IndeksIndeks  SzukajSzukaj  GrupyGrupy  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 :: 
Plemię Niedźwiedzich Kłów
 :: Obóz Plemienia :: Kamienna Ziemia
Re: Wystające Kły
Sob 23 Kwi 2022, 21:48
Płatek,
Płatek,
Pełne imię : Płatek Wiśni Szybujący na Wietrze
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : inna (zapach kocura)
Księżyce : 26 (czerwiec)
Znak Przodków : Niedźwiedź
Matka : Gałązka Targana przez Wiatr [npc]
Ojciec : Wieszcz Szepczących Kamieni [npc] (biol. Wasyl [npc])
Mistrz : Królik Kicający ku Kwiecistej Kniei
Wygląd : niski, prawie zawsze skulony, o drobnej budowie ciała; gęste, długie futerko o burej barwie, przykryte bardzo grubymi, czarnymi klasycznymi pręgami; biel na przednich palcach i stopach, na tylnych łapach trochę za staw skokowy, na klatce piersiowej, części brzucha i brodzie; złote oczy
Multikonta : Orzechowy Cień; Migocząca Iskra; Wieczorna Łapa
Autor avatara : jucrt (flickr)
Liczba postów : 305
Plemię Wiecznych Łowów
https://starlight.forumpolish.com/t835-platek-wisni-szybujacy-na-wietrze#7968
Drgnął lekko, czując nacisk na swój bark, ale to był tylko nos Szczyta – szybko się rozluźnił, gdy zdał sobie z tego sprawę. Zresztą… co innego w tym miejscu miałoby być? Nie było widać, słychać czy czuć jakiegokolwiek drapieżnika, no i raczej by się nie zakradł tak blisko bez wcześniejszych oznak…
Jesteśmy przyjaciółmi.
Te słowa zaskoczyły Płatka i nagle zmieniły… wszystko. Przyjaciółmi? Ale… ale on nigdy nic dobrego dla Szczyta nie zrobił. A czy nie na tym polegała przyjaźń? Że było się obecnym i dobrym i gotowym do pomocy i wsparcia dla drugiego kota – z wzajemnością? A Płatek… co do tej pory pokazał? W jaki sposób był dla srebrzystego? Podniósł wzrok na Szczyta, a na jego pyszczku malowało się zdziwienie jego słowami, ale… nie potrafił nic wydusić.

_________________
Re: Wystające Kły
Nie 24 Kwi 2022, 09:58
Szczyt
Szczyt
Pełne imię : Ośnieżony Szczyt Sięgający Nieba
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kocur
Księżyce : 47 [luty]
Znak Przodków : Sarna
Matka : Mżawka Szepcząca o Świcie [NPC]
Ojciec : Zając Nurkujący w Norze na Wrzosowisku [NPC]
Mistrz : Tafla Zmącona przez Płatek Śniegu
Partner : Huragan Szumiący w Koronach Drzew
Wygląd : Smukły, średni w wysokości kocur. Krótkowłosy, srebrny z czarnym, klasycznym pręgowaniem. Białe palce u przednich łap, białe skarpetki sięgające do stawów skokowych u tylnych. Biały pyszczek i szyja. Niebieskie oczka. Płaski pyszczek.
Multikonta : Szałwiowa Gwiazda, Gradowy Chłód [KW]; Blask [PNK] | Rdza [P], Lodowy Potok [GK]
Autor avatara : michael cowan (flickr)
Liczba postów : 702
Plemię Wiecznych Łowów
https://starlight.forumpolish.com/t694-osniezony-szczyt-siegajacy-nieba#5313
Widziałem zdziwiony wyraz pyszczka Płatka, dlatego sam też poczułem się delikatnie speszony i tak, jakby mrówki właśnie się znajdowały pod skórą i tam sobie gryzły. Nie byłem pewny, na co tak zareagował Płatek, ale definitywnie na moje słowa. No, byliśmy tutaj jedyni, nie. Patrzyłem się przez chwilę na nowicjusza, mając nadzieję, że bury się odezwie, czy coś. Jednak tego nie zrobił, dlatego się uśmiechnąłem delikatnie, i dość niepewnie.
Co? — mruknąłem dość cicho, jednak dalej moje oczy były utkwione w pyszczku Płatka. Cały czas byłem uśmiechnięty, a po czasie zacząłem delikatnie dreptać łapkami w miejscu, chcąc, aby Płatek się odezwał i powiedział, o co chodzi.

_________________
Keep me up 'till 4AM, I'll stay up for you
Say, say I'll stay awake
And watch these restless nights turn into days

Re: Wystające Kły
Nie 24 Kwi 2022, 20:25
Płatek,
Płatek,
Pełne imię : Płatek Wiśni Szybujący na Wietrze
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : inna (zapach kocura)
Księżyce : 26 (czerwiec)
Znak Przodków : Niedźwiedź
Matka : Gałązka Targana przez Wiatr [npc]
Ojciec : Wieszcz Szepczących Kamieni [npc] (biol. Wasyl [npc])
Mistrz : Królik Kicający ku Kwiecistej Kniei
Wygląd : niski, prawie zawsze skulony, o drobnej budowie ciała; gęste, długie futerko o burej barwie, przykryte bardzo grubymi, czarnymi klasycznymi pręgami; biel na przednich palcach i stopach, na tylnych łapach trochę za staw skokowy, na klatce piersiowej, części brzucha i brodzie; złote oczy
Multikonta : Orzechowy Cień; Migocząca Iskra; Wieczorna Łapa
Autor avatara : jucrt (flickr)
Liczba postów : 305
Plemię Wiecznych Łowów
https://starlight.forumpolish.com/t835-platek-wisni-szybujacy-na-wietrze#7968
Nie czuł się… godzien. Nie czuł się wart, nie czuł, jakby zasługiwał na jakiekolwiek cieplejsze uczucia, na… przyjaźń, to wszystko wydawało się tak strasznie poza jego zasięgiem! Nie zasługiwał na kogoś tak dobrego i ciepłego, jak Szczyt. Jednak powiedzenie tego na głos… go przerażało, miał wrażenie, że tym tylko zniechęci srebrzystego Łowcę. Powinien po prostu… bardziej się starać, żeby Szczyt też czuł jego wsparcie i… i sam nie wiedział, co. Nie był w tym dobry, nie miał żadnego doświadczenia, całe życie przecież był zbyt przerażony, żeby z kimkolwiek rozmawiać więcej niż raz czy dwa, poza własną rodziną, ale wiedział, że nawet swoim bliskim nie daje jakiegokolwiek wsparcia. Cofnął lekko uszy, ale w końcu wzruszył leciutko, niepewnie barkami, bo nie wiedział co powiedzieć.

_________________
Re: Wystające Kły
Nie 24 Kwi 2022, 20:42
Szczyt
Szczyt
Pełne imię : Ośnieżony Szczyt Sięgający Nieba
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kocur
Księżyce : 47 [luty]
Znak Przodków : Sarna
Matka : Mżawka Szepcząca o Świcie [NPC]
Ojciec : Zając Nurkujący w Norze na Wrzosowisku [NPC]
Mistrz : Tafla Zmącona przez Płatek Śniegu
Partner : Huragan Szumiący w Koronach Drzew
Wygląd : Smukły, średni w wysokości kocur. Krótkowłosy, srebrny z czarnym, klasycznym pręgowaniem. Białe palce u przednich łap, białe skarpetki sięgające do stawów skokowych u tylnych. Biały pyszczek i szyja. Niebieskie oczka. Płaski pyszczek.
Multikonta : Szałwiowa Gwiazda, Gradowy Chłód [KW]; Blask [PNK] | Rdza [P], Lodowy Potok [GK]
Autor avatara : michael cowan (flickr)
Liczba postów : 702
Plemię Wiecznych Łowów
https://starlight.forumpolish.com/t694-osniezony-szczyt-siegajacy-nieba#5313
Iiii... się nie odezwał. W sumie to też zawsze było opcją, nie? W sensie, żeby Płatek siedział cicho. Wzruszył tylko barkami, dlatego sam skinąłem głową.
Jakby... coś było nie okej, to mi możesz zawsze powiedzieć — mruknąłem tylko spokojnie. W razie czego zawsze byłem obok, aby pomóc, albo chociażby posłuchać i pobyć obok. Jak teraz. Przez moje futro przeszły ciarki, a myśli się uspokoiły. Spojrzałem przed siebie i wziąłem głęboki wdech. Było dobrze. Miło. Ale coraz zimniej.
Spojrzałem kątem oka na Płatka.
Już długo tutaj siedzimy, bo coraz zimniej jest. Chociaż nie czuję, jakby długo było. Aa, mówią, że w dobrym towarzystwie czas szybciej leci — pochyliłem się delikatnie w stronę Płatka z uśmiechem na pyszczku. — Wracamy do obozu? Zjemy może coś razem? Jutro możemy znowu sobie posiedzieć na zewnątrz, jak będziesz chciał.

_________________
Keep me up 'till 4AM, I'll stay up for you
Say, say I'll stay awake
And watch these restless nights turn into days

Re: Wystające Kły
Wto 26 Kwi 2022, 23:42
Płatek,
Płatek,
Pełne imię : Płatek Wiśni Szybujący na Wietrze
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : inna (zapach kocura)
Księżyce : 26 (czerwiec)
Znak Przodków : Niedźwiedź
Matka : Gałązka Targana przez Wiatr [npc]
Ojciec : Wieszcz Szepczących Kamieni [npc] (biol. Wasyl [npc])
Mistrz : Królik Kicający ku Kwiecistej Kniei
Wygląd : niski, prawie zawsze skulony, o drobnej budowie ciała; gęste, długie futerko o burej barwie, przykryte bardzo grubymi, czarnymi klasycznymi pręgami; biel na przednich palcach i stopach, na tylnych łapach trochę za staw skokowy, na klatce piersiowej, części brzucha i brodzie; złote oczy
Multikonta : Orzechowy Cień; Migocząca Iskra; Wieczorna Łapa
Autor avatara : jucrt (flickr)
Liczba postów : 305
Plemię Wiecznych Łowów
https://starlight.forumpolish.com/t835-platek-wisni-szybujacy-na-wietrze#7968
Nie okej? Och, tyle rzeczy było nie okej, teraz i w ogóle, że Płatek nawet nie wiedział, od czego zacząć, ale tak naprawdę nie chciał być obciążeniem, ciężarem dla Szczyta… już i tak wystarczająco był. Nie było potrzeby, by jeszcze zrzucał na niego swoją niepewność związaną z ich relacją i tym, że czuł, że nie jest wart jego towarzystwa, uwagi, sympatii, a co dopiero… przyjaźni. Tym razem potrząsnął więc lekko łebkiem, udając, że nie ma o czym rozmawiać.
Fakt faktem, było coraz chłodniej, zwłaszcza że siedzieli w miejscu, ale Płatek nie miał siły na to, by iść dalej – ten dzień był wystarczająco intensywny i bez tego.
T-tak – odpowiedział zbiorowo na… wszystkie propozycje starszego, zerkając mu w oczy na kilka krótkich uderzeń serca.

_________________
Re: Wystające Kły
Sro 27 Kwi 2022, 09:37
Szczyt
Szczyt
Pełne imię : Ośnieżony Szczyt Sięgający Nieba
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kocur
Księżyce : 47 [luty]
Znak Przodków : Sarna
Matka : Mżawka Szepcząca o Świcie [NPC]
Ojciec : Zając Nurkujący w Norze na Wrzosowisku [NPC]
Mistrz : Tafla Zmącona przez Płatek Śniegu
Partner : Huragan Szumiący w Koronach Drzew
Wygląd : Smukły, średni w wysokości kocur. Krótkowłosy, srebrny z czarnym, klasycznym pręgowaniem. Białe palce u przednich łap, białe skarpetki sięgające do stawów skokowych u tylnych. Biały pyszczek i szyja. Niebieskie oczka. Płaski pyszczek.
Multikonta : Szałwiowa Gwiazda, Gradowy Chłód [KW]; Blask [PNK] | Rdza [P], Lodowy Potok [GK]
Autor avatara : michael cowan (flickr)
Liczba postów : 702
Plemię Wiecznych Łowów
https://starlight.forumpolish.com/t694-osniezony-szczyt-siegajacy-nieba#5313
Podniosłem słabo jedną z brwi, zastanawiając się, na które pytanie "tak" Płatka było odpowiedzią. Nie mniej jednak pozbyłem się tego problemu ze swojej głowy i powoli wstałem ze swojego miejsca. Szybko się przeciągnąłem, czując, jak do tego jeszcze ciarki biegną po moim grzbiecie. Brr. Chyba się tutaj faktycznie zasiedzieliśmy.
To chodź. Możesz się o mnie oprzeć, jak będziesz chciał. Wybierzemy coś dobrego ze stosu, zjemy, i nie wiem w sumie co dalej — uśmiechnąłem się, robiąc plany na kolejne chwile z Płatkiem, zerkając na nowicjusza. Jeśli bury będzie miał jakiś pomysł, jak spędzić czas po posiłku, to na to oczywiście przystanę.
Kiedy już wszystko zostało ustalone, a Płatek wstał, wróciliśmy do obozu, aby coś przekąsić i odpocząć.

[nmmt Wystające Kły - Page 4 1750554838 ]

_________________
Keep me up 'till 4AM, I'll stay up for you
Say, say I'll stay awake
And watch these restless nights turn into days

Re: Wystające Kły
Sob 30 Kwi 2022, 03:13
Płatek,
Płatek,
Pełne imię : Płatek Wiśni Szybujący na Wietrze
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : inna (zapach kocura)
Księżyce : 26 (czerwiec)
Znak Przodków : Niedźwiedź
Matka : Gałązka Targana przez Wiatr [npc]
Ojciec : Wieszcz Szepczących Kamieni [npc] (biol. Wasyl [npc])
Mistrz : Królik Kicający ku Kwiecistej Kniei
Wygląd : niski, prawie zawsze skulony, o drobnej budowie ciała; gęste, długie futerko o burej barwie, przykryte bardzo grubymi, czarnymi klasycznymi pręgami; biel na przednich palcach i stopach, na tylnych łapach trochę za staw skokowy, na klatce piersiowej, części brzucha i brodzie; złote oczy
Multikonta : Orzechowy Cień; Migocząca Iskra; Wieczorna Łapa
Autor avatara : jucrt (flickr)
Liczba postów : 305
Plemię Wiecznych Łowów
https://starlight.forumpolish.com/t835-platek-wisni-szybujacy-na-wietrze#7968
To był o wiele bardziej intensywny dzień, niż się spodziewał, niż był na to gotów… i choć czuł, że poczynił jakiś malutki kroczek do przodu, to jednak było to poczynione naprawdę dużym kosztem – dla niego, i miał wrażenie, że dla Szczyta również. Czuł dużą ulgę w związku z powrotem do obozu, ale i to było sporym obciążeniem; miał jakby sztywne łapy, nie tylko z przeżywanego stresu, ale i z zimna. W końcu jednak wrócili do obozu.

zt

_________________
Re: Wystające Kły
Sob 07 Maj 2022, 14:06
Brzask
Brzask
Pełne imię : Brzask Zwiastujący Nowy Dzień
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kocur
Księżyce : 21
Znak Przodków : Lis
Matka : Orzeł Szybujący Wśród Górskich Szczytów oraz Żaba Skacząca przez Kamyk
Mistrz : Księżyc Schowany We Mgle
Wygląd : Brzask po Orle odziedziczył długie i puchate futro oraz wzrost. Mimo że wciąż rośnie, już teraz jest dość dużym osobnikiem, który może nie będzie najwyższym kotem zamieszkującym górskie okolice, ale na pewno jednym z większych. Kocurek nie jest do końca proporcjonalny. Jego kończyny są nieco krótsze niż oczekiwano by po wielkości jego tułowia, za to masywne, podobnie jak i jego szyja, na której usadowił się okrągły łebek.
Żaba miała większy wpływ na kolor syna. Brzask to czekoladowy point, którego ciało pokrywa kremowe futro. Brązowe plamy rozlały się na łapach, ogonie, pysku i uszach, stopniowo jaśniejąc do „środka“ ciała. Na jego brodzie i podgardlu, jak i paluszkach przednich łap i do stawów skokowych tylnych łap widoczne są białe znaczenia. Oprócz tego kocur jest posiadaczem pary dużych, stalowo-niebieskich ślepi, długich, grubych wibrysów i kilku gramów za dużo tu i tam.
Multikonta : Szczawik
Autor avatara : https://www.deviantart.com/thunderi
Liczba postów : 152
Strażnik [NPC]
https://starlight.forumpolish.com/t1350-brzask-zwiastujacy-nowy-dzien
A co to wyrosło na samym środku obozu? Nie, to nie wielki kamulec, ani nawet kolejny stalagmit a dupka największego z plemiennych kociąt. Brzask, bo o nim mowa, którego nieruchoma sylwetka na środku jaskini i wystawiony w stronę ciepłych promieni słońca uśmiechnięty pyszczek mogły zdawać się być jakimś manifestem obecności po tak wielu księżycach spędzonych w lecznicy. Tak naprawdę jednak po prostu nie wiedział, że jego kolorowe cielsko mogłoby komukolwiek przeszkadzać wejść do legowiska najkrótszą możliwą drogą, poza tym właśnie tu słońce padało teraz najmocniej. Po dniu pełnym wrażeń, który rozpoczął się od słów Wieszcza, mówiącego, że może opuścić lecznicę, poprzez płacz, spędzenie poranka z matkami i popodglądaniu zabaw uroczych kociąt, wreszcie znalazł chwilę na nacieszenie się tą odrobiną świata, który do tej pory ograniczał się dla niego do legowiska chorych.
Re: Wystające Kły
Pon 09 Maj 2022, 18:15
Księżyc.
Księżyc.
Pełne imię : Księżyc Schowany we Mgle
Grupa : Plemię Wiecznych Łowów
Płeć : kotka
Księżyce : 47 [III 2023]
Znak Przodków : Sarna
Matka : Mżawka Szepcząca o Świcie [NPC]
Ojciec : Zając Nurkujący w Norze na Wrzosowisku [NPC]
Mistrz : Królik Kicający ku Kwiecistej Kniei (*)
Partner : Niedźwiedź Wędrujący przez Las
Wygląd : Smukła, wysoka kocica o długich łapach i ogonie, głęboko błękitnych oczach, a także krótkim, zadbanym futrze maści czarny srebrny szynszylowy. Na łbie i ogonie widać słabe pręgowanie. Jej okrągłą mordkę zdobi krótki pysk oraz niewielkie, skierowane na boki pędzelki na uszach.
Multikonta : Pszczeli Pył, Ogień (KG), Żyto (S), Dąb (PNK)
Autor avatara : Ja
Liczba postów : 1406
Plemię Wiecznych Łowów
https://starlight.forumpolish.com/t728-ksiezyc-skryty-we-mgle#5651
Tymczasem Księżyc wracała ze swojego "specjalnego" treningu. Właśnie zamierzała wejść do obozu, kiedy na jej drodze stanęła pewna przeszkoda w postaci dużego cielska wyrośniętego kociaka. Mniej więcej kojarzyła go z wyglądu, gdyż jeszcze przed treningiem widziała, jak ten opuszczał lęgowiska chorych. W związku z tym rozumiała też jego zadowolenie, lecz z pewnością nie każdy będzie zadowolony faktem, że jedna z najkrótszych dróg do obozu została zablokowana.
Czy ktoś przypadkiem nie przesadza ze swoją radością, hm? – zagadnęła do niego żartobliwie, zasłaniając mu przy tym słońce swoim ciałem. No cóż, czasem lubi się czepiać drobnostek, co nie?
Re: Wystające Kły
Sro 11 Maj 2022, 12:54
Brzask
Brzask
Pełne imię : Brzask Zwiastujący Nowy Dzień
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kocur
Księżyce : 21
Znak Przodków : Lis
Matka : Orzeł Szybujący Wśród Górskich Szczytów oraz Żaba Skacząca przez Kamyk
Mistrz : Księżyc Schowany We Mgle
Wygląd : Brzask po Orle odziedziczył długie i puchate futro oraz wzrost. Mimo że wciąż rośnie, już teraz jest dość dużym osobnikiem, który może nie będzie najwyższym kotem zamieszkującym górskie okolice, ale na pewno jednym z większych. Kocurek nie jest do końca proporcjonalny. Jego kończyny są nieco krótsze niż oczekiwano by po wielkości jego tułowia, za to masywne, podobnie jak i jego szyja, na której usadowił się okrągły łebek.
Żaba miała większy wpływ na kolor syna. Brzask to czekoladowy point, którego ciało pokrywa kremowe futro. Brązowe plamy rozlały się na łapach, ogonie, pysku i uszach, stopniowo jaśniejąc do „środka“ ciała. Na jego brodzie i podgardlu, jak i paluszkach przednich łap i do stawów skokowych tylnych łap widoczne są białe znaczenia. Oprócz tego kocur jest posiadaczem pary dużych, stalowo-niebieskich ślepi, długich, grubych wibrysów i kilku gramów za dużo tu i tam.
Multikonta : Szczawik
Autor avatara : https://www.deviantart.com/thunderi
Liczba postów : 152
Strażnik [NPC]
https://starlight.forumpolish.com/t1350-brzask-zwiastujacy-nowy-dzien
Duże cielsko wyrośniętego kociaka drgnęło, gdy jego właściciel usłyszał czyjś głos tak blisko siebie. Obniżył łeb i uchylił zaczerwienione ślepka przyglądając się jasnofutrej kotce przez chwilę pytająco.
Za dużo radości?
Mimo, że Księżyc widziała jego, to on jeszcze nie widział jej. A raczej lepszym wyrażeniem byłoby „nie zauważył“. W końcu w takim momencie, jak opuszczenie pierwszy raz lecznicy od czasów maleńkości, ciężko było skoncentrować się na jednej, nieznanej mu jeszcze sylwetce. Tym bardziej, utrudniło mu to skojarzenie o czym mówi.

- O! – Wyrwało mu się, kiedy po kilku uderzeniach serca dotarło do niego sens sytuacji, a na pyszczku wyrósł ponownie serdeczny uśmiech. – Przepraszam, nie pomyślałem, że komuś będę tu przeszkadzał – podniósł się z miejsca, gotów przepuścić kotkę, ale zaraz usiadł ponownie. Przecież była to idealna okazja, żeby kogoś poznać! No a jak sobie pójdzie to już nie pozna, prawda? Gdyby go tak poobserwować, można by pomyśleć, że jego mózg działa z lekkim opóźnieniem. – A tak w ogóle to dzień dobry i Brzask jestem – dodał szybko, nieco za szybko aby brzmiało to naturalnie. – Byłoby mi bardzo miło cię poznać, bo… bo nie znam jeszcze prawie nikogo. Wiesz dzisiaj dopiero Wieszcz mi powiedział, że jestem zdrowy i mogę opuścić lecznicę, a byłem w niej naprawdę długo.

_________________
Wystające Kły - Page 4 Da8ksdq-6fd91120-d11b-4cc0-95ba-4f9901ee7c83.gif?token=eyJ0eXAiOiJKV1QiLCJhbGciOiJIUzI1NiJ9.eyJzdWIiOiJ1cm46YXBwOjdlMGQxODg5ODIyNjQzNzNhNWYwZDQxNWVhMGQyNmUwIiwiaXNzIjoidXJuOmFwcDo3ZTBkMTg4OTgyMjY0MzczYTVmMGQ0MTVlYTBkMjZlMCIsIm9iaiI6W1t7InBhdGgiOiJcL2ZcLzE0NDQ5MWI4LTg1MjEtNGExZi05YjVhLWUwMTk2N2MzMTkzMlwvZGE4a3NkcS02ZmQ5MTEyMC1kMTFiLTRjYzAtOTViYS00Zjk5MDFlZTdjODMuZ2lmIn1dXSwiYXVkIjpbInVybjpzZXJ2aWNlOmZpbGUuZG93bmxvYWQiXX0
Re: Wystające Kły
Sro 11 Maj 2022, 19:58
Księżyc.
Księżyc.
Pełne imię : Księżyc Schowany we Mgle
Grupa : Plemię Wiecznych Łowów
Płeć : kotka
Księżyce : 47 [III 2023]
Znak Przodków : Sarna
Matka : Mżawka Szepcząca o Świcie [NPC]
Ojciec : Zając Nurkujący w Norze na Wrzosowisku [NPC]
Mistrz : Królik Kicający ku Kwiecistej Kniei (*)
Partner : Niedźwiedź Wędrujący przez Las
Wygląd : Smukła, wysoka kocica o długich łapach i ogonie, głęboko błękitnych oczach, a także krótkim, zadbanym futrze maści czarny srebrny szynszylowy. Na łbie i ogonie widać słabe pręgowanie. Jej okrągłą mordkę zdobi krótki pysk oraz niewielkie, skierowane na boki pędzelki na uszach.
Multikonta : Pszczeli Pył, Ogień (KG), Żyto (S), Dąb (PNK)
Autor avatara : Ja
Liczba postów : 1406
Plemię Wiecznych Łowów
https://starlight.forumpolish.com/t728-ksiezyc-skryty-we-mgle#5651
Pierwsze, co szynszylowej od razu rzuciło się na oczy to szybkość reakcji u młodego kocurka. Może nie była przesadnie wolna, a jakieś opóźnienie się odczuwało. Lecz nowicjuszce nie bardzo to przeskadzało. Miała nadzieję, że jest to spowodowane jedynie jego ogromną radością.
Uśmiechnęła się, widząc, jak kocurek wstaje, aby zwolnić miejsce, a nawet przeprosił. Cieszyła się, że mimo tylu księżyców spędzonych w lecznicy, wciąż pamiętał o grzeczności. Już chciała mu za to wszystko podziękować, kiedy nagle z powrotem usiadł. Widziała przy tym, że zrobił to nie z byle jakiego powodu, tylko coś od niej chciał. W tym momencie wbiła w jego ślepia swoje spojrzenie, cierpliwie czekając na jego wypowiedź. Poruszyła nieco wąsami, gdy ten się przedstawił, a na jej pysku chwilowo pojawił się szerszy uśmiech.
Księżyc. – odparła zaintrygowana. Skoro Brzask - bo tak miał na imię - tak bardzo życzył sobie rozmowy, to ją dostanie - o ile nie zanudzi przy tym swojej rozmówczyni na śmierć. Dawna strażniczka przysiadła koło kocięcia tak, aby nie blokować wejścia do obozu, a następnie owinęła ogon wokół swoich łap, nie spuszczając swych ślepi z towarzysza. – Tak, wiem. Widziałam, jak wychodziłeś z leczniczy. Co do znajomości, to jestem pewna, że szybko poznasz większość członków plemienia. – dodała łagodnie. Nie bez powodu użyła słowa "większość". Chociaż plemię Niedźwiedzich Kłów w jej mniemaniu było całkiem przyjazne, to mimo to niektóre koty miały bardzo specyficzny charakter, nie zawsze służący luźnym rozmowom.
Re: Wystające Kły
Pią 13 Maj 2022, 12:05
Brzask
Brzask
Pełne imię : Brzask Zwiastujący Nowy Dzień
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kocur
Księżyce : 21
Znak Przodków : Lis
Matka : Orzeł Szybujący Wśród Górskich Szczytów oraz Żaba Skacząca przez Kamyk
Mistrz : Księżyc Schowany We Mgle
Wygląd : Brzask po Orle odziedziczył długie i puchate futro oraz wzrost. Mimo że wciąż rośnie, już teraz jest dość dużym osobnikiem, który może nie będzie najwyższym kotem zamieszkującym górskie okolice, ale na pewno jednym z większych. Kocurek nie jest do końca proporcjonalny. Jego kończyny są nieco krótsze niż oczekiwano by po wielkości jego tułowia, za to masywne, podobnie jak i jego szyja, na której usadowił się okrągły łebek.
Żaba miała większy wpływ na kolor syna. Brzask to czekoladowy point, którego ciało pokrywa kremowe futro. Brązowe plamy rozlały się na łapach, ogonie, pysku i uszach, stopniowo jaśniejąc do „środka“ ciała. Na jego brodzie i podgardlu, jak i paluszkach przednich łap i do stawów skokowych tylnych łap widoczne są białe znaczenia. Oprócz tego kocur jest posiadaczem pary dużych, stalowo-niebieskich ślepi, długich, grubych wibrysów i kilku gramów za dużo tu i tam.
Multikonta : Szczawik
Autor avatara : https://www.deviantart.com/thunderi
Liczba postów : 152
Strażnik [NPC]
https://starlight.forumpolish.com/t1350-brzask-zwiastujacy-nowy-dzien
Na pyszczku kocurka pojawił się wyraz ulgi i podekscytowania, kiedy kotka zdecydowała się zostać i usiąść koło niego. Po chwili również jego wargi wygięły się ponownie w uśmiechu, podczas gdy stalowe oczka z wesołymi iskierkami lustrowały nową koleżankę. Pierwszą koleżankę!

- O! To imię bardzo do ciebie pasuje. Masz takie futerko jak księżyc i okrągły pyszczek jak księżyc – stwierdził wesoło, zdecydowanie naturalniej niż jeszcze przed chwilą. Emocje związane z pierwszą od dawna rozmową z kimś innym niż Wieszczem, albo własnymi matkami go nie opuściły, ale jednocześnie kotka wydawała się sympatyczna i to dodało mu odwagi do bycia… cóż, po prostu sobą. – Mam nadzieje, że masz rację. Wiesz, to trochę dziwnie być… tak naprawdę wcale nie nowym, ale trochę nowym członkiem plemienia. Bo wszyscy się znają, a ja nie jestem nawet pewien czy rozpoznałbym swoje rodzeństwo – uśmiech na pyszczku kocura zbladł tylko troszkę i mówiąc potarł automatycznie łapką nos. Było mu przykro, kiedy myślał o swojej rodzinie, która, cóż istniała jedynie w jego wspomnieniach. Nie dzielił z nimi chwil związanych z dorastaniem, nie bawił się z nimi, nie rozmawiał o przyszłości. Tak naprawdę nie wiedział czy w ogóle o nim pamiętali. – Wiesz Księżyc, oni zostali niedawno Nowicjuszami. Też jesteś Nowicjuszką? – Zagadnął domyślając się, że kotka jest trochę starsza od niego.

_________________
Wystające Kły - Page 4 Da8ksdq-6fd91120-d11b-4cc0-95ba-4f9901ee7c83.gif?token=eyJ0eXAiOiJKV1QiLCJhbGciOiJIUzI1NiJ9.eyJzdWIiOiJ1cm46YXBwOjdlMGQxODg5ODIyNjQzNzNhNWYwZDQxNWVhMGQyNmUwIiwiaXNzIjoidXJuOmFwcDo3ZTBkMTg4OTgyMjY0MzczYTVmMGQ0MTVlYTBkMjZlMCIsIm9iaiI6W1t7InBhdGgiOiJcL2ZcLzE0NDQ5MWI4LTg1MjEtNGExZi05YjVhLWUwMTk2N2MzMTkzMlwvZGE4a3NkcS02ZmQ5MTEyMC1kMTFiLTRjYzAtOTViYS00Zjk5MDFlZTdjODMuZ2lmIn1dXSwiYXVkIjpbInVybjpzZXJ2aWNlOmZpbGUuZG93bmxvYWQiXX0
Re: Wystające Kły
Pią 13 Maj 2022, 19:17
Księżyc.
Księżyc.
Pełne imię : Księżyc Schowany we Mgle
Grupa : Plemię Wiecznych Łowów
Płeć : kotka
Księżyce : 47 [III 2023]
Znak Przodków : Sarna
Matka : Mżawka Szepcząca o Świcie [NPC]
Ojciec : Zając Nurkujący w Norze na Wrzosowisku [NPC]
Mistrz : Królik Kicający ku Kwiecistej Kniei (*)
Partner : Niedźwiedź Wędrujący przez Las
Wygląd : Smukła, wysoka kocica o długich łapach i ogonie, głęboko błękitnych oczach, a także krótkim, zadbanym futrze maści czarny srebrny szynszylowy. Na łbie i ogonie widać słabe pręgowanie. Jej okrągłą mordkę zdobi krótki pysk oraz niewielkie, skierowane na boki pędzelki na uszach.
Multikonta : Pszczeli Pył, Ogień (KG), Żyto (S), Dąb (PNK)
Autor avatara : Ja
Liczba postów : 1406
Plemię Wiecznych Łowów
https://starlight.forumpolish.com/t728-ksiezyc-skryty-we-mgle#5651
Uśmiechnęła się nieco szerzej, słysząc komplement od Brzasku. Faktycznie z wyglądu trochę przypominała naturalnego satelitę ziemi. Mimo to nieczęsto słyszała podobne zdania. Być może dlatego, że plemię znacznie więcej uwagi poświęcało charakterom, a może przez to, że i tak wszystko było oczywiste.
Lecz zdecydowanie więcej uwagi przykuły zmartwienia jej towarzysza. Kocurek zdawał się tak bardzo się tym wszystkim przejmować, że nawet nie był pewien, czy będzie w stanie rozpoznać swoje rodzeństwie. Mruknęła ze współczuciem. Musiała przyznać, że ze wszystkich kotów, które powracały po bardzo długim siedzeniu w leczeniu, Brzask był jedynym, co przywiązywał tak dużo uwagi do faktu, że będzie musiał teraz poznawać współplemieńców od nowa.
Tak, jestem, ale niech cię pozory nie mylą. Podstawy treningu mam już za sobą. – odpowiedziała na jego pytanie, unikając bezpośredniego wspomnienia o jej degradacji. Jeśli chodzi o dzieci Orła i Żaby, to nawet ona nie znała ich za dobrze. Ze wszystkich najbardziej jej zapamiętały się Noc i Słonecznik. Resztę... jakoś nie miała okazji lepiej poznać.
Powiem tak: to, co ty teraz doświadczasz, jest zupełnie normalne. Nie jesteś pierwszym, ani ostatnim kotem, który przez większość czasu siedział w lecznicy. Jednak żaden z nich nie przejmował się znajomością plemienia tak bardzo, jak ty. Zamiast tego po prostu wychodzili w świat, z kimś rozmawiali i z czasem ich ilość znajomości stawała się coraz większa, spokojnie przy tym nadrabiając to, czego brakowało. – dodała. Widziała parę takich kotów w swoim życiu i te zazwyczaj po paru dniach wpisywały się w plemię tak dobrze, jak gdyby nigdy nic. Dlatego też nie traktowała dłuższe przebywanie w lecznicy, jako coś bardzo złego i marnowanie czasu. Wbrew pozorom, na zawieranie znajomości czy zakończenie treningu nigdy nie jest za późno. Najważniejsze jest robienie wszystkiego w swoim tempie oraz, rzecz jasna, własne zdrowie.
Re: Wystające Kły
Pią 13 Maj 2022, 21:52
Brzask
Brzask
Pełne imię : Brzask Zwiastujący Nowy Dzień
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kocur
Księżyce : 21
Znak Przodków : Lis
Matka : Orzeł Szybujący Wśród Górskich Szczytów oraz Żaba Skacząca przez Kamyk
Mistrz : Księżyc Schowany We Mgle
Wygląd : Brzask po Orle odziedziczył długie i puchate futro oraz wzrost. Mimo że wciąż rośnie, już teraz jest dość dużym osobnikiem, który może nie będzie najwyższym kotem zamieszkującym górskie okolice, ale na pewno jednym z większych. Kocurek nie jest do końca proporcjonalny. Jego kończyny są nieco krótsze niż oczekiwano by po wielkości jego tułowia, za to masywne, podobnie jak i jego szyja, na której usadowił się okrągły łebek.
Żaba miała większy wpływ na kolor syna. Brzask to czekoladowy point, którego ciało pokrywa kremowe futro. Brązowe plamy rozlały się na łapach, ogonie, pysku i uszach, stopniowo jaśniejąc do „środka“ ciała. Na jego brodzie i podgardlu, jak i paluszkach przednich łap i do stawów skokowych tylnych łap widoczne są białe znaczenia. Oprócz tego kocur jest posiadaczem pary dużych, stalowo-niebieskich ślepi, długich, grubych wibrysów i kilku gramów za dużo tu i tam.
Multikonta : Szczawik
Autor avatara : https://www.deviantart.com/thunderi
Liczba postów : 152
Strażnik [NPC]
https://starlight.forumpolish.com/t1350-brzask-zwiastujacy-nowy-dzien
Kiedy z pyszczka Księżyc padło stwierdzenie, że opanowała już podstawy treningu, uszy kocurka stanęły na sztorc. Spojrzał na nią z szeroko otwartymi ślepkami pełnymi zachwytu, jakby Księżyc oświadczyła, że tak właściwie, to przed chwilą została nowym Wieszczem plemienia. Może trochę przez to, że sam bardzo żałował, że nie mógł dzielić ceremonii z rodzeństwem (ba! kiedy usłyszał, że ci już zostali mianowani popłakał się troszkę!), a tu siedział z nim ktoś kto znał całe podstawy! A może też trochę, ponieważ nie potrafił oszacować wieku kotki i w jego głowie była cóż… nieco starszą rówieśnicą, a nie kotem dobijającym powoli trzydziestu księżyców.

- O jejuniu! – Wyrzucił sobie pewne podziwu mruknięcie, zaraz jednak pesząc się nieco, kiedy usłyszał dalsze słowa towarzyszki.

Nikt się tak nie przejmował? Naprawdę nikt? Ale jeżeli on się przejmował to… to czy było to coś złego?
Brzask łatwo dawał ponieść się emocją, w tym momencie zarówno pozytywnym jak i negatywnym oraz nosił serce na języku. Mimo, że słowa Księżyc miały raczej podnieść go na duchu, uśmiechnął się w jej stronę dość blado, niepewny czy aby nie zirytowało jej jego zachowanie, skoro było tak niezwykłe i czy nie wypaplał za wiele. W końcu szkoda, gdyby pierwsza koleżanka myślała o nim jakoś niefajnie. Może nie powinien o tym dalej mówić? Potarł po raz kolejny nosek, zastanawiając się nad tym.

- Powiesz mi na kogo się uczysz Księżyc? Będziesz Strażnikiem, czy może Łowcą? – Zagadnął z ciekawością w głosie, wracając do tematu, który wydawał mu się pewniejszy.

_________________
Wystające Kły - Page 4 Da8ksdq-6fd91120-d11b-4cc0-95ba-4f9901ee7c83.gif?token=eyJ0eXAiOiJKV1QiLCJhbGciOiJIUzI1NiJ9.eyJzdWIiOiJ1cm46YXBwOjdlMGQxODg5ODIyNjQzNzNhNWYwZDQxNWVhMGQyNmUwIiwiaXNzIjoidXJuOmFwcDo3ZTBkMTg4OTgyMjY0MzczYTVmMGQ0MTVlYTBkMjZlMCIsIm9iaiI6W1t7InBhdGgiOiJcL2ZcLzE0NDQ5MWI4LTg1MjEtNGExZi05YjVhLWUwMTk2N2MzMTkzMlwvZGE4a3NkcS02ZmQ5MTEyMC1kMTFiLTRjYzAtOTViYS00Zjk5MDFlZTdjODMuZ2lmIn1dXSwiYXVkIjpbInVybjpzZXJ2aWNlOmZpbGUuZG93bmxvYWQiXX0
Re: Wystające Kły
Sob 14 Maj 2022, 20:00
Księżyc.
Księżyc.
Pełne imię : Księżyc Schowany we Mgle
Grupa : Plemię Wiecznych Łowów
Płeć : kotka
Księżyce : 47 [III 2023]
Znak Przodków : Sarna
Matka : Mżawka Szepcząca o Świcie [NPC]
Ojciec : Zając Nurkujący w Norze na Wrzosowisku [NPC]
Mistrz : Królik Kicający ku Kwiecistej Kniei (*)
Partner : Niedźwiedź Wędrujący przez Las
Wygląd : Smukła, wysoka kocica o długich łapach i ogonie, głęboko błękitnych oczach, a także krótkim, zadbanym futrze maści czarny srebrny szynszylowy. Na łbie i ogonie widać słabe pręgowanie. Jej okrągłą mordkę zdobi krótki pysk oraz niewielkie, skierowane na boki pędzelki na uszach.
Multikonta : Pszczeli Pył, Ogień (KG), Żyto (S), Dąb (PNK)
Autor avatara : Ja
Liczba postów : 1406
Plemię Wiecznych Łowów
https://starlight.forumpolish.com/t728-ksiezyc-skryty-we-mgle#5651
Ledwo powstrzymała się od parsknięcia. Ci, którzy faktycznie ją znali, wcale by się nie zdziwili z tego faktu, że jest nowicjuszką, mimo od dawna przerobionego treningu. Ale Brzask nie wiedział o jej degradacji, więc po prostu traktował ją jak każdego młodego nowicjusza, który dopiero co poznał wszystkie podstawy związane ze swoją rangą. Ah, właśnie, Brzask przecież zadał pytanie.
Strażniczką. – odpowiedziała. Już raz nią była, więc logicznie, że wkrótce znowu zostanie. Przynajmniej taką miała nadzieję. Lecz to, jak tę strażniczkę będą teraz postrzegać, jest już innym pytaniem. Swoją drogą, warto się kiedyś nad tym zastanowić. – A ty kim chciałbyś zostać?
Re: Wystające Kły
Pon 16 Maj 2022, 09:45
Brzask
Brzask
Pełne imię : Brzask Zwiastujący Nowy Dzień
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kocur
Księżyce : 21
Znak Przodków : Lis
Matka : Orzeł Szybujący Wśród Górskich Szczytów oraz Żaba Skacząca przez Kamyk
Mistrz : Księżyc Schowany We Mgle
Wygląd : Brzask po Orle odziedziczył długie i puchate futro oraz wzrost. Mimo że wciąż rośnie, już teraz jest dość dużym osobnikiem, który może nie będzie najwyższym kotem zamieszkującym górskie okolice, ale na pewno jednym z większych. Kocurek nie jest do końca proporcjonalny. Jego kończyny są nieco krótsze niż oczekiwano by po wielkości jego tułowia, za to masywne, podobnie jak i jego szyja, na której usadowił się okrągły łebek.
Żaba miała większy wpływ na kolor syna. Brzask to czekoladowy point, którego ciało pokrywa kremowe futro. Brązowe plamy rozlały się na łapach, ogonie, pysku i uszach, stopniowo jaśniejąc do „środka“ ciała. Na jego brodzie i podgardlu, jak i paluszkach przednich łap i do stawów skokowych tylnych łap widoczne są białe znaczenia. Oprócz tego kocur jest posiadaczem pary dużych, stalowo-niebieskich ślepi, długich, grubych wibrysów i kilku gramów za dużo tu i tam.
Multikonta : Szczawik
Autor avatara : https://www.deviantart.com/thunderi
Liczba postów : 152
Strażnik [NPC]
https://starlight.forumpolish.com/t1350-brzask-zwiastujacy-nowy-dzien
Kocurek przyglądał się koleżance, odwzajemniając uśmiech, który zauważył na jej pyszczku. No bo skąd miał wiedzieć, że to powstrzymywane parsknięcie? Raczej założył, że trening musi być dla niej czymś miłym, skoro o tak mimowolnie się uśmiecha na jego myśl.

- O! Jeszcze nie rozmawiałem z nikim, kto zostanie Strażnikiem. Wiem tylko, że Strażnicy nas wszystkich bronią i wiesz, wydaje mi się, że to musi być bardzo odpowiedzialne – w jego głosie wciąż było słychać nutkę podziwu, a ślepka otaksowały łapy kotki. W porównaniu do takiej, na przykład Orzeł, wydawały się dość wiotkie i delikatne. Najwyraźniej budowa ciała nie miała zbyt wiele wspólnego z tym kim się w przyszłości zostawało.

- Um… nie wiem – uśmiech zbladł na chwilę na jego pyszczku, który przybrał bardziej poważny wyraz. - Wiesz moje mamy są Łowcami, ale moje rodzeństwo uczy się też na Strażników, więc to chyba nie ma większego znaczenia. Obie funkcje w plamieniu są na pewno trudne. Strażnicy muszą wszystkich bronić, a Łowcy karmić… wiesz, tak sobie myślę, że jejuniu, oni to muszą mieć silną wolę. Upolować coś i samemu nie zjeść, kiedy tak apetycznie pachnie – uśmiechnął się ponownie. – Chciałaś być zawsze Strażnikiem Księżyc, czy to Wieszcz to zadecydował? I… i podoba ci się nauka na Strażnika? Podobno można porozmawiać z Wieszczem i zawsze to zmienić.

_________________
Wystające Kły - Page 4 Da8ksdq-6fd91120-d11b-4cc0-95ba-4f9901ee7c83.gif?token=eyJ0eXAiOiJKV1QiLCJhbGciOiJIUzI1NiJ9.eyJzdWIiOiJ1cm46YXBwOjdlMGQxODg5ODIyNjQzNzNhNWYwZDQxNWVhMGQyNmUwIiwiaXNzIjoidXJuOmFwcDo3ZTBkMTg4OTgyMjY0MzczYTVmMGQ0MTVlYTBkMjZlMCIsIm9iaiI6W1t7InBhdGgiOiJcL2ZcLzE0NDQ5MWI4LTg1MjEtNGExZi05YjVhLWUwMTk2N2MzMTkzMlwvZGE4a3NkcS02ZmQ5MTEyMC1kMTFiLTRjYzAtOTViYS00Zjk5MDFlZTdjODMuZ2lmIn1dXSwiYXVkIjpbInVybjpzZXJ2aWNlOmZpbGUuZG93bmxvYWQiXX0
Re: Wystające Kły
Pon 16 Maj 2022, 19:00
Księżyc.
Księżyc.
Pełne imię : Księżyc Schowany we Mgle
Grupa : Plemię Wiecznych Łowów
Płeć : kotka
Księżyce : 47 [III 2023]
Znak Przodków : Sarna
Matka : Mżawka Szepcząca o Świcie [NPC]
Ojciec : Zając Nurkujący w Norze na Wrzosowisku [NPC]
Mistrz : Królik Kicający ku Kwiecistej Kniei (*)
Partner : Niedźwiedź Wędrujący przez Las
Wygląd : Smukła, wysoka kocica o długich łapach i ogonie, głęboko błękitnych oczach, a także krótkim, zadbanym futrze maści czarny srebrny szynszylowy. Na łbie i ogonie widać słabe pręgowanie. Jej okrągłą mordkę zdobi krótki pysk oraz niewielkie, skierowane na boki pędzelki na uszach.
Multikonta : Pszczeli Pył, Ogień (KG), Żyto (S), Dąb (PNK)
Autor avatara : Ja
Liczba postów : 1406
Plemię Wiecznych Łowów
https://starlight.forumpolish.com/t728-ksiezyc-skryty-we-mgle#5651
Księżyc wcale nie zaskoczył fakt, że kocurek nie znał żadnego strażnika. Sam przecież przed chwilą o tym mówił. Co jednak ją faktycznie lekko zdziwiło, to to, jak on podziwiał strażników, a później i łowców. Mruknęła. Nie to, żeby się z tym nie zgadzała. W końcu dbanie o bezpieczeństwo plemienia bywa znacznie cięższe od upolowania kolejnej myszy. Mimo to nie uważała obowiązki strażników za niezwykle trudne w porównaniu do tych u łowców.
Z tego co wiem, łowcy mogą jeść na polowaniu, kiedy czują się głodni. – powiedziała. Głupio byłoby, gdyby ci, którzy polują, zdobywali pożywienie, zaniedbując przy tym własne potrzeby. Wtedy prawdopodobnie wszyscy łowcy umarliby z głodu. No, chyba że Brzask miał na myśli podjadanie bez sensownego powodu.
Oh, wiesz, kiedy byłam kocięciem, sądziłam, że będę łowczynią ze względu na swoją budowę, ale Wieszcz postanowił, że zostanę strażniczką. Mimo nieco innych oczekiwań wcale nie żałuję jego decyzji. – odpowiedziała. Co prawda, wierzyła jeszcze w to, że wybór rangi zależy od płci, ale odpuściła sobie wyjawianie takich szczegółów.
Re: Wystające Kły
Wto 17 Maj 2022, 08:53
Brzask
Brzask
Pełne imię : Brzask Zwiastujący Nowy Dzień
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kocur
Księżyce : 21
Znak Przodków : Lis
Matka : Orzeł Szybujący Wśród Górskich Szczytów oraz Żaba Skacząca przez Kamyk
Mistrz : Księżyc Schowany We Mgle
Wygląd : Brzask po Orle odziedziczył długie i puchate futro oraz wzrost. Mimo że wciąż rośnie, już teraz jest dość dużym osobnikiem, który może nie będzie najwyższym kotem zamieszkującym górskie okolice, ale na pewno jednym z większych. Kocurek nie jest do końca proporcjonalny. Jego kończyny są nieco krótsze niż oczekiwano by po wielkości jego tułowia, za to masywne, podobnie jak i jego szyja, na której usadowił się okrągły łebek.
Żaba miała większy wpływ na kolor syna. Brzask to czekoladowy point, którego ciało pokrywa kremowe futro. Brązowe plamy rozlały się na łapach, ogonie, pysku i uszach, stopniowo jaśniejąc do „środka“ ciała. Na jego brodzie i podgardlu, jak i paluszkach przednich łap i do stawów skokowych tylnych łap widoczne są białe znaczenia. Oprócz tego kocur jest posiadaczem pary dużych, stalowo-niebieskich ślepi, długich, grubych wibrysów i kilku gramów za dużo tu i tam.
Multikonta : Szczawik
Autor avatara : https://www.deviantart.com/thunderi
Liczba postów : 152
Strażnik [NPC]
https://starlight.forumpolish.com/t1350-brzask-zwiastujacy-nowy-dzien
- Och, tak oczywiście. Bardziej chodziło mi o to, że pewnie ciężko ulec pokusie, kiedy złapało się samodzielnie świeżą zwierzynę. Wiesz Księżyc, kiedy podchodzę do Rogu Obfitości zawsze mam problem co wybrać. Wszystko wygląda tak smacznie. Jako Łowca chyba musiałbym się powstrzymywać, żeby nie przynosić wszystkiego uszczkniętego przynajmniej po kawałku – wyjaśnił jej wesoło, a w jego głosie słychać było żartobliwe nuty.

Brzask, co łatwo było wywnioskować po słowach, które już padły, miał tylko bardzo ogólne pojęcie o obu funkcjach w Plemieniu. Może z tego względu nie potrafiłby podzielić niewypowiedzianego zdania Księżyc o tym, że którakolwiek była cięższa, podobnie jak zdziwiłby go fakt, że ranga może zależeć od płci. Zamiast tego wysłuchał jej słów o tym jak została Strażnikiem. Słysząc wzmiankę o jej budowie wyprostował się nieco, a jego ogon obudził się, zamiatając ziemię z lewej strony na prawą.

- O jejuniu! Wiesz, dokładnie tak przed chwilą pomyślałem! Że wcale nie wyglądasz jak typowy Strażnik. Ale moja mama Orzeł też chyba nie wygląda jak typowy Łowca, a mimo to jest na pewno jednym z najlepszych w Plemieniu… znaczy, moja mama Żaba, tak jej mówi – stwierdził z lekkim uśmiechem, przypominając sobie poranną rozmowę z rodzicami. – A jak ty byś obstawiła Księżyc, na kogo mianuje mnie Wieszcz?

_________________
Wystające Kły - Page 4 Da8ksdq-6fd91120-d11b-4cc0-95ba-4f9901ee7c83.gif?token=eyJ0eXAiOiJKV1QiLCJhbGciOiJIUzI1NiJ9.eyJzdWIiOiJ1cm46YXBwOjdlMGQxODg5ODIyNjQzNzNhNWYwZDQxNWVhMGQyNmUwIiwiaXNzIjoidXJuOmFwcDo3ZTBkMTg4OTgyMjY0MzczYTVmMGQ0MTVlYTBkMjZlMCIsIm9iaiI6W1t7InBhdGgiOiJcL2ZcLzE0NDQ5MWI4LTg1MjEtNGExZi05YjVhLWUwMTk2N2MzMTkzMlwvZGE4a3NkcS02ZmQ5MTEyMC1kMTFiLTRjYzAtOTViYS00Zjk5MDFlZTdjODMuZ2lmIn1dXSwiYXVkIjpbInVybjpzZXJ2aWNlOmZpbGUuZG93bmxvYWQiXX0
Re: Wystające Kły
Czw 19 Maj 2022, 10:37
Księżyc.
Księżyc.
Pełne imię : Księżyc Schowany we Mgle
Grupa : Plemię Wiecznych Łowów
Płeć : kotka
Księżyce : 47 [III 2023]
Znak Przodków : Sarna
Matka : Mżawka Szepcząca o Świcie [NPC]
Ojciec : Zając Nurkujący w Norze na Wrzosowisku [NPC]
Mistrz : Królik Kicający ku Kwiecistej Kniei (*)
Partner : Niedźwiedź Wędrujący przez Las
Wygląd : Smukła, wysoka kocica o długich łapach i ogonie, głęboko błękitnych oczach, a także krótkim, zadbanym futrze maści czarny srebrny szynszylowy. Na łbie i ogonie widać słabe pręgowanie. Jej okrągłą mordkę zdobi krótki pysk oraz niewielkie, skierowane na boki pędzelki na uszach.
Multikonta : Pszczeli Pył, Ogień (KG), Żyto (S), Dąb (PNK)
Autor avatara : Ja
Liczba postów : 1406
Plemię Wiecznych Łowów
https://starlight.forumpolish.com/t728-ksiezyc-skryty-we-mgle#5651
Zachichotała łagodnie, po czym skinęła łbem, kiedy Brzask zaczął jej opowiadać o tym, jak trudno jest mu się oprzeć zwierzynie. Musiała przyznać, że ona także przepadała za większą częścią zwierzyny i czasem cały stos wyglądał tak apetycznie, że aż trudno wybrać. Mimo to była w stanie kontrolować swoje chęci. Być może przez wystarczającą siłę woli, albo przez doświadczanie mniejszej pokusy, niż u kocura.
Oh, Orzeł i ja nie jesteśmy jedynymi przypadkami. Był jeszcze Renifer, umięśniony, ale mimo to wybrano go na łowcę. Co prawda później został strażnikiem, ale to raczej kwestia gustu, a nie budowy ciała. – odparła. To jest akurat dobry przykład tego, że to kot w większym stopniu panuje nad własnym życiem, a nie Wieszcz czy plemię Wiecznych Łowów.
Hm... Nie wiem, może właśnie będziesz strażnikiem? – mruknęła. Nie była dobra w prognozowaniu ścieżek dla nowicjuszy. Wystarczy tylko spojrzeć na jej własne życie, a co dopiero mówić o Brzasku, którego poznała zaledwie parę chwil temu.
Re: Wystające Kły
Pią 20 Maj 2022, 09:05
Brzask
Brzask
Pełne imię : Brzask Zwiastujący Nowy Dzień
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kocur
Księżyce : 21
Znak Przodków : Lis
Matka : Orzeł Szybujący Wśród Górskich Szczytów oraz Żaba Skacząca przez Kamyk
Mistrz : Księżyc Schowany We Mgle
Wygląd : Brzask po Orle odziedziczył długie i puchate futro oraz wzrost. Mimo że wciąż rośnie, już teraz jest dość dużym osobnikiem, który może nie będzie najwyższym kotem zamieszkującym górskie okolice, ale na pewno jednym z większych. Kocurek nie jest do końca proporcjonalny. Jego kończyny są nieco krótsze niż oczekiwano by po wielkości jego tułowia, za to masywne, podobnie jak i jego szyja, na której usadowił się okrągły łebek.
Żaba miała większy wpływ na kolor syna. Brzask to czekoladowy point, którego ciało pokrywa kremowe futro. Brązowe plamy rozlały się na łapach, ogonie, pysku i uszach, stopniowo jaśniejąc do „środka“ ciała. Na jego brodzie i podgardlu, jak i paluszkach przednich łap i do stawów skokowych tylnych łap widoczne są białe znaczenia. Oprócz tego kocur jest posiadaczem pary dużych, stalowo-niebieskich ślepi, długich, grubych wibrysów i kilku gramów za dużo tu i tam.
Multikonta : Szczawik
Autor avatara : https://www.deviantart.com/thunderi
Liczba postów : 152
Strażnik [NPC]
https://starlight.forumpolish.com/t1350-brzask-zwiastujacy-nowy-dzien
Przyjrzał się kotce, z której gardła uciekł cichy chichot. Ładnie się śmiała, łagodnie i może też zaraźliwie, bo kocur zawtórował jej swoim. Zdecydowanie głośniejszym i basowym, który wprawiał słuchacza w wrażenie, jakby ziemia lekko drżała.
 
- Już po mianowaniu na Łowcę postanowił zostać Strażnikiem? Jejuniu, no to musiało to być dla niego bardzo, bardzo ważne – zauważył gdy uspokoił chichot z lekkim zdziwieniem w głosie. Przechodzić przez cały trening raz jeszcze, aby zupełnie zmienić swoje obowiązki i rangę było na pewno czasochłonne. Czy sam zrobiłby coś takiego? Raczej nie, w końcu już będąc w lecznicy myślał o tym jak dobrze będzie być dorosłym, a ranga Nowicjusza zdecydowanie do tego nie pasowała.

- Tak myślisz? To ja ci na przekór powiem, że Łowcą, o! – Poruszył wąsami w rozbawieniu swoim małym przekornym żartem. – Możemy nawet się o to założyć. Co ty na to Księżyc? Jak zostanę Strażnikiem to… to… - nie miał pomysłu. A przynajmniej nie od razu. W końcu ciężko było wpaść na coś, kiedy do tej pory interakcje z innymi ograniczały się do krótkich rozmów z Wieszczem o samopoczuciu. Czy też pomachaniem Żabie i Orzeł z daleka łapką, kiedy przychodziły go „odwiedzić” w bezpiecznej odległości, aby nie zarazić się zielonym kaszlem. – Nowicjusze muszą wymieniać mech! – Olśniło go po chwili, co zdradziły również postawione na baczność uszy. - To może o to co? Jak przegram to przez pół księżyca będę wymieniał mech za ciebie, a ty za mnie jak ja przegram.  

_________________
Wystające Kły - Page 4 Da8ksdq-6fd91120-d11b-4cc0-95ba-4f9901ee7c83.gif?token=eyJ0eXAiOiJKV1QiLCJhbGciOiJIUzI1NiJ9.eyJzdWIiOiJ1cm46YXBwOjdlMGQxODg5ODIyNjQzNzNhNWYwZDQxNWVhMGQyNmUwIiwiaXNzIjoidXJuOmFwcDo3ZTBkMTg4OTgyMjY0MzczYTVmMGQ0MTVlYTBkMjZlMCIsIm9iaiI6W1t7InBhdGgiOiJcL2ZcLzE0NDQ5MWI4LTg1MjEtNGExZi05YjVhLWUwMTk2N2MzMTkzMlwvZGE4a3NkcS02ZmQ5MTEyMC1kMTFiLTRjYzAtOTViYS00Zjk5MDFlZTdjODMuZ2lmIn1dXSwiYXVkIjpbInVybjpzZXJ2aWNlOmZpbGUuZG93bmxvYWQiXX0
Re: Wystające Kły
Sponsored content

Skocz do: