IndeksIndeks  SzukajSzukaj  GrupyGrupy  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 :: 
Klan Rzeki
 :: Obóz Klanu Rzeki :: Łuska
The author of this message was banned from the forum - See the message
Re: Wysoka Trawa
Wto 13 Gru - 23:52
Re: Wysoka Trawa
Czw 22 Gru - 17:05
Trzcinowy Brzeg
Trzcinowy Brzeg
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kocur
Księżyce : 55 [III]
Matka : Suchy Nos
Ojciec : Kruchy Pazur
Mistrz : Migocząca Iskra
Wygląd : Praktycznie całkowicie rudy kocur o pręgowaniu klasycznym. Wokół oczek i pyszczka ma nieco jaśniejszą sierść. Jeśli chodzi o nierude miejsca, to są to: biała plamka na pyszczku koło noska, na brodzie łącząca się z tą na piersi, jedna między przednimi łapkami, druga między tylnymi, oraz na przednich łapach białe paluszki, a na tylnych znaczenia z tyłu do pięty, a z przodu nieco krótsze. Sierść krótka, oczy pomarańczowo-żółte.
Multikonta : Rwący Strumień, Zamglone Jezioro [KG]
Liczba postów : 290
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t1267-trzcina
Cofnął uszy, starając się bardzo nie zerwać i nie zacząć cofać, z przerażeniem w złotych oczach wpatrując się w białego kociaka. Nie wiedział, czy potraktować te słowa jako komplement, czy może się na nie obrazić, czy może poczuć wszechogarniający smutek, że jakiś kot tak o nim mówił...? Nie uważał specjalnie, by Raniuszek go jakkolwiek mocniej lubiła, czy coś, ale czuł się źle z tym, że... mogłaby go obrażać i mówić jaki to jest bezużyteczny. Napiął mięśnie na ten dotyk, znów cofając uszy i przyciskając je do czaszki, ale nie odezwał się, nie wiedząc co powiedzieć. A dalej było tylko gorzej, bowiem znów nastąpił dotyk, tym razem pyskiem, a po chwili kotka odeszła, zostawiając go samego z... właściwie sam nie wiedział jaką emocję odczuwał najmocniej, ale zdecydowanie chyba przebijało się zaskoczenie i zawstydzenie, nie był jednak pewien. Zamrugał, wpatrując się pusto w miejsce, gdzie zniknęło białe futerko nie będąc w stanie się poruszyć. Ba, nie wiedział, czy miał do tego prawo, bo... naprawdę nie wiedział co ze sobą zrobić po tym spotkaniu...!

[zt]
The author of this message was banned from the forum - See the message
Re: Wysoka Trawa
Czw 29 Gru - 0:53
Re: Wysoka Trawa
Sob 4 Lut - 20:49
Ryczący Niedźwiedź
Ryczący Niedźwiedź
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : inna (zapach kotki)
Księżyce : 39 (VII)
Matka : Suchy Nos [npc]
Ojciec : Kruchy Pazur [npc]
Mistrz : Motyli Blask, Krzywa Gwiazda, Połyskująca Tafla
Wygląd : krótkowłosy, średniego wzrostu, czarny szylkret z rudymi plamami w tygrysie pręgi, zielone oczy z żółtą obwódką wokół tęczówki. Ma drobne białe znaczenia na przednich łapach.
Multikonta : Róg [pnk] Słoneczna Łapa [krz] || Zawilcowa Łąka, Ważkowa Łapa, Kukurydzowa Łapa [gk], Robak, Kasztan [pwł], Stokrotkowa Łapa [npc]
Autor avatara : Langlife816
Liczba postów : 790
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t1177-ryk#16920
Co mógł robić Ryk w wolnej chwili, na środku obozu? Oczywiście, że jeść. Leżał wtulony w trawę. Nie było ostałego śniegu, ale pogoda raczej stała się nieprzyjemna. Jadł w spokoju swoją rybkę ze stosu, przyglądając się obozowi.
//księżyc

_________________
po stromych miotam się urwiskach,
złotówki mi kaleczą ręce,
czuję się jak najtańsza dz*wka,
jakby mi ktoś narzygał w serce.

sączą się noce i godziny,
prosto stąd do nieskończoności,
życie ruchome, koleiny
stoją na drodze do wieczności

Re: Wysoka Trawa
Nie 5 Lut - 20:46
Księżyc
Księżyc
Grupa : Samotnicy
Płeć : kocur
Księżyce : 41 [kwiecień]
Matka : Migocząca Iskra
Ojciec : Kruczy Cień [NPC]
Mistrz : Mknący Nurt
Wygląd : Wysoki, szczupły, lekko umięśniony, o orientalnej budowie. Krótkie, kremowo białe futro z niebieskim nalotem na pysku, uszach, łapach oraz ogonie. Oczy niebieskie.
Multikonta : Płatek
Autor avatara : plicha rozkurwicha#3025
Liczba postów : 173
Samotnik
https://starlight.forumpolish.com/t1480-topic
Tak się złożyło, że Księżyc też zamierzał wziąć coś ze stosu i zjeść... Co od razu uczynił jak tylko myśl pojawiła się w jego głowie. Wziął ze stosu rybę, bo akurat jakaś się trafiła. Nie, że zamierzał bardzo wybrzydzać, ale akurat miał smaka na coś złowionego. Ryk miał to nieszczęście, że siedział w dosyć widocznym dla terminatora miejscu, a Księżyc nie przepadał za jedzeniem w samotności. Po prostu podszedł bliżej i usiadł obok, a jak przełknął kęs swojego posiłku, zapytał:
- Smakuje? Bo moja całkiem dobra, może się zamienimy? - niby poważnie, niby żartobliwie. Schylił lekko głowę, ciekawy reakcji rzecznego medyka na tak śmiałą propozycję.
Re: Wysoka Trawa
Wto 7 Lut - 16:55
Ryczący Niedźwiedź
Ryczący Niedźwiedź
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : inna (zapach kotki)
Księżyce : 39 (VII)
Matka : Suchy Nos [npc]
Ojciec : Kruchy Pazur [npc]
Mistrz : Motyli Blask, Krzywa Gwiazda, Połyskująca Tafla
Wygląd : krótkowłosy, średniego wzrostu, czarny szylkret z rudymi plamami w tygrysie pręgi, zielone oczy z żółtą obwódką wokół tęczówki. Ma drobne białe znaczenia na przednich łapach.
Multikonta : Róg [pnk] Słoneczna Łapa [krz] || Zawilcowa Łąka, Ważkowa Łapa, Kukurydzowa Łapa [gk], Robak, Kasztan [pwł], Stokrotkowa Łapa [npc]
Autor avatara : Langlife816
Liczba postów : 790
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t1177-ryk#16920
Los tak chciał, że spośród trawy dojrzał go Księżycowa Łapa. Ale Ryk akurat nie miał dziś najgorszego humoru, więc kocur mu nie przeszkadzał. Uniósł łuk brwiowy na słowa terminatora, ale mięlił dalej łapczywie kawałek mięsa w pysku. Dopiero, gdy połknął kęs, po czym się oblizał, otworzył mordkę by odpowiedzieć synowi Migoczącej Iskry.
- Ta? No nie jestem pewny, czy taka dobra, że lepsza od mojej. Musisz mnie przekonać - odpowiedział żartobliwie na słowa pointa.
Jego ryba była całkiem git, jak każda. Ale może Księżyc zachęci go do wymiany.

_________________
po stromych miotam się urwiskach,
złotówki mi kaleczą ręce,
czuję się jak najtańsza dz*wka,
jakby mi ktoś narzygał w serce.

sączą się noce i godziny,
prosto stąd do nieskończoności,
życie ruchome, koleiny
stoją na drodze do wieczności

Re: Wysoka Trawa
Pią 10 Lut - 19:40
Księżyc
Księżyc
Grupa : Samotnicy
Płeć : kocur
Księżyce : 41 [kwiecień]
Matka : Migocząca Iskra
Ojciec : Kruczy Cień [NPC]
Mistrz : Mknący Nurt
Wygląd : Wysoki, szczupły, lekko umięśniony, o orientalnej budowie. Krótkie, kremowo białe futro z niebieskim nalotem na pysku, uszach, łapach oraz ogonie. Oczy niebieskie.
Multikonta : Płatek
Autor avatara : plicha rozkurwicha#3025
Liczba postów : 173
Samotnik
https://starlight.forumpolish.com/t1480-topic
- Przekonać? Ależ oczywiście. Spójrz - odpowiedział, a następnie wziął kęs swojej ryby. Długo przeżuwał, zaś na jego pysku można było dostrzec lekkie zadowolenie. Nigdy nie był zbyt ekspresywny, zresztą czuł, że wyglądałby co najmniej dziwnie, gdyby się wesoło szczerzył, albo bardzo wyraźnie denerwował. Jego mimika momentami była po prostu uboga, ale miał tak od zawsze, i nie zamierzał się szczególnie przejmować.
- Widzisz? Bardzo mi smakuje. Powiesz, że to zależy od każdego kota... Ale też w życiu nie zjadłbym czegoś obrzydliwego. Mówię ci, ta ryba jest znakomita - czego nie mógł powiedzieć o rybie rzecznego medyka. Brałby w ciemno, zresztą nie spodziewał się na początku, że kotka będzie chętna do wymiany. Kotka... Kocur? Nie do końca rozumiał. Zmarszczył na moment pysk, a następnie zadał prosto z mostu pytanie:
- W zasadzie to, czemu mówisz o sobie jak o kocurze?
Re: Wysoka Trawa
Nie 12 Lut - 19:08
Ryczący Niedźwiedź
Ryczący Niedźwiedź
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : inna (zapach kotki)
Księżyce : 39 (VII)
Matka : Suchy Nos [npc]
Ojciec : Kruchy Pazur [npc]
Mistrz : Motyli Blask, Krzywa Gwiazda, Połyskująca Tafla
Wygląd : krótkowłosy, średniego wzrostu, czarny szylkret z rudymi plamami w tygrysie pręgi, zielone oczy z żółtą obwódką wokół tęczówki. Ma drobne białe znaczenia na przednich łapach.
Multikonta : Róg [pnk] Słoneczna Łapa [krz] || Zawilcowa Łąka, Ważkowa Łapa, Kukurydzowa Łapa [gk], Robak, Kasztan [pwł], Stokrotkowa Łapa [npc]
Autor avatara : Langlife816
Liczba postów : 790
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t1177-ryk#16920
Ryk zadarł pysk do góry i oczekiwał zachęty ze strony Księżyca. Przyglądał się pyskowi niebieskiego pointa, który był prawie jak ze skały. Ale przebłyski zadowolenia były widoczne dla równie mało ekspresywnego Ryczącego Niedźwiedzia. No generalnie miał pysk sztywny jak kij, za wyjątkiem wyrażania złości. Terminator okazał się być też dosyć zabawny w werbalnej próbie namówienia na rybę Medyka. No i tyle szylkretowemu starczyło. Niech będzie, wymienią się.
- Dobra stoi. Dawaj ją tu - sunął swoją własną zwierzyną po ziemi w stronę Księżyca i czekał na to by kocur zrobił to samo.
Zanim doszło jednak do ich transakcji rybkami, to kocur zadał bardzo dobre pytanie. Nikt jeszcze nie ośmielił się zadać je Rykowi. Tak więc w sumie szylkret nie wiedział jak zwerbalizować swoją odpowiedź na nie. Bo to była sprawa raczej nietypowa.
- Stwierdziłem, że to bardziej do mnie pasuje - może w ten sposób przekaże w krótki sposób o co chodzi?
No bo nie czuł by bycie kocicą to jest na prawdę on. Kocurem... może bardziej. Nie do końca, ale zdecydowanie przemawiało do niego w większym stopniu.

_________________
po stromych miotam się urwiskach,
złotówki mi kaleczą ręce,
czuję się jak najtańsza dz*wka,
jakby mi ktoś narzygał w serce.

sączą się noce i godziny,
prosto stąd do nieskończoności,
życie ruchome, koleiny
stoją na drodze do wieczności

Re: Wysoka Trawa
Nie 12 Mar - 14:51
Księżyc
Księżyc
Grupa : Samotnicy
Płeć : kocur
Księżyce : 41 [kwiecień]
Matka : Migocząca Iskra
Ojciec : Kruczy Cień [NPC]
Mistrz : Mknący Nurt
Wygląd : Wysoki, szczupły, lekko umięśniony, o orientalnej budowie. Krótkie, kremowo białe futro z niebieskim nalotem na pysku, uszach, łapach oraz ogonie. Oczy niebieskie.
Multikonta : Płatek
Autor avatara : plicha rozkurwicha#3025
Liczba postów : 173
Samotnik
https://starlight.forumpolish.com/t1480-topic
A więc medyk w końcu zgodził się wymienić rybą. No i w co on się wpakował? A co jeśli ryba medyka byłaby obrzydliwa? Cóż, już nie miał wyjścia - rzucił więc i swoją rybą w stronę kotki, a następnie wziął nową. Wciągnął nosem powietrze, niby nieufnie, ale ryba jak to ryba - pachniała normalnie. Wstrzymał się jednak jeszcze przed spróbowaniem. Niech medyk zrobi to pierwszy!
- No ale czemu? Tak po prostu? W sensie, wolała... wolałbyś urodzić się jako kocur? - dopytał, próbując zrozumieć, o co właściwie chodziło. Bardziej pasuje? W sumie, to on sam nigdy o tym nie myślał w ten sposób. A jakby on powiedział o sobie jako kotka? Nie no, to byłoby niedorzeczne. Albo może i nie?
Re: Wysoka Trawa
Nie 19 Mar - 14:20
Ryczący Niedźwiedź
Ryczący Niedźwiedź
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : inna (zapach kotki)
Księżyce : 39 (VII)
Matka : Suchy Nos [npc]
Ojciec : Kruchy Pazur [npc]
Mistrz : Motyli Blask, Krzywa Gwiazda, Połyskująca Tafla
Wygląd : krótkowłosy, średniego wzrostu, czarny szylkret z rudymi plamami w tygrysie pręgi, zielone oczy z żółtą obwódką wokół tęczówki. Ma drobne białe znaczenia na przednich łapach.
Multikonta : Róg [pnk] Słoneczna Łapa [krz] || Zawilcowa Łąka, Ważkowa Łapa, Kukurydzowa Łapa [gk], Robak, Kasztan [pwł], Stokrotkowa Łapa [npc]
Autor avatara : Langlife816
Liczba postów : 790
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t1177-ryk#16920
Księżyc zadał bardzo dobre pytanie. Czy Ryczący Niedźwiedź wolałby urodzić się kocurem? Chyba nie do końca. To, że urodził się taki jaki jest w jakimś stopniu stanowi to jakim kotem jest. Byłby kimś innym, gdyby urodził się jako kocur. Takie miał przynajmniej zdanie. To, że nie wpasowuje się w normy płci stanowiło część jego istoty. Nie urodził się taki przez przypadek, nie urodził się w zły sposób. Zresztą. Co tego gówniarza to obchodziło co ma między nogami i czy wolałby mieć coś innego.
- A co cię to tak interesuje co? - mruknął nieprzyjemnie, powstrzymując się od nazwania kocura szczurem - to nie do końca tak jak ci się wydaje. Urodziłem się z ciałem jakie mam, nie zmienię tego. I nawet jeśli bym mógł, to przecież to co ma się pod ogonem nie definiuje tego kim jestem i jaki jestem. Więc mi to wisi. Po prostu nie czuję się jak kocica. Nie pasuje do reszty kocic.
Zmarszczył nieco pysk i sięgnął po kęs ryby. Księżyc go zaczynał wku*wiać takimi pytaniami.

_________________
po stromych miotam się urwiskach,
złotówki mi kaleczą ręce,
czuję się jak najtańsza dz*wka,
jakby mi ktoś narzygał w serce.

sączą się noce i godziny,
prosto stąd do nieskończoności,
życie ruchome, koleiny
stoją na drodze do wieczności

Re: Wysoka Trawa
Nie 2 Kwi - 13:11
Księżyc
Księżyc
Grupa : Samotnicy
Płeć : kocur
Księżyce : 41 [kwiecień]
Matka : Migocząca Iskra
Ojciec : Kruczy Cień [NPC]
Mistrz : Mknący Nurt
Wygląd : Wysoki, szczupły, lekko umięśniony, o orientalnej budowie. Krótkie, kremowo białe futro z niebieskim nalotem na pysku, uszach, łapach oraz ogonie. Oczy niebieskie.
Multikonta : Płatek
Autor avatara : plicha rozkurwicha#3025
Liczba postów : 173
Samotnik
https://starlight.forumpolish.com/t1480-topic
Co go tak interesowało? Cóż, odpowiedź była wyjątkowo prosta.
- A czemu nie? Wiesz, o co chodzi, tak już jest, że jak ktoś się czymś wyróżnia, to od razu staje się poniekąd ciekawszy. No a ja po prostu jestem okropnie ciekawski, co mi szkodzi pytać? Najwyżej nie odpowiesz - nie odpowie to trudno, nie płakałby z tego powodu. Ale samo pytanie mógł zadać, nawet jak było nieodpowiednie, niestosowne, personalne... Nic z tego powodu nie tracił, a że miał psychę, to należało wręcz próbować. Nie bał się żadnej reakcji.
- Hm... - mruknął, przez moment nie wiedząc, co odpowiedzieć. Poniekąd czuł, że rozumiał, ale z drugiej strony, to jednak nie. Na chwilę zmrużył oczy, jakby intensywnie nad czymś myśląc, aż nie wyrzucił z siebie w końcu: - Masz rację.
Nadal jednak smażył mu się mózg, ale nawet nie do końca potrafił stwierdzić, czego nie rozumiał. Co to oznaczało "pasować" lub "nie pasować" do reszty kocic? Czy nie każdy mógł być taki, jak chciał, niezależnie od płci? Znaczy, przecież właśnie... mógł! I dlatego Niedźwiedź mógł być po prostu sobą. Bo to, jaki się urodził, nie miało znaczenia, mógł zwracać się do siebie, jak tylko chciał.
Re: Wysoka Trawa
Sro 5 Kwi - 17:57
Ryczący Niedźwiedź
Ryczący Niedźwiedź
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : inna (zapach kotki)
Księżyce : 39 (VII)
Matka : Suchy Nos [npc]
Ojciec : Kruchy Pazur [npc]
Mistrz : Motyli Blask, Krzywa Gwiazda, Połyskująca Tafla
Wygląd : krótkowłosy, średniego wzrostu, czarny szylkret z rudymi plamami w tygrysie pręgi, zielone oczy z żółtą obwódką wokół tęczówki. Ma drobne białe znaczenia na przednich łapach.
Multikonta : Róg [pnk] Słoneczna Łapa [krz] || Zawilcowa Łąka, Ważkowa Łapa, Kukurydzowa Łapa [gk], Robak, Kasztan [pwł], Stokrotkowa Łapa [npc]
Autor avatara : Langlife816
Liczba postów : 790
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t1177-ryk#16920
- Jak chcesz, ale to że ci ktoś nie odpowie to jest bardzo pozytywny scenariusz wiesz? Czasem trzeba się powstrzymać z ciekawością jeśli się nie chce dostać po ryju jeśli spytasz się o coś co nie wypada.
Nie żeby akurat Ryk był urażony, by się pobić z Księżycem. Ale patrząc na to jak dociekliwy jest syn Iskry to ta rada mu się przyda. Znać co wypada, a co nie, po prostu trzeba. Nawet Ryk w pewnym momencie musiał znaleźć granicę dumy, a po prostu rozsądku. Dalej w sumie dokładnie jej szukał. Ale no. Z ciekawością było podobnie. Mimo wszystko Księżyc wchodził już na bardzo prywatne pytania. Niech ma tego świadomość.
No i w sumie to potem terminator się już zamknął. Przyznał rację temu co Ryk mówił i wrócili do pożerania ryb. W sumie to szylkret nie wiedział co dalej zrobić z tą rozmową. Trochę się zdenerwował, trochę bez powodu, trochę z powodem. A wypadałoby się trochę uspokoić. Wypuścił szybko powietrze nosem i siedział w ciszy, nie podejmując nowego tematu.

_________________
po stromych miotam się urwiskach,
złotówki mi kaleczą ręce,
czuję się jak najtańsza dz*wka,
jakby mi ktoś narzygał w serce.

sączą się noce i godziny,
prosto stąd do nieskończoności,
życie ruchome, koleiny
stoją na drodze do wieczności

Re: Wysoka Trawa
Wto 11 Kwi - 16:44
Księżyc
Księżyc
Grupa : Samotnicy
Płeć : kocur
Księżyce : 41 [kwiecień]
Matka : Migocząca Iskra
Ojciec : Kruczy Cień [NPC]
Mistrz : Mknący Nurt
Wygląd : Wysoki, szczupły, lekko umięśniony, o orientalnej budowie. Krótkie, kremowo białe futro z niebieskim nalotem na pysku, uszach, łapach oraz ogonie. Oczy niebieskie.
Multikonta : Płatek
Autor avatara : plicha rozkurwicha#3025
Liczba postów : 173
Samotnik
https://starlight.forumpolish.com/t1480-topic
- To bym się bronił, i tyle. Nie uważam tego scenariusza za aż tak groźnego, by nie pytać - wyszczerzył się lekko. Po prostu jeszcze nie dostał w pysk od nikogo za bycie dociekliwym, toteż nie wiedział, czego miał się w ogóle obawiać. Poza tym to byłby problem tego kota, że od razu reaguje agresywnie na zwykłe pytania. Dla Księżyca nie było rzeczy, o które nie wypadało pytać, był dosyć chamski i bezpośredni, jeśli tylko coś go zaciekawiło. Czyżby zaś Niedźwiedź chciał przekazać, że było już blisko? Ostatecznie przecież odpowiedział, więc w czym problem?
- Mnie można pytać o wszystko. Chociaż nie wiem, czy teraz miałbym coś ciekawego do powiedzenia - wzruszył barkami, wracając do jedzenia ryby. Przez to gadanie w ogóle jeszcze prawie nie zaczął!
Re: Wysoka Trawa
Pon 22 Maj - 9:41
Słoneczna Łapa
Słoneczna Łapa
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kotka
Księżyce : 13 (VIII)
Matka : Ćmia Łapa [npc]
Ojciec : Czarnostopy [npc]
Mistrz : Płotkowy Potok (⁠*⁠´⁠ω⁠`⁠*⁠)
Wygląd : Duża, masywna, wysoka kotka o długim jasno-złocistym futrze w klasyczne pręgi o szarawym odcieniu. Ma pomarańczowe oczy.
Multikonta : Ryczący Niedźwiedź [krz] Róg [pnk]
Autor avatara : avek: Micy, obrazek w podpisie: Giannysuki
Liczba postów : 42
Gwiezdny Klan
https://starlight.forumpolish.com/t1763-rusalka#44482
Słoneczko nie miała na razie nic lepszego do roboty niż leżeć i odpoczywać. Nie była na treningu, legowiska przejrzała, więc nie miała co robić. Nuuuudno. Ale przynajmniej ciepełko grzało.
//Trzcina

_________________


Re: Wysoka Trawa
Czw 25 Maj - 12:20
Trzcinowy Brzeg
Trzcinowy Brzeg
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kocur
Księżyce : 55 [III]
Matka : Suchy Nos
Ojciec : Kruchy Pazur
Mistrz : Migocząca Iskra
Wygląd : Praktycznie całkowicie rudy kocur o pręgowaniu klasycznym. Wokół oczek i pyszczka ma nieco jaśniejszą sierść. Jeśli chodzi o nierude miejsca, to są to: biała plamka na pyszczku koło noska, na brodzie łącząca się z tą na piersi, jedna między przednimi łapkami, druga między tylnymi, oraz na przednich łapach białe paluszki, a na tylnych znaczenia z tyłu do pięty, a z przodu nieco krótsze. Sierść krótka, oczy pomarańczowo-żółte.
Multikonta : Rwący Strumień, Zamglone Jezioro [KG]
Liczba postów : 290
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t1267-trzcina
Trzcina również nie miał nic specjalnego do roboty. Większość dnia właściwie się nudził i spędzał w obozie, więc nic dziwnego, że był tu również i teraz. Siedział akurat niedaleko, zastanawiając się, czy zagadać do leżącej niedaleko kotki, niedawno mianowanej na terminatora, czy nie. Po prostu była najbliżej znajdującym się kotem, a on już od jakiegoś czasu miał plan, by więcej zagadywać do klanowiczów. Bo niby tak sobie pod nosem narzekał, że nie ma do kogo pyska otworzyć, ale też nigdy nie robił pierwszego kroku. Albo robił, ale potem nie umiał utrzymać rozmówcy. Może fakt tego, że miał przed sobą terminatorkę, młodą terminatorkę, trochę mu pomoże otworzyć się na starszych?
Niepewnie, na lekko trzęsących się łapach, podszedł do Słonecznej Łapy.
- Cześć? Przeszkadzam? - zagadnął, nie wiedząc, jak w sumie inaczej zagadać, za to jeden kącik pyska postarał się unieść w uśmiechu, acz był lekko zestresowany, więc wyszło mu coś pomiędzy grymasem a uśmiechem.
Re: Wysoka Trawa
Nie 30 Lip - 17:24
Skwarna Łapa
Skwarna Łapa
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kocur
Księżyce : 23 [IV]
Matka : Suchy Nos
Ojciec : Kruchy Pazur
Mistrz : Kozi Klif!
Wygląd : Wysoki, chudy kocurek. Posiada krótką, kremową sierść z rozjaśnieniami na pyszczku, szyi, brzuchu i łapach. Do tego ma białą skarpetkę na tylnej, lewej łapie. Po jego całym ciele rozciągają się ciemne, klasyczne pręgi. Ogon z powodu mutacji jest krótszy niż u innych kotów. Jego oczy na razie mają kolor niebieski ale wkrótce się przebarwią na zielone.
Multikonta : Koźlorogi [KG]
Autor avatara : bestcattrio na ig
Liczba postów : 103
Terminator
https://starlight.forumpolish.com/t1850-skwar
Skwar zdecydowanie nie używał wysokiej trawy do odpoczynku. Co to, to nie! Kochał robić innym psikusy i wysoka trawa była do tego idealna. Zawsze ktoś przechodził obok i wtedy bum! Skwar wyskakiwał z trawy z krzykiem. Niestety tym razem nikt nie przechodził więc kremowy kocurek postanowił zwyczajnie odpocząć pośród źdźbła traw. Leżał sobie spokojnie na pleckach z zamkniętymi oczyma. Leżał tak, leżał… i w końcu zasnął!
W tle można było usłyszeć ciche chrapanie syna Suchego Nosa.

/muszelka :DDD
Re: Wysoka Trawa
Nie 30 Lip - 18:01
Muszelkowa Łapa
Muszelkowa Łapa
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kotka
Księżyce : 3 [VI]
Matka : Suchy Nos [NPC]
Ojciec : Kruchy Pazur [NPC]
Wygląd : długowłosy bury szylkret z bielą ; pręgi na rudych plamach są ciemnorude, na burych zaś czarne ; rude plamy rozlewają się na prawą połowę głowy, udo i w okolicach barku (po tej samej stronie ciała), jednocześnie przeplatają się z burymi na grzbiecie ; bury na lewej stronie pyska, można go zauważyć w większości po lewej stronie ciała ; białe plamy na: pysku, sięgająca trochę dalej niż wysokość oczu, piersi, brzuchu i łapach (przednich - do okolic nadgarstków, tylnych - przechodzą na uda) ; wysoka ; krąglejsza ; oczy szaro-błękitne, później zielono-złote ; różowy nos ; uszy zaokrąglone na końcach
Autor avatara : athena_and_sakura na ig
Liczba postów : 22
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t1863-muszelka#48565
Muszelka po rozmowie z Suchym Nosem stwierdza, że poszuka swojego kremowego brata. Nie jest to zadaniem trudnym, jak najpierw może się wydawać, bo po chwili szylkretka wyłapuje... ciche chrapanie. Nie ma pewności, czy to akurat Skwar sobie drzemie, więc rusza przed siebie, zbliżając się do źródła dźwięku.
Ach. Kocurek leży na plecach i beztrosko śpi. Muszelka zastanawia się, czy go budzić. Przechyla delikatnie głowę na bok, po czym kładzie się obok brata i przytula do niego swój łebek. Nie zasypia, po prostu leży i spogląda w stronę reszty obozu.
Re: Wysoka Trawa
Wto 1 Sie - 13:09
Skwarna Łapa
Skwarna Łapa
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kocur
Księżyce : 23 [IV]
Matka : Suchy Nos
Ojciec : Kruchy Pazur
Mistrz : Kozi Klif!
Wygląd : Wysoki, chudy kocurek. Posiada krótką, kremową sierść z rozjaśnieniami na pyszczku, szyi, brzuchu i łapach. Do tego ma białą skarpetkę na tylnej, lewej łapie. Po jego całym ciele rozciągają się ciemne, klasyczne pręgi. Ogon z powodu mutacji jest krótszy niż u innych kotów. Jego oczy na razie mają kolor niebieski ale wkrótce się przebarwią na zielone.
Multikonta : Koźlorogi [KG]
Autor avatara : bestcattrio na ig
Liczba postów : 103
Terminator
https://starlight.forumpolish.com/t1850-skwar
Kremowy kocurek nawet nie drgnał gdy do jego kryjówki weszła jego kochana siostrzyczka. Wręcz dalej sobie słodko chrapał, niczym się nie przejmując.
Dopiero gdy położyła swoją głowę na nim, Skwar poruszył się. Powoli otworzył swoje ślepka i kilka razy nimi zamrugał. Obrócił swoją głowę w stronę pyszczka siostrzyczka. Chwilę jednak musiało minąć by Skwar rozpoznał Muszelke spod sennych powiek.
Gdy się zorientował, na jego pyszczku pojawił się szeroki uśmiech. Od razu opatulił swoją siostrę swoimi przednimi łapkami i złożył jej trzy całuski na jej poliku.
- Muszelka! - powiedział radośnie na jej widok. - Tak to mogę być budzony każdego dnia hihi! - zaśmiał się wesoło po czym zapytał. - Długo spałem? Było tutaj tak wygodnie że zasnąłem! Mam nadzieję, że rodzice się nie zmartwili. No i oczywiście ty też, Muszelko. - miauknął
Re: Wysoka Trawa
Sob 5 Sie - 17:16
Muszelkowa Łapa
Muszelkowa Łapa
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kotka
Księżyce : 3 [VI]
Matka : Suchy Nos [NPC]
Ojciec : Kruchy Pazur [NPC]
Wygląd : długowłosy bury szylkret z bielą ; pręgi na rudych plamach są ciemnorude, na burych zaś czarne ; rude plamy rozlewają się na prawą połowę głowy, udo i w okolicach barku (po tej samej stronie ciała), jednocześnie przeplatają się z burymi na grzbiecie ; bury na lewej stronie pyska, można go zauważyć w większości po lewej stronie ciała ; białe plamy na: pysku, sięgająca trochę dalej niż wysokość oczu, piersi, brzuchu i łapach (przednich - do okolic nadgarstków, tylnych - przechodzą na uda) ; wysoka ; krąglejsza ; oczy szaro-błękitne, później zielono-złote ; różowy nos ; uszy zaokrąglone na końcach
Autor avatara : athena_and_sakura na ig
Liczba postów : 22
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t1863-muszelka#48565
Skwar budzi się, a na jego pyszczku od razu promienieje szeroki uśmiech. Czy Muszelka spodziewała się takiej reakcji? Tak. Skwar to taki kochany kot, że najlepiej to do każdego się uśmiechnie od ucha do ucha. Aż sama unosi delikatnie kąciki pyszczka. Na opatulenie i całuski reaguje jedynie cichym mruknięciem zadowolenia i dotyka noskiem czoła Skwara na jako-takie odwzajemnienie czułości rodzeństwa.
Hej, Skwar – mówi delikatnie. Na pytanie brata kręci chwilę głową na boki. Nie spał długo, tak szczerze. Chociaż Muszelka rozgadała się z Suchym Nosem, więc prawda może być inna, tak czy siak - nie zmartwili się aż tak. – Byłam niedaleko z mamą. Mh. Szybko cię znalazłam – mruczy krótko lekko rozbawiona, jednak decyduje się na pominięcie informacji o chrapaniu kremowego.
Re: Wysoka Trawa
Sob 5 Sie - 18:40
Skwarna Łapa
Skwarna Łapa
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kocur
Księżyce : 23 [IV]
Matka : Suchy Nos
Ojciec : Kruchy Pazur
Mistrz : Kozi Klif!
Wygląd : Wysoki, chudy kocurek. Posiada krótką, kremową sierść z rozjaśnieniami na pyszczku, szyi, brzuchu i łapach. Do tego ma białą skarpetkę na tylnej, lewej łapie. Po jego całym ciele rozciągają się ciemne, klasyczne pręgi. Ogon z powodu mutacji jest krótszy niż u innych kotów. Jego oczy na razie mają kolor niebieski ale wkrótce się przebarwią na zielone.
Multikonta : Koźlorogi [KG]
Autor avatara : bestcattrio na ig
Liczba postów : 103
Terminator
https://starlight.forumpolish.com/t1850-skwar
Skwar był jednym z najłatwiejszych kotów do przewidzenia. Swoje serduszko miał wręcz na swoich łapkach! Czasami Suchy Nos martwiła się, że kiedyś życie mocno rozczaruje Skwara przez co zamknie się na świat. Jednak jak na razie tak się nie działo. Wręcz przeciwnie. Malec gdy tylko wyszedł z kociarni stał się radośniejszy. Był pełen energii i chętny do rozmów z innymi. Ach! Już tyle nowych pyszczków poznał. Musi wkrótce odwiedzić swoje starsze rodzeństwo. Nie chciał by o nim zapomnieli! Również Skwar nie chciał zaniedbywać nikogo z rodziny. Wszyscy byli dla Skwara ważni. W końcu byli rodziną!
Na słowa siostrzyczki, Skwar kiwnął głową. Te informacje go ucieszyły. Nie chciał martwić nikogo swoją nieobecnością.

– Tak? A myślałem, że znalazłem świetną kryjówkę! – zaśmiał się głośno po czym ponownie wtulił się w futro Muszelki. Zaczął miziać pyszczkiem jej puszyste futerko. – Ahhh! Jak ja lubie te wasze długie futra! Są takie puchate! Wyglądacie w nich tak ładnie aaa! Ja i Mgiełka nie mamy takiego wielkiego atutu. Zazdroszczę wamm! – kocurek był zakochany w długich futerkach. Kochał się w nie wtulać a zwłaszcza w chłodniejsze dni. Dlatego cieszył się, ze ma liczne rodzeństwo, które je ma! Jednocześnie chciałby sam takowe mieć. – Kto wie, może w brzuchu naszej mamy podkradliście mi moje futro z ogona? Może dlatego jest taki krótki! – zażartował.
Re: Wysoka Trawa
Sponsored content

Skocz do: