| :: Klan Gromu :: Tereny Klanu Gromu | Grupa : Płeć : kocur
Księżyce : nieskończone
Matka : srebrna skórka
Ojciec : gwiezdny pył
Wygląd : utkany z gwiazd
Multikonta : administracja
Liczba postów : 1916
Administracja | First topic message reminder :Skupisko różnych traw, kwiatów, krzewów i innych roślin, choć wyróżnić można tutaj zdecydowanie sasanki. Jej fioletowe kwiaty przebijają się przez inne i rosną w tej kępie wyjątkowo licznie, tworząc wyróżniający się fragment łąki. Sasankowe Kępy stanowią dobry teren łowiecki – w Porze Nowych i Zielonych Liści skrywa się tutaj wiele gryzoni, między innymi myszy czy badylarki. Wysokie trawy zaś tworzą dobre schronienie przed słońcem.
Rodzaje terenu: łąki, pola |
|
| Grupa : Płeć : kocur
Księżyce : 54 [kwiecień]
Matka : Roztrzaskana Tafla
Ojciec : Kruk [*]
Mistrz : Tęczowa Chmura
Partner : Jeżynowy Cierń [*], Pszczeli Pył
Wygląd : Bardzo wysoki, długołapy, o szczupłej budowie. Okryty długim, zawsze wyczyszczonym, smolistoczarnym, niespłowiałym futrem, pod którym wyraźnie zarysowują się mięśnie. Na rozmówców spogląda skośnymi, zielonymi oczami w kształcie migdałów. Trójkątna, szczupła głowa, stosunkowo długie uszy zakończone pędzelkami, wydatne kości policzkowe, czarny nos i czarne wibrysy.
Liczba postów : 1512
Zastępca | Pomimo, że łasica była od niego zdecydowanie szybsza, nie zdołała zniknąć mu z oczu. Zdeterminowany, kontynuował pogoń chcąc usunąć drapieżnika będącego dla ich klanu zarówno zagrożeniem, jak i konkurencją. Jeśli zdołał zbliżyć się do zwierzęcia na wystarczającą odległość, wyskoczył w jego kierunku, chcąc wylądować przednimi łapami na grzbiecie łasicy i rozciąć znajdującą się na nim skórę pazurami przedniej prawej kończyny. _________________ Elegant maniac. |
| | Pełne imię : Księżyc Schowany we Mgle
Grupa : Płeć : kotka
Księżyce : 47 [III 2023]
Znak Przodków : Sarna
Matka : Mżawka Szepcząca o Świcie [NPC]
Ojciec : Zając Nurkujący w Norze na Wrzosowisku [NPC]
Mistrz : Królik Kicający ku Kwiecistej Kniei (*)
Partner : Niedźwiedź Wędrujący przez Las
Wygląd : Smukła, wysoka kocica o długich łapach i ogonie, głęboko błękitnych oczach, a także krótkim, zadbanym futrze maści czarny srebrny szynszylowy. Na łbie i ogonie widać słabe pręgowanie. Jej okrągłą mordkę zdobi krótki pysk oraz niewielkie, skierowane na boki pędzelki na uszach.
Multikonta : Pszczeli Pył, Ogień (KG), Żyto (S), Dąb (PNK)
Autor avatara : Ja
Liczba postów : 1419
Plemię Wiecznych Łowów | Ucieczka łasicy przed Konwaliowym Snem: 1+4=5 < 7+1=8 >> ucieczka nieudana
Atak Konwaliowego Snu: krytyczny! --> (23 + 36) - 1/2 · 13 + 5 = 59 - 6 + 5 = 58
Zazwyczaj łasice kojarzą się z dużą szybkością, ale akurat ta z jakiegoś powodu nie była najlepszą biegaczką, skoro wyraźnie ustępowała wolniejszemu od niej kocurowi. Po chwili pogoni Konwalii w końcu udało się zbliżyć do niej na tyle, żeby przygnieść ją łapami do ziemi. Następnie przejechał głęboko pazurami po grzbiecie ofiary, uszkadzając nie tylko skórę, ale też i mięśnie. Łasica pisnęła z bólu, poruszając lekko łapami. Wciąż była przytomna, ale widać było, że bardzo osłabiona. Teraz Konwalia mógł zrobić z nią praktycznie wszystko, co chciał.
Konwaliowy Sen: P: 4 | S: 36 | Z: 18 | Sz: 8 | O: 26 | HP: 160 | W: 92-10-11=71/100 · Ostre pazury | Sokoli wzrok · Skradanie się [2], Tropienie [2], Wspinaczka [2]
Łasica: S: 13 | Z: 20 | Sz: 22 | O: 13 | HP: 70-58=12/70 | W: 63-9=54/70 · Od następnej tury statystyki zostaną obniżone do 1/4 ze względu na spadek HP. » Rana 4 stopnia: głęboka rana po pazurach na grzbiecie z uszkodzeniem mięśnia czworo-bocznego --> krwawienie: -5 HP od następnej tury |
| | Grupa : Płeć : kocur
Księżyce : 54 [kwiecień]
Matka : Roztrzaskana Tafla
Ojciec : Kruk [*]
Mistrz : Tęczowa Chmura
Partner : Jeżynowy Cierń [*], Pszczeli Pył
Wygląd : Bardzo wysoki, długołapy, o szczupłej budowie. Okryty długim, zawsze wyczyszczonym, smolistoczarnym, niespłowiałym futrem, pod którym wyraźnie zarysowują się mięśnie. Na rozmówców spogląda skośnymi, zielonymi oczami w kształcie migdałów. Trójkątna, szczupła głowa, stosunkowo długie uszy zakończone pędzelkami, wydatne kości policzkowe, czarny nos i czarne wibrysy.
Liczba postów : 1512
Zastępca | Jego pazury rozcięły grzbiet zwierzęcia z zadziwiającą łatwością. Konwaliowy Sen nie powstrzymywał się od uniesienia jednej ze swoich brwi, by następnie podjąć próbę zaciśnięcia zębów na gardle zwierzęcia w celu jego zaduszenia. Żywił nadzieję, że jego próba zakończy się powodzeniem i okaże się mniej krwawa, niż poprzedni atak - zaiste cudem - czy też interwencją Gwiezdnych - było, że posoka zwierzęcia nie zbrukała swoim szkarłatem jego futra. _________________ Elegant maniac. |
| | Pełne imię : Księżyc Schowany we Mgle
Grupa : Płeć : kotka
Księżyce : 47 [III 2023]
Znak Przodków : Sarna
Matka : Mżawka Szepcząca o Świcie [NPC]
Ojciec : Zając Nurkujący w Norze na Wrzosowisku [NPC]
Mistrz : Królik Kicający ku Kwiecistej Kniei (*)
Partner : Niedźwiedź Wędrujący przez Las
Wygląd : Smukła, wysoka kocica o długich łapach i ogonie, głęboko błękitnych oczach, a także krótkim, zadbanym futrze maści czarny srebrny szynszylowy. Na łbie i ogonie widać słabe pręgowanie. Jej okrągłą mordkę zdobi krótki pysk oraz niewielkie, skierowane na boki pędzelki na uszach.
Multikonta : Pszczeli Pył, Ogień (KG), Żyto (S), Dąb (PNK)
Autor avatara : Ja
Liczba postów : 1419
Plemię Wiecznych Łowów | Atak Konwaliowego Snu: słaby --> [(19+36)-(19+3)] x 50% + 5 = 16 + 5 = 21
Kocurek nie czekał i od razu podjął próbę uśmiercenia łasicy. Gdy wbił swe w jej malutkie ciało, znowu polała się krew. Co prawda, w znacznie mniejszych ilościach, chociaż to może dlatego, że łasica i tak straciła dużo krwi. Wkrótce w jej oczach pociemniało, a Konwalia mógł się pochwalić kolejnym pokonanym drapieżnikiem.
Konwaliowy Sen: P: 4 | S: 36 | Z: 18 | Sz: 8 | O: 26 | HP: 160 | W: 75-2=73/100 · Ostre pazury | Sokoli wzrok · Skradanie się [2], Tropienie [2], Wspinaczka [2] · Zdobyte PD: 35 PD (łasica)
Łasica: S: 3 (13) | Z: 5 (20) | Sz: 5 (22) | O: 3 (13) | HP: 12-21-5=-14/70 | W: 57/70 · Statystyki obniżone do 1/4 ze względu na spadek HP » Rana 4 stopnia: głęboka rana po pazurach na grzbiecie z uszkodzeniem mięśnia czworo-bocznego --> krwawienie: -5 HP/tura » Rana 2 stopnia: średniej powagi ugryzienie na gardle · ŚMIERĆ |
| | Grupa : Płeć : kocur
Księżyce : 54 [kwiecień]
Matka : Roztrzaskana Tafla
Ojciec : Kruk [*]
Mistrz : Tęczowa Chmura
Partner : Jeżynowy Cierń [*], Pszczeli Pył
Wygląd : Bardzo wysoki, długołapy, o szczupłej budowie. Okryty długim, zawsze wyczyszczonym, smolistoczarnym, niespłowiałym futrem, pod którym wyraźnie zarysowują się mięśnie. Na rozmówców spogląda skośnymi, zielonymi oczami w kształcie migdałów. Trójkątna, szczupła głowa, stosunkowo długie uszy zakończone pędzelkami, wydatne kości policzkowe, czarny nos i czarne wibrysy.
Liczba postów : 1512
Zastępca | Gdy tylko zwierzę zamilkło na zawsze w jego pysku, wypuścił je, krzywiąc się z obrzydzeniem. Zakopał drapieżnika i ukrył woń posoki na tyle, na ile było to możliwe. Ze szkarłatnej cieczy oczyścił także zewnętrzną część swojego pyska, powstrzymując się od wykrzywienia go. Gdy uznał już, że prezentuje się odpowiednio i nie czuć od niego woni krwi tak łatwo mogącej zwabić ku niemu kolejnych, niekoniecznie równie łatwych do pokonania drapieżców, ugiął kończyny, ruszając pod wiatr. W starciu z łasicą nie odniósł żadnych ran; nie sprawiło ono również, że stracił większość swoich sił, w związku z czym zamierzał kontynuować swoje polowanie - wciąż nie zdobył wszak pożywienia dla klanu. Ogon i głowę utrzymywał na tym samym poziomie, co resztę ciała. Stąpał uważnie, tak, by żadna z jego kończyn nie natrafiła na mogący wywołać hałas element podłoża. Uważnie obserwował okolicę, węszył i nasłuchiwał, nie chcąc przeoczyć potencjalnej zwierzyny... lub niebezpieczeństwa. _________________ Elegant maniac. |
| | Pełne imię : Księżyc Schowany we Mgle
Grupa : Płeć : kotka
Księżyce : 47 [III 2023]
Znak Przodków : Sarna
Matka : Mżawka Szepcząca o Świcie [NPC]
Ojciec : Zając Nurkujący w Norze na Wrzosowisku [NPC]
Mistrz : Królik Kicający ku Kwiecistej Kniei (*)
Partner : Niedźwiedź Wędrujący przez Las
Wygląd : Smukła, wysoka kocica o długich łapach i ogonie, głęboko błękitnych oczach, a także krótkim, zadbanym futrze maści czarny srebrny szynszylowy. Na łbie i ogonie widać słabe pręgowanie. Jej okrągłą mordkę zdobi krótki pysk oraz niewielkie, skierowane na boki pędzelki na uszach.
Multikonta : Pszczeli Pył, Ogień (KG), Żyto (S), Dąb (PNK)
Autor avatara : Ja
Liczba postów : 1419
Plemię Wiecznych Łowów | łąki, pola Konwalia ruszył dalej w poszukiwaniu kolejnego zwierzęcia. Przez chwilę trafiał jedynie na latające owady, jak na przykład motyle lub pszczoły. Żadne z nich nie zainteresowało się wojownikiem, co było dla niego plusem, bo dzięki temu nie ominął go czyiś skrzek. Należał on do bażanta, który spacerował sobie w odległości około dwóch drzew od niego, w skulonej postawie i co jakiś czas unosząc łeb w poszukiwaniu zagrożenia. Na szczęście, wyglądało na to, że jeszcze nie zauważył kocura.
Konwaliowy Sen: P: 4 | S: 36 | Z: 18 | Sz: 8 | O: 26 | HP: 160 | W: 73/100 · Ostre pazury | Sokoli wzrok · Skradanie się [2], Tropienie [2], Wspinaczka [2] · Zdobyte umiejętności: +1 tropienie · Zdobyte PD: 35 PD (łasica) |
| | Grupa : Płeć : kocur
Księżyce : 54 [kwiecień]
Matka : Roztrzaskana Tafla
Ojciec : Kruk [*]
Mistrz : Tęczowa Chmura
Partner : Jeżynowy Cierń [*], Pszczeli Pył
Wygląd : Bardzo wysoki, długołapy, o szczupłej budowie. Okryty długim, zawsze wyczyszczonym, smolistoczarnym, niespłowiałym futrem, pod którym wyraźnie zarysowują się mięśnie. Na rozmówców spogląda skośnymi, zielonymi oczami w kształcie migdałów. Trójkątna, szczupła głowa, stosunkowo długie uszy zakończone pędzelkami, wydatne kości policzkowe, czarny nos i czarne wibrysy.
Liczba postów : 1512
Zastępca | Bażant? Wspaniale. Gatunek ptaka, który obserwował, był duży, co gwarantowało odżywczy posiłek więcej niż jednemu kotu z jego klanu. Konwaliowy Sen kontynuował skradanie się na ugiętych łapach, pilnując, by poruszać się pod wiatr i dokonując odpowiedniej korekty, jeśli jego kierunek ulegał zmianie. Uważał, by nie nastąpić na mogący wywołać hałas element podłoża i by utrzymywać ogon i głowę na tym samym poziomie, co resztę ciała. Ponadto, by uniknąć wzroku ptaka, skrywał się za naturalnymi osłonami i, gdy wymagała tego zaistniała sytuacja, zastygał w bezruchu. Jeśli udało mu się podejść wystarczająco blisko do ptaka, wyskoczył w jego kierunku, zamierzając przyszpilić go do ziemi i zacisnąć zęby na jego szyi, tak, by pozbawić go życia. _________________ Elegant maniac. |
| | Pełne imię : Księżyc Schowany we Mgle
Grupa : Płeć : kotka
Księżyce : 47 [III 2023]
Znak Przodków : Sarna
Matka : Mżawka Szepcząca o Świcie [NPC]
Ojciec : Zając Nurkujący w Norze na Wrzosowisku [NPC]
Mistrz : Królik Kicający ku Kwiecistej Kniei (*)
Partner : Niedźwiedź Wędrujący przez Las
Wygląd : Smukła, wysoka kocica o długich łapach i ogonie, głęboko błękitnych oczach, a także krótkim, zadbanym futrze maści czarny srebrny szynszylowy. Na łbie i ogonie widać słabe pręgowanie. Jej okrągłą mordkę zdobi krótki pysk oraz niewielkie, skierowane na boki pędzelki na uszach.
Multikonta : Pszczeli Pył, Ogień (KG), Żyto (S), Dąb (PNK)
Autor avatara : Ja
Liczba postów : 1419
Plemię Wiecznych Łowów | Z początku proste zadanie okazało się nieco trudniejsze, niż się spodziewał. Chociaż wojownik starał się przestrzegać wszystkich zasad polowania, to bażant był wyjątkowo ostrożny i w pewnym momencie dostrzegł skradającego się drapieżnika. Ptak nie zwlekał i od razu zaczął odchodzić, szybko przebierając łapkami, tym samym szykując się do ucieczki. Jeśli Konwalia się postara, to może uda mu się jeszcze go dogonić?
Konwaliowy Sen: P: 4 | S: 36 | Z: 18 | Sz: 8 | O: 26 | HP: 160 | W: 73-5=68/100 · Ostre pazury | Sokoli wzrok · Skradanie się [2], Tropienie [2], Wspinaczka [2] · Zdobyte umiejętności: +1 tropienie, +2 skradanie · Zdobyte PD: 35 PD (łasica) |
| | Grupa : Płeć : kocur
Księżyce : 54 [kwiecień]
Matka : Roztrzaskana Tafla
Ojciec : Kruk [*]
Mistrz : Tęczowa Chmura
Partner : Jeżynowy Cierń [*], Pszczeli Pył
Wygląd : Bardzo wysoki, długołapy, o szczupłej budowie. Okryty długim, zawsze wyczyszczonym, smolistoczarnym, niespłowiałym futrem, pod którym wyraźnie zarysowują się mięśnie. Na rozmówców spogląda skośnymi, zielonymi oczami w kształcie migdałów. Trójkątna, szczupła głowa, stosunkowo długie uszy zakończone pędzelkami, wydatne kości policzkowe, czarny nos i czarne wibrysy.
Liczba postów : 1512
Zastępca | Zielonooki starał się zachowywać należytą ostrożność, ta najwyraźniej nie była jednak wystarczająca, by niepostrzeżenie podkraść się do zwierzęcia. Gdy Konwaliowy Sen dostrzegł, że bażant usiłuje oddalić się od niego, wyskoczył w kierunku ptaka, długimi susami usiłując dogonić opierzone zwierzę. Nigdy nie cechował się wyjątkową szybkością, żywił jednak nadzieję, że ta, którą się charakteryzował, okaże się być wystarczająca. Jeśli udało mu się zbliżyć na wystarczającą odległość, wyskoczył w kierunku potencjalnej ofiary, zamierzając przyszpilić ją do ziemi, a następnie podjął próbę zaciśnięcia pyska na wrażliwym gardle zwierzęcia w celu jego uśmiercenia. _________________ Elegant maniac. |
| | Pełne imię : Księżyc Schowany we Mgle
Grupa : Płeć : kotka
Księżyce : 47 [III 2023]
Znak Przodków : Sarna
Matka : Mżawka Szepcząca o Świcie [NPC]
Ojciec : Zając Nurkujący w Norze na Wrzosowisku [NPC]
Mistrz : Królik Kicający ku Kwiecistej Kniei (*)
Partner : Niedźwiedź Wędrujący przez Las
Wygląd : Smukła, wysoka kocica o długich łapach i ogonie, głęboko błękitnych oczach, a także krótkim, zadbanym futrze maści czarny srebrny szynszylowy. Na łbie i ogonie widać słabe pręgowanie. Jej okrągłą mordkę zdobi krótki pysk oraz niewielkie, skierowane na boki pędzelki na uszach.
Multikonta : Pszczeli Pył, Ogień (KG), Żyto (S), Dąb (PNK)
Autor avatara : Ja
Liczba postów : 1419
Plemię Wiecznych Łowów | Wojownik nie tracił ani chwili i natychmiast rzucił się w pogoń za bażantem. Przebierał szybko łapami, robiąc przy tym długie susy, w nadziei, że mimo bycia średnim biegaczem uda mu się dogonić ptaka. No i tak się stało. Po chwili męczącego biegu udało mu się zbliżyć do bażanta, a potem... RAZ! I już leżał na ziemi, przygnieciony mocnymi czarnymi łapami kocura. Bażant zaskrzeczał głośno, próbując ogłuszyć kocura, żeby później się wyrwać, ale bez skutku. Konwalia zatopił swe kły w gardle zwierzęcia, kończąc tym samym jeno żywot.
Konwaliowy Sen: P: 4 | S: 36 | Z: 18 | Sz: 8 | O: 26 | HP: 160 | W: 68-6=62/100 · Ostre pazury | Sokoli wzrok · Skradanie się [2], Tropienie [2], Wspinaczka [2] · Zdobyte umiejętności: +1 tropienie, +2 skradanie · Zdobyte PD: 55 PD (łasica, bażant) |
| | Grupa : Płeć : kocur
Księżyce : 54 [kwiecień]
Matka : Roztrzaskana Tafla
Ojciec : Kruk [*]
Mistrz : Tęczowa Chmura
Partner : Jeżynowy Cierń [*], Pszczeli Pył
Wygląd : Bardzo wysoki, długołapy, o szczupłej budowie. Okryty długim, zawsze wyczyszczonym, smolistoczarnym, niespłowiałym futrem, pod którym wyraźnie zarysowują się mięśnie. Na rozmówców spogląda skośnymi, zielonymi oczami w kształcie migdałów. Trójkątna, szczupła głowa, stosunkowo długie uszy zakończone pędzelkami, wydatne kości policzkowe, czarny nos i czarne wibrysy.
Liczba postów : 1512
Zastępca | Gdy bażant opadł bezwiednie w jego pysku kocur wypuścił go, oddychając ciężko - nigdy nie był osobnikiem, któremu odpowiadały szybkie pogonie, preferując raczej wolniejsze tempo biegu na dłuższym dystansie. Oczywiście, nie oznaczało to, że zamierzał pozostawić bażanta tak, by zwabił ku niemu potencjalnego drapieżnika. Po kilku uderzeniach serca odpoczynku podniósł go, by następnie niespiesznym krokiem uspokajając swój oddech wyruszyć w kierunku gromowego obozu. Owszem, na stos przynieść miał tylko jedną zdobycz, walka i pogoń zmęczyły go jednak - dalsze próby odnalezienia zwierzyny uznał za nieroztropne i przesadnie ryzykowne. W przeciwieństwie do swojego zmarłego już terminatora, Konwaliowy Sen był rozważny.
z/t bardzo dziękuję za rzucanko <3 _________________ Elegant maniac. |
| | Grupa : Płeć : kocur
Księżyce : 54 [kwiecień]
Matka : Roztrzaskana Tafla
Ojciec : Kruk [*]
Mistrz : Tęczowa Chmura
Partner : Jeżynowy Cierń [*], Pszczeli Pył
Wygląd : Bardzo wysoki, długołapy, o szczupłej budowie. Okryty długim, zawsze wyczyszczonym, smolistoczarnym, niespłowiałym futrem, pod którym wyraźnie zarysowują się mięśnie. Na rozmówców spogląda skośnymi, zielonymi oczami w kształcie migdałów. Trójkątna, szczupła głowa, stosunkowo długie uszy zakończone pędzelkami, wydatne kości policzkowe, czarny nos i czarne wibrysy.
Liczba postów : 1512
Zastępca | *** Pogoda w ostatnich księżycach ulegała zmianie, zapowiadając tym samym nadchodzącą Porę Nagich Drzew. Konwaliowy Sen niespiesznym krokiem przemierzał okolicę wraz z Owczym Runem, zamierzając uzupełnić zapasy ziół zanim zostaną one zasypane przez biały, pochłaniający dźwięki puch. - Zapewne zdajesz sobie sprawę, że nie posiadam doświadczenia dotyczącego zbierania ziół - powiedział kotce, świadom, że jego brak wiedzy może zmarnować odnalezione medykamenty. - Czy jest określony sposób, w jaki powinienem traktować je wszystkie, czy też powinienem wołać cię za każdym razem, gdy odnajdę coś, co zdaje się być warte uwagi? - kontynuował marsz w kierunku Sasankowych Kęp, miejsca, w którym jego polowania zazwyczaj okazywały się być sukcesem. - Ponad to, na obecność jakich ziół w szczególności powinienem zwrócić uwagę?_________________ Elegant maniac. |
| | Grupa : Płeć : kotka
Księżyce : 72 ks. [III]
Matka : Burzowa Noc [NPC]
Ojciec : ♱ Mroźny Poranek [NPC]
Mistrz : Korzenny Język | Lodowy Potok | Zaćmione Słońce
Wygląd : niski czarno-jasnorudy dymny szylkret z dużą ilością bieli (na wargach, karku, kryzie, brzuchu, łapach, grzbiecie oraz ogonie) o niebiesko-szarych oczach (w przyszłości złotych), oklapniętych uszkach (na prawe słabiej słyszy), oraz o wątłej, drobnej budowie.
Multikonta : Słodka Gwiazda [KW] | Senna Łapa [KW] | Skaczący Wróbelek [KRz]
Liczba postów : 713
Medyk | Te podgniłe zioła naprawdę nie miały lepszego czasu, aby się pojawić ze względu na nadchodzącą Porę Nagich Drzew, ale co najważniejsze kryzys został zażegnany i nie wiedział o nim nikt inny oprócz Konwaliowego Snu. Tylko że nie na tym jedynie kończyła się pomoc wojownika, ponieważ Owca postanowiła skorzystać z jego niegdyś zaoferowanej pomocy i dlatego lekko zestresowana zmierzała właśnie w kierunku Sasankowych Kęp w towarzystwie czarnofutrego kocura, aby poszukać ziół. Sam fakt, że ostatecznie się na to zgodziła i sama wyszła z inicjatywą było sporą odskocznią od typowego zachowania dymnej szylkretki. Zazwyczaj wybierała się na zbieranie ziół sama, potem najwyżej prosiła kogoś by pomógł jej to wszystko przetransportować do lecznicy, ażeby nie musiała po to latać nie wiadomo ile razy, a teraz? Wzięła ze sobą syna Roztrzaskanej Tafli. Z tego też zapewne wynikało jej poddenerwowanie, które, choć nie pokazywała po sobie, to wewnątrz niej gdzieś siedziało. — Tak. Dlatego... gdy coś przykuje twoją uwagę, wykop całą roślinę. Potem ja będę mogła zebrać z niej te użyteczne części i ułożyć w składziku. — odpowiedziała, zaczynając rozglądać się na boki. — mhm...dobrze byłoby gdybyśmy...znaleźli skrzyp, tym bardziej że straciłam jego cały zapas. Ale nic się nie stanie, gdy go nie znajdziemy. Skrzyp ma takie bardzo drobne jasnozielone listki, które zmniejszają się ku górze. Sama w sobie roślinka jest niewielka, a łodyga rozgałęzia się na niewielkie boczne gałązki. Z niego zbieramy liście. — wyjaśniła, bo sama nazwa tajemniczego skrzypu wojownikowi i tak by nic nie mówiła, a skoro to konkretny medykament, za którym mogą się rozejrzeć to lepiej, żeby wiedział, o jaki chodzi. — Może uda nam się znaleźć jeszcze pajęczynę i mak. Myślę, że nie muszę ci opisywać pajęczyny, ale dobrze by było żebyś wiedział jak ją zebrać. — dodała jeszcze po chwili namysłu. — ...jak ją znajdziesz, to nawiń ją ostrożnie na patyk.... I to tyle na razie. — dopowiedziała, a gdy znaleźli się u celu podróży jeżeli Konwalia nie miał więcej pytań, rozdzielili się. Owca od razu zaczęła rozglądać się za medykamentami na razie bez żadnego konkretu. Brnęła przed siebie i szukała tego co mogłyby jej zaoferować Sasankowe Kępy.
_________________ And there's a place that I've dreamed of Where I can free my mind I hear the sounds of the season And lose all, sense of time
|
| | Grupa : Płeć : kocur
Księżyce : 54 [kwiecień]
Matka : Roztrzaskana Tafla
Ojciec : Kruk [*]
Mistrz : Tęczowa Chmura
Partner : Jeżynowy Cierń [*], Pszczeli Pył
Wygląd : Bardzo wysoki, długołapy, o szczupłej budowie. Okryty długim, zawsze wyczyszczonym, smolistoczarnym, niespłowiałym futrem, pod którym wyraźnie zarysowują się mięśnie. Na rozmówców spogląda skośnymi, zielonymi oczami w kształcie migdałów. Trójkątna, szczupła głowa, stosunkowo długie uszy zakończone pędzelkami, wydatne kości policzkowe, czarny nos i czarne wibrysy.
Liczba postów : 1512
Zastępca | Owcze Runo nie miała powodów do obaw, wszak intencje Konwaliowego Snu nieskażone były zgnilizną taką, jak ta, która strawiła część znajdujących się w składziku ziół. - Rozumiem - odpowiedział na wyjaśnienia kotki. I on wyruszył przed siebie niespiesznym krokiem, rozglądając się wokół siebie w celu odnalezienia medykamentów. On również nie poszukiwał żadnych konkretnych ziół, choć, oczywiście, jeśli dostrzegłby skrzyp lub pajęczynę z pewnością nie zignorowałby ich obecności. _________________ Elegant maniac. |
| | Grupa : Płeć : kocur
Księżyce : 10 [I]
Matka : Skrząca Pajęczyna [*]/ Gronostajowa Mordka [NPC]
Ojciec : Jeleniorogi [*]/ Czerwony Kwiat [NPC]
Mistrz : Cebulowy Nos
Wygląd : Przeciętnej wielkości kociak o szczupłych, długich łapach i równie przeciętnej sylwetce. Jego ciałko pokryte jest krótką, przylegającą i wiecznie dobrze ułożoną sierścią; czarny pręgowany colorpoint z ciemną maską na mordce, łapach i ciemnym ogonie (najciemniejsza końców). Migdałowate jasne lodowo-błękitne ślepia, brak szczególnych blizn. [reszta w KP]
Multikonta : Krzywa Gwiazda, Tafla, Wierzbowy Puch, Szerszeń | Żabia Łapa, Uszko
Liczba postów : 239
Gwiezdny Klan | łąki, pola
rzut na konkretne zioło: [0/3]
Gromowa medyczka nie musiała rozglądać się zbyt długo, gdyż zaraz rzuciła jej się w oczy pewna roślina; miała smukłą, bladozieloną łodygę, która w górnej części była fioletowa, zaś u nasady plamista. Liście miała długie, lancetowate o barwie szarozielonej, posiadające purpurowoczerwone plamki. Kwiaty, już zdecydowanie przekwitłe, były zebrane w stożkowaty kwiatostan i miały przyjemną, ciemnofioletową barwę.
Owcze Runo: P: 4 | S: 13 | Z: 23 | Sz: 22 | O: 30 | HP: 150 | W: 110 ● Psi węch | Sokoli wzrok | Ciamajda | Słaby słuch | Wątłe zdrowie ● Skradanie się [2], Tropienie [2], Wspinaczka [2], Zielarstwo [2] | MP: 5 ● Zdobyte PD: ● Zdobyte zioła:
I o dziwo - Konwaliowemu Snowi również się poszczęściło, chociaż on natrafił na zupełnie inną roślinę. Rosła ona na pojedynczej, kanciastej łodydze, która cała była pokryta meszkiem. Była średniej wysokości i posiadała szarozielone liście, pierzastodzielne i o odcinkach ostro ząbkowanych. Najbardziej charakterystyczne w tej roślinie były jej kwiaty, które osadzone były na długich szypułkach, wyrastających z kątów liści i miały barwę czerwoną, już nieco marną, ale nie i tak!
Konwaliowy Sen: P: 5 | S: 43 | Z: 23 | Sz: 8 | O: 30 | HP: 165 | W: 115 ● Ostre pazury | Sokoli wzrok ● Skradanie się [2], Tropienie [2], Wspinaczka [2] | MP: 1 ● Zdobyte PD: ● Zdobyte zioła: |
| | Grupa : Płeć : kocur
Księżyce : 54 [kwiecień]
Matka : Roztrzaskana Tafla
Ojciec : Kruk [*]
Mistrz : Tęczowa Chmura
Partner : Jeżynowy Cierń [*], Pszczeli Pył
Wygląd : Bardzo wysoki, długołapy, o szczupłej budowie. Okryty długim, zawsze wyczyszczonym, smolistoczarnym, niespłowiałym futrem, pod którym wyraźnie zarysowują się mięśnie. Na rozmówców spogląda skośnymi, zielonymi oczami w kształcie migdałów. Trójkątna, szczupła głowa, stosunkowo długie uszy zakończone pędzelkami, wydatne kości policzkowe, czarny nos i czarne wibrysy.
Liczba postów : 1512
Zastępca | Zgodnie z radą Owczego Runa, gdy natrafił na roślinę zdającą się mu medykamentem rozpoczął próbę wykopywania jej, żywiąc nadzieję, że gdy zakończą zbiory, jego towarzyszka wyjaśni mu, w jaki sposób pozyskać użyteczne części rośliny i pozwoli mu samodzielnie podjąć taką próbę. Naturalnie, poszukiwał ziół przede wszystkim dlatego, że pragnął pomóc szylkretce, jednakże był również kotem ciekawym świata i żądnym wiedzy. Oczywiście, traktował ją delikatnie, nie chcąc uszkodzić żadnej z części potencjalnego medykamentu. _________________ Elegant maniac. |
| | Grupa : Płeć : kotka
Księżyce : 72 ks. [III]
Matka : Burzowa Noc [NPC]
Ojciec : ♱ Mroźny Poranek [NPC]
Mistrz : Korzenny Język | Lodowy Potok | Zaćmione Słońce
Wygląd : niski czarno-jasnorudy dymny szylkret z dużą ilością bieli (na wargach, karku, kryzie, brzuchu, łapach, grzbiecie oraz ogonie) o niebiesko-szarych oczach (w przyszłości złotych), oklapniętych uszkach (na prawe słabiej słyszy), oraz o wątłej, drobnej budowie.
Multikonta : Słodka Gwiazda [KW] | Senna Łapa [KW] | Skaczący Wróbelek [KRz]
Liczba postów : 713
Medyk | Kiedy natrafiła na pierwsze znalezisko...na początku się ucieszyła, że udało jej się znaleźć coś tak szybko, lecz mina zrzedła jej gdy przy bliższym przyjrzeniu się rozpoznała w roślince stroczyka samczyka. Akurat tego...nie potrzebowali i chyba nigdy nie będą potrzebować. Westchnęła więc i ruszyła dalej nie chcąc tracić na ten medykament więcej czasu niż już mu poświęciła. Szła dalej i rozglądała się uważnie licząc, że tym razem trafi na coś godnego jej uwagi. _________________ And there's a place that I've dreamed of Where I can free my mind I hear the sounds of the season And lose all, sense of time
|
| | Grupa : Płeć : kocur
Księżyce : 10 [I]
Matka : Skrząca Pajęczyna [*]/ Gronostajowa Mordka [NPC]
Ojciec : Jeleniorogi [*]/ Czerwony Kwiat [NPC]
Mistrz : Cebulowy Nos
Wygląd : Przeciętnej wielkości kociak o szczupłych, długich łapach i równie przeciętnej sylwetce. Jego ciałko pokryte jest krótką, przylegającą i wiecznie dobrze ułożoną sierścią; czarny pręgowany colorpoint z ciemną maską na mordce, łapach i ciemnym ogonie (najciemniejsza końców). Migdałowate jasne lodowo-błękitne ślepia, brak szczególnych blizn. [reszta w KP]
Multikonta : Krzywa Gwiazda, Tafla, Wierzbowy Puch, Szerszeń | Żabia Łapa, Uszko
Liczba postów : 239
Gwiezdny Klan | łąki, pola
rzut na konkretne zioło: [0/3]
Z pierwszego znalezionego zioła Owcze Runo zrezygnowała, a zaczęła rozglądać się za innym. Opłaciło się, bo po niedługiej chwili natrafiła na coż, co zdecydowanie nie było storczykiem samczym: była to roślina o kłącza znajdujących się pod ziemią, a z nich wyrastały kwiatostanowe, dość wysokie pędy. Liście posiadała długie, równowąskie i lancetowate, u nasady zwężone i skupione w przyziemne rozety. Kwiaty, chociaż powoli przekwitające, były drobne o barwie brunatno-różowej, zebrane w gęsty, kulisty kłos.
Owcze Runo: P: 4 | S: 13 | Z: 23 | Sz: 22 | O: 30 | HP: 150 | W: 110 ● Psi węch | Sokoli wzrok | Ciamajda | Słaby słuch | Wątłe zdrowie ● Skradanie się [2], Tropienie [2], Wspinaczka [2], Zielarstwo [2] | MP: 5 ● Zdobyte PD: ● Zdobyte zioła:
Brak wprawy Konwaliowego Snu w temacie zbierania i rozpoznawania medykamentów właśnie się objawił; prawidłowo postąpił z wykopaniem całej rośliny zamiast próby strzelania co do właściwej części, ale zrobił to na tyle niedelikatnie, że uzyskał ledwo 2 dowolne części rośliny.
Konwaliowy Sen: P: 5 | S: 43 | Z: 23 | Sz: 8 | O: 30 | HP: 165 | W: 115 - 5 = 110/115 ● Ostre pazury | Sokoli wzrok ● Skradanie się [2], Tropienie [2], Wspinaczka [2] | MP: 1 ● Zdobyte PD: ● Zdobyte zioła: +2 części nieznanej rośliny
Ostatnio zmieniony przez Oszroniona Łapa dnia Sob 14 Sty 2023, 23:11, w całości zmieniany 1 raz |
| | Grupa : Płeć : kocur
Księżyce : 54 [kwiecień]
Matka : Roztrzaskana Tafla
Ojciec : Kruk [*]
Mistrz : Tęczowa Chmura
Partner : Jeżynowy Cierń [*], Pszczeli Pył
Wygląd : Bardzo wysoki, długołapy, o szczupłej budowie. Okryty długim, zawsze wyczyszczonym, smolistoczarnym, niespłowiałym futrem, pod którym wyraźnie zarysowują się mięśnie. Na rozmówców spogląda skośnymi, zielonymi oczami w kształcie migdałów. Trójkątna, szczupła głowa, stosunkowo długie uszy zakończone pędzelkami, wydatne kości policzkowe, czarny nos i czarne wibrysy.
Liczba postów : 1512
Zastępca | Jego starania, oczywiście, nie oznaczały, że odniesie wybitny sukces. Kocur, nie wiedząc, w jaki sposób postąpić ze znalezionym ziołem, postąpił tak, jak zachowałby się, gdyby było one upolowaną zwierzyną - ukrył roślinę wśród poszycia, zapamiętując miejsce, w którym ukrył medykament, po czym wyruszył na dalsze poszukiwania, żywiąc nadzieję że i tym razem odnajdzie coś, co zapewne jest przydatne dla klanu. Nie poszukiwał żadnego konkretnego medykamentu, zamiast tego idąc przed siebie i rozglądając się, żywiąc nadzieję, że coś przyciągnie jego uwagę. _________________ Elegant maniac. |
| | Grupa : Płeć : kotka
Księżyce : 72 ks. [III]
Matka : Burzowa Noc [NPC]
Ojciec : ♱ Mroźny Poranek [NPC]
Mistrz : Korzenny Język | Lodowy Potok | Zaćmione Słońce
Wygląd : niski czarno-jasnorudy dymny szylkret z dużą ilością bieli (na wargach, karku, kryzie, brzuchu, łapach, grzbiecie oraz ogonie) o niebiesko-szarych oczach (w przyszłości złotych), oklapniętych uszkach (na prawe słabiej słyszy), oraz o wątłej, drobnej budowie.
Multikonta : Słodka Gwiazda [KW] | Senna Łapa [KW] | Skaczący Wróbelek [KRz]
Liczba postów : 713
Medyk | Na szczęście storczyk samczyk nie pojawił się jak na razie więcej razy. Za to co innego wpadło w oko gromowej medyczki, coś co zdecydowanie bardziej potrzebowała. Języczki polne. Poszukała w miarę możliwości większy liść i przyniosła go w okolice medykamentu. Następnie skupiła się na delikatnym odgryzaniu poszczególnych listków. Nie śpieszyła się, chcąc wyciągnąć jak najwięcej użytecznych części z tej roślinki. Kiedy podliczyła zbiory, zawinęła w pakuneczek, odłożyła w jakieś charakterystyczne miejsce i ruszyła dalej. Może tym razem uda jej się znaleźć pajęczynę? Rozglądała się za wszystkim, lecz to na niej głównie teraz się skupiła. _________________ And there's a place that I've dreamed of Where I can free my mind I hear the sounds of the season And lose all, sense of time
|
| | | |
| |