IndeksIndeks  SzukajSzukaj  GrupyGrupy  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 :: 
Klan Gromu
 :: Obóz Klanu Gromu :: Drzewna Mordka
Drzewna Ściana
Czw 12 Lis 2020, 11:26
Światło Gwiazd
Światło Gwiazd
Grupa : Gwiezdny Klan
Płeć : kocur
Księżyce : nieskończone
Matka : srebrna skórka
Ojciec : gwiezdny pył
Wygląd : utkany z gwiazd
Multikonta : administracja
Liczba postów : 2023
Administracja
https://starlight.forumpolish.com
First topic message reminder :

Jedno z niegdyś powalonych drzew, które tworzą Drzewną Mordkę, było wyjątkowo szerokie, a przy tym w miarę płaskie, przez co stworzyło ono swojego rodzaju ścianę przy wyjściu z legowisk terminatorów. Jest ona pokryta szorstką, brązową korą, na której można sobie ostrzyć pazury, przez co jest gęsto pokryta zadrapaniami i nie wygląda tak dobrze, jak przed zamieszkaniem kotów w obozie.

Re: Drzewna Ściana
Nie 25 Lut 2024, 17:02
Chuda Łapa
Chuda Łapa
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 28 [maj]
Matka : Osa [*]
Ojciec : Janusz [NPC]
Mistrz : Rozżarzona Gwiazda :o
Wygląd : Dorósł, a wraz z tym zmieniło się jego futro. Znaczenia na jego ciele stały się o wiele ciemniejsze, a co za tym idzie, bardziej widoczne. Znajdują się na mordce, uszach, łapach oraz ogonie. Przecinają je jasnoszare, klasyczne pręgi. Reszta ciała kocura pozostaje jasna, choć nawet tam, a w szczególności na bokach, można dopatrzeć się owych pręg. Na jego ciele nie brakuje również białych znaczeń- znajdują się one na czole (w formie małej plamki), brodzie, kryzie (kolejna mała plamka), przednich łapach (nie wyżej niż nadgarstki) oraz ogonie (wyłącznie końcówka).
Wciąż można nazwać go drobnym, małym i chudym. Futro ma krótkie, szorstkie i zazwyczaj zakurzone. Posiada duże, niebieskie oczęta i czarną skórę.
Multikonta : Srebrzysty Dym [KW], Golcowy Śpiew [GK]
Liczba postów : 92
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t1847-chudy
***

Zawitał do legowiska terminatorów dopiero późnym wieczorem. Dzień był długi i męczący, bo głównie zajmował się dziś polowaniem. Mrozy, które nadeszły, obudziły w nim dawny niepokój. Poczuł się trochę jak za czasów, gdy jeszcze nie należał do Klanu Gromu. Gdy każda zwierzyna była na wagę złota, gdy Hanka dwoiła się i troiła, by zapewnić wszystkim kociętom pożywienie... A nie zawsze starczało. No i tego bał się właśnie teraz. Że klan, ukochany Klan Gromu, będzie skazany na głodowanie, bo wojownicy nie będą w stanie napełnić stosu wystarczająco. Dlatego tak się starał. Po prostu chciał się przydać, jak najbardziej potrafi.
Przeciągłe, zmęczone westchnięcie wydobyło się z jego gardła, gdy wkroczył do legowiska. Dziwne, bo pomimo zbliżającej się nocy nie było ono przesadnie przepełnione... Być może inni uczniowie włóczą się jeszcze po obozie albo... Po prostu śpią gdzieś poza Drzewną Mordką. Wcale by go to nie zdziwiło, w końcu sam również ceni sobie prywatność. Chociaż... Ostatnio to nawet zaczął myśleć nad tym, by przenieść swoje legowisko bliżej środka. Do tej pory spał przy ścianie, bo tam było mu najlepiej. Najciszej, najwygodniej, najsamotniej i... Po prostu naj. Ale odkąd zaczęło brakować mu towarzystwa, chciał coś zmienić. No i teraz... Teraz chyba jest do tego idealna okazja, skoro nora nie jest jeszcze pełna. Najpierw sprzątnął stary mech, a gdy już skończył, wziął trochę nowego i zabrał się za poszukiwanie odpowiedniego miejsca. No dobra, to gdzie powinien rozejrzeć się najpierw?
Re: Drzewna Ściana
Sob 02 Mar 2024, 11:20
Ulotne Wspomnienie
Ulotne Wspomnienie
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 32 ks
Matka : Pszczółka [*], Roztrzaskana Tafla [NPC], Dzika Róża [NPC]
Ojciec : Maślak [NPC]
Mistrz : Bociani Klekot, Pszczeli Pył
Wygląd : Nadal ma skłonność do fali na długiej, przerzedzonej sierści przy kontakcie z wilgocią. Już jako młodziak była sporawa, lecz teraz zamiast być wielkości przeciętnej kotki, przerastała każdą o głowę… lub pół. Nie oznaczało to jednak, że była większa od kocurów! Jest czymś… pomiędzy, co strasznie ją czasem martwi. Z daleka można nawet śmiało porównać ją do jakiegoś kocura i z bliska pewnie też, gdyby nie zapach. Mięśnie ma słabo wykształcone, zastąpione głównie tłuszczem. Długie futro nieco się z wiekiem przerzedziło i zamiast zyskać, to straciło na odporności i teraz kotka musi dbać o dietę, by jako tako się trzymało, podobnie jak pazury które łatwo się kruszą. Prócz tego zauważyć można krótkie, białe wąsy oraz brudno-różowe opuszki u łap. Kotka wybarwiła się już całkiem, pozostawiając swoje pręgi w kolorze ciemno niebieskim, natomiast reszta ciała przeszła w szaro-beżowy. Kotka posiada również na swoim ciele biel, która widnieje na końcówce ogona, palcach u dwóch przednich łap, górnej części brzucha i klatce piersiowej, na kryzie i w małej ilości na szyi, a także jako wąskie pasmo na bokach za łopatkami, ciągnące się od pachwin do grzbietu. Biel pojawia się także na pędzelkach uszu oraz na pysku, gdzie dość nietypowo się ulokowała, od lewej strony nad nosem, przechodząc w górę kącika oka oraz wpadając w dół, tworząc łuk na czole i spadając w dół na prawej stronie pyska, przecinając oko.
Oczy wybarwiły się na zielony.
Multikonta : Pył, Żywica, Jaśminowa Łapa
Liczba postów : 168
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t1840-niezapominajka
Śnieg stworzył z niej ulepek. Koci bałwan, postrach kociąt, ludowe straszydło. Gdy więc wróciła do obozu z obchodu granic z innymi wojownikami (nie, nie polowała ani nic, chciała sprawdzić, czy jej były mentor się gdzieś może przy granicy nie kręci) większą część czasu poświęcić musiała na otrzepaniu się i wyjęciu z sierści kawałków śniegu, który był niczym dywan. Już rozmoknięty przez ciepło z jej ciała. Gdy skończyła, zwyczajnie wrócić chciała do swojego legowiska. Nie było ono jakoś bardzo schowane, nad czym ubolewała, ale zdążyła zrobić sobie dookoła niego "ścianę" z mchu i patyczków, by chociaż odrobinę oddzielić się od reszty. Jakoś... zasłonić. Świadomość faktu, że może być widoczna podczas snu dla kotów, z którymi nie była szczególnie blisko, sprawiał, że przez pierwsze noce spała tyłem do reszty, a przynajmniej się starała. Teraz, gdy leżała, nie widziała większości "reszty". To dawało jej jakieś poczucie bezpieczeństwa, lubiła takie kąciki. Gdy jednak weszła, kierując się do upragnionej skarbnicy śmieci, w oko wpadł jej pewien point.
- Heeej - przywitała się, chwilę potem ziewając, podczas siadania. Chwilę milczała, przyglądając się poczynaniom kuzyna - Sprzątasz?
Re: Drzewna Ściana
Pon 04 Mar 2024, 21:32
Chuda Łapa
Chuda Łapa
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 28 [maj]
Matka : Osa [*]
Ojciec : Janusz [NPC]
Mistrz : Rozżarzona Gwiazda :o
Wygląd : Dorósł, a wraz z tym zmieniło się jego futro. Znaczenia na jego ciele stały się o wiele ciemniejsze, a co za tym idzie, bardziej widoczne. Znajdują się na mordce, uszach, łapach oraz ogonie. Przecinają je jasnoszare, klasyczne pręgi. Reszta ciała kocura pozostaje jasna, choć nawet tam, a w szczególności na bokach, można dopatrzeć się owych pręg. Na jego ciele nie brakuje również białych znaczeń- znajdują się one na czole (w formie małej plamki), brodzie, kryzie (kolejna mała plamka), przednich łapach (nie wyżej niż nadgarstki) oraz ogonie (wyłącznie końcówka).
Wciąż można nazwać go drobnym, małym i chudym. Futro ma krótkie, szorstkie i zazwyczaj zakurzone. Posiada duże, niebieskie oczęta i czarną skórę.
Multikonta : Srebrzysty Dym [KW], Golcowy Śpiew [GK]
Liczba postów : 92
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t1847-chudy
Totalnie się nie spodziewał, że zostanie przez kogoś zaczepiony, toteż z tego zaskoczenia trochę mchu upadło mu na ziemię. Dość niezdarnie obrócił głowę, by, w pierwszej kolejności, spojrzeć na kota, który się do niego zwrócił. Dopiero, gdy zorientował się, że to tylko (albo aż!!) Niezapominajkowa Łapa, odwrócił się ponownie. To nie tak, że wcale nie chciał z nią rozmawiać. Po prostu w pierwszej kolejności chciał zebrać mech, który przed chwilą przypadkowo zrzucił na ziemię.
- A cze. Nie. Pszenosę lego...Wisko. - Odpowiedział, z mordą pełną mchu. Starał się brzmieć jak najbardziej wyraźnie, ale miał wrażenie, że totalnie niepotrzebnie. W końcu Listek i tak powinna zrozumieć każde jego słowo. - Tam. Pssssrrrzy śrotku. - Skinięciem głowy wskazał na miejsce, w którym zamierzał się osiedlić... Przynajmniej na pewien czas. Jeśli mu się nie spodoba ten tłok to... Będzie musiał wrócić na stare śmieci. - A ty co. - Mruknął, ale dopiero po tym, gdy odstawił mech na ziemię. Nie miał wątpliwości, że kuzynka będzie chciała porozmawiać dłużej, więc... Sam też powinien przerwać swoje dotychczasowe zajęcie i dać jej trochę atencji, przynajmniej przez chwilę. To i tak nie zrekompensuje ostatnich księżyców, w trakcie których bardzo się od siebie odsunęli. Ale, tak w ramach pocieszenia, Niezapominajka nie była jedyną. W końcu od jakiegoś czasu Chudy spędza czas wyłącznie ze sobą i na próżno szukać powodów takiego obrotu spraw. W końcu sam nie do końca je zna. Tak wyszło.
Re: Drzewna Ściana
Wto 26 Mar 2024, 11:51
Ulotne Wspomnienie
Ulotne Wspomnienie
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 32 ks
Matka : Pszczółka [*], Roztrzaskana Tafla [NPC], Dzika Róża [NPC]
Ojciec : Maślak [NPC]
Mistrz : Bociani Klekot, Pszczeli Pył
Wygląd : Nadal ma skłonność do fali na długiej, przerzedzonej sierści przy kontakcie z wilgocią. Już jako młodziak była sporawa, lecz teraz zamiast być wielkości przeciętnej kotki, przerastała każdą o głowę… lub pół. Nie oznaczało to jednak, że była większa od kocurów! Jest czymś… pomiędzy, co strasznie ją czasem martwi. Z daleka można nawet śmiało porównać ją do jakiegoś kocura i z bliska pewnie też, gdyby nie zapach. Mięśnie ma słabo wykształcone, zastąpione głównie tłuszczem. Długie futro nieco się z wiekiem przerzedziło i zamiast zyskać, to straciło na odporności i teraz kotka musi dbać o dietę, by jako tako się trzymało, podobnie jak pazury które łatwo się kruszą. Prócz tego zauważyć można krótkie, białe wąsy oraz brudno-różowe opuszki u łap. Kotka wybarwiła się już całkiem, pozostawiając swoje pręgi w kolorze ciemno niebieskim, natomiast reszta ciała przeszła w szaro-beżowy. Kotka posiada również na swoim ciele biel, która widnieje na końcówce ogona, palcach u dwóch przednich łap, górnej części brzucha i klatce piersiowej, na kryzie i w małej ilości na szyi, a także jako wąskie pasmo na bokach za łopatkami, ciągnące się od pachwin do grzbietu. Biel pojawia się także na pędzelkach uszu oraz na pysku, gdzie dość nietypowo się ulokowała, od lewej strony nad nosem, przechodząc w górę kącika oka oraz wpadając w dół, tworząc łuk na czole i spadając w dół na prawej stronie pyska, przecinając oko.
Oczy wybarwiły się na zielony.
Multikonta : Pył, Żywica, Jaśminowa Łapa
Liczba postów : 168
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t1840-niezapominajka
Kotka obserwowała chwilę poczynania kuzyna w ciszy. Dopiero po chwili jej się rozświetliło w głowie, albo raczej napłynęły chęci, by zadać pytanie.
- Pomóc ci? - pyta w końcu, leniwie opierając głowę na łapie, rozłożona w pozycji, by jednym okiem obserwować dalsze poczynania. W końcu wypadało spytać, a chyba miała wenę na ataki pomocnej łapy.
- Nic - rzuciła wpierw na odpowiedź w stronę pointa, gdy ten zadał pytanie - Znaczy, teraz mnie już trochę zmyło, gdybyś spytał jakiś czas temu... może rzuciłabym rozemocjowanym monologiem... - zamyśliła się, rzucając wzrokiem na moment w górę. Już emocje nieco opadły, ale wciąż pamiętała, co chciała uzyskać. Albo co powiedzieć. Tak więc po kolejnej chwili myślenia, znów się odezwała.
- Myślisz, że klanowe koty trochę przesadzają? - pyta w końcu - Mam na myśli, to nie tak, że uważam, że zachowanie Bocianiego było jakieś świetne dobre, ale chyba za bardzo wyciągają prywatne sprawy. Zbyt szczegółowo. To jak wkraczanie z brudnymi łapami w środek życia kota i podeptać go publicznie. ,,Jasne, ale on też zrobił coś źle", no dobrze! Ale nie mogli chociaż to skrócić a nie robić dosłownie to samo ale w kwestii kary? Tamto było... To jedno, dość intymne. Nie podobało mi się to. I przedstawili tylko jedną stronę sprawy, jakby to było już wszystko przesądzone. Może jakby dali chociaż posłuchać co ma do powiedzenia każda ze stron...
Re: Drzewna Ściana
Pon 01 Kwi 2024, 11:28
Chuda Łapa
Chuda Łapa
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 28 [maj]
Matka : Osa [*]
Ojciec : Janusz [NPC]
Mistrz : Rozżarzona Gwiazda :o
Wygląd : Dorósł, a wraz z tym zmieniło się jego futro. Znaczenia na jego ciele stały się o wiele ciemniejsze, a co za tym idzie, bardziej widoczne. Znajdują się na mordce, uszach, łapach oraz ogonie. Przecinają je jasnoszare, klasyczne pręgi. Reszta ciała kocura pozostaje jasna, choć nawet tam, a w szczególności na bokach, można dopatrzeć się owych pręg. Na jego ciele nie brakuje również białych znaczeń- znajdują się one na czole (w formie małej plamki), brodzie, kryzie (kolejna mała plamka), przednich łapach (nie wyżej niż nadgarstki) oraz ogonie (wyłącznie końcówka).
Wciąż można nazwać go drobnym, małym i chudym. Futro ma krótkie, szorstkie i zazwyczaj zakurzone. Posiada duże, niebieskie oczęta i czarną skórę.
Multikonta : Srebrzysty Dym [KW], Golcowy Śpiew [GK]
Liczba postów : 92
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t1847-chudy
Przez dłuższy moment milczał, w ciszy kontynuując swoje zajęcie. To nie tak, że zignorował pytanie Niezapominajkowej Łapy. Mógł go też po prostu nie usłyszeć, ale... Nie, żadne, choćby pojedyncze słowo, mu nie umknęło. Milczał, bo początkowo rozważał propozycję kuzynki. Chciała pomóc w przenoszeniu mchu i... Cóż, choć wolałby zrobić to samotnie, bo bardzo nie lubi prac grupowych, ale... Tym razem chyba skorzysta z tej pomocy. Dzięki temu pójdzie szybciej, o wiele sprawniej... I dzięki temu prędko będzie mógł zająć się innymi, ważniejszymi rzeczami.
- Możesz. - Mruknął krótko, a zaraz po tym odstawił część trzymanego mchu na ziemię. Liczył, że Listek zrozumie, że to część, którą przekazał jej. Wciąż miał w mordzie pełno tego zielska, ale... Przynajmniej teraz było mu nieco lżej. Chociaż i tak nie podzielił się po równo, bo jego część była ciut większa.
Rozmowa trwała dalej, a pytanie zadane przez kocicę wydawało się Chudemu dość... Zagadkowe. Początkowo kocur nie wiedział do tego zmierza jego rozmówczyni. Co ma na myśli? O co pyta? Konkrety poznał dopiero po chwili, gdy padło kluczowe imię. Bociani Klekot. Ah tak, dawny mentor Niezapominajki... I kocur, który jakiś czas temu wywołał niezłą burzę w Klanie Gromu. O co wtedy chodziło? Chyba o miłość? A raczej jego dziwne zachowania, których się podejmował pod wpływem tego silnego, zdradzieckiego uczucia. No, a potem został zdegradowany do niższej rangi... I zniknął z Klanu Gromu. Tak przynajmniej zapamiętał to Chudy, ale... Wcale nie zdziwiłby się, gdyby okazało się, że pomylił pewne fakty. W końcu ta sprawa nie była czymś, co go... Interesowało. Bo czemu miałoby? Sprawy innych kotów, które nie dotyczą jego, są... No, po prostu sprawami innych kotów. A on, co prawda nie jakoś przesadnie dużo, ale ma wystarczająco swoich własnych zmartwień, problemów i... No, takich właśnie spraw. A przez to nie ma czasu, by poświęcać czas na zadręczanie się życiem innych.
- Nie wiem. - Ostatecznie padło z jego ust, ale po naprawdę przeciągającym się milczeniu. Chciał wypowiedzieć się jakoś... Ambitniej, dodać coś mądrego, by kuzynki nie... Zawieść, ale... Nawet nie wiedział co, tak właściwie. Temat go przecież nawet nie interesował, więc nieśpieszno mu było do wysnuwania wniosków i zastanawiania się nad tym dłużej niż tylko przez chwilę. Odstawił mech na ziemię i westchnął. - Świat nie jest sprawiedliwy, a koty to szuje. Gadają, by gadać, bo to gadanie urozmaica ich nudne życia. Za wszystko, co robisz, jesteś oceniana. - Rzucił, ale dość nieprzejętym i wręcz lekceważącym tonem. Słowa, które wypowiedział, jako pierwsze wpadły mu do głowy. Czy stanowił dobrą odpowiedź na pytanie Niezapominajkowej Łapy? Może. To już nie jemu oceniać. Tak czy inaczej, dla niego to i tak bez znaczenia. - Myślisz, że wróci? - Bo to, o dziwo, była dość ciekawa kwestia. Dla Chudego przynajmniej. Nie żeby miało to jakiś większy wpływ na jego życie. Ba! Nie miałoby żadnego, bo przecież się z Bocianem nawet nie znał... Ale po prostu był zainteresowany.
Re: Drzewna Ściana
Wto 02 Kwi 2024, 17:28
Ulotne Wspomnienie
Ulotne Wspomnienie
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 32 ks
Matka : Pszczółka [*], Roztrzaskana Tafla [NPC], Dzika Róża [NPC]
Ojciec : Maślak [NPC]
Mistrz : Bociani Klekot, Pszczeli Pył
Wygląd : Nadal ma skłonność do fali na długiej, przerzedzonej sierści przy kontakcie z wilgocią. Już jako młodziak była sporawa, lecz teraz zamiast być wielkości przeciętnej kotki, przerastała każdą o głowę… lub pół. Nie oznaczało to jednak, że była większa od kocurów! Jest czymś… pomiędzy, co strasznie ją czasem martwi. Z daleka można nawet śmiało porównać ją do jakiegoś kocura i z bliska pewnie też, gdyby nie zapach. Mięśnie ma słabo wykształcone, zastąpione głównie tłuszczem. Długie futro nieco się z wiekiem przerzedziło i zamiast zyskać, to straciło na odporności i teraz kotka musi dbać o dietę, by jako tako się trzymało, podobnie jak pazury które łatwo się kruszą. Prócz tego zauważyć można krótkie, białe wąsy oraz brudno-różowe opuszki u łap. Kotka wybarwiła się już całkiem, pozostawiając swoje pręgi w kolorze ciemno niebieskim, natomiast reszta ciała przeszła w szaro-beżowy. Kotka posiada również na swoim ciele biel, która widnieje na końcówce ogona, palcach u dwóch przednich łap, górnej części brzucha i klatce piersiowej, na kryzie i w małej ilości na szyi, a także jako wąskie pasmo na bokach za łopatkami, ciągnące się od pachwin do grzbietu. Biel pojawia się także na pędzelkach uszu oraz na pysku, gdzie dość nietypowo się ulokowała, od lewej strony nad nosem, przechodząc w górę kącika oka oraz wpadając w dół, tworząc łuk na czole i spadając w dół na prawej stronie pyska, przecinając oko.
Oczy wybarwiły się na zielony.
Multikonta : Pył, Żywica, Jaśminowa Łapa
Liczba postów : 168
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t1840-niezapominajka
Obrzuciła podany jej kawałek mchu przeciągłym spojrzeniem. W sumie mogłaby przenieść więcej. Miała niezwykle upierdliwą przypadłość załatwiania wszystkiego na jeden raz, więc jakby się uparła, to przeniosłaby jeszcze mech pod brodą, między łapami i na karku. A może jeszcze nawet na ogonie. W sumie, to czy jej się chce pomagać?  Niemniej już się zdeklarowała. Zwlekła się dość niechętnie, chwyciła mech i przeniosła w miejsce, w które to chciał się przenieść kuzyn. Za dużo roboty to z tym nie było, ale musiała wstać. Więc gdy przeniosła co przenieść miała, od nowa wyłożyła się w posłaniu. Brak chęci idealnie odzwierciedlała siła jej łap, która momentalnie odpłynęła.
- Pocieszające - wymamrotała ironicznym tonem. Nie, żeby tego nie wiedziała. Chyba zwyczajnie potrzebowała kogoś do ponarzekania. - Nie, żebym też nie lubiła słuchać o plotkach czy coś - dodała - Ale widocznie obóz Gromowy ma jakieś problemy z własnymi życiami i ego. - kontynuowała, mrużąc oczy - Może to jakiś sposób, by je podbudować... Wiesz, patrzcie jaki zły, a my to fajni bo piętnujemy - dodała już bardziej mrukliwym tonem, który skierowany był jakby bardziej do siebie, niż do pointa, którego pytanie padło chwilę potem.
- Nie wiem - stwierdziła po chwili ciszy - Ja bym nie wróciła.
Re: Drzewna Ściana
Pon 08 Kwi 2024, 21:25
Chuda Łapa
Chuda Łapa
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 28 [maj]
Matka : Osa [*]
Ojciec : Janusz [NPC]
Mistrz : Rozżarzona Gwiazda :o
Wygląd : Dorósł, a wraz z tym zmieniło się jego futro. Znaczenia na jego ciele stały się o wiele ciemniejsze, a co za tym idzie, bardziej widoczne. Znajdują się na mordce, uszach, łapach oraz ogonie. Przecinają je jasnoszare, klasyczne pręgi. Reszta ciała kocura pozostaje jasna, choć nawet tam, a w szczególności na bokach, można dopatrzeć się owych pręg. Na jego ciele nie brakuje również białych znaczeń- znajdują się one na czole (w formie małej plamki), brodzie, kryzie (kolejna mała plamka), przednich łapach (nie wyżej niż nadgarstki) oraz ogonie (wyłącznie końcówka).
Wciąż można nazwać go drobnym, małym i chudym. Futro ma krótkie, szorstkie i zazwyczaj zakurzone. Posiada duże, niebieskie oczęta i czarną skórę.
Multikonta : Srebrzysty Dym [KW], Golcowy Śpiew [GK]
Liczba postów : 92
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t1847-chudy
Rzeczywiście dzięki pomocy Niezapominajkowej Łapy uwinęli się z tym szybciej. Świetnie. Chudy położył swój kawałek mchu zaraz obok, a następnie cofnął się o dwa kroki, by spojrzeć na stworzone dzieło. Efekt końcowy? No, akceptowalny. Przynajmniej jak na razie. To znaczy, mogli zrobić to lepiej, jednak na razie nie widział sensu, by starać się przesadnie. W końcu nawet nie jest pewny, czy spodoba mu się wybrane miejsce. Jeśli nie to... Przynajmniej nie będzie długo męczył się ze sprzątaniem... A dziś pośpi na ubogim, twardym posłaniu. Trudno. Ale czy to nie nazywa się lenistwo?
- Ta, wręcz wyjęłaś mi to z ust. - Potwierdził słowa kuzynki, sprawnie dochodząc do wniosku, że... Właśnie to miał na myśli. Opisała to zdecydowanie lepiej, więc w sumie to nawet był jej wdzięczny, bo sam by się tak dobrze nie wysłowił.
Wzruszył ramionami, gdy kocica wyznała mu, że na miejscu Bocianiego Klekotu nie wróciłaby do klanu. Czy on postapiłby podobnie? Cóż. Ciężko było mu to stwierdzić... Bo praktycznie zerowa wyobraźnia nie pozwoliła mu postawić się w tej sytuacji. Musiałby najpierw ją przeanalizować, ale gdyby miał strzelić tak na szybko to...
- Ja to w sumie bym wrócił. Znaczy wiesz, kij z tym, jakby się później w klanie żyło. Wróciłby raczej ze względu na... Hm, to, co oferuje życie w klanie. Znaczy, jest łatwiej, bo nie jesteś zdana tylko na siebie. Rozumiesz? - Dziwne, bo znów miał wrażenie, że nie potrafi dobrze przekazać tego, co ma na myśli. Obce uczucie... I choć przez chwilę miał zamiar, ostatecznie porzucił chęć analizowania tego i doszukiwania się powodów tego stanu... Bo przez to jeszcze mniej skupiałby się na obecnie prowadzonej rozmowie.
Re: Drzewna Ściana
Sro 15 Maj 2024, 14:36
Wilczy Kieł
Wilczy Kieł
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 23 [IX]
Matka : Tęczowa Chmura [*]
Ojciec : Rozżarzona Gwiazda
Mistrz : Rozżarzona Gwiazda
Partner : każda piękna kobieta......
Wygląd : Na pewno jego postawa stała się doroślejsza - barki stały się szersze a wzrost podobny do matki. Po księżycach treningu mięśnie stały się bardziej widoczne a futro w przeciwieństwie do czasów gdy był kocięciem jest bardziej zadbane.
Ma niebiesko - białe, klasycznie pręgowane futro. Białe futro pokrywa dolną część pyszczka, szyję, prawą łapę poniżej łokcia. Na lewej przedniej łapie jest skarpetka nieco ponad nadgarstek. Lewa tylna łapa jest biała trochę ponad kolano (z wewnętrznej strony są dwie ciemniejsze łaty) Prawa tylna jest biała do okolic kolana.
Oczy koloru żółtozielonego. Różowe poduszki łap, oraz bordowy nos.
Ma bliznę po ugryzieniu na prawej łapie.
Multikonta : Wysoka Łapa, Ukwiecona Łapa [KG] Trzeszcząca Łapa[KRz]
Liczba postów : 349
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t1939-topic
***

Lada dzień zgromadzenie! Jeszcze Rozżarzona Gwiazda wybrał mnie po raz kolejny na reprezentanta klanu! Można tak powiedzieć. Miejmy nadzieję że Kasztanowa Łapa nie zostanie za karę wybrana za to co odwaliła na poprzednim!
Poza tym zacząłem czuć się nieco lepiej... nadal tęskniłem za mamą ale chyba się pogodziłem z jej śmiercią. Szkoda że nie doczekała kociąt Pszczelego Pyłu, mianowania Dzięciolej Łapy i ogólnie mianowania nas na wojowników... a no i powrotu Zaćmionego Słońca z którą nadal nie wymieniłem zdania... czułem się z tym dziwnie! Z tym że wróciła ta o którą tak walczyłem w moim głupim szale, ehh.
Dzień dobiegał końca dlatego jedyne co pozostało mi do roboty to wieczorna higiena i może jakiś posiłek. Dzięki temu że pogoda jest taka cudowna zwierzyny też jest pod dostatkiem, jupiii.

/zcmm

_________________

chcę być jak syn koleżanki twojej matki

zawsze tak idealny jak, jak z okładki
być jak syn koleżanki twojej matki
twojej matki, twojej matki



Re: Drzewna Ściana
Sob 18 Maj 2024, 17:07
Zaćmione Słońce
Zaćmione Słońce
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 76 księżyców [ lipiec '24 ]
Matka : dzika róża [ npc ]
Ojciec : puszczykowy lot [ npc ]
Mistrz : mewi krzyk
Partner : koźlorogi. fuuu
Wygląd : długowłosa, wysoka, umięśniona i ogólnie rzecz biorąc wielka. ma nieco dziecięcy pyszczek. czarny złoty pręgowany klasycznie. złote prawe oko, lewego brak. przez grzbiet biegnie głęboka blizna; na prawej nodze również, ale ta jest nieco mniejsza.
Multikonta : szakal [ pnk ], baranek [ s ], rozgwieżdżony płomień, jeżyna [ kg ]
Autor avatara : maddel
Liczba postów : 819
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t955-zacmienie
Lada dzień zgromadzenie… na które Zaćmienie nie szła, co wypełniało ją jakimś stopniem zdezorientowania - przecież od tak wielu księżyców nie było zgromadzenia, na którym by jej brakowało, jednakże nie, żeby się tego spodziewała. Rozżarzona Gwiazda nie ukrywał przy przyjęciu, że jej nie ufał. Ale, heh, było gorzej. Nie dość, że na nie nie szła, to miała spędzić całą jego noc z Koźlorogim! Na warcie, rzecz jasna.
Ale hej, na warcie czy nie, Zaćmienie była głodna. Cieszyła się swoim słodkim czasem poza treningiem (tak serio to uważała, że ten czas był trochę nudnawy - pytanie tylko, czy rozumiała do końca, dlaczego) i właśnie wracała z wróblem do legowiska. Do Drzewnej Mordki. Co za utrapienie! I… gdy miała wchodzić, jej oczy złapały widok znajomego futerka. Wilcza Łapa.
Bardzo uparcie walczył o jej przyjęcie wtedy, na Ziemiach Niczyich… ale odkąd wróciła, w sumie wcale nie zamienili za bardzo słowa. Może po prostu się mijali. Zamrugała w jego stronę. No… no chciała z nim porozmawiać, nie mogła ukryć, ale zupełnie nie wiedziała, o czym. Po prostu wiedziała, że chciała - że chciała poznać swojego siostrzeńca, wiedzieć, co u niego, być obecna w jego życiu.
Gwiezdny Klan wiedział, że Zaćmienie byłaby zbyt potężna, gdyby nie niezręczność w kontaktach z innymi kotami.
Wilk — powiedziała odkrywczo, odkładając swój posiłek na ziemię. — Cześć.
Popisała się.

_________________
Drzewna Ściana - Page 4 AeaNqFH
i am not a builder
i'm much better at blowing things down
i will join the wolf at my door
breathing out storms when she comes around

can it be easy for once?


Re: Drzewna Ściana
Sro 22 Maj 2024, 10:57
Wilczy Kieł
Wilczy Kieł
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 23 [IX]
Matka : Tęczowa Chmura [*]
Ojciec : Rozżarzona Gwiazda
Mistrz : Rozżarzona Gwiazda
Partner : każda piękna kobieta......
Wygląd : Na pewno jego postawa stała się doroślejsza - barki stały się szersze a wzrost podobny do matki. Po księżycach treningu mięśnie stały się bardziej widoczne a futro w przeciwieństwie do czasów gdy był kocięciem jest bardziej zadbane.
Ma niebiesko - białe, klasycznie pręgowane futro. Białe futro pokrywa dolną część pyszczka, szyję, prawą łapę poniżej łokcia. Na lewej przedniej łapie jest skarpetka nieco ponad nadgarstek. Lewa tylna łapa jest biała trochę ponad kolano (z wewnętrznej strony są dwie ciemniejsze łaty) Prawa tylna jest biała do okolic kolana.
Oczy koloru żółtozielonego. Różowe poduszki łap, oraz bordowy nos.
Ma bliznę po ugryzieniu na prawej łapie.
Multikonta : Wysoka Łapa, Ukwiecona Łapa [KG] Trzeszcząca Łapa[KRz]
Liczba postów : 349
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t1939-topic
Słysząc zbyt dobrze znajomy głos spojrzałem w jego kierunku. Stała tam. Z wróblem. Ciotka o którą tak głupio walczyłem a nawet nie przywitałem jej oficjalnie w klanie. Gdy po tamtych wydarzeniach emocje nieco opadły czułem się głupio, a uczucie potęgował fakt że dawna zastępczyni ostatecznie została przyjęta.
- Cześć. - odpowiedziałem automatycznie. - Cio... ciu..? - dodałem już niepewnie po chwili. Um, i co teraz?

_________________

chcę być jak syn koleżanki twojej matki

zawsze tak idealny jak, jak z okładki
być jak syn koleżanki twojej matki
twojej matki, twojej matki



Re: Drzewna Ściana
Pon 27 Maj 2024, 19:04
Zaćmione Słońce
Zaćmione Słońce
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 76 księżyców [ lipiec '24 ]
Matka : dzika róża [ npc ]
Ojciec : puszczykowy lot [ npc ]
Mistrz : mewi krzyk
Partner : koźlorogi. fuuu
Wygląd : długowłosa, wysoka, umięśniona i ogólnie rzecz biorąc wielka. ma nieco dziecięcy pyszczek. czarny złoty pręgowany klasycznie. złote prawe oko, lewego brak. przez grzbiet biegnie głęboka blizna; na prawej nodze również, ale ta jest nieco mniejsza.
Multikonta : szakal [ pnk ], baranek [ s ], rozgwieżdżony płomień, jeżyna [ kg ]
Autor avatara : maddel
Liczba postów : 819
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t955-zacmienie
Sytuacji nie pomagał fakt, że Wilk chyba był mniej więcej tak samo niezręczny w tej rozmowie, co ona. Jego przywitanie zdawało się sztywne… ale kolejne słowa były nawet urocze. Wypuściła powietrze z nozdrzy z lekkim uśmiechem na pysku.
Mn. …Co tam? Nie wpadłeś w żadne problemy z tatą za twój wyczyn? — spytała, siadając, ale nie było w tym nuty drwiny czy sarkazmu, bardziej szczera ciekawość… i jej próba bycia jakkolwiek przyjazną i fajną ciocią. Chyba przegrywała w tą grę.

_________________
Drzewna Ściana - Page 4 AeaNqFH
i am not a builder
i'm much better at blowing things down
i will join the wolf at my door
breathing out storms when she comes around

can it be easy for once?


Re: Drzewna Ściana
Wto 28 Maj 2024, 15:12
Wilczy Kieł
Wilczy Kieł
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 23 [IX]
Matka : Tęczowa Chmura [*]
Ojciec : Rozżarzona Gwiazda
Mistrz : Rozżarzona Gwiazda
Partner : każda piękna kobieta......
Wygląd : Na pewno jego postawa stała się doroślejsza - barki stały się szersze a wzrost podobny do matki. Po księżycach treningu mięśnie stały się bardziej widoczne a futro w przeciwieństwie do czasów gdy był kocięciem jest bardziej zadbane.
Ma niebiesko - białe, klasycznie pręgowane futro. Białe futro pokrywa dolną część pyszczka, szyję, prawą łapę poniżej łokcia. Na lewej przedniej łapie jest skarpetka nieco ponad nadgarstek. Lewa tylna łapa jest biała trochę ponad kolano (z wewnętrznej strony są dwie ciemniejsze łaty) Prawa tylna jest biała do okolic kolana.
Oczy koloru żółtozielonego. Różowe poduszki łap, oraz bordowy nos.
Ma bliznę po ugryzieniu na prawej łapie.
Multikonta : Wysoka Łapa, Ukwiecona Łapa [KG] Trzeszcząca Łapa[KRz]
Liczba postów : 349
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t1939-topic
Wyprostowałem się wysuwając i wsuwając pazury na zmianę posyłając jej ten sam typ uśmiechu.
- Nie.. jest nawet lepiej chyba między mną a tatą. - mieliśmy rozmowę, trening nieco przyśpieszył i ogólnie zacząłem z powrotem z nim rozmawiać, spędzać jakkolwiek czas. Wcześniej robiłem to raczej tylko z mamą. Ojciec ciągle chorował lub był zajęty obowiązkami... i nadal tak jest, ale jednak trochę lepiej. - Co lobisz na tleningu? Bo chyba wszystko umiesz, nie..? - zarzuciłem klasyczny temat do rozmowy pomiędzy dwójką terminatorów. Zaćmienie była specyficznym przypadkiem terminatora, ale co poradzić.

_________________

chcę być jak syn koleżanki twojej matki

zawsze tak idealny jak, jak z okładki
być jak syn koleżanki twojej matki
twojej matki, twojej matki



Re: Drzewna Ściana
Pią 07 Cze 2024, 21:09
Zaćmione Słońce
Zaćmione Słońce
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 76 księżyców [ lipiec '24 ]
Matka : dzika róża [ npc ]
Ojciec : puszczykowy lot [ npc ]
Mistrz : mewi krzyk
Partner : koźlorogi. fuuu
Wygląd : długowłosa, wysoka, umięśniona i ogólnie rzecz biorąc wielka. ma nieco dziecięcy pyszczek. czarny złoty pręgowany klasycznie. złote prawe oko, lewego brak. przez grzbiet biegnie głęboka blizna; na prawej nodze również, ale ta jest nieco mniejsza.
Multikonta : szakal [ pnk ], baranek [ s ], rozgwieżdżony płomień, jeżyna [ kg ]
Autor avatara : maddel
Liczba postów : 819
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t955-zacmienie
Uniosła delikatnie brwi, słysząc to, po czym wypuściła powietrze z nozdrzy i uśmiechnęła się, przechylając nieco łeb.
O, no to dobrze — odpowiedziała, chociaż w sumie nie była do końca pewna, jak się z tym czuć. To znaczy… nie miała nic przeciwko Żarowi w tym aspekcie; bardziej po prostu nie mogła sama zrozumieć i postawić się w sytuacji, w której jej relacja z ojcem miała być dobra. Nie wiedziała, jak można było czuć względem takiej postaci coś pozytywnego, więc jej odpowiedż była nieco pusta. No, dobrze, że jest dobrze między tobą, a rodzicem. Cokolwiek to znaczy.
Nudne rzeczy — parsknęła, zniżając powiekę. Przez chwilę zaczęła się zastanawiać, czy Wilk nie mówił z jedzeniem w pysku, ale chyba zawsze było… tak. Nieco niewyraźnie, niczym kocię. Ciekawe, czy nie martwiło to nigdy Żara i Tęczy? To nie tak, że Wilka nie dało się zrozumieć, ale czasem znajdywała trudność z wzięciem go na poważnie. — Raz kazał mi położyć się na plecach i patrzeć na chmury. Według Kozła i Rozżarzonej Gwiazdy mam nauczyć się odpoczynku i radzenia ze stresem — westchnęła zgodnie z prawdą. Ten trening był ujmą na jej dumie.

_________________
Drzewna Ściana - Page 4 AeaNqFH
i am not a builder
i'm much better at blowing things down
i will join the wolf at my door
breathing out storms when she comes around

can it be easy for once?


Re: Drzewna Ściana
Pią 28 Cze 2024, 12:06
Wilczy Kieł
Wilczy Kieł
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 23 [IX]
Matka : Tęczowa Chmura [*]
Ojciec : Rozżarzona Gwiazda
Mistrz : Rozżarzona Gwiazda
Partner : każda piękna kobieta......
Wygląd : Na pewno jego postawa stała się doroślejsza - barki stały się szersze a wzrost podobny do matki. Po księżycach treningu mięśnie stały się bardziej widoczne a futro w przeciwieństwie do czasów gdy był kocięciem jest bardziej zadbane.
Ma niebiesko - białe, klasycznie pręgowane futro. Białe futro pokrywa dolną część pyszczka, szyję, prawą łapę poniżej łokcia. Na lewej przedniej łapie jest skarpetka nieco ponad nadgarstek. Lewa tylna łapa jest biała trochę ponad kolano (z wewnętrznej strony są dwie ciemniejsze łaty) Prawa tylna jest biała do okolic kolana.
Oczy koloru żółtozielonego. Różowe poduszki łap, oraz bordowy nos.
Ma bliznę po ugryzieniu na prawej łapie.
Multikonta : Wysoka Łapa, Ukwiecona Łapa [KG] Trzeszcząca Łapa[KRz]
Liczba postów : 349
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t1939-topic
- Pfff, co? - parsknąłem niemalże się opluwając. Po co nauka takich bezużytecznych rzeczy? Przecież one się nie przydadzą klanowi ani nie uratują cię przed innym drapieżnikiem. Dobrze że staruszek nie wpadał na nic takiego na moim treningu bo na pewno bym się na to nie dał. Może to była jakaś forma kary dla Zaćmionej Łapy? Zanudzenie jej na śmierć?
Porozmawiałem z ciotką jeszcze jakiś czas a potem wróciłem do zajmowania się sobą.

/ztx2

_________________

chcę być jak syn koleżanki twojej matki

zawsze tak idealny jak, jak z okładki
być jak syn koleżanki twojej matki
twojej matki, twojej matki



Re: Drzewna Ściana
Sob 27 Lip 2024, 14:59
Tęcza
Tęcza
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 5 ksiezyc (IX)
Matka : Zaćmione Słońce
Ojciec : Koźlorogi
Wygląd : Średniego wzrostu, masywna, wysoka kotka o długim jasno-złocistym futrze w klasyczne pręgi o szarawym odcieniu. Będzie miała pomarańczowe oczy.

Multikonta : Meduza [pns], Malinowa Łapa [kw], Tańcząca Łapa [krz] | Robak i reszta
Autor avatara : galeria
Liczba postów : 23
Kocię
https://starlight.forumpolish.com/t2286-tecza
Tęcza zapuściła się dzisiaj do legowiska terminatorów. Zaczynało jej się nudzić w kociarni no i było tam bardzo tłoczno. A terminatorzy często byli na treningach, czego Tęcza nie bardzo była świadoma, ale po prostu wiedziała że nie ma ich w legowiskach. Więc podobało jej się w Drzewnej Mordce. Mogła się bawić w drapanie drzew, co właśnie teraz robiła. Ale było to trochę ciężkie!
//Swist wygasła

_________________


Re: Drzewna Ściana
Sponsored content

Skocz do: