IndeksIndeks  SzukajSzukaj  GrupyGrupy  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
 :: 
Klan Gromu
 :: Tereny Klanu Gromu
Re: Świetlikowy Zagajnik
Nie 22 Lis 2020, 11:23
Rwący Strumień
Rwący Strumień
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 105 [III]
Matka : Płotkowy Potok [*]
Ojciec : Skołtuniony Ogon [*]
Mistrz : Falująca Trawa
Wygląd : Niskiego wzrostu, długowłosa kocica o trójkolorowej (czarno-biało-rudej) barwie futerka. Dość chuda, drobna. Złociste oczy.
Na czubku głowy, przy nosie, oraz na grzbiecie i ogonie przeplatają się rude i czarne plamy, gdzie na tych rudych widać niewyraźne, tygrysie pręgowanie. Cała reszta ciała biała.
Multikonta : Trzcinowy Brzeg [KRz], Zamglone Jezioro [KG]
Liczba postów : 382
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t340-rwacy-strumien#537
Oczywistym było, że Rwąca nie znała się na ziołach. I oczywistym było, że nie do końca orientowała się w tym, że roślina przed nią była medykamentem. Mniej, lub bardziej przydatnym, ale medykamentem. Niemniej, zainteresowała ona uwagę szylkretowej przez to, iż była taka... Niecodzienna. Taka... w całości różowa niemal! Dlatego kotka przy niej przystanęła i przystawiła do niej nos, chcąc zobaczyć jak pachną kwiatki, które wydały jej się całkiem ładne. I wtedy do łebka wskoczył jej pomysł, że może, ale tylko może, ta roślinka przydałaby się trochę Lodowemu? Co prawda, nie wiedziała nic o właściwościach leczniczych roślin i takie tam, i nie wiedziała co mogłoby się przydać, ale czasami, gdy chorowała, dostawała jakieś liście do jedzenia. Może tu też przydadzą się liście?! O, a kwiatki może mu dostarczyć też, na przykład do ozdoby lecznicy! Rozejrzała się dookoła szukając dymnego wzrokiem. Jakby tu był, to mogłaby się spytać, ale krzyczeć nie zamierzała. Ale! Poradzi sobie sama! Przycupnęła przed roślinką, niemal machając ogonkiem jak cieszący się kociak, powoli, zrywając delikatnie liść za liściem, na koniec jeszcze próbując urwać kwiatki. A jak jej się nie uda i wszystko popsuje... To ups!

_________________
Świetlikowy Zagajnik - Page 2 NFFhmpp
Re: Świetlikowy Zagajnik
Nie 22 Lis 2020, 13:44
Orzechowy Cień
Orzechowy Cień
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kocur
Księżyce : 71 (sierpień)
Matka : Mroźny Wiatr [NPC] (*)
Ojciec : Niedźwiedzia Gwiazda [NPC] (*)
Mistrz : Gwieździsta Noc (*)
Partner : Słodki Nektar
Wygląd : stosunkowo masywny, wyższy niż przeciętnie długowłosy kocur o złocisto-orzechowym futerku, na którym malują się rudawo-brązowe i czarne klasyczne pręgi, i złocistych oczach; często rozczochrany, odstaje mu futro na głowie i piersi; porusza się z uniesionym ogonem
Multikonta : Wieczorna Rosa; Echo; Tygrysica
Autor avatara : avatar ja, art pliszka
Liczba postów : 2979
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t285-orzeszek#424
Istotnie był to niecierpek i medykowi udało się zerwać aż 14 liści tegoż to medykamentu. Oczywiście na pędzie wciąż pozostawały liście, jednak nie były w zbyt dobrym stanie, a poza tym zerwanie większości liści z rośliny mogłoby być nieciekawe w skutkach i Lodowy Potok nie miałby już do czego wracać, gdyby któregoś dnia przypomniał sobie o rosnącym tu niecierpku. W każdym razie zbiór był porządny, a samo zioło mogło być całkiem przydatne dla kocura.

Lodowy Potok:
• P: 4 | S: 20 | Z: 24 | Sz: 24 | O: 20 | HP: 130 | W: 122/130
• Cichy krok, psi węch
• Skradanie się: poziom 2, tropienie: poziom 3, wspinaczka: poziom 2, zielarstwo: poziom 3
• Zdobyte PD: 5 PD (słowik); 15 MPD (zimoziół, niecierpek)
• Rozwinięte umiejętności: +2 pkt Skradania się

Rwący Strumień zdecydowała się pozbierać części rośliny, którą znalazła, i w ten oto sposób zerwała 8 liści nieznanej rośliny. Mogła przy okazji zauważyć, że roślina nieprzyjemnie pachnie. Kwiatki były całkiem ładne, ale przy okazji cuchnące i… niewielkie, przez co w zasadzie wojowniczce nie udało się zebrać choćby jednego, bo zaraz się niszczyły albo spadały na ziemię.

Rwący Strumień:
• P: 4 | S: 17 | Z: 30 | Sz: 21 | O: 20 | HP: 160 | W: 90/100
• Cichy krok, ostre pazury
• Skradanie się: poziom 2, tropienie: poziom 3, wspinaczka: poziom 2
• Zdobyte PD: 5 PD (ropucha)


_________________

Świetlikowy Zagajnik - Page 2 Cz7MEFY


Świetlikowy Zagajnik - Page 2 MevtoU0

Re: Świetlikowy Zagajnik
Nie 22 Lis 2020, 16:24
Lodowy Potok
Lodowy Potok
Grupa : Gwiezdny Klan
Płeć : kocur
Księżyce : 82 w momencie śmierci
Matka : Zielona Ropucha [*]
Ojciec : Sokoli Krzyk [*]
Mistrz : Traszkowy Język [*]
Partner : 42 liście mniszku
Wygląd : Lód jest czarnym dymnym kocurem z możliwym zauważalnym gdzieniegdzie tygrysim pręgowaniem. Dodatkowo biel na jego futrze rozpościera się na tylnich łapach do uda, przez cały brzuch, na przedniej lewej łapie do łokcia, na przedniej prawej łapie trochę ponad piąty palec. Cała kryza jest zanurzona w białym, następnie możemy zauważyć całą białą brodę. Biel rozciąga się na poliki, które łukiem idą w stronę czarnego noska, tworząc tym samym “w”, które kończy biel zawartą na futrze owego kocura. Jego ślepia są koloru zielonego i na szczęście na razie nie posiada żadnych blizn.
Multikonta : Szałwiowe Życzenie, Gradowy Chłód [KW], Szczyt [PNK] | Rdza [P]
Autor avatara : goataoo w podpisie
Liczba postów : 908
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t327-lodowy-potok#514
Czternaście liści na pewno wystarczy na dłuższy czas, niż kilka księżycy, chyba, że akurat wojowniczy zaczną sobie skakać go gardeł, a później tarzać z otwartymi ranami w glebie. Było to mało prawdopodobne, dlatego liście na pewno starczą na przynajmniej jakiś konkretniejszy czas. Zadowolony poukładał kolejne zioła w swoim koszyczku i zostawił roślinę w spokoju, aby odrosła na kolejny raz, kiedy będzie jej potrzebował.
Zawiniątko z ziołami wziął w zęby i poszedł w stronę, w którą udała się Rwący Strumień, przy okazji szukając ziół oczami i nosem dookoła. Jego łeb równomiernie z krokami przesuwał się na boki, a zielony wzrok przeczesywał okolicę w poszukiwaniach. W końcu raz po raz będzie musiał sprawdzać swoją pomocniczkę na dzisiaj, aby czasami jakiejś trucizny nie zjadła i nie było kłopotów.

_________________
Świetlikowy Zagajnik - Page 2 ZMlns6w
Shall we look at the moon, my little loon
Why do you cry?
Make the most of your life, while it is rife
While it is light

Re: Świetlikowy Zagajnik
Nie 22 Lis 2020, 20:41
Rwący Strumień
Rwący Strumień
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 105 [III]
Matka : Płotkowy Potok [*]
Ojciec : Skołtuniony Ogon [*]
Mistrz : Falująca Trawa
Wygląd : Niskiego wzrostu, długowłosa kocica o trójkolorowej (czarno-biało-rudej) barwie futerka. Dość chuda, drobna. Złociste oczy.
Na czubku głowy, przy nosie, oraz na grzbiecie i ogonie przeplatają się rude i czarne plamy, gdzie na tych rudych widać niewyraźne, tygrysie pręgowanie. Cała reszta ciała biała.
Multikonta : Trzcinowy Brzeg [KRz], Zamglone Jezioro [KG]
Liczba postów : 382
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t340-rwacy-strumien#537
Tymczasem Rwąca radośnie zrywała liście i kwiaty, aczkolwiek zrywanie tego drugiego szybko jej się znudziło, bowiem nie dość, że nie pachniały one wcale ładnie, a wręcz cuchnęły, to jeszcze łatwo się rozwalały i zapewne nie były w ogóle przydatne. Następnie liście te zgarnęła w pysk i przeniosła kawałek, pod jedno z drzew i przygniotła kamieniem, coby nie odfrunęły z wiatrem, po czym zaczęła się rozglądać. Następnie ruszyła w drogę powrotną, mając nadzieję, że nie zapomni, gdzie ukryła swe skarby, nie do końca pewna czy może je tak po prostu przenieść w pysku, i czy się nie popsują, a medyk na pewno będzie miał pomysł jak je nieść! Zaczęła się uważnie rozglądać, wzrokiem wyszukując nie tylko jakiś zwierzaków, albo interesujących, innych niż inne, rośliny, ale też dymnego futra medyka. A gdy je dojrzała radośnie do niego podskoczyła.
- OOO, LODOWY POTOKU, znalazłam taką roślinę, ja w sumie nie wiem, czy przydatną, czy co, w sumie, taka różowa była i w sumie to jej kwiaty tak cuchnęły, nie wiem czy ci to coś powie, ale ty mądry jesteś, więc na pewno tak, no i zerwałam parę liści, czy one są, no, przydatne? - spytała, przestępując z łapki na łapkę, gotowa pokazać mu znalezisko, jakie znajdowało się niedaleko, przykryte kamieniem.


Ostatnio zmieniony przez Rwący Strumień dnia Nie 22 Lis 2020, 23:28, w całości zmieniany 1 raz
Re: Świetlikowy Zagajnik
Nie 22 Lis 2020, 23:09
Orzechowy Cień
Orzechowy Cień
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kocur
Księżyce : 71 (sierpień)
Matka : Mroźny Wiatr [NPC] (*)
Ojciec : Niedźwiedzia Gwiazda [NPC] (*)
Mistrz : Gwieździsta Noc (*)
Partner : Słodki Nektar
Wygląd : stosunkowo masywny, wyższy niż przeciętnie długowłosy kocur o złocisto-orzechowym futerku, na którym malują się rudawo-brązowe i czarne klasyczne pręgi, i złocistych oczach; często rozczochrany, odstaje mu futro na głowie i piersi; porusza się z uniesionym ogonem
Multikonta : Wieczorna Rosa; Echo; Tygrysica
Autor avatara : avatar ja, art pliszka
Liczba postów : 2979
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t285-orzeszek#424
No i niespodzianka, bo Lodowy Potok zaczął oddalać się od nieco podmokłych terenów i zamiast tego przeszedł przez skraj Świetlikowego Zagajnika… i nic nie znalazł – oczywiście poza Rwącym Strumieniem, która też go zaczęła szukać. Dwójka spotkała się nieopodal skraju drzew.

Lodowy Potok:
• P: 4 | S: 20 | Z: 24 | Sz: 24 | O: 20 | HP: 130 | W: 122/130
• Cichy krok, psi węch
• Skradanie się: poziom 2, tropienie: poziom 3, wspinaczka: poziom 2, zielarstwo: poziom 3
• Zdobyte PD: 5 PD (słowik); 15 MPD (zimoziół, niecierpek)
• Rozwinięte umiejętności: +2 pkt Skradania się

Rwący Strumień:
• P: 4 | S: 17 | Z: 30 | Sz: 21 | O: 20 | HP: 160 | W: 90/100
• Cichy krok, ostre pazury
• Skradanie się: poziom 2, tropienie: poziom 3, wspinaczka: poziom 2
• Zdobyte PD: 5 PD (ropucha)


_________________

Świetlikowy Zagajnik - Page 2 Cz7MEFY


Świetlikowy Zagajnik - Page 2 MevtoU0

Re: Świetlikowy Zagajnik
Pon 23 Lis 2020, 15:09
Lodowy Potok
Lodowy Potok
Grupa : Gwiezdny Klan
Płeć : kocur
Księżyce : 82 w momencie śmierci
Matka : Zielona Ropucha [*]
Ojciec : Sokoli Krzyk [*]
Mistrz : Traszkowy Język [*]
Partner : 42 liście mniszku
Wygląd : Lód jest czarnym dymnym kocurem z możliwym zauważalnym gdzieniegdzie tygrysim pręgowaniem. Dodatkowo biel na jego futrze rozpościera się na tylnich łapach do uda, przez cały brzuch, na przedniej lewej łapie do łokcia, na przedniej prawej łapie trochę ponad piąty palec. Cała kryza jest zanurzona w białym, następnie możemy zauważyć całą białą brodę. Biel rozciąga się na poliki, które łukiem idą w stronę czarnego noska, tworząc tym samym “w”, które kończy biel zawartą na futrze owego kocura. Jego ślepia są koloru zielonego i na szczęście na razie nie posiada żadnych blizn.
Multikonta : Szałwiowe Życzenie, Gradowy Chłód [KW], Szczyt [PNK] | Rdza [P]
Autor avatara : goataoo w podpisie
Liczba postów : 908
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t327-lodowy-potok#514
Cóż, z rozżaleniem zauważył, że ziół tutaj brak. Zmarszczył czoło niezadowolony, ale po chwili zauważył czarno-rudą szylkretkę, która parła w jego stronę. Szeroko rozwarł swoje ślepia i wysłuchał potoku słów kocicy.
- Oh, znalazłaś coś? No dobrze, poprowadź mnie. - odparł jej spokojnym głosem i zaczął iść za kocicą, jeśli ta zaczęła go prowadzić do swojego magicznego znaleźliska. Przy okazji rozglądał się dookoła za ziołami, które mógłby zerwać, tak przy okazji.

_________________
Świetlikowy Zagajnik - Page 2 ZMlns6w
Shall we look at the moon, my little loon
Why do you cry?
Make the most of your life, while it is rife
While it is light

Re: Świetlikowy Zagajnik
Pon 23 Lis 2020, 15:52
Rwący Strumień
Rwący Strumień
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 105 [III]
Matka : Płotkowy Potok [*]
Ojciec : Skołtuniony Ogon [*]
Mistrz : Falująca Trawa
Wygląd : Niskiego wzrostu, długowłosa kocica o trójkolorowej (czarno-biało-rudej) barwie futerka. Dość chuda, drobna. Złociste oczy.
Na czubku głowy, przy nosie, oraz na grzbiecie i ogonie przeplatają się rude i czarne plamy, gdzie na tych rudych widać niewyraźne, tygrysie pręgowanie. Cała reszta ciała biała.
Multikonta : Trzcinowy Brzeg [KRz], Zamglone Jezioro [KG]
Liczba postów : 382
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t340-rwacy-strumien#537
Uśmiechnęła się szeroko, z dumą, gdy kocur zdziwił się, że coś znalazła. Ha, nie spodziewał się tego! Ona w sumie po sobie też, ale pomińmy ten mało istotny szczegół, co? Była z siebie niesamowicie dumna, że nie dość, że znalazła roślinę, która wyróżniała się wśród innych, to jeszcze możliwie była jakimś ważnym medykamentem, który mógł uratować komuś życie, ha!
Radośnie odwróciła się na pięcie i truchtając ruszyła w stronę, gdzie zostawiła przykryte kamieniem liście, machając ogonkiem na boki i kręcąc nim z zadowolenia. Sama nie rozglądała się za niczym specjalnie, bo już była z siebie wystarczająco zadowolona i nie potrzebowała znajdować niczego więcej. Przynajmniej póki znów się nie rozdzielą i może w końcu wpadnie jej w łapki coś ciekawszego niż szybko umierająca ropucha, czy roślinka, bo to była działka medyka i, choć była z siebie dumna, że być może znalazła coś istotnego, to wolała się pobawić w polowanie na zwierzynę godną zjedzenia przez wojownika, niż... No, szukaniem roślin. Wybacz, Lodowy Potoku.
A jeśli już dotarli na miejsce, nie zaskoczeni przez inną roślinę, czy przebiegającą mysz, to odsunęła delikatnie kamień przednią łapą, by wskazać noskiem swoje znalezisko, z wyczekiwaniem wpatrując się w medyka i czekając na werdykt i pochwalenie jej!

_________________
Świetlikowy Zagajnik - Page 2 NFFhmpp
Re: Świetlikowy Zagajnik
Pon 23 Lis 2020, 16:39
Orzechowy Cień
Orzechowy Cień
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kocur
Księżyce : 71 (sierpień)
Matka : Mroźny Wiatr [NPC] (*)
Ojciec : Niedźwiedzia Gwiazda [NPC] (*)
Mistrz : Gwieździsta Noc (*)
Partner : Słodki Nektar
Wygląd : stosunkowo masywny, wyższy niż przeciętnie długowłosy kocur o złocisto-orzechowym futerku, na którym malują się rudawo-brązowe i czarne klasyczne pręgi, i złocistych oczach; często rozczochrany, odstaje mu futro na głowie i piersi; porusza się z uniesionym ogonem
Multikonta : Wieczorna Rosa; Echo; Tygrysica
Autor avatara : avatar ja, art pliszka
Liczba postów : 2979
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t285-orzeszek#424
Koty ruszyły pomiędzy drzewa, jednak nie udało im się dotrzeć do zebranych przez Rwący Strumień liści, gdyż czujne oko medyka wypatrzyło kolejną potencjalnie przydatną roślinę. Miała wysoką, sztywną, lekko owłosioną łodygę wznoszącą się prosto do góry, na wysokość większą niż grzbiet kota. Jej liście wyrastały na długich szypułkach, były miękko owłosione i trzylistkowe, a kwiaty były żółte i wzniesione do góry. Gdyby kocur zerknął niżej, zauważyłby czerwonobrunatne kłącze, które miało dość charakterystyczny zapach.

Lodowy Potok:
• P: 4 | S: 20 | Z: 24 | Sz: 24 | O: 20 | HP: 130 | W: 122/130
• Cichy krok, psi węch
• Skradanie się: poziom 2, tropienie: poziom 3, wspinaczka: poziom 2, zielarstwo: poziom 3
• Zdobyte PD: 5 PD (słowik); 15 MPD (zimoziół, niecierpek)
• Rozwinięte umiejętności: +2 pkt Skradania się

Rwący Strumień:
• P: 4 | S: 17 | Z: 30 | Sz: 21 | O: 20 | HP: 160 | W: 90/100
• Cichy krok, ostre pazury
• Skradanie się: poziom 2, tropienie: poziom 3, wspinaczka: poziom 2
• Zdobyte PD: 5 PD (ropucha)


_________________

Świetlikowy Zagajnik - Page 2 Cz7MEFY


Świetlikowy Zagajnik - Page 2 MevtoU0

Re: Świetlikowy Zagajnik
Pon 23 Lis 2020, 19:05
Lodowy Potok
Lodowy Potok
Grupa : Gwiezdny Klan
Płeć : kocur
Księżyce : 82 w momencie śmierci
Matka : Zielona Ropucha [*]
Ojciec : Sokoli Krzyk [*]
Mistrz : Traszkowy Język [*]
Partner : 42 liście mniszku
Wygląd : Lód jest czarnym dymnym kocurem z możliwym zauważalnym gdzieniegdzie tygrysim pręgowaniem. Dodatkowo biel na jego futrze rozpościera się na tylnich łapach do uda, przez cały brzuch, na przedniej lewej łapie do łokcia, na przedniej prawej łapie trochę ponad piąty palec. Cała kryza jest zanurzona w białym, następnie możemy zauważyć całą białą brodę. Biel rozciąga się na poliki, które łukiem idą w stronę czarnego noska, tworząc tym samym “w”, które kończy biel zawartą na futrze owego kocura. Jego ślepia są koloru zielonego i na szczęście na razie nie posiada żadnych blizn.
Multikonta : Szałwiowe Życzenie, Gradowy Chłód [KW], Szczyt [PNK] | Rdza [P]
Autor avatara : goataoo w podpisie
Liczba postów : 908
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t327-lodowy-potok#514
Dymny kocur szedł za wojowniczką, do czasu, aż zielone ślepia medyka nie zauważyły roślinę która wyglądała jak kuklik i zapewne też nią była. Oczy zabłyszczały, a Lód ogonem rozkazał Rwącej, aby poczekała chwilę na niego, dopóki nie skończy zbierać medykamentu. Dlatego też Lodowy Potok podszedł spokojnym krokiem do rośliny, obwąchał ją jeszcze, tak dla upewnienia się. Ale jako, że poczuł charakterystyczny zapach, był już pewien w stu procentach. Kuklik. Idealnie. Kocur od razu zaczął delikatnie wykopywać roślinkę, aby zebrać korzenie kukliku i zabrać je ze sobą do obozu.
Kiedy skończył ułożył zebrane korzenie w swoim koszyczku i zaczął iść dalej za kotką. Ta wskazując ogonem i praktycznie całym swoim ciałem, dała do pomyślunku medykowi, gdzie schowała swój skarb. Dlatego też masywny pysk Loda zniżył się, aby zauważyć roślinkę... której, o Gwiezdni, wcześniej nie widział. Obwąchiwał ją, zaglądał pod liście, ale jej nie znał. Odsunął się od rośliny, aby przemyśleć... może Pliszkowy Dziób będzie coś wiedzieć? Znaczy, no był starszy od niej, ale chyba nagle nie zapomniał wszystkiego? Strzepnął niemrawo uchem... Oh, ty idioto! Przecież nowe tereny, tym bardziej, że są bliżej gór, oznaczają nowe tereny. Oh... tylko, w takim wypadku, na co mu się przyda? Może kiedyś się przyda, ale w końcu nie zna nazwy, nie zna właściwości.
- Dziękuję bardzo, Rwący Potoku. - odparł w końcu posyłając jej lekki i krzywy uśmiech. Owe listki zapakował do swojego koszyczka, szczelnie. - Ogółem, jeśli znajdziesz jakieś zioło, to ostrożnie wykop je całe i przynoś tutaj. Zaznaczę tutaj pazurami miejsce i będziesz tutaj znosić, okej? Każde zioło się mi teraz przyda, także uważnie się rozglądaj. Ano i też możesz polować, w końcu stos w Klanie musi rosnąć o każdą zwierzynę. - rzucił lekko i zachęcająco się uśmiechnął do kotki. - No to powodzenia. - dodał jeszcze i odszedł wraz z koszyczkiem w głąb lasu, jeśli wojowniczka nie miała pytań. Lodowy Potok rozglądał się dookoła w poszukiwaniu ziół czy może jakiejś zwierzyny? Nie no zioła były mu potrzebne, ale zwierzyną nie pogardzi.


Ostatnio zmieniony przez Lodowy Potok dnia Czw 26 Lis 2020, 16:26, w całości zmieniany 1 raz
Re: Świetlikowy Zagajnik
Czw 26 Lis 2020, 11:52
Rwący Strumień
Rwący Strumień
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 105 [III]
Matka : Płotkowy Potok [*]
Ojciec : Skołtuniony Ogon [*]
Mistrz : Falująca Trawa
Wygląd : Niskiego wzrostu, długowłosa kocica o trójkolorowej (czarno-biało-rudej) barwie futerka. Dość chuda, drobna. Złociste oczy.
Na czubku głowy, przy nosie, oraz na grzbiecie i ogonie przeplatają się rude i czarne plamy, gdzie na tych rudych widać niewyraźne, tygrysie pręgowanie. Cała reszta ciała biała.
Multikonta : Trzcinowy Brzeg [KRz], Zamglone Jezioro [KG]
Liczba postów : 382
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t340-rwacy-strumien#537
Przystanęła, gdy zauważyła, że medyk robi to samo, zainteresowana co przykuło jego uwagę, by następnie wlepić złocisty wzrok w roślinę, którą Lodowy po chwili zaczął zbierać. Nie to, żeby miała zapamiętać wygląd tej rośliny i jakby przykładowo za parę chwil na nią wpadła, to by była pewna, że to się przyda i jest jakimś medykamentem, ale warto było spróbować. Dlatego wpatrzyła się w roślinę i zbierane przez medyka liście, przestępując z łapki na łapkę, niecierpliwiąc się, bo przecież chciała mu pokazać to, co sama znalazła, a nie!
A gdy ruszyli dalej, radośnie podskoczyła, prowadząc nadal szybkim truchtem. No bo trzeba było mu pokazać do czego się dorwała, prawda? Wyprężyła się dumnie, odciągając łapką kamyk pod którym leżały liście, radośnie się uśmiechając i czekając na długie i wyczerpujące pochwały, ale... Się ich nie doczekała. A przynajmniej nie od razu. Ba, kocur wyglądał, jakby nie był do końca zadowolony z jej znaleziska. Czyżby to nie był żaden medykament? Żadne potrzebne do leczenia ziółko? Czyżby zerwała zwykłego chwasta...?
- Ale, no, przyda ci się, nie? - spytała niepewnie, strzygąc uszami. Spodziewała się bardziej wylewnych podziękowań niż krzywego uśmiechu, ale cóż, może medyk miał taki styl bycia, kto wie.
Niemniej po jego odpowiedzi sama odwróciła się na pięcie, by poszukać czegoś bardziej przydatnego, tym razem może jakąś zwierzynę?

_________________
Świetlikowy Zagajnik - Page 2 NFFhmpp
Re: Świetlikowy Zagajnik
Czw 26 Lis 2020, 16:51
Orzechowy Cień
Orzechowy Cień
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kocur
Księżyce : 71 (sierpień)
Matka : Mroźny Wiatr [NPC] (*)
Ojciec : Niedźwiedzia Gwiazda [NPC] (*)
Mistrz : Gwieździsta Noc (*)
Partner : Słodki Nektar
Wygląd : stosunkowo masywny, wyższy niż przeciętnie długowłosy kocur o złocisto-orzechowym futerku, na którym malują się rudawo-brązowe i czarne klasyczne pręgi, i złocistych oczach; często rozczochrany, odstaje mu futro na głowie i piersi; porusza się z uniesionym ogonem
Multikonta : Wieczorna Rosa; Echo; Tygrysica
Autor avatara : avatar ja, art pliszka
Liczba postów : 2979
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t285-orzeszek#424
Chwilę trwało, nim Lodowy Potok wykopał tak dużo części korzenia, jak mógł, i nim ruszył dalej. Ostatecznie miał 14 części korzenia kukliku. Gdy zaś ponownie wyruszył, znalazł… co tu dużo mówić – nic. Być może musiał wejść głębiej z powrotem w Świetlikowy Zagajnik, nim jego ślepia dostrzegą coś, co się przyda.

Lodowy Potok:
• P: 4 | S: 20 | Z: 24 | Sz: 24 | O: 20 | HP: 130 | W: 122/130
• Cichy krok, psi węch
• Skradanie się: poziom 2, tropienie: poziom 3, wspinaczka: poziom 2, zielarstwo: poziom 3
• Zdobyte PD: 5 PD (słowik); 25 MPD (zimoziół, niecierpek, kuklik)
• Rozwinięte umiejętności: +2 pkt Skradania się

A Rwący Strumień miała więcej szczęścia… powiedzmy. Nie znalazła bowiem ani zwierzyny, ani zioła, ale przynajmniej nie był to drapieżnik, ani też nic. Zamiast tego w trawie, pod osłoną większego krzewu, znalazła płytkie zagłębienie wygrzebane w ziemi, wysłane źdźbłami, liśćmi i mchem, pachnące… ptakami. Zapach był jednak dość zwietrzały, a i w pobliżu nie było widać jakichkolwiek śladów.

Rwący Strumień:
• P: 4 | S: 17 | Z: 30 | Sz: 21 | O: 20 | HP: 160 | W: 90/100
• Cichy krok, ostre pazury
• Skradanie się: poziom 2, tropienie: poziom 3, wspinaczka: poziom 2
• Zdobyte PD: 5 PD (ropucha)


_________________

Świetlikowy Zagajnik - Page 2 Cz7MEFY


Świetlikowy Zagajnik - Page 2 MevtoU0

Re: Świetlikowy Zagajnik
Pią 27 Lis 2020, 18:24
Lodowy Potok
Lodowy Potok
Grupa : Gwiezdny Klan
Płeć : kocur
Księżyce : 82 w momencie śmierci
Matka : Zielona Ropucha [*]
Ojciec : Sokoli Krzyk [*]
Mistrz : Traszkowy Język [*]
Partner : 42 liście mniszku
Wygląd : Lód jest czarnym dymnym kocurem z możliwym zauważalnym gdzieniegdzie tygrysim pręgowaniem. Dodatkowo biel na jego futrze rozpościera się na tylnich łapach do uda, przez cały brzuch, na przedniej lewej łapie do łokcia, na przedniej prawej łapie trochę ponad piąty palec. Cała kryza jest zanurzona w białym, następnie możemy zauważyć całą białą brodę. Biel rozciąga się na poliki, które łukiem idą w stronę czarnego noska, tworząc tym samym “w”, które kończy biel zawartą na futrze owego kocura. Jego ślepia są koloru zielonego i na szczęście na razie nie posiada żadnych blizn.
Multikonta : Szałwiowe Życzenie, Gradowy Chłód [KW], Szczyt [PNK] | Rdza [P]
Autor avatara : goataoo w podpisie
Liczba postów : 908
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t327-lodowy-potok#514
- Oczywiście - odparł z małym uśmiechem na pysku. Jak tylko dowiem się, jak tego używać - dodał w myśli, ale nie chciał już niepokoić wojowniczki. Dlatego po prostu zawinął liście i zostawił je w ustalonym miejscu, oddalając się w swoją stronę. Niestety, do zielonych oczu nic nie wpadło ciekawego, przez co z pyska medyka dało się słyszeć głośne westchnięcie. A było tak dobrze. No cóż, musiał szukać dalej, więc łapy kocura po prostu szły w głąb lasu, a ślepka lustrowały rośliny, aby znaleźć coś użytecznego. Albo pajęczynę. Albo zdechłą mysz.

_________________
Świetlikowy Zagajnik - Page 2 ZMlns6w
Shall we look at the moon, my little loon
Why do you cry?
Make the most of your life, while it is rife
While it is light

Re: Świetlikowy Zagajnik
Sob 28 Lis 2020, 15:34
Rwący Strumień
Rwący Strumień
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 105 [III]
Matka : Płotkowy Potok [*]
Ojciec : Skołtuniony Ogon [*]
Mistrz : Falująca Trawa
Wygląd : Niskiego wzrostu, długowłosa kocica o trójkolorowej (czarno-biało-rudej) barwie futerka. Dość chuda, drobna. Złociste oczy.
Na czubku głowy, przy nosie, oraz na grzbiecie i ogonie przeplatają się rude i czarne plamy, gdzie na tych rudych widać niewyraźne, tygrysie pręgowanie. Cała reszta ciała biała.
Multikonta : Trzcinowy Brzeg [KRz], Zamglone Jezioro [KG]
Liczba postów : 382
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t340-rwacy-strumien#537
Niepewnie zastrzygła uszami, ale hej, nie miała specjalnie powodów, żeby dociekać do tego co konkretnie spowodowało nie za ciekawy wyraz pyska medyka, więc po prostu wyszczerzyła się radośnie, zadowolona z tego, że udało jej się powiększyć zapas klanowych ziół i ruszyła dalej, ciekawiąc się co znajdzie następne. Jasne, że bardziej ucieszyłaby się z jakiegoś zwierzęcia do upolowania, do przyniesienia na stos, albo czymś interesującym i ekscytującym, bardziej niż jakaś ropucha, czy roślinka, która choć przydatna, to jej na nic nie potrzebna.
Wtedy też jej zmysły wyczaiły małe zagłębienie w ziemi, do którego szybko się zbliżyła, oceniając je wzrokiem i uważnie wciągając do pyska zapach, który sygnalizował, że kiedyś mieszkały to może jakieś ptaki. Przestąpiła z łapki na łapkę, i choć ów zapach był już nieco zwietrzały, to zaczęła niuchać dookoła, ruszając znów przed siebie, jakby wierzyła, że jest w stanie znaleźć ptaki, które niegdyś tam mieszkały, i może je dorwać. Ale jak nie, to trudno. Ale jak tak - to fajno!

_________________
Świetlikowy Zagajnik - Page 2 NFFhmpp
Re: Świetlikowy Zagajnik
Sob 28 Lis 2020, 16:58
Orzechowy Cień
Orzechowy Cień
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kocur
Księżyce : 71 (sierpień)
Matka : Mroźny Wiatr [NPC] (*)
Ojciec : Niedźwiedzia Gwiazda [NPC] (*)
Mistrz : Gwieździsta Noc (*)
Partner : Słodki Nektar
Wygląd : stosunkowo masywny, wyższy niż przeciętnie długowłosy kocur o złocisto-orzechowym futerku, na którym malują się rudawo-brązowe i czarne klasyczne pręgi, i złocistych oczach; często rozczochrany, odstaje mu futro na głowie i piersi; porusza się z uniesionym ogonem
Multikonta : Wieczorna Rosa; Echo; Tygrysica
Autor avatara : avatar ja, art pliszka
Liczba postów : 2979
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t285-orzeszek#424
Lodowy Potok przeszedł ledwie kilkanaście kroków, a znalazł kolejną roślinę – zresztą taką, której liście już dziś widział. Tym razem mógł zobaczyć ją w całej okazałości. Roślina była trochę wyższa od kocura, miała wzniesioną, gęsto rozgałęzioną i owłosioną różowawą łodygę, która w kilku miejscach złamana, zapewne przez wiatr. Liście były pierzaste, w zarysie trójkątne i ułożone naprzeciwlegle na długich ogonkach. Obrazek dopełniały kwiaty osadzone na szypułkach o średnicy ok. 1 cm o barwie karminoworóżowej.

Lodowy Potok:
• P: 4 | S: 20 | Z: 24 | Sz: 24 | O: 20 | HP: 130 | W: 122/130
• Cichy krok, psi węch
• Skradanie się: poziom 2, tropienie: poziom 3, wspinaczka: poziom 2, zielarstwo: poziom 3
• Zdobyte PD: 5 PD (słowik); 25 MPD (zimoziół, niecierpek, kuklik)
• Rozwinięte umiejętności: +2 pkt Skradania się


Rwący Strumień szła dalej, ale zamiast zwierzyny czy choćby roślinki znalazła… szczury. Wychodzące z podziemnej nory dwie długości dalej szczury. Na razie na ziemię wyszło 6 sztuk tych dużych, brązowawo umaszczonych gryzoni; zaczęły one kierować się grupą w stronę wody, nieświadome, że w pobliżu przebywają koty.

Rwący Strumień:
• P: 4 | S: 17 | Z: 30 | Sz: 21 | O: 20 | HP: 160 | W: 90/100
• Cichy krok, ostre pazury
• Skradanie się: poziom 2, tropienie: poziom 3, wspinaczka: poziom 2
• Zdobyte PD: 5 PD (ropucha)

_________________

Świetlikowy Zagajnik - Page 2 Cz7MEFY


Świetlikowy Zagajnik - Page 2 MevtoU0

Re: Świetlikowy Zagajnik
Nie 29 Lis 2020, 11:48
Lodowy Potok
Lodowy Potok
Grupa : Gwiezdny Klan
Płeć : kocur
Księżyce : 82 w momencie śmierci
Matka : Zielona Ropucha [*]
Ojciec : Sokoli Krzyk [*]
Mistrz : Traszkowy Język [*]
Partner : 42 liście mniszku
Wygląd : Lód jest czarnym dymnym kocurem z możliwym zauważalnym gdzieniegdzie tygrysim pręgowaniem. Dodatkowo biel na jego futrze rozpościera się na tylnich łapach do uda, przez cały brzuch, na przedniej lewej łapie do łokcia, na przedniej prawej łapie trochę ponad piąty palec. Cała kryza jest zanurzona w białym, następnie możemy zauważyć całą białą brodę. Biel rozciąga się na poliki, które łukiem idą w stronę czarnego noska, tworząc tym samym “w”, które kończy biel zawartą na futrze owego kocura. Jego ślepia są koloru zielonego i na szczęście na razie nie posiada żadnych blizn.
Multikonta : Szałwiowe Życzenie, Gradowy Chłód [KW], Szczyt [PNK] | Rdza [P]
Autor avatara : goataoo w podpisie
Liczba postów : 908
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t327-lodowy-potok#514
Lód zmarszczył niezadowolony brwi, zauważając, że to jest kolejna roślina, której po prostu nie zna. Albo... albo już ją widział? Tego nie mógł być pewien, przez co czuł się trochę w tym wszystkim zagubiony. Ale cóż, powinien i tak zebrać tą roślinkę. Mówił Rwącej, aby wykopywać całą roślinę, jeśli ją nie zna, dlatego też i kocur postąpił tak samo. Wziął się do delikatnego wykopywania prawdopodobnego medykamentu. Nawet jeśli już tą roślinę miał, to zawsze lepiej jest mieć na zapas.

_________________
Świetlikowy Zagajnik - Page 2 ZMlns6w
Shall we look at the moon, my little loon
Why do you cry?
Make the most of your life, while it is rife
While it is light

Re: Świetlikowy Zagajnik
Pon 07 Gru 2020, 14:04
Rwący Strumień
Rwący Strumień
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 105 [III]
Matka : Płotkowy Potok [*]
Ojciec : Skołtuniony Ogon [*]
Mistrz : Falująca Trawa
Wygląd : Niskiego wzrostu, długowłosa kocica o trójkolorowej (czarno-biało-rudej) barwie futerka. Dość chuda, drobna. Złociste oczy.
Na czubku głowy, przy nosie, oraz na grzbiecie i ogonie przeplatają się rude i czarne plamy, gdzie na tych rudych widać niewyraźne, tygrysie pręgowanie. Cała reszta ciała biała.
Multikonta : Trzcinowy Brzeg [KRz], Zamglone Jezioro [KG]
Liczba postów : 382
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t340-rwacy-strumien#537
Ojej, ojej, a cóż tym razem podarował jej pod łapki los? Ano grupkę szczurów! Szylkretowa kocica od razu przypadła do ziemi wpatrując się w szóstkę brązowych stworzonek, które widocznie nie zorientowały się jeszcze, że są obserwowane przez przedstawiciela kotowatych. Poruszyła ona delikatnie wąsami, przyglądając się im, jak zmierzają w stronę wody, czy gdzie tam zmierzały. Przez chwilę korciło ją, by radośnie między nie wbiec, podenerwować, porzucać nimi, czy cokolwiek, ale powstrzymała się w ostatniej chwili, już po napięciu mięśni gotowych do skoku. No bo... Miała pomóc medykowi i w ogóle! Nie mogła się rozpraszać, no! Już i tak się rozproszyła wcześniej tą biedną ropuchą, której omal nie zabiła, powinna się skupić na innej zwierzynie, bądź, hmm, roślinkach, o! Może znów znajdzie jakąś ładną, różową? Dlatego też, najciszej jak umiała, zaczęła się przekradać obok szczurów, starając się ciągle iść pod wiatr, żeby te jej nie zauważyły i nie wyczuły, żeby móc iść dalej w poszukiwaniu czegoś ciekawego, ale i przydatnego, o!

_________________
Świetlikowy Zagajnik - Page 2 NFFhmpp
Re: Świetlikowy Zagajnik
Pon 07 Gru 2020, 18:56
Orzechowy Cień
Orzechowy Cień
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kocur
Księżyce : 71 (sierpień)
Matka : Mroźny Wiatr [NPC] (*)
Ojciec : Niedźwiedzia Gwiazda [NPC] (*)
Mistrz : Gwieździsta Noc (*)
Partner : Słodki Nektar
Wygląd : stosunkowo masywny, wyższy niż przeciętnie długowłosy kocur o złocisto-orzechowym futerku, na którym malują się rudawo-brązowe i czarne klasyczne pręgi, i złocistych oczach; często rozczochrany, odstaje mu futro na głowie i piersi; porusza się z uniesionym ogonem
Multikonta : Wieczorna Rosa; Echo; Tygrysica
Autor avatara : avatar ja, art pliszka
Liczba postów : 2979
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t285-orzeszek#424
Gdy kocur podszedł bliżej, zorientował się, że roślina ma średnio przyjemny zapach, żeby nie powiedzieć, że zwyczajnie cuchnie. Liście wyglądały przy okazji identycznie jak to, które wcześniej zebrała mu Rwący Strumień. W każdym razie kocur wykopał całą roślinę, z której miało pozostać 15 nadających się do użytku części. Oczywiście, gdyby medyk był w stanie rozpoznać, co to za części…

Lodowy Potok:
• P: 4 | S: 20 | Z: 24 | Sz: 24 | O: 20 | HP: 130 | W: 122-2=120/130
• Cichy krok, psi węch
• Skradanie się: poziom 2, tropienie: poziom 3, wspinaczka: poziom 2, zielarstwo: poziom 3
• Zdobyte PD: 5 PD (słowik); 25 MPD (zimoziół, niecierpek, kuklik)
• Rozwinięte umiejętności: +2 pkt Skradania się


Rwący Strumień nie musiała się specjalnie gimnastykować, by wyminąć gryzonie – były zbyt zajęte sobą i zainteresowane udaniem się w stronę wody, by mogły się jakkolwiek przejąć obecnością wojowniczki w pobliżu. Wiatr zaprowadził ją za to głębiej w Świetlikowy Zagajnik, a tam, dosłownie długość drzewa od kotki, wylądowała niewielka sikorka, łatwo rozpoznawalna przez oliwkowy wierzch ciała, żółty spód ciała i do tego czarne, białe i szaroniebieskie dodatki.

Rwący Strumień:
• P: 4 | S: 17 | Z: 30 | Sz: 21 | O: 20 | HP: 160 | W: 90/100
• Cichy krok, ostre pazury
• Skradanie się: poziom 2, tropienie: poziom 3, wspinaczka: poziom 2
• Zdobyte PD: 5 PD (ropucha)


_________________

Świetlikowy Zagajnik - Page 2 Cz7MEFY


Świetlikowy Zagajnik - Page 2 MevtoU0

Re: Świetlikowy Zagajnik
Sro 09 Gru 2020, 20:05
Rwący Strumień
Rwący Strumień
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 105 [III]
Matka : Płotkowy Potok [*]
Ojciec : Skołtuniony Ogon [*]
Mistrz : Falująca Trawa
Wygląd : Niskiego wzrostu, długowłosa kocica o trójkolorowej (czarno-biało-rudej) barwie futerka. Dość chuda, drobna. Złociste oczy.
Na czubku głowy, przy nosie, oraz na grzbiecie i ogonie przeplatają się rude i czarne plamy, gdzie na tych rudych widać niewyraźne, tygrysie pręgowanie. Cała reszta ciała biała.
Multikonta : Trzcinowy Brzeg [KRz], Zamglone Jezioro [KG]
Liczba postów : 382
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t340-rwacy-strumien#537
O, o, no proszę, w końcu coś wartego i godnego uwagi! Zaraz po tym, jak udało jej się ominąć stadko szczurów bez żadnego uszczerbku na życiu i zdrowiu dojrzała sikorkę. A to było bardzo interesujące, bowiem gdyby udało jej się ptaszka złapać i oczywiście zabić, to mogłaby podrzucić ją na stos zwierzyny. Oczywiście, fajnie by było, gdyby to nie było jedyne, co na niego zarzuci, ale hej, na razie skupmy się na tym ptaszku, w porządku?
Kocica od razu ugięła się nieco bardziej na łapach, uważając jednak, by nie szurać brzuchem, czy sierścią, po ziemi, bo to mogłoby momentalnie zaalarmować ptaszka. Upewniła się też, że idzie pod wiatr i ruszyła powoli w stronę biednej, niespodziewającej się jeszcze niczego sikorki, uważając oczywiście pod łapy, żeby na nic nie nadepnąć. Ogon, grzbiet, oraz głowa znajdowały się oczywiście w jednej linii, a Strumień parła przed siebie niestrudzenie, pod lekkim łukiem, co jakiś czas zatrzymując się w bezruchu, żeby sikorka jej przypadkiem nie dojrzała, no i chowała się za krzakami, drzewami, czy za czymkolwiek mogła, co było akurat na jej drodze, a co mogło ją ochronić przed czujnym spojrzeniem ptaka. A gdyby się zbliżyła wystarczająco; cóż, rzuciłaby się w stronę swojej ofiary, celując łapkami najlepiej w skrzydełka, by przyszpilić ją do ziemi i, no cóż, zakończyć cierpienia.

_________________
Świetlikowy Zagajnik - Page 2 NFFhmpp
Re: Świetlikowy Zagajnik
Czw 10 Gru 2020, 17:41
Lodowy Potok
Lodowy Potok
Grupa : Gwiezdny Klan
Płeć : kocur
Księżyce : 82 w momencie śmierci
Matka : Zielona Ropucha [*]
Ojciec : Sokoli Krzyk [*]
Mistrz : Traszkowy Język [*]
Partner : 42 liście mniszku
Wygląd : Lód jest czarnym dymnym kocurem z możliwym zauważalnym gdzieniegdzie tygrysim pręgowaniem. Dodatkowo biel na jego futrze rozpościera się na tylnich łapach do uda, przez cały brzuch, na przedniej lewej łapie do łokcia, na przedniej prawej łapie trochę ponad piąty palec. Cała kryza jest zanurzona w białym, następnie możemy zauważyć całą białą brodę. Biel rozciąga się na poliki, które łukiem idą w stronę czarnego noska, tworząc tym samym “w”, które kończy biel zawartą na futrze owego kocura. Jego ślepia są koloru zielonego i na szczęście na razie nie posiada żadnych blizn.
Multikonta : Szałwiowe Życzenie, Gradowy Chłód [KW], Szczyt [PNK] | Rdza [P]
Autor avatara : goataoo w podpisie
Liczba postów : 908
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t327-lodowy-potok#514
Cóż, nie wiedział tu musiał w swój sposób się dowiedzieć co to, jak działa, albo cokolwiek. Ale do tego momentu po prostu musiał zbierać jakieś nieznajome rośliny i zawijał je w liście. Dlatego też i to uczynił z 15 częściami owej roślinki. Zawinął i zostawił w dobrze oznaczonym miejscu po czym zaczął szukać czegokolwiek dalej.

_________________
Świetlikowy Zagajnik - Page 2 ZMlns6w
Shall we look at the moon, my little loon
Why do you cry?
Make the most of your life, while it is rife
While it is light

Re: Świetlikowy Zagajnik
Pią 11 Gru 2020, 02:39
Orzechowy Cień
Orzechowy Cień
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kocur
Księżyce : 71 (sierpień)
Matka : Mroźny Wiatr [NPC] (*)
Ojciec : Niedźwiedzia Gwiazda [NPC] (*)
Mistrz : Gwieździsta Noc (*)
Partner : Słodki Nektar
Wygląd : stosunkowo masywny, wyższy niż przeciętnie długowłosy kocur o złocisto-orzechowym futerku, na którym malują się rudawo-brązowe i czarne klasyczne pręgi, i złocistych oczach; często rozczochrany, odstaje mu futro na głowie i piersi; porusza się z uniesionym ogonem
Multikonta : Wieczorna Rosa; Echo; Tygrysica
Autor avatara : avatar ja, art pliszka
Liczba postów : 2979
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t285-orzeszek#424
Lodowy Potok szedł dalej, a wiatr wiódł go w głąb Świetlikowego Zagajnika. Jednak w tym tempie to medyk miał szansę znaleźć się na jego przeciwległym krańcu, gdyż nie mógł wypatrzyć niczego, co nie było chwastami. Węch i słuch również nie pomagały kocurowi za wiele.

Lodowy Potok:
• P: 4 | S: 20 | Z: 24 | Sz: 24 | O: 20 | HP: 130 | W: 122-2=120/130
• Cichy krok, psi węch
• Skradanie się: poziom 2, tropienie: poziom 3, wspinaczka: poziom 2, zielarstwo: poziom 3
• Zdobyte PD: 5 PD (słowik); 25 MPD (zimoziół, niecierpek, kuklik)
• Rozwinięte umiejętności: +2 pkt Skradania się


Kolorowej wojowniczce w tym czasie skradanie się do sikorki szło świetnie – miała za czym się chować, wiatr jej sprzyjał, pamiętała o wszystkich ważnych zasadach… ale tym razem nie poszło tak łatwo, jak z ropuchą, którą Rwący Strumień pacnęła z takim entuzjazmem, że ta aż umarła. Niestety, ptak obrócił głowę w stronę kocicy, gdy ta akurat nie znajdowała się za żadną osłoną, a zaledwie kilka niewielkich kroków od niej – kilka, ale jednak jeszcze za mało, by wyskoczyć w stronę ofiary. Sikorka poderwała się w tej chwili i ruszyła lotem przed siebie, w stronę Sasankowych Kęp – leciała jednak bardzo nisko, niemal przy ziemi.

Rwący Strumień:
• P: 4 | S: 17 | Z: 30 | Sz: 21 | O: 20 | HP: 160 | W: 90-5=85/100
• Cichy krok, ostre pazury
• Skradanie się: poziom 2, tropienie: poziom 3, wspinaczka: poziom 2
• Zdobyte PD: 5 PD (ropucha)
• Rozwinięte umiejętności: +2 pkt Skradania się


_________________

Świetlikowy Zagajnik - Page 2 Cz7MEFY


Świetlikowy Zagajnik - Page 2 MevtoU0

Re: Świetlikowy Zagajnik
Sponsored content

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematuSkocz do: