IndeksIndeks  SzukajSzukaj  GrupyGrupy  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 :: 
Klan Rzeki
 :: Tereny Klanu Rzeki :: Granice
Jaskółcze Pole
Sob Wrz 04, 2021 12:19 pm
Światło Gwiazd
Światło Gwiazd
Grupa : Gwiezdny Klan
Płeć : kocur
Księżyce : nieskończone
Matka : srebrna skórka
Ojciec : gwiezdny pył
Wygląd : utkany z gwiazd
Multikonta : administracja
Liczba postów : 1915
Administracja
https://starlight.forumpolish.com
First topic message reminder :

Polno-piaszczyste tereny na zachód od Króliczych Brzuchów zostały sobie upodobane przez ptaki, a w szczególności przez jaskółki. Każdą porą poza porą Nagich Drzew da się tam usłyszeć ich głośne krzyki, przebijające się nad śpiew i ćwierkanie pozostałych posiadaczy skrzydeł, a jeśli tylko spacerujące tam koty zechcą spojrzeć w niebo, niewątpliwie zobaczą, jak przecinają niebo wysoko nad polaną. Poza tym Rzeczniacy mogą traktować Jaskółcze Pole jako swoją prywatną wyrocznię w sprawach pogody – gdy zanosi się na deszcz, jaskółki zaczynają latać niżej nad łąką, ostrzegając na swój sposób każdego, kto by się tam akurat znalazł.

Rodzaje terenu: tereny suche, piaskowe; łąki, pola

Re: Jaskółcze Pole
Pon Paź 30, 2023 5:04 pm
Sowia Gwiazda
Sowia Gwiazda
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kocur
Księżyce : 54 [V]
Matka : Dym [NPC] (*), Suchy Nos [NPC]
Ojciec : Maciek [NPC] (?), Czarnostopy [NPC]
Mistrz : Mknąca Gwiazda (*)
Wygląd : Bardzo wysoki, szczupły kocur, o długim, aksamitnym futrze. Jest ono czarne z przejaśnienaimi w okolicach szyi, boków, brzucha i na ogonie. Posiada też białe znaczena. Pokrywają one jego podbrudek, następnie ciągną się przez szyję, do końca brzucha. Na jego łapach widoczne są białe skarpetki, a między oczami dojrzeć można małą smugę bieli. Natomiast jego oczy mają złotą barwę. Charakterystyczną cechą w jego wyglądzie jest brak 2/3 lewego ucha.
Multikonta : Tęczowa Chmura [GK], Jałowcowa Łapa [KRz], Łabędź Szybujący nad Taflą Jeziora [PNK], Słonecznikowa Łapa [KW]
Liczba postów : 691
Przywódca
https://starlight.forumpolish.com/t1438-sowa#28126
Była z Klanu Gromu. A więc jednak odeszła, uciekła albo... albo została przegnana. Tylko jakoś nie wierzył, by Rozżarzona Gwiazda z zimną krwią wygnał z klanu kota, który nie potrafi nawet polować. Oczywiście, nie znał za bardzo staruszka, ale raczej nie wyglądał mu na kogoś zdolnego do takiego czynu, choć z drugiej strony kto wie?
- A więc Lilio... - zaczął ostrożnie, starając się brzmiąc jak najprzyjaźniej dla kotki. - Ja jestem Sowi Zmierzch. Czy chciałabyś rozwinąć to stwierdzenie?
Może to nie była bezpośrednio sprawa jego ani Klanu Rzeki, ale chciał dowiedzieć się jak to się stało, że Lilia wylądowała w takiej sytuacji. Głównie dlatego, że nie chciał mieć jej na sumieniu jeśli było ryzyko, że umrze z głodu albo coś ją rozszarpie. Poza tym jeśli odeszła z Gromu z własnej woli to nadal była szansa by się rozmyśliła i wróciła do klanu gdzie będzie bezpieczna. No a jeśli została przegnana to Klanowi Rzeki przydałaby się ta informacja z wielu powodów...

_________________

Polały się łzy me czyste, rzęsiste,
na me dzieciństwo sielskie, anielskie,
na moją młodość      gór i durną,
na mój wiek męski, wiek klęski;
Polały się łzy me  czyste, rzęsiste…


Re: Jaskółcze Pole
Sro Lis 01, 2023 6:53 pm
Tygrysica
Tygrysica
Grupa : Samotnicy
Płeć : kotka
Księżyce : 8! [koniec sierpnia]
Matka : Maska ⇾ Hanka ⇾ Roztrzaskana Tafla i Dzika Róża!
Ojciec : Szakłak (?)
Wygląd : dość niska, pulchnawa, długowłosa z kędzierzawym futrem; w większości czekoladowa, ale rudy tygrysio pręgowany widać na pyszczku, żuchwie, nad nosem, między oczami, pod prawym okiem, nieregularnie w postaci łatek na prawym boku i lewym, na większości lewej tylnej łapy, a także w postaci lewej końcówki ucha i łaty na prawej przedniej łapie; biel na szyi, klatce piersiowej, części brzucha, a także nieregularnie na łapach; na każdej z łap ma białe palce i stopy, a na przednich biel przerwana rudą łatą na prawej, a czekoladową łatą na prawej sięga wyżej, prawie łącząc się z bielą na klatce piersiowej; ma także biały wąsik na mordce; oczy wybarwiają się na złoto
Multikonta : Orzechowa Gwiazda, Wieczorna Rosa, Echo
Liczba postów : 91
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t1834-tygrysica#47515
…które? Że jestem głodna i nie umiem polować? – pyta, marszcząc nos. Wie, że raczej chodzi mu o tę część „byłam z Klanu Gromu”, a to zaraz budzi jej najgorsze myśli. Co ci do tego? Chcesz mnie tam zagnać z powrotem?, ma ochotę spytać ze złością w głosie, ale hamuje się w ostatniej chwili, przełykając gorzki smak irytacji. – Mam pusty żołądek, a nikt mnie nie nauczył polowania, ponieważ byłam olewana przez wszystkich, włącznie z Przywódcą. Dlatego teraz będę głodować. A co.
Re: Jaskółcze Pole
Wto Lis 21, 2023 8:31 pm
Ognista Łapa
Ognista Łapa
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 29 [V]
Matka : Sofia (*) > Roztrzaskana Tafla [NPC] i Dzika Róża [NPC]
Ojciec : Amber (*)
Mistrz : Koźlorogi, Konwaliowy Sen
Partner : Piękna, ale nieuchwytna
Wygląd : Średniej wielkości kocur o silnych łapach, szerokich barkach i umięśnionej budowie. Futro długie, puszyste i aksamitne, często roztrzepane i ubrudzone piachem. W większości bursztynowy z rozjaśnieniami na pysku, brzuchu oraz zewnętrznej części ogona. Cynamonowy nalot na grzbiecie, który jest nieco ciemniejszy na ogonie. Owalna mordka z lekkim pręgowaniem. Ceglany nosek, trójkątne uszy, długie wibrysy oraz bursztynowe ślepia.
Multikonta : Pszczeli Pył (KG), Żyto (S), Dąb (PNK) | Księżyc (PWŁ)
Autor avatara : Ja
Liczba postów : 256
Terminator
https://starlight.forumpolish.com/t1841-ogien
Ignis dzisiaj nie zajmował się niczym ciekawym przez większą część dnia. Chociaż bardzo lubił Koźlorogiego, to jednak ostatnio nudził się na treningach. Prawie każdy dzień to samo. No ileż już można? W związku z tym bardzo się ucieszył, kiedy dzisiejsze powtórki dobiegły końca i znów był wolny. Kocurek był tak znudzony, że dla odmiany postanowił sam poodkrywać na własną łapę i opuścił bezpieczne progi obozu. Chyba nikt go nie pobije, jeśli raz samodzielnie sobie pozwiedza tereny, co nie?
Najpierw minął dobrze znaną mu Ciemną Głuszę, a potem szedł przed siebie, nie bardzo wiedząc, gdzie, ale na pewno nie w stronę jeziora, bo tę drogę kojarzył. Ot, gdzie łapy go doniosą, tam i dojdzie. Wędrował sobie i wędrował po lesie. Nagle las się skończył, ale pojawiły się jakieś dziwne, omszone skaliste pagórki, a za nimi jakaś duża łąka i... jeszcze więcej pagórków! Były one daleko, więc najpierw będzie musiał przejść przez tą nudną łąkę. Tak w ogóle to nie łąka, bo zaraz okazało się, że tu jest jakiś piasek. Taka piasko-polana! No ale jakiś tam piach nie powstrzyma dzielnego Ignisa! Kontynuował więc wędrówkę w stronę tych dalekich pagórków, kiedy nagle zatrzymał się, bo wyczuł jakiś inny, niepodobny do Klanu Gromu zapach. Czyżby dotarł do Klanu Rzeki? Co prawda, nie miał pojęcia, że ich tereny leżały tutaj, ale woń kojarzył ze Zgromadzenia. Wygląda na to, że będzie musiał tu przerwać swą podróż. No ale tak bardzo chciał zobaczyć pagórki! Bił się przez chwilę z myślami, aż w końcu obwąchał dokładnie miejsce, a potem rozejrzał się po okolicy. Może jeśli nikogo nie będzie, to sobie na nie popatrzy?

//Jałow

_________________
Jaskółcze Pole - Page 4 Ogien-podpis
Re: Jaskółcze Pole
Nie Lis 26, 2023 4:06 pm
Jałowcowa Łapa
Jałowcowa Łapa
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kotka
Księżyce : 31 [V]
Matka : Ćmi Trzepot [NPC]
Ojciec : Czarnostopy [NPC]
Mistrz : Kruchy Pazur [NPC], Ryczący Niedźwiedź (*), Owcze Runo
Wygląd : Średniego wzrostu | szczupła | płaski pyszczek | zielone oczy | długie, złote futro, ciemniejszy nalot na górze ciała, futro jaśniejsze na dole, delikatne pręgi na łapach, na głowie widoczna M-ka
Multikonta : Tęczowa Chmura [GK], Sowia Gwiazda [KRz], Łabędź Szybujący nad Taflą Jeziora [PNK], Słonecznikowa Łapa [KW]
Liczba postów : 303
Terminator Medyka
https://starlight.forumpolish.com/t1756-jalowiec#44370
Jałowcowa Łapa tego dnia również nie miała zbyt wiele do roboty, więc zaproszona przez Ćmi Trzepot, udała się z nią na polowanie. Nie należało to do jej obowiązków, ale w lecznicy już nie miała nic do roboty, więc czemu by nie potrenować tej przydatnej umiejętności jaką było polowanie?
Obie kotki rozdzieliły się w okolicy Króliczych Brzuchów. Jej matka poszła w stronę Gładkiej Tafli a ona w stronę granicy z Klanem Gromu, dokąd z resztą zaprowadził ją zapach zwierzyny. Trop urwał się jednak gdy tylko weszła na piaszczysty teren. Próbowała jeszcze węszyć gdzieś dookoła, jednak jak zapachu nie ma tak go nie było. Odeszła by z powrotem w stronę Króliczych Brzuchów by nie ryzykować spotkania z jakiś drapieżnikiem, lecz wtedy w oko wpadło jej coś ciekawego, a dokładniej ktoś. Widziała w oddali rudo-brązowego kocura, który najpierw parł przed siebie a potem zatrzymał się tuż przed granicą. Przypatrywała się mu przez chwilę, aż nie postanowiła ruszyć w jego kierunku. W końcu może miał jakiś powód dlaczego tam tak stał.
- Podziwiasz widoki czy na kogoś czekasz? - zapytała, gdy tylko zbliżyła się do kocura na wystarczającą odległość. Normalnie nie zagadałaby sama z siebie do kota z poza Klanu Rzeki, ale do głowy jej przyszło, że ten może mieć jakąś ważną sprawę do przykładowo Mknącej Gwiazdy czy coś. No i nie można było ryzykować tym, że postanowiłby przekroczyć granicę.

_________________
I know you'll be looking
down, swear i'm gonna make
you proud

.


Ostatnio zmieniony przez Jałowcowa Łapa dnia Nie Gru 03, 2023 10:37 am, w całości zmieniany 2 razy
Re: Jaskółcze Pole
Pon Lis 27, 2023 8:03 pm
Ognista Łapa
Ognista Łapa
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 29 [V]
Matka : Sofia (*) > Roztrzaskana Tafla [NPC] i Dzika Róża [NPC]
Ojciec : Amber (*)
Mistrz : Koźlorogi, Konwaliowy Sen
Partner : Piękna, ale nieuchwytna
Wygląd : Średniej wielkości kocur o silnych łapach, szerokich barkach i umięśnionej budowie. Futro długie, puszyste i aksamitne, często roztrzepane i ubrudzone piachem. W większości bursztynowy z rozjaśnieniami na pysku, brzuchu oraz zewnętrznej części ogona. Cynamonowy nalot na grzbiecie, który jest nieco ciemniejszy na ogonie. Owalna mordka z lekkim pręgowaniem. Ceglany nosek, trójkątne uszy, długie wibrysy oraz bursztynowe ślepia.
Multikonta : Pszczeli Pył (KG), Żyto (S), Dąb (PNK) | Księżyc (PWŁ)
Autor avatara : Ja
Liczba postów : 256
Terminator
https://starlight.forumpolish.com/t1841-ogien
Ignis dokładnie obejrzał otaczające go tereny, by mieć pewność, że na pewno nikt nie był obecny. Zadowolony, już miał zamiar ruszyć w stronę rzecznych pagórków, ale w ostatniej chwili zauważył przechodzącego w pobliżu kota. Natychmiast zrobił krok w tył i zamarł, powstrzymując pokusę przejścia przez granicę. Na szczęście, nieznajomy tego nie zobaczył. Kurde, a było blisko. Kiedy rzeczniak w końcu go dostrzegł i zaczął iść w jego stronę, Ignis starał się zachowywać spokój i zachowywać naturalnie, jak gdyby nigdy nic.
Dzień dobry! Tak, podziwiałem widoki! Ładne macie tereny, wiesz? Szkoda, że sam nie mogę się po nich przejść, eh... – odpowiedział przyjaźnie na pytanie kotki z lekkim uśmiechem na pysku. O tak, podziwiał tereny sąsiedniego klanu i wcale przed chwilą nie próbował się na nie wtargnąć, o nie. – Jestem Ognista Łapa, a ty? – dodał po chwili, przedstawiając swoje imię. W końcu nowych znajomości nigdy za wiele!

_________________
Jaskółcze Pole - Page 4 Ogien-podpis
Re: Jaskółcze Pole
Nie Gru 03, 2023 11:05 am
Jałowcowa Łapa
Jałowcowa Łapa
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kotka
Księżyce : 31 [V]
Matka : Ćmi Trzepot [NPC]
Ojciec : Czarnostopy [NPC]
Mistrz : Kruchy Pazur [NPC], Ryczący Niedźwiedź (*), Owcze Runo
Wygląd : Średniego wzrostu | szczupła | płaski pyszczek | zielone oczy | długie, złote futro, ciemniejszy nalot na górze ciała, futro jaśniejsze na dole, delikatne pręgi na łapach, na głowie widoczna M-ka
Multikonta : Tęczowa Chmura [GK], Sowia Gwiazda [KRz], Łabędź Szybujący nad Taflą Jeziora [PNK], Słonecznikowa Łapa [KW]
Liczba postów : 303
Terminator Medyka
https://starlight.forumpolish.com/t1756-jalowiec#44370
Kotka zerknęła na Gromiaka nieco podejrzliwie. Gdy do niego szła wyglądało, jakby chciał przekroczyć granicę, a teraz jej mówił, że chciałby się przejść po terenach Rzeki. No zbyt mądre to to nie było, nie ma co. Nie wpadł na to, że brzmiał podejrzanie? Miał szczęście, że nie była dorosłym wojownikiem, który z łatwością mógłby go stąd przegonić.
- Taak, szkoda - miauknęła z pewną dozą nieufności. Słychać było, że w rzeczywistości na łapę jej był fakt, że kocur nie może przejść międzyklanowej granicy.
- Jałowcowa Łapa - odparła na jego pytanie. Niezbyt miała ochotę się mu przedstawiać, ale zgadywała, że w przypadku kotów z Gromu, z którego pochodziła jej obecna mentorka, powinna być nieco milsza. - Często tu przychodzisz? - zapytała, nie mogąc powstrzymać swojej ciekawości.

_________________
I know you'll be looking
down, swear i'm gonna make
you proud

.
Re: Jaskółcze Pole
Wto Gru 05, 2023 7:57 pm
Ognista Łapa
Ognista Łapa
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 29 [V]
Matka : Sofia (*) > Roztrzaskana Tafla [NPC] i Dzika Róża [NPC]
Ojciec : Amber (*)
Mistrz : Koźlorogi, Konwaliowy Sen
Partner : Piękna, ale nieuchwytna
Wygląd : Średniej wielkości kocur o silnych łapach, szerokich barkach i umięśnionej budowie. Futro długie, puszyste i aksamitne, często roztrzepane i ubrudzone piachem. W większości bursztynowy z rozjaśnieniami na pysku, brzuchu oraz zewnętrznej części ogona. Cynamonowy nalot na grzbiecie, który jest nieco ciemniejszy na ogonie. Owalna mordka z lekkim pręgowaniem. Ceglany nosek, trójkątne uszy, długie wibrysy oraz bursztynowe ślepia.
Multikonta : Pszczeli Pył (KG), Żyto (S), Dąb (PNK) | Księżyc (PWŁ)
Autor avatara : Ja
Liczba postów : 256
Terminator
https://starlight.forumpolish.com/t1841-ogien
Uśmiech kocurka nieco przygasł, słysząc dozę nieufności w głosie nowo poznanego kota. Nie wierzyła mu? Aż tak nieprawdopodobnie brzmiał? No cóż, jego stresik zrobił swoje. Kurde, a może naprawdę widziała, jak nie mógł powstrzymać się pokusie i o mało nie wszedł na cudze tereny? Cóż, tak czy siak, powinien pozostawać sobą i nie wzbudzać kolejnych podejrzeń. Jeszcze trochę i zostałby stąd przegnany!
Miło mi cię poznać! A co to jałowiec? – zamruczał, gdy terminatorka się przedstawiła. Jałowiec... Zabawne słowo, ale nie miał pojęcia, co ono oznacza. Może to nazwa jakiejś rośliny? Albo ryby? Tak, pewnie ryby. Klan Rzeki przecież ma ich pełno, więc musiał tam być kot o imieniu jednej z nich. Na pytanie kotki pokręcił przecząco łbem. – Nie-e! Tak właściwie to mój pierwszy raz, kiedy odwiedzam granicę z Klanem Rzeki. I pierwszy raz, kiedy rozmawiam z kotem z tego klanu! – odparł, kończąc na wesołej nucie. Wreszcie zrobi to, co chciał zrobić od dawna - pozna rzecznego kota i będzie mógł nieco się dowiedzieć o sąsiednim klanie.
Wybacz za mą ciekawość, ale umiesz pływać? I łowić ryby? – zaraz spytał. W końcu planował powypytywać koty z tego klanu o tyle rzeczy i teraz miał ku temu idealną okazję, którą nie zamierzał marnować. Musi w końcu poznać odpowiedzi na te wszystkie pytania!

_________________
Jaskółcze Pole - Page 4 Ogien-podpis
Re: Jaskółcze Pole
Sro Gru 27, 2023 7:16 pm
Jałowcowa Łapa
Jałowcowa Łapa
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kotka
Księżyce : 31 [V]
Matka : Ćmi Trzepot [NPC]
Ojciec : Czarnostopy [NPC]
Mistrz : Kruchy Pazur [NPC], Ryczący Niedźwiedź (*), Owcze Runo
Wygląd : Średniego wzrostu | szczupła | płaski pyszczek | zielone oczy | długie, złote futro, ciemniejszy nalot na górze ciała, futro jaśniejsze na dole, delikatne pręgi na łapach, na głowie widoczna M-ka
Multikonta : Tęczowa Chmura [GK], Sowia Gwiazda [KRz], Łabędź Szybujący nad Taflą Jeziora [PNK], Słonecznikowa Łapa [KW]
Liczba postów : 303
Terminator Medyka
https://starlight.forumpolish.com/t1756-jalowiec#44370
- To taka roślina - odparła na jego pytanie. Gdzieś w środku poczuła lekką dumę, że w porównaniu do niego miała jakąś wiedzę o ziołach, jednak szybko sobie przypomniała, że przecież nazwy roślin może znać każdy. W końcu jej matka ją tak nazwała, a wiedzy o ziołolecznictwie nie posiadała.
- Nawet nie byłeś tu wcześniej na treningu? Niezbyt to bezpieczne - stwierdziła z lekkim zaniepokojeniem, słysząc jego słowa o tym, że na granicy z Klanem Rzeki był pierwszy raz. Lepiej było w końcu nie chodzić po nieznanych miejscach samemu, nawet gdy była to część twoich terenów. No chyba, że było to po prostu niemądre kłamstwo, którego nie przemyślał.
- Każdy kot z Rzeki uczy się tego na treningu - odparła nie do końca czytelnie. Nie chciała wprost opowiadać co już umie a co nie. W końcu była już dorosła i znać te umiejętności, a tymczasem jej wojowniczy trening toczył się ślimaczym tempem. Ale przecież jakiś losowy kot, zwłaszcza z innego klanu, nie musiał tego wiedzieć.

_________________
I know you'll be looking
down, swear i'm gonna make
you proud

.
Re: Jaskółcze Pole
Czw Gru 28, 2023 5:29 pm
Ognista Łapa
Ognista Łapa
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 29 [V]
Matka : Sofia (*) > Roztrzaskana Tafla [NPC] i Dzika Róża [NPC]
Ojciec : Amber (*)
Mistrz : Koźlorogi, Konwaliowy Sen
Partner : Piękna, ale nieuchwytna
Wygląd : Średniej wielkości kocur o silnych łapach, szerokich barkach i umięśnionej budowie. Futro długie, puszyste i aksamitne, często roztrzepane i ubrudzone piachem. W większości bursztynowy z rozjaśnieniami na pysku, brzuchu oraz zewnętrznej części ogona. Cynamonowy nalot na grzbiecie, który jest nieco ciemniejszy na ogonie. Owalna mordka z lekkim pręgowaniem. Ceglany nosek, trójkątne uszy, długie wibrysy oraz bursztynowe ślepia.
Multikonta : Pszczeli Pył (KG), Żyto (S), Dąb (PNK) | Księżyc (PWŁ)
Autor avatara : Ja
Liczba postów : 256
Terminator
https://starlight.forumpolish.com/t1841-ogien
Kocurek wydał z siebie cichy pomruk, potakując lekko łbem, jakby próbował tym powiedzieć "no tak, no tak, ma to sens". Czyli że jednak była to roślina. Ta odpowiedź nie była dla niego szczególnie zaskakująca, bo wiedział, że nazewnictwo roślin lubiło być dziwne, ale liczył na coś bardziej informatywnego. Jakieś słowo o wyglądzie albo przeznaczeniu tego całego jałowca, ale nie. Nic. Jednak nie zamierzał dalej ciągnąć tego tematu, bo niezbyt go interesowała jakaś tam roślina. Tym bardziej, że dalsza część rozmowy zapowiadała się na o wiele ciekawszą.
Nie no, przecież okolicę znam, więc nie zgubię się. – zapewnił spokojnie. Aż tak głupi to nie był. Co prawda, większość terenów poznał na własną łapę, ale kto by się tym przejmował? Na pewno nie on, zmęczony czekaniem, aż jego powolny trening dopełznie do obchodów granic. Wszystko było w porządku, dopóki nic nie próbowało go zjeść.
Oh, to fajnie! Bo wiesz, chciałbym kiedyś się nauczyć nie tonąć w wodzie albo spróbować rybę. Może mógłbym kiedyś poprosić was o małą lekcję? – zamruczał na niezbyt jasne słowa Jałowcowej Łapy. Koteczka tak i nie udzieliła mu konkretnej odpowiedzi co do jej umiejętności, ale skoro powiedziała, że każdy rzeczniak uczy się tym rzeczom, to uznał, że ona już to umie. – Tak swoją drogą, nie jesteś przypadkiem terminatorką medyka? – spytał po chwili, bazując na jej lekkiej woni przypominającą tą, którą czuł od leczniczych ziół w lecznicy. Oczywiście, może ten zapach wziął się od długiej kuracji w lecznicy, ale kto wie, może Ryczący Niedźwiedź już kogoś wybrał? Spytać zawsze można.

_________________
Jaskółcze Pole - Page 4 Ogien-podpis
Re: Jaskółcze Pole
Pon Sty 01, 2024 2:16 pm
Jałowcowa Łapa
Jałowcowa Łapa
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kotka
Księżyce : 31 [V]
Matka : Ćmi Trzepot [NPC]
Ojciec : Czarnostopy [NPC]
Mistrz : Kruchy Pazur [NPC], Ryczący Niedźwiedź (*), Owcze Runo
Wygląd : Średniego wzrostu | szczupła | płaski pyszczek | zielone oczy | długie, złote futro, ciemniejszy nalot na górze ciała, futro jaśniejsze na dole, delikatne pręgi na łapach, na głowie widoczna M-ka
Multikonta : Tęczowa Chmura [GK], Sowia Gwiazda [KRz], Łabędź Szybujący nad Taflą Jeziora [PNK], Słonecznikowa Łapa [KW]
Liczba postów : 303
Terminator Medyka
https://starlight.forumpolish.com/t1756-jalowiec#44370
Kotka nie była zbyt przekonana co do jego zapewnień. Bo skoro był tu pierwszy raz to nie znał okolicy aż tak dobrze. Miała nadzieję, że na następnym zgromadzeniu nie usłyszy, że umarło mu się gdzieś na terenach jego własnego klanu. Nie, że się o niego martwiła, w końcu był obcym kotem, ale była szansa, że miałaby wyrzuty sumienia, że nie poradziła mu żeby wrócił do obozu czy coś.
- No, jeśli znalazł byś kogoś kto by chciał to może - odparła tonem trochę od niechcenia na jego słowa o nauce pływania czy łowienia ryb. Może jakiegoś rzeczniaka na to namówi, ale nie ją. Po pierwsze szkoda by było jej trochę na to czasu, a po drugie... te umiejętności to jednak było coś specjalnego dla Klanu Rzeki, wolała, by w miarę możliwości pozostały w obrębie ich klanu. Z resztą, czy Klan Gromu miał w ogóle jakieś większe zbiorniki wody na terenach by miał to jak wykorzystać?
- Zgadza się - miauknęła. Trochę była zaskoczona, że kocur dopiero teraz na to wpadł. No bo chyba reszta Klanu Gromu wiedziała, kim jest kotka, którą ich medyczka szkoli na medyka Klanu Rzeki?

_________________
I know you'll be looking
down, swear i'm gonna make
you proud

.
Re: Jaskółcze Pole
Pon Sty 01, 2024 2:50 pm
Ognista Łapa
Ognista Łapa
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 29 [V]
Matka : Sofia (*) > Roztrzaskana Tafla [NPC] i Dzika Róża [NPC]
Ojciec : Amber (*)
Mistrz : Koźlorogi, Konwaliowy Sen
Partner : Piękna, ale nieuchwytna
Wygląd : Średniej wielkości kocur o silnych łapach, szerokich barkach i umięśnionej budowie. Futro długie, puszyste i aksamitne, często roztrzepane i ubrudzone piachem. W większości bursztynowy z rozjaśnieniami na pysku, brzuchu oraz zewnętrznej części ogona. Cynamonowy nalot na grzbiecie, który jest nieco ciemniejszy na ogonie. Owalna mordka z lekkim pręgowaniem. Ceglany nosek, trójkątne uszy, długie wibrysy oraz bursztynowe ślepia.
Multikonta : Pszczeli Pył (KG), Żyto (S), Dąb (PNK) | Księżyc (PWŁ)
Autor avatara : Ja
Liczba postów : 256
Terminator
https://starlight.forumpolish.com/t1841-ogien
Mruknął cicho, poza tym nie wypowiadając ani jednego słowa na odpowiedź Jałowiec. Nietrudno było się domyśleć po jej tonie, że tym nauczycielem pływania lub łowienia ryb nie zamierzała być ona. Kocurek zamierzał to uszanować i nie drążył więcej tego tematu.
Ignis nie do końca rozumiał zdziwienia Jałowcowej Łapy, bo w końcu do Klanu Gromu jeszcze nie dotarła informacja o nowym przyszłym medyku, a Owcze Runo nie wspomniała mu o tym ani słowa. A może aż tak dla niej oczywiste było to, że woń ziół równa się z byciem medykiem lub jego terminatorem? Nie zamierzał jednak przejmować się jej reakcją, bo teraz miał okazję do poruszenia bardzo ciekawego dla niego tematu.
Oh, to super! I jak tam jest na treningu? Bardzo ciężko? – spytał z wyraźnym zainteresowaniem, starając się zadawać w miarę mało pytań, aby nie czuła się przytłoczona.

_________________
Jaskółcze Pole - Page 4 Ogien-podpis
Re: Jaskółcze Pole
Nie Sty 07, 2024 12:50 pm
Jałowcowa Łapa
Jałowcowa Łapa
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kotka
Księżyce : 31 [V]
Matka : Ćmi Trzepot [NPC]
Ojciec : Czarnostopy [NPC]
Mistrz : Kruchy Pazur [NPC], Ryczący Niedźwiedź (*), Owcze Runo
Wygląd : Średniego wzrostu | szczupła | płaski pyszczek | zielone oczy | długie, złote futro, ciemniejszy nalot na górze ciała, futro jaśniejsze na dole, delikatne pręgi na łapach, na głowie widoczna M-ka
Multikonta : Tęczowa Chmura [GK], Sowia Gwiazda [KRz], Łabędź Szybujący nad Taflą Jeziora [PNK], Słonecznikowa Łapa [KW]
Liczba postów : 303
Terminator Medyka
https://starlight.forumpolish.com/t1756-jalowiec#44370
Super zależy dla kogo i kiedy. Było super, gdy Ryczący Niedźwiedź zgodził się ją trenować i gdy odwiedzili Gwiezdnych w Spienionych Wodogrzmotach. Ale gdy ciało szylkretowego medyka zostało przytargane do obozu, całe poszarpane i zakrwawione, to już nie było tak super. I teraz też nie było super, gdy całymi dniami zamartwiała się zdrowiem klanu i swoim treningiem.
- Jest dużo teorii do zapamiętania - odparła na jego pytanie. Normalnie powiedziałaby o treningu trochę więcej, ale nie zamierzała wylewać swoich narzekań na obcego kocura. A z tych rzeczy, które lubiła w treningu nie bardzo była w stanie o nich myśleć. Za dużo myślała o tym co może pójść źle, ile jeszcze musi się nauczyć i jak dużo teraz od niej zależało, jeśli chodzi o Klan Rzeki.

_________________
I know you'll be looking
down, swear i'm gonna make
you proud

.
Re: Jaskółcze Pole
Pon Sty 08, 2024 6:17 pm
Ognista Łapa
Ognista Łapa
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 29 [V]
Matka : Sofia (*) > Roztrzaskana Tafla [NPC] i Dzika Róża [NPC]
Ojciec : Amber (*)
Mistrz : Koźlorogi, Konwaliowy Sen
Partner : Piękna, ale nieuchwytna
Wygląd : Średniej wielkości kocur o silnych łapach, szerokich barkach i umięśnionej budowie. Futro długie, puszyste i aksamitne, często roztrzepane i ubrudzone piachem. W większości bursztynowy z rozjaśnieniami na pysku, brzuchu oraz zewnętrznej części ogona. Cynamonowy nalot na grzbiecie, który jest nieco ciemniejszy na ogonie. Owalna mordka z lekkim pręgowaniem. Ceglany nosek, trójkątne uszy, długie wibrysy oraz bursztynowe ślepia.
Multikonta : Pszczeli Pył (KG), Żyto (S), Dąb (PNK) | Księżyc (PWŁ)
Autor avatara : Ja
Liczba postów : 256
Terminator
https://starlight.forumpolish.com/t1841-ogien
Ku lekkiemu rozczarowaniu Ignisa terminatorka niewiele mu powiedziała, poza neutralnym "jest dużo teorii do zapamiętania". Liczył na to, że może mu wyjawi nieco więcej, ale wyglądało na to, że nie ufała mu na tyle, by powiedzieć bardziej szczegółowo o swoim treningu. A może kryło się za tym coś więcej?
To prawda. Ja sam bym chyba nie dał rady spamiętać wszystkich nazw tych różnych ziół i jakie choroby one leczą. Podziwiam, że ty sobie z tym wszystkim radzisz. No a w sumie dlaczego się zdecydowałaś na tę rangę? Lubisz opiekować się chorymi? – odparł. Ciekawiło go, co skłoniło Jałowcową Łapę do pełnienia tak trudnej rangi, zamiast zostać wojowniczką, jak większość klanowiczów.

_________________
Jaskółcze Pole - Page 4 Ogien-podpis
Re: Jaskółcze Pole
Sro Sty 24, 2024 8:49 am
Jałowcowa Łapa
Jałowcowa Łapa
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kotka
Księżyce : 31 [V]
Matka : Ćmi Trzepot [NPC]
Ojciec : Czarnostopy [NPC]
Mistrz : Kruchy Pazur [NPC], Ryczący Niedźwiedź (*), Owcze Runo
Wygląd : Średniego wzrostu | szczupła | płaski pyszczek | zielone oczy | długie, złote futro, ciemniejszy nalot na górze ciała, futro jaśniejsze na dole, delikatne pręgi na łapach, na głowie widoczna M-ka
Multikonta : Tęczowa Chmura [GK], Sowia Gwiazda [KRz], Łabędź Szybujący nad Taflą Jeziora [PNK], Słonecznikowa Łapa [KW]
Liczba postów : 303
Terminator Medyka
https://starlight.forumpolish.com/t1756-jalowiec#44370
- Lubię zioła - odparła krótko, jednak po chwili zreflektowała się i ponownie otworzyła pyszczek. - więc stwierdziłam, że mogę to wykorzystać dla dobra klanu.
Była to oczywiście prawda. Może i Gromiak się zawiedzie, że nie opisze mu jakiejś więzi z Gwiezdnym Klanem czy coś w tym stylu, ale nie zamierzała kłamać. Prawda była taka, że po prostu interesowały ją rośliny, więc postanowiła zgłębiać tę dziedzinę i dzięki temu zainteresowaniu pomóc Rzece.
Porozmawiała jeszcze chwilę z rudawym, póki w oddali za nimi nie dostrzegła Ćmiego Trzepotu, która czekała na powrót córki. Pożegnała się więc z nowopoznanym i wróciła do matki. Jedynie ostatni raz dyskretnie zerknęła w stronę granicy, by upewnić się czy przypadkiem Ognista Łapa jej nie przekroczył.

***

Po tym, jak Sowi Zmierzch wyruszył po swoje życia Jałowcowa Łapa postanowiła wyjść na krótki spacer. Musiała przemyśleć parę rzeczy. Była trochę zirytowana tym, że nie została wybrana do wyprawy do Spienionych Wodogrzmotów. Gdyby tam poszła, może udałoby się jej porozmawiać z Ryczącym Niedźwiedziem. Rozumiała jednak, że tak będzie lepiej. W końcu była potrzebna w obozie na wypadek jakiegoś zranionego kota, przykładowo.
Ostatecznie łapy doprowadziły ją do granicy z Klanem Gromu, gdzie ostatnim razem poznała Ognistą Łapę. Przysiadła sobie na mokrym piasku by chwilę odpocząć od marszu. Posiedzi tu chwilę i będzie wracać.

_________________
I know you'll be looking
down, swear i'm gonna make
you proud

.
Re: Jaskółcze Pole
Sob Sty 27, 2024 5:08 pm
Ognista Łapa
Ognista Łapa
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 29 [V]
Matka : Sofia (*) > Roztrzaskana Tafla [NPC] i Dzika Róża [NPC]
Ojciec : Amber (*)
Mistrz : Koźlorogi, Konwaliowy Sen
Partner : Piękna, ale nieuchwytna
Wygląd : Średniej wielkości kocur o silnych łapach, szerokich barkach i umięśnionej budowie. Futro długie, puszyste i aksamitne, często roztrzepane i ubrudzone piachem. W większości bursztynowy z rozjaśnieniami na pysku, brzuchu oraz zewnętrznej części ogona. Cynamonowy nalot na grzbiecie, który jest nieco ciemniejszy na ogonie. Owalna mordka z lekkim pręgowaniem. Ceglany nosek, trójkątne uszy, długie wibrysy oraz bursztynowe ślepia.
Multikonta : Pszczeli Pył (KG), Żyto (S), Dąb (PNK) | Księżyc (PWŁ)
Autor avatara : Ja
Liczba postów : 256
Terminator
https://starlight.forumpolish.com/t1841-ogien
"Lubię zioła" krótki powód, który brzmiał sensownie, ale Ignis w żaden sposób nie mógł podzielić tego uczucia. Dla niego zioła były śmierdzące, dziwnie smakujące, z trudnymi do zapamiętania nazwami. Oczywiście fajne było to, że po zjedzeniu w jakiś magiczny sposób leczą większość chorób, ale poza tym nie widział w ziołach niczego takiego, za czym można byłoby przepadać. Skoro jednak Jałowcowa Łapa je lubiła, a pełnienie roli medyka jej się podobało, to nie miał co podważać jej decyzji. Skinął łbem w znak poparcia jej decyzji, chociaż jego opinia raczej niewiele dla niej znaczyła. Po chwili rozmowy kocurek pożegnał się z Jałowcową Łapą, po czym wrócił do obozu tą samą drogą, jaką tu dotarł.

* * *

Ignis był chyba największym szczęściarzem jeśli chodzi o zbiegi okoliczności. Najpierw udało mu się w środku nocy spotkać z Dym wcześniejszego ustalenia, a teraz los przyniósł mu spotkanie z Jałowcową Łapą. Kocur szedł wzdłuż granicy wraz z resztą patrolu. Szedł on dość powoli, z zamyśleniem wpatrując się na mijane tereny, przez co trzymał się z tyłu. Był nieco znużony, dlatego gdy tylko dostrzegł znajomą rzeczniaczkę, jego ogon od razu uniósł się w górę, a krok zrobił się żywszy.
Cześć, Jałowcowa Łapo! Co tam u ciebie słychać? – zamruczał do niej, przystając na chwilę. W końcu nic się nie stanie, jeśli zamieni z nią kilka słów.

_________________
Jaskółcze Pole - Page 4 Ogien-podpis
Re: Jaskółcze Pole
Nie Sty 28, 2024 3:16 pm
Jałowcowa Łapa
Jałowcowa Łapa
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kotka
Księżyce : 31 [V]
Matka : Ćmi Trzepot [NPC]
Ojciec : Czarnostopy [NPC]
Mistrz : Kruchy Pazur [NPC], Ryczący Niedźwiedź (*), Owcze Runo
Wygląd : Średniego wzrostu | szczupła | płaski pyszczek | zielone oczy | długie, złote futro, ciemniejszy nalot na górze ciała, futro jaśniejsze na dole, delikatne pręgi na łapach, na głowie widoczna M-ka
Multikonta : Tęczowa Chmura [GK], Sowia Gwiazda [KRz], Łabędź Szybujący nad Taflą Jeziora [PNK], Słonecznikowa Łapa [KW]
Liczba postów : 303
Terminator Medyka
https://starlight.forumpolish.com/t1756-jalowiec#44370
Ognista Łapa tak się ucieszył na widok Jałowcowej Łapy, a Jałowcowa Łapa tak się nie ucieszyła na jego widok. Po części dlatego, że poprzednio była dla niego trochę niemiła, a po części dlatego, że... tym razem też nie bardzo miała ochotę na rozmowę. Teraz miała w głowie Klan Rzeki i jego przyszłość, a nie pogaduszki z gromiakami.
- A, cześć - mruknęła wyrywając się z zamyślenia. - Nic ciekawego. Chwila przerwy od lecznicy, wiesz - dodała z nieco wymuszonym uśmiechem, żeby nie było, że jest jakąś wredotą, czy coś. - Reszcie nie będzie przeszkadzać, że rozmawiasz sobie z rzeczniakiem zamiast patrolować? - zapytała, wskazując nosem na gromowy patrol w oddali.

_________________
I know you'll be looking
down, swear i'm gonna make
you proud

.
Re: Jaskółcze Pole
Wto Sty 30, 2024 5:36 pm
Ognista Łapa
Ognista Łapa
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 29 [V]
Matka : Sofia (*) > Roztrzaskana Tafla [NPC] i Dzika Róża [NPC]
Ojciec : Amber (*)
Mistrz : Koźlorogi, Konwaliowy Sen
Partner : Piękna, ale nieuchwytna
Wygląd : Średniej wielkości kocur o silnych łapach, szerokich barkach i umięśnionej budowie. Futro długie, puszyste i aksamitne, często roztrzepane i ubrudzone piachem. W większości bursztynowy z rozjaśnieniami na pysku, brzuchu oraz zewnętrznej części ogona. Cynamonowy nalot na grzbiecie, który jest nieco ciemniejszy na ogonie. Owalna mordka z lekkim pręgowaniem. Ceglany nosek, trójkątne uszy, długie wibrysy oraz bursztynowe ślepia.
Multikonta : Pszczeli Pył (KG), Żyto (S), Dąb (PNK) | Księżyc (PWŁ)
Autor avatara : Ja
Liczba postów : 256
Terminator
https://starlight.forumpolish.com/t1841-ogien
Przytaknął lekko głową na odpowiedź Jałowcowej Łapy. Znowu była ona bardzo krótka i tak ogólna, że ciężko byłoby pociągnąć temat, ale to nic. Ignis już się do tego przyzwyczaił. Na jej pytanie zerknął chwilowo na swój patrol. Na szczęście, ci jeszcze nie byli zbyt daleko i na razie nie przejmowali się jego nieobecnością. Chyba nawet nie zauważyli, że za nimi nie idzie.
Spokojnie, nic się nie stanie, jeśli chwilkę z tobą porozmawiam. – zapewnił z uśmiechem. Potem jednak ten uśmiech zbladł, a jego wzrok powędrował gdzieś w bok. Przypomniał sobie, jak wyglądało ich pierwsze spotkanie, które teraz, jak patrzył wstecz, nie było do końca dobre. – Słuchaj, chciałem cię przeprosić... Bo ten, nie wiedziałem wtedy, że Ryczący Niedźwiedź... no wiesz. A ja cię tak zawalałem tymi swoimi pytaniami, a tobie chyba było nie do tego i no... Trochę głupio wyszło. – powiedział. Wiedział, że miał teraz mało czasu, dlatego zaczął od najważniejszej dla niego rzeczy, którą wolałby mieć jak najszybciej z głowy. Nie chciał zbytnio zwlekać z przeprosinami, które czuł, że Jałowiec się należały.

_________________
Jaskółcze Pole - Page 4 Ogien-podpis
Re: Jaskółcze Pole
Nie Lut 11, 2024 1:35 pm
Jałowcowa Łapa
Jałowcowa Łapa
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kotka
Księżyce : 31 [V]
Matka : Ćmi Trzepot [NPC]
Ojciec : Czarnostopy [NPC]
Mistrz : Kruchy Pazur [NPC], Ryczący Niedźwiedź (*), Owcze Runo
Wygląd : Średniego wzrostu | szczupła | płaski pyszczek | zielone oczy | długie, złote futro, ciemniejszy nalot na górze ciała, futro jaśniejsze na dole, delikatne pręgi na łapach, na głowie widoczna M-ka
Multikonta : Tęczowa Chmura [GK], Sowia Gwiazda [KRz], Łabędź Szybujący nad Taflą Jeziora [PNK], Słonecznikowa Łapa [KW]
Liczba postów : 303
Terminator Medyka
https://starlight.forumpolish.com/t1756-jalowiec#44370
Złocista spojrzała na kocura zaskoczona. Nie spodziewała się od niego jakichkolwiek przeprosin, zwłaszcza w związku z czymś co stało się tak dawno. Z początku nawet nie do końca wiedziała jak na to zareagować, ale w końcu pokręciła głową i uśmiechnęła się lekko.
- Nie, nic nie szkodzi, to było już dawno. Nawet już nie pamiętam ile księżyców temu - odparła. Co prawda nieszczególnie go polubiła przy pierwszym spotkaniu, ale również nie miała do niego jakieś wielkiej urazy. Po prostu był dla niej irytujący, chociaż ten efekt powoli zaczął znikać. Pewnie nie był taki znów okropny, po prostu podczas ich ostatniej rozmowy miała gorszy okres i tyle.

_________________
I know you'll be looking
down, swear i'm gonna make
you proud

.
Re: Jaskółcze Pole
Pon Lut 12, 2024 6:35 pm
Ognista Łapa
Ognista Łapa
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 29 [V]
Matka : Sofia (*) > Roztrzaskana Tafla [NPC] i Dzika Róża [NPC]
Ojciec : Amber (*)
Mistrz : Koźlorogi, Konwaliowy Sen
Partner : Piękna, ale nieuchwytna
Wygląd : Średniej wielkości kocur o silnych łapach, szerokich barkach i umięśnionej budowie. Futro długie, puszyste i aksamitne, często roztrzepane i ubrudzone piachem. W większości bursztynowy z rozjaśnieniami na pysku, brzuchu oraz zewnętrznej części ogona. Cynamonowy nalot na grzbiecie, który jest nieco ciemniejszy na ogonie. Owalna mordka z lekkim pręgowaniem. Ceglany nosek, trójkątne uszy, długie wibrysy oraz bursztynowe ślepia.
Multikonta : Pszczeli Pył (KG), Żyto (S), Dąb (PNK) | Księżyc (PWŁ)
Autor avatara : Ja
Liczba postów : 256
Terminator
https://starlight.forumpolish.com/t1841-ogien
Kocurek uśmiechnął się lekko na słowa przyszłej medyczki. Cieszył się, że Jałowcowa Łapa nie czuła do niego obrazy, bo nie chciał mieć za wroga kota, z którym lubił rozmawiać. Tym bardziej kogoś o tak ważnej randze. Był pewien, że dobre stosunki z innymi medykami nawet dla zwykłego wojownika nie będą zbędne.
Tak czy siak, mam nadzieję, że teraz wszystko u ciebie jest dobrze. "przynajmniej lepiej od czasu naszej pierwszej rozmowy" dodał w myślach. Domyślał się, że Klan Rzeki musiał mieć trochę ciężko z niedoświadczonym, niewytrenowanym jeszcze medykiem. Dobrze, że medyczka jego klanu zgodziła się trenować Jałowiec, inaczej pewnie byłoby jeszcze gorzej. – Jak ci się trenuje z Owczym Runem? – spytał. Ciekawiło to, jak to jest mieć mentora z innego klanu. Zastanawiał się, czy Owca przychodziła do obozu Klanu Rzeki, czy ich treningi odbywały się na granicy. Takie codzienne spotkania chyba musiały być dla mentorki trochę niewygodne.

_________________
Jaskółcze Pole - Page 4 Ogien-podpis
Re: Jaskółcze Pole
Nie Lut 18, 2024 10:35 am
Jałowcowa Łapa
Jałowcowa Łapa
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kotka
Księżyce : 31 [V]
Matka : Ćmi Trzepot [NPC]
Ojciec : Czarnostopy [NPC]
Mistrz : Kruchy Pazur [NPC], Ryczący Niedźwiedź (*), Owcze Runo
Wygląd : Średniego wzrostu | szczupła | płaski pyszczek | zielone oczy | długie, złote futro, ciemniejszy nalot na górze ciała, futro jaśniejsze na dole, delikatne pręgi na łapach, na głowie widoczna M-ka
Multikonta : Tęczowa Chmura [GK], Sowia Gwiazda [KRz], Łabędź Szybujący nad Taflą Jeziora [PNK], Słonecznikowa Łapa [KW]
Liczba postów : 303
Terminator Medyka
https://starlight.forumpolish.com/t1756-jalowiec#44370
Nadzieja Ognistej Łapy nie była bezsensowna, bo u Jałowiec rzeczywiście było teraz lepiej, a przynajmniej lepiej niż poprzednio. Głównie dlatego, że nie miała już przed sobą takiego strachu przed swoją rangą jak chwilę po śmierci Ryczącego Niedźwiedzia. Generalnie ostatnio czuła, że odzyskuje dawną radość życia. Praca w lecznicy i pomaganie chorym chyba rzeczywiście było dla niej, bo za każdym razem udane leczenie przynosiło jej masę szczęścia.
- Jest git - stwierdziła w odpowiedzi zarówno na jego pierwsze słowa jak i pytanie o trening z Owczym Runem. - Owcze Runo to dobra nauczycielka. Miło mi się od niej uczy - dodała zgodnie z prawdą. Na szczęście nie musiała kłamać, że dobrze jej na treningu z medyczką tylko ze względu na to, że rozmawia z gromiakiem. Podobał jej się trening z szylkretową i była jej wdzięczna za szansę nauki. Oczywiście, nie było to to samo co jakby miała mistrza na miejscu, w obozie Rzeki, ale nie ma co narzekać.

_________________
I know you'll be looking
down, swear i'm gonna make
you proud

.
Re: Jaskółcze Pole
Sponsored content

Skocz do: