IndeksIndeks  SzukajSzukaj  GrupyGrupy  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 :: 
Klan Rzeki
 :: Obóz Klanu Rzeki :: Łuska
Powalony Pień (wyjście z obozu)
Sob 04 Wrz 2021, 01:22
Światło Gwiazd
Światło Gwiazd
Grupa : Gwiezdny Klan
Płeć : kocur
Księżyce : nieskończone
Matka : srebrna skórka
Ojciec : gwiezdny pył
Wygląd : utkany z gwiazd
Multikonta : administracja
Liczba postów : 1915
Administracja
https://starlight.forumpolish.com
First topic message reminder :

Gdy Klan Rzeki znalazł obóz, od razu w oczy rzucił im się pień, który opadł w taki sposób, że stworzył małą kładkę nad kocimi głowami i jednocześnie wejście, oraz wyjście z obecnego obozu. Powalony Pień nie jest jednak zdatny do wdrapywania się na niego, nie tylko przez fakt braku kory ułatwiającej utrzymanie, ale i przez to, że jest spróchniały! Lepiej więc nie kusić losu i go zostawić w spokoju.

Re: Powalony Pień (wyjście z obozu)
Sob 20 Kwi 2024, 16:58
Skwarna Łapa
Skwarna Łapa
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kocur
Księżyce : 23 [IV]
Matka : Suchy Nos
Ojciec : Kruchy Pazur
Mistrz : Kozi Klif!
Wygląd : Wysoki, chudy kocurek. Posiada krótką, kremową sierść z rozjaśnieniami na pyszczku, szyi, brzuchu i łapach. Do tego ma białą skarpetkę na tylnej, lewej łapie. Po jego całym ciele rozciągają się ciemne, klasyczne pręgi. Ogon z powodu mutacji jest krótszy niż u innych kotów. Jego oczy na razie mają kolor niebieski ale wkrótce się przebarwią na zielone.
Multikonta : Koźlorogi [KG]
Autor avatara : bestcattrio na ig
Liczba postów : 104
Terminator
https://starlight.forumpolish.com/t1850-skwar
Skwar usiadł koło swojego brata i westchnął ciężko. Dalej się wahał czy mu powiedzieć o tym, co ostatnio go dręczyło. A co jeśli go zbeszta i powie, że jest zdrajcą? Oh... Tak bardzo nie chciał być nazywanym zdrajcą.
- Jak się trzymasz...? Bo ja... Jest mi trochę smutno. Zostaliśmy tylko my. Nawet Szyszka gdzieś zniknęła. - powiedział smutno. - Ale nie tylko dlatego jest mi smutno. Bo widzisz um... - miał spore problemy w powiedzenia tego co mu leżało na sercu. - Czy miałeś jakieś marzenie, Trzcina? Coś co bardzo chciałeś zrobić w życiu? - zamierzał przejść do sprawy od innej strony.
Re: Powalony Pień (wyjście z obozu)
Pon 29 Kwi 2024, 19:35
Trzcinowy Brzeg
Trzcinowy Brzeg
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kocur
Księżyce : 55 [III]
Matka : Suchy Nos
Ojciec : Kruchy Pazur
Mistrz : Migocząca Iskra
Wygląd : Praktycznie całkowicie rudy kocur o pręgowaniu klasycznym. Wokół oczek i pyszczka ma nieco jaśniejszą sierść. Jeśli chodzi o nierude miejsca, to są to: biała plamka na pyszczku koło noska, na brodzie łącząca się z tą na piersi, jedna między przednimi łapkami, druga między tylnymi, oraz na przednich łapach białe paluszki, a na tylnych znaczenia z tyłu do pięty, a z przodu nieco krótsze. Sierść krótka, oczy pomarańczowo-żółte.
Multikonta : Rwący Strumień, Zamglone Jezioro [KG]
Liczba postów : 294
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t1267-trzcina
To, jak zachowywał się brat nieco zaniepokoiło Trzcinę, który napiął się delikatnie, a kark między łopatkami delikatnie zjeżyła mu się z nerwów. Bo, no, nie powiedział nic, że nie, skąd, nic się nie stało, wszystko w porządku i w ogóle, tylko ominął zręcznie pytanie, zmienił temat, a to było chyba jeszcze bardziej niepokojące, niż gdyby po prostu powiedział, że "ma problem", albo coś w tym stylu. Przełknął nerwowo ślinę, spoglądając na brata. Czy był w stanie znieść jakieś złe wieści? Co mogło się stać, co wyprowadziło kremowego z równowagi?
- Och, no... wiesz... takie jest życie w lesie, wydaje mi się, ale... no, jest to przykre - przyznał, spuszczając nieco łeb. Nie, żeby nie przywykł do tego, że ich rodzeństwo raczej nie jest stworzone do życia w klanie, ewidentnie, ale nadal - za każdym razem, gdy znajoma mordka przestała się pojawiać w obozie czuł smutek. - Marzenia...? Cóż, zazwyczaj... skupiam się na danym dniu, więc nie - pokręcił głową. W zasadzie, jedynym jego marzeniem było w końcu stać się bardziej pewnym siebie, ale czy to się liczyło, skoro nigdy chyba nie miałoby szans się spełnić?
Re: Powalony Pień (wyjście z obozu)
Wto 30 Kwi 2024, 19:16
Skwarna Łapa
Skwarna Łapa
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kocur
Księżyce : 23 [IV]
Matka : Suchy Nos
Ojciec : Kruchy Pazur
Mistrz : Kozi Klif!
Wygląd : Wysoki, chudy kocurek. Posiada krótką, kremową sierść z rozjaśnieniami na pyszczku, szyi, brzuchu i łapach. Do tego ma białą skarpetkę na tylnej, lewej łapie. Po jego całym ciele rozciągają się ciemne, klasyczne pręgi. Ogon z powodu mutacji jest krótszy niż u innych kotów. Jego oczy na razie mają kolor niebieski ale wkrótce się przebarwią na zielone.
Multikonta : Koźlorogi [KG]
Autor avatara : bestcattrio na ig
Liczba postów : 104
Terminator
https://starlight.forumpolish.com/t1850-skwar
Rozmowa niezbyt się kleiła. Skwar widział po bracie, że ten bardzo się spiął. Chyba był to bardzo zły pomysł. Po co mu niby o tym chciał powiedzieć? By go bardziej zmartwić?
Zadał mu jednak pytanie ale odpowiedź Trzciny nie usatysfakcjonowała Skwara.
- Oh... - wydał z siebie krótkie westchnięcie. Przez chwilę znów milczał ale postanowił mówić dalej. Teraz nie za bardzo miał jak się wymknąć.
- Bo wiesz... Ja zawsze chciałem poznać lepiej miejsce w którym żyjemy. Od razu jak zostałem terminatorem to zacząłem zwiedzać! Ale też przez to zrodziło się we mnie marzenie by poznać to... Co się kryję poza granicami naszego klanu. - wyznał mu z trudem. - Z drugiej jednak strony kocham nasz klan. To tutaj chce spędzić swoje życie... Ale zawsze chciałem przeżyć przygodę. Dowiedzieć się coś więcej o życiu poza klanem. - obniżył trochę swoje uszy gdy mówił to wszystko.
Re: Powalony Pień (wyjście z obozu)
Wto 30 Kwi 2024, 19:51
Trzcinowy Brzeg
Trzcinowy Brzeg
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kocur
Księżyce : 55 [III]
Matka : Suchy Nos
Ojciec : Kruchy Pazur
Mistrz : Migocząca Iskra
Wygląd : Praktycznie całkowicie rudy kocur o pręgowaniu klasycznym. Wokół oczek i pyszczka ma nieco jaśniejszą sierść. Jeśli chodzi o nierude miejsca, to są to: biała plamka na pyszczku koło noska, na brodzie łącząca się z tą na piersi, jedna między przednimi łapkami, druga między tylnymi, oraz na przednich łapach białe paluszki, a na tylnych znaczenia z tyłu do pięty, a z przodu nieco krótsze. Sierść krótka, oczy pomarańczowo-żółte.
Multikonta : Rwący Strumień, Zamglone Jezioro [KG]
Liczba postów : 294
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t1267-trzcina
Nie miała to być łatwa rozmowa. I Trzcinowy Brzeg był na to poniekąd przygotowany od momentu, kiedy słowa Skwarnej Łapy wywołały w nim nerwowość. Spodziewał się, że ten nie przyszedł po prostu porozmawiać o pogodzie, treningu, życiu w klanie, jakiś ploteczkach, a... z poważniejszą sprawą. I słowa, które spłynęły na rudo-białego spowodowały, że jego serce chyba o mało się nie zatrzymało, a on tępo spoglądał na brata dłuższą chwilę.
- Chcesz... odejść...? - zadał powoli to pytanie, żeby trochę opóźnić słowa, które chciały się wylać z jego pyska, zrozumieć bardziej, co brat miał na myśli i o czym do niego mówi. Nie chciał zareagować instynktownie, nie chciał zacząć krzyczeć, choć nie sądził, by do tego akurat był zdolny, nie chciał wyciągnąć pochopnych wniosków, nim brat dokładnie mu tego nie wyjaśni.
Re: Powalony Pień (wyjście z obozu)
Sponsored content

Skocz do: