IndeksIndeks  SzukajSzukaj  GrupyGrupy  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 :: 
Klan Wichru
 :: Obóz Klanu Wichru :: Skalne Półki
Ciemna Odnoga (legowisko medyka)
Czw 12 Lis 2020, 12:19
Światło Gwiazd
Światło Gwiazd
Grupa : Gwiezdny Klan
Płeć : kocur
Księżyce : nieskończone
Matka : srebrna skórka
Ojciec : gwiezdny pył
Wygląd : utkany z gwiazd
Multikonta : administracja
Liczba postów : 2024
Administracja
https://starlight.forumpolish.com
First topic message reminder :

Wilcza Paszcza w pewnym momencie tworzy kolejną z odnóg, która nie jest jednak tak okazała, jak legowisko przywódcy naprzeciwko, jednak również jest okazała. Po wejściu do Ciemnej Odnogi można zauważyć, że strop jaskini położony jest niżej, niż w pozostałych częściach jaskini, dlatego w legowisku medyka panuje mrok. Można również zauważyć, że po lewej stronie od wejścia znajduje się składzik, który jest połączony z leżem kota zajmującego się medycyną. Jest na tyle duże, aby pomieścić w sobie parę dorosłych kotów, zaś samo legowisko przeznaczone jest dla dwóch osób.

Po tym, jak Motyli Blask wybrał dwie terminatorki, Ciemna Odnoga przeszła małą zmianę: legowisko jest teraz większe, przeznaczone nawet dla trzech kotów.

Re: Ciemna Odnoga (legowisko medyka)
Nie 19 Mar 2023, 13:01
Wieczorna Rosa
Wieczorna Rosa
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 48 (październik)
Matka : łania skórka
Ojciec : puszysta chmura
Mistrz : słodki nektar ; motyli blask
Partner : :O
Wygląd : grubawa; średnich rozmiarów; długie futerko; w większości niebieska tygrysio pręgowana, z kremowymi pręgowanymi plamami: na prawej stronie pyska, na przedniej części prawego boku, w większości kremowa lewa część ciała; biel na pysku, brodzie, szyi, piersi, brzuchu, przednich łapach do nadgarstków, tylnich łapach w połowie; trójkątna głowa, długi, prosty nos; żółto-zielone oczy
Multikonta : orzechowa gwiazda ; echo ; tygrysica
Autor avatara : pliszka (podpis)
Liczba postów : 741
Medyk
https://starlight.forumpolish.com/t1150-rosa
Wzdycha cichutko. Rozmawia jeszcze trochę z Motylem na ten temat, ale, o ile poznała chociaż część powodów, to wciąż naprawdę nie potrafi zrozumieć, jak ktoś może nie szanować swojego zdrowia, albo nawet życia. Albo chociaż zdrowia swoich klanowiczów, skoro już to pierwsze do kota nie przemawia! Przecież jak dużo kotów zachoruje, to klan może mieć problemy z przetrwaniem… no, ale pewnie niektórych i nawet ta wizja nie przekona… ech. Na pewno ma sporo do przemyślenia po tej rozmowie…

zt

_________________

i won't let you get ill
i won't let you give in
'cause this life will only kill you if you let it
don't you let me get ill


Re: Ciemna Odnoga (legowisko medyka)
Nie 02 Kwi 2023, 23:23
Wierzbowy Puch
Wierzbowy Puch
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 58 ks | lipiec
Matka : Świergoczący Bór [NPC] [?]
Ojciec : Gęsi Tupot [NPC]
Mistrz : Orzechowa Gwiazda [*]
Wygląd : cóż, ogromna; masywna; puchata
Córka Świergot może pochwalić się długim, liliowym i tygrysio pręgowanym futrem o białych znaczeniach na mordce, kryzie, łapach i brzuchu. Posiada masywną budowę ciała, szeroki kark i zbitą sylwetkę osadzoną na długich, równie masywnych łapach i sporych stopach. Z wiekiem może się również pochwalić ponadprzeciętnym wzrostem, równając się niekiedy z dorosłymi kotami, chociaż wciąż widać po jej mordce, że jest ledwo dzieckiem. Jej sierść jest schludnie ułożona i perfekcyjnie wymyta a jej duże, oliwkowe oczy skrzą ciekawością i determinacją. Na mordce praktycznie zawsze ma wielki, sympatyczny uśmieszek. [Reszta w KP]
Multikonta : Szerszeniowy Rój, Lilia, Fasola | Krzywowąsy, Tafla, Żabia Łapa, Oszroniona Łapa, Uszko
Autor avatara : manu (flickr) avek, w podpisie ja
Liczba postów : 1035
Zastępca
https://starlight.forumpolish.com/t1296-puch#22317
__________

Wciąż nie do końca docierało do niej to, co się wydarzyło. Śmierć przywódczyni, medyczki i wojownika w jednym dniu? Nawet nie chciała myśleć o tym, że aż dwójka z trzech kotów jakie klan musiał pożegnać, była kimś bliskim dla jej przyjaciół. Z bólem serca obserwowała jak zarówno Deszczowy Plusk, jak i Wieczorna Rosa opłakują swoich bliskich, a ona... Nie mogła ich odpowiednio wesprzeć. W pierwszym odruchu podbiegła do Roski, ale widok rozpaczającego Deszcza spowodował, że kocica podeszła go uspokoić, chociaż sercem została przy przyjaciółce z czym czuła się koszmarnie. Chociaż bardzo chciała, nie mogła się rozdwoić i wspierać ich jednocześnie. Drugą sprawą była świadomość, że Orzechowy Cień pozostawił obóz pod jej opieką, ale i Gołębiego Serca. Mimo lekkiego zaskoczenia, Wierzbowy Puch przyłożyła się do tego najlepiej jak potrafiła. Gdy pogrzeb dobiegł końca, a ciała zostały pochowane, kocica... Stłumiła własne emocje i skupiła się na obowiązkach. Patrol, opieka nad obozem...
Dopiero późnym wieczorem, gdy była pewna, że wszystko zostało odpowiednio rozplanowane, a patrol zarówno ten wieczorny, jak i poranny został wytypowany, mogła odsapnąć. Jednak czy na pewno? Sunąc po obozie, jej spojrzenie padło na wejście do lecznicy, a już po chwili znalazła się w Skalnych Półkach i po cichu zaczęła kierować się prosto do legowiska medyków z nadzieją, że Roska jeszcze nie śpi. Gdy podeszła bliżej i wetknęła łeb głąb legowiska, przymrużyła ślepia i rozejrzała się za znajomą sylwetką, a jak tylko ją znalazła... — Roska?

_________________
Ciemna Odnoga (legowisko medyka) - Page 6 Lv9k4sG
Ciemna Odnoga (legowisko medyka) - Page 6 4C23qCS
Re: Ciemna Odnoga (legowisko medyka)
Sob 08 Kwi 2023, 20:59
Wieczorna Rosa
Wieczorna Rosa
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 48 (październik)
Matka : łania skórka
Ojciec : puszysta chmura
Mistrz : słodki nektar ; motyli blask
Partner : :O
Wygląd : grubawa; średnich rozmiarów; długie futerko; w większości niebieska tygrysio pręgowana, z kremowymi pręgowanymi plamami: na prawej stronie pyska, na przedniej części prawego boku, w większości kremowa lewa część ciała; biel na pysku, brodzie, szyi, piersi, brzuchu, przednich łapach do nadgarstków, tylnich łapach w połowie; trójkątna głowa, długi, prosty nos; żółto-zielone oczy
Multikonta : orzechowa gwiazda ; echo ; tygrysica
Autor avatara : pliszka (podpis)
Liczba postów : 741
Medyk
https://starlight.forumpolish.com/t1150-rosa
Wieczorna Rosa nie jest w stanie się pozbierać po tym, co się stało. Autentycznie pierwszy raz w życiu doznała tak bolesnego, gwałtownego ciosu, i… całkowicie nie wie, co dalej. Resztę dnia płacze, dopiero pod wieczór dla odwrócenia uwagi skupia się na obowiązkach. Jej ruchy są automatyczne; pomaga w lecznicy, bo jest do tego przyzwyczajona, ale tak naprawdę każda czynność, każdy widok, dźwięk i inny bodziec w Skalnych Półkach sprawiają, że w oczach stają jej łzy, bo wszystko przypomina jej o Chaber, nie wspominając o tym, że wyraźnie czuć jej tu zapach. W końcu jednak kładzie się na boku na swoim legowisku, ukrywając pysk w mchu, a na dźwięk głosu Puch nawet nie podnosi głowy, ba, wzroku. Wydaje z siebie tylko słaby, pytający pomruk.

_________________

i won't let you get ill
i won't let you give in
'cause this life will only kill you if you let it
don't you let me get ill




Ostatnio zmieniony przez Wieczorna Rosa dnia Nie 09 Kwi 2023, 10:52, w całości zmieniany 1 raz
Re: Ciemna Odnoga (legowisko medyka)
Sob 08 Kwi 2023, 21:42
Wierzbowy Puch
Wierzbowy Puch
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 58 ks | lipiec
Matka : Świergoczący Bór [NPC] [?]
Ojciec : Gęsi Tupot [NPC]
Mistrz : Orzechowa Gwiazda [*]
Wygląd : cóż, ogromna; masywna; puchata
Córka Świergot może pochwalić się długim, liliowym i tygrysio pręgowanym futrem o białych znaczeniach na mordce, kryzie, łapach i brzuchu. Posiada masywną budowę ciała, szeroki kark i zbitą sylwetkę osadzoną na długich, równie masywnych łapach i sporych stopach. Z wiekiem może się również pochwalić ponadprzeciętnym wzrostem, równając się niekiedy z dorosłymi kotami, chociaż wciąż widać po jej mordce, że jest ledwo dzieckiem. Jej sierść jest schludnie ułożona i perfekcyjnie wymyta a jej duże, oliwkowe oczy skrzą ciekawością i determinacją. Na mordce praktycznie zawsze ma wielki, sympatyczny uśmieszek. [Reszta w KP]
Multikonta : Szerszeniowy Rój, Lilia, Fasola | Krzywowąsy, Tafla, Żabia Łapa, Oszroniona Łapa, Uszko
Autor avatara : manu (flickr) avek, w podpisie ja
Liczba postów : 1035
Zastępca
https://starlight.forumpolish.com/t1296-puch#22317
Słaby pytający pomruk jako jedyna odpowiedź zaniepokoiła Puch jeszcze bardziej. Nie spodziewała się entuzjazmu czy uśmiechu, nie po tak okropnym dniu, ale... Jakoś naiwnie myślała, że Roska będzie miała siły na krótkie "co" czy nawet "idź sobie". Doskonale znała jej ból. W końcu sama musiała dość szybko pożegnać brata, większość jej rodzeństwa wyparowała, a jedyny brat jaki został... Był Małym Płomieniem. Kotem, który raz pluł jej w pysk, by parę wschodów słońca później odstawiać szopkę na ceremonii tylko po to, by znowu zapaść się pod ziemię i nie zrobić niczego nad czym się rozwodził. Widziała w niej samą siebie po pogrzebie Żubrzej Łapy, a jednak... Była bezsilna. Niby miała w głowie co mogłaby powiedzieć i jak spróbować wesprzeć pogrążoną w rozpaczy Roskę, ale jak na złość, żadne ze słów nie oddawało w pełni tego, co chciała przekazać, dlatego... Zrezygnowała z nich. Bez wahania podeszła do kotki i przycupnęła tuż przy jej boku, delikatnie przywierając do niego, a końcówkę swojego ogona położyła na tym Roski i po prostu... Była. Czuła, że słowa są tu zbędne i czegokolwiek by nie powiedziała, nie byłaby z tego w pełni zadowolona, a w takich momentach najważniejsza jest obecność i wsparcie. Puste "przykro mi" czy "będzie dobrze" nie zwrócą tych, których się straciło. Żadne bezsensowne "chcesz o tym porozmawiać?" czy "jak się czujesz?" nawet nie wchodziło w grę. Były zbyt oczywiste i zadawanie ich w takiej sytuacji byłoby wręcz nietaktowne. Wierzbowy Puch po prostu czuła, że musi być przy Wieczornej Rosie w tak trudnym dla niej momencie. Nawet jeżeli przez moment i kocica poprosi ją, by sobie poszła. Na ten moment - była.

_________________
Ciemna Odnoga (legowisko medyka) - Page 6 Lv9k4sG
Ciemna Odnoga (legowisko medyka) - Page 6 4C23qCS
Re: Ciemna Odnoga (legowisko medyka)
Nie 09 Kwi 2023, 11:12
Wieczorna Rosa
Wieczorna Rosa
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 48 (październik)
Matka : łania skórka
Ojciec : puszysta chmura
Mistrz : słodki nektar ; motyli blask
Partner : :O
Wygląd : grubawa; średnich rozmiarów; długie futerko; w większości niebieska tygrysio pręgowana, z kremowymi pręgowanymi plamami: na prawej stronie pyska, na przedniej części prawego boku, w większości kremowa lewa część ciała; biel na pysku, brodzie, szyi, piersi, brzuchu, przednich łapach do nadgarstków, tylnich łapach w połowie; trójkątna głowa, długi, prosty nos; żółto-zielone oczy
Multikonta : orzechowa gwiazda ; echo ; tygrysica
Autor avatara : pliszka (podpis)
Liczba postów : 741
Medyk
https://starlight.forumpolish.com/t1150-rosa

Nie jest w stanie docenić obecności Puch i właściwie to ledwo ją rejestruje, choć ta znajduje się obok. Ciężko się jej wyrwać z tego dziwnego stanu, w jaki wpadła; nie może pozbyć się wrażenia, że to wszystko jakiś bardzo zły, absurdalny wręcz koszmar. Potem się z niego obudzi i okaże się, że Chaber leży obok, jak zwykle, i sobie śpi… z tym że za każdym razem, kiedy próbowała się obudzić, to nic nie zmieniało. Drży lekko, powstrzymując nową falę płaczu.

_________________

i won't let you get ill
i won't let you give in
'cause this life will only kill you if you let it
don't you let me get ill


Re: Ciemna Odnoga (legowisko medyka)
Sob 29 Kwi 2023, 12:29
Wierzbowy Puch
Wierzbowy Puch
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 58 ks | lipiec
Matka : Świergoczący Bór [NPC] [?]
Ojciec : Gęsi Tupot [NPC]
Mistrz : Orzechowa Gwiazda [*]
Wygląd : cóż, ogromna; masywna; puchata
Córka Świergot może pochwalić się długim, liliowym i tygrysio pręgowanym futrem o białych znaczeniach na mordce, kryzie, łapach i brzuchu. Posiada masywną budowę ciała, szeroki kark i zbitą sylwetkę osadzoną na długich, równie masywnych łapach i sporych stopach. Z wiekiem może się również pochwalić ponadprzeciętnym wzrostem, równając się niekiedy z dorosłymi kotami, chociaż wciąż widać po jej mordce, że jest ledwo dzieckiem. Jej sierść jest schludnie ułożona i perfekcyjnie wymyta a jej duże, oliwkowe oczy skrzą ciekawością i determinacją. Na mordce praktycznie zawsze ma wielki, sympatyczny uśmieszek. [Reszta w KP]
Multikonta : Szerszeniowy Rój, Lilia, Fasola | Krzywowąsy, Tafla, Żabia Łapa, Oszroniona Łapa, Uszko
Autor avatara : manu (flickr) avek, w podpisie ja
Liczba postów : 1035
Zastępca
https://starlight.forumpolish.com/t1296-puch#22317
Wierzbowy Puch czuła, jak coś lodowatego ściska ją w piersi na widok swojej przyjaciółki w takim stanie, ale i na świadomość, że niewiele jest w stanie zrobić by jakkolwiek jej pomóc oprócz... tego co właśnie robiła. Była bezsilna w starciu z żałobą po stracie kogoś tak bliskiego jak rodzona siostra i chociaż sama miała podobne doświadczenia, dalej nie mogła nic zrobić. Wraz z kolejną falą płaczu ze strony szylkretki, Puch położyła brodę na jej barku i zamruczała kojąco.
— Jestem — miauknęła cicho, wpatrując się pusto w ciemny kąt legowiska. Nie zamierzała odejść i zostawić kocicy, dlatego delikatnie się skuliła i wciąż przywierając do boku przyjaciółki z głową opartą o jej bark, przymknęła ślepia i westchnęła, starając się oddychać jak najspokojniej co jakiś czas cicho mrucząc. Nie mogła jej zostawić, nie mogła. Czuła przy niej całą noc, nawet jak Roska zapadła w sen. Z rana podniosła się i przyniosła jej świeżą piszczkę, a następnie udała się na krótką drzemkę przed wyjściem na patrol.

______________

Czas mijał, a Klan Wichru powoli wracał do względnej normalności, chociaż Wierzbowy Puch i tak nie była w pełni zadowolona z obecnej sytuacji. Mało wojowników, mało terminatorów... Niedawno pojawiły się jakieś mioty, ale nie były zbyt liczne, a do tego Wicher musiał pożegnać kolejnego kota jakim była Zamglony Brzeg. Ze względu na sytuację, Puch zaczęła brać na swoje barki nieco więcej obowiązków niż wcześniej, co wiązało się ze zwiększonym zmęczeniem i mniejszą ilością czasu na cokolwiek innego. Przynajmniej udało jej się przetrawić zniknięcie Wilczej Łapy i towarzyszącą przy tym złość i frustrację. Tak mało brakowało by mogła mieć już wytrenowanego terminatora, a kocur... Rozpłynął się w powietrzu. Mimo wszystko nie było już o to zła czy rozgoryczona. Teraz liczyła, że te kocięta, które niedawno przyszły na świat, okażą się na tyle żywe by zostać terminatorami, a następnie jakieś z nich zostanie jej przydzielone. Tyle.
Jak tylko wróciła z polowania, po dorzuceniu części piszczek na stos, od razu skierowała się prosto do lecznicy z myszą i drobnym zawiniątkiem w pysku. Starała się co jakiś czas odwiedzać Roskę, ale nawet ona musiała przyznać, że było to niewystarczające. Jednak teraz mogła sobie na to pozwolić. Bez skrępowania wsunęła się do lecznicy, przywitała się z Motylim Blaskiem i skierowała się do Ciemnej Odnogi licząc na to, że znajdzie tam Wieczorną Rosę i znalazła. Podeszła bliżej kotki i przejechała po niej troskliwym spojrzeniem, po czym delikatnie odłożyła przyniesione rzeczy i odchrząknęła. — Cześć Roska, przyniosłam ci świeżą mysz i coś ciekawego na co natknęłam się podczas polowania. Może chciałabyś ze mną zjeść i zerknąć co znalazłam? Myślę, że mogłoby ci się spodobać.

_________________
Ciemna Odnoga (legowisko medyka) - Page 6 Lv9k4sG
Ciemna Odnoga (legowisko medyka) - Page 6 4C23qCS
Re: Ciemna Odnoga (legowisko medyka)
Sob 29 Kwi 2023, 20:22
Wieczorna Rosa
Wieczorna Rosa
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 48 (październik)
Matka : łania skórka
Ojciec : puszysta chmura
Mistrz : słodki nektar ; motyli blask
Partner : :O
Wygląd : grubawa; średnich rozmiarów; długie futerko; w większości niebieska tygrysio pręgowana, z kremowymi pręgowanymi plamami: na prawej stronie pyska, na przedniej części prawego boku, w większości kremowa lewa część ciała; biel na pysku, brodzie, szyi, piersi, brzuchu, przednich łapach do nadgarstków, tylnich łapach w połowie; trójkątna głowa, długi, prosty nos; żółto-zielone oczy
Multikonta : orzechowa gwiazda ; echo ; tygrysica
Autor avatara : pliszka (podpis)
Liczba postów : 741
Medyk
https://starlight.forumpolish.com/t1150-rosa
Rosa jest… zagubiona. Funkcjonuje na autopilocie, zajmuje się lecznicą, chorymi, medykamentami, składzikiem, sprzątaniem – czymkolwiek, byle tylko mieć zajęte łapy. Sporo czasu spędza również ze swoimi rodzicami; nawet nie tylko chce, po stracie całego rodzeństwa, ale i czuje, że powinna, ale jednocześnie… ciężko powiedzieć, by ta zwiększona ilość spędzanego razem czasu przekładała się na większą niż kiedykolwiek bliskość. Wręcz przeciwne. Interakcje szylkretki ze wszystkimi są powierzchowne, skupione nie na niej i jej uczuciach, a bieżących sprawach i tym, jak czują się inni. Kotka jest nieobecna, cichsza, rzadziej się uśmiecha, a kiedy wydaje jej się, że nikt nie patrzy, jej spojrzenie wypełnia się bólem, a mordka przybiera zbolały wyraz. Nieraz także płacze w schronieniu swojego legowiska, kiedy nie ma w nim Motylego Blasku… i choć minęło już tyle czasu, wciąż wydaje się jej, że Chaber zaraz przekroczy próg lecznicy, wróciwszy z ziół, wciąż czuje jej zapach w całych Skalnych Półkach, wciąż czasem się przejęzyczy przy mamie i tacie…
Przełyka nieco nerwowo ślinę, słysząc znajome kroki Wierzbowego Puchu. Zaraz jednak przybiera maskę, którą rzadko w ostatnim czasie zdejmuje przy innych: na jej mordce pojawia się blady uśmiech, który mimo jej starań nie sięga jej oczu.
Hm? Tak, jasne… to jakieś… zioła…?

_________________

i won't let you get ill
i won't let you give in
'cause this life will only kill you if you let it
don't you let me get ill


Re: Ciemna Odnoga (legowisko medyka)
Sob 29 Kwi 2023, 22:29
Wierzbowy Puch
Wierzbowy Puch
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 58 ks | lipiec
Matka : Świergoczący Bór [NPC] [?]
Ojciec : Gęsi Tupot [NPC]
Mistrz : Orzechowa Gwiazda [*]
Wygląd : cóż, ogromna; masywna; puchata
Córka Świergot może pochwalić się długim, liliowym i tygrysio pręgowanym futrem o białych znaczeniach na mordce, kryzie, łapach i brzuchu. Posiada masywną budowę ciała, szeroki kark i zbitą sylwetkę osadzoną na długich, równie masywnych łapach i sporych stopach. Z wiekiem może się również pochwalić ponadprzeciętnym wzrostem, równając się niekiedy z dorosłymi kotami, chociaż wciąż widać po jej mordce, że jest ledwo dzieckiem. Jej sierść jest schludnie ułożona i perfekcyjnie wymyta a jej duże, oliwkowe oczy skrzą ciekawością i determinacją. Na mordce praktycznie zawsze ma wielki, sympatyczny uśmieszek. [Reszta w KP]
Multikonta : Szerszeniowy Rój, Lilia, Fasola | Krzywowąsy, Tafla, Żabia Łapa, Oszroniona Łapa, Uszko
Autor avatara : manu (flickr) avek, w podpisie ja
Liczba postów : 1035
Zastępca
https://starlight.forumpolish.com/t1296-puch#22317
Nim się powstrzymała, poczuła jak jej brwi marszczą się w grymasie zmartwienia. Roska dalej... nie była sobą. Puch doskonale widziała, że kotka siedząca przed nią i uśmiechająca się, wcale nie jest tą radosną i szczerze uśmiechniętą Wieczorną Roską, którą znała i w której się zakochała i do której wciąż czuła coś silniejszego niż przyjaźń, ale odległego zakochaniu. Westchnęła cichutko i pokręciła powoli łebkiem na pytanie o zioła.
— Wiesz, że nie bardzo znam się na roślinach, heh. Każdy polny kwiat wygląda dla mnie tak samo, nie licząc kolorów rzecz jasna! — uśmiechnęła się, starając się jakkolwiek rozruszać przyjaciółkę, jednak podświadomie wiedziała, że niewiele to da. Może powinna spróbować przynieść jej jakąś roślinę? Kto wie, może trafiłaby na jakieś zioło, ale jakoś wolała nie ryzykować. Miała na tyle oleju w głowie by nie pchać do pyska każdego zielska o bardziej specyficznym zapachu. — Znalazłam kilka skorupek jaj jakiegoś ptaka. Są takie niebieskawe w lekkie ciapki — wyjaśniła, odchylając zawiniątko najdelikatniej jak potrafiła, odkrywając przed kocicą wspominane skorupki.
— Znalazłam je przy krzewach przy Rysim Gąszczu. Tak jakoś mi się z tobą skojarzyły i wzięłam je ze sobą. Cóż, nie są to przydatne zioła, ale jako rodzaj ozdoby powinny przejść.

_________________
Ciemna Odnoga (legowisko medyka) - Page 6 Lv9k4sG
Ciemna Odnoga (legowisko medyka) - Page 6 4C23qCS
Re: Ciemna Odnoga (legowisko medyka)
Sob 29 Kwi 2023, 23:06
Wieczorna Rosa
Wieczorna Rosa
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 48 (październik)
Matka : łania skórka
Ojciec : puszysta chmura
Mistrz : słodki nektar ; motyli blask
Partner : :O
Wygląd : grubawa; średnich rozmiarów; długie futerko; w większości niebieska tygrysio pręgowana, z kremowymi pręgowanymi plamami: na prawej stronie pyska, na przedniej części prawego boku, w większości kremowa lewa część ciała; biel na pysku, brodzie, szyi, piersi, brzuchu, przednich łapach do nadgarstków, tylnich łapach w połowie; trójkątna głowa, długi, prosty nos; żółto-zielone oczy
Multikonta : orzechowa gwiazda ; echo ; tygrysica
Autor avatara : pliszka (podpis)
Liczba postów : 741
Medyk
https://starlight.forumpolish.com/t1150-rosa
Chciałaby się cieszyć z towarzystwa przyjaciółki, ale nawet tego uczucia nie udaje się jej z siebie wyłuskać. To przykre i ma pretensje do samej siebie, ale nie umie tego przełamać… więc woli się zmuszać do udawania. Chociaż trochę, nawet jeśli wie, że każdy, kto ją zna, od razu dostrzeże wszystko za tą marną fasadą.
…och – mamrocze niepewnie, spuszczając wzrok na przyniesione przez kotkę skorupki. Są ładne, ale… ale znowu; niewiele czuje na ich widok. Zmieszana własną, mało entuzjastyczną reakcją, podnosi po chwili spojrzenie na Puch. – Ja, uh… tak, dziękuję, Puch. Uh… może gdzieś w… w lecznicy… – mówi nieskładnie, sama się w tym gubi; otwiera pyszczek, by dodać coś więcej, ale właściwie nie znajduje słów, ani siły, więc po prostu milknie.

_________________

i won't let you get ill
i won't let you give in
'cause this life will only kill you if you let it
don't you let me get ill


Re: Ciemna Odnoga (legowisko medyka)
Nie 30 Kwi 2023, 21:56
Wierzbowy Puch
Wierzbowy Puch
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 58 ks | lipiec
Matka : Świergoczący Bór [NPC] [?]
Ojciec : Gęsi Tupot [NPC]
Mistrz : Orzechowa Gwiazda [*]
Wygląd : cóż, ogromna; masywna; puchata
Córka Świergot może pochwalić się długim, liliowym i tygrysio pręgowanym futrem o białych znaczeniach na mordce, kryzie, łapach i brzuchu. Posiada masywną budowę ciała, szeroki kark i zbitą sylwetkę osadzoną na długich, równie masywnych łapach i sporych stopach. Z wiekiem może się również pochwalić ponadprzeciętnym wzrostem, równając się niekiedy z dorosłymi kotami, chociaż wciąż widać po jej mordce, że jest ledwo dzieckiem. Jej sierść jest schludnie ułożona i perfekcyjnie wymyta a jej duże, oliwkowe oczy skrzą ciekawością i determinacją. Na mordce praktycznie zawsze ma wielki, sympatyczny uśmieszek. [Reszta w KP]
Multikonta : Szerszeniowy Rój, Lilia, Fasola | Krzywowąsy, Tafla, Żabia Łapa, Oszroniona Łapa, Uszko
Autor avatara : manu (flickr) avek, w podpisie ja
Liczba postów : 1035
Zastępca
https://starlight.forumpolish.com/t1296-puch#22317
W milczeniu przyglądała się reakcji Wieczornej Rosy, a gdy z jej mordki wylały się nieskładne słowa, Puch cicho westchnęła, a końcówka jej ogona łagodnie zadrżała. Widziała doskonale, że z Roską wciąż było źle. Uśmiech na jej mordce był sztuczny, a rozmowa sztywna i jakby wymuszona. Gdyby tylko Chabrowy Powiew żyła...
— Roska, posłuchaj — mruknęła w końcu Puch, przyglądając się przyjaciółce dość łagodnie, chociaż jej głos był poważny. — Wiesz, że możesz mi powiedzieć o wszystkim, prawda? Nie chce byś udawała przede mną, że wszystko jest dobrze kiedy widzę, że jest inaczej! Chciałabym ci jakoś pomóc i... ciężko mi się patrzy jak sama się zmuszasz do uśmiechu. Proszę, porozmawiajmy... — obie mogły udawać, że nic się nie działo, a Puch z przyjemnością dalej rozmawiałaby z kotką o skorupkach jaj i o tym do jakiego ptaka mogłyby należeć, ale nie. Nie mogła tego zrobić z prostego faktu; zależało jej na Wieczornej Rosie i nie mogła udawać, że nie widzi jak jej własna przyjaciółka przestaje być sobą.
— Jestem w stanie sobie wyobrazić jak trudna jest dla ciebie strata Chabrowego Powiewu, ale jeżeli nie powiesz mi jak naprawdę się czujesz, nie będę mogła ci pomóc, a... Roska, martwię się. Wyglądasz jak cień samej siebie!

_________________
Ciemna Odnoga (legowisko medyka) - Page 6 Lv9k4sG
Ciemna Odnoga (legowisko medyka) - Page 6 4C23qCS
Re: Ciemna Odnoga (legowisko medyka)
Sro 03 Maj 2023, 16:22
Wieczorna Rosa
Wieczorna Rosa
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 48 (październik)
Matka : łania skórka
Ojciec : puszysta chmura
Mistrz : słodki nektar ; motyli blask
Partner : :O
Wygląd : grubawa; średnich rozmiarów; długie futerko; w większości niebieska tygrysio pręgowana, z kremowymi pręgowanymi plamami: na prawej stronie pyska, na przedniej części prawego boku, w większości kremowa lewa część ciała; biel na pysku, brodzie, szyi, piersi, brzuchu, przednich łapach do nadgarstków, tylnich łapach w połowie; trójkątna głowa, długi, prosty nos; żółto-zielone oczy
Multikonta : orzechowa gwiazda ; echo ; tygrysica
Autor avatara : pliszka (podpis)
Liczba postów : 741
Medyk
https://starlight.forumpolish.com/t1150-rosa
Otwiera pysk, by coś odpowiedzieć, ale nie do końca wie, co. Czuje się źle z tym, że… że Puch się o nią martwi, że to tak zauważalne, że… że w ogóle porusza ten temat. Nie chce o tym rozmawiać. Co miałaby powiedzieć? Przecież to ciągle to samo. Cały czas. Nic się nie zmienia. Odwraca wzrok, czując nagłą falę… irytacji, wzbierającą w jej wnętrzu. Na dźwięk imienia swojej siostry zaciska zęby.
Nie chcę. O tym. Rozmawiać – wydusza w końcu, nie patrząc na Puch. Do jej głosu wkrada się ta nuta złości, jaką poczuła, ale po paru głębszych oddechach kolejne słowa przychodzą łatwiej, ciszej… spokojniej. – …dlatego o tym nie mówię. Staram się po prostu… przetrwać. Inaczej się rozsypię do końca, a wtedy… wtedy nic nie będzie miało sensu, już całkowicie… – Bo już teraz tego sensu jest mniej i mniej, ale jednocześnie skupianie się na obowiązkach, rodzinie, tu i teraz, pozwalają jej chociaż zachować pozory normalności… i w końcu, z dnia na dzień, będzie łatwiej, lepiej. W końcu, mimo wszystko, już teraz tak jest.
Może lepiej byłoby jednak zmuszać się do radości, entuzjazmu, żeby inni się nie martwili. Żeby nie mieć takich rozmów, jak teraz. Może w ten sposób też osiągnęłaby w końcu ten cel: przejście przez żałobę i powrót do… nie. Nie powrót. Rozpoczęcie życia na nowo, raczej.

_________________

i won't let you get ill
i won't let you give in
'cause this life will only kill you if you let it
don't you let me get ill


Re: Ciemna Odnoga (legowisko medyka)
Nie 14 Maj 2023, 22:33
Wierzbowy Puch
Wierzbowy Puch
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 58 ks | lipiec
Matka : Świergoczący Bór [NPC] [?]
Ojciec : Gęsi Tupot [NPC]
Mistrz : Orzechowa Gwiazda [*]
Wygląd : cóż, ogromna; masywna; puchata
Córka Świergot może pochwalić się długim, liliowym i tygrysio pręgowanym futrem o białych znaczeniach na mordce, kryzie, łapach i brzuchu. Posiada masywną budowę ciała, szeroki kark i zbitą sylwetkę osadzoną na długich, równie masywnych łapach i sporych stopach. Z wiekiem może się również pochwalić ponadprzeciętnym wzrostem, równając się niekiedy z dorosłymi kotami, chociaż wciąż widać po jej mordce, że jest ledwo dzieckiem. Jej sierść jest schludnie ułożona i perfekcyjnie wymyta a jej duże, oliwkowe oczy skrzą ciekawością i determinacją. Na mordce praktycznie zawsze ma wielki, sympatyczny uśmieszek. [Reszta w KP]
Multikonta : Szerszeniowy Rój, Lilia, Fasola | Krzywowąsy, Tafla, Żabia Łapa, Oszroniona Łapa, Uszko
Autor avatara : manu (flickr) avek, w podpisie ja
Liczba postów : 1035
Zastępca
https://starlight.forumpolish.com/t1296-puch#22317
Słysząc pierwszą odpowiedź aż się wzdrygnęła i zmrużyła ślepia. Nie spodziewała się takiej odpowiedzi, ale nie mogła powiedzieć, że była taka oderwana od obecnej sytuacji jej przyjaciółki. Czuła, że mogła ją podirytować próbami pomocy, ale ilekroć chciała przestać się "narzucać", nie mogła. Nie potrafiła od tak zignorować faktu, że Wieczorna Rosa niknęła w oczach w imię przetrwania. Końcówka jej ogona drgnęła w przypływie lekkiej irytacji i nim zdążyła ugryźć się w język...
— A teraz niby ma sens? — wypaliła, patrząc prosto na pyszczek kocicy. — To, że udajesz opanowaną chociaż wciąż kulisz się we własnym legowisku i płaczesz? To, że przywołujesz na pysk sztuczny uśmiech tylko po to by oszukać innych, nie, samą siebie, że to najlepszy sposób na przejście żałoby? To, że odpychasz mnie od siebie bo sama sobie poradzisz? Wiem, że każdy przechodzi żałobę inaczej i w różny sposób sobie z nią radzi, ale nie mogę patrzeć jak ważny dla mnie kot staje się cieniem samego siebie i ignorować to z uśmiechem na pysku jak gdyby nigdy nic! — z każdym słowem zdawała się bardziej poddenerwowana, co wskazywał nie tyle ton, co coraz szybciej wijąca się końcówka puchatego ogona i delikatnie cofnięte uszy. Dopiero po chwili się nieco uspokoiła, westchnęła i pokręciła głową.
— Przepraszam, nie powinnam się tak unosić, ale... Naprawdę się o ciebie martwię, Roska. Chciałabym żebyś była przynajmniej ze mną jakkolwiek szczera. Przyjaźnimy się, nie? Po prostu powiedz mi wprost, że źle się czujesz, że chcesz być sama, że mam ci coś przynieść, że chcesz milczeć, płakać, mów mi cokolwiek...

_________________
Ciemna Odnoga (legowisko medyka) - Page 6 Lv9k4sG
Ciemna Odnoga (legowisko medyka) - Page 6 4C23qCS
Re: Ciemna Odnoga (legowisko medyka)
Nie 14 Maj 2023, 22:41
Wieczorna Rosa
Wieczorna Rosa
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 48 (październik)
Matka : łania skórka
Ojciec : puszysta chmura
Mistrz : słodki nektar ; motyli blask
Partner : :O
Wygląd : grubawa; średnich rozmiarów; długie futerko; w większości niebieska tygrysio pręgowana, z kremowymi pręgowanymi plamami: na prawej stronie pyska, na przedniej części prawego boku, w większości kremowa lewa część ciała; biel na pysku, brodzie, szyi, piersi, brzuchu, przednich łapach do nadgarstków, tylnich łapach w połowie; trójkątna głowa, długi, prosty nos; żółto-zielone oczy
Multikonta : orzechowa gwiazda ; echo ; tygrysica
Autor avatara : pliszka (podpis)
Liczba postów : 741
Medyk
https://starlight.forumpolish.com/t1150-rosa
Od razu uszy kotki się cofają, kiedy Wierzbowy Puch wyskakuje do niej w ten sposób. I choć Rosa rozumie, że ta się o nią martwi, to jednak… właśnie powiedziała jej, że nie chce o tym rozmawiać, że stara się przetrwać, a kocica, mimo to, dalej swoje, na dodatek zakładając trochę za dużo jak na gust kotki. Prawdę powiedziawszy, Medyczka ma ochotę w tym momencie wstać i wyjść, ale powstrzymuje się od tego; nie hamuje jednak fali dyskomfortu, jaka ją zalewa, gdy Puch mówi dalej.
A pomyślałaś, że nie powinnaś mi narzucać, jak sobie radzić z żałobą, bo każdy przechodzi to na inny sposób? Że to, co tobie się wydaje, nie musi być dobre dla mnie? – pyta z żalem, pretensją i złością jednocześnie w głosie, jak i na pyszczku, po czym odwraca głowę, natychmiast nieco żałując własnych słów. Kiedy Puch przeprasza, szylkretka nie cofa swoich słów i mimo wszystko milczy, bo, choć ton przyjaciółki jest zupełnie inny, to ta wciąż ma wobec niej… oczekiwania i jakiś własny pomysł na to, co Rosa powinna teraz robić, choć albo tego nie chce w ogóle, albo po prostu nie jest na to gotowa.

_________________

i won't let you get ill
i won't let you give in
'cause this life will only kill you if you let it
don't you let me get ill


Re: Ciemna Odnoga (legowisko medyka)
Nie 14 Maj 2023, 22:55
Wierzbowy Puch
Wierzbowy Puch
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 58 ks | lipiec
Matka : Świergoczący Bór [NPC] [?]
Ojciec : Gęsi Tupot [NPC]
Mistrz : Orzechowa Gwiazda [*]
Wygląd : cóż, ogromna; masywna; puchata
Córka Świergot może pochwalić się długim, liliowym i tygrysio pręgowanym futrem o białych znaczeniach na mordce, kryzie, łapach i brzuchu. Posiada masywną budowę ciała, szeroki kark i zbitą sylwetkę osadzoną na długich, równie masywnych łapach i sporych stopach. Z wiekiem może się również pochwalić ponadprzeciętnym wzrostem, równając się niekiedy z dorosłymi kotami, chociaż wciąż widać po jej mordce, że jest ledwo dzieckiem. Jej sierść jest schludnie ułożona i perfekcyjnie wymyta a jej duże, oliwkowe oczy skrzą ciekawością i determinacją. Na mordce praktycznie zawsze ma wielki, sympatyczny uśmieszek. [Reszta w KP]
Multikonta : Szerszeniowy Rój, Lilia, Fasola | Krzywowąsy, Tafla, Żabia Łapa, Oszroniona Łapa, Uszko
Autor avatara : manu (flickr) avek, w podpisie ja
Liczba postów : 1035
Zastępca
https://starlight.forumpolish.com/t1296-puch#22317
Wierzbowy Puch chciała dobrze, a jak wiadomo; dobrymi uczynkami wyłożona jest droga do piekła. Właśnie teraz zamiast pomagać Wieczornej Rosie, najpewniej tylko bardziej ją irytowała i było to widać, a jednak sama również odczuwała przypływ irytacji i smutku. Chciała uszanować to, że kocica nie życzyła sobie z jej strony takiej formy pomocy jaką aktualnie stosowała i w której pokładała nadzieje, ale z drugiej strony czuła się całkowicie odcięta od faktycznego stanu przyjaciółki. Na dobrą sprawę wiedziała tyle co nic, same ogólne informacje. Zazgrzytała zębami i jeszcze bardziej cofnęła uszy, wbijając wzrok we własne łapy.
— Nie, nie pomyślałam — przyznała sucho, ale szczerze i podniosła wzrok, zawieszając go na Wieczornej Rosie, nie bardzo wiedząc co jeszcze dodać by nie powtórzyć tego co zdążyła już powiedzieć. Zapadła więc cisza i dopiero po dłuższej chwili kocica odezwała się ponownie. — Dam ci przestrzeń na przeżywanie żałoby na swój sposób, skoro tego potrzebujesz — wzięła głębszy wdech i delikatnie się wyprostowała zerkając kątem oka za siebie.
— Ale... czy mogłabyś dać mi znać jak poczujesz się lepiej?

_________________
Ciemna Odnoga (legowisko medyka) - Page 6 Lv9k4sG
Ciemna Odnoga (legowisko medyka) - Page 6 4C23qCS
Re: Ciemna Odnoga (legowisko medyka)
Nie 14 Maj 2023, 23:51
Wieczorna Rosa
Wieczorna Rosa
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 48 (październik)
Matka : łania skórka
Ojciec : puszysta chmura
Mistrz : słodki nektar ; motyli blask
Partner : :O
Wygląd : grubawa; średnich rozmiarów; długie futerko; w większości niebieska tygrysio pręgowana, z kremowymi pręgowanymi plamami: na prawej stronie pyska, na przedniej części prawego boku, w większości kremowa lewa część ciała; biel na pysku, brodzie, szyi, piersi, brzuchu, przednich łapach do nadgarstków, tylnich łapach w połowie; trójkątna głowa, długi, prosty nos; żółto-zielone oczy
Multikonta : orzechowa gwiazda ; echo ; tygrysica
Autor avatara : pliszka (podpis)
Liczba postów : 741
Medyk
https://starlight.forumpolish.com/t1150-rosa
Czuje się dziwnie po tej wymianie zdań, nieco winna, rozczarowana sama sobą, ale jednocześnie… jakby nieco jej ulżyło po tym, co właśnie powiedziała. Nie chce, żeby Puch się martwiła, żeby tak na nią patrzyła, żeby robiła jej pogadanki, że może jej powiedzieć wszystko, żeby oczekiwała od niej rozmawiania na tematy, o których najchętniej by nie myślała. Nie zmusi się do tego. Wolałaby nawet posiedzieć w ciszy, albo po prostu posłuchać, co Puch ma do powiedzenia na zupełnie niezwiązane tematy.
Ja… tak. Po prostu… na razie potrzebuję czasu… i odwrócenia uwagi – mówi cicho, z poczuciem winy majaczącym w zgarbionej lekko postawie.

_________________

i won't let you get ill
i won't let you give in
'cause this life will only kill you if you let it
don't you let me get ill


Re: Ciemna Odnoga (legowisko medyka)
Nie 21 Maj 2023, 11:23
Wierzbowy Puch
Wierzbowy Puch
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 58 ks | lipiec
Matka : Świergoczący Bór [NPC] [?]
Ojciec : Gęsi Tupot [NPC]
Mistrz : Orzechowa Gwiazda [*]
Wygląd : cóż, ogromna; masywna; puchata
Córka Świergot może pochwalić się długim, liliowym i tygrysio pręgowanym futrem o białych znaczeniach na mordce, kryzie, łapach i brzuchu. Posiada masywną budowę ciała, szeroki kark i zbitą sylwetkę osadzoną na długich, równie masywnych łapach i sporych stopach. Z wiekiem może się również pochwalić ponadprzeciętnym wzrostem, równając się niekiedy z dorosłymi kotami, chociaż wciąż widać po jej mordce, że jest ledwo dzieckiem. Jej sierść jest schludnie ułożona i perfekcyjnie wymyta a jej duże, oliwkowe oczy skrzą ciekawością i determinacją. Na mordce praktycznie zawsze ma wielki, sympatyczny uśmieszek. [Reszta w KP]
Multikonta : Szerszeniowy Rój, Lilia, Fasola | Krzywowąsy, Tafla, Żabia Łapa, Oszroniona Łapa, Uszko
Autor avatara : manu (flickr) avek, w podpisie ja
Liczba postów : 1035
Zastępca
https://starlight.forumpolish.com/t1296-puch#22317
— Myślałam, że rozmowy o niczym będą niestosowne, czy coś... — przyznała z nutką niezręczności w głosie, ale i postawie. Sztywno poruszyła ogonem, a jedną z łap zaczęła ugniatać podłoże, wzrokiem wodząc to po ścianach, to po mchu. Była widocznie zmieszana, ale i trochę zła na siebie za to, że z góry założyła zupełnie inny scenariusz niż powinna. Postawiła własne emocje i odczucia na pierwszym miejscu i zignorowała fakt, że Roska odczuwa to wszystko na swój własny sposób, który nie musi być taki sam jak jej. Westchnęła cicho i po chwili podeszła bliżej przyjaciółki, otarła się barkiem o ten jej i po prostu przysiadła obok.
— To może... opowiedzieć ci więcej o tych, hm, skorupkach? — mruknęła dość niepewnie, po czym odchrząknęła i na jej mordkę wróciła pewność siebie i ciepło. — Chyba wiem jakiego ptaka mogą być. Znalazłam też trochę piór i ten...

_________________
Ciemna Odnoga (legowisko medyka) - Page 6 Lv9k4sG
Ciemna Odnoga (legowisko medyka) - Page 6 4C23qCS
Re: Ciemna Odnoga (legowisko medyka)
Nie 21 Maj 2023, 14:05
Wieczorna Rosa
Wieczorna Rosa
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 48 (październik)
Matka : łania skórka
Ojciec : puszysta chmura
Mistrz : słodki nektar ; motyli blask
Partner : :O
Wygląd : grubawa; średnich rozmiarów; długie futerko; w większości niebieska tygrysio pręgowana, z kremowymi pręgowanymi plamami: na prawej stronie pyska, na przedniej części prawego boku, w większości kremowa lewa część ciała; biel na pysku, brodzie, szyi, piersi, brzuchu, przednich łapach do nadgarstków, tylnich łapach w połowie; trójkątna głowa, długi, prosty nos; żółto-zielone oczy
Multikonta : orzechowa gwiazda ; echo ; tygrysica
Autor avatara : pliszka (podpis)
Liczba postów : 741
Medyk
https://starlight.forumpolish.com/t1150-rosa
Nie ma siły mówić, że woli rozmowy o niczym niż to, co przed chwilą przeszły. Nie ma siły mówić, że rozmowy o niczym byłyby niestosowne parę księżyców temu, kiedy Chaber umarła, a nie teraz, kiedy – choć powoli, na własny sposób i w bólu – próbuje przejść nad jej śmiercią. Po prostu milczy, nie patrząc na Puch; dopiero kiedy ta faktycznie zmienia temat, przełyka ślinę i kiwa lekko głową.

_________________

i won't let you get ill
i won't let you give in
'cause this life will only kill you if you let it
don't you let me get ill


Re: Ciemna Odnoga (legowisko medyka)
Pią 09 Cze 2023, 17:42
Wierzbowy Puch
Wierzbowy Puch
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 58 ks | lipiec
Matka : Świergoczący Bór [NPC] [?]
Ojciec : Gęsi Tupot [NPC]
Mistrz : Orzechowa Gwiazda [*]
Wygląd : cóż, ogromna; masywna; puchata
Córka Świergot może pochwalić się długim, liliowym i tygrysio pręgowanym futrem o białych znaczeniach na mordce, kryzie, łapach i brzuchu. Posiada masywną budowę ciała, szeroki kark i zbitą sylwetkę osadzoną na długich, równie masywnych łapach i sporych stopach. Z wiekiem może się również pochwalić ponadprzeciętnym wzrostem, równając się niekiedy z dorosłymi kotami, chociaż wciąż widać po jej mordce, że jest ledwo dzieckiem. Jej sierść jest schludnie ułożona i perfekcyjnie wymyta a jej duże, oliwkowe oczy skrzą ciekawością i determinacją. Na mordce praktycznie zawsze ma wielki, sympatyczny uśmieszek. [Reszta w KP]
Multikonta : Szerszeniowy Rój, Lilia, Fasola | Krzywowąsy, Tafla, Żabia Łapa, Oszroniona Łapa, Uszko
Autor avatara : manu (flickr) avek, w podpisie ja
Liczba postów : 1035
Zastępca
https://starlight.forumpolish.com/t1296-puch#22317
Puch odczekała w ciszy na jakikolwiek sygnał od Roski, a gdy ta skinęła jej łbem, liliowa przełknęła ślinę i cicho odchrząknęła. — Te skorupki są od jaj drozda — mruknęła, wskazując nosem na niebieskie skorupki. — Podejrzewam, że jakiś drapieżnik dostał się do gniazda, zrzucił je i rozbił. Wiem to, bo znalazłam też droździch piór — im dłużej mówiła, tym jej głos przestawał brzmieć tak sztywno i niekomfortowo. Po dłuższej chwili to głównie Wierzbowy Puch mówiła. To o piórach, to o ptakach, które od czasu do czasu obserwowała poza polowaniami, a nawet o piórach, które sama zebrała i umieściła w swoim legowisku. Jak skończyła i upewniła się, że Roska chociaż minimalnie poczuła się lepiej, przeprosiła ją i zaczęła się zbierać. Mimo wszystko zapewniła, że wpadnie jeszcze później, ale na ten moment... Wyszła z lecznicy i wróciła do swoich obowiązków.

/zt

_________________
Ciemna Odnoga (legowisko medyka) - Page 6 Lv9k4sG
Ciemna Odnoga (legowisko medyka) - Page 6 4C23qCS
Re: Ciemna Odnoga (legowisko medyka)
Nie 11 Cze 2023, 15:04
Wieczorna Rosa
Wieczorna Rosa
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 48 (październik)
Matka : łania skórka
Ojciec : puszysta chmura
Mistrz : słodki nektar ; motyli blask
Partner : :O
Wygląd : grubawa; średnich rozmiarów; długie futerko; w większości niebieska tygrysio pręgowana, z kremowymi pręgowanymi plamami: na prawej stronie pyska, na przedniej części prawego boku, w większości kremowa lewa część ciała; biel na pysku, brodzie, szyi, piersi, brzuchu, przednich łapach do nadgarstków, tylnich łapach w połowie; trójkątna głowa, długi, prosty nos; żółto-zielone oczy
Multikonta : orzechowa gwiazda ; echo ; tygrysica
Autor avatara : pliszka (podpis)
Liczba postów : 741
Medyk
https://starlight.forumpolish.com/t1150-rosa
Rozmawiają więc dalej, chociaż Rosa skupia się głównie na słuchaniu, czasem tylko zadając jakieś pytanie albo dorzucając jakiś pomruk świadczący o tym, że dalej słucha słów Puch. Kiedy wojowniczka opuszcza lecznicę, Medyczka czuje niekomfortową pustkę, która sprawia, że po chwili bycia w samotności idzie spać.

zt

_________________

i won't let you get ill
i won't let you give in
'cause this life will only kill you if you let it
don't you let me get ill


Re: Ciemna Odnoga (legowisko medyka)
Pon 03 Lip 2023, 09:47
Wierzbowy Puch
Wierzbowy Puch
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 58 ks | lipiec
Matka : Świergoczący Bór [NPC] [?]
Ojciec : Gęsi Tupot [NPC]
Mistrz : Orzechowa Gwiazda [*]
Wygląd : cóż, ogromna; masywna; puchata
Córka Świergot może pochwalić się długim, liliowym i tygrysio pręgowanym futrem o białych znaczeniach na mordce, kryzie, łapach i brzuchu. Posiada masywną budowę ciała, szeroki kark i zbitą sylwetkę osadzoną na długich, równie masywnych łapach i sporych stopach. Z wiekiem może się również pochwalić ponadprzeciętnym wzrostem, równając się niekiedy z dorosłymi kotami, chociaż wciąż widać po jej mordce, że jest ledwo dzieckiem. Jej sierść jest schludnie ułożona i perfekcyjnie wymyta a jej duże, oliwkowe oczy skrzą ciekawością i determinacją. Na mordce praktycznie zawsze ma wielki, sympatyczny uśmieszek. [Reszta w KP]
Multikonta : Szerszeniowy Rój, Lilia, Fasola | Krzywowąsy, Tafla, Żabia Łapa, Oszroniona Łapa, Uszko
Autor avatara : manu (flickr) avek, w podpisie ja
Liczba postów : 1035
Zastępca
https://starlight.forumpolish.com/t1296-puch#22317
Początkowo, faktycznie, ignorowała alarmujące sygnały nadawane przez jej własne ciało. Charakterystyczny i dość znajomy ból mięśni barków, piersi i pyska wyraźnie krzyczał: nerwobóle, ale Wierzbowy Puch zaciskała zęby i udawała, że to zaraz minieni nic jej nie jest. Jak można się domyślić, ból nie minął, a objawy tylko się pogorszyły. Wtedy Puch nie miała wyboru i tak szybko jak ból stał się nie do zniesienia, odwiedziła lecznice. Na swoje usprawiedliwienie miała tylko to, że przez małą ilość wojowników i dwa treningi nie miała za wiele czasu dla siebie, ale za to przytłaczająca ilość obowiązków. Wiedziała jednak, że nie była to dobra wymówka, bo też sama, znowu, pozwoliła sobie wejść w tryb pracoholika co poskutkowało takim, a nie innym stanem.
— Wieczorna Roso? — mruknęła, wsuwając najpierw łeb, a następnie resztę cielska do wnętrza lecznicy. — Mogę zająć chwilę? Mam... heh, pewną sprawę. Okropnie kłuje mnie w klatce piersiowej i na barkach, hm, już od jakiegoś czasu

_________________
Ciemna Odnoga (legowisko medyka) - Page 6 Lv9k4sG
Ciemna Odnoga (legowisko medyka) - Page 6 4C23qCS
Re: Ciemna Odnoga (legowisko medyka)
Sponsored content

Skocz do: