IndeksIndeks  SzukajSzukaj  GrupyGrupy  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 :: 
Plemię Niedźwiedzich Kłów
 :: Tereny Plemienia :: Ślimacze Drzewa :: Archiwum
Re: Trening Żywicy w Której Zatonął Blask Słońca
Sob 05 Lut 2022, 16:26
Huragan
Huragan
Pełne imię : Huragan Szumiący w Koronach Drzew
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kotka
Księżyce : 55 [grudzień]
Znak Przodków : Sarna
Matka : Kropla Wody Spływająca z Sopla [NPC]
Ojciec : Pies Biegnący przez Bujną Trawę [NPC]
Mistrz : Królik
Partner : Szczyt
Wygląd : Masywna kotka o średnim wzroście i długim, szylkretowym (niebiesko-kremowy) futerku z tygrysimi pręgami. Pokrywa ją również biel sięgająca aż od czoła do brzucha i tworząca krótkie skarpetki na przednich łapach i dłuższe na tylnych. Jej oczy są w kolorze żółtym, a nos w jasnoróżowym.
Multikonta : Mewi Krzyk; Księżycowa Łapa
Liczba postów : 363
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t706-huragan-szumiacy-w-koronach-drzew
- Wiesz co, chyba najlepszym kotem do tego byłby sam Wieszcz - odparłą szczerze. Kto inny mógłby mieć najlepszą wiedzę na temat samych przodków i kwestii wiary plemienia? No Wieszcz! Jeśli tylko znalazłby chwilę czasu, żeby odpowiedzieć na różne pytania Żywicy, to pewnie jej ciekawość zostałaby zaspokojona.
- Dobrze! To będę gadać dalej. Musimy to przerobić, nie ma wyjścia - rzuciła pocieszająco. Nie mogła tego ominąć - trening obejmował również teorię, nie można jej w żaden sposób uniknąć. Ale już niewiele zostało!
- Myślę, że wiesz doskonale, jak nazywają się nasi przodkowie - Plemię Wiecznych Łowów, zamieszkujący Lśniący Szlak. Odnośnie nich dodam jeszcze, że komunikują się oni z wieszczem za pomocą różnych omenów, wysyłają ostrzeżenia i znaki. Wieszcz kontaktuje się z nimi co pełnię, na takim wydarzeniu, które nazywa się Mowa Przodków. Jeśli chodzi o święta, to mamy przede wszystkim Długą Noc, która ma miejsce każdego pierwszego księżyca Pory Białych Zasp. Wtedy też składane są prośby o łagodną pogodę, dostatek zwierzyny i brak chorób. Do tego wyznaczane są trzy koty, odpowiedzialne za przygotowanie trzech stosów - jeden, z prośbą o zwierzynę, to okrąg z kamieni z wybraną zwierzyną w środku. Im większa, tym lepiej! Drugi stos ma chronić przed chorobami i w kręgu ma znajdować się jedno z ziół, które przygotowuje wieszcz. Trzeci stos to prośba o łagodną pogodę - w kręgu znajduje się jakaś roślina symbolizująca właśnie pogodę. Może to być jakiś liść, gałązka, cokolwiek! Kiedy stosy są gotowe, każdy może dorzucić do niego kamyczki. Wieszcz decyduje, kiedy należy zlikwidować już stosy - i wtedy, wieczorem, całe plemię gromadzi się, a Wieszcz oficjalnie składa prośby do przodków. Jeśli stosy są niedbale przygotowane, albo nie wrzuci się żadnych kamyczków do środka, to mówi się, że nastąpi tragedia, a Pora Białych Zasp będzie trudna i ciężka. I to wszystko odnośnie Długiej Nocy? Masz jakieś pytania? Wszystko zrozumiałe? - skończyła opowiadać o pierwszym ze świąt, zbliżając się w okolice Cichej Skały.



_________________
So say, say you'll stay up too
We know we're overdue for some shut-eye, instead I
Surrender all my sleep to you

Re: Trening Żywicy w Której Zatonął Blask Słońca
Sro 09 Lut 2022, 16:51
Żywica
Żywica
Pełne imię : Żywica w Której Zatonął Blask Słońca
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kotka
Księżyce : 56 ks
Znak Przodków : Niedźwiedź
Matka : Gałązka Targana Przez Wiatr
Ojciec : Wieszcz Szepczących Kamieni (Wasyl)
Mistrz : Huragan Szumiący w Koronach Drzew
Partner : Wszyscy, pls kochajcie mnie
Wygląd : Krótkowłosa o gęstej czekoladowo-szylkretowej sierści, dobrze zbudowana kotka o średnim wzroście i złotych oczach.

Multikonta : Pył, Jaśminv2, Śpiewka[GK], Jarzębina[NKT], Jaśmin [GK]
Autor avatara : Ja
Liczba postów : 513
Strażnik
https://starlight.forumpolish.com/t1067-zywica
Kotka pokiwała w zrozumieniu głową. Tak, tata na pewno będzie wiedział. W końcu wie wszystko, więc czemu to miałoby być wiedzą zatajoną? Kiedyś go o to spyta. Na słowa, że musi przeżyć przymulanie o tradycjach, uśmiechnęła się krzywo. Jak mus to mus, chociaż wolałaby to ominąć. Przymulali o tym również w żłobku, więc teraz po prostu odpowiadała Huragan krótkimi kiwnięciamy głowy albo ,,mhm", uzupełniając zwykłe braki w pamięci.
- Rozumiem - odparła ziewając. - Tutaj pewnie też musiało się coś stać, skoro znowu mowa o tragediach. Plemię chyba lubi to słowo - Zaczęła swoje mruczenie, niby pod nosem. Jeszcze chwila i zaczną jej się wszystkie słowa mieszać!
- Ale przecież kto by nie chciał wrzucić kamyka do środka stosu? Rzucanie kamieniami to świetna zabawa. - Wyraziła swoją opinię o kamyczkach. Oczywiście pamiętała ból, kiedy uderzyła się w jakiś większy okaz, ale te mniejsze raczej nie są szkodliwe.
Re: Trening Żywicy w Której Zatonął Blask Słońca
Czw 10 Lut 2022, 20:03
Huragan
Huragan
Pełne imię : Huragan Szumiący w Koronach Drzew
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kotka
Księżyce : 55 [grudzień]
Znak Przodków : Sarna
Matka : Kropla Wody Spływająca z Sopla [NPC]
Ojciec : Pies Biegnący przez Bujną Trawę [NPC]
Mistrz : Królik
Partner : Szczyt
Wygląd : Masywna kotka o średnim wzroście i długim, szylkretowym (niebiesko-kremowy) futerku z tygrysimi pręgami. Pokrywa ją również biel sięgająca aż od czoła do brzucha i tworząca krótkie skarpetki na przednich łapach i dłuższe na tylnych. Jej oczy są w kolorze żółtym, a nos w jasnoróżowym.
Multikonta : Mewi Krzyk; Księżycowa Łapa
Liczba postów : 363
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t706-huragan-szumiacy-w-koronach-drzew
- Co nie? Ja bardzo lubię to święto! W ogóle lubię święta, mimo wszystko to bardzo dobra tradycja, która pomaga się jednoczyć - wyraziła swoją opinię. Żywica nie musiała jej podzielać - w końcu nie każdy lubił tego typu okazje. Dla Huragan była to ogromna frajda i zawsze brała udział w świętach, zaś jeśli chodziło o Długą Noc - starała się przynieść jak najwięcej kamieni.
- Jest jeszcze jedno ważne święto - Taniec Kwiatów! Obchodzimy je w pierwszym księżycu Pory Ciepłych Wichrów. Wtedy też na jeden dzień każdy porzuca swoje obowiązki - i świętujemy! Łapie się więcej zwierzyny niż zazwyczaj i ozdabia obóz kwiatami, roślinami, co tam się znajdzie. Wieczorem odbywa się Wielka Uczta, podczas której można się dobrze najeść. Przy okazji prosi się o kolejne tak dobre, ciepłe i urodzajne dni - zaczęła, nie mogąc powstrzymać się przed nieco podekscytowanym tonem.
- Następnego dnia ci, którzy chcą, wybierają się na Sarnią Gonitwę - może iść każdy oprócz kociąt i starszyzny. Wtedy szuka się sarny, które goni się najszybciej, jak tylko się da - co ma symbolizować wygnanie poprzedniej pory. Kiedy sarnia czy jeleń przekroczy Orlą Przełęcz, bieg się kończy. O, i nie wolno krzywdzić sarny! Mówi się, że jakby coś takiego nastąpiło, to następna pora Kwitnących Drzew będzie niefortunna. I to wszystko na temat Tańca Kwiatów. Wszystko zrozumiałe, masz jakieś pytania? Nie za dużo mówię na raz? Może nieco wolniej, bo jak gadam za dużo, to daj znać! - rzuciła do terminatorki, dalej idąc wzdłuż wschodniej granicy terenów. Przeszły już całkiem sporo - i przerobiły równie wiele. Walkę w praktyce musiała już przeznaczyć na następny trening - niedużo im już zostało, jak tak pomyślała. A że Żywica wywiązywała się z obowiązków i nie było żadnych problemów... Może już niedługo skończy trening!

_________________
So say, say you'll stay up too
We know we're overdue for some shut-eye, instead I
Surrender all my sleep to you

Re: Trening Żywicy w Której Zatonął Blask Słońca
Czw 10 Lut 2022, 21:09
Żywica
Żywica
Pełne imię : Żywica w Której Zatonął Blask Słońca
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kotka
Księżyce : 56 ks
Znak Przodków : Niedźwiedź
Matka : Gałązka Targana Przez Wiatr
Ojciec : Wieszcz Szepczących Kamieni (Wasyl)
Mistrz : Huragan Szumiący w Koronach Drzew
Partner : Wszyscy, pls kochajcie mnie
Wygląd : Krótkowłosa o gęstej czekoladowo-szylkretowej sierści, dobrze zbudowana kotka o średnim wzroście i złotych oczach.

Multikonta : Pył, Jaśminv2, Śpiewka[GK], Jarzębina[NKT], Jaśmin [GK]
Autor avatara : Ja
Liczba postów : 513
Strażnik
https://starlight.forumpolish.com/t1067-zywica
- O, a to akurat znam - odezwała się, kiedy Huragan przestała mówić. - W sensie, nie że tamtego nie znam, tylko załapałam się na taniec kwiatów - Naprostowała, wertując szufladki w swojej pamięci.
- Ale się trochę spóźniłam. I nie dekorowałam. - Przyznała. Akurat pomimo iż to było pierwsze jej w miarę świadome święto, to zleciało niczym jakaś szybka lawina. Do tego nie pozostawiając za sobą żadnego śladu. Taka... lawina widmo, o! - Ale na następnej, chce iść na gonitwę! Też byś chciała iść? Ciekawe, czy będę mogła- znaczy, niby mogłabym! Ale jak będzie za dużo chętnych? -Paplała pod nosem, wyobrażając sobie gonienie za sarną. Przy jakiejś zbyt wielkiej szybkości i na przykład: wśród drzew, to jeszcze by szylkretka wpadła w jakieś drzewo czy kamień z rozpędu! I wtedy już nie tylko by miała uszkodzony wzrok, ale również i krzywy uszkodzony węch! I co wtedy byłby z niej za pożytek?
- I nie, nie. Spokojnie! Nadążam. JeSzcZe. Chociaż czuję, że jak dostanę kolejną dawką informacji słownej w pysk, to mi mózg wyleci nosem - Zażartowała, znów nieco przyspieszając, kiedy poczuła że jej łapy zaczynają wolniej człapać.
Re: Trening Żywicy w Której Zatonął Blask Słońca
Nie 20 Lut 2022, 19:49
Huragan
Huragan
Pełne imię : Huragan Szumiący w Koronach Drzew
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kotka
Księżyce : 55 [grudzień]
Znak Przodków : Sarna
Matka : Kropla Wody Spływająca z Sopla [NPC]
Ojciec : Pies Biegnący przez Bujną Trawę [NPC]
Mistrz : Królik
Partner : Szczyt
Wygląd : Masywna kotka o średnim wzroście i długim, szylkretowym (niebiesko-kremowy) futerku z tygrysimi pręgami. Pokrywa ją również biel sięgająca aż od czoła do brzucha i tworząca krótkie skarpetki na przednich łapach i dłuższe na tylnych. Jej oczy są w kolorze żółtym, a nos w jasnoróżowym.
Multikonta : Mewi Krzyk; Księżycowa Łapa
Liczba postów : 363
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t706-huragan-szumiacy-w-koronach-drzew
- Pewnie, że być mogła! I ja też bym chciała! Trzeba po prostu się wybrać i tyle. Nie sądzę, by było tak wiele chętnych - odparła, podobnie jak terminatorka - wyobrażając sobie sarnią gonitwę. Ale by wtedy pędziła! Jak prawdziwy huragan! Naprawdę chciałaby wziąć w tym udział, bo poprzednim razem jej się nie udało. Teraz po prostu musi i jak jeszcze Żywica o tym wspomniała, to już postara się nie zapomnieć.
- To możemy na chwilę zrobić przerwę. I pogadać... Hm... Może o jakichś owadach! Czy innych zwierzątkach? Jakie najbardziej lubisz? Może jakieś przykuło ostatnio twoją uwagę? - zapytała. Przerwa od teorii nikomu nie zaszkodzi, a przy okazji mogą sobie całkiem przyjemnie pogadać. To nie tak, że musiały ukończyć ten trening już teraz i natychmiast.

_________________
So say, say you'll stay up too
We know we're overdue for some shut-eye, instead I
Surrender all my sleep to you

Re: Trening Żywicy w Której Zatonął Blask Słońca
Pią 25 Lut 2022, 16:25
Żywica
Żywica
Pełne imię : Żywica w Której Zatonął Blask Słońca
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kotka
Księżyce : 56 ks
Znak Przodków : Niedźwiedź
Matka : Gałązka Targana Przez Wiatr
Ojciec : Wieszcz Szepczących Kamieni (Wasyl)
Mistrz : Huragan Szumiący w Koronach Drzew
Partner : Wszyscy, pls kochajcie mnie
Wygląd : Krótkowłosa o gęstej czekoladowo-szylkretowej sierści, dobrze zbudowana kotka o średnim wzroście i złotych oczach.

Multikonta : Pył, Jaśminv2, Śpiewka[GK], Jarzębina[NKT], Jaśmin [GK]
Autor avatara : Ja
Liczba postów : 513
Strażnik
https://starlight.forumpolish.com/t1067-zywica
Gadanie o pierdołach? O tak, to coś co może robić. W końcu kto tego nie lubi albo nie umie? Można gadać o wszystkim! I nikt ci nic nie narzuca tematu. Kotka posłała Huragan zadowolony uśmiech. Owady, inne żyjątka. Oh, uwielbiała je!
- HmmHm... - Cień był fajnym zwierzątkiem. Musiała chwilę powertować w myślach. Było tyle świetnych możliwości, że aż trudno się było zdecydować - Jest bardzo dużo fajnych owadów i wszystkie są fajne. Ale! Żuki są najlepsze! I te takie z takimi dziwnymi rogami. To chyba też żuki. Spadają z dużych wysokości i nic im nie jest, mają pancerz i fajnie połyskują w słońcu! No idealne. Motylki niby też, ale jak tak widzę jak tak pląsają w powietrzu to aż mnie dreszcz taki nie fajny przechodzi - Jak na zawołanie się otrzepała, z cichym ,,brrr". Jednak nie mogła mówić tylko o tym co sama lubi, bo wtedy to byłby monolog, a monologi nie są ciekawe przecież wcale.
- A ty lubisz coś konkretnego? Takie żuki na przykład?
Re: Trening Żywicy w Której Zatonął Blask Słońca
Czw 03 Mar 2022, 20:35
Huragan
Huragan
Pełne imię : Huragan Szumiący w Koronach Drzew
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kotka
Księżyce : 55 [grudzień]
Znak Przodków : Sarna
Matka : Kropla Wody Spływająca z Sopla [NPC]
Ojciec : Pies Biegnący przez Bujną Trawę [NPC]
Mistrz : Królik
Partner : Szczyt
Wygląd : Masywna kotka o średnim wzroście i długim, szylkretowym (niebiesko-kremowy) futerku z tygrysimi pręgami. Pokrywa ją również biel sięgająca aż od czoła do brzucha i tworząca krótkie skarpetki na przednich łapach i dłuższe na tylnych. Jej oczy są w kolorze żółtym, a nos w jasnoróżowym.
Multikonta : Mewi Krzyk; Księżycowa Łapa
Liczba postów : 363
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t706-huragan-szumiacy-w-koronach-drzew
- O, o, wiem o których mówisz! - odparła krótko, słuchając terminatorki. Zerkała też co jakiś czas na otoczenie, ale po chwili zdała sobie sprawę, że o tej porze raczej żadnych ciekawych zwierzątek nie spotkają. No trudno. Może innym razem, kiedy będzie cieplej, czy coś.
- Hm... Żuki lubię! Ale lubię też mrówki! Są bardzo małe i ciężko je wypatrzyć, ale są też bardzo ciekawe! Czasem widziałam, jak idą jeden za drugim, to niesamowite! Nigdy nie udało mi się za to dostrzec, dokąd zmierzają. Znaczy, niektóre w stronę mrowiska, ale inne w jakimś nieznanym kierunku. No i do mrowiska wolę nie podchodzić zbyt blisko. Jeszcze mnie oblezą, czy coś! - odparła i wzdrygnęła się na samą myśl o tym. Bardzo lubiła obserwować różne żyjątka, ale jeśli jakieś miałyby znaleźć się na jej futrze... Chyba by uciekła w popłochu!

_________________
So say, say you'll stay up too
We know we're overdue for some shut-eye, instead I
Surrender all my sleep to you

Re: Trening Żywicy w Której Zatonął Blask Słońca
Pią 04 Mar 2022, 18:03
Żywica
Żywica
Pełne imię : Żywica w Której Zatonął Blask Słońca
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kotka
Księżyce : 56 ks
Znak Przodków : Niedźwiedź
Matka : Gałązka Targana Przez Wiatr
Ojciec : Wieszcz Szepczących Kamieni (Wasyl)
Mistrz : Huragan Szumiący w Koronach Drzew
Partner : Wszyscy, pls kochajcie mnie
Wygląd : Krótkowłosa o gęstej czekoladowo-szylkretowej sierści, dobrze zbudowana kotka o średnim wzroście i złotych oczach.

Multikonta : Pył, Jaśminv2, Śpiewka[GK], Jarzębina[NKT], Jaśmin [GK]
Autor avatara : Ja
Liczba postów : 513
Strażnik
https://starlight.forumpolish.com/t1067-zywica
- Żuki lubią być w liściach - Dodała krótko, patrząc w górę - Czasem trzeba patrzeć pod łapy, by nie nadepnąć. Jak myślisz, ile żyją żuki?
Słuchała uważnie Huragan. Hmmm mrówki. Czasem mienią się w oczach na takim mrówczym kopcu. Ruszają się. Wiele, małych istot idących się w różnych kierunkach i ruszających swoimi połyskującymi w słońcu dupskami.
- A gdyby kiedyś za takimi iść i sprawdzić jaki jest ich cel podróży? Tylko tak, by nie weszły na sierść! Może na końcu mają coś ciekawego? Raz widziałam, jak coś niosły. Było wielkie! W sumie to mrówki noszą jakieś takie duże te przedmioty. Myślisz, też tak mogę? No, i jeszcze mrowiska! Weźmy zbudujmy coś takiego - Zaproponowała, rozglądając się dookoła. W końcu jakby znaleźć odpowiednią ilość mchu, kamieni i patyków, na pewno udałoby się zbudować coś, co byłoby dla kota jak mrowisko dla mrówki. Mrówkokocia piramida. Piramida z patyków.
Re: Trening Żywicy w Której Zatonął Blask Słońca
Nie 06 Mar 2022, 17:29
Huragan
Huragan
Pełne imię : Huragan Szumiący w Koronach Drzew
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kotka
Księżyce : 55 [grudzień]
Znak Przodków : Sarna
Matka : Kropla Wody Spływająca z Sopla [NPC]
Ojciec : Pies Biegnący przez Bujną Trawę [NPC]
Mistrz : Królik
Partner : Szczyt
Wygląd : Masywna kotka o średnim wzroście i długim, szylkretowym (niebiesko-kremowy) futerku z tygrysimi pręgami. Pokrywa ją również biel sięgająca aż od czoła do brzucha i tworząca krótkie skarpetki na przednich łapach i dłuższe na tylnych. Jej oczy są w kolorze żółtym, a nos w jasnoróżowym.
Multikonta : Mewi Krzyk; Księżycowa Łapa
Liczba postów : 363
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t706-huragan-szumiacy-w-koronach-drzew
- Hm... Wydaje mi się, że raczej krótko. Chociaż nie wiem! I nie wiem za bardzo nawet jak to sprawdzić. Ciężko byłoby złapać żuka, pilnować go i trzymać przez całe życie - byłoby to wręcz niemożliwe! Taki żuk był mały i łatwo było go zgubić, mógł się też gdzieś schować.... W każdym razie, Huragan nie zamierzała tego próbować. Zaś informację o tym, że żuki lubią być w liściach od razu zapamiętała.
- Hm... Można tak zrobić! O, a wieszm co niosły? Może jakiegoś innego owada? Myślę, że my też możemy nosić różne rzeczy. Jak gałęzie czy inne koty możemy... Ale myślę, że takie budowanie byłoby naprawdę trudne! Ale dobrze, spróbujmy! - odparła również zaczęła się rozglądać - szczególnie za patykami i liśćmi. O tej porze o to drugie było raczej trudno, ale patyki były praktycznie wszędzie. Ziemia i mech również.

_________________
So say, say you'll stay up too
We know we're overdue for some shut-eye, instead I
Surrender all my sleep to you

Re: Trening Żywicy w Której Zatonął Blask Słońca
Nie 06 Mar 2022, 19:21
Żywica
Żywica
Pełne imię : Żywica w Której Zatonął Blask Słońca
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kotka
Księżyce : 56 ks
Znak Przodków : Niedźwiedź
Matka : Gałązka Targana Przez Wiatr
Ojciec : Wieszcz Szepczących Kamieni (Wasyl)
Mistrz : Huragan Szumiący w Koronach Drzew
Partner : Wszyscy, pls kochajcie mnie
Wygląd : Krótkowłosa o gęstej czekoladowo-szylkretowej sierści, dobrze zbudowana kotka o średnim wzroście i złotych oczach.

Multikonta : Pył, Jaśminv2, Śpiewka[GK], Jarzębina[NKT], Jaśmin [GK]
Autor avatara : Ja
Liczba postów : 513
Strażnik
https://starlight.forumpolish.com/t1067-zywica
Kotka się przez chwilę zamyśliła, patrząc w niebo. Rzeczywiście, żuk mógłby potuptać za chałupkę i nie wrócić.
- A więzienie z patyków takiego żuka powstrzyma? Mogłabym mu dawać jedzenie i po nim sprzątać czy coś - No? Przecież patyków taki żuk nie ruszy. Chociaż.... skoro mrówki noszą wielkie rzeczy, to może takie żuki też potrafią? I wtedy rozniesie całą jej ciężką pracę w pył. Ale warto spróbować! Najwyżej zostanie zjedzony przez jakieś kocię w obozie. I... ha! Zgodziła się! W oczach Żywicy zatańczyły iskierki.
- O patrz! Patyk! - Zawołała, po czym ominęła Huragan, dopadając jakiegoś kijka. Nie był jakiś giętki i "patyczakowaty", więc na plus - Mmhmm a so do teho so niosy-y - zaczęła odpowiadać na pytanie odnośnie mrówek, z kijkiem w pysku, który to robił za świetną przyczynę wady wymowy. Szylkretka odłożyła patyk w jakimś fajnym, widocznym miejscu, by go potem nie zgubić
- To chyba niosły jakąś resztkę motyla. Ale trawę też niosły. One to chyba wszystko potrafią unieść. Dałabyś mnie radę unieść?
Re: Trening Żywicy w Której Zatonął Blask Słońca
Sro 16 Mar 2022, 12:02
Huragan
Huragan
Pełne imię : Huragan Szumiący w Koronach Drzew
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kotka
Księżyce : 55 [grudzień]
Znak Przodków : Sarna
Matka : Kropla Wody Spływająca z Sopla [NPC]
Ojciec : Pies Biegnący przez Bujną Trawę [NPC]
Mistrz : Królik
Partner : Szczyt
Wygląd : Masywna kotka o średnim wzroście i długim, szylkretowym (niebiesko-kremowy) futerku z tygrysimi pręgami. Pokrywa ją również biel sięgająca aż od czoła do brzucha i tworząca krótkie skarpetki na przednich łapach i dłuższe na tylnych. Jej oczy są w kolorze żółtym, a nos w jasnoróżowym.
Multikonta : Mewi Krzyk; Księżycowa Łapa
Liczba postów : 363
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t706-huragan-szumiacy-w-koronach-drzew
- Jak uda ci się takie zbudować, to czemu nie? Ale patyki takie małe chyba są niemożliwe do ułożenia - odpowiedziała zamyślona. Nie miała aż takich pomysłów jak Żywica - i nie chciała po prostu więzić żadnego żuka. Byłby biedny! Nikt nie chciałby żyć w ten sposób! W zamknięciu!
- Hm... Myślę, że tak? Chcesz spróbować? Jak tak, to wskakuj! - zaproponowała. Kompletnie już zapomniała, że była na treningu i powinny się zająć jakąś walką - zamiast tego po prostu zasugerowała Żywicy, że może spróbować ją przenieść na grzbiecie. Były podobnego wzrostu, a Huragan już od wielu księżyców była strażniczką. Chyba miałaby na tyle siły, by wytrzymać ciężar swojej terminatorka? No cóż, zaraz się okaże.

_________________
So say, say you'll stay up too
We know we're overdue for some shut-eye, instead I
Surrender all my sleep to you

Re: Trening Żywicy w Której Zatonął Blask Słońca
Sro 16 Mar 2022, 14:57
Żywica
Żywica
Pełne imię : Żywica w Której Zatonął Blask Słońca
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kotka
Księżyce : 56 ks
Znak Przodków : Niedźwiedź
Matka : Gałązka Targana Przez Wiatr
Ojciec : Wieszcz Szepczących Kamieni (Wasyl)
Mistrz : Huragan Szumiący w Koronach Drzew
Partner : Wszyscy, pls kochajcie mnie
Wygląd : Krótkowłosa o gęstej czekoladowo-szylkretowej sierści, dobrze zbudowana kotka o średnim wzroście i złotych oczach.

Multikonta : Pył, Jaśminv2, Śpiewka[GK], Jarzębina[NKT], Jaśmin [GK]
Autor avatara : Ja
Liczba postów : 513
Strażnik
https://starlight.forumpolish.com/t1067-zywica
- Kiedyś zbuduję! - Ogłosiła zaraz. Że ona nie zrobi? Ph, dobre sobie. Wszystko się da!
Znajdzie idealne patyczki i będzie je tak układać do momentu, w którym nie zrobi pięknej klateczki dla żuka. A że może mu się to nie podobać? Cóż, kotka nie myślała w takich kategoriach.
- Ojej, naprawdę? - Oczy kotki błysnęły, a skoro tylko uzyskała zgodę, zaczęła się niezgrabnie wdrapywać na grzbiet mistrzyni, uważając, by niczego nie uszkodzić ani nie wbić pazurów z przyzwyczajenia. W końcu zawisła jak upolowana zwierzyna, kładąc jeszcze na grzbiecie długofutrej tylną łapę i podciągając przednią.
- I jak? Myślisz, że dasz radę mnie przenieść do obozu? - spytała wychylając głowę, w stronę pyska Huragan.
Re: Trening Żywicy w Której Zatonął Blask Słońca
Sob 19 Mar 2022, 17:29
Huragan
Huragan
Pełne imię : Huragan Szumiący w Koronach Drzew
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kotka
Księżyce : 55 [grudzień]
Znak Przodków : Sarna
Matka : Kropla Wody Spływająca z Sopla [NPC]
Ojciec : Pies Biegnący przez Bujną Trawę [NPC]
Mistrz : Królik
Partner : Szczyt
Wygląd : Masywna kotka o średnim wzroście i długim, szylkretowym (niebiesko-kremowy) futerku z tygrysimi pręgami. Pokrywa ją również biel sięgająca aż od czoła do brzucha i tworząca krótkie skarpetki na przednich łapach i dłuższe na tylnych. Jej oczy są w kolorze żółtym, a nos w jasnoróżowym.
Multikonta : Mewi Krzyk; Księżycowa Łapa
Liczba postów : 363
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t706-huragan-szumiacy-w-koronach-drzew
Żywica była podobnej postury co Huragan. I już dawno nie była kociakiem! Czując ciężar terminatorki niemalże ugięła pod sobą łapy, jednak postarała się wytrzymać. Wzięła głęboki wdech i napięła mięśnie, starając się za bardzo nie wiercić, by przypadkiem nie zrzucić z siebie kotki.
- Daję radę! - odparła krótko, bo po chwili było już faktycznie nieco lepiej. Nie była słabą kocicą, więc jakiś kawałek drogi na pewno mogłaby taką Żywicę przenieść. Ale czy na pewno?
- Hm... M-myślę, że tak! A co, już wracamy? - zapytała i przeszła parę kroków, starając się utrzymać równowagę z nowicjuszką na grzbiecie. Jeszcze się tak nie męczyła i dlatego wydawało jej się, że przeniesienie Żywicy do obozu to prosta sprawa.
- To chyba ty powinnaś mnie przenieść, hehe. Nie ja tu trenuję! - zaśmiała się. Cóż, strażnik powinien być silny, by móc rozprawić się z każdym drapieżnikiem. Taki trening polegający na noszeniu innego kota na grzbiecie brzmiał całkiem obiecująco.

_________________
So say, say you'll stay up too
We know we're overdue for some shut-eye, instead I
Surrender all my sleep to you

Re: Trening Żywicy w Której Zatonął Blask Słońca
Sob 19 Mar 2022, 18:42
Żywica
Żywica
Pełne imię : Żywica w Której Zatonął Blask Słońca
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kotka
Księżyce : 56 ks
Znak Przodków : Niedźwiedź
Matka : Gałązka Targana Przez Wiatr
Ojciec : Wieszcz Szepczących Kamieni (Wasyl)
Mistrz : Huragan Szumiący w Koronach Drzew
Partner : Wszyscy, pls kochajcie mnie
Wygląd : Krótkowłosa o gęstej czekoladowo-szylkretowej sierści, dobrze zbudowana kotka o średnim wzroście i złotych oczach.

Multikonta : Pył, Jaśminv2, Śpiewka[GK], Jarzębina[NKT], Jaśmin [GK]
Autor avatara : Ja
Liczba postów : 513
Strażnik
https://starlight.forumpolish.com/t1067-zywica
- Wracać? A po co? - Spytała rozbawiona, niby teoretycznie, starając się utrzymać na grzbiecie szylkretki. To było niczym jak rodeo! Utrudnieniem była postura Żywicy i jej brak zręczności, ale starała się jak mogła. Chociaż już trochę czuła żebra. Wtem kotka na chwilę zamarła. Czyżby to było wyzwanie? Ha! W takim razie je podejmuje! Tylko, żeby jeszcze nie zepsuć jakiegoś rekordu Huragan, bo co jak zejdzie teraz i w końcu się nie dowiedzą, jak daleko długofutra mogłaby ponieść taką Szyszę?
- Mogę nieść! Tylko powiedz kiedy - Odparła z przekonaniem i pewnością siebie w głosie. Skoro mogła dźwigać od kocięcia ten cały tłuszcz pod sierścią, futro i do tego jakieś śmieci, to dodatkowy kot nie powinien robić wielkiej różnicy. W końcu w czym niby była gorsza od takiej mrówki, niosącej rzecz dwa rasy większą od niej samej?
Re: Trening Żywicy w Której Zatonął Blask Słońca
Wto 29 Mar 2022, 18:01
Huragan
Huragan
Pełne imię : Huragan Szumiący w Koronach Drzew
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kotka
Księżyce : 55 [grudzień]
Znak Przodków : Sarna
Matka : Kropla Wody Spływająca z Sopla [NPC]
Ojciec : Pies Biegnący przez Bujną Trawę [NPC]
Mistrz : Królik
Partner : Szczyt
Wygląd : Masywna kotka o średnim wzroście i długim, szylkretowym (niebiesko-kremowy) futerku z tygrysimi pręgami. Pokrywa ją również biel sięgająca aż od czoła do brzucha i tworząca krótkie skarpetki na przednich łapach i dłuższe na tylnych. Jej oczy są w kolorze żółtym, a nos w jasnoróżowym.
Multikonta : Mewi Krzyk; Księżycowa Łapa
Liczba postów : 363
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t706-huragan-szumiacy-w-koronach-drzew
- No nie wiem, może masz dość, czy coś! - rzuciła i wzruszyła barkami. Nie wiedziała, czy Żywicy podoba się taka forma... treningu? Nie no, raczej nie miała nic przeciwko, inaczej by nie rozmawiały o robakach i nie wpadały na pomysł zbudowania mrowiska.
- Dobra, to może jeszcze za chwilę! Dam radę! Ja też chwilę potrenuję w ten sposób! Zawsze warto ćwiczyć! - odparła, dalej dzielnie niosąc swoją nowicjuszkę na grzbiecie. Miała siłę, nadal! Nie miała żadnego problemu z przejściem tak jeszcze kawałka drogi. Potem mogły się po prostu zamienić. W zasadzie, jak szylkretka teraz tak o tym myślała, to był to naprawdę dobry trening siłowy. A Żywica miała być w przyszłości strażniczką, to tym lepiej.

_________________
So say, say you'll stay up too
We know we're overdue for some shut-eye, instead I
Surrender all my sleep to you

Re: Trening Żywicy w Której Zatonął Blask Słońca
Czw 31 Mar 2022, 21:01
Żywica
Żywica
Pełne imię : Żywica w Której Zatonął Blask Słońca
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kotka
Księżyce : 56 ks
Znak Przodków : Niedźwiedź
Matka : Gałązka Targana Przez Wiatr
Ojciec : Wieszcz Szepczących Kamieni (Wasyl)
Mistrz : Huragan Szumiący w Koronach Drzew
Partner : Wszyscy, pls kochajcie mnie
Wygląd : Krótkowłosa o gęstej czekoladowo-szylkretowej sierści, dobrze zbudowana kotka o średnim wzroście i złotych oczach.

Multikonta : Pył, Jaśminv2, Śpiewka[GK], Jarzębina[NKT], Jaśmin [GK]
Autor avatara : Ja
Liczba postów : 513
Strażnik
https://starlight.forumpolish.com/t1067-zywica
Kotka prychnęła.
- Że niby ja? Ha! W twoich snach - Rzuciła szylkretce, wcale nie mając zamiaru teraz odpuszczać. I jeszcze do tego wracać! No chyba nie. Przecież jeszcze nie przerobiły reszty materiału! Prawda...?
- Hm, hm, wierzę w ciebie - Na pyszczku Wieszczowej córki zakwitł uśmiech, który zaraz schowała, gdyż mózg musiał zająć się przetrwaniem i utrzymaniem na grzbiecie Huragan. Ale to nie wszystko! Oprócz treningu równowagi, odmierzała odległość, jaką mistrzyni już przeszła. W końcu konkurencja musiała być, nie? A jak taką zrobić, skoro się nie wiedziało ile się przeszło?
Re: Trening Żywicy w Której Zatonął Blask Słońca
Sro 04 Maj 2022, 12:04
Huragan
Huragan
Pełne imię : Huragan Szumiący w Koronach Drzew
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kotka
Księżyce : 55 [grudzień]
Znak Przodków : Sarna
Matka : Kropla Wody Spływająca z Sopla [NPC]
Ojciec : Pies Biegnący przez Bujną Trawę [NPC]
Mistrz : Królik
Partner : Szczyt
Wygląd : Masywna kotka o średnim wzroście i długim, szylkretowym (niebiesko-kremowy) futerku z tygrysimi pręgami. Pokrywa ją również biel sięgająca aż od czoła do brzucha i tworząca krótkie skarpetki na przednich łapach i dłuższe na tylnych. Jej oczy są w kolorze żółtym, a nos w jasnoróżowym.
Multikonta : Mewi Krzyk; Księżycowa Łapa
Liczba postów : 363
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t706-huragan-szumiacy-w-koronach-drzew
//robię post w nowym dniu w świeżej czaso, bo tamta ju była stara i Trening Żywicy w Której Zatonął Blask Słońca - Page 3 2707933356

Huragan przez dłuższy czas chorowała i czuła się okropnie z tym, że musiała tylko siedzieć i nic nie robić. Chciała trenować, patrolować tereny klanu, a tak to po prostu była bezużyteczna. Kiedy więc w końcu udało jej się wyzdrowieć, nie zwlekała dłużej ze swoimi obowiązkami. Złapała Żywicę w obozie bez wcześniejszego powiadamiania jej, a następnie przywitała się.
- Żywica, hej! Um, wiem, że trochę nam stanął w miejscu ten trening, ale teraz obiecuję, że wszystko zaraz nadrobimy! Jeśli masz teraz czas, to chodźmy, niedużo nam zostało! - zaczęła, a jeśli nowicjuszka nie miała nic przeciwko i chciała teraz trenować - to skierowała się ku wyjściu z jaskini.

_________________
So say, say you'll stay up too
We know we're overdue for some shut-eye, instead I
Surrender all my sleep to you

Re: Trening Żywicy w Której Zatonął Blask Słońca
Sro 04 Maj 2022, 12:21
Żywica
Żywica
Pełne imię : Żywica w Której Zatonął Blask Słońca
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kotka
Księżyce : 56 ks
Znak Przodków : Niedźwiedź
Matka : Gałązka Targana Przez Wiatr
Ojciec : Wieszcz Szepczących Kamieni (Wasyl)
Mistrz : Huragan Szumiący w Koronach Drzew
Partner : Wszyscy, pls kochajcie mnie
Wygląd : Krótkowłosa o gęstej czekoladowo-szylkretowej sierści, dobrze zbudowana kotka o średnim wzroście i złotych oczach.

Multikonta : Pył, Jaśminv2, Śpiewka[GK], Jarzębina[NKT], Jaśmin [GK]
Autor avatara : Ja
Liczba postów : 513
Strażnik
https://starlight.forumpolish.com/t1067-zywica
Kotka przez ten czas straciła możliwość codziennego bezproblemowego opuszczania obozu. Oczywistym więc było, że i tak go opuszczała, żeby się nie nudzić. Ale wznowienie treningu? Tak, to zdecydowanie było coś, czego jej brakowało, nie licząc nudnej teorii. Nic więc dziwnego, że gdy tylko ujrzała przed sobą swoją ulubioną mentorującą mentorkę, wyciągnęła ostatnie igliwie z sierści i podreptała za niebieską. No nareszcie!
- Niedużo? - Powtórzyła, kiedy znalazła się u boku Huragan - Czyli ile? Nie mamy już więcej do przerobienia odnośnie świąt... i tak dalej, prawda? - Zerknęła z ukosa na pysk kotki. Przy tak ładnej pogodzie jedyne o czym by mogła myśleć, to o znalezieniu ładnego kamienia i zamienienie się w płytę fotowoltaiczną.
Re: Trening Żywicy w Której Zatonął Blask Słońca
Sob 07 Maj 2022, 14:38
Huragan
Huragan
Pełne imię : Huragan Szumiący w Koronach Drzew
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kotka
Księżyce : 55 [grudzień]
Znak Przodków : Sarna
Matka : Kropla Wody Spływająca z Sopla [NPC]
Ojciec : Pies Biegnący przez Bujną Trawę [NPC]
Mistrz : Królik
Partner : Szczyt
Wygląd : Masywna kotka o średnim wzroście i długim, szylkretowym (niebiesko-kremowy) futerku z tygrysimi pręgami. Pokrywa ją również biel sięgająca aż od czoła do brzucha i tworząca krótkie skarpetki na przednich łapach i dłuższe na tylnych. Jej oczy są w kolorze żółtym, a nos w jasnoróżowym.
Multikonta : Mewi Krzyk; Księżycowa Łapa
Liczba postów : 363
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t706-huragan-szumiacy-w-koronach-drzew
- Uhm, hehe, odnośnie świąt to nic, ale chciałabym wspomnieć jeszcze o paru tradycjach. Tak króciutko. Dasz radę? - zaśmiała się. Z teorii naprawdę zostało im niewiele - tylko te tradycje, a reszta to już sama praktyka, co chyba powinno spodobać się Żywicy. Huragan skierowała się przed siebie przy wyjściu z jaskini, nie obierając żadnego konkretnego celu - granice nowicjuszka już znała, więc mogły po prostu przejść się po terenach plemienia.
- Poza tym, została nam jeszcze walka w praktyce. O, i jeszcze chciałabym nauczyć cię tropienia. Może jak damy radę, to uda się dziś już wszystko przerobić - zaproponowała. Tropienie mogło się przydać nie tylko dla kotów o randze łowcy - gdyby Żywica miała kiedyś tropić jakiegoś drapieżnika, to te umiejętności byłyby niezbędne.

_________________
So say, say you'll stay up too
We know we're overdue for some shut-eye, instead I
Surrender all my sleep to you

Re: Trening Żywicy w Której Zatonął Blask Słońca
Nie 08 Maj 2022, 14:43
Żywica
Żywica
Pełne imię : Żywica w Której Zatonął Blask Słońca
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : kotka
Księżyce : 56 ks
Znak Przodków : Niedźwiedź
Matka : Gałązka Targana Przez Wiatr
Ojciec : Wieszcz Szepczących Kamieni (Wasyl)
Mistrz : Huragan Szumiący w Koronach Drzew
Partner : Wszyscy, pls kochajcie mnie
Wygląd : Krótkowłosa o gęstej czekoladowo-szylkretowej sierści, dobrze zbudowana kotka o średnim wzroście i złotych oczach.

Multikonta : Pył, Jaśminv2, Śpiewka[GK], Jarzębina[NKT], Jaśmin [GK]
Autor avatara : Ja
Liczba postów : 513
Strażnik
https://starlight.forumpolish.com/t1067-zywica
Z pyska szylkretki wydobył się odgłos pełen zrezygnowania.
- Myślę, że przeżyję - odpowiedziała w końcu teatralnym tonem, chociaż te sprawy z tradycjami były w jej odczuciu zbędne. Czy nie uczestniczyła już we wszystkim? Albo przynajmniej nie żyła w momencie, w którym coś się działo? Powinna chyba więc już wszystko wiedzieć, nie? I o. Tropienie!
- No i to brzmi bardziej ciekawie - Rzuciła, już bardziej z energią - To co najpierw?
Re: Trening Żywicy w Której Zatonął Blask Słońca
Sponsored content

Skocz do: