IndeksIndeks  SzukajSzukaj  GrupyGrupy  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 :: 
Klan Rzeki
 :: Obóz Klanu Rzeki :: Gniazdo
Kamyczki
Pią 26 Sie 2022, 19:11
Światło Gwiazd
Światło Gwiazd
Grupa : Gwiezdny Klan
Płeć : kocur
Księżyce : nieskończone
Matka : srebrna skórka
Ojciec : gwiezdny pył
Wygląd : utkany z gwiazd
Multikonta : administracja
Liczba postów : 1909
Administracja
https://starlight.forumpolish.com
First topic message reminder :

W jednym z kątów kociarni porozrzucane są niewielkie kamyczki, które nieco bolą w łapy, gdy chodzi się po nich dłuższy czas. Często zdarza się, że jeden kociak zbierze je w jedno miejsce, a drugi przyjdzie i z powrotem porozrzuca dookoła, dlatego ciężko powiedzieć, kiedy akurat natrafi się na poszczególny moment. Tak czy siak, kamyczki sprawiają kociakom dużo frajdy... albo bólu, tym większym kotom, które ich nie zauważą i przypadkowo na nie nadepną.

Re: Kamyczki
Pon 05 Wrz 2022, 23:18
Blady Duch
Blady Duch
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kocur
Księżyce : 13
Matka : Migocząca Iskra
Ojciec : Kruczy Cień
Mistrz : Migocząca Iskra
Wygląd : Nieduży, delikatny, szczupły, krótkowłosy czekoladowy point o orientalnej urodzie. Ma charakterystycznie skośne, niebieskie oczy. Urodził się niemal cały biały, z wiekiem będzie ciemniał - jego ciało zrobi się biało-kremowe, a na łapkach, pyszczku, ogonie i uszkach pojawi się czekoladowa barwa.
Multikonta : Cień (PNK), Wronia Łapa (KG), Wilcza Łapa (KW)
Liczba postów : 271
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t1482-brzask#29645
- Musis... robić wsystko to co wojownicy. Polować, walcyć, być pomocny dla innych i w ogóle, dobry. Nie miałem sansy spytać jesce nikogo o to jak być takim wojownikiem, ale obiecuję ze ci powiem jak tylko będę wiedział coś więcej - zaproponował z lekkością. On, osobiście, nie miał najmniejszego problemu z tym by podpowiadać bratu jak być lepszym. Każdemu się przydawało coś takiego - a kto wie, może rozmawianie z dorosłymi dla Księżyca było nużące i wolał otrzymywać skrócone wersje informacji od brata?
- Nie wątpię! Ja tes będę najlepsy. Drugi najlepsy - nie musiał być pierwszy... bo na pewno nie będzie super we wszystkim. Był słabszy, był niższy, jedyne czym się wyróżniał to parę szarych komórek więcej. Ale być może właśnie to będzie mu pomagało bycie tym najlepszym, nie siła tylko mądrość. Kto go tam wie.

_________________
Kamyczki - Page 2 Podpisnowy
Re: Kamyczki
Wto 20 Wrz 2022, 15:28
Księżyc
Księżyc
Grupa : Samotnicy
Płeć : kocur
Księżyce : 41 [kwiecień]
Matka : Migocząca Iskra
Ojciec : Kruczy Cień [NPC]
Mistrz : Mknący Nurt
Wygląd : Wysoki, szczupły, lekko umięśniony, o orientalnej budowie. Krótkie, kremowo białe futro z niebieskim nalotem na pysku, uszach, łapach oraz ogonie. Oczy niebieskie.
Multikonta : Płatek
Autor avatara : plicha rozkurwicha#3025
Liczba postów : 173
Samotnik
https://starlight.forumpolish.com/t1480-topic
- No to cekam. Ale skolo bede robic wsystko co wojownicy, to w jaki sposób będę lepszy? Będę taki sam jak oni. Musę się wyróżniać - stwierdził. Jakie to było proste - wystarczyło wysłać Brzask na zwiady, a on dostanie gotowe informacje podane na tacy. Lepiej być nie mogło! Oczywiście mógł sam zapytać, ale skoro brat już to zaproponował, to po co. Miał na razie lepsze rzeczy do roboty, do bycia wojownikiem daleko.
- Mhm. Mozes być drugi. Mysle ze w jakimś sensie wszyscy będziemy... Najlepsi. W Klanie Rzeki. Nie sądzisz? - zapytał krótko. Oj tam, Księżyc nie zakładałby od razu, że Brzask już zawsze musiał być słabszy i niższy. Może jeszcze wyrośnie?
Re: Kamyczki
Wto 20 Wrz 2022, 18:30
Blady Duch
Blady Duch
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kocur
Księżyce : 13
Matka : Migocząca Iskra
Ojciec : Kruczy Cień
Mistrz : Migocząca Iskra
Wygląd : Nieduży, delikatny, szczupły, krótkowłosy czekoladowy point o orientalnej urodzie. Ma charakterystycznie skośne, niebieskie oczy. Urodził się niemal cały biały, z wiekiem będzie ciemniał - jego ciało zrobi się biało-kremowe, a na łapkach, pyszczku, ogonie i uszkach pojawi się czekoladowa barwa.
Multikonta : Cień (PNK), Wronia Łapa (KG), Wilcza Łapa (KW)
Liczba postów : 271
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t1482-brzask#29645
Machnął głową - jeśli tylko dowie się czegoś więcej, zdecydowanie mu o tym od razu powie. Brzask był słowny, nie miał zamiaru okłamywać brata. Szczególnie, że... po co? Przecież go lubił. Nie miał najmniejszych powodów by go okłamywać. Nawet gdyby za nim nie przepadał, to raczej unikałby okłamywania go, to po prostu głupie.
- Tes tak myślę. Tylko musimy być cierpliwi - co dla Brzasku nie było problemem. On się nie spieszył nigdzie, nigdy. Wiedzę mógłby zdobywać latami, bo... tylko na tym mu szczerze chyba zależało na ten moment. - Chces się w końcu bawić dalej cy nie?
Bo w sumie, zeszli zupełnie z tematu bawienia się.

_________________
Kamyczki - Page 2 Podpisnowy
Re: Kamyczki
Nie 05 Mar 2023, 10:40
Sowia Gwiazda
Sowia Gwiazda
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kocur
Księżyce : 52 [IV]
Matka : Dym [NPC] (*) -> Suchy Nos [NPC]
Ojciec : Maciek [NPC] -> Czarnostopy [NPC]
Mistrz : Mknąca Gwiazda (*)
Wygląd : Bardzo wysoki, szczupły kocur, o długim, aksamitnym futrze. Jest ono czarne z przejaśnienaimi w okolicach szyi, boków, brzucha i na ogonie. Posiada też białe znaczena. Pokrywają one jego podbrudek, następnie ciągną się przez szyję, do końca brzucha. Na jego łapach widoczne są białe skarpetki, a między oczami dojrzeć można małą smugę bieli. Natomiast jego oczy mają złotą barwę. Charakterystyczną cechą w jego wyglądzie jest brak 2/3 lewego ucha.
Multikonta : Tęczowa Chmura [KG], Jałowcowa Łapa [KRz], Łabędź Szybujący nad Taflą Jeziora [PNK]
Liczba postów : 685
Przywódca
https://starlight.forumpolish.com/t1438-sowa#28126
No i widzisz, Śpiewający Raniuszku? Miałem rację - mógł sobie pomyśleć Sowi Zmierzch. Dobrze pamiętał, gdy tylko ze zmarłą już siostrą rozmawiali sobie o relacji Czarnostopego i Ćmiej Łapy. No i proszę. Ich przybrany ojciec doczekał się swojego miotu. Szkoda, że Raniuszek nie mogła tego doczekać. Co prawda, nie lubiła chyba kociąt, ale nadal, fajnie by było, gdyby poznała swoje przybrane rodzeństwo.
I właśnie to tego dnia postanowił zrobić Sowi Zmierzch po powrocie z polowania. W formie prezentu zaniósł Ćmiej Łapie świeżo złapaną płotkę i po wymienieniu kilku zdań, zaczął rozglądać się w poszukiwaniu tych małych pyszczków.

//Lśnienie

_________________

Polały się łzy me czyste, rzęsiste,
na me dzieciństwo sielskie, anielskie,
na moją młodość      gór i durną,
na mój wiek męski, wiek klęski;
Polały się łzy me  czyste, rzęsiste…


Re: Kamyczki
Nie 05 Mar 2023, 16:28
Złoty Blask
Złoty Blask
Pełne imię : Złoty Blask
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kocur
Księżyce : 31
Matka : Ćma Łapa
Ojciec : Czarnostopy
Mistrz : Sowi Zmierzch
Partner : brak
Wygląd : Kocur jest dość sporawym kotem o długich łapach. Posiada zielone oczy. Ma bardzo długą, puchatą, złotawą sierść o ciepłym odcieniu w czarne, tygrysie prążki, które przebiegają przez całe jego ciało, a które rozjaśniły się do rudości na brzuchu, tułowiu i kryzie, za wyjątkiem łap oraz głowy, a także końcówki ogona. Dodatkowo posiada przejaśnienie na pyszczku, które jest jaśniejsze od jego bazowego odcienia sierści.
Multikonta : Grzmiące Gardło, Jeleń
Autor avatara : xan_dandy_siberian_cat
Liczba postów : 197
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t1761-lsnienie#44424
Bawił się kamyczkami, które podnosił w pyszczek, a następnie zanosił w inne miejsce. Czasami tworzył z nich wieżyczki, które zaraz upadały z głośnym dźwiękiem. Cieszył się, że odkrył to miejsce. Eksplorowanie świata było naprawdę ciekawe. Z racji tego, że był mały, takie obiekty zdawały mu się niezmiernie interesujące. A jak śmiesznie było, gdy nagle ktoś na nie nadepnął i zaczął śmiesznie podskakiwać! Ha!
Przypomniawszy sobie to zdarzenie, zaczął podskakiwać to w prawo, to w lewo, omijając gładkie powierzchnie przedmiotów. Śmiał się przy tym radośnie, aż nie popełnił strasznego błędu i nie nadepnął na nierówną krawędź. Pisnął głośno, zanosząc się płaczem i biegnąc w kierunku mamy. Zamiast jednak dotrzeć do niej, wpadł na jakiegoś starszego kocura, którego pierwszy raz widział na oczy. Nie przejął się tym jednak, tylko wcisnął się w jego bok, mocno przytulając, pociągając noskiem.
— Ał, ał łapka — wymiauczał do niego, ocierając oczka z łez.
Re: Kamyczki
Nie 05 Mar 2023, 18:11
Sowia Gwiazda
Sowia Gwiazda
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kocur
Księżyce : 52 [IV]
Matka : Dym [NPC] (*) -> Suchy Nos [NPC]
Ojciec : Maciek [NPC] -> Czarnostopy [NPC]
Mistrz : Mknąca Gwiazda (*)
Wygląd : Bardzo wysoki, szczupły kocur, o długim, aksamitnym futrze. Jest ono czarne z przejaśnienaimi w okolicach szyi, boków, brzucha i na ogonie. Posiada też białe znaczena. Pokrywają one jego podbrudek, następnie ciągną się przez szyję, do końca brzucha. Na jego łapach widoczne są białe skarpetki, a między oczami dojrzeć można małą smugę bieli. Natomiast jego oczy mają złotą barwę. Charakterystyczną cechą w jego wyglądzie jest brak 2/3 lewego ucha.
Multikonta : Tęczowa Chmura [KG], Jałowcowa Łapa [KRz], Łabędź Szybujący nad Taflą Jeziora [PNK]
Liczba postów : 685
Przywódca
https://starlight.forumpolish.com/t1438-sowa#28126
Uwagę dymnego kocura szybko przykuło jedno z kociąt - złocisty kocurek podskakujący wesoło między rozsypanymi kamyczkami. Od razu przeszło mu przez głowę, że kocurka dzieliła tylko chwila od nieszczęścia. Ileż to razy on sam jak był mały wpadł, przewrócił, lub nadepną na te kamyki. Z pewnością nie było to jego ulubione miejsce w kociarni.
No i szybko jego domysły się ziściły. Kocurek wpadł łapką na jeden z kamyków i szybko zaniósł się płaczem. Już mniej jednak Sowi Zmierzch spodziewał się, że ten na niego wpadnie w trakcie poszukiwania Ćmiej Łapy.
- Heej, spokojnie, maluchu - miauknął przyjaźnie, lecz za razem nieco niezręcznie próbując uspokoić kocurka. - Pokaż tę łapkę - dodał po chwili. Nie sądził, że ustanie na kamyk spowoduje cokolwiek poważnego, bądź co bądź te kamyki jakieś bardzo wielkie i ostre nie były. Sam wiele razy na nie ustał i nadal żył. Toteż nie panikował z powodu tego małego wypadku kociaka.

_________________

Polały się łzy me czyste, rzęsiste,
na me dzieciństwo sielskie, anielskie,
na moją młodość      gór i durną,
na mój wiek męski, wiek klęski;
Polały się łzy me  czyste, rzęsiste…


Re: Kamyczki
Pon 06 Mar 2023, 15:27
Złoty Blask
Złoty Blask
Pełne imię : Złoty Blask
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kocur
Księżyce : 31
Matka : Ćma Łapa
Ojciec : Czarnostopy
Mistrz : Sowi Zmierzch
Partner : brak
Wygląd : Kocur jest dość sporawym kotem o długich łapach. Posiada zielone oczy. Ma bardzo długą, puchatą, złotawą sierść o ciepłym odcieniu w czarne, tygrysie prążki, które przebiegają przez całe jego ciało, a które rozjaśniły się do rudości na brzuchu, tułowiu i kryzie, za wyjątkiem łap oraz głowy, a także końcówki ogona. Dodatkowo posiada przejaśnienie na pyszczku, które jest jaśniejsze od jego bazowego odcienia sierści.
Multikonta : Grzmiące Gardło, Jeleń
Autor avatara : xan_dandy_siberian_cat
Liczba postów : 197
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t1761-lsnienie#44424
Słysząc głos wojownika, zrobił tak jak o to poprosił. Podstawił mu łapkę wręcz pod nosek, wyciągając ją wysoko, by mógł się jej przyjrzeć w całej okazałości. Nie była jakaś duża, ale dla niego była idealna. A teraz bolała... Nie widział jednak na niej żadnej rany. Gdyby kamyczek go aż tak pokiereszował, to na pewno wpadłby w gorszą histerię niż to co teraz sobą prezentował.
— Ał... Boli... — wymiauczał, zerkając na swoją kończynę. — Ja nie wiedziałem, że to tak boli! Widziałem jak inni wchodzili w kamyczki, ale zdawało mi się, że przesadzają! — podzielił się z nim tą wiadomością. — A w zasadzie co pan tu robi? Ma pan kocięta? — Przekrzywił główkę. Nie znał go w końcu, a chyba zdawało mu się, że widział go przy jego mamie. — Znasz moją mamusie?
Re: Kamyczki
Sob 11 Mar 2023, 12:56
Sowia Gwiazda
Sowia Gwiazda
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kocur
Księżyce : 52 [IV]
Matka : Dym [NPC] (*) -> Suchy Nos [NPC]
Ojciec : Maciek [NPC] -> Czarnostopy [NPC]
Mistrz : Mknąca Gwiazda (*)
Wygląd : Bardzo wysoki, szczupły kocur, o długim, aksamitnym futrze. Jest ono czarne z przejaśnienaimi w okolicach szyi, boków, brzucha i na ogonie. Posiada też białe znaczena. Pokrywają one jego podbrudek, następnie ciągną się przez szyję, do końca brzucha. Na jego łapach widoczne są białe skarpetki, a między oczami dojrzeć można małą smugę bieli. Natomiast jego oczy mają złotą barwę. Charakterystyczną cechą w jego wyglądzie jest brak 2/3 lewego ucha.
Multikonta : Tęczowa Chmura [KG], Jałowcowa Łapa [KRz], Łabędź Szybujący nad Taflą Jeziora [PNK]
Liczba postów : 685
Przywódca
https://starlight.forumpolish.com/t1438-sowa#28126
Co prawda, złoty kocurek nie był w stanie tak wysoko podnieść łapy by podstawić ją pod sam nos wojownika, w końcu ten był jak wysoki badyl, aczkolwiek i tak udało mu się dobrze jego poduszeczki obejrzeć i... nic tam nie widział. Poruszył wąsiskami nieco rozbawiony słowami kociaka. Uroczy dzieciak.
- Właśnie dlatego nie można umniejszać bólu innych, hah... - odparł, stwierdzając fakt za razem przydatny kociakom jak i dorosłym. Taka była prawda, dopiero jak samemu się coś poczuło, to można było zobaczyć jak coś, co uważaliśmy za błahe może boleć. - Łapka ci nie odpadnie. Niedługo przestanie boleć - zapewnił.
Kolejnego pytania niezbyt się spodziewał. Czy miał dzieci? Hah! Śmieszne. Chyba nie wyglądał jak ojciec, prawda? Lubił kocięta ale nie widział się zbytnio w tej roli. Może kiedyś, teraz już niezbyt.
- Ja? Oh, nie! Ja tu przyszedłem was odwiedzić - wyjaśnił rozbawiony. - Wiesz, twój tata opiekował się mną i moim rodzeństwem, gdy moich prawdziwych rodziców zabrakło. Można powiedzieć, że jesteśmy takim trochę niespokrewnionym rodzeństwem, wiesz?

_________________

Polały się łzy me czyste, rzęsiste,
na me dzieciństwo sielskie, anielskie,
na moją młodość      gór i durną,
na mój wiek męski, wiek klęski;
Polały się łzy me  czyste, rzęsiste…


Re: Kamyczki
Nie 12 Mar 2023, 12:52
Złoty Blask
Złoty Blask
Pełne imię : Złoty Blask
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kocur
Księżyce : 31
Matka : Ćma Łapa
Ojciec : Czarnostopy
Mistrz : Sowi Zmierzch
Partner : brak
Wygląd : Kocur jest dość sporawym kotem o długich łapach. Posiada zielone oczy. Ma bardzo długą, puchatą, złotawą sierść o ciepłym odcieniu w czarne, tygrysie prążki, które przebiegają przez całe jego ciało, a które rozjaśniły się do rudości na brzuchu, tułowiu i kryzie, za wyjątkiem łap oraz głowy, a także końcówki ogona. Dodatkowo posiada przejaśnienie na pyszczku, które jest jaśniejsze od jego bazowego odcienia sierści.
Multikonta : Grzmiące Gardło, Jeleń
Autor avatara : xan_dandy_siberian_cat
Liczba postów : 197
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t1761-lsnienie#44424
Słysząc słowa kocura, jego pyszczek otworzył się w szoku, a oczka zabłysły zdziwieniem. Był jego braciszkiem? Tata miał jakieś inne kocięta, którymi się zajmował, gdy jeszcze jego nie było na świecie? Brzmiało to... Tak bardzo nierealistycznie, że nie potrafił tego pojąć. Więc dlatego do nich przyszedł! Chciał ich poznać i zobaczyć! A sądził, że odwiedzał tylko jego mamę.
Poczuł się mimo wszystko dumny z tego, że wojownik musiał aż przebyć taką drogę, by podziwiać jego wspaniałość. Uśmiechnął się do niego przyjaźnie, zadzierając łeb, by móc spojrzeć w jego oczy.
— Tata nic nie mówił... Ale fajnie, że przyszedłeś mnie odwiedzić — wymiauczał, specjalnie nie korzystając z słów "nas", by zawrzeć w tym swoje rodzeństwo. Wolał czuć się wyjątkowy, a liczba mnoga umniejszała jego pięknu.
— To... Skoro jesteś moim braciszkiem to możemy razem się w coś pobawić! — zaproponował. — O! Co powiesz na pytania? Ja o coś pytam, ty odpowiadasz i odwrotnie! To tak, aby lepiej się poznać.
Miał nadzieję, że kocur się zgodzi. Był bardzo ciekaw świata, a dorosły brat mógł mu wiele o nim opowiedzieć. W końcu musiał mieć jakieś już z tym związane doświadczenia. On jedynie co znał jak na ten moment to, to, że kamyczki bywały dość zdradliwe.
Re: Kamyczki
Nie 26 Mar 2023, 09:42
Sowia Gwiazda
Sowia Gwiazda
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kocur
Księżyce : 52 [IV]
Matka : Dym [NPC] (*) -> Suchy Nos [NPC]
Ojciec : Maciek [NPC] -> Czarnostopy [NPC]
Mistrz : Mknąca Gwiazda (*)
Wygląd : Bardzo wysoki, szczupły kocur, o długim, aksamitnym futrze. Jest ono czarne z przejaśnienaimi w okolicach szyi, boków, brzucha i na ogonie. Posiada też białe znaczena. Pokrywają one jego podbrudek, następnie ciągną się przez szyję, do końca brzucha. Na jego łapach widoczne są białe skarpetki, a między oczami dojrzeć można małą smugę bieli. Natomiast jego oczy mają złotą barwę. Charakterystyczną cechą w jego wyglądzie jest brak 2/3 lewego ucha.
Multikonta : Tęczowa Chmura [KG], Jałowcowa Łapa [KRz], Łabędź Szybujący nad Taflą Jeziora [PNK]
Liczba postów : 685
Przywódca
https://starlight.forumpolish.com/t1438-sowa#28126
O, wyglądało na to, że Czarnostopy nic nie wspominał swoim kociętom o ich przyszywanym rodzeństwie. Musiało mu to umknąć. Sowie raczej nie chciało się wierzyć, że jego opiekun specjalnie zataił te informację przed swoimi biologicznymi dziećmi. Może trzeba będzie kiedyś zachaczyć ten temat na wspólnym patrolu? Ale teraz ważne, że Lśnienie ucieszył się z tego faktu. Sowi Zmierzch również był zadowolony, w końcu w pewnym sensie miał młodsze rodzeństwo. Ciekawe, czy trafi mu się szkolenie którejś z tych kruszynek.
- Myślę, że to dobry pomysł - przyznał, siadając przy kociaku w nieco wygodniejszej pozycji, w kształt kurki. - W takim razie może ty zacznij. Jesteś młodszy, masz pierwszeństwo.

_________________

Polały się łzy me czyste, rzęsiste,
na me dzieciństwo sielskie, anielskie,
na moją młodość      gór i durną,
na mój wiek męski, wiek klęski;
Polały się łzy me  czyste, rzęsiste…


Re: Kamyczki
Czw 30 Mar 2023, 13:25
Złoty Blask
Złoty Blask
Pełne imię : Złoty Blask
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kocur
Księżyce : 31
Matka : Ćma Łapa
Ojciec : Czarnostopy
Mistrz : Sowi Zmierzch
Partner : brak
Wygląd : Kocur jest dość sporawym kotem o długich łapach. Posiada zielone oczy. Ma bardzo długą, puchatą, złotawą sierść o ciepłym odcieniu w czarne, tygrysie prążki, które przebiegają przez całe jego ciało, a które rozjaśniły się do rudości na brzuchu, tułowiu i kryzie, za wyjątkiem łap oraz głowy, a także końcówki ogona. Dodatkowo posiada przejaśnienie na pyszczku, które jest jaśniejsze od jego bazowego odcienia sierści.
Multikonta : Grzmiące Gardło, Jeleń
Autor avatara : xan_dandy_siberian_cat
Liczba postów : 197
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t1761-lsnienie#44424
Uśmiechnął się szeroko słysząc te słowa. Czyżby brat dostrzegł jego wspaniałość? Być może... To ewidentnie podniosło mu ego. Zawsze lubił być tym pierwszym, chociaż z grzeczności czasem odpuszczał i bywał także i drugim. Nie często jednak dopuszczał do takiej sytuacji. Czasami trzeba było postawić na swoim, by móc cieszyć się z uwagi innych.
Zastanowił się od czego mógłby zacząć. Skoro mieli się poznać, kocur na pewno chciał wiedzieć o nim wszystko. Może opowie mu o swoich ulubionych zabawach? O! Już wiedział czym mógłby się z nim podzielić.
— To... Lubię bardzo jak wszystko jest czyste. Moje futerko i łapki są takie, widzisz? Mama nauczyła mnie jak się myć i staram się zachowywać higienę na wysokim poziomie. Nie byłem jeszcze nigdy poza Gniazdem. Spędzam czas z rodzeństwem i przyjaciółmi. Chociaż... Niedawno taka jedna Jaśmin została uczennicą, wiesz? — Zwrócił na niego oczka. — Nauczyła mnie takiej zabawy w układanie patyczków i szyszek. I one nie mogły być byle jakie! Tylko takie o odpowiedniej długości, a nawet i twardości! Pokazała mi jak należy je oceniać i w zasadzie... To było fajne. Ale męczące... Jednak dzięki temu wiem, że jestem super! Bo patrz! Każdy tu ma taką... zwykłą sierść. A ja? Ja mam złotą! — pochwalił się.
Chociaż wiedział, że większość jego rodzeństwa miała nawet do niego ją podobną, to i tak uważał, że ta jego była zdecydowanie bardziej wyjątkowa. A może wszyscy byli wyjątkowi? Tak też mogło być.
— Dobra, to teraz ty. Co lubisz robić?
Re: Kamyczki
Nie 02 Kwi 2023, 13:47
Sowia Gwiazda
Sowia Gwiazda
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kocur
Księżyce : 52 [IV]
Matka : Dym [NPC] (*) -> Suchy Nos [NPC]
Ojciec : Maciek [NPC] -> Czarnostopy [NPC]
Mistrz : Mknąca Gwiazda (*)
Wygląd : Bardzo wysoki, szczupły kocur, o długim, aksamitnym futrze. Jest ono czarne z przejaśnienaimi w okolicach szyi, boków, brzucha i na ogonie. Posiada też białe znaczena. Pokrywają one jego podbrudek, następnie ciągną się przez szyję, do końca brzucha. Na jego łapach widoczne są białe skarpetki, a między oczami dojrzeć można małą smugę bieli. Natomiast jego oczy mają złotą barwę. Charakterystyczną cechą w jego wyglądzie jest brak 2/3 lewego ucha.
Multikonta : Tęczowa Chmura [KG], Jałowcowa Łapa [KRz], Łabędź Szybujący nad Taflą Jeziora [PNK]
Liczba postów : 685
Przywódca
https://starlight.forumpolish.com/t1438-sowa#28126
Kocur zerknął na dzieciaka nieco zbity z tropu. Huh, wyglądało na to, że w małym ciałku kryło się wielkie ego. Lśnienie najwyraźniej bardzo lubił mówić o sobie i nie ukrywał swojego mniemania o sobie. Sowa miał nadzieję, że Ćmia Łapa lub Czarnostopy już to dostrzegli i zaczęli nad tym pracować. Cóż, jeśli nie, mistrz kocurka będzie miał trochę pracy. Sam dymny nie chciał wtrącać się w wychowanie dzieci swojego opiekuna.
- Wiesz... w sumie poza patrolami i polowaniami też lubię zbierać i układać różne rzeczy. Choć szyszki rzadko. Głównie pióra, muszelki, kamyczki. Lubię też chodzić na spacery poza obóz - odparł z lekka niemrawo. W sumie to odkąd został wojownikiem nieco zaniedbał swoje zainteresowania i teraz musiał się dłużej zastanowić na tą odpowiedzią. - No to teraz ja. Hmmm... Wolisz spędzać czas sam czy z rodzeństwem i rodzicami? - zapytał po chwili zastanowienia.

_________________

Polały się łzy me czyste, rzęsiste,
na me dzieciństwo sielskie, anielskie,
na moją młodość      gór i durną,
na mój wiek męski, wiek klęski;
Polały się łzy me  czyste, rzęsiste…


Re: Kamyczki
Nie 02 Kwi 2023, 17:21
Złoty Blask
Złoty Blask
Pełne imię : Złoty Blask
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kocur
Księżyce : 31
Matka : Ćma Łapa
Ojciec : Czarnostopy
Mistrz : Sowi Zmierzch
Partner : brak
Wygląd : Kocur jest dość sporawym kotem o długich łapach. Posiada zielone oczy. Ma bardzo długą, puchatą, złotawą sierść o ciepłym odcieniu w czarne, tygrysie prążki, które przebiegają przez całe jego ciało, a które rozjaśniły się do rudości na brzuchu, tułowiu i kryzie, za wyjątkiem łap oraz głowy, a także końcówki ogona. Dodatkowo posiada przejaśnienie na pyszczku, które jest jaśniejsze od jego bazowego odcienia sierści.
Multikonta : Grzmiące Gardło, Jeleń
Autor avatara : xan_dandy_siberian_cat
Liczba postów : 197
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t1761-lsnienie#44424
Lubił układać różne rzeczy? Rzeczywiście musieli być rodzeństwem! Bardzo ta wiadomość go ucieszyła. Chętnie da braciszkowi coś ze swojej kolekcji, gdy tylko zastanowi się bardziej nad tym, co mógłby mu podarować. Co do reszty ciężko mu było się ustosunkować, ponieważ jeszcze był mały i nie widział zewnętrznego świata. Ale brzmiało to... ciekawie.
Na jego pytanie, uśmiechnął się szeroko. To było łatwe!
— Oczywiście, że z rodzeństwem i rodzicami! Ogólnie bardzo bawić się z kimś, a nie sam — wyjaśnił to kocurowi. — Samotność jest nudna... No i tak smutno... — dodał, a następnie zastanowił się nad pytaniem, które mógłby zadać wojownikowi. — A ty? Masz jakichś przyjaciół do zabawy?
Pewnie jako dorosły kot nie skupiał takiej uwagi na tym aspekcie, ale skąd miał to wiedzieć? Dla niego każdy zasługiwał na taką radość w życiu.
Re: Kamyczki
Czw 06 Kwi 2023, 16:53
Sowia Gwiazda
Sowia Gwiazda
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kocur
Księżyce : 52 [IV]
Matka : Dym [NPC] (*) -> Suchy Nos [NPC]
Ojciec : Maciek [NPC] -> Czarnostopy [NPC]
Mistrz : Mknąca Gwiazda (*)
Wygląd : Bardzo wysoki, szczupły kocur, o długim, aksamitnym futrze. Jest ono czarne z przejaśnienaimi w okolicach szyi, boków, brzucha i na ogonie. Posiada też białe znaczena. Pokrywają one jego podbrudek, następnie ciągną się przez szyję, do końca brzucha. Na jego łapach widoczne są białe skarpetki, a między oczami dojrzeć można małą smugę bieli. Natomiast jego oczy mają złotą barwę. Charakterystyczną cechą w jego wyglądzie jest brak 2/3 lewego ucha.
Multikonta : Tęczowa Chmura [KG], Jałowcowa Łapa [KRz], Łabędź Szybujący nad Taflą Jeziora [PNK]
Liczba postów : 685
Przywódca
https://starlight.forumpolish.com/t1438-sowa#28126
A więc wyglądało na to, że Lśnienie należał do tych towarzyskich kotów. No w sumie to Sowi Zmierzch się za bardzo nie zdziwił. Kocurek od początku wydawał mu się kontaktowy, zważając na to, że od razu zaczął z nim rozmawiać, w ogóle nie wzruszony widokiem obcego kota w kociarni.
- Wiesz, nie dla wszystkich bycie samemu jest nudne. Niektórzy lepiej czują się w swoim towarzystwie i potrzebują odpoczynku od innych. Ja jestem właśnie takim przypadkiem - wyjaśnił kociakowi.
Kolejne pytanie kocurka nieco go zmieszało. Było za razem urocze i nieco... niekomfortowe dla Sowiego Zmierzchu. A to dlatego, że w sumie to niewiele miał przyjaciół, czy nawet bliższych znajomych. Dużo kotów w klanie traktował jak rodzinę, czyli Czarnostopego, Suchy Nos i przybrane rodzeństwo. Były też jego siostry, ale w sumie to tylko z Przepiórczą Łapą był blisko, gdyż ze Świergoczącą Łapą bardzo urwał mu się kontakt. Jedynymi kotami, które nie były częścią jego rodziny, byli Śliwkowa Pestka i Mknący Nurt.
- Mam jedną przyjaciółkę. Nazywa się Śliwkowa Pestka. Być może ją kojarzysz. Do niedawna była tu z wami Jaśminowa Łapa, Śliwka się nią opiekowała. Mam też dość bliski kontakt z moim mistrzem ale poza tym, głównie spędzam czas sam, albo z rodziną - odparł, po czym zrobił lekką pauzę, by zastanowić się nad kolejnym pytaniem dla złotofutrego. - A ty zdążyłeś już kogoś poznać poza kociarnią?

_________________

Polały się łzy me czyste, rzęsiste,
na me dzieciństwo sielskie, anielskie,
na moją młodość      gór i durną,
na mój wiek męski, wiek klęski;
Polały się łzy me  czyste, rzęsiste…


Re: Kamyczki
Pon 10 Kwi 2023, 21:49
Złoty Blask
Złoty Blask
Pełne imię : Złoty Blask
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kocur
Księżyce : 31
Matka : Ćma Łapa
Ojciec : Czarnostopy
Mistrz : Sowi Zmierzch
Partner : brak
Wygląd : Kocur jest dość sporawym kotem o długich łapach. Posiada zielone oczy. Ma bardzo długą, puchatą, złotawą sierść o ciepłym odcieniu w czarne, tygrysie prążki, które przebiegają przez całe jego ciało, a które rozjaśniły się do rudości na brzuchu, tułowiu i kryzie, za wyjątkiem łap oraz głowy, a także końcówki ogona. Dodatkowo posiada przejaśnienie na pyszczku, które jest jaśniejsze od jego bazowego odcienia sierści.
Multikonta : Grzmiące Gardło, Jeleń
Autor avatara : xan_dandy_siberian_cat
Liczba postów : 197
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t1761-lsnienie#44424
Naprawdę wolał być sam, a nie spędzać czas z przyjaciółmi? Ciężko mu było w to uwierzyć. Aż szkoda mu się zrobiło braciszka. Nawet jeżeli uważał, że to było w porządku i mu odpowiadało, to na to nie zasługiwał. Przytulił się do jego łapy, by dać mu trochę swojego wsparcia, przysłuchując się reszcie jego wypowiedzi. Oh! Czyli do końca taki samotny nie był! Rodzina to też było coś.
Na jego pytanie pokręcił głową.
— Niestety nie. Jesteś pierwszym gościem, którego tak bliżej poznałem. Nie wychodziłem jeszcze poza Gniazdo — odpowiedział, po czym zadał mu swoje kolejne pytanie. — Jak dokładnie zostałeś wojownikiem? Opowiesz? — Przekręcił zaciekawiony łebek, ponieważ opowieść o bohaterskich czynach braciszka brzmiała bardzo kusząco.
Re: Kamyczki
Sob 22 Kwi 2023, 09:23
Sowia Gwiazda
Sowia Gwiazda
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kocur
Księżyce : 52 [IV]
Matka : Dym [NPC] (*) -> Suchy Nos [NPC]
Ojciec : Maciek [NPC] -> Czarnostopy [NPC]
Mistrz : Mknąca Gwiazda (*)
Wygląd : Bardzo wysoki, szczupły kocur, o długim, aksamitnym futrze. Jest ono czarne z przejaśnienaimi w okolicach szyi, boków, brzucha i na ogonie. Posiada też białe znaczena. Pokrywają one jego podbrudek, następnie ciągną się przez szyję, do końca brzucha. Na jego łapach widoczne są białe skarpetki, a między oczami dojrzeć można małą smugę bieli. Natomiast jego oczy mają złotą barwę. Charakterystyczną cechą w jego wyglądzie jest brak 2/3 lewego ucha.
Multikonta : Tęczowa Chmura [KG], Jałowcowa Łapa [KRz], Łabędź Szybujący nad Taflą Jeziora [PNK]
Liczba postów : 685
Przywódca
https://starlight.forumpolish.com/t1438-sowa#28126
Takiego ruchu ze strony Lśnienia dymny wojownik się nie spodziewał. Czemu kocurek go przytulał? To przez to, że powiedział, że lubi być sam?
- Co... Co ty robisz? - zapytał nieco niezręcznie, nie przyzwyczajony do takiego typu dotyku. Wyglądało na to, że Lśnienie nie do końca rozumiał, że samotność nie zawsze była czymś nieprzyjemnym. Ale Sowi Zmierzch musiał przyznać, że taki przytulas był w sumie miły, pomimo, że był do takich rzeczy nieprzyzwyczajony. - Nie martw się, naprawdę nic mi nie jest. Lubię czasem pobyć sam - stwierdził, ostrożnie odsuwając łapę z nadzieją, że Lśnienie się przez to nie obrazi.
Oh, no to teraz zadał pytanie. Jak został wojownikiem? Ano, chorował przez większość młodości, potem przechodził nudny trening, poszedł sam na polowanie, spotkał psa, inni się za niego bili i jedna wojowniczka przez niego zginęła, miał załamanie nerwowe i jakiś cudem dokończył trening, prawdopodobnie niezasłużenie zostając wojownikiem. Jakoś niespecjalnie chciał o tym mówić.
- Eh, no wiesz, niezbyt jest o czym mówić. Zacząłem trening z lekkim opóźnieniem ale skoczyłem go tak jak wszyscy inni. Naprawdę nic ciekawego - odparł z delikatnym, niezręcznym uśmiechem na pysku. Lśnienie pewnie spodziewał się czegoś ciekawszego, no ale cóż, takie niestety było życie. Szare i często monotonne, a jak już coś się działo, to zwykle były to nieprzyjemne rzeczy. Oby tylko dzieciak nie zdecydował się pytać o jego oberwane ucho, bo spotkanie z psem, to było ostatnie, o czym chciał mówić.

_________________

Polały się łzy me czyste, rzęsiste,
na me dzieciństwo sielskie, anielskie,
na moją młodość      gór i durną,
na mój wiek męski, wiek klęski;
Polały się łzy me  czyste, rzęsiste…


Re: Kamyczki
Sob 22 Kwi 2023, 18:26
Złoty Blask
Złoty Blask
Pełne imię : Złoty Blask
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kocur
Księżyce : 31
Matka : Ćma Łapa
Ojciec : Czarnostopy
Mistrz : Sowi Zmierzch
Partner : brak
Wygląd : Kocur jest dość sporawym kotem o długich łapach. Posiada zielone oczy. Ma bardzo długą, puchatą, złotawą sierść o ciepłym odcieniu w czarne, tygrysie prążki, które przebiegają przez całe jego ciało, a które rozjaśniły się do rudości na brzuchu, tułowiu i kryzie, za wyjątkiem łap oraz głowy, a także końcówki ogona. Dodatkowo posiada przejaśnienie na pyszczku, które jest jaśniejsze od jego bazowego odcienia sierści.
Multikonta : Grzmiące Gardło, Jeleń
Autor avatara : xan_dandy_siberian_cat
Liczba postów : 197
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t1761-lsnienie#44424
Spojrzał zaskoczony na kocura. Czemu tak dziwnie reagował? Nikt go nigdy nie tulił? Najwidoczniej tak, skoro wyglądał na zdziwionego i jeszcze próbował łapką go od siebie odsunąć. Nie walczył z nim i po prostu go puścił, odsuwając się od jego ciała dla jego komfortu.
Ale to takie smutne być sam — wymiauczał smutno, wsłuchując się w jego kolejne słowa.
Nie tego oczekiwał. Sądził, że wojownik opowie mu jakąś wspaniałą historie, może jakieś przygody, które go spotkały, ale niestety... rozczarował się. Czyli tak wyglądało dorosłe życie? Było nudne i nieciekawe? Jakoś ciężko mu było w to uwierzyć.
A nie miałeś jakichś fajnych historii? Wchodziłeś na drzewa? Spadłeś z jakiegoś? O! Albo jakiś ptak próbował cię porwać? — drążył temat, chcąc się upewnić w tym, że ten niczego przed nim nie ukrywał. — Nic a nic? Przecież masz takie dziwne ucho! Musi się za tym kryć jakaś fajna historia.
Re: Kamyczki
Pią 28 Kwi 2023, 12:43
Sowia Gwiazda
Sowia Gwiazda
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kocur
Księżyce : 52 [IV]
Matka : Dym [NPC] (*) -> Suchy Nos [NPC]
Ojciec : Maciek [NPC] -> Czarnostopy [NPC]
Mistrz : Mknąca Gwiazda (*)
Wygląd : Bardzo wysoki, szczupły kocur, o długim, aksamitnym futrze. Jest ono czarne z przejaśnienaimi w okolicach szyi, boków, brzucha i na ogonie. Posiada też białe znaczena. Pokrywają one jego podbrudek, następnie ciągną się przez szyję, do końca brzucha. Na jego łapach widoczne są białe skarpetki, a między oczami dojrzeć można małą smugę bieli. Natomiast jego oczy mają złotą barwę. Charakterystyczną cechą w jego wyglądzie jest brak 2/3 lewego ucha.
Multikonta : Tęczowa Chmura [KG], Jałowcowa Łapa [KRz], Łabędź Szybujący nad Taflą Jeziora [PNK]
Liczba postów : 685
Przywódca
https://starlight.forumpolish.com/t1438-sowa#28126
- Nie dla wszystkich - odparł cierpliwie i z delikatnym uśmiechem na pysku. - Każdy potrzebuje trochę towarzystwa, ale niektórzy po prostu mniej niż inni i trzeba to uszanować. Dlatego właśnie niektóre koty zamiast żyć w klanach są samotnikami - wyjaśnił.
No tak, czego się spodziewał? Nawet kociakowi ciężko by było nie dostrzec jego obszarpanego ucha. W sumie nic dziwnego, że Lśnienie o to zapytał. Choć Sowi Zmierzch do ostatniej chwili miał nadzieję, że złotofutry to pominie. Cóż, teraz już nie miał zbytnio wyboru, pozostawało mieć tylko nadzieję, że kociak nie będzie wypytywał o szczegóły.
- Tak, spadłem, i dobrze się poobijałem - odparł na wzmiankę o drzewie po czym niemrawo przeszedł do kwestii ucha. - Spotkanie z psem, ale to nic szczególnego, nie walczyłem z nim tylko uciekłem właśnie na drzewo - wyznał. Lśnienie być może uzna go za tchórza, ale trudno. Ten kto samotnie biłby się z dużym psem byłby mysim móżdżkiem. Choć tak po prawdzie to dymny nadal żałował, że tamtego feralnego dnia nie dołączył do walki z kundlem.

_________________

Polały się łzy me czyste, rzęsiste,
na me dzieciństwo sielskie, anielskie,
na moją młodość      gór i durną,
na mój wiek męski, wiek klęski;
Polały się łzy me  czyste, rzęsiste…


Re: Kamyczki
Pią 28 Kwi 2023, 19:46
Złoty Blask
Złoty Blask
Pełne imię : Złoty Blask
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kocur
Księżyce : 31
Matka : Ćma Łapa
Ojciec : Czarnostopy
Mistrz : Sowi Zmierzch
Partner : brak
Wygląd : Kocur jest dość sporawym kotem o długich łapach. Posiada zielone oczy. Ma bardzo długą, puchatą, złotawą sierść o ciepłym odcieniu w czarne, tygrysie prążki, które przebiegają przez całe jego ciało, a które rozjaśniły się do rudości na brzuchu, tułowiu i kryzie, za wyjątkiem łap oraz głowy, a także końcówki ogona. Dodatkowo posiada przejaśnienie na pyszczku, które jest jaśniejsze od jego bazowego odcienia sierści.
Multikonta : Grzmiące Gardło, Jeleń
Autor avatara : xan_dandy_siberian_cat
Liczba postów : 197
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t1761-lsnienie#44424
No właśnie! Samotnicy byli samotni z wyboru, co nie mieściło się w jego łebku. Zrozumiał jednak przekaz braciszka, kiwając głową. Trochę szkoda, że wolał spędzać dnie samotnie, ale teraz był tutaj z nim! A to był najwidoczniej wielki krok w jego życiu!
Gdy wojownik opowiedział mu swoją przygodę, jego pyszczek aż się otworzył w zaskoczeniu. No tego to się nie spodziewał. Widział psa? Uciekał przed nim na drzewo i spadł z niego? Dlatego takie ma ucho?
Wow — miauknął pod noskiem, wcale nie wyglądając na oburzonego zachowaniem przyszywanego brata. Dla niego sama informacja, że ktoś miał takie bliskie spotkanie z tak niebezpiecznym stworzeniem, powodowała że jedynie co czuł to zazdrość. Też by chciał coś takiego przeżyć! Pewnie stanąłby do walki, bo jak to tak uciekać? A co jeśli klan byłby zagrożony?
Niesamowite. Ja, gdybym spotkał psa, to pokonałbym go jedną łapką — powiedział, wcale nie zastanawiając się nad tymi słowami. Był w końcu młodym kotem, który jeszcze nie znał się na życiu, więc wszystko wydawało mu się takie łatwe.
Ale dobrze, że ci nic się nie stało. Wtedy bym cię nie poznał... Dobrze to teraz twoja kolej na pytania! — Podskoczył radośnie, ciesząc się z chwili spędzonej z kocurem.
Re: Kamyczki
Pon 08 Maj 2023, 21:32
Sowia Gwiazda
Sowia Gwiazda
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kocur
Księżyce : 52 [IV]
Matka : Dym [NPC] (*) -> Suchy Nos [NPC]
Ojciec : Maciek [NPC] -> Czarnostopy [NPC]
Mistrz : Mknąca Gwiazda (*)
Wygląd : Bardzo wysoki, szczupły kocur, o długim, aksamitnym futrze. Jest ono czarne z przejaśnienaimi w okolicach szyi, boków, brzucha i na ogonie. Posiada też białe znaczena. Pokrywają one jego podbrudek, następnie ciągną się przez szyję, do końca brzucha. Na jego łapach widoczne są białe skarpetki, a między oczami dojrzeć można małą smugę bieli. Natomiast jego oczy mają złotą barwę. Charakterystyczną cechą w jego wyglądzie jest brak 2/3 lewego ucha.
Multikonta : Tęczowa Chmura [KG], Jałowcowa Łapa [KRz], Łabędź Szybujący nad Taflą Jeziora [PNK]
Liczba postów : 685
Przywódca
https://starlight.forumpolish.com/t1438-sowa#28126
Dymny zerknął na kocurka niemrawo. No pewność siebie to miał wyraźnie niezachwianą. Sowi Zmierzch nawet nie chciał sobie wyobrażać spotkania złotego kocurka z psem.
- Oj, obawiam się, że prędzej on ciebie pokonałby jedną łapką - stwierdził z nieco niezręcznym uśmiechem na pysku. Nie wyśmiewał się z kociaka, bardziej jego głos brzmiał na zmartwiony. Przechodziły go dreszcze na samo wspomnienie własnego spotkania z psiskiem i miał nadzieję, że z czasem Lśnienie sam zrozumie, jak niebezpieczne są to zwierzęta i nie będzie potrzebował własnego spotkania z takim, by to zrozumieć.
- A! Um... - zamruczał przypominając sobie nagle o ich zabawie. Chyba już kończyły mu się pomysły na pytania. - Wolisz noc czy dzień?

_________________

Polały się łzy me czyste, rzęsiste,
na me dzieciństwo sielskie, anielskie,
na moją młodość      gór i durną,
na mój wiek męski, wiek klęski;
Polały się łzy me  czyste, rzęsiste…


Re: Kamyczki
Sponsored content

Skocz do: