IndeksIndeks  SzukajSzukaj  GrupyGrupy  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 :: 
Klan Rzeki
 :: Obóz Klanu Rzeki :: Łuska
Re: Nad obozem
Pią Cze 23, 2023 11:20 pm
Skacząca Łapa
Skacząca Łapa
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kotka
Księżyce : 33 ks. [II]
Matka : Powracające Zimno [NPC]
Ojciec : kto...? (♱ Orli Krzyk [NPC])
Mistrz : Sowia Gwiazda
Wygląd : Futerko Wróbelek póki co jest jasnokremowe, wręcz białe z ciemniejszymi punktami na uszach, pyszczku, łapach i ogonie. Posiada białe znaczenia, na łapkach, brzuchu, kryzie i podbródku. Również nad jej morskimi oczami znajduje się mała biała plamka w kształcie rombu. Ponadto kotka jest średniej wielkości, posiada niewielkie uszka, które kryją się pod jej puchatym futrem, podobnie zresztą jak jej atletyczne ciałko.
Multikonta : Słodki Nektar [KW] | Mak [KW] | Owcze Runo [KG] |
Autor avatara : lumi.the.ragdoll
Liczba postów : 176
Terminator
https://starlight.forumpolish.com/t1690-wrobelek#40112
Choć mignęło jej znajome futerko Bladego Ducha w centrum obozu - nie zareagowała, nie zawołała go, a jedynie spoglądała niby ukradkiem dokąd zmierza. Ku jej zadowoleniu widocznie musiał wychwycić ją wdrapującą się po korze na większą gałąź, gdyż to właśnie ku temu samemu drzewu skierowywał on swoje kroki. Przesunęła się lekko, robiąc miejsce do ewentualnego przeciśnięcia się w głąb gałęzi, w kierunku cieńszych gałązek i czekała, aż obecność kocura stanie się wyczuwalna na jej grzbiecie, gdy podświadomie poczuje, że jego wzrok właśnie na nią spogląda, a w uszach odbije się jego dźwięczny głos. Na jej licu wykwitł uśmiech, gdy dobiegł ją znajomy głos, a w nozdrza wdała się woń kwiatów, w których kocur widocznie musiał się wytarzać.
Dzień dobry, Duchu. — wymruczała ciepło zwracając łeb ku niemu. Wcześniej jednak zmyła krew sikorki w warg, pozbywając się, chociażby najmniejszej plamki z futerka. — Okropnie długo...to odpowiednie określenie na odcinek w linii czasu odkąd ostatni raz mieliśmy okazję porozmawiać. Myślę, że dotarł do ciebie zapach ziół. Niestety mój organizm widocznie nie przezwyciężył jeszcze skutków długiej choroby w dzieciństwie i nadal jego osłabienie ciągnie się za mną. Na długo, zbyt długo znowuż wylądowałam w lecznicy, przez co trening zatrzymał się... Pewnie zajmie mi trochę czasu ponowne wdrożenie się w niego, eh. — westchnęła, patrząc na tę charakterystyczną i śliczną mordkę Bladego Ducha. Na niej zawsze mogła zawiesić na dłużej oko. — Ale nim zachorowałam miałam dosyć ciekawe spotkanie na granicy. Spotkałam kocura imieniem Żyto. Może...też miałeś okazję go spotkać? Chociaż mówił mi, że nie zapuszczał się zbytnio w te tereny głównie stacjonując przy Wichrowych lub Gromowych. Tak czy owak, miałam ogromną ochotę mu przywalić w pysk, gdy próbując wmówić mi, że nie zachowuje się jak typowy klanowy kot, chciał zobaczyć moją agresywność wobec obcego przebywającego na granicy. Gwoli wyjaśnienia nie naruszył jej, tylko znajdował się poza nią. Nie miałam więc powodu, by wykazywać się wrogością i odsłaniać na niego kły. Byłam ciekawa i gotowa do rozmowy, a tu tak się zaskoczyłam! — momentami było słychać wzburzenie w głosie Skaczącej Łapy. Nie było to niczym dziwnym patrząc na to ile emocji tamta rozmowa z samotnikiem w niej wzmogła.
A u ciebie?

_________________
Nad obozem - Page 3 IxWs4xB
Hush now, darling, don't say a word
I'm not sorry for what will come
What you don't know
I'll let you in on my dark side
Show you what hell really feels like
I can keep a secret if you hush, hush
Re: Nad obozem
Sob Cze 24, 2023 6:38 pm
Blady Duch
Blady Duch
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kocur
Księżyce : 13
Matka : Migocząca Iskra
Ojciec : Kruczy Cień
Mistrz : Migocząca Iskra
Wygląd : Nieduży, delikatny, szczupły, krótkowłosy czekoladowy point o orientalnej urodzie. Ma charakterystycznie skośne, niebieskie oczy. Urodził się niemal cały biały, z wiekiem będzie ciemniał - jego ciało zrobi się biało-kremowe, a na łapkach, pyszczku, ogonie i uszkach pojawi się czekoladowa barwa.
Multikonta : Cień (PNK), Wronia Łapa (KG), Wilcza Łapa (KW)
Liczba postów : 271
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t1482-brzask#29645
Wsłuchiwał się w jej słowa z normalną dla siebie uwagą. Był ciekawy w końcu co sprawiło, że jej nie było... i odpowiedź była tak logiczna i prosta, jaką można było sobie tylko wymyślić. Choroba, efekt osłabionego organizmu.. Jasne, rozumiał.
- Liczę na to, że już choroba cię opuści na dobre... bo nawet jeśli problem z treningiem się pojawi, to niewielki kłopot. Lepiej, byś tylko zdrowa była, a wszystko inne jakoś się ułoży - mruknął cicho, krzywiąc się pod nosem. Owszem, może i trudno będzie się jej wtoczyć w niektóre rzeczy, ale nie sądził że będzie to aż tak znów kolosalnym problemem do przeskoczenia. - Zawsze przed rozpoczęciem możemy omówić razem co już miałaś? Przypomni ci to trochę, rozrusza cię...
Pociągnął jeszcze cicho. Nie chciał być nachalny, ale wiadomo - mogło to jej jakoś pomóc! Kolejne jej słowa jednak sprawiły, że nieco się zdziwił. Sam poznał tylko koty na zgromadzeniu, parę z Wichru, ale samotnika?...
- Nie sądzę, bym go znał... ale to dziwne. Znaczy się; cieszy mnie że nie doszło do żadnego starcia między wami, aczkolwiek nie rozumiem jego podejścia. Przyszedł na granicę prowokować koty? To brzmi jak próba samobójstwa... - westchnął cicho. Duch najpewniej nie zareagował by w żaden sposób. Nie lubił się bić ani kłócić, nigdy. - U mnie jest w porządku. Nic specjalnego się nie dzieje ostatnio... na szczęście.
A przynajmniej, nikt nie umiera, nie z jego winy. I to tylko się liczyło.

_________________
Nad obozem - Page 3 Podpisnowy
Re: Nad obozem
Sro Sie 09, 2023 11:31 am
Trzcinowy Brzeg
Trzcinowy Brzeg
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kocur
Księżyce : 55 [III]
Matka : Suchy Nos
Ojciec : Kruchy Pazur
Mistrz : Migocząca Iskra
Wygląd : Praktycznie całkowicie rudy kocur o pręgowaniu klasycznym. Wokół oczek i pyszczka ma nieco jaśniejszą sierść. Jeśli chodzi o nierude miejsca, to są to: biała plamka na pyszczku koło noska, na brodzie łącząca się z tą na piersi, jedna między przednimi łapkami, druga między tylnymi, oraz na przednich łapach białe paluszki, a na tylnych znaczenia z tyłu do pięty, a z przodu nieco krótsze. Sierść krótka, oczy pomarańczowo-żółte.
Multikonta : Rwący Strumień, Zamglone Jezioro [KG]
Liczba postów : 284
Wojownik
https://starlight.forumpolish.com/t1267-trzcina
Nie miał co tego dnia robić. Było zimno, deszczowo, i choć teraz deszcz przestał tak uciążliwie padać na łby leśnych kotów, to Trzcinie nie widziało się wychodzić z obozu bez większego powodu, jeśli nie musiał na przykład iść na patrol czy chociaż szybkie polowanie, by taki nie wziął go z zaskoczenia na samym środku terenów. Był zawsze lekko wątłego zdrowia, więc obawiał się, że gdyby zaczął uciekać do obozu w takim momencie, to i tak zdążyłby przemoknąć, a żeby tego było mało - również zachorować. Dlatego w większości przypadków decydował się zostać w obozie i dlatego też właśnie siedział pod drzewem, żeby chociaż trochę gałęzie ochroniły go przed opadem, a przy okazji by miał blisko do legowiska wojowników. Czyż nie sprytnie?

[Rusałka]
Re: Nad obozem
Nie Lut 04, 2024 3:09 pm
Gorzka Łapa
Gorzka Łapa
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kocur
Księżyce : 2
Matka : Przepiórcza Łapa
Ojciec : Gwóźdź
Mistrz : Złoty Blask
Partner : -
Wygląd : Piołun obecnie jest małą puchatą kluseczką. Jego ciało intensywnie się rozwija i charakterystyczne cechy budowy nie są jeszcze na tyle rozwinięte, by były widoczne. Jest przeciętnych rozmiarów, jak na swój wiek, ale dość lekki, a jego kończyny są długie. Można też dostrzec, że sierść kocurka jest krótka: szara i pręgowana, ale znaczenia są przytłumione i nieco rozmyte - pręgi są najbardziej widoczne na ogonie, nogach i barkach, a także na głowie, ale po bokach pręgi odznaczają się bardzo słabo. Palce wszystkich czterech łap pokryte są białą sierścią, na piersi cienki pas bieli rozszerza się na mostku i brzuchu w dużą łatę, a na szyi w szeroki kołnierz, który jednak ogranicza się do spodniej części ciała. Na ciemnym pyszczku odznaczają sie wyraźnie białe, długie i nastroszone wibrysy. Oczy kociaka są bystre i czujne, a uszy średniej wielkości, trójkątne i ruchliwe. Tęczówki nadal mają dziecięcą szaroniebieską barwę, która bardzo powoli przechodzi w jasny, żółty kolor.

Autor avatara : https://www.flickr.com/photos/kumple_tofika/
Liczba postów : 49
Terminator
https://starlight.forumpolish.com/t1978-piolun
Piołun już od jakiegoś czasu próbował wspiąć się na drzewo. Byłoby wspaniałym punktem widokowym, ale mały kociak ciągle okazywał się zbyt słaby, by dotrzeć do solidnej gałęzi odchodzącej od pnia i zawsze zmuszony był zawrócić wcześniej. Dziś w końcu mu się udało. Spiął mięśnie, zacisnął zęby i w końcu, w końcu udało mu się wczepić pazury w korę gałęzi. Gdy w końcu na niej usiadł, potrzebował chwili, by złapać oddech. Nie było łatwo, ale dał radę! Po tylu dniach! Spojrzał w dół z radością. Nie bez strachu, ale samozadowolenie przeważało. Choć ziemia była daleko pod nim, czuł się dość pewnie, gdy miał ciągle wysunięte pazury i mocno się trzymał.

Dopiero po chwili uniósł wzrok i prawie odebrało mu mowę. Z tego drzewa widać było teren poza obozem - i Piołun nie musiał łamać żadnych zasad, by to widzieć. W końcu nie opuścił granic nawet na długość wąsa. Czuł, że będzie na tej gałęzi przebywał często i długo. W dole wojownicy wyglądali na małych, w górze ptaki latały tak blisko!

Mocny podmuch zimnego wiatru sprawił, że Piołun przycisnął się do pewnie stojącego, bezpiecznego pnia. Pogoda się zmieniała, ale obóz pozostawał spokojny. Piołun dostrzegł gdzieś tylko ruch kremowego futra innego, znajomego kota.

/Skwar/

_________________
Nad obozem - Page 3 Dbesc9bI remember long ago
When I was young and you were not as old as now

Life was easy to believe in

Re: Nad obozem
Nie Lut 11, 2024 11:38 pm
Bławatkowa Łapa
Bławatkowa Łapa
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kotka
Księżyce : 7
Matka : Przepiórcza Łapa
Ojciec : Gwóźdź
Wygląd : Bławatek pod kątem budowy wdała się i w ojca, i w matkę. Po ojcu odziedziczyła smukłą sylwetkę, o długich łapach. Po matce - uszy, które po paru księżycach jej życia oklapły. Sierść ma natomiast długą i lejącą się, szczególnie długą i gęstą na ogonie i polikach - ot, tak po żadnym z rodziców. Jest ona praktycznie cała biała, jedynymi miejscami, gdzie ujawnia się niebieskie, pręgowane klasycznie futro, są górna część pyska (powyżej linii oczu) oraz ogon (który i tak nie jest w całości niebieski, bo jego końcówka jest biała, zupełnie jakby zamoczyła go w mleku). Oczy, już wybarwione, są dwukolorowe: prawe zielone, a lewe niebieskie. Poduszki łap oraz nos mają różowy odcień.
Autor avatara : https://www.flickr.com/photos/28044151@N08/8548019799/in/photostream
Liczba postów : 15
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t1999-karas
Tak jak Bławatek bała się, no, w zasadzie większości rzeczy, tak wspinaczka - o dziwo - do nich nie należała. To znaczy, przełamanie się do tego zajęło jej niesamowicie dużo czasu, ale okazało się tego zdecydowanie warte. Znajdując się na jakimś wyższym punkcie mogła patrzeć na inne koty i okolicę, jednocześnie nie wchodząc w żadne interakcje z nikim. Dawało jej to swego rodzaju poczucie kontroli nad sytuacją, które traciła z reguły kiedy tylko odezwał się do niej ktoś spoza rodziny.
Tak więc znalazła się na gałęzi koło brata, Piołunu. Szczerze mówiąc... liczyła, że będzie sama, i już rozważała zejście, Piołun jednak był chyba najspokojniejszym z rodzeństwa i jego obecność nie była aż tak przytłaczająca. Tak więc zdecydowała się przysiąść koło niego. W ramach przywitania uśmiechnęła się lekko w jego stronę, nie odzywając się pierwsza słowem.
Re: Nad obozem
Pon Lut 12, 2024 1:50 pm
Gorzka Łapa
Gorzka Łapa
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kocur
Księżyce : 2
Matka : Przepiórcza Łapa
Ojciec : Gwóźdź
Mistrz : Złoty Blask
Partner : -
Wygląd : Piołun obecnie jest małą puchatą kluseczką. Jego ciało intensywnie się rozwija i charakterystyczne cechy budowy nie są jeszcze na tyle rozwinięte, by były widoczne. Jest przeciętnych rozmiarów, jak na swój wiek, ale dość lekki, a jego kończyny są długie. Można też dostrzec, że sierść kocurka jest krótka: szara i pręgowana, ale znaczenia są przytłumione i nieco rozmyte - pręgi są najbardziej widoczne na ogonie, nogach i barkach, a także na głowie, ale po bokach pręgi odznaczają się bardzo słabo. Palce wszystkich czterech łap pokryte są białą sierścią, na piersi cienki pas bieli rozszerza się na mostku i brzuchu w dużą łatę, a na szyi w szeroki kołnierz, który jednak ogranicza się do spodniej części ciała. Na ciemnym pyszczku odznaczają sie wyraźnie białe, długie i nastroszone wibrysy. Oczy kociaka są bystre i czujne, a uszy średniej wielkości, trójkątne i ruchliwe. Tęczówki nadal mają dziecięcą szaroniebieską barwę, która bardzo powoli przechodzi w jasny, żółty kolor.

Autor avatara : https://www.flickr.com/photos/kumple_tofika/
Liczba postów : 49
Terminator
https://starlight.forumpolish.com/t1978-piolun
Gałąź drzewa zatrzęsła się pod wpływem nagłej zmiany obciążenia. Piołun spojrzał w dół i zobaczył, że na drzewo wdrapuje się jego siostra, Bławatek. Bławatek była najcichszym kociakiem z rodzeństwa i choć Piołuna kusiło, by pacnąć ją w głowę, nie zrobił tego. Zamiast tego przesunął się nieco, by zrobić jej miejsce. Wiedział, jak długo ćwiczyła, by potrafić wspiąć się nad obóz i widział, jak wiele radości i pewności siebie dało jej to osiągnięcie.
- Witaj, Bławatku - przywitał się. - Chłodno dziś, co nie?
Jakby na potwierdzenie, zawiał mocny wiatr, a dymny poczuł na nosie coś wilgotnego i zimnego. Odruchowo zlizał to i okazało się, że to kropla bardzo zimnej wody.
- Bławatku, popatrz! - wykrzyknął. W powietrzu wirowały pojedyncze białe kłaczki.

_________________
Nad obozem - Page 3 Dbesc9bI remember long ago
When I was young and you were not as old as now

Life was easy to believe in

Re: Nad obozem
Pon Lut 12, 2024 8:33 pm
Bławatkowa Łapa
Bławatkowa Łapa
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kotka
Księżyce : 7
Matka : Przepiórcza Łapa
Ojciec : Gwóźdź
Wygląd : Bławatek pod kątem budowy wdała się i w ojca, i w matkę. Po ojcu odziedziczyła smukłą sylwetkę, o długich łapach. Po matce - uszy, które po paru księżycach jej życia oklapły. Sierść ma natomiast długą i lejącą się, szczególnie długą i gęstą na ogonie i polikach - ot, tak po żadnym z rodziców. Jest ona praktycznie cała biała, jedynymi miejscami, gdzie ujawnia się niebieskie, pręgowane klasycznie futro, są górna część pyska (powyżej linii oczu) oraz ogon (który i tak nie jest w całości niebieski, bo jego końcówka jest biała, zupełnie jakby zamoczyła go w mleku). Oczy, już wybarwione, są dwukolorowe: prawe zielone, a lewe niebieskie. Poduszki łap oraz nos mają różowy odcień.
Autor avatara : https://www.flickr.com/photos/28044151@N08/8548019799/in/photostream
Liczba postów : 15
Nieaktywny
https://starlight.forumpolish.com/t1999-karas
Pokiwała lekko głową. Tak, było zdecydowanie chłodno, nie tylko dzisiaj, a generalnie na przestrzeni ostatnich dni. Jej samej mimo długiego futra było zimno, zgadywała więc, że krótkowłosy Piołun musiał temperaturę odczuwać jeszcze mocniej.
Nagle poczuła na swoim nosie kropelkę zimnej wody. Deszcz? Powinni schodzić na dół? Jeżeli zaczynało padać, to z pewnością powinni. Spojrzawszy jednak w górę nie dojrzała kropel wody, a... białe płatki? Otworzyła szeroko oczy, przenosząc wzrok na pysk brata, który najwyraźniej też to zauważył, bo chwilę później krzyknął do niej, by spojrzała.
- M-myślisz że to ten śnieg? Nic nam się nie stanie od siedzenia tutaj...? - Bławatek wydawało się, że coś kiedyś słyszała. Że właśnie jakiś biały puch spada podczas Pory Nagich Drzew. Ale czy to było na pewno to? I czy było to jakoś niebezpieczne? Na Gwiezdnych, nie miała pojęcia. A mogła się dopytać, trzeba było się dopytać, dlaczego wtedy o tym nie pomyślała. Może jednak Piołun będzie wiedział, o co chodzi, bo białe strzępki spadały z nieba coraz gęściej.
Re: Nad obozem
Wto Lut 13, 2024 12:42 am
Gorzka Łapa
Gorzka Łapa
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kocur
Księżyce : 2
Matka : Przepiórcza Łapa
Ojciec : Gwóźdź
Mistrz : Złoty Blask
Partner : -
Wygląd : Piołun obecnie jest małą puchatą kluseczką. Jego ciało intensywnie się rozwija i charakterystyczne cechy budowy nie są jeszcze na tyle rozwinięte, by były widoczne. Jest przeciętnych rozmiarów, jak na swój wiek, ale dość lekki, a jego kończyny są długie. Można też dostrzec, że sierść kocurka jest krótka: szara i pręgowana, ale znaczenia są przytłumione i nieco rozmyte - pręgi są najbardziej widoczne na ogonie, nogach i barkach, a także na głowie, ale po bokach pręgi odznaczają się bardzo słabo. Palce wszystkich czterech łap pokryte są białą sierścią, na piersi cienki pas bieli rozszerza się na mostku i brzuchu w dużą łatę, a na szyi w szeroki kołnierz, który jednak ogranicza się do spodniej części ciała. Na ciemnym pyszczku odznaczają sie wyraźnie białe, długie i nastroszone wibrysy. Oczy kociaka są bystre i czujne, a uszy średniej wielkości, trójkątne i ruchliwe. Tęczówki nadal mają dziecięcą szaroniebieską barwę, która bardzo powoli przechodzi w jasny, żółty kolor.

Autor avatara : https://www.flickr.com/photos/kumple_tofika/
Liczba postów : 49
Terminator
https://starlight.forumpolish.com/t1978-piolun
Dymny miał na tyle przytomny umysł, by powstrzymać się od skakania na dziwne kłaczki wirujące w oddali, ale gdy dostrzegł jeden tuż przed swoim pyszczkiem, wyciągnął w jego kierunku łapę. Kłaczek opadał dość powoli, choć chaotycznie I e końcu wylądował na wierzchu łapki Piołuna. Kociak przyjrzał się obiektowi. Był biały i maleńki, ale bardzo piękny, złożony z rytmicznie powtarzających się wzorów.
- Popatrz - mruknął, ale zaraz nie było już na co. Drobinka rozpłynęła się i zniknęła w podmuchu ciepłego powietrza z pyszczka kota.
Śnieg"? Nazwa brzmiała znajomo, ale Piołun nie potrafił powiedzieć, czym był. Jeśli to właśnie te kłaczki, naprawdę warto było go zobaczyć!
-Ojej! - wykrzyknął, gdy podmuch przywiał dużo gęstsze opady. Cały krajobraz przysłoniła bariera opadającego śniegu

_________________
Nad obozem - Page 3 Dbesc9bI remember long ago
When I was young and you were not as old as now

Life was easy to believe in

Re: Nad obozem
Sob Kwi 13, 2024 2:11 pm
Truskawkowa Łapa
Truskawkowa Łapa
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kotka
Księżyce : 45
Matka : Jabłuszko [npc, żyje]
Ojciec : Kijanka [npc, żyje]
Mistrz : Oop
Partner : Sen wieczny
Wygląd : Wysoka, duża kotka o krótkim ogonie. Posiada długie, puchate futro przyległe w miare do ciała, o rudej barwie z klasycznymi prążkami po bokach oraz bielą na pysku, paluszkach, kryzie, brzuchu i skarpetkach na tylnych łapach. Różowy nosek poduszeczki łap, wnętrze uszu. Uszy średnie, trójkątne, bez pędzelków. Złote, przysypiające oczy.
Multikonta : Sosnowa Łapa, Niedźwiedź Wędrujący Przez Las
Liczba postów : 211
Terminator
https://starlight.forumpolish.com/t1555-truskawka
Truskawka spędzała czas jak taka podzielona w pół gałązka - tu treningi, tu Sowa, tu spędzanie czasu z ojcem i matką.
Dobra, to więcej niż połowa, ale wracając.
Pręguska chciała złapać Śliwkę - jak chciała rozmawiać, to zawsze coś wypadało albo rudej, albo pointowi. Jednak ruda zaprzestała swoich przechadzek po granicach, więc w wolnej chwili, wczesnym górowaniem słońca - ruda czekała, czasami zerkając na wejście do obozu.
Gdy kocica o futrze swego ojca ujrzała znajome, wielokolorowe futro, które wracało zapewne(ruda mogła się domyślać) z porannego polowania, ruszyła do rodzeństwa spokojnym krokiem.


-Śliwa. - Otarłam się o bark siostry.
-Masz chwilę? Chce ci się pochwalić. - a czym? To sekret.


/Npc

_________________
It's good to live e x p e n s i v e
YOU know it, but my knees get weak intensively

When you give me k - kisses
That's xxm o n e y xxhoney

...
Re: Nad obozem
Sro Kwi 17, 2024 6:16 pm
Robak
Robak
Pełne imię : Robak Wspinający się po Wielkim Dębie
Grupa : Plemię Niedźwiedzich Kłów
Płeć : inna (zapach kocura)
Księżyce : 45 (I)
Znak Przodków : Sarna
Matka : Mżawka Szepcząca o Świcie [NPC]
Ojciec : Zając Nurkujący w Norze na Wrzosowisku [NPC]
Mistrz : Tafla Jeziora Zmącona przez Płatek Śniegu
Partner : :[
Wygląd : Chudy, wysoki kot o kościstych kształtach. Na jeno trójkątnym kościstym pysku widnieje para jasnych żółtych oczu. Jeno futro jest długie i czarne, opadające równo ku dołowi.
Multikonta : Meduza [pns] Malina [kw] Promyczek [krz] | martwe: Zawilcowa Łąka, Ryczący Niedźwiedź, Kasztan, Ważkowa Łapa, Słoneczna Łapa, npc: Stokrotkowa Łapa
Autor avatara : beevilove
Liczba postów : 770
Plemię Wiecznych Łowów
https://starlight.forumpolish.com/t721-robak-wspinajacy-sie-po-wielkim-debie#5559
Śliwka ucieszyło się, gdy Truskawkowa Łapa do nieno podeszła. Uśmiechnęło się do siostry i zamruczało krótko, w reakcji na czułość rudej kotki. Oczywiście, że nie miało nic przeciwko temu, by poświęcić siostrzyczce trochę czasu. Tak się zdarzyło, że akurat było wolne. Dopiero co wróciło do obozu i zdawało się być w wyśmienitym humorze! W dodatku Truskawka bardzo no zaintrygowała mówiąc, że chce się czymś pochwalić.
- Truskawka! Jasne. Mów, co to takiego kochana? - odpowiedziało entuzjastycznie i trąciło łebkiem policzek siostry.

_________________
振り向いた その後ろの (正面だぁれ?)
暗闇に 爪を立てて (夜を引き裂いた)

雨だれは血のしずくとなって頬を
つたい落ちる
もうどこにも帰る場所が無いなら

この指止まれ 私の指に
その指ごと 連れてってあげる
ひぐらしが鳴く 開かずの森へ
後戻りは もう出来ない
Re: Nad obozem
Pią Kwi 19, 2024 7:50 pm
Truskawkowa Łapa
Truskawkowa Łapa
Grupa : Klan Rzeki
Płeć : kotka
Księżyce : 45
Matka : Jabłuszko [npc, żyje]
Ojciec : Kijanka [npc, żyje]
Mistrz : Oop
Partner : Sen wieczny
Wygląd : Wysoka, duża kotka o krótkim ogonie. Posiada długie, puchate futro przyległe w miare do ciała, o rudej barwie z klasycznymi prążkami po bokach oraz bielą na pysku, paluszkach, kryzie, brzuchu i skarpetkach na tylnych łapach. Różowy nosek poduszeczki łap, wnętrze uszu. Uszy średnie, trójkątne, bez pędzelków. Złote, przysypiające oczy.
Multikonta : Sosnowa Łapa, Niedźwiedź Wędrujący Przez Las
Liczba postów : 211
Terminator
https://starlight.forumpolish.com/t1555-truskawka
Jakby księżyce nie minęły, tak Śliwka dalej wydawała się być tym promyczkiem szczęścia, jakim była. Eh. Sama bym tak nie mogła.
Jednak uśmiech wielokolorowego z rodzeństwa mi się udzielało. Czy to na duszy, czy to na mojej własnej mordce.
-Konwaliowy Sen. - Zamruczałam potulnie na trącenie łbem. Już czułości dosyć!

A jednak nie, zadrżałam kikutem i ostatni raz polikiem trąciłem polik rodzeństwa.
-Taki chichy, poważny, jak ich mało. Mało rozmówny ten typ, inny klan, ale nie uwierzysz, do kogo chciał, bym słała pozdrowienia. - cicha woda brzegi rwie, jak to mawiają.
-Dam ci podpowiedź, imię zaczyna się na N~

Oh, a nowinek jeszcze było...
Jeszcze nie doszłam do samej siebie. A może coś Śliwka chciała się powymieniać ploteczkami jakich mało?

_________________
It's good to live e x p e n s i v e
YOU know it, but my knees get weak intensively

When you give me k - kisses
That's xxm o n e y xxhoney

...
Re: Nad obozem
Sponsored content

Skocz do: