IndeksIndeks  SzukajSzukaj  GrupyGrupy  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 :: 
Klan Gromu
 :: Obóz Klanu Gromu :: Gęsty Busz
Miękka Ściółka
Czw 12 Lis 2020, 11:31
Światło Gwiazd
Światło Gwiazd
Grupa : Gwiezdny Klan
Płeć : kocur
Księżyce : nieskończone
Matka : srebrna skórka
Ojciec : gwiezdny pył
Wygląd : utkany z gwiazd
Multikonta : administracja
Liczba postów : 1909
Administracja
https://starlight.forumpolish.com
First topic message reminder :

Wyłożony w większości mchem zakątek w Gęstym Buszu, który stanowi legowisko matek. Równie często korzystają z niego kocięta podczas nieobecności swojej rodzicielki. W końcu wygodnie i przyjemnie odpoczywa się na tego typu posłaniu, czyż nie? Gorzej, jak ktoś próbuje podkradać ten mech i zabierać w inne miejsce.

Re: Miękka Ściółka
Pią 23 Cze 2023, 22:37
Tygrysica
Tygrysica
Grupa : Samotnicy
Płeć : kotka
Księżyce : 8! [koniec sierpnia]
Matka : Maska ⇾ Hanka ⇾ Roztrzaskana Tafla i Dzika Róża!
Ojciec : Szakłak (?)
Wygląd : dość niska, pulchnawa, długowłosa z kędzierzawym futrem; w większości czekoladowa, ale rudy tygrysio pręgowany widać na pyszczku, żuchwie, nad nosem, między oczami, pod prawym okiem, nieregularnie w postaci łatek na prawym boku i lewym, na większości lewej tylnej łapy, a także w postaci lewej końcówki ucha i łaty na prawej przedniej łapie; biel na szyi, klatce piersiowej, części brzucha, a także nieregularnie na łapach; na każdej z łap ma białe palce i stopy, a na przednich biel przerwana rudą łatą na prawej, a czekoladową łatą na prawej sięga wyżej, prawie łącząc się z bielą na klatce piersiowej; ma także biały wąsik na mordce; oczy wybarwiają się na złoto
Multikonta : Orzechowa Gwiazda, Wieczorna Rosa, Echo
Liczba postów : 91
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t1834-tygrysica#47515
Tygrysiczka spogląda na siostrę wyczekująco i z narastającą niecierpliwością; już otwiera pyszczek, by ją pospieszyć do zabawy, kiedy jednak Skra ogarnia, o co chodzi. No wreszcie! Kulka z mchu wraca miej więcej w jej stronę, ale dla kolorowej kotki nie ma znaczenia to, czy siostra rzuciła w jej kierunku, czy w nieco innym, bo tak czy siak rzuca się w stronę zabawki z bojowym okrzykiem, który roznosi się po Gromowej kociarni. Kiedy kulka znajduje się w jej łapkach, znowu podrzuca ją do Skry!
Re: Miękka Ściółka
Wto 24 Paź 2023, 22:22
Tęczowa Chmura
Tęczowa Chmura
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 66 [w chwili śmierci]
Matka : Dzika Róża [NPC]
Ojciec : Puszczykowy Lot [NPC] (*)
Mistrz : Rozżarzona Gwiazda
Partner : Rozżarzona Gwiazda
Wygląd : Wysoka, umięśniona kocica, o długim, niebieskim, klasycznie pręgowanym futrze, o złotych oczach. Na grzbiecie ma dużą, widoczną bliznę po szponach. Ma lekką nadwagę.
Multikonta : Sowia Gwiazda [KRz], Jałowcowa Łapa [KRz], Łabędź Szybujący nad Taflą Jeziora [PNK], Słonecznik [KW]
Liczba postów : 797
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t1125-paz#14614
Tęczowa Chmura czuła co nadchodzi już poprzedniego wieczoru. Jeszcze zanim się położyła było jej jakoś tak… obco i niespokojnie. W zasadzie od początku dnia czuła, że kocięta są aktywniejsze niż zazwyczaj. Jednak skurcze, które zaczęły się po zachodzie słońca utwierdziły ją w przekonaniu, że to właśnie ta noc. A bynajmniej przez dłuższy czas tak myślała.
Umościła się w swoim legowisku w Gęstym Buszu i czekała. Czekała, czekała i czekała. Ale nic się nie działo, poza kilkoma kopnięciami i okazyjnymi skurczami. Póki co jednak nie panikowała, choć do końca spokojna też nie była. Wiedziała, że od pierwszych skurczów do narodzin pierwszego kocięcia może minąć trochę czasu. Nie mogła jednak pozbyć się naturalnego niepokoju. No, przynajmniej rozmowa z Sokolim Skrzydłem i Żółwią Skorupą trochę ją podnosiła na duchu. Z chęcią porozmawiałaby również z Rozżarzoną Gwiazdą, jednak po pierwsze, nie chciała go jeszcze niepokoić skoro mogło to zająć całą noc, a po drugie wolałaby by nie było go przy porodzie. Czułaby się po prostu niezręcznie.
Noc była długa i nieprzespana. Wydawało się jej, że w każdej chwili może z niej wypaść pierwsze kocię. Ale w końcu, chwilę przed wschodem słońca, zaczęło się.
Pierwsze silniejsze skurcze były nagłe. Zupełnie inne od tych, które odczuwała poprzedniego wieczora. Chcąc nie chcąc swoimi jękami bólu obudziła Małą Mrówkę. Szczerze mówiąc myślała, że skoro to wszystko do teraz trwało tak mozolnie to będzie tak już do końca. Ale się myliła. To wszystko uderzyło w nią jak wściekły dzik. Była pewna, że już cały Klan Gromu zdołał się rozbudzić zanim w końcu na świat przyszło pierwsze z kociąt. Synek. Uderzająco podobny do niej samej. W tej chwili była w na tyle silnym roztrzepaniu, że nie była w stanie skupić się na nim na dłużej, jednak jej instynkt zadziałał od razu. Przyciągnęła do siebie niebiesko-białą kuleczkę, dokładnie wylizała i już po chwili kocurek był przy jej brzuchu smakując pierwszych kropel mleka.
Trochę minęło zanim pojawiło się kolejne kocię, choć nie było już tak ciężko jak przy pierwszym. Kolejna na świat przyszła czarna kuleczka z białymi łapkami. Pierwsza córeczka. Tak jak poprzednim razem dokładnie ją wyczyściła przyciągnęła do swojego brzucha.
Przy trzecim kocięciu miała wrażenie, że było jeszcze gorzej niż za pierwszym razem, jednak po dłuższym czasie zmagania się opłaciły i przywitała kolejną córeczkę. A przynajmniej można powiedzieć, że przywitała, bo mała kopia Dzikiej Róży wymęczyła ją na tyle, że obowiązek wylizania i oczyszczenia jej przejęła Mała Mrówka.
Potem nastąpiła dłuższa chwila przerwy od skurczy i kopnięć. Przez chwilę Tęczy przeszło przez myśl, że może jednolicie niebieska koteczka była ostatnia, ale instynkt mówił jej, że to jeszcze nie koniec. I miał rację.
Ostatnie kocię z pewnością było najmniejszym problemem ze wszystkich. W zasadzie nie musiała się specjalnie wysilać, zanim zobaczyła trzecią córkę, tym razem będącą wykapaną kopią swojego ojca. Tak jak poprzednie kocięta, wyczyściła ją dokładnie i ułożyła przy swoim brzuchu.
I to już na pewno był koniec. Dopiero teraz mogła odetchnąć z ulgą i dobrze przyjrzeć się swoim kociętom. Pomimo zmęczenia nie była w stanie powstrzymać szerokiego uśmiechu, gdy przyglądała się tym czterem pięknym kuleczkom. Serce puchło jej ze szczęścia. Niby przez dwa księżyce nosiła je pod sercem, ale nadal nie mogła uwierzyć, że naprawdę została matką. Po tylu księżycach wychowywania cudzych kociąt w końcu doczekała się własnych. I była gotowa dołożyć wszelkich starań by zarówno ona jak i Rozżarzona Gwiazda byli wspaniałymi rodzicami. Lepszymi, niż dla niej byli Dzika Róża i Puszczykowy Lot.
Po tym wszystkim miała ochotę po prostu zamknąć oczy i odpłynąć, ale nie mogła napatrzyć się na swoje kocięta. Poza tym było trzeba je nazwać, a chwilę temu poprosiła Żółwią Skorupę by przyprowadziła tu Rozżarzoną Gwiazdę.

//rodzinka

_________________

Hummingbird, summer song
Has it brought my life back?
Hangin' in the balance
Have you brought the light back?
Miękka Ściółka - Page 4 SsDSHo3And hummingbird
I can never unsee
What you've shown me
Stay on, stay on with me

Re: Miękka Ściółka
Sro 25 Paź 2023, 11:32
Wilcza Łapa
Wilcza Łapa
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 13 [IV]
Matka : Tęczowa Chmura... [*]
Ojciec : Rozżarzona Gwiazda
Mistrz : Rozżarzona Gwiazda
Wygląd : Na pewno jego postawa stała się doroślejsza - barki stały się szersze a wzrost podobny do matki. Po księżycach treningu mięśnie stały się bardziej widoczne. Po śmierci Tęczowej Chmury futro zmatowiało a jego waga zmalała.
Ma niebiesko - białe, klasycznie pręgowane futro. Białe futro pokrywa dolną część pyszczka, szyję, prawą łapę poniżej łokcia. Na lewej przedniej łapie jest skarpetka nieco ponad nadgarstek. Lewa tylna łapa jest biała trochę ponad kolano (z wewnętrznej strony są dwie ciemniejsze łaty) Prawa tylna jest biała do okolic kolana.
Oczy koloru żółtozielonego. Różowe poduszki łap, oraz bordowy nos.
Multikonta : Jeżynowa Łapa [GK] Wysoka Łapa [KG] Kra [KRz]
Liczba postów : 175
Terminator
https://starlight.forumpolish.com/t1939-topic
Było milusio, błogo wręcz. Żadnego zimna, żadnych zmartwień tylko dryfowanie i przyjemne bicie serca najbliższej mi osoby. Może czasem otrzymywałem kopniaki od czegoś ale starałem się oddać (nie będzie mi się to coś rozpychać, moje miejsce to moje miejsce i nie oddam.) Wszystko było okej, do czasu gdy świat wokół nie zaczął ruszać się intensywniej niż zwykle. Ten cały świat popchnął mnie w nieznane mi miejsce w którym było OKROPNIE zimno. Błagam, nie chce tu być!! Zacząłem krzyczeć o ratunek i jedyne co dostałem to ciepłe muśnięcia czymś szorstkim, uspokoiłem się dopiero gdy poczułem przed sobą przyjemną miękką ścianę dającą możliwość ogrzania się. I do tego jedzenie. Mniam.

_________________

chcę być jak syn koleżanki twojej matki

zawsze tak idealny jak, jak z okładki
być jak syn koleżanki twojej matki
twojej matki, twojej matki



Re: Miękka Ściółka
Sro 25 Paź 2023, 14:20
Srocza Łapa
Srocza Łapa
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 13 | kwiecień
Matka : Tęczowa Chmura [*]
Ojciec : Rozżarzona Gwiazda
Mistrz : Jabłkowa Gałąź
Wygląd : Wyższa od przeciętnego kota, chuda, zielonooka, długowłosa; futro jest w kolorze czerni, wypłowiałe na pysku, grzbiecie i ogonie; białe znaczenia na przednich i tylnych łapach oraz na pysku nad nosem.
Autor avatara : Iqqeuy
Liczba postów : 36
Terminator
https://starlight.forumpolish.com/t1949-sroka
Za większość kopnięć i nieprzyjemności, jakie Tęczowa Chmura miała okazję napotkać podczas ciąży, najprawdopodobniej odpowiedzialna była właśnie ta jedna naburmuszona, czarno-biała kulka futra. Mała jednostka, która nie była zadowolona z tego, że swój ciepły i przytulny kąt musiała dzielić z czymś (czy też kimś!) innym – rozpychała się na wszystkie strony, aby zagarnąć jak najwięcej miejsca dla siebie.
Sielanka jednak nie mogła trwać wiecznie, bo coś w jakże bezczelny sposób zaczęło ją z tego bezpiecznego ciepłego miejsca wypychać! Istotka zapierała się jak tylko mogła, aby go nie opuszczać, nie miała zamiaru się stąd ruszać. Było jej tu dobrze, nie chciała żadnych zmian, a już na pewno nie... dyskomfortu i zimna, jakie poczuła po chwili. Przez chwilę nie mogła oddychać, była tak zdezorientowana i przestraszona, aż w końcu udało się jej nabrać powietrza do małych płuc i wydać z siebie głośny pisk niezadowolenia! Jej nerwy zostały jednak załagodzone czymś szorstkim – językiem mamy – który delikatnie oczyścił małą z oblepiającej ją mazi. Potem została przysunięta do czegoś ciepłego; czegoś, co pachniało smakowicie. Natychmiast dobrała się do źródła apetycznego zapachu, aby wkrótce po raz pierwszy poczuć smak mleka.

_________________



Miękka Ściółka - Page 4 XHXXl2r
I am what I am
                      I know what I know
I'll let you down if you let me too close
                     I am what I am
I know what I know
You'll catch » m e « runnin' away then YOU'LL KNOW ˎˊ˗



Ostatnio zmieniony przez Sroka dnia Czw 26 Paź 2023, 14:14, w całości zmieniany 1 raz
Re: Miękka Ściółka
Sro 25 Paź 2023, 16:15
Dzięciola Łapa
Dzięciola Łapa
Pełne imię : Dzięciola Łapa
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 11
Matka : Tęczowa Chmura
Ojciec : Rozżarzona Gwiazda
Mistrz : Rozżarzona Gwiazda
Wygląd : Drobna i szczupła lecz puchata kotka o rudym, klasycznie pręgowanym futrze. Ma kilka białych znaczeń, w tym białą klatkę piersiową, miejsca na łapach i dwie plamki na głowie.
Ma głęboko zielone oczy oraz czasem w jej sierść wplątane są liście czy pióra.

Multikonta : Księżycowa Łapa, Kasztanowa Łapa
Autor avatara : https://mybritishshorthair.com/orange-norwegian-forest-cat-breed-pictures-breed-profile-of-orange-norwegian-forest-kitten/
Liczba postów : 104
Terminator
https://starlight.forumpolish.com/t1941-dzieciol#52067
Pierwszym, i w sumie jedynym co mała kotka czuła od samego początku było przyjemne ciepło. Ciepło okrążające ją z każdej strony, raz na jakiś czas przerywane ruchem z boku czy z góry.
Tak było aż do dziś, kiedy wokół niej pojawił się ruch. Kotka czuła ruch już wcześniej- jednak tym razem z każdym ruchem wokół niej pojawiało się coraz to więcej miejsca. Po chwili znów poczuła coś pchającego ją, jednak tym razem zakończyło się to mniej przyjemnie. Nagle wokół małej kici zrobiło się chłodniej i dziwnie pusto. Poczuła strach i panikę, nie rozumiejąc co się dzieje.
Wtem poczuła na sobie coś ciepłego, przesuwającego się po jej ciele, dokładnie wylizując ją z każdej strony. Uspokoiła się lekko i następnym co zwróciło jej uwagę był tłok zapachów z każdej strony- jednak najmocniejszym z nich był zapach dużego, ciepłego ciała obok niej. Instynktownie wtuliła się w to ciało, drobnym pyszczkiem szukając źródła mleka a następnie zaczynając je wylizywać.

_________________
Miękka Ściółka - Page 4 Dzieci18
Re: Miękka Ściółka
Czw 26 Paź 2023, 13:35
Zjeżona Łapa
Zjeżona Łapa
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 15 ks
Matka : Tęczowa Chmura [*]
Ojciec : Rozżarzona Gwiazda
Mistrz : Konwaliowy Sen
Partner : X
Wygląd : Kotka to smukła i niewysoka koteczka zamieszkująca Klan Gromu. Ma szorstkie, krótkie futro, jedynie na polikach, piersi i przy ogonie odznaczające się nieco większą długością. Futro młodej koteczki przybrało szaro-niebieski, przyjemny dla oka, przygaszony kolor. Całe jej ciałko jest jednolitego koloru, pomijając jaśniejsze, szarawe przebarwienia możliwe do zobaczenia pod odpowiednim kątem padania światła. W przyszłości będzie mieć żółciutkie, śliczne oczy. Ogólnie jasne, od źrenicy przybierające delikatny, rozmazany oliwkowy kolor. Na chwilę obecną, te wciąż skażone są delikatnym, kocięcym błękitem. Kocię posiada ciemną skórę, bordowo-brązowawą, delikatnie odznaczającą się na opuszkach łap kotki, nosku czy w uszach.
Ciało koteczki, mimo że drobne, jest bardzo gibkie.
W niektórych miejscach, futro młodej kotki faktycznie może odbiegać od szorstkiej struktury, wydając się zadziwiająco przyjemne, może nawet czasem puszyste, ugniecione z chmurek..
Multikonta : SzczurzaŁapa[KGromu, nieaktywny]
Liczba postów : 51
Terminator
https://starlight.forumpolish.com/t1951-karta-postaci
Kotka czuła się świetnie. Delikatne coś otulające jej ciało, spokojnie bijące serca, tyle serc.. błogi sen i uczucie bezpieczeństwa. Tak było do pewnego momentu. Momentu, w którym została brutalnie zabrana z tak pięknego miejsca, gdzieś, gdzie stało się strasznie zimno, pusto. Nie słyszała już bijących wokół serc, ni bliskości rodzeństwa, mi czegokolwiek co mogłoby zapewnić jej bezpieczeństwo. . Zawyła. Kocięcy lament rozbrzmiał z jej gardełka, jednak czy był na tyle głośny, jak i wcześniejsze wrzaski jej matki? Nie sądzę. Kotka została jednak skutecznie uciszona, gdy tylko jej sierść napotkał ciepły język, tuż po przeniesieniu jej od matki. Nie minęło długo, nie było potrzeba cudów by ta całkowicie się wyciszyła na parę chwil. Język innej kotki sprawił, że go co zostało na jej delikatnym ciałku z niego zeszło, odkrywając jednolity, niebieskawy podszerstek. Koteczka jedynie z cichym popiskiwaniem została pozostawiona przy brzuchu matki, gdzie prędko dopadła się do ciepłego pokarmu, tak kuszącego swym zapachem.. kociak łasy na mleko, nic w tym dziwnego. Prędko zaczęła sączyć mleko, pierwszy raz poznając smak, który będzie kosztować aż do pewnego etapu w swoim życiu, który mimo złudzeń, nastąpi niebawem.

_________________
I might have a pretty face but I'm dangerous to the core
Just look what I did to CaptainSparklez need I say more ?
The boys in the game have no idea the danger they face
Re: Miękka Ściółka
Sro 01 Lis 2023, 14:42
Rozżarzona Gwiazda
Rozżarzona Gwiazda
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 113 (IV)
Matka : Słoneczny Blask [*]
Ojciec : Trzaskający Mróz [*]
Mistrz : Trzaskający Mróz [*]
Partner : Tęczowa Chmura :(
Wygląd : Rudy, klasycznie pręgowany kocur o krótkiej sierści z małą ilością bieli (pysk, pierś do połowy brzucha oraz na łapach i boku ciała) z jadowicie zielonymi oczami. Nieco powyżej przeciętnej jeśli chodzi o wzrost, budową przeciętny, chociaż umięśniony. Charakterystyczne dla niego cztery ciemniejsze pręgi o kolorze pręg na boku wraz z białymi znaczeniami zahaczającymi o nie oraz dwie większe plamy na bokach pyska.
Multikonta : Kozi Klif [KR] | Renifer [PWŁ], Poranna Zorza [GK]
Autor avatara : pliszka
Liczba postów : 982
Przywódca
https://starlight.forumpolish.com/t288-rozzarzony-krok#429
Żar był błogo nieświadomy, co się może dziać w kociarni tego wieczoru. Widział, że Tęcza jest trochę bardziej nerwowa, dzień rozwiązania zbliżał się dużymi krokami. Starał się wspierać swoją ukochaną, przebywać z nią najwięcej, jak się da, szczególnie że obecnie Konwalia bardzo mu pomagał w prowadzeniu klanu. To była... Dobra decyzja, pomimo wszystko. Miał dużo obaw i wątpliwości, ale coraz bardziej się upewniał, że wybrał dobrze. Mógł dzięki temu spędzić trochę więcej czasu z niebieską kotką, wesprzeć ją w tym czasie i wspólnie czekać na przybycie potomków. Był u Tęczy późnym popołudniem, potem musiał wyjść na moment, bo obowiązki go wezwały. Przez to, że za bardzo nie mógł się skupić, wszystko to zajęło mu trochę więcej czasu, niż normalnie. Wrócił do siebie, przysypiając na moment, by złapać chociaż trochę snu. O porodzie dopiero dowiedział się od Żółwiej Skorupy, która zjawiła się u niego nad ranem. Zerwał się na równe łapy, biegnąc jak najszybciej do kociarni, a tam zobaczył, że już po wszystkim. Zatrzymał się w wejściu, obserwując chwilę Tęczę z małymi kuleczkami, które znajdowały się u jej boku. Półotwarte usta szybko zmieniły się w szeroki uśmiech, gdy podszedł do partnerki, witając się z nią otarciem się czołem o jej czubek głowy i przejeżdżając językiem w tym miejscu.
- Cześć Tęcza. Jak się czujesz? - zapytał się pomrukiem, po czym spojrzał na maluszki. Całe szczęście wszystko poszło dobrze.
- Są takie pięknie... I każde inne. Niesamowite. Nasze kochane kocięta - powiedział z jeszcze szerszym uśmiechem, przytulając do siebie niebieską kotkę. Zaczął przesuwać językiem po sierści Tęczy na głowie i na szyi, uspokajająco przy tym mrucząc. Czuł gdzieś w głębi, że musiał przeprosić za to, że nie było go od samego początku. Ale raczej to nie pora na to. Tęcza musiała odpocząć i odzyskać siły. Nie chciał jej dodatkowo męczyć.
- Odpocznij teraz. Będę czuwać - mruknął cicho do kotki, pozwalając jej odpłynąć w błogi sen.

***

Parę wschodów słońca po porodzie po tym, jak wykonał część swoich obowiązków, ruszył do kociarni z przekąską dla niebieskiej. Z tego, co wiedział, teraz musi nabierać sił, więc niósł w pysku tłustą mysz, która na pewno dobrze odżywi świeżo upieczoną matkę. Dopiero co ją złapał, jeszcze była cieplutka! Podszedł do kotki z jego potomstwem, kładąc gryzonia przy pysku Tęczy.
- Dzień dobry, kochanie! Przyniosłem ci coś na ząb - powiedział z uśmiechem, po czym przejechał językiem po czole kotki. Ułożył się przy niebieskiej, chwilę obserwując kocięta, jak wiercą się lub śpią przy boku kotki.
- Jak się czujesz dzisiaj? A właśnie, trzeba nadać imiona! Mogę nadać imię synkowi? I jednej córce?- zadał pytanie, bo to był jedyny rodzynek z tego rodzeństwa. Jego syn! I trzy córeczki! Chciał wybrać imię dla chociaż dwójki, ale jak Tęcza by chciała, to mogła nadać nawet wszystkie! Bo w końcu to ona je urodziła, chodziła przez księżyce w ciąży. Ale po zgodzie matki, zaczął intensywnie myśleć. Co było widać po jego wyrazie pyska.
- Może... Wilk dla syna. Co myślisz? A dla rudej córeczki Dzięcioł! Widziałem nie raz, jak nosem wiele razy próbuje trafić w odpowiednie miejsce - powiedział z delikatnym uśmiechem, po czym spojrzał na Tęczę. Imię dla syna było dla niego ważne. Chciał, by jedno z jego kociąt nosiło takie imię z tego względu, że jego przygoda na tych terenach cały czas wiązała się z wilkami. Były nieodłącznym elementem praktycznie wszystkich jego polowań na samym początku, teraz też je widywał od czasu do czasu, ale wszystkie opuszczały tereny klanu.
Re: Miękka Ściółka
Sro 01 Lis 2023, 18:32
Tęczowa Chmura
Tęczowa Chmura
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 66 [w chwili śmierci]
Matka : Dzika Róża [NPC]
Ojciec : Puszczykowy Lot [NPC] (*)
Mistrz : Rozżarzona Gwiazda
Partner : Rozżarzona Gwiazda
Wygląd : Wysoka, umięśniona kocica, o długim, niebieskim, klasycznie pręgowanym futrze, o złotych oczach. Na grzbiecie ma dużą, widoczną bliznę po szponach. Ma lekką nadwagę.
Multikonta : Sowia Gwiazda [KRz], Jałowcowa Łapa [KRz], Łabędź Szybujący nad Taflą Jeziora [PNK], Słonecznik [KW]
Liczba postów : 797
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t1125-paz#14614
Tęczowa Chmura z trudem powstrzymywała się od zaśnięcia, gdy czekała na przyjście Rozżarzonej Gwiazdy. W końcu jednak doczekała się widoku kocura. Gdy tylko wszedł do kociarni, natychmiast posłała mu uśmiech pomimo zmęczenia. Serce puchło jej z dumy, gdy rudofutry patrzył na ich nowonarodzone kocięta. Ta kilkugodzinna męczarnia była tego warta.
- Bywało lepiej, ale wydobrzeję - odparła na jego pytanie, zanim jej wzrok ponownie opadł na czwórkę kociąt przy jej brzuchu. Nie miała zbytnio siły rozmawiać, więc pokiwała głową z wdzięcznością, gdy zaproponował jej odpoczynek. Nie musiał jej długo przekonywać. Niemalże od razu zasnęła.

***

Minęło kilka dni. Zgodnie z ich wspólnym postanowieniem, Tęczowa Chmura i Rozżarzona Gwiazda postanowili by zaczekać z nazwaniem kociąt. Lepiej było w końcu przemyśleć tak ważną kwestię. Poza tym sama musiała po tym wszystkim odpocząć. Nie sądziła, że jej wycieńczenie po porodzie będzie aż tyle trwało.
- Cześć. I dzięki - miauknęła, prawie od razu wgryzając się w ciepłą mysz, po tym jak na powitanie dotknęła nosem jego policzka. Nawet nie potrafiła wyrazić, jak bardzo była mu wdzięczna za tę troskę. Choć w sumie od razu wiedziała, że tak będzie. Nie wyobrażała sobie Rozżarzonej Gwiazdy jako nieobecnego, czy obojętnego ojca. Dobrze, że miał teraz Konwaliowy Sen do pomocy w obowiązkach.
- Nawet musisz - odparła rozbawiona na jego pytanie. Dobrze, że urodziła im się parzysta liczba kociąt. Inaczej z nazwaniem jednego z kociąt mógłby być mały problem. Zerknęła na śpiące w tej chwili kocięta a jej wzrok padł na niebieskiego, pręgowanego kocurka i rudą koteczkę, gdy jej partner dzielił się swoimi pomysłami na ich imiona. Tak, zdecydowanie im pasowały. Wilk z samego wyglądu podobny był do wielkich psowatych, jego szare futerko było ewidentnym dowodem. O imieniu Dzięcioł dla rudej raczej nie pomyślała, ale również pasowało. Ich najmłodsza latorośl rzeczywiście, często wciskała nosek tam, gdzie nie trzeba.
- Wydaje mi się, że to adekwatne imiona - stwierdziła, poruszając wąsami z rozbawieniem. - Ja myślałam, by tę czarno-białą nazwać Sroka. Wiesz, ma futerko jak pióra srok. A tę szarą Jeż - powiedziała spoglądając na dwie koteczki śpiące obok siebie.

_________________

Hummingbird, summer song
Has it brought my life back?
Hangin' in the balance
Have you brought the light back?
Miękka Ściółka - Page 4 SsDSHo3And hummingbird
I can never unsee
What you've shown me
Stay on, stay on with me

Re: Miękka Ściółka
Wto 30 Sty 2024, 11:40
Ulotne Wspomnienie
Ulotne Wspomnienie
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 26 ks
Matka : Pszczółka [*], Roztrzaskana Tafla [NPC], Dzika Róża [NPC]
Ojciec : Maślak [NPC]
Mistrz : Bociani Klekot, Pszczeli Pył
Wygląd : Nadal ma skłonność do fali na długiej, przerzedzonej sierści przy kontakcie z wilgocią. Już jako młodziak była sporawa, lecz teraz zamiast być wielkości przeciętnej kotki, przerastała każdą o głowę… lub pół. Nie oznaczało to jednak, że była większa od kocurów! Jest czymś… pomiędzy, co strasznie ją czasem martwi. Z daleka można nawet śmiało porównać ją do jakiegoś kocura i z bliska pewnie też, gdyby nie zapach. Mięśnie ma słabo wykształcone, zastąpione głównie tłuszczem. Długie futro nieco się z wiekiem przerzedziło i zamiast zyskać, to straciło na odporności i teraz kotka musi dbać o dietę, by jako tako się trzymało, podobnie jak pazury które łatwo się kruszą. Prócz tego zauważyć można krótkie, białe wąsy oraz brudno-różowe opuszki u łap. Kotka wybarwiła się już całkiem, pozostawiając swoje pręgi w kolorze ciemno niebieskim, natomiast reszta ciała przeszła w szaro-beżowy. Kotka posiada również na swoim ciele biel, która widnieje na końcówce ogona, palcach u dwóch przednich łap, górnej części brzucha i klatce piersiowej, na kryzie i w małej ilości na szyi, a także jako wąskie pasmo na bokach za łopatkami, ciągnące się od pachwin do grzbietu. Biel pojawia się także na pędzelkach uszu oraz na pysku, gdzie dość nietypowo się ulokowała, od lewej strony nad nosem, przechodząc w górę kącika oka oraz wpadając w dół, tworząc łuk na czole i spadając w dół na prawej stronie pyska, przecinając oko.
Oczy wybarwiły się na zielony.
Multikonta : Pył, Żywica, Jaśminowa Łapa
Liczba postów : 126
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t1840-niezapominajka
Nie za bardzo wiedziała z kim zamienić słowo. Nie chciała iść do opiekunek. Miała wrażenie, że zawracałaby im głowę. Poza tym, pewnie by nie zrozumiały. Szczególnie Róża. Nie widziała tego, każda wizja rozmowy z nią kończyła się tak samo. Pozostawała więc jeszcze Tęczowa Chmura. Jako ta jedna dorosła, która zdawała się być całkiem miękka. Z kotami z grupki oczywiście mogłaby zamienić słowo i poplotkować, ale to nie byłoby to samo. Chociaż kusiło, by iść do kuzyna. Tak, do niego też pójdzie. Musiała się wygadać i poznać kilka różnych stron, by potem wyrobić sobie opinię. Sama nie umiała tego nazwać, zanim ktoś nie przedstawił jej tego w słowach. Głównie po prostu coś czuła, czy jej się podobało czy nie. A coś teraz wyraźnie jej nie odpowiadało. Po znalezieniu niebieskiego futra, podeszła cicho do wiecznej matki.
- Tęczowa Chmuro? - Zagadnęła, tykając lekko łapą bok kotki - Śpisz?

//Tęcza?
Re: Miękka Ściółka
Nie 11 Lut 2024, 13:16
Tęczowa Chmura
Tęczowa Chmura
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 66 [w chwili śmierci]
Matka : Dzika Róża [NPC]
Ojciec : Puszczykowy Lot [NPC] (*)
Mistrz : Rozżarzona Gwiazda
Partner : Rozżarzona Gwiazda
Wygląd : Wysoka, umięśniona kocica, o długim, niebieskim, klasycznie pręgowanym futrze, o złotych oczach. Na grzbiecie ma dużą, widoczną bliznę po szponach. Ma lekką nadwagę.
Multikonta : Sowia Gwiazda [KRz], Jałowcowa Łapa [KRz], Łabędź Szybujący nad Taflą Jeziora [PNK], Słonecznik [KW]
Liczba postów : 797
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t1125-paz#14614
Jaki jest lepszy sposób na spędzenie czasu niż popołudniowa drzemka? Niebieska kocica właśnie w ten sposób postanowiła dziś po obiedzie spędzić czas. Ułożyła się więc na swoim legowisku w Gęstym Buszu, jednak przez długi czas nie mogła zasnąć. Chyba odzwyczaiła się już od spania samej. Przez ostatnie sześć księżyców przywykła do spania w otoczeniu gromadki kociąt swoich i niekiedy też Sokolego Skrzydła. Dlatego więc jedynie leżała skulona z zamkniętymi oczami. Usłyszała, że ktoś wchodzi do Gęstego Buszu ale założyła, że jest to po prostu Mała Mrówka lub Żółwia Skorupa, więc nawet nie podniosła głowy a na przybysza zwróciła uwagę dopiero, gdy usłyszała głos Niezapominajkowej Łapy i poczuła szturchnięcie.
- Niezapominajka? - miauknęła podnosząc głowę i rozciągając przednie łapy. - Nie, nie śpię. Tylko leżałam. Coś się stało? - zapytała, bądź co bądź nieco zaskoczona obecnością terminatorki w kociarni.

_________________

Hummingbird, summer song
Has it brought my life back?
Hangin' in the balance
Have you brought the light back?
Miękka Ściółka - Page 4 SsDSHo3And hummingbird
I can never unsee
What you've shown me
Stay on, stay on with me

Re: Miękka Ściółka
Sob 20 Kwi 2024, 19:24
Kropelka
Kropelka
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 4 [V]
Matka : Żołędziowy Grzbiet
Ojciec : Ślimaczy Ślad
Wygląd : Długowłosa kotka w kolorze czarnym srebrnym klasycznie pręgowanym. Posiada białe znaczenia na pysku, szyi i łapach. Jej uszy przyzdabiają małe, białe pędzelki. Ma duże, okrągłe, zielone oczy. Przeciętniej wagi i wzrostu, aczkolwiek przez jej gęste futro wydaje się nieco większa niż jest.
Autor avatara : sleepingfloof na insta
Liczba postów : 11
Kocię
https://starlight.forumpolish.com/t2139-kropelka
_____

Od momentu gdy kotka otworzyła oczy, Kropelka nie była w stanie wysiedzieć ani chwili! Było tyle do zwiedzania, tyle rzeczy do zobaczenia, tyle nowych zapachów do...uh, powąchania? Mniejsza z tym, ważne, że była pełna energii. Dzisiejszej inspekcji podlegała Miękka Ściółka. Z obserwacji srebrzystej wynikało, że faktycznie jest tu miękko. Bardziej interesował ją jednak materiał, z którego był zbudowany zakątek. Chwyciła kawałek zielonej miękkości i szarpnęła, próbując ją oderwać od masy.
Re: Miękka Ściółka
Sob 20 Kwi 2024, 19:40
Rosa
Rosa
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 4 .v
Matka : Żołędziowy Grzbiet
Ojciec : Ślimaczy Ślad
Wygląd : Długowłosa, point, niebiesko - kremowy szylkret z bielą pokrywająca ok. 50% ciała o niebieskich oczach. Drobna.
Multikonta : Kreska [KR] | Mrówcza Łapa [GK]
Liczba postów : 33
Kocię
https://starlight.forumpolish.com/t2141-rosa#59736
Owszem! Od kiedy miot Ślimaka i Żołędzia był w stanie już sam działać i pełzać, Rosa szybko wzięła się za wąchanie, niuchanie i próbowania wszystko, co w jej zasięgu. Jakby inaczej miała zaspokoić swoją chęć do zapoznania się z każdym małym zakamarkiem obozu. Spoczywająca pstrokata kulka odwróciła się, z boczku na bok, aż się jej znudziło, po czym wydała z siebie lekki pomruk, rozciągając się, a następnie się otrzepała. Pasowałoby coś zrobić! Po co jej tam było leżeć i nudzić się cały dzień. Rozglądnęła się, aż zauważyła znany jej srebrzysty zadek, szybko ruszyła w kierunku Kropelki, aby przypatrzyć się temu, co porabiała.
Oooo, dobre to, to? — Spytała, lekko przechylając łeb, z otwartymi oczami oraz źrenicami niczym talerze. Wyglądało to na super rozrywkę! — Das trochę? — Pisnęła podekscytowana.

_________________
green, black and blue
make the colors in the sky

Ai-yai-yai,
i'm your little butterfly
Re: Miękka Ściółka
Sob 20 Kwi 2024, 19:50
Kropelka
Kropelka
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 4 [V]
Matka : Żołędziowy Grzbiet
Ojciec : Ślimaczy Ślad
Wygląd : Długowłosa kotka w kolorze czarnym srebrnym klasycznie pręgowanym. Posiada białe znaczenia na pysku, szyi i łapach. Jej uszy przyzdabiają małe, białe pędzelki. Ma duże, okrągłe, zielone oczy. Przeciętniej wagi i wzrostu, aczkolwiek przez jej gęste futro wydaje się nieco większa niż jest.
Autor avatara : sleepingfloof na insta
Liczba postów : 11
Kocię
https://starlight.forumpolish.com/t2139-kropelka
Pfle, pfle! – Niestety, mech był przyjemny tylko w dotyku. Kropelka wystawiła języczek – Niedoble! Ale jak chces to bies – Kropelka przesunęła zadek, dając siostrze więcej miejsca do manewru. Z obserwacji kotki mogła śmiało powiedzieć, że zielony puch nie jest jadalny, aczkolwiek była ciekawa opinii Rosy. – Jak myślis? Co to jest? Jest miękkie jak mama ale nie daje smacnego mlecka.
Re: Miękka Ściółka
Sob 20 Kwi 2024, 20:29
Rosa
Rosa
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 4 .v
Matka : Żołędziowy Grzbiet
Ojciec : Ślimaczy Ślad
Wygląd : Długowłosa, point, niebiesko - kremowy szylkret z bielą pokrywająca ok. 50% ciała o niebieskich oczach. Drobna.
Multikonta : Kreska [KR] | Mrówcza Łapa [GK]
Liczba postów : 33
Kocię
https://starlight.forumpolish.com/t2141-rosa#59736
Szeroko otwarte oczka nie potrwały za długo, bo gdy Kropelka wypluła zielony puch, nie wyglądała zbyt zachwycona smakiem. Poruszyła lekko wąsami, zastanawiając się, czy tak faktycznie skosztować, czy lepiej nie, ale w końcu stwierdziła, że jej nie zaszkodzi, bo w końcu nie każdy przepadał za wszystkim, co nie? Podeszła parę kroków w kierunku zbiorowiska mchu i wgryzła się w stertę mchu, spróbowała pogryźć parę razy, ale nie dało się tego wytrzymać!
FUUUU — wydała z siebie, po czym wystawiła język. — Eee, nie doble to. Fu. Po co to tu jes? — Mruknęła, jeżąc sierść na ogonie i gniewnie otrzepując głowę. — Nie wiem, ale fuuu, jest fu — stwierdziła, po czym odwróciła główkę w kierunku Kropelki, ruszając lekko końcówką ogona. — Too fu nie mose byś tu — stwierdziła, klepiąc zielony puch łapą, jakby próbując przepłoszyć mech.

_________________
green, black and blue
make the colors in the sky

Ai-yai-yai,
i'm your little butterfly
Re: Miękka Ściółka
Pon 29 Kwi 2024, 23:06
Kropelka
Kropelka
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 4 [V]
Matka : Żołędziowy Grzbiet
Ojciec : Ślimaczy Ślad
Wygląd : Długowłosa kotka w kolorze czarnym srebrnym klasycznie pręgowanym. Posiada białe znaczenia na pysku, szyi i łapach. Jej uszy przyzdabiają małe, białe pędzelki. Ma duże, okrągłe, zielone oczy. Przeciętniej wagi i wzrostu, aczkolwiek przez jej gęste futro wydaje się nieco większa niż jest.
Autor avatara : sleepingfloof na insta
Liczba postów : 11
Kocię
https://starlight.forumpolish.com/t2139-kropelka
Plawda, plawda – srebrna pokiwała łebkiem. Ale jak tu to wyciągnąć to ustrojstwo poza Gęsty Busz? Oczywiście najłatwiej by było to wziąć w pyszczek i wynieść, ale...Kropelką aż wzdrygnęło na tę myśl.
Koteczka obeszła stertę puchu, opierając przednie łapy na zielstwie pchnęła je w przód. Mech jednak ani drgnął, a jedynie kawałeczek z góry potoczył się na dół – Okej nie mam jus pomysłów – Kropelka odparła, wracając do siostry.
Re: Miękka Ściółka
Sro 01 Maj 2024, 18:34
Rosa
Rosa
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 4 .v
Matka : Żołędziowy Grzbiet
Ojciec : Ślimaczy Ślad
Wygląd : Długowłosa, point, niebiesko - kremowy szylkret z bielą pokrywająca ok. 50% ciała o niebieskich oczach. Drobna.
Multikonta : Kreska [KR] | Mrówcza Łapa [GK]
Liczba postów : 33
Kocię
https://starlight.forumpolish.com/t2141-rosa#59736
Coś trzeba było zrobić z tym, brzydkim i niesmacznym zielonym puchem, to było jasne, ale jak? Kropelka jako pierwsza spróbowała coś zrobić, a w międzyczasie Rosa na nią patrzyła z podziwem w oczach, bo pstrokata nie miała zielonego pojęcia co zrobić. Pchanie w sumie nie brzmiało aż tak głupio, a kiedy srebrzysta poddała się, Rosa sama spróbowała to zrobić. Nie ruszyło się ani o grubość wąsa. Wypuściła gwałtownie powietrze z nosa, niezadowolona, a parę odbić serca później światełko się w jej główce zaświeciło. — A we dwie? Noo, będziemy silnieise — ogłosiła radośnie. Tak! Na pewno tak się im uda.

_________________
green, black and blue
make the colors in the sky

Ai-yai-yai,
i'm your little butterfly
Re: Miękka Ściółka
Sob 04 Maj 2024, 17:56
Kropelka
Kropelka
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 4 [V]
Matka : Żołędziowy Grzbiet
Ojciec : Ślimaczy Ślad
Wygląd : Długowłosa kotka w kolorze czarnym srebrnym klasycznie pręgowanym. Posiada białe znaczenia na pysku, szyi i łapach. Jej uszy przyzdabiają małe, białe pędzelki. Ma duże, okrągłe, zielone oczy. Przeciętniej wagi i wzrostu, aczkolwiek przez jej gęste futro wydaje się nieco większa niż jest.
Autor avatara : sleepingfloof na insta
Liczba postów : 11
Kocię
https://starlight.forumpolish.com/t2139-kropelka
Kropelka przyglądała sie jak siostra usiłuje pchnąć stos. Bezskutecznie. Rosa jednak była mądrzejsza od srebrnej i zaproponowała całkiem logiczne wyjście. Ustawiła się obok siostry.
Na trzy! Las, dwa... – faktycznie, połączona siła obu kociaków dała jakiś efekt. Mianowicie góra sterty się rozsypała na wszystkie strony, włączając w to obie kotki. Kropelka pierwsza wydostała łebek spod zielonego oceanu – Pfle, pfle! Trochę wpadło mi do buzi – prychnęła, wystawiając języczek – Nic ci nie jest, Losa?
Re: Miękka Ściółka
Wczoraj o 05:19
Rosa
Rosa
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kotka
Księżyce : 4 .v
Matka : Żołędziowy Grzbiet
Ojciec : Ślimaczy Ślad
Wygląd : Długowłosa, point, niebiesko - kremowy szylkret z bielą pokrywająca ok. 50% ciała o niebieskich oczach. Drobna.
Multikonta : Kreska [KR] | Mrówcza Łapa [GK]
Liczba postów : 33
Kocię
https://starlight.forumpolish.com/t2141-rosa#59736
Oj pomysł Rosy był dobry, ale wykonanie oby sióstr nie poszło, jak po myśli, bo mech się poddał ich ogromnej sile, ale też je zaatakował z powrotem! Gdy góra zielonego puchu się rozsypała, pstrokata nic tylko szeroko otworzyła oczy, bo się tego nie spodziewała i o tyle dobrze, że nie otworzyła pyska z wrażenia, bo by sobie pojadła.
Klopelkaa — krzyknęła, wynurzając głowę spod mchu. Na jej głowie został płat mchu, który obecnie wyglądał na fajną czapkę. Strzepnęła ją z głowy i kichnęła, po czym się lekko uśmiechnęła do srebrnej. — Jestem cała! — Ogłosiła dumnie. No, teraz to by pasowało stamtąd wyjść. Gdy Rosa się wydostała spod mchu, otrzepała się. No, teraz na pewno mogłyby wyciągnąć to, po kawałku, ale czy przypadkiem któraś z matek by ich nie zatrzymała? — Noo... Teraz cio?

_________________
green, black and blue
make the colors in the sky

Ai-yai-yai,
i'm your little butterfly
Re: Miękka Ściółka
Sponsored content

Skocz do: