Koźlorogizostał Postacią Kwietnia 2024! Koźlorogi zdecydowanie skupił na sobie uwagę wielu graczy. Głównym powodem tego zainteresowania było to, co łączy go z dawną zastępczynią Klanu Gromu, a obecnie - przyjętą po długiej nieobecności terminatorką, Zaćmioną Łapą. Walka kocura o możliwość powrotu jego przyjaciółki, rywalki i największego wroga w jednym była godna podziwu, w końcu to dzięki jego determinacji i naciskom Rozżarzona Gwiazda zdecydował się ponownie rozważyć przyjęcie złotej kotki do klanu. Co jednak wydarzy się dalej, teraz, gdy Koźrologi stał się mistrzem Zaćmionej Łapy?
Niewielki fragment polany, na którym rośnie kilka młodych i niewysokich drzew liściastych. Znaczne oddalenie od siebie sprawia, że wiatr z łatwością dmucha między ich pniami, co przechyla rośliny i powoduje charakterystyczne skrzypienie. Nie jest to jedyny dźwięk, który zwykle można tutaj usłyszeć – średniej wysokości suche trawy rosnące między drzewkami szeleszczą pod wpływem wiatru i stanowią schronienie dla różnych ptaków, między innymi bażantów kryjących się w gęściej porośniętych kępach.
Rodzaje terenu: łąki, pola
Ostatnio zmieniony przez Światło Gwiazd dnia Pią 22 Paź 2021, 13:43, w całości zmieniany 1 raz
Re: Skrzypiący Grąd - zachód
Pią 30 Lip 2021, 11:41
Poranna Zorza
Grupa :
Płeć : kotka
Księżyce : 87 (XII)
Matka : Górska Zamieć
Ojciec : Nocny Deszcz
Mistrz : Łopianowy Korzeń
Wygląd : Potężnie zbudowana, srebrno-kremowa kotka o długim futrze z bielą na pysku, gardle, piersi i brzuchu, a także o białych łapach - u prawej, przedniej łapy białe palce, na tylnych łapach sięga do stawów skokowych. Posiada charakterystyczne pędzelki na uszach oraz zielonożółte oczy. Przez lewą przednią łapę przebiega blizna po poparzeniu, sięgająca do łopatki.
Lodowego Potoka trzymało się inne szczęście, niż szczęście do ziół. Co prawda z myszy można pobrać mysią żółć bez żadnych problemów, jednak z latającego stworzenia raczej nic się nie wydobędzie. Gromowy medyk mógł ujrzeć pięknego bażanta, zdecydowanie samca, którego pióra lśniły w porannym słońcu, a czarna głowa z czerwonymi znaczeniami rozglądała się czujnie dookoła. Nie będzie to taka łatwa zdobycz, jak zaspana myszka, ale zdecydowanie by mogła nasycić żołądki paru kotów z klanu. O ile dymny kocur zdecyduje się zapolować na niego.
Wygląd : Lód jest czarnym dymnym kocurem z możliwym zauważalnym gdzieniegdzie tygrysim pręgowaniem. Dodatkowo biel na jego futrze rozpościera się na tylnich łapach do uda, przez cały brzuch, na przedniej lewej łapie do łokcia, na przedniej prawej łapie trochę ponad piąty palec. Cała kryza jest zanurzona w białym, następnie możemy zauważyć całą białą brodę. Biel rozciąga się na poliki, które łukiem idą w stronę czarnego noska, tworząc tym samym “w”, które kończy biel zawartą na futrze owego kocura. Jego ślepia są koloru zielonego i na szczęście na razie nie posiada żadnych blizn.
Ja jednak nie szukałem dzisiaj pożywienia, a ziół. Westchnąłem cicho, po czym zacząłem iść dalej, szukając mniszka. Musiałem uzupełnić składzik na zimę i już w głowie miałem zapisaną listę ziół, które muszę poszukać. Miałem jednak nadzieję, że szczęście mi dopisze, a ja szybko znajdę poszukiwane przeze mnie medykamenty. Można mieć zawsze nadzieje, ah...
_________________
Shall we look at the moon, my little loon Why do you cry? Make the most of your life, while it is rife While it is light
Re: Skrzypiący Grąd - zachód
Pią 30 Lip 2021, 22:55
Poranna Zorza
Grupa :
Płeć : kotka
Księżyce : 87 (XII)
Matka : Górska Zamieć
Ojciec : Nocny Deszcz
Mistrz : Łopianowy Korzeń
Wygląd : Potężnie zbudowana, srebrno-kremowa kotka o długim futrze z bielą na pysku, gardle, piersi i brzuchu, a także o białych łapach - u prawej, przedniej łapy białe palce, na tylnych łapach sięga do stawów skokowych. Posiada charakterystyczne pędzelki na uszach oraz zielonożółte oczy. Przez lewą przednią łapę przebiega blizna po poparzeniu, sięgająca do łopatki.
Lodowy Potok tym razem miał szczęście do znalezienia zioła. Uważnie się rozglądał, aż w końcu napotkał wzrokiem charakterystyczne, białe, puchate kuleczki osadzone na dwukrotnie wydłużonych łodygach przez fakt, że była to pora owocowania tej rośliny. Część puszku zdmuchnął już wiatr, jednak część pozostawała nadal na swoim miejscu. Jej liście były zebrane w przyziemną rozetę, która była kształtu lancetowatego, zaś na powierzchni były delikatnie owłosione.
Wygląd : Lód jest czarnym dymnym kocurem z możliwym zauważalnym gdzieniegdzie tygrysim pręgowaniem. Dodatkowo biel na jego futrze rozpościera się na tylnich łapach do uda, przez cały brzuch, na przedniej lewej łapie do łokcia, na przedniej prawej łapie trochę ponad piąty palec. Cała kryza jest zanurzona w białym, następnie możemy zauważyć całą białą brodę. Biel rozciąga się na poliki, które łukiem idą w stronę czarnego noska, tworząc tym samym “w”, które kończy biel zawartą na futrze owego kocura. Jego ślepia są koloru zielonego i na szczęście na razie nie posiada żadnych blizn.
Oto i on. Mniszek. Przysiadłem przy owym medykamencie, aby z wielką ostrożnością, delikatnie zacząć zrywać liście zioła przede mną. Białe, puchate kulki na nic mi się nie przydadzą, natomiast liście już tak. No, mogłem rozsiać biały puszek, jednak widząc, jak odlatuje - chyba nie musiałem mu pomagać. Dlatego też skupiłem się na zrywaniu liści, mając nadzieję, że zbiorę ich jak najwięcej.
_________________
Shall we look at the moon, my little loon Why do you cry? Make the most of your life, while it is rife While it is light
Re: Skrzypiący Grąd - zachód
Sob 31 Lip 2021, 10:38
Poranna Zorza
Grupa :
Płeć : kotka
Księżyce : 87 (XII)
Matka : Górska Zamieć
Ojciec : Nocny Deszcz
Mistrz : Łopianowy Korzeń
Wygląd : Potężnie zbudowana, srebrno-kremowa kotka o długim futrze z bielą na pysku, gardle, piersi i brzuchu, a także o białych łapach - u prawej, przedniej łapy białe palce, na tylnych łapach sięga do stawów skokowych. Posiada charakterystyczne pędzelki na uszach oraz zielonożółte oczy. Przez lewą przednią łapę przebiega blizna po poparzeniu, sięgająca do łopatki.
Dymny kocur zdecydowanie miał szczęście. Mniszek, pomimo że brakowało mu już kwiatów, to miał bardzo dużo liści a inne rośliny tego samego gatunku rosły w niedalekich odstępach od siebie. Gromowemu medykowi udało się zdobyć aż 14 liści mniszka. To był całkiem imponujący wynik!
Wygląd : Lód jest czarnym dymnym kocurem z możliwym zauważalnym gdzieniegdzie tygrysim pręgowaniem. Dodatkowo biel na jego futrze rozpościera się na tylnich łapach do uda, przez cały brzuch, na przedniej lewej łapie do łokcia, na przedniej prawej łapie trochę ponad piąty palec. Cała kryza jest zanurzona w białym, następnie możemy zauważyć całą białą brodę. Biel rozciąga się na poliki, które łukiem idą w stronę czarnego noska, tworząc tym samym “w”, które kończy biel zawartą na futrze owego kocura. Jego ślepia są koloru zielonego i na szczęście na razie nie posiada żadnych blizn.
Wspaniale. To się nazywało dobry zapas medykamentów, idealny na kolejną, zimniejszą porę roku. Liście mniszka zawinąłem w większy, jeden liść, następnie odkładając obok zebranej przeze mnie mysiej żółci. Kolejnym ziołem, którego musiałem poszukać była mięta, a więc też za tą zacząłem się rozglądać.
_________________
Shall we look at the moon, my little loon Why do you cry? Make the most of your life, while it is rife While it is light
Re: Skrzypiący Grąd - zachód
Sob 31 Lip 2021, 11:04
Poranna Zorza
Grupa :
Płeć : kotka
Księżyce : 87 (XII)
Matka : Górska Zamieć
Ojciec : Nocny Deszcz
Mistrz : Łopianowy Korzeń
Wygląd : Potężnie zbudowana, srebrno-kremowa kotka o długim futrze z bielą na pysku, gardle, piersi i brzuchu, a także o białych łapach - u prawej, przedniej łapy białe palce, na tylnych łapach sięga do stawów skokowych. Posiada charakterystyczne pędzelki na uszach oraz zielonożółte oczy. Przez lewą przednią łapę przebiega blizna po poparzeniu, sięgająca do łopatki.
Lodowy Potok nie miał problemu ze znalezieniem kolejnego medykamentu. Jej aromatyczny zapach kocur mógł wyczuć, jak się zbliżył do słonecznego miejsca, w którym rosła zielona, wysoka roślina. Swoim wzrostem była nieco wyższa od gromowego medyka, a na czubku owłosionej łodygi można było dostrzec malutkie listki. Podłużne liście były dość spore, posiadały również dobrze widoczne ogonki i nerwy. Nie widać było żadnych niszczycielskich śladów coraz bardziej uporczywych mrozów, przynajmniej w porównaniu do innych roślin.
Wygląd : Lód jest czarnym dymnym kocurem z możliwym zauważalnym gdzieniegdzie tygrysim pręgowaniem. Dodatkowo biel na jego futrze rozpościera się na tylnich łapach do uda, przez cały brzuch, na przedniej lewej łapie do łokcia, na przedniej prawej łapie trochę ponad piąty palec. Cała kryza jest zanurzona w białym, następnie możemy zauważyć całą białą brodę. Biel rozciąga się na poliki, które łukiem idą w stronę czarnego noska, tworząc tym samym “w”, które kończy biel zawartą na futrze owego kocura. Jego ślepia są koloru zielonego i na szczęście na razie nie posiada żadnych blizn.
O jak cudownie. Mięta prawie, że wręcz od razu wpadła mi w łapy. Przygotowałem sobie materiał na pakunek zapasu mięty, po czym przysiadłem przy roślinie, aby zacząć zrywać potrzebne mi liście. Mogły się przydać na różnorakie choroby, a po za tym, zawsze warto jest mieć zapas czegoś.
_________________
Shall we look at the moon, my little loon Why do you cry? Make the most of your life, while it is rife While it is light
Re: Skrzypiący Grąd - zachód
Sob 31 Lip 2021, 11:10
Poranna Zorza
Grupa :
Płeć : kotka
Księżyce : 87 (XII)
Matka : Górska Zamieć
Ojciec : Nocny Deszcz
Mistrz : Łopianowy Korzeń
Wygląd : Potężnie zbudowana, srebrno-kremowa kotka o długim futrze z bielą na pysku, gardle, piersi i brzuchu, a także o białych łapach - u prawej, przedniej łapy białe palce, na tylnych łapach sięga do stawów skokowych. Posiada charakterystyczne pędzelki na uszach oraz zielonożółte oczy. Przez lewą przednią łapę przebiega blizna po poparzeniu, sięgająca do łopatki.
Mięta była zdecydowanie ważnym medykamentem w składziku. Liście były w dość dobrej kondycji, ale sama roślina nie była jakoś wyjątkowo bujna, przynajmniej nie tak, jak poprzednie mniszki. Dymnemu kocurowi udało się zebrać 12 listków zioła, którego poszukiwał. Na chwilę obecną kocurowi zdecydowanie sprzyja szczęście.
Wygląd : Lód jest czarnym dymnym kocurem z możliwym zauważalnym gdzieniegdzie tygrysim pręgowaniem. Dodatkowo biel na jego futrze rozpościera się na tylnich łapach do uda, przez cały brzuch, na przedniej lewej łapie do łokcia, na przedniej prawej łapie trochę ponad piąty palec. Cała kryza jest zanurzona w białym, następnie możemy zauważyć całą białą brodę. Biel rozciąga się na poliki, które łukiem idą w stronę czarnego noska, tworząc tym samym “w”, które kończy biel zawartą na futrze owego kocura. Jego ślepia są koloru zielonego i na szczęście na razie nie posiada żadnych blizn.
Hm. Może to nie był tak duży zapas, jak liści mniszka, ale na pewno jakiś zapas był. Ha, nie mogłem przecież narzekać, i tak dobrze, że zacząłem znajdywać coś ciekawszego po bażancie. Dlatego dość zadowolony ze zbiorów zawinąłem liście mięty delikatnie w pakunek, tak, aby nie porwać liści medykamentu. Po tym odłożyłem miętę obok mniszka, a sam zacząłem szukać języczków polnych. Tych miałem już mało, a również i to zioło jest przydatne medykowi. Dlatego też przemierzając teraz Skrzypiący Grąd, zacząłem się rozglądać dokładnie za tym medykamentem.
_________________
Shall we look at the moon, my little loon Why do you cry? Make the most of your life, while it is rife While it is light
Re: Skrzypiący Grąd - zachód
Sob 31 Lip 2021, 11:19
Poranna Zorza
Grupa :
Płeć : kotka
Księżyce : 87 (XII)
Matka : Górska Zamieć
Ojciec : Nocny Deszcz
Mistrz : Łopianowy Korzeń
Wygląd : Potężnie zbudowana, srebrno-kremowa kotka o długim futrze z bielą na pysku, gardle, piersi i brzuchu, a także o białych łapach - u prawej, przedniej łapy białe palce, na tylnych łapach sięga do stawów skokowych. Posiada charakterystyczne pędzelki na uszach oraz zielonożółte oczy. Przez lewą przednią łapę przebiega blizna po poparzeniu, sięgająca do łopatki.
I tym razem dymny kocur miał szczęście. Po jakimś, dość krótkim, okresie marszu, gromiak mógł dostrzec niewielką roślinę, która dawno już była po swoim okresie kwitnięcia. Liście rośliny były skupione w rozetę blisko ziemi, a same miały kształt lancetowatego, zwężającego się ku nasadzie, były one również barwy nieco przygaszonej przez zimne noce zieleni, a także były równowąskie.
Wygląd : Lód jest czarnym dymnym kocurem z możliwym zauważalnym gdzieniegdzie tygrysim pręgowaniem. Dodatkowo biel na jego futrze rozpościera się na tylnich łapach do uda, przez cały brzuch, na przedniej lewej łapie do łokcia, na przedniej prawej łapie trochę ponad piąty palec. Cała kryza jest zanurzona w białym, następnie możemy zauważyć całą białą brodę. Biel rozciąga się na poliki, które łukiem idą w stronę czarnego noska, tworząc tym samym “w”, które kończy biel zawartą na futrze owego kocura. Jego ślepia są koloru zielonego i na szczęście na razie nie posiada żadnych blizn.
Oto i języczki polne. Dość martwił mnie stan liści tej rośliny, które właśnie musiałem zebrać, ale postanowiłem, że zbiorę je, tak w razie czego. W końcu to i tak coś, że jeszcze liście były obecne, patrząc na temperaturę z ostatnich dni. Dlatego też spokojnym krokiem podszedłem do rośliny, zaraz zaczynając zrywać delikatnie liście języków polnych. Miałem nadzieję, że będę miał takie same szczęście i że uzbieram ich dość pokaźną sumkę.
_________________
Shall we look at the moon, my little loon Why do you cry? Make the most of your life, while it is rife While it is light
Re: Skrzypiący Grąd - zachód
Sob 31 Lip 2021, 17:29
Poranna Zorza
Grupa :
Płeć : kotka
Księżyce : 87 (XII)
Matka : Górska Zamieć
Ojciec : Nocny Deszcz
Mistrz : Łopianowy Korzeń
Wygląd : Potężnie zbudowana, srebrno-kremowa kotka o długim futrze z bielą na pysku, gardle, piersi i brzuchu, a także o białych łapach - u prawej, przedniej łapy białe palce, na tylnych łapach sięga do stawów skokowych. Posiada charakterystyczne pędzelki na uszach oraz zielonożółte oczy. Przez lewą przednią łapę przebiega blizna po poparzeniu, sięgająca do łopatki.
Być może to przez fakt, że języczki polne nie były mrozoodporne, jak niektóre z rosnących w tym klimacie roślin, jednak roślina nie była w dobrym stanie. Dużo liści już uschło lub nie nadawała się do użytku ani do dłuższego przechowywania, dymny kocur mógł zebrać jedynie 10 listków języczków polnych. I tak poszło mu dobrze, zważywszy na to, że ta roślina... Zdecydowanie przeżywała ciężkie chwile.
Wygląd : Lód jest czarnym dymnym kocurem z możliwym zauważalnym gdzieniegdzie tygrysim pręgowaniem. Dodatkowo biel na jego futrze rozpościera się na tylnich łapach do uda, przez cały brzuch, na przedniej lewej łapie do łokcia, na przedniej prawej łapie trochę ponad piąty palec. Cała kryza jest zanurzona w białym, następnie możemy zauważyć całą białą brodę. Biel rozciąga się na poliki, które łukiem idą w stronę czarnego noska, tworząc tym samym “w”, które kończy biel zawartą na futrze owego kocura. Jego ślepia są koloru zielonego i na szczęście na razie nie posiada żadnych blizn.
Drgnąłem delikatnie ogonem, widząc swoje zbiory. Hm. Dziesięć listków języczków polnych. Nie była to wielka liczba, ale dla mnie wystarczająca. Nie potrzebowałem na już na teraz owego medykamentu, a raczej po prostu jako zabezpieczenie, gdyby jednak coś się podziało. Dlatego zawinąłem zbiory w pakuneczek uważając na kruche liście, a następnie odłożyłem je w stronę reszty zbiorów. Miałem jeszcze trochę czasu, dlatego zacząłem się jeszcze rozglądać za czymś. Nie za czymś konkretnie, a po prostu za czymś, co mógłbym zebrać.
_________________
Shall we look at the moon, my little loon Why do you cry? Make the most of your life, while it is rife While it is light
Re: Skrzypiący Grąd - zachód
Sob 31 Lip 2021, 17:41
Poranna Zorza
Grupa :
Płeć : kotka
Księżyce : 87 (XII)
Matka : Górska Zamieć
Ojciec : Nocny Deszcz
Mistrz : Łopianowy Korzeń
Wygląd : Potężnie zbudowana, srebrno-kremowa kotka o długim futrze z bielą na pysku, gardle, piersi i brzuchu, a także o białych łapach - u prawej, przedniej łapy białe palce, na tylnych łapach sięga do stawów skokowych. Posiada charakterystyczne pędzelki na uszach oraz zielonożółte oczy. Przez lewą przednią łapę przebiega blizna po poparzeniu, sięgająca do łopatki.
Dymny kocur nie zauważył żadnej przydatnej rośliny wśród bujnej roślinności Skrzypiącego Grądu, jednak usłyszał coś zdecydowanie innego. Do jego uszu doszło charakterystyczne wołanie. Było ono wysokie, trzykrotnie powtórzyło się charakterystyczne "kra", a gdy Lód skierował wzrok na niebo, mógł dostrzec ciemną sylwetkę kruka, który przelatywał nad terenami Klanu Gromu. Nie wylądował, nie wydawało się również, że nie zwrócił szczególnej uwagi na kota wędrującego spokojnie przez tereny.
Wygląd : Lód jest czarnym dymnym kocurem z możliwym zauważalnym gdzieniegdzie tygrysim pręgowaniem. Dodatkowo biel na jego futrze rozpościera się na tylnich łapach do uda, przez cały brzuch, na przedniej lewej łapie do łokcia, na przedniej prawej łapie trochę ponad piąty palec. Cała kryza jest zanurzona w białym, następnie możemy zauważyć całą białą brodę. Biel rozciąga się na poliki, które łukiem idą w stronę czarnego noska, tworząc tym samym “w”, które kończy biel zawartą na futrze owego kocura. Jego ślepia są koloru zielonego i na szczęście na razie nie posiada żadnych blizn.
Gdy usłyszałem charakterystyczny głos podniosłem łeb w stronę nieba. Strzeliłem uchem, obserwując lecącego, czarnego ptaka. Czasami zastanawiało mnie, jak to jest tak, sobie o, polatać. Ale rzadko kiedy, bo zazwyczaj miałem robotę do zrobienia. I tak samo było w tym przypadku. Zacząłem iść dalej przed siebie, w poszukiwaniu medykamentów.
_________________
Shall we look at the moon, my little loon Why do you cry? Make the most of your life, while it is rife While it is light
Re: Skrzypiący Grąd - zachód
Sob 31 Lip 2021, 19:30
Poranna Zorza
Grupa :
Płeć : kotka
Księżyce : 87 (XII)
Matka : Górska Zamieć
Ojciec : Nocny Deszcz
Mistrz : Łopianowy Korzeń
Wygląd : Potężnie zbudowana, srebrno-kremowa kotka o długim futrze z bielą na pysku, gardle, piersi i brzuchu, a także o białych łapach - u prawej, przedniej łapy białe palce, na tylnych łapach sięga do stawów skokowych. Posiada charakterystyczne pędzelki na uszach oraz zielonożółte oczy. Przez lewą przednią łapę przebiega blizna po poparzeniu, sięgająca do łopatki.
Lodowy Potok ruszył dalej i... Odnalazł pamiątkę po kruku, którego niedawno widział. Nie, nie była to żadna z wydzielin ptaka, a piórko. A konkretniej lotka o podłużnym, charakterystycznym dla pióra kształcie. Ptak był widocznie w dobrej kondycji, prawdopodobnie udało mu się wiele resztek mięsa znajdować, bo pióro było kruczoczarne i lśniące, a także dość gładkie, co się nie zdarzało często. Pytanie, czy dymny kocur będzie chciał przedmiot wziąć do obozu, czy też zostawi go tutaj.
Wygląd : Lód jest czarnym dymnym kocurem z możliwym zauważalnym gdzieniegdzie tygrysim pręgowaniem. Dodatkowo biel na jego futrze rozpościera się na tylnich łapach do uda, przez cały brzuch, na przedniej lewej łapie do łokcia, na przedniej prawej łapie trochę ponad piąty palec. Cała kryza jest zanurzona w białym, następnie możemy zauważyć całą białą brodę. Biel rozciąga się na poliki, które łukiem idą w stronę czarnego noska, tworząc tym samym “w”, które kończy biel zawartą na futrze owego kocura. Jego ślepia są koloru zielonego i na szczęście na razie nie posiada żadnych blizn.
Widząc ładne pióro ptaszyska zadecydowałem, że w sumie co mi szkodzi, i je wziąłem. Może ładnie pasować do legowiska, bo na moim futrze to niewiadomo, czy byłoby widać. Nie mniej jednak, piórko wziąłem i ruszyłem dalej szukać ziół.
_________________
Shall we look at the moon, my little loon Why do you cry? Make the most of your life, while it is rife While it is light
Re: Skrzypiący Grąd - zachód
Sob 31 Lip 2021, 20:48
Poranna Zorza
Grupa :
Płeć : kotka
Księżyce : 87 (XII)
Matka : Górska Zamieć
Ojciec : Nocny Deszcz
Mistrz : Łopianowy Korzeń
Wygląd : Potężnie zbudowana, srebrno-kremowa kotka o długim futrze z bielą na pysku, gardle, piersi i brzuchu, a także o białych łapach - u prawej, przedniej łapy białe palce, na tylnych łapach sięga do stawów skokowych. Posiada charakterystyczne pędzelki na uszach oraz zielonożółte oczy. Przez lewą przednią łapę przebiega blizna po poparzeniu, sięgająca do łopatki.
Coś Lodowy Potok miał szczęście dzisiaj do ptaszysk. Najpierw kruk a teraz szary ptak wylądował na ziemi parę lisich długości od kocura, widocznie szukając ziaren na ziemi do jedzenia. Wylądował przy drugim gołębiu, obok którego zaczął tańczyć, napuszać się i gruchać, jednak samica była niewzruszona jego wdziękiem, odlatując prędzej, niż Lód zdołał się zdradzić swoją pozycją. Samiec popatrzył na jej lot jakby w zamyśleniu i rozgoryczeniu po nieudanej randce, tracąc część uwagi, którą mógłby poświęcić na skanowanie otoczenia.
Wygląd : Lód jest czarnym dymnym kocurem z możliwym zauważalnym gdzieniegdzie tygrysim pręgowaniem. Dodatkowo biel na jego futrze rozpościera się na tylnich łapach do uda, przez cały brzuch, na przedniej lewej łapie do łokcia, na przedniej prawej łapie trochę ponad piąty palec. Cała kryza jest zanurzona w białym, następnie możemy zauważyć całą białą brodę. Biel rozciąga się na poliki, które łukiem idą w stronę czarnego noska, tworząc tym samym “w”, które kończy biel zawartą na futrze owego kocura. Jego ślepia są koloru zielonego i na szczęście na razie nie posiada żadnych blizn.
Obserwowałem zainteresowany tańce gołębia, przykuwając do tego może trochę aż za wielką uwagę. Było to interesujące... doświadczenie do zobaczenia, jednak nie interesowały mnie polowania. Może następnym razem będzie lepiej, dlatego też odwróciłem się na pięcie i udałem się w swoją stronę, poszukiwając ziół. Niech tylko coś jeszcze znajdę i będę mógł wrócić do domu.
_________________
Shall we look at the moon, my little loon Why do you cry? Make the most of your life, while it is rife While it is light
Re: Skrzypiący Grąd - zachód
Sponsored content
Forum Starlight, otwarte dnia 15 listopada 2020 roku, to gra tekstowa utworzona na bazie uniwersum z serii Warriors autorstwa Erin Hunter. Opisy w forumowym Kompendium zostały stworzone przez administrację forum na podstawie informacji udostępnionych przez autorki książek, jednakże zasady, fabuła, lokacje, klany, postaci NPC, mapa, mechanika i inne elementy Starlight są naszego autorstwa. Coś Cię zainteresowało i chcesz to wykorzystać u siebie? Jasne, ale najpierw do nas napisz. Autorów wszelkich kodów i zdjęć można znaleźć na podstronie CREDITS.