IndeksIndeks  SzukajSzukaj  GrupyGrupy  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 :: 
Klan Wichru
 :: Obóz Klanu Wichru :: Skalne Półki
Re: Miękka Grota
Nie 15 Sty 2023, 14:31
Gradowy Chłód
Gradowy Chłód
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kocur
Księżyce : 35 [luty]
Matka : Golcowa Gwiazda
Ojciec : who? (Kopcuch | npc)
Mistrz : Golcowa Gwiazda
Partner : bruh
Wygląd : długowłosy, czarny jednolity z białymi znaczeniami na pyszczku, szyi, brzuchu, przednich palcach oraz do ud tylnych łap, prawe oko niebieskie, lewe złote, dość masywny
Multikonta : Szałwiowa Gwiazda [KW], Szczyt, Blask [PNK] | Rdza [P], Lodowy Potok [GK]
Liczba postów : 379
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t1055-gradzik#12923
Witaj, Chabrowy Powiewie — przywitałem się z kotką, kiwając jej głową. Kotka podeszła do mnie, oglądając moje obicie. Drgnąłem delikatnie wibrysami. Dalej nosiłem zapach Klanu Gromu. Moje niedopatrzenie. Nie przeszkadzało jednak to jakoś bardzo.
Intruz na terenach Klanu. Przegoniłem go, mimo tego, że bardzo nie chciał. W walce jednak się obiłem. Możesz to opatrzyć? Nie chcę, aby taka pierdoła przeszkadzała w moich obowiązkach — odparłem na pytanie kotki, patrząc się na jej pysk.

_________________
Weep for yourself, my man
You'll never be what is in your heart
Weep, little lion man
You're not as brave as you were at the start
 
Re: Miękka Grota
Nie 15 Sty 2023, 14:44
Chabrowy Powiew
Chabrowy Powiew
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 32 [II]
Matka : Łania Skórka [NPC]
Ojciec : Puszysta Chmura [NPC]
Mistrz : Zawilcowa Łąka, Motyli Blask
Wygląd : szczupła; wysoka; długie, czarne futro; białe znaczenia na brzuchu, piersi, pyszczku i łapach. oczy bladozielone
Multikonta : Żucza Łapa [KW]
Liczba postów : 367
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t1160-chaber
Skinęła Gradowi łebkiem, również się niejako witając, jednak wolała przejść do rzeczy. Ach, czyli intruz... Koteczka westchnęła cicho, mrużąc chwilowo oczy w zamyśleniu. Nie znała szczegółów sytuacji, więc nie zamierzała kocura ciągnąć za język, bo... to wojownik. Taki obowiązek - przeganiać obce koty z terenów, ale owy kot, którego Grad spotkał, musiał być cholernie uparty, że synowi Golec zostało mocne obicie. Nie komentowała jednak.
Zaczekaj chwilę — krótkie polecenie, po którym ruszyła w stronę składziku i wzięła dwa liście niecierpka i kwiat pomornika. Wróciła do kocura, zmieliła pierwsze zioło na maść i rozprowadziła po obiciu, a podczas wchłaniania się maści podała czarno-białemu pomornik. — Zjedz, proszę — jeśli wojownik się posłuchał, kiwnęła krótko głową i obdarzyła (w końcu!) Grada lekkim uśmiechem. — Na razie zostań w lecznicy - odpocznij na wolnym legowisku i ograniczaj mocniejszy ruch, by mogło się dobrze zagoić — poprosiła, a jeśli kocur nie miał pytań, to odprowadziła go do legowisk chorych. No i wróciła do swojego.

_________________

los nas stworzył 彡     
   ✧˚ · . z nici gwiazd

atomowe puzzle drżą
rozsypując się jak sól
to tu, to tu



Re: Miękka Grota
Nie 15 Sty 2023, 23:30
Gradowy Chłód
Gradowy Chłód
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kocur
Księżyce : 35 [luty]
Matka : Golcowa Gwiazda
Ojciec : who? (Kopcuch | npc)
Mistrz : Golcowa Gwiazda
Partner : bruh
Wygląd : długowłosy, czarny jednolity z białymi znaczeniami na pyszczku, szyi, brzuchu, przednich palcach oraz do ud tylnych łap, prawe oko niebieskie, lewe złote, dość masywny
Multikonta : Szałwiowa Gwiazda [KW], Szczyt, Blask [PNK] | Rdza [P], Lodowy Potok [GK]
Liczba postów : 379
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t1055-gradzik#12923
Posłusznie zjadłem zioła, które mi medyczka podała. Wierzyłem, że raczej nie podała mi niczego trującego i zna się na swojej robocie, dlatego też po prostu zjadłem zioła. Niezadowolony z jej kolejnych słów delikatnie pokręciłem nosem, ale finalnie położyłem się w jednym z gotowych legowisk... Cudownie. Znowu tutaj.

~*~

Chabrowy Powiewie? Nie wydaje mi się, aby się polepszało — mruknąłem w eter legowiska medyków, rozglądając się za nimi. Dalej tak samo bolało, dalej tak samo. Czy opuchlizna się nie leczyła? Naprawdę? Na Gwiezdny Klan.

_________________
Weep for yourself, my man
You'll never be what is in your heart
Weep, little lion man
You're not as brave as you were at the start
 
Re: Miękka Grota
Sob 21 Sty 2023, 18:22
Chabrowy Powiew
Chabrowy Powiew
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 32 [II]
Matka : Łania Skórka [NPC]
Ojciec : Puszysta Chmura [NPC]
Mistrz : Zawilcowa Łąka, Motyli Blask
Wygląd : szczupła; wysoka; długie, czarne futro; białe znaczenia na brzuchu, piersi, pyszczku i łapach. oczy bladozielone
Multikonta : Żucza Łapa [KW]
Liczba postów : 367
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t1160-chaber
Cholera jasna.
Nie lubiła, gdy to się działo - gdy leczenie nie ma w sumie żadnego wyniku. Po krótkim przywitaniu się z kocurem prędko wzięła z lecznicy to, co wcześniej - dwa liście niecierpka i pomornik. Pomornik przysunęła w stronę Grada, by ten go zjadł, zaś listki pierwszego wspomnianego medykamentu zmieliła w pyszczku i rozprowadziła delikatnie po opuchliźnie. Ponownie poprosiła o ostrożność i odpoczynek, ograniczanie ruchu.

_________________

los nas stworzył 彡     
   ✧˚ · . z nici gwiazd

atomowe puzzle drżą
rozsypując się jak sól
to tu, to tu



Re: Miękka Grota
Czw 02 Lut 2023, 16:50
Mały Płomień
Mały Płomień
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kocur
Księżyce : 24 [II]
Matka : Świergoczący Bór
Ojciec : Gęsi Tupot
Mistrz : Zawilcowa Łąka -> Pliszkowy Dziób -> Gołębie Serce
Wygląd : Niski, czarny kocur o wątłej budowie. Na jego piersi widnieje biała plamka. Posiada zielone oczy. Końcówka jego ogona jest wykrzywiona.
Multikonta : Malinowa Mordka [KG] Muszelkowa Łapa [KG]
Autor avatara : irish_adventure_kitty
Liczba postów : 100
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t1301-maluch#22331
Zimna pogoda oznaczała między innymi pogorszenie stanu zdrowia Klanu. Teraz z kolei to Maluch nabawił się choroby, tuż po własnej ceremonii!! Co za miejsce, nie do życia. Co prawda zwlekał trochę z leczeniem, jednak drażniące gardło zaczynało już go irytować.
Dzień dobry – przywitał się, oczekując asysty jednego z 3 medyków.

_________________
Miękka Grota - Page 5 Pdps10
Re: Miękka Grota
Pią 03 Lut 2023, 01:11
Wieczorna Rosa
Wieczorna Rosa
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 48 (październik)
Matka : łania skórka
Ojciec : puszysta chmura
Mistrz : słodki nektar ; motyli blask
Partner : :O
Wygląd : grubawa; średnich rozmiarów; długie futerko; w większości niebieska tygrysio pręgowana, z kremowymi pręgowanymi plamami: na prawej stronie pyska, na przedniej części prawego boku, w większości kremowa lewa część ciała; biel na pysku, brodzie, szyi, piersi, brzuchu, przednich łapach do nadgarstków, tylnich łapach w połowie; trójkątna głowa, długi, prosty nos; żółto-zielone oczy
Multikonta : orzechowa gwiazda ; echo ; tygrysica
Autor avatara : pliszka (podpis)
Liczba postów : 741
Medyk
https://starlight.forumpolish.com/t1150-rosa
Cześć, Mały Płomieniu. Co tam? – pyta uprzejmie po wyjściu z głębi lecznicy. Nie wdaje się w niepotrzebne rozmowy, nie zamierza też jakkolwiek okazywać wojownikowi niechęci, bo… w sumie jej nie czuje, po prostu lekko mu nie ufa po tym wszystkim, co przekazał jej Motyl, ale to nie miejsce i czas na takie rzeczy. Teraz jest medyczką, a on pacjentem, chyba? Nie brzmi najlepiej, więc pewnie tak.

_________________

i won't let you get ill
i won't let you give in
'cause this life will only kill you if you let it
don't you let me get ill


Re: Miękka Grota
Pią 03 Lut 2023, 08:32
Mały Płomień
Mały Płomień
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kocur
Księżyce : 24 [II]
Matka : Świergoczący Bór
Ojciec : Gęsi Tupot
Mistrz : Zawilcowa Łąka -> Pliszkowy Dziób -> Gołębie Serce
Wygląd : Niski, czarny kocur o wątłej budowie. Na jego piersi widnieje biała plamka. Posiada zielone oczy. Końcówka jego ogona jest wykrzywiona.
Multikonta : Malinowa Mordka [KG] Muszelkowa Łapa [KG]
Autor avatara : irish_adventure_kitty
Liczba postów : 100
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t1301-maluch#22331
Każdego innego dnia pewnie skrzywiłby się nieznacznie na widok kocicy, jednak aktualnie miał inne problemy aniżeli jej obecność, której de facto potrzebował.
Bry – charknął, próbując przegonić uciążliwe drapanie w gardzieli – Um, boli mnie gardło, sucho mi w nim i piecze i mam chrypkę – wyjaśnił bez owijania w bawełnę. Chciał dostać zioła i sobie iść najwcześniej jak mógł.

_________________
Miękka Grota - Page 5 Pdps10
Re: Miękka Grota
Sob 04 Lut 2023, 02:13
Wieczorna Rosa
Wieczorna Rosa
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 48 (październik)
Matka : łania skórka
Ojciec : puszysta chmura
Mistrz : słodki nektar ; motyli blask
Partner : :O
Wygląd : grubawa; średnich rozmiarów; długie futerko; w większości niebieska tygrysio pręgowana, z kremowymi pręgowanymi plamami: na prawej stronie pyska, na przedniej części prawego boku, w większości kremowa lewa część ciała; biel na pysku, brodzie, szyi, piersi, brzuchu, przednich łapach do nadgarstków, tylnich łapach w połowie; trójkątna głowa, długi, prosty nos; żółto-zielone oczy
Multikonta : orzechowa gwiazda ; echo ; tygrysica
Autor avatara : pliszka (podpis)
Liczba postów : 741
Medyk
https://starlight.forumpolish.com/t1150-rosa
Aha, i samo gardło, tak? – upewnia się, ale właściwie to już na pierwszy rzut oka nie widać, by Mały Płomień kichał i żeby mu leciało z nosa… a to w sumie najważniejsze kryterium różnicowania zwykłego bólu gardła od bardziej poważnych chorób. Nie czekając więc na odpowiedź, kotka udaje się po odpowiednie medykamenty. – Proszę, zjedz – mówi, podsuwając wojownikowi liść mięty i kwiat pomornika. – Możesz zostać w lecznicy, ale nie musisz, ale raczej nie powinieneś wychodzić z obozu, zwłaszcza teraz, jak jest tak zimno i wietrznie, a za to: siedzieć w cieple i odpoczywać – dodaje.

_________________

i won't let you get ill
i won't let you give in
'cause this life will only kill you if you let it
don't you let me get ill


Re: Miękka Grota
Sob 04 Lut 2023, 16:21
Mały Płomień
Mały Płomień
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kocur
Księżyce : 24 [II]
Matka : Świergoczący Bór
Ojciec : Gęsi Tupot
Mistrz : Zawilcowa Łąka -> Pliszkowy Dziób -> Gołębie Serce
Wygląd : Niski, czarny kocur o wątłej budowie. Na jego piersi widnieje biała plamka. Posiada zielone oczy. Końcówka jego ogona jest wykrzywiona.
Multikonta : Malinowa Mordka [KG] Muszelkowa Łapa [KG]
Autor avatara : irish_adventure_kitty
Liczba postów : 100
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t1301-maluch#22331
No – odparł, gdy ta już się odwróciła. Opieka medyczna na poziomie polskiej przychodni - nawet nie skończysz mówić a dadzą ci coś do zjedzenia i wypad. Posłusznie jednak zjadł ziółka, gdy szylkretka podsunęła mu je pod nos – Dzięki – skwitował krótko. Ostatnia odpowiedź wydobyła z niego lekkie westchnięcie. Odwrócił się do wyjścia marudząc pod nosem coś o czepianiu się o jego użyteczność, żeby zaraz rzucić szybkie "do widzenia" i wyjść.

/zt

_________________
Miękka Grota - Page 5 Pdps10
Re: Miękka Grota
Nie 05 Lut 2023, 15:27
Wieczorna Rosa
Wieczorna Rosa
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 48 (październik)
Matka : łania skórka
Ojciec : puszysta chmura
Mistrz : słodki nektar ; motyli blask
Partner : :O
Wygląd : grubawa; średnich rozmiarów; długie futerko; w większości niebieska tygrysio pręgowana, z kremowymi pręgowanymi plamami: na prawej stronie pyska, na przedniej części prawego boku, w większości kremowa lewa część ciała; biel na pysku, brodzie, szyi, piersi, brzuchu, przednich łapach do nadgarstków, tylnich łapach w połowie; trójkątna głowa, długi, prosty nos; żółto-zielone oczy
Multikonta : orzechowa gwiazda ; echo ; tygrysica
Autor avatara : pliszka (podpis)
Liczba postów : 741
Medyk
https://starlight.forumpolish.com/t1150-rosa
Kotka unosi tylko lekko łuki brwiowe, kiedy kocur coś mamrocze pod nosem, czego nawet nie jest w stanie rozszyfrować. Odpowiada „do zobaczenia”, nie przejmując się tym jakoś bardziej.

zt

_________________

i won't let you get ill
i won't let you give in
'cause this life will only kill you if you let it
don't you let me get ill


Re: Miękka Grota
Nie 05 Mar 2023, 20:38
Gołębie Serce
Gołębie Serce
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kocur
Księżyce : 53
Matka : Lekki Powiew
Ojciec : Lisia Kita
Mistrz : Pliszkowy Dziób[*]
Partner : Skowronkowy Trel (?)
Wygląd : Wysoki kocur z długimi łapami i jeszcze dłuższym ogonem. Ma długie, białe, zadbane futro. Na świat patrzy dużymi, okrągłymi, błękitnymi oczami.
Multikonta : Błoto Pokrywające Podnóża Gór
Autor avatara : mizuen
Liczba postów : 282
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t1086-golabek
Na początku się opierał. Na początku próbował tego nie zauważać, pracować jakby nigdy nic. Ale nie dało się ukryć tego ani przed innymi, ani przed samym sobą - Gołębie Serce był chory. I chociaż myśl o ponownym siedzeniu u medyka, o ponownej stracie czasu i izolacji przyprawiała go o gęsią skórkę, to musiał się wyleczyć. Nikt nie potrzebuje wojownika, który umrze na losową chorobę. Dlatego też z ociąganiem poszedł po pomoc.
- Dzień dobry? - rzucił z nadzieją na znalezienie kogokolwiek, kto go wyleczy.

//motyl

_________________
Miękka Grota - Page 5 NW2no5y
Re: Miękka Grota
Nie 05 Mar 2023, 21:04
Motyli Blask
Motyli Blask
Grupa : Gwiezdny Klan
Płeć : kocur
Księżyce : 73 w chwili śmierci
Matka : Mroźny Wiatr [NPC] (*)
Ojciec : Niedźwiedzia Gwiazda [NPC] (*)
Mistrz : Taneczny Krok (*), Pliszkowy Dziób (*)
Partner : mięta
Wygląd : Wysoki, ale chudy i o słabej budowie. Niebieski złoty tygrysio pręgowany, długowłosy, z białymi znaczeniami sięgającymi do kostek na tylnych łapach oraz na palcach przednich, a także na pyszczku, gardle i klatce piersiowej, gdzie biała plama przybiera kształt przypominający nieco motyla. Złote oczy.
Multikonta : Lin, Mysikrólik
Autor avatara : pliszka (avek), brivi (art w podpisie)
Liczba postów : 2378
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t65-motyl
Chwilowo najstarszy z medyków klanu Wichru był w lecznicy sam, toteż słysząc głos Gołębiego Serca, Motyli Blask podniósł się z legowiska i ruszył w stronę głównej komory lecznicy, żeby zobaczyć, co też kocurowi dolega. Sądząc po tym, że nie wołał nikogo konkretnego i tym, że Gołębie Serce raczej nie odwiedzał lecznicy, o ile nie było to absolutnie konieczne, Motyl nawet nie łudził się za bardzo, że wojownik mógłby tu przyjść w innej sprawie, tak więc już na wejściu do głównej komory lecznicy powiedział:
Dzień dobry, Gołębie Serce, co ci dolega? – spytał.

_________________

gubi myśli, ońce kończy bieg
już nie starcza tchu i potrzebuje snu
chyba położę się tu, obok ciebie





gwiazdy widać,
księżyc podniósł się




jak kometa na niebie miga nam świat
żyjemy tak mało lat i trochę ciebie mi brak
trochę ciebie mi brak, trochę ciebie mi...


Re: Miękka Grota
Nie 05 Mar 2023, 21:30
Gołębie Serce
Gołębie Serce
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kocur
Księżyce : 53
Matka : Lekki Powiew
Ojciec : Lisia Kita
Mistrz : Pliszkowy Dziób[*]
Partner : Skowronkowy Trel (?)
Wygląd : Wysoki kocur z długimi łapami i jeszcze dłuższym ogonem. Ma długie, białe, zadbane futro. Na świat patrzy dużymi, okrągłymi, błękitnymi oczami.
Multikonta : Błoto Pokrywające Podnóża Gór
Autor avatara : mizuen
Liczba postów : 282
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t1086-golabek
Gołębie Serce uśmiechnął się delikatnie. Dobrze, że Motyl przeszedł od razu do rzeczy. Szczerze mówiąc biały wojownik nie był za bardzo w nastroju na zbędne pogawędki.
- Ból gardła, głowy, mięśni... Wszystiego. Kaszel. Chyba mam też gorączkę. No i też jest jeszcze taka dziwna ciecz, zielonkawa, z nosu i oczu - jak wypowiadał to na głos, to brzmiało jeszcze gorzej. Ah oby Gwiezdni mieli go w opiece. I Motyli Blask, rzecz jasna.
- Chciałbym syzbko wrócić do zdrowia, do pracy... - dodał jeszcze, chociaż pewnie nie zmieni to nic. Medyk i tak poda mu to, co wyleczy go najszybciej. Ale spróbować nie zaszkodzi.

_________________
Miękka Grota - Page 5 NW2no5y
Re: Miękka Grota
Nie 05 Mar 2023, 22:08
Motyli Blask
Motyli Blask
Grupa : Gwiezdny Klan
Płeć : kocur
Księżyce : 73 w chwili śmierci
Matka : Mroźny Wiatr [NPC] (*)
Ojciec : Niedźwiedzia Gwiazda [NPC] (*)
Mistrz : Taneczny Krok (*), Pliszkowy Dziób (*)
Partner : mięta
Wygląd : Wysoki, ale chudy i o słabej budowie. Niebieski złoty tygrysio pręgowany, długowłosy, z białymi znaczeniami sięgającymi do kostek na tylnych łapach oraz na palcach przednich, a także na pyszczku, gardle i klatce piersiowej, gdzie biała plama przybiera kształt przypominający nieco motyla. Złote oczy.
Multikonta : Lin, Mysikrólik
Autor avatara : pliszka (avek), brivi (art w podpisie)
Liczba postów : 2378
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t65-motyl
Gołębie Serce na szczęście szybko i sam z siebie opisał mu wszystko, co było ważne przy leczeniu, dlatego Motyli Blask nawet nie musiał się zastanawiać nad diagnozą – niewątpliwie był to zielony kaszel. Dopiero co leczył z niego Łasiczą Mordkę, a teraz przeklęte choróbsko atakowało i w klanie, hm? No cóż, dobrze przynajmniej, że Gołębie Serce szybko z nim przyszedł. Gorzej, że nie zdążył nawet dostać medykamentów, a już mówił o wracaniu do pracy.
Gołębie Serce, masz zielony kaszel. Myślę, że praca to teraz ostatnie, czym powinieneś się przejmować, Szałwiowa Gwiazda i Orzeszek wybaczą ci chorowanie, a ty potrzebujesz ciepłego legowiska i odpoczynku, jeśli faktycznie chcesz szybko wrócić do zdrowia – powiedział lekko karcąco, ale i współczująco; takie ciągłe stresowanie się pracą to dobra droga do darmowych nerwobóli i dalszego uziemienia się w lecznicy, a Motyli Blask nie był magikiem, tylko medykiem – co najwyżej mógł mu podać medykamenty. – Zaczekaj chwilę, proszę – rzucił, po czym oddalił się do składziku, żeby wziąć z niego jagodę jałowca, korzeń rożeńca, a także liść rozchodnika. Wrócił do kocura i położył przed nim medykamenty, od razu odsuwając się na stosowną odległość, żeby się nie zarazić. – Zjedz. Dorzuciłem ci medykament przeciwbólowy, żeby było ci trochę bardziej komfortowo, ale bóle mięśni nie przejdą w pełni, dopóki nie minie ci choroba. Powiedz też, jakby nasilała ci się gorączka, przyniosę ci coś przeciwgorączkowego... ale podobnie jak z bólami, nie przejdzie do końca przez czas trwania choroby. A skoro o nim mowa... najpewniej będziesz musiał zostać w lecznicy około księżyca. Przykro mi – mówił szczerze, współczującym tonem. Nawet jeśli nie podobała mu się postawa kocura, to doskonale wiedział, że siedzenie w lecznicy nie było niczym przyjemnym. Westchnął cicho. – Chodź za mną, wskażę ci legowisko – dodał jeszcze po chwili, a jeśli Gołąb nie protestował, zabrał go do legowiska chorych.

/zt chyba że gołąb będzie miał pytania albo coś

_________________

gubi myśli, ońce kończy bieg
już nie starcza tchu i potrzebuje snu
chyba położę się tu, obok ciebie





gwiazdy widać,
księżyc podniósł się




jak kometa na niebie miga nam świat
żyjemy tak mało lat i trochę ciebie mi brak
trochę ciebie mi brak, trochę ciebie mi...


Re: Miękka Grota
Nie 05 Mar 2023, 22:27
Gołębie Serce
Gołębie Serce
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kocur
Księżyce : 53
Matka : Lekki Powiew
Ojciec : Lisia Kita
Mistrz : Pliszkowy Dziób[*]
Partner : Skowronkowy Trel (?)
Wygląd : Wysoki kocur z długimi łapami i jeszcze dłuższym ogonem. Ma długie, białe, zadbane futro. Na świat patrzy dużymi, okrągłymi, błękitnymi oczami.
Multikonta : Błoto Pokrywające Podnóża Gór
Autor avatara : mizuen
Liczba postów : 282
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t1086-golabek
Niewiele rzeczczy wywołuje u niego strach. Jest dorosłym i doświadczonym wojownikiem, przyzwyczaił się do poczucia pewności siebie. A jednak nazwanie choroby sprawiło, że coś ciężkiego wylądowało w jego żołądku. Zielony kaszel. To nie byle co. Nie teraz, nie kiedy nadal tak strasznie czuł się z tym, że nie został zastępcą i nie dostał terminatora. Nie teraz, kiedy jedyną ulgę przynosiła mu praca. Kiedykolwiek indziej, ale nie teraz. Skinął powoli głową. Nie tylko bolało go gardło, ale zupełnie nie miał ochoty rozmawiać. Nie kiedy jego świat walił się, na czas choroby. Medykamenty połknął jak tylko się pojawiły, jakby mogło to magicznie przyspieszyć leczenie. Na usłyszenie jak długo musi leżeć w lecznicy zrobił wielkie oczy, ale powstrzymał się od komentarza. Nie ma mowy, żeby został tak długo. Nie może, klan go potrzebuje. Ma się marnować w lecznicy? Znowu? Już to odbył za młodu, za co każą go teraz przodkowie?
Podziękował Motylowi, ale brakowało mu entuzjazmu. W nowym legowisku czuł się jak intruz, a łapy pomimo zmęczenia świeżbiły go i ciągnęły do pracy. Oparł na nich łeb i wlepił wzrok w dal. Czyli to tak... Tak będzie wyglądać jego przyszły księżyc.

//zt

_________________
Miękka Grota - Page 5 NW2no5y
Re: Miękka Grota
Nie 09 Lip 2023, 18:25
Zawilcowa Łapa
Zawilcowa Łapa
Grupa : Klan Wichru
Płeć : inna (zapach kotki)
Księżyce : 12 (koniec sierpnia)
Matka : Lekki Powiew [NPC]
Ojciec : Lisia Kita [NPC]
Wygląd : Jasnokremowa kotka o pręgach na nogach, ogonie i głowie, a także prędze wzdłuż grzbietu, która zlewa się z jaśniejszym kolorem, im bliżej brzucha - w skrócie ticked. Ma biel, która zaczyna się od czoła i leci przez pysk, brodę, kryzę, przednie łapy (do łopatek), brzuch, kończąc na łapach tylnych, gdzie to sięga nieco powyżej staw skokowy.
Postura kota jest smukła, wysoka, a tekstura długiego futra połyskująca i jedwabista.
Multikonta : Zaćmione Słońce, Płotkowy Potok, Rozgwieżdżona Łapa
Autor avatara : mignon berger-oswald
Liczba postów : 5
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t1844-zawilec#47744
Bardzo próbowałam wmówić sobie, że nie chcę wracać do lecznicy i choroby.
Próbowałam. Bo tak być powinno, prawda? Powinnam cieszyć się i w skowronkach trenować, ale mój trening szedł jak krew z nosa, i to nie przez Gołębie Serce, tylko… no… przeze mnie. Uch. Bo czasem znikałam, gdy powinnam była być na treningu, potem tłumacząc najkulturalniej i najprzyjemniej jak się da, że naprawdę zapomniałam - miałam wrażenie, że z każdym kolejnym razem moje kłamstwa były coraz bardziej przezroczyste.
Ale gdy poczułam ucisk choroby, nie uciekałam.
Bo przecież cieszyłam się, że wyszłam z lecznicy, że mogę trenować, bo przecież wcale nie chciałom tam wracać, więc nie będę. Zaraz mi przejdzie, może o to w tym wszystkim chodziło: może gdy będę kultywować pozytywne myśli, to i mój organizm stanie się silniejszy?
Błąd.
Budzę się, zmęczone; instynktownie wiem, że nie chcę połykać resztek śliny w mojej jamie ustnej. Bo zaboli. Wczoraj wieczorem wyobrażałam sobie, jak jutro wstaję na trening i zmuszam się do uczestnictwa w nim, jak zmieniam się, chociaż na jeden dzień, na lepsze… ale nie jestem głupie. To nie jest ten stan, w którym mogę udawać, że wyleczę się bez pomocy medyka, i wraz z tą realizacją przychodzi ulga: mogę przestać udawać.

Uch… przepraszam, Motyli Blasku, Wieczorna… Roso… ? — mówię nieśmiale, niemrawo; już w moim głosie słychać pierwszy znak, co mi dolega, bowiem chrypka mnie nie oszczędza. Jeśli którekolwiek z medyków pojawia się na horyzoncie, wyjaśniam: — Boli. Mnie gardło — każde kolejne słowo jest wypowiadane coraz bardziej wymownie, odwracam wzrok, ale przede wszystkim staram się zmieścić moje objawy i to, co potrzebuję, w jak najszybszy, konkretny i wygodny sposób. Nie chcę sprawiać więcej problemów lecznicy, niż już to zrobiłom.

_________________


my  life  will  be  determined
by what i want to do about it
but even so, i can't face life


again,
Miękka Grota - Page 5 K81N33j

my sense of inferiority and
impatience are glaring at each other

Re: Miękka Grota
Nie 09 Lip 2023, 18:34
Wieczorna Rosa
Wieczorna Rosa
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 48 (październik)
Matka : łania skórka
Ojciec : puszysta chmura
Mistrz : słodki nektar ; motyli blask
Partner : :O
Wygląd : grubawa; średnich rozmiarów; długie futerko; w większości niebieska tygrysio pręgowana, z kremowymi pręgowanymi plamami: na prawej stronie pyska, na przedniej części prawego boku, w większości kremowa lewa część ciała; biel na pysku, brodzie, szyi, piersi, brzuchu, przednich łapach do nadgarstków, tylnich łapach w połowie; trójkątna głowa, długi, prosty nos; żółto-zielone oczy
Multikonta : orzechowa gwiazda ; echo ; tygrysica
Autor avatara : pliszka (podpis)
Liczba postów : 741
Medyk
https://starlight.forumpolish.com/t1150-rosa
Zawilcową Łapę Medyczka zna z jej wcześniejszych wizyt w Skalnych Półkach – przynajmniej z widzenia i leczenia jej, przynoszenia jej jedzenia, porządkowania jej legowiska, i tak dalej, bo mimo wszystko lecznica nie sprzyja poznawaniu się i zacieśnianiu więzów.
Och, dzień dobry – odzywa się, a jej uszy stają na baczność na słyszalną chrypę w głosie, który zawołał ją i Motyla. – I tylko tyle? Nie masz kataru, wydzieliny z nosa, gorączki? – upewnia się, żeby wyeliminować, dajmy na to, biały kaszel, a jeżeli faktycznie tych objawów nie ma, to przeprasza cicho Zawilcową Łapę i udaje się po zioła. No, zioło – liść mięty. Terminator na pewno wie, co z tym zrobić, kiedy Wieczorna Rosa zostawia medykament przy białych łapach. – Musisz się oszczędzać i unikać silnego wiatru… to nic zaraźliwego, ale możesz zostać w lecznicy, jeśli chcesz. Bo, uhm, nie musisz, jeżeli będziesz na siebie uważać poza nią.

_________________

i won't let you get ill
i won't let you give in
'cause this life will only kill you if you let it
don't you let me get ill


Re: Miękka Grota
Pią 23 Lut 2024, 16:14
Mroźna Łapa
Mroźna Łapa
Grupa : Klan Wichru
Płeć : inna (zapach kocura)
Księżyce : 5
Matka : Ropuszy Skrzek
Ojciec : Gawroni Dziób
Mistrz : Duże ego
Partner : Walka
Wygląd : Dobrze zbudowany, wysoki, elegancki kocur o umięśnionej sylwetce.
Długie, jednolicie czekoladowe futro owija panicza, gdzieniegdzie przykryte na biało - "maska" na pysku do polików i czoła(omijając brodę), kryzie, przednich łapach(unikając palców), końcówce ogona.
Spogląda na świat lodowatymi ślepiami.
Multikonta : Truskawkowa Łapa
Autor avatara : Beepo, kotkovelove
Liczba postów : 76
Terminator
https://starlight.forumpolish.com/t2025-mrozik#55012
Młodzieniec po raz kolejny podbijał to nowe i nowsze rejony groty, w jakiej znajdowały się legowiska matek, starszyzny, czy kotów chorych i medyka.
Chorych jednostek unikał, za poleceniem matki - jeszcze, o zgrozo, by się zaraził jakimś kaszlem i innym smrodem wirusów, a co wtedy?
Dłuższe siedzenie w kociarni, a jakby nie wyzdrowiał szybciej? Wydłużenie JEGO ceremonii.

Jak zgadnąć można było, Mrozikowi nie podobała się wizja jakichkolwiek obsunięć czasowych - tak więc trzymał się z daleka....

Choć ciekawość wzięła w górę, no i tym sposobem czekoladowe kocie zerkało na medyczny kącik z wysokiej półki. Jakby ktoś chciał się uprzeć, to by powiedział, że Mróz "zaraz" spadnie, lecz sam królewicz? Dbał o porządek pod swą łapą.
Tak zaplanował, w dosłownym sensie i przenośni. Klan Wichru dzięki mu i rodzeństwu ruszy dumnym krokiem do przodu. Wystarczy jeszcze chwila...


/Puszek okruszek

_________________


I'm heading for a new frontier
I'm letting go of all my fears
I'm heading for a new frontier
My path is clear
Miękka Grota - Page 5 Ej3mTYA

Re: Miękka Grota
Sro 03 Kwi 2024, 13:50
Wierzbowy Puch
Wierzbowy Puch
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 52 ks | kwiecień
Matka : Świergoczący Bór [NPC]
Ojciec : Gęsi Tupot [NPC]
Mistrz : Orzechowa Gwiazda [*]
Wygląd : cóż, ogromna; masywna; puchata
Córka Świergot może pochwalić się długim, liliowym i tygrysio pręgowanym futrem o białych znaczeniach na mordce, kryzie, łapach i brzuchu. Posiada masywną budowę ciała, szeroki kark i zbitą sylwetkę osadzoną na długich, równie masywnych łapach i sporych stopach. Z wiekiem może się również pochwalić ponadprzeciętnym wzrostem, równając się niekiedy z dorosłymi kotami, chociaż wciąż widać po jej mordce, że jest ledwo dzieckiem. Jej sierść jest schludnie ułożona i perfekcyjnie wymyta a jej duże, oliwkowe oczy skrzą ciekawością i determinacją. Na mordce praktycznie zawsze ma wielki, sympatyczny uśmieszek. [Reszta w KP]
Multikonta : Szerszeniowy Rój, Lilia, Fasola | Krzywowąsy, Tafla, Żabia Łapa, Oszroniona Łapa, Uszko
Autor avatara : manu (flickr) avek, w podpisie ja
Liczba postów : 960
Zastępca
https://starlight.forumpolish.com/t1296-puch#22317
— Co tu robisz? — padło pytanie, a gdy Mrozik się odwrócił, mógł dostrzec przyglądającą mu się z lekko uniesionymi brwiami liliową zastępczynię. Wierzbowy Puch nie spodziewała się, że natknie się w Skalnych Półkach na kocię, które... nie wyglądało wcale na chore. Mrozik, bo jak dobrze kojarzyła kocięta Ropuszego Skrzeku to właśnie na niego wpadła, nawet nie pachniał żadnym choróbskiem i najwyraźniej kręcił się tu z innego powodu. Sama Wierzbowy Puch wpadła na pogaduszki z Roską i przy okazji na kontrolę zęba. Już jej nie bolał, ale dziwny dyskomfort związany z brakiem sporego kawałka kła, pozostał. Zamiast medyczki, natknęła się akurat na jedno z kociąt. Nie miała dzisiaj szczęścia. — Wieczorna Rosa wie, że tu jesteś? — dopytała już bardziej podejrzliwie, mrużąc przy tym zielone ślepia, gotowa wynieść stąd Mrozika, gdyby okazało się, że planował przeszkadzać chorym czy samej medyczce. Poza tym - co to za głupi pomysł, aby zdrowe kocię kręciło się po lecznicy?
Re: Miękka Grota
Czw 04 Kwi 2024, 08:16
Mroźna Łapa
Mroźna Łapa
Grupa : Klan Wichru
Płeć : inna (zapach kocura)
Księżyce : 5
Matka : Ropuszy Skrzek
Ojciec : Gawroni Dziób
Mistrz : Duże ego
Partner : Walka
Wygląd : Dobrze zbudowany, wysoki, elegancki kocur o umięśnionej sylwetce.
Długie, jednolicie czekoladowe futro owija panicza, gdzieniegdzie przykryte na biało - "maska" na pysku do polików i czoła(omijając brodę), kryzie, przednich łapach(unikając palców), końcówce ogona.
Spogląda na świat lodowatymi ślepiami.
Multikonta : Truskawkowa Łapa
Autor avatara : Beepo, kotkovelove
Liczba postów : 76
Terminator
https://starlight.forumpolish.com/t2025-mrozik#55012
Kocurek początkowo nie zwrócił uwagi na zastępczynie - czy to z niechęci, z jaką mawiała o niej matka, czy z faktu, że nie miał zamiaru się wdawać w rozmowę, a zamiast tego usiadł się na skałce.

A jednak. Kocięcia ciekawość chłopca wzięła w górę. Odparł spokojnie, odwracając lodowy wzrok ku starszej kotce.
-Patrze. - Nie kłamał. Uśmiechnął się z lekka niewinnie.
Siedział na tyle daleko, że było to akceptowalne. Chyba, że sama medyczka zwróciłaby mu uwagę z prostej troski o jego zdrowie.
-Możliwe. Czasami patrze. Wieczorna Rosa ostatnio ze mną rozmawiała. Mój brat ostatnio chorował i...Teraz patrze. Z ostrożnością, oczywiście.- I obawiał się o brata - nawet, jeśli ten wyzdrowiał. Jednak czy mroźny książe kiedykolwiek się przyzna? Nie. Nie mógł. Nie, kiedy brat dawał mu tyle powodów do zmartwień.

_________________


I'm heading for a new frontier
I'm letting go of all my fears
I'm heading for a new frontier
My path is clear
Miękka Grota - Page 5 Ej3mTYA

Re: Miękka Grota
Sponsored content

Skocz do: