IndeksIndeks  SzukajSzukaj  GrupyGrupy  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 :: 
Plemię Niedźwiedzich Kłów
 :: Tereny Plemienia
Re: Ziołowa Polana
Sro 09 Lis 2022, 16:45
Księżyc.
Księżyc.
Pełne imię : Księżyc Schowany we Mgle
Grupa : Plemię Wiecznych Łowów
Płeć : kotka
Księżyce : 47 [III 2023]
Znak Przodków : Sarna
Matka : Mżawka Szepcząca o Świcie [NPC]
Ojciec : Zając Nurkujący w Norze na Wrzosowisku [NPC]
Mistrz : Królik Kicający ku Kwiecistej Kniei (*)
Partner : Niedźwiedź Wędrujący przez Las
Wygląd : Smukła, wysoka kocica o długich łapach i ogonie, głęboko błękitnych oczach, a także krótkim, zadbanym futrze maści czarny srebrny szynszylowy. Na łbie i ogonie widać słabe pręgowanie. Jej okrągłą mordkę zdobi krótki pysk oraz niewielkie, skierowane na boki pędzelki na uszach.
Multikonta : Pszczeli Pył, Ogień (KG), Żyto (S), Dąb (PNK)
Autor avatara : Ja
Liczba postów : 1388
Plemię Wiecznych Łowów
https://starlight.forumpolish.com/t728-ksiezyc-skryty-we-mgle#5651
W przeciwieństwie do Gromu, Księżyc była bardziej doświadczonym strażnikiem w planie sarniej gonitwy. Nie, żeby szczególnie znacząco, w końcu to był dopiero jej drugi raz. Poprzednio postanowiła ustąpić tym kotom, którzy jeszcze nie brali udziału, lecz dzisiaj nie odpuści sobie okazji. Na szczęście, wiedziała już, jak ciężko jest biegać z pełnym żołądkiem, dlatego na tej uczcie starała się ograniczać.
Jeszcze w obozie kocica natknęła się na jednego z uczestników, a dokładniej na Taflę. Przywitała się ciepło z łowczynią i razem ruszyły do tego samego miejsca, gdzie odbywała się jej pierwsza Sarnia Gonitwa. Na miejscu zlustrowała wzrokiem Groma, posyłając mu łagodny uśmiech. Widać było, że miał to być jego pierwszy raz. Luźne słowa pocieszeń z pewnością by mu nie zaszkodziły, jednak Tafla powiedziała wszystko, co przyszło jej do głowy. W związku z tym jedynie skinęła łbem, zarówno w znak zgody, jak i w geście powitania.
Re: Ziołowa Polana
Czw 17 Lis 2022, 16:25
Promyk
Promyk
Pełne imię : Promyk Słońca Przebijający Chmury
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kotka
Księżyce : 49 (kwiecień)
Znak Przodków : Sarna
Matka : Jeż Skryty w Liściach [NPC]
Ojciec : Czosnek Rosnący Dziko w Wąwozie [NPC]
Mistrz : Robak [*], Tafla [*]
Partner : Wieszcz Promieni Słońca
Wygląd : Promyk to czarna szylkretka. Ma białe znaczenia na nosie, szczęce, lewej części pyska, klatce piersiowej, brzuchu, palcach i stopach przednich łap oraz na tylnych łapach (tu sięgają one do stawów skokowych). Czarne i rude łaty mieszają się ze sobą na większości powierzchni ciała. Ma również większą rudą plamę na prawym policzku, podłużną rudą plamkę na czole i rude plamki na lewej, zarówno przedniej, jak i tylnej łapie. Obie prawe łapy są całe czarne. Klasyczne pręgi na rudych odmiankach. Jej lśniące w słońcu futro jest długie i gęste, przez co trochę ją pogrubia. Sylwetka umiarkowanie umięśniona i dobrze odżywiona. Z początku będzie dość niską koteczką, jednak z czasem jej wzrost dojdzie do rozmiarów średniej wielkości kota. W szaroniebieskich oczach, które z czasem zmienią swą barwę na zieloną, często można dostrzec wesołe iskierki.
Multikonta : Bocian [nkt], Lisia Łapa [KW], Złotko [KR]
Liczba postów : 486
Łowca
https://starlight.forumpolish.com/t1355-promyk#24189
Chcąc aktywnie uczestniczyć w życiu plemienia, nie mogłam nie zgłosić się do tradycji zwanej Sarnią Gonitwą. Domyślałam się, że chodzi o zwykłe łowy na jednego z osobników tego płowego zwierzęcia, a że miałam pewnego dnia zostać łowczynią, uznałam, że będzie to dobry test moich umiejętności i tego, czego Robak zdążyło mnie już nauczyć. Poza tym urodziłam się w miocie spod Znaku Sarny, więc to też mogło mieć nie małe znaczenie w powodzeniu tego polowania. Dobra wróżba, omen czy jakieś inne tym podobne fatum. Dowiedziałam się zresztą, że oprócz mnie udział wezmą dwie moje starsze znajome - Tafla i Księżyc oraz nieznany mi jeszcze kocur o imieniu Grom. Przybywając na miejsce zbiórki, przywitałam się przyjaźnie ze wszystkimi. Jako że najbliższy czas spędzimy wspólnie, warto było pokazać się innym z jak najlepszej strony.

_________________

walking on sunshine
walking on sunshine

xxxi feel alive, i feel a love
-ˏˋ i feel a love that's really real ˊˎ-
i'm walking on sunshine, whoa-oh-oh
and don't it feel

good?


Re: Ziołowa Polana
Czw 17 Lis 2022, 19:13
Lodowy Potok
Lodowy Potok
Grupa : Gwiezdny Klan
Płeć : kocur
Księżyce : 82 w momencie śmierci
Matka : Zielona Ropucha [*]
Ojciec : Sokoli Krzyk [*]
Mistrz : Traszkowy Język [*]
Partner : 42 liście mniszku
Wygląd : Lód jest czarnym dymnym kocurem z możliwym zauważalnym gdzieniegdzie tygrysim pręgowaniem. Dodatkowo biel na jego futrze rozpościera się na tylnich łapach do uda, przez cały brzuch, na przedniej lewej łapie do łokcia, na przedniej prawej łapie trochę ponad piąty palec. Cała kryza jest zanurzona w białym, następnie możemy zauważyć całą białą brodę. Biel rozciąga się na poliki, które łukiem idą w stronę czarnego noska, tworząc tym samym “w”, które kończy biel zawartą na futrze owego kocura. Jego ślepia są koloru zielonego i na szczęście na razie nie posiada żadnych blizn.
Multikonta : Szałwiowe Życzenie, Gradowy Chłód [KW], Szczyt [PNK] | Rdza [P]
Autor avatara : goataoo w podpisie
Liczba postów : 908
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t327-lodowy-potok#514
Grom czekał chwilę, dopóki nie pojawiła się trójka kocic. Tym skinął delikatnie łbem w przywitaniu, przez chwilę zawieszając wzrok na Tafli. Nie wiedział, skąd niby Tafla wywnioskowała, że strażnik się stresuje. Grom po prostu sobie siedział i czekał na innych. Nie odpowiedział też nic na jej słowa, czy też uśmiech od Księżyc.
Odczekał chwilę, czekając, aż ktoś się odezwie w sprawie jak zdziałać w ogóle podczas tej Sarniej Gonitwy, aczkolwiek żaden kot nic nie zaczął. Odchrząknął.
Proponuję, abyśmy się podzielili na dwa zespoły... Rozdzielilibyśmy się i jeden zespół zacznie szukać w stronę Szumiącego Gąszczu, a drugi bliżej Sosnowego Boru. Czy pasuje taki plan? — zapytał, zerkając na każdą z kotek. Skoro nikt się nie odezwał, to Grom musiał się podjąć.

_________________
Ziołowa Polana - Page 6 ZMlns6w
Shall we look at the moon, my little loon
Why do you cry?
Make the most of your life, while it is rife
While it is light

Re: Ziołowa Polana
Sob 19 Lis 2022, 16:28
Tafla
Tafla
Pełne imię : Tafla Jeziora Zmącona przez Płatek Śniegu
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kotka
Księżyce : 90 ks | czerwiec
Znak Przodków : Sarna
Matka : Lekki Podmuch Wiatru Poruszający Liśćmi [NPC] [*]
Ojciec : Potężny Nurt Bystrego Strumienia [NPC]
Mistrz : Kaczka Lecąca nad Lasem [NPC]
Partner : Królik Kicający ku Kwiecistej Kniei [*]
Wygląd : Czarny colorpoint z dużą ilością bieli. Poza tym wysoka, atletyczna, smukła i urodziwa kotka poryta długim, białym futrem. Na jej mordce i wszystkich łapach widać ciemno-czekoladowe plamki które im wyżej się znajdują, tym są jaśniejsze. Ma ciemny ogon płynnie przechodzący w coraz ciemniejszy kolor, blado-niebieskie, duże oczy, subtelny pyszczek, nakrapiany nos i porusza się powabnym krokiem.
Multikonta : Wierzbowy Puch, Szerszeniowa Łapa, Krzywa Gwiazda
Autor avatara : @hippo_le_gato_
Liczba postów : 587
Plemię Wiecznych Łowów
https://starlight.forumpolish.com/t691-tafla-jeziora-zmacona-przez-platek-sniegu
Wkrótce po niej zjawiła się Księżyc i Promyk, które przywitała łagodnym skinieniem łba, a następnie zerknęła z powrotem na Groma. Gdy zaproponował rozdzielenie się, skinęła mu krótko łbem w geście zgody. Był to całkiem dobry plan; w zespołach szybciej wytropią sarnę i rozpoczną właściwą część ceremonii. — Jak najbardziej. Mogę wraz z Promyk udać się w stronę Szumiącego Gąszczu. — zaproponowała, odzywając się jako pierwsza i posyłając szylkretowej nowicjuszce ciepłe spojrzenie. Niby rozsądnym podziałem było dobrać się przeciwieństwami: łowca i strażnik, jednak Tafla dysponowała sporym doświadczeniem i chociaż daleko jej było do wprawy strażników, to niewątpliwie potrafiłaby obronić Promyk w razie potrzeby.
— Jeżeli taki podział wam odpowiada, chyba możemy ruszać? Jak tylko znajdziemy sarnę, poinformujemy was o tym. Powodzenia! — mruknęła, unosząc lekko brew i podnosząc się na równe łapy. Zerknęła po Księżyc i Gromie, chcąc się upewnić czy wspólne poszukiwania im odpowiadają, a gdy jej brat nie zarządził inaczej, pacnięciem ogona w zad, dała Promyk znak by ruszyła za nią, po czym odbiła w kierunku wspomnianego Szumiącego Gąszczu.
Re: Ziołowa Polana
Sob 19 Lis 2022, 16:57
Księżyc.
Księżyc.
Pełne imię : Księżyc Schowany we Mgle
Grupa : Plemię Wiecznych Łowów
Płeć : kotka
Księżyce : 47 [III 2023]
Znak Przodków : Sarna
Matka : Mżawka Szepcząca o Świcie [NPC]
Ojciec : Zając Nurkujący w Norze na Wrzosowisku [NPC]
Mistrz : Królik Kicający ku Kwiecistej Kniei (*)
Partner : Niedźwiedź Wędrujący przez Las
Wygląd : Smukła, wysoka kocica o długich łapach i ogonie, głęboko błękitnych oczach, a także krótkim, zadbanym futrze maści czarny srebrny szynszylowy. Na łbie i ogonie widać słabe pręgowanie. Jej okrągłą mordkę zdobi krótki pysk oraz niewielkie, skierowane na boki pędzelki na uszach.
Multikonta : Pszczeli Pył, Ogień (KG), Żyto (S), Dąb (PNK)
Autor avatara : Ja
Liczba postów : 1388
Plemię Wiecznych Łowów
https://starlight.forumpolish.com/t728-ksiezyc-skryty-we-mgle#5651
W końcu grupa była w pełnym składzie. Oczywiście, to jeszcze nie oznaczało początek poszukiwań, bowiem najpierw musieli się rozdzielić, a przynajmniej tak mówiło jej doświadczenie z poprzedniej Sarniej Gonitwy. Spojrzała więc na Groma, naśladując Taflę. No i miała rację. Wysłuchała więc jego planu, po czym skinęła łbem w znak, że jej to odpowiadało. Wciąż jednak nie było jasne, kto z członków grupy ma się gdzie udać. Zaraz jednak odezwała się Tafla, co w pewny sposób pomogło. Jednak nie podobało jej się to, że jedna z grup była pozbawiona strażników. W końcu co jeśli zaatakuje ich drapieżnik? Nie żeby wątpiła w rozsądek obu kocic, ale życie było nieprzewidywalne, więc wolała nie ryzykować.
Hm... Proponuję, żebym ja poszła z Promyk w stronę Szumiącego Gąszczu, a Tafla z Gromem zbadali Sosnowy Bór. Wtedy każda grupa będzie miała po łowcy i strażniku, z których jeden będzie już miał doświadczenie w Sarniej Gonitwie. – spokojnie zasugerowała. Co prawda, Promyk nie była jeszcze oficjalnie łowczynią, ale liczyła na to, że wszyscy zrozumieją, o co jej chodzi.
Re: Ziołowa Polana
Nie 20 Lis 2022, 16:11
Promyk
Promyk
Pełne imię : Promyk Słońca Przebijający Chmury
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kotka
Księżyce : 49 (kwiecień)
Znak Przodków : Sarna
Matka : Jeż Skryty w Liściach [NPC]
Ojciec : Czosnek Rosnący Dziko w Wąwozie [NPC]
Mistrz : Robak [*], Tafla [*]
Partner : Wieszcz Promieni Słońca
Wygląd : Promyk to czarna szylkretka. Ma białe znaczenia na nosie, szczęce, lewej części pyska, klatce piersiowej, brzuchu, palcach i stopach przednich łap oraz na tylnych łapach (tu sięgają one do stawów skokowych). Czarne i rude łaty mieszają się ze sobą na większości powierzchni ciała. Ma również większą rudą plamę na prawym policzku, podłużną rudą plamkę na czole i rude plamki na lewej, zarówno przedniej, jak i tylnej łapie. Obie prawe łapy są całe czarne. Klasyczne pręgi na rudych odmiankach. Jej lśniące w słońcu futro jest długie i gęste, przez co trochę ją pogrubia. Sylwetka umiarkowanie umięśniona i dobrze odżywiona. Z początku będzie dość niską koteczką, jednak z czasem jej wzrost dojdzie do rozmiarów średniej wielkości kota. W szaroniebieskich oczach, które z czasem zmienią swą barwę na zieloną, często można dostrzec wesołe iskierki.
Multikonta : Bocian [nkt], Lisia Łapa [KW], Złotko [KR]
Liczba postów : 486
Łowca
https://starlight.forumpolish.com/t1355-promyk#24189
Gdy tylko przybyłam na Ziołową Polanę, Grom przejął dowodzenie. No i dobrze, niech starsi i bardziej doświadczeni podejmują ważkie decyzje. Jeśli stanie się coś złego, to będzie ich wina. Poza tym to moja pierwsza Sarnia Gonitwa w życiu, więc nawet nie liczyłam na to, że dadzą mi wieść w niej prym. Dlatego nie odezwałam się ani słowem, gdy kocur przedstawiał nam swój plan na dzisiejsze polowanie, a w odpowiedzi skinęłam jedynie głową. I dopiero propozycja Księżyc zdołała wydusić ze mnie parę słów.
- Księżyc ma rację. Powinniśmy się podzielić tak, by w każdej drużynie był jeden strażnik i jeden łowca. Albo przynajmniej pół łowcy. - odparłam, mając na myśli siebie. W końcu nie mogłam się zwać pełnoprawnym łowcą, gdy moje szkolenie wciąż jeszcze trwało. Może te łowy będą szansą na to, żeby nieco je przyśpieszyć? Pożyjemy, zobaczymy.

_________________

walking on sunshine
walking on sunshine

xxxi feel alive, i feel a love
-ˏˋ i feel a love that's really real ˊˎ-
i'm walking on sunshine, whoa-oh-oh
and don't it feel

good?


Re: Ziołowa Polana
Czw 24 Lis 2022, 13:50
Lodowy Potok
Lodowy Potok
Grupa : Gwiezdny Klan
Płeć : kocur
Księżyce : 82 w momencie śmierci
Matka : Zielona Ropucha [*]
Ojciec : Sokoli Krzyk [*]
Mistrz : Traszkowy Język [*]
Partner : 42 liście mniszku
Wygląd : Lód jest czarnym dymnym kocurem z możliwym zauważalnym gdzieniegdzie tygrysim pręgowaniem. Dodatkowo biel na jego futrze rozpościera się na tylnich łapach do uda, przez cały brzuch, na przedniej lewej łapie do łokcia, na przedniej prawej łapie trochę ponad piąty palec. Cała kryza jest zanurzona w białym, następnie możemy zauważyć całą białą brodę. Biel rozciąga się na poliki, które łukiem idą w stronę czarnego noska, tworząc tym samym “w”, które kończy biel zawartą na futrze owego kocura. Jego ślepia są koloru zielonego i na szczęście na razie nie posiada żadnych blizn.
Multikonta : Szałwiowe Życzenie, Gradowy Chłód [KW], Szczyt [PNK] | Rdza [P]
Autor avatara : goataoo w podpisie
Liczba postów : 908
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t327-lodowy-potok#514
Myślę, że Tafla ma tutaj rację. Pomimo bycia łowczynią ma większe doświadczenie i jestem pewny, że gdyby coś się stało... dałaby radę obronić Promyk. Poza tym nie będziemy w tak wielkiej odległości od siebie — mruknął strażnik finalnie, mrużąc oczy, zastanawiając się jeszcze nad swoimi słowami. Kiwnął w końcu głową i spojrzał na Taflę, później na Księżyc i Promyk.
Jeśli nie macie żadnych obiekcji, to ruszajmy — dodał jeszcze spokojnym tonem głosu, po czym ruszył w stronę Sosnowego Boru.

_________________
Ziołowa Polana - Page 6 ZMlns6w
Shall we look at the moon, my little loon
Why do you cry?
Make the most of your life, while it is rife
While it is light

Re: Ziołowa Polana
Czw 24 Lis 2022, 16:29
Tafla
Tafla
Pełne imię : Tafla Jeziora Zmącona przez Płatek Śniegu
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kotka
Księżyce : 90 ks | czerwiec
Znak Przodków : Sarna
Matka : Lekki Podmuch Wiatru Poruszający Liśćmi [NPC] [*]
Ojciec : Potężny Nurt Bystrego Strumienia [NPC]
Mistrz : Kaczka Lecąca nad Lasem [NPC]
Partner : Królik Kicający ku Kwiecistej Kniei [*]
Wygląd : Czarny colorpoint z dużą ilością bieli. Poza tym wysoka, atletyczna, smukła i urodziwa kotka poryta długim, białym futrem. Na jej mordce i wszystkich łapach widać ciemno-czekoladowe plamki które im wyżej się znajdują, tym są jaśniejsze. Ma ciemny ogon płynnie przechodzący w coraz ciemniejszy kolor, blado-niebieskie, duże oczy, subtelny pyszczek, nakrapiany nos i porusza się powabnym krokiem.
Multikonta : Wierzbowy Puch, Szerszeniowa Łapa, Krzywa Gwiazda
Autor avatara : @hippo_le_gato_
Liczba postów : 587
Plemię Wiecznych Łowów
https://starlight.forumpolish.com/t691-tafla-jeziora-zmacona-przez-platek-sniegu
Kocica w spokoju wysłuchała propozycji Księżyc i słów Promyk, podobnie jak i Gromu, który poparł w tym wszystkim poparł akurat ją. Zdawała sobie sprawę, że Księżyc zareagowała dość logicznie; w końcu to strażnicy odpowiadali za bezpieczeństwo reszty plemienia w tym i tym łowców podczas polowań, dlatego taki, a nie inny podział był raczej oczywisty. Jednak teraz, Tafla była bardziej niż pewna, że poradziłaby sobie z obroną Promyk, albo chociażby odwróceniem uwagi przeciwnika na tyle, by Grom i Księżyc zdążyli przyjść jej z pomocą. — Królik nauczył mnie podstaw samoobrony, oraz samodzielnie pokonałam mniejszego drapieżnika, jestem w stanie zapewnić Promyk bezpieczeństwo. W razie czego zawołamy o pomoc, jednak wątpię by cokolwiek nas zaatakowało. Będziemy czujne. — odparła łagodnie, posyłając Księżyc lekki uśmiech, a gdy Grom ruszył w stronę Sosnowego Boru, ta skinęła Promyk łbem i lekkim krokiem ruszyła w stronę Szumiącego Gąszczu, delikatnie uginając się na łapach i ustawiając pod wiatr, zachowując kompletną cisze, co jakiś czas zerkając w kierunku Promyk.
— To twoja pierwsza Sarnia Gonitwa, prawda? — szepnęła po chwili. — Jakie masz wrażenia na ten moment?
Re: Ziołowa Polana
Czw 24 Lis 2022, 16:42
Księżyc.
Księżyc.
Pełne imię : Księżyc Schowany we Mgle
Grupa : Plemię Wiecznych Łowów
Płeć : kotka
Księżyce : 47 [III 2023]
Znak Przodków : Sarna
Matka : Mżawka Szepcząca o Świcie [NPC]
Ojciec : Zając Nurkujący w Norze na Wrzosowisku [NPC]
Mistrz : Królik Kicający ku Kwiecistej Kniei (*)
Partner : Niedźwiedź Wędrujący przez Las
Wygląd : Smukła, wysoka kocica o długich łapach i ogonie, głęboko błękitnych oczach, a także krótkim, zadbanym futrze maści czarny srebrny szynszylowy. Na łbie i ogonie widać słabe pręgowanie. Jej okrągłą mordkę zdobi krótki pysk oraz niewielkie, skierowane na boki pędzelki na uszach.
Multikonta : Pszczeli Pył, Ogień (KG), Żyto (S), Dąb (PNK)
Autor avatara : Ja
Liczba postów : 1388
Plemię Wiecznych Łowów
https://starlight.forumpolish.com/t728-ksiezyc-skryty-we-mgle#5651
Westchnęła. Jak widać, zdania były podzielone. Skoro jednak Grom podzielał zdanie Tafli, to cóż, nie zamierzała więcej dyskutować. Podeszła bliżej do Gromu, kiwając drugiej grupie łbem, a następnie ruszyła za kocurem.
Jak coś, to sarny lubią brzegi lasów. Możemy więc trzymać się obrzeża, zamiast iść w głąb. – powiedziała, bo może Grom o tym nie wiedział. Gdyby ten nie miał nic przeciwko, to zakręciłaby tak, aby trzymać się wzdłuż brzegu Sosnowego Boru. Rozglądała się przy tym bacznie dookoła za śladami racic, kępkami futra lub innymi oznakami obecności saren, jednocześnie kącikiem oka zerkając pod łapy, żeby nie narobić dużo szumu. Do tego przez cały czas węszyła i uważnie nasłuchiwała wszelkich wskazówek dotyczących położenia sarny.
Re: Ziołowa Polana
Pią 25 Lis 2022, 16:11
Promyk
Promyk
Pełne imię : Promyk Słońca Przebijający Chmury
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kotka
Księżyce : 49 (kwiecień)
Znak Przodków : Sarna
Matka : Jeż Skryty w Liściach [NPC]
Ojciec : Czosnek Rosnący Dziko w Wąwozie [NPC]
Mistrz : Robak [*], Tafla [*]
Partner : Wieszcz Promieni Słońca
Wygląd : Promyk to czarna szylkretka. Ma białe znaczenia na nosie, szczęce, lewej części pyska, klatce piersiowej, brzuchu, palcach i stopach przednich łap oraz na tylnych łapach (tu sięgają one do stawów skokowych). Czarne i rude łaty mieszają się ze sobą na większości powierzchni ciała. Ma również większą rudą plamę na prawym policzku, podłużną rudą plamkę na czole i rude plamki na lewej, zarówno przedniej, jak i tylnej łapie. Obie prawe łapy są całe czarne. Klasyczne pręgi na rudych odmiankach. Jej lśniące w słońcu futro jest długie i gęste, przez co trochę ją pogrubia. Sylwetka umiarkowanie umięśniona i dobrze odżywiona. Z początku będzie dość niską koteczką, jednak z czasem jej wzrost dojdzie do rozmiarów średniej wielkości kota. W szaroniebieskich oczach, które z czasem zmienią swą barwę na zieloną, często można dostrzec wesołe iskierki.
Multikonta : Bocian [nkt], Lisia Łapa [KW], Złotko [KR]
Liczba postów : 486
Łowca
https://starlight.forumpolish.com/t1355-promyk#24189
Niestety, ostatnie słowo i tak należało do Groma, który postanowił przyznać rację Tafli. Nie pozostało mi więc nic innego, jak tylko wzruszyć ramionami, pożegnać się ze strażnikami, życząc im pomyślnych łowów, po czym odwrócić się i odejść w kierunku obranym przez starszą łowczynię. Szłam za nią w milczeniu, dopóki się do mnie nie odezwała.
- Tak, a jak jest w twoim przypadku? Też pierwszy raz czy jesteś raczej już "starą wyjadaczką"? - rzuciłam nieco żartobliwym tonem. - Sama nie do końca wiem, jak się czuję. Jestem wewnętrznie rozdarta. Czuję jednocześnie wielką ekscytację nowym wyzwaniem, jak i obawę, że zrobię coś, co zepsuje wszystkim dobrą zabawę. Rozumiesz, co mam na myśli, Taflo kochana? - odparłam, spoglądając na dorosłą koteczkę.

_________________

walking on sunshine
walking on sunshine

xxxi feel alive, i feel a love
-ˏˋ i feel a love that's really real ˊˎ-
i'm walking on sunshine, whoa-oh-oh
and don't it feel

good?


Re: Ziołowa Polana
Sob 26 Lis 2022, 00:15
Lodowy Potok
Lodowy Potok
Grupa : Gwiezdny Klan
Płeć : kocur
Księżyce : 82 w momencie śmierci
Matka : Zielona Ropucha [*]
Ojciec : Sokoli Krzyk [*]
Mistrz : Traszkowy Język [*]
Partner : 42 liście mniszku
Wygląd : Lód jest czarnym dymnym kocurem z możliwym zauważalnym gdzieniegdzie tygrysim pręgowaniem. Dodatkowo biel na jego futrze rozpościera się na tylnich łapach do uda, przez cały brzuch, na przedniej lewej łapie do łokcia, na przedniej prawej łapie trochę ponad piąty palec. Cała kryza jest zanurzona w białym, następnie możemy zauważyć całą białą brodę. Biel rozciąga się na poliki, które łukiem idą w stronę czarnego noska, tworząc tym samym “w”, które kończy biel zawartą na futrze owego kocura. Jego ślepia są koloru zielonego i na szczęście na razie nie posiada żadnych blizn.
Multikonta : Szałwiowe Życzenie, Gradowy Chłód [KW], Szczyt [PNK] | Rdza [P]
Autor avatara : goataoo w podpisie
Liczba postów : 908
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t327-lodowy-potok#514
Grom nic nie odpowiedział, jedynie zgodził się z Księżyc i ruszył na brzegi Sosnowego Boru. Patrol ten jednak nic nie mógł znaleźć, w przeciwieństwie do patrolu Tafli oraz Promyk. Dwie kocice po chwili spaceru mogły zauważyć przed sobą sarnę, stojącą w spokoju, spożywającą obiad, jakim była trawa.

_________________
Ziołowa Polana - Page 6 ZMlns6w
Shall we look at the moon, my little loon
Why do you cry?
Make the most of your life, while it is rife
While it is light

Re: Ziołowa Polana
Nie 27 Lis 2022, 12:33
Tafla
Tafla
Pełne imię : Tafla Jeziora Zmącona przez Płatek Śniegu
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kotka
Księżyce : 90 ks | czerwiec
Znak Przodków : Sarna
Matka : Lekki Podmuch Wiatru Poruszający Liśćmi [NPC] [*]
Ojciec : Potężny Nurt Bystrego Strumienia [NPC]
Mistrz : Kaczka Lecąca nad Lasem [NPC]
Partner : Królik Kicający ku Kwiecistej Kniei [*]
Wygląd : Czarny colorpoint z dużą ilością bieli. Poza tym wysoka, atletyczna, smukła i urodziwa kotka poryta długim, białym futrem. Na jej mordce i wszystkich łapach widać ciemno-czekoladowe plamki które im wyżej się znajdują, tym są jaśniejsze. Ma ciemny ogon płynnie przechodzący w coraz ciemniejszy kolor, blado-niebieskie, duże oczy, subtelny pyszczek, nakrapiany nos i porusza się powabnym krokiem.
Multikonta : Wierzbowy Puch, Szerszeniowa Łapa, Krzywa Gwiazda
Autor avatara : @hippo_le_gato_
Liczba postów : 587
Plemię Wiecznych Łowów
https://starlight.forumpolish.com/t691-tafla-jeziora-zmacona-przez-platek-sniegu
Starsza łowczyni zamruczała pod nosem w rozbawieniu i zerknęła w stronę Promyk spod przymrużonych, błękitnych ślepi. — Stara wyjadaczka, lepiej bym tego nie nazwała. — mówiąc to, jej wąsiska zadrżały wesoło. To nie była jej pierwsza Sarnia Gonitwa, ale pierwsza od dłuższego czasu. Jakoś sobie tego oszczędzała, zostawiając pole do popisu innym, w większości młodszym członkom plemienia. Teraz jednak, cóż, zatęskniła za ganianiem po terenach. Poza tym, Królik był uziemiony w lecznicy przez rany i musiała znaleźć sobie jakieś ciekawe zajęcie.
— Ah, rozumiem co masz na myśli, ale nie musisz się tak przejmować, zaufaj mi. Sarnia Gonitwa ma być przyjemna, a nie powodować niepotrzebne smutki. Uwierz mi, tu się nie da niczego zepsuć. — mówiąc to, puściła Promyk oczko, a gdy chwile kręciły się przy Szumiącym Gąszczu, w oczy Tafli wpadła... sarna! Zastygła w miejscu, dając znać końcówką ogona by Promyk również się zatrzymała i wskazała jej nosem w kierunku zwierzątka poszukiwanego na święto. — Ha, mamy szczęście. Proszę, cofni się po Grom z Księżyc i przyprowadź ich tutaj.
Re: Ziołowa Polana
Nie 27 Lis 2022, 16:08
Promyk
Promyk
Pełne imię : Promyk Słońca Przebijający Chmury
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kotka
Księżyce : 49 (kwiecień)
Znak Przodków : Sarna
Matka : Jeż Skryty w Liściach [NPC]
Ojciec : Czosnek Rosnący Dziko w Wąwozie [NPC]
Mistrz : Robak [*], Tafla [*]
Partner : Wieszcz Promieni Słońca
Wygląd : Promyk to czarna szylkretka. Ma białe znaczenia na nosie, szczęce, lewej części pyska, klatce piersiowej, brzuchu, palcach i stopach przednich łap oraz na tylnych łapach (tu sięgają one do stawów skokowych). Czarne i rude łaty mieszają się ze sobą na większości powierzchni ciała. Ma również większą rudą plamę na prawym policzku, podłużną rudą plamkę na czole i rude plamki na lewej, zarówno przedniej, jak i tylnej łapie. Obie prawe łapy są całe czarne. Klasyczne pręgi na rudych odmiankach. Jej lśniące w słońcu futro jest długie i gęste, przez co trochę ją pogrubia. Sylwetka umiarkowanie umięśniona i dobrze odżywiona. Z początku będzie dość niską koteczką, jednak z czasem jej wzrost dojdzie do rozmiarów średniej wielkości kota. W szaroniebieskich oczach, które z czasem zmienią swą barwę na zieloną, często można dostrzec wesołe iskierki.
Multikonta : Bocian [nkt], Lisia Łapa [KW], Złotko [KR]
Liczba postów : 486
Łowca
https://starlight.forumpolish.com/t1355-promyk#24189
Słowa Tafli podniosły mnie nieco na duchu, posłałam więc jej szczery uśmiech. W tym momencie naszym oczom ukazało się to, czego szukaliśmy - piękny okaz sarny, zajętej spożywaniem swojego posiłku. Wysokie, smukłe i na pewno dość szybkie zwierzę. Plemię Wiecznych Łowów musiało nad nami czuwać, skoro rzucili nam ofiarę wprost pod nasze nosy. Zatrzymałam się na znak dany przez towarzyszkę, obserwując stworzenie pochłonięte jedzeniem i nie zdające sobie sprawy z naszej obecności. Słysząc polecenie starszej łowczyni, skinęłam głową bez słowa, po czym odwróciłam się i ruszyłam biegiem w stronę, w którą odeszli Grom z Księżyc, pilnując, by po drodze wydawać jak najmniej hałasu. Nie chciałam przecież spłoszyć łupu, który tak szybko wpadł nam prosto w łapy. Strażnicy na szczęście nie oddali się zbytnio, więc udało mi się ich dogonić.
- Grom, Księżyc! Mamy sarnę! Chodźcie, dorwiemy ją, póki jej uwaga jest skupiona na czymś innym! - rzuciłam, jak tylko się z nimi zrównałam.

_________________

walking on sunshine
walking on sunshine

xxxi feel alive, i feel a love
-ˏˋ i feel a love that's really real ˊˎ-
i'm walking on sunshine, whoa-oh-oh
and don't it feel

good?


Re: Ziołowa Polana
Nie 27 Lis 2022, 16:28
Księżyc.
Księżyc.
Pełne imię : Księżyc Schowany we Mgle
Grupa : Plemię Wiecznych Łowów
Płeć : kotka
Księżyce : 47 [III 2023]
Znak Przodków : Sarna
Matka : Mżawka Szepcząca o Świcie [NPC]
Ojciec : Zając Nurkujący w Norze na Wrzosowisku [NPC]
Mistrz : Królik Kicający ku Kwiecistej Kniei (*)
Partner : Niedźwiedź Wędrujący przez Las
Wygląd : Smukła, wysoka kocica o długich łapach i ogonie, głęboko błękitnych oczach, a także krótkim, zadbanym futrze maści czarny srebrny szynszylowy. Na łbie i ogonie widać słabe pręgowanie. Jej okrągłą mordkę zdobi krótki pysk oraz niewielkie, skierowane na boki pędzelki na uszach.
Multikonta : Pszczeli Pył, Ogień (KG), Żyto (S), Dąb (PNK)
Autor avatara : Ja
Liczba postów : 1388
Plemię Wiecznych Łowów
https://starlight.forumpolish.com/t728-ksiezyc-skryty-we-mgle#5651
Strażniczka szła sobie z Gromem u brzegu Sosnowego Boru, wciąż rozglądając się za sarną, której, niestety, nigdzie nie było widać. Poszukiwania trwały tak długo, aż o jej uszy obiło się wołanie Promyk. Spojrzała na nią, po czym skinęła łbem z lekkim uśmiechem. No proszę, jak szybko! Posłała Gromowi krótkie spojrzenie, czekając, aż on ewentualnie coś od siebie doda, a następnie dałaby ruchem łba znać, żeby młoda zaprowadziła ich do sarny, po czym ruszyła w miarę szybko, ale na tyle cicho, żeby przypadkiem nie spłoszyć znalezisko.
Re: Ziołowa Polana
Nie 27 Lis 2022, 16:39
Lodowy Potok
Lodowy Potok
Grupa : Gwiezdny Klan
Płeć : kocur
Księżyce : 82 w momencie śmierci
Matka : Zielona Ropucha [*]
Ojciec : Sokoli Krzyk [*]
Mistrz : Traszkowy Język [*]
Partner : 42 liście mniszku
Wygląd : Lód jest czarnym dymnym kocurem z możliwym zauważalnym gdzieniegdzie tygrysim pręgowaniem. Dodatkowo biel na jego futrze rozpościera się na tylnich łapach do uda, przez cały brzuch, na przedniej lewej łapie do łokcia, na przedniej prawej łapie trochę ponad piąty palec. Cała kryza jest zanurzona w białym, następnie możemy zauważyć całą białą brodę. Biel rozciąga się na poliki, które łukiem idą w stronę czarnego noska, tworząc tym samym “w”, które kończy biel zawartą na futrze owego kocura. Jego ślepia są koloru zielonego i na szczęście na razie nie posiada żadnych blizn.
Multikonta : Szałwiowe Życzenie, Gradowy Chłód [KW], Szczyt [PNK] | Rdza [P]
Autor avatara : goataoo w podpisie
Liczba postów : 908
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t327-lodowy-potok#514
Po nieudanych poszukiwaniach Gromu oraz Księżyc dotarła do nich Promyk. Wysłuchał jej słów, po czym skinął łbem, udając się za Promyk w miejsce, gdzie czekała Tafla, oraz trochę dalej sarna. Przez chwilę obserwował sarnę, spoglądając później na Taflę.
Przeganiamy ją w Sosnowy Bór w stronę granicy — mruknął finalnie, jednak dalej zerkając na Taflę, jakby bez mowy pytając się o jej zdanie. W końcu to nie jest jej pierwsza Sarnia Gonitwa, i to chyba jej będzie najłatwiej ustalić, czy taki plan jest w porządku.
Ale jeśli nikt nie zwrócił uwagi na plan strażnika, wyruszłby w stronę sarny, robiąc dużo hałasu, aby ta się poderwała do biegu.

_________________
Ziołowa Polana - Page 6 ZMlns6w
Shall we look at the moon, my little loon
Why do you cry?
Make the most of your life, while it is rife
While it is light

Re: Ziołowa Polana
Nie 27 Lis 2022, 16:58
Tafla
Tafla
Pełne imię : Tafla Jeziora Zmącona przez Płatek Śniegu
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kotka
Księżyce : 90 ks | czerwiec
Znak Przodków : Sarna
Matka : Lekki Podmuch Wiatru Poruszający Liśćmi [NPC] [*]
Ojciec : Potężny Nurt Bystrego Strumienia [NPC]
Mistrz : Kaczka Lecąca nad Lasem [NPC]
Partner : Królik Kicający ku Kwiecistej Kniei [*]
Wygląd : Czarny colorpoint z dużą ilością bieli. Poza tym wysoka, atletyczna, smukła i urodziwa kotka poryta długim, białym futrem. Na jej mordce i wszystkich łapach widać ciemno-czekoladowe plamki które im wyżej się znajdują, tym są jaśniejsze. Ma ciemny ogon płynnie przechodzący w coraz ciemniejszy kolor, blado-niebieskie, duże oczy, subtelny pyszczek, nakrapiany nos i porusza się powabnym krokiem.
Multikonta : Wierzbowy Puch, Szerszeniowa Łapa, Krzywa Gwiazda
Autor avatara : @hippo_le_gato_
Liczba postów : 587
Plemię Wiecznych Łowów
https://starlight.forumpolish.com/t691-tafla-jeziora-zmacona-przez-platek-sniegu
Czekała dłuższą chwilę, obserwując jedzącą sarnę z ukrycia, co jakiś czas cofając jedno z uszu, chcąc się upewnić, czy Promyk wraca z Gromem i Księżyc. Gdy ci w końcu nadeszli, starsza łowczyni mrugnęła do nich porozumiewawczo i wysłuchała propozycji Gromu, aby przegonić sarnę w kierunku Sosnowego Boru i tam na granicę. — Osobiście przepędziłabym ją stąd w kierunku Orlej Przełęczy. — mruknęła, wskazując łbem kierunek biegu. — Będzie łatwiej ją tam naprowadzić bez musu nawracania w stronę boru i ryzyka stratowania. — a przynajmniej ona nie widziała bezpiecznego sposobu na zmuszenie sarny by nagle zaczęła biec w przeciwną stronę niż przód. Stali tak, że Orla Przełęcz była bliżej niż Sosnowy Bór i jeżeli nikt nie zgłosił własnych propozycji, Tafla również wystrzeliła przed siebie, biegnąc w stronę sarny.
— Uważajcie aby nie wpaść jej pod kopyta! Będę biec po jej prawej! — miauknęła w biegu, robiąc przy tym jak najwięcej hałasu, próbowała przepłoszyć sarnę i zmusić ją do biegu przed siebie. Gdy to się udało, odbiła w bok, chcąc tym samym pilnować by zwierzę omyłkowo nie skręciło w złą stronę i tym samym bezpiecznie wyprowadzić ją poza granice. Szykował się długi bieg z, heh, przeszkodami!
Re: Ziołowa Polana
Nie 27 Lis 2022, 17:16
Księżyc.
Księżyc.
Pełne imię : Księżyc Schowany we Mgle
Grupa : Plemię Wiecznych Łowów
Płeć : kotka
Księżyce : 47 [III 2023]
Znak Przodków : Sarna
Matka : Mżawka Szepcząca o Świcie [NPC]
Ojciec : Zając Nurkujący w Norze na Wrzosowisku [NPC]
Mistrz : Królik Kicający ku Kwiecistej Kniei (*)
Partner : Niedźwiedź Wędrujący przez Las
Wygląd : Smukła, wysoka kocica o długich łapach i ogonie, głęboko błękitnych oczach, a także krótkim, zadbanym futrze maści czarny srebrny szynszylowy. Na łbie i ogonie widać słabe pręgowanie. Jej okrągłą mordkę zdobi krótki pysk oraz niewielkie, skierowane na boki pędzelki na uszach.
Multikonta : Pszczeli Pył, Ogień (KG), Żyto (S), Dąb (PNK)
Autor avatara : Ja
Liczba postów : 1388
Plemię Wiecznych Łowów
https://starlight.forumpolish.com/t728-ksiezyc-skryty-we-mgle#5651
Księżyc skinęła łbem na powitanie Tafli, gdy zjawili się na miejscu. Przez chwilę wpatrywała się na sarnę, a potem na resztę swojej grupy, czekając, aż Grom coś zasugeruje. Drgnęła uchem, a na jej pysku namalowało się lekkie zmieszanie, gdy strażnik zaproponował skierowanie się w stronę Sosnowego Boru. Według niej, o wiele prościej byłoby ruszyć prosto ku Orlej Przełęczy, niż męczenie się z dodatkowym manewrowaniem sarny. Szczególnie, że sarna też była zwierzęciem, które nie będzie biec w nieskończoność.
Zgadzam się z Taflą. – mruknęła. Jak widać, nie ona jedna podzielała to zdanie. Jeśli reszta by się zgodziła, to przeszłaby to najciekawszej części, na której polegał sam zwyczaj. Ruszyła w stronę sarny, robiąc przy tym dużo hałasu, podobnie jak i reszta uczestników gonitwy. Pędziła tak szybko, na ile jej łapy pozwalały, a gdy zwierzę w miarę prosto biegało, odbiłaby się na lewy bok, żeby zachować odpowiedni kierunek biegu stworzenia. Zachowywała przy pewną odległość od sarny, żeby przypadkiem nie wpaść pod jej kopyta.
Re: Ziołowa Polana
Wto 29 Lis 2022, 18:32
Promyk
Promyk
Pełne imię : Promyk Słońca Przebijający Chmury
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kotka
Księżyce : 49 (kwiecień)
Znak Przodków : Sarna
Matka : Jeż Skryty w Liściach [NPC]
Ojciec : Czosnek Rosnący Dziko w Wąwozie [NPC]
Mistrz : Robak [*], Tafla [*]
Partner : Wieszcz Promieni Słońca
Wygląd : Promyk to czarna szylkretka. Ma białe znaczenia na nosie, szczęce, lewej części pyska, klatce piersiowej, brzuchu, palcach i stopach przednich łap oraz na tylnych łapach (tu sięgają one do stawów skokowych). Czarne i rude łaty mieszają się ze sobą na większości powierzchni ciała. Ma również większą rudą plamę na prawym policzku, podłużną rudą plamkę na czole i rude plamki na lewej, zarówno przedniej, jak i tylnej łapie. Obie prawe łapy są całe czarne. Klasyczne pręgi na rudych odmiankach. Jej lśniące w słońcu futro jest długie i gęste, przez co trochę ją pogrubia. Sylwetka umiarkowanie umięśniona i dobrze odżywiona. Z początku będzie dość niską koteczką, jednak z czasem jej wzrost dojdzie do rozmiarów średniej wielkości kota. W szaroniebieskich oczach, które z czasem zmienią swą barwę na zieloną, często można dostrzec wesołe iskierki.
Multikonta : Bocian [nkt], Lisia Łapa [KW], Złotko [KR]
Liczba postów : 486
Łowca
https://starlight.forumpolish.com/t1355-promyk#24189
Gdy tylko przekazałam wiadomość, odwróciłam się na pięcie i ruszyłam z powrotem w kierunku, z którego przybyłam, nie patrząc nawet, czy Grom i Księżyc biegną za mną. Wystarczyło mi, że czułam na swoim karku ich oddechy. Będąc długość lisiego skoku od Tafli, zwolniłam, zatrzymując się tuż przed nią. Starsza łowczyni od razu przeszła do rzeczy, wykładając nam swój plan. Przytaknęłam jej słowom.
- Prowadź w takim razie. Będziemy tuż za tobą. - odważyłam się odezwać w imieniu wszystkich. Chciałam, żeby traktowali mnie na równi ze sobą, choć dzieliła nas znaczna różnica wieku. Gdy chodziło o patrole, musieliśmy działać jak jeden organizm.

_________________

walking on sunshine
walking on sunshine

xxxi feel alive, i feel a love
-ˏˋ i feel a love that's really real ˊˎ-
i'm walking on sunshine, whoa-oh-oh
and don't it feel

good?


Re: Ziołowa Polana
Wto 29 Lis 2022, 18:34
Lodowy Potok
Lodowy Potok
Grupa : Gwiezdny Klan
Płeć : kocur
Księżyce : 82 w momencie śmierci
Matka : Zielona Ropucha [*]
Ojciec : Sokoli Krzyk [*]
Mistrz : Traszkowy Język [*]
Partner : 42 liście mniszku
Wygląd : Lód jest czarnym dymnym kocurem z możliwym zauważalnym gdzieniegdzie tygrysim pręgowaniem. Dodatkowo biel na jego futrze rozpościera się na tylnich łapach do uda, przez cały brzuch, na przedniej lewej łapie do łokcia, na przedniej prawej łapie trochę ponad piąty palec. Cała kryza jest zanurzona w białym, następnie możemy zauważyć całą białą brodę. Biel rozciąga się na poliki, które łukiem idą w stronę czarnego noska, tworząc tym samym “w”, które kończy biel zawartą na futrze owego kocura. Jego ślepia są koloru zielonego i na szczęście na razie nie posiada żadnych blizn.
Multikonta : Szałwiowe Życzenie, Gradowy Chłód [KW], Szczyt [PNK] | Rdza [P]
Autor avatara : goataoo w podpisie
Liczba postów : 908
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t327-lodowy-potok#514
W porządku — odpowiedział kocur. Skinął Tafli głową, tak jej dziękując za pomoc, po czym wyruszyli.
Koty miały szczęście, że sarna poderwała się do szaleńczego i szybkiego biegu tak, jak właśnie chcieli. Dwójka strażników i dwójka łowczyń idealnie pilnowali sarny, aby wszystko poszło według planu i po dłuższym biegu dotarli do Orlej Przełęczy, a sarna szczęśliwie przedostała się poza granice terenów Plemienia. Sarnia Gonitwa zakończona!


_________________
Ziołowa Polana - Page 6 ZMlns6w
Shall we look at the moon, my little loon
Why do you cry?
Make the most of your life, while it is rife
While it is light

Re: Ziołowa Polana
Pią 02 Gru 2022, 16:51
Księżyc.
Księżyc.
Pełne imię : Księżyc Schowany we Mgle
Grupa : Plemię Wiecznych Łowów
Płeć : kotka
Księżyce : 47 [III 2023]
Znak Przodków : Sarna
Matka : Mżawka Szepcząca o Świcie [NPC]
Ojciec : Zając Nurkujący w Norze na Wrzosowisku [NPC]
Mistrz : Królik Kicający ku Kwiecistej Kniei (*)
Partner : Niedźwiedź Wędrujący przez Las
Wygląd : Smukła, wysoka kocica o długich łapach i ogonie, głęboko błękitnych oczach, a także krótkim, zadbanym futrze maści czarny srebrny szynszylowy. Na łbie i ogonie widać słabe pręgowanie. Jej okrągłą mordkę zdobi krótki pysk oraz niewielkie, skierowane na boki pędzelki na uszach.
Multikonta : Pszczeli Pył, Ogień (KG), Żyto (S), Dąb (PNK)
Autor avatara : Ja
Liczba postów : 1388
Plemię Wiecznych Łowów
https://starlight.forumpolish.com/t728-ksiezyc-skryty-we-mgle#5651
Cóż, to tyle. Sarna Gonitwa przebiegła sprawnie, bez żadnych problemów lub nowych odkryć. Po chwili wysiłku w końcu doprowadzili sarnę do Orlej Przełęczy, a tam po chwili odsapnięcia Księżyc wraz z resztą wróciła do obozu. Trochę ją łapy bolały, ale za to miała dużo zabawy, póki uczestniczyła w tym święcie. Teraz czas, żeby się udać na zasłużony odpoczynek.

//zt
Re: Ziołowa Polana
Sponsored content

Skocz do: