IndeksIndeks  SzukajSzukaj  GrupyGrupy  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 :: 
Klan Gromu
 :: Obóz Klanu Gromu :: Korzenna Nora
Re: Kaszlące Kamienie (komora chorych)
Pią 28 Lip 2023, 11:01
Tygrysica
Tygrysica
Grupa : Samotnicy
Płeć : kotka
Księżyce : 8! [koniec sierpnia]
Matka : Maska ⇾ Hanka ⇾ Roztrzaskana Tafla i Dzika Róża!
Ojciec : Szakłak (?)
Wygląd : dość niska, pulchnawa, długowłosa z kędzierzawym futrem; w większości czekoladowa, ale rudy tygrysio pręgowany widać na pyszczku, żuchwie, nad nosem, między oczami, pod prawym okiem, nieregularnie w postaci łatek na prawym boku i lewym, na większości lewej tylnej łapy, a także w postaci lewej końcówki ucha i łaty na prawej przedniej łapie; biel na szyi, klatce piersiowej, części brzucha, a także nieregularnie na łapach; na każdej z łap ma białe palce i stopy, a na przednich biel przerwana rudą łatą na prawej, a czekoladową łatą na prawej sięga wyżej, prawie łącząc się z bielą na klatce piersiowej; ma także biały wąsik na mordce; oczy wybarwiają się na złoto
Multikonta : Orzechowa Gwiazda, Wieczorna Rosa, Echo
Liczba postów : 91
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t1834-tygrysica#47515
Tak sobie wmawiaj – mamrocze tylko kociak, nie dając się dalej wciągnąć w te urojenia.
Nooo to chyba byli niezbyt mądrzy. Przecież gdyby naprawdę chcieli się uratować, to po prostu by sobie poszli, no nie? I czemu w ogóle musieli prosić inne klany o pozwolenie na przeniesienie się? Bez sensu to wszystko – krytykuje, kręcąc głową na kolejne słowa Konwaliowego Snu. A może to tylko taka bajka, żeby straszyć kociaki, czy coś? No bo przecież cały klan kotów chyba nie może być tak głupi, żeby po prostu siedzieć na tyłkach i czekać, aż inni zabiorą im tereny!
Re: Kaszlące Kamienie (komora chorych)
Pią 28 Lip 2023, 14:22
Konwaliowy Sen
Konwaliowy Sen
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 54 [kwiecień]
Matka : Roztrzaskana Tafla
Ojciec : Kruk [*]
Mistrz : Tęczowa Chmura
Partner : Jeżynowy Cierń [*], Pszczeli Pył
Wygląd : Bardzo wysoki, długołapy, o szczupłej budowie. Okryty długim, zawsze wyczyszczonym, smolistoczarnym, niespłowiałym futrem, pod którym wyraźnie zarysowują się mięśnie. Na rozmówców spogląda skośnymi, zielonymi oczami w kształcie migdałów. Trójkątna, szczupła głowa, stosunkowo długie uszy zakończone pędzelkami, wydatne kości policzkowe, czarny nos i czarne wibrysy.
Liczba postów : 1468
Zastępca
https://starlight.forumpolish.com/t1251-konwalia
Kąciki jego pyska zadrżały w wyrazie najbliższym półuśmiechowi, do jakiego był zdolny. Doprawdy, umysły kociąt faktycznie nie były rozwinięte do zadowalającego względem kotów dorosłych stopnia.
- Podejrzewam, że mogli obawiać się, że Klan Gromu i Klan Rzeki uznać mogą ich osiedlenie się na innych terenach pobliskich ich ziemiom bez ich zgody za powód, dzięki któremu będą mieć możliwość otwartego ich zaatakowania - rzekł zgodnie z prawdą. - Ostatecznie jednak, jak już mówiłem, Klan Nieba postanowił się przenieść w okolice oddalone od reszty klanów... uczynił to jednak zbyt późno. Pod osłoną nocy wojownicy Klanu Rzeki oraz Klanu Cienia zaatakowali obóz Klanu Nieba. Gdy nastał świt, większość terminatorów i wojowników nie żyła. Jedyną pozostałością niegdysiejszego Nieba pozostały nieliczne kocięta, które uciekły lub zostały przyjęte do pozostałych grup - rzekł. - Gwiezdny Klan, przodkowie, w których wierzy większość klanowych kotów, nie zainterweniował w mające bieg tragiczne wydarzenia. Dopiero, gdy minęło kilka księżyców poczęli zsyłać sny przywódcom pozostałych klanów; przekazali w nich dodatkową, szesnastą zasadę kodeksu wojownika: każdy Klan ma prawo być dumnym i niezależnym, ale w ciężkich czasach klany muszą zapomnieć o granicach i walczyć ramię w ramię, aby chronić siebie nawzajem. Każdy klan musi pomagać innym, aby żaden z nich nie upadł. Ostatecznie Klan Nieba nie był jedynym, który upadł - najstarsze żyjące w Klanie Gromu koty takie, jak Mroźny Poranek czy Rozżarzona Gwiazdą pamiętają czasy, w których istniał jeszcze Klan Cienia. Tego, jak zapewne wiesz, równie, nie ma już wśród nas.

_________________
Elegant maniac.
Re: Kaszlące Kamienie (komora chorych)
Sob 29 Lip 2023, 17:33
Tygrysica
Tygrysica
Grupa : Samotnicy
Płeć : kotka
Księżyce : 8! [koniec sierpnia]
Matka : Maska ⇾ Hanka ⇾ Roztrzaskana Tafla i Dzika Róża!
Ojciec : Szakłak (?)
Wygląd : dość niska, pulchnawa, długowłosa z kędzierzawym futrem; w większości czekoladowa, ale rudy tygrysio pręgowany widać na pyszczku, żuchwie, nad nosem, między oczami, pod prawym okiem, nieregularnie w postaci łatek na prawym boku i lewym, na większości lewej tylnej łapy, a także w postaci lewej końcówki ucha i łaty na prawej przedniej łapie; biel na szyi, klatce piersiowej, części brzucha, a także nieregularnie na łapach; na każdej z łap ma białe palce i stopy, a na przednich biel przerwana rudą łatą na prawej, a czekoladową łatą na prawej sięga wyżej, prawie łącząc się z bielą na klatce piersiowej; ma także biały wąsik na mordce; oczy wybarwiają się na złoto
Multikonta : Orzechowa Gwiazda, Wieczorna Rosa, Echo
Liczba postów : 91
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t1834-tygrysica#47515
Przecież nie wchodziliby im na tereny, tylko na te obok. Nie wiem, naprawdę lepiej dla nich i łatwiej było siedzieć na dupach i nic nie robić, zamiast chociaż próbować się uratować? – pyta z nutą irytacji w głosie. – Zresztą w końcu i tak ich zaatakowali. I to bez powodu – wytyka jeszcze w nawiązaniu do swoich poprzednich słów, kiedy Konwaliowy Sen kończy opowieść. Rany, co za totalne głupki z tego Klanu Nieba. Nic dziwnego, e teraz ich tu nie ma.
Na wzmiankę o snach od Gwiezdnych kocica patrzy na wojownika pustym wzrokiem. Jasne… pewnie po prostu po paru miesiącach mieli już takie wyrzuty sumienia, że sami sobie wymyślili tę nową zasadę. Bardzo wygodne zresztą, dodać coś takiego dopiero po zniszczeniu innego klanu! W końcu zasady nie było wtedy, więc nie zrobili nic złego w świetle tego całego Kodeksu. Phew.
Ta? A ich kto zaatakował?
Re: Kaszlące Kamienie (komora chorych)
Nie 30 Lip 2023, 09:53
Konwaliowy Sen
Konwaliowy Sen
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 54 [kwiecień]
Matka : Roztrzaskana Tafla
Ojciec : Kruk [*]
Mistrz : Tęczowa Chmura
Partner : Jeżynowy Cierń [*], Pszczeli Pył
Wygląd : Bardzo wysoki, długołapy, o szczupłej budowie. Okryty długim, zawsze wyczyszczonym, smolistoczarnym, niespłowiałym futrem, pod którym wyraźnie zarysowują się mięśnie. Na rozmówców spogląda skośnymi, zielonymi oczami w kształcie migdałów. Trójkątna, szczupła głowa, stosunkowo długie uszy zakończone pędzelkami, wydatne kości policzkowe, czarny nos i czarne wibrysy.
Liczba postów : 1468
Zastępca
https://starlight.forumpolish.com/t1251-konwalia
- Owszem. Wbrew naiwności Klanu Nieba, zostaliby zaatakowani niezależnie od swego postępowania - odrzekł ostatecznie. Z perspektywy upływu licznych księżyców łatwiej było im oceniać sytuację. Klan Nieba nie posiadał tego przywileju. - Ty i reszta najmłodszych kociąt w Klanie posiadacie coś wyjątkowego, Tygrysico. Są to doświadczenia i perspektywa, których nie posiada większość klanowych kotów. Rad jestem, że ich używacie - w przyszłości mogą okazać się być czynnikami ratującymi życie.
Rad był również z pytań zadawanych przez kotkę.
- Nikt. Ich wyginięcie było spowodowane klęską żywiołową.

_________________
Elegant maniac.
Re: Kaszlące Kamienie (komora chorych)
Nie 30 Lip 2023, 20:04
Tygrysica
Tygrysica
Grupa : Samotnicy
Płeć : kotka
Księżyce : 8! [koniec sierpnia]
Matka : Maska ⇾ Hanka ⇾ Roztrzaskana Tafla i Dzika Róża!
Ojciec : Szakłak (?)
Wygląd : dość niska, pulchnawa, długowłosa z kędzierzawym futrem; w większości czekoladowa, ale rudy tygrysio pręgowany widać na pyszczku, żuchwie, nad nosem, między oczami, pod prawym okiem, nieregularnie w postaci łatek na prawym boku i lewym, na większości lewej tylnej łapy, a także w postaci lewej końcówki ucha i łaty na prawej przedniej łapie; biel na szyi, klatce piersiowej, części brzucha, a także nieregularnie na łapach; na każdej z łap ma białe palce i stopy, a na przednich biel przerwana rudą łatą na prawej, a czekoladową łatą na prawej sięga wyżej, prawie łącząc się z bielą na klatce piersiowej; ma także biały wąsik na mordce; oczy wybarwiają się na złoto
Multikonta : Orzechowa Gwiazda, Wieczorna Rosa, Echo
Liczba postów : 91
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t1834-tygrysica#47515
Słowa Konwaliowego Snu lekko zbijają ją z pantałyku, bowiem brzmią jak komplement, ale jednocześnie Tygrysiczka ma wrażenie, że może to być również kpina ze strony klanowego kota takiego jak on, który poznał tylko jedną stronę medalu i, biorąc pod uwagę jego obecność w Klanie Gromu, uznał ją za jedyną właściwa. Ostatecznie nie jest jednak w stanie stwierdzić, jakie intencje ma czarnofutry i decyduje się na uznanie, że faktycznie miał na myśli skomplementowanie jej sposobu myślenia.
Szczerze tooo… no, raczej odnoszę wrażenie, że to nie jest wyjątkowe, tylko raczej inne, w sensie, ee… no, że niepożądane. Negatywnie inne, kumasz? I że trzeba albo się dostosować i przyjąć waszą perspektywę, albo, nie wiem, spadać na drzewo – odpowiada po krótkim namyśle. Właściwie to… nie zastanawiała się nad tym, czy w ogóle być w tej kwestii szczerą, a raczej jak to powiedzieć w sposób, na który Konwalia się nie oburzy. Najchętniej bowiem stwierdziłaby na głos, że te klany to jakaś ciągła propaganda służenia innym i „większemu dobru”, czy cokolwiek. Może jeszcze brakuje jej środków wyrazu i słownictwa, by to wyrazić, ale taki jest jej odbiór klanu w wielu kwestiach… i jest to jeden z wielu powodów, dla których wciąż łudzi się, że Hanka po nich wróci, mimo upływu księżyców.
…czyli? – pyta, patrząc tępo na kocura. No mógłby prościej jakoś, a nie jakimiś zagadkami mówić, i jeszcze tak o, bez wyjaśnienia!
Re: Kaszlące Kamienie (komora chorych)
Pon 28 Sie 2023, 09:34
Konwaliowy Sen
Konwaliowy Sen
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 54 [kwiecień]
Matka : Roztrzaskana Tafla
Ojciec : Kruk [*]
Mistrz : Tęczowa Chmura
Partner : Jeżynowy Cierń [*], Pszczeli Pył
Wygląd : Bardzo wysoki, długołapy, o szczupłej budowie. Okryty długim, zawsze wyczyszczonym, smolistoczarnym, niespłowiałym futrem, pod którym wyraźnie zarysowują się mięśnie. Na rozmówców spogląda skośnymi, zielonymi oczami w kształcie migdałów. Trójkątna, szczupła głowa, stosunkowo długie uszy zakończone pędzelkami, wydatne kości policzkowe, czarny nos i czarne wibrysy.
Liczba postów : 1468
Zastępca
https://starlight.forumpolish.com/t1251-konwalia
- Rozumiem - odparł zgodnie z prawdą. I jego postawa, gdy był jeszcze terminatorem, była oceniana surowo właśnie z powodu odmiennej perspektywy jaką przyjmował gdy spoglądał na otaczający go świat. - Podejrzewam, że takie oceny odnośnie twojej osoby faktycznie mogą się pojawić. Czy ktoś wymuszał na tobie dostosowanie się w jakichś kwestiach?
Jeśli tak, zamierzał naturalnie podjąć ku temu odpowiednie kroki.
- Pożarem.

_________________
Elegant maniac.
Re: Kaszlące Kamienie (komora chorych)
Sro 30 Sie 2023, 00:22
Tygrysica
Tygrysica
Grupa : Samotnicy
Płeć : kotka
Księżyce : 8! [koniec sierpnia]
Matka : Maska ⇾ Hanka ⇾ Roztrzaskana Tafla i Dzika Róża!
Ojciec : Szakłak (?)
Wygląd : dość niska, pulchnawa, długowłosa z kędzierzawym futrem; w większości czekoladowa, ale rudy tygrysio pręgowany widać na pyszczku, żuchwie, nad nosem, między oczami, pod prawym okiem, nieregularnie w postaci łatek na prawym boku i lewym, na większości lewej tylnej łapy, a także w postaci lewej końcówki ucha i łaty na prawej przedniej łapie; biel na szyi, klatce piersiowej, części brzucha, a także nieregularnie na łapach; na każdej z łap ma białe palce i stopy, a na przednich biel przerwana rudą łatą na prawej, a czekoladową łatą na prawej sięga wyżej, prawie łącząc się z bielą na klatce piersiowej; ma także biały wąsik na mordce; oczy wybarwiają się na złoto
Multikonta : Orzechowa Gwiazda, Wieczorna Rosa, Echo
Liczba postów : 91
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t1834-tygrysica#47515
E, tak bezpośrednio to nie. Po prostu wszystko ma takie… ee. Wibracje – mówi, mało precyzyjnie, bo nie umie dokładnie wyjaśnić, o co chodzi. Po prostu wszystko w klanie sprawia takie wrażenie: jest jedna określona hierarchia, wiara, sposób myślenia, a do tego atmosfera wyścigu szczurów i przymuszania wszystkich do wykonywania obowiązków, ku chwale organizacji. Kotce brakuje jednak jeszcze słownictwa, by to wszystko wyrazić.
Aha fajnie – odpowiada beznamiętnie. Tak jak wcześniej Konwaliowy Sen opowiadał całkiem ciekawie, tak teraz to tak rozwleka i mówi tak ogólnie, że Tygrysica zdążyła stracić zainteresowanie tym tematem zupełnie.
Re: Kaszlące Kamienie (komora chorych)
Sro 30 Sie 2023, 21:41
Konwaliowy Sen
Konwaliowy Sen
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 54 [kwiecień]
Matka : Roztrzaskana Tafla
Ojciec : Kruk [*]
Mistrz : Tęczowa Chmura
Partner : Jeżynowy Cierń [*], Pszczeli Pył
Wygląd : Bardzo wysoki, długołapy, o szczupłej budowie. Okryty długim, zawsze wyczyszczonym, smolistoczarnym, niespłowiałym futrem, pod którym wyraźnie zarysowują się mięśnie. Na rozmówców spogląda skośnymi, zielonymi oczami w kształcie migdałów. Trójkątna, szczupła głowa, stosunkowo długie uszy zakończone pędzelkami, wydatne kości policzkowe, czarny nos i czarne wibrysy.
Liczba postów : 1468
Zastępca
https://starlight.forumpolish.com/t1251-konwalia
- Wibracje? - spytał, nie rozumiejąc, co próbowała wyrazić kotka. Jej ograniczone slownictwo oraz jego niewielkie umiejętności społeczne nie były idealnym duetem do nawiązania jakiejkolwiek konwersacji.
- Podejrzewam natomiast, że sam pożar jedynie przyspieszył nieuniknione. Klan Cienia był osłabiony z powodu częstego naruszania jego terytorium przez dwunogów oraz towarzyszącym im psów. Niedźwiedzia Gwiazda, ówczesny przywódca Klanu Wichru, nie przystał na prośby o pomoc wystosowane przez Lisią Gwiazdę, liderkę Klanu Cienia. Dwunodzy coraz zuchwalej zapuszczali się na tereny Klanów, ostatecznie naruszając też terytoria pozostałych z czterech grup i powodując, że ich przyszłość również stała się zagrożona - rozwinął swą wypowiedź. - Powolną katorgę przerwał pożar, który spalił tereny Klanu Cienia, by następnie przedostać się na obszar zajmowany przez osłabionych przez chorobę Rzeczniaków. Klan Gromu i Wichru przetrwały ponieważ od ognia oddzielał ich strumień, którego obecność spowolniła płomienie wystarczająco, by ich członkowie zdołali się ewakuować... i wyruszyć w poszukiwaniu nowych terytoriów, tych, które zajmujemy obecnie - podkreślił. - Klan Rzeki, jak zapewne się domyśliłaś, zdołał się odbudować, nieliczni niedobitkowie z Cienia natomiast, pogodzeni z nową rzeczywistością dołączyli do pozostałych grup lub odeszli, zapomniani na zawsze.

_________________
Elegant maniac.
Re: Kaszlące Kamienie (komora chorych)
Czw 31 Sie 2023, 12:31
Tygrysica
Tygrysica
Grupa : Samotnicy
Płeć : kotka
Księżyce : 8! [koniec sierpnia]
Matka : Maska ⇾ Hanka ⇾ Roztrzaskana Tafla i Dzika Róża!
Ojciec : Szakłak (?)
Wygląd : dość niska, pulchnawa, długowłosa z kędzierzawym futrem; w większości czekoladowa, ale rudy tygrysio pręgowany widać na pyszczku, żuchwie, nad nosem, między oczami, pod prawym okiem, nieregularnie w postaci łatek na prawym boku i lewym, na większości lewej tylnej łapy, a także w postaci lewej końcówki ucha i łaty na prawej przedniej łapie; biel na szyi, klatce piersiowej, części brzucha, a także nieregularnie na łapach; na każdej z łap ma białe palce i stopy, a na przednich biel przerwana rudą łatą na prawej, a czekoladową łatą na prawej sięga wyżej, prawie łącząc się z bielą na klatce piersiowej; ma także biały wąsik na mordce; oczy wybarwiają się na złoto
Multikonta : Orzechowa Gwiazda, Wieczorna Rosa, Echo
Liczba postów : 91
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t1834-tygrysica#47515
Wydaje z siebie sfrustrowane westchnięcie na pytanie Konwaliowego Snu. No, wibracje, czego on nie rozumie. W końcu przewraca oczami i kręci łbem, decydując, że jej się po prostu nie chce tego tłumaczyć. Już wystarczająco powiedziała w tej kwestii, zaraz powie za dużo i jeszcze wierny Gromowy żołnierzyk pokaże jej dokładnie, jak bardzo ma rację. Meh.
Aha – powtarza znudzona, wyłączywszy się mniej więcej w połowie tej nudnej opowieści. Ta wcześniejsza była ciekawa, a teraz… cóż, wojownik ją wystarczająco zniechęcił wstępem do tej historii i po prostu nie chciało się jej słuchać, a i była już po prostu zmęczona; nawet jeśli nie samą, momentami nad wyraz frustrującą, rozmową, to po prostu… chorobą. Zaraz pociąga głośno nosem, w którym zebrały się białokaszlowe gluty.
Re: Kaszlące Kamienie (komora chorych)
Pią 08 Wrz 2023, 21:20
Konwaliowy Sen
Konwaliowy Sen
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 54 [kwiecień]
Matka : Roztrzaskana Tafla
Ojciec : Kruk [*]
Mistrz : Tęczowa Chmura
Partner : Jeżynowy Cierń [*], Pszczeli Pył
Wygląd : Bardzo wysoki, długołapy, o szczupłej budowie. Okryty długim, zawsze wyczyszczonym, smolistoczarnym, niespłowiałym futrem, pod którym wyraźnie zarysowują się mięśnie. Na rozmówców spogląda skośnymi, zielonymi oczami w kształcie migdałów. Trójkątna, szczupła głowa, stosunkowo długie uszy zakończone pędzelkami, wydatne kości policzkowe, czarny nos i czarne wibrysy.
Liczba postów : 1468
Zastępca
https://starlight.forumpolish.com/t1251-konwalia
- Choroba nie ustępuje? - rzekł, zmieniając temat rozmowy w odpowiedzi na zachowanie kotki, od której, oczywiście utrzymywał bezpieczną odległość. Żywił nadzieję, że jego rozmówczyni wyzdrowieje prędko, unikając losu zmarnowanej w lecznicy młodości. Taki nieraz wpływał znacząco na charakter jednostki, w jego opinii zaś nie zawsze był to wpływ pozytywny.

_________________
Elegant maniac.
Re: Kaszlące Kamienie (komora chorych)
Nie 10 Wrz 2023, 13:10
Tygrysica
Tygrysica
Grupa : Samotnicy
Płeć : kotka
Księżyce : 8! [koniec sierpnia]
Matka : Maska ⇾ Hanka ⇾ Roztrzaskana Tafla i Dzika Róża!
Ojciec : Szakłak (?)
Wygląd : dość niska, pulchnawa, długowłosa z kędzierzawym futrem; w większości czekoladowa, ale rudy tygrysio pręgowany widać na pyszczku, żuchwie, nad nosem, między oczami, pod prawym okiem, nieregularnie w postaci łatek na prawym boku i lewym, na większości lewej tylnej łapy, a także w postaci lewej końcówki ucha i łaty na prawej przedniej łapie; biel na szyi, klatce piersiowej, części brzucha, a także nieregularnie na łapach; na każdej z łap ma białe palce i stopy, a na przednich biel przerwana rudą łatą na prawej, a czekoladową łatą na prawej sięga wyżej, prawie łącząc się z bielą na klatce piersiowej; ma także biały wąsik na mordce; oczy wybarwiają się na złoto
Multikonta : Orzechowa Gwiazda, Wieczorna Rosa, Echo
Liczba postów : 91
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t1834-tygrysica#47515
Yhym – mówi mało wylewnie. Wcześniejsza rozmowa nadwyrężyła jej chore gardło i teraz to mocno czuje, więc już pomijając kwestię zmęczenia samym Konwaliowym Snem… po prostu nie chce bardziej obciążać swojego organizmu dalszym mówieniem. – Przynajmniej drugie leczenie dało… cokolwiek – dodaje jednak z lekką irytacją w głosie. Na Owcze Runo, czy na te jej obrzydliwe zioła – sama nie wie. W końcu jednak ziewa szeroko… mm, sen wydaje się świetną opcją.
Re: Kaszlące Kamienie (komora chorych)
Nie 10 Wrz 2023, 13:17
Konwaliowy Sen
Konwaliowy Sen
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 54 [kwiecień]
Matka : Roztrzaskana Tafla
Ojciec : Kruk [*]
Mistrz : Tęczowa Chmura
Partner : Jeżynowy Cierń [*], Pszczeli Pył
Wygląd : Bardzo wysoki, długołapy, o szczupłej budowie. Okryty długim, zawsze wyczyszczonym, smolistoczarnym, niespłowiałym futrem, pod którym wyraźnie zarysowują się mięśnie. Na rozmówców spogląda skośnymi, zielonymi oczami w kształcie migdałów. Trójkątna, szczupła głowa, stosunkowo długie uszy zakończone pędzelkami, wydatne kości policzkowe, czarny nos i czarne wibrysy.
Liczba postów : 1468
Zastępca
https://starlight.forumpolish.com/t1251-konwalia
- Odpoczywaj zatem - rzekł, widząc postępującą u jego rozmówczyni senność. Jeśli nie zaprotestowała przeciw jego propozycji, wstał niespiesznie i, oddalając się ostrożnie, tak, by nie uszkodzić opatrunku, zniknął w ciemnych czeluściach komory rannych, by również udać się na odpoczynek.

[z/t]

_________________
Elegant maniac.
Re: Kaszlące Kamienie (komora chorych)
Nie 10 Wrz 2023, 13:27
Tygrysica
Tygrysica
Grupa : Samotnicy
Płeć : kotka
Księżyce : 8! [koniec sierpnia]
Matka : Maska ⇾ Hanka ⇾ Roztrzaskana Tafla i Dzika Róża!
Ojciec : Szakłak (?)
Wygląd : dość niska, pulchnawa, długowłosa z kędzierzawym futrem; w większości czekoladowa, ale rudy tygrysio pręgowany widać na pyszczku, żuchwie, nad nosem, między oczami, pod prawym okiem, nieregularnie w postaci łatek na prawym boku i lewym, na większości lewej tylnej łapy, a także w postaci lewej końcówki ucha i łaty na prawej przedniej łapie; biel na szyi, klatce piersiowej, części brzucha, a także nieregularnie na łapach; na każdej z łap ma białe palce i stopy, a na przednich biel przerwana rudą łatą na prawej, a czekoladową łatą na prawej sięga wyżej, prawie łącząc się z bielą na klatce piersiowej; ma także biały wąsik na mordce; oczy wybarwiają się na złoto
Multikonta : Orzechowa Gwiazda, Wieczorna Rosa, Echo
Liczba postów : 91
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t1834-tygrysica#47515
Otwiera pyszczek, by coś odpowiedzieć, ale zamiast tego zaczyna kręcić ją w nosie i… zamiast pożegnania, kicha głośno. Zaraz pociąga nosem, macha lekko łapką w stronę Konwaliowego Snu – a raczej zapewne w stronę jego grzbietu – i układa się ciężko na posłaniu, żeby spróbować się przespać. Sen przychodzi szybko, jednak jest on urywany i niespokojny; mimo iż spędziła tu już trochę czasu, to i tak źle się jej śpi w zapachu ziół i obcym miejscu.

zt
Re: Kaszlące Kamienie (komora chorych)
Pon 18 Wrz 2023, 17:05
Ognista Łapa
Ognista Łapa
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 27 [IV]
Matka : Sofia (*) > Roztrzaskana Tafla [NPC] i Dzika Róża [NPC]
Ojciec : Amber (*)
Mistrz : Koźlorogi, Konwaliowy Sen
Partner : Piękna, ale nieuchwytna
Wygląd : Średniej wielkości kocur o silnych łapach, szerokich barkach i umięśnionej budowie. Futro długie, puszyste i aksamitne, często roztrzepane i ubrudzone piachem. W większości bursztynowy z rozjaśnieniami na pysku, brzuchu oraz zewnętrznej części ogona. Cynamonowy nalot na grzbiecie, który jest nieco ciemniejszy na ogonie. Owalna mordka z lekkim pręgowaniem. Ceglany nosek, trójkątne uszy, długie wibrysy oraz bursztynowe ślepia.
Multikonta : Pszczeli Pył (KG), Żyto (S), Dąb (PNK) | Księżyc (PWŁ)
Autor avatara : Ja
Liczba postów : 242
Terminator
https://starlight.forumpolish.com/t1841-ogien
Niedawno Ignis zauważył, że coś z nim było nie tak. Jego dziąsła bolały. O ile sam w sobie ból pewnie mógł sam przejść po kilku dniach, to towarzyszący temu lekki posmak krwi, jaki wyczuwał za każdym razem, kiedy dotykał je językiem, budził w nim niepokój. W związku z tym postanowił się udać z tym do lecznicy. Może nie podobało mu się to, że będzie musiał jeść jakieś śmierdzące, ohydne zioła, a potem siedzieć z zasmarkanymi chorymi, ale jednak nie chciał, by ta jego lekka dolegliwość przerodziła się w coś poważnego. No bo co jeśli przez to wypadną mu zęby? Jak on będzie wtedy żyć?!
Oooowcze Ruuuuno! – zawołał, gdy tylko zjawił się przy wejściu do legowisk chorych – Potrzebuję pomocy! Dziąsła mi bolą i... i krwawią! – zażalił się jej, gdy ta do niego podeszła, po czym spojrzał na nią błagalnymi ślepiami, licząc na to, że znajdzie jakiś magiczny medykament, który naprawi ten problem.

_________________
Kaszlące Kamienie (komora chorych) - Page 5 Ogien-podpis
Re: Kaszlące Kamienie (komora chorych)
Wto 19 Wrz 2023, 11:49
Owcze Runo
Owcze Runo
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 72 ks. [III]
Matka : Burzowa Noc [NPC]
Ojciec : ♱ Mroźny Poranek [NPC]
Mistrz : Korzenny Język | Lodowy Potok | Zaćmione Słońce
Wygląd : niski czarno-jasnorudy dymny szylkret z dużą ilością bieli (na wargach, karku, kryzie, brzuchu, łapach, grzbiecie oraz ogonie) o niebiesko-szarych oczach (w przyszłości złotych), oklapniętych uszkach (na prawe słabiej słyszy), oraz o wątłej, drobnej budowie.
Multikonta : Słodka Gwiazda [KW] | Mak [KW] | Skacząca Łapa [KRz]
Liczba postów : 697
Medyk
https://starlight.forumpolish.com/t745-owieczka#5815
Kiedy tylko doleciał do niej głos młodzika, Owcze Runo niezwłocznie zjawiła się tuż przed nim, a na jej pysku malowało się zaciekawienie i niepewność. Nie musiała dopytywać terminatora o to, co mu dolegało, gdyż kilka uderzeń serca po jej przybyciu, wytłumaczył krótko i zwięźle co go trapiło. Brzmiało to jak zapalenie dziąseł, z którym sama musiała się mierzyć w ubiegłych dniach i nawet teraz jeszcze odczuwała, że w pełni nie pozbyła się nieprzyjemnego bólu i krwawienia, chociaż...była już zdecydowanie lepiej niż na początku.
Skinęła głową, mówiąc, aby poczekał chwilę, gdyż musi udać się po odpowiedni medykament. Kiedy do niego powróciła, w pysku trzymała aromatyczny liść mięty, który następnie ułożyła przed terminatorem, nakazując mu tym samym zjedzenie go. — Niedługo, powinno przejść. — mruknęła, obserwując terminatora jeszcze przez chwilę, aby być pewnym, że medykament zniknie.

_________________
Kaszlące Kamienie (komora chorych) - Page 5 DJyV0R4
And there's a place that I've dreamed of
Where I can free my mind
I hear the sounds of the season
And lose all, sense of time
Re: Kaszlące Kamienie (komora chorych)
Wto 19 Wrz 2023, 12:01
Ognista Łapa
Ognista Łapa
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 27 [IV]
Matka : Sofia (*) > Roztrzaskana Tafla [NPC] i Dzika Róża [NPC]
Ojciec : Amber (*)
Mistrz : Koźlorogi, Konwaliowy Sen
Partner : Piękna, ale nieuchwytna
Wygląd : Średniej wielkości kocur o silnych łapach, szerokich barkach i umięśnionej budowie. Futro długie, puszyste i aksamitne, często roztrzepane i ubrudzone piachem. W większości bursztynowy z rozjaśnieniami na pysku, brzuchu oraz zewnętrznej części ogona. Cynamonowy nalot na grzbiecie, który jest nieco ciemniejszy na ogonie. Owalna mordka z lekkim pręgowaniem. Ceglany nosek, trójkątne uszy, długie wibrysy oraz bursztynowe ślepia.
Multikonta : Pszczeli Pył (KG), Żyto (S), Dąb (PNK) | Księżyc (PWŁ)
Autor avatara : Ja
Liczba postów : 242
Terminator
https://starlight.forumpolish.com/t1841-ogien
Ignis kiwnął posłusznie łbem na słowa Owczego Runa, po czym spojrzał z lekką niechęcią, a jednocześnie zaciekawieniem na przyniesione przez nią zioło. Na ogół nie lubił jeść rośliny, ale ten liść pachniał przyjemnie, więc chyba nie będzie tak źle. Kocurek ostrożnie go zjadł. Całkiem słodziutki i śmieszny był ten liść. Podobał mu się.
Owcze Runo, a czy muszę zostawać w lecznicy? – spytał, bo cóż, dalej nie przepadał za wizją siedzenia z resztą chorych. Jeszcze ktoś na niego kichnie i się czymś zarazi.

_________________
Kaszlące Kamienie (komora chorych) - Page 5 Ogien-podpis
Re: Kaszlące Kamienie (komora chorych)
Czw 21 Wrz 2023, 19:17
Owcze Runo
Owcze Runo
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 72 ks. [III]
Matka : Burzowa Noc [NPC]
Ojciec : ♱ Mroźny Poranek [NPC]
Mistrz : Korzenny Język | Lodowy Potok | Zaćmione Słońce
Wygląd : niski czarno-jasnorudy dymny szylkret z dużą ilością bieli (na wargach, karku, kryzie, brzuchu, łapach, grzbiecie oraz ogonie) o niebiesko-szarych oczach (w przyszłości złotych), oklapniętych uszkach (na prawe słabiej słyszy), oraz o wątłej, drobnej budowie.
Multikonta : Słodka Gwiazda [KW] | Mak [KW] | Skacząca Łapa [KRz]
Liczba postów : 697
Medyk
https://starlight.forumpolish.com/t745-owieczka#5815
Mhm cóż... — zastanowiła się, lekko zbita pytaniem terminatora. Przede wszystkim dlatego, że dopiero po chwili dotarło do niej, że nie powiedziała czy Ognista Łapa ma zostać w Korzennej Norze, czy mógł spędzić ten czas poza ścianami lecznicy. Jej wąsiki drgnęły delikatnie, gdy wzrok nakierowała na cynamonowego. — cóż...to zapalenie dziąseł i wolałabym abyś został w lecznicy, bym mogła przyglądać się czy przypadkiem ich stan się nie pogarsza. — przyznała. Raczej mało kto lubił zostawać w lecznicy i były przypadki, które nie potrzebowały zostawać w lecznicy jak ostatnio Grzmiące Gardło, którego dopadły nerwobóle. Wystarczyło, że zmieni trochę swój tryb życia i dodatkowo przyjmie odpowiednie zioła. Nie musiał przesiadywać w lecznicy. Co innego przy kaszelkach czy ranach, ale także i przypadek Ognistej Łapy był według niej do zatrzymania tutaj, przynajmniej na pierwsze dni, aby mieć pewność, że wszystko zmierza w dobrym kierunku.

_________________
Kaszlące Kamienie (komora chorych) - Page 5 DJyV0R4
And there's a place that I've dreamed of
Where I can free my mind
I hear the sounds of the season
And lose all, sense of time
Re: Kaszlące Kamienie (komora chorych)
Pią 22 Wrz 2023, 18:21
Ognista Łapa
Ognista Łapa
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 27 [IV]
Matka : Sofia (*) > Roztrzaskana Tafla [NPC] i Dzika Róża [NPC]
Ojciec : Amber (*)
Mistrz : Koźlorogi, Konwaliowy Sen
Partner : Piękna, ale nieuchwytna
Wygląd : Średniej wielkości kocur o silnych łapach, szerokich barkach i umięśnionej budowie. Futro długie, puszyste i aksamitne, często roztrzepane i ubrudzone piachem. W większości bursztynowy z rozjaśnieniami na pysku, brzuchu oraz zewnętrznej części ogona. Cynamonowy nalot na grzbiecie, który jest nieco ciemniejszy na ogonie. Owalna mordka z lekkim pręgowaniem. Ceglany nosek, trójkątne uszy, długie wibrysy oraz bursztynowe ślepia.
Multikonta : Pszczeli Pył (KG), Żyto (S), Dąb (PNK) | Księżyc (PWŁ)
Autor avatara : Ja
Liczba postów : 242
Terminator
https://starlight.forumpolish.com/t1841-ogien
Eh, no dobra... Dzięki. – mruknął, wcale nie pocieszony odpowiedzią Owczego Runa. Niby rozumiał, że robiła to dla jego dobra, ale wciąż wolałby trzymać się z dala od tej śmierdzącej lecznicy. Kocurek wziął głęboki wdech, zerknął smutno na ziemię i westchnął ciężko, po czym oddalił się do legowisk chorych.

//zt x2

_________________
Kaszlące Kamienie (komora chorych) - Page 5 Ogien-podpis
Re: Kaszlące Kamienie (komora chorych)
Wto 05 Gru 2023, 19:30
Konwaliowy Sen
Konwaliowy Sen
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 54 [kwiecień]
Matka : Roztrzaskana Tafla
Ojciec : Kruk [*]
Mistrz : Tęczowa Chmura
Partner : Jeżynowy Cierń [*], Pszczeli Pył
Wygląd : Bardzo wysoki, długołapy, o szczupłej budowie. Okryty długim, zawsze wyczyszczonym, smolistoczarnym, niespłowiałym futrem, pod którym wyraźnie zarysowują się mięśnie. Na rozmówców spogląda skośnymi, zielonymi oczami w kształcie migdałów. Trójkątna, szczupła głowa, stosunkowo długie uszy zakończone pędzelkami, wydatne kości policzkowe, czarny nos i czarne wibrysy.
Liczba postów : 1468
Zastępca
https://starlight.forumpolish.com/t1251-konwalia
***

Niestety, los nie był dla niego łaskawy. Być może to z powodu jego straty odczuwać zaczął dolegliwości somatyczne - początkowo był to zaledwie ból brzucha, który później łączyć zaczął się z bólem głowy, ostatecznie wywołując nudności.
- Owcze Runo...? - zastępca Klanu Gromu wychynął z ciemności lecznicy kierując się ku medyczce. - Dzisiejszego ranka wystąpił u mnie ból brzucha, głowy oraz nudności. Chciałbym poprosić cię o pomoc - lub też o możliwość wyleczenia się samodzielnie, pod czujnym okiem kotki.

[Owcze Runo]

_________________
Elegant maniac.
Re: Kaszlące Kamienie (komora chorych)
Sro 27 Gru 2023, 22:47
Owcze Runo
Owcze Runo
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 72 ks. [III]
Matka : Burzowa Noc [NPC]
Ojciec : ♱ Mroźny Poranek [NPC]
Mistrz : Korzenny Język | Lodowy Potok | Zaćmione Słońce
Wygląd : niski czarno-jasnorudy dymny szylkret z dużą ilością bieli (na wargach, karku, kryzie, brzuchu, łapach, grzbiecie oraz ogonie) o niebiesko-szarych oczach (w przyszłości złotych), oklapniętych uszkach (na prawe słabiej słyszy), oraz o wątłej, drobnej budowie.
Multikonta : Słodka Gwiazda [KW] | Mak [KW] | Skacząca Łapa [KRz]
Liczba postów : 697
Medyk
https://starlight.forumpolish.com/t745-owieczka#5815
Gromowy zastępca nie musiał długo czekać aż Owcze Runo zjawi się na jego wezwanie, gdyż ta pojawia się stosunkowo prędko. A kiedy dowiedziała się jeszcze bez zbędnego przedłużania co też trapiło Konwaliowy Sen, niezwłocznie udała się do składziku po liść mniszka. Typowy medykament, który podawała na zatrucia. Powróciwszy, podsunęła kruczoczarnemu zioło pod nos i poczekała aż zje, by następnie nie koniecznie zatrzymywać go w lecznicy, jeżeli miał dużo na głowie, ale żeby w razie pogorszenia się objawów bądź ich nieustępowaniu zgłosił się do niej jeszcze raz.

[zt]

_________________
Kaszlące Kamienie (komora chorych) - Page 5 DJyV0R4
And there's a place that I've dreamed of
Where I can free my mind
I hear the sounds of the season
And lose all, sense of time
Re: Kaszlące Kamienie (komora chorych)
Sponsored content

Skocz do: