopy. Jeżeli zaś chodzi o grzbiet i boki kocicy, są one brązowawe z ciemniejszymi i jasnymi przebłyskami, na których dość słabo rysuje się zarys klasycznych pręg. Ma migdałowate, jasnoniebieskie ślepia. Na prawej części ciała liczne blizny, w większości ukryte pod futrem za wyjątkiem kilku: jedna pod okiem, druga pod uchem, trzecia przechodząca przez żuchwę do policzka.
Multikonta : Orzechowy Cień; Iskra; Płatek
Autor avatara : pliszka
Liczba postów : 330
Wojownik [NPC]
Owłosiona, wzniesiona łodyga… szerokie liście… śliczne kwiatki!... i połamane łodygi, od których unosił się ciekawy zapach. No, co tu dużo mówić – nie miała pojęcia, czy to coś przydatnego. Na pewno nie był to mak, ani bluszcz, a więc te dwie rośliny, których nie powinna zbierać. Takich pewnie było więcej, ale w sumie to nie dowie się, jeśli nie spróbuje, a poza tym – Lodowy Potok i tak kazał jej wykopywać roślinki, a nie zrywać ich liście czy kwiaty, co mogłoby dla niej być niebezpieczne. Dokładnie do tej czynności przystąpiła więc wojowniczka.
_________________
Re: Skrzypiący Grąd - zachód
Nie 25 Kwi 2021, 14:07
Lodowy Potok
Grupa :
Płeć : kocur
Księżyce : 82 w momencie śmierci
Matka : Zielona Ropucha [*]
Ojciec : Sokoli Krzyk [*]
Mistrz : Traszkowy Język [*]
Partner : 42 liście mniszku
Wygląd : Lód jest czarnym dymnym kocurem z możliwym zauważalnym gdzieniegdzie tygrysim pręgowaniem. Dodatkowo biel na jego futrze rozpościera się na tylnich łapach do uda, przez cały brzuch, na przedniej lewej łapie do łokcia, na przedniej prawej łapie trochę ponad piąty palec. Cała kryza jest zanurzona w białym, następnie możemy zauważyć całą białą brodę. Biel rozciąga się na poliki, które łukiem idą w stronę czarnego noska, tworząc tym samym “w”, które kończy biel zawartą na futrze owego kocura. Jego ślepia są koloru zielonego i na szczęście na razie nie posiada żadnych blizn.
Shall we look at the moon, my little loon Why do you cry? Make the most of your life, while it is rife While it is light
Re: Skrzypiący Grąd - zachód
Wto 27 Kwi 2021, 01:12
Roztrzaskana Tafla
Grupa :
Płeć : kotka
Księżyce : 48 | lipiec
Matka : Słoneczny Blask [NPC] (*)
Ojciec : Trzaskający Mróz [NPC] (*)
Mistrz : Trzmiela Gwiazda [NPC] (*)
Wygląd : Kocica średniego wzrostu, długowłosa, raczej szczupła; Jej ciało jest jasnokremowe; na głowie i łapach jest szarawe z czarnymi pręgami. Jej ogon jest niemal czarny, podobnie jak stopy. Jeżeli zaś chodzi o grzbiet i boki kocicy, są one brązowawe z ciemniejszymi i jasnymi przebłyskami, na których dość słabo rysuje się zarys klasycznych pręg. Ma migdałowate, jasnoniebieskie ślepia. Na prawej części ciała liczne blizny, w większości ukryte pod futrem za wyjątkiem kilku: jedna pod okiem, druga pod uchem, trzecia przechodząca przez żuchwę do policzka.
Multikonta : Orzechowy Cień; Iskra; Płatek
Autor avatara : pliszka
Liczba postów : 330
Wojownik [NPC]
Cóż, Trzask nie wiedziała, jaką spektakularną porażkę właśnie odniosła… to znaczy zauważyła, że trochę tego, co wykopała, się zniszczyło, ale nie mogła wiedzieć, jak mało da się uratować z tego, co wykopała. Przeniosła więc rośliny tam, gdzie schowała zająca, i jakoś to zabezpieczyła, po czym ruszyła dalej.
_________________
Re: Skrzypiący Grąd - zachód
Czw 06 Maj 2021, 17:44
Lodowy Potok
Grupa :
Płeć : kocur
Księżyce : 82 w momencie śmierci
Matka : Zielona Ropucha [*]
Ojciec : Sokoli Krzyk [*]
Mistrz : Traszkowy Język [*]
Partner : 42 liście mniszku
Wygląd : Lód jest czarnym dymnym kocurem z możliwym zauważalnym gdzieniegdzie tygrysim pręgowaniem. Dodatkowo biel na jego futrze rozpościera się na tylnich łapach do uda, przez cały brzuch, na przedniej lewej łapie do łokcia, na przedniej prawej łapie trochę ponad piąty palec. Cała kryza jest zanurzona w białym, następnie możemy zauważyć całą białą brodę. Biel rozciąga się na poliki, które łukiem idą w stronę czarnego noska, tworząc tym samym “w”, które kończy biel zawartą na futrze owego kocura. Jego ślepia są koloru zielonego i na szczęście na razie nie posiada żadnych blizn.
Cóż, zioła może to nie były, nie było to teoretycznie nic, bo Trzask nic nie czuła, ani nic nie widziała. Dopiero po chwili mogła usłyszeć przejęte szczekanie psiska. Te zaraz wypadło zza krzewu, rozglądając się za czymś, co zgubiło. Trzask mogła zauważyć, że psiak miał opadłe uszy, a również brązowo-czarno-białe łapy. Nie zdawało sobie na razie sprawy z obecności kota w pobliżu, ale może to i nawet lepiej?
Shall we look at the moon, my little loon Why do you cry? Make the most of your life, while it is rife While it is light
Re: Skrzypiący Grąd - zachód
Nie 09 Maj 2021, 00:09
Roztrzaskana Tafla
Grupa :
Płeć : kotka
Księżyce : 48 | lipiec
Matka : Słoneczny Blask [NPC] (*)
Ojciec : Trzaskający Mróz [NPC] (*)
Mistrz : Trzmiela Gwiazda [NPC] (*)
Wygląd : Kocica średniego wzrostu, długowłosa, raczej szczupła; Jej ciało jest jasnokremowe; na głowie i łapach jest szarawe z czarnymi pręgami. Jej ogon jest niemal czarny, podobnie jak stopy. Jeżeli zaś chodzi o grzbiet i boki kocicy, są one brązowawe z ciemniejszymi i jasnymi przebłyskami, na których dość słabo rysuje się zarys klasycznych pręg. Ma migdałowate, jasnoniebieskie ślepia. Na prawej części ciała liczne blizny, w większości ukryte pod futrem za wyjątkiem kilku: jedna pod okiem, druga pod uchem, trzecia przechodząca przez żuchwę do policzka.
Multikonta : Orzechowy Cień; Iskra; Płatek
Autor avatara : pliszka
Liczba postów : 330
Wojownik [NPC]
Kotka ledwo zauważalnie zadrżała, kiedy usłyszała szczekanie, świadczące tylko o jednym – obecności psa w pobliżu. Po cichu wycofała się tak, by ukryć się za jakimś krzewem. Nie chciała konfrontować się z psem, niezależnie od jego wielkości, i narażać swojego zdrowia i życia na, cóż, trochę na marne. Z tego co miała wrażenie, to psy raczej bywały tu „przelotnie”, na przykład kiedy raz na jakiś czas wychodziły z dwunogami, albo się wymykały; tereny Gromu nie były tak częstymi obiektami wycieczek psów i dwunogów, jak stare. Dlatego zachowywała się po prostu cicho i… czekała, aż pies sobie pójdzie.
_________________
Re: Skrzypiący Grąd - zachód
Nie 09 Maj 2021, 00:14
Lodowy Potok
Grupa :
Płeć : kocur
Księżyce : 82 w momencie śmierci
Matka : Zielona Ropucha [*]
Ojciec : Sokoli Krzyk [*]
Mistrz : Traszkowy Język [*]
Partner : 42 liście mniszku
Wygląd : Lód jest czarnym dymnym kocurem z możliwym zauważalnym gdzieniegdzie tygrysim pręgowaniem. Dodatkowo biel na jego futrze rozpościera się na tylnich łapach do uda, przez cały brzuch, na przedniej lewej łapie do łokcia, na przedniej prawej łapie trochę ponad piąty palec. Cała kryza jest zanurzona w białym, następnie możemy zauważyć całą białą brodę. Biel rozciąga się na poliki, które łukiem idą w stronę czarnego noska, tworząc tym samym “w”, które kończy biel zawartą na futrze owego kocura. Jego ślepia są koloru zielonego i na szczęście na razie nie posiada żadnych blizn.
Czekanie było dobrym wyjściem, bo jak tylko Roztrzaskana Tafla się schowała, pies zaczął się rozglądać dookoła, szukając czegokolwiek w pobliżu. Zaraz jednak przez powietrze przeszedł dźwięk gwizdania, a łaciaty pies wrócił do swojego Dwunożnego. Człowiek jeszcze coś tam pogadał, po czym wesołe szczekanie psiaka ucichło. Wrócili do domu, albo wracali. No ale było już bezpiecznie.
Shall we look at the moon, my little loon Why do you cry? Make the most of your life, while it is rife While it is light
Re: Skrzypiący Grąd - zachód
Nie 09 Maj 2021, 20:02
Roztrzaskana Tafla
Grupa :
Płeć : kotka
Księżyce : 48 | lipiec
Matka : Słoneczny Blask [NPC] (*)
Ojciec : Trzaskający Mróz [NPC] (*)
Mistrz : Trzmiela Gwiazda [NPC] (*)
Wygląd : Kocica średniego wzrostu, długowłosa, raczej szczupła; Jej ciało jest jasnokremowe; na głowie i łapach jest szarawe z czarnymi pręgami. Jej ogon jest niemal czarny, podobnie jak stopy. Jeżeli zaś chodzi o grzbiet i boki kocicy, są one brązowawe z ciemniejszymi i jasnymi przebłyskami, na których dość słabo rysuje się zarys klasycznych pręg. Ma migdałowate, jasnoniebieskie ślepia. Na prawej części ciała liczne blizny, w większości ukryte pod futrem za wyjątkiem kilku: jedna pod okiem, druga pod uchem, trzecia przechodząca przez żuchwę do policzka.
Multikonta : Orzechowy Cień; Iskra; Płatek
Autor avatara : pliszka
Liczba postów : 330
Wojownik [NPC]
Przełknęła nerwowo ślinę, ale, starając się nawet cicho oddychać, trwała w bezruchu, czekając, aż pies przejdzie dalej. Ostry, wysoki dźwięk, który kojarzyła jeszcze ze starych terenów, przyniósł wybawienie i poczucie ulgi – psisko zaczęło się oddalać, ale Trzask czekała jeszcze chwilę. Dopiero kiedy głosy zarówno psa, jak i dwunoga, ucichły, wojowniczka wyszła ze swojej kryjówki i, w lekkim stresie oglądając się za siebie, ostatecznie wyruszyła dalej, w poszukiwaniu zwierzyny, no i ziółek.
_________________
Re: Skrzypiący Grąd - zachód
Sob 15 Maj 2021, 10:25
Lodowy Potok
Grupa :
Płeć : kocur
Księżyce : 82 w momencie śmierci
Matka : Zielona Ropucha [*]
Ojciec : Sokoli Krzyk [*]
Mistrz : Traszkowy Język [*]
Partner : 42 liście mniszku
Wygląd : Lód jest czarnym dymnym kocurem z możliwym zauważalnym gdzieniegdzie tygrysim pręgowaniem. Dodatkowo biel na jego futrze rozpościera się na tylnich łapach do uda, przez cały brzuch, na przedniej lewej łapie do łokcia, na przedniej prawej łapie trochę ponad piąty palec. Cała kryza jest zanurzona w białym, następnie możemy zauważyć całą białą brodę. Biel rozciąga się na poliki, które łukiem idą w stronę czarnego noska, tworząc tym samym “w”, które kończy biel zawartą na futrze owego kocura. Jego ślepia są koloru zielonego i na szczęście na razie nie posiada żadnych blizn.
Tafla miała najwyraźniej strasznie duże powodzenie, niestety nie w ziołach. Kocica mogła zauważyć niedaleko kicającego w spokoju kolejnego zająca. Czyżby ten wyszedł w poszukiwaniu pożywienia, o ile nie ma psów? A może to właśnie ten duży, szarobrązowy ssak był przyczyną szczekania psów? I było oczywiście jeszcze jedno, finalne pytanie. Czy kocica go upoluje?
Wygląd : Kocica średniego wzrostu, długowłosa, raczej szczupła; Jej ciało jest jasnokremowe; na głowie i łapach jest szarawe z czarnymi pręgami. Jej ogon jest niemal czarny, podobnie jak stopy. Jeżeli zaś chodzi o grzbiet i boki kocicy, są one brązowawe z ciemniejszymi i jasnymi przebłyskami, na których dość słabo rysuje się zarys klasycznych pręg. Ma migdałowate, jasnoniebieskie ślepia. Na prawej części ciała liczne blizny, w większości ukryte pod futrem za wyjątkiem kilku: jedna pod okiem, druga pod uchem, trzecia przechodząca przez żuchwę do policzka.
Multikonta : Orzechowy Cień; Iskra; Płatek
Autor avatara : pliszka
Liczba postów : 330
Wojownik [NPC]
Zając. Kolejny uszak tego dnia, hm. No nie zamierzała nim pogardzać, tym bardziej że nie miała jakiegoś wybitnego szczęścia tego dnia i miała ochotę się już powoli zbierać do obozu – więc na ugiętych łapach zaczęła iść pod wiatr, kierując się w stronę zwierzaka. Zachowywała wszelkie środki ostrożności, czyli oddychała najciszej, jak potrafiła, kroki stawiała uważnie i wymijając wszystko, co mogłoby hałasować, a do tego jeszcze ogon miała zrównany z grzbietem, oczywiście. W ten sposób chciała podejść jak najbliżej i wybić się z tylnych łap, żeby przybić zająca do ziemi, przytrzymać mocno łapami i pozbawić go życia.
_________________
Re: Skrzypiący Grąd - zachód
Pon 24 Maj 2021, 22:43
Motyli Blask
Grupa :
Płeć : kocur
Księżyce : 73 w chwili śmierci
Matka : Mroźny Wiatr [NPC] (*)
Ojciec : Niedźwiedzia Gwiazda [NPC] (*)
Mistrz : Taneczny Krok (*), Pliszkowy Dziób (*)
Partner : mięta
Wygląd : Wysoki, ale chudy i o słabej budowie. Niebieski złoty tygrysio pręgowany, długowłosy, z białymi znaczeniami sięgającymi do kostek na tylnych łapach oraz na palcach przednich, a także na pyszczku, gardle i klatce piersiowej, gdzie biała plama przybiera kształt przypominający nieco motyla. Złote oczy.
Multikonta : Lin, Mysikrólik
Autor avatara : pliszka (avek), brivi (art w podpisie)
Liczba postów : 2378
Gwiezdny Klan
Roztrzaskana Tafla może i nie miała szczęścia ogólnie, ale chyba miała szczęście do zajęcy – tym razem wręcz z łatwością podeszła do uszaka, a ten nie zorientował się o jej obecności aż do momentu, kiedy było już za późno. Ledwo zdążył wierzgnąć, a już skończył martwy i gotowy do dostarczenia na stos. Całkiem dobra robota!
gubi myśli, słońce kończy bieg już nie starczatchu i potrzebuje snu chyba położę się tu,obok ciebie
gwiazdy widać, księżyc podniósł się
jak kometa na niebie miga nam świat żyjemy tak mało lat i trochę ciebie mi brak trochę ciebie mi brak, trochę ciebie mi...
Re: Skrzypiący Grąd - zachód
Pon 24 Maj 2021, 23:05
Roztrzaskana Tafla
Grupa :
Płeć : kotka
Księżyce : 48 | lipiec
Matka : Słoneczny Blask [NPC] (*)
Ojciec : Trzaskający Mróz [NPC] (*)
Mistrz : Trzmiela Gwiazda [NPC] (*)
Wygląd : Kocica średniego wzrostu, długowłosa, raczej szczupła; Jej ciało jest jasnokremowe; na głowie i łapach jest szarawe z czarnymi pręgami. Jej ogon jest niemal czarny, podobnie jak stopy. Jeżeli zaś chodzi o grzbiet i boki kocicy, są one brązowawe z ciemniejszymi i jasnymi przebłyskami, na których dość słabo rysuje się zarys klasycznych pręg. Ma migdałowate, jasnoniebieskie ślepia. Na prawej części ciała liczne blizny, w większości ukryte pod futrem za wyjątkiem kilku: jedna pod okiem, druga pod uchem, trzecia przechodząca przez żuchwę do policzka.
Multikonta : Orzechowy Cień; Iskra; Płatek
Autor avatara : pliszka
Liczba postów : 330
Wojownik [NPC]
O, i znowu się jej udało. Była zaskoczona, kiedy pochwyciła zająca, ale nie pozwoliła na to, by to zaskoczenie wpłynęło na jej kolejne kroki, w związku z czym uszak padł martwy w jej łapach. To było idealne zwieńczenie dzisiejszego polowania. Może i nie przyniesie niczego, co mogłoby zasilić składzik, no ale tym zajmowała się, powiedzmy, dorywczo, bardziej jej tak czy siak zależało na stosie zwierzyny. W każdym razie wróciła po drugiego zająca i z upolowanymi futrzakami powróciła do obozu.
zt
_________________
Re: Skrzypiący Grąd - zachód
Wto 27 Lip 2021, 16:45
Lodowy Potok
Grupa :
Płeć : kocur
Księżyce : 82 w momencie śmierci
Matka : Zielona Ropucha [*]
Ojciec : Sokoli Krzyk [*]
Mistrz : Traszkowy Język [*]
Partner : 42 liście mniszku
Wygląd : Lód jest czarnym dymnym kocurem z możliwym zauważalnym gdzieniegdzie tygrysim pręgowaniem. Dodatkowo biel na jego futrze rozpościera się na tylnich łapach do uda, przez cały brzuch, na przedniej lewej łapie do łokcia, na przedniej prawej łapie trochę ponad piąty palec. Cała kryza jest zanurzona w białym, następnie możemy zauważyć całą białą brodę. Biel rozciąga się na poliki, które łukiem idą w stronę czarnego noska, tworząc tym samym “w”, które kończy biel zawartą na futrze owego kocura. Jego ślepia są koloru zielonego i na szczęście na razie nie posiada żadnych blizn.
Zbliżała się Pora Nagich Drzew. To był moment, aby pozbierać trochę ziół, nawet jeśli nie miałem jednego, wyznaczonego celu. Chciałem po prostu uzupełnić składzik tym, co znajdę, i tak będzie najlepiej. Dlatego też zacząłem iść w stronę Skrzypiącego Grądu, rozglądając się za ziołami. Nie miałem czasu do stracenia. Nie budziłem dzisiaj mojej terminatorki, nawet jeśli to jej obiecywałem na treningu. Ledwo świtało, dopiero co natura budziła się do życia, a Owieczka musiała się wyspać na trening z Korzennym Językiem. Dlatego samotna wyprawa na ziółka? Nic lepszego, tym bardziej z samego rana.
_________________
Shall we look at the moon, my little loon Why do you cry? Make the most of your life, while it is rife While it is light
Re: Skrzypiący Grąd - zachód
Czw 29 Lip 2021, 10:46
Poranna Zorza
Grupa :
Płeć : kotka
Księżyce : 87 (XII)
Matka : Górska Zamieć
Ojciec : Nocny Deszcz
Mistrz : Łopianowy Korzeń
Wygląd : Potężnie zbudowana, srebrno-kremowa kotka o długim futrze z bielą na pysku, gardle, piersi i brzuchu, a także o białych łapach - u prawej, przedniej łapy białe palce, na tylnych łapach sięga do stawów skokowych. Posiada charakterystyczne pędzelki na uszach oraz zielonożółte oczy. Przez lewą przednią łapę przebiega blizna po poparzeniu, sięgająca do łopatki.
Gromowy medyk zdecydował się z samego rana ruszyć na poszukiwanie ziół, jednak zamiast roślin napotkał innego towarzysza, który lubił wychodzić wczesnymi godzinami. Pomiędzy żółknącymi źdźbłami traw, dymny kocur mógł dostrzec ciemniejszy, brązowy grzbiet gryzonia, który przechadzał się w poszukiwaniu czegoś na śniadanie. Mysz była dość tęga, widać na pierwszy rzut oka było, że żyła w dostatku, jednocześnie była dość zaspana, co można było wywnioskować po tym, że nie zauważyła Lodowego Potoka.
Wygląd : Lód jest czarnym dymnym kocurem z możliwym zauważalnym gdzieniegdzie tygrysim pręgowaniem. Dodatkowo biel na jego futrze rozpościera się na tylnich łapach do uda, przez cały brzuch, na przedniej lewej łapie do łokcia, na przedniej prawej łapie trochę ponad piąty palec. Cała kryza jest zanurzona w białym, następnie możemy zauważyć całą białą brodę. Biel rozciąga się na poliki, które łukiem idą w stronę czarnego noska, tworząc tym samym “w”, które kończy biel zawartą na futrze owego kocura. Jego ślepia są koloru zielonego i na szczęście na razie nie posiada żadnych blizn.
Jak duże było moje zaskoczenie, gdy zauważyłem nic innego, jak mysz. Zastrzygłem uchem zaciekawiony, a jako medyk, widziałem w owym gryzoniu nic innego, jak mysią żółć. Czy jej potrzebowałem? Raczej nie, ale dodatkowe zioła to zawsze coś. Dlatego ugiąłem delikatnie łapy, a głowę i ogon zrównałem do jednej, grzbietowej pozycji. Ciężar ciała przeniosłem na tylne łapy i zacząłem iść w stronę myszy, pod wiatr oraz uważając, aby na nic nie nadepnąć, co mogłoby przestraszyć gryzonia. Gdy byłem już wystarczająco blisko, napiąłem mięśnie w nogach i skoczyłem na brązową zwierzynę, aby szybko ubić ją ugryzieniem w kark.
_________________
Shall we look at the moon, my little loon Why do you cry? Make the most of your life, while it is rife While it is light
Re: Skrzypiący Grąd - zachód
Czw 29 Lip 2021, 12:04
Poranna Zorza
Grupa :
Płeć : kotka
Księżyce : 87 (XII)
Matka : Górska Zamieć
Ojciec : Nocny Deszcz
Mistrz : Łopianowy Korzeń
Wygląd : Potężnie zbudowana, srebrno-kremowa kotka o długim futrze z bielą na pysku, gardle, piersi i brzuchu, a także o białych łapach - u prawej, przedniej łapy białe palce, na tylnych łapach sięga do stawów skokowych. Posiada charakterystyczne pędzelki na uszach oraz zielonożółte oczy. Przez lewą przednią łapę przebiega blizna po poparzeniu, sięgająca do łopatki.
Doświadczony medyk nie miał żadnych problemów z upolowaniem myszy, która również, prócz pożywnego mięsa, była źródłem jednego z ważniejszych medykamentów. Co prawda Pora Opadających Liści miała się ku końcowi, jednak tego medykamentu nigdy nie za dużo, prawda? Gryzoń padł szybko martwy w łapach Lodowego Potoka, który upolował go w taki sposób, by nie naruszyć zbyt mocno jego jamy brzusznej.
Wygląd : Lód jest czarnym dymnym kocurem z możliwym zauważalnym gdzieniegdzie tygrysim pręgowaniem. Dodatkowo biel na jego futrze rozpościera się na tylnich łapach do uda, przez cały brzuch, na przedniej lewej łapie do łokcia, na przedniej prawej łapie trochę ponad piąty palec. Cała kryza jest zanurzona w białym, następnie możemy zauważyć całą białą brodę. Biel rozciąga się na poliki, które łukiem idą w stronę czarnego noska, tworząc tym samym “w”, które kończy biel zawartą na futrze owego kocura. Jego ślepia są koloru zielonego i na szczęście na razie nie posiada żadnych blizn.
Mysz padła martwa, a ja delikatnie odsunąłem się, aby zaraz oblizać pyszczek z krwi. Przeszedłem się, aby znaleźć mech w pobliżu, po czym przysiadłem obok gryzonia. Rozprułem jamę brzuszną myszy, ówczesnej podstawiając mech, aby właśnie tam wypływała i osadzała mysia żółć. Medykamentu tego nie było nigdy za dużo. Tak samo jak każdego innego.
_________________
Shall we look at the moon, my little loon Why do you cry? Make the most of your life, while it is rife While it is light
Re: Skrzypiący Grąd - zachód
Czw 29 Lip 2021, 12:46
Poranna Zorza
Grupa :
Płeć : kotka
Księżyce : 87 (XII)
Matka : Górska Zamieć
Ojciec : Nocny Deszcz
Mistrz : Łopianowy Korzeń
Wygląd : Potężnie zbudowana, srebrno-kremowa kotka o długim futrze z bielą na pysku, gardle, piersi i brzuchu, a także o białych łapach - u prawej, przedniej łapy białe palce, na tylnych łapach sięga do stawów skokowych. Posiada charakterystyczne pędzelki na uszach oraz zielonożółte oczy. Przez lewą przednią łapę przebiega blizna po poparzeniu, sięgająca do łopatki.
Lodowemu Potokowi się poszczęściło w zbiorach mysiej żółci. Gryzoń był obfity, jak i również ilość żółci była z niego dość wysoka. Dymny medyk zdołał wydobyć z myszy 12 uncji śmierdzącego medykamentu. Miał go już wcześniej pod dostatkiem, ale, jak sam myślał - medykamentów nigdy za wiele.
Wygląd : Lód jest czarnym dymnym kocurem z możliwym zauważalnym gdzieniegdzie tygrysim pręgowaniem. Dodatkowo biel na jego futrze rozpościera się na tylnich łapach do uda, przez cały brzuch, na przedniej lewej łapie do łokcia, na przedniej prawej łapie trochę ponad piąty palec. Cała kryza jest zanurzona w białym, następnie możemy zauważyć całą białą brodę. Biel rozciąga się na poliki, które łukiem idą w stronę czarnego noska, tworząc tym samym “w”, które kończy biel zawartą na futrze owego kocura. Jego ślepia są koloru zielonego i na szczęście na razie nie posiada żadnych blizn.
No i proszę, utworzony zapas mysiej żółci będzie, na kolejne ciepłe pory w przyszłości, gdzie te małe gnidy nazwane kleszczami będą się przyklejać do pobratymców. Zawinąłem uncje mysiej żółci w większy liść i zostawiłem pod charakterystycznym krzaczkiem. Będąc pewnym, że mysia żółć jest bezpieczna udałem się na poszukiwanie innych roślinek i medykamentów.
_________________
Shall we look at the moon, my little loon Why do you cry? Make the most of your life, while it is rife While it is light
Re: Skrzypiący Grąd - zachód
Sponsored content
Forum Starlight, otwarte dnia 15 listopada 2020 roku, to gra tekstowa utworzona na bazie uniwersum z serii Warriors autorstwa Erin Hunter. Opisy w forumowym Kompendium zostały stworzone przez administrację forum na podstawie informacji udostępnionych przez autorki książek, jednakże zasady, fabuła, lokacje, klany, postaci NPC, mapa, mechanika i inne elementy Starlight są naszego autorstwa. Coś Cię zainteresowało i chcesz to wykorzystać u siebie? Jasne, ale najpierw do nas napisz. Autorów wszelkich kodów i zdjęć można znaleźć na podstronie CREDITS.