IndeksIndeks  SzukajSzukaj  GrupyGrupy  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 :: 
Klan Rzeki
 :: Tereny Klanu Rzeki
Re: Języki
Sob 28 Sty 2023, 18:51
Migocząca Iskra
Migocząca Iskra
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kotka
Księżyce : 77 (luty '23)
Matka : Leśna Ścieżka [npc] (*)
Ojciec : Lamparcie Gardło [npc] (*)
Mistrz : Wieczorna Mgła [npc] (*)
Partner : girlbossowanie
Wygląd : długie łapy, smukłe, atletyczne ciało; głowa w kształcie trójkątnego klina, prosty nos w jednej linii z czołem, duże, szeroko rozstawione uszy; krótka sierść, w większości jasnokremowa, a łapy, pysk, uszy i ogon czekoladowe; jaśniejszy czekoladowy nalot na grzbiecie i bokach; niebieskie oczy
Multikonta : Orzechowy Cień; Wieczorna Rosa; Echo
Liczba postów : 852
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t682-iskra
Nie – odpowiadam ostro i gwałtownie, chociaż nie podnoszę przy tym głosu. – …może. Nie wiem – dodaję zaraz, cofając uszy po pierwszym wybuchu. Może nie powinnam pokazywać tej niepewności, ale moja nagła pierwsza reakcja może pokazać mnie w jeszcze gorszym świetle, niż to.
Czas od śmierci Łoś może mija, ale moje próby wyparcia negatywnych emocji po jej śmierci, a także tego, jak wyglądała nasza relacja przed tym… a jak mogła wyglądać, gdyby Łoś nie zachowywała się w ten sposób, jaki się zachowywała, nie do końca działają. Wciąż nie rozumiem, jak mogła mi to robić, jak mogła udawać, że nie istnieję… i to zaraz po tym, jak zaczęłam pokazywać jej pierwsze oznaki zaufania, jak byłam skłonna zmienić naszą relację na chociaż nieco cieplejszą. Właściwie to mogłabym powiedzieć, że nie, nie byłyśmy blisko… ale mogłybyśmy być, gdyby Łoś nie była takim lisim łajnem.
Teraz to i tak nieistotne.

_________________

you walk off wearin' your disguise
never give me something and


don't think twice

and I told you all the things I would do
but does it matter when you
chase after pleasure you can't have?

now look where you ended up at

Re: Języki
Czw 02 Lut 2023, 21:50
Sowia Gwiazda
Sowia Gwiazda
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kocur
Księżyce : 52 [IV]
Matka : Dym [NPC] (*) -> Suchy Nos [NPC]
Ojciec : Maciek [NPC] -> Czarnostopy [NPC]
Mistrz : Mknąca Gwiazda (*)
Wygląd : Bardzo wysoki, szczupły kocur, o długim, aksamitnym futrze. Jest ono czarne z przejaśnienaimi w okolicach szyi, boków, brzucha i na ogonie. Posiada też białe znaczena. Pokrywają one jego podbrudek, następnie ciągną się przez szyję, do końca brzucha. Na jego łapach widoczne są białe skarpetki, a między oczami dojrzeć można małą smugę bieli. Natomiast jego oczy mają złotą barwę. Charakterystyczną cechą w jego wyglądzie jest brak 2/3 lewego ucha.
Multikonta : Tęczowa Chmura [KG], Jałowcowa Łapa [KRz], Łabędź Szybujący nad Taflą Jeziora [PNK]
Liczba postów : 673
Przywódca
https://starlight.forumpolish.com/t1438-sowa#28126
Początkowo kocur rozszerzył nieco złote oczy ze zdziwienia. Nie spodziewał się tak ostrej reakcji na to pytanie. Po kilku uderzeniach serca jednakże dotarło do niego, że było ono bardzo osobiste. Zbeształ się szybko w głowie za swoją ciekawość. Teraz już reakcja kotki nie była dla niego zaskakująca. Ostro zaprzeczyła, ale właśnie to sprawiło, że Sowa utwierdził się w swych podejrzeniach. Najwyraźniej trafił w czuły punkt. Przez moment walczył z chęcią skulenia się ze wstydu. Powstrzymał się jednak i ostatecznie tylko wykrzywił lekko pysk w wyrazie skruchy. Migocząca Iskra nie wyglądała na kogoś, przy kim można było pokazać słabość. Jeśli próbowała na nowo rozbudzić w nim poczucie winy to się jej to nie udało... To przynajmniej Sowa sam sobie wmawiał.
- Przepraszam, nie powinienem był zadawać takiego pytania - przyznał w końcu z lekką dozą chłodu, ale za razem skruchy.

_________________

Polały się łzy me czyste, rzęsiste,
na me dzieciństwo sielskie, anielskie,
na moją młodość      gór i durną,
na mój wiek męski, wiek klęski;
Polały się łzy me  czyste, rzęsiste…


Re: Języki
Nie 05 Lut 2023, 19:05
Migocząca Iskra
Migocząca Iskra
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kotka
Księżyce : 77 (luty '23)
Matka : Leśna Ścieżka [npc] (*)
Ojciec : Lamparcie Gardło [npc] (*)
Mistrz : Wieczorna Mgła [npc] (*)
Partner : girlbossowanie
Wygląd : długie łapy, smukłe, atletyczne ciało; głowa w kształcie trójkątnego klina, prosty nos w jednej linii z czołem, duże, szeroko rozstawione uszy; krótka sierść, w większości jasnokremowa, a łapy, pysk, uszy i ogon czekoladowe; jaśniejszy czekoladowy nalot na grzbiecie i bokach; niebieskie oczy
Multikonta : Orzechowy Cień; Wieczorna Rosa; Echo
Liczba postów : 852
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t682-iskra
Zaciskam lekko zęby, odwracając wzrok od kocura. Wydaję z siebie ciche westchnięcie, po chwili zmuszam się do rozluźnienia napiętych nagle mięśni.
Ciekawość jest naturalna i twoje pytanie nie było… niespodziewane, skoro sama zaczęłam jej temat – przyznaję. Jakaś część mnie nie chce o tym rozmawiać, a jednak… nie bez powodu w ogóle o tym wspomniałam, prawda? – Po prostu… to była zbyt skomplikowana relacja, bym chciałabym się tym dzielić, i nie ma już żadnego sposobu na to, by sprawić, by nie była skomplikowana, skoro nie żyje.

_________________

you walk off wearin' your disguise
never give me something and


don't think twice

and I told you all the things I would do
but does it matter when you
chase after pleasure you can't have?

now look where you ended up at

Re: Języki
Nie 12 Lut 2023, 10:51
Sowia Gwiazda
Sowia Gwiazda
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kocur
Księżyce : 52 [IV]
Matka : Dym [NPC] (*) -> Suchy Nos [NPC]
Ojciec : Maciek [NPC] -> Czarnostopy [NPC]
Mistrz : Mknąca Gwiazda (*)
Wygląd : Bardzo wysoki, szczupły kocur, o długim, aksamitnym futrze. Jest ono czarne z przejaśnienaimi w okolicach szyi, boków, brzucha i na ogonie. Posiada też białe znaczena. Pokrywają one jego podbrudek, następnie ciągną się przez szyję, do końca brzucha. Na jego łapach widoczne są białe skarpetki, a między oczami dojrzeć można małą smugę bieli. Natomiast jego oczy mają złotą barwę. Charakterystyczną cechą w jego wyglądzie jest brak 2/3 lewego ucha.
Multikonta : Tęczowa Chmura [KG], Jałowcowa Łapa [KRz], Łabędź Szybujący nad Taflą Jeziora [PNK]
Liczba postów : 673
Przywódca
https://starlight.forumpolish.com/t1438-sowa#28126
To nie znaczy, że nie powinienem trzymać języka za zębami - przeszło mu przez myśl, gdy do jego uszu dotarła odpowiedź kocicy na jego przeprosiny. Ostatecznie jednak nie drążył tego tematu. Nie było sensu. Bardziej zainteresowała go druga część jej wypowiedzi. Gdzieś w piersi poczuł lekki żal w stosunku do Migoczącej Iskry. Chciał ją jakoś pocieszyć. Tylko, czy aby na pewno był do tego odpowiednim kotem, zważając na to jego powiązanie z przyczyną śmierci Łosiego Ryku?
- Pewnie nie jestem najlepszą osobą do dawania takich rad, jednakże myślę, że w takiej sytuacji najlepiej myśleć o zmarłym w perspektywie tych dobrych chwil, zamiast rozmyślać nad trudną relacją czy tym, jak mogło być gdyby nadal żyła - stwierdził w końcu z lekkim wahaniem. No cóż, chciał dobrze i miał nadzieję że Migocząca Iskra nie zrozumie tego źle.

_________________

Polały się łzy me czyste, rzęsiste,
na me dzieciństwo sielskie, anielskie,
na moją młodość      gór i durną,
na mój wiek męski, wiek klęski;
Polały się łzy me  czyste, rzęsiste…


Re: Języki
Nie 12 Lut 2023, 18:40
Migocząca Iskra
Migocząca Iskra
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kotka
Księżyce : 77 (luty '23)
Matka : Leśna Ścieżka [npc] (*)
Ojciec : Lamparcie Gardło [npc] (*)
Mistrz : Wieczorna Mgła [npc] (*)
Partner : girlbossowanie
Wygląd : długie łapy, smukłe, atletyczne ciało; głowa w kształcie trójkątnego klina, prosty nos w jednej linii z czołem, duże, szeroko rozstawione uszy; krótka sierść, w większości jasnokremowa, a łapy, pysk, uszy i ogon czekoladowe; jaśniejszy czekoladowy nalot na grzbiecie i bokach; niebieskie oczy
Multikonta : Orzechowy Cień; Wieczorna Rosa; Echo
Liczba postów : 852
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t682-iskra
Mm… możesz mieć rację w tym, że nie jesteś taką osobą – zgadzam się lekko, pogodnie z Sowim Zmierzchem, patrząc gdzieś w dal, a nie na samego kocura; chcę dać mu do zrozumienia, że nie jestem zainteresowana radami i ich przyjmowaniem, ale bez konkretnego wyrażania swojego zdania na temat jego słów. To coś, co musze przejść sama… poza tym, dobrych momentów z Łoś miałam niewiele, i to również część problemu. Były emocje, nadzieje.
A te mają to do siebie, że mijają. Całe szczęście.
Mija zaledwie kilkanaście uderzeń serca, kiedy się powoli podnoszę. Nieobecnym głosem przepraszam wojownika i się ulatniam.

zt

_________________

you walk off wearin' your disguise
never give me something and


don't think twice

and I told you all the things I would do
but does it matter when you
chase after pleasure you can't have?

now look where you ended up at

Re: Języki
Pon 20 Lut 2023, 00:04
Sowia Gwiazda
Sowia Gwiazda
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kocur
Księżyce : 52 [IV]
Matka : Dym [NPC] (*) -> Suchy Nos [NPC]
Ojciec : Maciek [NPC] -> Czarnostopy [NPC]
Mistrz : Mknąca Gwiazda (*)
Wygląd : Bardzo wysoki, szczupły kocur, o długim, aksamitnym futrze. Jest ono czarne z przejaśnienaimi w okolicach szyi, boków, brzucha i na ogonie. Posiada też białe znaczena. Pokrywają one jego podbrudek, następnie ciągną się przez szyję, do końca brzucha. Na jego łapach widoczne są białe skarpetki, a między oczami dojrzeć można małą smugę bieli. Natomiast jego oczy mają złotą barwę. Charakterystyczną cechą w jego wyglądzie jest brak 2/3 lewego ucha.
Multikonta : Tęczowa Chmura [KG], Jałowcowa Łapa [KRz], Łabędź Szybujący nad Taflą Jeziora [PNK]
Liczba postów : 673
Przywódca
https://starlight.forumpolish.com/t1438-sowa#28126
Kocur nie do końca wiedział, co miał myśleć o kolejnych poczynaniach. Zirytował się nieco jej pogodnym tonem w odpowiedzi na jego starania. Może konkretnego zdania wyrażać nie chciała, lecz w oczach Sowiego Zmierzchu zabrzmiała nieco... zołzowato. Huh, choć już od jakiegoś czasu odnosił takie wrażenie co do kocicy, zwłaszcza po tej aferze z pustym składzikiem. No cóż, przynajmniej nie będzie miał wyrzutów sumienia, że nie próbował pomóc, a to, że pointka zareagowała jak zareagowała to jej sprawa i problem.
Wypuściwszy z nosdrzy nieco spięty wydech, odprowadził ją wzrokiem, po czym sam złapał w zęby swoją zwierzynę i ruszył do obozu.

//zt

_________________

Polały się łzy me czyste, rzęsiste,
na me dzieciństwo sielskie, anielskie,
na moją młodość      gór i durną,
na mój wiek męski, wiek klęski;
Polały się łzy me  czyste, rzęsiste…


Re: Języki
Czw 13 Lip 2023, 12:02
Krzywowąsy
Krzywowąsy
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kocur
Księżyce : 124 ks | lipiec
Matka : Jarzębina (NPC) [*] | Mokry Nos (NPC) [*]
Ojciec : Kaczor (NPC) [*]
Mistrz : Lepki Muł (NPC) [*]
Partner : Różany Płatek (NPC) [*]
Wygląd : wysoki; szczupły kot o delikatniejszej niż przeciętny kocur budowie ciała, aczkolwiek posiadający widocznie zarysowane mięśnie. Jego ciało pokryte jest w większości krótką, białą i kędzierzawą sierścią. Jedynie pomiędzy uszami (uszy również), ogonie czy pojedynczych miejscach na ciele (grzbiet, wewnętrzna strona przedniej prawej i tylnej łapy) widoczne są bure, tygrysio pręgowane plamy. Blizny ma na lewej łopatce, tylnej lewej łapie (ślad po ugryzieniu szczura) i lekko wyszczerbione ucho. Porusza się skocznym krokiem, czasem kuleje. [więcej w KP]
Multikonta : Wierzbowy Puch, Tafla, Szerszeniowa Łapa
Autor avatara : @enzo_und_remy
Liczba postów : 782
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t795-krzywowasy#7026
_______

Niby byłem odpowiedzialnym kotem, ale siedzenie w Cichej Norze i "pachnięcie" wcale nie sprawiało mi przyjemności. Niby Czarnostopy mi tego odradzał, ale jak już raz sobie coś postanowię to! No właśnie. Po uprzejmym uprzedzeniu wojowników, których miałem okazję minąć podczas opuszczania obozu, ruszyłem na krótki spacer po terenach. Finalnie zawędrowałem aż w okolice Języków i... Padłem. Nie no, może nie było aż tak tragicznie, ale niesamowicie się zmęczyłem i przysiadłem w całkiem bezpiecznym miejscu. Los chciał, że nawet w okolicy znaczeń granicznych, ale na ten moment bardziej skupiałem się na złapaniu oddechu i podziwianiu okolic, niż na tym czy przypadkiem kogoś tam nie spotkałem.

/Rosa
Re: Języki
Nie 16 Lip 2023, 15:53
Wieczorna Rosa
Wieczorna Rosa
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 48 (październik)
Matka : łania skórka
Ojciec : puszysta chmura
Mistrz : słodki nektar ; motyli blask
Partner : :O
Wygląd : grubawa; średnich rozmiarów; długie futerko; w większości niebieska tygrysio pręgowana, z kremowymi pręgowanymi plamami: na prawej stronie pyska, na przedniej części prawego boku, w większości kremowa lewa część ciała; biel na pysku, brodzie, szyi, piersi, brzuchu, przednich łapach do nadgarstków, tylnich łapach w połowie; trójkątna głowa, długi, prosty nos; żółto-zielone oczy
Multikonta : orzechowa gwiazda ; echo ; tygrysica
Autor avatara : pliszka (podpis)
Liczba postów : 741
Medyk
https://starlight.forumpolish.com/t1150-rosa
Ostatnimi czasy zdarza się jej częściej – w porównaniu do przeszłości, gdy robiła to właściwie nigdy! – wypuszczać na granice, i tym razem kręci się w okolicy Zimnej Toni. Co prawda dzień jest dość chłodny i mało przyjemny, ale kotka chce pocieszyć się Porą Opadających Liści i jej kolorowymi pejzażami, nim nie będzie za późno. I wtedy zauważa… Krzywą Gwiazdę?
Och… Krzywa Gwiazdo? Wszystko w porządku? – pyta głośno, natychmiastowo zaniepokojona ciężkim oddechem kocura znajdującego się przy granicy.

_________________

i won't let you get ill
i won't let you give in
'cause this life will only kill you if you let it
don't you let me get ill


Re: Języki
Nie 16 Lip 2023, 17:05
Krzywowąsy
Krzywowąsy
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kocur
Księżyce : 124 ks | lipiec
Matka : Jarzębina (NPC) [*] | Mokry Nos (NPC) [*]
Ojciec : Kaczor (NPC) [*]
Mistrz : Lepki Muł (NPC) [*]
Partner : Różany Płatek (NPC) [*]
Wygląd : wysoki; szczupły kot o delikatniejszej niż przeciętny kocur budowie ciała, aczkolwiek posiadający widocznie zarysowane mięśnie. Jego ciało pokryte jest w większości krótką, białą i kędzierzawą sierścią. Jedynie pomiędzy uszami (uszy również), ogonie czy pojedynczych miejscach na ciele (grzbiet, wewnętrzna strona przedniej prawej i tylnej łapy) widoczne są bure, tygrysio pręgowane plamy. Blizny ma na lewej łopatce, tylnej lewej łapie (ślad po ugryzieniu szczura) i lekko wyszczerbione ucho. Porusza się skocznym krokiem, czasem kuleje. [więcej w KP]
Multikonta : Wierzbowy Puch, Tafla, Szerszeniowa Łapa
Autor avatara : @enzo_und_remy
Liczba postów : 782
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t795-krzywowasy#7026
Jak tylko usłyszałem znajomy głos, natychmiast zastrzygłem uszami i odwróciłem głowę w stronę z której dobiegał. Dostrzegłem wtedy sylwetkę młodej, wichrowej medyczki, a Wieczornej Rosy. Uśmiechnąłem się wesoło i podniosłem zad z ziemi by podejść bliżej granicy.
— Cześć kwiatuszku! I tak, tak, wszystko w jak najlepszym porządku! Po prostu starość mi dokucza, heh. Wiem, że wyglądam młodo, ale kondycja już nie taka jak te 50 księżyców temu, psia kość! — zamruczałem w rozbawieniu i z cichym westchnięciem przysiadłem bliżej, posyłając swojej rozmówczyni szeroki, ciepły grymas. Świetnie się trafiło, że udało mi się spotkać właśnie terminatorkę Motylego Blasku. Zapowiada się przyjemna rozmowa! — O, już nie jestem przywódcą, kochanie. Mów mi Krzywowąsy! Niedawno Mknący Nurt, a teraz Gwiazda, udał się wraz ze mną do Spienionych Wodogrzmotów i przyjął dar 9 żyć. Ja jestem na zasłużonej emeryturze! No, i robię sobie spacery kosztem swoich płuc, ale to szczegół! Lepiej ty mi powiedz co u ciebie? Czyżbyś zbierała zioła?
Re: Języki
Nie 16 Lip 2023, 20:14
Wieczorna Rosa
Wieczorna Rosa
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 48 (październik)
Matka : łania skórka
Ojciec : puszysta chmura
Mistrz : słodki nektar ; motyli blask
Partner : :O
Wygląd : grubawa; średnich rozmiarów; długie futerko; w większości niebieska tygrysio pręgowana, z kremowymi pręgowanymi plamami: na prawej stronie pyska, na przedniej części prawego boku, w większości kremowa lewa część ciała; biel na pysku, brodzie, szyi, piersi, brzuchu, przednich łapach do nadgarstków, tylnich łapach w połowie; trójkątna głowa, długi, prosty nos; żółto-zielone oczy
Multikonta : orzechowa gwiazda ; echo ; tygrysica
Autor avatara : pliszka (podpis)
Liczba postów : 741
Medyk
https://starlight.forumpolish.com/t1150-rosa
Zerka z troską na kocura, jednak ten po chwili się podnosi i z uśmiechem podchodzi bliżej granicy; szybkie spojrzenie pozwala jej upewnić się, że nie jest mu nic poważnego i zapewne po prostu się zmęczył. Nic dziwnego, skoro był na granicy! Oczywiście Rosa nie ma pojęcia, gdzie jest obóz Klanu Rzeki, ale nie sądzi, by był gdzieś blisko; staruszek na pewno musiał przejść kawałek.
Ach, w porządku. Przez chwilę wyglądało to niepokojąco! – przyznaje ciepło. – O! To nie wiedziałam. W takim razie… życzę samego zdrowia i odpoczynku w Starszyźnie – odpowiada z nutką niepewności w głosie. Krzywowąsy sam chciał ustąpić na rzecz Mknącej Gwiazdy… co nasuwa jej interesujące pytania. – Właściwie to… jak to wyglądało? Brałeś udział w ceremonii Mknącej Gwiazdy? To znaczy… o ile w ogóle możesz o tym mówić. A ja, hm, wszystko w porządku… ostatnio staram się więcej po prostu spacerować. Nie mamy problemów z ziołami, więc pozwoliłam sobie po prostu wyjść na spacer i pocieszyć pięknem natury!

_________________

i won't let you get ill
i won't let you give in
'cause this life will only kill you if you let it
don't you let me get ill


Re: Języki
Nie 16 Lip 2023, 21:27
Krzywowąsy
Krzywowąsy
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kocur
Księżyce : 124 ks | lipiec
Matka : Jarzębina (NPC) [*] | Mokry Nos (NPC) [*]
Ojciec : Kaczor (NPC) [*]
Mistrz : Lepki Muł (NPC) [*]
Partner : Różany Płatek (NPC) [*]
Wygląd : wysoki; szczupły kot o delikatniejszej niż przeciętny kocur budowie ciała, aczkolwiek posiadający widocznie zarysowane mięśnie. Jego ciało pokryte jest w większości krótką, białą i kędzierzawą sierścią. Jedynie pomiędzy uszami (uszy również), ogonie czy pojedynczych miejscach na ciele (grzbiet, wewnętrzna strona przedniej prawej i tylnej łapy) widoczne są bure, tygrysio pręgowane plamy. Blizny ma na lewej łopatce, tylnej lewej łapie (ślad po ugryzieniu szczura) i lekko wyszczerbione ucho. Porusza się skocznym krokiem, czasem kuleje. [więcej w KP]
Multikonta : Wierzbowy Puch, Tafla, Szerszeniowa Łapa
Autor avatara : @enzo_und_remy
Liczba postów : 782
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t795-krzywowasy#7026
— A tam, to tylko starość — parsknąłem wesoło na słowa kotki i wyszczerzyłem nieco pożółkłe kły. Na życzenie spokojnej emerytury, odpowiedziałem wesołym skinieniem łba i ciepłym, chrapliwym pomrukiem. Spokojna na pewno będzie, bo optymistycznie zakładałem, że w Klanie Rzeki nie wybuchnie nic nowego, ale jak długo się tym nacieszę? Nie chciałem mówić tego głośno, ale liczyłem, że... Niezbyt długo. Chyba zaczynało mnie męczyć to, że przeżyłem tyle księżyców, a co gorsza - kotów. Czy naprawdę sobie na to zasłużyłem?
— Oj, naprawdę chciałbym móc ci opowiedzieć co i jak, ale niestety nie uczestniczyłem w ceremonii Mknącej Gwiazdy. Jak tylko Przodkowie odebrali mi te życia, które mi zostały, obudziłem się przy kamieniu — westchnąłem, posyłając koteczce przepraszające spojrzenie, po czym cicho odchrząknąłem i uśmiechnąłem łagodnie. — Ale jeżeli chciałabyś posłuchać o samej ceremonii nadania żyć, to nie widzę problemu! Nie można rozpowiadać tego nieodpowiednim kotom, ale ty, kwiatuszku, jesteś przecież medyczką! Gwiezdni na pewno nie pogniewają się o to, że ci co nie co zdradzę, prawda?
Re: Języki
Nie 23 Lip 2023, 12:08
Wieczorna Rosa
Wieczorna Rosa
Grupa : Klan Wichru
Płeć : kotka
Księżyce : 48 (październik)
Matka : łania skórka
Ojciec : puszysta chmura
Mistrz : słodki nektar ; motyli blask
Partner : :O
Wygląd : grubawa; średnich rozmiarów; długie futerko; w większości niebieska tygrysio pręgowana, z kremowymi pręgowanymi plamami: na prawej stronie pyska, na przedniej części prawego boku, w większości kremowa lewa część ciała; biel na pysku, brodzie, szyi, piersi, brzuchu, przednich łapach do nadgarstków, tylnich łapach w połowie; trójkątna głowa, długi, prosty nos; żółto-zielone oczy
Multikonta : orzechowa gwiazda ; echo ; tygrysica
Autor avatara : pliszka (podpis)
Liczba postów : 741
Medyk
https://starlight.forumpolish.com/t1150-rosa
A, hm… nie chodziło mi w sumie o ceremonię nadania żyć – przyznaje z delikatnym uśmiechem. Wie wszak, że Przywódcy nie powinni o tym za wiele mówić innym, więc bardzo podstawowa wiedza na ten temat jej jak najbardziej wystarczy. – Bardziej o to, jak to wyglądało… z twojej strony, właśnie to oddanie żyć, i czy po tym się obudziłeś, ale to już wiem. I czy Gwiezdni… po prostu to przyjmują, czy trzeba ich jakoś, nie wiem, przekonać, że to właściwe?

_________________

i won't let you get ill
i won't let you give in
'cause this life will only kill you if you let it
don't you let me get ill


Re: Języki
Nie 12 Lis 2023, 15:54
Sowia Gwiazda
Sowia Gwiazda
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kocur
Księżyce : 52 [IV]
Matka : Dym [NPC] (*) -> Suchy Nos [NPC]
Ojciec : Maciek [NPC] -> Czarnostopy [NPC]
Mistrz : Mknąca Gwiazda (*)
Wygląd : Bardzo wysoki, szczupły kocur, o długim, aksamitnym futrze. Jest ono czarne z przejaśnienaimi w okolicach szyi, boków, brzucha i na ogonie. Posiada też białe znaczena. Pokrywają one jego podbrudek, następnie ciągną się przez szyję, do końca brzucha. Na jego łapach widoczne są białe skarpetki, a między oczami dojrzeć można małą smugę bieli. Natomiast jego oczy mają złotą barwę. Charakterystyczną cechą w jego wyglądzie jest brak 2/3 lewego ucha.
Multikonta : Tęczowa Chmura [KG], Jałowcowa Łapa [KRz], Łabędź Szybujący nad Taflą Jeziora [PNK]
Liczba postów : 673
Przywódca
https://starlight.forumpolish.com/t1438-sowa#28126
Ciężko ukryć, że w ostatnim czasie Klan Rzeki nie był w najlepszej formie. Śmierć jedynego medyka była tego głównym powodem. Oczywiście, mieli terminatorkę, która już szkoliła się u Owczego Runa, ale nie zmieniało to faktu, że nadal była to trudna sytuacja. W końcu trochę minie zanim Jałowcowa Łapa będzie w pełni kompetentna. Do tego czasu wiele kotów może zachorować czy zostać ranna.
To było ostatnio główne źródło zmartwień Sowiego Zmierzchu. Tej nocy przez nagromadzone myśli nie mógł zasnąć. Postanowił więc zrobić to co zwykle robił gdy potrzebował oczyścić umysł - wybyć z obozu na spacer. Cicho wyszedł z legowiska wojowników i wyszedł z obozu. Miał tylko nadzieję, że nikogo nie obudził.
Szedł spokojnie przez las, wdychając ciepłe, noce powietrze. W końcu łapy doprowadziły go do Języków. Zerknął w niebo, które tej nocy było czyste. Widać było dokładnie wszystkie gwiazdy. Kilka z nich, zamiast migotać w jednym miejscu, przemknęło po niebie pozostawiając za sobą świetlistą wstęgę. Westchnął głęboko i przysiadł pomiędzy krzewami spoglądając w gwiazdy. Ciekawe, czy Ryczący Niedźwiedź patrzył teraz na to, co dzieje się w Klanie Rzeki...

//Truskawka

_________________

Polały się łzy me czyste, rzęsiste,
na me dzieciństwo sielskie, anielskie,
na moją młodość      gór i durną,
na mój wiek męski, wiek klęski;
Polały się łzy me  czyste, rzęsiste…


Re: Języki
Nie 12 Lis 2023, 16:29
Truskawkowa Łapa
Truskawkowa Łapa
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kotka
Księżyce : 45
Matka : Jabłuszko [npc, żyje]
Ojciec : Kijanka [npc, żyje]
Mistrz : Oop
Partner : Sen wieczny
Wygląd : Wysoka, duża kotka o krótkim ogonie. Posiada długie, puchate futro przyległe w miare do ciała, o rudej barwie z klasycznymi prążkami po bokach oraz bielą na pysku, paluszkach, kryzie, brzuchu i skarpetkach na tylnych łapach. Różowy nosek poduszeczki łap, wnętrze uszu. Uszy średnie, trójkątne, bez pędzelków. Złote, przysypiające oczy.
Multikonta : Sosnowa Łapa, Niedźwiedź Wędrujący Przez Las
Liczba postów : 217
Terminator
https://starlight.forumpolish.com/t1555-truskawka
Zastępca nie był jedynym, kto martwił się stanem klanu. Choć akurat ten osobnik, w teorii nie musiał tego robić, a robił - Truskawkowa Łapa wpadła na pomysł, by w wolnych chwilach opuszczać obóz. Nie za często, by nie wzbudzić podejrzeń klanowiczów. Nie za często, by sprawiało to problem na treningach czy z jej rutyną snu.
Co więc było lepszym momentem, jak nie ciemna noc, gdzie jedyna rzecz na niebie, to gwiazdozbiór?

Losem, albo nieszczęściem rudej, która zakrywała swoje ślady listowiem i innym błotem czy piachem, idącej w kierunku granic, ta usłyszała w oddali kroki.

Nie były to granice, a więc serce rudej zabiło adrenaliną, lecz gdy nakrapiany nos wyczuł w powietrzu znajomy dla kotki zapach - zapach zastępcy, ta wiedziała, że musi szybko wpaść na jakiś byle wymysł, by czarny dymny nie podejrzał w jej zamiary.
Nie były złe. Każdy mógł zachorować, każdy mógł zostać zraniony przez drapieżnika - w każdym momencie, więc wiedza o ziołach i ich użytku...Ruda może jej nie pragnęła, lecz wiedziała, że gdyby mieli więcej ziołoznawców, ich klan niebył by w takiej pozycji.

Spojrzała w niebo - gwiazdy.
Spadające gwiazdy.
Tak, to była wymówka, a nawet nie, gdyż niebne znaczniki były aż zbyt piękne, zbyt przypominające o słowach Srebrna Skórka.
Ruda ustała w miejscu, liżąc łapy, a złoty wzrok wbijając w niebo, jakby nigdy nic. Jej bursztynowy wzrok nabrał błękitnego odblasku, a uciekające, gwiezdne szlaczki odbijały się w jej oczach. Jakby nigdy nic, oglądała niebo, jakby nie zwracając uwagi na dymnego. Jakby nie wiedziała, że ten tu jest, a jedyne co się liczyło, to granatowe niebo nad górską murawą.

_________________
It's good to live e x p e n s i v e
YOU know it, but my knees get weak intensively

When you give me k - kisses
That's xxm o n e y xxhoney

...
Re: Języki
Nie 19 Lis 2023, 13:30
Sowia Gwiazda
Sowia Gwiazda
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kocur
Księżyce : 52 [IV]
Matka : Dym [NPC] (*) -> Suchy Nos [NPC]
Ojciec : Maciek [NPC] -> Czarnostopy [NPC]
Mistrz : Mknąca Gwiazda (*)
Wygląd : Bardzo wysoki, szczupły kocur, o długim, aksamitnym futrze. Jest ono czarne z przejaśnienaimi w okolicach szyi, boków, brzucha i na ogonie. Posiada też białe znaczena. Pokrywają one jego podbrudek, następnie ciągną się przez szyję, do końca brzucha. Na jego łapach widoczne są białe skarpetki, a między oczami dojrzeć można małą smugę bieli. Natomiast jego oczy mają złotą barwę. Charakterystyczną cechą w jego wyglądzie jest brak 2/3 lewego ucha.
Multikonta : Tęczowa Chmura [KG], Jałowcowa Łapa [KRz], Łabędź Szybujący nad Taflą Jeziora [PNK]
Liczba postów : 673
Przywódca
https://starlight.forumpolish.com/t1438-sowa#28126
Zastępca obserwował rozgwieżdżone niebo przez dłuższą chwilę. Ciężko było mu się nasycić tym widokiem. Nawet nie mógł wymyśleć słów, które mogłyby opisać to wszystko. Intrygująca była myśl, że każde z tych migoczących światełek mogło być członkiem Gwiezdnego Klanu. Ciekawe, czy Dym też tam była, Maciek może również. Może samotnicy również szli na coś w stylu Srebrnej Skórki i widać ich było jako gwiazdy ale nie miel kontaktu ze zmarłymi z klanów. To było ciekawe zagadnienie. Szkoda, że prawdopodobnie nigdy nie uzyska odpowiedzi na wszystkie pytania jakie go w tej chwili dręczyły.
W końcu kocur przymknął oczy, by wsłuchać się w dźwięki lasu i jego zapachy. Ten spacer był jednak dobrym pomysłem. Szybko udało mu się rozluźnić i oczyścić umysł. Nagle jednak otworzył oczy gdy do jego uszu dotarł pewien szmer a w nosie poczuł bardzo znajomy zapach.
- Czuję twój zapach, Truskawkowa Łapo. Możesz się pokazać - odezwał się spoglądając w stronę lasu, gdzie jak się domyślał kryła się ruda terminatorka.

_________________

Polały się łzy me czyste, rzęsiste,
na me dzieciństwo sielskie, anielskie,
na moją młodość      gór i durną,
na mój wiek męski, wiek klęski;
Polały się łzy me  czyste, rzęsiste…




Ostatnio zmieniony przez Sowi Zmierzch dnia Sob 25 Lis 2023, 14:20, w całości zmieniany 1 raz
Re: Języki
Sro 22 Lis 2023, 16:23
Truskawkowa Łapa
Truskawkowa Łapa
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kotka
Księżyce : 45
Matka : Jabłuszko [npc, żyje]
Ojciec : Kijanka [npc, żyje]
Mistrz : Oop
Partner : Sen wieczny
Wygląd : Wysoka, duża kotka o krótkim ogonie. Posiada długie, puchate futro przyległe w miare do ciała, o rudej barwie z klasycznymi prążkami po bokach oraz bielą na pysku, paluszkach, kryzie, brzuchu i skarpetkach na tylnych łapach. Różowy nosek poduszeczki łap, wnętrze uszu. Uszy średnie, trójkątne, bez pędzelków. Złote, przysypiające oczy.
Multikonta : Sosnowa Łapa, Niedźwiedź Wędrujący Przez Las
Liczba postów : 217
Terminator
https://starlight.forumpolish.com/t1555-truskawka
Wydałam z siebie lekki wydech zaskoczenia, po czym moja głowa, oczami dalej skierowana ku niebu, wyłoniła sie zza zielonych krzaków.
Przyglądałam się znikającym, pędzącym gdzieś w dal gwiazdom na granatowym niebie, zanim nie mruknęłam spokojnie w stronę zastępcy, ocierajac się bokiem o drzewo. Me złote oczy odzwierciedlały nieboskłon, który kradł mi czasami wdech w piersiach, gdy na niego zerkałam.
-Nigdy się nie ukrywam, Sowi Zmierzchu. - zaśmiałam się pod nosem, finalnie lądując wzrokiem na zastępcy. -A to, że mnie czujesz....Hmm. Może powinnam nad tym popracować, kto wie wkońcu czy nie igram z ogniem, wychodząc sama z obozu o tej porze. - wzruszyłam barkami.
-Nie ja tu winna - a to piękno, które do nas przyszło. - ponownie się zaśmiałam, uszka unosząc ku niebu. Na moim pyszczku pojawił się niewinny uśmiech.

_________________
It's good to live e x p e n s i v e
YOU know it, but my knees get weak intensively

When you give me k - kisses
That's xxm o n e y xxhoney

...
Re: Języki
Sob 25 Lis 2023, 16:01
Sowia Gwiazda
Sowia Gwiazda
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kocur
Księżyce : 52 [IV]
Matka : Dym [NPC] (*) -> Suchy Nos [NPC]
Ojciec : Maciek [NPC] -> Czarnostopy [NPC]
Mistrz : Mknąca Gwiazda (*)
Wygląd : Bardzo wysoki, szczupły kocur, o długim, aksamitnym futrze. Jest ono czarne z przejaśnienaimi w okolicach szyi, boków, brzucha i na ogonie. Posiada też białe znaczena. Pokrywają one jego podbrudek, następnie ciągną się przez szyję, do końca brzucha. Na jego łapach widoczne są białe skarpetki, a między oczami dojrzeć można małą smugę bieli. Natomiast jego oczy mają złotą barwę. Charakterystyczną cechą w jego wyglądzie jest brak 2/3 lewego ucha.
Multikonta : Tęczowa Chmura [KG], Jałowcowa Łapa [KRz], Łabędź Szybujący nad Taflą Jeziora [PNK]
Liczba postów : 673
Przywódca
https://starlight.forumpolish.com/t1438-sowa#28126
- To już swoją drogą - odparł w odpowiedzi na jej słowa o wychodzeniu samotnie z obozu. Miała rację, wychodzenie samotnie o tej porze nie było najmądrzejsze jeśli nie potrafi się ukryć swojego zapachu. Nie był pewien, czy kotka miała już za sobą trening walki czy skradanie, aczkolwiek wychodzenie samotnie będąc terminatorem było ryzykowane. I sam wiele księżyców temu się o tym przekonał. - Poza tym nie powiedziałem, że się ukrywasz, tylko, że cię nie widzę - stwierdził, już nieco mniej poważnie.
Na wspominkę o gwiazdach zerknął w niebo. Nadal miał małą ochotę dać jej pouczenie o wychodzeniu z obozu, ale ostatecznie nie chciał psuć takiej chwili. No i poza tym była jednak dorosła. A i przyszedł tu się zrelaksować.
- Nie usiądziesz bliżej? Trochę ciężko rozmawia się na odległość - zaproponował, przesuwając ogon na drugą stronę swojego ciała, dając kotce zaproszenie, by usiadła obok niego. Planował spędzić tę chwilę sam, ale skoro Truskawkowa Łapa już przyszła i była miłym towarzystwem, to czemu nie mogliby powgapiać się w gwiazdy razem? Poza tym, lepiej by naprawdę nie chodziła po lesie sama. Nie chciał mieć jej na sumieniu w razie czego.

_________________

Polały się łzy me czyste, rzęsiste,
na me dzieciństwo sielskie, anielskie,
na moją młodość      gór i durną,
na mój wiek męski, wiek klęski;
Polały się łzy me  czyste, rzęsiste…


Re: Języki
Nie 10 Gru 2023, 12:35
Truskawkowa Łapa
Truskawkowa Łapa
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kotka
Księżyce : 45
Matka : Jabłuszko [npc, żyje]
Ojciec : Kijanka [npc, żyje]
Mistrz : Oop
Partner : Sen wieczny
Wygląd : Wysoka, duża kotka o krótkim ogonie. Posiada długie, puchate futro przyległe w miare do ciała, o rudej barwie z klasycznymi prążkami po bokach oraz bielą na pysku, paluszkach, kryzie, brzuchu i skarpetkach na tylnych łapach. Różowy nosek poduszeczki łap, wnętrze uszu. Uszy średnie, trójkątne, bez pędzelków. Złote, przysypiające oczy.
Multikonta : Sosnowa Łapa, Niedźwiedź Wędrujący Przez Las
Liczba postów : 217
Terminator
https://starlight.forumpolish.com/t1555-truskawka
-Ależ czy jedno nie idzie do pary z drugim? - Miauknęłam z lekkim uśmiechem na pysku, przewracając ślepiami. Bezpieczeństwo, ah. Zapewne tym się teraz dymny kierował. -ukrywa się po to, by ktoś cie nie widział przecie.- Mój ton spokojny, żartobliwy.

Widziałam w jego oczach chęć dalszego poruszenia tego tematu, a patrząc się na jego niemalże czarne jak najstarsza noc futro, miauknęłam spokojnie. -Wiem, że to z obawy, Sowi Zmierzchu, ale czy gdybym nie była terminatorem, też byś tak się przejął? - troche spokojnie, a troche z ciekawością na to, jakby kocur to wszystko rozpatrywał. Hm.
Reakcja. Ciekawe jaka będzie.
Podeszłam spokojnym krokiem do boku kocura, lecz dalej trzymając z jeden ogon dystansu.
Usiadłam, spojrzałam na świetliki w granatowym niebie, przy okazji kładąc łepetynę na swoim barku.
Gwiazdy, srebrna skórka....Tyle istnień, a tyle historii, zapomnianych w pyle.
Hm.

_________________
It's good to live e x p e n s i v e
YOU know it, but my knees get weak intensively

When you give me k - kisses
That's xxm o n e y xxhoney

...
Re: Języki
Sob 16 Gru 2023, 21:33
Sowia Gwiazda
Sowia Gwiazda
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kocur
Księżyce : 52 [IV]
Matka : Dym [NPC] (*) -> Suchy Nos [NPC]
Ojciec : Maciek [NPC] -> Czarnostopy [NPC]
Mistrz : Mknąca Gwiazda (*)
Wygląd : Bardzo wysoki, szczupły kocur, o długim, aksamitnym futrze. Jest ono czarne z przejaśnienaimi w okolicach szyi, boków, brzucha i na ogonie. Posiada też białe znaczena. Pokrywają one jego podbrudek, następnie ciągną się przez szyję, do końca brzucha. Na jego łapach widoczne są białe skarpetki, a między oczami dojrzeć można małą smugę bieli. Natomiast jego oczy mają złotą barwę. Charakterystyczną cechą w jego wyglądzie jest brak 2/3 lewego ucha.
Multikonta : Tęczowa Chmura [KG], Jałowcowa Łapa [KRz], Łabędź Szybujący nad Taflą Jeziora [PNK]
Liczba postów : 673
Przywódca
https://starlight.forumpolish.com/t1438-sowa#28126
- To nie zawsze musi iść w parze - odparł na jej żartobliwą zaczepkę, równie figlarnym tonem.
Gdyby nie było tak ciemno, Truskawkowa Łapa z łatwością zauważyłaby delikatne zmieszanie na ciemnym pysku zastępcy, w chwili gdy zadała kolejne pytanie. W sumie to było dobre pytanie, na które Sowi Zmierzch sam nie znał odpowiedzi. Czy martwiłby się tak samo bardzo tym, że kotka chodzi w nocy po lesie, gdyby była już wojowniczką? Raczej tak, choć na pewno nie tak bardzo. To trochę głupie, ale przez jej rangę bądź co bądź wydawało mu się, że musi tym bardziej martwić się o współklanowiczkę. Niekoniecznie dlatego, że teoretycznie była niżej w hierarchii niż taki wojownik, ale raczej dlatego, że tych wojowników potrzebowali. Nie mógł z klanu zniknąć kolejny terminator. Ale z drugiej strony wojownik też.
- No jasne, że tak - odparł z delikatną nutką zmieszania w głosie. - Z rangą wojownika czy bez chodzenie samemu po lesie nocą nie jest zbyt bezpieczne - dodał, kilka uderzeń serca przed tym jak dotarło do niego, że sam tej nocy wyszedł bez nikogo innego z obozu. Spłaszczył uszy i uciekł wzrokiem gdzieś na bok, rozbawiony i równocześnie zażenowany swoją małą hipokryzją. - To wcale nie tak, że też wyszedłem sam z obozu...

_________________

Polały się łzy me czyste, rzęsiste,
na me dzieciństwo sielskie, anielskie,
na moją młodość      gór i durną,
na mój wiek męski, wiek klęski;
Polały się łzy me  czyste, rzęsiste…


Re: Języki
Sob 23 Gru 2023, 14:51
Truskawkowa Łapa
Truskawkowa Łapa
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kotka
Księżyce : 45
Matka : Jabłuszko [npc, żyje]
Ojciec : Kijanka [npc, żyje]
Mistrz : Oop
Partner : Sen wieczny
Wygląd : Wysoka, duża kotka o krótkim ogonie. Posiada długie, puchate futro przyległe w miare do ciała, o rudej barwie z klasycznymi prążkami po bokach oraz bielą na pysku, paluszkach, kryzie, brzuchu i skarpetkach na tylnych łapach. Różowy nosek poduszeczki łap, wnętrze uszu. Uszy średnie, trójkątne, bez pędzelków. Złote, przysypiające oczy.
Multikonta : Sosnowa Łapa, Niedźwiedź Wędrujący Przez Las
Liczba postów : 217
Terminator
https://starlight.forumpolish.com/t1555-truskawka
-Ano. - Odparłam szybko, potwierdzająco.

W ciemnościach trudniej było mi ujrzeć, co czarnemu dymnemu na masce siedzi - lecz jego oczy zalśniły inaczej, a ja już wiedziałam, że wprawiłam myśli dymnego w ruch. Zaskoczyło mnie jedynie w mym umyśle to, że kocurowi zajęło to kilka dłuższych sekund.
Walka nie była aż tak trudna. Ucieczka również. Kocur nie musiał się o mnie martwić - byłam na tyle duża, by się sobą zająć, nawet z rangą terminatora.
-Masz zbyt dobre serce, Sowi Zmierzchu. Mówiłam ci to kiedy? - Odparłam cieplej, niż chciałam.
Zaśmiałam się pod nosem, gdy sam kocur wspomniał o swoim wyjściu.
- Wcale. - zagarnęłam z uśmiechem, spoglądając w gwieździste niebo.

_________________
It's good to live e x p e n s i v e
YOU know it, but my knees get weak intensively

When you give me k - kisses
That's xxm o n e y xxhoney

...
Re: Języki
Sponsored content

Skocz do: