IndeksIndeks  SzukajSzukaj  GrupyGrupy  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 :: 
Klan Gromu
 :: Obóz Klanu Gromu :: Głębokie Tunele
Przed Głębokimi Tunelami
Czw 12 Lis 2020, 11:13
Światło Gwiazd
Światło Gwiazd
Grupa : Gwiezdny Klan
Płeć : kocur
Księżyce : nieskończone
Matka : srebrna skórka
Ojciec : gwiezdny pył
Wygląd : utkany z gwiazd
Multikonta : administracja
Liczba postów : 1909
Administracja
https://starlight.forumpolish.com
First topic message reminder :

Wejście do legowiska wojowników znajduje się pomiędzy Wzburzoną Wodą a kociarnią. Często przed nim kręcą się więc kociaki, zaciekawione życiem wojownika, zaś woda obok daje ochłodzenie w gorętsze dni.

Re: Przed Głębokimi Tunelami
Pią 01 Wrz 2023, 00:15
Tygrysica
Tygrysica
Grupa : Samotnicy
Płeć : kotka
Księżyce : 8! [koniec sierpnia]
Matka : Maska ⇾ Hanka ⇾ Roztrzaskana Tafla i Dzika Róża!
Ojciec : Szakłak (?)
Wygląd : dość niska, pulchnawa, długowłosa z kędzierzawym futrem; w większości czekoladowa, ale rudy tygrysio pręgowany widać na pyszczku, żuchwie, nad nosem, między oczami, pod prawym okiem, nieregularnie w postaci łatek na prawym boku i lewym, na większości lewej tylnej łapy, a także w postaci lewej końcówki ucha i łaty na prawej przedniej łapie; biel na szyi, klatce piersiowej, części brzucha, a także nieregularnie na łapach; na każdej z łap ma białe palce i stopy, a na przednich biel przerwana rudą łatą na prawej, a czekoladową łatą na prawej sięga wyżej, prawie łącząc się z bielą na klatce piersiowej; ma także biały wąsik na mordce; oczy wybarwiają się na złoto
Multikonta : Orzechowa Gwiazda, Wieczorna Rosa, Echo
Liczba postów : 91
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t1834-tygrysica#47515
Tygrysica… absolutnie nie ma planu na to, co dalej. Po prostu stwierdziła, że musi pogadać z Zaćmionym Słońcem, a co dokładnie powiedzieć – cóż, wymyśli się na poczekaniu. Wie, jakie ma problemy ze swoją mistrzynią, i to jej wystarczy, bo Pszczeli Pył nie jest niewiniątkiem, mimo iż wyraźnie zaskoczyły ją słowa terminatorki, że postara się ona o karę dla niej. W każdym razie idzie teraz na żywioł i po prostu mówi to, co jej przyjdzie na język, bez specjalnego zastanawiania się.
–  Nom – odpowiada na pytanie kotki. – No bo widzisz, tak jakby… znaczy nie „tak jakby”, tylko po prostu tak było: na półtora księżyca po ceremonii mnie olała i nie zaczęła mojego treningu w ogóle, co chwilę tylko gadała, że zaczniemy jutro albo za parę dni. No i pewnie powinnam przyjść z tym do ciebie wtedy, ale trochę nie wiedziałam, co z tym zrobić, a poza tym mnie po prostu oszukiwała co chwilę. A potem tylko widziałam jak sobie z kimś gadała, albo się wylegiwała, albo coś, no ogólnie nie była faktycznie zajęta, więc nie wiem z czym miała taki problem. Przecież jak nie chce mnie trenować, to mogła od razu powiedzieć. No, a potem jak się spóźniłam na drugi dzień treningu – chociaż tak naprawdę nie wiem, jak mam niby wiedzieć, że się spóźniłam, bo jak niby mam odmierzyć precyzyjnie czas, żeby wiedzieć, kiedy się już spóźniłam, a kiedy jeszcze nie, więc tak naprawdę moje spóźnienie to może być tylko jej widzimisię, bo akurat przyszła wcześniej niż ja, więc jak tylko musi na mnie chwilę czekać to już znaczy, że jestem spóźniona, łapiesz? – to zaczęła mnie pouczać, że nie mogę „lekceważyć swojego obowiązku” i w ogóle to od razu mi grozić, że jeszcze raz, a da mi karę, więęęc stwierdziłam, że nie mam na coś takiego ochoty i powinnaś wiedzieć, co ona sama zrobiła. Bo to nie ja spóźniłam się półtora miesiąca z rozpoczęciem treningu swojego jedynego ucznia, heh. Więc skoro mi się grozi karą za „lekceważenie obowiązków”, toooo może w takim razie za faktyczne lekceważenie tych obowiązków Pszczeli Pył powinna jakąś karę dostać? Bo może i mnie przeprosiła, ale ledwo to wydusiła, a i tak dalej gównianie mnie traktuje. Bo potem mi zrobiła caaaalutką wielką tyradę, że ona już skończyła swój trening i codziennie ciężko pracowała, i zasłużyła już na szacunek w klanie i w ogóle to nie będą się jej „bardzo czepiać”, jak odłoży mój trening, a ja jestem zaledwie terminatorką i w ogóle trzeba mnie ostrzej traktować, i jestem niższej rangi i nie jesteśmy na równi. I według niej to wszystko znaczy, że jak ona olewała mój trening, to nie znaczy, że ja mogę tak robić. Ogólnie zabrzmiała tak, jak by uważała, że jest niewinna i taka super, a ja jestem głupią terminatorką i wolno mnie traktować jak śmiecia. No, więc nie chce mi się z nią chce trenować, ani w ogóle mieć z nią do czynienia. Z kimś fajnym bym wolała. Tobą, na przykład!
Re: Przed Głębokimi Tunelami
Nie 10 Wrz 2023, 16:08
Zaćmiona Łapa
Zaćmiona Łapa
Grupa : Samotnicy
Płeć : kotka
Księżyce : 70 księżyców [ kwiecień '24 ]
Matka : dzika róża [ npc ]
Ojciec : puszczykowy lot [ npc ]
Mistrz : mewi krzyk
Partner : -
Wygląd : długowłosa, wysoka, umięśniona i ogólnie rzecz biorąc wielka. ma nieco dziecięcy pyszczek. czarny złoty pręgowany klasycznie. złote prawe oko, lewego brak. przez grzbiet biegnie głęboka blizna; na prawej nodze również, ale ta jest nieco mniejsza.
Multikonta : szakal [ pnk ], baranek [ s ], rozgwieżdżona łapa [ kg ]
Liczba postów : 688
Terminator
https://starlight.forumpolish.com/t955-zacmienie
Tygrysica dopiero co zaczęła mówić, a Zaćmienie już uniosła i zmarszczyła brwi; zastępczyni rozumiała zaczęcie treningu kilka dni po ceremonii, szczególnie, jeśli ma się kilku terminatorów, ale półtora księżyca? I to ciągle okłamując terminatora, że zaczną następnego dnia… ? Przez chwilę chciała wątpić w prawdziwość słów Tygrysicy, ale jaki miałaby powód, by ją okłamywać? Zresztą - prawdą było, że widziała Tygrysicę coś za często w obozie, nic nie robiącą, ale… szczerze mówiąc, myślała, że to po prostu bardziej kwestia samej Tygrysicy, a nie jej mistrzyni. Fascynujące, jak znowu sytuacja z Pszczelim Pyłem przypominała jej radzenie sobie z niedojrzałym kocięciem - najpierw na Zgromadzeniu, potem to? …I miała jeszcze czelność traktować potem terminatorkę z góry? Oczywiście, Zaćmienie też wierzyła, że mistrzowie zasługiwali na jakiś respekt i autorytet, ale… gdy faktycznie wywiązywali się z obowiązków, to jest.
Zaraz mogę zacząć jej się bardzo czepiać — skomentowała szybko pod nosem, gdy Tygrysica zacytowała niesamowicie mądre słowa jej siostry. …Łał. Nawet nie wiedziała, co powiedzieć. Może najlepiej byłoby rzucić się z klifu do Oka Gór, bo miała już dosyć każdego możliwego kota w Klanie Gromu. Gdy Tygrysica skończyła, Zaćmienie spojrzała na nią cicho przez chwilę, po czym wydała z siebie najżałośniejsze westchnięcie w swoim życiu; wyraźne kierowane zażenowaniem Pszczelim Pyłem.
Zapewne się tego domyślasz, ale zachowanie Pszczelego Pyłu nie jest w jakimkolwiek sensie w porządku i no, dobrze, że mi o tym mówisz. Nie powinnaś być traktowana z góry, gdy ta sama nie potrafi spełnić podstawowych obowiązków jako wojownik, i nie zostaje się zwolnionym z bycia dobrym wojownikiem, gdy "już się zasłuży na szacunek w klanie" — zresztą, co to w ogóle znaczy? Czym zasłużyła? Skończeniem treningu… ? Już chyba Koźlorogi miał więcej osiągnięć na swoim koncie. — Jak najszybciej porozmawiam o tym z Rozżarzoną Gwiazdą i Pszczelim Pyłem i… zobaczę, co możemy zrobić z tym mistrzowaniem — uśmiechnęła się do Tygrysicy, i puściła by jej teraz oczko, ale… miała tylko jedno, uch. — Powinnam wiedzieć coś jeszcze?

_________________

what are we waiting for?
i'm getting tired of trying so hard to be adored
★・・・・・・ close the door,
wish i'd reached out to my mother more
wish that i hadn't kept the score,
I WISH I

paralysed and spinning backwards
lullabies don't comfort me
Re: Przed Głębokimi Tunelami
Nie 10 Wrz 2023, 16:22
Tygrysica
Tygrysica
Grupa : Samotnicy
Płeć : kotka
Księżyce : 8! [koniec sierpnia]
Matka : Maska ⇾ Hanka ⇾ Roztrzaskana Tafla i Dzika Róża!
Ojciec : Szakłak (?)
Wygląd : dość niska, pulchnawa, długowłosa z kędzierzawym futrem; w większości czekoladowa, ale rudy tygrysio pręgowany widać na pyszczku, żuchwie, nad nosem, między oczami, pod prawym okiem, nieregularnie w postaci łatek na prawym boku i lewym, na większości lewej tylnej łapy, a także w postaci lewej końcówki ucha i łaty na prawej przedniej łapie; biel na szyi, klatce piersiowej, części brzucha, a także nieregularnie na łapach; na każdej z łap ma białe palce i stopy, a na przednich biel przerwana rudą łatą na prawej, a czekoladową łatą na prawej sięga wyżej, prawie łącząc się z bielą na klatce piersiowej; ma także biały wąsik na mordce; oczy wybarwiają się na złoto
Multikonta : Orzechowa Gwiazda, Wieczorna Rosa, Echo
Liczba postów : 91
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t1834-tygrysica#47515
Pierwsze słowa Zaćmienia, choć wypowiedziane bardziej do siebie, niż do Tygrysicy, szaleńczo ją cieszą. No, to Pszczółce będzie łyso, jak się okaże, że nie może mówić wszystkiego, co jej się tylko podoba, hihi!
Uff! – rzuca w reakcji na właściwą odpowiedź Zaćmionego Słońca. No, w końcu rozmowa z kimś mądrym! Na kolejne słowa Tygrysia Łapa waha się lekko. Jest absolutnie pewna wszystkiego, co powiedziała, bo zrelacjonowała wiernie przebieg swojego „treningu” i rozmowy z Pszczelim Pyłem, dla odmiany nie dodając ani jednego, choćby maciupkiego kłamstewka, ale wie, że Zastępczyni może pamiętać poprzednią sytuację z udziałem jej i jej mistrzyni, jeszcze przed ceremonią… i dochodzi do wniosku, że musi jakoś spróbować uwiarygodnić swoje słowa i pokazać, że sama też nie jest idealna. W końcu gdyby udawała w tej sytuacji, że nie zrobiła nic złego, to zachowywałaby się dokładnie jak Pszczoła. – Hmm… chyba nieee? Znaczy. No, jak coś to powiedziałam jej, że w takim razie ja się postaram o karę dla niej, i że to wszystko jest nie w porządku, i że nie daje jej to prawa do patrzenia na mnie z góry, i w ogóle żeby mnie nie pouczała o „przeciąganiu moich przyszłych wojowniczych obowiązków”, skoro sama ma mnie gdzieś i tak się zachowuje… no, więc ogólnie tak. Może nie byłam najmilsza, ale to było tylko w reakcji na to, co zrobiła, naprawdę! No i nie zdziwię się, jak powie, że jestem bezczelna czy jakaś tam, i będzie próbowała odwrócić wszystko na swoją korzyść, albo się bronić, że pewnie kłamię, ale… no, tak szczerze to jakoś trudno mi się przejmować zdaniem kota, który mnie tak traktuje. No i o ile nie mam świadków na tę rozmowę i te jej okrrropeczne słowa, to mam świadków na to, że nie miałam treningu! Nawet z takim typem rozmawiałam, jak w końcu sama wyszłam poza obóz… Koziołorogi, czy coś takiego.
Re: Przed Głębokimi Tunelami
Pon 27 Lis 2023, 16:52
Wilcza Łapa
Wilcza Łapa
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 13 [IV]
Matka : Tęczowa Chmura... [*]
Ojciec : Rozżarzona Gwiazda
Mistrz : Rozżarzona Gwiazda
Wygląd : Na pewno jego postawa stała się doroślejsza - barki stały się szersze a wzrost podobny do matki. Po księżycach treningu mięśnie stały się bardziej widoczne. Po śmierci Tęczowej Chmury futro zmatowiało a jego waga zmalała.
Ma niebiesko - białe, klasycznie pręgowane futro. Białe futro pokrywa dolną część pyszczka, szyję, prawą łapę poniżej łokcia. Na lewej przedniej łapie jest skarpetka nieco ponad nadgarstek. Lewa tylna łapa jest biała trochę ponad kolano (z wewnętrznej strony są dwie ciemniejsze łaty) Prawa tylna jest biała do okolic kolana.
Oczy koloru żółtozielonego. Różowe poduszki łap, oraz bordowy nos.
Multikonta : Jeżynowa Łapa [GK] Wysoka Łapa [KG] Kra [KRz]
Liczba postów : 175
Terminator
https://starlight.forumpolish.com/t1939-topic
***

Niby już pora do spania, ale mi się nie chciało spać! Bardzo... słońce późno zachodzi a ja już jestem duży i nie chodzę spać tak wcześnie jak kiedyś! Z tej okazji postanowiłem przejść się w rejony noclegowni wojowników... może któryś będzie chciał ze mną pogadać o dorosłych sprawach?
Usiadłem przed Głębokimi Tunelami nieco na boku... co by mama mnie tak szybko nie zauważyła.

/bociek

_________________

chcę być jak syn koleżanki twojej matki

zawsze tak idealny jak, jak z okładki
być jak syn koleżanki twojej matki
twojej matki, twojej matki



Re: Przed Głębokimi Tunelami
Nie 10 Gru 2023, 15:12
Bociania Łapa
Bociania Łapa
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 37 (grudzień)
Matka : Żołędziowy Grzbiet [NPC]
Ojciec : Ślimaczy Ślad [NPC]
Mistrz : Wroni Cień
Wygląd : Bocian przyszedł na świat jako duża, puchata kulka, znacznie wyższa, niż jego rówieśnicy. Jest długowłosym czarnym dymnym kocurem. Jego czarna szata pokrywa większą część ciała, biel ma jedynie na żuchwie, szyi, piersi, brzuchu, stópkach oraz niewielkie plamki na nosie i pyszczku. Również jego wibrysy są białe i długie. Jego sylwetka jest wyraźnie umięśniona, a sierść bujna i gęsta, przez co często się kołtuni. Oczy kocurka, z początku szaroniebieskie, z czasem przybiorą barwę płynnego złota. Przez swoje duże, ciężkie ciało jako kociak ma problemy z poruszaniem się, gdyż trudno mu utrzymać cały jego ciężar i często upada pod swoim brzemieniem. Dopiero jako dorosły, w pełni wyrośnięty kocur będzie się poruszał dumnym krokiem, nie martwiąc się, że znów wyląduje brzuchem na ziemi.
Multikonta : Promyk [PNK], Lisia Łapa [KW]
Liczba postów : 280
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t1449-bociek
Znów byłem na samotnym spacerze, szybko jednak z niego wróciłem, gdyż pogoda nie zachęcała mnie dzisiaj do długich wędrówek po terenach Klanu Gromu. Pokręciłem się trochę po obozie, po czym wrzuciłem szybko coś na ząb, aby następnie udać się na odpoczynek do legowiska wojowników. Już miałem wejść do środka, gdy na progu ujrzałem niewielkie ciałko kociaka. Podszedłem do niego bliżej, zastanawiając się, co tak młody kot robi tak daleko od żłobka.
- Cześć, maluchu. Czy coś się stało? Zgubiłeś się czy może kogoś tu szukasz? - odparłem, starając się zachowywać przyjazny ton głosu. Nie chciałem wystraszyć kocurka ani w żaden inny sposób zrazić go do swej osoby.

_________________
Przed Głębokimi Tunelami - Page 5 56081555_OkeiIVEMq6vO9B1

I'm just Ken. Where I see love, she sees a friend
What will it take for her to see the man behind the tan and fight for me?
Re: Przed Głębokimi Tunelami
Sro 13 Gru 2023, 16:52
Wilcza Łapa
Wilcza Łapa
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 13 [IV]
Matka : Tęczowa Chmura... [*]
Ojciec : Rozżarzona Gwiazda
Mistrz : Rozżarzona Gwiazda
Wygląd : Na pewno jego postawa stała się doroślejsza - barki stały się szersze a wzrost podobny do matki. Po księżycach treningu mięśnie stały się bardziej widoczne. Po śmierci Tęczowej Chmury futro zmatowiało a jego waga zmalała.
Ma niebiesko - białe, klasycznie pręgowane futro. Białe futro pokrywa dolną część pyszczka, szyję, prawą łapę poniżej łokcia. Na lewej przedniej łapie jest skarpetka nieco ponad nadgarstek. Lewa tylna łapa jest biała trochę ponad kolano (z wewnętrznej strony są dwie ciemniejsze łaty) Prawa tylna jest biała do okolic kolana.
Oczy koloru żółtozielonego. Różowe poduszki łap, oraz bordowy nos.
Multikonta : Jeżynowa Łapa [GK] Wysoka Łapa [KG] Kra [KRz]
Liczba postów : 175
Terminator
https://starlight.forumpolish.com/t1939-topic
Niemalże podskoczyłem widząc że w końcu ktoś postanowił do mnie zagadać! To czekanie trwało tak długo ile mój tata ma księżyców... czyli dużo! - Dzień dobly panu wojownikowi, ja tu siedzę bo już ćwiczę do bycia wojownikiem... tak na kiedyś! A co u pana? Jak żyćko? - odparłem chcąc pokazać że jestem bardzo dorosły po stylu mówienia. - Ale niech pan mnie nie odplowadza do kocialni jeszcze bo... jeszcze nie czas! - dodałem prędko.

_________________

chcę być jak syn koleżanki twojej matki

zawsze tak idealny jak, jak z okładki
być jak syn koleżanki twojej matki
twojej matki, twojej matki



Re: Przed Głębokimi Tunelami
Sro 20 Gru 2023, 18:18
Bociania Łapa
Bociania Łapa
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 37 (grudzień)
Matka : Żołędziowy Grzbiet [NPC]
Ojciec : Ślimaczy Ślad [NPC]
Mistrz : Wroni Cień
Wygląd : Bocian przyszedł na świat jako duża, puchata kulka, znacznie wyższa, niż jego rówieśnicy. Jest długowłosym czarnym dymnym kocurem. Jego czarna szata pokrywa większą część ciała, biel ma jedynie na żuchwie, szyi, piersi, brzuchu, stópkach oraz niewielkie plamki na nosie i pyszczku. Również jego wibrysy są białe i długie. Jego sylwetka jest wyraźnie umięśniona, a sierść bujna i gęsta, przez co często się kołtuni. Oczy kocurka, z początku szaroniebieskie, z czasem przybiorą barwę płynnego złota. Przez swoje duże, ciężkie ciało jako kociak ma problemy z poruszaniem się, gdyż trudno mu utrzymać cały jego ciężar i często upada pod swoim brzemieniem. Dopiero jako dorosły, w pełni wyrośnięty kocur będzie się poruszał dumnym krokiem, nie martwiąc się, że znów wyląduje brzuchem na ziemi.
Multikonta : Promyk [PNK], Lisia Łapa [KW]
Liczba postów : 280
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t1449-bociek
Wiedziałem, że pewnie powinienem od razu wysłać go do żłobka, no ale które kocie nigdy nie odkrywało obozu Klanu Gromu na własną łapę? Dlatego pozwoliłem mu posiedzieć tu jeszcze przez jakiś czas, jednak nie samemu. Ktoś musi przecież czuwać nad jego bezpieczeństwem.
- Nawet nie mam takiego zamiaru. Pozwolisz jednak, że posiedzę tu z tobą, dopóki sam nie postanowisz wrócić do matczynego legowiska, dobrze? A odpowiadając na twoje pytanie, co tam u mnie...To wierz mi, że bywało lepiej w moim życiu. Ciesz się, młody, ze swoich beztroskich chwil jako kociak, póki możesz, bo w przyszłości zdążysz jeszcze za nimi zatęsknić. - odparłem, westchnąwszy cicho pod nosem.

_________________
Przed Głębokimi Tunelami - Page 5 56081555_OkeiIVEMq6vO9B1

I'm just Ken. Where I see love, she sees a friend
What will it take for her to see the man behind the tan and fight for me?
Re: Przed Głębokimi Tunelami
Sob 30 Gru 2023, 15:51
Wilcza Łapa
Wilcza Łapa
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 13 [IV]
Matka : Tęczowa Chmura... [*]
Ojciec : Rozżarzona Gwiazda
Mistrz : Rozżarzona Gwiazda
Wygląd : Na pewno jego postawa stała się doroślejsza - barki stały się szersze a wzrost podobny do matki. Po księżycach treningu mięśnie stały się bardziej widoczne. Po śmierci Tęczowej Chmury futro zmatowiało a jego waga zmalała.
Ma niebiesko - białe, klasycznie pręgowane futro. Białe futro pokrywa dolną część pyszczka, szyję, prawą łapę poniżej łokcia. Na lewej przedniej łapie jest skarpetka nieco ponad nadgarstek. Lewa tylna łapa jest biała trochę ponad kolano (z wewnętrznej strony są dwie ciemniejsze łaty) Prawa tylna jest biała do okolic kolana.
Oczy koloru żółtozielonego. Różowe poduszki łap, oraz bordowy nos.
Multikonta : Jeżynowa Łapa [GK] Wysoka Łapa [KG] Kra [KRz]
Liczba postów : 175
Terminator
https://starlight.forumpolish.com/t1939-topic
- No dobzie, pozwalam panu - odparłem. No bo mogłem grac nieprzystępnego! A mu pozwoliłem siedzieć że mną... miał szczęście!
- A co wojownikowanie jest za tludne dla Pana? Ja się domyślam zw to tludne... no ale takie życie! Ja mam tate pzywódce ogólnie... I mi da najlepszego mentola więc będzie dobze. - odpowiedziałem próbując udawać dorosłego który doradza młodszemu... bo tak robią starsi doświadczeni wojownicy! Już niedługo taki będę więc muszę ćwiczyć za wczasu, no nie?

_________________

chcę być jak syn koleżanki twojej matki

zawsze tak idealny jak, jak z okładki
być jak syn koleżanki twojej matki
twojej matki, twojej matki



Re: Przed Głębokimi Tunelami
Czw 04 Sty 2024, 17:51
Bociania Łapa
Bociania Łapa
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 37 (grudzień)
Matka : Żołędziowy Grzbiet [NPC]
Ojciec : Ślimaczy Ślad [NPC]
Mistrz : Wroni Cień
Wygląd : Bocian przyszedł na świat jako duża, puchata kulka, znacznie wyższa, niż jego rówieśnicy. Jest długowłosym czarnym dymnym kocurem. Jego czarna szata pokrywa większą część ciała, biel ma jedynie na żuchwie, szyi, piersi, brzuchu, stópkach oraz niewielkie plamki na nosie i pyszczku. Również jego wibrysy są białe i długie. Jego sylwetka jest wyraźnie umięśniona, a sierść bujna i gęsta, przez co często się kołtuni. Oczy kocurka, z początku szaroniebieskie, z czasem przybiorą barwę płynnego złota. Przez swoje duże, ciężkie ciało jako kociak ma problemy z poruszaniem się, gdyż trudno mu utrzymać cały jego ciężar i często upada pod swoim brzemieniem. Dopiero jako dorosły, w pełni wyrośnięty kocur będzie się poruszał dumnym krokiem, nie martwiąc się, że znów wyląduje brzuchem na ziemi.
Multikonta : Promyk [PNK], Lisia Łapa [KW]
Liczba postów : 280
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t1449-bociek
Przewróciłem oczami, uśmiechając się pod nosem. Młodziak ewidentnie starał się brzmieć na dużo starszego niż jest w rzeczywistości. Zaciekawiła mnie natomiast jedna rzecz, o której raczył wspomnieć...Oczywiście, wiedziałem, że Rozżarzona Gwiazda i jego partnerka, Tęczowa Chmura, spodziewali się kociąt, jednak nie spotkałem jeszcze ani jednego z ich potomków. Aż do teraz. Niebieskowłosy kocurek widocznie był jednym z ich synów, musiałem więc przy nim uważać na to, co mówię. Nie chciałem, żeby z jakiegokolwiek, nawet błahego powodu naskarżył na mnie swojemu ojcu, a naszemu przywódcy. Już bez tego miałem sporo problemów na głowie.
- Oj, nawet nie wiesz, jak trudne jest bycie wojownikiem. Nie mówiąc już o tym, że i tak na każdym kroku życie daje mi w kość, lecz nie będę cię zadręczał szczegółami. To nie są słowa przeznaczone dla uszu tak młodych kotów jak ty. Jednak mam nadzieję, że tobie w przyszłości będzie znacznie lżej i tego szczerze ci życzę, młodzieńcze. - odparłem z niepewnym uśmiechem na pyszczku, zajmując miejsce niedaleko kociaka. - A i dziękuję za pozwolenie, abym trochę ci potowarzyszył. Daj mi znać, jak już będziesz chciał wracać do żłobka, to odprowadzę cię bezpiecznie do matki. - dodałem po chwili, oferując mu swą pomoc w przejściu przez obóz Klanu Gromu. Nie mogłem pozwolić, żeby w drodze powrotnej wpadł komuś pod nogi ani tym bardziej się pod nimi pałętał, stwarzając zagrożenie dla siebie i innych. Taki "wypadek" z innym kotem mógłby być dla niego naprawdę groźny, bo małe, kocie ciałka są strasznie kruche i delikatne. Wiem coś o tym, gdyż dawniej, przez swą potężną aparycję, którą miałem od urodzenia, bałem się, że zrobię krzywdę swoim mniejszym rówieśnikom, dlatego unikałem wszelkiego kontaktu z nimi, obserwując jedynie z oddali, jak beztrosko bawią się w legowisku karmicielek.

_________________
Przed Głębokimi Tunelami - Page 5 56081555_OkeiIVEMq6vO9B1

I'm just Ken. Where I see love, she sees a friend
What will it take for her to see the man behind the tan and fight for me?
Re: Przed Głębokimi Tunelami
Sob 13 Sty 2024, 15:54
Wilcza Łapa
Wilcza Łapa
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 13 [IV]
Matka : Tęczowa Chmura... [*]
Ojciec : Rozżarzona Gwiazda
Mistrz : Rozżarzona Gwiazda
Wygląd : Na pewno jego postawa stała się doroślejsza - barki stały się szersze a wzrost podobny do matki. Po księżycach treningu mięśnie stały się bardziej widoczne. Po śmierci Tęczowej Chmury futro zmatowiało a jego waga zmalała.
Ma niebiesko - białe, klasycznie pręgowane futro. Białe futro pokrywa dolną część pyszczka, szyję, prawą łapę poniżej łokcia. Na lewej przedniej łapie jest skarpetka nieco ponad nadgarstek. Lewa tylna łapa jest biała trochę ponad kolano (z wewnętrznej strony są dwie ciemniejsze łaty) Prawa tylna jest biała do okolic kolana.
Oczy koloru żółtozielonego. Różowe poduszki łap, oraz bordowy nos.
Multikonta : Jeżynowa Łapa [GK] Wysoka Łapa [KG] Kra [KRz]
Liczba postów : 175
Terminator
https://starlight.forumpolish.com/t1939-topic
Zmarszczyłem brwi przyglądając się mordce kocura. - Ja nie jestem tak młody! Mów mi wszystko, ja jestem już twaldy i - i poza tym jestem plawie telminatolem. Nie ulodziłem się wczolaj! - machnąłem ogonem bijąc nim o ziemię. Nienawidziłem gdy ktoś mówił że jestem malutkim kocięciem! Już prawie nie byłem! Sam tata zadziwia się jak szybko rosnę! Sam towarzyszący mi wojownik był ogromny ale ja myślę że go kiedyś prześcignę! Czy tak duże koty jedzą więcej niż te mniejsze? W sumie nie zwróciłem na to uwagi... muszę poobserwować ile je mama a ile je Mała Mrówka. Ona może nie jest jakaś bardzo mała ale jest nieco mniejsza niż Tęczowa Chmura. W ogóle nie mieliśmy w klanie zbyt małych kotów! Chyba najmniejszym kotem którego spotkałem była Owcze Runo... ale ją ciężko poobserwować bo ona jest ciągle w lecznicy!
- No dobzie. - kiwnąłem głową i spojrzałem w niebo na którym było już trochę gwiazd. - A Gwiazdy to maltwe koty? Jak na psykład ta pani ciocia co miała pogseb? - spytałem nie odrywając wzroku od nieba.

_________________

chcę być jak syn koleżanki twojej matki

zawsze tak idealny jak, jak z okładki
być jak syn koleżanki twojej matki
twojej matki, twojej matki



Re: Przed Głębokimi Tunelami
Wto 26 Mar 2024, 20:57
Jabłkowa Gałąź
Jabłkowa Gałąź
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 20 [luty]
Matka : Maska ⇾ Roztrzaskana Tafla i Dzika Róża
Ojciec : Szakłak
Mistrz : Konwaliowy Sen
Wygląd : Przeciętnego wzrostu, chudy, wygląda na zabiedzonego i permanentnie zmęczonego. Ma długie, kręcone, kremowe futerko z białymi znaczeniami na mordce, szyi, podwoziu i łapach. Zielonkawe oczy, lekko garbaty nos i powykrzywiane we wszystkie strony wąsy.
Multikonta : Niknąca Łapa, Chaber
Autor avatara : Niklas Hörberg (flickr)
Liczba postów : 176
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t1836-jabluszko#47650
Wyszedł z legowiska wojowników, przeciągając się i ziewając.
Zazwyczaj nie spał tak długo, dziś wyjątkowo jednak obudził się dopiero gdy słońce było już wysoko na niebie. Całe szczęście nie miał dziś umówionego treningu ze Sroczą Łapą; ale to byłby przypał, gdyby zaspał na jej trening, w dodatku tak długo? Już teraz miała do niego problem o to, że został jej mistrzem... jakkolwiek bawiło go to, że dla terminatorki było to aż tak ważne, kto był jej nauczycielem, to jednak nie zamierzał celowo utrudniać jej niczego. Nawet jeżeli ona utrudniała wszystko sama sobie.
Otrząsnął sierść, ziewnął raz jeszcze, po czym usiadł tam, gdzie stał i zaczął leniwie rozczesywać sierść na piersi.

_________________
I knew already
my life was gon be heavy
but
nothing could prepare me for this

I lived for validation
I met your expectations

pushed down on my temptation
that's not what I want


Re: Przed Głębokimi Tunelami
Wto 26 Mar 2024, 21:21
Pył
Pył
Grupa : Klan Gromu
Płeć : transpłciowy kocur (zapach kotki)
Księżyce : 4 (marzec)
Matka : Miodowy Nos
Ojciec : Mniszkowy Płatek
Mistrz : cierpliwy
Partner : X D
Wygląd : wysoki, krótkowłosy, szylkretowy (niebiesko-kremowy) transpłciowy kocur z bielą (łapki do palców, brzuch, pierś, policzki i lewa część nosa) o tygrysim pręgowaniu; ma heterochromię (lewo oko niebieskie, prawe złocistożółte)
Multikonta : Niebo [PNK], Wroni Cień [KG-NKT]
Autor avatara : @itsmistycat
Liczba postów : 42
Kocię
https://starlight.forumpolish.com/t2085-pyl#56907
Pył nie spał od.... hm!! Dawna? Tak, to najlepsza ocena. Nie był pewien kiedy się obudził, ale zdecydowanie przed wojownikiem. Niemniej, to chyba lepiej - bo zdążył się w tym czasie wybrykać i pozwiedzać cały obóz z góry do dołu po raz, najpewniej, setny. Przez to też w końcu trafił na ziewającego kocura.
- Wyglądasz jakby cię ktoś wyjął lisowi z gardła!!! Czad!! - uśmiechnął się, rzucając mu komentarz w półskoku. Gdy wylądował, zaczął się mu przyglądać dokładniej; to potwierdziło jego opinię. - I jesteś poczochrany. Gdyby MNIE mama tak ktoś zobaczył, pewnie by mnie wylizał na śmierć.
Wiadomo, rodzice to... rodzice. Mogą się interesować mniej lub bardziej, ale chyba żadne nie chciało by dziecko było poczochrane. A przynajmniej, Pył chciał by o niego dbano.
- Chyba, że się dopiero obudziłeś? Wyglądasz jakbyś nie spał od księżyców!!! Jestem Pył, siemanko - i tym wesołym akcentem podsumował słowotok. - A tyyy?
Nie, teraz podsumował. Tak, żeby tamtego zachęcić do rozmowy.
Re: Przed Głębokimi Tunelami
Wto 02 Kwi 2024, 19:55
Jabłkowa Gałąź
Jabłkowa Gałąź
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 20 [luty]
Matka : Maska ⇾ Roztrzaskana Tafla i Dzika Róża
Ojciec : Szakłak
Mistrz : Konwaliowy Sen
Wygląd : Przeciętnego wzrostu, chudy, wygląda na zabiedzonego i permanentnie zmęczonego. Ma długie, kręcone, kremowe futerko z białymi znaczeniami na mordce, szyi, podwoziu i łapach. Zielonkawe oczy, lekko garbaty nos i powykrzywiane we wszystkie strony wąsy.
Multikonta : Niknąca Łapa, Chaber
Autor avatara : Niklas Hörberg (flickr)
Liczba postów : 176
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t1836-jabluszko#47650
Skrzywił się, nawet nie próbując ukryć swojego dyskomfortu.
Przerwał toaletę, jednak nie było mu dane w żaden sposób odpowiedzieć na słowa kociaka, ponieważ ten gadał, i gadał, i gadał... Kocur wyprostował się i lekko zmarszczył brwi, gdy tak patrzył na niego w zastanowieniu.
- Jabłkowa Gałąź - przedstawił się w końcu, bo od tego chyba było najłatwiej zacząć. - I tak już wyglądam. Dzięki.
Chciał powiedzieć, że było zbyt wcześnie na tak intensywną interakcję, ale przecież słońce było niemalże u szczytu nieba. Bolał go grzbiet i głowa od zbyt długiego spania. Ugh.

_________________
I knew already
my life was gon be heavy
but
nothing could prepare me for this

I lived for validation
I met your expectations

pushed down on my temptation
that's not what I want


Re: Przed Głębokimi Tunelami
Czw 04 Kwi 2024, 18:59
Pył
Pył
Grupa : Klan Gromu
Płeć : transpłciowy kocur (zapach kotki)
Księżyce : 4 (marzec)
Matka : Miodowy Nos
Ojciec : Mniszkowy Płatek
Mistrz : cierpliwy
Partner : X D
Wygląd : wysoki, krótkowłosy, szylkretowy (niebiesko-kremowy) transpłciowy kocur z bielą (łapki do palców, brzuch, pierś, policzki i lewa część nosa) o tygrysim pręgowaniu; ma heterochromię (lewo oko niebieskie, prawe złocistożółte)
Multikonta : Niebo [PNK], Wroni Cień [KG-NKT]
Autor avatara : @itsmistycat
Liczba postów : 42
Kocię
https://starlight.forumpolish.com/t2085-pyl#56907
- A... no, to ci powiem, Gwiezdni chyba uznali że ty przegrałeś wyglądową loterię. No, ale ja nie mogę mówić zbyt wiele, jest o wiele fajniejszych kotów ode mnie... chociaż chyba takiego ani jednego jeszcze nie spotkałem. No, ale!! Na pewno tacy są, więc nie bój żaby, nie jesteś w tym sam - machnął łapą - niby na znak, że ma się nie przejmować swoim biednym losem bycia jak przerzuty i wypluty. - Jabłkowa Gałąź, nieźle. No, ten!! To właściwie, co robisz? Dorośli zawsze tak mało mówią, że wow!!
Co w sumie było zastanawiające. Czy koty z wiekiem traciły język w gębie?
- Ale może ty po prostu jeszcze nie miałeś szans gadać. To jest, może ja ci nie daję-- ten, no! Sorki. To co robisz? Masz jakieś plany??
Re: Przed Głębokimi Tunelami
Czw 04 Kwi 2024, 19:09
Jabłkowa Gałąź
Jabłkowa Gałąź
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 20 [luty]
Matka : Maska ⇾ Roztrzaskana Tafla i Dzika Róża
Ojciec : Szakłak
Mistrz : Konwaliowy Sen
Wygląd : Przeciętnego wzrostu, chudy, wygląda na zabiedzonego i permanentnie zmęczonego. Ma długie, kręcone, kremowe futerko z białymi znaczeniami na mordce, szyi, podwoziu i łapach. Zielonkawe oczy, lekko garbaty nos i powykrzywiane we wszystkie strony wąsy.
Multikonta : Niknąca Łapa, Chaber
Autor avatara : Niklas Hörberg (flickr)
Liczba postów : 176
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t1836-jabluszko#47650
- Nie lubię mówić więcej, niż jest to koniecznie - odpowiedział, przekrzywiając lekko głowę w bok, gdy czujnie patrzył na kociaka. Nie była to żadna aluzja do paplaniny Pyłu, nawet jeżeli tak to brzmiało... po prostu faktycznie lubił mówić niewiele, zwłaszcza jeżeli nie miał powodu do zbytniej ekscytacji.
- Nic nie robię. Niedawno się obudziłem, spałem zbyt długo - powiedział po chwili milczenia, krzywiąc się lekko. - Nie mam planów. Później może pójdę na polowanie. A ty? Jakie masz plany na dzisiaj? - spytał mechanicznie, bo tak przecież wypadało przeprowadzać rozmowy, nawet jeżeli nie sądził, żeby kociak mógł mieć wiele planów na dzień.

_________________
I knew already
my life was gon be heavy
but
nothing could prepare me for this

I lived for validation
I met your expectations

pushed down on my temptation
that's not what I want


Re: Przed Głębokimi Tunelami
Czw 04 Kwi 2024, 19:15
Pył
Pył
Grupa : Klan Gromu
Płeć : transpłciowy kocur (zapach kotki)
Księżyce : 4 (marzec)
Matka : Miodowy Nos
Ojciec : Mniszkowy Płatek
Mistrz : cierpliwy
Partner : X D
Wygląd : wysoki, krótkowłosy, szylkretowy (niebiesko-kremowy) transpłciowy kocur z bielą (łapki do palców, brzuch, pierś, policzki i lewa część nosa) o tygrysim pręgowaniu; ma heterochromię (lewo oko niebieskie, prawe złocistożółte)
Multikonta : Niebo [PNK], Wroni Cień [KG-NKT]
Autor avatara : @itsmistycat
Liczba postów : 42
Kocię
https://starlight.forumpolish.com/t2085-pyl#56907
- A jakie kociak może mieć plany!! Poszedłbym gdzieś, ale w sumie poza przejściem z jednego końca obozu na drugi chyba nie mam więcej do roboty - sapnął, wielce umęczony swoim losem bycia zbyt młodym na wszystko. - Też bym poszedł na polowanie. Moja siostra chciała czaszkę dzika. Musiałbym zobaczyć jak one wyglądają. Mamy zamiar takiego upolować. Jedzenia na sto księżyców jak nie więcej!!
Uśmiechnął się dziarsko ze swoim pomysłem, pierś wypinając do przodu.
- Ale no... do tego trochę czasu zejdzie. Póki co, mogę sobie gadać z innymi, czy coś. Jak z tobą teraz. To jest zabawa dopiero, wiesz? Każdy kot jest tak inny, że głowa mała!!! No, poza tym, że jak mówiłem - starsi mało mówią, buu. - Ty na przykład chociaż masz PLANY. Nikt jeszcze nie miał, jak z nimi gadałem!!!
Re: Przed Głębokimi Tunelami
Pią 12 Kwi 2024, 22:11
Jabłkowa Gałąź
Jabłkowa Gałąź
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 20 [luty]
Matka : Maska ⇾ Roztrzaskana Tafla i Dzika Róża
Ojciec : Szakłak
Mistrz : Konwaliowy Sen
Wygląd : Przeciętnego wzrostu, chudy, wygląda na zabiedzonego i permanentnie zmęczonego. Ma długie, kręcone, kremowe futerko z białymi znaczeniami na mordce, szyi, podwoziu i łapach. Zielonkawe oczy, lekko garbaty nos i powykrzywiane we wszystkie strony wąsy.
Multikonta : Niknąca Łapa, Chaber
Autor avatara : Niklas Hörberg (flickr)
Liczba postów : 176
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t1836-jabluszko#47650
- Hmm - mruknął na jego słowa. - Obawiam się, że to raczej dzik upolowałby was - odpowiedział, unosząc brwi i pozwalając, by na jego pysk wkradł się krótki, rozbawiony uśmiech. Nigdy nie widział dzika osobiście, ale o nich słyszał; były skrajnie niebezpieczne. Wilki i lisy gryzły i szarpały, ale nijak miało się to do dzika, który bez problemu mógł szablą przebić koci brzuch na wylot i wypatroszyć nieszczęśnika jednym ruchem. Ech.
- Naprawdę? - spytał zdziwiony tym, że nikt nie miał planów. - Ale zgadzam się, że to dobra zabawa. Jak byłem młodszy, też lubiłem poznawać różne koty... chociaż wolałem je obserwować i myśleć nad ich różnymi reakcjami, niż faktycznie z nimi rozmawiać.

_________________
I knew already
my life was gon be heavy
but
nothing could prepare me for this

I lived for validation
I met your expectations

pushed down on my temptation
that's not what I want


Re: Przed Głębokimi Tunelami
Nie 14 Kwi 2024, 16:53
Pył
Pył
Grupa : Klan Gromu
Płeć : transpłciowy kocur (zapach kotki)
Księżyce : 4 (marzec)
Matka : Miodowy Nos
Ojciec : Mniszkowy Płatek
Mistrz : cierpliwy
Partner : X D
Wygląd : wysoki, krótkowłosy, szylkretowy (niebiesko-kremowy) transpłciowy kocur z bielą (łapki do palców, brzuch, pierś, policzki i lewa część nosa) o tygrysim pręgowaniu; ma heterochromię (lewo oko niebieskie, prawe złocistożółte)
Multikonta : Niebo [PNK], Wroni Cień [KG-NKT]
Autor avatara : @itsmistycat
Liczba postów : 42
Kocię
https://starlight.forumpolish.com/t2085-pyl#56907
- HA! - szok. Szok, i to taki szczery! Dzik by ich miał upolować? Nie wyobrażał sobie tego. - One potrafią polować?
Dopytał czym prędzej. Cholera, bo jeśli tak, to co wtedy? Zaraz się jeszcze okaże, że dziki faktycznie myślą i mają własne klany. A takie morderstwo doprowadziłoby do wojny. Gwiezdni, z kroku na krok coraz gorzej!
- O... a czemu tak? - uniósł jedną z brwi do góry. - Przecież to się mija troszkę z celem! To jest, no, jak chcesz kogoś poznać jak z nim nie gadasz?
Re: Przed Głębokimi Tunelami
Nie 21 Kwi 2024, 16:59
Jabłkowa Gałąź
Jabłkowa Gałąź
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 20 [luty]
Matka : Maska ⇾ Roztrzaskana Tafla i Dzika Róża
Ojciec : Szakłak
Mistrz : Konwaliowy Sen
Wygląd : Przeciętnego wzrostu, chudy, wygląda na zabiedzonego i permanentnie zmęczonego. Ma długie, kręcone, kremowe futerko z białymi znaczeniami na mordce, szyi, podwoziu i łapach. Zielonkawe oczy, lekko garbaty nos i powykrzywiane we wszystkie strony wąsy.
Multikonta : Niknąca Łapa, Chaber
Autor avatara : Niklas Hörberg (flickr)
Liczba postów : 176
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t1836-jabluszko#47650
Pochylił się nieznacznie w stronę kociaka.
- W środku pory nagich drzew widziałem dzika, który zjadał wróbla - powiedział cicho, tak, jakby przekazywał mu właśnie niezwykle tajną informację. Trudno było wyczytać z jego pyska, czy mówił prawdę, czy może jednak właśnie kłamał Pyłowi w żywe oczy. Wyprostował się zaraz i otrząsnął sierść.
- Nie wiem. Nie lubię rozmawiać, gdy nie mam celu, do którego dążę. Często nie wiem, co powiedzieć - odpowiedział, wzruszając barkami. - A obserwując, można dowiedzieć się wielu rzeczy. Nie dowiem się, jaki jest jego ulubiony kolor, ale poznam jego mowę ciała, gesty, które często wykonuje czy nawyki. To też są wartościowe informacje.

_________________
I knew already
my life was gon be heavy
but
nothing could prepare me for this

I lived for validation
I met your expectations

pushed down on my temptation
that's not what I want


Re: Przed Głębokimi Tunelami
Pon 22 Kwi 2024, 19:37
Pył
Pył
Grupa : Klan Gromu
Płeć : transpłciowy kocur (zapach kotki)
Księżyce : 4 (marzec)
Matka : Miodowy Nos
Ojciec : Mniszkowy Płatek
Mistrz : cierpliwy
Partner : X D
Wygląd : wysoki, krótkowłosy, szylkretowy (niebiesko-kremowy) transpłciowy kocur z bielą (łapki do palców, brzuch, pierś, policzki i lewa część nosa) o tygrysim pręgowaniu; ma heterochromię (lewo oko niebieskie, prawe złocistożółte)
Multikonta : Niebo [PNK], Wroni Cień [KG-NKT]
Autor avatara : @itsmistycat
Liczba postów : 42
Kocię
https://starlight.forumpolish.com/t2085-pyl#56907
- CO!! - krzyknął na raz, szybko to sobie obrazując. Potem zaś żałował, że sobie to wyobraził; ohyda. Co prawda, nie wiedział dokładnie jakby to wyglądało, ale chyba tym lepiej. Mniej krwawych wizji w głowie. - A czy dziki czasem nie jedzą um... żołędzi i tym podobnych?
Bo jeśli tak - co wzięło tego jednego gagatka na mięso?
Na kolejne jego słowa - machnął głową.
- Aha... no, to co wiesz o mnie? My już gadaliśmy, ale też mnie widzisz!! Co myślisz, co? - to mówiąc, zrobił kółeczko wokół własnej osi. Tak, żeby mieć pewność że dobrze się zaprezentuje, a Jabłko zobaczy go na pewno z każdej jednej strony.
Re: Przed Głębokimi Tunelami
Sponsored content

Skocz do: