IndeksIndeks  SzukajSzukaj  GrupyGrupy  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 :: 
Klan Rzeki
 :: Obóz Klanu Rzeki :: Łuska
Re: Korzenne Języki
Sob 12 Lis 2022, 18:56
Połyskująca Tafla
Połyskująca Tafla
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kotka
Księżyce : 25 [sierpień]
Matka : Migocząca Iskra (?)
Ojciec : Kruk [NPC] (*)
Mistrz : Migocząca Iskra
Partner : bardzo śmieszne
Wygląd : Wysoka, szczupła i smukła, o orientalnej budowie (głowa w kształcie trójkątnego klina, prosty nos w jednej linii z czołem i duże, szeroko rozstawione uszy). Ma krótkie, jednolite liliowe futerko i intensywnie pomarańczowe oczy.
Multikonta : Motyli Blask
Autor avatara : boru (art w podpisie)
Liczba postów : 248
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t1478-polysk
Brakuje już najwyżej kilka dni do jej ceremonii. Połysk doskonale o tym wie: odliczała każdy księżyc z niecierpliwością, aż w końcu doszła do momentu, w którym może być pewna, że to już naprawdę niedługo. Właściwie każdego dnia może się spodziewać, że Krzywa Gwiazda zawoła na środek obozu akurat ją i jej rodzeństwo, więc ile tylko może stara się spędzać w takim miejscu, żeby w razie czego szybko przyjść.
Ten dzień nie jest jednak jeszcze tym dniem. Choć czekała na wołanie cały dzień, nie nadeszło, dlatego pozostaje się jej pogodzić z tym, że będzie musiała czekać dłużej. Nudząc się trochę w kociarni, wychodzi późnym wieczorem na spacer po obozie, fantazjując o tym, jak to będzie, kiedy z niego wyjdzie... i nagle jej uwagę przykuwa to, że jedna z gwiazd na niebie tak jakby. Mignęła i zniknęła. Mruga ze zdziwieniem i siada gdzieś w okolicy Korzennych Języków, wlepiając wzrok w nocne niebo, zastanawiając się, czy jej się przypadkiem nie przywidziało i... nie, jakiś czas później to się dzieje znowu! Ale dziwnie! Nigdy do tej pory nie widziała, żeby gwiazdy się ruszały. Intuicyjnie zaczyna rozglądać się więc za kimś dorosłym, żeby go o to spytać.

/iskra

_________________

I GUESS TO YOU NOW I'M JUST A FACE IN THE CROWD
confront all the pain like a gift under the t r e e
oh please, I can't be who you need me to be
I grind in the sunshine, grind in the rain
SO REAL THAT I FEEL FAKE


last night i dreamt i still knew you

Re: Korzenne Języki
Sob 12 Lis 2022, 20:02
Migocząca Iskra
Migocząca Iskra
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kotka
Księżyce : 77 (luty '23)
Matka : Leśna Ścieżka [npc] (*)
Ojciec : Lamparcie Gardło [npc] (*)
Mistrz : Wieczorna Mgła [npc] (*)
Partner : girlbossowanie
Wygląd : długie łapy, smukłe, atletyczne ciało; głowa w kształcie trójkątnego klina, prosty nos w jednej linii z czołem, duże, szeroko rozstawione uszy; krótka sierść, w większości jasnokremowa, a łapy, pysk, uszy i ogon czekoladowe; jaśniejszy czekoladowy nalot na grzbiecie i bokach; niebieskie oczy
Multikonta : Orzechowy Cień; Wieczorna Rosa; Echo
Liczba postów : 852
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t682-iskra
Po powrocie z treningu jem i udaję się na drzemkę, z której budzę się dopiero późnym wieczorem. W kociarni robi się nieco tłoczno, bo kociaki wracają na noc, więc ja decyduję się wyjść i odetchnąć świeżym powietrzem. Już po wyjściu coś mi miga w kąciku oka na niebie; zastygam na chwilę w bezruchu, wpatrując się w Srebrną Skórkę. Co chwilę spadają gwiazdy… co pewnie będzie pewną nowością dla moich dzieci, jeśli akurat nie śpią. Szybko zauważam Połysk nieopodal i podchodzę bliżej.
Niesamowity widok, prawda?

_________________

you walk off wearin' your disguise
never give me something and


don't think twice

and I told you all the things I would do
but does it matter when you
chase after pleasure you can't have?

now look where you ended up at

Re: Korzenne Języki
Sob 19 Lis 2022, 21:44
Połyskująca Tafla
Połyskująca Tafla
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kotka
Księżyce : 25 [sierpień]
Matka : Migocząca Iskra (?)
Ojciec : Kruk [NPC] (*)
Mistrz : Migocząca Iskra
Partner : bardzo śmieszne
Wygląd : Wysoka, szczupła i smukła, o orientalnej budowie (głowa w kształcie trójkątnego klina, prosty nos w jednej linii z czołem i duże, szeroko rozstawione uszy). Ma krótkie, jednolite liliowe futerko i intensywnie pomarańczowe oczy.
Multikonta : Motyli Blask
Autor avatara : boru (art w podpisie)
Liczba postów : 248
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t1478-polysk
Zanim jej wzrok w ogóle zatrzymuje się na Migoczącej Iskrze, słyszy jej kroki, więc szybko odwraca się w jej stronę. Na jej pyszczek od razu wstępuje wesoły uśmiech, a na pytanie, które mama jej zadaje, kiwa entuzjastycznie głową. Faktycznie niesamowity! Pytanie tylko...
Co się w ogóle dzieje z tymi gwiazdami? – pyta. Wyglądają, jakby nagle zaczynały się ruszać po niebie, a potem znikać... trochę jakby spadały. Ale czy to by nie znaczyło, że z nieba spadają Gwiezdni? To brzmiało trochę, hm, no tak średnio. Wolałaby chyba, gdyby Gwiezdni nie spadali. – Często tak robią? I czy to jakoś wpływa na Gwiezdnych? – dodaje po chwili. Cieszy się, że ze wszystkich kotów podchodzi do niej akurat mama. Pytania zdają jej się jakoś łatwiej przychodzić do głowy, kiedy z nią rozmawia, a poza tym Migocząca Iskra zawsze zna najlepsze odpowiedzi!

_________________

I GUESS TO YOU NOW I'M JUST A FACE IN THE CROWD
confront all the pain like a gift under the t r e e
oh please, I can't be who you need me to be
I grind in the sunshine, grind in the rain
SO REAL THAT I FEEL FAKE


last night i dreamt i still knew you

Re: Korzenne Języki
Nie 20 Lis 2022, 17:48
Migocząca Iskra
Migocząca Iskra
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kotka
Księżyce : 77 (luty '23)
Matka : Leśna Ścieżka [npc] (*)
Ojciec : Lamparcie Gardło [npc] (*)
Mistrz : Wieczorna Mgła [npc] (*)
Partner : girlbossowanie
Wygląd : długie łapy, smukłe, atletyczne ciało; głowa w kształcie trójkątnego klina, prosty nos w jednej linii z czołem, duże, szeroko rozstawione uszy; krótka sierść, w większości jasnokremowa, a łapy, pysk, uszy i ogon czekoladowe; jaśniejszy czekoladowy nalot na grzbiecie i bokach; niebieskie oczy
Multikonta : Orzechowy Cień; Wieczorna Rosa; Echo
Liczba postów : 852
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t682-iskra
Mh… ktoś bardzo zabobonny powiedziałby zapewne, że to dawni Przodkowie – umarli tak dawno, że już nikt o nich nie pamięta, i znikają – mówię z nutką rozbawienia, unosząc pysk i wlepiając wzrok w gwiazdy. Zaraz kolejna miga, pozostawiając po sobie lśniący ślad kierujący się w stronę ziemi. Sama także kiedyś w to wierzyłam, ale… przecież niebo ma gwiazdy nie tylko na terenach, na których żyją klany. To nie mogą być Gwiezdni, a przynajmniej: nie sami Gwiezdni. Tak samo jak słońce i księżyc są po prostu wiszącymi na niebie obiektami, tak zapewne jest z gwiazdami… i może z czymś jeszcze, czego nie znamy. – Ale spotkałam samotników, którzy widzieli, jak z nieba spadają… obiekty przypominające kamienie, głazy; nazywali to meteorytami. Ciężko jednak stwierdzić, co to jest. Może fragmenty gwiazd, które znajdują się tak daleko, że dla nas są jedynie świecącymi punkcikami, ale tak naprawdę są takie jak słońce i księżyc? A może fragmenty księżyca i słońca właśnie… a może coś całkiem niepowiązanego, albo efekt jakiejś zabawy Gwiezdnych. Kto wie.

_________________

you walk off wearin' your disguise
never give me something and


don't think twice

and I told you all the things I would do
but does it matter when you
chase after pleasure you can't have?

now look where you ended up at

Re: Korzenne Języki
Pią 30 Gru 2022, 22:51
Płotkowy Potok
Płotkowy Potok
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : inna (zapach kocura)
Księżyce : 20 (luty)
Matka : Zakwitająca Jabłoń
Ojciec : Kijankowy Ogon
Mistrz : Śpiewający Raniuszek
Wygląd : Kot o smukłej budowie; futro jest krótkie i rude z ciemniejszymi pręgami, które widać na pysku, łapach i ogonie, za to wzdłuż grzbietu idzie jedna pręga, która zdaje się "wtapiać" w jaśniejszy kolor, im bliżej brzucha. Oczy ma jasnoniebieskie.
Multikonta : Zaćmione Słońce, Rozgwieżdżona Łapa, Zawilcowa Łapa
Autor avatara : kuroki fuminori
Liczba postów : 261
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t1447-plotka#28357
Płotkowy Potok powoli przyzwyczajał się do bycia nazywanym wojownikiem i spania w odpowiednim legowisku - cóż, w końcu razem z nim przeniosła się aż czwórka innych terminatorów, więc właściwie w legowisku widział prawie te same mordki… no może poza Połysk, heh. W każdym razie, wróciwszy z patrolu spojrzał na stos przelotnie… ale uznał, że tak właściwie, to nie jest głodny. Ułożył się więc luźno gdzieś w obozie, by po prostu sobie w nim pobyć, a nuż ktoś podejdzie pogadać?

_________________

in a back alley dumpster, carelessly,
my childhood backpack was thrown away
since   when   did   i  get  into   the  habit
of worrying about my surroundings,

even as i smiled?

Re: Korzenne Języki
Nie 01 Sty 2023, 19:41
Skaczący Wróbelek
Skaczący Wróbelek
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kotka
Księżyce : 33 ks. [II]
Matka : Powracające Zimno [NPC]
Ojciec : kto...? (♱ Orli Krzyk [NPC])
Mistrz : Sowia Gwiazda
Wygląd : Futerko Wróbelek póki co jest jasnokremowe, wręcz białe z ciemniejszymi punktami na uszach, pyszczku, łapach i ogonie. Posiada białe znaczenia, na łapkach, brzuchu, kryzie i podbródku. Również nad jej morskimi oczami znajduje się mała biała plamka w kształcie rombu. Ponadto kotka jest średniej wielkości, posiada niewielkie uszka, które kryją się pod jej puchatym futrem, podobnie zresztą jak jej atletyczne ciałko.
Multikonta : Słodka Gwiazda [KW] | Senna Łapa [KW] | Owcze Runo [KG] |
Autor avatara : lumi.the.ragdoll
Liczba postów : 178
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t1690-wrobelek#40112
Głód Wróbelek na nawiązywanie nowych znajomości wcale nie malał. Wręcz...rósł z każdym kolejnym wschodem słońca, który mogła poświęcić na przeszukiwanie legowisk w celu poszukania niczym niezajmujących się wojowników bądź terminatorów. Mimo wszystko ci byli dla niej bardziej interesującymi kompanami do rozmów niżeli oschła matka i rodzeństwo, które coraz mocniej utwierdzało ją w przekonaniu, że w większości posiadało pszczoły zamiast mózgu.
Przechadzała się po obozie, gdy słoneczko przebijało się przez barwne, acz coraz rzadsze korony drzew, głównie w jednym celu, który został nadmieniony wyżej. Uważnie rozglądała się po obozie obserwując go z boku. Widziała jak Kruchy Pazur udaje się na polowanie w towarzystwie innego wojownika, a także jak inna dwójka zajadała wspólnie posiłek. Lecz największą jej uwagę przykuł rudy kocurek, o smukłej sylwetce. Aż zamrugała oczkami, kiedy go dostrzegła! Bowiem niewiele było kotów o takim kolorze futerka, a jednym z nich którego kojarzyła to był Kijankowy Ogon i tylko on tak właściwie. I w dodatku, gdy ułożył się niedaleko Korzennych Języków był sam, bez towarzystwa. Oczywiste było więc, że wojownik był idealnym celem. Miała jedynie nadzieję, że mimo wszystko nie będzie miał jej za złe, za to, że podeszła. Wiadomo, nie każdy życzył sobie towarzystwa, niektórzy...woleli pobyć sami, wyciszyć się. Tak odpoczywali. Ale Wróbelek należała właśnie do tego grona kotów, którzy nie patrzyli na to w ten sposób. Właściwie to nawet ignorowali fakt, że ktoś mógł chcieć zostać sam. I zapewne, dopóki ten kot nie spróbowałby na nią zasyczeć, nadal próbowałaby do niego zagadać. W każdym razie zeskoczyła z korzonka, na którym siedziała, gdyż...był to dobry punkt obserwacyjny i dziarskim krokiem, z wysoko uniesionym ogonem udała się w kierunku rudego, którego imienia cóż, nie kojarzyła, ale zamierzała się dowiedzieć.
Dzień dobry! Czy nie przeszkadzam? — zapytała z szerokim uśmiechem na mordce i radosnym błyskiem w oku.

_________________
Korzenne Języki - Page 2 IxWs4xB
Hush now, darling, don't say a word
I'm not sorry for what will come
What you don't know
I'll let you in on my dark side
Show you what hell really feels like
I can keep a secret if you hush, hush
Re: Korzenne Języki
Sob 07 Sty 2023, 20:03
Płotkowy Potok
Płotkowy Potok
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : inna (zapach kocura)
Księżyce : 20 (luty)
Matka : Zakwitająca Jabłoń
Ojciec : Kijankowy Ogon
Mistrz : Śpiewający Raniuszek
Wygląd : Kot o smukłej budowie; futro jest krótkie i rude z ciemniejszymi pręgami, które widać na pysku, łapach i ogonie, za to wzdłuż grzbietu idzie jedna pręga, która zdaje się "wtapiać" w jaśniejszy kolor, im bliżej brzucha. Oczy ma jasnoniebieskie.
Multikonta : Zaćmione Słońce, Rozgwieżdżona Łapa, Zawilcowa Łapa
Autor avatara : kuroki fuminori
Liczba postów : 261
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t1447-plotka#28357
I faktycznie, ktoś przyszedł! Ktoś, kogo niespecjalnie kojarzył, ale zapach Powracającego Zimna zmieszany z lekką, zwietrzałą nutą ziół dał mu pewien… zarys tego, kim jest koteczka przed nim. Córką Zimna, to zdecydowanie - nie miał jednak żadnego pojęcia, jak miała na imię, bo bazując na tym, że jej ani razu nie spotkał i wyczutym wcześniej zapachu, ta prawdopodobnie zachorowała gdzieś na początku swojego życia i była w tej lecznicy uziemiona.
Cześć, nie, skądże! — zauważył, że była bardzo kulturalna; najwyraźniej poza tą jedną białą jednostką Zimno naprawdę dbała o ich wychowanie. On by chyba już nie umiał być tak poważny, ale pamiętał jak przez mgłę, że gdy dopiero co dołączył do Klanu Rzeki, to był aż… zbyt kulturalny, mówiąc do każdego per pan czy pani. — Musisz mi wybaczyć, ale totalnie cię nie kojarzę. Jak się nazywasz? Ja Płotkowy Potok — przedstawił się z uśmieszkiem.

_________________

in a back alley dumpster, carelessly,
my childhood backpack was thrown away
since   when   did   i  get  into   the  habit
of worrying about my surroundings,

even as i smiled?

Re: Korzenne Języki
Nie 08 Sty 2023, 18:29
Skaczący Wróbelek
Skaczący Wróbelek
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kotka
Księżyce : 33 ks. [II]
Matka : Powracające Zimno [NPC]
Ojciec : kto...? (♱ Orli Krzyk [NPC])
Mistrz : Sowia Gwiazda
Wygląd : Futerko Wróbelek póki co jest jasnokremowe, wręcz białe z ciemniejszymi punktami na uszach, pyszczku, łapach i ogonie. Posiada białe znaczenia, na łapkach, brzuchu, kryzie i podbródku. Również nad jej morskimi oczami znajduje się mała biała plamka w kształcie rombu. Ponadto kotka jest średniej wielkości, posiada niewielkie uszka, które kryją się pod jej puchatym futrem, podobnie zresztą jak jej atletyczne ciałko.
Multikonta : Słodka Gwiazda [KW] | Senna Łapa [KW] | Owcze Runo [KG] |
Autor avatara : lumi.the.ragdoll
Liczba postów : 178
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t1690-wrobelek#40112
Przyjazne przywitanie upewniło córę Powracającego Zimna, iż w towarzystwie rudego kocura była mile widziana. Posłała mu więc ciepły, a zarazem wesoły uśmiech i przysiadła niedaleko niego, tak właściwie to bardziej przed nim, grzbietem będąc w kierunku środka obozu. Opatuliła przyciemnione łapki puchatą kitą i wlepiła wzrok w nieznajomego, który przedstawił jej się jako Płotkowy Potok. Zanim jednak jakkolwiek skomentowała miano wojownika, zachichotała cicho, zakrywając pyszczek łapeczką.
Myślę, że nie ty jeden, hah. Ja nazywam się Wróbelek! — odpowiedziała po chwilce, szczerząc radośnie śnieżnobiałe kiełki w kierunku rudofutrego. — Miło mi cię poznać Płotkowy Potoku. Swoją drogą masz bardzo ładny kolor futerka! — dodała, bo akurat faktycznie jego futerko jej się bardzo spodobało i właściwie to właśnie dzięki niemu zwróciła na wojownika uwagę!

_________________
Korzenne Języki - Page 2 IxWs4xB
Hush now, darling, don't say a word
I'm not sorry for what will come
What you don't know
I'll let you in on my dark side
Show you what hell really feels like
I can keep a secret if you hush, hush
Re: Korzenne Języki
Sro 18 Sty 2023, 23:54
Płotkowy Potok
Płotkowy Potok
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : inna (zapach kocura)
Księżyce : 20 (luty)
Matka : Zakwitająca Jabłoń
Ojciec : Kijankowy Ogon
Mistrz : Śpiewający Raniuszek
Wygląd : Kot o smukłej budowie; futro jest krótkie i rude z ciemniejszymi pręgami, które widać na pysku, łapach i ogonie, za to wzdłuż grzbietu idzie jedna pręga, która zdaje się "wtapiać" w jaśniejszy kolor, im bliżej brzucha. Oczy ma jasnoniebieskie.
Multikonta : Zaćmione Słońce, Rozgwieżdżona Łapa, Zawilcowa Łapa
Autor avatara : kuroki fuminori
Liczba postów : 261
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t1447-plotka#28357
Nie ty jeden? Och, czyli pewnie faktycznie chorowała. Przedstawiła się jako Wróbelek - całkiem uroczo, pomyślał kocur, chociaż nie był pewien, czy w oficjalnej wersji było to Wróbel, a kotka specjalnie zdrobniała swoje mienię, czy po prostu Powracające Zimno zdecydowała się na takie… nieco cukierkowe imię. Swoją drogą, trochę śmieszne - że jedno z dzieci nazwała Wróbelek, zaś drugie po prostu Ptak. Ale kim był Płotka, by oceniać nazewnictwo kociąt? On sam nie miałby pojęcia, jak to zrobić.
Sposób, w jaki kotka mówiła i zachowywała się, przypominał mu młodą Połyskującą Łapę. Dogadałyby się, a najwyżej tak mu się wydawało.
W takim razie, również miło mi cię poznać, Wróbelek — stwierdził, czując się przez chwilę nieco dziwnie słysząc „Płotkowy Potoku”. Dopiero co przyzwyczajał się do Płotkowej Łapy, a teraz już coś zupełnie innego… a w końcu dla siebie samego cały czas był po prostu Płotką. — Oo, dzięki! Twoje też wygląda bardzo ładnie. Dużo o nie dbasz?

_________________

in a back alley dumpster, carelessly,
my childhood backpack was thrown away
since   when   did   i  get  into   the  habit
of worrying about my surroundings,

even as i smiled?

Re: Korzenne Języki
Sob 11 Lut 2023, 20:35
Skaczący Wróbelek
Skaczący Wróbelek
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kotka
Księżyce : 33 ks. [II]
Matka : Powracające Zimno [NPC]
Ojciec : kto...? (♱ Orli Krzyk [NPC])
Mistrz : Sowia Gwiazda
Wygląd : Futerko Wróbelek póki co jest jasnokremowe, wręcz białe z ciemniejszymi punktami na uszach, pyszczku, łapach i ogonie. Posiada białe znaczenia, na łapkach, brzuchu, kryzie i podbródku. Również nad jej morskimi oczami znajduje się mała biała plamka w kształcie rombu. Ponadto kotka jest średniej wielkości, posiada niewielkie uszka, które kryją się pod jej puchatym futrem, podobnie zresztą jak jej atletyczne ciałko.
Multikonta : Słodka Gwiazda [KW] | Senna Łapa [KW] | Owcze Runo [KG] |
Autor avatara : lumi.the.ragdoll
Liczba postów : 178
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t1690-wrobelek#40112
Wykwitły uśmiech pogłębił się, a kolejny cichy chichot opuścił jej pyszczek wraz z pytaniem o futerko. Przez moment zamyśliła się, chociaż odpowiedź była dla niej bardzo jasna, wręcz jasna jak słońce.
Super dużo nie, ale dużo tak. Chce prezentować się jak najlepiej, dlatego przykładam do niego dużo uwagi. — odpowiedziała, a końcówka jej ogona lekko uniosła się, gdy Wróbelek poprawiła swoją pozycję na bardziej mhm wyprostowaną. Tak jakby już nie była wystarczająco wyprostowana! Jednakże ucieszyło ją, że wojownik to zauważył i skomentował w pozytywny sposób. To wręcz dodało córze Powracającego dodatkowych kilku piórek, ale starała się nie pokazać tego bardziej niż krótki na kilka uderzeń serca błysk w oku. — Płotkowy...Potok. Ciekawe imię muszę przyznać! I kombinacja. Zastanawiam się tylko dlaczego akurat Płotka...bo płotki chyba nie są rude prawda? — zapytała przekrzywiając lekko łepek. Zdecydowanie to rozpoczęcie konwersacji do wybitnych nie należało, ale od czegoś trzeba było zacząć, prawda? Może za chwilkę uda jej się znaleźć inny punkt zaczepienia i rozmowa ta nie będzie wyglądała aż na tak suchą, jak teraz.

_________________
Korzenne Języki - Page 2 IxWs4xB
Hush now, darling, don't say a word
I'm not sorry for what will come
What you don't know
I'll let you in on my dark side
Show you what hell really feels like
I can keep a secret if you hush, hush
Re: Korzenne Języki
Czw 06 Kwi 2023, 09:30
Jałowcowa Łapa
Jałowcowa Łapa
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kotka
Księżyce : 29 [IV]
Matka : Ćmi Trzepot [NPC]
Ojciec : Czarnostopy [NPC]
Mistrz : Kruchy Pazur [NPC], Ryczący Niedźwiedź (*), Owcze Runo
Wygląd : Średniego wzrostu | szczupła | płaski pyszczek | zielone oczy | długie, złote futro, ciemniejszy nalot na górze ciała, futro jaśniejsze na dole, delikatne pręgi na łapach, na głowie widoczna M-ka
Multikonta : Tęczowa Chmura [KG], Sowi Zmierzch [KRz], Łabędź Szybujący nad Taflą Jeziora [PNK]
Liczba postów : 288
Terminator Medyka
https://starlight.forumpolish.com/t1756-jalowiec#44370
Jałowiec spędzała dzień jak zawsze, czyli wstała, zjadła, poszła się bawić, potem znów poszła spać. A po tej kolejnej pobudce jakoś już nie chciało jej się w nic konkretnego bawić. Zaczęła więc krążyć sobie po obozie bez celu. Nie mogła już się doczekać, jak tylko zostanie terminatorką. W końcu będzie mogła wyjść z obozu! Ale do tego brakowało jej chyba jeszcze trzech księżyców. To chyba będą najnudniejsze trzy księżyce w jej życiu.
Jednakże tym razem, na szczęcie, udało jej się znaleźć w obozie coś interesującego. W pobliżu miejsca, które dorośli nazywali Korzennymi Językami kotka dostrzegła małe drobinki poruszające się w pobliżu małego kopczyka. Mrówki! Kotka już wcześniej widziała pojedyncze, ale nigdy aż tylu! Były śmieszne, tak równo chodziły po liniach i niosły różne rzeczy. Złocista, nie mając nic lepszego do roboty, przysiadła i zaczęła obserwować małe robaczki.

//Szron

_________________
I know you'll be looking
down, swear i'm gonna make
you proud

.
Re: Korzenne Języki
Nie 04 Cze 2023, 17:35
Księżyc
Księżyc
Grupa : Samotnicy
Płeć : kocur
Księżyce : 41 [kwiecień]
Matka : Migocząca Iskra
Ojciec : Kruczy Cień [NPC]
Mistrz : Mknący Nurt
Wygląd : Wysoki, szczupły, lekko umięśniony, o orientalnej budowie. Krótkie, kremowo białe futro z niebieskim nalotem na pysku, uszach, łapach oraz ogonie. Oczy niebieskie.
Multikonta : Płatek
Autor avatara : plicha rozkurwicha#3025
Liczba postów : 173
Samotnik
https://starlight.forumpolish.com/t1480-topic
Korzenie może i nie były najwygodniejszym miejscem do wypoczynku, ale na pewno były w korzystnym położeniu. A poza tym, wyglądały po prostu ciekawie, a kocur nie wybrzydzał. Chcąc się gdzieś legnąć, od razu skorzystał i wyciągnął się na korzeniach, które idealnie pomieściły jego podłużne ciało. Przymknął oczy, odwracając się w stronę, gdzie nie raziłoby go słońce, a później nastawił uszy, chcąc niby odciąć się do otoczenia, ale też jednocześnie nasłuchiwać, co tam w obozie się dzieje. Nigdy nie mógł dostatecznie skupić się na odpoczynku; zawsze musiał podsłuchiwać.
Re: Korzenne Języki
Pon 05 Cze 2023, 19:13
Słoneczna Łapa
Słoneczna Łapa
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kotka
Księżyce : 13 (VIII)
Matka : Ćmia Łapa [npc]
Ojciec : Czarnostopy [npc]
Mistrz : Płotkowy Potok (⁠*⁠´⁠ω⁠`⁠*⁠)
Wygląd : Duża, masywna, wysoka kotka o długim jasno-złocistym futrze w klasyczne pręgi o szarawym odcieniu. Ma pomarańczowe oczy.
Multikonta : Ryczący Niedźwiedź [krz] Róg [pnk]
Autor avatara : avek: Micy, obrazek w podpisie: Giannysuki
Liczba postów : 42
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t1763-rusalka#44482
Słoneczko normalnie rozpiera energia, ale nie gdy walczy ze swoim nemesis - gorącem. Obłożyła się dzisiaj trochę w mokrym mchu, jak bardzo nie pro zdrowotne by to było. Ale nawet będąc w tak zmęczonym stanie bytu nie mogła przegapić Księżycowej Łapy, kolegi którego poznała nie tak wiele księżycy temu gdy była jeszcze kociakiem. Dzisiejszego dnia jego kroki powędrowały do korzeni, na których się wyciągnął. Jego błogi spokój od razu zechciała zrujnować Słoneczna Łapa.
Złotka kotka, która chwilę temu wyglądała jakby cierpiała katusze od gorąca, skoczyła jednym susem na korzenie, by znaleźć się nad terminatorem. Uważała żeby go nie podeptać przy okazji.
- Hej Księżycowa Łapo! Rozciągnąłeś się tu słuchaj no jak wąż na drzewie. Widzę podobieństwo.
Zachichotała rozbawiona patrząc się na pysk pointa. Był taki długaśny jak tak się położył że szkoda byłoby nie pożartować.

_________________


Re: Korzenne Języki
Pią 23 Cze 2023, 21:17
Księżyc
Księżyc
Grupa : Samotnicy
Płeć : kocur
Księżyce : 41 [kwiecień]
Matka : Migocząca Iskra
Ojciec : Kruczy Cień [NPC]
Mistrz : Mknący Nurt
Wygląd : Wysoki, szczupły, lekko umięśniony, o orientalnej budowie. Krótkie, kremowo białe futro z niebieskim nalotem na pysku, uszach, łapach oraz ogonie. Oczy niebieskie.
Multikonta : Płatek
Autor avatara : plicha rozkurwicha#3025
Liczba postów : 173
Samotnik
https://starlight.forumpolish.com/t1480-topic
Jego ucho lekko drgnęło, kiedy usłyszał jakiś świst, a potem drganie korzeni. Wciąż jak gdyby nigdy nic trzymał oczy zamknięte, a jedynie podniósł pysk do góry. Nie potrzebował wzroku, by wiedzieć, z kim miał do czynienia.
- Słoneczna Łapa! - przywitał się - wyjątkowo żywo jak na kogoś przysypiającego. - Mówisz? Jak nie szczur, to wąż. Wygląda na to, że jestem wszystkim, tylko nie kotem! Już powoli nie wiem, czy mam to brać jako pozytywną oznakę, czy wręcz przeciwnie - odparł żartobliwie. Jemu tam różnicy to nie robiło, zresztą podobało mu się, że był taki długi i wysoki.
Re: Korzenne Języki
Sob 09 Wrz 2023, 16:40
Jaśminowa Łapa
Jaśminowa Łapa
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kotka
Księżyce : 20 ks
Matka : Świnka [NPC]
Ojciec : Bajoro [NPC]
Mistrz : Połyskująca Tafla
Wygląd : Niska, długowłosa srebrna szylkretka z tygrysim pręgowaniem. Prócz srebra na jej sierści jest biel, okalająca większość jej pyska, brzuch, część ogona, kryzę, sierść policzkową i tą w uszach, boki oraz prawie całą prawą przednią łapę. Jest również na palcach u pozostałych łap, oraz większości prawej tylnej łapy, oraz w postaci pasa na lewej tylnej. Srebrzysto-ude, plamy w pręgi pojawiają się na brzuchu w małej ilości, końcówce ogona od spodu oraz na dwóch stronach pyska, zachodząc za uszy, w większej części po prawej stronie. Dalej rudy, osiedlił się na grzbiecie, przy karku, oraz jeszcze trzy razy w postaci plam w miarę równych odstępach po prawej stronie ciała aż do ogona, gdzie umiejscowił się przy nasadzie. Widać go również przy lewej tylnej łapie.
Posiada zawijające się uszy, różowy nos i opuszki łap z ciemniejszymi przebarwieniami.
Multikonta : Pył, Żywica, Niezapominajka
Autor avatara : ja
Liczba postów : 191
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t1719-jasmin#41781
Nie miała co ze sobą począć. Stan ten, pomimo iż utrzymywał się od jakiegoś czasu, wcale się nie zmieniał i trwał nieustannie niczym nieoderwalna i - powinno się zdawać - zaakceptowana już część życia Jaśmin, prawdziwie jednak z każdym dniem zaczynała kotce doskwierać niczym legowisko pełne kolców. Czasem jedynie rozmawiała z niektórymi kotami które odciągały ją od jakiejś pustki, popadła w melancholię, brak zajęć i możliwości sprawiał, że kotka kręciła się w kole z frustracji, z którego nie sposób wyjść. Pozostawało jej jeszcze myślenie. Umysł błądził w poszukiwaniu wielu odpowiedzi, jednak za każdym razem czegoś brakowało i kotka dawała sobie spokój. Teraz natomiast, z wielkim niesmakiem stwierdziła, że widzi śnieg. Już od jakiegoś momentu spływał z nieba, czasem mocniej, czasem jakby tańcząc, pozostawiając po sobie śliską i ohydną do skraju możliwości papkę, o którą łatwo się było rozjechać. I właśnie dlatego, tego popołudnia, kiedy upewniła się, że nic nie jest w stanie jej już zagrozić (dla przykładu wojownik wyciągający ją na patrol), usiadła sobie w spokojnym miejscu i obserwowała, jak co poniektóre koty ślizgają się i tracą równowagę w na mniej wydeptanych drogach. Komedia w czystej postaci~

//Bryza
Re: Korzenne Języki
Nie 10 Wrz 2023, 12:52
Bryza
Bryza
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kocur
Księżyce : 13
Matka : Ćmi Trzepot [NPC]
Ojciec : Czarnostopy [NPC]
Wygląd : Czarny Klasycznie pręgowany z bielą - takie umaszczenie można było by przypisać Bryzie. Jest on kotem o długim lecz mało gęstym futrem. Na lewej przedniej łapie, do nadgarstka ma biel, która również znajduje się na jego całym brzuchu i szyi z której biel sięga też na pysk (broda i część poniżej nosa) kota. Uszy ma ciemne w kolorze pręg które są klasyczne i ciemne. Jest on jednak bardziej wątłej budowy, nie ma zbyt dobrze zbudowanych mięśni i jest w stosunku do rodzeństwa mniejszy. Jest też lekko wychudzony, gdyż często odmawia sobie pokarmu lecz ukrywa to jego futro. Co do oczu są one ciemnozielone, zaś opuszki u łap są ciemnoszare oprócz białej łapy która ma bardziej różowe opuszki
Liczba postów : 8
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t1915-bryza#50649
Od kiedy wyszedł z lecznicy, nie mógł usiedzieć w miejscu, ciągle go do czegoś ciągnęło niczym małego kociaka choć już dawno powinien zostać terminatorem. Lecz tyle czasu spędził w lecznicy, że teraz chciał nadrobić wszystko co go ominęło przez te księżyce które spędził w chorobie. Dla tego, gdy dostrzegł kocicę o jasnym zabarwieniu futra która wyglądała na starszego terminatora, postanowił podejść a bardziej można powiedzieć pojechać gdyż śnieg zmieszany z wodą nie był zbyt dobry do chodzenia. Jeśli miał już za niedługo dostać własnego mentora, dobrze by było poznać inne koty z którymi będzie spał w legowisku czy nawet trenował -Cześć, mógłbym się do ciebie dosiąść? Tak w ogóle to jestem Bryza, a ty?- z pyszczka młodego kota wydobył się łagodny lecz zarazem ciekawski i lekko niepewny głos skierowany w stronę drugiego kota.

// Jaśminowa Łapa
Re: Korzenne Języki
Sob 16 Wrz 2023, 20:22
Jaśminowa Łapa
Jaśminowa Łapa
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kotka
Księżyce : 20 ks
Matka : Świnka [NPC]
Ojciec : Bajoro [NPC]
Mistrz : Połyskująca Tafla
Wygląd : Niska, długowłosa srebrna szylkretka z tygrysim pręgowaniem. Prócz srebra na jej sierści jest biel, okalająca większość jej pyska, brzuch, część ogona, kryzę, sierść policzkową i tą w uszach, boki oraz prawie całą prawą przednią łapę. Jest również na palcach u pozostałych łap, oraz większości prawej tylnej łapy, oraz w postaci pasa na lewej tylnej. Srebrzysto-ude, plamy w pręgi pojawiają się na brzuchu w małej ilości, końcówce ogona od spodu oraz na dwóch stronach pyska, zachodząc za uszy, w większej części po prawej stronie. Dalej rudy, osiedlił się na grzbiecie, przy karku, oraz jeszcze trzy razy w postaci plam w miarę równych odstępach po prawej stronie ciała aż do ogona, gdzie umiejscowił się przy nasadzie. Widać go również przy lewej tylnej łapie.
Posiada zawijające się uszy, różowy nos i opuszki łap z ciemniejszymi przebarwieniami.
Multikonta : Pył, Żywica, Niezapominajka
Autor avatara : ja
Liczba postów : 191
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t1719-jasmin#41781
Kotka zmierzyła nieznanego jej kocura wzrokiem z góry do dołu, po czym wzruszyła ramionami, wskazując od niechcenia miejsce obok łapą.
- Jasne, siadaj. Jaśminowa Łapa - Przedstawiła się dość beznamiętnie - Też lubisz patrzeć jak koty jedzą śnieg, czy zwyczajnie brakuje ci towarzystwa? - pyta, patrząc z ukrywaną satysfakcją na kolejny poślizg. Nie miała zamiaru dzisiaj nigdzie wychodzić, pomimo zaległości, jednak widoki wszystko nadrabiały. Były niezmiernie wręcz pocieszające. Co prawda Bryza nie wyglądał na takiego, co by się cieszył z czyjejś wywrotki, ale zapytać w sumie mogła.
Re: Korzenne Języki
Nie 04 Lut 2024, 20:40
Księżycowa Łapa
Księżycowa Łapa
Pełne imię : Księżycowa Łapa
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kocur
Księżyce : 9
Matka : Przepiórcze Pierze
Ojciec : Gwóźdź
Mistrz : Sowia Gwiazda
Wygląd : Księżyc to dość szczupły i zwinny kocur. Jest dość proporcjonalny, jedynie jego łapy są troszkę dłuższe niż u reszty kotów. Ma krótką lecz miękką sierść, która jest odrobinę gęściejsza na ogonie.
Jego sierść jest czarno biała z większością czarnego. Biała jest jego szyja, końcówka ogona, brzuch oraz niesymetryczne plamy na łapach - prawa przednia jest biała do połowy, lewa przednia jest biała z wewnętrznej strony poza małą plamką. Prawa tylna aż do uda jest biała, przerywana jedną czarną plamką. Lewa tylna za to jest cała czarna.
Jeśli chodzi o głowę, jej góra i obszary przy oczach są czarne, pyszczek jest biały. Ma trójkątną czarną plamę na nosie, ciągnącą się aż między zielono- żółte oczy.
Multikonta : Dzięciola Łapa, Kasztanowa Łapa
Autor avatara : Nataliya Derkah
Liczba postów : 95
Terminator
https://starlight.forumpolish.com/t1981-ksiezyc#53555
Księżyc przechadzał się wśród Korzennych Języków. Przechadzał się, to znaczy, skakał po nich i udawał, że z nimi walczy. Choć objawy jego choroby dalej trochę mu doskwierały, czuł się lepiej. Na tyle lepiej, żeby znów walczyć!
W pewnym momencie przewrócił się przez jeden z korzeni i upadł na ziemię. Bardziej od lekkiego bólu zdenerwowało go zimno, jakiego poczuł.
- Tyyy... Pożałujesz tego- powiedział cicho po czym skoczył na korzeń, zostawiając na nim kilka zadrapań małych pazurków. Następnie usiadł i rozejrzał się dookoła. Co teraz ciekawego by porobić?
Nie widział w pobliżu żadnego kota, jednak schował się pomiędzy korzeniami. Może przy odrobinie szczęścia uda mu się kogoś zaatakować z ukrycia.

_________________
Korzenne Języki - Page 2 Ksiezy12
Re: Korzenne Języki
Pon 05 Lut 2024, 19:10
Trzcinowy Brzeg
Trzcinowy Brzeg
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kocur
Księżyce : 55 [III]
Matka : Suchy Nos
Ojciec : Kruchy Pazur
Mistrz : Migocząca Iskra
Wygląd : Praktycznie całkowicie rudy kocur o pręgowaniu klasycznym. Wokół oczek i pyszczka ma nieco jaśniejszą sierść. Jeśli chodzi o nierude miejsca, to są to: biała plamka na pyszczku koło noska, na brodzie łącząca się z tą na piersi, jedna między przednimi łapkami, druga między tylnymi, oraz na przednich łapach białe paluszki, a na tylnych znaczenia z tyłu do pięty, a z przodu nieco krótsze. Sierść krótka, oczy pomarańczowo-żółte.
Multikonta : Rwący Strumień, Zamglone Jezioro [KG]
Liczba postów : 290
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t1267-trzcina
Trzcinowy Brzeg wydawał się idealnym kandydatem do celu Księżyca, który zirytowany przez kamień po chwili zdecydował się wyciąć komuś mały żarcik kosmonaucik. Bowiem gdy chciał gdzieś usiąść, czy odpocząć, to zwyczajnie nie zaglądał w każdy kącik, by zobaczyć najpierw, czy nie czeka na niego jakieś zagrożenie. Byłoby to conajmniej dziwne w obozie pełnym kotów, choć... może nie powinien tak całkowicie z tego rezygnować biorąc pod uwagę jak bardzo potrafił się wystraszyć różnych rzeczy?
Większość ostatnich księżyców spędził z dala od kotów opłakując śmierć siostry z miotu dopiero teraz wychodząc częściej z legowiska. Nie zwykł po prostu zagadywać do kotów, nie zwykł spędzać z nimi czasu, szczególnie teraz, więc jak zwykle przysiadł na uboczu, z małą rybką, którą chciał zjeść w ciszy i spokoju, nie wiedząc, że niedaleko czai się pewien kocurek, który mógł go zaatakować.
Re: Korzenne Języki
Pon 05 Lut 2024, 19:19
Księżycowa Łapa
Księżycowa Łapa
Pełne imię : Księżycowa Łapa
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kocur
Księżyce : 9
Matka : Przepiórcze Pierze
Ojciec : Gwóźdź
Mistrz : Sowia Gwiazda
Wygląd : Księżyc to dość szczupły i zwinny kocur. Jest dość proporcjonalny, jedynie jego łapy są troszkę dłuższe niż u reszty kotów. Ma krótką lecz miękką sierść, która jest odrobinę gęściejsza na ogonie.
Jego sierść jest czarno biała z większością czarnego. Biała jest jego szyja, końcówka ogona, brzuch oraz niesymetryczne plamy na łapach - prawa przednia jest biała do połowy, lewa przednia jest biała z wewnętrznej strony poza małą plamką. Prawa tylna aż do uda jest biała, przerywana jedną czarną plamką. Lewa tylna za to jest cała czarna.
Jeśli chodzi o głowę, jej góra i obszary przy oczach są czarne, pyszczek jest biały. Ma trójkątną czarną plamę na nosie, ciągnącą się aż między zielono- żółte oczy.
Multikonta : Dzięciola Łapa, Kasztanowa Łapa
Autor avatara : Nataliya Derkah
Liczba postów : 95
Terminator
https://starlight.forumpolish.com/t1981-ksiezyc#53555
Księżyc wypatrywał. Wypatrywał wszystkiego, co się rusza. Bądź tego, co się nie rusza. Ku jego szczęściu pojawiła się jednak ta pierwsza opcja i spomiędzy korzeni dostrzegł rude pręgi podchodzące dość blisko. W tym samym momencie poczuł zapach ryby. Uuuu... A więc mamy tutaj kota, jedzącego, zupełnie nie spodziewającego się ataku!
Kocurek podszedł coraz bliżej, stawiając powoli i lekko łapki. Teraz nie było to jakoś bardzo trudne - dookoła nie było zbyt wiele trawy, gałązek czy liści, które mogłyby hałasować przy chodzie kocurka.
Szedł więc dość cicho i zatrzymał się w miejscu, w którym wyraźnie widział tył przybytego kota. Po zapachu poczuł, że to kocur, i próbował przypomnieć sobie jego imię. Na pewno gdzieś już widział tą rudą sierść. Trzcinowa... Trzcinowe... coś?
Kocurek nie mógł sobie przypomnieć. Ale to w sumie nie ważne, w końcu będzie go teraz atakował!
Poruszył tułowiem i skoczył przed siebie, lądując na grzbiecie kocura. Potem odskoczył i złapał jego ogon, starając się przytrzymać go przy ziemi.
- Aha! - powiedział zadowolony. Wtedy spojrzał w górę na głowę zaatakowanej postaci i dopiero wtedy przypomniał sobie to imię: to Trzcinowy Brzeg!

_________________
Korzenne Języki - Page 2 Ksiezy12
Re: Korzenne Języki
Sponsored content

Skocz do: