IndeksIndeks  SzukajSzukaj  GrupyGrupy  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 :: 
Ziemie Niczyje
 :: Gniazda Dwunogów
Ostry Głaz
Pon Sty 11, 2021 6:49 pm
Światło Gwiazd
Światło Gwiazd
Grupa : Gwiezdny Klan
Płeć : kocur
Księżyce : nieskończone
Matka : srebrna skórka
Ojciec : gwiezdny pył
Wygląd : utkany z gwiazd
Multikonta : administracja
Liczba postów : 1915
Administracja
https://starlight.forumpolish.com
First topic message reminder :

Ostry Głaz to duży, ostro zakończony głaz znajdujący się na skraju wsi, przy jednym z pól uprawnych znajdujących się na północ od zabudowań. Jest dość charakterystycznym miejscem, nawet jeżeli nie można na niego wejść i się na nim wylegiwać.

Rodzaje terenu: łąki, pola

Re: Ostry Głaz
Sob Kwi 06, 2024 10:31 am
Baranek
Baranek
Grupa : Samotnicy
Płeć : kotka
Księżyce : 23
Matka : Nimfa
Ojciec : Brutus
Mistrz : -
Partner : zły, głodny wilk!!
Wygląd : Biała bardzo, a do tego długowłosa, puchata i raczej niskawa. Oczy ma złociste.
Multikonta : Szakal (PNK), Rozgwieżdżona Łapa (KG), Zaćmione Słońce (S); Pliszkowy Dziób (GK)
Autor avatara : Yingjie Wang
Liczba postów : 181
Samotnik
https://starlight.forumpolish.com/t2002-baranek
Aluzja? Najprawdopodobniej; ten tu na pewno wyglądał na takiego, który gryzie, szczególnie kilkadziesiąt uderzeń serca temu… które swoją drogą teraz wydawały się wyjątkowo odległe. Baranek nawet nie zdawała sobie wcześniej sprawy, że potrafiła doprowadzić do takiego punktu w rozmowie - oto, gdzie prowadzi cię bycie sobą. Chyba nie narzekała.
Nic dziwnego. W końcu każde stworzenie chce się chronić, i przeżyć — zamruczała, czując, jak Ruta napiera na jej bok. Stawić opór? Wręcz przeciwnie - pod wpływem obcej ingerencji Baranek zmiękła niczym puch, dopasowała się niczym woda, i zwyczajnie przechyliła się w stronę, w którą została pchnięta, jednocześnie nie uciekając tym ruchem od dotyku Ruty; jeszcze trochę i znalazłaby się na ziemi. — Czasem trzeba dać zdobyczy uciec. Pogodzić się z koleją rzeczy, zamiast syczeć.

_________________

uratuję koty i stra cię, człowieku
psy do nieba wyślę, do nieba wyślę
dolej mi wiśniówki, sercu daj wykrwawić
a ja cię przytu
dolej, dolej
Re: Ostry Głaz
Pon Kwi 08, 2024 12:47 am
Ruta
Ruta
Grupa : Samotnicy
Płeć : inna (zapach kotki)
Księżyce : 30 / koniec kwietnia
Matka : romaszka / npc
Ojciec : rydz / npc
Wygląd : uplasowany poniżej średniej względem wzrostu, wagi także. kanciasty, choć jest to spowodowane głównie niedożywieniem i idącą za tym niedowagą. futro sztywne, krótkie z grubym włosiem o umaszczeniu rudy ticked z bielą. między pręgowaniem na pysku i podbrzuszu, rudość rozjaśnia się do tego stopnia, że ciężko odróżnić ją od bieli, wiadomo jednak, że ta pokrywa jego pysk między oczami i pod kości jarzmowe, podgardle, większość kryzy, całe przednie kończyny i część tylnych poniżej kolan, oraz podbrzusze. oczy owalne, w głębokim odcieniu brązu, lecz przygaszone i rozgoryczone, jak ich właściciel. blizny po oparzeniach na prawej przedniej łapie, do nadgarstka, a także nad fałdem brzusznym po lewej stronie ciała, w formie małego trójkąta.
Multikonta : wilk (pnk), rumianek (kw) / wawrzyn (m)
Autor avatara : @propangas (flickr)
Liczba postów : 60
Samotnik
https://starlight.forumpolish.com/t2057-ruta#55854
Nie upadła. Oczywiście, że nie upadła. Życie lubiło to z nim robić, wieść go za merytoryczną marchwią na kiju lub przesiąść na gałęzi o myśli wąs za wysokiej dla jego pazurów, za cienkiej dla jego miernej wagi i patrzeć. Nie musiało robić nic innego. Nic. Ruta zawsze się nabierał na zbyt cienką gałąź położoną zbyt wysoko; skąd się brała ta głupia nadzieja, że tym razem doskoczy, ale wcześniej się nie starał, a może spróbuje się wspiąć. Tylko po to, by spaść. Nie umiał inaczej. Raz po razie zachodził w głowę, jak inne koty mogły być w tak obrzydliwy sposób niebezpośrednie i złudne, tańcząc wokół siebie z myślą, że w jednym z najsubtelniejszych gestów ich partner znajdzie punkt zaczepienia, skrzętnie ukrywaną prawdę, która jakże pragnęli ujawnić, lecz tylko dla tych wytrwalych. Może on był niedostatecznie wytrwały. A może to prawdy nie były tak interesujące, jak innym kotom się zdawało. Niewarte zachodu. Przerosły formę umysłu i wydawały się nieskończenie wstydliwe, gdy tak naprawdę mogły przydarzyć się każdemu. Może Baran to znała i dlatego chciała ułatwić mu poznanie jej. Może to był jej sposób na zaproszenie to do makabrycznego tańca, ale w Rucie wzrosła jedynie irytacja.
W milczeniu naparł na nią mocniej, już siłowo, chcąc ją po prostu przewrócić. Niech dostosuje się do własnych słów i pogodzi z kolejami losu.

_________________

różowe moje spodeczki, kwieciste filiżanki, leżące na brzegu rzeczki tam kędy przeszły tanki. wietrzyk nad wami polata, puchy z pierzyny roni, na czarny ślad opada złamanej cień jabłoni. ziemia, gdzie spojrzysz, zasłana bryzgami kruchej piany.
niczego mi proszę pana tak nie żal jak porcelany.


Re: Ostry Głaz
Pon Kwi 08, 2024 9:40 am
Baranek
Baranek
Grupa : Samotnicy
Płeć : kotka
Księżyce : 23
Matka : Nimfa
Ojciec : Brutus
Mistrz : -
Partner : zły, głodny wilk!!
Wygląd : Biała bardzo, a do tego długowłosa, puchata i raczej niskawa. Oczy ma złociste.
Multikonta : Szakal (PNK), Rozgwieżdżona Łapa (KG), Zaćmione Słońce (S); Pliszkowy Dziób (GK)
Autor avatara : Yingjie Wang
Liczba postów : 181
Samotnik
https://starlight.forumpolish.com/t2002-baranek
Może Baranek zwyczajnie lubiła się nieco podrażnić, zanim się z nimi pogodziła? Odnotowując kolejne parcie, tym razem silniejsze, spełniła wolę Ruty - upadła na ziemię, tak, jakby jej ciało wcale nie miało formy stałej, a mogło płynąć w stronę, w którą zamieszał rudy.
O — wpół zamiauczała, a wpół uroczo pisnęła, przypominając dźwiękiem kwik gryzonia rodzaju chomika czy króliczka. Uśmiechnęła się głupio.
Zastanawiała się, czy zakładała to samo, co Ruta.

_________________

uratuję koty i stra cię, człowieku
psy do nieba wyślę, do nieba wyślę
dolej mi wiśniówki, sercu daj wykrwawić
a ja cię przytu
dolej, dolej
Re: Ostry Głaz
Wto Kwi 09, 2024 6:56 pm
Ruta
Ruta
Grupa : Samotnicy
Płeć : inna (zapach kotki)
Księżyce : 30 / koniec kwietnia
Matka : romaszka / npc
Ojciec : rydz / npc
Wygląd : uplasowany poniżej średniej względem wzrostu, wagi także. kanciasty, choć jest to spowodowane głównie niedożywieniem i idącą za tym niedowagą. futro sztywne, krótkie z grubym włosiem o umaszczeniu rudy ticked z bielą. między pręgowaniem na pysku i podbrzuszu, rudość rozjaśnia się do tego stopnia, że ciężko odróżnić ją od bieli, wiadomo jednak, że ta pokrywa jego pysk między oczami i pod kości jarzmowe, podgardle, większość kryzy, całe przednie kończyny i część tylnych poniżej kolan, oraz podbrzusze. oczy owalne, w głębokim odcieniu brązu, lecz przygaszone i rozgoryczone, jak ich właściciel. blizny po oparzeniach na prawej przedniej łapie, do nadgarstka, a także nad fałdem brzusznym po lewej stronie ciała, w formie małego trójkąta.
Multikonta : wilk (pnk), rumianek (kw) / wawrzyn (m)
Autor avatara : @propangas (flickr)
Liczba postów : 60
Samotnik
https://starlight.forumpolish.com/t2057-ruta#55854
W końcu upadła i Ruta nie wiedział, co dalej zrobić. Baran nie była pierwszą kotką, która być może podobała mu się z wyglądu, zapewne nie ostatnią, a on i tak nie wiedział, co zrobić. Stał nad nią, podszedł o krok, nachylił się nad nią i dalej nie wiedział, co robić. Najczęściej udało mu się w idiotycznie naiwny, lecz bezpieczny sposób redukować koty do cech, które umożliwiały mu tolerowanie ich lub na te, które uważał za niebotycznie irytujące. Inne relacje były niebezpieczne. Niszczyły tak skrzętnie pielęgnowaną i dopieszczaną przez Rutę równowagę, na której balansowało jego życie. Pazurami rozrywały wszystko, co Ruta starał się dochować, ten bezpieczny dystans ucieczki, na który trzymał inne koty i z którego na nie syczał. Potem krwią brudziły jego futro, indukowały z jego bezwarunkowych zachowań obietnicę, która nigdy nie zaszła, lub której Ruta być może zwyczajnie nie słyszał. Jego matka mówiła, że sam widok jego twarzy wzbudzał niechęć. Może Baranek ta niechęć przyciągała. Może musiał obrać inną taktykę. Bywało i tak.
– I co takiego robisz, gdy zdobycz zacznie się bronić? – jego ton był inny. Nie mrukliwy, nie burczący. Zadał zwykłe pytanie. Położył się obok niej, a łeb położył na jej odsłoniętym brzuchu. – Gdy dłuższy czas chodzisz bez posiłku, a zdobycz ucieka, broni się?

_________________

różowe moje spodeczki, kwieciste filiżanki, leżące na brzegu rzeczki tam kędy przeszły tanki. wietrzyk nad wami polata, puchy z pierzyny roni, na czarny ślad opada złamanej cień jabłoni. ziemia, gdzie spojrzysz, zasłana bryzgami kruchej piany.
niczego mi proszę pana tak nie żal jak porcelany.


Re: Ostry Głaz
Sro Kwi 10, 2024 12:34 pm
Baranek
Baranek
Grupa : Samotnicy
Płeć : kotka
Księżyce : 23
Matka : Nimfa
Ojciec : Brutus
Mistrz : -
Partner : zły, głodny wilk!!
Wygląd : Biała bardzo, a do tego długowłosa, puchata i raczej niskawa. Oczy ma złociste.
Multikonta : Szakal (PNK), Rozgwieżdżona Łapa (KG), Zaćmione Słońce (S); Pliszkowy Dziób (GK)
Autor avatara : Yingjie Wang
Liczba postów : 181
Samotnik
https://starlight.forumpolish.com/t2002-baranek
Pisnęła i uśmiechnęła się, leżała, Ruta stał nad nią… i w sumie to nic się nie wydarzyło. Czy została ograna? Najwyraźniej; w jej pyszczku nawet przez chwilę mogło malować się pewne rozczarowanie, ale prędko zastąpiło je ciekawość zauważalna w okrągłych oczach. Delikatnie przesunęła swoje ciało, wciąż pozostając w tej samej pozycji, ale sprawiając ją nieco wygodniejszą (i, być może, bardziej uroczą…). Ruta był dziwny, to już wiedziała. Czy to źle? Niekoniecznie. Igranie z enigmą było całkiem stymulującym zajęciem.
Zadał pytanie. Baranek zamyśliła się; chyba nie miała na nie odpowiedzi tak od razu… !! Najcichsze piśnięcie wydostało się z jej krtani, poczuwszy ciężar na brzuchu, ale to zaraz zmieniło się w mimowolne, najcichsze mruczenie. Iskierkę w piersi i brzuchu - pozytywną. Ta forma kontaktu fizycznego zdawała się dla niej przyjemniejsza i intymniejsza, niż cokolwiek innego. …Nie trzeba dodawać, że Baranek była kontaktu fizycznego równie głodna, co tego werbalnego.
Mm. Gonię ją jednak nieco szybciej, nieco dłużej. Gdy żyję w dobrych warunkach, mogę sobie pozwolić na więcej litości — oznajmiła w końcu, odwracając swój łeb bliżej tego Ruty. — Gdybym żyła gorzej, miałabym pewnie mniej miłosierdzia. Wolałabym nie — ale wolałaby też żyć. Baranek nie wiedziała, jak postąpiłoby jej serce, gdyby przyszło jej żyć w nędzy i biedzie, a do tego samotności. Chciała pozostawać kotem dobrym i altruistycznym do końca, ale… nie chciała też stracić. Siebie.

_________________

uratuję koty i stra cię, człowieku
psy do nieba wyślę, do nieba wyślę
dolej mi wiśniówki, sercu daj wykrwawić
a ja cię przytu
dolej, dolej
Re: Ostry Głaz
Pią Kwi 12, 2024 11:26 pm
Ruta
Ruta
Grupa : Samotnicy
Płeć : inna (zapach kotki)
Księżyce : 30 / koniec kwietnia
Matka : romaszka / npc
Ojciec : rydz / npc
Wygląd : uplasowany poniżej średniej względem wzrostu, wagi także. kanciasty, choć jest to spowodowane głównie niedożywieniem i idącą za tym niedowagą. futro sztywne, krótkie z grubym włosiem o umaszczeniu rudy ticked z bielą. między pręgowaniem na pysku i podbrzuszu, rudość rozjaśnia się do tego stopnia, że ciężko odróżnić ją od bieli, wiadomo jednak, że ta pokrywa jego pysk między oczami i pod kości jarzmowe, podgardle, większość kryzy, całe przednie kończyny i część tylnych poniżej kolan, oraz podbrzusze. oczy owalne, w głębokim odcieniu brązu, lecz przygaszone i rozgoryczone, jak ich właściciel. blizny po oparzeniach na prawej przedniej łapie, do nadgarstka, a także nad fałdem brzusznym po lewej stronie ciała, w formie małego trójkąta.
Multikonta : wilk (pnk), rumianek (kw) / wawrzyn (m)
Autor avatara : @propangas (flickr)
Liczba postów : 60
Samotnik
https://starlight.forumpolish.com/t2057-ruta#55854
Nie cierpiał jej piszczenia, ale przynajmniej dodawało to relizmu do zastałej go sytuacji. Wcześniej nie cierpiał jej wątłej ostrożności, nieco później tej niezłomnej, durnej chęci poznania go, którą wykształcało w sobie zdecydowanie za wiele kotów. Teraz wreszcie otrzymał pierwsze wrażenie, powierzchowne wrażenie; reszta zazwyczaj nadchodziła później, włącznie z rozczarowaniem. Było to na swój sposób stymulujące, wymyślanie dla każdego kota skłonnego do urojeń wielkości — przekonania, że są w stanie uratować i zaprzyjaźnić się z beznadziejnym przypadkiem — nowych powodów, który skłaniał ich do odejścia. Ale jeszcze trochę. Coś rozluźniło się w jego trzewiach, na uświadomienie sobie, że wszystko jest tak, jak dawniej i gdy poczuł na policzku wibracje jej mruczenia. Zastrzygł uchem, podciągnął się i opadł nieco wyżej. Bliżej plecow. W połowie drogi.
– Pozostaje zazdrościć lub współczuć uporu – odrzekł cicho z cieniem uśmiechu tańczącym na jego pysku. O kościach minionego posiłku zdążył już dawno zapomnieć.
Re: Ostry Głaz
Sob Kwi 13, 2024 12:36 pm
Baranek
Baranek
Grupa : Samotnicy
Płeć : kotka
Księżyce : 23
Matka : Nimfa
Ojciec : Brutus
Mistrz : -
Partner : zły, głodny wilk!!
Wygląd : Biała bardzo, a do tego długowłosa, puchata i raczej niskawa. Oczy ma złociste.
Multikonta : Szakal (PNK), Rozgwieżdżona Łapa (KG), Zaćmione Słońce (S); Pliszkowy Dziób (GK)
Autor avatara : Yingjie Wang
Liczba postów : 181
Samotnik
https://starlight.forumpolish.com/t2002-baranek
Przyjemny ciężar na jej brzuchu znikł i ta już chciała protestować, ale zaraz wrócił nieco wyżej, bliżej jej pleców, a jej ciało delikatnie drgnęło. Szli tak powoli i nie była pewna, czy była tym bardziej sfrustrowana, czy dziwnie bardziej zadowolona i podekscytowana. Rzadko miała do czynienia z kotami takimi, jak Ruta. Jak powinna traktować w głowie kogoś, kogo dopiero poznała, i który do tego zdawał się wcale jej nie lubić, a jednak teraz zatapiał pysk w jej futrze, jak gdyby łączyła ich o wiele silniejsza więź?
Wypuściła powietrze z nozdrzy z lekkim, mruczącym rozbawieniem.
Kot bez uporu to kot o słabej woli. Myślę, że zazdrościć — stwierdziła, a z każdym słowem coraz bardziej zbliżała swój pyszczek do tego leżącego na jej ciele.

_________________

uratuję koty i stra cię, człowieku
psy do nieba wyślę, do nieba wyślę
dolej mi wiśniówki, sercu daj wykrwawić
a ja cię przytu
dolej, dolej
Re: Ostry Głaz
Sob Kwi 13, 2024 3:58 pm
Ruta
Ruta
Grupa : Samotnicy
Płeć : inna (zapach kotki)
Księżyce : 30 / koniec kwietnia
Matka : romaszka / npc
Ojciec : rydz / npc
Wygląd : uplasowany poniżej średniej względem wzrostu, wagi także. kanciasty, choć jest to spowodowane głównie niedożywieniem i idącą za tym niedowagą. futro sztywne, krótkie z grubym włosiem o umaszczeniu rudy ticked z bielą. między pręgowaniem na pysku i podbrzuszu, rudość rozjaśnia się do tego stopnia, że ciężko odróżnić ją od bieli, wiadomo jednak, że ta pokrywa jego pysk między oczami i pod kości jarzmowe, podgardle, większość kryzy, całe przednie kończyny i część tylnych poniżej kolan, oraz podbrzusze. oczy owalne, w głębokim odcieniu brązu, lecz przygaszone i rozgoryczone, jak ich właściciel. blizny po oparzeniach na prawej przedniej łapie, do nadgarstka, a także nad fałdem brzusznym po lewej stronie ciała, w formie małego trójkąta.
Multikonta : wilk (pnk), rumianek (kw) / wawrzyn (m)
Autor avatara : @propangas (flickr)
Liczba postów : 60
Samotnik
https://starlight.forumpolish.com/t2057-ruta#55854
Całe jego jestestwo napinało się z każdym uderzeniem serca, w której Baran nie robiła nic lub gesty, które mówiły za mało. Ich jednoznaczność nie była wystarczająca. Na jej powolne odwrócenie głowy, przekrzywił ją w bok, odwodząc ją od pysku kotki i zwiększając dystans między nimi. Raz jeszcze.
– Kot z uporem to kot, który nie zna pojęcia granic. Sądzę, że jednak należy mu współczuć – odgryzł się aluzją, lustrując jej mimikę. Czuł się jak ludzkie dziecko szczujące węża patykiem; no dalej, zrób coś.

_________________

różowe moje spodeczki, kwieciste filiżanki, leżące na brzegu rzeczki tam kędy przeszły tanki. wietrzyk nad wami polata, puchy z pierzyny roni, na czarny ślad opada złamanej cień jabłoni. ziemia, gdzie spojrzysz, zasłana bryzgami kruchej piany.
niczego mi proszę pana tak nie żal jak porcelany.


Re: Ostry Głaz
Sob Kwi 13, 2024 10:14 pm
Baranek
Baranek
Grupa : Samotnicy
Płeć : kotka
Księżyce : 23
Matka : Nimfa
Ojciec : Brutus
Mistrz : -
Partner : zły, głodny wilk!!
Wygląd : Biała bardzo, a do tego długowłosa, puchata i raczej niskawa. Oczy ma złociste.
Multikonta : Szakal (PNK), Rozgwieżdżona Łapa (KG), Zaćmione Słońce (S); Pliszkowy Dziób (GK)
Autor avatara : Yingjie Wang
Liczba postów : 181
Samotnik
https://starlight.forumpolish.com/t2002-baranek
Wypuściła głośniej powietrze z nozdrzy, cicho parskając na jego odpowiedź. Czy kot z uporem z jego słów miał symbolizować ją? Do obecnej sytuacji zaprowadziły ich decyzje Ruty. Baranek zwyczajnie nie czuła potrzeby, by w tym momencie jakkolwiek protestować i stawiać wspomniane teraz, jak i wcześniej granice. Chciała myśleć, że podskórnie poczuje, gdy będzie trzeba powiedzieć sobie - i Rucie - nie, a czy w swoim głodzie kontaktu z drugim kotem faktycznie mogła to obiektywnie stwierdzić zostawało już kwestią i ewentualną krzywdą samej Baranek.
Nie była zadowolona z tego, że ten odsunął łeb. Najmniejszym ruchem zmarszczyła swoje brwi. Zrób coś… w końcu więc spełniła tą niemą prośbę, zauważając, że najwyraźniej miała wziąć sprawę w swoje łapy. Jednym, silnym i zdecydowanym ruchem Baranek runęła w stronę, gdzie znajdował się Ruta, momentalnie znajdując się na rudym kocie, być może przytłaczając go wręcz białym puchem. Na jej pysku tkwił denerwujący, zadowolony z siebie uśmieszek.

_________________

uratuję koty i stra cię, człowieku
psy do nieba wyślę, do nieba wyślę
dolej mi wiśniówki, sercu daj wykrwawić
a ja cię przytu
dolej, dolej
Re: Ostry Głaz
Sob Kwi 13, 2024 10:30 pm
Ruta
Ruta
Grupa : Samotnicy
Płeć : inna (zapach kotki)
Księżyce : 30 / koniec kwietnia
Matka : romaszka / npc
Ojciec : rydz / npc
Wygląd : uplasowany poniżej średniej względem wzrostu, wagi także. kanciasty, choć jest to spowodowane głównie niedożywieniem i idącą za tym niedowagą. futro sztywne, krótkie z grubym włosiem o umaszczeniu rudy ticked z bielą. między pręgowaniem na pysku i podbrzuszu, rudość rozjaśnia się do tego stopnia, że ciężko odróżnić ją od bieli, wiadomo jednak, że ta pokrywa jego pysk między oczami i pod kości jarzmowe, podgardle, większość kryzy, całe przednie kończyny i część tylnych poniżej kolan, oraz podbrzusze. oczy owalne, w głębokim odcieniu brązu, lecz przygaszone i rozgoryczone, jak ich właściciel. blizny po oparzeniach na prawej przedniej łapie, do nadgarstka, a także nad fałdem brzusznym po lewej stronie ciała, w formie małego trójkąta.
Multikonta : wilk (pnk), rumianek (kw) / wawrzyn (m)
Autor avatara : @propangas (flickr)
Liczba postów : 60
Samotnik
https://starlight.forumpolish.com/t2057-ruta#55854
Nawet on sam musiał przyznać, że odmowa kontaktu fizycznego z jego strony była swego rodzaju prowokacją. Nawet on. Najprostszym mechanizmem Baran zapewne podejmie pogoń za odebranym jej uczuciem, pies nauczywszy się zależności od ludzkich resztek krążył wokół domostwa tak samo. Wciąż poczuł gorycz na języku, gdy ta przewróciła się na niego, ale nie mógł się spodziewać niczego innego od tak naturalnych dla niej odruchów. Była przysadzista, niska na swoich łapach, odpadało przeturlanie się pod nią po dobroci. Wymierzył więc lekkiego kopniaka w jej podbrzusze, by wykorzystać chwilę nieuwagi i na powrót przeturlać się na grunt. Poczuć chłód z każdej strony. Brakowało mu go.

_________________

różowe moje spodeczki, kwieciste filiżanki, leżące na brzegu rzeczki tam kędy przeszły tanki. wietrzyk nad wami polata, puchy z pierzyny roni, na czarny ślad opada złamanej cień jabłoni. ziemia, gdzie spojrzysz, zasłana bryzgami kruchej piany.
niczego mi proszę pana tak nie żal jak porcelany.


Re: Ostry Głaz
Sob Kwi 13, 2024 11:32 pm
Baranek
Baranek
Grupa : Samotnicy
Płeć : kotka
Księżyce : 23
Matka : Nimfa
Ojciec : Brutus
Mistrz : -
Partner : zły, głodny wilk!!
Wygląd : Biała bardzo, a do tego długowłosa, puchata i raczej niskawa. Oczy ma złociste.
Multikonta : Szakal (PNK), Rozgwieżdżona Łapa (KG), Zaćmione Słońce (S); Pliszkowy Dziób (GK)
Autor avatara : Yingjie Wang
Liczba postów : 181
Samotnik
https://starlight.forumpolish.com/t2002-baranek
I dnia dzisiejszego Baranek miała zetknąć się z rzeczywistością - a obrała ona formę kopniaka w brzuch, dosłownego, na który z jej pyszczka wydał się kolejny pisk, tym razem już mniej zadowolony. Na samym początku ich dziwnego tańca spodziewała się go… ale wraz z każdym ruchem jej czujność spadała, a ona naiwnie uwierzyła, że może to wszystko pozostanie tak przyjemnym do końca. Potrzebowała chwili, w której tępo i w milczeniu wpatrywała się w Rutę. Czy czuła się zdradzona? Owszem - a porównanie jej do psa było idealnym określeniem. Czy sobie na to zasłużyła i powinna się tego spodziewać? Owszem, jednak chciała wierzyć - i sprawić, że świat byłby co nieco milszy.
Bardzo niesprawiedliwie z twojej strony — stwierdziła w końcu z gorzkim uśmiechem, — ale jak sobie chcesz. Miłego chłodu — mruknęła, niczym pożegnanie, ale zamiast odejść po prostu usiadła, wciąż tląc nadzieję na dalszą interakcję. Baranek wolała, gdy koty opuszczały ją same, niżeli gdy miała podjąć tą decyzję sama, świadomie urywając kontakt czy rozmowę.

_________________

uratuję koty i stra cię, człowieku
psy do nieba wyślę, do nieba wyślę
dolej mi wiśniówki, sercu daj wykrwawić
a ja cię przytu
dolej, dolej
Re: Ostry Głaz
Nie Kwi 14, 2024 10:10 am
Ruta
Ruta
Grupa : Samotnicy
Płeć : inna (zapach kotki)
Księżyce : 30 / koniec kwietnia
Matka : romaszka / npc
Ojciec : rydz / npc
Wygląd : uplasowany poniżej średniej względem wzrostu, wagi także. kanciasty, choć jest to spowodowane głównie niedożywieniem i idącą za tym niedowagą. futro sztywne, krótkie z grubym włosiem o umaszczeniu rudy ticked z bielą. między pręgowaniem na pysku i podbrzuszu, rudość rozjaśnia się do tego stopnia, że ciężko odróżnić ją od bieli, wiadomo jednak, że ta pokrywa jego pysk między oczami i pod kości jarzmowe, podgardle, większość kryzy, całe przednie kończyny i część tylnych poniżej kolan, oraz podbrzusze. oczy owalne, w głębokim odcieniu brązu, lecz przygaszone i rozgoryczone, jak ich właściciel. blizny po oparzeniach na prawej przedniej łapie, do nadgarstka, a także nad fałdem brzusznym po lewej stronie ciała, w formie małego trójkąta.
Multikonta : wilk (pnk), rumianek (kw) / wawrzyn (m)
Autor avatara : @propangas (flickr)
Liczba postów : 60
Samotnik
https://starlight.forumpolish.com/t2057-ruta#55854
Ruta nie był silnym kotem. Jego stwierdzenie wyjątkowo nie minęło się z suchą prawdą, że jego dotyk nie powinien być mocno odczuwalny. Gwałtowny z natury, ale wciąż słaby. Podczas manewru zręcznościowego zachaczył o łapy Baran, a do pozycji wpół leżącej przetoczył się dość poobijany. Jego kości pamiętały każdą pozycję, w której musiały się znaleźć. Ale to nic — bo obraz przed jego oczami sprawił, że o mało się nie roześmiał. Słuchał jednak jej wypowiedzi ze spokojnym uśmiechem, a na sam koniec pozwolił sobie przekrzywić głowę i uchylić pysk w lekkim, histerycznym niedowierzaniu.
– Na tym kończy się twój upór? – spytał z pierwiastkiem gorzkiego szczęścia w głosie. – Gdy zwierzyna dopuszcza się podstępu też tupiesz nóżką i krzyczysz za nią o sprawiedliwości?
Był taki wesoły. Choć być może stało za tym rozczarowanie wynikłe z ciekawiości. Czy kot śpiący codziennie u boku innej kotki, czy kot tak towarzyski, że mógł podejść do nieznajomego i podążać za jego kaprysem jedynie dla istoty kontaktu z innym kotem — czy było to naprawdę takie trwałe. Nie było. Może spodziewał się czegoś więcej, ale gdzieś z tyłu głowy miał ma uwadze, że koty są samolubne. Każdy przejaw altruizmu był egoizmem mającym na celu podbudować własne przekonanie, że było się dobrym kotem. Sprawiedliwym kotem. Kotem, który zawlecze swoje białe kołtuny na swoje włości i wypłacze się tym bardziej wartościowym, lepiej budującym jej nietrwałe "ja".
– Chłód działa w obie strony – odparł, podniósł się i otrzepał z grud śniegu.

_________________

różowe moje spodeczki, kwieciste filiżanki, leżące na brzegu rzeczki tam kędy przeszły tanki. wietrzyk nad wami polata, puchy z pierzyny roni, na czarny ślad opada złamanej cień jabłoni. ziemia, gdzie spojrzysz, zasłana bryzgami kruchej piany.
niczego mi proszę pana tak nie żal jak porcelany.


Re: Ostry Głaz
Nie Kwi 14, 2024 11:45 am
Baranek
Baranek
Grupa : Samotnicy
Płeć : kotka
Księżyce : 23
Matka : Nimfa
Ojciec : Brutus
Mistrz : -
Partner : zły, głodny wilk!!
Wygląd : Biała bardzo, a do tego długowłosa, puchata i raczej niskawa. Oczy ma złociste.
Multikonta : Szakal (PNK), Rozgwieżdżona Łapa (KG), Zaćmione Słońce (S); Pliszkowy Dziób (GK)
Autor avatara : Yingjie Wang
Liczba postów : 181
Samotnik
https://starlight.forumpolish.com/t2002-baranek
Mimo tego wszystkiego, Baranek nie była zrezygnowana i nie zamierzała tutaj się poddać, ale… potrzebowała chwili, by przetworzyć swoją małą porażkę. Głupie; Ruta był zupełnie obcym jej kotem, a jego odrzucenie zabolało Baranek. Czy tu powinna postawić tą mityczną granicę? …Ale to nie tak, że mogła powiedzieć nie, gdy ktoś wykopywał ją z objęcia. Znów, przez chwilę milczała, mieląc słowa, jakie chciała wypowiedzieć.
Nie — rzuciła niższym tonem głosu, — …Tak siebie widzisz? Jako zwierzynę dla drugiego kota? — zmarszczyła brwi. Jeszcze chwilę temu sama dokonywała z nim tego porównania, ale gdy przedstawione zostało to jej w tym kontekście, zaczęła zastanawiać się nad moralnością tego. Zwierzyna nie była czymś, czemu Baranek współczuła i z czym mogła dzielić życiowe doświadczenia. Zwierzyna, odkąd Baranek pamięta, była dla niej po prostu źródłem pożywienia, czymś, co mogła bez skrupułów zabić, by pożywić samą siebie.
Nie zrobiłaby tego z kotem; kimś równym sobie. Ruta miał swoje odczucia, przeżycia, reakcje i emocje, miał swoje granice. Nieszanowanie tego było traktowaniem go przedmiotowo; nie tego chciała Baranek. Ale czy w takim razie głupi upór w poznaniu go nie był właśnie tym? Samolubnym przekonaniem, że jest nad jego wolą? Wbijając pazury w ziemię, Baranek zwątpiła własnym intencjom.
Rezygnacja z jej małego celu byłaby łatwiejsza, gdyby nie zaznała dotyku Ruty.

_________________

uratuję koty i stra cię, człowieku
psy do nieba wyślę, do nieba wyślę
dolej mi wiśniówki, sercu daj wykrwawić
a ja cię przytu
dolej, dolej
Re: Ostry Głaz
Nie Kwi 14, 2024 12:42 pm
Ruta
Ruta
Grupa : Samotnicy
Płeć : inna (zapach kotki)
Księżyce : 30 / koniec kwietnia
Matka : romaszka / npc
Ojciec : rydz / npc
Wygląd : uplasowany poniżej średniej względem wzrostu, wagi także. kanciasty, choć jest to spowodowane głównie niedożywieniem i idącą za tym niedowagą. futro sztywne, krótkie z grubym włosiem o umaszczeniu rudy ticked z bielą. między pręgowaniem na pysku i podbrzuszu, rudość rozjaśnia się do tego stopnia, że ciężko odróżnić ją od bieli, wiadomo jednak, że ta pokrywa jego pysk między oczami i pod kości jarzmowe, podgardle, większość kryzy, całe przednie kończyny i część tylnych poniżej kolan, oraz podbrzusze. oczy owalne, w głębokim odcieniu brązu, lecz przygaszone i rozgoryczone, jak ich właściciel. blizny po oparzeniach na prawej przedniej łapie, do nadgarstka, a także nad fałdem brzusznym po lewej stronie ciała, w formie małego trójkąta.
Multikonta : wilk (pnk), rumianek (kw) / wawrzyn (m)
Autor avatara : @propangas (flickr)
Liczba postów : 60
Samotnik
https://starlight.forumpolish.com/t2057-ruta#55854
Przestąpił z nogi na nogę, już ustawił się do niej bokiem, szykował się do odwrócenia tyłem, ale oczywiście. Musiała mu to przerwać. Przełknął ślinę, obrócił głowę i wpatrywał się w jej pysk. Potem w oczy. Potem znowu w pysk. Wstyd nie pozwolił mu na nic innego. Wstyd na samego siebie zamroził jego członki i nie pozwolił mu się ruszyć z miejsca. Może to i dobrze, przynajmniej nie popełni kolejnego kardynalnego, idiotycznego błędu. Nie miał zamiaru wybijać kolejnego źródła współczucia w Baran. Współczucie ku nim nigdy nie było w jego planach, zwłaszcza powiązane ze wstydem. Nie obchodziło go to, w jaki sposób siebie postrzegał. Największym błędem było odsłonięcie się przed Baran. Kotem, który nie omieszkał się jego słów skomentować. Jemu słów zawsze brakowało. Najlepszą obroną był atak, ale teraz nawet nie wiedział, gdzie trafić.
Mechanicznie uniósł kąciki warg na tyle, ile jego mięśnie były w stanie. Uśmiech do złej gry.
– Aż tak źle ze mną jeszcze nie jest.

_________________

różowe moje spodeczki, kwieciste filiżanki, leżące na brzegu rzeczki tam kędy przeszły tanki. wietrzyk nad wami polata, puchy z pierzyny roni, na czarny ślad opada złamanej cień jabłoni. ziemia, gdzie spojrzysz, zasłana bryzgami kruchej piany.
niczego mi proszę pana tak nie żal jak porcelany.


Re: Ostry Głaz
Nie Kwi 14, 2024 1:28 pm
Baranek
Baranek
Grupa : Samotnicy
Płeć : kotka
Księżyce : 23
Matka : Nimfa
Ojciec : Brutus
Mistrz : -
Partner : zły, głodny wilk!!
Wygląd : Biała bardzo, a do tego długowłosa, puchata i raczej niskawa. Oczy ma złociste.
Multikonta : Szakal (PNK), Rozgwieżdżona Łapa (KG), Zaćmione Słońce (S); Pliszkowy Dziób (GK)
Autor avatara : Yingjie Wang
Liczba postów : 181
Samotnik
https://starlight.forumpolish.com/t2002-baranek
Tak mówił, ale jego wcześniejsze słowa wskazywały inaczej. Baranek wciąż siedziała ze zmarszczonymi brwiami, nie cofając się, ale też nie wychylając się w stronie Ruty. Wyglądał, jakby miał już iść, ale jej słowa jednak go zatrzymały - w piersi poczuła lekkie zadowolenie z siebie.
Właśnie widzę — stwierdziła ironicznie. Oboje przecież słyszeli, że do tego właśnie się porównał. Dla białej brzmiało to zwyczajnie przykro. Nie, żeby teraz miała za zadanie odmienić smutne myślenie Ruty jakie sobie w nim wyobraziła i sprawić, że ten uwierzy w to, że przyjaźń to magia, ale… jednocześnie czuła, że nie może tego tak zostawić. Być może każda dobra intencja Baranek faktycznie wychodziła z czystej chęci chełpienia nią swojego ego. Niekoniecznie ją to obchodziło.

_________________

uratuję koty i stra cię, człowieku
psy do nieba wyślę, do nieba wyślę
dolej mi wiśniówki, sercu daj wykrwawić
a ja cię przytu
dolej, dolej
Re: Ostry Głaz
Nie Kwi 14, 2024 4:29 pm
Ruta
Ruta
Grupa : Samotnicy
Płeć : inna (zapach kotki)
Księżyce : 30 / koniec kwietnia
Matka : romaszka / npc
Ojciec : rydz / npc
Wygląd : uplasowany poniżej średniej względem wzrostu, wagi także. kanciasty, choć jest to spowodowane głównie niedożywieniem i idącą za tym niedowagą. futro sztywne, krótkie z grubym włosiem o umaszczeniu rudy ticked z bielą. między pręgowaniem na pysku i podbrzuszu, rudość rozjaśnia się do tego stopnia, że ciężko odróżnić ją od bieli, wiadomo jednak, że ta pokrywa jego pysk między oczami i pod kości jarzmowe, podgardle, większość kryzy, całe przednie kończyny i część tylnych poniżej kolan, oraz podbrzusze. oczy owalne, w głębokim odcieniu brązu, lecz przygaszone i rozgoryczone, jak ich właściciel. blizny po oparzeniach na prawej przedniej łapie, do nadgarstka, a także nad fałdem brzusznym po lewej stronie ciała, w formie małego trójkąta.
Multikonta : wilk (pnk), rumianek (kw) / wawrzyn (m)
Autor avatara : @propangas (flickr)
Liczba postów : 60
Samotnik
https://starlight.forumpolish.com/t2057-ruta#55854
Właśnie widzę, i tylko to. Wstyd wciąż trzymał go boleśnie w granicach własnego ciała, nie pozwalał skostniałym mięśniom wygiąć się w łuk lub zwężyć nagłośnie w stylu. Nie położył nawet uszu do boków czaszki. Nie mógł jednak powstrzymać mimowolnego poszerzenia jego źrenic i delikatnego odgięcia wibrysów w tył.
– Więc? Co w związku z tym, że coś widzisz? – zapytał się płasko. Pusto. Za jego słowami, pod mechanizmem tłumaczącym impulsy nerwowe na słowa kryła się świadomość, że przegrał. Zepsuł to spotkanie całkowicie, od samego początku był skazany na przegraną. Trafił na psa, który za brak nagrody gryzł. Nie był dostatecznie wytresowany. Ale niech tylko spróbuje. Zwierzyna zwierzyną, a pies był tylko psem. On tylko poczeka na jej następny ruch. Miał dużo czasu, naprawdę dużo czasu.

_________________

różowe moje spodeczki, kwieciste filiżanki, leżące na brzegu rzeczki tam kędy przeszły tanki. wietrzyk nad wami polata, puchy z pierzyny roni, na czarny ślad opada złamanej cień jabłoni. ziemia, gdzie spojrzysz, zasłana bryzgami kruchej piany.
niczego mi proszę pana tak nie żal jak porcelany.


Re: Ostry Głaz
Nie Kwi 14, 2024 6:44 pm
Baranek
Baranek
Grupa : Samotnicy
Płeć : kotka
Księżyce : 23
Matka : Nimfa
Ojciec : Brutus
Mistrz : -
Partner : zły, głodny wilk!!
Wygląd : Biała bardzo, a do tego długowłosa, puchata i raczej niskawa. Oczy ma złociste.
Multikonta : Szakal (PNK), Rozgwieżdżona Łapa (KG), Zaćmione Słońce (S); Pliszkowy Dziób (GK)
Autor avatara : Yingjie Wang
Liczba postów : 181
Samotnik
https://starlight.forumpolish.com/t2002-baranek
Miał dużo czasu - ona też miała, ale miała też ograniczone pokłady siły. Tak mentalnie; przecież przechadzając się tędy nie spodziewała się wszystkiego, co wydarzyło się następnie. Ponownie skarciła się za to, że coś tak losowego wpłynęło na nią aż tak. Westchnęła… a Ruta nadal decydował się grać głupiego, najwyraźniej. Przycisnęła swój język silnie do podniebienia, tym naciskiem chcąc wyżyć iskierkę irytacji.
Nic — wypuściła wraz z powietrzem w sobie trzymanym. Może to jednak ona powinna dziś uciec pierwsza, nim z niej samej wyjdzie coś brzydkiego. Przeskoczyła z łapy na łapę i sama odwróciła się jakby bokiem. — Wrócę do domu, zanim zmrok mnie złapie. Ale jeszcze się spotkamy — na pewno. Wypowiedziała to wręcz niczym groźbę, jak nadciągająca katastrofę. Spotka go, gdy… przemyśli i poukłada sobie w głowie, kim był Ruta. Przyniesie mu tłusty posiłek, którego jego żałosne ciało desperacko potrzebowało.
Nie chciała traktować go jak zwierzyny, lecz zdecydowanie chciała go dogonić.

Odeszła tam, gdzie się kierowała przed tym wszystkim… no chyba że.

zt

_________________

uratuję koty i stra cię, człowieku
psy do nieba wyślę, do nieba wyślę
dolej mi wiśniówki, sercu daj wykrwawić
a ja cię przytu
dolej, dolej
Re: Ostry Głaz
Nie Kwi 14, 2024 11:26 pm
Ruta
Ruta
Grupa : Samotnicy
Płeć : inna (zapach kotki)
Księżyce : 30 / koniec kwietnia
Matka : romaszka / npc
Ojciec : rydz / npc
Wygląd : uplasowany poniżej średniej względem wzrostu, wagi także. kanciasty, choć jest to spowodowane głównie niedożywieniem i idącą za tym niedowagą. futro sztywne, krótkie z grubym włosiem o umaszczeniu rudy ticked z bielą. między pręgowaniem na pysku i podbrzuszu, rudość rozjaśnia się do tego stopnia, że ciężko odróżnić ją od bieli, wiadomo jednak, że ta pokrywa jego pysk między oczami i pod kości jarzmowe, podgardle, większość kryzy, całe przednie kończyny i część tylnych poniżej kolan, oraz podbrzusze. oczy owalne, w głębokim odcieniu brązu, lecz przygaszone i rozgoryczone, jak ich właściciel. blizny po oparzeniach na prawej przedniej łapie, do nadgarstka, a także nad fałdem brzusznym po lewej stronie ciała, w formie małego trójkąta.
Multikonta : wilk (pnk), rumianek (kw) / wawrzyn (m)
Autor avatara : @propangas (flickr)
Liczba postów : 60
Samotnik
https://starlight.forumpolish.com/t2057-ruta#55854
Nic. I tyle. Tylko tyle. Czyli znowu dał się nabrać jak kocię, a to, co z nim robiła jej się po prostu podobało. Zabawka została odebrana na chwilę, więc w infantylnej wściekłości uderzyła w czuły punkt i, skonfrontowana, jedynie grzecznie się uśmiechnęła. Zjadła całą jego energię i udawała niewiniątko.
– Ta? To zajebiście, nie mogę się doczekać – prychnął i odwrócił się na dobre, uprzednio kątem oka zachaczywszy o kości, które zostawil wydawało się, że wieki temu. Zasługiwało na godny pochówek, gdyż utrzymywane przez nie ciało zostanie wbudowane w jego tkanki. A to chodzące ścierwo z zapewne zbielałym od pleśni futrem mogło mu sobie grozić. Było tylko kolejną przeszkodą, którą musiał obejść w jego życiu.

zt

_________________

różowe moje spodeczki, kwieciste filiżanki, leżące na brzegu rzeczki tam kędy przeszły tanki. wietrzyk nad wami polata, puchy z pierzyny roni, na czarny ślad opada złamanej cień jabłoni. ziemia, gdzie spojrzysz, zasłana bryzgami kruchej piany.
niczego mi proszę pana tak nie żal jak porcelany.


Re: Ostry Głaz
Sponsored content

Skocz do: