IndeksIndeks  SzukajSzukaj  GrupyGrupy  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 :: 
Plemię Niedźwiedzich Kłów
 :: Obóz Plemienia :: Kamienna Ziemia
Re: Szeroki Głaz
Nie 08 Sty 2023, 20:42
Światło Gwiazd
Światło Gwiazd
Grupa : Gwiezdny Klan
Płeć : kocur
Księżyce : nieskończone
Matka : srebrna skórka
Ojciec : gwiezdny pył
Wygląd : utkany z gwiazd
Multikonta : administracja
Liczba postów : 1890
Administracja
https://starlight.forumpolish.com
Wieszcz Szepczących Kamieni




Cisza. No tak.
Praktycznie zaraz po twoim zniknięciu zmarł Królik. Parę dni temu… Robak wpadło do lecznicy spanikowane i zestresowane, z raną, którą samo zatamowało. Samo sobie to zrobiło… – powiedział wreszcie zrezygnowanym tonem.
Re: Szeroki Głaz
Nie 08 Sty 2023, 21:02
Wiatr
Wiatr
Pełne imię : Wiatr Niosący Cichą Piosnkę
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kotka
Księżyce : 36
Znak Przodków : Niedźwiedź
Matka : Gałązka Targana przez Wiatr [NPC]
Ojciec : Wieszcz Szepczących Kamieni [NPC]
Mistrz : Taflokrólik
Partner : ...
Wygląd : Raczej mała kotka o puszystym, wiecznie czystym liliowym futerku z mocniejszymi plamami koloru przy pyszczku, uszach, łapach na zadzie i ogonie. Ma dość zebraną budowę, z długimi, silnymi łapami. Dość intensywnie zielone oczy.

Multikonta : Lilia [KR]
Autor avatara : Magnus Lögdberg
Liczba postów : 387
Plemię Wiecznych Łowów
https://starlight.forumpolish.com/t857-wiatr-niosacy-cicha-piosnke
Wszystkie informację dochodziły do niej jak zza mgły. Królik umarł? Królik? Kocur który był najbardziej niepokonanym kotem z całego Plemienia? Przecież to żart. To wszystko to żart. Musi być żartem. Chciało jej się śmiać. A jeszcze była przecież sprawa Robak. Robak, które... samo to sobie zrobiło? Nie wiedziała co myśleć. Oddech znowu niebezpiecznie jej przyspieszał.
- Czy... Czy to z mojego powodu? - wyrzuciła w końcu z siebie nie umiejąc podnieść wzroku.

_________________
if i always do what i’m told
i’ll be bitter at fifty years old
i wasted my youth
WASTED MY TIME
wasted my worry on
thexlittlexthings
Re: Szeroki Głaz
Nie 08 Sty 2023, 22:14
Światło Gwiazd
Światło Gwiazd
Grupa : Gwiezdny Klan
Płeć : kocur
Księżyce : nieskończone
Matka : srebrna skórka
Ojciec : gwiezdny pył
Wygląd : utkany z gwiazd
Multikonta : administracja
Liczba postów : 1890
Administracja
https://starlight.forumpolish.com
Wieszcz Szepczących Kamieni




Nie pytałem.Wolałem nie wiedzieć. – …ale podejrzewam, że to się… przyczyniło.Jak nie było przyczyną w co najmniej osiemdziesięciu procentach.Robak to… delikatny kot. Sama wiesz. I… ufało ci. Czuło się źle już wcześniej, o czym podobno wiedziałaś, a w takim stanie i jeszcze pod wpływem straty łatwo… interpretować pewne rzeczy osobiście, nieracjonalnie.A przecież sama wiesz, jak łatwo zawiesić się na jakiejś nieracjonalnej myśli czy uczuciu, a potem pielęgnować je księżycami i pozwalać, żeby w tobie narastały.Co… zamierzasz dalej?Skoro wróciłaś tylko dla Robak?
Nie miał serca i siły powiedzieć tego, co naprawdę myślał.
Re: Szeroki Głaz
Nie 08 Sty 2023, 22:30
Wiatr
Wiatr
Pełne imię : Wiatr Niosący Cichą Piosnkę
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kotka
Księżyce : 36
Znak Przodków : Niedźwiedź
Matka : Gałązka Targana przez Wiatr [NPC]
Ojciec : Wieszcz Szepczących Kamieni [NPC]
Mistrz : Taflokrólik
Partner : ...
Wygląd : Raczej mała kotka o puszystym, wiecznie czystym liliowym futerku z mocniejszymi plamami koloru przy pyszczku, uszach, łapach na zadzie i ogonie. Ma dość zebraną budowę, z długimi, silnymi łapami. Dość intensywnie zielone oczy.

Multikonta : Lilia [KR]
Autor avatara : Magnus Lögdberg
Liczba postów : 387
Plemię Wiecznych Łowów
https://starlight.forumpolish.com/t857-wiatr-niosacy-cicha-piosnke
Chyba nawet nie musiała usłyszeć odpowiedzi, żeby wiedzieć jaka była prawda. I mimo, że Wieszcz starał się ubrać ją jak najlepiej w słowa, zabolała jeszcze gorzej. To jej wina. To ona sprawiła, że Robak cierpiało. To ona zabiła Robak. Kiedy tylko w jej głowie pojawiły się te dwa słowa poczuła jak ją mdli. Zabiła Robak. Zabiła ich relację. Zabiła kota. Oddychającego, żyjącego kota. Przecież Robak mogło tyle jeszcze przeżyć. Mieć tylu przyjaciół, a może nawet kota, którego mogło by darzyć prawdziwym uczuciem i nie zostać przez to skrzywdzone. Łzy zaczęły spływać po jej polikach, jednak jej ekspresja się nie zmieniła. Z jakiegoś powodu nie czuła smutku. Tylko nicość, która powoli rozrywała jej wszystkie uczucia.
- Cały ten czas marzyłam o powrocie do was. Żyłam wizją ponownego spotkania z tobą, mamą z Robak... - jej głos załamał się na chwilę.
- A teraz jedyne co mogę zrobić to patrzeć. Nawet nie mogę się zbliżyć bo nie chce ze mną rozmawiać. I ja wiem, że mam was- Że mam tyle kotów, które również się o mnie martwiło i z którymi powinnam się teraz przywitać. Ale nie umiem. Nie umiem przestać myśleć o Robak. Jedyne co mogę zrobić to zostać. Przy niem. Nawet jeśli... Nawet jeśli mnie nienawidzi. - przerwała na chwilę czując jak coś ściska jej gardło.
- Czy to źle że nadal je kocham? - miauknęła zdecydowanie ciszej, jakby była to po prostu głośna myśl.

_________________
if i always do what i’m told
i’ll be bitter at fifty years old
i wasted my youth
WASTED MY TIME
wasted my worry on
thexlittlexthings
Re: Szeroki Głaz
Nie 08 Sty 2023, 22:36
Światło Gwiazd
Światło Gwiazd
Grupa : Gwiezdny Klan
Płeć : kocur
Księżyce : nieskończone
Matka : srebrna skórka
Ojciec : gwiezdny pył
Wygląd : utkany z gwiazd
Multikonta : administracja
Liczba postów : 1890
Administracja
https://starlight.forumpolish.com
Wieszcz Szepczących Kamieni




Nie mógł powstrzymać tego, że czuł się przez Wiatr… nieco oszukiwany, kiedy mówiła, że marzyła o powrocie do nich? Nie był w stanie nic poradzić na to, że jakaś jego część nie mogła jej w pełni uwierzyć, ani cieszyć się jej powrotem. Wiedział, dlaczego; przez stan Robak. Przez jej podejrzane zachowanie. Nie potrafił się zmusić do czegoś innego i go to naprawdę bolało. Dał jednak radę zmusić się do tego, by kotkę delikatnie przytulić.
Nie. Miłość to nie coś, co możesz… wyłączyć, pozbyć się tego na zawołanie. Nie było cię niecały księżyc, to nie jest długo. Ale musisz zrozumieć, że Robak ma… pełne prawo czuć to, co czuje, i nie chcieć, byś przy niem teraz była.
Re: Szeroki Głaz
Nie 08 Sty 2023, 23:05
Wiatr
Wiatr
Pełne imię : Wiatr Niosący Cichą Piosnkę
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kotka
Księżyce : 36
Znak Przodków : Niedźwiedź
Matka : Gałązka Targana przez Wiatr [NPC]
Ojciec : Wieszcz Szepczących Kamieni [NPC]
Mistrz : Taflokrólik
Partner : ...
Wygląd : Raczej mała kotka o puszystym, wiecznie czystym liliowym futerku z mocniejszymi plamami koloru przy pyszczku, uszach, łapach na zadzie i ogonie. Ma dość zebraną budowę, z długimi, silnymi łapami. Dość intensywnie zielone oczy.

Multikonta : Lilia [KR]
Autor avatara : Magnus Lögdberg
Liczba postów : 387
Plemię Wiecznych Łowów
https://starlight.forumpolish.com/t857-wiatr-niosacy-cicha-piosnke
Rozumiała słowa Wieszcza. A przynajmniej chciała je zrozumieć. Gdzieś tam jednak głęboko w niej budowała się wściekłość. Nawet nie do końca wiedziała na kogo. Czy na Robak, na niedźwiedzia, czy na nią samą.
- Czy to znaczy, że mam po prostu biernie czekać aż- aż umrze? - mimo ciągle tej samej pustej ekspresji można było usłyszeć w tych słowach nutkę frustracji.
- Jak mam patrzeć jak kto, którego żywię uczuciami powoli się wypala? Nawet gdyby tych uczuć nie było. Nie mogę tak po prostu stać i patrzeć! Nie wiem-nie wiem czy dam radę to zrobić. - wyrzuciła w końcu z siebie.
- Ja naprawdę chcę uszanować jeno prośbę. Ale czy ty byłbyś wstanie po prostu z daleka patrzeć jak mama umiera? Musieć siedzieć i udawać, że wszystko jest w porządku i że cię to nie obchodzi i nie mogąc się do niej nawet odezwać? Wiedząc, że nawet nie będzie ci dane się z nią pożegnać bo-bo następnym razem jak pozwolą ci się do niej zbliżyć będzie na jej własnym pogrzebie? - może i była niesprawiedliwa wyrzucając swój ból na ojcu. Ale nie umiała tej informacji przetrawić.

_________________
if i always do what i’m told
i’ll be bitter at fifty years old
i wasted my youth
WASTED MY TIME
wasted my worry on
thexlittlexthings
Re: Szeroki Głaz
Nie 08 Sty 2023, 23:27
Światło Gwiazd
Światło Gwiazd
Grupa : Gwiezdny Klan
Płeć : kocur
Księżyce : nieskończone
Matka : srebrna skórka
Ojciec : gwiezdny pył
Wygląd : utkany z gwiazd
Multikonta : administracja
Liczba postów : 1890
Administracja
https://starlight.forumpolish.com
Wieszcz Szepczących Kamieni




Posłuchaj, Wiatr… ja rozumiem twoje emocje, naprawdę. Natomiast jeżeli będziesz napadać i stresować mojego pacjenta, który już wyraził, że nie chce cię widzieć, to poniesiesz tego konsekwencje – powiedział nagle twardo i zdecydowanie, odsuwając się od córki. Ach, nie tak dawno o tym myślał; o tym, jak ciężkie było dla niego godzenie roli Wieszcza z rolą ojca… szybciej, niż sądził, przyszło mu kolejny raz to przetestować. – Nie wyżywaj się na mnie i nie próbuj tego odwracać. Oczywiście, że nie byłbym w stanie biernie patrzeć, jak Gałązka umiera, ale gdybym był w takiej sytuacji, że nie chciałaby ze mną mieć kontaktu… nie narzucałbym się jej i nie pogarszałbym jej stanu jeszcze swoją obecnością, skoro nie jest chciana. Sytuacja Robak jest wystarczająco ciężka.
Re: Szeroki Głaz
Nie 08 Sty 2023, 23:41
Wiatr
Wiatr
Pełne imię : Wiatr Niosący Cichą Piosnkę
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kotka
Księżyce : 36
Znak Przodków : Niedźwiedź
Matka : Gałązka Targana przez Wiatr [NPC]
Ojciec : Wieszcz Szepczących Kamieni [NPC]
Mistrz : Taflokrólik
Partner : ...
Wygląd : Raczej mała kotka o puszystym, wiecznie czystym liliowym futerku z mocniejszymi plamami koloru przy pyszczku, uszach, łapach na zadzie i ogonie. Ma dość zebraną budowę, z długimi, silnymi łapami. Dość intensywnie zielone oczy.

Multikonta : Lilia [KR]
Autor avatara : Magnus Lögdberg
Liczba postów : 387
Plemię Wiecznych Łowów
https://starlight.forumpolish.com/t857-wiatr-niosacy-cicha-piosnke
Milczała nie będąc w stanie wypowiedzieć ani jednego słowa. Nie rozumiała jak Wieszcz może nie widzieć tego ile od niej wymaga. Ta jasne, już widziała jak w jej sytuacji siedziałby bezczynnie w jednym miejscu patrząc jak Gałązka umiera. Gdzieś tam wewnątrz wiedziała jednak, że jest to jedyne rozwiązanie. Rozwiązanie, które miało całkowicie rozerwać jej serce, ale było jedynym dobrym dla Robak wyjściem.
Podniosła się na łapy starając się zachować jakąkolwiek równowagę, mimo że w głowie jej się kręciło, a jej łapy trzęsły się jak oszalałe.
- Pójdę coś zjeść. - miauknęła tylko nie będąc w stanie wypowiedzieć ani słowa więcej. Czy rzeczywiście szła coś zjeść? Kierowała się do stosu zwierzyny to na pewno, ale nie wiedziała czy będzie w stanie przegryźć chociaż kawałek jakiegokolwiek jedzenia.
- Błagam zaopiekuj się niem dobrze. - rzuciła jeszcze tylko, chociaż niemal od razu tego pożałowała, gdyż bardzo dobrze było słychać jak na samym końcu załamał jej się głos. Zacisnęła szczęki starając się powstrzymać ponownie napływające do nich łzy. Nie miała wyboru. Tak było najlepiej. Miała nadzieję, że było. Inaczej nigdy by sobie tego nie odpuściła.

//zt

_________________
if i always do what i’m told
i’ll be bitter at fifty years old
i wasted my youth
WASTED MY TIME
wasted my worry on
thexlittlexthings
Re: Szeroki Głaz
Nie 08 Sty 2023, 23:46
Światło Gwiazd
Światło Gwiazd
Grupa : Gwiezdny Klan
Płeć : kocur
Księżyce : nieskończone
Matka : srebrna skórka
Ojciec : gwiezdny pył
Wygląd : utkany z gwiazd
Multikonta : administracja
Liczba postów : 1890
Administracja
https://starlight.forumpolish.com
Wieszcz Szepczących Kamieni




Próbuję… ale teraz mogę się już tylko modlić – powiedział cicho i z okropnym smutkiem w głosie. Nie miał siły iść za Wiatr. Nawet nie wiedział, co powiedzieć… ani w kwestii tego, że Robak umierało, ani też jeśli chodzi o ich relację, teraz bezpowrotnie już raczej utraconą. W kolejnych dniach starał się jednak być zarówno przy swojej córce, jak i Robak.

zt
Re: Szeroki Głaz
Pon 16 Sty 2023, 13:44
Żywica
Żywica
Pełne imię : Żywica w Której Zatonął Blask Słońca
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kotka
Księżyce : 56 ks
Znak Przodków : Niedźwiedź
Matka : Gałązka Targana Przez Wiatr
Ojciec : Wieszcz Szepczących Kamieni (Wasyl)
Mistrz : Huragan Szumiący w Koronach Drzew
Partner : Wszyscy, pls kochajcie mnie
Wygląd : Krótkowłosa o gęstej czekoladowo-szylkretowej sierści, dobrze zbudowana kotka o średnim wzroście i złotych oczach.

Multikonta : Pył, Jaśminv2, Śpiewka[GK], Jarzębina[NKT], Jaśmin [GK]
Autor avatara : Ja
Liczba postów : 513
Strażnik
https://starlight.forumpolish.com/t1067-zywica
Miała powoli dość plemiennego życia. Pomimo postrzegania obozu jako swojego domu i poczucia dumy z przynależności, wizja kolejnych pogrzebów i problemów nie napawała jej optymizmem. Jedyne, co zapewniało jej resztki rozrywki to najzwyklejsza rutyna. Czyli rozrywki prawie wcale. Zaczęła tracić zapał przy wychodzeniu na patrole, na których nic się nie działo. Nie chciało jej się już obstawiać czy akurat tego dnia natrafi na ciekawego samotnika, zagubionego motylka czy odkryje jakąś norę lisa albo mieszkanie niedźwiedzia. Zazwyczaj nic się wtedy nie działo, więc po prostu odpuściła sobie to rozmyślanie.
Po przyjściu z kolejnego typowego dnia, kotka ułożyła się na szerokim głazie brzuchem do góry, wyginając się przy tym w kształt tego śmiesznego zawiniętego makaronu i podziwiała sklepienie jaskini. Za ciepło to tu o tej porze nie było, ale może się jednak zdrzemnie?

//Blask
Re: Szeroki Głaz
Pią 03 Lut 2023, 18:49
Blask
Blask
Pełne imię : Złoty Blask Wschodzącego Słońca
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kotka
Księżyce : 8 [luty]
Znak Przodków : Niedźwiedź
Matka : Pajęczyna Pokryta Poranną Rosą [NPC]
Ojciec : Kopcuch [NPC]
Mistrz : Żywica w Której Zatonął Blask Słońca
Wygląd : Blask już teraz zdaje się wysoka i okazała w mięśniach. Mimo tego jest kotką smukłą. Jej ciało pokrywa długa, gęsta i zadbana sierść koloru jasnobursztynowego, prawie kremowego. Można na nim zauważyć zarys klasycznych pręg, które nie są o wiele ciemniejsze od futra. W słońcu natomiast można zauważyć, jak nabierają bursztynowej barwy. Ponieważ bursztynowe futro odziedziczyła po matce, a dymne futro po ojcu, ma jaśniejszą kryzę, pysk, łapy, spodnią część ogona i nieznacznie brzuch. Ma długie uszy, a w nich jasno-kremowe futerko. Blask posiada również długie, gładkie wibrysy, które są przyczepione do pyszczka, dysponującego ciemnoniebieskim, wyglądającego na pierwszy rzut oka czarnym, nosem. Jej oczy duże i w kształcie migdałów na razie są w kolorze szaroniebieskim.
Multikonta : Szałwiowa Gwiazda, Gradowy Chłód [KW], Szczyt [PNK] | Lodowy Potok [GK], Rdza [P]
Autor avatara : beevilove
Liczba postów : 106
Plemię Wiecznych Łowów
https://starlight.forumpolish.com/t1642-zloty-blask-wschodzacego-slonca-blask#37002
Zauważyłam, jak do obozu weszła Żywica. Jedna z córek fałszywych niedźwiedzi, mówiła mi też o niej, eh, Niedźwiedź. Podobno, według jej słów, nie należała do najbystrzejszych i była raczej... jakby to powiedzieć. Ekscentryczna. Jednak! Była strażnikiem. Mogłam się dowiedzieć czegoś o byciu strażnikiem. Wzięłam ze stosu coś dużego i zaczęłam iść w jej stronę ze zwierzyną.
Dzień dobry, Żywico w Której Zatonął Blask Słońca — przywitałam się, gdy tylko podeszłam bliżej szylkrety. Uśmiechnęłam się delikatnie do niej.
Mogę ci zająć trochę czasu? Możemy razem zjeść, jeśli masz ochotę — zapytałam, spoglądając na przyniesionego zająca.

_________________
Pop culture was in art, now art's in pop culture, in me
I live for the applause, applause, applause
I live for the applause-plause,
live for the applause-plause, live for the-
Way that you cheer and scream for me
The applause, applause, applause


Re: Szeroki Głaz
Pią 03 Lut 2023, 20:43
Żywica
Żywica
Pełne imię : Żywica w Której Zatonął Blask Słońca
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kotka
Księżyce : 56 ks
Znak Przodków : Niedźwiedź
Matka : Gałązka Targana Przez Wiatr
Ojciec : Wieszcz Szepczących Kamieni (Wasyl)
Mistrz : Huragan Szumiący w Koronach Drzew
Partner : Wszyscy, pls kochajcie mnie
Wygląd : Krótkowłosa o gęstej czekoladowo-szylkretowej sierści, dobrze zbudowana kotka o średnim wzroście i złotych oczach.

Multikonta : Pył, Jaśminv2, Śpiewka[GK], Jarzębina[NKT], Jaśmin [GK]
Autor avatara : Ja
Liczba postów : 513
Strażnik
https://starlight.forumpolish.com/t1067-zywica
Na dźwięk swojego imienia przekręciła się na bok a z boku na brzuch, by zobaczyć jasną istotę którą... uh, spotkała już chyba kiedyś? Nie pamiętała. Ale jej! Nowe pokolenia i w ogóle. Szkoda tylko, że jasnofutra postanowiła przyjść teraz, a nie jakiś czas temu, przed tym całym... zamieszaniem. Ale nie mogła być przygnębiona przed kocięciem, prawda? Byłoby to żenujące i po prostu nie prawidłowe w jakiś sposób w oczach Żywicy.
- Cześć! - przywitała się więc, starając się brzmieć wesoło. Nie powiedziała pełnego imienia kotki bo... po prostu go nie pamiętała. Ot, prosta przyczyna. Poza tym, że też się młodej chciało wypowiadać pełną nazwę. Po kiego grzyba? Lubiła chyba mówić czy coś.
- Jasne, mój czas cały dla ciebie. I nie, dzięki. Nie jestem głodna, możliwe że tego zająca potrzebujesz bardziej niż ja. Potrzebujesz czegoś? - Uśmiechnęła się zachęcająco, zakładając łapę na łapę, przyglądając się jednocześnie poczynaniom Blask. Tak, bo to była Blask. Reszta mało istotna.
Re: Szeroki Głaz
Sob 04 Lut 2023, 15:28
Blask
Blask
Pełne imię : Złoty Blask Wschodzącego Słońca
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kotka
Księżyce : 8 [luty]
Znak Przodków : Niedźwiedź
Matka : Pajęczyna Pokryta Poranną Rosą [NPC]
Ojciec : Kopcuch [NPC]
Mistrz : Żywica w Której Zatonął Blask Słońca
Wygląd : Blask już teraz zdaje się wysoka i okazała w mięśniach. Mimo tego jest kotką smukłą. Jej ciało pokrywa długa, gęsta i zadbana sierść koloru jasnobursztynowego, prawie kremowego. Można na nim zauważyć zarys klasycznych pręg, które nie są o wiele ciemniejsze od futra. W słońcu natomiast można zauważyć, jak nabierają bursztynowej barwy. Ponieważ bursztynowe futro odziedziczyła po matce, a dymne futro po ojcu, ma jaśniejszą kryzę, pysk, łapy, spodnią część ogona i nieznacznie brzuch. Ma długie uszy, a w nich jasno-kremowe futerko. Blask posiada również długie, gładkie wibrysy, które są przyczepione do pyszczka, dysponującego ciemnoniebieskim, wyglądającego na pierwszy rzut oka czarnym, nosem. Jej oczy duże i w kształcie migdałów na razie są w kolorze szaroniebieskim.
Multikonta : Szałwiowa Gwiazda, Gradowy Chłód [KW], Szczyt [PNK] | Lodowy Potok [GK], Rdza [P]
Autor avatara : beevilove
Liczba postów : 106
Plemię Wiecznych Łowów
https://starlight.forumpolish.com/t1642-zloty-blask-wschodzacego-slonca-blask#37002
Uśmiechnęłam się wesoło do Żywicy. Musiałam ją trochę zachęcić do siebie, chociażby po to, aby mi mogła zdradzić słówka czy dwa. Po to to wszystko było!
Oh, ale zachęcam! Przecież nie zjem całego. I nie jestem jakaś też mała, że bardzo potrzebuję przecież — miauknęłam słodkim głosikiem, na koniec delikatnie jednak prychając. Czemu każdy się upierał, że jestem mała i potrzebuję jeść. Przecież nie byłam mała! Miałam rangę kociaka, owszem, ale nie byłam już małym kotem.
Trochę tak. W sensie, bo, hm, jeśli nie zostanę Wieszczem finalnie, to chciałabym być Strażnikiem. I czy możesz mi opowiedzieć trochę o tym, jak to jest strażnikiem i może coś o walce? Teorii i w ogóle. Gdzie najlepiej uderzać! — zamruczałam finalnie, patrząc się prosto na pysk Żywicy. No dawaj, powiedz troszkę.

_________________
Pop culture was in art, now art's in pop culture, in me
I live for the applause, applause, applause
I live for the applause-plause,
live for the applause-plause, live for the-
Way that you cheer and scream for me
The applause, applause, applause


Re: Szeroki Głaz
Sob 04 Lut 2023, 22:35
Żywica
Żywica
Pełne imię : Żywica w Której Zatonął Blask Słońca
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kotka
Księżyce : 56 ks
Znak Przodków : Niedźwiedź
Matka : Gałązka Targana Przez Wiatr
Ojciec : Wieszcz Szepczących Kamieni (Wasyl)
Mistrz : Huragan Szumiący w Koronach Drzew
Partner : Wszyscy, pls kochajcie mnie
Wygląd : Krótkowłosa o gęstej czekoladowo-szylkretowej sierści, dobrze zbudowana kotka o średnim wzroście i złotych oczach.

Multikonta : Pył, Jaśminv2, Śpiewka[GK], Jarzębina[NKT], Jaśmin [GK]
Autor avatara : Ja
Liczba postów : 513
Strażnik
https://starlight.forumpolish.com/t1067-zywica
MMmh i teraz utknęli w pętelce. Żywicy nie chciało się bawić w przepychanki szczerze powiedziawszy, więc po chwili dyskomfortu i chęci poddania się woli młodej kotki, po prostu posłała w stronę jasnej słaby uśmiech, lekko marszcząc czoło.
- Następnym razem słońce, nie jestem głodna - Miauknęła miękko, chociaż w tle słychać było coś w stylu zmęczenia wymieszanego z ,,przestań, jedz sama". Tak czy inaczej zaraz postarała się znów brzmieć bardziej... żywo. W końcu po co dołować młode pokolenia, nie?
- Wieszczem? - Spytała zaciekawiona, wydychając przez nos głośniej powietrze w rozbawieniu
- Chyba cały wasz miot taki ambitny jest, co? Jakiś czas temu miałam okazję rozmawiać z twoim bratem. Też coś wspominał o tym stanowisku. I pytał o walkę! Robicie między sobą jakieś zawody? - Zaśmiała się cicho do siebie przez nos, przymykając na moment ślepia - No, to teraz będzie miał konkurencję. A więc dobrze, gdzie uderzać najlepiej hmm? W miękkie, wrażliwe miejsca. Oczy, brzuch, pachwiny, nos, gardło... również te miejsca należy chronić przed atakami. - Wyjaśniła, przygotowana na następne możliwe pytania. To ciekawe, że akurat do niej wszyscy idą z tymi pytaniami. Aż tak gagatliwie wygląda?
Re: Szeroki Głaz
Nie 05 Lut 2023, 13:03
Blask
Blask
Pełne imię : Złoty Blask Wschodzącego Słońca
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kotka
Księżyce : 8 [luty]
Znak Przodków : Niedźwiedź
Matka : Pajęczyna Pokryta Poranną Rosą [NPC]
Ojciec : Kopcuch [NPC]
Mistrz : Żywica w Której Zatonął Blask Słońca
Wygląd : Blask już teraz zdaje się wysoka i okazała w mięśniach. Mimo tego jest kotką smukłą. Jej ciało pokrywa długa, gęsta i zadbana sierść koloru jasnobursztynowego, prawie kremowego. Można na nim zauważyć zarys klasycznych pręg, które nie są o wiele ciemniejsze od futra. W słońcu natomiast można zauważyć, jak nabierają bursztynowej barwy. Ponieważ bursztynowe futro odziedziczyła po matce, a dymne futro po ojcu, ma jaśniejszą kryzę, pysk, łapy, spodnią część ogona i nieznacznie brzuch. Ma długie uszy, a w nich jasno-kremowe futerko. Blask posiada również długie, gładkie wibrysy, które są przyczepione do pyszczka, dysponującego ciemnoniebieskim, wyglądającego na pierwszy rzut oka czarnym, nosem. Jej oczy duże i w kształcie migdałów na razie są w kolorze szaroniebieskim.
Multikonta : Szałwiowa Gwiazda, Gradowy Chłód [KW], Szczyt [PNK] | Lodowy Potok [GK], Rdza [P]
Autor avatara : beevilove
Liczba postów : 106
Plemię Wiecznych Łowów
https://starlight.forumpolish.com/t1642-zloty-blask-wschodzacego-slonca-blask#37002
Mruknęłam coś pod nosem na słowa Żywicy, ale finalnie skinęłam łbem. To będę musiała tego zająca odpuścić. W końcu nie zjem go!
Owszem. Jesteśmy — w myślach dodając, że to przez tą głupią kotkę, która nas wypuściła na świat. Ugh. Nienawidziłam jej szczerze, codziennie coraz bardziej. Byłam jednak ciekawa, czy któreś z mojego rodzeństwa straci zapał do bycia Wieszczem, czy może jakaś motywacja zostanie zachwiana... nie u mnie, na pewno! Nie u mnie. Już nie chciałam być Wieszczem dla tej... kocicy. Chciałam być Wieszczem dla siebie.
Może nie zawody, ale... na pewno chcemy się doszkalać, już przed treningiem. W końcu po co tracić księżyce, prawda? Zamiast teraz się lenić to możemy już coś robić — wytłumaczyłam kotce, patrząc się na nią z delikatnym uśmiechem. Później jednak kotka zaczęła mówić o walce, dlatego uważnie zaczęłam ją słuchać.
Mhm, okej. A... znasz jakieś strategie? — zapytałam.

_________________
Pop culture was in art, now art's in pop culture, in me
I live for the applause, applause, applause
I live for the applause-plause,
live for the applause-plause, live for the-
Way that you cheer and scream for me
The applause, applause, applause


Re: Szeroki Głaz
Nie 05 Lut 2023, 16:42
Żywica
Żywica
Pełne imię : Żywica w Której Zatonął Blask Słońca
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kotka
Księżyce : 56 ks
Znak Przodków : Niedźwiedź
Matka : Gałązka Targana Przez Wiatr
Ojciec : Wieszcz Szepczących Kamieni (Wasyl)
Mistrz : Huragan Szumiący w Koronach Drzew
Partner : Wszyscy, pls kochajcie mnie
Wygląd : Krótkowłosa o gęstej czekoladowo-szylkretowej sierści, dobrze zbudowana kotka o średnim wzroście i złotych oczach.

Multikonta : Pył, Jaśminv2, Śpiewka[GK], Jarzębina[NKT], Jaśmin [GK]
Autor avatara : Ja
Liczba postów : 513
Strażnik
https://starlight.forumpolish.com/t1067-zywica
Hmm? A to ciekawe. Ciekawe, czy będą się żreć między sobą jak któreś z nich jednak takową rangę uzyska. A co, jak żadne z nich tego nie zrobi? Nie miała jednak zamiaru mówić swych myśli na głos.
- Bardzo fajne podejście! W końcu to już jakieś ciekawe zajęcie- No, i podczas treningu będzie im łatwiej. Na pewno przyszły mistrz będzie miał lżej czy coś. Chociaż, patrząc na chęć chłonięcia wiedzy, to i tak zdawało się, że podczas nauki ten miot będzie widocznie bezproblemowy.
- Strategie...? Nic mi o nich nie wiadomo. Zazwyczaj podczas walki wymyślasz działania na bieżąco. Używasz możliwości otoczenia na swoją korzyść, dla przykładu chowając się za jakimiś drzewami, by z zaskoczenia kogoś podejść, albo rzucając w czyjeś oczy piach. Możesz też spróbować zmylić przeciwnika, udając, że atakujesz w jakieś miejsce, a tak naprawdę atakując w inne - Miauknęła, już łatwiej przypominając sobie co mogłaby powiedzieć. Ostatnim razem musiała się sporo nagłowić i teraz, pamiętając ostatnie słowa, chyba mogła łatwiej to spleść w całość.
Re: Szeroki Głaz
Nie 05 Lut 2023, 17:10
Blask
Blask
Pełne imię : Złoty Blask Wschodzącego Słońca
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kotka
Księżyce : 8 [luty]
Znak Przodków : Niedźwiedź
Matka : Pajęczyna Pokryta Poranną Rosą [NPC]
Ojciec : Kopcuch [NPC]
Mistrz : Żywica w Której Zatonął Blask Słońca
Wygląd : Blask już teraz zdaje się wysoka i okazała w mięśniach. Mimo tego jest kotką smukłą. Jej ciało pokrywa długa, gęsta i zadbana sierść koloru jasnobursztynowego, prawie kremowego. Można na nim zauważyć zarys klasycznych pręg, które nie są o wiele ciemniejsze od futra. W słońcu natomiast można zauważyć, jak nabierają bursztynowej barwy. Ponieważ bursztynowe futro odziedziczyła po matce, a dymne futro po ojcu, ma jaśniejszą kryzę, pysk, łapy, spodnią część ogona i nieznacznie brzuch. Ma długie uszy, a w nich jasno-kremowe futerko. Blask posiada również długie, gładkie wibrysy, które są przyczepione do pyszczka, dysponującego ciemnoniebieskim, wyglądającego na pierwszy rzut oka czarnym, nosem. Jej oczy duże i w kształcie migdałów na razie są w kolorze szaroniebieskim.
Multikonta : Szałwiowa Gwiazda, Gradowy Chłód [KW], Szczyt [PNK] | Lodowy Potok [GK], Rdza [P]
Autor avatara : beevilove
Liczba postów : 106
Plemię Wiecznych Łowów
https://starlight.forumpolish.com/t1642-zloty-blask-wschodzacego-slonca-blask#37002
Słuchałam dokładnie słów Żywicy, z dokładnością wchłaniając każde jej słowo, analizując i zapisując w swojej głowie. Mój ogon delikatnie drgnął, z ekscytacji. Oh, to brzmiało cudownie. Wręcz już chciałam się rzucać do walki! Nawet treningowej!
Oh... rozumiem — zamruczałam ciepło, uśmiechając się do Żywicy. Na moment jednak zamilkłam, mrużąc oczy.
Bardzo ciekawe, dziękuję! Czy mogłabym wypróbować tę ostatnią rzecz? Na tobie? Oczywiście, nie chcę ci zrobić krzywdy, po prostu dla praktyki! — zapytałam. Nie chciałam w końcu ot tak zaatakować strażniczkę! Dodatkowo, to tylko żeby przećwiczyć, czy dobrze to rozumiem.

_________________
Pop culture was in art, now art's in pop culture, in me
I live for the applause, applause, applause
I live for the applause-plause,
live for the applause-plause, live for the-
Way that you cheer and scream for me
The applause, applause, applause


Re: Szeroki Głaz
Nie 05 Lut 2023, 20:37
Żywica
Żywica
Pełne imię : Żywica w Której Zatonął Blask Słońca
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kotka
Księżyce : 56 ks
Znak Przodków : Niedźwiedź
Matka : Gałązka Targana Przez Wiatr
Ojciec : Wieszcz Szepczących Kamieni (Wasyl)
Mistrz : Huragan Szumiący w Koronach Drzew
Partner : Wszyscy, pls kochajcie mnie
Wygląd : Krótkowłosa o gęstej czekoladowo-szylkretowej sierści, dobrze zbudowana kotka o średnim wzroście i złotych oczach.

Multikonta : Pył, Jaśminv2, Śpiewka[GK], Jarzębina[NKT], Jaśmin [GK]
Autor avatara : Ja
Liczba postów : 513
Strażnik
https://starlight.forumpolish.com/t1067-zywica
Iiii można powiedzieć, że Żywica się zawahała. To trochę jak walka, prawda? Taka treningowa, ale jednak walka. Ostatnia taka z Księżyc nie skończyła się dobrze, nie chciała nic zrobić przez przypadek Blask, ale jednocześnie też nie chciała odmawiać. Czemu to musiało być takie trudne! Chociaż lepsze to, niż ciągłe bycie w dołku, prawda? Takie zajmowanie myśli jest lepsze. Oj słoneczko, komu tu kto może krzywdę zrobić!
- No... można spróbować. Nie będę atakować, ale może pozwolisz mi zrobić uniki, co? - Spytała podczas wstawania, trochę żartując. Mimo wszystko jej zamiar był poważny. Nie miała zamiaru w żadnym stopniu atakować, a jedynie unikać, lub blokować coś łapą. Ot, nastawienie na defensywę. Na głazie jednak, wyższej powierzchni mogło być to niebezpieczne, więc zeskoczyła na grunt i trochę się oddaliła, czekając przy tym na Blask.
- Tylko pamiętaj, że bez pazurów - miauknęła jeszcze lekko. Nie chciała dostać czymś ostrym po pysku w razie czego czy coś.
Re: Szeroki Głaz
Nie 05 Lut 2023, 21:28
Blask
Blask
Pełne imię : Złoty Blask Wschodzącego Słońca
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kotka
Księżyce : 8 [luty]
Znak Przodków : Niedźwiedź
Matka : Pajęczyna Pokryta Poranną Rosą [NPC]
Ojciec : Kopcuch [NPC]
Mistrz : Żywica w Której Zatonął Blask Słońca
Wygląd : Blask już teraz zdaje się wysoka i okazała w mięśniach. Mimo tego jest kotką smukłą. Jej ciało pokrywa długa, gęsta i zadbana sierść koloru jasnobursztynowego, prawie kremowego. Można na nim zauważyć zarys klasycznych pręg, które nie są o wiele ciemniejsze od futra. W słońcu natomiast można zauważyć, jak nabierają bursztynowej barwy. Ponieważ bursztynowe futro odziedziczyła po matce, a dymne futro po ojcu, ma jaśniejszą kryzę, pysk, łapy, spodnią część ogona i nieznacznie brzuch. Ma długie uszy, a w nich jasno-kremowe futerko. Blask posiada również długie, gładkie wibrysy, które są przyczepione do pyszczka, dysponującego ciemnoniebieskim, wyglądającego na pierwszy rzut oka czarnym, nosem. Jej oczy duże i w kształcie migdałów na razie są w kolorze szaroniebieskim.
Multikonta : Szałwiowa Gwiazda, Gradowy Chłód [KW], Szczyt [PNK] | Lodowy Potok [GK], Rdza [P]
Autor avatara : beevilove
Liczba postów : 106
Plemię Wiecznych Łowów
https://starlight.forumpolish.com/t1642-zloty-blask-wschodzacego-slonca-blask#37002
Mhm, oczywiście — z ekscytacji wyszły mi początki pazurów, jednak szybko je schowałam. Wstałam, a zająca odłożyłam na bok. Tylko będzie przeszkadzał.
Przez chwilę patrzyłam się na Żywice, po czym napięłam swoje mięśnie. Wiedziałam, że podczas walki nie będę mogła myśleć nad każdym swoim ruchem, dlatego po prostu wyskoczyłam w stronę Żywicy, w stronę jej prawego barku, aby zaraz jednak skoczyć w stronę szyi strażniczki i tam ją uderzyć łapami.

_________________
Pop culture was in art, now art's in pop culture, in me
I live for the applause, applause, applause
I live for the applause-plause,
live for the applause-plause, live for the-
Way that you cheer and scream for me
The applause, applause, applause


Re: Szeroki Głaz
Wto 07 Lut 2023, 00:28
Żywica
Żywica
Pełne imię : Żywica w Której Zatonął Blask Słońca
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kotka
Księżyce : 56 ks
Znak Przodków : Niedźwiedź
Matka : Gałązka Targana Przez Wiatr
Ojciec : Wieszcz Szepczących Kamieni (Wasyl)
Mistrz : Huragan Szumiący w Koronach Drzew
Partner : Wszyscy, pls kochajcie mnie
Wygląd : Krótkowłosa o gęstej czekoladowo-szylkretowej sierści, dobrze zbudowana kotka o średnim wzroście i złotych oczach.

Multikonta : Pył, Jaśminv2, Śpiewka[GK], Jarzębina[NKT], Jaśmin [GK]
Autor avatara : Ja
Liczba postów : 513
Strażnik
https://starlight.forumpolish.com/t1067-zywica
Tymczasem szylkretowa po prostu stała ze spuszczonym łagodnie ogonem i lekkim wyrazem pyska, obserwując cóż takiego zrobi Blask. I tak jak zapowiedziała wcześniej, tak też zrobiła. Gdy kocię ruszyło do ataku, strażnika skupiła w siłę w łapach, by odbić się w tył, chcąc zrobić unik.
Re: Szeroki Głaz
Sponsored content

Skocz do: