IndeksIndeks  SzukajSzukaj  GrupyGrupy  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 :: 
Plemię Niedźwiedzich Kłów
 :: Obóz Plemienia :: Kamienna Ziemia
Re: Grzmiące Szczeliny
Czw 15 Lut 2024 - 23:03
Szakal
Szakal
Pełne imię : Szakal Mknący przez Dzikie Trawy
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : inna (zapach kotki)
Księżyce : 9 (kwiecień)
Znak Przodków : Lis
Matka : Jaszczurka Owinięta wokół Kamienia
Ojciec : Wodospad Szumiący wśród Leśnych Ostępów
Wygląd : Średniej wielkości, o budowie podobnej do charta - długiej i smukłej. Pokrywające je futro jest długie, lecz zdecydowanie rzadkie i mało okazałe. Wygląda troszkę jak pisklę wytarzane w błocie. Jej sierść jest szaro-brązowa w czarne, tygrysie prążki, a biel zabiera pigment z pyszczka, kryzy, brzucha i tworzy skarpetki na łapach. Oczy piwne - brązowooliwkowe.
Multikonta : Baranek, Zaćmione Słońce (S), Rozgwieżdżona Łapa (KG); Pliszkowy Dziób (GK)
Liczba postów : 121
Nowicjusz
https://starlight.forumpolish.com/t2000-szakal
Bycie Strażnikiem; czy to kariera, jaką powinna pójść w życiu? Teoretycznie to nie zależało od niej, ale gdyby się zdecydowała, to chyba może szepnąć Wieszczowi kilka dobrych słówek, co? I wtedy sobie o niej pomyśli, że jest świetnym kotem, odpowiedzialnym i takim, którego obchodzi jego los! Silnym i niezależnym!
Ale stróżowanie obozu brzmiało mega nudno. Patrzyła się czasem na strażników na warcie i choć zdawać by się czasem mogło, że Szakal nie posiadała takiej emocji, to im współczuła, no bo jeju, tak siedzieć? W bezruchu? Tylko się gapić? Okropne.
Z drugiej strony… walka. Ach, walka! To był prawdziwy pokaz siły! Walcząc dla plemienia wykazałaby się najlepszymi cechami, byłaby dla innych bohaterką, tylko… czy faktycznie tak często się walczyło? Hm, w każdym razie można było strzec koty od drapieżników, jak lisy, o których opowiadała jej Mysz. Brzmiało bardzo honorowo!
Zamierzała więc się co nieco wypróbować. Rozejrzała się po obozie, po okolicach Miękkich Półek, by znaleźć kogoś z rodzeństwa (bo nie powie tego na głos, ale obawiała się, że reszta kotów w klanie była trochę za duża na jej kaliber - bycie kocięciem było okropne). I wtedy - o, szarokremowe futerko, złote oczy, jej siostra-gaduła. Idealnie. Podeszła do niej i stanęła nad nią.
Będziesz się ze mną bić — stwierdziła, nawet nie dała jej wyboru. A potem zamachnęła się na nią przednią łapą, by walnąć w jej głowę.

_________________




ach, jaki to był celny strzał
tych kilka słów tak prosto w twarz
 jak to się mogło znów stać? 
w pustym pokoju tkwisz sam,
ZUPEŁNIE SAM

znów wszystko poszło nie tak
znowu musiało tak być

JAKBYŚ BEZ TEGO NIE BYŁ SOBĄ!


Re: Grzmiące Szczeliny
Pon 19 Lut 2024 - 19:37
Meduza
Meduza
Pełne imię : Meduza Pływająca w Rozgwieżdżonym Jeziorze
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kotka
Księżyce : 9 (IV)
Znak Przodków : Lis
Matka : Jaszczurka Owinięta wokół Kamienia
Ojciec : Wodospad Szumiący wśród Leśnych Ostępów
Wygląd : Chuda, bardzo wysoka, lekko umięśniona. Krótkie niebieskie futro z lekkimi pręgami o wzorze ticked i kremowym brzuchem, pyskiem i łapami. Duże uszy, oczy o migdałowym kształcie, które z niebieskiego wybarwią się na jasny żółty kolor.
Multikonta : Malina [kw] | Robak i reszta
Autor avatara : Kevo Thomson
Liczba postów : 73
Nowicjusz
https://starlight.forumpolish.com/t2010-meduza-plywajaca-w-rozgwiezdzonym-jeziorze
Meduza nie spodziewała się, że zostanie wyzwana do walki. Leżała sobie, spokojnie obserwowała co się dzieje w obozie. Trochę nader znużona, gotowa oddać się słodkiemu nic nie robieniu, lub spaniu. No, ale Szakal chciała inaczej. Nim niebieska ogarnęła się, że ma walczyć, tu i teraz natychmiast, to dostała w łeb łapą.
- Hej! - krzyknęła stając na równe łapy.
Machnęła ogonem, nieco rozeźlona, bo kto normalny chcąc się bawić w bicie robi to tak nagle. Tak po prostu na środku obozu. Bura nie dała się jej nawet przyszykować do myśli, że ma walczyć! Wyprężyła się i po prostu rzuciła się w stronę siostry. Meduza była większa, bo wyższa, więc jeśli udałoby się jej przygnieść Szakal to byłaby to dobra droga do sukcesu. Nie chciała przegrać. Jak już się bić to tak, żeby nie wyjść na miękką. Bycie strażnikiem jej nie jarało, tak też więc chronienie Plemienia, ale w sytuacji, gdy bierze udział w bójce, to chce się wykazać. Chociaż uważała, że lepiej bić się gdzieś w skryciu. Tak, żeby nikt kompletnie nie widział. Ale w tym wieku? Mogła sobie pomarzyć, bo w kociarni cały czas ktoś był, a poza obóz nie wyjdą.

_________________

Being awkward is alright, there are no lies
Before you fill it up with money and disguised tunes
Don't give up, awaken your heartbeats
What was the message that I wanted to share?

I don't understand any of this!!!


Re: Grzmiące Szczeliny
Pon 19 Lut 2024 - 20:10
Szakal
Szakal
Pełne imię : Szakal Mknący przez Dzikie Trawy
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : inna (zapach kotki)
Księżyce : 9 (kwiecień)
Znak Przodków : Lis
Matka : Jaszczurka Owinięta wokół Kamienia
Ojciec : Wodospad Szumiący wśród Leśnych Ostępów
Wygląd : Średniej wielkości, o budowie podobnej do charta - długiej i smukłej. Pokrywające je futro jest długie, lecz zdecydowanie rzadkie i mało okazałe. Wygląda troszkę jak pisklę wytarzane w błocie. Jej sierść jest szaro-brązowa w czarne, tygrysie prążki, a biel zabiera pigment z pyszczka, kryzy, brzucha i tworzy skarpetki na łapach. Oczy piwne - brązowooliwkowe.
Multikonta : Baranek, Zaćmione Słońce (S), Rozgwieżdżona Łapa (KG); Pliszkowy Dziób (GK)
Liczba postów : 121
Nowicjusz
https://starlight.forumpolish.com/t2000-szakal
Uśmiechnęła się pod nosem, gdy udało jej się walnąć siostrę z zaskoczenia… ale ta najwyraźniej nie zamierzała być dłużna, bo zaraz rzuciła się w stronę Szakal. Bura nie zamierzała dużo myśleć - sama dokonała tego samego i rzuciła się na Meduzę, by powalić ją swoją siłą. Było to trochę jak siłowanie - jedna padnie, druga będzie nad nią. Tylko która nad którą?

_________________




ach, jaki to był celny strzał
tych kilka słów tak prosto w twarz
 jak to się mogło znów stać? 
w pustym pokoju tkwisz sam,
ZUPEŁNIE SAM

znów wszystko poszło nie tak
znowu musiało tak być

JAKBYŚ BEZ TEGO NIE BYŁ SOBĄ!


Re: Grzmiące Szczeliny
Pon 26 Lut 2024 - 19:01
Księżyc.
Księżyc.
Pełne imię : Księżyc Schowany we Mgle
Grupa : Plemię Wiecznych Łowów
Płeć : kotka
Księżyce : 47 [III 2023]
Znak Przodków : Sarna
Matka : Mżawka Szepcząca o Świcie [NPC]
Ojciec : Zając Nurkujący w Norze na Wrzosowisku [NPC]
Mistrz : Królik Kicający ku Kwiecistej Kniei (*)
Partner : Niedźwiedź Wędrujący przez Las
Wygląd : Smukła, wysoka kocica o długich łapach i ogonie, głęboko błękitnych oczach, a także krótkim, zadbanym futrze maści czarny srebrny szynszylowy. Na łbie i ogonie widać słabe pręgowanie. Jej okrągłą mordkę zdobi krótki pysk oraz niewielkie, skierowane na boki pędzelki na uszach.
Multikonta : Pszczeli Pył, Ogień (KG), Żyto (S), Dąb (PNK)
Autor avatara : Ja
Liczba postów : 1388
Plemię Wiecznych Łowów
https://starlight.forumpolish.com/t728-ksiezyc-skryty-we-mgle#5651
Atak Meduzy: krytyczny --> (22+9) - 1/2·6 = 28
Atak Szakal: słaby --> [(28+6) - (18+4)] x 50% = 6

Chociaż walka była niespodziewana dla Meduzy, to z pierwszym atakiem poradziła sobie zaskakująco dobrze. Koteczka wyprężyła się i skoczyła w stronę przeciwniczki. Jej siostra zrobiła to samo, ciekawa, kto zwycięży w tym starciu obu sił. Wkrótce zderzyły się mocno ze sobą, ale ostatecznie silniejsza okazała się wysoka Meduza, która z impetem powaliła Szakal na twarde podłoże. Trochę to bolało, ale nie było to nic poważnego. Znacznie większy problem stanowiła dla niej przewaga, jaką teraz miała jej przeciwniczka.

Meduza: P: 1 | S: 9 (12) | Z: 11 (15) | Sz: 5 (7) | O: 4 (6) | HP: 120-6=114/120 | W: 80-13=67/80
· Statystyki obniżone o 1/4 ze względu na młody wiek
· Psi węch | Sokoli wzrok | Ciamajda | Wątłe zdrowie

Szakal: P: 1 | S: 6 (9) | Z: 9 (12) | Sz: 7 (10) | O: 6 (9) | HP: 120-28=92/120 | W: 80-3=77/80
· Statystyki obniżone o 1/4 ze względu na młody wiek
· Ostre kły | Psi węch | Słaby wzrok
Re: Grzmiące Szczeliny
Sob 2 Mar 2024 - 14:10
Meduza
Meduza
Pełne imię : Meduza Pływająca w Rozgwieżdżonym Jeziorze
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kotka
Księżyce : 9 (IV)
Znak Przodków : Lis
Matka : Jaszczurka Owinięta wokół Kamienia
Ojciec : Wodospad Szumiący wśród Leśnych Ostępów
Wygląd : Chuda, bardzo wysoka, lekko umięśniona. Krótkie niebieskie futro z lekkimi pręgami o wzorze ticked i kremowym brzuchem, pyskiem i łapami. Duże uszy, oczy o migdałowym kształcie, które z niebieskiego wybarwią się na jasny żółty kolor.
Multikonta : Malina [kw] | Robak i reszta
Autor avatara : Kevo Thomson
Liczba postów : 73
Nowicjusz
https://starlight.forumpolish.com/t2010-meduza-plywajaca-w-rozgwiezdzonym-jeziorze
Udało się! W momencie, gdy z powodzeniem powaliła Szakal ugięła łapy, tak by jak najmocniej ograniczyć jej możliwość wyrwania się. Miała ochotę się uśmiechnąć, bo była zadowolona z tego, że wygrywa, ale musiała się skupić na walce. Dopiero co zaczęły się bić prawda, nie może już spocząć na laurach. Otwarła pyszczek i wyciągnęła łeb w stronę ucha Szakal, chcąc je złapać i wytargać. Oczywiście planowała zrobić to w bezpieczny sposób, bo nie chciała zrobić niczego poważnego siostrze. Po prostu chciała jej dokuczyć, nie ją ugryźć.

_________________

Being awkward is alright, there are no lies
Before you fill it up with money and disguised tunes
Don't give up, awaken your heartbeats
What was the message that I wanted to share?

I don't understand any of this!!!


Re: Grzmiące Szczeliny
Sob 9 Mar 2024 - 2:55
Szakal
Szakal
Pełne imię : Szakal Mknący przez Dzikie Trawy
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : inna (zapach kotki)
Księżyce : 9 (kwiecień)
Znak Przodków : Lis
Matka : Jaszczurka Owinięta wokół Kamienia
Ojciec : Wodospad Szumiący wśród Leśnych Ostępów
Wygląd : Średniej wielkości, o budowie podobnej do charta - długiej i smukłej. Pokrywające je futro jest długie, lecz zdecydowanie rzadkie i mało okazałe. Wygląda troszkę jak pisklę wytarzane w błocie. Jej sierść jest szaro-brązowa w czarne, tygrysie prążki, a biel zabiera pigment z pyszczka, kryzy, brzucha i tworzy skarpetki na łapach. Oczy piwne - brązowooliwkowe.
Multikonta : Baranek, Zaćmione Słońce (S), Rozgwieżdżona Łapa (KG); Pliszkowy Dziób (GK)
Liczba postów : 121
Nowicjusz
https://starlight.forumpolish.com/t2000-szakal
Hngrr !? — wydała z siebie warkliwy jęk, gdy została niespodziewanie powalona na ziemię… przez Meduzę. Przez głupią Meduzę. Zmarszczyła brwi; nie, halo, nie tak miało być, przecież to jasne, że była od niej silniejsza, więc dlaczego to Szakal leżała teraz na ziemi, nie ona? — JAK — oburzyła się więc, ale nie miała wiele czasu na mówienie, czy myślenie, bo jej siostra - zaskakująco - chyba naprawdę wczuła się w bitwę. Super, mega. Doskonale. Zaraz zamiast wczuwania poczuje POTĘŻNY CIOS Szakal - choć leżała, zamierzała instynktownie użyć swoich tylnych łap do zadania solidnego kopniaka w okolice brzucha czy tułowia Meduzy. Było już za późno na wątpliwości i wycofanie, ale przez głowę przemknęła myśl, że kopnięcie w brzuch może sprawić, że Meduza się na nią zrzyga…

_________________




ach, jaki to był celny strzał
tych kilka słów tak prosto w twarz
 jak to się mogło znów stać? 
w pustym pokoju tkwisz sam,
ZUPEŁNIE SAM

znów wszystko poszło nie tak
znowu musiało tak być

JAKBYŚ BEZ TEGO NIE BYŁ SOBĄ!


Re: Grzmiące Szczeliny
Nie 10 Mar 2024 - 10:55
Księżyc.
Księżyc.
Pełne imię : Księżyc Schowany we Mgle
Grupa : Plemię Wiecznych Łowów
Płeć : kotka
Księżyce : 47 [III 2023]
Znak Przodków : Sarna
Matka : Mżawka Szepcząca o Świcie [NPC]
Ojciec : Zając Nurkujący w Norze na Wrzosowisku [NPC]
Mistrz : Królik Kicający ku Kwiecistej Kniei (*)
Partner : Niedźwiedź Wędrujący przez Las
Wygląd : Smukła, wysoka kocica o długich łapach i ogonie, głęboko błękitnych oczach, a także krótkim, zadbanym futrze maści czarny srebrny szynszylowy. Na łbie i ogonie widać słabe pręgowanie. Jej okrągłą mordkę zdobi krótki pysk oraz niewielkie, skierowane na boki pędzelki na uszach.
Multikonta : Pszczeli Pył, Ogień (KG), Żyto (S), Dąb (PNK)
Autor avatara : Ja
Liczba postów : 1388
Plemię Wiecznych Łowów
https://starlight.forumpolish.com/t728-ksiezyc-skryty-we-mgle#5651
Atak Meduzy: nieudany
Atak Szakal: nieudany :c

Jeśli pierwszy atak poszedł Meduzie zaskakująco dobrze, to ten kolejny - już niezbyt. Młoda koteczka pochyliła się w stronę ucha swojej siostry, chcąc je lekko chwycić zębami, jednak jej chwyt okazał się za słaby i ów ucho od razu jej się wyślizgnęło, gdy tylko spróbowała pociągnąć. Za to Szakal sprzedała POTĘŻNEGO kopniaka... w powietrze. Okazało się, że nieco źle ustawiła swoje łapy, przez co te nie trafiły prosto w przeciwniczkę, tylko w przestrzeń po jej bokach.

Meduza: P: 1 | S: 9 (12) | Z: 11 (15) | Sz: 5 (7) | O: 4 (6) | HP: 114/120 | W: 67-1=66/80
· Statystyki obniżone o 1/4 ze względu na młody wiek
· Psi węch | Sokoli wzrok | Ciamajda | Wątłe zdrowie

Szakal: P: 1 | S: 6 (9) | Z: 9 (12) | Sz: 7 (10) | O: 6 (9) | HP: 92/120 | W: 77-2=75/80
· Statystyki obniżone o 1/4 ze względu na młody wiek
· Ostre kły | Psi węch | Słaby wzrok
Re: Grzmiące Szczeliny
Nie 17 Mar 2024 - 13:56
Meduza
Meduza
Pełne imię : Meduza Pływająca w Rozgwieżdżonym Jeziorze
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kotka
Księżyce : 9 (IV)
Znak Przodków : Lis
Matka : Jaszczurka Owinięta wokół Kamienia
Ojciec : Wodospad Szumiący wśród Leśnych Ostępów
Wygląd : Chuda, bardzo wysoka, lekko umięśniona. Krótkie niebieskie futro z lekkimi pręgami o wzorze ticked i kremowym brzuchem, pyskiem i łapami. Duże uszy, oczy o migdałowym kształcie, które z niebieskiego wybarwią się na jasny żółty kolor.
Multikonta : Malina [kw] | Robak i reszta
Autor avatara : Kevo Thomson
Liczba postów : 73
Nowicjusz
https://starlight.forumpolish.com/t2010-meduza-plywajaca-w-rozgwiezdzonym-jeziorze
Kurde no nie udało jej się, no to trudno. Może w coś innego teraz spróbuję zaatakować. Za dużo opcji to ona nie miała. Wciąż stała nad Szakal i chciała to utrzymać. Bura by pewnie chciała się wydostać, ale też jej coś nie idzie. Meduza znowu rozwarła swoją mordę i tym razem chciała złapać siostrę za jej długą kryzę. Ma to nieszczęście bycia długowłosym kotem to można jej trochę... wyskubać futra. To chyba nie było zabronione. Nie było groźne. A Szakal by wyglądała jakby ją ktoś wziął za ptaka do oskubania przed obiadem.

_________________

Being awkward is alright, there are no lies
Before you fill it up with money and disguised tunes
Don't give up, awaken your heartbeats
What was the message that I wanted to share?

I don't understand any of this!!!


Re: Grzmiące Szczeliny
Wto 19 Mar 2024 - 22:19
Szakal
Szakal
Pełne imię : Szakal Mknący przez Dzikie Trawy
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : inna (zapach kotki)
Księżyce : 9 (kwiecień)
Znak Przodków : Lis
Matka : Jaszczurka Owinięta wokół Kamienia
Ojciec : Wodospad Szumiący wśród Leśnych Ostępów
Wygląd : Średniej wielkości, o budowie podobnej do charta - długiej i smukłej. Pokrywające je futro jest długie, lecz zdecydowanie rzadkie i mało okazałe. Wygląda troszkę jak pisklę wytarzane w błocie. Jej sierść jest szaro-brązowa w czarne, tygrysie prążki, a biel zabiera pigment z pyszczka, kryzy, brzucha i tworzy skarpetki na łapach. Oczy piwne - brązowooliwkowe.
Multikonta : Baranek, Zaćmione Słońce (S), Rozgwieżdżona Łapa (KG); Pliszkowy Dziób (GK)
Liczba postów : 121
Nowicjusz
https://starlight.forumpolish.com/t2000-szakal
CZEMU JEJ KOPNIAK NIE DOTKNĄŁ MEDUZY?! Głupia ta walka. Głupia Meduza! Tyle dobrego, że również w Szakal nie trafiła, ale póki co wygląd tej bitwy totalnie jej się nie podobał. Zmarszczyła brewki; nie miała wiele czasu na przemyślenia, bo siostra zaraz znowu się ruszyła, tak jakoś w okolice szyi Szakal… więc ta, w pewnej instynktownej panice, postanowiła wykonać gwałtowny ruch swoją głową, by czołem uderzyć o pysk Meduzy.

_________________




ach, jaki to był celny strzał
tych kilka słów tak prosto w twarz
 jak to się mogło znów stać? 
w pustym pokoju tkwisz sam,
ZUPEŁNIE SAM

znów wszystko poszło nie tak
znowu musiało tak być

JAKBYŚ BEZ TEGO NIE BYŁ SOBĄ!


Re: Grzmiące Szczeliny
Sro 20 Mar 2024 - 12:03
Księżyc.
Księżyc.
Pełne imię : Księżyc Schowany we Mgle
Grupa : Plemię Wiecznych Łowów
Płeć : kotka
Księżyce : 47 [III 2023]
Znak Przodków : Sarna
Matka : Mżawka Szepcząca o Świcie [NPC]
Ojciec : Zając Nurkujący w Norze na Wrzosowisku [NPC]
Mistrz : Królik Kicający ku Kwiecistej Kniei (*)
Partner : Niedźwiedź Wędrujący przez Las
Wygląd : Smukła, wysoka kocica o długich łapach i ogonie, głęboko błękitnych oczach, a także krótkim, zadbanym futrze maści czarny srebrny szynszylowy. Na łbie i ogonie widać słabe pręgowanie. Jej okrągłą mordkę zdobi krótki pysk oraz niewielkie, skierowane na boki pędzelki na uszach.
Multikonta : Pszczeli Pył, Ogień (KG), Żyto (S), Dąb (PNK)
Autor avatara : Ja
Liczba postów : 1388
Plemię Wiecznych Łowów
https://starlight.forumpolish.com/t728-ksiezyc-skryty-we-mgle#5651
Atak Meduzy: krytyczny! --> (24+9) - 1/2 · 6 = 30
Atak Szakal: udany --> (18+6) - (13+4) = 7

Meduza rozwarła swój pyszczek, próbując swoimi zębami chwycić siostrzyczkę za coś innego - tym razem wybór padł na jej piękną, puszystą kryzę. Tym razem poszło wysokiej świetnie, może nawet trochę za bardzo. Złapała swoimi kłami futro siostry i zaczęła je do siebie ciągnąć, lecz zrobiła to nieco zbyt gwałtownie i w dość czułym miejscu, powodując wyrwanie paru włosków z kryzy, co Szakal zdecydowanie poczuła. Nie było to nic poważnego, ale wciąż niezbyt przyjemne. Spanikowana bura wzięła gwałtowny zamach głową, uderzając nią mocno w pysk Meduzy, przez co ta była zmuszona ją puścić.

Meduza: P: 1 | S: 9 (12) | Z: 11 (15) | Sz: 5 (7) | O: 4 (6) | HP: 114-7=107/120 | W: 66-13=53/80
· Statystyki obniżone o 1/4 ze względu na młody wiek
· Psi węch | Sokoli wzrok | Ciamajda | Wątłe zdrowie

Szakal: P: 1 | S: 6 (9) | Z: 9 (12) | Sz: 7 (10) | O: 6 (9) | HP: 92-30=62/120 | W: 75-6=69/80
· Statystyki obniżone o 1/4 ze względu na młody wiek
· Ostre kły | Psi węch | Słaby wzrok
Re: Grzmiące Szczeliny
Nie 24 Mar 2024 - 10:45
Meduza
Meduza
Pełne imię : Meduza Pływająca w Rozgwieżdżonym Jeziorze
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kotka
Księżyce : 9 (IV)
Znak Przodków : Lis
Matka : Jaszczurka Owinięta wokół Kamienia
Ojciec : Wodospad Szumiący wśród Leśnych Ostępów
Wygląd : Chuda, bardzo wysoka, lekko umięśniona. Krótkie niebieskie futro z lekkimi pręgami o wzorze ticked i kremowym brzuchem, pyskiem i łapami. Duże uszy, oczy o migdałowym kształcie, które z niebieskiego wybarwią się na jasny żółty kolor.
Multikonta : Malina [kw] | Robak i reszta
Autor avatara : Kevo Thomson
Liczba postów : 73
Nowicjusz
https://starlight.forumpolish.com/t2010-meduza-plywajaca-w-rozgwiezdzonym-jeziorze
Zwycięstwo! Meduzie udało się wyrwać kępkę futra z kryzy Szakal. Gorzej, że teraz miała problem typu bure włoski w mordzie. Jeszcze dostała w pysk z główki od siostry. Masakra! Nie chciała przegrywać, a Szakal jej zaczyna podskakiwać. Zaczęła pluć, żeby pozbyć się sierści z języka, ale zamierzała jeszcze atakować. Nie może się poddać. Nawet jeśli ma futro w mordce. Chciała łapą uderzyć siostrę w czoło.

_________________

Being awkward is alright, there are no lies
Before you fill it up with money and disguised tunes
Don't give up, awaken your heartbeats
What was the message that I wanted to share?

I don't understand any of this!!!


Re: Grzmiące Szczeliny
Nie 24 Mar 2024 - 15:58
Szakal
Szakal
Pełne imię : Szakal Mknący przez Dzikie Trawy
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : inna (zapach kotki)
Księżyce : 9 (kwiecień)
Znak Przodków : Lis
Matka : Jaszczurka Owinięta wokół Kamienia
Ojciec : Wodospad Szumiący wśród Leśnych Ostępów
Wygląd : Średniej wielkości, o budowie podobnej do charta - długiej i smukłej. Pokrywające je futro jest długie, lecz zdecydowanie rzadkie i mało okazałe. Wygląda troszkę jak pisklę wytarzane w błocie. Jej sierść jest szaro-brązowa w czarne, tygrysie prążki, a biel zabiera pigment z pyszczka, kryzy, brzucha i tworzy skarpetki na łapach. Oczy piwne - brązowooliwkowe.
Multikonta : Baranek, Zaćmione Słońce (S), Rozgwieżdżona Łapa (KG); Pliszkowy Dziób (GK)
Liczba postów : 121
Nowicjusz
https://starlight.forumpolish.com/t2000-szakal
AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAŁA — rozległ się szakali wyk, a może raczej - pisk, gdy jej futro zostało wyrwane przez Meduzę. Nie, nie no, nie, co ona robiła źle? Dlaczego głupia Meudza BYŁA W TYM TAKA LEPSZA? Nie, inaczej: dlaczego Meduza musiała mieć takie szczęście? Lepsza, rzecz jasna, nie była. Szakal była najlepsza we wszystkim. …Chciała tak myśleć, ale cała ta sytuacja chyba w brutalny sposób udowadniała jej, że było inaczej.
Tym razem jej się uda. Tym razem ją kopnie. Kopnie ją w brzuch i zsunie z siebie i jeszcze jej pokaże!
JESTEŚ GŁUPIA I ŚMIERDZĄCA I PRZESTAŃ PLUĆ — krzyknęła, z każdym słowem próbując zasadzić siostrze kopniaka.

_________________




ach, jaki to był celny strzał
tych kilka słów tak prosto w twarz
 jak to się mogło znów stać? 
w pustym pokoju tkwisz sam,
ZUPEŁNIE SAM

znów wszystko poszło nie tak
znowu musiało tak być

JAKBYŚ BEZ TEGO NIE BYŁ SOBĄ!


Re: Grzmiące Szczeliny
Sob 30 Mar 2024 - 8:00
Księżyc.
Księżyc.
Pełne imię : Księżyc Schowany we Mgle
Grupa : Plemię Wiecznych Łowów
Płeć : kotka
Księżyce : 47 [III 2023]
Znak Przodków : Sarna
Matka : Mżawka Szepcząca o Świcie [NPC]
Ojciec : Zając Nurkujący w Norze na Wrzosowisku [NPC]
Mistrz : Królik Kicający ku Kwiecistej Kniei (*)
Partner : Niedźwiedź Wędrujący przez Las
Wygląd : Smukła, wysoka kocica o długich łapach i ogonie, głęboko błękitnych oczach, a także krótkim, zadbanym futrze maści czarny srebrny szynszylowy. Na łbie i ogonie widać słabe pręgowanie. Jej okrągłą mordkę zdobi krótki pysk oraz niewielkie, skierowane na boki pędzelki na uszach.
Multikonta : Pszczeli Pył, Ogień (KG), Żyto (S), Dąb (PNK)
Autor avatara : Ja
Liczba postów : 1388
Plemię Wiecznych Łowów
https://starlight.forumpolish.com/t728-ksiezyc-skryty-we-mgle#5651
Atak Meduzy: nieudany
Atak Szakal: nieudany :c

Zabawne, ale ponownie obie kotki spudłowały. Meduza źle wycelowała, przez co jej łapa jedynie świsnęła tuż przed oczami siostry, trafiając jedynie powietrze. Szakal za to, poza krzykami, jeszcze raz spróbowała oddać mocnego kopniaka w brzuch niebieskiej, lecz i tym razem jej łapy się ześlizgnęły z ciała przeciwniczki. Być może powinna spróbować czegoś innego?

Meduza: P: 1 | S: 9 (12) | Z: 11 (15) | Sz: 5 (7) | O: 4 (6) | HP: 107/120 | W: 53-1=52/80
· Statystyki obniżone o 1/4 ze względu na młody wiek
· Psi węch | Sokoli wzrok | Ciamajda | Wątłe zdrowie

Szakal: P: 1 | S: 6 (9) | Z: 9 (12) | Sz: 7 (10) | O: 6 (9) | HP: 62/120 | W: 69-2=67/80
· Statystyki obniżone o 1/4 ze względu na młody wiek
· Ostre kły | Psi węch | Słaby wzrok
Re: Grzmiące Szczeliny
Sob 30 Mar 2024 - 16:09
Meduza
Meduza
Pełne imię : Meduza Pływająca w Rozgwieżdżonym Jeziorze
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kotka
Księżyce : 9 (IV)
Znak Przodków : Lis
Matka : Jaszczurka Owinięta wokół Kamienia
Ojciec : Wodospad Szumiący wśród Leśnych Ostępów
Wygląd : Chuda, bardzo wysoka, lekko umięśniona. Krótkie niebieskie futro z lekkimi pręgami o wzorze ticked i kremowym brzuchem, pyskiem i łapami. Duże uszy, oczy o migdałowym kształcie, które z niebieskiego wybarwią się na jasny żółty kolor.
Multikonta : Malina [kw] | Robak i reszta
Autor avatara : Kevo Thomson
Liczba postów : 73
Nowicjusz
https://starlight.forumpolish.com/t2010-meduza-plywajaca-w-rozgwiezdzonym-jeziorze
Meduzie po woli znudziła się walka z Szakal. Siostra nie umiała walczyć, nie wyrwała się spod brzucha niebieskiej od początku walki, to też akcja była nudna. Można było uznać, że wygrała prawda? Nie trafiła tym razem, ale to szczegół. Wściekłe bure zwierzę uwięzione między jej łapami też nie umiało trafić. Więc wygrała. Podniosła się i zeszła z Szakal ułożonej na plecach. Możliwie unikając kolejnych napadów furii siostry okazywanej kopniakami.
- Dobra nie chce mi się już. Wygrałam. Idę jeść - ostatnie słowo zaakcentowała tonem ekscytacji i zaczęła dreptać do stosu zwierzyny z wysoko uniesionym ogonem.
Jeden plus z tej walki był taki, że oprócz ego boosta, to miała chęć coś porobić. Zamiast leżenia na skałach.
//Zt

_________________

Being awkward is alright, there are no lies
Before you fill it up with money and disguised tunes
Don't give up, awaken your heartbeats
What was the message that I wanted to share?

I don't understand any of this!!!


Re: Grzmiące Szczeliny
Pon 1 Kwi 2024 - 20:50
Szakal
Szakal
Pełne imię : Szakal Mknący przez Dzikie Trawy
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : inna (zapach kotki)
Księżyce : 9 (kwiecień)
Znak Przodków : Lis
Matka : Jaszczurka Owinięta wokół Kamienia
Ojciec : Wodospad Szumiący wśród Leśnych Ostępów
Wygląd : Średniej wielkości, o budowie podobnej do charta - długiej i smukłej. Pokrywające je futro jest długie, lecz zdecydowanie rzadkie i mało okazałe. Wygląda troszkę jak pisklę wytarzane w błocie. Jej sierść jest szaro-brązowa w czarne, tygrysie prążki, a biel zabiera pigment z pyszczka, kryzy, brzucha i tworzy skarpetki na łapach. Oczy piwne - brązowooliwkowe.
Multikonta : Baranek, Zaćmione Słońce (S), Rozgwieżdżona Łapa (KG); Pliszkowy Dziób (GK)
Liczba postów : 121
Nowicjusz
https://starlight.forumpolish.com/t2000-szakal
NO ZNOWU NO AAAAAAAAAAAAAAAA!!! Dlaczego nie mogła jej trafić dlaczego wszystko jej tak źle szło?! Nie dość, że nie trafiły, to jeszcze… to jeszcze Meduza sobie poszła. Znudziła się. Wygrała. Szakal nie była dla niej wystarczającym przeciwnikiem, by utrzymać jej uwagę na dłużej. Bura zacisnęła szczęki i wbiła pazury w ziemię pod sobą, gdy już wstała na nogi.
je. JESZCZE TO DOKOŃCZYMY, MYSI MÓŻDŻKU — krzyknęła hen za nią, by potem siedzieć smętnie obrażona gdzieś w kącie i wyglądać, jakby chciała, by ktoś ją spytał, co się stało, ale nikomu nie piszczeć ani słowa.

zt

_________________




ach, jaki to był celny strzał
tych kilka słów tak prosto w twarz
 jak to się mogło znów stać? 
w pustym pokoju tkwisz sam,
ZUPEŁNIE SAM

znów wszystko poszło nie tak
znowu musiało tak być

JAKBYŚ BEZ TEGO NIE BYŁ SOBĄ!


Re: Grzmiące Szczeliny
Pią 12 Kwi 2024 - 11:34
Koszatka
Koszatka
Pełne imię : Koszatka Śniąca Pośród Liści Klonu
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kotka
Księżyce : 4 [IV]
Znak Przodków : Mysz
Ojciec : Grom Ryczący Nad Górami; Brzask Zwiastujący Nowy Dzień
Wygląd : Wysoka, masywna i kanciastej budowy. Ma długie, czekoladowe kędzierzawe futro jak również wiele białych znaczeń rozsianych po jej całym ciele. Ma puchaty ogon, małe uszy, różowy nos jak i też różowe poduszki łap. Jej futro jest jednolicie czekoladowe. Oczy są koloru pomarańczowego.
Multikonta : Koźlorogi [KG] Skwarna Łapa [KRz]
Autor avatara : @lyckothecat
Liczba postów : 12
Kocię
https://starlight.forumpolish.com/t2096-koszatka-sniaca-posrod-lisci-klonu#57213
Pogoda się znacznie polepszała więc Koszatka mogła swobodnie się przemieszczać po plemiennym obozie. Jego ojczulkowie potrafili być czasem bardzo nadopiekuńczy. Dla pannicy było to uroczę no ale bez przesady! Każda dama potrzebowała czasem chwili dla siebie. Z dala od rodziców lub rodzeństwa. Zwyczajnie nie lubiła być pilnowana. Lubiła swoją prywatność i swobodę. Nie musiała wtedy się bardzo kontrolować i mogła mówić to co płynęło jej na język. Wolała by jej tatusiowie nie słyszeli kiedy czekoladowa rzuca jakimiś kąśliwymi tekstami. W ich oczach chciała być nieskazitelną duszyczką. Przy innych zachowywała się różnie. W zależności od humoru.
Przesiadywała niedaleko gromiących szczelin. Głownie dlatego, że chciała wychwycić jakieś ciekawe ploteczki. Jednak na nieszczęście nic smacznego łowcy i strażnicy nie mieli do powiedzenia.
Koszatką westchnęła z nudów. Wzrokiem obserwowała przechodzące obok koty.

/szakal
Re: Grzmiące Szczeliny
Pią 12 Kwi 2024 - 11:58
Szakal
Szakal
Pełne imię : Szakal Mknący przez Dzikie Trawy
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : inna (zapach kotki)
Księżyce : 9 (kwiecień)
Znak Przodków : Lis
Matka : Jaszczurka Owinięta wokół Kamienia
Ojciec : Wodospad Szumiący wśród Leśnych Ostępów
Wygląd : Średniej wielkości, o budowie podobnej do charta - długiej i smukłej. Pokrywające je futro jest długie, lecz zdecydowanie rzadkie i mało okazałe. Wygląda troszkę jak pisklę wytarzane w błocie. Jej sierść jest szaro-brązowa w czarne, tygrysie prążki, a biel zabiera pigment z pyszczka, kryzy, brzucha i tworzy skarpetki na łapach. Oczy piwne - brązowooliwkowe.
Multikonta : Baranek, Zaćmione Słońce (S), Rozgwieżdżona Łapa (KG); Pliszkowy Dziób (GK)
Liczba postów : 121
Nowicjusz
https://starlight.forumpolish.com/t2000-szakal
Szakal łaziła po obozie. Nigdy nie lubiła być w Miękkich Półkach, ale teraz po prostu ich unikała ze względu na nowe towarzystwo. Po co jej tam być? Może spać na ziemi na środku. I tak zaraz będzie nowicjuszem! Już zaraz! Dosłownie kilka dni! Nic dziwnego więc, że miała owsiki w dupie, skoro czekała na ten dzień osiem księżyców.
No właśnie, unikała nowego towarzystwa, szła sobie, popatrzyła w bok… A JEDNO Z TYCH POMIOTÓW SOBIE TU PO PROSTU SIEDZIAŁO! BA, PATRZYŁO SIĘ! Komicznie szybkim tempem, jakby zupełnie zmieniając cel swoich kroków, ta znalazła się przed kręconofutrą. CZEMU MIAŁA KRĘCONE FUTRO? To kolejna zagadka. Nikt z jej rodziców nie miał. Nikt w plemieniu nie miał. Co jeśli ona ma krew spoza…
CO SIĘ GAPISZ — ryknęła prosto w głupi pyszczek Koszatki.

_________________




ach, jaki to był celny strzał
tych kilka słów tak prosto w twarz
 jak to się mogło znów stać? 
w pustym pokoju tkwisz sam,
ZUPEŁNIE SAM

znów wszystko poszło nie tak
znowu musiało tak być

JAKBYŚ BEZ TEGO NIE BYŁ SOBĄ!


Re: Grzmiące Szczeliny
Pią 12 Kwi 2024 - 12:09
Koszatka
Koszatka
Pełne imię : Koszatka Śniąca Pośród Liści Klonu
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kotka
Księżyce : 4 [IV]
Znak Przodków : Mysz
Ojciec : Grom Ryczący Nad Górami; Brzask Zwiastujący Nowy Dzień
Wygląd : Wysoka, masywna i kanciastej budowy. Ma długie, czekoladowe kędzierzawe futro jak również wiele białych znaczeń rozsianych po jej całym ciele. Ma puchaty ogon, małe uszy, różowy nos jak i też różowe poduszki łap. Jej futro jest jednolicie czekoladowe. Oczy są koloru pomarańczowego.
Multikonta : Koźlorogi [KG] Skwarna Łapa [KRz]
Autor avatara : @lyckothecat
Liczba postów : 12
Kocię
https://starlight.forumpolish.com/t2096-koszatka-sniaca-posrod-lisci-klonu#57213
Nagle zauważyła nie dużo starszą od niej kocicę. W sumie to pewnie by nie zwróciła na niej większej uwagi gdyby do niej szybko nie podeszła. Ona nawet nie podeszła a WPAROWAŁA w jej przestrzeń osobistą. Jeszcze nikt tak chamsko do niej nie podbił więc, Koszatka nie mogła powstrzymać chwilowego zaskoczenia.
Brwi córki groma się obniżyły gdy buras się na nią wydarł. Chciała ją zdominować? Ha! Chyba w jej snach. Nieznajoma nie wiedziała z kim miała do czynienia.  
– Mam oczy to się GAPIĘ. – mruknęła kąśliwie. – Chociaż to co teraz widzę, nie jest warte większego oglądania. – prychnęła i zwyczajnie zignorowała kocicę. Potraktowała ją jak powietrze tak o! Skupiła swoje spojrzenie na czymś innym.
Re: Grzmiące Szczeliny
Pią 12 Kwi 2024 - 12:19
Szakal
Szakal
Pełne imię : Szakal Mknący przez Dzikie Trawy
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : inna (zapach kotki)
Księżyce : 9 (kwiecień)
Znak Przodków : Lis
Matka : Jaszczurka Owinięta wokół Kamienia
Ojciec : Wodospad Szumiący wśród Leśnych Ostępów
Wygląd : Średniej wielkości, o budowie podobnej do charta - długiej i smukłej. Pokrywające je futro jest długie, lecz zdecydowanie rzadkie i mało okazałe. Wygląda troszkę jak pisklę wytarzane w błocie. Jej sierść jest szaro-brązowa w czarne, tygrysie prążki, a biel zabiera pigment z pyszczka, kryzy, brzucha i tworzy skarpetki na łapach. Oczy piwne - brązowooliwkowe.
Multikonta : Baranek, Zaćmione Słońce (S), Rozgwieżdżona Łapa (KG); Pliszkowy Dziób (GK)
Liczba postów : 121
Nowicjusz
https://starlight.forumpolish.com/t2000-szakal
ALE SIĘ GAPISZ ZA BARDZO — stwierdziła w odwecie, zauważając, że to dziecko Groma nawet nie udaje normalnego i miłego, to po prostu jest nieprzyjemne. Czy to lepiej? W sumie to tak, bo Szakal wolała bezpośredniość w tonie i treści, ale z drugiej to OKROPNIE, bo to znaczy, że oni nawet NIE CZUJĄ SIĘ ŹLE!! z byciem takimi paskudami. A SZAKAL BYŁA OD NIEJ STARSZA! S T A R S Z A! Czy ona w ogóle wiedziała, co to znaczy? — ZUPEŁNY. BRAK. SZACUNKU! JAK TWÓJ BRAT! MNIE UCZYLI, ŻE STARSZYCH SIĘ TRAKTUJE Z RESPEKTEM. Ty pewnie nawet nie wiesz, co znaczy takie słowo! — pokazała smarkuli język, marszcząc brwi.
Że co, przepraszam? Oj nie nie nie - gdy Koszatka swoje oczy zabrała gdzie indziej, to Szakal się przesunęła tak, żeby znowu być w jej obrębie widzenia.
A WŁAŚNIE ŻE JEST! JESTEM SUPER!

_________________




ach, jaki to był celny strzał
tych kilka słów tak prosto w twarz
 jak to się mogło znów stać? 
w pustym pokoju tkwisz sam,
ZUPEŁNIE SAM

znów wszystko poszło nie tak
znowu musiało tak być

JAKBYŚ BEZ TEGO NIE BYŁ SOBĄ!


Re: Grzmiące Szczeliny
Pią 12 Kwi 2024 - 12:46
Koszatka
Koszatka
Pełne imię : Koszatka Śniąca Pośród Liści Klonu
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kotka
Księżyce : 4 [IV]
Znak Przodków : Mysz
Ojciec : Grom Ryczący Nad Górami; Brzask Zwiastujący Nowy Dzień
Wygląd : Wysoka, masywna i kanciastej budowy. Ma długie, czekoladowe kędzierzawe futro jak również wiele białych znaczeń rozsianych po jej całym ciele. Ma puchaty ogon, małe uszy, różowy nos jak i też różowe poduszki łap. Jej futro jest jednolicie czekoladowe. Oczy są koloru pomarańczowego.
Multikonta : Koźlorogi [KG] Skwarna Łapa [KRz]
Autor avatara : @lyckothecat
Liczba postów : 12
Kocię
https://starlight.forumpolish.com/t2096-koszatka-sniaca-posrod-lisci-klonu#57213
Skrzywiła swój pysk jeszcze bardziej gdy kocica zaczęła bardziej kłapać paszczą. –Aha? – machnęła swoim puchatym ogonem. To co teraz wygadywała nie miało kompletnie sensu.
– BO. NA. NIEGO. NIE. ZASŁUGUJESZ. – odpowiedziała jej tak samo jak ona mówiła do niej. Zachciało się jej nagle szacunku? No chyba ją coś posrało. – A mnie uczyli, by drzeć ryja na całe gardło jak jakiś łoś. –powiedziała ostro w stronę Szakal. Nie zamierzała dać jakiejkolwiek satysfakcji temu nieułożonemu kłębku futra. – Nie wystawiaj języka bo ci niedźwiedź nasika. – skomentował jej dziecinne zachowanie.
Spojrzała się ponownie w innym kierunku, gdy bura kocica wjechała znów swoim pyskiem w jej pole wzroku. – Jaka zdesperowana… Fiu fiu… – skomentowała, cicho się przy tym śmiejąc. – Wmawiaj sobie dalej te kłamstewka, słodziutka. – uśmiechnęła się wrednie ale dalej patrzyła się w przeciwnym kierunku.
Re: Grzmiące Szczeliny
Sponsored content

Skocz do: