IndeksIndeks  SzukajSzukaj  GrupyGrupy  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 :: 
Klan Gromu
 :: Obóz Klanu Gromu :: Gęsty Busz
Re: Mysie Ogonki
Pon 07 Lis 2022, 15:07
Jeżynowy Cierń
Jeżynowy Cierń
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 28 [X]
Matka : Żmijowy Syk [NPC]
Ojciec : Falująca Trawa [NPC]
Mistrz : Konwaliowy Sen
Partner : Konwaliowy Sen
Wygląd : Nieco ponadprzeciętnego wzrostu, o bladozielonych oczach i masywnej budowie ciała. Jest ticked pręgowaną burą szylkretką o czym świadczą mieszające się rude i brązowe włoski na całym ciele - przez co na pierwszy rzut oka może się wydawać że jest najzwyczajniej w świecie bura. Jedynie na głowie i łapach nie widać rudości. Jej grzbiet oraz górna część ogona jest pokryta ciemniejszym nalotem. Również spodnia część jej dość masywnych łap jest ciemniejsza od reszty. Kilka bardziej widocznych pręg jest widocznych na bokach głowy, ogonie oraz przednich i tylnych łapach Cechą charakterystyczną jest biała końcówka grubego ogona oraz mała plamka nad ceglastym nosem. Ma blizny po głębokim ugryzieniem na lewym przedramieniu bliżej nadgarstka, długie, skośne po pazurach od policzka do czoła przez powiekę prawego oka, pazurach na prawym boku
Porusza się szybko, z głową na poziomie grzbietu i poważnym wyrazem pyska.
Multikonta : Wysoka Łapa [KG] Wilk [KG]
Autor avatara : ja
Liczba postów : 244
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t1565-jezynka
Jeżynka nie była typem kotki "pięknej i z gracją" - a jeśli już to przypominała takiego chrząszcza który staranuje runo leśne i gdy przypadkiem w ciebie wleci to może zaboleć.
Kotka zmarszczyła nosek w geście niezadowolenia gdy ten dotknął łapą jej nosa. Co on, jej tata żeby takie coś robić?! Odsunęła szybko głowę z pomrukiem dezaprobaty. - Co ty? Sam sje po nosie dotykaj! Albo swoją mame! Ale nie mnie! - takie czułości to nie dla niej. Miała nadzieję że spotka kogoś z kimś może się ponaparzac ale trafiła na jakiegoś lowelasa z delikatnymi łapkami... phi! - Bociek klociek... weź ty chłopak czy baba jesteś?!

_________________


don't e v e r say it's over if I'm breathin'
racin' t o the moonlight and I'm speedin'
i'm headed to the stars, ready to go far

i'm star walkin' . • * : • ✬ • : * • .




Re: Mysie Ogonki
Sob 12 Lis 2022, 17:10
Bociania Łapa
Bociania Łapa
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 37 (grudzień)
Matka : Żołędziowy Grzbiet [NPC]
Ojciec : Ślimaczy Ślad [NPC]
Mistrz : Wroni Cień
Wygląd : Bocian przyszedł na świat jako duża, puchata kulka, znacznie wyższa, niż jego rówieśnicy. Jest długowłosym czarnym dymnym kocurem. Jego czarna szata pokrywa większą część ciała, biel ma jedynie na żuchwie, szyi, piersi, brzuchu, stópkach oraz niewielkie plamki na nosie i pyszczku. Również jego wibrysy są białe i długie. Jego sylwetka jest wyraźnie umięśniona, a sierść bujna i gęsta, przez co często się kołtuni. Oczy kocurka, z początku szaroniebieskie, z czasem przybiorą barwę płynnego złota. Przez swoje duże, ciężkie ciało jako kociak ma problemy z poruszaniem się, gdyż trudno mu utrzymać cały jego ciężar i często upada pod swoim brzemieniem. Dopiero jako dorosły, w pełni wyrośnięty kocur będzie się poruszał dumnym krokiem, nie martwiąc się, że znów wyląduje brzuchem na ziemi.
Multikonta : Promyk [PNK], Lisia Łapa [KW]
Liczba postów : 280
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t1449-bociek
Zaskoczyło mnie oburzenie koteczki, równocześnie rozśmieszając w duchu. Jeżynka tak uroczo wykrzywiła pyszczek w gniewnym grymasie! Ale może faktycznie pozwoliłem sobie na zbyt dużo czułości? Przecież nawet jej nie znałem, była dla mnie całkiem obcym kotem, a ja zaczepiałem ją, jakbym już kiedyś ją spotkać, co nie miało nigdy miejsca. Kolejna towarzyska gafa do kolekcji... Brawo, Bociania Łapo, ale się popisałeś przed młodszym pokoleniem... Na dowód mego zażenowania mój pyszczek pokrył się lekkim szkarłatem.
- Najmocniej panią przepraszam, panienko Jeżynko. To się więcej nie powtórzy, na pewno nie bez twojej wiedzy i zgody. Wybaczysz mi, malutka? - spojrzałem na nią błagalnym wzrokiem, okazując tym samym szczerą skruchę, która kierowała moimi słowami.

_________________
Mysie Ogonki - Page 3 56081555_OkeiIVEMq6vO9B1

I'm just Ken. Where I see love, she sees a friend
What will it take for her to see the man behind the tan and fight for me?
Re: Mysie Ogonki
Wto 22 Lis 2022, 17:23
Jeżynowy Cierń
Jeżynowy Cierń
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 28 [X]
Matka : Żmijowy Syk [NPC]
Ojciec : Falująca Trawa [NPC]
Mistrz : Konwaliowy Sen
Partner : Konwaliowy Sen
Wygląd : Nieco ponadprzeciętnego wzrostu, o bladozielonych oczach i masywnej budowie ciała. Jest ticked pręgowaną burą szylkretką o czym świadczą mieszające się rude i brązowe włoski na całym ciele - przez co na pierwszy rzut oka może się wydawać że jest najzwyczajniej w świecie bura. Jedynie na głowie i łapach nie widać rudości. Jej grzbiet oraz górna część ogona jest pokryta ciemniejszym nalotem. Również spodnia część jej dość masywnych łap jest ciemniejsza od reszty. Kilka bardziej widocznych pręg jest widocznych na bokach głowy, ogonie oraz przednich i tylnych łapach Cechą charakterystyczną jest biała końcówka grubego ogona oraz mała plamka nad ceglastym nosem. Ma blizny po głębokim ugryzieniem na lewym przedramieniu bliżej nadgarstka, długie, skośne po pazurach od policzka do czoła przez powiekę prawego oka, pazurach na prawym boku
Porusza się szybko, z głową na poziomie grzbietu i poważnym wyrazem pyska.
Multikonta : Wysoka Łapa [KG] Wilk [KG]
Autor avatara : ja
Liczba postów : 244
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t1565-jezynka
Panienko Jeżynko... brzmiało to dziwnie. Nikt chyba wcześniej nie powiedział mojego imienia w tym stylu. Uśmiechnęłam się zawiadacko czując że to ja panuje nad tą rozmową. - No dobzie... ale nje nasywaj mnie malutkiom. - stwierdziłam i rozejrzałam się po otoczeniu.
- Umieś sje bić? - spytałam po krótkiej chwili. Umiejętności samoobrony może się przydać w każdej chwili. Na przykład jak ktoś cię właśnie wyzywa, mama właśnie mi mówiła że jak ktoś jest głupi to trzeba mu dać w papę i wtedy mu się móżdżek naprawi... w sensie nie zawsze to niby działa. Ale to już problem drugiego kota nie twoja! Ważne że tobie się nic nie stało.

_________________


don't e v e r say it's over if I'm breathin'
racin' t o the moonlight and I'm speedin'
i'm headed to the stars, ready to go far

i'm star walkin' . • * : • ✬ • : * • .




Re: Mysie Ogonki
Sob 26 Lis 2022, 16:43
Bociania Łapa
Bociania Łapa
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 37 (grudzień)
Matka : Żołędziowy Grzbiet [NPC]
Ojciec : Ślimaczy Ślad [NPC]
Mistrz : Wroni Cień
Wygląd : Bocian przyszedł na świat jako duża, puchata kulka, znacznie wyższa, niż jego rówieśnicy. Jest długowłosym czarnym dymnym kocurem. Jego czarna szata pokrywa większą część ciała, biel ma jedynie na żuchwie, szyi, piersi, brzuchu, stópkach oraz niewielkie plamki na nosie i pyszczku. Również jego wibrysy są białe i długie. Jego sylwetka jest wyraźnie umięśniona, a sierść bujna i gęsta, przez co często się kołtuni. Oczy kocurka, z początku szaroniebieskie, z czasem przybiorą barwę płynnego złota. Przez swoje duże, ciężkie ciało jako kociak ma problemy z poruszaniem się, gdyż trudno mu utrzymać cały jego ciężar i często upada pod swoim brzemieniem. Dopiero jako dorosły, w pełni wyrośnięty kocur będzie się poruszał dumnym krokiem, nie martwiąc się, że znów wyląduje brzuchem na ziemi.
Multikonta : Promyk [PNK], Lisia Łapa [KW]
Liczba postów : 280
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t1449-bociek
Zasalutowałem koteczce, przykładając łapę do swego czoła, po czym zakończyłem gest niskim skłonem. Może nie powinienem się tak zachować w stosunku do młodszej koleżanki z klanu, jednak starałem się każdego traktować z szacunkiem, bez względu na jego wiek, płeć czy pochodzenie. Posłałem Jeżynce szelmowski uśmiech.
- Pani życzenie jest dla mnie rozkazem, panno Jeżynko. - rzekłem, gdy wtem kotka przerwała mi, zadając mi dziwne pytanie, którego raczej żadna dama świadomie nie ośmieliłaby się zadać. - Czy umiem się bić? - powtórzyłem jak echo. - Oczywiście, że tak. Jednak nie podniosę łapy na żadną kotką, a tym bardziej w wieku kocięcym. Swoją umiejętność stosuję jedynie w samoobronie i jeśli ktoś ośmieli się zaatakować słabszych od siebie. - odparłem w odpowiedzi.

_________________
Mysie Ogonki - Page 3 56081555_OkeiIVEMq6vO9B1

I'm just Ken. Where I see love, she sees a friend
What will it take for her to see the man behind the tan and fight for me?
Re: Mysie Ogonki
Wto 21 Lut 2023, 01:34
Przebiśniegowa Łapa
Przebiśniegowa Łapa
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 11 [VI]
Matka : Żółwia Skorupa [NPC]
Ojciec : Oszroniony Kolec [NPC]
Mistrz : Koźlorogi
Partner : dajcie znać jak się odezwie
Wygląd : Błękitnooka, długołapa i pulchna niebieska pointka, o gęstym, długim futrze. Biel występuje na na całych łapach, brzuchu, szyi oraz asymetrycznie na głowie w formie trójkątnej plamy.
Autor avatara : pliszka
Liczba postów : 26
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t1741-przebisnieg
Siedziała, a może bardziej leżała wciśnięta pomiędzy parę gałązek co chwilę przysypiając. Jakoś nie pomyślała o tym że ta pozycja nie sprzyja spaniu, ale co to dla niej za problem? Każde miejsce i każda godzina jest idealna na porządną drzemkę! Zwłaszcza po posiłku i jakże wyczerpującej aktywności zwanej komunikacją. Te wszystkie koty.. zdecydowanie ich za dużo. Pomijając to że większość z nich i tak nie ma nic interesującego do powiedzenia. Ehh, tyle pustych konwersacji. I po co to wszystko? Żeby nauczyła się rozmawiać z innymi? A po co jej inni, hm? Jej rodzina wydawała się wystarczająco duża, a reszta Klanu jakby się nie liczyła. Właśnie w tym momencie powieki zaczynały jej już nieco ciążyć, tak samo jak myśli. Powoli osuwała się w aksamitne objęcia snu, pozwalając swojej bujnej wyobraźni kreować nowe krainy do przemierzenia.

Szpak

_________________
it was a bad idea
to bring you back home
was such a bad idea 彡
i need to be alone
Re: Mysie Ogonki
Wto 21 Lut 2023, 13:41
Grzmiące Gardło
Grzmiące Gardło
Pełne imię : Grzmiące Gardło
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 32
Matka : Żółwia Skorupa
Ojciec : Oszroniony Kolec
Mistrz : Konwaliowy Sen
Partner : brak
Wygląd : Jego sylwetka jest nieco puszysta i obrośnięta gęstym futrem powodującym, że kocur przypomina puchatą kulkę. Ciało ma proporcjonalne. Nie jest przesadnie wysoki, ale nieco wyższy od przeciętnej wzrostu. Sierść jego posiada niebieską barwę bez ani grama bieli, która wpada w jasnoszary odcień. Jest długa i miękka, prosta. Nie zakręca się w żadnym stopniu. Jego pysk jest dobrze zarysowany, a oczy ma zielone. Głos Grzmiącego Gardła jest charakterystycznie monotonny, matowy, zawiera szmery i zmienia gwałtownie swoją wysokość i barwę.
Multikonta : Złoty Blask, Jeleń
Autor avatara : Robert Bahou
Liczba postów : 276
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t1743-szpak#43492
Mysie ogonki... Niby były takie... fajne i idealne do zabawy, ale kto by cieszył się z trącania tych kikutów? Na pewno nie on. Nie było przecież w tym nic nadzwyczajnego. Ot, gałązka się wyginała, by zaraz dać głupiemu kociakowi po pysku, bo ten za mocno w nie walnął. Wcale nie mówił tego na swoim przykładzie! Na dodatek te kawałki drewna szarpały jego futerko, gdy próbował pomiędzy nimi lawirować. Nie dało się w takim stanie znaleźć idealnego miejsca na odpoczynek! Gdzie się nie położył to go kuło, to go smyrało i jego cierpliwość powoli się kończyła. Mógł jednak nie wychodzić spod ciepłego brzucha mamy! Teraz miał nauczkę!
Widząc siostrę, nadął policzki, tuptając w jej stronę. Akurat Przebiśnieg była tą osobą, która nie irytowała go aż nadto. Lubiła spać, jak on, nie gadała z mysimi móżdżkami i po prostu egzystowała. To w niej lubił. Ten spokój. Skoro już razem grzali tyłek w tym miejscu, to mogli sobie poleżeć i zignorować cały zewnętrzny świat.
— Łaaa! — wydał z siebie pisk, gdy potknął się o swoje łapki, wpadając na kocię. Gałązki od razu go otoczyły, a jedna wpadła mu do ucha. Otrzepał się, by ich się pozbyć, już mając za złe siostrze, że wybrała do spania takie pełne tego ohydztwa miejsce.
— Przepraszam — burknął do Przebiśnieg, gryząc zirytowany badyle, by je połamać i pozbyć się ich z tego miejsca.
Re: Mysie Ogonki
Pią 24 Lut 2023, 01:06
Przebiśniegowa Łapa
Przebiśniegowa Łapa
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 11 [VI]
Matka : Żółwia Skorupa [NPC]
Ojciec : Oszroniony Kolec [NPC]
Mistrz : Koźlorogi
Partner : dajcie znać jak się odezwie
Wygląd : Błękitnooka, długołapa i pulchna niebieska pointka, o gęstym, długim futrze. Biel występuje na na całych łapach, brzuchu, szyi oraz asymetrycznie na głowie w formie trójkątnej plamy.
Autor avatara : pliszka
Liczba postów : 26
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t1741-przebisnieg
Akurat była w trakcie podchodzenia puchatych, białych jak obłoczki myszy gdy nagle wszystko się rozmyło. Pozostała tylko ciemność i lekki ból na grzbiecie wywołany przez.. no właśnie, przez kogo? Powoli rozchyliła powieki, rozglądając się uważnie na boki. Na widok najeżonego niebieskiego futerka tylko cicho westchnęła i zwinęła się w ciasny kłębek. W tym momencie była wdzięczna za grube futro chroniące jej skórę przed różnymi mniej lub bardziej kłującymi przedmiotami, takimi jak gałązki pomiędzy którymi leżała.
Zastrzygła uchem gdy mysie ogonki wypełniły się trzaskami. Uniosła końcówkę kity by móc oglądać Szpaka ze swojego miejsca. Jej braciszek postanowił połamać wystające elementy ściany, Gwiezdny Klan wie czemu. Wzdrygnęła się gdy ułamał badylka niedaleko niej. Wydała z siebie niezadowolony pomruk i rzuciła niebieskiemu obrażone spojrzenie błękitnych oczu. Podniosła głowę z zamiarem zwrócenia uwagi bratu ale porzuciła ten plan, po prostu zastygając z półotwartym pyszczkiem. Zamiast tego podniosła się po czym zaczęła pomagać szarookiemu.

_________________
it was a bad idea
to bring you back home
was such a bad idea 彡
i need to be alone
Re: Mysie Ogonki
Pią 24 Lut 2023, 13:57
Grzmiące Gardło
Grzmiące Gardło
Pełne imię : Grzmiące Gardło
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 32
Matka : Żółwia Skorupa
Ojciec : Oszroniony Kolec
Mistrz : Konwaliowy Sen
Partner : brak
Wygląd : Jego sylwetka jest nieco puszysta i obrośnięta gęstym futrem powodującym, że kocur przypomina puchatą kulkę. Ciało ma proporcjonalne. Nie jest przesadnie wysoki, ale nieco wyższy od przeciętnej wzrostu. Sierść jego posiada niebieską barwę bez ani grama bieli, która wpada w jasnoszary odcień. Jest długa i miękka, prosta. Nie zakręca się w żadnym stopniu. Jego pysk jest dobrze zarysowany, a oczy ma zielone. Głos Grzmiącego Gardła jest charakterystycznie monotonny, matowy, zawiera szmery i zmienia gwałtownie swoją wysokość i barwę.
Multikonta : Złoty Blask, Jeleń
Autor avatara : Robert Bahou
Liczba postów : 276
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t1743-szpak#43492
Łamał gałązki, wypluwając drobne kawałki na ziemię. Chciał pozbyć się tego badziewia jak najszybciej, aby znów nie dostać nim po pyszczku! Nawet nie zwracał uwagi na swoją siostrę, tak ta czynność go pochłonęła. Mógłby spędzić na tym i cały dzień, wyżywając całą swoją irytację na kawałkach drewna, ale każdy się kiedyś męczył i z nim nie było inaczej. Wziął głębszy oddech, dysząc i nareszcie ogarniając, że Przebiśnieg przyłączyła się do tej zabawy. O ile zabawą można było to nazwać. Satysfakcja była jednak duża, gdy gałązki łamały się pod jego pyszczkiem.
— Dzięki za pomoc — mruknął do siostry, łapką robiąc zamach i posyłając kawałki leżące na ziemi, hen gdzieś daleko. — Te mysie ogonki były takie irytujące, ale się ich pozbyliśmy! — Uśmiechnął się pod nosem.
Już nie będą im przeszkadzać. Zostały uśmiercone. Teraz oboje zasługiwali na chwilę odpoczynku. Położył się, rozciągając łapki z głuchym westchnieniem. Ah... Jak było dobrze... Trochę razem się zmęczyli, co mu się nie podobało, bo wolał wcale nie ruszać się z miejsca, ale nawet tego nie żałował.

ZT


Ostatnio zmieniony przez Szpak dnia Czw 02 Mar 2023, 18:40, w całości zmieniany 1 raz
Re: Mysie Ogonki
Pią 24 Lut 2023, 20:43
Przebiśniegowa Łapa
Przebiśniegowa Łapa
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 11 [VI]
Matka : Żółwia Skorupa [NPC]
Ojciec : Oszroniony Kolec [NPC]
Mistrz : Koźlorogi
Partner : dajcie znać jak się odezwie
Wygląd : Błękitnooka, długołapa i pulchna niebieska pointka, o gęstym, długim futrze. Biel występuje na na całych łapach, brzuchu, szyi oraz asymetrycznie na głowie w formie trójkątnej plamy.
Autor avatara : pliszka
Liczba postów : 26
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t1741-przebisnieg
Powoli zbliżali się do końca roboty. Gałązki w miejscu w którym je usuwali powoli się kończyły i na barierze widoczny był "łysy placek" pozbawiony badylków. Gdy Szpak ułamał ostatni, odrzucił pozostałości ich pracy w najbliższy kąt.
— Nie ma za co — odpowiedziała, co prawda nie zgadzała się do końca z opinią brata ale i tak skinęła głową. Nie ma powodu by wywołać niepotrzebny spór.
Z zachwytem spostrzegła że dzięki tym względnie niepotrzebnym i hałaśliwym działaniom, miejsce do spanka jest o wiele wygodniejsze. Położyła się blisko brata, opierając swój łepek na jego barku. Spokojny, nieco senny oddech niebieskiego i ciepło bijące od jego ciała pozwoliło kotce na rozluźnienie się i zaśnięcie.

zt

_________________
it was a bad idea
to bring you back home
was such a bad idea 彡
i need to be alone
Re: Mysie Ogonki
Wto 14 Mar 2023, 11:13
Pszczeli Pył
Pszczeli Pył
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 70 [IV]
Matka : Dzika Róża [NPC]
Ojciec : Puszczykowy Lot [NPC]
Mistrz : Rozżarzona Gwiazda
Partner : Konwaliowy Sen
Wygląd : Niska, krępej budowy koteczka o długim, gęstym futrze oraz stosunkowo silnych łapach. Na jej złotej sierści widać klasyczne pręgi, czarne na czole, łapach i ogonie oraz rdzawe po bokach i na grzbiecie. Pysk, gardło, brzuch oraz wewnętrzna część łap są jaśniejsze. Oczy oliwkowe, a uszy z pędzelkami.
Multikonta : Dąb (PNK), Żyto (S), Ogień (KG) | Księżyc (PWŁ)
Liczba postów : 523
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t1145-pszczola#15164
Po rozmowie z Konwaliowym Snem kocica postanowiła spróbować zaznajomić się z jakimś kocięciem. W tym celu udała się do miejsca, gdzie było ich najwięcej. Oczywiście, mowa tutaj o kociarni. Wcześniej jednak wzięła że sobą ładne pióro sójki, które znalazła gdzieś u stosu zwierzyny. Pszczoła ostrożnie zbliżyła się do wejścia i tam przysiadła sobie, rozglądając się za bachorami. Tych było kilka - jedne się bawiły i rozmawiały, a inne - leżały u boku swych matek.
Tak więc... Siedziała, kładąc przed sobą pióro i obserwując kocięta. Nie wiedziała, kto należał do jakiego miotu i nie miała pomysłu, jak przykuć do siebie uwagę któregoś z nich, dlatego postanowiła poczekać, aż same do niej podejdą i zagadają czy coś.

_________________
Mysie Ogonki - Page 3 Pszczola-podpis

HOLD YOUR LIGHT
to the darkness in my head ༉‧₊˚.
put your ear to my heart or set your t e e t h
against my throat; give me something pretty
to  wear  beneath  my blood-stained  clothes

MY DARLING, THE DEVIL KNOWS MY NAME



Re: Mysie Ogonki
Czw 16 Mar 2023, 18:46
Cierń
Cierń
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : na minusie
Matka : kto
Ojciec : Barwna Łapa!!
Wygląd : drobna kotka o długim białym futerku i jeszcze niebieskoszarych, w przyszłości całych niebieskich oczach
Autor avatara : @cat_maviiis
Liczba postów : 4
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t1711-ciern
Cierń zdążyła już zwiedzić każdy zakamarek obozu i cóż. Nudziło jej się, trochę. Trochę bardzo. Nie do końca chciała bawić się z Płomień, nie dość, że nie widziała jej nigdzie, to nie do końca chciała się z nią bawić. Pewnie znowu by wymyśliła coś głupiego i w ogóle. Włóczyła się po kociarni, szukając jakiegoś ciekawego zajęcia. Jej uwagę przykuła kotka, której nigdy wcześniej tu nie widziała. Spędziła wystarczająco dużo czasu, by chociaż kojarzyć większość matek i kociąt. Poza tym zauważyła, że przed sobą miała piórko, które bardzo jej się spodobało. Nie chciała być niemiła i po prostu go zabierać.

— Dzień dobly. —  przywitała się grzecznie i usiadła naprzeciwko wojowniczki. — Jestem Cielń. Co tutaj lobis? — przedstawiła się i zerknęła jeszcze raz na piórko.
Re: Mysie Ogonki
Pon 20 Mar 2023, 19:50
Pszczeli Pył
Pszczeli Pył
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 70 [IV]
Matka : Dzika Róża [NPC]
Ojciec : Puszczykowy Lot [NPC]
Mistrz : Rozżarzona Gwiazda
Partner : Konwaliowy Sen
Wygląd : Niska, krępej budowy koteczka o długim, gęstym futrze oraz stosunkowo silnych łapach. Na jej złotej sierści widać klasyczne pręgi, czarne na czole, łapach i ogonie oraz rdzawe po bokach i na grzbiecie. Pysk, gardło, brzuch oraz wewnętrzna część łap są jaśniejsze. Oczy oliwkowe, a uszy z pędzelkami.
Multikonta : Dąb (PNK), Żyto (S), Ogień (KG) | Księżyc (PWŁ)
Liczba postów : 523
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t1145-pszczola#15164
Na pierwszego chętnego kocięcia nie musiała długo czekać. Zaraz zbliżyła się do niej jakaś biała koteczka, która była zainteresowana jej piórem. Na szczęście, nie musiała pierwsza zaczynać rozmowy, bo ta od razu do niej zagadała i rzuciła pierwszym pytaniem - coś, co lubiła w kociętach.
Cześć. A ja nazywam się Pszczeli Pył. Przyszłam, żeby z wami... się pobawić. – odpowiedziała, chwilowo wahając się nad ostatnim słowem. Pierwsze cisnęło się jej na język "poznać" lub "porozmawiać", ale to pewnie brzmiałoby trochę za nudno dla tak młodego kota, dlatego zamieniła je na "pobawić", mimo że nie miała żadnego pomysłu na zabawę.
Zetknęła na swój prezent, a później na Cierń, widząc jej wyraźne zainteresowanie nowym przedmiotem.
Chcesz to pióro? – spytała.

_________________
Mysie Ogonki - Page 3 Pszczola-podpis

HOLD YOUR LIGHT
to the darkness in my head ༉‧₊˚.
put your ear to my heart or set your t e e t h
against my throat; give me something pretty
to  wear  beneath  my blood-stained  clothes

MY DARLING, THE DEVIL KNOWS MY NAME



Re: Mysie Ogonki
Sob 10 Cze 2023, 10:31
Ognista Łapa
Ognista Łapa
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 27 [IV]
Matka : Sofia (*) > Roztrzaskana Tafla [NPC] i Dzika Róża [NPC]
Ojciec : Amber (*)
Mistrz : Koźlorogi, Konwaliowy Sen
Partner : Piękna, ale nieuchwytna
Wygląd : Średniej wielkości kocur o silnych łapach, szerokich barkach i umięśnionej budowie. Futro długie, puszyste i aksamitne, często roztrzepane i ubrudzone piachem. W większości bursztynowy z rozjaśnieniami na pysku, brzuchu oraz zewnętrznej części ogona. Cynamonowy nalot na grzbiecie, który jest nieco ciemniejszy na ogonie. Owalna mordka z lekkim pręgowaniem. Ceglany nosek, trójkątne uszy, długie wibrysy oraz bursztynowe ślepia.
Multikonta : Pszczeli Pył (KG), Żyto (S), Dąb (PNK) | Księżyc (PWŁ)
Autor avatara : Ja
Liczba postów : 246
Terminator
https://starlight.forumpolish.com/t1841-ogien
Tej nocy Ignisowi się nie spało. To znaczy, spał przez jakąś chwilę, ale wcześnie się zbudził. Bardzo wcześnie. Jeszcze nawet słońce nie wstało. Jednak jak bardzo się nie starał, ilekroć by się nie wiercił w poszukiwaniu idealnej pozycji, jego mózg wcale nie chciał spać. Ostatecznie młody poddał się i postanowił czymś się zająć.
Usiadł sobie przy wyjściu z kociarni, po drodze uważając na to, żeby nikogo nie zbudzić. Stamtąd zaczął obserwować obóz. Jeszcze nigdy go nie widział w nocnej porze. Później spojrzał i gwiezdne niebo. Tych gwiazd było naprawdę dużo. Jeśli Gwiezdni faktycznie istnieli, to czemu tylko na Srebrnej Skórce? Czy inne gwiazdy były przeklęte? Dziwna była ta cała klanowa wiara. Bardzo dziwna...

//@Chudy
Re: Mysie Ogonki
Nie 11 Cze 2023, 01:31
Chuda Łapa
Chuda Łapa
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 26 [kwiecień]
Matka : Osa [*]
Ojciec : Janusz [NPC]
Mistrz : Rozżarzona Gwiazda :o
Wygląd : Dorósł, a wraz z tym zmieniło się jego futro. Znaczenia na jego ciele stały się o wiele ciemniejsze, a co za tym idzie, bardziej widoczne. Znajdują się na mordce, uszach, łapach oraz ogonie. Przecinają je jasnoszare, klasyczne pręgi. Reszta ciała kocura pozostaje jasna, choć nawet tam, a w szczególności na bokach, można dopatrzeć się owych pręg. Na jego ciele nie brakuje również białych znaczeń- znajdują się one na czole (w formie małej plamki), brodzie, kryzie (kolejna mała plamka), przednich łapach (nie wyżej niż nadgarstki) oraz ogonie (wyłącznie końcówka).
Wciąż można nazwać go drobnym, małym i chudym. Futro ma krótkie, szorstkie i zazwyczaj zakurzone. Posiada duże, niebieskie oczęta i czarną skórę.
Multikonta : Srebrzysty Dym [KW], Golcowy Śpiew [GK]
Liczba postów : 91
Terminator
https://starlight.forumpolish.com/t1847-chudy
A Chudy przeciwnie! Zasnął wcześnie, w dodatku dość prędko i noc przespał bez większych problemów. Wydawało mu się, że tym razem nie zbudził się ani razu. Wyjątkowo spokojny sen, na to wychodzi. Z tego stanu został wyrwany dopiero przed świtem, lecz zapewne był to przypadek, a nie celowy stan. Coś go... Dotknęło. Nie raz, nie dwa, a co najmniej kilka razy. I za którymś razem rozwarł w końcu powieki, niezbyt zadowolony obecnym stanem rzeczy. Któreś z kociąt musiało się dziś wyjątkowo wiercić! Ale oczywiście nie miał tego owej osobie za złe. Kilkakrotnie zamrugał, rozejrzał się powoli. Spostrzegł odchodzącego Ignisa. I tak właściwie dopiero to go w jakimś stopniu rozbudziło. Najpierw usiadł, wziął głębszy wdech. Potem, kiedy już wstał, przeciągnął się. Ziewnął. I... Ruszył w ślad za kocurkiem, chcąc poznać powód jego nocnej wycieczki. Postara się mu jakiś pomóc, jeśli tylko będzie mógł.
- Ignis. - Przemówił, gdy stanął niedaleko niego. Nie bezpośrednio za jego plecami, a w pewnej odległości. Nie chciał przecież naruszać jego strefy komfortu. Z resztą, mógłby go wystarczyć, gdyby tak nagle wypowiedział słowa wprost do jego ucha. - Coś się stało? Czemu nie śpisz? - Zapytał łagodnie, bacznie przyglądając się bursztynowemu. Siedział. Chyba obserwował niebo, choć Chudy nie był tego pewien. Sam ukradkiem zerknął na gwiazdy, jednak nie zrobiły one na nim większego znaczenia. Widział je wiele razy. Dziś niczym się nie różniły. Chociaż... Wiedza, że nie są tylko gwiazdami, a przodkami klanowych kotów, czyniła je innymi niż zawsze. Ciekawszymi, może również niepokojącymi. Ale Chudy nie zdążył się jeszcze nad tym dokładnie zastanowić. Chyba obecnie nie miał do tego głowy.
Re: Mysie Ogonki
Wto 13 Cze 2023, 07:24
Ognista Łapa
Ognista Łapa
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 27 [IV]
Matka : Sofia (*) > Roztrzaskana Tafla [NPC] i Dzika Róża [NPC]
Ojciec : Amber (*)
Mistrz : Koźlorogi, Konwaliowy Sen
Partner : Piękna, ale nieuchwytna
Wygląd : Średniej wielkości kocur o silnych łapach, szerokich barkach i umięśnionej budowie. Futro długie, puszyste i aksamitne, często roztrzepane i ubrudzone piachem. W większości bursztynowy z rozjaśnieniami na pysku, brzuchu oraz zewnętrznej części ogona. Cynamonowy nalot na grzbiecie, który jest nieco ciemniejszy na ogonie. Owalna mordka z lekkim pręgowaniem. Ceglany nosek, trójkątne uszy, długie wibrysy oraz bursztynowe ślepia.
Multikonta : Pszczeli Pył (KG), Żyto (S), Dąb (PNK) | Księżyc (PWŁ)
Autor avatara : Ja
Liczba postów : 246
Terminator
https://starlight.forumpolish.com/t1841-ogien
Ignis skierował swe najbliższe ucho w stronę źródła dźwięku, a później i swój wzrok. Ah, Chudy! Niech to, czyli jednak kogoś zbudził! No ale Chudy nie wyglądał tak, jakby się na niego gniewał, więc chyba nie musiał się przejmować. Cynamonowy popatrzył tak na niego na chwilę, nie udzielając od razu odpowiedzi na pytanie, po czym powrócił ślepiami do gwiezdnego nieba.
Nie wiem. Obudziłem się i teraz nie mogę zasnąć... – szepnął wreszcie – Wybacz, jeśli cię obudziłem. – dodał. "Jeśli". Na pewno go zbudził, ale był nauczony do używania tej grzeczniejszej formy.
I tu, zanim Chudy zdążyłby udzielić jakiejkolwiek odpowiedzi, ciało Ignisa nagle drgnęło i zastygło w bezruchu, a jego ślepia były utkwione w niebo, jakby coś tam zobaczył, chociaż zdawałoby się, że nic nadzwyczajnego tam nie ma. Ot, same gwiazdy. Jednak kocurkowi się zdawało, że właśnie coś zobaczył. Coś tak niezwykłego, że nawet zamrugał parę razy, jakby sam w to nie mógł uwierzyć. Chyba... Chyba widział jakiś błysk? Taki mały i bardzo szybki, aż ledwo udało mu się go wyłapać wzrokiem.
WIDZIAŁEŚ TO?! – spytał zafascynowany, zapominając o tym, że teraz poza nimi wszyscy śpią. Nie obchodzili go oni. Ważne, żeby przekazać swojemu zbudzonemu przyjacielowi to bardzo ważne spostrzeżenie na niebie. Szkoda tylko, że nie wiedział, co to. Zaraz począł się szukać następnego, aktywnie wypatrując go na niebie. Ah, gdyby mógłby zobaczyć ten błysk jeszcze raz... Oh, to znowu on! I kolejny!
O-o-o! Patrz! PATRZ! – rzekł, łapą wskazując na te błyski. Tym razem starał się mówić nieco ciszej, bo trochę się opamiętał. Jednak jego emocje wciąż nie pozwalały mu zachowywać spokój.
Z czasem tych błysków stawało się coraz więcej i częściej, aż w końcu zaczęło się ich pojawiać po kilka na raz. Cała fala... Nie, DESZCZ błysków!
Łaaaał... – mruknął Ignis z wrażenia, wciąż nie mogąc uwierzyć w to, co właśnie widział. – Szybko! Musimy to pokazać innym!
Re: Mysie Ogonki
Sob 17 Cze 2023, 00:08
Chuda Łapa
Chuda Łapa
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 26 [kwiecień]
Matka : Osa [*]
Ojciec : Janusz [NPC]
Mistrz : Rozżarzona Gwiazda :o
Wygląd : Dorósł, a wraz z tym zmieniło się jego futro. Znaczenia na jego ciele stały się o wiele ciemniejsze, a co za tym idzie, bardziej widoczne. Znajdują się na mordce, uszach, łapach oraz ogonie. Przecinają je jasnoszare, klasyczne pręgi. Reszta ciała kocura pozostaje jasna, choć nawet tam, a w szczególności na bokach, można dopatrzeć się owych pręg. Na jego ciele nie brakuje również białych znaczeń- znajdują się one na czole (w formie małej plamki), brodzie, kryzie (kolejna mała plamka), przednich łapach (nie wyżej niż nadgarstki) oraz ogonie (wyłącznie końcówka).
Wciąż można nazwać go drobnym, małym i chudym. Futro ma krótkie, szorstkie i zazwyczaj zakurzone. Posiada duże, niebieskie oczęta i czarną skórę.
Multikonta : Srebrzysty Dym [KW], Golcowy Śpiew [GK]
Liczba postów : 91
Terminator
https://starlight.forumpolish.com/t1847-chudy
Był obserwowany, w bezruchu i milczeniu. Oczekiwał na wyjaśnienia ze strony cynamonowego, choć... Takowe nie nadchodziły. Z resztą zaraz kocur ponownie skupił swój wzrok na gwieździstym niebie. Tak właściwie w tamtym momencie Chudy pomyślał sobie, że w takim razie nie doczeka się odpowiedzi. Być może nie jest tutaj mile widziany? Przeszkodził w czymś ważnym albo po prostu zakłócił spokój koleżki. No, na szczęście myśli te szybko zostały przepędzone. Ignis przemówił.
Nic się nie stało. Nie mam ci tego za złe.
Zdążył wyłącznie stworzyć sobie tą odpowiedź w głowie. Nie wypowiedział jej. No, zdarza się. Są takie noce, gdy nie można zmrużyć oka, choćby się tego bardzo chciało. Denerwujące, przede wszystkim, ale również męczące i długie. Wcale się nie dziwił, że Ignis postanowił się przejść. Czasami rozprostowanie łap i zaczerpnięcie świeżego powietrza trochę pomaga. W każdym razie, Chudy zdążył tylko posłać koledze łagodne spojrzenie. Dlaczego? Ah! Ten zaraz po swoich słowach wypowiedział następne, choć... Nieco bardziej przejęte. Żywe i głośne, przede wszystkim. To chyba głównie fascynacja w jego głosie spowodowała, że Chudy momentalnie uniósł łeb i spojrzał na niebo, tam gdzie mu nakazano. Początkowo nie spostrzegł tam nic, co mogłoby zwrócić jego uwagę. Tylko księżyc, gwiazdy i... Ah, jednak jest coś jeszcze. Najpierw pojedynczy błysk, zaraz po nim następny. I trzeci, i czwarty. Nieboskłon rozświetlało coraz to więcej jasnych, niemalże białych świateł. Chudy wpatrywał się w nie z równie wielkim zaskoczeniem i podziwem. Nigdy czegoś takiego nie widział, więc był pod wrażeniem. Być może nawet lekko odpłynął...
- Nie, nie...! - ... Ale na ziemię wrócił wyjątkowo prędko. Spowodował to Ignis, który wpadł na pomysł pokazania tego zjawiska reszcie rodziny. I... Będąc szczerym, Chudy początkowo zamierzał przystać na ten pomysł, choć szybko doszło do niego, że może lepiej tego nie robić. - To znaczy sądzę, że nie powinniśmy ich budzić. Wiesz, mogą się zdenerwować, że przerywamy im sen. - Wyjaśnił niemalże od razu, posyłając kocurowi przepraszające spojrzenie. Rozumiał jego intencje. Były dobre, to na pewno. Ale... Inni mogliby nie zrozumieć. Nie każdy potrafi zachwycać się takimi drobnostkami. - Rano wszystko im opowiemy i kto wie, może jutrzejszej nocy niebo będzie równie rozświetlone. Nigdy wcześniej podobnego zjawiska nie widziałem, ale... Może nad Klanem Gromu niebo działa inaczej? - Czuł, że ma to powiązanie z przodkami, o których miał okazję już usłyszeć. Gwiezdny Klan, znaczy się. I Srebrna Skóra, o. Do tej pory nie sądził, że takie dziwy istnieją naprawdę, ale... Chyba się mylił? Może. Cóż, tak właściwie sam nie wiedział.
Re: Mysie Ogonki
Nie 18 Cze 2023, 11:49
Ognista Łapa
Ognista Łapa
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 27 [IV]
Matka : Sofia (*) > Roztrzaskana Tafla [NPC] i Dzika Róża [NPC]
Ojciec : Amber (*)
Mistrz : Koźlorogi, Konwaliowy Sen
Partner : Piękna, ale nieuchwytna
Wygląd : Średniej wielkości kocur o silnych łapach, szerokich barkach i umięśnionej budowie. Futro długie, puszyste i aksamitne, często roztrzepane i ubrudzone piachem. W większości bursztynowy z rozjaśnieniami na pysku, brzuchu oraz zewnętrznej części ogona. Cynamonowy nalot na grzbiecie, który jest nieco ciemniejszy na ogonie. Owalna mordka z lekkim pręgowaniem. Ceglany nosek, trójkątne uszy, długie wibrysy oraz bursztynowe ślepia.
Multikonta : Pszczeli Pył (KG), Żyto (S), Dąb (PNK) | Księżyc (PWŁ)
Autor avatara : Ja
Liczba postów : 246
Terminator
https://starlight.forumpolish.com/t1841-ogien
Póki Chudy wypowiadał swoje słowa, Ignis już zdążył się poderwać i już chciał pobiec do środka, żeby donieść wszystkim śpiochom o tym tajemniczym, pięknym zjawisku, lecz momentalnie się zatrzymał, słysząc zaprzeczenie od swojego przyjaciela. Kocurek początkowo posłał mu zdziwione spojrzenie, nie rozumiejąc powodu do odmowy, ale po wysłuchaniu jego wyjaśnienia mruknął i powrócił na swoje miejsce. Faktycznie, nie każdy byłby tak zadowolony, gdyby nagle został zerwany ze snu.
Masz rację... – przyznał szeptem, z lekkim rozczarowaniem spoglądając w niebo. Te błyski wciąż były wciągające, choć chęć pokazania ich swoim bliskim nie dawała mu spokoju. Szkoda, że takie rzeczy działy się tylko nocą...
Na kolejne pytanie Chudego wzruszył ramionami.
Może. Jak myślisz, czy ma związek z Gwiezdnym Klanem? – odpowiedział, samemu nie będąc pewnym. Już wiele razy słyszał o tych gwiezdnych przodkach, a religijność klanu była tak silna, że aż rzygać mu się chciało. Jednocześnie klanowicze nie mieli żadnych sensownych dowodów na ich istnienie, więc Ignis w nich nie wierzył, a jedynie traktował ich jak bajkę dla kociąt.

_________________
Mysie Ogonki - Page 3 Ogien-podpis
Re: Mysie Ogonki
Wto 20 Cze 2023, 23:32
Chuda Łapa
Chuda Łapa
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 26 [kwiecień]
Matka : Osa [*]
Ojciec : Janusz [NPC]
Mistrz : Rozżarzona Gwiazda :o
Wygląd : Dorósł, a wraz z tym zmieniło się jego futro. Znaczenia na jego ciele stały się o wiele ciemniejsze, a co za tym idzie, bardziej widoczne. Znajdują się na mordce, uszach, łapach oraz ogonie. Przecinają je jasnoszare, klasyczne pręgi. Reszta ciała kocura pozostaje jasna, choć nawet tam, a w szczególności na bokach, można dopatrzeć się owych pręg. Na jego ciele nie brakuje również białych znaczeń- znajdują się one na czole (w formie małej plamki), brodzie, kryzie (kolejna mała plamka), przednich łapach (nie wyżej niż nadgarstki) oraz ogonie (wyłącznie końcówka).
Wciąż można nazwać go drobnym, małym i chudym. Futro ma krótkie, szorstkie i zazwyczaj zakurzone. Posiada duże, niebieskie oczęta i czarną skórę.
Multikonta : Srebrzysty Dym [KW], Golcowy Śpiew [GK]
Liczba postów : 91
Terminator
https://starlight.forumpolish.com/t1847-chudy
Był naprawdę wdzięczny Ignisowi, że został przez niego wysłuchany. Dzięki temu złotooki nie popędził do kociarni i nie obudził reszty zgrai. Zamiast tego momentalnie zatrzymał się i przyznał rację młodszemu koledze. Zapewne nie był zadowolony, jednak... Nic dziwnego. To znaczy, Chudy rozumiał, w pewnym stopniu. Sam również chciałby, by większa ilość kotów zobaczyła to niesamowite zjawisko. Nieodpowiednim jednak byłoby budzenie ich w środku nocy i wymaganie, że wyjdą z ciepłego legowiska tylko po to, by popatrzyć w niebo. Nie każdy chciałby. Nie każdy zareagowałby spokojnie na wyrwanie ze snu.
Zapytany o Gwiezdny Klan przez dłuższy moment milczał. Sam nie był pewien, to był główny problem. I... Niezmiernie go go irytowało, trzeba przyznać. Nie lubi czuć się niepewnie. Nie lubi być tym, który nie wie. To sprawia, że czuje się gorszy, a to z kolei... Obniża jego samopoczucie. Ale zamiast żalu odczuwa zazwyczaj irytację. Czy to coś złego?
- W sumie to... Nie myślałam o tym wcześniej. - Przyznał najpierw, jednak wypowiedział te słowa tylko i wyłącznie po to, by wygenerować sobie więcej czasu na zastanowienie się i główną odpowiedź. - Prawdopodobne. Nigdzie indziej nie widziałem takich błysków. Może to ci przodkowie...? - Zapytał, choć słowa te skierowane były raczej w przestrzeń, aniżeli do brązowego kolegi. No bo skąd Ignis miałby wiedzieć. Z resztą, dla Chudego wizja wędrujących przodków wydawała się na tyle absurdalna, że zaraz poczuł zażenowanie samym sobą. Nieznacznie się skrzywił. - Albo po prostu zwykłe gwiazdy. Nie wydaje mi się, by koty mogły żyć w niebie. A ty, jak myślisz? - Postanowił zapytać go o zdanie, bo być może dzięki temu będzie mu łatwiej wyrobić sobie opinię na ten temat. Zasugeruje się tym, co sobie myśli Ignis, poza tym podpyta też resztę kociąt... I może nawet zaczepi jakichś gromiaków. Ci to na ten temat wiedzą przecież najwięcej!
Re: Mysie Ogonki
Sro 21 Cze 2023, 18:58
Ognista Łapa
Ognista Łapa
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 27 [IV]
Matka : Sofia (*) > Roztrzaskana Tafla [NPC] i Dzika Róża [NPC]
Ojciec : Amber (*)
Mistrz : Koźlorogi, Konwaliowy Sen
Partner : Piękna, ale nieuchwytna
Wygląd : Średniej wielkości kocur o silnych łapach, szerokich barkach i umięśnionej budowie. Futro długie, puszyste i aksamitne, często roztrzepane i ubrudzone piachem. W większości bursztynowy z rozjaśnieniami na pysku, brzuchu oraz zewnętrznej części ogona. Cynamonowy nalot na grzbiecie, który jest nieco ciemniejszy na ogonie. Owalna mordka z lekkim pręgowaniem. Ceglany nosek, trójkątne uszy, długie wibrysy oraz bursztynowe ślepia.
Multikonta : Pszczeli Pył (KG), Żyto (S), Dąb (PNK) | Księżyc (PWŁ)
Autor avatara : Ja
Liczba postów : 246
Terminator
https://starlight.forumpolish.com/t1841-ogien
Ignisowi trochę przeszkadzało długie milczenie jego kolegi. W ogóle tego nie lubił. Nie znosił tak długiej ciszy ani czekania. Miał wtedy wrażenie, że jego rozmówca jest niepewny i wycofany, albo że on coś nie tak powiedział. Nie rozumiał tej zwłoki z odpowiedzią. Ta próba wydłużenia sobie czasu mizernym, wynikającym zdaniem również mu nie odpowiadała. Jeśli Chudy nie wiedział, no to niech tak powie! Szybciej i prościej. Kiedy Ignis w końcu otrzymał sensowną odpowiedź, mruknął w zastanowieniu, spoglądając na spadające gwiazdy, których powoli robiło się coraz mniej.
Też w to nie wierzę. No bo wyobrażasz sobie, żyć pośród gwiazd i tak migać po niebie? Brzmi fajnie, ale jak to mawiają, to jest zbyt piękne, żeby było prawdziwe. W ogóle ci Gwiezdni są jacyś dziwni. Stworzyli klany i jakiś kodeks, którego każą ci się trzymać, żeby później na jego podstawie cię oceniać. Przecież to głupie! Jak może jakaś banda nieżywych kotów stworzyć całe klany albo rozdawać życia i przewidywać przyszłość? – odparł. Jego zdaniem Gwiezdny Klan był portretowany zbyt potężnie, jak na grupę złożoną ze zwykłych kotów, nawet jeśli były one martwe. Stworzenie czterech klanów? Dawanie dziewięciu żyć przywódcom? Tego nawet nie każdy żywy jest w stanie dokonać, a co mówić o duchach, których nawet nikt w rzeczywistości nie widział.
Ale wiesz co? To całe zsyłanie przepowiedni, snów i znaków brzmi naprawdę fajnie. Może te błyski to właśnie jeden z tych znaków? – powiedział po chwili namysłu. Jakby nie patrzeć na realistyczność, religia ta mimo wszystko była ciekawa i fajna. – Eh, chciałbym kiedyś zobaczyć Gwiezdnego... Ale wiesz, tutaj na ziemi, takiego jak ty, który siedzi, chodzi i rozmawia, jak każdy kot. Ja bym wtedy dotknął jego gwiezdne futerko i wypytał z najtrudniejszych pytań.
Re: Mysie Ogonki
Pon 03 Lip 2023, 13:04
Chuda Łapa
Chuda Łapa
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 26 [kwiecień]
Matka : Osa [*]
Ojciec : Janusz [NPC]
Mistrz : Rozżarzona Gwiazda :o
Wygląd : Dorósł, a wraz z tym zmieniło się jego futro. Znaczenia na jego ciele stały się o wiele ciemniejsze, a co za tym idzie, bardziej widoczne. Znajdują się na mordce, uszach, łapach oraz ogonie. Przecinają je jasnoszare, klasyczne pręgi. Reszta ciała kocura pozostaje jasna, choć nawet tam, a w szczególności na bokach, można dopatrzeć się owych pręg. Na jego ciele nie brakuje również białych znaczeń- znajdują się one na czole (w formie małej plamki), brodzie, kryzie (kolejna mała plamka), przednich łapach (nie wyżej niż nadgarstki) oraz ogonie (wyłącznie końcówka).
Wciąż można nazwać go drobnym, małym i chudym. Futro ma krótkie, szorstkie i zazwyczaj zakurzone. Posiada duże, niebieskie oczęta i czarną skórę.
Multikonta : Srebrzysty Dym [KW], Golcowy Śpiew [GK]
Liczba postów : 91
Terminator
https://starlight.forumpolish.com/t1847-chudy
Wzruszył ramiona. Na jego twarzy wtedy pojawił się grymas, jednak gościł tam wyłącznie przez chwilę. Nie wiedział. Nie miał pojęcia jak to z tym Gwiezdnym Klanem jest, czy istnieje, jak dokładnie działa i... Kurcze! Ta niewiedzą strasznie go denerwowała. W dodatku jeszcze bardziej wkurzająca była dla niego świadomość, że starsi, rodowici gromiacy również nie wiedzą zbyt dużo. Większość z nich nawet przodka nie widziała! Cóż, jest to najwidoczniej tylko kwestia wiary. Być może to dlatego Chudemu tak ciężko jest myśleć o tym na poważnie. Nie urodził się tutaj. Przed dołączeniem do klanu nawet nie miał pojęcia o Srebrnej Skórce i tych wszystkich dziwnych rzeczach. Skoro nie było ich wcześniej to... Czemu miałyby być teraz?
- Wiesz... Jak dla mnie to tylko ich wiara w coś, czego nie ma. Trochę naiwne. Ale mam na myśli, że ktoś kiedyś stworzył historię, która była przekazywana dalej i... Jest do teraz, bo się przyjęła... Z jakiegoś powodu, nieważne jak bardzo absurdalna jest. - A może klanowym kotom po prostu łatwiej wierzyć jest w to, że po śmierci rzeczywiście coś jest? W końcu jest to wizja zdecydowanie bardziej kolorowa niż myśl, że po prostu twoja świadomość znika. Zostaje tylko ciało, ale ciebie już nie ma. Ale o tym Chudy nie chciał teraz myśleć. Trudny temat, a od intensywnego myślenia mogłaby zacząć boleć go głowa.
Skrzywił się na wypowiedź Ignisa. Błyski jako znaki? Nie sądził. Znaczy, miał wrażenie, że można wytłumaczyć to w inny sposób. Albo może... Nie było to wrażenie, a raczej nadzieja, o ile można to tak nazwać.
- Nie. Myślę, że to najzwyklejsze gwiazdy. W końcu czemu Gwiezdny Klan miałby dać znaki akurat nam? - Użył argumentu gwiezdnych chyba tylko po to, by przekonać kolegę do swoich racji. I cóż, był pewien, że się nie myli. Bo jeśli ten Gwiezdny Klan istniałby naprawdę, czy jest coś, co chciałby przekazać dwóm, zwykłym kociętom, które w dodatku pochodzą spoza klanu? - Nie sądzę, że jest to możliwe, ale... Powodzenia, czy coś. Z resztą, myślisz, że Gwiezdni mogliby się mam pokazać, skoro nie są naszymi przodkami? - Zapytał, bowiem nagle ta myśl pojawiła się w jego głowie. Sam nie zdążył się wcześniej nad tym zastanowić. Ale na pewno to zrobi.
Re: Mysie Ogonki
Sponsored content

Skocz do: