IndeksIndeks  SzukajSzukaj  GrupyGrupy  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 :: 
Wprowadzenie
 :: Karty Postaci :: Archiwum
Płotka
Sob 09 Lip 2022, 00:19
Płotkowy Potok
Płotkowy Potok
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : inna (zapach kocura)
Księżyce : 20 (luty)
Matka : Zakwitająca Jabłoń
Ojciec : Kijankowy Ogon
Mistrz : Śpiewający Raniuszek
Wygląd : Kot o smukłej budowie; futro jest krótkie i rude z ciemniejszymi pręgami, które widać na pysku, łapach i ogonie, za to wzdłuż grzbietu idzie jedna pręga, która zdaje się "wtapiać" w jaśniejszy kolor, im bliżej brzucha. Oczy ma jasnoniebieskie.
Multikonta : Zaćmione Słońce, Rozgwieżdżona Łapa, Zawilcowa Łapa
Autor avatara : kuroki fuminori
Liczba postów : 261
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t1447-plotka#28357




Płotka
klan rzeki / kocię / 6 księżyców / kocur


wygląd
Natura obdarowała Płotkę ciałem chudym, ale w żadnym sensie słabym czy kościstym; chociaż jego kształty dopiero zaczynają się krasować i wyłamywać z kocięcych ram, to już można zauważyć, że będzie on kotem smukłym i wysokim. Widać to właściwie w każdym skrawku Płotki; chociaż w genach mógł mieć ryzyko ogona bardzo krótkiego, to jest wręcz na odwrót i ta część ciała jest nawet dłuższa, niż u przeciętnego kota. Płotka to kot o ostrych kształtach, mało ma takich, które byłyby zaokrąglone; jego futro nie chce również dojść do porządku i wiecznie jest delikatnie rozczochrane.
Pokryty jest sierścią krótką, okazującej się tak właściwie w jednej, rdzawej barwie. Kocur jest rudy, a na głowie, łapach i ogonie ma prążki – oczywiście też rude, po prostu o ton ciemniejsze. Jeśli zaś chodzi o grzbiet, leci wzdłuż niego jedna pręga, która zdaje się stopniowo wtapiać w niższe partie – brzuch czy barki. Na pyszczku, szyi, brzuchu czy palcach rudość lekko się rozjaśnia.
Jego nos, wnętrze uszu czy poduszeczki są barwy ceglasto-różowawej, za to oczy nie zmieniły się za wiele od czasów ich otworzenia – wciąż są niebieskie, z czasem jednak zrobiły się one o wiele jaśniejsze, przybierając kolor błękitu.

charakter
Płotkę trudno byłoby opisać jednym słowem. Chociaż kocurek jest jeszcze młody i jego charakter nie jest rozwinięty do końca, to nietrudno zauważyć, że jest całkiem inteligentny; lubi wiedzieć, lubi myśleć, lubi dochodzić do wniosków. Lubi pytać, chociaż do każdego zagadnienia potrzebuje prędzej czy później pewnego potwierdzenia, weryfikacji, przeżycia tego samemu. Można powiedzieć, że wszędzie go pełno, ale nie jest przy tym głośny, denerwujący czy natrętny; zwyczajnie lubi odkrywać każdy kąt i znów, wiedzieć, co dzieje się wokół niego. Można powiedzieć, że jest cichy, ale bardziej chodzi o to, że wie, kiedy odzywanie się ma sens, a kiedy nie – potrafi się rozgadać, ale potrafi tylko słuchać… o ile, oczywiście, chce. Ma to do siebie, że każde słowo rzuca w wątpliwość, szczególnie, gdy chodzi o koty z Klanu Rzeki, któremu nie do końca ufa. Ocenia koty w swoich myślach i niewiele potrzeba, by Płotka zwyczajnie miał kogoś dosyć; nie zależy mu na tym, by każdy był jego przyjacielem, dopóki ma grono najbliższych. Jest kotem kulturalnym i grzecznym, jeżeli to samo dostaje od swojego rozmówcy; gdy ktoś nadepnie mu na odcisk, nie zawaha się, by rzucić nieprzyjemnym komentarzem. Ceni sobie szczerość i zaufanie, i chociaż potrafi wybaczyć, to nigdy nie zapomina.

historia
Płotka urodził się jako syn Jabłuszka i Kijanki razem ze Śliweczką, Szepcikiem i jednym kocięciem, które urodziło się już martwe, gdy dwójka prowadziła jeszcze samotnicze życie. Kocurek dorastał poza terenami klanów i właściwie nieszczególnie wyobrażał sobie inne życie… Gdy miał około trzy księżyce, jego mama, Jabłuszko, urodziła kolejny miot, tym razem o dwa kocięta liczniejszy – Świetlik, Klon, Lilia, X i X! Rodzina się więc powiększała, a chociaż młodsze rodzeństwo było dosyć nudnawe (i głównie piszczało), Płotka poprzysiągł sobie być najlepszym starszym bratem, jakim mógł!
Tylko, że… rodzice zaczęli rozmawiać o jakichś klanach, i przeprowadzce, a wkrótce – gdy Płotka miał cztery księżyce – cała rodzinka została zaciągnięta i przyjęta do dużej społeczności kotów, która nazywała się Klanem Rzeki. Kocurkowi niespecjalnie spodobała się te sytuacja i nowe środowisko, ale jako kilkuksiężycowy kociak raczej niewiele mógł zdziałać, by walczyć z wolą swoich rodziców…

Płotka OS1iJMR
siła 8 / zręczność 14 / szybkość 10 / odporność 8
healthpoints 110 / wytrzymałość 90
poziom I / 25/50 PD
brak umiejętności
ostre pazury / cichy krok / wrażliwa skóra






Skocz do: