IndeksIndeks  SzukajSzukaj  GrupyGrupy  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
 :: 
Klan Gromu
 :: Tereny Klanu Gromu
Ostre Grzbiety
Czw 12 Lis 2020, 11:06
Światło Gwiazd
Światło Gwiazd
Grupa : Gwiezdny Klan
Płeć : kocur
Księżyce : nieskończone
Matka : srebrna skórka
Ojciec : gwiezdny pył
Wygląd : utkany z gwiazd
Multikonta : administracja
Liczba postów : 1909
Administracja
https://starlight.forumpolish.com
First topic message reminder :

Jedne z najwyższych punktów znajdujących się bezpośrednio na terenach Klanu Gromu. Ostre Grzbiety, widoczne z daleka stanowią dobry punkt orientacyjny. Wejście na wyższe partie nie należy do najprostszych rzeczy i wymaga pewnej wprawy. Miejscami, kot chcący wspinać się bezpośrednio po porośniętej trawą skarpie może po prostu… Ześlizgnąć się. Nie jest możliwe, by wspiąć się na najwyższy, ostro zakończony szczyt. Można za to czasem ujrzeć przesiadujące na nim większe ptaki, między innymi kruki, pustułki i te mniejsze – siwerniaki czy pliszki górskie.

Rodzaje terenu: zbocza gór

Re: Ostre Grzbiety
Wto 06 Cze 2023, 20:24
Pszczeli Pył
Pszczeli Pył
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 70 [IV]
Matka : Dzika Róża [NPC]
Ojciec : Puszczykowy Lot [NPC]
Mistrz : Rozżarzona Gwiazda
Partner : Konwaliowy Sen
Wygląd : Niska, krępej budowy koteczka o długim, gęstym futrze oraz stosunkowo silnych łapach. Na jej złotej sierści widać klasyczne pręgi, czarne na czole, łapach i ogonie oraz rdzawe po bokach i na grzbiecie. Pysk, gardło, brzuch oraz wewnętrzna część łap są jaśniejsze. Oczy oliwkowe, a uszy z pędzelkami.
Multikonta : Dąb (PNK), Żyto (S), Ogień (KG) | Księżyc (PWŁ)
Liczba postów : 529
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t1145-pszczola#15164
Pszczoła, zaskoczona takim gestem ze strony kocura, poruszyła lekko końcówką własnego ogona, jakby niepewna, jak ma na to zareagować. Niby to nie było coś, czego chciała, ale też w żaden sposób ją to nie krzywdziło, więc nie miała żadnego powodu do wyrażania sprzeciwu. Poza tym, w sumie to fajnie było czuć na sobie jego miękki, puszysty ogon. Z kolei na usłyszaną wypowiedź mruknęła zamyślona, zerkając w górę. Czyli że nic nie będą robić.
Nie... tutaj jest nudno. – stwierdziła, ze znudzeniem wpatrując się w niebo. Jednak nagle poderwała się do góry i ponownie spojrzała na Wronę. – A może wybierzemy się nad jezioro? Tam sobie posiedzimy i potem wrócimy do obozu. – zaproponowała. Oczywiście, chodziło jej o Oko Gór. Tam przynajmniej można było popatrzeć na ogromną taflę wody i posłuchać jej cichy szum. Tutaj były jedynie skały, na których nie dało się nawet wygodnie leżeć.

_________________
Ostre Grzbiety - Page 3 Pszczola-podpis

HOLD YOUR LIGHT
to the darkness in my head ༉‧₊˚.
put your ear to my heart or set your t e e t h
against my throat; give me something pretty
to  wear  beneath  my blood-stained  clothes

MY DARLING, THE DEVIL KNOWS MY NAME



Re: Ostre Grzbiety
Wto 06 Cze 2023, 21:50
Wroni Cień
Wroni Cień
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 20
Matka : Roztrzaskana Tafla
Ojciec : Krucza Gwiazda
Mistrz : Koźlorogi
Wygląd : Idealna kopia ojca. Długowłosy, kruczoczarny kocur. Drobny, chudy i niezbyt specjalny. Ma długie, mocne łapy. Jego oczy przybrały barwę złoto-pomarańczową.
Multikonta : Cień (PNK), Brzask (Krz), Tobi (S)
Liczba postów : 422
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t1274-wrona#21281
Owszem, tu było nudno... jak i wszędzie indziej, patrząc z punktu Wrony. Jeśli coś widział raz, już z góry nie było ciekawe ani zachwycające ani... jakiekolwiek. Było, to cały możliwy komentarz, jaki mógł szczerze i otwarcie rzucić.
- Możemy się wybrać. Szkoda... że nie poszliśmy od razu. Gdyby gwiazdy odbijały się w wodzie, może miałoby to jakiś ciekawy efekt? Wiesz, jakby... dwa światy się zderzały, czy coś - mruknął, zaraz wstając i robiąc parę kroków przed siebie. Nieme zaproszenie, żeby faktycznie ruszyli do Oka Gór.

_________________
Ostre Grzbiety - Page 3 Podpisnowy
Re: Ostre Grzbiety
Pią 09 Cze 2023, 17:01
Pszczeli Pył
Pszczeli Pył
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 70 [IV]
Matka : Dzika Róża [NPC]
Ojciec : Puszczykowy Lot [NPC]
Mistrz : Rozżarzona Gwiazda
Partner : Konwaliowy Sen
Wygląd : Niska, krępej budowy koteczka o długim, gęstym futrze oraz stosunkowo silnych łapach. Na jej złotej sierści widać klasyczne pręgi, czarne na czole, łapach i ogonie oraz rdzawe po bokach i na grzbiecie. Pysk, gardło, brzuch oraz wewnętrzna część łap są jaśniejsze. Oczy oliwkowe, a uszy z pędzelkami.
Multikonta : Dąb (PNK), Żyto (S), Ogień (KG) | Księżyc (PWŁ)
Liczba postów : 529
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t1145-pszczola#15164
Mruknęła. Faktycznie, mogli od razu tam się wybrać i obserwować spadające gwiazdy zarówno na niebie, jak i na tafli wody. Wtedy byłoby aż dwa deszcze gwiazd i to w tym samym czasie! Aż szkoda, że wcześniej o tym nie pomyśleli. No ale cóż, było minęło.
No to następnym razem mi o tym przypomnisz. – rzekła z uśmiechem, zanim zaakceptowała zaproszenie i udała się razem z kocurem nad Oko Gór.

//zt

_________________
Ostre Grzbiety - Page 3 Pszczola-podpis

HOLD YOUR LIGHT
to the darkness in my head ༉‧₊˚.
put your ear to my heart or set your t e e t h
against my throat; give me something pretty
to  wear  beneath  my blood-stained  clothes

MY DARLING, THE DEVIL KNOWS MY NAME



Re: Ostre Grzbiety
Czw 24 Sie 2023, 01:10
Tygrysica
Tygrysica
Grupa : Samotnicy
Płeć : kotka
Księżyce : 8! [koniec sierpnia]
Matka : Maska ⇾ Hanka ⇾ Roztrzaskana Tafla i Dzika Róża!
Ojciec : Szakłak (?)
Wygląd : dość niska, pulchnawa, długowłosa z kędzierzawym futrem; w większości czekoladowa, ale rudy tygrysio pręgowany widać na pyszczku, żuchwie, nad nosem, między oczami, pod prawym okiem, nieregularnie w postaci łatek na prawym boku i lewym, na większości lewej tylnej łapy, a także w postaci lewej końcówki ucha i łaty na prawej przedniej łapie; biel na szyi, klatce piersiowej, części brzucha, a także nieregularnie na łapach; na każdej z łap ma białe palce i stopy, a na przednich biel przerwana rudą łatą na prawej, a czekoladową łatą na prawej sięga wyżej, prawie łącząc się z bielą na klatce piersiowej; ma także biały wąsik na mordce; oczy wybarwiają się na złoto
Multikonta : Orzechowa Gwiazda, Wieczorna Rosa, Echo
Liczba postów : 91
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t1834-tygrysica#47515
Zaraz. Ją. Popie*doli.
Pszczeli Pył w sumie nawet niespecjalnie stara się ukryć, że ma ją w dupie. To znaczy… Tygrysica niespecjalnie dopytuje, ale kiedy już to robi, to słyszy te same słowa bez jakiegokolwiek pokrycia w akcjach. „Jutro” zaczną. „Za parę dni” na pewno będzie już trening… ta, a potem widzi, jak ta sobie gada z kimś w obozie, albo wychodzi z niego sama. Pewnie ma mnóstwo innych terminatorów i jest zapracowana… a nie, czekaj: nie ma żadnych. Super. Rewelacja! Naprawdę fantastycznie. Tygrysica więc po prostu się potwornie nudzi. Najpierw chorować tyle czasu i gnić w tej śmierdzącej lecznicy, a potem absolutnie nic nie robić, bo zaraz znowu ktoś się przyczepi, że łazi sama czy cokolwiek innego tam sobie te głupki wymyślą.
Ale dobra. Walić ich wszystkich. Nie zamierza dłużej siedzieć bezczynnie, bo umrze z nudy i braku stymulacji. Bez głębszego zastanowienia kotka rusza przez wyjście z obozu – i idzie tak o po prostu w losowym kierunku. Na horyzoncie majaczą jej góry, ale wydają się dalekie… za to bliżej obozu – tak sądzi – też widzi jakieś szczyty, chociaż o wiele niższe, niż te dalekie. No dobra, to lecimy.
Ze złością kopie kamyk. Może Skra naprawdę miała rację, pryskając z Klanu Gromu. Szkoda, że poszła sama.
Re: Ostre Grzbiety
Pią 25 Sie 2023, 16:37
Koźlorogi
Koźlorogi
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 90 [IV]
Matka : Dębowy Liść[*]
Ojciec : Ciemna Stopa [*]
Mistrz : Rwący Strumień -> Rozżarzony Krok
Wygląd : Krótkowłosy, chudy, wysoki, silny biały kocur z uszami, pyskiem, nogami i ogonem o barwie niebieskoszarej z ciemniejszymi prążkami i niebieskimi oczyma mający białe znaczenia na ogonie i łapach
Multikonta : Skwar [KRZ] | Pchla Łapa, Wrzeszcząca Łapa [GK] Sroka [Nkt]
Autor avatara : https://www.instagram.com/charlesthesiam/
Liczba postów : 567
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t328-kozla-lapa
Koźlorogi jak zwykle udał się na polowanie. Dzisiejszy trening z Ogniem miał już za sobą więc mógł się skupić na innych obowiązkach. Lubił pracować bo czuł się wtedy potrzebny i zajmował tak sobie czas. No niestety, point nie posiadał ciekawego życia towarzyskiego. Trudno o takowe w Klanie Gromu. Jednak nie narzekał i robił to co do niego należało. No i tak jakoś miały dni.
Właśnie wracał chcąc zanieść swoje ostatnie zdobycze do obozu. Tak konkretniej to kruka. Po drodze zauważył terminatorke. Tygrysia Łapa. Była z czegoś najwidoczniej niezadowolona. Kozioł przekrzywił trochę łeb. Podszedł do niej po czym rzucił kruka na ziemię by móc mówić. - Dzień dobry, Tygrysia Łapo. - przywitał się po czym od razu spytał. - Stało się coś? Wyglądasz na bardzo zdenerwowaną. - na początku chciał powiedzieć że wygląda jak wściekła osa ale powstrzymał się w ostatniej chwili.

_________________
Ostre Grzbiety - Page 3 GwW6Zz1
Re: Ostre Grzbiety
Pią 25 Sie 2023, 16:45
Tygrysica
Tygrysica
Grupa : Samotnicy
Płeć : kotka
Księżyce : 8! [koniec sierpnia]
Matka : Maska ⇾ Hanka ⇾ Roztrzaskana Tafla i Dzika Róża!
Ojciec : Szakłak (?)
Wygląd : dość niska, pulchnawa, długowłosa z kędzierzawym futrem; w większości czekoladowa, ale rudy tygrysio pręgowany widać na pyszczku, żuchwie, nad nosem, między oczami, pod prawym okiem, nieregularnie w postaci łatek na prawym boku i lewym, na większości lewej tylnej łapy, a także w postaci lewej końcówki ucha i łaty na prawej przedniej łapie; biel na szyi, klatce piersiowej, części brzucha, a także nieregularnie na łapach; na każdej z łap ma białe palce i stopy, a na przednich biel przerwana rudą łatą na prawej, a czekoladową łatą na prawej sięga wyżej, prawie łącząc się z bielą na klatce piersiowej; ma także biały wąsik na mordce; oczy wybarwiają się na złoto
Multikonta : Orzechowa Gwiazda, Wieczorna Rosa, Echo
Liczba postów : 91
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t1834-tygrysica#47515
Z czasem dzięki dość żwawemu spacerkowi i oglądaniu terenów, które ostatnio widziała całe księżyce temu, nieco się uspokaja, jednak jej myśli dalej tłoczą się w nieprzyjemnej gonitwie. Tak czy siak, idzie przed siebie, ignorując mijanego kawałek dalej wojownika i licząc na to, że jej nie zaczepi… ale nie, no musi, no przecież, pewnie by nie wytrzymał, i co, pewnie zaraz ją wyśle do obozu, albo się o coś przyczepi, bo przecież czym byłyby bez tego koty w tym klanie!
A kim ty jesteś w ogóle – pyta drażliwie kocura, który zaczepia ją ni z gruszki, ni z pietruszki, jeszcze mówi jej po imieniu, a sam się nie przedstawi. Bleh. Że niby powinna go znać, i dlatego odzywa się, jakby byli starymi znajomymi? – Moja głupia mistrzyni się stała. A co – bąknęła zaraz.
Re: Ostre Grzbiety
Pią 25 Sie 2023, 17:15
Koźlorogi
Koźlorogi
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 90 [IV]
Matka : Dębowy Liść[*]
Ojciec : Ciemna Stopa [*]
Mistrz : Rwący Strumień -> Rozżarzony Krok
Wygląd : Krótkowłosy, chudy, wysoki, silny biały kocur z uszami, pyskiem, nogami i ogonem o barwie niebieskoszarej z ciemniejszymi prążkami i niebieskimi oczyma mający białe znaczenia na ogonie i łapach
Multikonta : Skwar [KRZ] | Pchla Łapa, Wrzeszcząca Łapa [GK] Sroka [Nkt]
Autor avatara : https://www.instagram.com/charlesthesiam/
Liczba postów : 567
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t328-kozla-lapa
Znał imię terminatorke głównie dlatego, że była jedną ze znajdek. Dodatkowo znacząco się wyróżniała wyglądem i charakterem. Wręcz przypominała mu pewnego kota.
- Jestem Koźlorogi. Prowadzę trening Ognistej Łapy. - przedstawił się spokojnie.
Na słowa terminatorki, point przekrzywił trochę głowę. Kto był jej mistrzem...? Miał to na końcu języka. A! Już wiedział.
- Pszczeli Pył jeżeli dobrze zgaduję, tak? Co takiego złego zrobiła? - spytał się.

_________________
Ostre Grzbiety - Page 3 GwW6Zz1
Re: Ostre Grzbiety
Pią 25 Sie 2023, 17:29
Tygrysica
Tygrysica
Grupa : Samotnicy
Płeć : kotka
Księżyce : 8! [koniec sierpnia]
Matka : Maska ⇾ Hanka ⇾ Roztrzaskana Tafla i Dzika Róża!
Ojciec : Szakłak (?)
Wygląd : dość niska, pulchnawa, długowłosa z kędzierzawym futrem; w większości czekoladowa, ale rudy tygrysio pręgowany widać na pyszczku, żuchwie, nad nosem, między oczami, pod prawym okiem, nieregularnie w postaci łatek na prawym boku i lewym, na większości lewej tylnej łapy, a także w postaci lewej końcówki ucha i łaty na prawej przedniej łapie; biel na szyi, klatce piersiowej, części brzucha, a także nieregularnie na łapach; na każdej z łap ma białe palce i stopy, a na przednich biel przerwana rudą łatą na prawej, a czekoladową łatą na prawej sięga wyżej, prawie łącząc się z bielą na klatce piersiowej; ma także biały wąsik na mordce; oczy wybarwiają się na złoto
Multikonta : Orzechowa Gwiazda, Wieczorna Rosa, Echo
Liczba postów : 91
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t1834-tygrysica#47515
Aha – mamrocze niemrawo. Jak się teraz nad tym zastanawia, to faktycznie, obozie go widziała, nawet na ceremonii, ale nic o nim nie słyszała i ogólnie nie miał w sobie nic szczególnego, żeby go miała zapamiętać albo kojarzyć jego imię. Chociaż ciekawe, czy Ogień trafił na bardziej sensownego mistrza, niż ona.
Ta. A zauważyłeś, by robiła cokolwiek poza obijaniem się i ignorowaniem mnie przez półtora księżyca?
Re: Ostre Grzbiety
Pią 25 Sie 2023, 21:18
Koźlorogi
Koźlorogi
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 90 [IV]
Matka : Dębowy Liść[*]
Ojciec : Ciemna Stopa [*]
Mistrz : Rwący Strumień -> Rozżarzony Krok
Wygląd : Krótkowłosy, chudy, wysoki, silny biały kocur z uszami, pyskiem, nogami i ogonem o barwie niebieskoszarej z ciemniejszymi prążkami i niebieskimi oczyma mający białe znaczenia na ogonie i łapach
Multikonta : Skwar [KRZ] | Pchla Łapa, Wrzeszcząca Łapa [GK] Sroka [Nkt]
Autor avatara : https://www.instagram.com/charlesthesiam/
Liczba postów : 567
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t328-kozla-lapa
Westchnął cicho bo coś czuł, że ta rozmowa nie będzie należeć do najłatwiejszych. Zwłaszcza jak usłyszał, że kolejny kot skarży się. Tym razem terminator skarżył się na swojego mistrza. Gdyby był zastępcą to pewnie by go to bardziej przejęło. Jednak nie był, więc Tygrysica nie spostrzegła żadnej szokującej reakcji wojownika. Dalej widniała na jego pysku obojętność.
–Cóż… Pszczeli Pył ma tendencje do częstego ,,znikania” z obozu. Jednak nie sądziłem, że przy tym zaniedbuje swoje obowiązki. Eh… Czasem mnie to śmieszy, że w tym klanie mamy albo pracusiów albo nierobów. –westchnął przeciągle po czym dodał. – Znając życie to jej nie złapiesz więc może obgadaj to z przywódcą lub zastępcą. Przydzielą Ci wtedy kogoś innego czy coś. – podsunął jej pomysł po czym jeszcze dodał. – A jak nie chcesz marnować czasu to zawsze możesz spytać innego wojownika by Cię nauczył czegoś. Potem na treningu to sobie powtórzysz i tyle. – poruszał barkami. Bum, problem rozwiązany.

_________________
Ostre Grzbiety - Page 3 GwW6Zz1
Re: Ostre Grzbiety
Pią 25 Sie 2023, 21:37
Tygrysica
Tygrysica
Grupa : Samotnicy
Płeć : kotka
Księżyce : 8! [koniec sierpnia]
Matka : Maska ⇾ Hanka ⇾ Roztrzaskana Tafla i Dzika Róża!
Ojciec : Szakłak (?)
Wygląd : dość niska, pulchnawa, długowłosa z kędzierzawym futrem; w większości czekoladowa, ale rudy tygrysio pręgowany widać na pyszczku, żuchwie, nad nosem, między oczami, pod prawym okiem, nieregularnie w postaci łatek na prawym boku i lewym, na większości lewej tylnej łapy, a także w postaci lewej końcówki ucha i łaty na prawej przedniej łapie; biel na szyi, klatce piersiowej, części brzucha, a także nieregularnie na łapach; na każdej z łap ma białe palce i stopy, a na przednich biel przerwana rudą łatą na prawej, a czekoladową łatą na prawej sięga wyżej, prawie łącząc się z bielą na klatce piersiowej; ma także biały wąsik na mordce; oczy wybarwiają się na złoto
Multikonta : Orzechowa Gwiazda, Wieczorna Rosa, Echo
Liczba postów : 91
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t1834-tygrysica#47515
W nosie mam, czy zaniedbuje swoje obowiązki, czy jest „pracusiem czy nierobem”, cokolwiek to znaczy, jakby… serio, co mnie to. Chodzi mi tylko o to, że ciągle mnie zwodzi, że zaraz zaczniemy, a tak naprawdę ma mnie głęboko w dupie! – odpowiada zirytowana, teraz już na kocura, z którym rozmawia. Obowiązki, srobowiązki, tylko te śmierdzące obowiązki! Jakby to było treścią życia każdego klanowicza. Jakby koty nie mogły po prostu normalnie żyć i ze sobą rozmawiać i, no nie wiem, nie ignorować innych przez półtora księżyca, kiedy ma się być ich „mistrzem”.
Porozmawiać z Przywódcą lub Zastępcą… no, jest to pomysł. Z drugiej strony Tygrys ma teraz ochotę wszystkim zrobić na złość i po prostu nigdy nie zacząć ani treningu, ani wypełniania tych całych obowiązków. Całe dnie się obijać i spacerować po terenach. Och, na pewno by ją za to znienawidzili, przecież jak tak można, być „nierobem”?
Ta? To w takim razie jaki jest cel w posiadaniu tego całego mistrza i treningu? Przecież mogłabym się tak nauczyć wszystkiego, co trzeba, od różnych wojowników.
Re: Ostre Grzbiety
Wto 12 Wrz 2023, 11:48
Koźlorogi
Koźlorogi
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 90 [IV]
Matka : Dębowy Liść[*]
Ojciec : Ciemna Stopa [*]
Mistrz : Rwący Strumień -> Rozżarzony Krok
Wygląd : Krótkowłosy, chudy, wysoki, silny biały kocur z uszami, pyskiem, nogami i ogonem o barwie niebieskoszarej z ciemniejszymi prążkami i niebieskimi oczyma mający białe znaczenia na ogonie i łapach
Multikonta : Skwar [KRZ] | Pchla Łapa, Wrzeszcząca Łapa [GK] Sroka [Nkt]
Autor avatara : https://www.instagram.com/charlesthesiam/
Liczba postów : 567
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t328-kozla-lapa
– Rozumiem twoje zirytowanie i ani trochę się nie dziwie. Sam bym się gorączkował na twoim miejscu. Ba! Sam będąc terminatorem miałem podobną sytuacje. – powiedział jej spokojnie. Niestety ale Rwący Strumień nie była dobrą mistrzynią. Podobnie jak Pszczoła, nie zjawiała się na treningach i tak dalej. Słabo też uczyła. No ale na całe szczęście potem potoczyło się tak, że to Żar go douczył i no dość szybko został wojownikiem. – No ale wszystko da się naprostować, więc spokojnie. – dodał krótko po czym słuchał dalszego wywodu Tygrysicy.
– Żeby Cię wyszkolić jak najlepiej. Mistrz może więcej zauważyć bo jest tylko skupiony na tobie i twoim treningu. Widzi lepiej twoje postępy i łatwiej mu dobrać odpowiedni trening bo zna Cię lepiej niż inny wojownik. W skrócie: efektywniej się rozwijasz. –mógł jeszcze się rozwinąć na ten temat ale na razie nie chciało mu się wywodzić na niewidomo ile. – Tak przynajmniej powinno być ale doskonale wiem, że bywa różnie. Sama tego doświadczyłaś. – westchnął.

_________________
Ostre Grzbiety - Page 3 GwW6Zz1
Re: Ostre Grzbiety
Nie 17 Wrz 2023, 17:25
Tygrysica
Tygrysica
Grupa : Samotnicy
Płeć : kotka
Księżyce : 8! [koniec sierpnia]
Matka : Maska ⇾ Hanka ⇾ Roztrzaskana Tafla i Dzika Róża!
Ojciec : Szakłak (?)
Wygląd : dość niska, pulchnawa, długowłosa z kędzierzawym futrem; w większości czekoladowa, ale rudy tygrysio pręgowany widać na pyszczku, żuchwie, nad nosem, między oczami, pod prawym okiem, nieregularnie w postaci łatek na prawym boku i lewym, na większości lewej tylnej łapy, a także w postaci lewej końcówki ucha i łaty na prawej przedniej łapie; biel na szyi, klatce piersiowej, części brzucha, a także nieregularnie na łapach; na każdej z łap ma białe palce i stopy, a na przednich biel przerwana rudą łatą na prawej, a czekoladową łatą na prawej sięga wyżej, prawie łącząc się z bielą na klatce piersiowej; ma także biały wąsik na mordce; oczy wybarwiają się na złoto
Multikonta : Orzechowa Gwiazda, Wieczorna Rosa, Echo
Liczba postów : 91
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t1834-tygrysica#47515
Czyli co? To jakaś norma? Wszyscy mistrzowie są do bani? – pyta lekko kąśliwie, jednak jej frustracja nie jest kierowana konkretnie na wojownika, a raczej wciąż na Pszczeli Pył i… całą instytucję klanu i tych rang i treningów i wszystkiego, bo ma to dla niej coraz mniej sensu, im starsza jest, chociaż wcześniej wydawało jej się, że z wiekiem zrozumie to bardziej. Okazuje się jednak, że dostrzega w tym wszystkim tylko więcej wad i luk i problemów.
Ta… nie wiem, dla mnie to brzmi jak dorabianie jakiegoś wytłumaczenia do czegoś, co wcale nie jest praktyczne dla terminatora. Chyba właśnie łatwiej byłoby się rozwijać, ucząc się od różnych kotów… no, poznając różne punkty widzenia. A tak to nie wiem. Jak jakiś mistrz zrobi terminatorowi pranie mózgu, to ten się łatwo o tym nie zorientuje, bo przecież nie ma możliwości na treningu poznać innych, ee, sposobów myślenia. I w ogóle wszystko to jest głupie i bez sensu i tyle – odpowiada, w ogóle nieprzekonana do tego, co głosi Koźlorogi.
Re: Ostre Grzbiety
Sro 11 Paź 2023, 12:18
Koźlorogi
Koźlorogi
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 90 [IV]
Matka : Dębowy Liść[*]
Ojciec : Ciemna Stopa [*]
Mistrz : Rwący Strumień -> Rozżarzony Krok
Wygląd : Krótkowłosy, chudy, wysoki, silny biały kocur z uszami, pyskiem, nogami i ogonem o barwie niebieskoszarej z ciemniejszymi prążkami i niebieskimi oczyma mający białe znaczenia na ogonie i łapach
Multikonta : Skwar [KRZ] | Pchla Łapa, Wrzeszcząca Łapa [GK] Sroka [Nkt]
Autor avatara : https://www.instagram.com/charlesthesiam/
Liczba postów : 567
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t328-kozla-lapa
– Nie wszyscy. –powiedział krótko. Point uważał, że zdecydowana większość była tych lepszych wojowników. Gdyby było inaczej to sytuacja z terminatorami byłaby w gorszym stanie.
Na słowa Tygrysicy, Kozioł cicho westchnął i kiwnął głową. – Mistrz nie powinien narzucać swojej ideologii na treningu. Może mówić swoje zdanie ale to nie jest podstawą do zostania wojownikiem. Ważne byś zapamiętała podstawy i tyle. A to czy się z nim zgadzasz czy nie, to twoja sprawa. Jednak wiedzieć pewne rzeczy musisz. Choćby dla lepszego poznania społeczeństwa, w którym teraz żyjesz. – machnął uchem po czym dodał. –Pewnie przywódca odpowie lepiej na twoje pozostałe pytania. Może złapiesz go teraz w obozie. Z tego co wiem, nie ma dziś patroli z nikim. Możesz wrócić teraz ze mną. Mam jeszcze parę zwierzyny do zaniesienia. – mruknął po czym zabrał z ziemi wcześniej upolowanego kruka.
Jeżeli terminatorka z nim nie poszła to Kozioł pożegnał się z nią i sam wrócił do obozu.

Niezależnie od jej decyzji, point udał się z powrotem do obozu, chcąc skończyć swoją pracę na dziś.
/z.t

_________________
Ostre Grzbiety - Page 3 GwW6Zz1
Re: Ostre Grzbiety
Sob 21 Paź 2023, 13:10
Tygrysica
Tygrysica
Grupa : Samotnicy
Płeć : kotka
Księżyce : 8! [koniec sierpnia]
Matka : Maska ⇾ Hanka ⇾ Roztrzaskana Tafla i Dzika Róża!
Ojciec : Szakłak (?)
Wygląd : dość niska, pulchnawa, długowłosa z kędzierzawym futrem; w większości czekoladowa, ale rudy tygrysio pręgowany widać na pyszczku, żuchwie, nad nosem, między oczami, pod prawym okiem, nieregularnie w postaci łatek na prawym boku i lewym, na większości lewej tylnej łapy, a także w postaci lewej końcówki ucha i łaty na prawej przedniej łapie; biel na szyi, klatce piersiowej, części brzucha, a także nieregularnie na łapach; na każdej z łap ma białe palce i stopy, a na przednich biel przerwana rudą łatą na prawej, a czekoladową łatą na prawej sięga wyżej, prawie łącząc się z bielą na klatce piersiowej; ma także biały wąsik na mordce; oczy wybarwiają się na złoto
Multikonta : Orzechowa Gwiazda, Wieczorna Rosa, Echo
Liczba postów : 91
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t1834-tygrysica#47515
Ta. Uważaj, bo ktoś tego faktycznie uczy terminatora, żeby miał własne zdanie. I na pewno ktokolwiek w klanie to docenia – prycha na jego słowa, po czym z parsknięciem kręci głową i idzie głębiej w tereny. Nie będzie z nim nigdzie łazić. Kolejny typowy klanowicz, broniący klanowego systemu na każdym kroku tymi wyświechtanymi formułkami.

zt
Re: Ostre Grzbiety
Nie 12 Lis 2023, 13:08
Pszczeli Pył
Pszczeli Pył
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 70 [IV]
Matka : Dzika Róża [NPC]
Ojciec : Puszczykowy Lot [NPC]
Mistrz : Rozżarzona Gwiazda
Partner : Konwaliowy Sen
Wygląd : Niska, krępej budowy koteczka o długim, gęstym futrze oraz stosunkowo silnych łapach. Na jej złotej sierści widać klasyczne pręgi, czarne na czole, łapach i ogonie oraz rdzawe po bokach i na grzbiecie. Pysk, gardło, brzuch oraz wewnętrzna część łap są jaśniejsze. Oczy oliwkowe, a uszy z pędzelkami.
Multikonta : Dąb (PNK), Żyto (S), Ogień (KG) | Księżyc (PWŁ)
Liczba postów : 529
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t1145-pszczola#15164
Ostatnie dni były dla Pszczoły istnym miodem (pun intended) - treningi z Lilią były samą przyjemnością i czuła się naprawdę wdzięczna Rozżarzonej Gwieździe i Gwiezdnym, że wreszcie dostała terminatora, który nie sprawiał jej bólu głowy. Mimo to do zmiany szybko się przyzwyczaiła i dni znowu stały się praktycznie identyczne, pełne rutyny. Patrol, polowanie, trening, dzielenie języków, sen. Patrol, polowanie, trening, dzielenie języków, sen. Patrol, polowanie (...) I tak dalej. Powoli traciła poczucie czasu i jedynie zbliżające się zgromadzenie pozwalało jej pamiętać, że niedługo minie połowa Pory Zielonych Liści.
Dziełem przypadku o jej uszy obiły się pierwsze wzmianki w obozie o kolejnym sezonie deszczu spadających gwiazd. Super. Nie wiedząc do końca po co, sama postanowiła doczekać się tego zjawiska. O ile samo w sobie nie robiło już na niej większego wrażenia, to potrzebowała już jakiejś odmiany, bo zaraz zwariuje, a żeby w czasie widowiska nie umrzeć z nudów, zdecydowała się wziąć ze sobą Koźlorogiego. Był całkiem spoko, lubiła go i gadał fajne rzeczy, więc nadawał się do tej schadzki idealnie. A za miejsce obrała sobie zbocze Ostrych Grzbietów, bo im wyżej, tym lepiej się obserwowało niebo. Wraz z nim zajęła w miarę bezpieczne miejsce i poczęła się gapić na gwiazdy, czekając na przedstawienie. Była już to i wszystko przeszło w porządku, więc nie musieli się martwić o drapieżniki, choć jeśli jakiś spróbuje zakłócić im chwilę, to rozerwie mu gardło na strzępy własnymi pazurami.

//Kozioł, Barwny :>

_________________
Ostre Grzbiety - Page 3 Pszczola-podpis

HOLD YOUR LIGHT
to the darkness in my head ༉‧₊˚.
put your ear to my heart or set your t e e t h
against my throat; give me something pretty
to  wear  beneath  my blood-stained  clothes

MY DARLING, THE DEVIL KNOWS MY NAME



Re: Ostre Grzbiety
Nie 12 Lis 2023, 15:14
Koźlorogi
Koźlorogi
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 90 [IV]
Matka : Dębowy Liść[*]
Ojciec : Ciemna Stopa [*]
Mistrz : Rwący Strumień -> Rozżarzony Krok
Wygląd : Krótkowłosy, chudy, wysoki, silny biały kocur z uszami, pyskiem, nogami i ogonem o barwie niebieskoszarej z ciemniejszymi prążkami i niebieskimi oczyma mający białe znaczenia na ogonie i łapach
Multikonta : Skwar [KRZ] | Pchla Łapa, Wrzeszcząca Łapa [GK] Sroka [Nkt]
Autor avatara : https://www.instagram.com/charlesthesiam/
Liczba postów : 567
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t328-kozla-lapa
W przeciwieństwie do Pszczczoły, Kozioł nie miał dobrych dni. Ba! Przebywanie w obozie tylko go denerwowało. Dodatkowo nie miał ochoty być produktywny jak ceremonie temu. Skoro był starym dziadem w oczach innych to będzie takiego udawał. Wszyscy będą wtedy zadowoleni.
No ale na wieczór musiał niestety wracać do obozu. Choćby po to by zjeść coś lub zregenerować siły.
Właśnie kończył posiłek, gdy Pszczeli Pył do niego podeszła i zaproponowała krotki spacer i oglądanie gwiazd. Gwiazdy? Spacer? Trochę się zdziwił na taką propozycję. No, jeszcze nikt go na nic nigdy nie zaprosił. A zwłaszcza na coś takiego. Był ciekaw dlaczego Pszczoła chciała z nim iść. Może miała jakąś sprawę do niego?
Zgodził się na jej propozycję. Choćby dlatego że mógł się wyrwać z obozu. Nie chciał przypadkiem napotkać Żara. Chyba by mu przywalił jakby do niego podszedł.

Wyczyścił się i ułożył futro przed spotkaniem. Po tym razem z Pszczoła wyszli z obozu.
Gdy to zrobili do pointa doszła pewna myśl. Właśnie szedł na spacer. Sam na sam z Pszczelim Pyłem. Pszczoła wzięła go dodatkowo na wieczorny spacer w celu oglądania gwiazd.
Głowa wojownika zaczęła mocniej pracować i chwilę minęło zanim doszedł do pewnej hipotezy.  
Czy właśnie był na...randce?
Kątem oka spojrzał się na kocicę. Przecież to by był absurd! On? Na randce z kimś? To się kupy nie trzyma! Poza tym... Czemu chciałaby z nim pójść na coś takiego?! Przecież on to ani be ani me ani kukuryku!
Serce wojownika zaczęło szybciej bić. No ale czemu wszystko wskazywało właśnie na to? To nie było spotkanie służbowe tylko prywatne!
O Gwiezdni... Czemu mu się zrobiło cieplej pod futrem. Jeszcze nigdy nie był na randce. Jak powinien się zachować? Poszedł z Pszczoła i niczego jej nie przyniósł. Co się wtedy daje? Kwiaty? Jedzenie? Aaaaa! Czuł jak przegrzewa mu się mózg.
Wiedział jedynie tyle, że musiał się postarać i być dobrym towarzyszem. Nie chciał by ich spotkanie skończyło się tragicznie. Chociaż bardzo nie wiedział jak powinien się teraz zachowywać.
Czy Pszczeli Pył coś do niego... czuła? Absurd! Czysty absurd!
Wyrzucił tą myśl z głowy. Może za wcześnie na jakiejś konkluzje. Możliwe że to wszystko źle zrozumiał...
Tak czy siak, Kozioł wydawał się być bardziej spiętym niż zazwyczaj.
Usiadł obok niej ale nie za blisko bo chyba by wybuchł jakby się dotknęli teraz bokiem.
Odchrząknął po czym spojrzał się na Pszczołe.
- Czyli to dziś, tak? Nie miałem jeszcze okazji widzieć spadających gwiazdy. Jestem ciekaw jak to będzie wyglądać. - zagadał chcąc zacząć jakoś rozmowę. Dobry towarzysz nie powinien milczeć prawda? - Spytam z ciekawości... Czemu mnie zaprosiłaś na takie spotkanie? Nie zrozum mnie źle! Po prostu... Cóż, zdziwiłem się ale w pozytywnym tego słowa znaczeniu. - zapytał.

_________________
Ostre Grzbiety - Page 3 GwW6Zz1
Re: Ostre Grzbiety
Nie 12 Lis 2023, 17:44
Barwne Niebo
Barwne Niebo
Grupa : Klan Gromu
Płeć : transpłciowy kocur (zapach kotki)
Księżyce : 54 [XI]
Matka : Miodowy Nos
Ojciec : Mniszkowy Płatek
Mistrz : Korzenny Język, Wroni Cień
Wygląd : Średniej wielkości, obrasta go długie niebiesko-kremowe, tygrysio pręgowane futro. Sierść na brzuchu, piersi przybiera kolor biały. Ma cztery skarpetki, które na trzech jej łapach są długie i rozciągają się również na część nóg, ale na lewej przedniej łapie zakrywa jedynie palce i łapę. Ma zielone oczy i dwie blizny, urwany kawałek lewego ucha i podłużną bliznę na prawym nadgarstku.
Multikonta : Różana Łapa [KW]
Liczba postów : 182
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t1096-bialorzytka
To co zakłóciło ich spotkanie, niekoniecznie było drapeżnikiem, ale równie chętnie zepsuje jakąkolwiek romantyczną aurę spotkania. W końcu nie można dopuścić do przeludnienia się Gromu.
Barwny miał sporo wolnego czasu. Zero zobowiązań. Terminatorów, kociąt, drugiej połówki. Swoje obowiązki wykonywał, bo był coś winny swojemu klanowi, ale nie był jakoś szczególnie nadgorliwy. Nie zależało mu na jakiejś wysokiej pozycji, więc miał sporo czasu dla siebie. Usłyszał o sezonie spadających gwiazd, co brzmiało interesująco i wyrywało go z szarej codzienności w klanie. Za to nie miał za bardzo. Nie był zainteresowany żadnym kocurem albo kotką, a pójście tam z Bocianim Klekotem, byłoby co najmniej niezręczne.
Z obozu więc wyszedł sam, ale nie pozostał taki na długo. Na Ostrych Grzbietach, dostrzegł parkę, z tej dwójki rozpoznał tylko Pszczołę, pointa kojarzył tylko z tego że też był częścią gromu. No i w tedy wpadł na genialny pomysł. Miał długą przerwę od psikusów, ale raz na jakiś czas nikomu nie zaszkodzi. Zniżył się do pozycji łowieckiej i powoli podkradł się do nich od tyłu cicho powarkując, imitując lisa albo innego drapieżnika.

_________________
Pidän kaksin käsin kiinni juomista niinku
Cha, cha, cha, cha, cha, cha, cha, ei
En mieti huomista ku tartun tuopista niinku
Cha, cha, cha, cha, cha, cha, cha, ei
Haluun olla sekasin ja vapaa huolista niinku
Cha, cha, cha, cha, cha, cha, cha, ei
Ja jatkan kunnes en enää pysy tuolissa niinku

Re: Ostre Grzbiety
Nie 12 Lis 2023, 19:05
Pszczeli Pył
Pszczeli Pył
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 70 [IV]
Matka : Dzika Róża [NPC]
Ojciec : Puszczykowy Lot [NPC]
Mistrz : Rozżarzona Gwiazda
Partner : Konwaliowy Sen
Wygląd : Niska, krępej budowy koteczka o długim, gęstym futrze oraz stosunkowo silnych łapach. Na jej złotej sierści widać klasyczne pręgi, czarne na czole, łapach i ogonie oraz rdzawe po bokach i na grzbiecie. Pysk, gardło, brzuch oraz wewnętrzna część łap są jaśniejsze. Oczy oliwkowe, a uszy z pędzelkami.
Multikonta : Dąb (PNK), Żyto (S), Ogień (KG) | Księżyc (PWŁ)
Liczba postów : 529
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t1145-pszczola#15164
Pszczoła już po drodze wiedziała, że Koźlorogi był spięty, ale z innego powodu. Widziała przecież, że odkąd Konwaliowy Sen został wybrany na zastępcę, starszy wojownik czuł się istnie załamany, a w obozie zachowywał się, jak zdenerwowany dziad. Pszczoła jednak nie wdawała w szczegóły, żeby uniknąć niepotrzebnej awantury. Poza tym, nie była dobrym wsparciem psychicznym, więc wątpiła, że będzie mogła mu cokolwiek dobrego poradzić. Dalej jednak widziała w nim swojego dawnego przyjaciela.
Na jego pierwsze słowa po prostu mruknęła, potwierdzając jego przypuszczenia, no i ogólnie się z nim zgadzając. Może nie była tak ciekawa tego zjawiska, jak on, ale wspierała jego entuzjazm. Cieszyła się, że wciąż było coś, co go cieszyło. Jednocześnie patrzyła na niebo lekko przymrużonymi ślepiami. Dopiero na kolejne pytanie zerknęła lekko w jego stronę, poruszając uchem.
Bo lubię cię. – wpierw odpowiedziała spokojnie i bez skrępowania. No bo taka była prawda. Nie zapraszałaby na wspólne oglądanie gwiazd kogoś, za kim nie przepadała. Jednak po chwili milczenia dotarło do niej, że jej "lubię" może być źle odebrane. W końcu Koźlorogi nie był Konwalią, a wcześniej przeżywał dość ciekawe relacje, więc kto wie, jak to zinterpretuje.
Kocica już rozwarła pysk, chcąc szybko się poprawić, kiedy niespodziewanie z tyłu usłyszała czyjś niepokojący warkot. Brzmiał on, jak u jakiegoś drapieżnika czy coś. Ciało złotej natychmiast się spięło, sierść najeżyła, a serce zabiło szybciej, ale nie ze strachu, lecz z irytacji. Wkurzało go, że jakiś pieprzony zwierz nie da jej nawet pooglądać gwiazd ze swoim kolegą. Obiecała sobie, że jeśli to się stanie, to rozetnie mu gardło? Obiecała. W tym momencie nawet nie zwracała uwagi na inne czynniki, jak na przykład zapach, co mogłoby uchronić przed potencjalną katastrofą. Była tak zdenerwowana, że nagle wstała i z całej siły zamachnęła się łapą, chcąc trafić pazurami w pysk lub cokolwiek się tam znajdzie w ich zasięgu.

_________________
Ostre Grzbiety - Page 3 Pszczola-podpis

HOLD YOUR LIGHT
to the darkness in my head ༉‧₊˚.
put your ear to my heart or set your t e e t h
against my throat; give me something pretty
to  wear  beneath  my blood-stained  clothes

MY DARLING, THE DEVIL KNOWS MY NAME



Re: Ostre Grzbiety
Nie 12 Lis 2023, 19:42
Koźlorogi
Koźlorogi
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 90 [IV]
Matka : Dębowy Liść[*]
Ojciec : Ciemna Stopa [*]
Mistrz : Rwący Strumień -> Rozżarzony Krok
Wygląd : Krótkowłosy, chudy, wysoki, silny biały kocur z uszami, pyskiem, nogami i ogonem o barwie niebieskoszarej z ciemniejszymi prążkami i niebieskimi oczyma mający białe znaczenia na ogonie i łapach
Multikonta : Skwar [KRZ] | Pchla Łapa, Wrzeszcząca Łapa [GK] Sroka [Nkt]
Autor avatara : https://www.instagram.com/charlesthesiam/
Liczba postów : 567
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t328-kozla-lapa
Tak naprawdę mało go teraz interesowały gwiazdy same w sobie. Teraz bardziej go interesowało to, czemu Pszczoła go tu przyprowadziła. Wręcz przez tą całą sytuację czuł jak serce podskakuje mu do gardła. Co miał jej powiedzieć jak powie mu, że go lubi w ten sposób? On... on nigdy nie kochał i nie sadził, że zostanie kiedykolwiek pokochany przez kogoś. Zwłaszcza teraz gdy jego urok osobisty nie był tak dobry jak kiedyś. Mało co miał do zaoferowania. Zwłaszcza młodszej kotce od niego, która była urodziwa.
Dodatkowo nie chciał złamać serca Pszczole. Naprawdę nie miał pojęcia jak wybrnąć z takiej sytuacji. Żeby wilk żył a owca była cała.
Serce mu stanęło jak usłyszał słowa złoto futrej. Lubiła go...To był powód ich spotkania.
Jego źrenice zrobiły się większe i milczał z otwartym pyskiem. Co powiedzieć? Co... robić?
Ona go lubiła... Ale czy lubiła go tak jak lubią się kumple? No ale kto normalny bierze swojego kumpla na takie spotkanie! Może bywal czasem głupi ale nie aż tak! To była typowa schadzka i teraz Pszczoła swoimi słowami, potwierdziła to.
Gdyby nie miał futra to cały by się rumienił.
Wziął głęboki wdech. Już chciał coś mówić. Nawet przysunął się bliżej kocicy... Lecz ktoś przerwał ich rozmowę.
Kozioł usłyszał kroki. Odwrócił się i wstał na 4 łapy, będąc w gotowości. Nie minęła sekunda gdy Pszczoła rzuciła się na sprawce hałasu.
Przez chwilę sam chciał atakować. Już biegł za Pszczoła w chęci ataku. Jednak do jego nosa doszedł zapach klanowicza a po chwili też zauważył go. To on był sprawcą tego wszystkiego.
- Pszczoło chwil- - nie dokończył bo kocica już robiła swoje.
Point podbiegł do córki Dzikiej Róży i starał się chwycić ją za futro na karku. Chciał ją odsunąć od zaatakowanego wojownika.

_________________
Ostre Grzbiety - Page 3 GwW6Zz1
Re: Ostre Grzbiety
Nie 19 Lis 2023, 00:16
Barwne Niebo
Barwne Niebo
Grupa : Klan Gromu
Płeć : transpłciowy kocur (zapach kotki)
Księżyce : 54 [XI]
Matka : Miodowy Nos
Ojciec : Mniszkowy Płatek
Mistrz : Korzenny Język, Wroni Cień
Wygląd : Średniej wielkości, obrasta go długie niebiesko-kremowe, tygrysio pręgowane futro. Sierść na brzuchu, piersi przybiera kolor biały. Ma cztery skarpetki, które na trzech jej łapach są długie i rozciągają się również na część nóg, ale na lewej przedniej łapie zakrywa jedynie palce i łapę. Ma zielone oczy i dwie blizny, urwany kawałek lewego ucha i podłużną bliznę na prawym nadgarstku.
Multikonta : Różana Łapa [KW]
Liczba postów : 182
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t1096-bialorzytka
Oczy Barwnego Niebo zamieniły się w dwa okrągłe księżyce, gdy łapa z wysuniętymi pazurami zbliżała się w jego stronę. Spodziewał się agresywnej reakcji. Dorośli wojownicy nie będą uciekać przed drapieżnikiem. Tylko bardziej spodziewał się że na niego nasyczął, zjeżą się, a potem kto wie może nawet parsknął, bo tak łatwo dali się nabrać. Jakoś nie przyszło mu do głowy że może dostać, po gębie za głupi psikus.
Nie było jednak czasu, na zastanawianie, czyja to była wina, co można było zrobić inaczej albo najlepiej w ogóle nie robić. Jeżeli nie chciał stracić oka, to musiał się pospieszyć. Jego łapy, praktycznie że same wystrzeliły, gdy próbował odskoczyć do tyłu, by uniknąć nadchodzącej łapy.

_________________
Pidän kaksin käsin kiinni juomista niinku
Cha, cha, cha, cha, cha, cha, cha, ei
En mieti huomista ku tartun tuopista niinku
Cha, cha, cha, cha, cha, cha, cha, ei
Haluun olla sekasin ja vapaa huolista niinku
Cha, cha, cha, cha, cha, cha, cha, ei
Ja jatkan kunnes en enää pysy tuolissa niinku

Re: Ostre Grzbiety
Sponsored content

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematuSkocz do: