Kasztanowa Łapazostała Postacią Marca 2024! Terminatorka z Klanu Wichru zwróciła uwagę graczy swoim charakterem i nastawieniem. Choć Kasztan jest przykładną terminatorką, często wzbiera się w niej wiele złości... jak na Zgromadzeniu, gdzie zaczepiana przez gromowego terminatora, Wilczą Łapę, zdenerwowała się i zdzieliła go łapą. Doceniona została też jej relacja z młodszym kolegą, Siwkiem. Czy Kasztanowa Łapa nauczy się kontrolować swoje negatywne emocje?
Niewielki fragment polany, na którym rośnie kilka młodych i niewysokich drzew liściastych. Znaczne oddalenie od siebie sprawia, że wiatr z łatwością dmucha między ich pniami, co przechyla rośliny i powoduje charakterystyczne skrzypienie. Nie jest to jedyny dźwięk, który zwykle można tutaj usłyszeć – średniej wysokości suche trawy rosnące między drzewkami szeleszczą pod wpływem wiatru i stanowią schronienie dla różnych ptaków, między innymi bażantów kryjących się w gęściej porośniętych kępach.
Rodzaje terenu: łąki, pola
Ostatnio zmieniony przez Światło Gwiazd dnia Pią 22 Paź 2021, 13:43, w całości zmieniany 1 raz
Re: Skrzypiący Grąd - zachód
Nie 17 Sty 2021, 19:58
Lodowy Potok
Grupa :
Płeć : kocur
Księżyce : 82 w momencie śmierci
Matka : Zielona Ropucha [*]
Ojciec : Sokoli Krzyk [*]
Mistrz : Traszkowy Język [*]
Partner : 42 liście mniszku
Wygląd : Lód jest czarnym dymnym kocurem z możliwym zauważalnym gdzieniegdzie tygrysim pręgowaniem. Dodatkowo biel na jego futrze rozpościera się na tylnich łapach do uda, przez cały brzuch, na przedniej lewej łapie do łokcia, na przedniej prawej łapie trochę ponad piąty palec. Cała kryza jest zanurzona w białym, następnie możemy zauważyć całą białą brodę. Biel rozciąga się na poliki, które łukiem idą w stronę czarnego noska, tworząc tym samym “w”, które kończy biel zawartą na futrze owego kocura. Jego ślepia są koloru zielonego i na szczęście na razie nie posiada żadnych blizn.
Kolejny raz był przy terenie niedaleko granicy, ale teraz - musiał zebrać zioła. Morelowa Łapa był jego terminatorem od wczorajszego dnia, a on musiał działać szybko, aby pomóc Rwącemu Strumieniowi i Mewiej Łapie. Musiał również się przygotować na Porę Nagich Drzew. Nie mógł wejść w najgorszy, najbardziej chorowity okres w obiegu pór bez odpowiednich ziół! Więc od razu, od momentu przybycia do Klanu i odpoczynku zostawił Morela w obozie i pobiegł szukać ziół. Wiedział, że zorganizowane patrole coś przyniosły, ale jeszcze nie widział zdobyczy. Poprosił Konwalię aby trzymała oko na lecznicę. Mógł powierzyć to zadanie Morelowi, jednak... cóż, ten był rozemocjonowany wyprawą, spotkaniem z Gwiezdnymi i takie tam. Dlatego wolał to zostawić szylkretce. Zgodziła się, a jej ufał. No, więc teraz część właściwa! Lodowy Potok dotarł do Skrzypiącego Grądu. Zaczął iść powoli przed siebie, mając nadzieję, że znajdzie zaraz zioła mu potrzebne do życia podczas pory białego puchu. Potrzebował ziół, dla siebie, dla Klanu. Na już, na teraz.
Re: Skrzypiący Grąd - zachód
Nie 17 Sty 2021, 20:05
Motyli Blask
Grupa :
Płeć : kocur
Księżyce : 73 w chwili śmierci
Matka : Mroźny Wiatr [NPC] (*)
Ojciec : Niedźwiedzia Gwiazda [NPC] (*)
Mistrz : Taneczny Krok (*), Pliszkowy Dziób (*)
Partner : mięta
Wygląd : Wysoki, ale chudy i o słabej budowie. Niebieski złoty tygrysio pręgowany, długowłosy, z białymi znaczeniami sięgającymi do kostek na tylnych łapach oraz na palcach przednich, a także na pyszczku, gardle i klatce piersiowej, gdzie biała plama przybiera kształt przypominający nieco motyla. Złote oczy.
Multikonta : Lin, Mysikrólik
Autor avatara : pliszka (avek), brivi (art w podpisie)
Liczba postów : 2378
Gwiezdny Klan
Ziół póki co nie było, ale jeżeli medyka interesowała też odrobina polowania, czekała na niego przyjemna niespodzianka – wśród trawy dostrzegł bowiem przeskakującą żabę. Do składzika mu się to nie przyda, ale na stos zwierzyny już może, pytanie tylko, czy chciał marnować na to swój cenny czas?
gubi myśli, słońce kończy bieg już nie starczatchu i potrzebuje snu chyba położę się tu,obok ciebie
gwiazdy widać, księżyc podniósł się
jak kometa na niebie miga nam świat żyjemy tak mało lat i trochę ciebie mi brak trochę ciebie mi brak, trochę ciebie mi...
Re: Skrzypiący Grąd - zachód
Nie 17 Sty 2021, 20:09
Lodowy Potok
Grupa :
Płeć : kocur
Księżyce : 82 w momencie śmierci
Matka : Zielona Ropucha [*]
Ojciec : Sokoli Krzyk [*]
Mistrz : Traszkowy Język [*]
Partner : 42 liście mniszku
Wygląd : Lód jest czarnym dymnym kocurem z możliwym zauważalnym gdzieniegdzie tygrysim pręgowaniem. Dodatkowo biel na jego futrze rozpościera się na tylnich łapach do uda, przez cały brzuch, na przedniej lewej łapie do łokcia, na przedniej prawej łapie trochę ponad piąty palec. Cała kryza jest zanurzona w białym, następnie możemy zauważyć całą białą brodę. Biel rozciąga się na poliki, które łukiem idą w stronę czarnego noska, tworząc tym samym “w”, które kończy biel zawartą na futrze owego kocura. Jego ślepia są koloru zielonego i na szczęście na razie nie posiada żadnych blizn.
Zmrużył oczy niechętnie, zauważając wyskakującą żabę z zarośli. No tego to on nie chciał. Zignorował żabę, nie mając zamiaru polować. Nie po to tu przyszedł, a Klan Gromu miał na razie mnóstwo zwierzyny. On potrzebował ziół! Nie zwierzyny, nie drapieżników czy kolejnych, dziwnie świecących dziwactw dwunożnych. Ziół!
Ostatnio zmieniony przez Lodowy Potok dnia Nie 17 Sty 2021, 20:46, w całości zmieniany 1 raz
Re: Skrzypiący Grąd - zachód
Nie 17 Sty 2021, 20:15
Motyli Blask
Grupa :
Płeć : kocur
Księżyce : 73 w chwili śmierci
Matka : Mroźny Wiatr [NPC] (*)
Ojciec : Niedźwiedzia Gwiazda [NPC] (*)
Mistrz : Taneczny Krok (*), Pliszkowy Dziób (*)
Partner : mięta
Wygląd : Wysoki, ale chudy i o słabej budowie. Niebieski złoty tygrysio pręgowany, długowłosy, z białymi znaczeniami sięgającymi do kostek na tylnych łapach oraz na palcach przednich, a także na pyszczku, gardle i klatce piersiowej, gdzie biała plama przybiera kształt przypominający nieco motyla. Złote oczy.
Multikonta : Lin, Mysikrólik
Autor avatara : pliszka (avek), brivi (art w podpisie)
Liczba postów : 2378
Gwiezdny Klan
Medyk zdecydował się zignorować zwierzynę – być może słusznie, że miał swoje priorytety i wyraźnie skupiał się na tym, po co przyszedł do Skrzypiącego Grądu, ale z drugiej strony zawsze jakaś to strata dla klanu. I może w formie rewanżu za zostawianie takiej pięknej żaby los zdecydował się spłatać mu figla w postaci braku ziół. Wybornie śmieszne, prawda? A jeszcze śmieszniejsze było to, że rozglądając się za medykamentami, kocur widocznie nie zauważył małej kałuży między trawami i wdepnął prosto w nią jedną z przednich łap, rozbryzgując dookoła brudną wodę i przy okazji się mocząc. Haha, cóż za karuzela śmiechu.
gubi myśli, słońce kończy bieg już nie starczatchu i potrzebuje snu chyba położę się tu,obok ciebie
gwiazdy widać, księżyc podniósł się
jak kometa na niebie miga nam świat żyjemy tak mało lat i trochę ciebie mi brak trochę ciebie mi brak, trochę ciebie mi...
Re: Skrzypiący Grąd - zachód
Nie 17 Sty 2021, 20:34
Lodowy Potok
Grupa :
Płeć : kocur
Księżyce : 82 w momencie śmierci
Matka : Zielona Ropucha [*]
Ojciec : Sokoli Krzyk [*]
Mistrz : Traszkowy Język [*]
Partner : 42 liście mniszku
Wygląd : Lód jest czarnym dymnym kocurem z możliwym zauważalnym gdzieniegdzie tygrysim pręgowaniem. Dodatkowo biel na jego futrze rozpościera się na tylnich łapach do uda, przez cały brzuch, na przedniej lewej łapie do łokcia, na przedniej prawej łapie trochę ponad piąty palec. Cała kryza jest zanurzona w białym, następnie możemy zauważyć całą białą brodę. Biel rozciąga się na poliki, które łukiem idą w stronę czarnego noska, tworząc tym samym “w”, które kończy biel zawartą na futrze owego kocura. Jego ślepia są koloru zielonego i na szczęście na razie nie posiada żadnych blizn.
Szedł szybko przed siebie dopóki nie poczuł jak z impetem wchodzi do kałuży. Zmarszczył grzbiet nosa, aby syknąć... no ale na co. To jego wina, że nie zauważył małej kałuży. Strzelił ogonem i westchnął ciężko. Nie powinien tak pędzić, bo nie będzie niczego widział! A to nie o to chodziło. Chwilę postał w miejscu, aby potem zacząć powoli iść przed siebie, rozglądając się uważniej za ziołami.
Re: Skrzypiący Grąd - zachód
Nie 17 Sty 2021, 21:28
Motyli Blask
Grupa :
Płeć : kocur
Księżyce : 73 w chwili śmierci
Matka : Mroźny Wiatr [NPC] (*)
Ojciec : Niedźwiedzia Gwiazda [NPC] (*)
Mistrz : Taneczny Krok (*), Pliszkowy Dziób (*)
Partner : mięta
Wygląd : Wysoki, ale chudy i o słabej budowie. Niebieski złoty tygrysio pręgowany, długowłosy, z białymi znaczeniami sięgającymi do kostek na tylnych łapach oraz na palcach przednich, a także na pyszczku, gardle i klatce piersiowej, gdzie biała plama przybiera kształt przypominający nieco motyla. Złote oczy.
Multikonta : Lin, Mysikrólik
Autor avatara : pliszka (avek), brivi (art w podpisie)
Liczba postów : 2378
Gwiezdny Klan
I wreszcie Lodowemu Potokowi udało się wypatrzeć coś ciekawego, odróżniającego się od trawy. Była to rozeta długich, lancetowatych, równowąskich, zielonych liści – tylko tyle, bo kwiaty tej rośliny zdążyły przekwitnąć wczesną porą Opadających Liści. Być może nie wyglądała spektakularnie, ale kto wie, jeśli kocur ją rozpoznawał, może mógł mieć z niej jakiś użytek?
gubi myśli, słońce kończy bieg już nie starczatchu i potrzebuje snu chyba położę się tu,obok ciebie
gwiazdy widać, księżyc podniósł się
jak kometa na niebie miga nam świat żyjemy tak mało lat i trochę ciebie mi brak trochę ciebie mi brak, trochę ciebie mi...
Re: Skrzypiący Grąd - zachód
Nie 17 Sty 2021, 21:42
Lodowy Potok
Grupa :
Płeć : kocur
Księżyce : 82 w momencie śmierci
Matka : Zielona Ropucha [*]
Ojciec : Sokoli Krzyk [*]
Mistrz : Traszkowy Język [*]
Partner : 42 liście mniszku
Wygląd : Lód jest czarnym dymnym kocurem z możliwym zauważalnym gdzieniegdzie tygrysim pręgowaniem. Dodatkowo biel na jego futrze rozpościera się na tylnich łapach do uda, przez cały brzuch, na przedniej lewej łapie do łokcia, na przedniej prawej łapie trochę ponad piąty palec. Cała kryza jest zanurzona w białym, następnie możemy zauważyć całą białą brodę. Biel rozciąga się na poliki, które łukiem idą w stronę czarnego noska, tworząc tym samym “w”, które kończy biel zawartą na futrze owego kocura. Jego ślepia są koloru zielonego i na szczęście na razie nie posiada żadnych blizn.
I warto było przystopować, bo znalazł roślinę, której teraz potrzebował. Kociaki niedawno się urodziły w Klanie Gromu, a te zawsze były pełne życia i robiły sobie krzywdę... także miał szczęście, że znalazł języczki polne! Zamruczał cicho pod nosem. Nawet jeśli kwiaty już przekwitnęły, ale ich nie potrzebował. Potrzebował liście i te zaczął delikatnie zrywać z rośliny, aby zebrać jak najwięcej i mieć później dużo na przyszłość. Pogryzienia owadów, rany. Zawsze warto mieć w kieszeni owy medykament.
_________________
Shall we look at the moon, my little loon Why do you cry? Make the most of your life, while it is rife While it is light
Re: Skrzypiący Grąd - zachód
Nie 17 Sty 2021, 21:48
Motyli Blask
Grupa :
Płeć : kocur
Księżyce : 73 w chwili śmierci
Matka : Mroźny Wiatr [NPC] (*)
Ojciec : Niedźwiedzia Gwiazda [NPC] (*)
Mistrz : Taneczny Krok (*), Pliszkowy Dziób (*)
Partner : mięta
Wygląd : Wysoki, ale chudy i o słabej budowie. Niebieski złoty tygrysio pręgowany, długowłosy, z białymi znaczeniami sięgającymi do kostek na tylnych łapach oraz na palcach przednich, a także na pyszczku, gardle i klatce piersiowej, gdzie biała plama przybiera kształt przypominający nieco motyla. Złote oczy.
Multikonta : Lin, Mysikrólik
Autor avatara : pliszka (avek), brivi (art w podpisie)
Liczba postów : 2378
Gwiezdny Klan
Cóż za ziółkowe szaleństwo, proszę państwa! Być może sam Gwiezdny Klan chciał mu wynagrodzić tę wpadkę z kałużą i początkowy brak ciekawych rzeczy do zbierania, bo Lodowemu Potokowi udało się zebrać szalone dwanaście liści polnych języczków, nadających się do leczenia! Jakże miło się składało; najwyraźniej klan Gromu nie będzie się musiał w najbliższym czasie martwić o ugryzienia owadów.
gubi myśli, słońce kończy bieg już nie starczatchu i potrzebuje snu chyba położę się tu,obok ciebie
gwiazdy widać, księżyc podniósł się
jak kometa na niebie miga nam świat żyjemy tak mało lat i trochę ciebie mi brak trochę ciebie mi brak, trochę ciebie mi...
Re: Skrzypiący Grąd - zachód
Nie 17 Sty 2021, 21:56
Lodowy Potok
Grupa :
Płeć : kocur
Księżyce : 82 w momencie śmierci
Matka : Zielona Ropucha [*]
Ojciec : Sokoli Krzyk [*]
Mistrz : Traszkowy Język [*]
Partner : 42 liście mniszku
Wygląd : Lód jest czarnym dymnym kocurem z możliwym zauważalnym gdzieniegdzie tygrysim pręgowaniem. Dodatkowo biel na jego futrze rozpościera się na tylnich łapach do uda, przez cały brzuch, na przedniej lewej łapie do łokcia, na przedniej prawej łapie trochę ponad piąty palec. Cała kryza jest zanurzona w białym, następnie możemy zauważyć całą białą brodę. Biel rozciąga się na poliki, które łukiem idą w stronę czarnego noska, tworząc tym samym “w”, które kończy biel zawartą na futrze owego kocura. Jego ślepia są koloru zielonego i na szczęście na razie nie posiada żadnych blizn.
Dwanaście liści. Dobry zapas. Uśmiechnął się sam do siebie, wziął zebrane liście i owinął w większy liść, należący do jakiegoś krzaczka nieopodal. Rozglądnął się dookoła za bezpiecznym miejscem i zostawił zawiniątko ukryte pod krzakiem. Zostawił polne języki za sobą i zaczął iść powoli przed siebie, aby szukać ziół dalej. Rozglądał się dookoła, mając nadzieję, że ta wyprawa pozwoli mu szybko uzupełnić składzik Klanu Gromu.
_________________
Shall we look at the moon, my little loon Why do you cry? Make the most of your life, while it is rife While it is light
Re: Skrzypiący Grąd - zachód
Nie 17 Sty 2021, 22:09
Motyli Blask
Grupa :
Płeć : kocur
Księżyce : 73 w chwili śmierci
Matka : Mroźny Wiatr [NPC] (*)
Ojciec : Niedźwiedzia Gwiazda [NPC] (*)
Mistrz : Taneczny Krok (*), Pliszkowy Dziób (*)
Partner : mięta
Wygląd : Wysoki, ale chudy i o słabej budowie. Niebieski złoty tygrysio pręgowany, długowłosy, z białymi znaczeniami sięgającymi do kostek na tylnych łapach oraz na palcach przednich, a także na pyszczku, gardle i klatce piersiowej, gdzie biała plama przybiera kształt przypominający nieco motyla. Złote oczy.
Multikonta : Lin, Mysikrólik
Autor avatara : pliszka (avek), brivi (art w podpisie)
Liczba postów : 2378
Gwiezdny Klan
Haha, więcej ziół? Chciałoby się. Szczęście postanowiło się odwrócić od medyka i zamiast ziół rzuciło mu prosto pod nos ślady drapieżnika. Konkretniej? Pióro orlika, które leżało między trawami, a wokół niego kilka kropel krwi jakiegoś gryzonia. Najwyraźniej ptak niedawno urządzał sobie w Skrzypiącym Grądzie polowanie. Na szczęście dla medyka nie było po nim więcej śladów i nie było go też ani widać, ani słychać w okolicy, ale na wszelki wypadek kocur powinien pewnie zachować ostrożność.
gubi myśli, słońce kończy bieg już nie starczatchu i potrzebuje snu chyba położę się tu,obok ciebie
gwiazdy widać, księżyc podniósł się
jak kometa na niebie miga nam świat żyjemy tak mało lat i trochę ciebie mi brak trochę ciebie mi brak, trochę ciebie mi...
Re: Skrzypiący Grąd - zachód
Nie 17 Sty 2021, 22:16
Lodowy Potok
Grupa :
Płeć : kocur
Księżyce : 82 w momencie śmierci
Matka : Zielona Ropucha [*]
Ojciec : Sokoli Krzyk [*]
Mistrz : Traszkowy Język [*]
Partner : 42 liście mniszku
Wygląd : Lód jest czarnym dymnym kocurem z możliwym zauważalnym gdzieniegdzie tygrysim pręgowaniem. Dodatkowo biel na jego futrze rozpościera się na tylnich łapach do uda, przez cały brzuch, na przedniej lewej łapie do łokcia, na przedniej prawej łapie trochę ponad piąty palec. Cała kryza jest zanurzona w białym, następnie możemy zauważyć całą białą brodę. Biel rozciąga się na poliki, które łukiem idą w stronę czarnego noska, tworząc tym samym “w”, które kończy biel zawartą na futrze owego kocura. Jego ślepia są koloru zielonego i na szczęście na razie nie posiada żadnych blizn.
Dreptał przez chwilę, dopóki nie zauważył... no właśnie, nie zauważył pióra drapieżnego ptaka, ani nie poczuł krwi piszczka. Patrzył się przez chwilę na to pióro. Ładne. Lodowy Potok wziął piórko i wsadził je sobie za uchem. A co. Drapieżnika najwyraźniej nie było, na razie, może się wyminęli, więc sobie przywłaszczy piórko... nie mniej jednak, szedł dalej, przed siebie, zostawiając miejsce zbrodni. Rozglądał się za ziołami dalej, może mu się poszczęści.
_________________
Shall we look at the moon, my little loon Why do you cry? Make the most of your life, while it is rife While it is light
Re: Skrzypiący Grąd - zachód
Nie 17 Sty 2021, 22:22
Motyli Blask
Grupa :
Płeć : kocur
Księżyce : 73 w chwili śmierci
Matka : Mroźny Wiatr [NPC] (*)
Ojciec : Niedźwiedzia Gwiazda [NPC] (*)
Mistrz : Taneczny Krok (*), Pliszkowy Dziób (*)
Partner : mięta
Wygląd : Wysoki, ale chudy i o słabej budowie. Niebieski złoty tygrysio pręgowany, długowłosy, z białymi znaczeniami sięgającymi do kostek na tylnych łapach oraz na palcach przednich, a także na pyszczku, gardle i klatce piersiowej, gdzie biała plama przybiera kształt przypominający nieco motyla. Złote oczy.
Multikonta : Lin, Mysikrólik
Autor avatara : pliszka (avek), brivi (art w podpisie)
Liczba postów : 2378
Gwiezdny Klan
Pióro to zawsze jakaś zdobycz albo pamiątka, choć sposób, w jaki Lodowy Potok je nosił, mógł sprawić, że gdzieś przypadkiem mu się zagubi... No, ale najważniejsze w tym wszystkim i tak były zioła, a raczej ich brak! Medykowi ponownie się nie poszczęściło i nie mógł znaleźć żadnych medykamentów, za to dostrzegł ptaka – tym razem na szczęście niedrapieżnego. Jakąś długość drzewa od niego na ziemi wylądowała wrona. Z pewnością byłaby ciekawym dodatkiem na stos, ale do leczenia pacjentów mu się nie przyda.
gubi myśli, słońce kończy bieg już nie starczatchu i potrzebuje snu chyba położę się tu,obok ciebie
gwiazdy widać, księżyc podniósł się
jak kometa na niebie miga nam świat żyjemy tak mało lat i trochę ciebie mi brak trochę ciebie mi brak, trochę ciebie mi...
Re: Skrzypiący Grąd - zachód
Nie 17 Sty 2021, 22:30
Lodowy Potok
Grupa :
Płeć : kocur
Księżyce : 82 w momencie śmierci
Matka : Zielona Ropucha [*]
Ojciec : Sokoli Krzyk [*]
Mistrz : Traszkowy Język [*]
Partner : 42 liście mniszku
Wygląd : Lód jest czarnym dymnym kocurem z możliwym zauważalnym gdzieniegdzie tygrysim pręgowaniem. Dodatkowo biel na jego futrze rozpościera się na tylnich łapach do uda, przez cały brzuch, na przedniej lewej łapie do łokcia, na przedniej prawej łapie trochę ponad piąty palec. Cała kryza jest zanurzona w białym, następnie możemy zauważyć całą białą brodę. Biel rozciąga się na poliki, które łukiem idą w stronę czarnego noska, tworząc tym samym “w”, które kończy biel zawartą na futrze owego kocura. Jego ślepia są koloru zielonego i na szczęście na razie nie posiada żadnych blizn.
Rozglądał się dookoła i zobaczył... wronę. Strzelił niechętnie uchem, omijając też ją. Szedł powoli dalej przez Skrzypiący Grąd, rozglądając się za ziołami! Najchętniej by ujrzał przed swoimi łapami miodunkę. Zioło to było bardzo przydatne, a też i dymny by dziękował Gwiezdnym, że je znalazł.
_________________
Shall we look at the moon, my little loon Why do you cry? Make the most of your life, while it is rife While it is light
Re: Skrzypiący Grąd - zachód
Nie 17 Sty 2021, 22:35
Motyli Blask
Grupa :
Płeć : kocur
Księżyce : 73 w chwili śmierci
Matka : Mroźny Wiatr [NPC] (*)
Ojciec : Niedźwiedzia Gwiazda [NPC] (*)
Mistrz : Taneczny Krok (*), Pliszkowy Dziób (*)
Partner : mięta
Wygląd : Wysoki, ale chudy i o słabej budowie. Niebieski złoty tygrysio pręgowany, długowłosy, z białymi znaczeniami sięgającymi do kostek na tylnych łapach oraz na palcach przednich, a także na pyszczku, gardle i klatce piersiowej, gdzie biała plama przybiera kształt przypominający nieco motyla. Złote oczy.
Multikonta : Lin, Mysikrólik
Autor avatara : pliszka (avek), brivi (art w podpisie)
Liczba postów : 2378
Gwiezdny Klan
Miodunka? Nope, nie ma na stanie. Ani w ogóle żadnych ziół też nie było. Lodowy Potok znalazł za to... ogon jaszczurki? Samego gada nie było widać ani słychać nigdzie w pobliżu, ale kocur niewątpliwie mógł rozpoznać w przedmiocie leżącym na ziemi kawałek padalca. Czyżby coś polowało na jaszczurkę, a ta zdecydowała się odrzucić ogon?
gubi myśli, słońce kończy bieg już nie starczatchu i potrzebuje snu chyba położę się tu,obok ciebie
gwiazdy widać, księżyc podniósł się
jak kometa na niebie miga nam świat żyjemy tak mało lat i trochę ciebie mi brak trochę ciebie mi brak, trochę ciebie mi...
Re: Skrzypiący Grąd - zachód
Nie 17 Sty 2021, 22:44
Lodowy Potok
Grupa :
Płeć : kocur
Księżyce : 82 w momencie śmierci
Matka : Zielona Ropucha [*]
Ojciec : Sokoli Krzyk [*]
Mistrz : Traszkowy Język [*]
Partner : 42 liście mniszku
Wygląd : Lód jest czarnym dymnym kocurem z możliwym zauważalnym gdzieniegdzie tygrysim pręgowaniem. Dodatkowo biel na jego futrze rozpościera się na tylnich łapach do uda, przez cały brzuch, na przedniej lewej łapie do łokcia, na przedniej prawej łapie trochę ponad piąty palec. Cała kryza jest zanurzona w białym, następnie możemy zauważyć całą białą brodę. Biel rozciąga się na poliki, które łukiem idą w stronę czarnego noska, tworząc tym samym “w”, które kończy biel zawartą na futrze owego kocura. Jego ślepia są koloru zielonego i na szczęście na razie nie posiada żadnych blizn.
Lodowy Potok zbliżył nos do rzeczy pozostawionej po padalcu i obwąchał dokładnie. Ogon. Zostawił ogon. Nie mniej jednak nie miał zamiaru go zabierać, bo w końcu po co. Nie przyda mu się. Dlatego też szedł dalej, rozglądając się dookoła. Może znajdzie jakieś zioło, które wyleczy Mewią Łapę, przy okazji? Albo miodunkę. Tak. Dalej jej szukał, chociaż z otwartymi łapami przyjąłby każde inne zioło.
_________________
Shall we look at the moon, my little loon Why do you cry? Make the most of your life, while it is rife While it is light
Re: Skrzypiący Grąd - zachód
Nie 17 Sty 2021, 22:51
Motyli Blask
Grupa :
Płeć : kocur
Księżyce : 73 w chwili śmierci
Matka : Mroźny Wiatr [NPC] (*)
Ojciec : Niedźwiedzia Gwiazda [NPC] (*)
Mistrz : Taneczny Krok (*), Pliszkowy Dziób (*)
Partner : mięta
Wygląd : Wysoki, ale chudy i o słabej budowie. Niebieski złoty tygrysio pręgowany, długowłosy, z białymi znaczeniami sięgającymi do kostek na tylnych łapach oraz na palcach przednich, a także na pyszczku, gardle i klatce piersiowej, gdzie biała plama przybiera kształt przypominający nieco motyla. Złote oczy.
Multikonta : Lin, Mysikrólik
Autor avatara : pliszka (avek), brivi (art w podpisie)
Liczba postów : 2378
Gwiezdny Klan
Medykamentów dalej nie było, za to rozglądając się za ziołami, dostrzegł dość spore zwierzę na granicy Świetlikowego Zagajnika. Nie była to jednak ani zwierzyna, ani drapieżnik. Była to sarna, która przechodziła akurat przez trawy i kierowała się w stronę lasu. Zdążył ją zauważyć chwilę nim zniknęła między drzewami. Nie pomagało to w rozwiązywaniu problemu pustek w składziku, ale zawsze to jakiś tam dodatkowy ciekawy widok, prawda? Cóż za rozmaite ziółka!
gubi myśli, słońce kończy bieg już nie starczatchu i potrzebuje snu chyba położę się tu,obok ciebie
gwiazdy widać, księżyc podniósł się
jak kometa na niebie miga nam świat żyjemy tak mało lat i trochę ciebie mi brak trochę ciebie mi brak, trochę ciebie mi...
Re: Skrzypiący Grąd - zachód
Pon 18 Sty 2021, 09:57
Lodowy Potok
Grupa :
Płeć : kocur
Księżyce : 82 w momencie śmierci
Matka : Zielona Ropucha [*]
Ojciec : Sokoli Krzyk [*]
Mistrz : Traszkowy Język [*]
Partner : 42 liście mniszku
Wygląd : Lód jest czarnym dymnym kocurem z możliwym zauważalnym gdzieniegdzie tygrysim pręgowaniem. Dodatkowo biel na jego futrze rozpościera się na tylnich łapach do uda, przez cały brzuch, na przedniej lewej łapie do łokcia, na przedniej prawej łapie trochę ponad piąty palec. Cała kryza jest zanurzona w białym, następnie możemy zauważyć całą białą brodę. Biel rozciąga się na poliki, które łukiem idą w stronę czarnego noska, tworząc tym samym “w”, które kończy biel zawartą na futrze owego kocura. Jego ślepia są koloru zielonego i na szczęście na razie nie posiada żadnych blizn.
Sarna. Popędziła przez Skrzypiący Grąd. Spłoszona nim lub też czymś innym, czymś, czego nie wiedział. Podniósł pysk, aby wywąchać powietrze. Może szła burza? Chociaż na to się nie zapowiadało, ale kto ją tam wie. Dymny medyk patrzył się jeszcze przez chwilę w miejsce zniknięcia sarny. No cóż, szedł dalej przed siebie, rozglądając się za ziołami. Musiał uzupełnić składzik najszybciej jak tylko mógł.
_________________
Shall we look at the moon, my little loon Why do you cry? Make the most of your life, while it is rife While it is light
Re: Skrzypiący Grąd - zachód
Pon 18 Sty 2021, 14:42
Motyli Blask
Grupa :
Płeć : kocur
Księżyce : 73 w chwili śmierci
Matka : Mroźny Wiatr [NPC] (*)
Ojciec : Niedźwiedzia Gwiazda [NPC] (*)
Mistrz : Taneczny Krok (*), Pliszkowy Dziób (*)
Partner : mięta
Wygląd : Wysoki, ale chudy i o słabej budowie. Niebieski złoty tygrysio pręgowany, długowłosy, z białymi znaczeniami sięgającymi do kostek na tylnych łapach oraz na palcach przednich, a także na pyszczku, gardle i klatce piersiowej, gdzie biała plama przybiera kształt przypominający nieco motyla. Złote oczy.
Multikonta : Lin, Mysikrólik
Autor avatara : pliszka (avek), brivi (art w podpisie)
Liczba postów : 2378
Gwiezdny Klan
Kocur chyba nie miał dziś szczęścia do medykamentów, za to jaką miał okazję na naoglądanie się ciekawych zwierząt! A to pozostałości po padalcu, a to orlikowe pióra, a to sarna pod lasem... a to żmija, którą zobaczył tym razem, sunącą między trawami. Oddalała się od kocura, więc nie powinien mieć z nią dużego problemu, ale tak czy inaczej jadowity wąż to chyba niezbyt miła niespodzianka.
gubi myśli, słońce kończy bieg już nie starczatchu i potrzebuje snu chyba położę się tu,obok ciebie
gwiazdy widać, księżyc podniósł się
jak kometa na niebie miga nam świat żyjemy tak mało lat i trochę ciebie mi brak trochę ciebie mi brak, trochę ciebie mi...
Re: Skrzypiący Grąd - zachód
Pon 18 Sty 2021, 19:26
Lodowy Potok
Grupa :
Płeć : kocur
Księżyce : 82 w momencie śmierci
Matka : Zielona Ropucha [*]
Ojciec : Sokoli Krzyk [*]
Mistrz : Traszkowy Język [*]
Partner : 42 liście mniszku
Wygląd : Lód jest czarnym dymnym kocurem z możliwym zauważalnym gdzieniegdzie tygrysim pręgowaniem. Dodatkowo biel na jego futrze rozpościera się na tylnich łapach do uda, przez cały brzuch, na przedniej lewej łapie do łokcia, na przedniej prawej łapie trochę ponad piąty palec. Cała kryza jest zanurzona w białym, następnie możemy zauważyć całą białą brodę. Biel rozciąga się na poliki, które łukiem idą w stronę czarnego noska, tworząc tym samym “w”, które kończy biel zawartą na futrze owego kocura. Jego ślepia są koloru zielonego i na szczęście na razie nie posiada żadnych blizn.
Położył po sobie uszy i oddalił się w przeciwną stronę, w którą pełzła żmija. Kiedy tej już nie było westchnął cicho i spojrzał się przed siebie. Kierował swoje kroki powoli w stronę Oka Gór, które było niedaleko, aby poszukać pewne jedno, użyteczne zioło. Rozglądał się dookoła, szukając ziół, rozglądając się szczególnie za miodunką.
Re: Skrzypiący Grąd - zachód
Sponsored content
Forum Starlight, otwarte dnia 15 listopada 2020 roku, to gra tekstowa utworzona na bazie uniwersum z serii Warriors autorstwa Erin Hunter. Opisy w forumowym Kompendium zostały stworzone przez administrację forum na podstawie informacji udostępnionych przez autorki książek, jednakże zasady, fabuła, lokacje, klany, postaci NPC, mapa, mechanika i inne elementy Starlight są naszego autorstwa. Coś Cię zainteresowało i chcesz to wykorzystać u siebie? Jasne, ale najpierw do nas napisz. Autorów wszelkich kodów i zdjęć można znaleźć na podstronie CREDITS.