IndeksIndeks  SzukajSzukaj  GrupyGrupy  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 :: 
Plemię Niedźwiedzich Kłów
 :: Obóz Plemienia :: Kamienna Ziemia
Szczypiący Piasek
Czw 01 Kwi 2021, 10:30
Światło Gwiazd
Światło Gwiazd
Grupa : Gwiezdny Klan
Płeć : kocur
Księżyce : nieskończone
Matka : srebrna skórka
Ojciec : gwiezdny pył
Wygląd : utkany z gwiazd
Multikonta : administracja
Liczba postów : 1886
Administracja
https://starlight.forumpolish.com
Jest to miejsce położone przy jednym z mniejszych wejść, oddalonym od głównego i wychodzącym w stronę wschodzącego słońca, a co za tym idzie - i Żabiej Doliny. Prowadzi do niego niewielki korytarz, mogący pomieścić dwa szczupłe koty. Szczypiący Piasek znajduje się na wejściu od strony jaskini i nie bez powodu został tak nazwany. Wschodzące promienie słońca często go nagrzewają, sprawiając, że jest bardzo gorący, a na dodatek pośród piasku i żwiru lśnią słonawe, górskie kryształy, które pieką w mokre łapy, kiedy się tędy przechodzi. Z wejścia przy Szczypiącym Piasku roztacza się bardzo malowniczy widok na dolinę i jest to świetne miejsce do podziwiania wschodów słońca.
Re: Szczypiący Piasek
Wto 15 Cze 2021, 23:51
Pąk.
Pąk.
Pełne imię : Pąk Zakwitający na Bratkowej Łące
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kotka
Księżyce : 33
Znak Przodków : Lis
Matka : Kropla Spływająca z Sopla
Ojciec : Pies Biegnący Przez Bujną Trawę
Mistrz : Kamyk Turlający Się Po Dróżce
Partner : szukam dziewczyny kto chce pisze 123
Wygląd : Raczej niska, ale umięśniona i szeroka. Krótkowłosa. Sierść szara, matowa, nieco potargana. Brak lewego oka, prawe oko o kolorze niebieskiego turkusu. Blizny - dwie idące przez nos i kilka zadrapań wokół lewego oczodołu.
Multikonta : Pliszkowy Dziób, Zaćmiona Łapa
Autor avatara : @khumaix
Liczba postów : 137
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t692-pak-zakwitajacy-na-bratkowej-lace#5304
Zgadnijcie, co znowu spotkało Pąk? No jasne, że stróżowanie przy jednym z wejść. Już myślała, że się nad nią zlitowano, że zrozumiano, że ona nie lubi tak siedzieć i nic nie robić jak ktoś jej każe (bo z własnej woli, naturalnie, uwielbiała). Dzisiejszego dnia zlecone jej jednak zostało stróżowanie przy Szczypiącym Piasku, na szczęście już popołudniu, gdy słońce go tak nie grzało i dało się przejść bez parzenia łap. Wzdychała więc teatralnie, gdy ktokolwiek przechodził, albo robiła głupie zaczepki, bo nikt nie pomyślał, by dać jej drugiego strażnika dla towarzystwa i zabicia nudy. Z drugiej strony była jednak już nieco zmęczona; była rankiem na patrolu w kilka kotów i nieco ją zirytowali, bo chcieli sprawdzić granice w bardzo okrężny i nieoptymalny sposób i dopiero po trzech turach argumentowania, czemu nie ma to sensu, posłuchali się Pąk. Chyba nie potrzebowała więcej socjalizacji...w jej oko wpadło jednak, że Wieszcz doczekał się bachorów. Mm, ciekawe, które odziedziczy tytuł swojego staruszka. Akurat zaczynały zwiedzać obóz, więc może się na jakiegoś natknie...

niedźwiedź

_________________

chciałem kiedyś z m ą d r z e ć, po ich stronie być
spać w czystej pościeli, świeże mleko pić
naprawdę chciałem zmądrzeć
i po ich stronie być

Whisky, moja żono, jednak Tyś najlepszą z dam
Re: Szczypiący Piasek
Sro 16 Cze 2021, 16:07
Niedźwiedź
Niedźwiedź
Pełne imię : Niedźwiedź Wędrujący przez Las
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : inna (zapach kotki)
Księżyce : 58
Znak Przodków : Niedźwiedź
Matka : Gałązka targana przez wiatr
Ojciec : Wieszcz Szepczących Kamieni(Bio samotniczy przegryw wasyl)
Mistrz : Zbyt dużo jak na raz
Partner : Księżyc na niebie
Wygląd : Średniego wzrostu koteczka o okrągło-kwadratowych kabarytach. Krótkie futro, miękkie w dotyku. Na okrągłej głowie widnieją zielone oczy i lekko okrągłe, zwyczajne uszyska.
Kocica prezentuje na swym futrze głównie ciepłe barwy, gdyż są nimi czekoladowy brąz, beżowy, kremowy, a także rudy wraz z bielą.
Kasztanowe, pstrokate rudym kolorem łaty na mordce, ogonie, łapach i rozlanej linii tułowia towarzyszy bardziej wyróżniająca się jasno-ruda łata na drugiej stronie mordki kotki. Rude plamy posiadają na sobie nikły zarys tygrysich pręg.
Białe paluszki, podbrudek, końcówka ogona i kropeczka pod ciemnym nosem.
Multikonta : Truskawkowa Łapa
Liczba postów : 206
Strażnik [NPC]
https://starlight.forumpolish.com/t839-niedzwiedz-wedrujacy-przez-las
Krok za krokiem, krok za krokiem... To nie było takie trudne, jak się z początku mogło drobnej, kasztanowo-beżowej kulce futra wydawać.
Może dla niej nie było to trudne? Może słowa ojca nie przeszły jednym uchem, a wyszły drugim, gdy opowiadał o obozie? Kotach, które kiedyś same uczyły się chodzić i nie wychodziło im to?
Nauka chodzenia nadal była jednak czymś nowym dla młodej córki Gałązki Targanej Przez Wiatr, więc nic dziwnego, że gdy zaszła aż tutaj - do miejsca gdzie starsze koty zbierały się, a niektóre dzieliły ptasie trele, które to dopiero młoda szylkretka miała poznać w przyszłości i ich znaczenia, to tak, gdy poczuła dziwne mrowienie pod swymi tycimi łapkami w formie czegoś ciepłego, to z jej pyszczka wydał się leciutki pisk, lecz żadna ucieczka przy jej łapkach nie była widoczna.
Kociczka nie spodziewała się, że coś będzie próbować ją łapać za łapkę! Kto albo co tego próbował?!
Szaro - niebieskie oczka wlepiły się w podłoże, gdzie malutka kotka tylko zmarszczyła w pocie czoła swe kocie brewki, próbując to przemyśleć, jak takie coś mogło ją tak zaskoczyć? Przecież to tylko piasek... Przynajmniej tak Niedźwiedziczce się wydawało.
Malutka kotka powąchała swoją łapkę, lecz już po chwili z jej pyszczka wydobył się kolejny odgłos - apsik! Kolorowa koteczka przetarła ciemny nosek z piasku, który to wdarł się w jej pyszczek.
Tak, to piasek.
Jak o starszych kotach mowa... Beżowa kuleczka futra dopiero teraz zauważyła czyiś wzrok na sobie i to nie byle kogo, a jednookiej kocicy o bliznach znacznych na swej mordce.
Plamiasta córka Wieszcza nawet nie zorientowała się, że trochę przydługo patrzy się na popielatą kocicę, o której bez dwóch zdań opowiadały niektóre kotki, które czasami rozmawiały z jej mamą. Przecież jak tak pomyśleć, to nie było takiego drugiego kota, a przynajmniej sama Niedźwiedziczka takiego nie znała, który dla pobratymców rzuciłby się do walki, nie zważając na ból! A przecież taka rana musiała boleć... Czy nadal boli?
Szaro-oka koteczka zamachała ogonkiem, ah, znów się patrzy!
Tak więc beżowa kuleczka futerka, o mieszanych kasztanowych plamkach, odwróciła szybko swój wzrok na łapki, a z jej pyszczka poleciało tylko ciche przywitanie ku szarej strażniczce.

_________________
Szczypiący Piasek Dzwiedz
Re: Szczypiący Piasek
Pią 18 Cze 2021, 15:59
Pąk.
Pąk.
Pełne imię : Pąk Zakwitający na Bratkowej Łące
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kotka
Księżyce : 33
Znak Przodków : Lis
Matka : Kropla Spływająca z Sopla
Ojciec : Pies Biegnący Przez Bujną Trawę
Mistrz : Kamyk Turlający Się Po Dróżce
Partner : szukam dziewczyny kto chce pisze 123
Wygląd : Raczej niska, ale umięśniona i szeroka. Krótkowłosa. Sierść szara, matowa, nieco potargana. Brak lewego oka, prawe oko o kolorze niebieskiego turkusu. Blizny - dwie idące przez nos i kilka zadrapań wokół lewego oczodołu.
Multikonta : Pliszkowy Dziób, Zaćmiona Łapa
Autor avatara : @khumaix
Liczba postów : 137
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t692-pak-zakwitajacy-na-bratkowej-lace#5304
No, oczom Pąk nie umknęło, że gdzieś niedaleko zaczęła nieśmiało stąpać jakaś pstra kuleczka. Kociak Wieszcza i Gałązki, sądząc po rozmiarach. Po kolorze futra Pąk skojarzyła, że była to Niedźwiedź - po narodzinach przyszła do kociarni zapoznać się z najmłodszymi członkami, a i też Plemię nie było wielkie - wszyscy raczej się znali. Obserwowała więc, co szylkretka robi i gdzie idzie, bo przy obozie i tak praktycznie nigdy nie było żadnych niebezpieczeństw, a poza tym - może jak zobaczą, że Pąk beznadziejnie wykonuję pracę na straży, to przestaną jej ją dawać? Piękne marzenie. Niedźwiadka zaczęła maszerować, o! W jej stronę. Ale nie za bardzo patrzyła na strażniczkę, tylko na piasek, przy którym siedziała. W pewnym momencie piasek nawet dostał się do jej małego noska i koło niebieskiej rozeszło się cichutkie "apsik!". Ale śmieszna, taka głupiutka. Pąk kontynuowała udawanie kamienia, gdy Dźwiadka rozglądała się wokół i nareszcie napotkała się na strażniczkę. I jak już się na nią napotkała, to patrzyła na nią aż dziwnie długo. Może się przestraszyła? Albo zachwyciła? No, wiadomo, Pąk była bardzo przystojna.
Cześć — mruknęła w końcu zrelaksowanym, niskim głosem, gdy po raz kolejny kocię osadziło swój wzrok na jej facjacie.

_________________

chciałem kiedyś z m ą d r z e ć, po ich stronie być
spać w czystej pościeli, świeże mleko pić
naprawdę chciałem zmądrzeć
i po ich stronie być

Whisky, moja żono, jednak Tyś najlepszą z dam
Re: Szczypiący Piasek
Nie 18 Lip 2021, 14:17
Niedźwiedź
Niedźwiedź
Pełne imię : Niedźwiedź Wędrujący przez Las
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : inna (zapach kotki)
Księżyce : 58
Znak Przodków : Niedźwiedź
Matka : Gałązka targana przez wiatr
Ojciec : Wieszcz Szepczących Kamieni(Bio samotniczy przegryw wasyl)
Mistrz : Zbyt dużo jak na raz
Partner : Księżyc na niebie
Wygląd : Średniego wzrostu koteczka o okrągło-kwadratowych kabarytach. Krótkie futro, miękkie w dotyku. Na okrągłej głowie widnieją zielone oczy i lekko okrągłe, zwyczajne uszyska.
Kocica prezentuje na swym futrze głównie ciepłe barwy, gdyż są nimi czekoladowy brąz, beżowy, kremowy, a także rudy wraz z bielą.
Kasztanowe, pstrokate rudym kolorem łaty na mordce, ogonie, łapach i rozlanej linii tułowia towarzyszy bardziej wyróżniająca się jasno-ruda łata na drugiej stronie mordki kotki. Rude plamy posiadają na sobie nikły zarys tygrysich pręg.
Białe paluszki, podbrudek, końcówka ogona i kropeczka pod ciemnym nosem.
Multikonta : Truskawkowa Łapa
Liczba postów : 206
Strażnik [NPC]
https://starlight.forumpolish.com/t839-niedzwiedz-wedrujacy-przez-las
Niebieska strażniczka odezwała się, a szarawy wzrok małej niedźwiedzicy szybko zamrugał, a sama kotka machnęła ogonkiem.

-Siem..Hej! Fitaj!  - Kocięce powitanie nie należało tutaj, więc młodziutka poprawiła się w połowie. Jak przy rodzeństwie mogła im zarzucic tekstem, to nie wypadało przy kimś takim jak przed strażnikiem, a szczególnie takim, jakim była Pąk Zakwitający na Bratkowej Łące. Niebieska być może była główną postacią historii przed snem które opowiadała matka czekoladowej kuleczki, co już było impresywne, że niebieska przeszła orzez tyle bólu! Niedźwiedź w pewnym momencie się zaciekawiła - czy jej mama pozwoli jej kiedyś na taką fajną bliznę?
Niebieska, starsza kotka jednak miała w głosie coś, co nie dawało młodszej kulce beżu odczucia... Hm. Czegoś formalnego - jakby szara kocica już ją znała, lecz sama dźwiedź nie była do końca pewna, co to mogło być.
-S-sio robis? Coś waśnekio?
Re: Szczypiący Piasek
Nie 25 Lip 2021, 21:00
Pąk.
Pąk.
Pełne imię : Pąk Zakwitający na Bratkowej Łące
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kotka
Księżyce : 33
Znak Przodków : Lis
Matka : Kropla Spływająca z Sopla
Ojciec : Pies Biegnący Przez Bujną Trawę
Mistrz : Kamyk Turlający Się Po Dróżce
Partner : szukam dziewczyny kto chce pisze 123
Wygląd : Raczej niska, ale umięśniona i szeroka. Krótkowłosa. Sierść szara, matowa, nieco potargana. Brak lewego oka, prawe oko o kolorze niebieskiego turkusu. Blizny - dwie idące przez nos i kilka zadrapań wokół lewego oczodołu.
Multikonta : Pliszkowy Dziób, Zaćmiona Łapa
Autor avatara : @khumaix
Liczba postów : 137
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t692-pak-zakwitajacy-na-bratkowej-lace#5304
Och, Pąk wcale by się nie obraziła, gdyby przywitano ją soczystą 'siemą". Śmieszyło ją nieco, że się tak szybko poprawiła, jakby Pąk była kimś baardzo ważnym i wymagającym respektu, jak Królik. Cóż, najwyraźniej brak oka robił robotę.
Och, tak, bardzo ważnego — odparła teatralnie — normalnie beze mnie tutaj plemię już dawno by upadło. A tak serio, to pilnuję wejścia do obozu, jakby coś lub ktoś chciało nas zaatakować — wyjaśniła z uśmieszkiem na pysku, rozciągając nieco swoją nóżki zasiedziane od tego stania w jednym miejscu. — Okropnie nudna robota.

_________________

chciałem kiedyś z m ą d r z e ć, po ich stronie być
spać w czystej pościeli, świeże mleko pić
naprawdę chciałem zmądrzeć
i po ich stronie być

Whisky, moja żono, jednak Tyś najlepszą z dam
Re: Szczypiący Piasek
Sob 31 Lip 2021, 09:38
Niedźwiedź
Niedźwiedź
Pełne imię : Niedźwiedź Wędrujący przez Las
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : inna (zapach kotki)
Księżyce : 58
Znak Przodków : Niedźwiedź
Matka : Gałązka targana przez wiatr
Ojciec : Wieszcz Szepczących Kamieni(Bio samotniczy przegryw wasyl)
Mistrz : Zbyt dużo jak na raz
Partner : Księżyc na niebie
Wygląd : Średniego wzrostu koteczka o okrągło-kwadratowych kabarytach. Krótkie futro, miękkie w dotyku. Na okrągłej głowie widnieją zielone oczy i lekko okrągłe, zwyczajne uszyska.
Kocica prezentuje na swym futrze głównie ciepłe barwy, gdyż są nimi czekoladowy brąz, beżowy, kremowy, a także rudy wraz z bielą.
Kasztanowe, pstrokate rudym kolorem łaty na mordce, ogonie, łapach i rozlanej linii tułowia towarzyszy bardziej wyróżniająca się jasno-ruda łata na drugiej stronie mordki kotki. Rude plamy posiadają na sobie nikły zarys tygrysich pręg.
Białe paluszki, podbrudek, końcówka ogona i kropeczka pod ciemnym nosem.
Multikonta : Truskawkowa Łapa
Liczba postów : 206
Strażnik [NPC]
https://starlight.forumpolish.com/t839-niedzwiedz-wedrujacy-przez-las
-Oh. Odparła beżowa kulka - tak po prostu, bez namysłu jakby to miało zabrzmieć, a zabrzmiało trochę zaskoczenie, gdyż kulka w kolorze sepii nie mogła, a raczej nie chciała tego ukrywać.
Początkowe słowa Niedźwiedziczka nie wiedziała, czy ma uznać za żart, czy bądź co bądź, prawdziwy stan rzeczy, gdyż... Poniekąd gdyby nie ochrona strażników, to tak, plemie byłoby upadłe na bezpieczeństwie.
-Nudnia? A nadial tfu jesteś. Cio jest ciekawsie twoim zdaniem? - Odparła Dźwiedź - teraz już po namyśle, gdyż młodą córkę wieszcza zaitrygowała osoba szarej strażniczki. Z opowieści szlachetna i dzielna, a jak się okazuje szara była spokojną osobniczką, kto by pomyślał. Może czegoś młoda Niedźwiedzica się nauczy, co zdaniem szarej jest ciekawe? Cóż, nauka była ważna, tak mówili rodzice, a oni byli na tym świecie dłużej i wiedzieli swoje.

_________________
Szczypiący Piasek Dzwiedz
Re: Szczypiący Piasek
Sob 07 Sie 2021, 01:18
Pąk.
Pąk.
Pełne imię : Pąk Zakwitający na Bratkowej Łące
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kotka
Księżyce : 33
Znak Przodków : Lis
Matka : Kropla Spływająca z Sopla
Ojciec : Pies Biegnący Przez Bujną Trawę
Mistrz : Kamyk Turlający Się Po Dróżce
Partner : szukam dziewczyny kto chce pisze 123
Wygląd : Raczej niska, ale umięśniona i szeroka. Krótkowłosa. Sierść szara, matowa, nieco potargana. Brak lewego oka, prawe oko o kolorze niebieskiego turkusu. Blizny - dwie idące przez nos i kilka zadrapań wokół lewego oczodołu.
Multikonta : Pliszkowy Dziób, Zaćmiona Łapa
Autor avatara : @khumaix
Liczba postów : 137
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t692-pak-zakwitajacy-na-bratkowej-lace#5304
Spokojną osobniczką, tak, tak, oczywiście. Najspokojniejszą ze wszystkich, oazą spokoju i stoicyzmu, większą od Królika Kicającego Ku Kwiecistej Kniei! Normalnie gdybyś nie wiedział, że jej znak to Lis, to pomyślałbyś, że na pewno jest Niedźwiedziem, bo w końcu ma taki dostojny charakter. Dobrze, że Pąk nie słyszała przemyśleń Niedźwiedź, bo wybuchłaby śmiechem.
Patrol. Spanie. Denerwowanie Królika. Obgadywanie Królika z Taflą — wymieniała. No, niekoniecznie bardzo edukacyjny materiał dla Niedźwiedź...ale jeśli dzięki temu Plemię zyska kolejnego, dokuczającego Królikowi kociaka, to można powiedzieć, że Pąk była bohaterem. Plusy denerwowania Królika? Było to 1. śmieszne, 2. takiego kota jak on to i tak nie bolało, a najwyżej tak przekonana była Pąk, która nie myślała o tym w ogóle za wiele. Minusy? Jakie minusy, panie. Jedynie profit.

_________________

chciałem kiedyś z m ą d r z e ć, po ich stronie być
spać w czystej pościeli, świeże mleko pić
naprawdę chciałem zmądrzeć
i po ich stronie być

Whisky, moja żono, jednak Tyś najlepszą z dam
Re: Szczypiący Piasek
Sro 25 Sie 2021, 13:00
Niedźwiedź
Niedźwiedź
Pełne imię : Niedźwiedź Wędrujący przez Las
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : inna (zapach kotki)
Księżyce : 58
Znak Przodków : Niedźwiedź
Matka : Gałązka targana przez wiatr
Ojciec : Wieszcz Szepczących Kamieni(Bio samotniczy przegryw wasyl)
Mistrz : Zbyt dużo jak na raz
Partner : Księżyc na niebie
Wygląd : Średniego wzrostu koteczka o okrągło-kwadratowych kabarytach. Krótkie futro, miękkie w dotyku. Na okrągłej głowie widnieją zielone oczy i lekko okrągłe, zwyczajne uszyska.
Kocica prezentuje na swym futrze głównie ciepłe barwy, gdyż są nimi czekoladowy brąz, beżowy, kremowy, a także rudy wraz z bielą.
Kasztanowe, pstrokate rudym kolorem łaty na mordce, ogonie, łapach i rozlanej linii tułowia towarzyszy bardziej wyróżniająca się jasno-ruda łata na drugiej stronie mordki kotki. Rude plamy posiadają na sobie nikły zarys tygrysich pręg.
Białe paluszki, podbrudek, końcówka ogona i kropeczka pod ciemnym nosem.
Multikonta : Truskawkowa Łapa
Liczba postów : 206
Strażnik [NPC]
https://starlight.forumpolish.com/t839-niedzwiedz-wedrujacy-przez-las
Obgiadywanie Kfólika? Zagarnęła młoda, po czym usiadła się miękko na cztery łapki i przekręciła łebkiem.
-A jiak takiego...Kfólika obgadiwiać? Czy to dobre? Kolejne pytania mgliły się na ciekawski język córki Wieszcza Szepczących Kamieni, po czym z zamruganiem bladokolorowych oczek dodała. -A jak z takiom Taflom Wiody rozmafiać?

Czyżby szara strażnika rozmawiała z wodą o zwierzynie? Tak to wyglądało i brzmiało w młodym uumyśle czekoladowo-rudej kuleczki futra, która teraz zastanawiała się, czemu tata nie dawał szarej koteczce możliwości rozmowy z wodą. Pewnie było jej niefajnie bez tej Tafli! A szczęśliwy kot w Plemieniu, to szczęśliwe Plemie!

_________________
Szczypiący Piasek Dzwiedz
Re: Szczypiący Piasek
Wto 12 Paź 2021, 17:40
Księżyc.
Księżyc.
Pełne imię : Księżyc Schowany we Mgle
Grupa : Plemię Wiecznych Łowów
Płeć : kotka
Księżyce : 47 [III 2023]
Znak Przodków : Sarna
Matka : Mżawka Szepcząca o Świcie [NPC]
Ojciec : Zając Nurkujący w Norze na Wrzosowisku [NPC]
Mistrz : Królik Kicający ku Kwiecistej Kniei (*)
Partner : Niedźwiedź Wędrujący przez Las
Wygląd : Smukła, wysoka kocica o długich łapach i ogonie, głęboko błękitnych oczach, a także krótkim, zadbanym futrze maści czarny srebrny szynszylowy. Na łbie i ogonie widać słabe pręgowanie. Jej okrągłą mordkę zdobi krótki pysk oraz niewielkie, skierowane na boki pędzelki na uszach.
Multikonta : Pszczeli Pył, Ogień (KG), Żyto (S), Dąb (PNK)
Autor avatara : Ja
Liczba postów : 1388
Plemię Wiecznych Łowów
https://starlight.forumpolish.com/t728-ksiezyc-skryty-we-mgle#5651
Księżyc miała poprzedniego dnia trochę rzeczy do załatwienia. Nie tylko trening nieszczęsnej Jaskółki, ale też i stróżowanie w Ostoi Wiecznych Łowów, które o tej porze było dosyć męczące i jeszcze mroźne. Dobrze, że towarzyszyła jej Huragan, bo dzięki niej było łatwiej znieść żmudną noc.
Dzisiaj miała trochę czasu, który zamierzała przeznaczyć na odpoczynek. Usiadła sobie przy jednym z wyjść z obozu, w którym znajdował się "Szczypiący Piasek". Był dopiero ranek, więc słońce nie zdążyło go jeszcze odpowiednio nagrzać. To dobrze, bo przynajmniej będzie miała chwilę dla siebie. Odetchnęła głęboko i spojrzała na widok, jaki roztaczał się stąd na Żabią Dolinę. Poranna mgła jeszcze zasłaniała nieco część doliny, ale dla Księżyc to jedynie dodawało urody.
W pewnym momencie postanowiła spróbować uwiecznić ów krajobraz na ziemi. Zaczęła wodzić jedną z łap po piasku, pozostawiając różne linie, fale i zawijasy. Chociaż mogło to wyglądać nieco niechlujnie, to młoda strażniczka zdawała się tym nie przejmować. Ważne, że sprawiało to jej przyjemność.

//Żywica
Re: Szczypiący Piasek
Wto 12 Paź 2021, 20:13
Żywica
Żywica
Pełne imię : Żywica w Której Zatonął Blask Słońca
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kotka
Księżyce : 56 ks
Znak Przodków : Niedźwiedź
Matka : Gałązka Targana Przez Wiatr
Ojciec : Wieszcz Szepczących Kamieni (Wasyl)
Mistrz : Huragan Szumiący w Koronach Drzew
Partner : Wszyscy, pls kochajcie mnie
Wygląd : Krótkowłosa o gęstej czekoladowo-szylkretowej sierści, dobrze zbudowana kotka o średnim wzroście i złotych oczach.

Multikonta : Pył, Jaśminv2, Śpiewka[GK], Jarzębina[NKT], Jaśmin [GK]
Autor avatara : Ja
Liczba postów : 513
Strażnik
https://starlight.forumpolish.com/t1067-zywica
No więc, nie minęło dużo czasu, gdy Żywica się w końcu ogarnęła. Wiedziała już co i jak i doszła do wniosku, iż przydzielenie jej innej roli niż strażnik, byłoby błędem życiowym. No bo umówmy się, ona i rola łowcy? Ha! Lis by się uśmiał. Ale przede wszystkim- nie wybrano przyszłego Wieszcza. Czy się cieszyła? Cóż, prawdę mówiąc miała to gdzieś. W końcu ona na to stanowisko się nie nadaje, więc po kiego miałaby się tym przejmować? Pewnie potem tata wciśnie tą rolę jakiemuś bardziej ogarniętemu z rodzeństwa. Ale hola, teraz czas miała nasza Szysza dla siebie, więc co się będzie czymś przejmować. Zadowolona z dnia, poszła w stronę jednego z wyjść z obozu, jednak najpierw musiała zahaczyć naturalnie o szczypiący piasek. Cóż, na razie nie było się czego obawiać. Dopiero zszedł śnieg, więc słońce nie powinno zamienić wszystkich w pieczone kurczaki. Znaczy, tak zgadywała, bo przecież co ona tam wie, całe życie na leczeniu spędziła. Jednak cóż to. Jakiś kot. O, chyba to to szynszylowe było mianowane razem z nią. Znaczy, rangę wyżej. Tak, dobrze pamięta? Żywica przymrużyła nieco oczy wykrzywiając pysk w jakimś dziwnym grymasie. Nie, nie pamiętała. No cóż, przecież to chyba nie jest jakoś bardzo ważne. Wzruszyła sobie ramionami, po czym poczłapała do plemiennego kota. A jako iż Żywica była, no, Żywicą, oczywistym było iż nie zauważyła tych dziwnych zawijasów na piachu, więc w nie wdepnęła, gdy chciała podejść zagadać.
- Czekasz na kogoś czy po prostu tarzasz się w piachu? - zadała czysto ciekawe pytanie, bez zamiaru jakiejś złośliwości. Jak to jednak wyszło w praktyce? Cóż, trudno powiedzieć.
Re: Szczypiący Piasek
Sro 13 Paź 2021, 16:56
Księżyc.
Księżyc.
Pełne imię : Księżyc Schowany we Mgle
Grupa : Plemię Wiecznych Łowów
Płeć : kotka
Księżyce : 47 [III 2023]
Znak Przodków : Sarna
Matka : Mżawka Szepcząca o Świcie [NPC]
Ojciec : Zając Nurkujący w Norze na Wrzosowisku [NPC]
Mistrz : Królik Kicający ku Kwiecistej Kniei (*)
Partner : Niedźwiedź Wędrujący przez Las
Wygląd : Smukła, wysoka kocica o długich łapach i ogonie, głęboko błękitnych oczach, a także krótkim, zadbanym futrze maści czarny srebrny szynszylowy. Na łbie i ogonie widać słabe pręgowanie. Jej okrągłą mordkę zdobi krótki pysk oraz niewielkie, skierowane na boki pędzelki na uszach.
Multikonta : Pszczeli Pył, Ogień (KG), Żyto (S), Dąb (PNK)
Autor avatara : Ja
Liczba postów : 1388
Plemię Wiecznych Łowów
https://starlight.forumpolish.com/t728-ksiezyc-skryty-we-mgle#5651
Księżyc musiała przyznać, że była nieco zaskoczona początkiem rozmowy. Chociaż była pogrążona w rysowaniu, to czuła, że nadchodzi Żywica. Jednak myślała, że ta jedynie przejdzie obok, aby wydostać się z obozu. Nawet nie zamierzała jej zatrzymywać. A jednak ktoś do niej zagadnął.
Odchyliła nieco łeb i postawiła po bokach uszy, kiedy ujrzała, jak nieostrożna nowicjuszka depcze jej dzieło, po czym głęboko westchnęła. No cóż, mogła się tego spodziewać. Przecież jej malunki na piachu i tak nie będą wieczne. Głupio byłoby się za to gniewać.
Cześć, Żywico! – powitała łagodnie młodą szylkretkę, bez cienia agresji. – A nic, tak tylko sobie siedzę... – zerknęła na chwilkę na piasek, aby później ponownie powrócić do Żywicy.
A co u ciebie słychać? Jak tam trening? – spytała po chwili, szybko przerzucając się na inny temat. Żywica pewnie już miała za sobą swój pierwszy dzień treningu, więc czemu by się nie pointeresować, jak tam jej idzie. Tym bardziej, że pierwsze nauki z mistrzem były zazwyczaj takie fascynujące dla nowicjuszy. Nowe tereny, nawyki i obowiązki, a wraz z nimi dużo przeżyć.
Re: Szczypiący Piasek
Czw 14 Paź 2021, 00:26
Żywica
Żywica
Pełne imię : Żywica w Której Zatonął Blask Słońca
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kotka
Księżyce : 56 ks
Znak Przodków : Niedźwiedź
Matka : Gałązka Targana Przez Wiatr
Ojciec : Wieszcz Szepczących Kamieni (Wasyl)
Mistrz : Huragan Szumiący w Koronach Drzew
Partner : Wszyscy, pls kochajcie mnie
Wygląd : Krótkowłosa o gęstej czekoladowo-szylkretowej sierści, dobrze zbudowana kotka o średnim wzroście i złotych oczach.

Multikonta : Pył, Jaśminv2, Śpiewka[GK], Jarzębina[NKT], Jaśmin [GK]
Autor avatara : Ja
Liczba postów : 513
Strażnik
https://starlight.forumpolish.com/t1067-zywica
Oja, czyżby czymś zirytowała szynszylową kotkę? Przekręciła nieco głowę na bok, marszcząc trochę brwi. Może obecność Żywicy kotce nie odpowiada? Może powinna sobie iść? Potem popatrzyła w punkt gdzie wylądował wzrok Księżyc. Chwila ładowania myślenia i-
- O! Wybacz - Szybko się cofnęła, unosząc łapę i otrzepując ją z resztek zbrodni, jednocześnie rozrzucając te ziarenka piachu dookoła. Sama jednak tego nie zauważyła. Jednak starsza kotka wcale nie wydawała się być na nią zła, przez co szylkretowa odetchnęła z ulgą. Gdyby się bardziej przyłożyła do rozumienia swoich zachowań, pewnie doszłaby do wniosku, iż jej głośność zazwyczaj wynika z faktu, iż nie chce być postrzegana za osobę nudną, przy której ciągle jest cisza. Jednak była Szyszą, więc nawet o takiej możliwości nie pomyślała, no bo po co to komu.
- Trening? - wydobyło się z pyska kotki, jakby słyszała to słowo pierwszy raz w życiu.
- A, tak. No więc, jeszcze nijak. W semsie się nie zaczął jeszcze, ale przez to mam więcej czasu dla siebie. Chociaż nie wiem czy nie za dużo. - Kotka wzruszyła ramionami. Co będzie to będzie, po co ma się sprzeciwiać woli wiecznego plemienia czy też po prostu jakiemuś losowi czy innych szamańskich bzdetów.
- Miałaś kiedyś za dużo czasu? Co wtedy robisz? Wychodzisz sobie pochodzić czy coś? - zadała bardzo wartościowe dla niej pytanie, gdyż wtedy już będzie wiedziała co robić w sytuacjach gdzie nic nie robisz. Znaczy, po prostu podkradanie od kogoś pomysł, bo kto jej zabroni, nie?
Re: Szczypiący Piasek
Czw 14 Paź 2021, 09:59
Księżyc.
Księżyc.
Pełne imię : Księżyc Schowany we Mgle
Grupa : Plemię Wiecznych Łowów
Płeć : kotka
Księżyce : 47 [III 2023]
Znak Przodków : Sarna
Matka : Mżawka Szepcząca o Świcie [NPC]
Ojciec : Zając Nurkujący w Norze na Wrzosowisku [NPC]
Mistrz : Królik Kicający ku Kwiecistej Kniei (*)
Partner : Niedźwiedź Wędrujący przez Las
Wygląd : Smukła, wysoka kocica o długich łapach i ogonie, głęboko błękitnych oczach, a także krótkim, zadbanym futrze maści czarny srebrny szynszylowy. Na łbie i ogonie widać słabe pręgowanie. Jej okrągłą mordkę zdobi krótki pysk oraz niewielkie, skierowane na boki pędzelki na uszach.
Multikonta : Pszczeli Pył, Ogień (KG), Żyto (S), Dąb (PNK)
Autor avatara : Ja
Liczba postów : 1388
Plemię Wiecznych Łowów
https://starlight.forumpolish.com/t728-ksiezyc-skryty-we-mgle#5651
Oh, nic strasznego! – odparła, kiedy nowicjuszka ją przeprosiła za przypadkowe zniszczenie rysunków. To był dla niej taki drobiazg, że nie ma co się tym przejmować. Zresztą, i tak już było za późno. Chociaż cieszyła się, że Żywica miała w zwyczaju przepraszać za zrobienie czegoś nie tak. W końcu grzeczność jeszcze nigdy nie była zbędna.
Mruknęła w zastanowieniu, kiedy usłyszała pytanie nowicjuszki. Co robiła w wolnym czasie? Cóż, tych opcji było całkiem sporo, chociaż z momentu zostania strażniczką jej wolny czas uległ wyraźnemu skróceniu. A to patrol do wykonania, a to trening Jaskółki do załatwienia, więc na razie nie miała okazji się nudzić.
No... różnie bywa. Ale najczęściej po prostu spaceruję sobie po terenach, rozmawiam z kotami, zbieram kwiatki i uczestniczę w walkach treningowych. – odpowiedziała. Księżyc była jedną z tych osób, którzy nie mają większego problemu ze znalezieniem jakiegoś zajęcia. Nawet podczas odpoczynku koniecznie musiała coś robić, głównie to, w czym trzeba było wykazać się kreatywnie.
Re: Szczypiący Piasek
Sob 16 Paź 2021, 13:29
Żywica
Żywica
Pełne imię : Żywica w Której Zatonął Blask Słońca
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kotka
Księżyce : 56 ks
Znak Przodków : Niedźwiedź
Matka : Gałązka Targana Przez Wiatr
Ojciec : Wieszcz Szepczących Kamieni (Wasyl)
Mistrz : Huragan Szumiący w Koronach Drzew
Partner : Wszyscy, pls kochajcie mnie
Wygląd : Krótkowłosa o gęstej czekoladowo-szylkretowej sierści, dobrze zbudowana kotka o średnim wzroście i złotych oczach.

Multikonta : Pył, Jaśminv2, Śpiewka[GK], Jarzębina[NKT], Jaśmin [GK]
Autor avatara : Ja
Liczba postów : 513
Strażnik
https://starlight.forumpolish.com/t1067-zywica
Żywica od razu się rozweseliła. Nic się nie stało, to dobrze! Czyli Księżyc jej teraz nie nienawidzi, prawda? To świetna wiadomość. W końcu kto chce być przez wszystkich znienawidzony, nie? Żadnej w tym pozytywnej energii.
- Spacerujesz zawsze w po tych samych znanych ścieżkach? Tak właściwie to byłaś już na wszystkich terenach plemienia? Duże są? A jest dużo wspinaczki? Poraniłaś sobie kiedyś łapy? Nie nudzi ci się to czasem? - z pyska szylkretki wypłynął potok słów zwanych pytaniami. Może było ich za dużo? Cóż, Żywica tego nie zauważyła. Ważne jest dostanie odpowiedzi, chociaż pewnie i tak zapomni po krótkiej chwili. No nic.
- Twój trening przebiegł chyba szybko nie? Bo wiesz, wyglądasz młodo. A może jesteś stara ale twoja kocia powłoka jest młoda? Od kiedy kota można tak właściwie nazywać starym. Czy jak siedzę długo w jednej pozycji i potem mi łapy drętwieją to można mnie zaliczyć jako kota starego? A wracając do pierwszego pytania, to jest jakiś limit czasowy co do kończenia treningu? Bo jakby się zdarzyło, że miałabym skończyć trening w wieku 30k... - Kolejne pytania. Szysza najwyraźniej aktualnie potrafiła tylko to robić i nic więcej. Ale cóż, może jasna szynszylowa kotka nie będzie miała jej tego za złe? Huh, nawet jeśli, to złotooka tego nie zauważy.
Re: Szczypiący Piasek
Sob 16 Paź 2021, 14:06
Księżyc.
Księżyc.
Pełne imię : Księżyc Schowany we Mgle
Grupa : Plemię Wiecznych Łowów
Płeć : kotka
Księżyce : 47 [III 2023]
Znak Przodków : Sarna
Matka : Mżawka Szepcząca o Świcie [NPC]
Ojciec : Zając Nurkujący w Norze na Wrzosowisku [NPC]
Mistrz : Królik Kicający ku Kwiecistej Kniei (*)
Partner : Niedźwiedź Wędrujący przez Las
Wygląd : Smukła, wysoka kocica o długich łapach i ogonie, głęboko błękitnych oczach, a także krótkim, zadbanym futrze maści czarny srebrny szynszylowy. Na łbie i ogonie widać słabe pręgowanie. Jej okrągłą mordkę zdobi krótki pysk oraz niewielkie, skierowane na boki pędzelki na uszach.
Multikonta : Pszczeli Pył, Ogień (KG), Żyto (S), Dąb (PNK)
Autor avatara : Ja
Liczba postów : 1388
Plemię Wiecznych Łowów
https://starlight.forumpolish.com/t728-ksiezyc-skryty-we-mgle#5651
Ledwo minęło kilka uderzeń serca, a z pyszczka Żywicy natychmiast wydobył się potok słów w postaci licznych pytań. Wydawałoby się, że u Księżyc lada chwila rozboli łeb, ale tak się nie stało. To dobrze, po pewnie teraz będzie zmuszona do odpowiedzi na te wszystkie pytania, typowe dla kociąt.
Nie zawsze. Za jednym razem odwiedzę jedno, miejsce, a drugim inne. Możesz być jednak pewna, że zwiedziłam całe tereny plemienia, które są tak duże, że na ich obejście musiałabyś poświęcić cały dzień! Chociaż znam każdy zakamarek, to rzadko kiedy się nudzę, bo za każdym razem natrafiam na coś nowego. A to natknę się na piękne przebiśniegi, a to wytropię jakiegoś lisa, a nawet porozmawiam z samotnikiem! Mimo to czasem udaję się poza tereny naszego plemienia, aby pozwiedzać otaczający nas świat i poznać nowych kotów. – odpowiedziała spokojnie, posyłając młodej koteczce nie mniejszą ilość słów. Ciekawe, ile informacji jest w stanie znieść młody umysł za jedną rozmowę? Niedługo jednak nad tym się zastanawiała, bowiem Żywica zadała kolejne pytania, które brzmiały nieco trudniej.
Starość. Dosyć nietypowy temat dla takiego młodego kota, gdyż młodzież rzadko myślała nad swoim wiekiem. Zresztą, po co sobie tym zawracać głowę? Mieli jeszcze przed sobą tyle czasu, więc o wiele lepiej jest go poświęcić na swoje życie. Na to, co dzieje się tu i teraz. Właśnie po to się żyje, żeby coś robić i się z tego cieszyć, niezależnie od wieku.
Nie ma czegoś takiego, jak starość, podobnie jak i limitu czasowego na ukończenie treningu. Te wszystkie księżyce, ranga starszyzny i upływ czasu to jedynie wymysł, jakie narzuciło społeczeństwo. Nie możesz być ani starym, ani młodym. Nie istnieje czegoś takiego. Możesz jedynie przeżyć określoną ilość czasu, a to, czy jest to dużo, czy mało, będzie jedynie czyjąś opinią i niczym więcej. – jej głos był spokojny, może nawet i obojętny. Nic dziwnego, bowiem Księżyc nigdy się tym nie interesowała i to, że ktoś zabrania ci czegoś robić przez wiek, jest dla niej po prostu głupie.
Re: Szczypiący Piasek
Sob 16 Paź 2021, 14:20
Żywica
Żywica
Pełne imię : Żywica w Której Zatonął Blask Słońca
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kotka
Księżyce : 56 ks
Znak Przodków : Niedźwiedź
Matka : Gałązka Targana Przez Wiatr
Ojciec : Wieszcz Szepczących Kamieni (Wasyl)
Mistrz : Huragan Szumiący w Koronach Drzew
Partner : Wszyscy, pls kochajcie mnie
Wygląd : Krótkowłosa o gęstej czekoladowo-szylkretowej sierści, dobrze zbudowana kotka o średnim wzroście i złotych oczach.

Multikonta : Pył, Jaśminv2, Śpiewka[GK], Jarzębina[NKT], Jaśmin [GK]
Autor avatara : Ja
Liczba postów : 513
Strażnik
https://starlight.forumpolish.com/t1067-zywica
Kotka przymknęła oczy i kiwnęła energicznie dwa razy głową, na znak, że rozumie. Chociaż w jej przypadku wyglądało to mniej więcej tak: ,,Nie mam pojęcia o co tu chodzi, ale będę udawać, że wszystko rozumiem". Jakby szynszylowa mówiła nieco wolnej, to pewnie Szysza by coś z tego zrozumiała. Aktualnie dotarły do niej tylko niektóre pojedyncze słowa czy zdania. Jakieś inne koty, lisy, znane tereny.... Phe! Brakuje tu jakiegoś smaczku. Nie wiem, pieprzu do tego rosołu. Za mało się dzieje. NIECH STANIE SIE CHAOS. Czemu nie ma jakiejś bitwy czy coś. Niech będzie zamieszanie. Wielka walka, patyki latają w powietrzu a razem z nimi rzucane przez innych koty, jako żywe ciała armatnie! Ha! Wtedy byłaby zabawa.
- To bardzo dobrze - kiwnęła znów głową, gdy Księżyc upewniła nowicjuszkę w informacji odnośnie braku limitu co do ukończenia treningu. A potem znowu zaczęło się jakieś bablanie. Jak to starość nie istnieje, przecież mamy w plemieniu stare koty, o kiego grzyba ci babo chodzi.
- Przecież, ale, ale to nie ma sensu - Zaprzeczyła, marszcząc swoje piękne wielkie czoło.
- Czyli my też jesteśmy wymysłem, skoro starość i młodość jest wymysłem? Nie rozumiem, ale przecież jestem realną prawda? Nie znikam ani nic? - aż spojrzała na swoją łapę, którą uniosła by sprawdzić czy nie jest przezroczysta. Szczerze to właśnie mózg jej się przegrzał. Zapomniała nawet słów które chwilę temu wypowiedziała.
Re: Szczypiący Piasek
Nie 17 Paź 2021, 12:16
Księżyc.
Księżyc.
Pełne imię : Księżyc Schowany we Mgle
Grupa : Plemię Wiecznych Łowów
Płeć : kotka
Księżyce : 47 [III 2023]
Znak Przodków : Sarna
Matka : Mżawka Szepcząca o Świcie [NPC]
Ojciec : Zając Nurkujący w Norze na Wrzosowisku [NPC]
Mistrz : Królik Kicający ku Kwiecistej Kniei (*)
Partner : Niedźwiedź Wędrujący przez Las
Wygląd : Smukła, wysoka kocica o długich łapach i ogonie, głęboko błękitnych oczach, a także krótkim, zadbanym futrze maści czarny srebrny szynszylowy. Na łbie i ogonie widać słabe pręgowanie. Jej okrągłą mordkę zdobi krótki pysk oraz niewielkie, skierowane na boki pędzelki na uszach.
Multikonta : Pszczeli Pył, Ogień (KG), Żyto (S), Dąb (PNK)
Autor avatara : Ja
Liczba postów : 1388
Plemię Wiecznych Łowów
https://starlight.forumpolish.com/t728-ksiezyc-skryty-we-mgle#5651
Księżyc wysłuchała uważnie odpowiedzi Żywicy. Poszły pierwsze zaprzeczenia od zdezorientowanego, młodego umysłu. Strażniczka dobrze to rozumiała i nie miała nic przeciwko temu, dopóki nie przerodzi się w poważny konflikt. Czy jestem realna? Czy my wszyscy jesteśmy realni? A może to jedynie fikcja, która tylko udaje realność? I czym jest ta cała "rzeczywistość"? Ciekawe pytanie, mimo że było w mniemaniu Księżyc marnym powiązaniem ze starością i młodością. Wkrótce jednak otrząsnęła się. Za dużo myślała.
Skoro nie znikasz, to chyba znaczy, że jesteś realna. – odparła, przekrzywiając łagodnie łeb. – W sumie to, czemu mnie spytałaś o starość? Czy dla ciebie duże znaczenie ma to, że ktoś jest "stary" lub "młody"? – spytała. Chociaż może za dużo dawała do myślenia nowicjuszce? Już teraz wyglądała ona tak, jakby była za bardzo pogubiona w tej całej filozofii.
Re: Szczypiący Piasek
Pon 18 Paź 2021, 19:31
Żywica
Żywica
Pełne imię : Żywica w Której Zatonął Blask Słońca
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kotka
Księżyce : 56 ks
Znak Przodków : Niedźwiedź
Matka : Gałązka Targana Przez Wiatr
Ojciec : Wieszcz Szepczących Kamieni (Wasyl)
Mistrz : Huragan Szumiący w Koronach Drzew
Partner : Wszyscy, pls kochajcie mnie
Wygląd : Krótkowłosa o gęstej czekoladowo-szylkretowej sierści, dobrze zbudowana kotka o średnim wzroście i złotych oczach.

Multikonta : Pył, Jaśminv2, Śpiewka[GK], Jarzębina[NKT], Jaśmin [GK]
Autor avatara : Ja
Liczba postów : 513
Strażnik
https://starlight.forumpolish.com/t1067-zywica
Kotka kiwnęła energicznie głową na znak, że rozumie. Cóż. Fajnie jest jednak mieć pewność, że się nie zniknie. Chociaż akurat to było na poziomie sprawdzania na kalkulatorze ile to 2+2, bo mimo że to wiesz, to oczekujesz, że może pojawić się jakaś inna cyfra.
- A bo ja wiem? - Ah, tak, typowa Żywica. - Nie pamiętam nawet w jakim kontekście zadałam to pytanie. Ale chyba na podstawie wieku możesz określić z kim się możesz bawić a kto będzie miał ból kości po lekkim dotknięciu - Cóż, tutaj z tym ,,lekkim" to trudno było szylkretce określić co według niej jest lekkie czy mocne. Znaczy, wiadomo, taki kwiatek łatwo się łamie, ale co z resztą?
- Swoją drogą widziałaś kiedyś jakieś wielkie niebezpieczne stworzenia? - Kolejne pytanie, jakby poprzednia rozmowa zaczęła się całkowicie jej zmywać z pamięci. Cóż, pewnie i tak zaraz o niej zapomni. Jak teraz pogada z Księżyc, to dostanie informacje, które może przekazać np takiej Wiatr, dzięki czemu nie dość, że siostra będzie doinformowania to jeszcze Żywica może na tym kiedyś skorzystać.
Re: Szczypiący Piasek
Nie 24 Paź 2021, 15:49
Księżyc.
Księżyc.
Pełne imię : Księżyc Schowany we Mgle
Grupa : Plemię Wiecznych Łowów
Płeć : kotka
Księżyce : 47 [III 2023]
Znak Przodków : Sarna
Matka : Mżawka Szepcząca o Świcie [NPC]
Ojciec : Zając Nurkujący w Norze na Wrzosowisku [NPC]
Mistrz : Królik Kicający ku Kwiecistej Kniei (*)
Partner : Niedźwiedź Wędrujący przez Las
Wygląd : Smukła, wysoka kocica o długich łapach i ogonie, głęboko błękitnych oczach, a także krótkim, zadbanym futrze maści czarny srebrny szynszylowy. Na łbie i ogonie widać słabe pręgowanie. Jej okrągłą mordkę zdobi krótki pysk oraz niewielkie, skierowane na boki pędzelki na uszach.
Multikonta : Pszczeli Pył, Ogień (KG), Żyto (S), Dąb (PNK)
Autor avatara : Ja
Liczba postów : 1388
Plemię Wiecznych Łowów
https://starlight.forumpolish.com/t728-ksiezyc-skryty-we-mgle#5651
Księżyc parsknęła, póki wysłuchiwała odpowiedź nowicjuszki. Śmieszne stworzenie było z tej Żywicy, która miała pamięć nawet krótszą od tej, jaką mają ryby. Z drugiej strony strażniczka była w stanie zrozumieć, o co chodziło młodej szylkretce. Dalej jednak uważała, że wiek nie powinien być wyznacznikiem zabaw. To znaczy, jasne, jakieś małe kocię raczej nie powinno walczyć z doświadczonym wojownikiem, a tak to co za różnica pomiędzy 30 i 40 księżycowym kotem? Co prawda któreś z nich może mieć poważne problemy ze zdrowiem, ale to już kwestia indywidualna, a nie wieku.
Jeszcze nie. Chyba że zechcesz pobawić się w lisa. – odparła na kolejne pytanie Żywicy, wypowiadając ostatnie zdanie żartobliwym tonem. Chociaż z drugiej strony.... wcale nie zdziwi się, jeśli ta zgodzi się na to.
Re: Szczypiący Piasek
Sponsored content

Skocz do: