IndeksIndeks  SzukajSzukaj  GrupyGrupy  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 :: 
Plemię Niedźwiedzich Kłów
 :: Obóz Plemienia :: Brzegi Stawu
Gęsta Ziemia
Czw 01 Kwi 2021, 11:33
Światło Gwiazd
Światło Gwiazd
Grupa : Gwiezdny Klan
Płeć : kocur
Księżyce : nieskończone
Matka : srebrna skórka
Ojciec : gwiezdny pył
Wygląd : utkany z gwiazd
Multikonta : administracja
Liczba postów : 1913
Administracja
https://starlight.forumpolish.com
First topic message reminder :

Tuż przy brzegu stawu znajduje się miejsce, gdzie piasek jest wyjątkowo lepki i nieprzyjemny w dotyku. Jedynym plusem Lepkiej Ziemi jest to, że z niej jest bliższy dostęp do wody i kto wie - może i nawet ryb?

Re: Gęsta Ziemia
Pon 15 Kwi 2024, 17:30
Promyk
Promyk
Pełne imię : Promyk Słońca Przebijający Chmury
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kotka
Księżyce : 51 (maj)
Znak Przodków : Sarna
Matka : Jeż Skryty w Liściach [NPC]
Ojciec : Czosnek Rosnący Dziko w Wąwozie [NPC]
Mistrz : Robak [*], Tafla [*]
Partner : Wieszcz Promieni Słońca
Wygląd : Promyk to czarna szylkretka. Ma białe znaczenia na nosie, szczęce, lewej części pyska, klatce piersiowej, brzuchu, palcach i stopach przednich łap oraz na tylnych łapach (tu sięgają one do stawów skokowych). Czarne i rude łaty mieszają się ze sobą na większości powierzchni ciała. Ma również większą rudą plamę na prawym policzku, podłużną rudą plamkę na czole i rude plamki na lewej, zarówno przedniej, jak i tylnej łapie. Obie prawe łapy są całe czarne. Klasyczne pręgi na rudych odmiankach. Jej lśniące w słońcu futro jest długie i gęste, przez co trochę ją pogrubia. Sylwetka umiarkowanie umięśniona i dobrze odżywiona. Z początku będzie dość niską koteczką, jednak z czasem jej wzrost dojdzie do rozmiarów średniej wielkości kota. W szaroniebieskich oczach, które z czasem zmienią swą barwę na zieloną, często można dostrzec wesołe iskierki.
Multikonta : Bocian [nkt], Lisia Łapa [KW], Złotko [KR]
Liczba postów : 512
Łowca
https://starlight.forumpolish.com/t1355-promyk#24189
Słuchałam uważnie zażaleń brata, nie przerywając mu ani razu. Jeleń jednak mówił tak szybko, że trudno było nadążyć za jego tokiem rozumowania. Z całej jego wypowiedzi wychwyciłam raptem parę słów, między innymi wzmiankę o jelenich rogach i rozmawianiu z ptakami. Pokręciłam głową, patrząc na niego z politowaniem. Myślałam, że jak już podrośnie, to nieco zmądrzeje i spoważnieje, ale widocznie koty aż tak bardzo się nie zmieniają.
- Och, braciszku...Ale ty przecież od zawsze byłeś, jesteś i będziesz kotem, ale za to jakim wyjątkowym. Jesteś synem wspaniałego łowcy i odważnej strażniczki, bratem Wieszczki Blasku Księżyca, no i przede wszystkim moim dzielnym, byłym uczniem. - odparłam, chcąc jakoś podnieść na duchu młodego kocura. - Hej, a pamiętasz, jak na moim Głosie Serca spytałeś się mnie, czy zostaniesz wujkiem? Cóż...twoje marzenie może wkrótce się spełnić...Albowiem ja i Wieszcz Promieni Słońca staramy się właśnie o potomstwo. - dodałam po chwili, uśmiechając się ciepło do młodszego brata.

_________________

walking on sunshine
walking on sunshine

xxxi feel alive, i feel a love
-ˏˋ i feel a love that's really real ˊˎ-
i'm walking on sunshine, whoa-oh-oh
and don't it feel

good?


Re: Gęsta Ziemia
Wto 16 Kwi 2024, 15:12
Jeleń
Jeleń
Pełne imię : Jeleń Przedzierający się przez Las
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kocur
Księżyce : 27
Znak Przodków : Sarna
Matka : Jeż Skryty w Liściach
Ojciec : Czosnek Rosnący Dziko w Wąwozie
Mistrz : Promyk Słońca Przebijający Chmury
Partner : brak
Wygląd : Kocur jest całkiem sporawy ze względu na długą sierść, która zwiększa jego sylwetkę. Charakteryzuje się niebieskim umarszczeniem, które pojawia się tylko na jego czterech łapkach, ogonie, uszach oraz przodzie pyska. Reszta jego futerka jest kremowobiała jak w odmianie colourpoint. Nie posiada pręg, jest jednolity. Oczy ma niebieskie.
Multikonta : Grzmiące Gardło, Złoty Blask
Autor avatara : Mountain View - Veterinary Hospital
Liczba postów : 152
Łowca
https://starlight.forumpolish.com/t1812-jelen-przedzierajacy-sie-przez-las
Zrobił wielkie, maślane oczy, gdy kocica go tak ładnie pocieszała. Siostrzyczka była taka cudowna! Wręcz czuł jak od razu podnosi go na duchu. Tak! Był kotem, ale nie byle jakim, tylko wyjątkowym! Brzmiało to całkiem dobrze. Nie potrzebował do tego żadnych rogów!
Za to kolejne słowa łowczyni sprawiły, że aż dech mu zaparło w piersi, a zaraz na pysku pojawił mu się olbrzymi, szeroki uśmiech.
Naprawdę?! Będę wujkiem?! Haha! — Zaczął podskakiwać i powtarzać. — Będę wujkiem, będę wujkiem, będę wujkiem, będę wujkiem! — To brzmiało tak niesamowicie! Już nie mógł się doczekać nowych członków ich rodziny! Może ktoś z nich będzie przyszłym łowcą tak jak oni? A może pokocha naturę tak jak on i będą razem biegać po lesie? — Nie mogę się doczekać! A kiedy one przyjdą do plemienia, wiesz może? Jak to wygląda to staranie się o kocięta? Drzewka je wręczają? O! A może sarenki? — myślał na głos, bo w zasadzie nigdy o to nikogo nie pytał. Po prostu... kocięta nagle się pojawiały. Tak puf, jakby z powietrza, a to chyba niemożliwe. Sam nie pamiętał jak to dokładnie było w jego przypadku. Czy przyniosła go sarenka i właśnie dlatego była jego znakiem przodków? — Jak to sarenki to ja też chcę poprosić je o potomstwo. Nazwę kocięta wtedy Pierwsza Sarenka Biegająca Po Lesie, Druga Sarenka Skacząca Przez Strumyk i Trzecia Sarenka Śpiąca Na Brzuszku. Ładnie, prawda?
Re: Gęsta Ziemia
Czw 18 Kwi 2024, 18:42
Promyk
Promyk
Pełne imię : Promyk Słońca Przebijający Chmury
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kotka
Księżyce : 51 (maj)
Znak Przodków : Sarna
Matka : Jeż Skryty w Liściach [NPC]
Ojciec : Czosnek Rosnący Dziko w Wąwozie [NPC]
Mistrz : Robak [*], Tafla [*]
Partner : Wieszcz Promieni Słońca
Wygląd : Promyk to czarna szylkretka. Ma białe znaczenia na nosie, szczęce, lewej części pyska, klatce piersiowej, brzuchu, palcach i stopach przednich łap oraz na tylnych łapach (tu sięgają one do stawów skokowych). Czarne i rude łaty mieszają się ze sobą na większości powierzchni ciała. Ma również większą rudą plamę na prawym policzku, podłużną rudą plamkę na czole i rude plamki na lewej, zarówno przedniej, jak i tylnej łapie. Obie prawe łapy są całe czarne. Klasyczne pręgi na rudych odmiankach. Jej lśniące w słońcu futro jest długie i gęste, przez co trochę ją pogrubia. Sylwetka umiarkowanie umięśniona i dobrze odżywiona. Z początku będzie dość niską koteczką, jednak z czasem jej wzrost dojdzie do rozmiarów średniej wielkości kota. W szaroniebieskich oczach, które z czasem zmienią swą barwę na zieloną, często można dostrzec wesołe iskierki.
Multikonta : Bocian [nkt], Lisia Łapa [KW], Złotko [KR]
Liczba postów : 512
Łowca
https://starlight.forumpolish.com/t1355-promyk#24189
Uśmiechnęłam się, widząc, jak moja wiadomość znacznie poprawiła Jeleniowi humor. Kocur od razu wybuchnął typowym dla siebie entuzjazmem. Jednak jego kolejne pytanie wytrąciło mnie nieco z równowagi. Czy powinnam mu na nie odpowiedzieć czy jednak pozostawić tą rozmowę w gestii Jeż i/lub Czosnka?
- Spokojnie, jeszcze nie wszystko przesądzone. To może trochę potrwać, nim będziemy mieć pewność. A w jaki sposób się to odbywa, to raczej powinni ci wyjaśnić nasi rodzice, tak jak wytłumaczyła mi to kiedyś Jeż, w dniu, w którym dowiedziała się, że mam partnera. Bo przy tym procesie posiadanie swej drugiej połówki jest jak najbardziej wskazane, dlatego życzę ci, żebyś i ty odnalazł swą prawdziwą miłość. - odparłam, liżąc czule brata po głowie. - Nie uważasz, że jednak chciałyby mieć swoje własne, wyjątkowe imiona? Przecież chyba nie masz zamiaru wołać na nie wszystkie Sarna i mieć nadzieję, że będę wiedzieć, do którego z nich się zwracasz w danym momencie? Poza tym u nas plemieniu istnieje zwyczaj nadawania imion jedynie przez matkę kociąt, więc to twoja partnerka, a nie ty, będzie miała ten zaszczyt. Ty najwyżej będziesz mógł jej coś zasugerować, jeśli będziesz miał jakiś swój własny pomysł. - dodałam po dłuższej chwili, którą potrzebowałam do ułożenie sobie w głowie tej wypowiedzi.

_________________

walking on sunshine
walking on sunshine

xxxi feel alive, i feel a love
-ˏˋ i feel a love that's really real ˊˎ-
i'm walking on sunshine, whoa-oh-oh
and don't it feel

good?


Re: Gęsta Ziemia
Pią 19 Kwi 2024, 12:55
Jeleń
Jeleń
Pełne imię : Jeleń Przedzierający się przez Las
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kocur
Księżyce : 27
Znak Przodków : Sarna
Matka : Jeż Skryty w Liściach
Ojciec : Czosnek Rosnący Dziko w Wąwozie
Mistrz : Promyk Słońca Przebijający Chmury
Partner : brak
Wygląd : Kocur jest całkiem sporawy ze względu na długą sierść, która zwiększa jego sylwetkę. Charakteryzuje się niebieskim umarszczeniem, które pojawia się tylko na jego czterech łapkach, ogonie, uszach oraz przodzie pyska. Reszta jego futerka jest kremowobiała jak w odmianie colourpoint. Nie posiada pręg, jest jednolity. Oczy ma niebieskie.
Multikonta : Grzmiące Gardło, Złoty Blask
Autor avatara : Mountain View - Veterinary Hospital
Liczba postów : 152
Łowca
https://starlight.forumpolish.com/t1812-jelen-przedzierajacy-sie-przez-las
Rodzice powinni z nim o tym porozmawiać? Czyli będzie musiał ich zapytać. Chciał się więcej dowiedzieć o takich malutkich kociakach przynoszonych przez sarenki. Pokiwał głową, że doskonale rozumie. Bo chyba rozumiał...
Chyba masz rajcę siostrzyczko. To byłoby problematyczne. Może dlatego mamusie nazywają dzieci? Bo tatusiowie by nadawali niezbyt przemyślane imiona? — zasugerował. — Ale tak czy siak nie mogę się doczekać twoich kociąt. Mam nadzieję, że mnie polubią! Chętnie z nimi się pobawię i poopowiadam bajki — rzekł entuzjastycznie. — Myślałaś już o jakichś imionach?
Re: Gęsta Ziemia
Pią 19 Kwi 2024, 18:53
Promyk
Promyk
Pełne imię : Promyk Słońca Przebijający Chmury
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kotka
Księżyce : 51 (maj)
Znak Przodków : Sarna
Matka : Jeż Skryty w Liściach [NPC]
Ojciec : Czosnek Rosnący Dziko w Wąwozie [NPC]
Mistrz : Robak [*], Tafla [*]
Partner : Wieszcz Promieni Słońca
Wygląd : Promyk to czarna szylkretka. Ma białe znaczenia na nosie, szczęce, lewej części pyska, klatce piersiowej, brzuchu, palcach i stopach przednich łap oraz na tylnych łapach (tu sięgają one do stawów skokowych). Czarne i rude łaty mieszają się ze sobą na większości powierzchni ciała. Ma również większą rudą plamę na prawym policzku, podłużną rudą plamkę na czole i rude plamki na lewej, zarówno przedniej, jak i tylnej łapie. Obie prawe łapy są całe czarne. Klasyczne pręgi na rudych odmiankach. Jej lśniące w słońcu futro jest długie i gęste, przez co trochę ją pogrubia. Sylwetka umiarkowanie umięśniona i dobrze odżywiona. Z początku będzie dość niską koteczką, jednak z czasem jej wzrost dojdzie do rozmiarów średniej wielkości kota. W szaroniebieskich oczach, które z czasem zmienią swą barwę na zieloną, często można dostrzec wesołe iskierki.
Multikonta : Bocian [nkt], Lisia Łapa [KW], Złotko [KR]
Liczba postów : 512
Łowca
https://starlight.forumpolish.com/t1355-promyk#24189
Wzruszyłam ramionami, nie mając pojęcia, co mam odpowiedzieć na dociekliwe pytanie młodszego brata. Jeleń dobrze wiedział, co ma powiedzieć, żeby wprawić mnie w lekkie zakłopotanie, chyba że robił to całkiem nieświadomie...Może i wciąż był jeszcze nieco infantylny, ale na pewno miał już swój własny, koci rozum i raczej potrafił już go samodzielnie używać.
- Pewnie tak właśnie jest, skoro kocury raczej nie grzeszą przesadną oryginalnością, nie to co kotki. Ja również nie mogę się doczekać, aż wreszcie zostanę matką. Poza byciem łowczynią, to było jedno z moich dwóch najskrytszych marzeń już od wczesnych księżyców mego życia. Nie wątpię w to, że będziesz dla nich dobrym i kochanym wujkiem, ufam zresztą, że tego samego mogę się spodziewać również po Łabędziu. Z kolei Mysz i Lilia będą mogły się wykazać jako troskliwe ciotki. Żałuję tylko, że reszta naszego rodzeństwa nie dożyła tej chwili...i nie mam na myśli jedynie Róży, ale też Krupy, Bobra czy Kasztana. Wierzę jednak, że gdy już nadejdzie odpowiedni moment, będą razem z nami cieszyć się cudem kolejnych narodzin w rodzinie, obserwując nas z Lśniącej Skórki. A co do imion, to jeszcze aż tak bardzo się nad nimi nie zastanawiałam...ale gdybym już musiała im jakieś wybierać, to postawiłabym na coś związanego z otaczającą nas przyrodą, jak nazwy kwiatów i zjawisk atmosferycznych dla kotek, a drzew i leśnych stworzeń dla kocurków. - odparłam, zmieniając ton głosu z każdym kolejnym zdaniem, od niepewnego przez pełnego nadziei czy bólu aż do podszytego niemałą pewnością siebie, że cokolwiek bym nie wybrała, mój partner nie będzie miał żadnych zastrzeżeń do imion naszych kociąt. Cóż, podobno zbytnie wahania nastroju to jedna z pierwszych oznak stanu błogosławionego, więc pewnie przez najbliższe księżyce tak właśnie będę się zachowywać. Ciekawe, co zrobię, gdy zacznie mnie dopadać niepowstrzymywany wręcz apetyt, jak wtedy Jeż, gdy ta była akurat w swej drugiej ciąży...

_________________

walking on sunshine
walking on sunshine

xxxi feel alive, i feel a love
-ˏˋ i feel a love that's really real ˊˎ-
i'm walking on sunshine, whoa-oh-oh
and don't it feel

good?


Re: Gęsta Ziemia
Nie 21 Kwi 2024, 14:25
Jeleń
Jeleń
Pełne imię : Jeleń Przedzierający się przez Las
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kocur
Księżyce : 27
Znak Przodków : Sarna
Matka : Jeż Skryty w Liściach
Ojciec : Czosnek Rosnący Dziko w Wąwozie
Mistrz : Promyk Słońca Przebijający Chmury
Partner : brak
Wygląd : Kocur jest całkiem sporawy ze względu na długą sierść, która zwiększa jego sylwetkę. Charakteryzuje się niebieskim umarszczeniem, które pojawia się tylko na jego czterech łapkach, ogonie, uszach oraz przodzie pyska. Reszta jego futerka jest kremowobiała jak w odmianie colourpoint. Nie posiada pręg, jest jednolity. Oczy ma niebieskie.
Multikonta : Grzmiące Gardło, Złoty Blask
Autor avatara : Mountain View - Veterinary Hospital
Liczba postów : 152
Łowca
https://starlight.forumpolish.com/t1812-jelen-przedzierajacy-sie-przez-las
Na wspomnienie rodzeństwa pokiwał smętnie główką. Też liczył, że będą na nich spoglądać ze Lśniącej Skórki, o ile już tego nie robili. To było takie smutne, że niektóre koty zasypiały i tam kierowały swoje kroki. On... cóż... Wolał jak na razie pozostać tu w Plemieniu. Nie zostawiłby w końcu swojej siostrzyczki, która nauczyła go tak wiele, zwłaszcza gdy w drodze były rozkoszne maluchy!
Ah! — zachwycił się nad przykładami imion, którymi podzieliła się z nim Promyk. — Ja także bardzo lubię imiona od natury. Świat jest taki piękny i wspaniały! Dużo się dzięki niemu nauczyłem. Chętnie podaruje kociętom jak już przybędą do plemienia patyczka, szyszkę czy nawet ślimaka! Będę tym wujkiem od prezentów, a Łabądek będzie tym od kręcenia nosem — zaśmiał się, a jego wibrysy aż zadrżały.
Re: Gęsta Ziemia
Sro 24 Kwi 2024, 17:55
Promyk
Promyk
Pełne imię : Promyk Słońca Przebijający Chmury
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kotka
Księżyce : 51 (maj)
Znak Przodków : Sarna
Matka : Jeż Skryty w Liściach [NPC]
Ojciec : Czosnek Rosnący Dziko w Wąwozie [NPC]
Mistrz : Robak [*], Tafla [*]
Partner : Wieszcz Promieni Słońca
Wygląd : Promyk to czarna szylkretka. Ma białe znaczenia na nosie, szczęce, lewej części pyska, klatce piersiowej, brzuchu, palcach i stopach przednich łap oraz na tylnych łapach (tu sięgają one do stawów skokowych). Czarne i rude łaty mieszają się ze sobą na większości powierzchni ciała. Ma również większą rudą plamę na prawym policzku, podłużną rudą plamkę na czole i rude plamki na lewej, zarówno przedniej, jak i tylnej łapie. Obie prawe łapy są całe czarne. Klasyczne pręgi na rudych odmiankach. Jej lśniące w słońcu futro jest długie i gęste, przez co trochę ją pogrubia. Sylwetka umiarkowanie umięśniona i dobrze odżywiona. Z początku będzie dość niską koteczką, jednak z czasem jej wzrost dojdzie do rozmiarów średniej wielkości kota. W szaroniebieskich oczach, które z czasem zmienią swą barwę na zieloną, często można dostrzec wesołe iskierki.
Multikonta : Bocian [nkt], Lisia Łapa [KW], Złotko [KR]
Liczba postów : 512
Łowca
https://starlight.forumpolish.com/t1355-promyk#24189
Z każdym kolejnym słowem Jelenia mój pyszczek coraz bardziej rozjaśniał się w promiennym uśmiechu. Nie wątpiłam w to, że mój młodszy brat okaże się dobrym, choć może nieco dziecinnym, wujem. Co do Łabędzia, to po nim mogłam się spodziewać wszystkiego - zarówno pozytywnego, jak i negatywnego podejścia do moich kociąt, bo on raczej nie przepadał za kociakami, a przynajmniej nie wyglądał mi na takiego, co lubiłby dzieci. Ale może zmieni zdanie, gdy już pozna swoich siostrzeńców? Czas pokaże...
- Może nie od razu, dobrze? Będziesz musiał trochę poczekać, żeby się z nimi pobawić, bo będę na to jeszcze zbyt małe, gdy już przyjdą na świat. Musisz uzbroić się w cierpliwość. Potrafisz to uczynić, mój drogi Jelonku? - spytałam się niepewnie, gdyż przy takim nadmiarze energii młody kocur raczej długo nie przesiadywał w jednym tylko miejscu. Zawsze i wszędzie było go pełno.

_________________

walking on sunshine
walking on sunshine

xxxi feel alive, i feel a love
-ˏˋ i feel a love that's really real ˊˎ-
i'm walking on sunshine, whoa-oh-oh
and don't it feel

good?


Re: Gęsta Ziemia
Sro 24 Kwi 2024, 18:04
Jeleń
Jeleń
Pełne imię : Jeleń Przedzierający się przez Las
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kocur
Księżyce : 27
Znak Przodków : Sarna
Matka : Jeż Skryty w Liściach
Ojciec : Czosnek Rosnący Dziko w Wąwozie
Mistrz : Promyk Słońca Przebijający Chmury
Partner : brak
Wygląd : Kocur jest całkiem sporawy ze względu na długą sierść, która zwiększa jego sylwetkę. Charakteryzuje się niebieskim umarszczeniem, które pojawia się tylko na jego czterech łapkach, ogonie, uszach oraz przodzie pyska. Reszta jego futerka jest kremowobiała jak w odmianie colourpoint. Nie posiada pręg, jest jednolity. Oczy ma niebieskie.
Multikonta : Grzmiące Gardło, Złoty Blask
Autor avatara : Mountain View - Veterinary Hospital
Liczba postów : 152
Łowca
https://starlight.forumpolish.com/t1812-jelen-przedzierajacy-sie-przez-las
Wydał z siebie nieco zawiedziony jęk, ale Promyk najpewniej miała rację. Jak będą malusie to jeszcze przypadkiem podczas zabaw mógłby je zdeptać, a tego przecież nie chciał. Najwidoczniej musiał zgodzić, aby poczekać, aż będą odpowiednio duże, by się o nie tak nie martwić.
No dobrze siostrzyczko. Dla ciebie się postaram. Ale i tak przyjdę je zobaczyć! — powiadomił ją szczerząc swój pyszczek.
Miło się rozmawiało z siostrzyczką, ale jego łapki znów przypominały mu o tym, że powinien wyruszyć na łowy. Gdy się dobrze nie wybiegały, to potem zachowywały się tak dziwnie!
Dziękuje za rozmowę. Bardzo poprawiłaś mi humor. Będę zmykał do lasu na polowanie! Jak coś uda mi się złapać to przyniosę ci pyszności na ząb! — obiecał, a następnie pożegnał się z kotką i skierował się ku wyjściu z groty.

[zt]
Re: Gęsta Ziemia
Sro 24 Kwi 2024, 18:59
Promyk
Promyk
Pełne imię : Promyk Słońca Przebijający Chmury
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kotka
Księżyce : 51 (maj)
Znak Przodków : Sarna
Matka : Jeż Skryty w Liściach [NPC]
Ojciec : Czosnek Rosnący Dziko w Wąwozie [NPC]
Mistrz : Robak [*], Tafla [*]
Partner : Wieszcz Promieni Słońca
Wygląd : Promyk to czarna szylkretka. Ma białe znaczenia na nosie, szczęce, lewej części pyska, klatce piersiowej, brzuchu, palcach i stopach przednich łap oraz na tylnych łapach (tu sięgają one do stawów skokowych). Czarne i rude łaty mieszają się ze sobą na większości powierzchni ciała. Ma również większą rudą plamę na prawym policzku, podłużną rudą plamkę na czole i rude plamki na lewej, zarówno przedniej, jak i tylnej łapie. Obie prawe łapy są całe czarne. Klasyczne pręgi na rudych odmiankach. Jej lśniące w słońcu futro jest długie i gęste, przez co trochę ją pogrubia. Sylwetka umiarkowanie umięśniona i dobrze odżywiona. Z początku będzie dość niską koteczką, jednak z czasem jej wzrost dojdzie do rozmiarów średniej wielkości kota. W szaroniebieskich oczach, które z czasem zmienią swą barwę na zieloną, często można dostrzec wesołe iskierki.
Multikonta : Bocian [nkt], Lisia Łapa [KW], Złotko [KR]
Liczba postów : 512
Łowca
https://starlight.forumpolish.com/t1355-promyk#24189
Uśmiechnęłam się, szczerze wierząc w to, że Jeleń da radę dotrzymać swego przyrzeczenia. Co jak co, ale mnie to on, nie chwaląc się, wprost uwielbia i był gotów uczynić dla mnie wszystko, o cokolwiek bym go nie poprosiła. Nie zamierzałam jednak w jakikolwiek sposób wykorzystywać tą jego służalczość, bo nie na tym polegała relacja pomiędzy starszą siostrą a jej młodszym bratem, a na wzajemnej miłości i zrozumieniu. A ja kochałam go całym swoim sercem, zresztą to dotyczyło całego mojego rodzeństwa.
- Dziękuję, to naprawdę będzie wiele dla mnie znaczyć, gdy uda ci się zachować przy nich pełną powagę. Cieszę się, że mogłam Ci pomóc i życzę ci powodzenia na łowach. Tylko uważaj tam na siebie i lepiej weź ze sobą jakiegoś strażnika, żebym nie musiała martwić się o twoje bezpieczeństwo! - ostatnie słowa zdążyłam jedynie wykrzyczeć do pleców kocura, gdyż ten już odwrócił się ode mnie i pognał do wyjścia z jaskini. Pokręciłam głową, uśmiechając się z politowaniem i obserwując jego oddalająca się sylwetkę.

[zt]

_________________

walking on sunshine
walking on sunshine

xxxi feel alive, i feel a love
-ˏˋ i feel a love that's really real ˊˎ-
i'm walking on sunshine, whoa-oh-oh
and don't it feel

good?


Re: Gęsta Ziemia
Sponsored content

Skocz do: