IndeksIndeks  SzukajSzukaj  GrupyGrupy  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 :: 
Plemię Niedźwiedzich Kłów
 :: Obóz Plemienia :: Brzegi Stawu
Gęsta Ziemia
Czw 01 Kwi 2021, 11:33
Światło Gwiazd
Światło Gwiazd
Grupa : Gwiezdny Klan
Płeć : kocur
Księżyce : nieskończone
Matka : srebrna skórka
Ojciec : gwiezdny pył
Wygląd : utkany z gwiazd
Multikonta : administracja
Liczba postów : 2023
Administracja
https://starlight.forumpolish.com
First topic message reminder :

Tuż przy brzegu stawu znajduje się miejsce, gdzie piasek jest wyjątkowo lepki i nieprzyjemny w dotyku. Jedynym plusem Lepkiej Ziemi jest to, że z niej jest bliższy dostęp do wody i kto wie - może i nawet ryb?

Re: Gęsta Ziemia
Pon 20 Cze 2022, 17:28
Cień
Cień
Pełne imię : Cień Padający na Potok
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kocur
Księżyce : 9
Znak Przodków : Lis
Matka : Orzeł Szybujący wśród Górskich Szczytów
Ojciec : Żaba Skacząca przez Kamyk
Mistrz : Robak :(
Partner : n
Wygląd : Długonogi kocur, o atletycznej budowie ciała i wiecznie poczochranym, krótkim futrze. Jest czekoladowym colorpointem (jego futro jest niemal w zupełności kremowe, jedynie łapy, ogon, pyszczek i uszy są brązowe), ma duże błękitne oczy i niemal zawsze poplątane wąsy. Palce jego łapek są białe.
Multikonta : Wronia Łapa (KG)
Liczba postów : 260
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t1245-cien-padajacy-na-potok#20527
Taka forma spędzania czasu była... ciekawa. Inna, niż jak planował ją sobie z Żywicą, ale oglądanie gwiazd - szczególnie tych spadających (gdzie one lądowały?!) - brzmiało kozacko. Zbieranie rzeczy trochę mniej. Cień bawiłby się super, ale miał wrażenie że Szycha już nie. Chociaż może...?
- Nie ma za co! Mogę znaleźć ci ich więcej. W sensie, nie kamieni, ale ogólnie, fajnych rzeczy. Wiesz - mruknął cicho, parząc na Robak. - Koty chyba lubią dostawać. W sensie, wiesz, takie rzeczy znikąd. A jakby tobie to miało sprawić przyjemność, mógłbym ci je zbierać cały czas.
I każdemu innemu też, bo czemu by nie? Jeśliby faktycznie mieli się cieszyć z tego, że Cień im coś daje - same plusy.
- Aha! To superancko - mruknął krótko. Tu nie musiał nic więcej mówić, chociaż w środku - okropnie się cieszył.

_________________


Going through a thang but I gotta snapback
Give it all to God, it's the pistol, put the crack back
Stayin' on my job dealin' with haters with a jab step
Dealin' with this mob, police watchin', studio phone tapped
Re: Gęsta Ziemia
Pon 20 Cze 2022, 18:59
Robak
Robak
Pełne imię : Robak Wspinający się po Wielkim Dębie
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : inna (zapach kocura)
Księżyce : 45 w momencie śmierci
Znak Przodków : Sarna
Matka : Mżawka Szepcząca o Świcie [NPC]
Ojciec : Zając Nurkujący w Norze na Wrzosowisku [NPC]
Mistrz : Tafla Jeziora Zmącona przez Płatek Śniegu
Partner : divorced wife - Wiatr
Wygląd : Chudy, wysoki kot o kościstych kształtach. Na jeno trójkątnym kościstym pysku widnieje para jasnych żółtych oczu. Jeno futro jest długie i czarne, opadające równo ku dołowi.
Multikonta : Meduza [pns] Malinowa Łapa [kw] Tańcząca Łapa [krz] Tęcza [kg] | martwe: Zawilcowa Łąka, Ryczący Niedźwiedź, Kasztan, Ważkowa Łapa, Słoneczna Łapa, npc: Stokrotkowa Łapa
Autor avatara : galeria
Liczba postów : 956
Plemię Wiecznych Łowów
https://starlight.forumpolish.com/t721-robak-wspinajacy-sie-po-wielkim-debie#5559
Robak... trochę to przytłaczało, że ktoś chciałby nu coś dawać. Ktoś, kto nie był Wiatr. Cieszyło to no, ale jednocześnie miało ochotę odmówić. Lubiło dawać. A brać... było trochę dziwnie. Nie czuło, żeby na to zasługiwało. W końcu jedyne co dało Cieniowi to trening pełen przerw z powodów zdrowotnych. Nic poza tym. Czuło, że powinno zapracować jakoś na taką życzliwość. Zadrżało uszami parę razy, ale na pysku wymalowany był cały czas ten sam, pełen życia i radości uśmiech.
- To bardzo miłe! Robak z chęcią doda te rzeczy do legowiska. Ale Cień też coś dostanie od Robak!
Tak było chyba najmilej. Że będą się jakby... wymieniać. Inaczej czułoby się po prostu źle. Uśmiechnęło się jeszcze szerzej, gdy kocurek ucieszył się, że niedługo wrócą do wspólnych treningów. Robak miało nadzieję, że choroba znowu no nie dopadnie.

_________________
振り向いた その後ろの (正面だぁれ?)
暗闇に 爪を立てて (夜を引き裂いた)

雨だれは血のしずくとなって頬を
つたい落ちる
もうどこにも帰る場所が無いなら

この指止まれ 私の指に
その指ごと 連れてってあげる
ひぐらしが鳴く 開かずの森へ
後戻りは もう出来ない
Re: Gęsta Ziemia
Pon 27 Cze 2022, 12:33
Cień
Cień
Pełne imię : Cień Padający na Potok
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kocur
Księżyce : 9
Znak Przodków : Lis
Matka : Orzeł Szybujący wśród Górskich Szczytów
Ojciec : Żaba Skacząca przez Kamyk
Mistrz : Robak :(
Partner : n
Wygląd : Długonogi kocur, o atletycznej budowie ciała i wiecznie poczochranym, krótkim futrze. Jest czekoladowym colorpointem (jego futro jest niemal w zupełności kremowe, jedynie łapy, ogon, pyszczek i uszy są brązowe), ma duże błękitne oczy i niemal zawsze poplątane wąsy. Palce jego łapek są białe.
Multikonta : Wronia Łapa (KG)
Liczba postów : 260
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t1245-cien-padajacy-na-potok#20527
Cień, rzecz jasna, nawet o tym nie myślał. Bo jemu, w jego małym, głupim łebku, nie pojawiały się myśli typu "ktoś może czegoś nie chcieć". Lub, że ktoś mógł coś chcieć. Ot, niektórym się dawało i niektórzy dawali, i nie było w tym żadnej większej filozofii.
- Tak!! Co dostanę!!! - wykrzyczał zaraz, chyba odrobinę aż zbyt bardzo podekscytowany. Ale czy to ważne? Nie. Ni trochę. Cień był taki i... kiedy byłby zbyt cicho, każdy mógłby się domyślić, że coś jest nie tak. Że jest chory, lub że mu smutno. - Albo nie, nie mów. Bo jak to będzie niespodziewajka, to będę się bardziej cieszył jak już ją będę miał!
Dorzucił po chwili, uśmiechnął się szerzej. Bo to prawda, nagły prezent byłby lepszy od takiego, na który by czekał. Wtedy by się niecierpliwił i być może - nawet złościł, że jeszcze nie może tego czegoś widzieć!

_________________


Going through a thang but I gotta snapback
Give it all to God, it's the pistol, put the crack back
Stayin' on my job dealin' with haters with a jab step
Dealin' with this mob, police watchin', studio phone tapped
Re: Gęsta Ziemia
Sob 02 Lip 2022, 12:50
Robak
Robak
Pełne imię : Robak Wspinający się po Wielkim Dębie
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : inna (zapach kocura)
Księżyce : 45 w momencie śmierci
Znak Przodków : Sarna
Matka : Mżawka Szepcząca o Świcie [NPC]
Ojciec : Zając Nurkujący w Norze na Wrzosowisku [NPC]
Mistrz : Tafla Jeziora Zmącona przez Płatek Śniegu
Partner : divorced wife - Wiatr
Wygląd : Chudy, wysoki kot o kościstych kształtach. Na jeno trójkątnym kościstym pysku widnieje para jasnych żółtych oczu. Jeno futro jest długie i czarne, opadające równo ku dołowi.
Multikonta : Meduza [pns] Malinowa Łapa [kw] Tańcząca Łapa [krz] Tęcza [kg] | martwe: Zawilcowa Łąka, Ryczący Niedźwiedź, Kasztan, Ważkowa Łapa, Słoneczna Łapa, npc: Stokrotkowa Łapa
Autor avatara : galeria
Liczba postów : 956
Plemię Wiecznych Łowów
https://starlight.forumpolish.com/t721-robak-wspinajacy-sie-po-wielkim-debie#5559
Robak nie wiedziało na razie co da Cieniowi. Nie było orginalne, więc mogło rzucić odpowiedzią typu kwiatka lub piórko, ale Nowicjusz szybko wycofał się. Jednak nie chciał wiedzieć co dostanie. Czarne zadrżało wąsami radośnie i poczochrało kocurka po głowie. Lubiło Cienia.
- Dobrze to będzie niespodziewajka. Robak idzie coś zjeść jak Cień chce to może z niem iść.
Zgarnęło kamyk w pysk i ruszyło w stronę stosu zwierzyny. Za głośno burzczało nu już w brzuchu. Nowicjusz musiał wybaczyć.
//Zt

_________________
振り向いた その後ろの (正面だぁれ?)
暗闇に 爪を立てて (夜を引き裂いた)

雨だれは血のしずくとなって頬を
つたい落ちる
もうどこにも帰る場所が無いなら

この指止まれ 私の指に
その指ごと 連れてってあげる
ひぐらしが鳴く 開かずの森へ
後戻りは もう出来ない
Re: Gęsta Ziemia
Sob 20 Sie 2022, 21:44
Światło Gwiazd
Światło Gwiazd
Grupa : Gwiezdny Klan
Płeć : kocur
Księżyce : nieskończone
Matka : srebrna skórka
Ojciec : gwiezdny pył
Wygląd : utkany z gwiazd
Multikonta : administracja
Liczba postów : 2023
Administracja
https://starlight.forumpolish.com
Wieszcz Szepczących Kamieni




Porą Białych Zasp stawik we wnętrzu Niedźwiedziej Groty nie zamarzał, jednak woda była przeraźliwie wręcz lodowata i Wieszcz co każdą porę miał z tyłu głowy zmartwienie, czy jakiś kociak do niej nie wpadnie i się nie przeziębi. Nie żeby do tej pory się tak stało, ale… to była jedna z wielu irracjonalnych myśli i obaw, jakie w nim krążyły – ta się pojawiała raz na jakiś czas, gdy po prostu zerkał w tamtą stronę. Tego dnia po prostu przysiadł nad stawem i zaczął z niego wyławiać suche liście czy pióra i kłębki futra, które zapewne zwiał do niego wiatr dobiegający z wejścia do jaskini.
Re: Gęsta Ziemia
Nie 21 Sie 2022, 18:15
Jezioro
Jezioro
Pełne imię : Jezioro w Którym Toną Gwiazdy
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kocur
Księżyce : 25 [VII]
Znak Przodków : Lis
Matka : Kaczka Lecąca nad Lasem [NPC]
Ojciec : Potężny Nurt Bystrego Strumienia [NPC]
Mistrz : Renifer Pędzący przez Śnieżne Zaspy
Wygląd : Wysoki, długowłosy, czarno-biały kocur, o zielonych oczach, ma na ciele kilka blizn z czego większość jest prawie niewidoczna z wyjątkiem dwóch na pysku; jedna (większa) ciągnie się od lewego ucha pod policzkiem do środka szyi, druga (mniejsza) znajduje się nad prawą brwią. Zanim zniknął z plemienia był bardzo umięśniony i dobrze zbudowany, jednak jego nieprzygotowanie do samotniczego życia jakim przez wiele księżyców żył daje o sobie znać - teraz jest bardzo chudy i sprawia wrażenie wątłego.
Multikonta : Tęczowa Chmura [KG], Żubrza Łapa [KW], Sowa [KR]
Autor avatara : Sophia Torresan
Liczba postów : 141
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t1132-jezioro-w-ktorym-tona-gwiazdy
Tego dnia nie miałem treningu z Reniferem. Dlatego, z racji iż pogoda poza jaskinią nie była zbyt piękna, cały dzień przesiedziałem w swoim legowisku, w głębi obozu. Głównie spałem. Bo kto mi zabroni? Rzadko zdarzają się takie wolne dni.
W końcu jednak nawet spanie mnie zmęczyło. W dodatku nadmiar mchu w mojej szczelinie, zwanej legowiskiem, sprawił, że zrobiło mi się gorąco. Rozciągnąłem się, otrzepałem, i nie zważając na to, że wyglądam jak kupa zlepionego futra, ruszyłem na środek obozu, w stronę stawu. Przez zaspanie nawet nie zwróciłem uwagi na to, kto siedzi przy owym zbiorniku. Prawdę mówiąc, pierwsze co przyszło mi do głowy, to ten no.... eeee... Niedźwiedź? Na wiecznych, muszę nauczyć się imion większości plemienia. Tak więc, bez zastanowienia, przycupnąłem przy owym szylkretowym kocie i zacząłem chłeptać zimną wodę ze stawu.

_________________
Ciemność w sercu, ciemność dookoła
Jakiś głos z daleka woła

Brak już sił
I brak n
adziei
Tak daleko jeszcze do mety
Gęsta Ziemia - Page 3 Deer_b10
Re: Gęsta Ziemia
Nie 21 Sie 2022, 18:27
Światło Gwiazd
Światło Gwiazd
Grupa : Gwiezdny Klan
Płeć : kocur
Księżyce : nieskończone
Matka : srebrna skórka
Ojciec : gwiezdny pył
Wygląd : utkany z gwiazd
Multikonta : administracja
Liczba postów : 2023
Administracja
https://starlight.forumpolish.com
Wieszcz Szepczących Kamieni




Bez większych przemyśleń zajął się oczyszczaniem stawu, chociaż nie było tak dużo do zebrania z jego powierzchni; lekko drgnął na odgłos zbliżających się kroków i odwrócił głowę, żeby zobaczyć, kto przycupnął dość blisko niego, nawet nie witając się z nim. Hm. No, zauważyć go na pewno zauważył, ale…?
Dzień dobry, Jezioro – przywitał się ściszonym głosem.
Re: Gęsta Ziemia
Wto 23 Sie 2022, 20:16
Jezioro
Jezioro
Pełne imię : Jezioro w Którym Toną Gwiazdy
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kocur
Księżyce : 25 [VII]
Znak Przodków : Lis
Matka : Kaczka Lecąca nad Lasem [NPC]
Ojciec : Potężny Nurt Bystrego Strumienia [NPC]
Mistrz : Renifer Pędzący przez Śnieżne Zaspy
Wygląd : Wysoki, długowłosy, czarno-biały kocur, o zielonych oczach, ma na ciele kilka blizn z czego większość jest prawie niewidoczna z wyjątkiem dwóch na pysku; jedna (większa) ciągnie się od lewego ucha pod policzkiem do środka szyi, druga (mniejsza) znajduje się nad prawą brwią. Zanim zniknął z plemienia był bardzo umięśniony i dobrze zbudowany, jednak jego nieprzygotowanie do samotniczego życia jakim przez wiele księżyców żył daje o sobie znać - teraz jest bardzo chudy i sprawia wrażenie wątłego.
Multikonta : Tęczowa Chmura [KG], Żubrza Łapa [KW], Sowa [KR]
Autor avatara : Sophia Torresan
Liczba postów : 141
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t1132-jezioro-w-ktorym-tona-gwiazdy
Słysząc głos Wieszcza niemalże nie odgryzłem sobie języka ze zdziwienia. Praktycznie od razu się rozbudziłem. Mój mózg zdawał się kompletnie zatrzymać na kilka uderzeń serca. Dyskretnie zerknąłem to na Wieszcza, to na taflę wody, i tak kilka razy. ku*wa, to na prawdę był Wieszcz. Może zazwyczaj miałem większość plemienia gdzieś, ale przywódcę jednak w jakiś specyficzny sposób szanowałem. A teraz nawet mu dzień dobry nie powiedziałem.
W końcu, po tych kilku chwilach, w których moja dusza opuściła ciało, schowałem jęzor i się wyprostowałem.
- Haah, dzień dobry... Wieszczu - zamruczałem, pośpiesznie wygładzając łapą wystające kłaki na głowie. - Wybacz... pomyliłem cię z innym kotem.

_________________
Ciemność w sercu, ciemność dookoła
Jakiś głos z daleka woła

Brak już sił
I brak n
adziei
Tak daleko jeszcze do mety
Gęsta Ziemia - Page 3 Deer_b10
Re: Gęsta Ziemia
Wto 23 Sie 2022, 20:40
Światło Gwiazd
Światło Gwiazd
Grupa : Gwiezdny Klan
Płeć : kocur
Księżyce : nieskończone
Matka : srebrna skórka
Ojciec : gwiezdny pył
Wygląd : utkany z gwiazd
Multikonta : administracja
Liczba postów : 2023
Administracja
https://starlight.forumpolish.com
Wieszcz Szepczących Kamieni




Z kimś innym byś się nie przywitał? – spytał z lekkim zdziwieniem, dostrzegał jednak zaspanie kocura i uznał, że pewnie po prostu z tego powodu nie za bardzo ogarniał.
Re: Gęsta Ziemia
Pią 26 Sie 2022, 20:52
Jezioro
Jezioro
Pełne imię : Jezioro w Którym Toną Gwiazdy
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kocur
Księżyce : 25 [VII]
Znak Przodków : Lis
Matka : Kaczka Lecąca nad Lasem [NPC]
Ojciec : Potężny Nurt Bystrego Strumienia [NPC]
Mistrz : Renifer Pędzący przez Śnieżne Zaspy
Wygląd : Wysoki, długowłosy, czarno-biały kocur, o zielonych oczach, ma na ciele kilka blizn z czego większość jest prawie niewidoczna z wyjątkiem dwóch na pysku; jedna (większa) ciągnie się od lewego ucha pod policzkiem do środka szyi, druga (mniejsza) znajduje się nad prawą brwią. Zanim zniknął z plemienia był bardzo umięśniony i dobrze zbudowany, jednak jego nieprzygotowanie do samotniczego życia jakim przez wiele księżyców żył daje o sobie znać - teraz jest bardzo chudy i sprawia wrażenie wątłego.
Multikonta : Tęczowa Chmura [KG], Żubrza Łapa [KW], Sowa [KR]
Autor avatara : Sophia Torresan
Liczba postów : 141
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t1132-jezioro-w-ktorym-tona-gwiazdy
- Pomyliłem cię z kotem, którego ledwo znam. Nie witałbym się z kimś takim, bo uznałem to za bezcelowe, skoro i tak miałem się tylko napić i od razu odejść - odparłem, wzruszając lekko ramionami. Dziwnie się czułem tłumacząc się Wieszczowi. Jakbym miał jakieś kłopoty. Nie podobało mi się to uczucie. Trzeba było jakoś wybrnąć z tematu. Czas wyciągnąć z trzewi całe to kulturalne gadanie, którego chyba zapomniałem już jak używać.
Odchrząknąłem, chcąc oczyścić głos z podrzemkowej chrypki, otrzepałem nadal roztrzepane futro i przejechałem językiem kilka razy po piersi, by wygładzić zlepione kędziory.
- Mało istotne. A co ty tu robisz, Wieszczu? Jak mija ci ten mroźny dzień? - zapytałem już o wiele spokojniej.

_________________
Ciemność w sercu, ciemność dookoła
Jakiś głos z daleka woła

Brak już sił
I brak n
adziei
Tak daleko jeszcze do mety
Gęsta Ziemia - Page 3 Deer_b10
Re: Gęsta Ziemia
Nie 28 Sie 2022, 22:16
Światło Gwiazd
Światło Gwiazd
Grupa : Gwiezdny Klan
Płeć : kocur
Księżyce : nieskończone
Matka : srebrna skórka
Ojciec : gwiezdny pył
Wygląd : utkany z gwiazd
Multikonta : administracja
Liczba postów : 2023
Administracja
https://starlight.forumpolish.com
Wieszcz Szepczących Kamieni




Niestety, odpowiedź Jeziora wskazywała na coś innego, niż Wieszcz był skłonny przypuszczać. Na pyszczku Wieszcza pojawiło się zmartwienie. Nie witałby się z „kimś takim”? „Bezcelowe”? Cofnął uszy. I jeszcze ta próba zbycia tematu… kiedyś może Wieszcz by nie zareagował, karmiłby się wiarą, że taki kot sam zrozumie, że jego zachowanie nie jest w pełni w porządku wobec innych, ale… ostatni obieg pór, czy ile to już było, zdążył mu pokazać, jak bardzo był naiwny, jak wielu problemów nie dostrzegał, jak wiele rzeczy powinien poruszyć wcześniej i jak niebezpieczne było pozostawianie spraw bez choćby słowa.
Ach, ależ to… nieszczególnie kulturalne, tak myślę. My też się wszak ledwo znamy, prawda? A jednak przywitałeś się ze mną… tymczasem każdy kot, choćby najmłodszy, zasługuje na szacunek, nawet w tak błahej sprawie. To nie drugi koniec obozu, a siedzenie bok w bok – odpowiedział spokojnie, choć z nutką jakiegoś… stresu czy niepokoju, nim zareagował na odwrócenie uwagi przez Jezioro. – A ja po prostu… czyszczę staw. Wolałbym, żeby jakieś ciekawskie kocię nie próbowało wyłowić stąd listka czy czegoś innego, bo woda jest tak lodowata, że skończyłoby się w lecznicy…
Re: Gęsta Ziemia
Wto 30 Sie 2022, 10:57
Jezioro
Jezioro
Pełne imię : Jezioro w Którym Toną Gwiazdy
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kocur
Księżyce : 25 [VII]
Znak Przodków : Lis
Matka : Kaczka Lecąca nad Lasem [NPC]
Ojciec : Potężny Nurt Bystrego Strumienia [NPC]
Mistrz : Renifer Pędzący przez Śnieżne Zaspy
Wygląd : Wysoki, długowłosy, czarno-biały kocur, o zielonych oczach, ma na ciele kilka blizn z czego większość jest prawie niewidoczna z wyjątkiem dwóch na pysku; jedna (większa) ciągnie się od lewego ucha pod policzkiem do środka szyi, druga (mniejsza) znajduje się nad prawą brwią. Zanim zniknął z plemienia był bardzo umięśniony i dobrze zbudowany, jednak jego nieprzygotowanie do samotniczego życia jakim przez wiele księżyców żył daje o sobie znać - teraz jest bardzo chudy i sprawia wrażenie wątłego.
Multikonta : Tęczowa Chmura [KG], Żubrza Łapa [KW], Sowa [KR]
Autor avatara : Sophia Torresan
Liczba postów : 141
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t1132-jezioro-w-ktorym-tona-gwiazdy
Wyglądało na to, że miałem właśnie okazję dowiedzieć się na własnej skórze co to znaczy wykład od Wieszcza, o których na początku Pory Białych Zasp wspominała mi Żywica. Przy okazji sam mogłem sam siebie zbesztać za tak złe pierwsze wrażenie. Pozostawało tylko spróbować to odkręcić i mieć nadzieję, że Wieszcz nie będzie teraz na mnie patrzeć jak na jakiegoś niedojrzałego gówniarza. Jeszcze by uznał, że trzeba mi przedłużyć trening, albo nie da żadnego nowicjusza po awansie. Nie no dobra, tak źle chyba jeszcze nie było. Niemniej trzeba było jakoś odkręcić te potknięcia i ratować własny wizerunek.
- Dużo kotów ostatnio choruje? - zapytałem, podchwycając temat chorujących kociąt. Wypadało się chyba jakoś zainteresować kwestią plemienia, prawda?

_________________
Ciemność w sercu, ciemność dookoła
Jakiś głos z daleka woła

Brak już sił
I brak n
adziei
Tak daleko jeszcze do mety
Gęsta Ziemia - Page 3 Deer_b10


Ostatnio zmieniony przez Jezioro dnia Sob 03 Wrz 2022, 20:22, w całości zmieniany 1 raz
Re: Gęsta Ziemia
Wto 30 Sie 2022, 22:11
Światło Gwiazd
Światło Gwiazd
Grupa : Gwiezdny Klan
Płeć : kocur
Księżyce : nieskończone
Matka : srebrna skórka
Ojciec : gwiezdny pył
Wygląd : utkany z gwiazd
Multikonta : administracja
Liczba postów : 2023
Administracja
https://starlight.forumpolish.com
Wieszcz Szepczących Kamieni




Reakcji się nie doczekał, więc nie miał pojęcia, czy cokolwiek, co powiedział, trafiło do kocura. Westchnął cicho, ale jednak: słyszalnie. No nic, co miał zrobić.
Mm… jak na Porę Białych Zasp, nie jest źle – przyznał. – Jednak poza Taflą, w ostatnich księżycach w lecznicy najczęściej bywały kociaki, i to mnie martwi – dodał. – Co prawda nie dlatego, że wpadły do zimnej wody, ale wciąż – i w większości były to choroby zakaźne. Na szczęście nic się nie rozniosło po Plemieniu, bo byłby kłopot…
Re: Gęsta Ziemia
Sob 03 Wrz 2022, 20:36
Jezioro
Jezioro
Pełne imię : Jezioro w Którym Toną Gwiazdy
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kocur
Księżyce : 25 [VII]
Znak Przodków : Lis
Matka : Kaczka Lecąca nad Lasem [NPC]
Ojciec : Potężny Nurt Bystrego Strumienia [NPC]
Mistrz : Renifer Pędzący przez Śnieżne Zaspy
Wygląd : Wysoki, długowłosy, czarno-biały kocur, o zielonych oczach, ma na ciele kilka blizn z czego większość jest prawie niewidoczna z wyjątkiem dwóch na pysku; jedna (większa) ciągnie się od lewego ucha pod policzkiem do środka szyi, druga (mniejsza) znajduje się nad prawą brwią. Zanim zniknął z plemienia był bardzo umięśniony i dobrze zbudowany, jednak jego nieprzygotowanie do samotniczego życia jakim przez wiele księżyców żył daje o sobie znać - teraz jest bardzo chudy i sprawia wrażenie wątłego.
Multikonta : Tęczowa Chmura [KG], Żubrza Łapa [KW], Sowa [KR]
Autor avatara : Sophia Torresan
Liczba postów : 141
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t1132-jezioro-w-ktorym-tona-gwiazdy
Słysząc westchnięcie Wieszcza zerknąłem jedynie na niego niewinnie. Szylkretowy kocur wyglądał w tej rozmowie na raczej pasywnego, jakby zmęczonego. Nie wydawało mi się, żeby chciał kontynuować wykład o kulturze osobistej, albo tym bardziej przejść do besztania mnie za moje podejście. Chyba raczej po prostu odpuścił ten temat. Lepiej dla mnie.
- Myślisz, że kocięta, które przychodzą u nas na świat mogą być coraz słabsze? - zapytałem, już nieco bardziej zainteresowany tematem chorowania.
Czyżby nasze plemię robiło się z miotu na miot słabsze? Taka była pierwsza teoria, jaka przyszła mi do głowy. A może jedynie taki był okres, że kocięta częściej chorowały? Ale czy wtedy też dorośli nie powinni chorować nieco częściej?

_________________
Ciemność w sercu, ciemność dookoła
Jakiś głos z daleka woła

Brak już sił
I brak n
adziei
Tak daleko jeszcze do mety
Gęsta Ziemia - Page 3 Deer_b10
Re: Gęsta Ziemia
Pon 05 Wrz 2022, 01:02
Światło Gwiazd
Światło Gwiazd
Grupa : Gwiezdny Klan
Płeć : kocur
Księżyce : nieskończone
Matka : srebrna skórka
Ojciec : gwiezdny pył
Wygląd : utkany z gwiazd
Multikonta : administracja
Liczba postów : 2023
Administracja
https://starlight.forumpolish.com
Wieszcz Szepczących Kamieni




Hm – wydał z siebie krótki zamyślony pomruk – zarówno przez to, że akurat takie pytanie zadał Jezioro, jak i przez samo pytanie. – Nie, nie powiedziałbym. Kocięta zawsze chorują więcej, niż dorosłe koty, bardzo często pojawia się kocięcy kaszel – ich organizmy są po prostu jeszcze mniej odporne, ale… w czasie swojego życia i przez tyle miotów, ile widziałem, to nie zauważyłem takiej zależności, nie – odpowiedział wreszcie po zastanowieniu nad tym tematem. To była raczej kwestia indywidualna; po prostu czasem trafiały się koty, których choróbska czepiały się nieco częściej, które dłużej wychodziły z chorób, łatwiej się zarażały… ale nie odnotował żadnej takiej zależności, jeżeli chodzi o obecne młode pokolenie i starsze koty. Nie żeby jednak jakoś to badał i notował, w końcu był kotem i nie za bardzo miał takie możliwości.
Re: Gęsta Ziemia
Pią 16 Wrz 2022, 20:16
Jezioro
Jezioro
Pełne imię : Jezioro w Którym Toną Gwiazdy
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kocur
Księżyce : 25 [VII]
Znak Przodków : Lis
Matka : Kaczka Lecąca nad Lasem [NPC]
Ojciec : Potężny Nurt Bystrego Strumienia [NPC]
Mistrz : Renifer Pędzący przez Śnieżne Zaspy
Wygląd : Wysoki, długowłosy, czarno-biały kocur, o zielonych oczach, ma na ciele kilka blizn z czego większość jest prawie niewidoczna z wyjątkiem dwóch na pysku; jedna (większa) ciągnie się od lewego ucha pod policzkiem do środka szyi, druga (mniejsza) znajduje się nad prawą brwią. Zanim zniknął z plemienia był bardzo umięśniony i dobrze zbudowany, jednak jego nieprzygotowanie do samotniczego życia jakim przez wiele księżyców żył daje o sobie znać - teraz jest bardzo chudy i sprawia wrażenie wątłego.
Multikonta : Tęczowa Chmura [KG], Żubrza Łapa [KW], Sowa [KR]
Autor avatara : Sophia Torresan
Liczba postów : 141
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t1132-jezioro-w-ktorym-tona-gwiazdy
Moje ucho drgnęło w zainteresowaniu, gdy Wieszcz zamruczał z zamyśleniem. To spowodowało, że temat jeszcze bardziej mnie zainteresował. Najwyraźniej i szylkretowy musiał chwilę pomyśleć nad tym zagadnieniem.
- Hm... Coś sam o tym wiem - zamruczałem, nieco dramatycznie spoglądając w sklepienie jaskini nade mną. Chyba nie dane mi będzie kiedyś zapomnieć o tylu księżycach dzieciństwa zmarnowanych w lecznicy. Nawet nie dane mi było bliżej poznać większości rodzeństwa. Czasem, gdy nachodziły mnie o tym myśli, robiło mi się szkoda samego siebie. Dobrze, że przynajmniej jeszcze Grom mi się ostał.
- A zdarzyła się w plemieniu jakaś większa epidemia? Znaczy się, za twojego życia? - zapytałem po chwili, chcąc podtrzymać temat.

_________________
Ciemność w sercu, ciemność dookoła
Jakiś głos z daleka woła

Brak już sił
I brak n
adziei
Tak daleko jeszcze do mety
Gęsta Ziemia - Page 3 Deer_b10
Re: Gęsta Ziemia
Sob 17 Wrz 2022, 20:14
Światło Gwiazd
Światło Gwiazd
Grupa : Gwiezdny Klan
Płeć : kocur
Księżyce : nieskończone
Matka : srebrna skórka
Ojciec : gwiezdny pył
Wygląd : utkany z gwiazd
Multikonta : administracja
Liczba postów : 2023
Administracja
https://starlight.forumpolish.com
Wieszcz Szepczących Kamieni




Nie, poza tym, że którejś Pory Ciepłych Wichrów było wyjątkowo dużo, wyjątkowo zajadłych kleszczy. Ojciec mi zaś opowiadał, że, zanim się urodziłem, miała miejsce epidemia białego kaszlu i naprawdę duża część Plemienia chorowała, ale ostatnie obiegi pór były naprawdę spokojne – odpowiedział spokojnie.
Re: Gęsta Ziemia
Nie 18 Wrz 2022, 11:10
Jezioro
Jezioro
Pełne imię : Jezioro w Którym Toną Gwiazdy
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kocur
Księżyce : 25 [VII]
Znak Przodków : Lis
Matka : Kaczka Lecąca nad Lasem [NPC]
Ojciec : Potężny Nurt Bystrego Strumienia [NPC]
Mistrz : Renifer Pędzący przez Śnieżne Zaspy
Wygląd : Wysoki, długowłosy, czarno-biały kocur, o zielonych oczach, ma na ciele kilka blizn z czego większość jest prawie niewidoczna z wyjątkiem dwóch na pysku; jedna (większa) ciągnie się od lewego ucha pod policzkiem do środka szyi, druga (mniejsza) znajduje się nad prawą brwią. Zanim zniknął z plemienia był bardzo umięśniony i dobrze zbudowany, jednak jego nieprzygotowanie do samotniczego życia jakim przez wiele księżyców żył daje o sobie znać - teraz jest bardzo chudy i sprawia wrażenie wątłego.
Multikonta : Tęczowa Chmura [KG], Żubrza Łapa [KW], Sowa [KR]
Autor avatara : Sophia Torresan
Liczba postów : 141
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t1132-jezioro-w-ktorym-tona-gwiazdy
Nastawiłem uszu, słuchając Wieszcza. Szczerze mówiąc spodziewałem się większego rozwinięcia tematu, posłuchania o jakiś epidemiach czy większych problemach ale trudno. E, chyba to nawet lepiej dla plemienia, nie?
- Hmm, kleszcze chyba też przenoszą jakąś groźną chorobę, prawda? - zapytałem starając się pociągnąć rozmowę, która w sumie niezbyt się kleiła.

_________________
Ciemność w sercu, ciemność dookoła
Jakiś głos z daleka woła

Brak już sił
I brak n
adziei
Tak daleko jeszcze do mety
Gęsta Ziemia - Page 3 Deer_b10
Re: Gęsta Ziemia
Nie 18 Wrz 2022, 13:25
Światło Gwiazd
Światło Gwiazd
Grupa : Gwiezdny Klan
Płeć : kocur
Księżyce : nieskończone
Matka : srebrna skórka
Ojciec : gwiezdny pył
Wygląd : utkany z gwiazd
Multikonta : administracja
Liczba postów : 2023
Administracja
https://starlight.forumpolish.com
Wieszcz Szepczących Kamieni




Och, tak, niestety. Dlatego tak ważne jest usunięcie wszystkich i to jak najszybciej! Na początku objawy są nieznaczne, ot, masz gorączkę, nie chce ci się jeść i jesteś senny… ale to się rozwija bardzo szybko i intensywnie. Dlatego taka epidemia jest równie niebezpieczna, bo, o ile koty nie zarażają się od siebie, to początkowe oznaki choroby są łatwe do przeoczenia – odparł. – No, ale to tylko jednego obiegu pór było tego aż tak dużo. Na szczęście to wyjątek, a nie reguła!
Re: Gęsta Ziemia
Pon 28 Lis 2022, 17:46
Róg.
Róg.
Pełne imię : Ukruszony Róg Czarnego Barana
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kocur
Księżyce : 18 księżycy (VII)
Znak Przodków : Niedźwiedź
Matka : Pajęczyna [NPC]
Ojciec : Kopcuch [NPC]
Mistrz : Wieszcz [NPC]
Wygląd : Wysoki, długowłose futro w większości czarne, ze srebrzystym brzuchem, bokami, kryzą i dolną częścią ogona, najciemniejsze są łapy, grzbiet, głowa i uszy. Białe znaczenia na palcach przednich łap oraz do kolan na tych tylnych jak i pyszczku (na całej mordce i do góry w formie strzałki) oraz piersi o niebieskich oczach.
Multikonta : Ryczący Niedźwiedź, Słoneczna Łapa [krz]
Autor avatara : fwotsiepuwu
Liczba postów : 170
Plemię Wiecznych Łowów
https://starlight.forumpolish.com/t1646-rog-ukruszony-rog-czarnego-barana#37062
Rożek spędza sporo czasu na zabawie przy stawie w obozie. Zawsze kończy mokry, ale i tak uważam to za małą cenę za tyle radości! Gdy ciapie się akurat w błocie zauważa sylwetkę kota, który świta mu coś w głowie. Czyż to nie jest ta cała Żywica, o której ostatnio słyszał dużo dobrego? Czas sprawdzić! Wygrzebuje się z Gęstej Ziemi i podbiega do kocicy zostawiając trop małych, błotnistych łapek na ziemi.
- Ceść. Jesteś Zywica?
Unosi ogon do góry czekając na jej odpowiedź.
//żywica

_________________
Re: Gęsta Ziemia
Sponsored content

Skocz do: