IndeksIndeks  SzukajSzukaj  GrupyGrupy  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
 :: 
Klan Gromu
 :: Tereny Klanu Gromu
Świetlikowy Zagajnik
Czw 12 Lis 2020, 11:00
Światło Gwiazd
Światło Gwiazd
Grupa : Gwiezdny Klan
Płeć : kocur
Księżyce : nieskończone
Matka : srebrna skórka
Ojciec : gwiezdny pył
Wygląd : utkany z gwiazd
Multikonta : administracja
Liczba postów : 2023
Administracja
https://starlight.forumpolish.com
First topic message reminder :

Bezpośrednio graniczący z Okiem Gór zagajnik, tworzący także kawałek granicy, która dalej ciągnie się wzdłuż brzegu jeziora. Nietrudno się domyślić – nazwę swoją zawdzięcza małym, świecącym owadom, które licznie zamieszkują ten fragment lasu. Między drzewami rośnie naprawdę sporo gęstych krzewów i zarośli, w których skrywają się świetliki, wylatujące zwykle po zmroku. Można tutaj spotkać także inne owady pokazujące swoją obecność poprzez charakterystyczne bzyczenie, cykanie i świszczenie.

Rodzaje terenu: głębia lasu; brzeg lasu

Re: Świetlikowy Zagajnik
Czw 02 Maj 2024, 15:21
Pszczeli Pył
Pszczeli Pył
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 80 [IX]
Matka : Dzika Róża [NPC]
Ojciec : Puszczykowy Lot [NPC]
Mistrz : Rozżarzona Gwiazda
Partner : Konwaliowy Sen
Wygląd : Niska, krępej budowy koteczka o długim, gęstym futrze oraz stosunkowo silnych łapach. Na jej złotej sierści widać klasyczne pręgi, czarne na czole, łapach i ogonie oraz rdzawe po bokach i na grzbiecie. Pysk, gardło, brzuch oraz wewnętrzna część łap są jaśniejsze. Oczy oliwkowe, a uszy z pędzelkami.
Multikonta : Wieszcz Słońca (PNK), Ignis, Żyto (S) | Księżyc (PWŁ)
Liczba postów : 661
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t1145-pszczola#15164
Całe szczęście, że Koźlorogi się nie gniewał, chociaż Pszczoła tego jak najbardziej się spodziewała. Dziwnie byłoby, gdyby jej nie wybaczył takiej błahostki i prawdopodobnie zaczęłaby poważnie kwestionować dojrzałość wyraźnie starszego od niej wojownika.
Tak. – odparła na jego pytanie, a potem zapadła niezręczna cisza. Pszczole wciąż odrobinę kręciło się we łbie i nie wiedziała, jak dalej pokierować rozmowę. W tej chwili wolała samotne polowanie od małej pogawędki. Potrzebowała momentu dla siebie. – To nie będę ci przeszkadzać. – dodała i jeśli Kozioł nie miał nic przeciwko, to ruszyłaby w swoim kierunku, czując się trochę niezręcznie. Następnym razem będzie musiała bardziej na siebie uważać podczas pogoni za zwierzyną.

//zt?

_________________
Świetlikowy Zagajnik - Page 11 Pszczola-podpis

HOLD YOUR LIGHT
to the darkness in my head ༉‧₊˚.
put your ear to my heart or set your t e e t h
against my throat; give me something pretty
to  wear  beneath  my blood-stained  clothes

MY DARLING, THE DEVIL KNOWS MY NAME



Re: Świetlikowy Zagajnik
Czw 09 Maj 2024, 00:57
Rozgwieżdzony Płomień
Rozgwieżdzony Płomień
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 35 (lipiec)
Matka : Sobota
Ojciec : Barwne Niebo
Mistrz : Grzmiące Gardło
Wygląd : Przeciętnego rozmiaru kotka o długim, w pełni białym futrze i jasnoniebieskich oczach. Ma trzy blizny: mniejsze, na nosie i czole, oraz o wiele większą, przechodzącą przez większość jej prawej strony tułowia.
Multikonta : Baranek (S), Zaćmione Słońce, Jeżyna (KG), Kryształ (KRz) | Szakal (PWŁ), Pliszkowy Dziób (GK)
Autor avatara : jessica tekert
Liczba postów : 289
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t1701-plomien
Rozgwieżdżony Płomień trochę wywaliło. Poza okolice obozu, to znaczy, bo miała wyjść na polowanie, ale zamiast zacząć szukać zwierzyny od razu, gdy oddaliła się od obozu na tyle, żeby zwierzyna się kręciła dookoła, to się czymś zamyśliła - co lepsze, nawet już nie pamiętała, od czego zaczęła to myślenie - a skończyła na temacie tego, że w sumie to nigdy nie sprawdzała, jak smakuje żywica.
I była na skraju tego zagajnika, gdzie są świetliki. To będzie miała fajną wycieczkę z powrotem. Westchnęła, ale no co no - no będzie polować tutaj, im dalej od zgromadzenia kotów, tym pewnie więcej żyjątek, co nie? Zaczęła więc nasłuchiwać i obserwować okolicę za czymś do upolowania, ale nie wchodziła jeszcze w leśne tereny: zamiast tego chciała zobaczyć, czy nie znajdzie bliżej Sasankowych Kęp jakiegoś bażanta.

_________________


if i could,
i'd repaint the world

nothing as drastic like
getting rid of wars
but maybe,there's a
bit of  that too

can't be an actor
or  a movie star
i can't even laugh
naturally in front of you
for that matter

Świetlikowy Zagajnik - Page 11 Xb5a52y

what's there for a guy like me to do?
Re: Świetlikowy Zagajnik
Czw 09 Maj 2024, 12:49
Siwy Dym
Siwy Dym
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kocur
Księżyce : 17
Matka : Ropuszy Skrzek [NPC]
Ojciec : Gawroni Dziób [NPC]
Mistrz : Słodka Gwiazda
Partner : Kasztan <3
Wygląd : Postawny długowłosy kocurek o czekoladowym umaszczeniu z białymi znaczeniami (wnętrze uszu, dolna część pyska, pierś, brzuch, tylna część łap) i o zielonych oczach.
Multikonta : Ryś [PNK], Burza [KW]
Autor avatara : indigo_dingo
Liczba postów : 888
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t2028-siwek
brzeg lasu

Dziś było pochmurno, choć nie zanosiło się na deszcz. Było za to nieco parno, przez co mogło być nieprzyjemnie. No ale na całe szczęście świeżo upieczona Gromowa wojowniczka długo szukać nie musiała - dorodny samiec bażanta spacerował sobie tuż przy brzegu lasu. Może będzie obiad?

Rozgwieżdżony Płomień:
P: 3 | S: 25 | Z: 22 | Sz: 10 | O: 15 | HP: 140 | W: 100

CECHY:
• Psi węch
• Twarda skóra
• Ciamajda
• Kulawa noga
• Słaby wzrok
• Szukanie konkretnej zwierzyny: 1/5

UMIEJĘTNOŚCI:
• Skradanie się: poziom 2
• Tropienie: poziom 3
• Wspinaczka: poziom 2

_________________



darling, so there you are
with that look on your face

as if you're never hurt,
as if you're never down
shall i be the one for you
who pinches you softly but sure?
if f r o w n is shown then
i will know that

YOU ARE NO DREAMER


Re: Świetlikowy Zagajnik
Czw 09 Maj 2024, 17:49
Rozgwieżdzony Płomień
Rozgwieżdzony Płomień
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 35 (lipiec)
Matka : Sobota
Ojciec : Barwne Niebo
Mistrz : Grzmiące Gardło
Wygląd : Przeciętnego rozmiaru kotka o długim, w pełni białym futrze i jasnoniebieskich oczach. Ma trzy blizny: mniejsze, na nosie i czole, oraz o wiele większą, przechodzącą przez większość jej prawej strony tułowia.
Multikonta : Baranek (S), Zaćmione Słońce, Jeżyna (KG), Kryształ (KRz) | Szakal (PWŁ), Pliszkowy Dziób (GK)
Autor avatara : jessica tekert
Liczba postów : 289
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t1701-plomien
O, a to ci szczęście, bo bażanta właśnie znalazła. Momentalnie ugięła swoje łapy i zrównała ogon z grzbietem, a także upewniła się, czy idzie pod wiatr. Nie chciałaby stracić takiej szansy, skoro faktycznie znalazła coś tak tłustego i smacznego… a przecież w obozie nie brakowało pysków do wykarmienia, szczególnie z tą ilością kociąt. Pytanie, czy Gwiezdni nie robili jej psikusa, ale chciała wierzyć, że upoluje tego bażanta.
Zaczęła skradać się do ptaszyska uważając na to, co ma pod łapami, a także chowając się za wszelkimi elementami otoczenia czy zastygając w miejscu, gdy ten patrzył w jej stronę. Jeśli zaszła tak daleko, wyskoczyła z zamiarem zabicia.

_________________


if i could,
i'd repaint the world

nothing as drastic like
getting rid of wars
but maybe,there's a
bit of  that too

can't be an actor
or  a movie star
i can't even laugh
naturally in front of you
for that matter

Świetlikowy Zagajnik - Page 11 Xb5a52y

what's there for a guy like me to do?
Re: Świetlikowy Zagajnik
Czw 09 Maj 2024, 20:16
Siwy Dym
Siwy Dym
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kocur
Księżyce : 17
Matka : Ropuszy Skrzek [NPC]
Ojciec : Gawroni Dziób [NPC]
Mistrz : Słodka Gwiazda
Partner : Kasztan <3
Wygląd : Postawny długowłosy kocurek o czekoladowym umaszczeniu z białymi znaczeniami (wnętrze uszu, dolna część pyska, pierś, brzuch, tylna część łap) i o zielonych oczach.
Multikonta : Ryś [PNK], Burza [KW]
Autor avatara : indigo_dingo
Liczba postów : 888
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t2028-siwek
brzeg lasu

Masz ci los! Mimo że Rozgwieżdżony Płomień wszystko zrobiła poprawnie, bażant akurat odwrócił się niefortunnie w stronę kotki, a że wyróżniała się jednak swoim białym futerkiem na tle wszystkiego... Uciekł w zarośla i zniknął jej z oczu. Musiała próbować dalej!

Rozgwieżdżony Płomień:
P: 3 | S: 25 | Z: 22 | Sz: 10 | O: 15 | HP: 140 | W: 100-5=95/100

CECHY:
• Psi węch
• Twarda skóra
• Ciamajda
• Kulawa noga
• Słaby wzrok
• Szukanie konkretnej zwierzyny: 1/5

UMIEJĘTNOŚCI:
• Skradanie się: poziom 2
• Tropienie: poziom 3
• Wspinaczka: poziom 2
• +2 do skradania

_________________



darling, so there you are
with that look on your face

as if you're never hurt,
as if you're never down
shall i be the one for you
who pinches you softly but sure?
if f r o w n is shown then
i will know that

YOU ARE NO DREAMER


Re: Świetlikowy Zagajnik
Pon 13 Maj 2024, 11:34
Grzmiące Gardło
Grzmiące Gardło
Pełne imię : Grzmiące Gardło
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 36
Matka : Żółwia Skorupa
Ojciec : Oszroniony Kolec
Mistrz : Konwaliowy Sen
Partner : brak
Wygląd : Jego sylwetka jest nieco puszysta i obrośnięta gęstym futrem powodującym, że kocur przypomina puchatą kulkę. Ciało ma proporcjonalne. Nie jest przesadnie wysoki, ale nieco wyższy od przeciętnej wzrostu. Sierść jego posiada niebieską barwę bez ani grama bieli, która wpada w jasnoszary odcień. Jest długa i miękka, prosta. Nie zakręca się w żadnym stopniu. Jego pysk jest dobrze zarysowany, a oczy ma zielone. Głos Grzmiącego Gardła jest charakterystycznie monotonny, matowy, zawiera szmery i zmienia gwałtownie swoją wysokość i barwę.
Multikonta : Złoty Blask, Jeleń
Autor avatara : Robert Bahou
Liczba postów : 343
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t1743-szpak#43492
Co go pokusiło, aby wędrować samotnie po okolicy? Ah, no tak... Obowiązki wojownika. Trzeba było w końcu polować, aby klan miał co jeść. Nie mógł wiecznie się byczyć i użalać nad swoim losem. Ale i tak... czuł jak powoli zżerał go niepokój. Co jeśli Ognista Łapa wcale nie uciekł tylko gdzieś tu się czaił? Może dowiedział się, że przeżył i tylko czekał na okazję, aby skończyć to co rozpoczął?
Musiał jednak walczyć z tym rosnącym uczuciem. Jak miał być wojownikiem, gdy będzie bał się chodzić po własnych terenach? Jak nic trafi do starszyzny za swoją nieudolność.
Nagle coś usłyszał. Jakiś szmer w krzakach. Zamarł, a serce mu aż stanęło w gardle. Czyżby... nie był tu sam? Cofnął się o krok, wyostrzając zmysły. Może mu się wydawało? Może to tylko mysz? W sumie... powinien to sprawdzić.
Wziął głęboki wdech, po czym zaciskając zęby przebrnął przez krzaki wypadając wręcz przed znajomy my pysk. Wydał z siebie głupi wrzask, odskakując w porę w bok, aby nie zderzyć się z wrogiem, dopiero po chwili ogarniając, że to wcale nie Ognista Łapa!
Wystraszyłaś mnie! — rzucił w jej stronę oskarżycielsko, czując jak szaleńczo bijące serce mu zwalnia. To tylko Rozgwieżdżony Płomień. Och, jak się cieszył, że ją widział! Zaraz jednak dał sobie mentalnie po pysku, bo wygłupił się przed nią, nie ma co! Tak nie zachowywał się wojownik!
Polujesz? — zadał retoryczne pytanie, rozglądając się na boki, by upewnić się, że nikt inny nie czaił się w pobliżu. — Sama? Gdy zdrajca się kręci na wolności? To niezbyt rozważne, jeszcze coś ci się stanie. Mogę się przyłączyć? Ochronię cię w razie czego. — Wypiął dumnie pierś, próbując zgrywać odważnego. Tak... przy kimś od razu cały stres spowodowany przez samotną tułaczkę po terenach od razu znikał. Na dodatek... To była Rozgwieżdżony Płomień! Dawna terminatorka, z której mógł być dumny! Znała go, wiedziała jakie miał sposoby treningowe, a także była siostrą Ukwieconej Łapy, więc może przy okazji tej wspólnej chwili dowie się, co robił nie tak, że ten znacznie sprawniejszy osobnik, był dla niego wręcz istnym utrapieniem?
Re: Świetlikowy Zagajnik
Pon 13 Maj 2024, 12:25
Rozgwieżdzony Płomień
Rozgwieżdzony Płomień
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 35 (lipiec)
Matka : Sobota
Ojciec : Barwne Niebo
Mistrz : Grzmiące Gardło
Wygląd : Przeciętnego rozmiaru kotka o długim, w pełni białym futrze i jasnoniebieskich oczach. Ma trzy blizny: mniejsze, na nosie i czole, oraz o wiele większą, przechodzącą przez większość jej prawej strony tułowia.
Multikonta : Baranek (S), Zaćmione Słońce, Jeżyna (KG), Kryształ (KRz) | Szakal (PWŁ), Pliszkowy Dziób (GK)
Autor avatara : jessica tekert
Liczba postów : 289
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t1701-plomien
Nosz! Wypuściła powietrze niezadowolona, widząc, jak bażant znika. Nawet nie wiedziała już, w jaką stronę pobiegł. Wiedziała, że jej blizna i ogólna zwinność pozostawiały wiele do życzenia, ale nie znosiła tych frustrujących polowań… hę?
Poczuła nagle zapach kota.
!! — odskoczyła nagle, widząc i słysząc Grzmiące Gardło, jakby jego obecność nagle sparzyła ją w stopy. ONA go wystraszyła? Chyba na odwrót! …Czy to dlatego jej bażant uciekł? Ugh, kij wie. Jeśli tak, to byłaby na niego nieco zirytowana, ale dawała mu przywilej niepewności.
Nom, poluję — powtórzyła po nim, choć pytanie było raczej niepotrzebne… ale zaraz Grzmiące Gardło dał jej faktyczny powód do bycia przynajmniej trochę zażenowanym. Sama? Chyba nie po to została wojowniczką, żeby potrzebować eskorty na każde wyjście poza obóz? Rozumiała, że nie była najsprawniejsza czy najsilniejsza, ale nie powinna przyzwyczajać się do braku samodzielności. Chciała być jak najmniejszym ciężarem na barkach całego Klanu Gromu. — Wątpię, by Ognista Łapa miał tupet tu przychodzić, gdy odszedł z własnej woli… — skomentowała, ale szczerze… też się bała, że go spotka, teraz czy kiedyś - nieważne. I zawsze będzie od niego słabsza. To nie do uniknięcia. — Jeśli nie będziesz płoszyć mi zwierzyny, jacha. Ale nie potrzebuję ochrony, przecież po coś jestem wojowniczką? — mruknęła z lekkim rozbawieniem.
Nie chciałaby być ochraniana. To oznaczało nie tylko bezpieczeństwo czyimś kosztem, ale także brak kompetencji jej samej - Rozgwieżdżony Płomień wolałaby bronić się przed przeciwnikiem wspólnie, jako równe koty. Gdybyś tylko była równa innym kotom! Zamknij się.

_________________


if i could,
i'd repaint the world

nothing as drastic like
getting rid of wars
but maybe,there's a
bit of  that too

can't be an actor
or  a movie star
i can't even laugh
naturally in front of you
for that matter

Świetlikowy Zagajnik - Page 11 Xb5a52y

what's there for a guy like me to do?
Re: Świetlikowy Zagajnik
Pon 13 Maj 2024, 14:11
Grzmiące Gardło
Grzmiące Gardło
Pełne imię : Grzmiące Gardło
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 36
Matka : Żółwia Skorupa
Ojciec : Oszroniony Kolec
Mistrz : Konwaliowy Sen
Partner : brak
Wygląd : Jego sylwetka jest nieco puszysta i obrośnięta gęstym futrem powodującym, że kocur przypomina puchatą kulkę. Ciało ma proporcjonalne. Nie jest przesadnie wysoki, ale nieco wyższy od przeciętnej wzrostu. Sierść jego posiada niebieską barwę bez ani grama bieli, która wpada w jasnoszary odcień. Jest długa i miękka, prosta. Nie zakręca się w żadnym stopniu. Jego pysk jest dobrze zarysowany, a oczy ma zielone. Głos Grzmiącego Gardła jest charakterystycznie monotonny, matowy, zawiera szmery i zmienia gwałtownie swoją wysokość i barwę.
Multikonta : Złoty Blask, Jeleń
Autor avatara : Robert Bahou
Liczba postów : 343
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t1743-szpak#43492
To, że odszedł nie znaczy, że nie wróci. Z wariatami nigdy nic nie wiadomo. Lepiej być czujnym — powiedział, a następnie przewrócił oczami na jej kolejne słowa. On miałby spłoszyć zwierzynę? Nie był jakimś uczniakiem, by do tego dopuścić. Ba! Był znakomitym wojownikiem! Może i z walką mu nie poszło, ale upolowanie jakiegoś byle kąska nie może być przecież takie trudne. W końcu wielokrotnie to robił. Wszystko miał w małym pazurze.
Właśnie. Jesteś wojowniczką. Jestem taki z ciebie dumny... — powtórzył to nie wiadomo już który raz, a w jego głosie zabrzmiała tęsknota. Chociaż czy dało się to usłyszeć z tak dziwnie brzmiącej tonacji, jaka wychodziła z jego pyska? Nie wiedział, ale jego spojrzenie ewidentnie wskazywało na to, że tęsknił za dawną terminatorką. — Byłaś idealna. Nie miałaś problemów jak twoja siostra. Szybko ci to poszło, załapałaś i nie robiłaś żadnych głupstw! Ja nie wiem czy ona nadaje się na wojownika. Stanowi zagrożenie dla siebie i innych. Jest jakaś taka strachliwa, ale umie pokazać pazury, gdy nie powinna — zaczął jojczeć na Ukwieconą Łapę, machając niezadowolony ogonem. — Wiesz, że chciała mnie okaleczyć? Ja do niej, walczymy bez pazurów, a ona na mnie z pazurami i to jeszcze celowała w oczy. Bym oślepł, gdyby trafiła! Na dodatek wcześniej nie chciała walczyć, bojąc się, że mnie skrzywdzi i co? I prawie doszło do tragedii. Może ona jest jakaś nie ten tego? Znasz ją lepiej, weź jej powiedz, aby się ogarnęła i zaczęła zachowywać jak wojownik, bo mnie jakoś nie chce słuchać. W sumie to nie wiem czemu nagle jej się odmieniło i chce nim zostać. Ciągle mi płakała, że chce być matką, to zrobiłem jej szkolenie na matkę, ale nagle zaczęła i na to kręcić nosem. Ja już nie wiem co mam z nią zrobić. Też masz z nią takie problemy? A może to jakieś kotkowe sprawy? Jesteś kotką, może wiesz co jej dolega? — dopytywał nim w ogóle wziął się za polowanie. Musiał to z siebie wyrzucić.
Re: Świetlikowy Zagajnik
Sro 15 Maj 2024, 10:29
Rozgwieżdzony Płomień
Rozgwieżdzony Płomień
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 35 (lipiec)
Matka : Sobota
Ojciec : Barwne Niebo
Mistrz : Grzmiące Gardło
Wygląd : Przeciętnego rozmiaru kotka o długim, w pełni białym futrze i jasnoniebieskich oczach. Ma trzy blizny: mniejsze, na nosie i czole, oraz o wiele większą, przechodzącą przez większość jej prawej strony tułowia.
Multikonta : Baranek (S), Zaćmione Słońce, Jeżyna (KG), Kryształ (KRz) | Szakal (PWŁ), Pliszkowy Dziób (GK)
Autor avatara : jessica tekert
Liczba postów : 289
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t1701-plomien
Jego podejście zdecydowanie nie pomagało paranoi. Westchnęła jedynie w odpowiedzi - sama nie wiedziała, czy bardziej zmęczona samym podejściem Grzmiącego Gardła, czy faktycznym strachem, którego doświadczała na myśl o Ognistej Łapie wracającym w ich strony.
Zamrugała zdezorientowana na jego kolejne słowa. Jasne, mówił jej to już, ale za każdym razem brzmiało dziwnie, gdy przypominała sobie początki. I czemu się tak na nią gapił, jak gdyby była jakąś ostatnią kroplą wody na pustyni? A im dłużej go słuchała, tym bardziej miała ochotę zakleić mu ten pysk żywicą.
Gadasz farmazony. Byłam co najwyżej przeciętna — przecież do dziś nie umiała na pamięć każdej lokacji na terenach z nazwy, i nie pozbyła się swojego głupiego kalectwa, i była chyba najdalej idealnego wojownika, jak można być było - no bo nie wstawała skoro świt, nie łapała całego stosu zwierzyny sama, nie miała żadnej imponującej aury ani pewności siebie.
Jego słowa o Ukwieconej Łapie ją jednak zaniepokoiły. Początkowo chciała go zbesztać za chwalenie Gwiazdki kosztem jej siostry, ale najwyraźniej dziś miał konkretną sprawę związaną z Łapcią… i, um, co? Okaleczyć? Przecież Łapcia nie zabiłaby muchy. Wyglądało na to, że przechodziła ze skrajności w skrajność. Gwiazdka z jego opisu podejrzewała, że nie robiła tego specjalnie i to był zwykły przypadek, potknięcie… tylko spróbuj to wbić do tego zakutego łba przed tobą! No i, hm, wpadł też temat bycia matką i zmiany zdania pod tym względem. Biała zmarszczyła brwi. Ten to jest niezły - przyszedł "na polowanie", po czym zaczął rzucać się, żeby ponarzekać ci na terminatorkę.
Pewnie spanikowała. To nic dziwnego, skoro walka sprawia jej trudności… a nie jest doświadczona, więc pewnie trudniej jej też kontrolować siłę i instynkt — wzruszyła ramionami. — …I, um, nie, raczej nie istnieje coś takiego jak kotkowe sprawy, które mają z tym coś wspólnego… — o ile istnieją jakiekolwiek kotkowe sprawy? Gwiazdka była najgorszym kotem od pytania na ten temat.
Mogę z nią porozmawiać, ale… jsdhjasdh, no, wiesz, ja mam jeszcze mniej doświadczenia w byciu mistrzem, niż ty. Nie wiem co można zrobić poza porozmawianiem z nią na ten temat. Spytać, czego chce i dlaczego, albo czemu zrobiła coś tak i tak. Wiesz. Spokojnie spytać — dodała na końcu, z pewnych powodów wierząc, że na faktycznym treningu mogło się obyć bez tego.

_________________


if i could,
i'd repaint the world

nothing as drastic like
getting rid of wars
but maybe,there's a
bit of  that too

can't be an actor
or  a movie star
i can't even laugh
naturally in front of you
for that matter

Świetlikowy Zagajnik - Page 11 Xb5a52y

what's there for a guy like me to do?
Re: Świetlikowy Zagajnik
Czw 16 Maj 2024, 11:55
Grzmiące Gardło
Grzmiące Gardło
Pełne imię : Grzmiące Gardło
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 36
Matka : Żółwia Skorupa
Ojciec : Oszroniony Kolec
Mistrz : Konwaliowy Sen
Partner : brak
Wygląd : Jego sylwetka jest nieco puszysta i obrośnięta gęstym futrem powodującym, że kocur przypomina puchatą kulkę. Ciało ma proporcjonalne. Nie jest przesadnie wysoki, ale nieco wyższy od przeciętnej wzrostu. Sierść jego posiada niebieską barwę bez ani grama bieli, która wpada w jasnoszary odcień. Jest długa i miękka, prosta. Nie zakręca się w żadnym stopniu. Jego pysk jest dobrze zarysowany, a oczy ma zielone. Głos Grzmiącego Gardła jest charakterystycznie monotonny, matowy, zawiera szmery i zmienia gwałtownie swoją wysokość i barwę.
Multikonta : Złoty Blask, Jeleń
Autor avatara : Robert Bahou
Liczba postów : 343
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t1743-szpak#43492
Pfff... Przeciętna? No... Może racja, że w oczach innych za taką mogła uchodzić, ale była jego drugą uczennicą, która w ogóle została wojowniczką! Spełniła wszystkie jego wymagania, więc... była dla niego ideałem. Chciał w końcu kogoś wyszkolić na silnego wojownika, a Rozgwieżdżony Płomień nim była. Uratowała mu życie! Jak miałby więc mówić o niej inaczej?
Nie doceniasz swoich umiejętności — mruknął tylko, a następnie pokiwał głową niezadowolony, że nie mógł zachowania Ukwieconej Łapy jakoś wyjaśnić. On się nie znał na kotkach! A zwłaszcza takich płaczących, które nie chcą być wojownikami. To było bardzo... skomplikowane. Aż za bardzo na jego głowę.
Eh... Czyli Rozgwieżdżony Płomień była bezużyteczna. Najwidoczniej sama nie znała swojej siostry... Rozmowy z nią w końcu miał i to wiele, i mało która przynosiła efekt. Miał tylko nadzieję, że jeśli jakimś cudem Ukwiecona Łapa zostanie wojowniczką, to nie będzie wspominać, że ją szkolił... Toż to będzie dla niego wstyd i hańba!
Dobra, porozmawiaj. Ucz się, bo pewnie niedługo dostaniesz własnego terminatora. Zobaczysz jakie to trudne, aby dogadać się z dzieciarnią... — westchnął cierpiętniczo. Co z tego, że jego uczennice były prawieże w jego wieku. On był i tak starszy! I właśnie pewnie tu był ten problem. Z małym glutem, który miał jeszcze niedawno mleko pod nosem, zapewne lepiej by się dogadał. W końcu... taki bachorek łykał wszystko co mistrz mówił, a te dwie? Te dwie były zbyt mądre, aby uwierzyć w jego wielkość. A teraz mógłby opowiadać wspaniałe historie jak to pokonał zdrajcę w obronie Klanu Gromu! Ah... Zostanie legendą...
Ale wracając... Trzeba było wrócić do rzeczywistości.
Dobra chodź polować, bo nas noc zastanie — w końcu odwrócił się od kotki i zaczął rozglądać się i węszyć. Upoluje tyle piszczek, że Gromiacy docenią to jakim był zdolnym wojownikiem!
Re: Świetlikowy Zagajnik
Pon 20 Maj 2024, 17:10
Rozgwieżdzony Płomień
Rozgwieżdzony Płomień
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 35 (lipiec)
Matka : Sobota
Ojciec : Barwne Niebo
Mistrz : Grzmiące Gardło
Wygląd : Przeciętnego rozmiaru kotka o długim, w pełni białym futrze i jasnoniebieskich oczach. Ma trzy blizny: mniejsze, na nosie i czole, oraz o wiele większą, przechodzącą przez większość jej prawej strony tułowia.
Multikonta : Baranek (S), Zaćmione Słońce, Jeżyna (KG), Kryształ (KRz) | Szakal (PWŁ), Pliszkowy Dziób (GK)
Autor avatara : jessica tekert
Liczba postów : 289
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t1701-plomien
Gwiazdka uważała to za naprawdę fascynujące, jak Grzmiące Gardło mógł być niewiele starszy od niej, a każda rozmowa z nim wydawała się niczym słuchanie takiego starego, wiecznie niezadowolonego dziada, który ma się za o wiele lepszego, bardziej doświadczego i zmęczonego życiem. Odklejenie.
Temat Ukwieconej Łapy wciąż siedział jej we łbie, ale kiwnęła głową na jego słowa. Polowanie - tak, tym miała się teraz zajmować. Ruszyła w innym kierunku, niż jej dawny mistrz, by dalej szukać… bażantów. Bo może jednak tutaj wrócił? Albo było ich więcej?

_________________


if i could,
i'd repaint the world

nothing as drastic like
getting rid of wars
but maybe,there's a
bit of  that too

can't be an actor
or  a movie star
i can't even laugh
naturally in front of you
for that matter

Świetlikowy Zagajnik - Page 11 Xb5a52y

what's there for a guy like me to do?
Re: Świetlikowy Zagajnik
Pon 20 Maj 2024, 19:28
Siwy Dym
Siwy Dym
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kocur
Księżyce : 17
Matka : Ropuszy Skrzek [NPC]
Ojciec : Gawroni Dziób [NPC]
Mistrz : Słodka Gwiazda
Partner : Kasztan <3
Wygląd : Postawny długowłosy kocurek o czekoladowym umaszczeniu z białymi znaczeniami (wnętrze uszu, dolna część pyska, pierś, brzuch, tylna część łap) i o zielonych oczach.
Multikonta : Ryś [PNK], Burza [KW]
Autor avatara : indigo_dingo
Liczba postów : 888
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t2028-siwek
brzeg lasu

Także kontynuując polowanie... Grzmiące Gardło akurat miał szczęście. Choć nie zobaczył samej zwierzyny, mógł wyczuć jej trop - a konkretnie trop szczura. Prowadził do gęstych zarośli jakieś dwie długości zajęczego skoku dalej... Zapewne spał w norze o tej porze dnia. Więc jeśli Grzmiący miał ochotę babrać się w ziemi...

Grzmiące Gardło:
P: 4 | S: 24 | Z: 23 | Sz: 23 | O: 18 | HP: 130 | W: 130

CECHY:
• Cichy krok
• Sokoli wzrok
• Wątłe zdrowie

UMIEJĘTNOŚCI:
• Skradanie się: poziom 2
• Tropienie: poziom 2
• Wspinaczka: poziom 2

---------

Rozgwieżdżony Płomień natomiast nie miała tyle szczęścia, co jej towarzysz. Póki co nie znalazła ani bażanta ani... No w zasadzie niczego innego.

Rozgwieżdżony Płomień:
P: 3 | S: 25 | Z: 22 | Sz: 10 | O: 15 | HP: 140 | W: 95/100

CECHY:
• Psi węch
• Twarda skóra
• Ciamajda
• Kulawa noga
• Słaby wzrok
• Szukanie konkretnej zwierzyny: 2/5

UMIEJĘTNOŚCI:
• Skradanie się: poziom 2
• Tropienie: poziom 3
• Wspinaczka: poziom 2
• +2 do skradania

_________________



darling, so there you are
with that look on your face

as if you're never hurt,
as if you're never down
shall i be the one for you
who pinches you softly but sure?
if f r o w n is shown then
i will know that

YOU ARE NO DREAMER


Re: Świetlikowy Zagajnik
Sro 22 Maj 2024, 15:53
Grzmiące Gardło
Grzmiące Gardło
Pełne imię : Grzmiące Gardło
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 36
Matka : Żółwia Skorupa
Ojciec : Oszroniony Kolec
Mistrz : Konwaliowy Sen
Partner : brak
Wygląd : Jego sylwetka jest nieco puszysta i obrośnięta gęstym futrem powodującym, że kocur przypomina puchatą kulkę. Ciało ma proporcjonalne. Nie jest przesadnie wysoki, ale nieco wyższy od przeciętnej wzrostu. Sierść jego posiada niebieską barwę bez ani grama bieli, która wpada w jasnoszary odcień. Jest długa i miękka, prosta. Nie zakręca się w żadnym stopniu. Jego pysk jest dobrze zarysowany, a oczy ma zielone. Głos Grzmiącego Gardła jest charakterystycznie monotonny, matowy, zawiera szmery i zmienia gwałtownie swoją wysokość i barwę.
Multikonta : Złoty Blask, Jeleń
Autor avatara : Robert Bahou
Liczba postów : 343
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t1743-szpak#43492
Wyczuł zapach szczura. Oho... A on co tu robił? Mógł w zasadzie za nim podążyć, ale przypomniał sobie jak skończył Konwaliowy Sen. Nie zamierzał pakować się w norę, w której mogło bytować ich znacznie więcej. Zdawał sobie sprawę, że te łaziły chmarami... Ale też... przydałoby się takiego unicestwić nim się rozmnoży. Bił się długo z myślami. Powinien? Nie powinien?
Jako wojownik powinien dbać o bezpieczeństwo innych. Jeszcze pokąsi Rozgwieżdżony Płomień i dopiero będzie! Na dodatek czyż nie on nie tak dawno mówił dawnej terminatorce, że był odważny? Jego mistrz pokonał ich chmarę, a on sobie nie poradzi? To przeważyło nad jego obawą. Przeżył śmierć! Nie powinien się lękać gryzonia! Phi! Dlatego też ugiął łapy, wyrównał ogon tak, aby był równy z grzbietem i po cichutku, obserwując otoczenie, by na nic nie nadepnąć, zaczął się skradać pod wiatr, przenosząc swój ciężar na tylne łapy. A nuż może pogrzebie dziada żywcem? Kiedy dotarł pod norę, wsunął do niej swe pazury, licząc na to, że dopadnie szczura nim ten dopadnie jego.
Re: Świetlikowy Zagajnik
Sro 29 Maj 2024, 17:19
Rozgwieżdzony Płomień
Rozgwieżdzony Płomień
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 35 (lipiec)
Matka : Sobota
Ojciec : Barwne Niebo
Mistrz : Grzmiące Gardło
Wygląd : Przeciętnego rozmiaru kotka o długim, w pełni białym futrze i jasnoniebieskich oczach. Ma trzy blizny: mniejsze, na nosie i czole, oraz o wiele większą, przechodzącą przez większość jej prawej strony tułowia.
Multikonta : Baranek (S), Zaćmione Słońce, Jeżyna (KG), Kryształ (KRz) | Szakal (PWŁ), Pliszkowy Dziób (GK)
Autor avatara : jessica tekert
Liczba postów : 289
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t1701-plomien
Mega, super, dzięki. Jak na początku polowania znalazła prędko to, czego szukała, tak teraz… no, nie. Może to serio wina Grzmiącego Gardła? Nie; zrzucanie winy na kogoś, kiedy sama była po prostu kulawa i zapominalska nie było odpowiednie. Mentalnie westchnęła, po czym po prostu ruszyła dalej, nasłuchując i węsząc w poszukiwaniu jakichś bażantów. Albo czegokolwiek. Proszę.

_________________


if i could,
i'd repaint the world

nothing as drastic like
getting rid of wars
but maybe,there's a
bit of  that too

can't be an actor
or  a movie star
i can't even laugh
naturally in front of you
for that matter

Świetlikowy Zagajnik - Page 11 Xb5a52y

what's there for a guy like me to do?
Re: Świetlikowy Zagajnik
Sro 29 Maj 2024, 19:42
Siwy Dym
Siwy Dym
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kocur
Księżyce : 17
Matka : Ropuszy Skrzek [NPC]
Ojciec : Gawroni Dziób [NPC]
Mistrz : Słodka Gwiazda
Partner : Kasztan <3
Wygląd : Postawny długowłosy kocurek o czekoladowym umaszczeniu z białymi znaczeniami (wnętrze uszu, dolna część pyska, pierś, brzuch, tylna część łap) i o zielonych oczach.
Multikonta : Ryś [PNK], Burza [KW]
Autor avatara : indigo_dingo
Liczba postów : 888
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t2028-siwek
brzeg lasu

Grzmiące Gardło poprawnie podkradł się do szczura i tak w zasadzie go zaskoczył... Tak bardzo, że ten go użarł i skorzystał z okazji szybko wygrzebując się ze swojej norki i rzucając się do ucieczki przez trawę. Całe szczęście Grzmiący wciąż miał go na oku i mógł za nim pobiec jeśli chciał.

Grzmiące Gardło:
P: 4 | S: 24 | Z: 23 | Sz: 23 | O: 18 | HP: 130-5=125/130 | W: 130-6=124/130

CECHY:
• Cichy krok
• Sokoli wzrok
• Wątłe zdrowie

UMIEJĘTNOŚCI:
• Skradanie się: poziom 2
• Tropienie: poziom 2
• Wspinaczka: poziom 2
• +2 do tropienia
• +2 do skradania


---------


Rozgwieżdżony Płomień... Wciąż nie miała szczęścia. Nadal nie mogła niczego wyczuć, ani usłyszeć...

Rozgwieżdżony Płomień:
P: 3 | S: 25 | Z: 22 | Sz: 10 | O: 15 | HP: 140 | W: 95/100

CECHY:
• Psi węch
• Twarda skóra
• Ciamajda
• Kulawa noga
• Słaby wzrok
• Szukanie konkretnej zwierzyny: 3/5

UMIEJĘTNOŚCI:
• Skradanie się: poziom 2
• Tropienie: poziom 3
• Wspinaczka: poziom 2
• +2 do skradania

_________________



darling, so there you are
with that look on your face

as if you're never hurt,
as if you're never down
shall i be the one for you
who pinches you softly but sure?
if f r o w n is shown then
i will know that

YOU ARE NO DREAMER


Re: Świetlikowy Zagajnik
Nie 02 Cze 2024, 14:17
Grzmiące Gardło
Grzmiące Gardło
Pełne imię : Grzmiące Gardło
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 36
Matka : Żółwia Skorupa
Ojciec : Oszroniony Kolec
Mistrz : Konwaliowy Sen
Partner : brak
Wygląd : Jego sylwetka jest nieco puszysta i obrośnięta gęstym futrem powodującym, że kocur przypomina puchatą kulkę. Ciało ma proporcjonalne. Nie jest przesadnie wysoki, ale nieco wyższy od przeciętnej wzrostu. Sierść jego posiada niebieską barwę bez ani grama bieli, która wpada w jasnoszary odcień. Jest długa i miękka, prosta. Nie zakręca się w żadnym stopniu. Jego pysk jest dobrze zarysowany, a oczy ma zielone. Głos Grzmiącego Gardła jest charakterystycznie monotonny, matowy, zawiera szmery i zmienia gwałtownie swoją wysokość i barwę.
Multikonta : Złoty Blask, Jeleń
Autor avatara : Robert Bahou
Liczba postów : 343
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t1743-szpak#43492
Ałć! Co za drań! Oby tylko mu łapa nie odpadła przez te jego zębiska! Nie zamierzał jednak dać ofierze spokoju, o nie. Nie po tym jak zwierzyna bezczelnie go dziabnęła. Dopadnie tchórza i go ubije! Tak też pognał za gryzoniem, licząc na to, że go dogoni i rzuci mu się do gardła, kończąc tym sposobem tą zabawę w kotka i myszkę.
Re: Świetlikowy Zagajnik
Sro 05 Cze 2024, 00:17
Rozgwieżdzony Płomień
Rozgwieżdzony Płomień
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 35 (lipiec)
Matka : Sobota
Ojciec : Barwne Niebo
Mistrz : Grzmiące Gardło
Wygląd : Przeciętnego rozmiaru kotka o długim, w pełni białym futrze i jasnoniebieskich oczach. Ma trzy blizny: mniejsze, na nosie i czole, oraz o wiele większą, przechodzącą przez większość jej prawej strony tułowia.
Multikonta : Baranek (S), Zaćmione Słońce, Jeżyna (KG), Kryształ (KRz) | Szakal (PWŁ), Pliszkowy Dziób (GK)
Autor avatara : jessica tekert
Liczba postów : 289
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t1701-plomien
Ech. Ruszyła dalej. Już nawet nie liczyła na coś konkretnego, po prostu na jedzenie.

_________________


if i could,
i'd repaint the world

nothing as drastic like
getting rid of wars
but maybe,there's a
bit of  that too

can't be an actor
or  a movie star
i can't even laugh
naturally in front of you
for that matter

Świetlikowy Zagajnik - Page 11 Xb5a52y

what's there for a guy like me to do?
Re: Świetlikowy Zagajnik
Sro 05 Cze 2024, 15:54
Siwy Dym
Siwy Dym
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kocur
Księżyce : 17
Matka : Ropuszy Skrzek [NPC]
Ojciec : Gawroni Dziób [NPC]
Mistrz : Słodka Gwiazda
Partner : Kasztan <3
Wygląd : Postawny długowłosy kocurek o czekoladowym umaszczeniu z białymi znaczeniami (wnętrze uszu, dolna część pyska, pierś, brzuch, tylna część łap) i o zielonych oczach.
Multikonta : Ryś [PNK], Burza [KW]
Autor avatara : indigo_dingo
Liczba postów : 888
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t2028-siwek
brzeg lasu

Szczur zwinnie przemykał między łapami Grzmiącego Gardła, a gdy wydawało mu się, że już go miał, ten... Zwyczajnie mu się wywijał. Jednak niebieski kocur nadal miał go w zasięgu wzroku, może mógł go jeszcze dopaść!

Grzmiące Gardło:
P: 4 | S: 24 | Z: 23 | Sz: 23 | O: 18 | HP: 125/130 | W: 124-6=118/130

CECHY:
• Cichy krok
• Sokoli wzrok
• Wątłe zdrowie

UMIEJĘTNOŚCI:
• Skradanie się: poziom 2
• Tropienie: poziom 2
• Wspinaczka: poziom 2


---------


Cierpliwość popłaca, bo w końcu kotka dojrzała... Może niekoniecznie to, co szukała wcześniej, ale za to coś równie imponującego! Cietrzew o brunatnym upierzeniu w prążki... Może to nie bardziej okazały samiec, ale wciąż taka zdobycz byłaby zapewne warta wysiłku!

Rozgwieżdżony Płomień:
P: 3 | S: 25 | Z: 22 | Sz: 10 | O: 15 | HP: 140 | W: 95/100

CECHY:
• Psi węch
• Twarda skóra
• Ciamajda
• Kulawa noga
• Słaby wzrok
• Szukanie konkretnej zwierzyny: 2/5

UMIEJĘTNOŚCI:
• Skradanie się: poziom 2
• Tropienie: poziom 3
• Wspinaczka: poziom 2
• +2 do skradania

_________________



darling, so there you are
with that look on your face

as if you're never hurt,
as if you're never down
shall i be the one for you
who pinches you softly but sure?
if f r o w n is shown then
i will know that

YOU ARE NO DREAMER


Re: Świetlikowy Zagajnik
Pią 07 Cze 2024, 14:54
Grzmiące Gardło
Grzmiące Gardło
Pełne imię : Grzmiące Gardło
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 36
Matka : Żółwia Skorupa
Ojciec : Oszroniony Kolec
Mistrz : Konwaliowy Sen
Partner : brak
Wygląd : Jego sylwetka jest nieco puszysta i obrośnięta gęstym futrem powodującym, że kocur przypomina puchatą kulkę. Ciało ma proporcjonalne. Nie jest przesadnie wysoki, ale nieco wyższy od przeciętnej wzrostu. Sierść jego posiada niebieską barwę bez ani grama bieli, która wpada w jasnoszary odcień. Jest długa i miękka, prosta. Nie zakręca się w żadnym stopniu. Jego pysk jest dobrze zarysowany, a oczy ma zielone. Głos Grzmiącego Gardła jest charakterystycznie monotonny, matowy, zawiera szmery i zmienia gwałtownie swoją wysokość i barwę.
Multikonta : Złoty Blask, Jeleń
Autor avatara : Robert Bahou
Liczba postów : 343
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t1743-szpak#43492
Co za przeklęty szczur! O nie... Nie zamierzał się poddać. Być może ta jego decyzja związana z pościgiem była próbą udowodnienia sobie, że nie był bezużyteczny i stać go było na złapanie takiej wymagającej piszczki. Być może właśnie to sprawiało, że starał się przyśpieszyć i uderzyć w gryzonia, by ten przestał w końcu uciekać niczym tchórz. I liczył na to, że w końcu mu się uda go dopaść, bo powoli czuł jak dopadało go to czego się lękał najbardziej... duszności spowodowane nadmiernym wysiłkiem.
Re: Świetlikowy Zagajnik
Pią 07 Cze 2024, 14:58
Rozgwieżdzony Płomień
Rozgwieżdzony Płomień
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 35 (lipiec)
Matka : Sobota
Ojciec : Barwne Niebo
Mistrz : Grzmiące Gardło
Wygląd : Przeciętnego rozmiaru kotka o długim, w pełni białym futrze i jasnoniebieskich oczach. Ma trzy blizny: mniejsze, na nosie i czole, oraz o wiele większą, przechodzącą przez większość jej prawej strony tułowia.
Multikonta : Baranek (S), Zaćmione Słońce, Jeżyna (KG), Kryształ (KRz) | Szakal (PWŁ), Pliszkowy Dziób (GK)
Autor avatara : jessica tekert
Liczba postów : 289
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t1701-plomien
Cietrzew, kuropatwa, bażant; czy Gwiazdkę naprawdę obchodziło, co miała przed sobą? Nie. Było duże, chodziło po łące i wyglądało tłusto - czymkolwiek był ten ptak, dla niej po prostu był grubszym bażantem. Momentalnie wyciszyła swój oddech, właściwie to wyciszyła każdy możliwy dźwięk, jaki mogła wydawać, zdeterminowana, by tym razem coś upolować.
Na ugiętych łapach i z ogonem zrównanym grzbietu, biała kocica zaczęła skradać się do ptaszyska po łuku - oraz pod wiatr. Idąc uważała na każdy szmer, listek czy kamyk, który mógłby zdradzić jej położenie. Gdy mogła, chowała się za elementami otoczenia, a gdy ten odwracał łeb w jej stronę - zastygała w miejscu.
Jeśli otrzymała szansę i była już blisko, skoczyła z pazurami na ptaszysko z celem ukręcenia mu karku.

_________________


if i could,
i'd repaint the world

nothing as drastic like
getting rid of wars
but maybe,there's a
bit of  that too

can't be an actor
or  a movie star
i can't even laugh
naturally in front of you
for that matter

Świetlikowy Zagajnik - Page 11 Xb5a52y

what's there for a guy like me to do?
Re: Świetlikowy Zagajnik
Sponsored content

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematuSkocz do: