IndeksIndeks  SzukajSzukaj  GrupyGrupy  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
 :: 
Klan Gromu
 :: Tereny Klanu Gromu
Sosnowy Krąg
Pią 22 Paź 2021, 13:42
Światło Gwiazd
Światło Gwiazd
Grupa : Gwiezdny Klan
Płeć : kocur
Księżyce : nieskończone
Matka : srebrna skórka
Ojciec : gwiezdny pył
Wygląd : utkany z gwiazd
Multikonta : administracja
Liczba postów : 2169
Administracja
https://starlight.forumpolish.com
First topic message reminder :

Las porastający tereny Klanu Gromu w okolicach północnej granicy się przerzedza – sporo w tej okolicy dużych polan, i jedną z nich jest ta, którą tworzy Sosnowy Krąg. Pojedyncze sosnowe drzewa otaczają mniej więcej okrągłą, jasną polanę, która jest bardzo przyjemnym miejscem i na polowania, i na spokojne, leniwe popołudnia.

Rodzaje terenu: brzeg lasu

Re: Sosnowy Krąg
Pon 01 Sie 2022, 20:39
Konwaliowa Gwiazda
Konwaliowa Gwiazda
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 66 [październik]
Matka : Roztrzaskana Tafla
Ojciec : Kruk [*]
Mistrz : Tęczowa Chmura [*]
Partner : Jeżynowy Cierń [*], Pszczeli Pył
Wygląd : Bardzo wysoki, długołapy, o szczupłej budowie. Okryty długim, zawsze wyczyszczonym, smolistoczarnym, niespłowiałym futrem, pod którym wyraźnie zarysowują się mięśnie. Na rozmówców spogląda skośnymi, zielonymi oczami w kształcie migdałów. Trójkątna, szczupła głowa, stosunkowo długie uszy zakończone pędzelkami, wydatne kości policzkowe, czarny nos i czarne wibrysy.
Liczba postów : 1934
Przywódca
https://starlight.forumpolish.com/t1251-konwalia
Od odejścia Kruka Konwalia częściej opuszczał obóz samotnie, nie opuszczał jednak terenów Gromu. Pomimo wrodzonej ciekawości preferował pozostawanie na ziemiach swojego klanu, czy to z powodu lojalności, czy też może ponieważ był osobnikiem racjonalnym.
Niespiesznie zaczął wspinać się na pobliskie drzewo; było popołudnie, zapolował już dla klanu, był również na patrolu i odbył trening; w kociarni i legowisku starszych uzupełniono już mech, mógł więc pozwolić sobie na ćwiczenie swoich umiejętności.

/ Wrona

_________________
Elegant maniac.
Re: Sosnowy Krąg
Pon 01 Sie 2022, 20:50
Wroni Cień
Wroni Cień
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 20
Matka : Roztrzaskana Tafla
Ojciec : Krucza Gwiazda
Mistrz : Koźlorogi
Wygląd : Idealna kopia ojca. Długowłosy, kruczoczarny kocur. Drobny, chudy i niezbyt specjalny. Ma długie, mocne łapy. Jego oczy przybrały barwę złoto-pomarańczową.
Multikonta : Cień (PNK), Brzask (Krz), Tobi (S)
Liczba postów : 422
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t1274-wrona#21281
Wrona, podobnie do brata, poza obozem bywał częściej niż w nim. Powód był jednak chyba inny; w wypadku ptaszyny, wychodził by... czuć się lepiej. By udowadniać samemu sobie, że ma jakąś wartość, że nie musi się przejmować światem, jaki go otacza - bo się przejmował, nie ważne jak bardzo by tę myśl odrzucał. Przygnębienie z czasem bywało jednak mniejsze, zastępowała je normalna już dla kocura irytacja.
Po wykonaniu obowiązków, i on udał się na spacer. Nieco po bracie, nawet nie wiedząc że ten wyszedł. Jedynym, co go na to nakierowało był wpierw jego zapach, a później - gdy nie uwidział jego sylwetki na ziemi - ciemny ogon zwisający z drzewa.
- Dziś postanowiłeś zostać ptakiem? - rzucił w ramach powitania, wzrok wbijając w niego. Nie drwił sobie, nie ważne jakby to miało brzmieć. Choć go zdradził, Konwalia nadal był jego wzorem do naśladowania, ideałem kota. Czegokolwiek by nie robił, Wrona by starał się to naśladować prędzej czy później.

_________________
Sosnowy Krąg - Page 2 Podpisnowy
Re: Sosnowy Krąg
Pon 01 Sie 2022, 21:51
Konwaliowa Gwiazda
Konwaliowa Gwiazda
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 66 [październik]
Matka : Roztrzaskana Tafla
Ojciec : Kruk [*]
Mistrz : Tęczowa Chmura [*]
Partner : Jeżynowy Cierń [*], Pszczeli Pył
Wygląd : Bardzo wysoki, długołapy, o szczupłej budowie. Okryty długim, zawsze wyczyszczonym, smolistoczarnym, niespłowiałym futrem, pod którym wyraźnie zarysowują się mięśnie. Na rozmówców spogląda skośnymi, zielonymi oczami w kształcie migdałów. Trójkątna, szczupła głowa, stosunkowo długie uszy zakończone pędzelkami, wydatne kości policzkowe, czarny nos i czarne wibrysy.
Liczba postów : 1934
Przywódca
https://starlight.forumpolish.com/t1251-konwalia
Wronę zauważył, zanim ten się odezwał, postanowił jednak pozwolić mu na wykonanie pierwszego kroku - rozpoczęcia rozmowy. W reakcji na słowa tamtego pozwolił, by kąciki jego pyska zadrżały w wyraźnym rozbawieniu, po czterech uderzeniach serca oblicze zielonookiego ponownie przybrało wyraz neutralny... a może i taki, który wyraźnie pokazywał, że Konwalia postanowi oddać się krytyce.
- Lepiej być ptakiem, niż zdrajcą - odpowiedział zgodnie ze swoimi przekonaniami. On sam nigdy nie zdradziłby swojej rodziny i nie wątpił, że, w przeciwieństwie do, jak się mu zdawało, licznej części gromowych ojców, starałby się mieć duży wkład w kształtowanie osobowości i edukację swoich kociąt. Nie wątpił, że gdy znajdzie dla nich odpowiednią matkę i upewni się, że jej poglądy są zgodne z jego wartościami, z pewnością będzie chciał zasilić swój klan licznymi wojownikami od niego pochodzącymi. Nie dopuściłby do tego, by takowi nie posiadali odpowiedniej edukacji... nie mówiąc już o posiadaniu obecnych rodziców.

_________________
Elegant maniac.
Re: Sosnowy Krąg
Wto 02 Sie 2022, 01:31
Wroni Cień
Wroni Cień
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 20
Matka : Roztrzaskana Tafla
Ojciec : Krucza Gwiazda
Mistrz : Koźlorogi
Wygląd : Idealna kopia ojca. Długowłosy, kruczoczarny kocur. Drobny, chudy i niezbyt specjalny. Ma długie, mocne łapy. Jego oczy przybrały barwę złoto-pomarańczową.
Multikonta : Cień (PNK), Brzask (Krz), Tobi (S)
Liczba postów : 422
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t1274-wrona#21281
Krótki uśmiech dał mu nadzieję na luźną rozmowę - słowa brata sprawiły, że nadzieja została zgnieciona jak byle mucha. Nastroszył uszu. Chodziło o ojca czy... coś kolejnego się stało? Siadł, ogon owinął luźno wokół łap, delikatnie machając jego końcówką. Nie w stresie, było to raczej odruchem.
- Jesteś nadal zły na Kruczy Cień? - nie nazywał go ojcem. Nie przy Konwalii, nie wiedział czy mówienie o nim jako o "tacie" nie kończyłoby się złością i frustracją. - Czy... ktoś inny zaszedł ci za skórę?
Tu przechylił łeb na bok. Bo jeśli tak - dobrze byłoby wiedzieć co i jak. Z ciekawości, po prostu.

_________________
Sosnowy Krąg - Page 2 Podpisnowy
Re: Sosnowy Krąg
Wto 02 Sie 2022, 19:24
Konwaliowa Gwiazda
Konwaliowa Gwiazda
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 66 [październik]
Matka : Roztrzaskana Tafla
Ojciec : Kruk [*]
Mistrz : Tęczowa Chmura [*]
Partner : Jeżynowy Cierń [*], Pszczeli Pył
Wygląd : Bardzo wysoki, długołapy, o szczupłej budowie. Okryty długim, zawsze wyczyszczonym, smolistoczarnym, niespłowiałym futrem, pod którym wyraźnie zarysowują się mięśnie. Na rozmówców spogląda skośnymi, zielonymi oczami w kształcie migdałów. Trójkątna, szczupła głowa, stosunkowo długie uszy zakończone pędzelkami, wydatne kości policzkowe, czarny nos i czarne wibrysy.
Liczba postów : 1934
Przywódca
https://starlight.forumpolish.com/t1251-konwalia
Konwalia nie miał tendencji do prowadzenia rozmów bezsensownych; gdy z kimś rozmawiał, konwersacja ta miała zazwyczaj określony cel.
Pytanie brata zostało przez niego skwitowane milczeniem; odezwał się dopiero po kilku uderzeniach serca.
- Nie określiłbym moich odczuć takimi słowami - odpowiedział, unosząc zwisający z gałęzi ogon tak, by ułożyć go bezpośrednio na należącej do drzewa części. - Osobiście żywię jednak nadzieję, że Kruk nie pojawi się więcej w obozie Gromu. Nie pytałem cię jeszcze o twoją opinię; co sądzisz o tej sytuacji?
Opinia rodziny, jak zawsze, była dla niego istotna, Wroną zaś zaliczał się do bliskiego jej kręgu. Zielonooki skierował wzrok na ciemną sylwetkę brata - nie była podobna do tej należącej do ojca Lwiej Łapy, przynajmniej nie w opinii Konwalii, choć ciemne futro i żółte oczy z pewnością przywodziły go na myśl.

_________________
Elegant maniac.
Re: Sosnowy Krąg
Wto 02 Sie 2022, 20:49
Wroni Cień
Wroni Cień
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 20
Matka : Roztrzaskana Tafla
Ojciec : Krucza Gwiazda
Mistrz : Koźlorogi
Wygląd : Idealna kopia ojca. Długowłosy, kruczoczarny kocur. Drobny, chudy i niezbyt specjalny. Ma długie, mocne łapy. Jego oczy przybrały barwę złoto-pomarańczową.
Multikonta : Cień (PNK), Brzask (Krz), Tobi (S)
Liczba postów : 422
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t1274-wrona#21281
Dmuchnął jedynie nosem, jakoby na znak że "chciał ująć to delikatnie". A być może w ogóle nie trafił w to, co myślał o tym Konwalia. Być może brat nie był zły, tylko... smutny? Chociaż, nie. Brzmiało to tak głupio i abstrakcyjnie, że wrócił myślami do pierwszej opcji - ujął to zdecydowanie zbyt delikatnie.
- Nic nie myślę - odpowiedział zupełnie szczerze, wzruszając do tego barkami. - Bo mnie to nie obchodzi. Jeśli ma być poza obozem, niech jest. Przy odrobinie szczęścia trafi na psa. To myślę.
Nieco bardziej brutalne, choć z przesadnie dużym spokojem. Nie obchodziło go to. Nie było to ważne od momentu, gdy Konwalia zaczął myśleć o objęciu władzy. Kruk po prostu przestał istnieć. Teraz, jako że go nie było, był tym mniej dla niego ważny.

_________________
Sosnowy Krąg - Page 2 Podpisnowy
Re: Sosnowy Krąg
Sro 03 Sie 2022, 00:38
Konwaliowa Gwiazda
Konwaliowa Gwiazda
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 66 [październik]
Matka : Roztrzaskana Tafla
Ojciec : Kruk [*]
Mistrz : Tęczowa Chmura [*]
Partner : Jeżynowy Cierń [*], Pszczeli Pył
Wygląd : Bardzo wysoki, długołapy, o szczupłej budowie. Okryty długim, zawsze wyczyszczonym, smolistoczarnym, niespłowiałym futrem, pod którym wyraźnie zarysowują się mięśnie. Na rozmówców spogląda skośnymi, zielonymi oczami w kształcie migdałów. Trójkątna, szczupła głowa, stosunkowo długie uszy zakończone pędzelkami, wydatne kości policzkowe, czarny nos i czarne wibrysy.
Liczba postów : 1934
Przywódca
https://starlight.forumpolish.com/t1251-konwalia
W odpowiedzi na słowa wypowiedziane przez brata skinąl jedynie głową, uznając temat za zakończony. Dokładnie tak, jak skwitował obecną sytuację Kruka żółtooki, być może tak samo, jak kłopot związany z jego obecnością w klanie, ten problem również rozwiąże się sam.
- Zamierzałem porozmawiać na ten temat z matką, jednakże, niestety, podobnie, jak Jezioro, mi również nie udało się tego zrobić - powiedział ostatecznie, ot, od niechcenia, żywiąc nadzieję, że może ich brat będzie miał od nich więcej szczęścia. Jeśli jego rozmówca mu nie odpowiedział, przez jakiś - nieszczególnie długi, oczywiście - czas pozwolił sobie delektować się ciszą, obserwując okolicę okrytą warstwą szarości i monotonii. Pomimo, że obecna pora z pewnością pomagała mu w zakamuflowaniu się wśród otoczenia, z pewnością nie będzie należeć do jego ulubionych.
- Jak Koźlorogi wywiązuje się ze swoich obowiązków? - spytał się. Brat dotychczas nie wywiązywał się z ich układu i Konwalia ciekaw był, czy to ze względu na intensywne treningi nie miał na to czasu... czy też może niekompetencja jego mistrza nie pozwalała mu tego zrobić.

_________________
Elegant maniac.
Re: Sosnowy Krąg
Sro 03 Sie 2022, 13:53
Wroni Cień
Wroni Cień
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 20
Matka : Roztrzaskana Tafla
Ojciec : Krucza Gwiazda
Mistrz : Koźlorogi
Wygląd : Idealna kopia ojca. Długowłosy, kruczoczarny kocur. Drobny, chudy i niezbyt specjalny. Ma długie, mocne łapy. Jego oczy przybrały barwę złoto-pomarańczową.
Multikonta : Cień (PNK), Brzask (Krz), Tobi (S)
Liczba postów : 422
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t1274-wrona#21281
- Może wstydzi się tego, z kim się wiązała tak długi czas - wzrok odwrócił na moment na bok, skupiając go na przelatującym niedaleko ptaku. Nie, aby miał zamiar polować, po prostu ruch zwrócił jego uwagę - kocia rzecz. - Mogę do niej zagadać. Może przy mnie będzie miała mniejszą odrazę. Z dnia na dzień wyglądam coraz bardziej jak on.
Tu znów nań spojrzał. Jak Konwalia był niemal idealną kopią, tak Wrona - na swoje szczęście lub nie - był praktycznie tym samym kotem. Różnił ich głos i fakt, że był nieco niższy oraz smuklejszy od ojca. Z pysku, zaś, byli tacy sami. Idąc tym tropem, Tafla mogła nie chcieć go widzieć nigdy na oczy lub czuć się przy nim komfortowo. Ze skrajności w skrajność.
- Stoi. Przerobiliśmy ledwo polowanie - zmarszczył brwi. To, nadal, było nie winą Wrony. Jeśliby od niego miało to zależeć - dawno już skończyłby trening. - W odróżnieniu od twojego. Rozmawiałem z twoją Mistrzynią. Wy cokolwiek robicie.
Tu, zaś, dało się wyczuć swego rodzaju irytację. Nie było to winą Konwalii, ale Wrona nie krył się od jakiegoś czasu, że to on miał większy problem ze zdobyciem wiedzy, której nie mógł zdobyć w żaden sposób.
- Stąd nie przychodzę. Nie mogę cię niczego nauczyć, nic - trzepnął uchem. Od niego, zaś, nie chciał prosić się o informacje. Nie wiedział, czy taki układ w ogóle miałby prawo bytu, bo po rozmowie z siostrą był niemal pewien, że dla brata wygodniejszym będzie, że inni są wiedzą za nim. - Ale szanuję Kozła. Liczę na to, że pewnego dnia się zbierze w sobie i ruszy z treningiem. Być może przed moim dotarciem do starszyzny.

_________________
Sosnowy Krąg - Page 2 Podpisnowy
Re: Sosnowy Krąg
Sro 03 Sie 2022, 16:49
Konwaliowa Gwiazda
Konwaliowa Gwiazda
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 66 [październik]
Matka : Roztrzaskana Tafla
Ojciec : Kruk [*]
Mistrz : Tęczowa Chmura [*]
Partner : Jeżynowy Cierń [*], Pszczeli Pył
Wygląd : Bardzo wysoki, długołapy, o szczupłej budowie. Okryty długim, zawsze wyczyszczonym, smolistoczarnym, niespłowiałym futrem, pod którym wyraźnie zarysowują się mięśnie. Na rozmówców spogląda skośnymi, zielonymi oczami w kształcie migdałów. Trójkątna, szczupła głowa, stosunkowo długie uszy zakończone pędzelkami, wydatne kości policzkowe, czarny nos i czarne wibrysy.
Liczba postów : 1934
Przywódca
https://starlight.forumpolish.com/t1251-konwalia
Osobiście nie uznałby Wrony za sobowtóra Kruka - bądź, co bądź, to on nim był. Nieprzebarwione od słońca futro z pewnością pojawiało się u ojca Lwiej Łapy zimą, toteż ostatecznie, poza kolorem oczu, był idealną kopią gromowego zdrajcy, w przeciwieństwie do brata, którego od samotnika odróżniała postura. Nie zamierzał jednak kłócić się z Wroną o coś tak trywialnego.
- Myślę, że warto by spróbować - odpowiedział bratu. - Odnoszę wrażenie, że unika rozmowy, wydaje mi się jednak, że mogłaby jej ona pomóc.
Słysząc odpowiedź brata skrzywił się nieco - jego podejrzenia okazały się być prawdą.
- Owszem. Na następnej ceremonii zostanę mianowany wojownikiem - odpowiedział zgodnie z prawdą. W jego opinii potrafił już wszystko, co było niezbędne, osiągnął też odpowiedni wiek. - Jeśli nie chcesz żyć samą nadzieją, zawsze możesz - pomimo szacunku - poprosić wuja o zmianę mistrza.

_________________
Elegant maniac.
Re: Sosnowy Krąg
Sro 03 Sie 2022, 18:59
Wroni Cień
Wroni Cień
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 20
Matka : Roztrzaskana Tafla
Ojciec : Krucza Gwiazda
Mistrz : Koźlorogi
Wygląd : Idealna kopia ojca. Długowłosy, kruczoczarny kocur. Drobny, chudy i niezbyt specjalny. Ma długie, mocne łapy. Jego oczy przybrały barwę złoto-pomarańczową.
Multikonta : Cień (PNK), Brzask (Krz), Tobi (S)
Liczba postów : 422
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t1274-wrona#21281
- Być może, nie mam pewności. Są rzeczy, których niektórzy nie chcą poruszać. Zmuszanie ich jest drażniące, przybijające. Jak mi też odmówi, polecałbym dać jej spokój. Jak będzie nas potrzebować, na pewno sama do nas zagada - skwitował zaraz. On miał takie tematy - być może matka również, po prostu, nie chciała o niektórych rzeczach mówić? Zdarzało się i tak, może było to za wcześnie, może było zbyt ciężko...
Tak ciężko, jak jemu teraz. Na raz ból i dyskomfort wielkości kamienia, nie, całego meteorytu, spadł na jego serce, gdy usłyszał o jego mianowaniu. Był w tyle. Był tak bardzo z tyłu, że najpewniej świeżo mianowane kocięta umiały więcej od niego. Nie powiedział nic. Nie chciał nic mówić. Pierwsza, prawdziwa fala zazdrości i bezradności uderzyła w kopię Kruka.
- Nie będę mu zawracał głowy. Kozioł powinien wziąć się w garść i zacząć wypełniać swoje obowiązki, jest Wojownikiem. Jeśli nie da razy z jednym Terminatorem, kim miałby być dla przyszłości Klanu? Różnie bywa. Być może on zostanie jedynym, który będzie mógł uczyć. Musi się przyzwyczaić do tego - oczywiście, taka wizja była bardzo naciągana... ale naprawdę, różnie bywa. Koty chorowały, bywały ranne, umierały - kto wie jakich czasów dożyje Grom? - Nie chcę Klanu z kimś, kto nie potrafi podołać takiemu zadaniu.
Dodał ciszej. Ostrzej. W głębi duszy, nawet nie miał tego na myśli, po porostu nie chciał... tracić Kozła. Drażnił go niemiłosiernie, ale na dobrą sprawę, lubił go i nie chciał aby znikał z jego życia ot tak. Po prostu musi go zachęcić do częstszych treningów, jakkolwiek...

_________________
Sosnowy Krąg - Page 2 Podpisnowy
Re: Sosnowy Krąg
Czw 04 Sie 2022, 13:42
Konwaliowa Gwiazda
Konwaliowa Gwiazda
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 66 [październik]
Matka : Roztrzaskana Tafla
Ojciec : Kruk [*]
Mistrz : Tęczowa Chmura [*]
Partner : Jeżynowy Cierń [*], Pszczeli Pył
Wygląd : Bardzo wysoki, długołapy, o szczupłej budowie. Okryty długim, zawsze wyczyszczonym, smolistoczarnym, niespłowiałym futrem, pod którym wyraźnie zarysowują się mięśnie. Na rozmówców spogląda skośnymi, zielonymi oczami w kształcie migdałów. Trójkątna, szczupła głowa, stosunkowo długie uszy zakończone pędzelkami, wydatne kości policzkowe, czarny nos i czarne wibrysy.
Liczba postów : 1934
Przywódca
https://starlight.forumpolish.com/t1251-konwalia
- Oczywiście - on również nie zamierzał nękać matki, choć podejrzewał, że gdyby faktycznie zaczął to robić, mógłby otrzymać więcej informacji dotyczących odejścia Kruka. Nie wątpił, że jego - była już zapewne - partnerka wiedziała o zaistniałej sytuacji więcej, niż on. Kto wie, może zakończył ich związek przed opuszczeniem Gromu i powiedział coś, co mogło okazać się istotne?
- Dwoma. Teraz będzie musiał dzielić swój czas między ciebie, a Możylinkową - przypomniał bratu o terminatorce, którą Koźli otrzymał pod swoją opiekę podczas ostatniej ceremonii. - Jeśli jesteś jednak pewien, że chcesz być terminatorem, który udowodni, że twój mentor zdolny jest do przeprowadzenia treningu, uszanuję twoją decyzję... choć osobiście zapewne bym tak nie postąpił.
On sam odbył rozmowę z wujem na temat znacznie mniej istotny temat dotyczący jego mentorki, ale też, naturalnie, Wrona miał zupełnie inny charakter, niż jego własny.
- Ostatnio coraz częściej myślę o założeniu rodziny w przyszłości - odpowiedział po chwili ciszy. Dotychczas nigdy nie dzielił się z nikim tą informacją, jeśli już jednak miał tak postąpić, Wrona był najodpowiedniejszym powiernikiem.

_________________
Elegant maniac.
Re: Sosnowy Krąg
Czw 04 Sie 2022, 14:11
Wroni Cień
Wroni Cień
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 20
Matka : Roztrzaskana Tafla
Ojciec : Krucza Gwiazda
Mistrz : Koźlorogi
Wygląd : Idealna kopia ojca. Długowłosy, kruczoczarny kocur. Drobny, chudy i niezbyt specjalny. Ma długie, mocne łapy. Jego oczy przybrały barwę złoto-pomarańczową.
Multikonta : Cień (PNK), Brzask (Krz), Tobi (S)
Liczba postów : 422
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t1274-wrona#21281
Dmuchnął tylko nosem na to upomnienie. Nie było go na ostatniej ceremonii; nie było to też ważne. Nie obchodzili go inni Terminatorzy. Mogłoby być ich i stu, tak długo jak Wrona otrzymałby to, czego wymagał od mistrza, byłoby w porządku.
Na kolejne strzygnął uchem. Owszem, może Konwalia miał rację, ale po bratersku - Wrona czuł dziwną, niemożliwą do odepchnięcia potrzebę sprzeciwiania się temu, co mówił. Chciał po swojemu. Wierzył, że tak będzie lepiej, jak będzie cierpliwy względem Kozła.
I później - wbrew woli się skrzywił. Rodzinę? Byli młodzi. Wrona nie chciał nawet myśleć o dbaniu o drugiego kota, co dopiero o więcej...? Nie dorósł do tego. Sama myśl go brzydziła! Wolał sobie być sam, dla siebie. Dla brata, dla siostry, dla mamy, nic więcej. Po co mu ktoś inny? Zbędny balast, problem. Szansa powtórzenia błędów Kruka.
- Po co? Z kim? - rzucił szybko. Z ciekawości - na oba. Bo nie rozumiał przyczyn i... no, chciał wiedzieć, czy Konwalia miał kogoś na oku.

_________________
Sosnowy Krąg - Page 2 Podpisnowy
Re: Sosnowy Krąg
Pią 05 Sie 2022, 18:36
Konwaliowa Gwiazda
Konwaliowa Gwiazda
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 66 [październik]
Matka : Roztrzaskana Tafla
Ojciec : Kruk [*]
Mistrz : Tęczowa Chmura [*]
Partner : Jeżynowy Cierń [*], Pszczeli Pył
Wygląd : Bardzo wysoki, długołapy, o szczupłej budowie. Okryty długim, zawsze wyczyszczonym, smolistoczarnym, niespłowiałym futrem, pod którym wyraźnie zarysowują się mięśnie. Na rozmówców spogląda skośnymi, zielonymi oczami w kształcie migdałów. Trójkątna, szczupła głowa, stosunkowo długie uszy zakończone pędzelkami, wydatne kości policzkowe, czarny nos i czarne wibrysy.
Liczba postów : 1934
Przywódca
https://starlight.forumpolish.com/t1251-konwalia
Pytania Wrony były zdecydowanie istotne... jednakże Konwalia nie był w stanie na nie odpowiedzieć. Nie wiedział, czy jego chęć wynikała z instynktu zrodzonego z prób nauczenia się odpowiedniej komunikacji poprzez częste wizyty w kociarni w celu odbywania rozmów z najmłodszymi członkami Gromu, czy może uważał, że, ze względu na jego wiek i zbliżające się mianowanie było to naturalne. Możliwe również, że chciał naprawić błędy swojego ojca, sam zapewniając swoim potomką pełną rodzinę, odpowiedni z nią kontakt i właściwą edukację... lub też że w każdej z tej hipotez skrywało się ziarno prawdy.
- Jak zawsze, będę z tobą szczery, bracie - zaczął, przerywając na chwilę, by wziąć głęboki oddech, a następnie wypuścić powietrze przez swój czarny nos. - nie wiem, dlaczego. I, oczywiście, nie mam też pewności co do faktu, kto mógłby być odpowiednią matką dla moich kociąt. Wiadomo, że nie może to być byle kto.
W Gromie, w opinii Konwalii, było już wystarczająco dużo niepełnych rodzin.

_________________
Elegant maniac.
Re: Sosnowy Krąg
Pią 05 Sie 2022, 20:58
Wroni Cień
Wroni Cień
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 20
Matka : Roztrzaskana Tafla
Ojciec : Krucza Gwiazda
Mistrz : Koźlorogi
Wygląd : Idealna kopia ojca. Długowłosy, kruczoczarny kocur. Drobny, chudy i niezbyt specjalny. Ma długie, mocne łapy. Jego oczy przybrały barwę złoto-pomarańczową.
Multikonta : Cień (PNK), Brzask (Krz), Tobi (S)
Liczba postów : 422
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t1274-wrona#21281
Nie otrzymał odpowiedzi. Na żadne z pytań. Skrzywił się więc jeszcze bardziej, teraz nie dość że w swoistym obrzydzeniu, to w zmieszaniu. Zupełnym, totalnym, dziecięcym wręcz. Wrona był... dojrzały, dosyć. Albo uparty i niechętny do wszystkiego - nie ważne jak to ująć. Teraz jednak... było mu dziwnie? Gdyby brat miał rodzinę, odciąłby się od reszty? Nie chciałby już znać jego? Jeziora?
- No... - zaczął, w końcu przestając pożerać go wzrokiem. Odwrócił go na ziemię, nadal zmieszany. - No nie ma wielu ciekawych opcji. Mnie się nikt nie podoba, szczerze mówiąc. Lubię niektórych, ale to bardziej tak... jako wzór, jako przyjaciela.
Nic więcej. Obrzydlistwo.
- Nie wystarczam ci ja i reszta? - rzucił zaraz. Naiwnie, niepewnie. Bo nie rozumiał - po co. Konwalia miał rodzinę, po co mu nowa...?!

_________________
Sosnowy Krąg - Page 2 Podpisnowy
Re: Sosnowy Krąg
Pią 05 Sie 2022, 23:53
Konwaliowa Gwiazda
Konwaliowa Gwiazda
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 66 [październik]
Matka : Roztrzaskana Tafla
Ojciec : Kruk [*]
Mistrz : Tęczowa Chmura [*]
Partner : Jeżynowy Cierń [*], Pszczeli Pył
Wygląd : Bardzo wysoki, długołapy, o szczupłej budowie. Okryty długim, zawsze wyczyszczonym, smolistoczarnym, niespłowiałym futrem, pod którym wyraźnie zarysowują się mięśnie. Na rozmówców spogląda skośnymi, zielonymi oczami w kształcie migdałów. Trójkątna, szczupła głowa, stosunkowo długie uszy zakończone pędzelkami, wydatne kości policzkowe, czarny nos i czarne wibrysy.
Liczba postów : 1934
Przywódca
https://starlight.forumpolish.com/t1251-konwalia
- Zaćmione Słońce zdaje się być interesująca - odpowiedział po kilku uderzeniach serca milczenia. Naturalnie, nie oznaczało to, że Konwalia zamierzał zacząć się do złotofutrej zalecać - nie poznał jej wystarczająco dobrze, by podjąć tak poważną decyzję. Gdyby tylko jego mentorka miała nieco więcej asertywności i bardziej stanowczy charakter, to, pomimo faktu, że jej uroda nie była archetypem ideału dla zielonookiego, łatwiej znalazł by rozwiązanie problemu, który, można by rzec, samodzielnie sobie stworzył. - Choć, oczywiście, może być to mylne wrażenie.
Rozejrzał się wokół, wśród szarej rzeczywistości, która ich otaczała, nie było jednak widać ani słychać śladu życia; wiatr również nie przynosił zielonookiemu żadnych niepokojących informacji.
- Kto więc jest tym wzorem? - spytał się żółtookiego, ot, z ciekawości. Czy był nim ich wuj, ich kuzyn, ich matka, czy może Koźlorogi, pomimo, że nie wykonywał odpowiednio swoich obowiązków?
- Wręcz przeciwnie; myślę, że gdyby nie obecność twoja i reszty, nie miałbym takich rozważań - nie wątpił, że Kopeć mogłaby odnaleźć się w roli bycia ciotką, a Gołąb, jeśli powróciłaby - Konwalia nie widział jej już od dość dawna - miałaby ułatwioną decyzję dotyczącą ich ostatniej rozmowy, w której ta zastanawiała się, czy chce być matką, czy wojowniczką. Kocięta zajęłyby myśli Roztrzaskanej na temat Kruka, Wrona zapewne okazałby się wspaniałym wujem, zaś Jezioro prawdopodobnie uznałyby za wzór pewności siebie.

_________________
Elegant maniac.
Re: Sosnowy Krąg
Sob 06 Sie 2022, 16:27
Wroni Cień
Wroni Cień
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 20
Matka : Roztrzaskana Tafla
Ojciec : Krucza Gwiazda
Mistrz : Koźlorogi
Wygląd : Idealna kopia ojca. Długowłosy, kruczoczarny kocur. Drobny, chudy i niezbyt specjalny. Ma długie, mocne łapy. Jego oczy przybrały barwę złoto-pomarańczową.
Multikonta : Cień (PNK), Brzask (Krz), Tobi (S)
Liczba postów : 422
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t1274-wrona#21281
I to go uciszyło - pierwsze zdanie. Zaćmione Słońce będąca jego przyjaciółką, swoistym wzorem, mająca być pierwszym kandydatem na partnera dla brata? Jego żołądek wywrócił się do góry nogami na samą myśl, że miałaby mieć z nim kocięta. Wolałby chyba widzieć brata w związku z... kimkolwiek innym, nie z nią...!
- ...Sam nie wiem - rzucił cicho. Nie miał odwagi, sił, rzucić Zaćmy. Powinien, w rozmowie z kimkolwiek innym śmiało by wyraził swoje myśli. Bratu pozostawił swoiste "domyśl się" skryte pod maską zażenowania, szoku i obrzydzenia.
Mina ta zmieniła się dopiero na wspomnienie, że nie chciałby rzucić obecnej rodziny. Drobna, delikatna ulga wpłynęła na jego pysk. Nie oznaczało to, że go od razu rozumiał i czuł się dużo lepiej, ale przynajmniej miał świadomość, że Konwalia raczej nie przestanie rozmawiać z nim i resztą.
- Nie na temat - wtrącił się zaraz. - Nasz układ. Nadal aktualny? Z rangami, że jeśli ty zostaniesz Przywódcą, to ja...?
Uniósł brew do góry. Nie, nie obchodziło go to teraz. Po prostu starał się uciec z tych niekomfortowych dla siebie sfer i zastąpić to czymś innym, czymś co było dla niego bardziej logiczne i normalne.

_________________
Sosnowy Krąg - Page 2 Podpisnowy
Re: Sosnowy Krąg
Pią 12 Sie 2022, 16:41
Konwaliowa Gwiazda
Konwaliowa Gwiazda
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 66 [październik]
Matka : Roztrzaskana Tafla
Ojciec : Kruk [*]
Mistrz : Tęczowa Chmura [*]
Partner : Jeżynowy Cierń [*], Pszczeli Pył
Wygląd : Bardzo wysoki, długołapy, o szczupłej budowie. Okryty długim, zawsze wyczyszczonym, smolistoczarnym, niespłowiałym futrem, pod którym wyraźnie zarysowują się mięśnie. Na rozmówców spogląda skośnymi, zielonymi oczami w kształcie migdałów. Trójkątna, szczupła głowa, stosunkowo długie uszy zakończone pędzelkami, wydatne kości policzkowe, czarny nos i czarne wibrysy.
Liczba postów : 1934
Przywódca
https://starlight.forumpolish.com/t1251-konwalia
Rodzina była dla Konwalii kwestią najbardziej istotną, nawet, jeżeli jego braki umiejętności komunikacyjnych nie pozwalały mu tego okazać w odpowiedni sposób. Następną dopiero z istotnych kwestii pozostawał Grom. Reszta natomiast była czynnikami, na które nie zwracał uwagi, dopóki nie wpływały one bezpośrednio na jego życie. Przez jakiś czas jego myśli powracały do pewnej rzecznej kotki, którą widział podczas ostatniego zgromadzenia, postępowały tak jednak bez względu na jego wolę i z powodu urody wspomnianej, nie zaś dlatego, że przywiązywał do niej jakąkolwiek wagę. Oczywiście, nie traktowałby jej na tyle przedmiotowo, gdyby należała do jego klanu.
- Masz powody, by podejrzewać, że jest inaczej? - odpowiedział pytaniem, unosząc brew. Pytanie brata pojawiło się zupełnie znikąd i Konwalia zastanawiał się, z czego wynikała prezentowana przez Wronę niepewność siebie dotycząca jego pozycji.
[B]- Od dawna nie widziałem w obozie Gołąbek -[b] powiedział ostatecznie, powracając do kwestii istotnych. Ich siostra nigdy nie była zbytnio zaangażowana w klanowe życie, nie zdradzała jednak chęci opuszczenia ich grupy, obawiał się więc, że spotkało ją niebezpieczeństwo.

_________________
Elegant maniac.
Re: Sosnowy Krąg
Sob 13 Sie 2022, 01:35
Wroni Cień
Wroni Cień
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 20
Matka : Roztrzaskana Tafla
Ojciec : Krucza Gwiazda
Mistrz : Koźlorogi
Wygląd : Idealna kopia ojca. Długowłosy, kruczoczarny kocur. Drobny, chudy i niezbyt specjalny. Ma długie, mocne łapy. Jego oczy przybrały barwę złoto-pomarańczową.
Multikonta : Cień (PNK), Brzask (Krz), Tobi (S)
Liczba postów : 422
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t1274-wrona#21281
- Bo ostatnio praktycznie ze sobą nie rozmawiamy - bez cienia zwątpienia, od razu mógł to powiedzieć. W tej chwili na bok odrzucił ciążące nad nim sumienie, inne głupie obawy - to była pierwsza myśl, jaka skreślała go ze swojej przyszłej posady. - Więc mogłeś znaleźć kogoś... nie wiem, lepszego. Kogoś, kogo uważasz za lepszy materiał na Zastępcę.
Odsunął uszy do tyłu, słysząc o siostrze. Nie wiedział co mogło znaczyć "od dawna", bo... on w ogóle z Gołąb nie rozmawiał. Ostatni raz widział ją może w kociarni, może na ceremonii, nic więcej.
- Myślisz, że poszła za nim? Czy od dłużej jej nie ma? - trzepnął uchem. Może jakoś ustal gdzie chociaż mogła pójść... I po co.

_________________
Sosnowy Krąg - Page 2 Podpisnowy
Re: Sosnowy Krąg
Sob 13 Sie 2022, 12:17
Konwaliowa Gwiazda
Konwaliowa Gwiazda
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 66 [październik]
Matka : Roztrzaskana Tafla
Ojciec : Kruk [*]
Mistrz : Tęczowa Chmura [*]
Partner : Jeżynowy Cierń [*], Pszczeli Pył
Wygląd : Bardzo wysoki, długołapy, o szczupłej budowie. Okryty długim, zawsze wyczyszczonym, smolistoczarnym, niespłowiałym futrem, pod którym wyraźnie zarysowują się mięśnie. Na rozmówców spogląda skośnymi, zielonymi oczami w kształcie migdałów. Trójkątna, szczupła głowa, stosunkowo długie uszy zakończone pędzelkami, wydatne kości policzkowe, czarny nos i czarne wibrysy.
Liczba postów : 1934
Przywódca
https://starlight.forumpolish.com/t1251-konwalia
Osobiście nie zauważył, by praktycznie nie rozmawiał z bratem, mógł mieć jednak inne poczucie czasu, niż on.
- Żywię nadzieję, że, gdy zostanę już mianowany ulegnie to zmianie.
Bez treningu zajmującego jego czas i myśli z pewnością będzie miał znacznie więcej możliwości rozmów z bratem. Jeśli natomiast wuj zdecyduje się przydzielić mu terminatora, nie wątpił, że będzie w stanie rozporządzać swoim czasem w stopniu wystarczającym, by znaleźć dla rodziny tyle czasu, ile tylko chciałby jej poświęcić.
- I kto, twoim zdaniem, mógłby być godniejszy mojego zaufania, niż ty? - spytał się, ponownie unosząc brew. Dotychczas żółtooki nigdy go nie zawiódł i dopóki jego brat nie dopuścił się wobec niego żadnego kłamstwa czy też nadużycia zaufania, jakim Konwalia go darzył, ten nie zamierzał zmieniać swoich planów dotyczących kota, którego w przyszłości chciał mianować zastępcą.
- Nie sądzę - odpowiedział, nie musząc nawet zastanawiać się nad swoją odpowiedzią. - Zniknęła księżyc przed jego odejściem.

_________________
Elegant maniac.
Re: Sosnowy Krąg
Sob 13 Sie 2022, 16:44
Wroni Cień
Wroni Cień
Grupa : Klan Gromu
Płeć : kocur
Księżyce : 20
Matka : Roztrzaskana Tafla
Ojciec : Krucza Gwiazda
Mistrz : Koźlorogi
Wygląd : Idealna kopia ojca. Długowłosy, kruczoczarny kocur. Drobny, chudy i niezbyt specjalny. Ma długie, mocne łapy. Jego oczy przybrały barwę złoto-pomarańczową.
Multikonta : Cień (PNK), Brzask (Krz), Tobi (S)
Liczba postów : 422
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t1274-wrona#21281
Na pysku pojawił się mu cień uśmiechu. Drobny, krótki, niepewny, który i tak niedługo znów się rozpłynął i znów zamienił w coś bliższego neutralnemu czy też poirytowanemu wyrazowi mordy. Takiemu, jaki towarzyszył Wronie od dość dawna i... który najpewniej mu zostanie. Wrona z wiekiem stał się marudą, większym niż jak niegdyś.
- W sumie - zaczął zaraz. W myślach przeleciał po wszystkich znanych sobie kotach, aż w końcu wzruszył ramionami. Nie wiedział. Nie wiedział komu Konwalia mógłby ufać bardziej, niż Wronie. Do przed chwili nie sądził, że nadal w ogóle ufa jemu, skoro w ogóle nie rozmawiali. - Nie wiem. Jezioro?
Pierwsza myśl. Z tego co wiedział, nie lubili się... chociaż troszkę. Nie wiedział, czy to się zmieniło, ale najlogiczniejszym było mu podsunąć pod nos kogoś z rodziny, komu w teorii powinien ufać. Po chwili jeszcze raz wzruszył ramionami, co sygnalizowało "nie wiem".
- Może po prostu miała dość. Może... trening jej stał, a myśl że żyje w klanie z kimś, kto zdradził jej rodzinę nazbyt ją przygnębiała i chciała odejść, coś zmienić? Lub wyszła na spacer i... stało się coś - oby nie. Wiedział po sobie, że samotnicy nie byli tacy źli, więc musiałaby trafić na psa. Psa, który mógłby ją zabić jednym kłapnięciem pyska. - Nie skarżyła się na nic przed zniknięciem?

_________________
Sosnowy Krąg - Page 2 Podpisnowy
Re: Sosnowy Krąg
Sponsored content

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematuSkocz do: